Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Jaśminy docierają na Zachodni Brzeg !

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133685
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:11, 11 Wrz 2012    Temat postu: Jaśminy docierają na Zachodni Brzeg !

Strajk kierowców paraliżuje Zachodni Brzeg Jordanu

Palestyńczycy protestujący przeciwko rosnącym cenom żywności i benzyny zablokowali drogi w miastach, a autobusy i taksówki nie wyjechały na ulice na Zachodnim Brzegu Jordanu. Wiele sklepów było zamkniętych, a Betlejem i inne miasta opustoszały.

"Chcemy lepszego życia dla naszych dzieci, nie chcemy emigrować!", "Precz z protokołem paryskim, precz z wyższymi podatkami", "Salam Fajad to bohater wielkich korporacji" - głosiły hasła trzymane przez protestujących w Betlejem.

W poniedziałek przez Zachodni Brzeg przetoczył się strajk generalny kierowców, który był kulminacją trwających od kilku dni mniejszych protestów. W niedzielę kierowcy zablokowali ciężarówkami ulice prowadzące do głównego placu w Ramallah.

"Zarabiam 300 dolarów miesięcznie, za to nie da się utrzymać rodziny" - krzyczał jeden z kierowców na placu. Kilkudziesięciu protestujących wzywało, by ze stanowiska ustąpił nie tylko palestyński premier Salam Fajad, na którym dotychczas skupiała się złość protestujących, ale też prezydent Mahmud Abbas.

Według szefa związku zawodowego pracowników transportu publicznego Nasera Junisa, w strajku bierze udział 24 tys. osób - podała palestyńska agencja informacyjna Maan.

Betlejem opustoszało w dużym stopniu, i tylko nieliczne taksówki jeździły ulicami. Jedno z głównych skrzyżowań miasta było zablokowane ciężarówkami, a według naocznych świadków ponad sto osób protestowało na miejscu. Taufik As-Sarka, z wykształcenia nauczyciel arabskiego, z zawodu taksówkarz w Betlejem, skarżył się w rozmowie z PAP, że ponad połowa jego zarobku idzie na benzynę. Mimo że benzyna jest subsydiowana z budżetu władz Autonomii Palestyńskiej, w ostatnich tygodniach cena została podniesiona o 5 proc.

Dodatkowo sytuację społeczeństwa pogorszyło podniesienie podatku VAT z 16 do 17 proc. przez Izrael. Autonomia Palestyńska i Izrael są związane unią celną na mocy protokołu paryskiego, podpisanego przy okazji porozumień pokojowych z Oslo. Dlatego, gdy rząd Izraela podnosi VAT, to samo musi robić rząd w Ramallah, mimo ogromnych różnic w poziomie życie Palestyńczyków i Izraelczyków.

Budżet władz AP świeci pustkami - rząd jest zadłużony już na blisko trzy miliardy dolarów. Izraelska firma, która dostarcza prąd na Zachodni Brzeg, grozi odcięciem dostaw z powodu 80 milionów dolarów długu. A w niedzielę wieczorem palestyński minister finansów Nabil Kassis zapowiedział, że pracownicy państwowi dostaną w środę tylko częściową pensję za sierpień.

Podczas sobotniej konferencji prasowej Mahmud Abbas powiedział, że strajki przeciwko rosnącym cenom są uprawione, a winą za kryzys finansowy AP obarczył Izrael i kraje arabskie, które nie wypłaciły obiecanej Palestyńczykom pomocy.

"Ceny rosną na całym świecie, ale tutaj to jest bardziej skomplikowane, bo gospodarka jest zdominowana przez sytuację polityczną. By naprawić gospodarkę - potrzebujemy najpierw zmienić sytuację polityczną. Palestyńczycy są w pewnym sensie zakładnikami Izraela. Palestyński rząd nie kontroluje granic, więc nie kontroluje handlu; nie kontroluje polityki monetarnej, bo waluta jest izraelska, nie ma żadnych narzędzi, by realnie kontrolować gospodarkę" - powiedziała Samija Botmeh, dyrektorka Centrum Studiów Rozwojowych na Uniwersytecie w Bir Zeit.

>>>>

Zdaje sie ze mamy kolejna fale Jasminow tym razem na Zachodnim Brzegu !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133685
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:53, 12 Wrz 2012    Temat postu:

Palestyński premier obniża ceny w reakcji na protesty

W re­ak­cji na trwa­ją­ce od kilku dni pro­te­sty spo­łecz­ne na Za­chod­nim Brze­gu Jor­da­nu pa­le­styń­ski pre­mier Salam Fajad za­po­wie­dział dzi­siaj ob­niż­kę po­dat­ku VAT i cen paliw. Jed­no­cze­śnie po­tę­pił ataki na bu­dyn­ki pu­blicz­ne pod­czas de­mon­stra­cji prze­ciw­ko dro­żyź­nie.

Fajad ogło­sił, że od 1 paź­dzier­ni­ka VAT zo­sta­nie ob­ni­żo­ny o 0,5 punk­tu pro­cen­to­we­go, do 15 proc., a ceny ben­zy­ny, gazu i nafty wrócą od środy do po­zio­mu sprzed sierp­nio­wej pod­wyż­ki, która do­pro­wa­dzi­ła do wczo­raj­sze­go straj­ku ge­ne­ral­ne­go kie­row­ców.

Pa­le­styń­ski pre­mier za­po­wie­dział też, że juz jutro pra­cow­ni­cy ad­mi­ni­stra­cji pu­blicz­nej do­sta­ną wy­pła­ty; ci, któ­rzy za­ra­bia­ją do 2 tys. sze­kli (500 USD), otrzy­ma­ją ca­łość, po­zo­sta­li tylko część. Od po­cząt­ku roku pra­cow­ni­cy pań­stwo­wi już kilka razy do­sta­wa­li swoje pen­sje z opóź­nie­niem, m.​in. dla­te­go, że kraje Za­to­ki Per­skiej nie wy­wią­za­ły się z wy­pła­ce­nia obie­ca­nej wła­dzom Au­to­no­mii Pa­le­styń­skiej po­mo­cy fi­nan­so­wej.

Z po­wo­du trwa­ją­ce­go kry­zy­su fi­nan­so­we­go rząd za­wie­sił część przy­wi­le­jów mi­ni­strów, ob­cię­to im m.​in. bu­dżet na trans­port i po­dró­że za­gra­nicz­ne.

Kry­zys, wg Fa­ja­da, to wynik nie­roz­wią­za­nych od kilku lat pro­ble­mów: ro­sną­cej dziu­ry bu­dże­to­wej, roz­ła­mu mię­dzy Fa­ta­hem (po­pie­ra­nym przez Za­chód i rzą­dzą­cym na Za­chod­nim Brze­gu) a Ha­ma­sem (ra­dy­kal­nym ugru­po­wa­niem rzą­dzą­cym w Gazie) i oku­pa­cji 60 proc. te­ry­to­rium Za­chod­nie­go Brze­gu przez Izra­el.

Mniej­sze pro­te­sty trwa­ły od czwart­ku. Pod­czas wczo­raj­sze­go straj­ku kie­row­ców do­szło do za­mie­szek na uli­cach. W Na­blu­sie ranny zo­stał po­li­cjant, a w He­bro­nie pa­le­styń­ska po­li­cja użyła gazu łza­wią­ce­go prze­ciw­ko de­mon­stran­tom.

Gniew pa­le­styń­skiej ulicy sku­pił się wła­śnie na Fa­ja­dzie, który wpro­wa­dził wiele re­form zo­rien­to­wa­nych na neo­li­be­ral­ny model ryn­ko­wy. Choć obec­ny pre­mier cie­szy się po­par­ciem Za­cho­du, m.​in. dla­te­go, że pod­jął walkę z ko­rup­cją, wielu Pa­le­styń­czy­ków wini go za ro­sną­ce nie­rów­no­ści spo­łecz­ne i wyż­sze kosz­ty pod­sta­wo­wych pro­duk­tów. Źró­dłem fru­stra­cji jest też nie­speł­nie­nie licz­nych obiet­nic po­pra­wy sy­tu­acji go­spo­dar­czej zło­żo­nych przez Fa­ja­da, gdy obej­mo­wał on urząd mi­ni­stra fi­nan­sów w 2007 roku, a potem urząd pre­mie­ra w 2009 roku.

Za­po­wie­dzia­ne przez pre­mie­ra ob­niż­ki VAT i cen paliw nie usa­tys­fak­cjo­no­wa­ły związ­kow­ców. Szef Pa­le­styń­skiej Fe­de­ra­cji Związ­ków Za­wo­do­wych Sza­hir Saad po­wie­dział w roz­mo­wie z pa­le­styń­ską agen­cją pra­so­wą Maan, że związ­kow­cy, któ­rzy przy­je­cha­li dzi­siaj do Ra­mal­lah, by usły­szeć od pre­mie­ra o pla­no­wa­nych ob­niż­kach cen, byli roz­cza­ro­wa­ni. Saad za­po­wie­dział też, że jutro i w czwar­tek kie­row­cy będą pro­te­sto­wać przez go­dzi­nę, a jeśli rząd nie po­czy­ni dal­szych kro­ków, by roz­wią­zać kry­zys, w po­nie­dzia­łek od­bę­dzie się strajk ge­ne­ral­ny.

>>>>

Obawaim sie ze o ceny chodzi tylko incydentalnie a glownie o wolnosc ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy