Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Najnowocześniejsza medycyna !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:15, 18 Kwi 2018    Temat postu:

Polacy górą! Pomyślna operacja wszczepienia implantu słuchowego nowej generacji
16.04.2018 12:25, dodał: ArfałekOcena:

W Polsce sukcesem zakończyła się pierwsza w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, a czwarta w ogóle na świecie operacja wszczepienia implantu słuchowego najnowszej generacji.


Implant działa na zasadzie przewodnictwa kostnego, a pacjent odbiera naturalny, czysty dźwięk. To nadzieja dla pacjentów z wadami słuchu, u których inne terapie nie przynosiły efektów – podkreślają laryngolodzy. Z nowego urządzenia będzie mogło skorzystać kilkanaście procent chorych – przede wszystkim z wrodzonymi i nabytymi uszkodzeniami słuchu czy po nieudanych próbach ratowania słuchu klasycznymi aparatami słuchowymi.

– Zastosowane urządzenie jest implantem wykorzystującym przewodnictwo kostne. Każdy z nas, jeżeli dotykamy do kości czaszki, odbiera dźwięki, te dźwięki są przenoszone na ucho wewnętrzne i potem drogą słuchową do ośrodków centralnych –tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes prof. Henryk Skarżyński, dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.

Implant słuchowy Cochlear OSIA OSI100 to duży krok naprzód w leczeniu wad słuchu. Urządzenie składa się z dwóch części – pierwsza mocowana jest magnetycznie na skórę, druga zaś wszczepiana pod skórę. Ta mocowana na skórę zbiera dźwięk, który za pośrednictwem przewodnictwa kostnego przekazywany jest do części zamocowanej pod skórą.

– Przewodnictwo kości zapewnia czysty dźwięk, dzięki czemu to, co słyszy pacjent, zwłaszcza mowa czy muzyka, brzmi bardzo naturalnie. Zwiększa to komfort odbierania muzyki, zarówno niskich, średnich, jak i wysokich częstotliwości –przekonuje prof. Henryk Skarżyński.

Jeszcze przed operacją przeprowadza się symulację, pacjent wie, na jaki zabieg się zgadza. Nie musi wierzyć opisom urządzenia, ale sam sprawdza jakość słyszenia dźwięków.

– Wiedza pacjenta, którą on zdobywa, korzystając z tego urządzenia, to jednocześnie wiedza dla nas, jak rozszerzać wskazania. Często bardzo niewielkie, subtelne różnice decydują o tym, czy rozumiemy 70 proc. czy 90 proc. mowy ludzkiej, czy rozumiemy swobodnie muzykę w zakresie określonego pasma częstotliwości czy pełnego pasma – mówi prof. Henryk Skarżyński.

Nowe urządzenie pozwala przywrócić słuch na takim poziomie, jaki mają zdrowi ludzie. Skorzystają z niego ci chorzy, u których dotychczas stosowane metody leczenia nie przynosiły oczekiwanych efektów.

– Urządzenie jest dedykowane tej grupie pacjentów, która nie miała korzyści z dotychczasowych rozwiązań, czy to klasycznych, takich jak aparaty słuchowe, czy urządzeń wszczepialnych do ucha środkowego bądź do ucha wewnętrznego. Identyfikujemy nową grupę pacjentów, którzy mogą mieć uszkodzenia wrodzone, nabyte, pourazowe, pozapalne lub po wcześniejszych operacjach, kiedy dochodziło do różnych zmian zarostowych, niepozwalających na swobodne przechodzenie dźwięku przez ucho środkowe, gdzie ten dźwięk powinien ulec wzmocnieniu – podkreśla prof. Skarżyński.

Z badań przeprowadzonych w Instytucie Fizjologii i Patologii Słuchu wynika, że z implantu może skorzystać kilkanaście procent pacjentów, przede wszystkim dorosłych. Urządzenie jest jednak dopiero sprawdzane, a po badaniach grupę docelową będzie można rozszerzyć. Operacja przeprowadzona w Światowym Centrum Słuchu była pierwszą w kraju i regionie Europy Środkowo-Wschodniej. Dotychczas implanty były wszczepione tylko w kilku krajach na świecie.

– Jesteśmy czwartym na świecie ośrodkiem, który wprowadza to do codziennej praktyki klinicznej. Obserwacje sprawią, że będziemy tę grupę docelowo jeszcze bardziej analizowali, definiowali, a jednocześnie prawdopodobnie będziemy rozszerzali granice wiekowe. Dziś stosujemy to u dorosłych, a myślę, że w niedalekiej przyszłości będzie miało to zastosowanie w wieku nastoletnim, a być może również u dzieci, dla których rozwój słuchowy jest niezwykle ważny, zwłaszcza na początku edukacji szkolnej – ocenia dyrektor Instytutu Fizjologii i Patologii Słuchu.

Pierwsze implanty słuchowe Cochlear OSIA OSI100 są wszczepiane polskim pacjentom w ramach programu badawczego. W przyszłości będę one również refundowane, dzięki czemu będą z nich mogli skorzystać wszyscy kwalifikujący się pacjenci.

– Za każdą nową procedurą, rozwiązaniem, technologią, którą stosowaliśmy, szły nasze konkretne działania organizacyjne, żeby te urządzenia były dostępne. Dzisiaj rzeczywiście wszystkie one są dostępne w ramach obowiązującego systemu NFZ –podkreśla prof. Henryk Skarżyńki.

Szacuje się, że problem ze słuchem ma w Polsce ok. 900 tys. osób, a 40–50 tys. nie słyszy niemal w ogóle. Problem coraz częściej dotyka najmłodszych. Ostatnie badania przesiewowe wykazały, że w szkołach podstawowych nawet co 5–6 dziecko ma problem ze słuchem, który może utrudnić naukę i przeszkodzić w prawidłowym rozwoju.

Źródło: Newseria.pl

...

Brawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:38, 24 Kwi 2018    Temat postu:

Pierwszy udany przeszczep genitaliów

Lekarze ze szpitala uniwersytetu Johna Hopkinsa w Baltimore w stanie Maryland dokonali pierwszego udanego przeszczepu genitaliów u młodego mężczyzny, który doznał obrażeń na misji w Afganistanie.

...

Brawo! Bardzo upokarzajace inwalidztwo. Na pewno teraz wszyscy tym dotknieci sa podbudowani.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:28, 25 Kwi 2018    Temat postu:

To pierwsza na świecie taka sztuczna ręka. Jest sterowana stopą

Waży ok. 4,5 kilograma i jest pierwszą na świecie sztuczną ręką sterowaną stopą. Sztuczna ręka powstawała przez dwa lata, konstrukcja zajęła inżynierom miesiąc. Za kilka tygodni przetestuje ją pierwszy pacjent. Jeżeli próba wypadnie pomyślnie, bioniczna ręka trafi wkrótce do sprzedaży.

...

Brawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:34, 25 Kwi 2018    Temat postu:

Sparaliżowane małpy chodzą dzięki implantowi w mózgu. Ludzie będą następni

Wykorzystując system elektrod, przekaźników i odbiorników, naukowcy byli w stanie przywrócić funkcjonowanie nóg u małp, całkowicie omijając uszkodzone nerwy. Pierwsze badania kliniczne z udziałem ośmiu osób z częściowym porażeniem kończyn dolnych są już prowadzone w Szwajcarii.

..

Wspaniale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:03, 17 Maj 2018    Temat postu:

Polscy badacze: opracowaliśmy skuteczną terapię na stwardnienie rozsiane

Terapię z wykorzystaniem komórek własnego szpiku kostnego pacjenta do leczenia stwardnienia rozsianego (SM) opracowali polscy naukowcy. O technologii, która jest własnością firmy Luna Laboratory, poinformowali w środę na spotkaniu prasowym w Warszawie.

..

Brawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:21, 24 Maj 2018    Temat postu:

Co wolno jeść w trakcie leczenia raka? Pacjenci nie zawsze są o tym informowani

Żywienie w czasie i po leczeniu onkologicznym jest bardzo istotne. Nieodpowiednia dieta może spowodować przedłużenie leczenia. – Żywienie dzieci w czasie i po leczeniu onkologicznym jest bardzo wazne.

...

Pamietajmy o tym!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:37, 26 Maj 2018    Temat postu:

Fakt24
Wydarzenia
Facet
Kobieta
Sport
Pieniądze
Hobby
Wideo
Najnowsze
Galerie
Zdrowie






FAKT24.PL Wydarzenia Polska Jagienkę dusił jej własny kręgosłup. Jego zdjęcie przeraża! dzisiaj 07:03
Jagienkę dusił jej własny kręgosłup. Jedno zdjęcie przeraża!

Jagienka Hursztyn (8 l.) z Łodzi urodziła się z wrodzoną łamliwością kości. Do tego doszło skrzywienie kręgosłupa. Z czasem stan tak się pogorszył, że niedotlenienie organizmu, niedowaga i osłabienie zagrażały jej życiu. Rodzice odwiedzali kolejnych lekarzy i szpitale. Ratunku szukali nawet w Paryżu, ale lekarza wielkiej mądrości i serca znaleźli w... Olsztynie.

Jagienka przeszła ciężką operacjęJagienka przeszła ciężką operację7ZOBACZ ZDJĘCIA
Jagienka przeszła ciężką operację
Marek Juśkiewicz
Marek Juśkiewicz
JAGIENKA HURSZTYNŁÓDŹKRĘGOSŁUP
NASTĘPNE ARTYKUŁY:
Jagienkę dusił jej własny kręgosłup. Jedno zdjęcie przeraża!
Jagienkę dusił jej własny kręgosłup. Jedno zdjęcie przeraża!
Przerażający ślad na szyi Pazury
Przerażający ślad na szyi Pazury
Lenska po operacji mózgu. Jej mąż zamieścił kolejne poruszające zdjęcie
Lenska po operacji mózgu. Jej mąż zamieścił kolejne poruszające zdjęcie
NFZ odmówił Jagience leczenia. Rodzice walczą o życie córki
NFZ odmówił Jagience leczenia. Rodzice walczą o życie córki
Pomóż uratować serce małej Perełki
Pomóż uratować serce małej Perełki
PODZIEL SIĘ
PODZIEL SIĘ
– Od razu było widać, że coś jest nie tak. Przecież dziecko nie rodzi się ze złamaniami. Pierwsze badania i diagnoza... słabe kości. Ze szpitala wyszliśmy po miesiącu z rozpoznaniem: wrodzona łamliwość kości. Nie minęły dwa miesiące i złamała drugą rączkę. Nie wiadomo było właściwie w jakich okolicznościach. Lekarze podali preparat zwiększający gęstość kości, ale po podaniu leku Jagienka miała bardzo słabe wyniki nerkowe. Okazało się, że jedyny lek ratujący życie był bezużyteczny - opowiada jej tato, Filip Hursztyn (43 l.).

Dziecko nie nie rosło, nie przybierało na wadze. Kręgosłup się coraz bardziej deformował. Jagienka próbowała chodzić, ale coraz bardziej się męczyła. Coraz trudniej jej było oddychać. Nie mogła spać, a rano budziła się z bólem głowy. – Każda infekcja to długotrwałe leczenie, antybiotyki i szpital. Dopiero po latach dowiedzieliśmy się, że wszystkie te problemy to skutek niedotlenienia organizmu, a nacisk kręgosłupa powodował, że Jagienka była wciąż niedotleniona. Powoli, niedostrzegalnie się dusiła – mówi Małgorzata Hursztyn (34 l.), mama Jagienki.

Jagienka trafiła do hospicjum fundacji Gajusz w Łodzi. Miała świetną opiekę, ale to i tak nie rozwiązywało problemu. – Szukaliśmy ratunku. Lekarz po lekarzu. Szpital po szpitalu. Zjeździliśmy Polskę, ale wszędzie słyszeliśmy to samo: - Nic się nie da zrobić. Jeden z lekarzy skierował nas do Paryża. Do szpitala dziecięcego Neckera. Pojechaliśmy - mówi pan Filip.

Tam usłyszeli, że można ulżyć dziecku, by chodząc czy biegając jak najmniej się męczyło. Były długie badania, konsylium i pojawiła się nadzieja: rozciąganie kręgosłupa metodą opaski montowanej do głowy, gdzie siła ciężkości powoduje, że z czasem kręgosłup sam się prostuje. Nie całkowicie, ale następuje znaczna poprawa. Właśnie badania w Paryżu ujawniły, że Jagienka nie dotlenia się jak należy.

Pojawił się jednak inny problem – NFZ odmówił refundacji zabiegu w Paryżu. - Czas grał na naszą niekorzyść, a procedury są długotrwale. Przez pół roku udało nam się zebrać połowę kwoty niezbędnej do leczenia we Francji. Mieliśmy już termin konsultacji w Paryżu, kiedy zobaczyliśmy w telewizji reportaż z Olsztyna o chłopcu w stanie identycznym jak nasza córka. Został zoperowany w Olsztynie przez zespół doktora Pawła Grabali i fińskich ortopedów.

Nigdy nie słyszeli o tym lekarzu, ale oczywiście pojechali do niego. Nie obiecywał cudów, ale też dawał nadzieję. - Mieliśmy mętlik w głowie. Zdać się na specjalistów z Paryża, czy zaufać lekarzowi, o którym nikt wcześniej nie słyszał? Postawiliśmy na polskiego chirurga - mówią rodzice Jagienki.

Doktor Paweł Grabala zastosował opaskę Halo, jaką proponowali francuscy lekarze, ale do tego także operację - wszczepienie stabilizatora kręgosłupa - rodzaj szyny, która odciąża kręgosłup i stanowi jego wzmocnienie. Jak palik przy chwiejnym kwiatku, aby wiatr nie złamał jego łodygi. Operację po konsultacjach ze specjalistami zza oceanu doktor Grabala podzielił na dwie części. Najpierw do kręgosłupa wszczepiono śruby, do których później miał być przymocowany stabilizator. Do tego doszły przeszczepy kostne. Żeby implanty mogły dobrze wrosnąć w kości. W tym czasie Jagienka chodziła w opasce Halo. Mówią o niej korona cierniowa nie bez przyczyny. Opaska mocowana jest do czaszki za pomocą 8–10 pinów. Można powiedzieć, że pacjent wisi za głowę przytwierdzony do stelaża, z obciążnikami. Siła ciążenia sprawia, że kręgosłup nie naciskany z góry, samoistnie zaczyna się wyciągać i prostować pod wpłiwem ciężaru tułowia i nóg.

– Jagienka dobrze to znosiła, przybierała na wadze, zaczęła rosnąć, więc lekarze przedłużyli czas używania opaski, aby maksymalnie rozciągnąć kręgosłup.

Finałem terapii było wszczepienie pręta stabilizującego. Na pół roku życie Jagienki przeniosło się do szpitala. Mikołajki, gwiazdka, Wielkanoc i... Wielka Orkiestra Świątecznej pomocy. Królewna Jagienka w „koronie” przyozdobionej kwiatkami stała się wolontariuszką orkiestry i zbierała pieniądze dla chorych dzieci. Zapomniała o swojej chorobie i bólu. – Bo pomagać jest bardzo fajnie i podobało mi się, kiedy ludzie przychodzili i wrzucali pieniądze do skarbonki – mówi nam Jagienka.

Ale sama mówi też o bardzo ciężkich chwilach. – Najtrudniej było przed operacją, bo miałam ich kilka, a dwie poważne. Bardzo się bałam. Noszenie tej korony nie było nawet takie straszne, ale najgorzej było, kiedy się poluzowały wkręty i wtedy strasznie mnie bolało. Musieli mi zdjąć opaskę – mówi Jagienka.

Terapia przyniosła jednak ogromne efekty. Dziewczynka przybrała na wadze, urosła aż 12 cm, znacznie lepiej się czuje. Sama np. robi kanapki. – I wymyślam piosenki, a jak jeszcze trochę podrosnę, to chciałabym zostać piosenkarką. Nie śpiewam piosenek, które są znane, tylko takie, które sama wymyślam – mówi Jagienka. Jak każda inna ośmiolatka zbiera kucyki, lubi cukierki, owoce i czekoladowe ciasteczka. – Mniam! Uwielbiam. I lody. Najbardziej truskawkowe – aż się oblizuje na myśl o smakołykach. Ale zupy, które zrobi mama to też smakołyki. – Pomidorową zupę bardzo lubię i spaghetti - dodaje.

Dziewczynka nie może się doczekać kiedy pójdzie do szkoły. - Chcę jak najszybciej wrócić do koleżanek i do kolegów. Teraz mam bardziej zabawę niż naukę, ale mam plastykę i matematykę i pisanie. Jest super - mówi. Naukę w szkole rozpoczęła jeszcze przed operacją. Kiedy nie mogła pojawiać się na lekcjach nauczycielka ze szkoły 81 im. Bohaterskich Dzieci Łodzi prowadziła wideoczat. Kiedy Jagienka leżała w szpitalu dyrektorka szkoły i wychowawczyni przywiozły jej laurki od dzieci z klasy. Kiedy w szpitalu ktoś jej doradził, żeby nie pokazywała się w opasce, bo się będą śmiać obruszyła się: – Będą się śmiać? Ze mnie? Moja klasa? Nie ma takiej opcji... - stwierdziła. I miała rację, bo w szkole nie ma dziecka, które by jej nie lubiło.

– Zwykła szkoła, a można stawiać na wzór – mówią rodzice. I zwykły lekarz. Gdyby wszystko w Polsce było takie zwykłe... - uśmiechają się tuląc swoją ukochaną córeczkę.

A Jagienka tylko uśmiecha się i mówi: – Pan doktor jest bardzo fajny. I kochany jest. I bardzo panu dziękuję panie doktorze – mówi Jagienka.

-----------------------------------------------

Doktor Paweł Grabala opowiada nam o operacji Jagienki: W szpitalu w Olsztynie leczenie wieloetapowe z zastosowaniem wyciągu czaszkowego grawitacyjnego HALO zastosowaliśmy do tej pory pięciokrotnie. Jagienka. nasza pacjentka ma ekstrmalną trójpłaszczyznową deformację kręgosłupa, ze współistniejącą chorobą jaką jest wrodzona łamliwość kości, oraz z następową niewydolnością oddechową, co w znacznym stopniu uniemożliwiało wykonanie operacji technikami powszechnie znanymi. Żeby można było myśleć o zabiegu najpierw należało spowodować, by kręgosłup stopniowo, powoli i bezpiecznie "rozciągnąć" grawitacyjnie. Zastosowaliśmy pierścień (koronę) HALO mocując ją pinami do czaszki Jagienki. Do „korony” podczepiony jest stelaż zintegrowany z chodzikiem, wózkiem albo łóżeczkiem. Cały układ uzupełnia linka z obciążnikami. Przez stopniowe zwiększanie ciężaru obciążników kręgosłup powoli się rozciąga.

W pierwszym etapie, u Jagienki przeprowadziliśmy operację polegającą na wprowadzeniu implantów w kręgosłup, odpowiednio je mocując w bardzo słabej kości, którą porówać można do styropianu, lub kości osteoporotycznej 80-latki, dodatkowo zastosowaliśmy specjalne preparaty przebudowujące słabą i chorą tkankę kostną. Przez parę miesięcy zamocowane tak śruby obrastały prawidłową masą kostną, a ostatecznie, w końcowym etapie założyliśmy pręty stabilizujące kręgosłup, dodatkowo wykonując korekcję deformacji. Z racji tego, że Jagienka jeszcze rośnie, co 6–12 miesięcy techniką miniinwazyjną będziemy korygować długość prętów, by nadążały za wzrostem dziecka.

Udało nam się skorygować skrzywienie kręgosłupa o 50 proc. Efekt to przyrost wzrostu o 12 cm. Widoczna jest lepsza postawa ale niebagatelny jest wpływ zmian na funkcjonowanie całego organizmu – lepsza wydolność, lepsza praca wszystkich organów, przyrost wagi. Z 11 kg kiedy Jagienka przyszła do szpitala jej waga wzrosła do 18 czyli o 70 proc. To w dużej części masa mięśniowa, a więc dziecko jest znacznie silniejsze.

W okresie 6-12 miesięcznym przewidywana jest implantacja prętów magnetycznych, których wydłużanie odbywa się za pomocą specjalnego pilota, bez konieczności kolejnych znieczuleń i operacji - mówi nam lekarz.

Doktor Grabala do operacji przygotowywał się pół roku. – Uzyskałem zgodę pani dyrektor na przeprowadzenie takich zabiegów. Nikt nie produkuje w Polsce takich urządzeń, więc na podstawie zdjęć i filmów oraz konsultacji z kolegami ortopedami z USA przygotowaliśmy projekt, a zespół inżynierów zbudował i zaadaptował system wyciągu HALO dla poszczególnych pacjentów.

Miałem inny pomysł na życie, ale ortopedia a szczególnie chirurgia kręgosłupa i korekcje deformacji mnie pochłonęła. Dostałem się na pierwszy staż w Stanach Zjednoczonych w 2011 r. Od tego czasu jeżdżę regularnie i uczę się w USA. Tam takie operacje z wykorzystaniem pierścienia halo prowadzone są od lat. Od chirurgów amerykańskich nauczyłem się, że jeśli czegoś nie wiesz, pytaj. I tak robię. Za oceanem to normalne, że lekarz prosi innego specjalistę o pomoc i ją dostaje. Trzeba pytać mądrzejszych. Przecież uczymy się po to, żeby pomagać pacjentom. Tak było z Jagienką. Ten przypadek konsultowałem z najlepszymi ortopedami na świecie, m.in. z szefem Oddziału Chirurgii Kręgosłupa w Nowym Jorku (Columbia University), szefem Oddziału Chirurgii Kręgosłupa w Baltimore (John Hopkins University), oraz szefem Oddziału Chirurgii Kręgosłupa w Nemours Alfred I. duPont Hospital for Children (Wilmington), ustaliliśmy plan leczenia Jagienki. Mimo silnego zaplecza „doradczego” operacje musieliśmy przeprowadzić sami. Ale to oni pomogli mi przygotować plan operacji i terapii.

...

Tu juz trzeba podejscia indywidualnego niebywale...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:15, 31 Maj 2018    Temat postu:

Naukowcy wydrukowali ludzką rogówkę w drukarce 3D
PUBLISHED ON: MAJ 30, 2018 FILLED UNDER: CIEKAWOSTKI VIEWS: 69TAGS: CIEKAWOSTKI NAUKOWE
rogowka-druk-3d
Naukowcy z Newcastle University wykorzystali technologię druku 3D, żeby po raz pierwszy na świecie wydrukować ludzką rogówkę. W tym celu stworzyli specjalny biofilament (ang. bio-ink), składający się z komórek macierzystych, alginianu oraz kolagenu.

Jak można przeczytać w artykule na stronie Newcastle University, po uzyskaniu tego co najważniejsze, czyli wspomnianego przed chwilą biofilamentu, do stworzenia rogówki wystarczyła już tylko niedroga biodrukarka.

Po zeskanowaniu oka pacjenta, możliwe było wykorzystanie faktycznych wymiarów jego rogówki. Ile trwał sam proces przełomowego druku? Mniej niż 10 minut – taka wartość została podana w artykule, natomiast w krótkim filmiku, który wstawiam poniżej, dostrzegłem jeszcze niższą: „mniej niż 6 minut”.



Problemy z rogówką mogą być przyczyną upośledzenia zdolności widzenia, natomiast na świecie brakuje rogówek do przeszczepów. Gdyby jednak udało się je bez trudu drukować… Oczywiście jak zawsze przy tego typu dokonaniach, na końcu możemy przeczytać, że minie jeszcze wiele lat, zanim to rozwiązanie będzie mogło być powszechnie wykorzystywane.

...

Wspaniale! Moralnie czyste pomaga. Samo dobro! Ciekawe czy nerki i serce da rade?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 6:46, 03 Cze 2018    Temat postu:

Naukowcy wynaleźli materiał, który regeneruje SZKLIWO NAZĘBNE

Naukowcy z Queen Mary University w Londynie wynaleźli nowy sposób na wytwarzanie zmineralizownych materiałów, które mogą regenerować twarde tkanki, takie jak szkliwo nazębne i kości.

...

Wspaniale!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:34, 03 Cze 2018    Temat postu:

Grillujecie? Uważajcie, bo skóra bardziej od płuc pochłania rakotwórcze substancje
31 maja 0 komentarze A A A
Najnowsze badania nie pozostawiają złudzeń. W czasie grillowania nasz organizm pochłania rakotwórcze związki. Co najgorsze, niewdychanie dymu nic nie pomoże.

FacebookTwitterWykopWyślij linkSkomentuj

Fot. Pxhere.
Naukowcy z Uniwersytetu Jinan w Chinach opublikowali na łamach czasopisma Environmental Science & Technology artykuł, w którym ostrzegają wszystkich fanów grillowania, że próba nie oddychania powietrzem przesiąkniętym dymem i pyłem powstającym w trakcie pieczenia mięsa nie ochroni nas przed rakotwórczymi wielopierścieniowymi węglowodorami aromatycznymi, ponieważ znacznie szybciej pochłania je nasza skóra.

Co najgorsze, nakrycie ciała wcale nie zapewnia należytej ochrony, jakby się mogło wydawać. Naukowcy przeprowadzili badania, w których kilka grup ochotników i jednocześnie fanów grillowania, biesiadowało przy grillu przez 2,5 godziny. W trakcie niej ochotnicy byli wystawiani na różne interakcje z grillem.

Okazało się, że największa dawka wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych dostawała się do organizmu wraz ze spożywanym pokarmem, a na drugim miejscu właśnie przez skórę. Odpowiadają za to tłuste substancje znajdujące się w dymie.

Nakrycie ciała niewiele pomoże, bo w krótkim czasie nasiąka dymem i nie zapewnia już należytej ochrony. Specjaliści sugerują, żeby po powrocie do domu z grilla czy ogniska natychmiast ściągnąć ubranie i oddać je do prania, bo rakotwórcze substancje na nich się znajdujące wciąż stanowią zagrożenie dla naszego zdrowia.

Źródło: TwojaPogoda.pl/ EurekAlert / Cancer.org

...

Wypoczynek i regeneracja sil przy grillu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 17:22, 03 Cze 2018    Temat postu:

Dentysta czuje zapach naszego strachu
Fot. Fotolia
Fot. Fotolia
Stomatolog wyczuwa węchem stres swojego pacjenta, co może zwiększać ryzyko popełnienia przez niego błędu – informuje pismo „Chemical Senses”

Wcześniejsze badania wykazały, że osoby doświadczające silnych emocji – zwłaszcza negatywnych - wydzielają zapach, który ma wpływ na odczucia ludzi z ich otoczenia.

W badaniu przeprowadzonym przez naukowców z International School for Advanced Studies w Trieście (Włochy) wzięło udział 24 studentów stomatologii, którzy przeprowadzali zabiegi na manekinach. 24 innych studentów wcześniej przygotowało na potrzeby eksperymentu dwa T-shirty: noszony podczas stresu (egzamin) i w warunkach komfortowych (spokojny wykład). Koszulki potraktowano substancją maskująca świadomie wyczuwany zapach ciała.

Manekiny ubrano w koszulki – część z nich miała zapach osoby zestresowanej. W przypadku zabiegów na „zestresowanych” manekinach studenci popełniali znacząco więcej błędów mogących prowadzić do uszkodzenia zębów pacjenta.

Autorzy badań nie są pewni, czy w pełni wyszkolony, doświadczony stomatolog jest równie podatny na popełnienie błędu, co studenci. Mają jednak nadzieję, że świadomość takiego wpływu może podnieść poziom opieki nad pacjentem. Być może uda się opracować maskujący zapach stresu „dezodorant” – ale najpierw trzeba odkryć, jaka cząsteczka odpowiada za przekazywanie negatywnych odczuć. (PAP)

Autor: Paweł Wernicki

...

Emocje sie udzielaja wiec nie stresujcie lekarzy! Jak wy sie boicie to im sie udziela!

Oooo. Jak ona na mnie patrzy chyba lubi wiercic! Dlaczego wizyta u stomatologa budzi takie obawy? Przy obecnej technice? Znieczuleniach? A jednak. Chyba nie o ból tu chodzi tylko o psychike...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:36, 05 Cze 2018    Temat postu:

'Święty Graal' onkologów odkryty: prosty test krwi, który wykrywa raka na...

Nowe badanie krwi pokazuje na bardzo wczesnym etapie (nim pojawią się objawy), czy badany choruje na któryś z kilkunastu typów raka. Świat medycyny już rozpływa się w zachwytach, nazywając test 'świętym Graalem' i 'ekscytującym odkryciem'.

... Wspaniale!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:49, 06 Cze 2018    Temat postu:

Przełom w medycynie
05.06.2018 20:00
Naukowcy twierdzą, że mają niezbite dowody na to, iż chemioterapia jest nieefektywna aż dla 70 proc. pacjentek we wczesnym stadium raka piersi. Wyniki największych w historii badań na ten temat otwierają nowy rozdział w onkologii. Okazuje się, że w wielu przypadkach dużo lepiej stosować łagodniejszą terapię hormonalną. Dlaczego?
Chemioterapia jest zbędna na wczesnym etapie raka piersi: przełomowe wyniki badań naukowych fot. Alice S./BSIP/East News
Onkologiczna sensacja roku?
Na łamach "New England Journal of Medicine" opublikowano wyniki badań o nazwie TAILORx, prowadzonych od 2006 roku na grupie ponad 10 tys. kobiet, u których zdiagnozowano raka piersi we wczesnym stadium. Zaprezentowano je podczas dorocznego spotkania Amerykańskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej w Chicago (trwającego od 1 do 5 czerwca 2018 roku).

Wszystkie uczestniczki badania przeszły test Oncotype DX, który ocenia aktywność 21 genów w guzie nowotworowym i ustala szansę na nawrót choroby i przerzuty do innych narządów (im wyższy wynik, tym mniejsze szanse na przeżycie). Skuteczność testu badała grupa naukowców pod kierunkiem dra Josepha Sparano z Montefiore Medical Center w Nowym Jorku.

W przypadku pacjentek, które uzyskują w nim niskie wyniki (poniżej 10) nie zaleca się chemioterapii. Poleca się ją jednak kobietom z wysokimi wynikami (powyżej 25), u których chemioterapia zwiększa szanse na wyleczenie. Największy problem miały jednak pacjentki z najliczniejszej grupy (stanowiącej ok. 70 proc.), osiągającej średnie wyniki w teście Oncotype DX (w wartości pomiędzy 11 a 25). Lekarze nie mieli dotąd wystarczającej pewności co do tego, czy powinno się im polecać chemioterapię. Brakowało bowiem wystarczających dowodów na to, czy toksyczna chemioterapia przyniesie u nich pożądane efekty a skutki uboczne nie okażą się dużo bardziej dotkliwe niż potencjalne korzyści z leczenia.

Nastolatek stworzył biustonosz, który pomaga wykryć raka piersi
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
Nastolatek stworzył biustonosz, który pomaga wykryć raka piersi
Terapia hormonalna zamiast chemioterapii – fundamentalna zmiana dla 70 proc. pacjentek z rakiem piersi
To właśnie na tej grupie skupili się naukowcy i sprawdzili, jakie efekty daje w ich przypadku poddanie się chemioterapii i terapii hormonalnej (endokrynnej) lub rezygnacja z chemioterapii i korzystanie tylko z terapii hormonalnej (polegającej na przyjmowaniu tabletek blokujących wytwarzanie estrogenu). Następnie poddano je obserwacji przez około 9 kolejnych lat.

Wskaźnik przeżywalności w obu przypadkach był podobny (93,8 dla osób poddających się zarówno chemioterapii, jak i terapii hormonalnej oraz 93,9 dla korzystających wyłącznie z terapii hormonalnej).

Badacze twierdzą, że wreszcie udało się im przedstawić niezbite dowody naukowe na to, że w przypadku najliczniejszej grupy pacjentek we wczesnym stadium raka piersi nie ma różnicy pomiędzy tymi, które są poddawane chemioterapii a tymi, które jej nie przechodzą. Dotyczy to w szczególności kobiet w wieku 50-75 lat, które w teście Oncotype DX osiągają wyniki pomiędzy 11 a 25. Dla młodszych kobiet (poniżej 50. roku życia), które w testach genetycznych osiągają wyniki pomiędzy 16 a 25, chemioterapia może przynosić więcej korzyści niż dla starszych pań. Dotąd nie udało się jednak dokładnie ustalić, dlaczego tak się dzieje.


* (Chcesz oglądać filmik z polskimi napisami? Pamiętaj, żeby ustawić opcję tłumaczenia w ustawieniach!)

Rewolucja w leczeniu raka piersi: większość chorych nie musi poddawać się chemioterapii
Jak tłumaczyła podczas największej konferencji onkologicznej w Stanach Zjednoczonych (organizowanej co roku przez Amerykańskie Towarzystwo Onkologii Klinicznej) jedna z głównych autorek badania – dr Kathy Albain z Loyola University Chicago Stritch School of Medicine:

Dzięki wynikom tych przełomowych badań aż 70 proc. pacjentek, u których rozpoznano najczęstszą postać raka piersi, może uniknąć chemioterapii.
Podobnego zdania jest dr Harold Burstein z Instytutu Dana-Farber, który uważa, że przedstawione na łamach "New England Journal of Medicine" wyniki badań są przełomowe. Dlaczego?

Rak piersi a alkohol: dlaczego kobiety nie powinny nadużywać trunków?
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ
Rak piersi a alkohol: dlaczego kobiety nie powinny nadużywać trunków?
Rak piersi jest najczęstszym nowotworem wśród kobiet na całym świecie a to, co udało się dowieść, oznacza, że tylko w Stanach Zjednoczonych około 70 tys. pacjentek rocznie nie będzie musiało przechodzić chemioterapii. Specjaliści są zgodni, że ma to rewolucyjne znaczenie w przypadku leczenia raka piersi.

"Hormony" lepsze niż "chemia" – dla sporej grupy chorych na raka piersi
Skutki uboczne chemioterapii są dużo bardziej dotkliwe niż w przypadku przechodzenia terapii hormonalnej. Po "chemii" nie tylko wypadają włosy (choć można już temu zapobiec za pomocą specjalnych czepków), ale także dochodzi do poważnego osłabienia całego organizmu – a zwłaszcza układu nerwowego i mięśnia sercowego. Wiele osób doświadcza chronicznego bólu, cierpi na nudności i wymioty. Stosowanie tabletek hormonalnych skutkuje zaś głównie pojawieniem się dużo łagodniejszych objawów (porównywalnych do tych związanych z menopauzą – m.in. bólu mięśni i stawów).

Dr Jeffrey Adams z National Cancer Institute wskazuje, że nowe wyniki badań będą mieć fundamentalne znaczenie podczas podejmowania decyzji o najkorzystniejszym leczeniu dla pacjentek z rakiem piersi.

...

Trzeba to dokladnie przebadac bo chemia to powazna sprawa. Jesli ma wykanczac ludzi to ja dziekuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:02, 13 Cze 2018    Temat postu:

Antybiotyki być może zostaną zastąpione przez wirusy

Zespół naukowców podczas badań klinicznych wykorzystał do leczenia infekcji bakteryjnych wirusy zamiast antybiotyków. Te okazały się niebywale skuteczne.

...

Tyłko bez przesady bo dopiero beda antyszczepionkowcy. Niszczymy bakterie ale łapiemy wirusy. Czy to sie oplaca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:03, 18 Cze 2018    Temat postu:

Francuski koncern medyczny przyznał publicznie, że wyprodukowana przez niego szczepionka nie działa tak jak należy. Wystarczyło poczekać kilka godzin aby szambo wybiło.

Portal O2.pl podał poważną i niepokojącą informację. Francuski koncern Sanofi Pasteur wypuścił na rynek szczepionkę przeciwko dendze, która okazuje się nie działać w sposób do końca pożądany. Dengvaxia zabezpiecza przed groźną tropikalną chorobą, lecz tylko tych, którzy ulegli już kiedyś infekcji. W pozostałych przypadkach środek nie pomaga, lecz może pogłębić przebieg choroby. Sprawa o tyle bulwersuje, że szczepionka została już użyta na 700 tysiącach filipińskich dzieci, w wieku szkolnym. Nie da się ukryć, że farmaceutyczny moloch dał ciała i powinien ponieść dotkliwe konsekwencje. Smuci tylko to, iż wskutek jego zaniedbań, na publiczny lincz czeka cała medycyna.

Oczywiście, jak przystało na wielki portal informacyjny, O2.pl podało jedynie krótką, ogólnikową wiadomość o sprawie, więc czytelnicy dośpiewali sobie resztę. Mam tu na myśli przede wszystkim stado proepidemików, których nie mogła nie zachwycić wieść o spektakularnym blamażu Sanofi Pasteur. Toż to filipiński casus wyrasta na koronny dowód prawdziwości artykułowanych od dawna przez to towarzystwo ostrzeżeń. Szczepienia rzeczywiście okazały się szkodliwe, zaś farmaceuci to naprawdę zło wcielone dążące do depopulacji świata (autentyk).
Po przegooglowaniu sieci w celu poszerzenia wiedzy o aferze, moja uwaga skierowała się ku altmedowym fanpejdżom. Wybrzmiały tam wszystkie pseudonaukowe fobie: oberwało się lekarzom, ministrowi zdrowia, naukowcom, farmaceutom i każdemu kto tę bandę popiera. Nie zawiodłem się i nie jestem zdziwiony. Jednak sądzę, iż tym bardziej należy przytoczyć w tym miejscu kilka istotnych faktów. Nie po to aby rozgrzeszyć francuskiego giganta – zasłużył on bowiem na wszelkie możliwe kary – lecz w celu wskazania, dlaczego taki incydent nie jest dobrym argumentem dla antyszczepionkowców. Przeciwnie, wręcz zadaje on kłam kilku urojeniom tego środowiska.

Po pierwsze, czego w informacji chyba dobrze nie uwypuklono, Filipińczycy wprowadzili program szczepień przeciw dendze w ubiegłym roku i jak na razie nie przyniósł on żadnych reperkusji. Oświadczenie Sanofi Pasteur stwierdza jasno, że ich produkt może spowodować pogłębienie choroby. To o tyle istotne, że internauci już plotą o katastrofie humanitarnej w Azji i tragedii niewinnych dzieci. Na razie o ofiarach szczepionki nie ma żadnej mowy.

Drugi fakt wydaje się znacznie istotniejszy i ma fundamentalne znaczenie. Polski serwis “zapomniał” dopowiedzieć, że Dengvaxia została wprowadzona przez filipiński resort zdrowia, mimo braku oficjalnej rekomendacji substancji przez WHO! Innymi słowy, tamtejszy rząd podjął ryzyko wprowadzając do szkół świeży preparat, co do skuteczności którego sama medycyna nie była jeszcze przekonana. Zarówno Światowa Organizacja Zdrowia jak i część tamtejszych lekarzy kwestionowała zasadność takiego ruchu. Zresztą, minister Paulyn Ubial już po roku wycofał się z programu. Swoją drogą, spróbujmy sobie wyobrazić, jak zdesperowany musiał być rząd w Manili, skoro sięgnął po środek o niepewnym działaniu. Łatwo krytykować takie decyzje z naszej perspektywy, ale pamiętajmy, że w tamtych stronach na dengę choruje 100–200 tysięcy ludzi rocznie. I tak też, sama Strategiczna Grupa Doradcza ds. Szczepień WHO wydała jedynie warunkowe zalecenie użycia nowej szczepionki, w najbardziej zarażonych obszarach. Jak widać, tonący chwycił się brzytwy.

Po trzecie, zachowanie przedstawicieli Sanofi Pasteur, zaprzecza teoriom spiskowym związanym ze szczepieniami. Mimo braku ofiar, koncern samodzielnie i oficjalnie wydał oświadczenie, w którym ostrzegł o nowo odkrytych właściwościach swojego produktu. To przyznanie się do błędu bez wątpienia poskutkuje zwolnieniami, karą finansową (mówi się o 100 milionach euro) oraz wycofaniem się kolejnych klientów. Trochę dziwnie to wygląda na tle odwiecznych podejrzeń o międzynarodowy spisek światowych farmaceutów, podających naszym dzieciom trucizny w celu depopulacji albo – w najlepszym razie – wyciśnięcia z nas ostatniej złotówki. No i dlaczego cała sprawa nie została zamieciona pod dywan? Wszakże to najczęstszy scenariusz pojawiający się w głowach autorów teorii spiskowych.

Przypadek ten nie potwierdza również innych szaleńczych tez proepidemików. Nie wiem skąd wzięło się u nich przekonanie, że przykład Dengvaxi należy rozciągać na wszystkie szczepionki świata. Może to brzmi banalnie, ale każda sytuacja jest inna. W medycynie, jak i w całej nauce, błędy się zdarzają i zdarzać się będą. Równie dobrze w związku z efektami ubocznymi lub szkodliwością jakiegoś leku, moglibyśmy nagle zrezygnować ze wszystkich dostępnych medykamentów. Czyż nie byłby to obłęd? Dengvaxia to określona substancja, o określonym składzie i odpowiednim zastosowaniu. Żaden entuzjasta szczepień nie twierdzi, że koncerny są nieskazitelne, medycyna idealna, a lekarze nie bywają bucami lub głupcami. Sęk w tym, aby ewentualnych nadużyć doszukiwać się tam gdzie one rzeczywiście występują, a nie na każdym kroku.

PS Dengvaxia nie powoduje autyzmu.

..

Kazdy lek robia ludzie i moga byc tu bledy. Z czego nie wynika zeby nie brac lekow!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:51, 19 Cze 2018    Temat postu:

Pionierska operacja tarnowskich lekarzy w walce z chronicznym bólem...

Tarnowscy lekarze ze szpitala św. Łukasza w Tarnowie przeprowadzili pionierską w skali kraju operację polegającą na wszczepieniu 32-letniemu pacjentowi przeciwbólowego neurostymulatora rdzeniowego najnowszej generacji.

...

BrawoBrawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:27, 20 Cze 2018    Temat postu:

Szczepionka skuteczna na raka

Jak wynika z badań, szczepienia zmniejszyły liczbę zakażeń wirusem HPV, który powoduje aż 90 proc. zachorowań na groźny nowotwór szyjki macicy. Brytyjskie ministerstwo zdrowia podaje, że na skutek szczepień w latach 2010-2016 liczba kobiet w wieku 16-24 lata zakażonych wirusem HPV spadła o 86 proc.

...

Cenne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:30, 23 Cze 2018    Temat postu:

Udało się powiązać wirusy z chorobą Alzheimera

Gdy w roku 2013 Joel Dudley, genetyk, z Icahn School of Medicine rozpoczynał wraz z kolegami prace nad zmianami molekularnymi w mózgach osób cierpiących na chorobę Alzheimera, nie przypuszczał, że wyniki jego badań wesprą kontrowersyjną ideę mówiącą o roli wirusów w rozwoju alzheimera

...

Brawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:51, 24 Cze 2018    Temat postu:

Pasty do zębów i żele do mycia rąk powodują antybiotykooporność

Powszechny składnik past do zębów oraz środków do mycia rąk - triklosan - może się przyczyniać do rozwoju oporności na antybiotyki - wynika z badań przeprowadzonych na University of Queensland.

...

No to jak!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:53, 25 Cze 2018    Temat postu:

Popularyzacja "akceptacji swojego ciała" i modelek plus size może prowadzić...

...do normalizacji otyłości, alarmują eksperci. Jeśli ludzie oglądają otyłych ludzi jako wzorce, może to prowadzić ignorowania własnej nadwagi, i uznania jej za mieszczącą się w normie.

..

Zdecydowanie nie mozna przesadzac z ta akceptacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:13, 26 Cze 2018    Temat postu:

Odkryto niezwykłą skuteczność prawie stuletniej szczepionki w leczeniu cukrzycy

2018-06-26 Humanista Cukrzyca, Szczepionka
Badanie prowadzone przez osiem lat wykazało, że stosowana przeciwko gruźlicy szczepionka BCG może cofnąć cukrzycę typu 1 do poziomu niemal niewykrywalnego. Wystarczyły tylko dwie dawki szczepienia wykonane w odstępach 4 tygodniowych, aby obniżyć średni poziom cukru we krwi do prawie normalnego w ciągu 3 lat i utrzymać go przez następne 5 lat.
Cukrzyca typu 1 jest chorobą autoimmunologiczną, w której organizm atakuje komórki trzustki, które produkują insulinę. Insulina jest potrzebna do przeniesienia cukru z krwi do komórek, gdzie jest używana dalej jako energia. Bez regularnych zastrzyków uzupełniających insulinę, pacjenci mogą doświadczyć wiele bardzo ciężkich skutków ubocznych.

Badanie objęło 52 osoby z cukrzycą typu 1. Po trzech latach leczenia średni poziom cukru we krwi spadł o 10 procent i o 18 procent po czterech latach. Poddawani uczestnicy mieli średni wynik pomiaru glikemii na poziomie 6,65, zbliżony do 6,5 uważanego za próg diagnozy cukrzycy. Dla porównania poziom cukru we krwi u osób z grupy placebo cały czas wzrastał. Wszyscy pacjenci pozostali na insulinie, ale podawali ją rzadziej, podobnie jak rzadziej sprawdzali poziomu glukozy we krwi.
Brytyjscy naukowcy uznali wyniki za „ekscytujące” i powiedzieli, że takie leczenie byłoby przełomowe w leczeniu cukrzycy typu 1. Dr Denise Faustman, która prowadziła badanie w Massachusetts General Hospital powiedziała, że szczepionka działała nawet na pacjentów z długotrwałą chorobą.
„Oprócz wyników klinicznych, mamy też jasne zrozumienie mechanizmów, dzięki którym ograniczone dawki szczepionki BCG mogą spowodować trwałe, korzystne zmiany w układzie odpornościowym i obniżenie poziomu cukru we krwi w cukrzycy typu 1.”
Teoretycznie uważa się, że działanie szczepionki polegała na ponownym wykształceniu pewnych białych krwinek, które powstrzymują atakowanie komórek beta produkujących insulinę w trzustce. Okazuje się, że może robić znacznie więcej. Zespół odkrył również, że stosowana od prawie wieku do zapobiegania gruźlicy szczepionka BCG przyspiesza tempo, w którym komórki zamieniają glukozę w energię. Testy na myszach pokazały, że może to dawać korzyść również w przypadku leczenia cukrzycy typu 2.
Wypowiadając się na temat badań, prof. Helen McShane na Uniwersytecie Oksfordzkim, powiedziała: „Potwierdzenie tego, że dwie dawki bezpiecznej szczepionki BCG, która ma prawie 100 lat, może znacznie poprawić kontrolę poziomu glukozy we krwi, u pacjentów z wykrytą cukrzycą typu 1 jest bardzo ekscytujące.”
Lekarze nie są jeszcze gotowi nazwać szczepionkę „lekiem na cukrzyce”, ale wiążą z nią dużo nadziei dlatego, że efekt terapeutyczny utrzymywał się przez wiele lat, a także dlatego, że szczepionka może zatrzymać lub spowolnić inne choroby autoimmunologiczne od reumatoidalnego zapalenia stawów aż po toczeń.

...

Stare zapomniane leki maja moc!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:51, 29 Cze 2018    Temat postu:

Miał poparzone 95% ciała i małe szanse na przeżycie. Sukces lekarzy z Krakowa.

Sukces krakowskich lekarzy ze szpitala im. Ludwika Rydygiera w Krakowie. Dzięki pionierskiej terapii i nowoczesnej technologii uratowali życie pacjentowi, który miał poparzone 95 proc. ciała. Jego rokowania były fatalne. Do Krakowa został przetransportowany z Dolnego Śląska.

...

Wspaniale! Brawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:34, 01 Lip 2018    Temat postu:

Lekarze z Krakowa uratowali poparzonego. Wyhodowali na jego ciele nową skórę

Młody mężczyzna, który w wyniku wybuchu gazu miał poparzone 95 proc. powierzchni ciała, został wyleczony dzięki wysiłkom lekarzy z MCOP w Szpitalu im. Rydygiera w Krakowie. Do pełnej sprawności wróci po rehabilitacji. Na jego ciele wyhodowano... nowe komórki skóry do przeszczepu!

...

Brawo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:39, 02 Lip 2018    Temat postu:

Sukces wrocławskich lekarzy. Pierwszy przeszczep szpiku bez transfuzji krwi

Pacjent nie zgodził się na przetoczenie krwi, ponieważ jest świadkiem Jehowy i zabrania mu tego religia. Lekarzom udało się to jednak obejść.

Pierwszy w Polsce przeszczep szpiku bez transfuzji krwi u... świadka Jehowy
Wielki sukces wrocławskich hematologów. Lekarze z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego przeprowadzili pierwszy w Polsce przeszczep szpiku bez stosowania transfuzji krwi. 22-letni świadek Jehowy z ziarnicą złośliwą nie zgodził się na standardowy zabieg z powodów religijnych.
..

Potworna sekta. Miejmy nadzieje ze przyda sie to i normalnie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:47, 04 Lip 2018    Temat postu:

Maszyna zerwała 7-latce skórę z czaszki. Dziewczynka przeszła...
@rybak_fischermann polsatnews.pl #polska #slask +3 inne
7-letnia dziewczynka, której maszyna w warsztacie samochodowym zerwała we wtorek skórę czaszki wraz z włosami, po replantacji skalpu jest w dobrym stanie. - Zabieg przebiegł pomyślnie - poinformowano podczas środowej konferencji prasowej w Katowicach.

...

Znakomicie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:57, 05 Lip 2018    Temat postu:

Powstał lek, który sprawia, że organizm chorego dosłownie niszczy nowotwory

Istnieje lek, który sprawia, że zmiany nowotworowe są dosłownie pożerane przez białe krwinki wytwarzane przez organizm chorego. Supramolekuła, bo tak brzmi jego robocza nazwa, najlepiej radzi sobie z rakiem piersi i nowotworami skóry.
Powstał nowy lek, który sprawia, że organizm sam "zjada" nowotwór!

Naukowcom udało się opracować nowy rodzaj preparatu, który pobudza system immunologiczny do samoistnego niszczenia komórek nowotworowych sprawiając, że makrofagi są w stanie dosłownie "zjadać" raka. Innowacyjny lek działa jak... "Pac-Man"! O nowym odkryciu donosi "Nature Biomedical Engineering"

...

Wspaniale!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:01, 05 Lip 2018    Temat postu:

Dlaczego warto czytać ulotki leków?

Wiele osób nauczyło się już nie ufać hasłom reklamowym producentów żywności i uważnie czytają etykiety produktu przed zakupem. Niestety wciąż często ufamy lekarzom i jedyne co nas interesuje to dawkowanie. A tymczasem bywa, że przepisują równocześnie leki, których nie wolno ze sobą łączyć!

.

Szczegolnie jak kilku lekarzy niezaleznie daje. Jesli skutkiem ubocznym jest niskie cisnienie a wy jeszcze weźmiecie na obnizenie to mozecie wyladowac na tamtym świecie. Jak juz obnizaja to juz nie trzeba obnizac dalej.
Ogolnie tez problemem jest chemia. Duzo lekow moze powodowac cos jak padaczke! Czlowiek sinieje i zaczyna sie trzasc. Trzeba wtedy zmniejszy dawki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:56, 05 Lip 2018    Temat postu:

NIE MA silnych DOWODÓW na to, że MARIHUANA redukuje chroniczne bóle

Czteroletnie badanie nad medyczną marihuaną dowodzi, że jej efektywność w leczeniu chronicznego bólu o pochodzeniu innym niż onkologiczne jest znacznie mniejsza niż pierwotnie zakładano.

.

Czyli raczej placebo. Wychodzi jednak ze dobroc narkotykow jest watpliwa w medycynie.
Zatem trzeba specjalnych srodkow uderzajacych w ból.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:33, 09 Lip 2018    Temat postu:

Szczepionka na wirusa HIV!

Testy kliniczne na ludziach i małpach wychodzą bardzo obiecująco, planowane jest zaszczepienie 2,6 tys. kobiet w Ugandzie. Szczepionka chroni przed wieloma grupami szczepów wirusa HIV i jest bezpieczna dla zdrowia.

..

Znakomicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133444
Przeczytał: 57 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:23, 10 Lip 2018    Temat postu:

Połowa osób zagrożonych anafilaksją nie ma przy sobie strzykawek z adrenaliną.

Około 40% pacjentów zagrożonych anafilaksją, która niesie ze sobą ryzyko utraty życia, nie ma przy sobie auto strzykawek z adrenaliną, nawet jeśli w przeszłości doświadczyli poważnych epizodów alergicznych.

...

Co z tego ze sa leki jak nie nosicie ich?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 19, 20, 21  Następny
Strona 16 z 21

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy