Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Trylogia .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:44, 23 Kwi 2014    Temat postu: Trylogia .

Wystawa poświęcona "Trylogii" Sienkiewicza

Rę­ko­pi­sy, ilu­stra­cje, eks­klu­zyw­ne wy­da­nia, a nawet ko­mik­sy, znacz­ki i mo­ne­ty zwią­za­ne z "Try­lo­gią" Sien­kie­wi­cza bę­dzie można oglą­dać w Pa­ła­cy­ku Hen­ry­ka Sien­kie­wi­cza w Ob­lę­gor­ku k. Kielc. Wy­sta­wa "Try­lo­gia – dziw­ne ma­te­rii po­mie­sza­nie” bę­dzie czyn­na do li­sto­pa­da.

"Trwa­ły be­st­sel­ler", jak okre­śla­na jest Try­lo­gia Hen­ry­ka Sien­kie­wi­cza ma już 130 lat. W 1884 roku w War­sza­wie wy­da­no jej pierw­szą część „Ogniem i Mie­czem”. Z tej oka­zji w daw­nej po­sia­dło­ści pol­skie­go no­bli­sty w Ob­lę­gor­ku (Świę­to­krzy­skie) bę­dzie można zo­ba­czyć wy­sta­wę pre­zen­tu­ją­cą dzie­ło w róż­nych od­sło­nach.

- Na wy­sta­wie zo­ba­czy­my książ­kę od chwi­li jej po­wsta­nia – zo­ba­czy­my rę­ko­pi­sy, pierw­sze wy­da­nia, prze­kła­dy, w tym te naj­słyn­niej­sze, które przy­nio­sły Sien­kie­wi­czo­wi sławę w Sta­nach Zjed­no­czo­nych - po­wie­dzia­ła kie­row­nik pa­ła­cy­ku w Ob­lę­gor­ku (filia Mu­zeum Na­ro­do­we­go w Kiel­cach) Agniesz­ka Ko­wal­ska – Lasek.

Wśród cen­nych pa­mią­tek znaj­dzie się mię­dzy in­ny­mi list pre­zy­den­ta The­odo­re Ro­osvel­ta do Sien­kie­wi­cza w któ­rym wy­zna­je, że za­rów­no on, jak i jego żona wraz z dzieć­mi czy­ta­ją i cią­gle wra­ca­ją do po­wie­ści Po­la­ka.

Wśród eks­po­na­tów znaj­dą się także ob­ra­zy in­spi­ro­wa­ne sce­na­mi z „Try­lo­gii” oraz afi­sze z ad­ap­ta­cji te­atral­nych. - Nie wszy­scy o tym wie­dzą, ale już w 1884 roku po­wsta­ła pierw­sza ad­ap­ta­cja – żywe ob­ra­zy re­ży­se­ro­wa­ne przez sa­me­go Jacka Mal­czew­skie­go. Po­sia­da­my fo­to­gra­fie z tego wy­da­rze­nia – mó­wi­ła Ko­wal­ska – Lasek.

Jak do­da­ła, wy­sta­wa nie ma na celu prze­ko­na­nia do Sien­kie­wi­cza nie­prze­ko­na­nych. - Pod­cho­dzi­my bar­dzo li­be­ral­nie, po­ka­zu­je­my opi­nie kry­ty­ków no­bli­sty m.​in. Mi­ło­sza i Gom­bro­wi­cza i wielu in­nych osób, któ­rym „Try­lo­gia” się nie po­do­ba­ła. Chce­my, by widz sam, usto­sun­ko­wał się do tej twór­czo­ści - po­wie­dzia­ła.

Sam tytuł wy­sta­wy „Dziw­ne ma­te­rii po­mie­sza­nie” na­wią­zu­je do tych skraj­no­ści – prze­ciw­staw­nych opi­nii re­cen­zen­tów, ze­sta­wio­nych pod­czas eks­po­zy­cji.

Cie­ka­wym jest fakt ogrom­nej po­pu­lar­no­ści dzie­ła Sien­kie­wi­cza, które na­tych­miast tra­fi­ło „pod strze­chy”. Jak za­uwa­ża Ko­wal­ska-La­sek, - "Pana Ta­de­usza" w pierw­szym wy­da­niu można kupić z nie­roz­cię­ty­mi kart­ka­mi, na­to­miast Sien­kie­wi­cza, a wiem to jako mu­ze­al­nik, kupić się w pierw­szym wy­da­niu nie da, bo wszyst­kie te książ­ki były za­czy­ta­ne, one były tak po­pu­lar­ne, że czy­ta­li je wszy­scy – dziad­ko­wie, wnu­ko­wie itd. Prze­pra­szam za ko­lo­kwia­lizm, ale z tych pierw­szych ksią­żek nie ma co zbie­rać – opo­wia­da­ła.

Wy­sta­wa bę­dzie czyn­na do 16 li­sto­pa­da b.r.

Ma­ją­tek w Ob­lę­gor­ku k. Kielc wraz z pa­ła­cem zo­stał prze­ka­za­ny Hen­ry­ko­wi Sien­kie­wi­czo­wi w 1900 r. z oka­zji 25-le­cia pracy li­te­rac­kiej. Dobra ob­lę­gor­skie były darem pol­skie­go spo­łe­czeń­stwa w po­dzię­ko­wa­niu za jego pracę. Zakup nie­ru­cho­mo­ści sfi­nan­so­wa­no ze zbió­rek pie­nię­dzy we wszyst­kich trzech za­bo­rach. Sien­kie­wicz wpro­wa­dził się do Ob­lę­gor­ka dwa lata póź­niej. Pałac opu­ścił we wrze­śniu 1914 roku, nie­dłu­go po wy­bu­chu I wojny świa­to­wej. Wy­je­chał do Szwaj­ca­rii, gdzie zmarł w Vevey 15 li­sto­pa­da 1916 r.

Mu­zeum Hen­ry­ka Sien­kie­wi­cza w Ob­lę­gor­ku po­wsta­ło w 1956 roku z ini­cja­ty­wy dzie­ci pi­sa­rza. Ob­lę­go­rek znaj­du­je się w gmi­nie Straw­czyn w pół­noc­no-za­chod­niej czę­ści po­wia­tu kie­lec­kie­go.

>>>

Tak Trylogia . Dzielo legenda . Wystarczy powiedziec TRYLOGIA i juz wiadomo o co chodzi . Mimo ze to tylko oznacza trzy . Sienkiewicz byl geniuszem . PAMIETAJMY ZE ON PISAL BEZ PLANU !!! Nie ze tam rozpisal sobie na punkty ! PISAL PO POCIAGACH PO HOTELACH W WOLNYCH CHWILACH ! To naprawde genialny rzut na tasme . Tworczosc przychodzila mu OD NIECHCENIA ! Cos jak Kossakowie w malarstwie !
I nie przypadkiem ! To jest styl narodowy . Lekkosc blyskotliwosc . Genialnosc bez wysilku . Zdecydowanie metodyczne dlubanie i obarabianie dokladne detalu TO NIE DLA POLAKOW :O)))
Zreszta sam to widze u siebie . Tez pisze na zywiol i spontanicznie . Szybko od niechcenia . Po prostu to sie robi co sie lubi :O))) Charakter narodowy .

Juliusz Kossak Kmicicowa kompania .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:09, 12 Lis 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Kultura
Na jego powieściach wychowały się pokolenia. Wkrótce setna rocznica śmierci Henryka Sienkiewicza
Na jego powieściach wychowały się pokolenia. Wkrótce setna rocznica śmierci Henryka Sienkiewicza

Dzisiaj, 12 listopada (06:45)
Aktualizacja: 1 godz. 32 minuty temu

15 listopada przypada setna rocznica śmierci Henryka Sienkiewicza, laureata literackiej nagrody Nobla, autora m.in. "Trylogii", "Quo vadis" i "W pustyni i w puszczy". Sienkiewicz, decyzją Sejmu, jest patronem 2016 r.
Henryk Sienkiewicz
/PAP/Reprodukcja/Wojciech Pacewicz /PAP

Henryk Sienkiewicz urodził się 5 maja 1846 roku w Woli Okrzejskiej na Podlasiu w zubożałej rodzinie szlacheckiej, pieczętującej się herbem Oszyk, ze strony ojca wywodzącej się z Tatarów osiadłych na Litwie w XV i XVI wieku. Rodzina Sienkiewiczów przez kilka lat przenosiła się z miejsca na miejsce, by w 1861 roku osiedlić się na stałe w Warszawie.

W czasie powstania styczniowego 1863 roku Henryk Sienkiewicz chciał przyłączyć się do oddziału partyzanckiego, nie został jednak przyjęty ze względu na "niski wzrost i dziecinny wygląd". Podobno odesłano go stwierdzeniem: "Dzieci nam tutaj nie potrzeba".

W gimnazjum przyszły pisarz nie miał wysokich ocen, najlepiej radził sobie z przedmiotami humanistycznymi. Duże wrażenie wywarły na nim lektury Homera, Mickiewicza, Słowackiego, Waltera Scotta i Aleksandra Dumasa. Aby wspomóc materialnie rodzinę dziewiętnastoletni Henryk objął posadę guwernera u Weyherów w Płońsku. Zgodnie z wolą rodziców Sienkiewicz zdał na wydział lekarski Szkoły Głównej Warszawskiej. Z czasem zrezygnował z tego kierunku i podjął studia prawnicze, by ostatecznie przenieść się na wydział filologiczno-historyczny.
Dziennikarski debiut Sienkiewicza

W 1869 roku zadebiutował jako dziennikarz, publikując m.in. w "Przeglądzie Tygodniowym". Pod pseudonimem Litwos pisał do "Gazety Polskiej" oraz "Niwy". W 1873 roku zaczął pisać do "Gazety Polskiej" stałe felietony "Bez tytułu", a 1875 roku cykl "Chwila obecna". Od 1874 roku prowadził dział literacki w "Niwie".

Jego pierwsze utwory to opowiadania: "Na marne" (1871), "Humoreski z teki Woroszyłły" (1872), "Stary sługa" (1875), "Hania" (1876) oraz "Selim Mirza" (1877). W tym okresie prowadził bogate życie towarzyskie, bywał m.in. u Heleny Modrzejewskiej. Sienkiewicz - przez lata w niej zakochany - pisał o aktorce "gołąb o orlich skrzydłach", hołd jej urodzie oddał w postaci Heleny Kurcewiczówny w "Ogniem i mieczem", ona też jest pierwowzorem aktorki Ewy Adami w noweli "Ta trzecia".

Właśnie z Modrzejewską i jej przyjaciółmi w latach 1876-78 Sienkiewicz odbył podróż po Stanach Zjednoczonych. Z tego okresu pochodzą "Listy z podróży" drukowane w "Gazecie Polskiej" oraz "Szkice węglem". Pod wpływem wizyty w USA napisał także utwory: "Komedia z omyłek" (1878), "Przez stepy" (1879), "W krainie złota" (1880), "Za chlebem" (1880), "Latarnik" (1881), "Wspomnienia z Maripozy" (1882) oraz "Sachem" (1883).

W 1881 roku ożenił się z Marysią Szetkiewiczówną. Urodziło im się dwoje dzieci, Maria jednak po czterech latach małżeństwa zmarła na gruźlicę.

"Żadnych notatek nie robi, nie wie, co to brulion - pisze od razu do druku"

W 1882 roku pisarz związał się z dziennikiem "Słowo", gdzie w latach 1883-84 publikował "Ogniem i mieczem". Ta powieść zyskała ogromne powodzenie u czytelników. Pierwszy odcinek "Potopu", jako prezent gwiazdkowy dla czytelników wydrukowały krakowski "Czas" 23 grudnia 1884 r., dzień później warszawskie "Słowo", a 25 grudnia "Dziennik Poznański".

Przez kolejne dwa lata powieść ukazywała się w odcinkach na łamach tych czasopism z niewielkimi przerwami. Sienkiewicz musiał pracować pod presją czasu, czemu nie sprzyjały okoliczności życiowe. U boku chorej żony pisarz podróżował po europejskich kurortach, kolejne odcinki "Potopu" powstawały więc w hotelach, pensjonatach, na walizkach. Antoni Zaleski pisał o sposobie pracy Sienkiewicza: "Cały plan układa w myśli, żadnych notatek nie robi, nie wie, co to brulion - pisze od razu do druku. Dopiero w ciągu roboty rozmiary powieści i figur rosną mu pod piórem".

W podróżach pisarz woził ze sobą stale kufer wypełniony książkami, opracowaniami historycznymi i źródłami niezbędnymi do pracy. W trakcie ukazywania się "Potopu" następowały kilkutygodniowe przerwy spowodowane zmęczeniem pisarza, chorobą Marii Sienkiewiczowej i jej śmiercią 19 października 1885 r. Dużą część powieści Sienkiewicz tworzył więc pogrążony w żałobie, w stanie kryzysu i psychicznego wyczerpania.

Ostatnia część Trylogii "Pan Wołodyjowski" była drukowana w latach 1887-88. W kolejnych latach ukazywały się "Bez dogmatu", "Rodzina Połanieckich" i "Krzyżacy".

W 1893 roku pisarz wziął ślub z Marią Romanowską, jednak w związku z ucieczką żony, otrzymał papieskie unieważnienie sakramentu małżeństwa. W 1895 roku powstało "Quo vadis", które odniosło ogromny sukces zarówno w kraju, jak i za granicą, tłumaczone na wiele języków. W 1904 roku pisarz wziął ślub z cioteczną siostrzenicą Marią Babską.
"Rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu".

Rok później - jako pierwszy Polak - uhonorowany został literacką nagrodą Nobla za "wybitne osiągnięcia w dziedzinie eposu" i - jak podkreślił jeden z członków Komitetu Noblowskiego - "rzadko spotykany geniusz, który wcielił w siebie ducha narodu".

Sienkiewicz wywarł na szwedzkich dziennikarzach pozytywne wrażenie. Nazajutrz po uroczystościach "Svenska Dagbladet" tak relacjonowała jego postawę: "Henryk Sienkiewicz ma powierzchowność w wysokim stopniu dystyngowaną. Swoje lat sześćdziesiąt nosi chwalebnie, mimo siwej już bródki, starannie utrzymanej. Niezwykle prosto się trzyma. Ubrany w długi, czarny tużurek, robi wrażenie urzędnika, chłodnego, nieco sztywnego".

Podczas wręczania nagrody Sienkiewicz powiedział: "Zaszczyt ten, cenny dla wszystkich, o ileż jeszcze cenniejszym być musi dla syna Polski!... Głoszono ją umarłą, a oto jeden z tysiącznych dowodów, że ona żyje!... Głoszono ją niezdolną do myślenia i pracy, a oto dowód, że działa!... Głoszono ją podbitą, a oto nowy dowód, że umie zwyciężać!".

"W pustyni i w puszczy" ukazywało się w odcinkach w 1910 roku. Po wybuchu I wojny światowej Sienkiewicz wyjechał do Szwajcarii, gdzie wraz z Ignacym Paderewskim założył Szwajcarski Komitet Generalny Pomocy Ofiarom Wojny w Polsce.

Henryk Sienkiewicz zmarł 15 listopada 1916 roku w Vevey, gdzie został pochowany. W 1924 roku jego prochy zostały uroczyście przeniesione do warszawskiej Katedry św. Jana.

...

Niebywaly wrodzony talent. Powiesci pisal na kolanie w pociagu! A to trzeba przeciez pamietac np. co juz bylo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:16, 28 Sty 2022    Temat postu:

Okazuje się, że archeologia ma dużo do powiedzenia w sprawie pochodzenia Ligii. Sienkiewicz oparł bowiem swoją powieść na autentycznych faktach!
0
wykop
SENSACJA! Ligia istniała naprawdę!

...

Alez oczywiscie. Sienkiewicz mial genialny zmysl historyczny. Nawet jak zmyslil postac to potem sie okazuje ze istnial odpowiednik realny! Wszelkie produkcje ,demaskujace nieprawde' to brednie. Pisza to osobnicy bez pojecia o literaturze. Ich poprawki typu liczby ze wrog mial 100 tys ,a nie jak napisal Sienkiewicz 300 tys.' tez sa bredniami bo wtedy liczono 100 tys. walczacych ORAZ DWA RAZY TYLE CZELADZI czyli jednak 300 tys. tlum sie tam kręcił.
I oczywiscie nie nalezy uczyc sie historii z literatury. Tylko z historii. Jednak i dla historii Sienkiewicz zrobil niebywale duzo dobrego. Ilu mlodych zostalo historykami po przeczytaniu Sienkiewicza a ilu po przeczytaniu nudnej produkcji pisanej ,naukowym' czyli pseudopolskim belkotem. Polskim jezykiem naukowym to pisze Koneczny. A wiec czytac i radowac sie slowem! Bo Sienkiewicz to przede wszystkim polskie slowo pieknie wypowiadane!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:57, 18 Mar 2024    Temat postu:

A teraz zajmiemy się atakami na Sienkiewicza który rzekomo ,manipulował historia' a ,prawda' była rzekomo inna. I znali ja ,historycy' zwłaszcza radzieccy i komunistyczni ale nie tylko.

...

Nie będziemy się bawić w liczby typu Sienkiewicz pisze o 300.000 a było mniej bo to absurd. Nie mówiąc już o tym że Sienkiewicz pisze z pozycji obserwatora tamtych czasów który nie znak źródeł to jest to najmniejszy problem. Ważniejszy jest generalny przekaz.
Jaki obraz pokazuje np. odnośnie kluczowej postaci Chmielnickiego! To ważniejsze... Poszukajmy zwykłych opracowań internetowych...
Można przyjąć że tak odbiera to zwykły czytelnik...

Charakterystyka Bohdana Zenobiego Chmielnickiego (zwanego również „Chmielem”) – Henryk Sienkiewicz ” Ogniem i mieczem”.

Bohdan Zenobi Chmielnicki to w powieści Sienkiewicza (również w historii Rzeczypospolitej) postać mocno negatywna. Jest to egoistyczny przywódca Kozaków, niepotrafiący oddzielić własnych korzyści i ambicji (inaczej – prywaty) od dobra ludu ukraińskiego.

...
Zdecydowanie negatywna. No ale gdzie tu ,manipulowanie'? A tak naprawdę to wypruwal sobie żyły dla dobra ludu ukraińskiego Smile))) No bądźmy poważni... Uruchomił potworna mordownię dla dobra ludu? Czy żeby być wielkim wodzem? No oczywiście że dla swojej chwały!

Poznajemy go w stepie pod Czehryniem, gdy jest napadany przez łotrzyków jego sąsiada Czaplińskiego, podobno za sprawy „prywatne”. Być może ta sprawa prywatna miała oszukać Skrzetuskiego, który go uratował. Lecz może to również świadczyć o tym, że Chmielnicki jeszcze przed powstaniem nie rozróżniał rzeczy osobistych, a dobra Kozaków.

...

Nie tu ważniejsza rzecz! Rzekomo niedobry Sienkiewicz pokazuje że Chmielnicki był OFIARĄ Czaplińskiego! Czyli ,zły' Sonekiewicz zaczyna od ukazania Chmielnickiego w POZYTYWNYM świetle! Pomyślnie jak bezczelne i ohydne kłamstwa spotkały Sienkiewicza! Dokładnie czarne jest białe. Sienkiewicz pokazuje krzywdę która wywołuje pragnienie zemsty! Czyli znakomicie ukazuje osobowość!

Szlachcic ruski nie widzi równych sobie istnień w swoich dowódcach, ani nawet w królu Rzeczypospolitej Obojga Narodów. Działa bardzo egoistycznie i okrutnie. Nie widzi nic złego w wykorzystywaniu jeńców jako mięsa armatniego, mającego za zadanie wrzucanie worków z piaskiem do polskiej fosy.

...

Opisana jest jego pycha na skutek władzy absolutnej. Cos nieprawdopodobnego że władza absolutna korumpuje absolutnie i tyran nie widzi ludzi w ludziach tylko rzeczy. Tak nie ma. Sienkiewicz ,manipuluje'...

No akurat tak jest zawsze... I mamy świetną analizę tyrana!

Jest gotowy na wszystko by dostać „Jaremę”. Sprowadza z tego powodu Tatarów, którzy niby „pomagają” jeśli pomocą można nazwać palenie i pustoszenie kraju sojusznika. Nie zwraca uwagi na okrutne traktowanie jeńców wziętych do niewoli w bitwach.

...

Jarema to po prostu konkurent. A konkurenta tyran wcale nie chce zgładzić za wszelką cenę? Nieprawdaż?! Nie zwraca uwagi na traktowanie jeńców bo oczywiście chcąc mieć posłuch u Kozaków pozwala im się ,zabawić'. Tak jak to jest w cywilizacji turańskiej że żołnierze ,mogą sobie pogwałcić'...
Sprowadzenie Tatarów to sprawa oczywista. Mógł ich nie wprowadzać wtedy byłby zwykłym człowiekiem a nie wodzem. Wersja 2 pozwoli im brać w niewolę lud Ukrainy byle tylko mieć władzę! Niemożliwe manipulacja Sienkiewicza! Politycy nigdy tak nie robią. Np. Tusk nigdy by Polski nie oddał Niemcom żeby mieć okruchy władzy... Na pewno by nie oddał. Na pewno!

Bohdan Chmielnicki nie waha się posłużyć zdradą, aby osiągnąć głównie prywatne i osobiste korzyści. Przykładem na tę cechę charakteru Kozaka jest wykradnięcie listów Barabaszowi i upublicznienie ich.

...

Wykradanie nagrań i publikowanie ,taśm prawdy' to chyba już znacie. Jak widać nic nowego. Włamania do prywatnej korespondencji to , klasyka'... A nie zapomniałem Sienkiewicz kłamie żaden polityk nigdy by nikogo nie podsluchiwal czy kradł korespondencję... Na pewno...


Jest gotów na wszystko, aby zemścić się na Czaplińskim. Z tego powodu pcha do wojny wiele narodów (ukrywa to pod pretekstem krzywd jakich doznają Kozacy). Doprowadza to do tego, że mężczyźni ukraińscy walczą w bitwach, w czasie gdy Tatarzy palą jego chatę i biorą rodzinę w jasyr.

...

Tu zresztą świetny opis jak działa zemsta... I każdy kto widział zemstę w praktyce wie jaki to amok nawet w drobnych sprawach a co dopiero życiowych.

Jest bardzo okrutny, dobrze wie o brutalnym wykorzystywaniu szlachcianek (oczywiście „Laszek”) przez zgraje chłopstwa, powszechnie zwanego „czernią”. Jednak nie on jeden. Narrator opisuje również bestialskie działania przywódców kozackich.

...
To wiadomo ,niech sobie pogwalcą'... Skoro giną w bitwach to nie ma co żałować ,chwili radości'...

...

Starczy. Nie chce mi się. Lepiej przeczytajcie Sienkiewicza...
Jak widzicie kłamstwo totalne kreatury mieniące się ,historykami' negowały wybitny artystyczny i prawdziwy opis ,prawdą historyczną' nazywając swoje kłamstwa narracje i manipulacje o wspaniałym Chmielnickiem robiąc ludziom wodę z mózgu.
Obrzydliwe. Oczywiście jako pierwszy w życiu opis tej sprawy miałem u Sienkiewicza i był tak logiczny oczywisty że gdy zajrzałem do prlowskich ,opracowań historycznych' to miałem wymioty szczególnie niejaki Leszek Podhorodecki które produkcję bym wycofał... A wydają Toto jeszcze?!

Tak ponad 10 lat temu. Ostatnio nie widzę...
Po prostu tępa prymitywna gwałcąca logikę propaganda wręcz podkreślała piękno i prawdę Sienkiewicza!
Przykład! Jeśli Chmielnicki to wielki mąż stanu nie śpiący po nocach z troski o dobro ludu to z jakiej paki sprowadza Tatarów którzy porywają lud w niewolę i sprzedają na targach! Szok! To wręcz obrzydliwe wysławiać taka kreaturę!
Narracja pęka jak bańka mydlana a raczej trzyma się kupy...
Coś ohydnego...

Tymczasem u Sienkiewicza wspaniałe wszystko się zgadza! Krzywda zemsta nienawiść władza pycha! Wszystko gra! Taki jest człowiek! I piękno języka w dodatku!

Oczywiście po latach mając już wiedzę widzę że tak działają w polityce wszystkie te kreatury i to jest realistyczny opis politycznego bandyty w każdej epoce. Dziś Tuska. To pokazuje wielkość Sienkiewicza bo po to jest literatura żeby czegoś uczyć! A tu uczy wręcz historii socjologii polityki psychologii nie nudząc! A nade wszystko piękna języka!

I oczywiście nie neguje że wszyscy zaczęli pisać jak Sienkiewicz i w pewnym momencie czytelnik miał dość klonów i chciał czegoś innego. Owszem ale w żadnym wypadku nie wolno winić Sienkiewicza bo on stworzył arcydzieło! Po prostu znajdźcie swój styl pisania a Sienkiewiczowskie niech będą rozmaite powieści kontynuujące Sienkiewicza ,w tym samym uniwersum'. Tu tak.

Przede wszystkim potrzeba koniecznie tomu o potopie Moskwy! Schemat prosty. Najpierw klęski i zajęcie kraju a potem odbijanie kraju i finałowa bitwa nad Basią lub Cudnôw bo Sienkiewicz kończy zwycięska bitwa... Może jakiś konkurs? Warto aby to miało poziom a nie wyszło z tego kuriozum...

Odpowiednikiem Sienkiewicza w malarstwie jest Juliusz Kossak. Jak spojrzymy to mamy uczucie! Tak to jest to! O tym pisze Sienkiewicz. 100% zgodności... Nawet kolory. Trudno inaczej wizualizować Sienkiewicza niż Juliuszem bo było ich trzech.
Kozak z Sokołem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy