Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Spowiedź przez całą noc !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:09, 12 Kwi 2014    Temat postu:

Plenerowe Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Pacławskiej

Ewangeliczne sceny od ostatniej wieczerzy, przez sąd, drogę krzyżową i śmierć Jezusa na krzyżu zostaną zaprezentowane w Niedzielę Palmową w Kalwarii Pacławskiej koło Przemyśla (Podkarpackie) podczas odbywającego się tam co roku plenerowego Misterium Męki Pańskiej.

Widowisko, przygotowywane tradycyjnie przez miejscowy zakon ojców franciszkanów, zostanie powtórzone w Wielki Piątek.

Ten zakrojony na szeroką skalę spektakl odbywa się zawsze w naturalnej scenerii, przy leśnych kapliczkach - stacjach Drogi Krzyżowej. Jak powiedział gwardian klasztoru oo. franciszkanów w Kalwarii Pacławskiej i kustosz tamtejszego sanktuarium maryjnego o. Piotr Reizner, fenomenem misterium jest to, że w postaci sprzed ponad 2 tys. lat wcielają się mieszkańcy Kalwarii Pacławskiej, okolicznych miejscowości oraz Przemyśla, często wraz z całymi rodzinami. Jest to zazwyczaj grono ok. 50-60 osób. Odgrywają oni role apostołów, Żydów, żołnierzy, tłumu.

Reżyserem widowiska jest wieloletni aktor i reżyser najstarszego w Europie stałego teatru amatorskiego, przemyskiego "Fredreum" - Zbigniew Wiarski. Aktorzy tego teatru są też odtwórcami niektórych ról, np. Jezusa.

Misterium w niedzielę rozpocznie msza święta, po której uczestnicy wraz z wiernymi, którzy tłumnie podążają za Chrystusem, przejdą do pierwszej sceny w Wieczerniku, gdzie zostaną przedstawione wydarzenia Ostatniej Wieczerzy wraz ze zdradą Judasza. Odbędzie się to przy Domku Matki Bożej.

Później widzowie, przemieszczając się dróżkami kalwaryjskimi, będą świadkami kolejnych scen: pojmania Jezusa, jego sądu przed Annaszem i Kajfaszem, a następnie skazania Jezusa przez Piłata, biczowania, drogi krzyżowej, ukrzyżowania, aż do zdjęcia ciała z krzyża i złożenia w grobie przy kaplicy Grobu Pana Jezusa.

Z kolei w Wielki Piątek misterium rozpocznie się od sceny sądu i skazania Jezusa przez Piłata. Zakończy go, podobnie jak w niedzielę, scena złożenia ciała Jezusa do grobu.

Tradycyjnie, w trwający kilka godzin spektakl, włączają się wierni, śpiewając wielkopostne pieśni. Na Misterium Męki Pańskiej w Kalwarii Pacławskiej co roku przybywają pielgrzymi z Polski, a także z Ukrainy.

Jak przypomniał o. Reizner misterium organizowane jest w Kalwarii Pacławskiej od 1995 roku. Wówczas odtwórcami wszystkich ról byli nowicjusze z zakonu. Z czasem w przygotowywanie spektaklu zaczęli włączać się mieszkańcy Kalwarii, a później także okolicznych wiosek i Przemyśla.

Kalwarię Pacławską założył w XVII wieku wojewoda podolski, kasztelan krakowski Andrzej Maksymilian Fredro herbu Bończa (1620-1679). Legenda głosi, że podczas jednego z polowań puścił się w pogoń za szczególnie dorodnym okazem jelenia. Niespodziewanie zwierzę zatrzymało się, a wśród jego rogów pojawił się jaśniejący krzyż. Fredro postanowił upamiętnić to miejsce, wznosząc na wzgórzu kościół i klasztor, do którego sprowadził franciszkanów.

Obecnie w zabytkowym kościele znajduje się m.in. słynący łaskami obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej. W XVII wieku znajdował się on w kościele oo. franciszkanów w Kamieńcu Podolskim. W 1672 roku, po zdobyciu miasta przez Turków, obraz ukryto i kilka lat później przeniesiono do Kalwarii Pacławskiej.

Długość Drogi Krzyżowej w Kalwarii wynosi nieco ponad 1,5 kilometra. Na dróżkach pątniczych znajduje się 35 kaplic murowanych, siedem drewnianych i pięć figur. Najstarsze pochodzą z ok. 1825 roku - nie zachowały się obiekty wzniesione przez Fredrę.

....

Tak to Polska . Stare tradycje lacza sie z nowymi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:29, 13 Kwi 2014    Temat postu:

Misterium Męki Pańskiej w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej

Sceny wjazdu Chrystusa do Jerozolimy oraz wypędzenia kupców ze świątyni zainaugurują w Niedzielę Palmową misterium pasyjne w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. To tradycja, która sięga początków tamtejszego klasztoru bernardynów w XVII w.

W uroczystościach, których kulminacja nastąpi w Wielki Piątek, rokrocznie uczestniczą dziesiątki tysięcy wiernych.

W rolę historycznych postaci sprzed dwóch tysięcy lat wcielą się klerycy z kalwaryjskiego Wyższego Seminarium Duchownego oraz świeccy. Postać Jezusa Chrystusa zagra brat Terencjan, kleryk III roku.

Zasadnicza część misterium Męki Pańskiej rozpocznie się w Wielką Środę. Aktorzy zaprezentują sceny uczty u Szymona i zdrady Judasza. W Wielki Czwartek uroczystości zaczną się od obmycia przez Chrystusa nóg apostołom. Później, w procesji dróżkami kalwaryjskimi, wierni będą podążali za Jezusem i apostołami na Ostatnią Wieczerzę. Zobaczą modlitwę w ogrodzie oliwnym, scenę pojmania Jezusa, a także przesłuchania przed Najwyższą Radą.

W Wielki Piątek aktorzy będą odgrywali sceny męki i śmierci Zbawiciela. Rano procesja Drogi Krzyżowej wyruszy spod Domu Kajfasza przez Ratusz Piłata, gdzie słowo pasterskie wygłosi metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, i kościół Ukrzyżowania aż do kaplicy Grobu Pana Jezusa na szczycie góry Ukrzyżowania. Tam do niedzieli będzie trwała adoracja. Liturgii wielkopiątkowej, która zwieńczy misterium, będzie przewodniczył biskup Jan Szkodoń.

Jak powiedział kalwaryjski bernardyn brat Kasjan przygotowania do misteriów w tym roku były bardziej intensywne niż w poprzednich latach. - W miejsce kleryków, którzy opuścili seminarium, pojawili się młodsi koledzy. Musieliśmy ich przygotować i dlatego zorganizowaliśmy więcej prób – wyjaśnił. Próby rozpoczęły się z początkiem Wielkiego Postu, a amatorom pomagała aktorka Teatru Starego z Krakowa Agnieszka Mandat.

- Zależy nam, aby jak występ był jak najbardziej wiarygodny i przekonujący dla pielgrzymów. Niedawno skorygowaliśmy wygląd części strojów, by były wierne opisom. W tym roku zadbaliśmy o charakteryzację. To ważne, aby męka Zbawiciela wyglądała realistycznie i przejmowała wiernych swą powagą – dodał brat Kasjan.

Tradycja organizowania w Kalwarii Zebrzydowskiej misteriów sięga początków XVII w., gdy został ufundowany klasztor Bernardynów. Początkowo odbywały się tylko w Wielki Piątek, ale z końcem XVII w. rozszerzone zostały o Wielki Czwartek.

Po pierwszym rozbiorze Polski kalwaryjski obrzęd zubożał. Chrystusa w Wielki Czwartek symbolizował jedynie krzyż z insygniami Męki Pańskiej, a apostołowie występowali tylko przy umywaniu nóg.

Po II wojnie światowej ceremoniał znany był już tylko najstarszym przewodnikom pielgrzymek. Malała liczba pątników, którzy nie byli zainteresowani bezbarwnym obrzędem. Wówczas ojciec Augustyn Chadam za zgodą metropolity krakowskiego abp. Stefana Sapiehy zabrał się do odnawiania i wzbogacania obrzędu.

W 1947 r. w Niedzielę Palmową urządzono po raz pierwszy "Wjazd Chrystusa do Jerozolimy" na osiołku. Swój program otrzymały również Wielka Środa, Czwartek i Piątek. Pojawiły się postaci Chrystusa, Matki Bożej, apostołowie, arcykapłani, faryzeusze, kobiety i żołnierze. Każda z nich została ucharakteryzowana i otrzymała teksty do wygłoszenia. W 1953 roku misterium otrzymało formę, która jest znana do dziś.

Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest jednym z głównych ośrodków kultu maryjnego w Polsce. Jego fundatorami była rodzina Zebrzydowskich. Równocześnie z klasztorem Bernardynów wybudowano Dróżki Męki Pańskiej, przypominające kompozycją miejsca święte w Jerozolimie. W grudniu 1999 r. klasztor i park pielgrzymkowy w Kalwarii Zebrzydowskiej zostały wpisane na listę Światowego Dziedzictwa Kultury i Natury UNESCO.

...

Najbardziej znana Kalwaria .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:05, 13 Kwi 2014    Temat postu:

Procesja z Chrystusem na osiołku w Niedzielę Palmową w Szydłowcu

Mieszkańcy Szydłowca (Mazowieckie) w symboliczny sposób odtworzyli w Niedzielę Palmową triumfalny wjazd Jezusa do Jerozolimy. Wierni uczestniczyli w procesji z palmami, na czele której jechała figura Chrystusa na osiołku. Uroczystościom towarzyszył kiermasz wielkanocny.

Na uroczystość w kościele pw. św. Zygmunta przybyły tłumy wiernych. Zanim w świątyni rozpoczęła się msza św., połączona w tym roku z przyjęciem sakramentu bierzmowania przez uczniów z Szydłowca, procesja na czele z figurą Chrystusa objechała świątynię dookoła. Szydłowiecka rzeźba Chrystusa na osiołku ma ponad 2 metry wysokości. Figura była umieszczona na wózku sosnowym, który ciągnęli wierni.

Rzeźba jest wierną kopią pochodzącej z Szydłowca figury znajdującej się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie. Kopię wykonał ludowy artysta Jerzy Krześniak. Oryginalna rzeźba (tzw. Osiołek palmowy z Szydłowca) datowana jest na 1460 rok. Wykonano ją techniką snycerską. Figura była własnością rodziny Radziwiłłów, związanej z Szydłowcem od 1548 r.

Rzeźba znajdowała się w szydłowieckiej farze do 1904 roku. Po śmierci zmarłego w 1903 roku księcia Michała Radziwiłła z Nieborowa, wdowa po nim podarowała ją krakowskiemu muzeum.

Według historyków sztuki, figura jest jednym z najcenniejszych przykładów polskiej rzeźby późnogotyckiej. Nie wiadomo, kto był jej autorem. Istnieją poglądy, że może pochodzić z warsztatu Stanisława Stwosza, syna słynnego autora wielkiego ołtarza w Kościele Mariackim w Krakowie Wita Stwosza.

Tradycja tzw. Jezuska palmowego (zwanego także dębowym albo lipowym) lub osiołka palmowego była w Polsce obecna od średniowiecza po XVIII wiek. Zwyczaj ten był związany ze średniowiecznymi misteriami i przedstawieniami pasyjnymi, które rozpowszechnione były nie tylko w Polsce, ale i w całej katolickiej Europie.

W Szydłowcu do tradycji tej powrócono - po ponad stuletniej przerwie - w 2005 roku.

Uroczystościom towarzyszy organizowany co roku od dwunastu lat kiermasz wielkanocny odbywający się na rynku w Szydłowcu. Można na nim kupić wyroby rękodzielnicze, m.in. wypalane w tradycyjny sposób gliniane naczynia, wiklinowe koszyki i różne ozdoby wielkanocne. Kiermaszowi towarzyszy konkurs na najładniejszą palmę.

...

Kolejne znakomite tradycje !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:15, 14 Kwi 2014    Temat postu:

Procesja palmowa w Jerozolimie

Z Góry Oliwnej, jak co roku w Niedzielę Palmową, tysiące katolików zeszło w procesji na jerozolimskie Stare Miasto. Mimo bliskiej wizyty papieża w Ziemi Świętej było ich mniej niż przed rokiem, ponieważ tylko ograniczona liczba Palestyńczyków otrzymała przepustki.

Obchody Niedzieli Palmowej tradycyjnie rozpoczęła poranna msza w Bazylice Grobu Pańskiego oraz procesja wokół mieszczącego się w jej wnętrzu grobu Jezusa.

Obchody Niedzieli Palmowej, upamiętniające uroczysty wjazd do Jerozolimy Jezusa Chrystusa na osiołku, otwierają Wielki Tydzień. W tym roku minęły m.in. pod znakiem przygotowań do wizyty papież Franciszka w Ziemi Świętej, która odbędzie się pod koniec maja.

"Palestyna wita papieża Franciszka" - głosiły banery niesione przez przedstawicieli różnych palestyńskich parafii.

Katolicka i prawosławna Wielkanoc wypadają w tym roku jednocześnie. Ponadto z chrześcijańskimi obchodami zbiegają się żydowskie święta Paschy. Stąd izraelska policja spodziewa się na Wielkanoc wyjątkowo dużej liczby przyjezdnych w Jerozolimie.

W procesji wyróżniała się głośnym śpiewem duża grupa pielgrzymów i turystów z Polski. Nieśli też biało-czerwone flagi. Siostra Łucja z Kongregacji Matki Bożej Miłosierdzia, która od czterech lat mieszka w Jerozolimie, mówi, że z roku na rok przybywa polskich wiernych podczas Wielkanocy.

- Być może przyjazd ułatwiają tanie linie lotnicze. Ale to normalne, że Polacy chcą wejść w liturgiczny Wielki Tydzień, idąc śladami Jezusa w Jerozolimie. To niesamowite przeżycie - powiedziała siostra Łucja.

Zgodnie z tradycją w procesji wziął udział łaciński patriarcha Jerozolimy Fuad Twal. W tym roku szedł z nim m.in. znany palestyński polityk Nabil Szaat. "Dołączyłem do moich chrześcijańskich braci i sióstr na początku tygodnia, który symbolizuje nadzieję i cierpienie" - powiedział Szaat.

- Jak powiedział mi kiedyś pewien ksiądz katolicki i bliski przyjaciel, każdej Wielkanocy liczymy na rezurekcję naszego ludu jako wolnego narodu - przypomniał pod koniec procesji Nabil Szaat te słowa palestyńskiego duchownego.

Według Organizacji Wyzwolenia Palestyny "jedynie ograniczona liczba palestyńskich chrześcijan mogła przyłączyć się do procesji, głównie dlatego, że nie otrzymali izraelskich pozwoleń."

Rzecznik policji izraelskiej ocenił liczbę uczestników procesji na 20 000, podczas gdy w ubiegłym roku było ich 35 000.

...

Niestety tam jest koszmar a to ZIEMIA ŚWIĘTA . W Polsce to obchodzimy w duchu swobody i wolnosci ! Nigdzie nie ma takiej czci Boga jak w Polsce .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:37, 18 Kwi 2014    Temat postu:

Szczecin: wierni spowiadali się w nocy

W kilku szczecińskich kościołach w nocy z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek ustawiały się długie kolejki wiernych do konfesjonałów. Po raz piąty odbyła się Noc Konfesjonałów – księża spowiadali do szóstej rano.

Jak powiedział koordynator akcji nocnej spowiedzi ks. Grzegorz Adamski, ze spowiedzi w nocy skorzystali głównie ludzie młodzi.

- Cieszy nas to, że w większości w nocy do spowiedzi przyszła młodzież, oraz 30-latkowie. Oznacza to, że akcja trafiła do tych, na których nam najbardziej zależało, czyli ludzi aktywnych, zapracowanych, niemających czasu – powiedział ks. Adamski.

Dodał, że nie udało się uniknąć kolejek w największej szczecińskiej świątyni bazylice archikatedralnej. Chociaż równolegle spowiadali księża w siedmiu konfesjonałach trzeba było postać w kolejce – dodał.

Mój dyżur trwał, podobnie jak innych spowiedników dwie godziny, kończyłem o szóstej rano, i za minutę szósta przyszedł jeszcze jeden petent – dodał.

Jak poinformował ks. Adamski w całej Polsce do akcji przyłączyło się 125 parafii z ponad 70 miast. Spowiadało w nich kilka tysięcy księży. W niektórych kościołach jeszcze w nocy z Wielkiego Piątku na Wielką Sobota odbędzie się akcja nocnej spowiedzi.

Także metropolita szczecińsko-kamieński, abp Andrzej Dzięga spowiadał tej nocy w jednym ze szczecińskich kościołów. Podobnie jak u innych księży jego dyżur trwał dwie godziny.

Przed Nocą Konfesjonałów księża przeprowadzili w Szczecinie akcję promocyjną. Były banery, plakaty, ulotki. Na specjalnej stronie internetowej umieszczono informacje na temat akcji, porady dotyczące rachunku sumienia i spowiedzi.

Noc Konfesjonałów, w tym roku odbyła się po raz piąty. Początkowo była to lokalna akcja w kościołach diecezji szczecińsko-kamieńskiej, zorganizowana w 2010 roku z okazji piątej rocznicy śmierci Jana Pawła II. Później pomysł podchwyciły świątynie w całej Polsce.

Po raz pierwszy nocne spowiedzi przeprowadzili księża w Chicago i Nowym Jorku w 2007 r.

....

Tak to juz ostatni dzien a wrecz godziny . Chrystus umarl o 15.00 czyli jeszcze niespelna 3.5 godz . Pozniej juz oczekiwanie na Zmartwychwstanie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:36, 17 Mar 2015    Temat postu:

KAI
Kielce: rapujący ksiądz i raper Tau prowadzą rekolekcje

"Trzeźwa dusza" to tytuł rozpoczętych wczoraj w kościele św. Wojciecha trzydniowych rekolekcji, które prowadzą rapujący ksiądz Jakub Bartczak z Wrocławia oraz kielczanin raper Tau, dawniej znany i popularny jako Medium. Rekolekcje skierowane głównie do młodzieży, potrwają do środy.

- Te rekolekcje są po, aby zdemaskować to, co nas czyni niewolnikami. Trzeźwa dusza - to temat o tym - jak oczyszczać swoje życie, które jest na "detoksie" – mówią ks. Jakub i Tau.

Obaj mówili o swoim życiu, w tym o wspólnej pasji – muzyce hiphopowej i rapie. Tau opowiadał głównie o swojej trudnej drodze do Boga, a ks. Jakub – czym jest dusza i po co jest łaska modlitwy.

Tau czyli Piotr Kowalczyk, urodził się w 1986. Jest raperem, wokalistą, beatboxerem i producentem muzycznym. Dawniej znany był jako Medium.

Zadebiutował w 2008 r. tzw. nielegalem "Seans spirytystyczny". Kolejne nagrania rapera ukazały się w 2010 r. na nielegalu "Alternatywne źródło energii". Materiał wzbudził zainteresowanie oficyny Asfalt Records, która rok później wydała pierwszy, dostępny w powszechnej sprzedaży album rapera pt. "Teoria równoległych wszechświatów". W 2012 r. wydał kolejny solowy album pt." Graal".

Od 2012 r. Tau wraz z producentem muzycznym Galusem współtworzy duet pod nazwą Egzegeza. Debiutancki album formacji zatytułowany "Księga słów" ukazał się w 2013 r. nakładem należącej do muzyka wytwórni Bozon Records. Trzeci solowy album rapera "Remedium" został wydany w 2014.

Tau opowiadał o życiu wypełnionym muzyką, nałogami, ignorowaniem obowiązków rodzinnych (jest ojcem), ale i poszukiwaniem. – Czasami musi przyjść sytuacja, która mocno uderzy; stanięcie pod ścianą, gdy nie wiemy, co zrobić. Koniec staje się nowym początkiem – mówił Tau, wspominając spotkanie z egzorcystą i swoją pierwszą od lat spowiedź. Dla niego "muzyka stała się wypadkową poszukiwania najpierw siebie, dopiero potem Boga".

Przestrzegał także przed uzależnieniem od marihuany, przed zdobywaniem sukcesów, które "nie wypełniają człowieka". Opowiadał o koncertach pełnych okultyzmu i magii oraz o tym, że życie blisko Boga oraz sakramenty chronią skutecznie przed złem. - Jak żyjesz blisko z Bogiem, Bóg nie pozwoli ci wejść w ten świat – podkreślał Piotr Kowalczyk -Tau, jedyny – jak o sobie mówi - raper na polskiej scenie muzycznej, który żyje według Ewangelii.

Ks. Jakub Bartczak również zajmował się muzyką. Przed wstąpieniem do seminarium współtworzył wrocławską scenę hiphopową, dziś jest księdzem. Pracuje we Wrocławiu, jest kapelanem w szpitalu, prefektem, ewangelizatorem. Nie zrezygnował ze swej muzycznej pasji, wykorzystał ją jednak jako narzędzie pracy duszpasterskiej, co można było usłyszeć m.in. podczas rekolekcji w Kielcach u św. Wojciecha.

- Poprzez duszę człowiek jest najbliższym Bogu stworzeniem, przez duszę realizuje się nasza wiara. Współczesny świat chętnie o tym zapomina, nie jest modne, aby zajmować się duszą – mówił ks. Jakub. Przypominał, że dusza musi zmagać się z cielesnością, ale w duszy "jest także światło, w którym może mieszkać Bóg".

Opowiadał również o "mega ciężkiej drodze przejścia od rapera do księdza", o pierwszych teledyskach kręconych pod katedrą, o modlitwie, która staje się "niezbędnym wypoczynkiem dla duszy" oraz o potrzebie ciszy.

Spotkanie zakończyła Droga Krzyżowa.

W pierwszym dniu tych nietypowych rekolekcji wielkopostnych, bardzo licznie uczestniczyła w nich młodzież z kieleckich szkół, m.in. z liceum ekonomicznego, z liceum plastycznego, z elektrycznego oraz LO im. H. Sawickiej, a także młodzież gimnazjalna, nauczyciele, ale i dorośli.

Kolejne spotkanie ewangelizacyjne z Tau i ks. Jakubem Bartczakiem – we wtorek i środę, w kościele św. Wojciecha.

...

Jak rozumie u niego jakis bagno moralne bylo, spirytyzmem i innym okultyzmem sie niszczyl ale sie wyzwolil . To wspaniale Smile Nie musicie w to wdepnac zeby to was odrzucilo . W ogole nie dotykac .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:03, 28 Mar 2015    Temat postu:

Niedziela Palmowa - początkiem Wielkiego Tygodnia

Ostatnia niedziela Wielkiego Postu nazywana jest Niedzielą Palmową, czyli Niedzielą Męki Pańskiej. Rozpoczyna Wielki Tydzień w Kościele katolickim. Od 1986 r. - zgodnie z wolą Jana Pawła II - w Niedzielę Palmową obchodzony jest też Światowy Dzień Młodzieży.

W orędziu skierowanym do młodzieży papież Franciszek podkreślił, że Tegoroczny XXX Światowy Dzień Młodzieży to ostatni etap drogi przygotowań do najbliższego spotkania młodzieży w Krakowie w 2016 roku. "Niech święty Papież, patron Światowych Dni Młodzieży, wstawia się za naszym pielgrzymowaniem do jego Krakowa" – napisał.

Liturgia Niedzieli Palmowej jest pamiątką wjazdu Chrystusa do Jerozolimy, dokąd przybył wraz z uczniami na wiosenne Święto Paschy. Do dziś w tym dniu powszechnie święci się palmy, na pamiątkę gałęzi palmowych, które witający lud rzucał przed Jezusem wjeżdżającym na ośle do miasta. Palma to symbol męczeńskiej śmierci, ale i triumfu Jezusa (w ikonografii z palmą przedstawiani są również święci męczennicy).

Święcenie palm to najważniejsza uroczystość Niedzieli Palmowej. Zwyczaj ten został wprowadzony do liturgii Kościoła katolickiego w XI w.

Niedziela Palmowa należy do najstarszych świąt w tradycji Kościoła - znana już w IV wieku, a więc od momentu uznania chrześcijaństwa za oficjalną religię. W Polsce obchodzona jest od średniowiecza. Jest zapowiedzią męki, śmierci i zmartwychwstania Chrystusa, czyli świąt wielkanocnych.

Niedziela Palmowa w kalendarzu chrześcijańskim jest świętem ruchomym, przypada siedem dni przed Wielkanocą. W tym roku jest to 29 marca.

W liturgii tego dnia kluczowe są dwa momenty: radosna procesja z palmami oraz czytanie - jako Ewangelii - Męki Pańskiej według jednego z trzech ewangelistów: Mateusza, Marka lub Łukasza (Mękę Pańską wg św. Jana czyta się podczas liturgii Wielkiego Piątku). W ten sposób Kościół podkreśla, że triumf Chrystusa i jego ofiara są ze sobą nierozerwalnie związane.

Bardziej uroczyste niż zwykle rozpoczęcie tego dnia Eucharystii ma wielowiekową historię. W Jerozolimie już w IV wieku patriarcha dosiadał oślicy i otoczony radującym się tłumem jechał na niej z Góry Oliwnej do miasta. Aż do reformy Kościoła katolickiego w 1955 r. istniał obyczaj, że celebrans wychodził w Niedzielę Palmową przed kościół, a bramę świątyni zamykano. Kapłan uderzał w nią krzyżem trzykrotnie, wtedy dopiero brama otwierała się i kapłan z uczestnikami procesji wchodzili do kościoła, aby odprawić mszę świętą. Symbol ten miał wiernym przypominać, że zamknięte niebo zostało otwarte dzięki zasłudze krzyżowej śmierci Chrystusa.

Obecnie kapłan w Niedzielę Palmową nie przywdziewa szat pokutnych, fioletowych, jak to było w zwyczaju do niedawna, ale czerwone. Procesja zaś ma charakter triumfalny. Poświęcone palmy wierni przechowują przez cały rok, aby w następnym mogły zostać spalone na popiół, którym są posypywane głowy w Środę Popielcową.

W Polsce wykonywanie palm wielkanocnych ma bogatą tradycję. Szczególnie zwyczaj ten zachował się na Kurpiach w miejscowości Łyse oraz na Podkarpaciu w Lipnicy Murowanej, gdzie odbywają się corocznie konkursy na najdłuższą i najpiękniejszą palmę. Osiągają one wysokość kilkunastu metrów. Zrobione z wikliny, nie mogą zawierać żadnych metalowych części. Zdobione są baziami i kwiatami z bibuły. Po ich poświęceniu - zgodnie z ludową tradycją - zatyka się je za krzyże i obrazy, by strzegły domu od nieszczęść i zapewniały błogosławieństwo. Niegdyś wtykano także palmy na pola, aby Bóg strzegł zasiewów i plonów przed gradem, suszą i nadmiernym deszczem.

W Polsce Niedziela Palmowa nazywana była też Niedzielą Kwietną, bo często przypada w kwietniu, kiedy pokazują się pierwsze kwiaty. W tym dniu po sumie odbywały się w kościołach przedstawienia pasyjne. Za czasów króla Zygmunta III istniały zrzeszenia aktorów-amatorów, którzy w roli Chrystusa, Kajfasza, Piłata i Judasza chodzili po miastach i wioskach i odtwarzali misterium Męki Pańskiej. Najlepiej i najwystawniej organizowały tego rodzaju przedstawienia klasztory. Do dziś pasyjne misteria ludowe odbywają się w każdy Wielki Tydzień w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Tradycją Niedzieli Palmowej była dawniej procesja z "Jezuskiem palmowym", podczas której na osiołku wiezie się figurę Jezusa, za którą podążają wierni. Obecnie odbywa się ona jedynie w Tokarni koło Myślenic na Podkarpaciu oraz od 2005 r. w Szydłowcu w południowej części województwa mazowieckiego.

Tradycja tzw. Jezuska palmowego (zwanego także dębowym albo lipowym) lub "osiołka palmowego" była w Polsce obecna od średniowiecza po XVIII w. Zwyczaj ten był związany ze średniowiecznymi misteriami i przedstawieniami pasyjnymi, które rozpowszechnione były nie tylko w Polsce, ale i w całej katolickiej Europie.

...

Kolejny już raz aż do powrotu Jezusa będą kolejne ..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:55, 31 Mar 2015    Temat postu:

Noc Konfesjonałów w Wielkim Tygodniu

Akcja została zorganizowana po raz pierwszy w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej

Około 120 kościołów w 72 miastach włączyło się w tegoroczną edycję akcji ewangelizacyjnej Noc Konfesjonałów. Setki księży będą w Wielkim Tygodniu spowiadać w nocy zabieganych, zapracowanych i przyjeżdżających z pracy za granicą na święta wiernych.

- Noc Konfesjonałów skierowana jest do osób zabieganych, zapracowanych oraz powracających na święta z zagranicy. Obecne czasy, a w nich presja pracy zawodowej, pogoń za zdobywaniem dóbr materialnych, powodują, że coraz więcej osób żyje na pograniczu wiary i niewiary. Im właśnie poświęcona jest dodatkowa służba kapłanów w konfesjonałach w intensywnym okresie Wielkiego Tygodnia - mówi koordynator akcji ks. Grzegorz Adamski, przywołując słowa Chrystusa "Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście…".

- Noc Konfesjonałów w szczególny sposób jest odpowiedzią na potrzeby związane z migracją. Na święta przybywa wielu naszych rodaków z emigracji, z państw, w których pracują. Wracają na kilka dni do domów i chcą skorzystać z sakramentu pokuty i pojednania. Ta akcja jest właśnie odpowiedzią na to zapotrzebowanie - tłumaczy.

Jak podkreśla duchowny, ciągle trwają zapisy parafii chcących się przyłączyć do szóstej edycji ogólnopolskiej kampanii Noc Konfesjonałów.

Już w tej chwili wiadomo, że do akcji przyłączyło się kilkuset księży, może ich być nawet powyżej tysiąca. Jak co roku, w Szczecinie spowiadać będzie metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.

Większość kościołów, bo blisko 50 proc. z tych zgłoszonych do akcji, organizuje nocną spowiedź z piątku na sobotę, ale są takie, które zapraszają w nocy z czwartku na sobotę, czy też noce poprzedzające te dni.

"Noc Konfesjonałów" to także kampania na ulicach, w mediach i internecie, zwracająca uwagę na duchowy wymiar zbliżających się świąt, skierowana głównie do osób młodych. Na ulicach Szczecina pojawiły się billboardy przypominające o akcji, młodzi katolicy w kilku galeriach handlowych miasta rozdali tysiące kieszonkowych rachunków sumienia specjalnie przygotowanych z tej okazji.

Na portalu poświęconym Nocy Konfesjonałów można znaleźć szczegółowe informacje o najbliżej zlokalizowanych świątyniach oraz pomoc w dobrym przygotowaniu do sakramentu spowiedzi. - Każdy może tam znaleźć rachunek sumienia, również w formie do pobrania oraz w formie audiobooka do odsłuchania np. w drodze do pracy - dodaje ks. Adamski.

Zainteresowani mogą też ściągnąć aplikacje na smartfony i tablety zawierającą modlitewnik i rachunek sumienia.

Akcja organizowana jest od pięciu lat. 2 kwietnia 2010 roku została zorganizowana po raz pierwszy w archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, by upamiętnić piątą rocznicę śmierci św. Jana Pawła II. W 2012 roku do akcji włączyły się kolejne diecezje.

Po raz pierwszy nocne spowiedzi przeprowadzili księża w Chicago i Nowym Jorku w 2007 r.

W poprzednich latach tylko w samych szczecińskich kościołach w Noc Konfesjonałów spowiadało się kilka tysięcy osób. Ks. Adamski unika jednak odpowiedzi na pytanie, ilu wiernych korzysta akcji, bo - jak podkreśla - nie chodzi o statystykę. Jako przykład podaje jednak, że rok temu w Rzeszowie w jednym z kościołów przez całą noc do dyspozycji wiernych było 16 konfesjonałów, a o 8.00 na spowiedź czekało jeszcze kilkaset osób.

...

Rozne sa formy dobra Smile .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:19, 01 Kwi 2015    Temat postu:

Nocna spowiedź - propozycja dla zabieganych warszawiaków

W Warszawie księża spowiadają nocą tych, którzy nie mają czasu na wyznanie grzechów w ciągu dnia. Rozpoczęła się stołeczna Noc Konfesjonałów. Jak mówią duchowni, to propozycja dla tych, którzy pracują do wieczora i dla zabieganych.

Ksiądz Tomasz Grzyb w rozmowie z IAR przyznaje, że nocą ma więcej czasu niż w zwykła niedzielę, aby komuś wytłumaczyć, o co tak naprawdę w spowiedzi chodzi i dlaczego jest ona dla katolików bardzo ważna.

Jedna z warszawianek Małgorzata Glabisz-Pniewska uważa, że nocna spowiedź sprzyja temu, aby człowiek skupił się na swoich grzechach.

- Taka spowiedź daje nam też większą intymność, niż spowiadanie się podczas niedzielnej mszy - dodaje. Nie wszyscy jednak są tak entuzjastycznie nastawieni do tej akcji. - To dobrze, że można się wyspowiadać - mówi Sylwia Sułkowska.

- Mam jednak wrażenie, że wszystko odbywa się wtedy szybko i tylko słychać jak ksiądz pukaniem daje sygnał następnemu z kolei, aby podszedł - uważa.

W archidiecezji warszawskiej w Nocy Konfesjonałów uczestniczą dziś cztery parafie. Najdłużej, bo do północy, na wiernych czekają księża z parafii Najświętszego Zbawiciela w Śródmieściu i świętego Marcina na Starym Mieście.

W całej Polsce Noc Konfesjonałów zorganizowano w różne dni tego tygodnia. Najwięcej kościołów będzie otwartych nocą w Wielki Piątek - 3 kwietnia. W sumie w całej Polsce do akcji przyłączyło się 72 miasta i 120 parafii. Szczegóły w Internecie na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

Katolicy mają obowiązek przystąpienia do spowiedzi przynajmniej raz w roku. Księża z Polski podkreślają, że w naszym kraju inaczej niż na zachodzie Europy wciąż do konfesjonałów ustawiają się kolejki.

....

Tak czas nadchodzi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:17, 20 Mar 2016    Temat postu:

PAP

Procesja z Chrystusem na osiołku w Niedzielę Palmową w Szydłowcu
Procesja z Chrystusem na osiołku w Niedzielę Palmową w Szydłowcu - Shutterstock

Procesja na czele z figurą Chrystusa na osiołku towarzyszy Niedzieli Palmowej w Szydłowcu (Mazowieckie). To symboliczne nawiązanie do tryumfalnego wjazdu Zbawiciela do Jerozolimy.

Niedziela palmowa to jedno z ważniejszych wydarzeń w życiu dwunastotysięcznego Szydłowca. Uroczystość gromadzi tłumy mieszkańców. Najpierw przed odbywającą się w południe sumą na miejscowym rynku święcone są palmy wielkanocne. Potem procesja, na czele z drewnianą figurą Chrystusa na osiołku, udaje się do pobliskiego kościoła Św. Zygmunta.

Rzeźba, mająca ponad 2 metry wysokości, umieszczona jest na wózku sosnowym, który ciągną wierni. Przeszło 10 lat temu wykonał ją Jerzy Krześniak. Artysta ludowy wiernie odtworzył oryginalną XV-wieczną rzeźbę pochodzącą z Szydłowca, która od wielu lat znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie.

Oryginalna rzeźba (tzw. Osiołek palmowy z Szydłowca) datowana jest na 1460 rok. Wykonano ją techniką snycerską. Figura należała do rodziny Radziwiłłów, związanej z Szydłowcem od 1548 r. W szydłowieckiej farze figura była do 1904 roku. Po śmierci zmarłego w 1903 roku księcia Michała Radziwiłła z Nieborowa, wdowa po nim podarowała ją krakowskiemu muzeum.

Figura jest jednym z najcenniejszych przykładów polskiej rzeźby późnogotyckiej. Choć nie wiadomo, kto był jej twórcą, wśród historyków sztuki istnieje przekonanie, że mogła ona pochodzić z warsztatu Stanisława Stwosza, syna słynnego autora wielkiego ołtarza w Kościele Mariackim w Krakowie Wita Stwosza.

Tradycja tzw. Jezuska palmowego (zwanego także dębowym albo lipowym) lub osiołka palmowego była w Polsce obecna od średniowiecza po XVIII wiek. Zwyczaj ten był związany ze średniowiecznymi misteriami i przedstawieniami pasyjnymi, które rozpowszechnione były nie tylko w Polsce, ale i w całej katolickiej Europie.

W Szydłowcu do tradycji tej powrócono - po ponad stuletniej przerwie - w 2005 roku.

W Niedzielę Palmową na rynku w Szydłowcu odbywa się kiermasz wielkanocny. Można na nim oryginalne kupić wyroby rękodzielnicze, m.in. wypalane w tradycyjny sposób gliniane naczynia, wiklinowe koszyki i różne ozdoby wielkanocne. Kiermaszowi towarzyszy konkurs na najładniejszą palmę.

...

To jest Polska...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:25, 23 Mar 2016    Temat postu:

Nowa Sól: Bracia Kapucyni organizują kolejny Bieg do Pustego Grobu
Kamila Galewska
Dziennikarka Onetu
Kościół św. Antoniego - Kamila Galewska / Onet

Do nietypowego obchodzenia Wielkanocnego Poniedziałku namawiają Bracia Kapucyni i Parafia św. Antoniego w Nowej Soli. 28 marca o godzinie 15.00 rozpocznie się zorganizowany przez duchownych Bieg do Pustego Grobu. Będzie to już czwarta edycja tego wydarzenia.

Bieg do Pustego Grobu zyskuje coraz większą popularność. Zainteresowanie wydarzeniem rośnie zarówno wśród kobiet, jak i mężczyzn. Wystarczy spojrzeć na statystyki. Pierwsza edycja przyciągnęła zaledwie 300 uczestników, w tym roku limity związane z ilością chętnych szybko zostały wykorzystane. Konieczne okazało się zwiększenie ich o kolejne 100 osób.
REKLAMA
REKLAMA


Trasa biegu wynosi 10 km i przebiega wokół znajdujących się na terenie miasta kościołów. Pokonanie takiego dystansu po wolnych od codziennych obowiązków dniach może okazać się niemałym wyzwaniem. Świąteczne smakołyki, którym czasami ciężko się oprzeć, również mogą powodować pewne problemy związane z osiąganiem rekordowego tempa. Jednak w tym biegu nie chodzi o wyniki.

Bieg do pustego Grobu jest nawiązaniem do biegu św. Pawła oraz św. Jana, sprawdzających, czy grób Jezusa faktycznie jest pusty. Bracia Kapucyni podkreślają, że zmagania sportowe mogą mieć wymiar pokutny i związany z konkretną intencją, tak samo, jak ma to miejsce w przypadku pieszych pielgrzymek. W umieszczonym na stronie parafii komunikacie zaznaczają, że w tym roku podczas biegu będą prosili o miłosierdzie dla rodzin oraz ojczyzny.

Znak do startu, uczestnikom da ks. biskup Tadeusz Lityński. Wcześniej jednak pobłogosławi zebranych oraz odczyta fragment z ewangelii św. Jana.

...

Trzeba przypominac i uczyco sensie ofiary Jezusa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:11, 24 Mar 2016    Temat postu:

PAP

Szczecin: Noc Konfesjonałów – w 180 kościołach w Polsce
Noc Konfesjonałów – w 180 kościołach w Polsce - istock

- 180 kościołów w Polsce bierze udział w siódmej Nocy Konfesjonałów. Nocna spowiedź w okresie poprzedzającym święta Wielkiej Nocy skierowana jest do zapracowanych - podkreślił koordynator akcji ks. Grzegorz Adamski ze Szczecina.

W Szczecinie wierni będą mogli skorzystać z dodatkowej spowiedzi w godzinach nocnych w siedmiu świątyniach, wśród których znalazła się m.in. Bazylika Archikatedralna św. Jakuba.
REKLAMA
REKLAMA


- Noc Konfesjonałów skierowana jest do osób zabieganych, zapracowanych oraz powracających na święta z zagranicy – podkreślił dzisiaj ks. Adamski. Według niego presja pracy zawodowej, szybkie tempo życia i mnogość rozrywek powodują, że coraz więcej osób żyje na pograniczu wiary i niewiary. - Im właśnie poświęcona jest dodatkowa służba księży w konfesjonałach w okresie Wielkiego Tygodnia – dodał.

- Nocne spowiedzi są bardzo świadome i pogłębione; jeśli ktoś wstaje w nocy, żeby przyjść do spowiedzi, to dokładnie wie, po co przychodzi do konfesjonału - powiedział ks. Adamski, który co roku spowiada w czasie akcji. -To także bardzo bogate doświadczenie dla kapłanów biorących udział w nocnej spowiedzi – dodał.

- W całym kraju w akcji biorą udział setki księży – powiedział ks. Adamski. Wzorem lat ubiegłych w nocnej spowiedzi w Szczecinie weźmie udział metropolita szczecińsko-kamieński abp Andrzej Dzięga.

O Nocy Konfesjonałów informują m.in. billboardy i portal nockonfesjonalow.pl, na którym każdy zainteresowany znajdzie dokładne informacje o kościołach biorących w niej udział.

Na portalu prezentowane są wszystkie kościoły biorące udział w akcji, ich zdjęcia, dokładna lokalizacja i informacja o dacie i godzinach nocnej spowiedzi. Portal dostosowany jest do potrzeb osób szukających kościoła przez urządzenia mobilne i posiada dynamiczną wyszukiwarkę, która po wpisaniu kilku pierwszych znaków miejscowości prezentuje listę kościołów do wyboru. Katalog pozwala na szybkie przeglądanie, a klawisz "nawiguj" przeniesie użytkownika do serwisu map i wyznaczy trasę do konfesjonału.

Chętni do spowiedzi znajdą na portalu również rachunek sumienia w formie audiobooka i formacie pdf oraz aplikację mobilną na telefony. - Podczas akcji serwis odwiedza ok. 35 tys. użytkowników – podał ks. Adamski. Odwiedzający portal to głównie osoby z dużych miast takich jak Warszawa, Wrocław i Kraków.

- Akcja cieszy się dużym zainteresowaniem uczestników i stale rosnącą liczbą parafii. W poprzednich latach w szczecińskich świątyniach trzeba było ustawiać się w kolejkach do konfesjonałów. Jeśli ktoś chciałby uniknąć kolejki, najlepiej przyjść o czwartej nad ranem – powiedział ksiądz Adamski. Hasłem tegorocznej akcji jest "Światło Miłosierdzia".

Pierwsza edycja Nocy Konfesjonałów odbyła się w 2010 r. dla uczczenia piątej rocznicy śmierci św. Jana Pawła II. Była początkowo lokalną akcją w kościołach diecezji szczecińsko-kamieńskiej; później pomysł podchwyciły świątynie w całej Polsce.

...

Kazda dobra akcja potrzebna...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 12:58, 25 Mar 2016    Temat postu:

IAR

Dziś kolejna edycja Nocy Konfesjonałów
Dziś kolejna edycja Nocy Konfesjonałów - rglinsky / istock

"Światło Miłosierdzia" to hasło towarzyszące tegorocznej "Nocy Konfesjonałów", która odbywa się w Polsce po raz siódmy. Dziś w Wielki Piątek spowiednicy w 111 kościołach w kraju będą czekali na wiernych do późnych godzin nocnych.

- Pomysł zrodził się z obserwacji współczesnego życia - mówi inicjator akcji ksiądz Grzegorz Adamski. - Nasi parafianie są zapracowani i zabiegani, na ostatnią chwilę przypominają sobie o wymiarze duchowym świąt oraz sakramencie pokuty. Otwieramy kościoły w nocy aby mogli skorzystać z miłosierdzia - tłumaczy.
REKLAMA
REKLAMA


Duszpasterz dodaje, że noc sprzyja refleksji nad własnym życiem. Jego zdaniem wierni mają wtedy większą odwagę, nie ma pośpiechu, jest moment na dłuższą rozmowę ze spowiednikiem.

"Noc Konfesjonałów" odbywa się przez cały Wielki Tydzień, najczęściej jednak organizowana jest w Wielki Piątek. Serwis internetowy nockonfesjonalow.pl umożliwia znalezienie najbliższego kościoła, w którym odbywa się nocna spowiedź.

Pierwszy raz "Noc Konfesjonałów" odbyła się w 2010 roku dla uczczenia piątej rocznicy śmierci świętego Jana Pawła II.

...

Kazde miejsce i pora dobre by sie nawrocic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:37, 25 Mar 2016    Temat postu:

Kielce: "Golgota Jasnogórska" - wielkopostny koncert w kościele na Karczówce
Jarosław Rybus
Dziennikarz Onetu
Kielce: "Golgota Jasnogórska" - wielkopostny koncert w kościele na Karczówce - Jarosław Kubalski / Agencja Gazeta

Wyjątkowy wielkopostny koncert odbędzie się dzisiaj w zabytkowym kościele na Karczówce. O godz. 17 wystąpią popularni artyści sceny piosenki poetyckiej - Joanna Lewandowska i Marcin Styczeń.

Koncert pt. "Golgota Jasnogórska" złożony jest z tekstów Ernesta Brylla. Muzykę skomponowała Joanna Lewandowska. Poemat został napisany przez Brylla do obrazów pasyjnych Jerzego Dudy-Gracza pod tym samym tytułem. Dzieła te znajdują się nad Kaplicą Matki Boskiej Częstochowskiej na Jasnej Górze.
REKLAMA
REKLAMA


"Golgota Jasnogórska" składa się z 18 stacji i obejmuje zmartwychwstanie i wniebowstąpienie Jezusa Chrystusa. Dzieło jest urozmaicone. Cztery stacje są recytowane, a czternaście pozostałych jest śpiewanych przez Joannę Lewandowską i Marcina Stycznia, tylko z akompaniamentem gitary.

Księża Pallotyni zapraszają na ten wyjątkowy koncert.

Wstęp bezpłatny.

Także dzisiaj w Klasztorze, podobnie jak i w innych świątyniach w Kielcach, organizowana jest dla wiernych tak zwana "Noc Konfesjonałów". Księża będą spowiadać od godz. 19.00 po koncercie do północy.

...

Kolejna forma pobudzania dobra...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 23:53, 22 Gru 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » "Noce konfesjonałów" 2016
"Noce konfesjonałów" 2016

|
KAI |
dodane 22.12.2016 14:09 Zachowaj na później

Szymon Zmarlicki /Foto Gość


By dobrze przygotować się do Świąt Bożego Narodzenia nie wystarczy wysprzątać dom, ugotować dwanaście potraw i kupić wymyślne prezenty. Najważniejsze to przystąpić do sakramentu pokuty i przyjąć nowonarodzonego Chrystusa do oczyszczonej duszy. Choć "Noce konfesjonałów" najczęściej organizowane są w Wielkim Poście, w niektórych parafiach odbywają się także w Adwencie. To świetna okazja dla wiernych, którzy przez nadmiar obowiązków nie znaleźli jeszcze czasu na spowiedź.

W Warszawie na "Noc konfesjonałów" zapraszają m.in. ojcowie jezuici z sanktuarium św. Andrzeja Boboli przy ul. Rakowieckiej. Rozpocznie się ona w czwartek, 22 grudnia, nabożeństwem pokutnym o godz. 19.45, a od godz. 20 do 24 będzie można przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania. Parafia św. Jakuba na Ochocie w Warszawie, zaprasza na spowiedź między godz. 17:00 a 24:00.

"Noc konfesjonałów" odbędzie się w 9 kościołach diecezji kaliskiej. Na wydarzenie to zaprasza wiernych bp Łukasz Buzun. - Myślę, że jako ludzie wierzący jesteśmy świadomi swoich grzechów i błędów, jesteśmy też świadomi powołania do jakiego zostaliśmy wezwani przez Pana Jezusa. Skorzystaj ze spowiedzi! - apeluje duchowny w zaproszeniu w serwisie YouTube.

Jak tłumaczy bp Buzun najlepiej nie odkładać spowiedzi na ostatni moment, ale istnieje możliwość, by 22 grudnia podczas "Nocy konfesjonałów", przystąpić do sakramentu pokuty, ponieważ każdy człowiek potrzebuje duchowej odnowy i wewnętrznego odrodzenia.

- Ludzkie wnętrze karmi się tym wszystkim, co pochodzi od Boga - Słowo Boże, Eucharystia, spotkanie z Jezusem w sakramencie pokuty i usłyszenie tych słów, które są dla nas wielkim błogosławieństwem, a jednocześnie nowym początkiem: "Odpuszczają ci się twoje grzechy. Idź i więcej nie grzesz" - zachęca biskup.

Kaliscy księżą będą czekali na wiernych w konfesjonałach od godziny 19:00 do 24:00 w katedrze św. Mikołaja (ul. Kanonicka), bazylice św. Józefa (pl. św. Józefa), sanktuarium Miłosierdzia Bożego (ul. Asnyka), kościele Opatrzności Bożej (ul. Polna), kościele Świętej Rodziny (Rogatka), św. Apostołów Piotra i Pawła (os. Dobrzec), św. Matki Teresy z Kalkuty na Ogrodach (ul. Szewska), Ojców Franciszkanów (ul. Św. Stanisława) oraz Ojców Jezuitów (ul. Stawiszyńska).

"Noc konfesjonałów" już po raz siódmy organizuje również płocka parafia św. Bartłomieja. - Ufamy, że to wyjście naprzeciw potrzebom człowieka wierzącego, żyjącego w realiach ciągłego pośpiechu współczesnego świata, spotyka się z życzliwym przyjęciem i pomoże w przeżyciu spotkania z miłosiernym Bogiem - napisali na stronie internetowej księża z płockiej fary.

Księża będą oczekiwać na penitentów w piątek, 23 grudnia od 18:30 do 23:00. W tym czasie odbędzie się również Adoracja Najświętszego Sakramentu.

Również kapłani diecezji opolskiej umożliwią skorzystanie z sakramentu pokuty w godzinach wieczornych i nocnych. 22 grudnia, na "Noc spowiedzi" zapraszają: opolski kościół bł. Czesława (godz. 20:00-24:00), kościół św. Zygmunta i św. Jadwigi w Kędzierzynie-Koźlu (19:00-23:00), w nyskiej parafii Matki Boskiej Bolesnej (18:00-24:00).

Dzień przed Wigilią, 23 grudnia, w diecezji opolskiej będzie można wyspowiadać się w kościele św. Michała w Opolu (19:000-24:00), w kluczborskim kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa (19:00-23:00), nyskiej parafii św. Franciszka (18:00-23:00) i Samborowicach - kościół Świętej Rodziny (18:30-21:00).

W Świdnicy będzie można wyspowiadać się 23 grudnia w kościele pw. św. Józefa (ul. Kotlarska, godz. 20:00-24:00). - Do skorzystania z tej możliwości spowiedzi zapraszamy przede wszystkim te osoby, które przybywają na święta z zagranicy. Przez cztery godziny posługę w pięciu konfesjonałach pełnić będą kapłani naszego dekanatu - czytamy na stronie internetowej diecezji.

W nocy z 22 na 23 grudnia w bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej „Noc Konfesjonałów" potrwa od 18:00 do 2:00.

Pierwsza „Noc konfesjonałów” powstała siedem lat temu w Szczecinie, gdzie tamtejsi duszpasterze postanowili przenieść na polski grunt amerykański pomysł nocnych spowiedzi w Wielkim Poście.

Coraz częściej nocne spowiedzi organizowane są także w Adwencie z myślą o tych, którzy w związku z licznymi zajęciami oraz obowiązkami mają trudności, by znaleźć czas na spowiedź w ciągu dnia.

...

Znakomite.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:12, 15 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → "Spacery uzdrowienia" – księża wychodzą szukać wiernych
"Spacery uzdrowienia" – księża wychodzą szukać wiernych
KAI
dodane 15.03.2017 11:39

Kościół pw. Matki Bożej z Lourdes w Warszawie
Przemysław Jahr

Stołeczni księża marianie zapraszają na „spacery uzdrowienia”. W każdy czwartek Wielkiego Postu w parafii Matki Bożej z Lourdes na warszawskiej Pradze można się spotkać i porozmawiać z księdzem. Zaproszeni są wszyscy, a zwłaszcza ci, którzy przeżywają jakieś trudności lub dawno nie mieli kontaktu z Kościołem.

„Spacery uzdrowienia” to okazja do spokojnej rozmowy w nieformalnych okolicznościach. W każdy czwartek wieczorem, od godz. 20.00 aż do północy, wokół kościoła spaceruje kapłan. Można do niego podejść i porozmawiać. Jest to też okazja do spowiedzi. W tym samym czasie w kaplicy Krzyża św. w świątyni trwa adoracja Najświętszego Sakramentu.

- To nowa inicjatywa. Pomysłodawcą był ks. Krzysztof Stąpor – opowiada proboszcz parafii, ks. Stanisław Kosiorowski. – Początkowo byliśmy sceptyczni: nikt nie przyjdzie, kościół trochę na uboczu, w dodatku otoczony murem, choć furtka otwarta. Ale zaryzykowaliśmy i – okazało się, że to miało sens – podkreśla.

Podczas spacerów odbyło się już kilka rozmów, były spowiedzi. Niektóre spotkania wynikły przypadkiem. – Ktoś akurat przechodził koło świątyni i zagadnął księdza, czemu tak spaceruje. Gdy usłyszał odpowiedź, nieoczekiwanie pojawiły się łzy. I tak zaczęła się rozmowa, a potem spowiedź po latach – mówi ks. Kosiorowski.

- Zapraszamy nadal! Wielki Post trwa! – zachęca kapłan.

Adres parafii: ul. Wileńska 69, 03-416 Warszawa

...

Kolejna forma.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:13, 16 Mar 2017    Temat postu:

Bez smartfonów - sam na sam z Jezusem

Marta Deka
dodane 15.03.2017 16:55 Zachowaj na później

KSM-owicze z księżmi i klerykami przed obrazem Matki Bożej Wychowawczyni
ks. Zbigniew Niemirski /Foto Gość
zobacz galerię

W sanktuarium Matki Bożej Wychowawczyni w Czarnej KSM-owicze przeżywali swoje rekolekcje wielkopostne.

W trzydniowym spotkaniu uczestniczyło 76 członków Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży z całej diecezji.

- Mamy ponad 200 KSM-owiczów w diecezji. Znaczna część tej grupy jest obecna na organizowanych przez nas rekolekcjach. Wymieniają się. Część była na adwentowych, część na wielkopostnych. Dbamy o ducha w KSM-ie. Jest wielki głód Pana Boga w człowieku, ale jest też wielki głód spotkania z drugim człowiekiem. Tutaj te dwie płaszczyzny się zazębiają. Młodzi przyjechali, by spotkać się z rówieśnikami i jednocześnie zaczerpnąć coś dla siebie - wzmocnić swojego ducha w taki sposób, aby ten czas pokuty i nawrócenia realizował się w ich życiu - mówi ks. Grzegorz Łabądź, diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży Diecezji Radomskiej.

Podczas rekolekcji młodzi uczestniczyli m.in. w porannych i wieczornych modlitwach, Mszach św., spotkaniach. Odmawiali Koronkę do Bożego Miłosierdzia. Była też adoracja Najświętszego Sakramentu.

- Adoracja trwała około 2 godziny - najpierw w ciszy, potem była prowadzona tak, by młodzi się wyciszyli. A to nie jest łatwe. Trzeba zostawić smartfony i być tylko: ja i Jezus Chrystus - mówi ks. Grzegorz.

Konferencje głosił ks. Marcin Zieliński, student prawa w Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.

- Podczas tych rekolekcji chcieliśmy dać poprowadzić się słowu Bożemu. Chcieliśmy odczytać te słowa i zastanowić się, co one konkretnie znaczą dla młodego człowieka w dzisiejszym świecie. A są to bardzo konkretne wyzwania Chrystusa, aby miłować swoich nieprzyjaciół i być doskonałym. Szukaliśmy odpowiedzi na pytania, co to znaczy kochać drugiego człowieka i realizować tę doskonałość poprzez służbę Bogu i Ojczyźnie w KSM-ie. Zasialiśmy ziarno. Po cichu te słowa zapadają w sercach młodych. Miejmy nadzieję, że ten czas spędzony tutaj w kaplicy na kolanach zaowocuje - powiedział ks. Marcin.

W Czarnej był Dawid Bukalski z parafii Miłosierdzia Bożego w Goździe, prezes KSM Diecezji Radomskiej.

- Rekolekcje to niezwykły czas formacji, wymiany doświadczeń, spotkań z drugim człowiekiem i pogłębiania swojej wiary. To czas, kiedy młodzież długo i intensywnie pracuje i nad sobą, i nad swoimi oddziałami. Każdy z nas jest inny, ale spotykamy się w jednym celu, by czynnie służyć Bogu, Kościołowi i Ojczyźnie. Rekolekcje wielkopostne to przede wszystkim formacja duchowa, ale nie tylko, bo dużo jest też czasu, by spotkać się z drugim człowiekiem i wymienić doświadczenia. Była też chwila, żeby zaplanować kolejne półrocze w działaniu KSM w diecezji - powiedział Dawid.

Planów jest dużo. KSM-owicze przygotowują się już do obchodów 25-lecia istnienia stowarzyszenia, które będą w przyszłym roku. A w najbliższym czasie organizują I Turniej w Piłkę Siatkową w Wolanowie, formacyjne spotkanie w Mniszku, a 20 maja w Suchedniowie - patriotyczny rajd.

- KSM ma przyszłość. Widać, że młodzi chcą się duchowo rozwijać i przede wszystkim działać. W naszej diecezji jest 14 oddziałów. Chciałbym, żeby duszpasterze zaangażowali się w działalność stowarzyszenia, by odrodziły się oddziały, które kiedyś istniały w naszej diecezji - mówi ks. Łabądź.

...

To jest istota zycia. Duchowosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:42, 18 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Papież wyspowiadał się i sam zasiadł w konfesjonale
Papież wyspowiadał się i sam zasiadł w konfesjonale
PAP
dodane 18.03.2017 09:40 Zachowaj na później

Szymon Zmarlicki /Foto Gość


Papież Franciszek przez prawie godzinę spowiadał w piątek wiernych w czasie liturgii pokutnej w bazylice Świętego Piotra. Wcześniej papież sam przykląkł przy konfesjonale i spowiadał się, tak, jak to czynił w poprzednich latach.

Papież wyspowiadał siedem osób - trzech mężczyzn i cztery kobiety. Wszyscy to świeccy - podało watykańskie biuro prasowe.

W czasie liturgii Franciszek nie wygłosił homilii, dając wiernym, jak wyjaśniono, czas na rachunek sumienia.

Piątkowe nabożeństwo poprzedziło zapowiedzianą na 24 i 25 marca inicjatywę "24 godziny dla Pana", z którą wystąpiła Papieska Rada ds. Nowej Ewangelizacji. Odbędzie się ona w wielu diecezjach na całym świecie.

...

To jest Wielki Post


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:44, 05 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Noc Konfesjonałów - z aplikacją na smartfony i serwisem internetowym
Noc Konfesjonałów - z aplikacją na smartfony i serwisem internetowym
KAI
dodane 04.04.2017 15:02

HENRYK PRZONDZIONO /foto gość


Po raz ósmy podczas Wielkiego Tygodnia w kościołach w całej Polsce potrwa Noc Konfesjonałów, czyli możliwość skorzystania z sakramentu pokuty dla tych osób, którym trudno było skorzystać ze spowiedzi w Wielkim Poście. Do inicjatywy co roku przyłącza się coraz więcej kościołów.

Noc Konfesjonałów to społeczna akcja, która od 8 lat organizowana jest podczas Wielkiego Tygodnia, najczęściej w nocy z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę, choć w niektórych miejscach z nocnej spowiedzi można skorzystać także w inne dni Wielkiego Tygodnia. Spowiedziom towarzyszą modlitwy, czuwania, adoracje i nauki pomagające w przygotowaniu do sakramentu spowiedzi.

Celem Nocy konfesjonałów jest przede wszystkim wyjście naprzeciw ludziom zabieganym, zapracowanym, żyjącym w nieustannym pośpiechu i zwrócenie im uwagi na duchowy wymiar Świąt Zmartwychwstania Pańskiego.

Pierwsza edycja Nocy Konfesjonałów zorganizowana została dla uczczenia piątej rocznicy śmierci św. Jana Pawła II w 2010 r. W pierwszym roku w inicjatywie wzięły udział jedynie trzy świątynie, ale od tego czasu liczba kościołów systematycznie rośnie. W 2013 i 2014 było ich już 127, rok później - 162, a w 2016 - 189.

W tym roku do Nocy Konfesjonałów zgłosiło się na razie 50 świątyń, ale na pewno będzie ich więcej, gdyż nie wszystkie inicjatywy, o których wiadomo w samych diecezjach, zostało wpisanych online na stronę. Najczęściej planuje się przeprowadzenie całodobowej spowiedzi w noc z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek.

Wrocław będzie miastem goszczącym Noc Konfesjonałów w trzynastu świątyniach z Wielkiego Wtorku 11 kwietnia na Wielką Środę 12 kwietnia. Aby ułatwić wiernym przygotowanie do spowiedzi wielkanocnej archidiecezja przygotowała 50 tys. sztuk rachunku sumienia. W najbliższym czasie trafi on do rąk wrocławian. Wolontariusze będą wręczać je pod galeriami handlowymi, na przystankach, w środkach komunikacji miejskiej czy na wrocławskim Rynku. Poza tym o inicjatywie będą informowały bilbordy, które pojawią się w całym mieście.

Noc Konfesjonałów w Lublinie zaplanowano w ośmiu świątyniach, od godz. 21.00 do północy w Wielki Piątek 14 kwietnia. Czuwania modlitewne połączone ze sprawowaniem sakramentu pokuty i pojednania zostaną zorganizowane przede wszystkim z myślą o tych, którzy przyjeżdżają z daleka do domu na święta i którym trudno było skorzystać ze spowiedzi podczas rekolekcji wielkopostnych.

Będą to m.in. archikatedra lubelska, bazylika św. Stanisława (oo. dominikanów) na Starym Mieście, pojezuicki kościół św. Piotra Apostoła przy ul. Królewskiej czy Kościół parafialny pw. Niepokalanego Poczęcia NMP (księży marianów). Świątynie te zostaną odpowiednio oznakowane. Do dyspozycji wiernych będą też ulotki pomocne w przygotowaniu do spowiedzi.

W archidiecezji szczecińsko-kamieńskiej, gdzie odbyła się pierwsza Noc Konfesjonałów (2 kwietnia 2010, by upamiętnić piątą rocznicę śmierci św. Jana Pawła II), w tym roku na razie zaplanowana jest przez całą noc z 13 na 14 kwietnia, w godz. 22.00-6.00 w dwóch świątyniach: bazylice archikatedralnej i w Sanktuarium Matki Bożej Fatimskiej na Osiedlu Słoneczne w Szczecinie.

W Rzeszowie na Noc Konfesjonałów zarejestrowały się na razie trzy parafie: Podwyższenia Krzyża Świętego, Fara (kościół pw. św. Stanisława i św. Wojciecha) i kościół akademicki pw. św. Jadwigi Królowej. Całodobowa spowiedź potrwa tam w Wielką Środę w godz. 21.00-6.00.

Diecezja zamojsko-lubaczowska organizuje Noc Konfesjonałów po raz trzeci, tym razem w pięciu miastach. W Biłgoraju odbędzie się ona w kościele pw. św. Marii Magdaleny nocą z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek w godz. od 21.37 (godzina śmierci św. Jana Pawła II) do godz. 2.00. Podobnie w parafii pw. św. Mikołaja w Hrubieszowie, w parafii NSPJ w Tomaszowie Lubelskim i w kościele rektoralnym św. Katarzyny w Zamościu. Natomiast w parafii św. Stanisława BM w Lubaczowie całodobowa spowiedź potrwa w nocy z 14 na 15 kwietnia w godz. od 24.00 do 8.00.

W diecezji sosnowieckiej przez całą noc z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę (14/15 kwietnia w godz. 20.00-6.00) kapłani będą sprawować sakrament pokuty w dwunastu
kościołach w Będzinie, Czeladzi, Dąbrowie Górniczej, Jaworznie, Sosnowcu, Ogrodzieńcu, Olkuszu i Wolbromiu.

Z inicjatywy papieża Franciszka w diecezjach całego świata odbywa się podobna akcja o nazwie „24 godziny dla Pana”, polegająca na całodobowej adoracji Najświętszego Sakramentu i czuwaniu w konfesjonałach. W tym roku Franciszek zachęcił do owocnego przeżycia tej inicjatywy, służącej ponownemu odkryciu sakramentu pojednania.

W większości diecezji taka akcja już się odbyła pod koniec marca. W Poznaniu będzie można skorzystać z sakramentu pokuty przez całą dobę od piątku 7 kwietnia godz. 17.00 do soboty 8 kwietnia godz. 17.00. Miejscem całodobowej spowiedzi będzie kolegiata farna pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy, św. Marii Magdaleny i św. Stanisława Biskupa przy ul. Gołębiej 1.

Otwarte konfesjonały dostępne będą jednak nie tylko dla mieszkańców dużych miast. Z nocnej spowiedzi mogą skorzystać także mieszkańcy m.in. Andrychowa, Biłgoraja, Człuchowa, Karniewa, Międzyrzecza czy Wieliczki.

Do inicjatywy dołączają także polskie kościoły zagranicą. Np. w piątek 7 kwietnia na "Wieczór Konfesjonałów" w godz. 20.00-23.00 zapraszają księża zmartwychwstańcy z
Polskiej Misji Katolickiej w Wiedniu.

Pełna lista wciąż przybywających świątyń znajduje się na stronie [link widoczny dla zalogowanych] gdzie można także dodać parafię do listy organizujących
spowiedź. Serwis internetowy oraz specjalna aplikacja na smartfony umożliwiają szybkie znalezienie najbliższego "kościoła w akcji" m.in. wraz rachunkiem sumienia, warunkami dobrej spowiedzi, przewodnikiem "co i jak" w konfesjonale oraz zbiorem popularnych modlitw, często stanowiących przedmiot pokuty.

...

Ta akcja jest co roku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:43, 22 Paź 2017    Temat postu:

Spowiadanie się podczas mszy świętej. Są przynajmniej 3 argumenty na „nie”
Ks. Michał Lubowicki | 22/10/2017
EAST NEWS
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


To faktycznie wygodne: i dla wiernych, i dla księży. Jednak spowiadanie się poza mszą świętą ma przynajmniej trzy istotne zalety. Jakie?


S
powiedź „przy okazji” bycia na mszy świętej jest wygodnym rozwiązaniem tak dla spowiadających się, jak i dla spowiadającego. Jednak spowiadanie się poza mszą ma przynajmniej trzy istotne zalety, o których warto pomyśleć. Jakie?
Czytaj także: Co zrobić, gdy zapomnę, jaką dostałem na spowiedzi pokutę? Są dwa rozwiązania
Spowiedź podczas mszy: utarty zwyczaj

Pytanie o to, czy można spowiadać się podczas mszy zakrawa na wyważanie otwartych drzwi. Spowiada się i tyle.

W wielu parafiach obie strony – spowiadający się i spowiednicy – przywykli już do takiego modelu i trudno spodziewać się, żeby miała w tej kwestii nastąpić jakaś drastyczna zmiana. Jak wszystkie obyczaje podyktowane wygodą, tak i ten ma, i mieć będzie, prawdopodobnie twardy i długi żywot w kościelnej praktyce.
Wygodniej, ale czy warto?

Zalety spowiadania się podczas mszy mają naturę typowo „praktyczną”. Spowiedź „przy okazji” bycia na mszy świętej nie wymaga wszak żadnego dodatkowego zachodu. Penitent (spowiadający się) nie musi martwić się o to, kiedy znaleźć czas na kolejną wycieczkę do kościoła, ale piecze dwie pieczenie na jednym ogniu.

Nie ma co ukrywać, że także dla duszpasterza jest to kusząca swoją wygodą opcja. Zamiast przesiadywać w konfesjonale „na pusto”, zastanawiając się, czy ktoś akurat przyjdzie czy nie, spowiada w trakcie mszy, kiedy ludzie i tak są w kościele, co wydaje się dużo „ekonomiczniejszym” wykorzystaniem czasu.

I najlepiej skończyć przed zbieraniem tacy, a najpóźniej przed udzielaniem Komunii. Zaoszczędzony – by nie powiedzieć wręcz: nie-zmarnowany – w ten sposób czas wykorzystać można oczywiście na inne „działania duszpasterskie”. Można powiedzieć: czysta wygoda.

A jednak spowiadanie się poza mszą świętą ma przynajmniej trzy istotne zalety, które warto wziąć pod uwagę. Jakie?
Czytaj także: Opuściłem niedzielną mszę. Muszę iść do spowiedzi? Za każdym razem?
Czas

Z własnego niedługiego doświadczenia wiem, że spowiadając podczas mszy – zwłaszcza w niedzielę, gdy penitentów jest znacznie więcej niż w tygodniu – muszę bardzo liczyć się z czasem. Nie każdemu, kto tego potrzebuje, czy wręcz oczekuje, mogę poświęcić wystarczająco dużo czasu, bo w przeciwnym razie nie wszystkich zdążę wyspowiadać.

W skrajnych wypadkach żywię poważną obawę, że rozlegające się co chwila „stuk-stuk” wzbudzi w stojących w kolejce podejrzenie, że w moim konfesjonale zamieszkał dzięcioł. Spowiadanie poza mszą ma tę zaletę, że nie brak wówczas czasu na dłuższą nawet rozmowę, w której jest miejsce na pytania, wyjaśnienie wątpliwości i wspólne, spokojne poszukiwanie rozwiązań.
Integralność sakramentu pokuty i pojednania

Spowiedź poza mszą świętą ułatwia przeżycie tego sakramentu jako integralnej całości. Łatwiej wtedy dostrzec i zrozumieć, że spowiedź to nie coś, co załatwiamy „przy okazji” i „z biegu”, ale szczególne i jedyne w swoim rodzaju spotkanie z Panem, które ma swoją własną dynamikę i głębię.

Rzadko kiedy słyszy się, żeby w parafiach sprawowane były liturgie pokutne, podczas których wspólnota mogłaby razem i „na spokojnie” celebrować swoje pojednanie z Bogiem i między sobą. A przecież takie celebracje – znane zresztą już w Kościele pierwszych wieków – gorąco zaleca się przynajmniej od czasów ostatniego Soboru.
„Pełnowymiarowe” uczestnictwo w Eucharystii

No i ostatnia, ale nie mniej ważna sprawa. Spowiedź poza mszą pozwala uczestniczyć w całości tejże mszy świętej w sposób ciągły, bez rozproszenia, „wybicia z rytmu” i nerwowego przestępowania z nogi na nogę w wolno posuwającej się kolejce. Oczywiście, stojąc w kolejce do konfesjonału też da się uczestniczyć w sprawowanej właśnie Eucharystii, ale dużo trudniej wówczas o skupienie, no i zawsze przynajmniej część „stracimy”.

Jasne, że są sytuacje, kiedy po prostu nie mamy jak zrobić tego kiedy indziej. Jasne, że zawsze lepiej tak, niż w ogóle. Jasne, że nieraz po prostu nie ma możliwości zastania księdza w konfesjonale poza mszą, bo tak już się nawzajem „wychowaliśmy”.

Ale mimo wszystko warto przynajmniej próbować i trochę nawet o to „zawalczyć”. Jeśli „nagrodą” może być „nowa jakość” spotkania się z Miłosiernym, to chyba warto.

...

Przede wszystkim spowiedz podczas NIEDZIELNEJ Mszy powinna byc tylko awaryjna jak trzeba. Bo to juz przesadne wygodnictwo i ,,oszczedzanie czasu". Ale isc na krotka Msze codzienna aby sie wyspowiadac jak najbardziej. Nie ma tloku jest szybko nie tracicie zbyt duzo Mszy bo z reguly na poczatku od razu podchodzicie do konfesjonalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:45, 31 Paź 2017    Temat postu:

Czy wiesz, że możesz „pokłócić” się z księdzem o pokutę na spowiedzi?
Ks. Michał Lubowicki | 30/10/2017

Shutterstock
Udostępnij
Komentuj

Drukuj

Wydaje Ci się, że pokuta, jaką zadał Ci ksiądz na spowiedzi jest „za mała”? Albo niewykonalna lub angażująca osoby trzecie? Śmiało mów o tym spowiednikowi. Wyjaśniamy, dlaczego i jak to zrobić.

Pokuta, jaką otrzymujemy w konfesjonale może nieraz budzić nasze obiekcje. Powody bywają różne. Zawsze warto podzielić się swoimi zastrzeżeniami ze spowiednikiem. Po co? I co to da?


Pokuta: terapia, nie kara

Wypełnienie zadanej pokuty jest istotnym elementem sakramentu pokuty i pojednania. Chodzi w niej nie tyle o „spłacenie” długu czy o „karę” za popełnione winy, ale uruchomienie nas w kierunku czynienia dobra.

Pokuta ma być niejako pierwszym krokiem, jaki stawiam na drodze ku Niebu, na którą dzięki Bożemu miłosierdziu raz jeszcze pozwolono mi wrócić. Spełnia więc funkcję terapeutyczną. Jest lekarstwem, ćwiczeniem rehabilitacyjnym, a nie karą. Jednak nie każda terapia jest skuteczna zawsze i dla każdego.
Czytaj także: Spowiadanie się podczas mszy świętej. Są przynajmniej 3 argumenty na „nie”


Pokuta zadana „na oślep”

Wyznaczana przez kapłana pokuta powinna być adekwatna do sytuacji grzesznika. Sytuację tę spowiednik rozeznaje słuchając wyznania grzechów. Czasem może o coś delikatnie dopytać – dla jasności sytuacji.

Wszystko po to, by oprócz rozgrzeszenia – którego znaczenie jest oczywiście fundamentalne – podpowiedzieć spowiadającemu się skuteczny sposób współpracy z łaską Bożą, jaką otrzymuje wraz z rozgrzeszeniem. Najczęściej jednak, wiedza spowiednika o spowiadającym się jest bardzo nikła. Stąd i pokutę zadaje poniekąd „na oślep”.

Co robić, gdy słyszę pokutę i odnoszę wrażenie, że jest ona zupełnie „nietrafiona”? Najlepiej od razu o tym powiedzieć i wyjaśnić, dlaczego tak sądzę. To pomoże spowiednikowi lepiej zrozumieć moją sytuację i trafniej dobrać duchowe lekarstwo.


Nie wiem, czy dam radę

Oczywiście, z listy przyczyn ewentualnych obiekcji wykluczamy lenistwo. Nie ma sensu prosić o zmianę pokuty, bo „tego to mi się nie chce”. Takie podejście stawiałoby w wątpliwym świetle moje postanowienie poprawy, a więc i moją dyspozycję do przyjęcia Bożego przebaczenia.

Czym innym jest jednak sytuacja, w której powoduje mną nie lenistwo, a obawa o to, czy dam radę wypełnić daną pokutę. Matce małych dzieci może być naprawdę trudno wybrać się w ciągu tygodnia na półgodzinną adorację, a starszemu niedowidzącemu panu czytać codziennie przez kwadrans Pismo Święte.

Warto dać znać spowiednikowi, że wypełnienie tej konkretnej pokuty nastręcza w moim przypadku obiektywnych trudności, a naprawdę zależy mi na tym, by przeżyć sakrament pojednania w pełni.
Czytaj także: Po co mi kierownik duchowy? Nie wystarczy, że mam spowiednika?


Zbyt „mała” pokuta

Czasem mamy poczucie, że zadana pokuta jest „za mała”, niewspółmierna do ciężaru winy i naszych wyrzutów sumienia. Trzeba wtedy wracać do prawdy o tym, że pokuta nie jest „spłatą”. Taka „mała”, „niepoważna” pokuta może być dobrą szkołą pokory. Bo ja bym chciał leżeć trzy dni krzyżem albo pościć o chlebie i wodzie, żeby poczuć, że „wyrównałem rachunki”, a Pan Bóg przez spowiednika mówi mi: dziesiątka różańca albo litania do Serca Jezusa. Inaczej: Pamiętaj, że moje przebaczenie jest za darmo! Nie możesz na nie zapracować ani za nie zapłacić.

Taką „małą” pokutę można też potraktować jako zaproszenie do starania o jakość mojej modlitwy. Dobra, odmówię tę dziesiątkę różańca, ale odmówię ją rzeczywiście rzetelnie, na spokojnie, w skupieniu.

Zadając taką „niewielką” modlitewną pokutę, słyszę czasem: „Proszę księdza, ale ja i tak codziennie to odmawiam”. Wtedy albo zmieniam pokutę, albo proszę by penitent zmówił tę modlitwę w jakiejś konkretnej intencji. To też jest rozwiązanie.


A jeśli nie modlitwa?

Pokuta niekoniecznie musi mieć formę jakiejś praktyki modlitewnej. Nieraz może nią być jakiś uczynek miłosierdzia, jak choćby jałmużna. Dobrze by było, żeby spowiednik upewnił się wtedy, czy to konkretne zadanie jest dla penitenta zrozumiałe i wykonalne.

Sam penitent też ma prawo dopytać, jeśli czegoś nie zrozumiał. Ważne, by pokuta była konkretna – żeby ten, kto ją odprawia mógł ze spokojnym sumieniem wyznać przy następnej spowiedzi, że ją odprawił, nie musząc zastanawiać się i zadręczać wątpliwościami w stylu „czy aby na pewno zrobiłem to i tyle, ile powinienem”.
Czytaj także: Co zrobić, gdy zapomnę, jaką dostałem na spowiedzi pokutę? Są dwa rozwiązania


Pokuta jest moja, nie moich domowników

Kłopot z formami pokuty angażującymi nas w wymiarze zewnętrznym jest jeszcze taki, że moja pokuta nie powinna angażować innych. Użyjmy prostego przykładu: Starsza kobieta wyznaje, że wścieka się na polityków, których ogląda w telewizji – źle o nich myśli, źle im życzy. Spowiednik w ramach pokuty nakłada więc na nią tygodniowy „post” od telewizji.

Niby wszystko gra. Starsza pani wraca do domu i wyłącza mężowi telewizor w połowie meczu, bo mieszkają w małym mieszkanku, a jej ksiądz kazał nie oglądać telewizji. Cóż ten biedny mąż winien w tym wszystkim? Jasne, że może heroicznie wspierać małżonkę w jej duchowych zmaganiach, jakie stanowi wypełnianie pokuty, ale nie jest to jego obowiązkiem.

Poza tym, zadaną pokutę także chroni w jakiś sposób tajemnica sakramentu. Niekoniecznie wszyscy, nawet najbliżsi muszą wiedzieć, że ja coś robię „za pokutę”. Również w takich przypadkach warto zwrócić spowiednikowi uwagę, że ta akurat pokuta jest z pewnych względów kłopotliwa.

Ważne, żeby nie bać się o tym rozmawiać. Pokuta jest ważna, bo chodzi w niej o moją drogę do zbawienia. Musi mi na niej zależeć. A o rzeczy, na których nam zależy warto się czasem „pokłócić”. Nawet w konfesjonale.

...

Na przyklad ktos bez nóg dostaje 5 podskokow! ALE JA NIE MAM NÓG! Przyklad niemozliwy do realizacji ale moga byc inne takie ktore nawet trudno wymyslic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:51, 10 Mar 2018    Temat postu:

„24 godziny dla Pana”, czyli miłosierdzie od ręki. Już dziś!
Katolicka Agencja Informacyjna i Redakcja | 09/03/2018
KONFESJONAŁ
Shutterstock
Udostępnij 71 Komentuj 0
Poniżej znajdziecie informację o całodobowej spowiedzi w niektórych polskich miastach. A wszystkie kościoły biorące udział w akcji znajdziecie na stronach Waszych diecezji. To kto dziś pierwszy w kolejce do miłosierdzia?

Franciszek w konfesjonale – dał przykład
To pomysł papieża Franciszka. Genialny! Podczas „24 godzin dla Pana” w konfesjonałach w wielu krajach, także w Polsce, księża czekają na wszystkich spragnionych miłosierdzia. We Włoszech akcja odbędzie się także w więzieniach.

Inicjatywa rozpoczęła się pięć lat temu. Franciszek, inaugurując akcję, nie tylko zachęcił do włączenia się w całodobową spowiedź, ale sam jako pierwszy dał przykład. Podczas Wielkiego Postu 2014 roku w Rzymie po nabożeństwie pokutnym rozpoczynającym „24 godziny dla Pana”, papież sam przystąpił do spowiedzi, a następnie spowiadał tych, którzy oczekiwali w kolejce do konfesjonału. Podobnie było w kolejnych latach.



24 godziny dla Pana
W wielu diecezjach akcja została zorganizowana już w poprzedni weekend. Ale w najbliższy, 9 i 10 marca, także bez problemu znajdziecie kościoły, w których będziecie mogli przystąpić do spowiedzi.

Do skorzystania z tej inicjatywy zachęcił Ojciec Święty w tegorocznym orędziu na Wielki Post. „W każdej diecezji przynajmniej jeden kościół pozostanie otwarty przez 24 godziny bez przerwy, co stworzy sposobność do modlitwy adoracyjnej i do spowiedzi sakramentalnej” – napisał.

Tym razem akcji towarzyszą słowa z Psalmu 130 „Ty udzielasz przebaczenia”.

Poniżej znajdziecie informację o całodobowej spowiedzi w niektórych polskich miastach. A wszystkie kościoły biorące udział w akcji znajdziecie na stronach Waszych diecezji. To kto dziś pierwszy w kolejce do miłosierdzia? 🙂

Czytaj także: 5 warunków dobrej spowiedzi. Jak je rozumieć, by uruchomić proces przemiany życia?


Spowiedź i adoracja – gdzie i kiedy?
Częstochowa i okolice
„24 godziny dla Pana” odbędzie się w kościele pw. NMP Zwycięskiej w Częstochowie, kościele pw. NMP Królowej Polski w Radomsku, kościele pw. NMP Królowej Polski w Zawierciu oraz w kościele pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika w Wieluniu.

Początek w piątek, 9 marca, mszą św. o godz. 18.00. Godzinę później rozpocznie się nabożeństwo pokutne. Przez całą noc potrwa Adoracja Najświętszego Sakramentu, a wierni będą mieli okazję przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania. Akcja zostanie zakończona następnego dnia, w sobotę, o godz. 18.00.



Kraków
W Krakowie w inicjatywę włączają się cztery świątynie: bazylika franciszkanów, kościół Matki Bożej Różańcowej na Piaskach Nowych, kościół Najświętszej Maryi Panny z Lourdes przy ulicy Misjonarskiej oraz kościół św. Brata Alberta przy ulicy Dywizjonu 303.

Eucharystii na rozpoczęcie „24h dla Pana” w kościele Najświętszej Maryi Panny z Lourdes będzie przewodniczył bp Damian Muskus OFM. W wyznaczonych świątyniach odbywać się będą modlitewne czuwania, nabożeństwa i adoracje, prowadzone przez młodzież z duszpasterstw akademickich. Wierni przez całą dobę będą mogli także korzystać z sakramentu pokuty. Na zakończenie akcji sprawowana będzie msza św. pod przewodnictwem bp. Jana Zająca w bazylice ojców franciszkanów.



Gniezno i okolice
Tutaj „24 godziny dla Pana” rozciągną się na kolejne dni. Początek w piątek, 9 marca, koniec tuż przed samymi świętami.

W piątek 9 marca akcja odbędzie się w sanktuarium w Markowicach, w sobotę 17 marca w kościele farnym w Gnieźnie, w sobotę 24 marca w kościele pw. św. Wojciecha w Wągrowcu oraz w niedzielę 25 marca w kościele pw. św. Jadwigi we Wrześni. W świątyniach tych przez 6 godzin trwać będzie wspólna modlitwa i spowiedź.

Nabożeństwo rozpocznie się zazwyczaj o godz. 15.00 Koronką do Miłosierdzia Bożego, dalej będzie czas osobistej modlitwy przed Najświętszym Sakramentem i spowiedzi, następnie wieczorna msza św. i na zakończenie Apel Jasnogórski o godz. 21.00.



Łódź
W archidiecezji łódzkiej „24 godziny dla Pana” odbędą się 9-10 marca w czterech miejscach: w archikatedrze św. Stanisława Kostki i kościele pw. Matki Bożej Bolesnej na łódzkim Teofilowie, w Sanktuarium Matki Bożej Łaskiej w Łasku oraz w Piotrkowie Trybunalskim – w kościele rektoralnym pw. Matki Bożej Śnieżnej.



Poznań
W Poznaniu miejscem całodobowej spowiedzi będzie Bazylika-Kolegiata Poznańska.



Bielsko-Biała
W Bielsku-Białej spotkanie „24h dla Pana” zorganizowane zostanie 9-10 marca w kościele pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa, „przy dworcu”. Poprowadzi je ks. Przemysław Sawa, misjonarz miłosierdzia, lider Szkoły Nowej Ewangelizacji pw. Cyryla i Metodego.

Szczecin
W Szczecinie czekają na Was księża w kościele oo. Dominikanów. Początek w piątek o godz. 18.45 po drodze krzyżowej, zakończenie w sobotę wieczorem.



Warszawa
W Warszawie adoracja i spowiedź przez całą noc będą trwały m.in. w Świątyni Opatrzności Bożej na Wilanowie, w kościele św. Jakuba na Ochocie, w Parafii św. Klemensa Hofbauera na Woli, w kościele św. Zygmunta na Bielanach (20.00-24.00), św. Jana Pawła II na Bemowie (spowiedź do 22.00) i w kościele Monastycznych Wspólnot Jerozolimskich – tutaj czuwanie modlitewne rozpocznie się w piątek o godz. 19.30 i potrwa do soboty do godz. 18.30. Spowiedź w godz. 20.00-24.00.



Wrocław
We Wrocławiu inicjatywa odbędzie się w Archikatedrze pw. św. Jana Chrzciciela.



Życzymy Wam pięknych spotkań z Miłosiernym Jezusem i doświadczenia tego, jak Bóg jest dobry!

...

Zdecydowanie zhczymy tu samych sukcesow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:42, 26 Mar 2018    Temat postu:

KOŚCIÓŁ
Już nie ma wymówki, że „nie pasowało mi”. Rusza Noc Konfesjonałów 2018
Eryk Łażewski | 26/03/2018
NOC KONFESJONAŁÓW 2018
EAST NEWS
Udostępnij 3 Komentuj 0
Jeszcze nie byłeś u spowiedzi przed Wielkanocą? Skorzystaj z tej kościelnej „promocji”. W wielu miejscach konfesjonały będą „czynne” aż do północy. A tak na poważnie, to wesprzyjmy modlitwą naszych księży, którzy naprawdę będą w tych dniach zapracowani.

Już po raz 9. w wielu polskich świątyniach odbędzie się Noc Konfesjonałów. A to oznacza, że podczas Wielkiego Tygodnia chętni będą mogli odbyć przedświąteczną spowiedź również późnym wieczorem, a nawet w nocy.



Jak sprawdzić, gdzie jest najbliższy kościół z akcji?
Noc Konfesjonałów została zapoczątkowana w 2010 r. Wtedy wzięły w niej udział tylko 2 szczecińskie kościoły. W 2011 było to 21 świątyń. Jednak już w 2012 Noc Konfesjonałów objęła ich 91. Następne 2 lata to 127 kościołów. Potem ich liczba sukcesywnie rosła, dochodząc w 2017 roku do 220.

Czy w 2018 r. uda się pobić ten rekord, nie wiadomo. Na ten moment mamy 215 parafii w całej Polsce. Możemy to śledzić, pod adresem: [link widoczny dla zalogowanych] Znajdziemy tam zresztą wiele pożytecznych informacji. Bez wątpienia, najważniejszą stanowi spis miejscowości, w których odbywa się Noc Konfesjonałów. Gdy bowiem klikniemy na nazwę interesującego nas miasta lub miasteczka, pojawi się zaraz wskazanie na konkretną parafię, uczestniczącą w omawianej akcji.

Czytaj także: 5 warunków dobrej spowiedzi. Jak je rozumieć, by uruchomić proces przemiany życia?
Klikając dalej, dowiemy się już dokładnie, gdzie i kiedy w parafii tej będzie można przystąpić do wieczornej spowiedzi. Bez wątpienia ułatwi nam to skorzystanie z sakramentu pokuty w najdogodniejszym dla nas miejscu i czasie. Pomoże nam również wirtualna mapa Polski z zaznaczonymi miejscami, w których będzie realizowana „Noc Konfesjonałów”.



Rachunek sumienia online
Na stronie akcji znajdziemy też np. przypomnienie 5 tradycyjnych warunków dobrej spowiedzi. Szczególnie interesujący wydaje się jednak dział „Pomoc w spowiedzi”. Znajdziemy w nim bowiem nie tylko rachunek sumienia do wydrukowania w pdf, lecz także aplikacje na Android oraz iOs/iPhone, które możemy ściągnąć na swój smartfon.

Aplikacje te zawierają oczywiście spis kościołów uczestniczących w akcji, lecz przede wszystkim: rachunek sumienia przygotowany przez ks. Jacka Prusaka specjalnie dla Nocy Konfesjonałów, warunki dobrej spowiedzi, przewodnik: co i jak w konfesjonale, audiobook, popularne modlitwy często dawane „za pokutę”, a także apteczkę duchową dla kobiet i mężczyzn przygotowaną przez ks. Piotra Pawlukiewicza.

Dodajmy jeszcze, że audiobook, czyli rachunek sumienia do słuchania, można ściągnąć też oddzielnie na MP3.



Błogosławieństwo papieża Franciszka
Z takimi pomocami na pewno każdy da radę odbyć spowiedź. Nawet, jeżeli już od dawna jej unikał lub nie miał czasu do niej przystąpić. Zresztą, Noc Konfesjonałów jest w głównej mierze właśnie dla ludzi zapracowanych, zabieganych – tych, którzy wolny czas mają tylko w nocy. Im właśnie pomogą ci proboszczowie lub rektorzy, którzy zgłoszą swoje świątynie do udziału w akcji.

Czytaj także: Papież do spowiedników: Nie jesteśmy panami sumień, tylko narzędziami
Mogą to wciąż zrobić: albo klikając w zakładkę „Dodaj kościół”, umieszczoną na stronie Nocy Konfesjonałów w dziale „Dla parafii” oraz wpisując potrzebne dane; albo wysyłając zgłoszenie pod adres: [link widoczny dla zalogowanych]

A przypomnijmy, że sam papież Franciszek postanowił udzielić swego błogosławieństwa wszystkim księżom posługującym podczas tegorocznej Nocy Konfesjonałów – o czym niedawno (14.03) poinformował papieski jałmużnik abp Konrad Krajewski. Dodał on jeszcze, że papież podkreślił wagę tej posługi sakramentalnej stwierdzając, iż kapłana można zastąpić w wielu działaniach, ale nigdy w konfesjonale.



Spowiedź aż do północy
Przykładem dla wciąż wahających się proboszczów, duszpasterzy i zwierzchników kościelnych niech będzie warszawskie Sanktuarium św. Andrzeja Boboli, które uczestniczy po raz 3 w wielkopostnej Nocy Konfesjonałów. Wyspowiadać tam będzie się można w Wielką Środę od 20.00 do 0.00.

W konfesjonałach jednorazowo zasiądzie od 4 do 5 księży. W sumie ma ich być 12. A wszystko zacznie się Nabożeństwem Pokutnym. Następnie, przygotowując się do spowiedzi, będzie można adorować Pana Jezusa w Najświętszym Sakramencie.

Wielki Post to czas wytężonej „pracy nad sobą”. W Wielkim Tygodniu powinna ona być jeszcze bardziej intensywna. Wśród wielu pomocy, których dostarcza nam Kościół jest i Noc Konfesjonałów. Skorzystajmy z niej, jeżeli możemy albo… musimy.

Największe szanse będziemy mieli w Wielki Piątek. Wtedy bowiem szczególnie wiele kościołów będzie otwartych do późnych godzin nocnych. Wielka Sobota natomiast, to już tylko kilka takich miejsc.

..

Kolejna okazja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:09, 17 Gru 2018    Temat postu:

Spowiedź w samochodzie? To możliwe! Mobilny konfesjonał wyjeżdża na ulice
Obraz Kamila Marczak | 14/12/2018
Udostępnij
20-letni bus ma nietypowe wnętrze. Jego przestrzeń stwarza dogodne warunki do pojednania się z Bogiem. Autorem pomysłu jest ks. Rafał Jarosiewicz, kapłan diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Kliknij tutaj, by przejrzeć galerię
nicjatywa została pobłogosławiona przez biskupa diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej ks. Edwarda Dajczaka. Jak czytamy na stronie internetowej mobilnykonfesjonal.pl , ksiądz biskup „sam wielokrotnie wychodził z Dobrą Nowiną o Miłości Boga do człowieka, spowiadając młodych ludzi na Woodstocku podczas Przystanku Jezus. Prośba o błogosławieństwo dla tego pomysłu wpłynęła również do Watykanu. Otrzymał aprobatę księdza nuncjusza.
Czytaj także: Ewangelizatorzy z Przystanku Jezus poszli w pole! Zobacz barwny korowód [galeria]
Samochód przygotowany do spowiedzi
Dostawczy mercedes, który został przerobiony na konfesjonał, należy do Fundacji SMS z Nieba. Został umeblowany dzięki specjalnej firmie produkującej meble kościelne. Jego wnętrze jest wyłożone drewnem, po zamknięciu drzwi nie słychać żadnych odgłosów dochodzących z zewnątrz.
Mobilny konfesjonał stwarza więc dogodne warunki do spowiedzi. Jest wyjściem naprzeciw przede wszystkim tym, którzy po wielu latach bez sakramentu mają ogromne problemy, by zdecydować się na pojednanie z Bogiem, otworzyć swe serca na działanie Jego miłosierdzia i łaski.
Samochód pozwala na odbycie spowiedzi w różnych miejscach. Można go rozpoznać m.in. po napisach: „Tu możesz się wyspowiadać” oraz „Pamiętaj! Bóg bardzo cię kocha i szuka sposobu, byś był tego pewien”.
Czytaj także: Ks. Michał Misiak: Uwielbiam być narzędziem Bożej łaski [wywiad]
Nowoczesna komunikacja z wiernymi
Pomysłodawcą konfesjonału na czterech kółkach jest ks. Rafał Jarosiewicz, zaangażowany w działanie Szkoły Nowej Ewangelizacji diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. Niektórzy znają go z innych nietypowych akcji, m.in. Chrześcijańskiej Księgi Rekordów czy „Jezusa na stadionie”.
W wielu wywiadach zapewniał, że akcja mobilnego konfesjonału, nie jest jednorazowa i nie jest to też jego sposób na zaistnienie w mediach.
Ludzie, którzy skorzystali ze spowiedzi w mobilnym konfesjonale już później normalnie przychodzą do Kościoła i spowiadają się. Idea zrodziła się parę lat temu. Kiedyś na Woodstocku ks. Jan przyjechał tam samochodem, na którym było napisane: „Auto z księdzem”. Wokół krzyku, chaosu i głośnej muzyki, zaczął spowiadać. Wielu młodych ludzi pojednało się z Bogiem – mówi Aletei ks. Rafał Jarosiewicz.
Mercedes vito w trasie od 5 lat
„Często prowadząc ze SNE (Szkoła Nowej Ewangelizacji – dop. aut.) diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej otwarte ewangelizacje na ulicach, przy centrach handlowych, na rynkach miast czy tez podczas koncertów, brakowało zacisznego miejsca, w którym osoby proszące o spowiedź mogłyby skorzystać z tego sakramentu” – możemy przeczytać na stronie internetowej akcji.
Advertising
Mobilny konfesjonał wyruszył w swoją pierwszą trasę pięć lat temu.
Około 3 lat temu podobny pomysł pojawił się w Stanach Zjednoczonych, gdzie ksiądz przerobił karetkę na „duchowy ambulans”.
Do tej pory nie udało się zliczyć dokładnie, jak wiele osób skorzystało z sakramentu spowiedzi. Ks. Rafał wychodzi na ulice, rozdaje ulotki, niedaleko jest zaparkowany samochód. Nikt nikogo nie zmusza.
Spontaniczna spowiedź zmienia ludzi
Zdaniem ks. Jarosiewicza to nowa forma ewangelizacji i możliwość spowiedzi w różnych okolicznościach i czasie. „Do tej pory strona mobilnykonfesjonal.pl , odnotowała 55 tysięcy wejść (chodzi o zakładkę „Gdzie można skorzystać?”).
Advertising
„Codziennie ktoś kilka razy wchodzi na stronę, by zapoznać się z informacjami tam zawartymi” – wyjaśnia nam ks Rafał. Jak przyznaje, akcja nie jest przeznaczona dla osób, które nie mają problemów z sakramentem spowiedzi, którym nie towarzyszą lęki i strach przed wyznaniem swoich grzechów.
Co ciekawe, busa można wypożyczyć na rozmaite „inicjatywy ewangelizacyjne w Polsce i zagranicą”. Parkuje w różnych miejscach: przy szkołach, barach, na koncertach, festiwalach, przy klubach, a nawet przy domach publicznych.

...

Ciekawy pomysl.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:02, 22 Mar 2024    Temat postu:

14 Noc Konfesjonałów

Zapisy parafii do Nocy Konfesjonałów wciąż trwają, można dołączać do akcji do ostatniej chwili, czyli do godzin wieczornych Wielkiego Piątku. Zgłoszeń można dokonywać na kilka sposobów: zadzwonić lub wysłać SMS pod nr tel. 507 025 845; wysłać maila na adres:
[link widoczny dla zalogowanych]

...

Tak. Od jutra ostatni tydzień Wielkiego Postu zwany Wielkim. Ostatnia szansa aby przeżyć ten ważny okres roku. Nie jest on smutny a wiec nie jest ,złem koniecznym' tylko jak każdy ma być dobrym! Jeśli życie w przyjemnościach nie daje szczęścia co łatwo sprawdzić to logicznie biorąc życie w dobrowolnie przyjętych wyrzeczeniach daje! I tak jest! O tym mówi Chrystus w słowach o ,brzemieniu lekkim'. Nie znika ciężar tylko z Bogiem staje się lekki! Zatem gdyby Jezus całkiem go zabrał było by tylko gorzej! Trud ma sens i doskonali duszę a przyjemności ja niszczą. Co znamy z mnóstwa przykładów... Zatem warto razem z Jezusem przeżyć trud pokuty Wielkiego Postu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy