Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Podpalili ją, bo przyjęła chrzest...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:14, 08 Sie 2016    Temat postu:

Zaczęli wyburzać katedrę św. Piotra. Powstrzymał ich opór wiernych
Dodano dzisiaj 11:20 2

Zniszczona figura Jezusa na krzyżu / Źródło: Fotolia / mapel_77
Władze Widźajawady próbowały zburzyć część katedry św. Piotra w Tarapet, w indyjskiej prowincji Andhra Pradesh. Powstrzymał je jednak zdecydowany opór księży i parafian, którzy bronili swojego kościoła.

Do zdarzenia doszło w nocy 31 lipca. Lokalne władze wysłały na miejsce ekipę, której zadaniem było zburzenie kościoła celem poszerzenia drogi. Następnego dnia pracownicy firmy wrócili, by zakończyć proces rozbiórki, jednak zostali zatrzymani przez setki protestujących katolików, wspieranych przez członków opozycyjnych partii. Okazało się, że kościelne władze nie zostały wcześniej powiadomione o tych planach.

Lokalne źródła poinformowały, że wcześniej ekipa firmy budowlanej zburzyła już mur oraz zniszczyła kompleks okalający świątynię, zbudowany 100 lat temu. Katolicy protestują i przekonują, że plany drogowców powinny zostać zmienione w taki sposób, by nie naruszać obiektu o historycznym i kulturowym znaczeniu.

Protestujący oskarżają interweniujących funkcjonariuszy o obrazę uczuć religijnych, ponieważ w trakcie wyburzania muru doszło do zniszczenia znajdujących się tam symboli religijnych.
/ Źródło: Radio Vaticana

...

To jednak dziki kraj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:52, 11 Sie 2016    Temat postu:

A tak wygladala walka o kosciol we Francji. Bynajmniej nie z islamistami tylko z ,,laickim panstwem".





Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:36, 06 Lis 2016    Temat postu:

Rocznie ginie 105 tys. chrześcijan!

Monika Łącka
dodane 04.11.2016 19:09

Uczestnicy happeningu uklęknęli w pomarańczowych kombinezonach - takich, w jakich chrześcijanie prowadzeni są na egzekucje przez ISIS
Monika Łącka /Foto Gość
zobacz galerię

Ogromne wrażenie zrobiła grupa młodych ludzi ubranych w pomarańczowe kombinezony, która w Godzinie Miłosierdzia uklęknęła na krakowskim Rynku Głównym. Zrobili to w obronie prześladowanych za wiarę w Chrystusa.

Najpierw wybrzmiał hejnał. Potem rozległ się dźwięk syreny, a wokół pomnika Adama Mickiewicza zaczęły się pojawiać tajemniczo wyglądające osoby, do złudzenia przypominające tych, których widzimy w mediach, gdy prowadzeni są na egzekucję przez dżihadystów z ISIS. W końcu z megafonu popłynęły słowa, które nikogo nie mogą pozostawić obojętnym. Przypominały bowiem, co dzieje się na Bliskim Wschodzie, gdzie prześladowania i mordowanie chrześcijan są na porządku dziennym.

Asia Bibi, młoda chrześcijanka, została skazana na śmierć za domniemaną obrazę Mahometa. Młode chrześcijańskie małżeństwo w Pakistanie zostało rok temu spalone żywcem w piecu do wypalania cegieł. Pomówiono ich o niszczenie Koranu. Chrześcijanka była w 5. miesiącu ciąży. Kara śmierci za zmianę religii wykonywana jest w świecie islamu przez krewnych, w ramach tzw. zabójstw honorowych. Np. w sierpniu 2014 r. w Sudanie ojciec ukamienował córkę - na oczach miejscowej społeczności - za przyjęcie chrztu. 17-latek został z kolei zamordowany przez nauczyciela i kolegów, bo odmówił zasłonięcia krzyżyka wytatuowanego na nadgarstku - mówili organizatorzy flash moba, który stał się przejmującym wstępem do II Międzynarodowego Kongresu w Obronie Chrześcijan. W sobotę 5 listopada będzie się on odbywał w Pałacu Krzysztofory.

Uczestnicy dzisiejszej akcji przytaczali również inne tragiczne fakty. Otóż, w Nigerii w kwietniu 2014 r. islamska grupa Boko Haram porwała 300 chrześcijańskich uczennic. Do dziś o losie większości nic nie wiadomo. W Erytrei w więzieniach przetrzymywanych jest natomiast 3 tys. chrześcijan. Po 60 osób są oni wpychani do blaszanych kontenerów i zmuszani do podpisania oświadczenia o porzuceniu religii. W przypadku odmowy są torturowani. Z kolei w Nigerii, podczas nabożeństw, przez detonację ładunków wybuchowych zniszczono aż 60 kościołów.

- W Syrii w 2015 r. 29 chrześcijan zostało zamkniętych w klatkach, oblanych paliwem i podpalonych. Także w Pakistanie 13-letni chrześcijanin został pobity i podpalony, a w Aleppo i w innych syryjskich miastach otoczonych przez rebeliantów chrześcijanie umierają z głodu. To nie wszystko - również chrześcijanki na terenach tzw. Państwa Islamskiego traktowane są jako niewolnice seksualne i zmuszane do małżeństw z muzułmanami. Także w Indiach chrześcijanie są prześladowani, zmuszani do ucieczki, zabijani - wyliczają przedstawiciele organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

Ci, którzy obserwowali happening, nie kryli wzruszenia, a wiele osób także spontanicznie uklęknęło i pochyliło głowy na znak solidarności z tymi, którzy są mordowani i prześladowani. Na całym świecie co 5 minut ginie bowiem jeden chrześcijanin, a rocznie za wiarę w Chrystusa umiera aż 105 tys. chrześcijan. 200 mln chrześcijan jest brutalnie prześladowanych.

- Takie akcje są bardzo potrzebne, bo jest tragedią to, co spotyka chrześcijan i szkoda, że w innych krajach nie ma takich happeningów - mówiła drżącym głosem pani Elżbieta, która wraz z mężem przyjechała z USA w odwiedziny do Krakowa, do rodziny. - Jestem zaszczycona, że w Polsce taka akcja się odbywa i że mogłam w niej uczestniczyć. Jestem też bardzo wzruszona tym, co usłyszałam. Mąż uklęknął, ja, niestety, nie dam rady, bo jestem po operacji biodra - dodała, ocierając łzy.

Po happeningu z dziennikarzami spotkał się abp Issam John Darwish z Zahleh, z Libanu. - Przyjechałem do Polski w imieniu chrześcijan z Iraku i Syrii. W mojej diecezji na granicy libańsko-syryjskiej jest wielu uchodźców. Chcę podziękować Polakom, że wspieracie uchodźców i Kościół w potrzebie, także tam, gdzie jest najtrudniej. Chcę też podziękować organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie, że jest tak blisko prześladowanych uchodźców - mówił, tłumacząc, że na Bliskim Wschodzie wielu chrześcijan, także księży, jest porywanych i mordowanych. - Może będę jednym z nich? Ostatnio sytuacja dramatycznie się pogorszyła, a symbolem tego, co się dzieje, jest Aleppo - zaznaczył.

Abp Darwish jest przewodniczącym Komisji ds. Dialogu Muzułmańsko-Chrześcijańskiego w Libanie. - Chcielibyśmy żyć razem w pokoju, tak, jak to było przez wieki, ale w ostatnich latach nasilają się terror, radykalizm i prześladowania, a wszystko to płynie z Arabii Saudyjskiej i Kuwejtu - wyjaśniał, dziękując także mediom za to, że z ich pomocą może dotrzeć do wszystkich Polaków. - Pomagajcie nam nadal - materialnie i modlitewnie. To nasza wielka prośba, bo my tej pomocy potrzebujemy. Musimy zostać na Bliskim Wschodzie, bo to miejsce narodzin Chrystusa i ojczyzna chrześcijaństwa, jednak dziś chrześcijaństwo stoi tam na granicy wymazania z rzeczywistości. Bądźcie naszym głosem! - apelował.

Już 13 listopada w Polsce obchodzony będzie kolejny Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku będzie on dedykowany Irakowi, gdzie kiedyś żyło 1,45 mln chrześcijan. W 2015 r. zostało ich niecałe 200 tysięcy.

- To, czego nam najbardziej potrzeba, to pokój. Jeśli on nastanie, świat nie będzie musiał nam pomagać ani borykać się z falą uchodźców. Podczas ŚDM mówili o tym młodzi z Bliskiego Wschodu. I ja dziś mówię: niech świat pozwoli nam żyć w pokoju i zabierze swoje brudne interesy, które powodują cierpienie. Opinia publiczna musi naciskać w walce o pokój, by niewinna krew nie była przelewana - mówił z naciskiem abp Darwish. - Zostawcie głupie wyobrażenia, że uczynicie nasz świat lepszym. Co bowiem świat uczynił z Irakiem, Syrią? Kto za to odpowiada i gdzie są ci, którzy zrzucali bomby na niewinne dzieci? Kto sprzedaje broń? Róbmy wszystko, by nie dochodziło do hipokryzji europejskiej, bo mówi się o pokoju, a z drugiej strony daje się ludziom do ręki broń - podkreślał.

Warto dodać, że w ostatnich dwóch latach, podczas Dni Solidarności z Kościołem Prześladowanym, dzięki zaangażowaniu księży i parafii, w Polsce udało się zebrać ponad 2 mln euro, które zostały przeznaczone na zakup żywności, środków czystości, ciepłej odzieży i kuchnie dla prześladowanych. - Co ważne, jeśli w Kościele wydaje się zupę, nikt nie pyta o chrzest - dostaje ją każdy, kto jej potrzebuje, bo każdego szanujemy. To właśnie misja Kościoła - tłumaczył abp Darwish.

...

Przesladowanie trwa,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:02, 10 Lis 2016    Temat postu:

Szopki bożonarodzeniowe - tak, ale "niereligijne"

|
PAP |
dodane 10.11.2016 13:05

Romek Koszowski / Fot Gość


Rada Stanu, najwyższy we Francji organ sądownictwa administracyjnego, zezwolił w środę na urządzanie bożonarodzeniowych szopek w budynkach publicznych, co wcześniej kontestowano z uwagi na laickość państwa. Charakter szopek nie może jednak być religijny.

Rada Stanu na kilka tygodni przed Bożym Narodzeniem dała zielone światło dla ustawiania w miejscach publicznych szopek, uznając że nie koliduje to z zapisami ustawy z 9 grudnia 1905 roku o rozdziale kościołów i państwa.

Ustawa ta zakazuje umieszczania w budynkach lub miejscach publicznych wszelkich emblematów i symboli religijnych. W zeszłym roku ustawione w niektórych merostwach szopki z Dzieciątkiem Jezus wzbudziły polemiki i wymiar sprawiedliwości w licznych miastach zajął stanowisko całkowicie im przeciwne.

Rada Stanu podjęła w środę decyzję, stwierdzając, że "w budynkach publicznych, siedzibach organów władzy publicznej lub służby publicznej, nie można ustawiać szopki, chyba że szczególne okoliczności wskazują, że instalacja taka ma charakter kulturowy, artystyczny lub świąteczny". Obecność szopki nie może jednak oznaczać "uznania kultu lub preferencji religijnych".

Według Rady Stanu żłóbek ma "kilka znaczeń": posiada charakter religijny, ale jest również elementem dekoracji i ilustracji, które tradycyjnie towarzyszą "świętom końca roku", bez szczególnie religijnego wydźwięku, podobnie "jak choinka albo girlandy".

W przypadku miejsc publicznych takich jak np. kiermasze świąteczne, rada uznała, że umieszczenie figur szopki jest tam legalne, pod warunkiem, że nie będą im towarzyszyć manifestacje religijne sprzeczne z neutralnością wymaganą przez władzę.

Sprawa szopek w merostwach była odbierana przez część społeczeństwa jako zaostrzenie ustawowej laickości i wywołała dyskusję, czy żłóbek jest symbolem kultu czy kultury. Od co najmniej miesiąca temperaturę debaty podniosło dopuszczenie przez Radę Stanu burkini na plażach.

We Francji kwestia laickości państwa i zakresu, jakiego ona dotyczy, od kilku lat rodzi napięcia.

Rada Stanu w końcu lata po dwóch tygodniach zażartych polemik uznała, że nie można zakazać burkini, skoro nie powoduje to zakłóceń porządku publicznego. Burkini, rodzaj kostiumu kąpielowego zasłaniającego całe ciało i zakładanego przez muzułmanki z uwagi na wymagające tego przepisy prawa koranicznego, zostało wcześniej zakazane w imię laickości państwa przez merów niektórych miast na wybrzeżu Morza Śródziemnego.

...

Z Leninem i Stalinem najlepiej. Widzicie do czego prowadzi fanatyzm. To w istocie cecha prostakow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:00, 11 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Najbliższa niedziela - dla prześladowanych chrześcijan
Najbliższa niedziela - dla prześladowanych chrześcijan

|
KAI |
dodane 10.11.2016 20:37

Chaldejsko-katolicki arcybiskup kurdyjskiego Irbilu (Irak), Baszar Warda
Paweł Supernak /PAP

"Pokój dla Iraku" - to hasło tegorocznego Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym.

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski opublikowało dziś specjalny Komunikat, w którym wsparło prośbę Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” o modlitwy i ofiary w Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Obchodzony on będzie w najbliższą niedzielę, 13 listopada, a poświęcony będzie chrześcijanom w Iraku.

Sekretarz generalny Episkopatu bp Artur Miziński podkreślił konieczność uwrażliwienia serc na potrzeby naszych braci i sióstr.

Jak podkreślono w Komunikacie Prezydium KEP w ubiegłym roku Polacy za pośrednictwem Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie” przekazali na rzecz uchodźców oraz prześladowanych w Syrii 8 mln. zł. Pomoc otrzymało kilka tysięcy osób.

Przypomniano również, że w Iraku liczba chrześcijan dramatycznie maleje. W 2003 r. było ich 1,5 mln. a w 2016 r. tylko 250 tys.

- Dziękuję za wasze wsparcie i solidarność - powiedział w Warszawie bp Baszar Warda z Irbilu w Iraku. Gości on w Polsce na zaproszenie Papieskiego Stowarzyszenia „Pomoc Kościołowi w Potrzebie”. W najbliższą niedzielę obchodzić będziemy VIII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym.


TŁUMACZENIE:
„Jestem tu, by podziękować za wasze wsparcie i solidarność, jakie do tej pory okazaliście i będziecie okazywać w nadchodzących dniach i miesiącach. Chcę jednak również prosić, byście kontynuowali to wsparcie, nie tylko na poziomie humanitarnym, ale także politycznym. Wywierajcie polityczny nacisk na iracki rząd oraz innych zatroskanych o tę sprawę, by uczynić tę ziemię ziemią pokoju.”

....

To dramat.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:19, 13 Lis 2016    Temat postu:

Do zobaczenia w niebie

Maciej Rajfur, ks. Rafał Cyfka

|
Gość Wrocławski 45/2016 |
dodane 03.11.2016 00:00

Chrześcijańska rodzina z Iraku, która uciekła przed zbrodniczym Państwem Islamskim.
ks. Rafał Cyfka
zobacz galerię

29 czerwca 2014 roku rozpoczął się koszmar, który zmienił życie mojej rodziny. W Mosulu jako chrześcijanie żyliśmy spokojnie aż do dnia, kiedy w najstarszym meczecie w mieście ogłoszono powstanie tzw. Państwa Islamskiego.

W jedną z lipcowych nocy na początku miesiąca kalifat nakazał oznakować domy chrześcijan. Rano nie zwróciłem na to uwagi, ale zauważył to mój najmłodszy syn. Wsiadając do samochodu, gdy odwoziłem go i jego rodzeństwo do szkoły, powiedział: – Tato, ktoś na naszym murze napisał literę „n”. Wiedziałem, że to nie zwiastuje niczego dobrego. Moje dzieci w drodze do szkoły, oddalonej od domu około 2 km, naliczyły aż 38 liter „n”. – Tato, one wszystkie są na domach ludzi, którzy chodzą do kościoła – stwierdziła moja najstarsza córka. Nie wiedziałem, co jej odpowiedzieć.

Nie kłam, psie!

Mosul to moje miasto, mego ojca i wszystkich pokoleń mojej rodziny. Tu – choć życie nas, chrześcijan, nigdy nie rozpieszczało – mogliśmy normalnie funkcjonować. W tej aglomeracyjnej mieszance kultur i religii miałem przyjaciół wśród muzułmanów, na których naprawdę mogłem liczyć. Sam czułem się zagubiony w tym wszystkim, co działo się w ostatnich dniach.

Coraz bardziej uświadamiałem sobie, że za „n”, czyli Nazara (przynależność do Chrystusa), trzeba będzie zapłacić wielką cenę. Jeszcze wtedy nie wiedziałem, jak wielką. W kolejnych dniach sąsiad muzułmanin, którego dom był oddzielony od naszego niewysokim półtorametrowym murem, ustawiał na nim pięciolitrowe baniaki z wodą. Służyły za zasłonę przed nami. A jeszcze niedawno nasze dzieci bawiły się razem. Są w tym samym wieku. Chodziliśmy do siebie na kawę z kardamonem lub herbatę… Nasze żony były przyjaciółkami. Razem z dziećmi puszczaliśmy latawce.

Od dnia, kiedy na naszym domu pojawiła się litera „n”, on zaczął podwyższać mur, aby oddzielić się od chrześcijan. Zabronił swoim dzieciom rozmawiać z moimi. A kiedy moja żona rozmawiała z jego małżonką, ta zwracała się do niej bardzo oschle. Nie mogłem tego zrozumieć. Pytałem siebie: co się stało?

W połowie lipca policja religijna po raz pierwszy weszła do mojego domu. Szukali alkoholu. Krzyczeli. Wszystko wywracali. Kiedy odpowiedziałem, że w naszym domu nie ma alkoholu, rozwścieczony funkcjonariusz uderzył mnie w brzuch. – Nie kłam, psie! Prawo kalifatu zabrania spożywania i posiadania alkoholu oraz słuchania muzyki. A twoja żona ma chodzić ubrana tak jak muzułmanki. Rozumiesz? – rzucił w moją stronę. Kiwnąłem głową, zwijając się z bólu na podłodze.

Nie ma litości

Później ogłoszono, że jeśli chcemy zostać w Mosulu i żyć bezpiecznie, musimy przyjąć islam, w przeciwnym razie zostanie nam ucieczka lub czeka nas… śmierć. Ciarki przechodziły mi po całym ciele, gdy wypowiadałem to słowo.

Jak opuścić wszystko, na co tak ciężko pracował mój ojciec? Jak zostawić to wszystko, co było moje – moje miasto, mój kraj, moją firmę? Otrzymaliśmy 24 godziny na podjęcie decyzji. Pojawiły się wątpliwości. Nie mogę przecież przyjąć islamu. Wierzę w Chrystusa. Kiedy tak biłem się z myślami, usłyszałem stukanie do drzwi. Przed drzwiami stał mój sąsiad zza muru. Miał zmienioną twarz. Nie patrzył mi w oczy.

– Znasz zasady! Masz 24 godziny, aby się stąd wynieść. Twój dom jest już moim domem! Rozumiesz? Nie ma litości! Jeśli cię tu jutro zobaczę, zabiję ciebie i całą twoją rodzinę! Wynoś się! – wykrzyczał, a potem szybko uciekł. Stałem jak wryty w ziemię. Nie wierzyłem w to wszystko, co się dzieje. Nie wiem, ile czasu tak stałem w wejściu, patrząc w dal. W końcu zaniepokojona żona podeszła do mnie i przytuliła się. – Mamy mało czasu. Musimy się pakować – ponaglała. Wtedy sobie uświadomiłem, że wszystko dzieje się naprawdę. A tak pragnąłem, by to był tylko zły sen.

Pękło zaufanie

Zapakowaliśmy tyle, ile byliśmy w stanie zabrać do naszego samochodu. Ostatnią noc spaliśmy wszyscy razem, tuląc się do siebie. O szóstej rano wyjazd. O świcie, zanim wyruszyliśmy w dalszą drogę, poszedłem do sąsiada. Zapukałem do jego drzwi. Kiedy mnie zobaczył, wpadł we wściekłość.

– Nie słyszałeś, co ci wczoraj powiedziałem? Wynoś się! – rzucił od razu. Patrzyłem na niego ze łzami w oczach. – Drogi sąsiedzie, ponad 30 lat mieszkaliśmy obok siebie w zgodzie i przyjaźni. Jak mogłem odejść na zawsze bez pożegnania? Niech ci Bóg błogosławi. Do zobaczenia w niebie! – wyrecytowałem drżącym głosem.

Rozpłakał się. Chyba uświadomił sobie, co zrobili z nim ci barbarzyńcy z ISIS. Nagle niespodziewanie rzucił mi się na szyję. – Nie odchodź! Zostań! Schowam cię w moim domu. Nikt nie będzie wiedział, że jesteś chrześcijaninem. Zostań, proszę! – szlochał.

Wiedziałem jednak i oświadczyłem mu, że muszę odejść. – Wczoraj coś pękło między nami. Pękło zaufanie – stwierdziłem i odjechałem. Zostawiłem dziedzictwo moich przodków, niosąc w sercu wiarę w Tego, który pozwoli mi tu kiedyś wrócić.

Opisana powyżej historia jest prawdziwa. Imiona bohaterów zostały ukryte w trosce o ich bezpieczeństwo.

....

Od wiekow sceny podobne ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:39, 14 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Papież prosi Polaków o wsparcie dla prześladowanych chrześcijan
Papież prosi Polaków o wsparcie dla prześladowanych chrześcijan

|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 12.11.2016 12:53

Roman Koszowski /Foto Gość


"Prośmy Boga, by nikt w świecie nie był wykluczany ze społeczności z motywów religijnych".

Franciszek zachęcił Polaków do niesienia konkretnego wsparcia prześladowanym chrześcijanom. Uczynił to podczas audiencji jubileuszowej w nawiązaniu do obchodzonego jutro w naszej ojczyźnie Dnia Solidarności z Kościołem Prześladowanym. Organizowany on jest z inicjatywy Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie.

„Aktualne, alarmujące i bolesne wydarzenia przynaglają nas, by żarliwą modlitwą i konkretną pomocą wspierać naszych braci żyjących w Iraku i w innych krajach Bliskiego Wschodu – mówił Papież. – Prośmy Boga, by nikt w świecie nie był wykluczany ze społeczności z motywów religijnych, kulturowych czy rasowych. Niech wszystkie narody, szanując wolność każdego człowieka, kształtują wspólnotę ludzką jako wielką rodzinę braci i sióstr żyjących w sprawiedliwości, solidarności i pokoju. Wam wszystkim i waszym Rodakom z serca błogosławię”.

...

Przesladowania to wielki dramat naszych czasow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:44, 28 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Bangladesz: Kolejny napad na kościół
Bangladesz: Kolejny napad na kościół

|
KAI |
dodane 28.11.2016 19:53

Na zdjęciu: Wnętrze wieży kościelnej w Limassol, Cypr.
Luis_DLH / CC 2.0


Agresorzy obezwładnili, związali i zakneblowali proboszcza i stróżów. Zabrali wszystkie wartościowe przedmioty.

W Bangladeszu splądrowano katolicki kościół. W nocy z 26 na 27 listopada 20-osobowa banda grabieżców wtargnęła na teren parafii. Agresorzy obezwładnili, związali i zakneblowali proboszcza i stróżów. Z kościoła i z plebanii zabrano wszystkie wartościowe przedmioty. Jeden ze stróżów został ranny i przebywa w szpitalu.

Do incydentu doszło w Mathbari nieopodal stołecznej Dakki. Nie był to niestety odosobniony przypadek. Jak podaje tamtejszy proboszcz, ks. Vincent Bimal Rozario, w ciągu ostatnich trzech lat wspólnota katolicka w tej miejscowości doświadczyła sześciu podobnych napadów, a przed dwoma laty zgwałcone tam zostały dwie zakonnice.

Parafia w Mathbari liczy 3,5 tys. wiernych. Bangladesz jest krajem w zdecydowanej większości muzułmańskim. Chrześcijanie są tam niepokaźną mniejszością (0,3 proc.).

...

Koszmar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:26, 29 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Dyskryminacja chrześcijan w Wlk. Brytanii
Dyskryminacja chrześcijan w Wlk. Brytanii

|
KAI |
dodane 28.11.2016 12:26

Samolot British Airways
AUTOR / CC 2.0


Brytyjska Komisja ds. Równości i Praw Człowieka (EHRC) skrytykowała dyskryminację chrześcijan ze względu na wyznawana wiarę. Jak donoszą brytyjskie media w oczekiwanym w tym tygodniu raporcie komisja negatywnie odnosi się do instytucji publicznych i pracodawców, którzy m. in. zakazują noszenia krzyży, aby tym samym "chronić inaczej wierzących".

Raport odnosi się m. in. do brytyjskich właścicieli kin, którzy odmawiają nadawania chrześcijańskich reklam z modlitwą "Ojcze nasz" przed Bożym Narodzeniem. "Może to prowadzić do podjęcia działań prawnych" - zaznacza komisja.

Wskazuje też na sprawę pracownicy linii lotniczych British Airways Nadii Eweida, która została zawieszona w prawach pracowniczych za odmowę zdjęcia naszyjnika z krzyżykiem. Ponadto komisja krytykuje urzędy i władze lokalne, które nie pozwalają na wysyłanie świątecznych kartek zawierających słowa "Boże Narodzenie" aby "nie obrażać wyznawców innych religii".

Przewodniczący komisji, David Isaac powiedział, że strach przed tym aby nie obrazić kogoś jak i nieprawidłowa interpretacja przepisów prowadzi do zamieszania. Wezwał pracodawców i urzędy do rozsądnego podejścia tak, aby można było wysyłać świąteczne kartki i urządzać bożonarodzeniowe spotkania.

"Nie ma w Wielkiej Brytanii prawa aby się złościć lub czuć atakowanym. Prawo każdej osoby do wyrażania swojej wiary, nawet jeśli inni jej nie podzielają, jest podstawowym elementem każdego demokratycznego społeczeństwa" - podkreślił Isaac.

...

Niwatpliwie to podstepne metody rugowania wiary...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:46, 30 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Muzułmanie grożą: Spalimy ten kościół
Muzułmanie grożą: Spalimy ten kościół

|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 29.11.2016 16:51

Dżakarta
kevin dooley / CC 2.0


„Spalimy kościół, jeśli prace budowlane będą kontynuowane” – głosiło ponad 500 islamskich manifestantów w Bekasi na przedmieściach Dżakarty, stolicy Indonezji.

Odnosili się oni do katolickiego miejsca kultu pod wezwaniem św. Klary. Twierdzili, że podrobiono podpisy pod niezbędnymi dokumentami wyrażającymi zgodę miejscowej ludności na nowy budynek religijny. Proboszcz tamtejszej parafii, o. Raymundus Sianipar OFMCap, odrzuca jednak te oskarżenia. „Prośbę przedstawiliśmy aż 17 lat temu. W minionym czasie zachowaliśmy wszystkie wymogi i przepisy. Czekaliśmy cierpliwie, respektując prawo i podejmując konieczne wyzwania” – podkreśla kapucyn.

Na konieczność budowy nowej świątyni w północnej części Bekasi wskazuje też fakt, że miejscowa wspólnota katolicka liczy prawie 10 tys. wiernych rozsianych w 58 dzielnicach. Pozwolenie na budowę wydał prezydent miasta. Obecny rząd Indonezji już zapowiadał, że planuje ułatwić procedury uzyskiwania takich zezwoleń.

...

Potwory! Uwazajcie zebyscie nie zostali spaleni w piekle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:29, 30 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Kościół dla wiernych czy... melomanów?
Kościół dla wiernych czy... melomanów?

|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 28.11.2016 18:46

BJ Photography1 / CC 2.0


Budynek kościoła, na zwrot którego oczekuje od 25 lat parafia katolicka w Smoleńsku, ma być przekazany tamtejszej filii Moskiewskiej Filharmonii Akademickiej.

Poinformowały o tym władze Okręgu Smoleńskiego. Decyzję o przekazaniu kościoła filharmonii przygotowuje miejscowy gubernator Aleksiej Ostrowski po konsultacji z ministrem kultury Federacji Rosyjskiej Władimirem Miedinskim.

play
stop






Parafia rzymskokatolicka Niepokalanego Poczęcia NMP w Smoleńsku już dwukrotnie w ciągu ostatnich 25 lat występowała o zwrot kościoła zagrabionego w czasach komunizmu. Organizacja państwowa Rosyjskie Nieruchomości stwierdziła, że w dokumentach archiwalnych nie ma wzmianki, iż budynek kościoła wzniesiono dla celów religijnych. Parafianie zmuszeni zostali do ponownego uzyskania dokumentu z poprawioną wzmianką, że kościół jest dla celów religijnych. Widocznie urzędnicy w Smoleńsku o tym nie wiedzą i postępują jak za czasów sowieckich, zmieniając budynek kościelny na salę koncertową.

Archidiecezja Matki Bożej w Moskwie, do której należy parafia w Smoleńsku, wydała oświadczenie wzywające do oddania kościoła prawowitym właścicielom na mocy obowiązującego w Rosji „Prawa o zwrocie własności organizacjom religijnym”. W oświadczeniu podkreślono, że potrzeba rozwoju kultury nie może być zaspakajana kosztem wspólnoty religijnej, tym bardziej, że proboszczowie wielu kościołów katolickich w Rosji udostępniają świątynie parafialne dla koncertów.

...

Sowieckie przesladowania Kosciola to oddawanie kosciolow na ,,obiekty kultury". Tacy niby cwani ze pomagaja kulturze. NIE ZE SWOJEJ KIESZENI! TYLKO CUDZEJ! To sie nazywa zlodziejstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:12, 05 Gru 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Maryja zakazana
Maryja zakazana

lk /dailymail
dodane 05.12.2016 13:43

Pilots_Wife / CC 2.0


Sąd nakazał usunięcie figurki Najświętszej Maryi Panny.

Gaston Lacroix, mer miasteczka Publier, leżącego nad jeziorem Geneva, ma trzy miesiąca na usunięcie figury Najświętszej Maryi Panny z publicznego parku. Sąd postanowił, że stojąca w parku figurka narusza obowiązujące we Francji zakaz eksponowania symboli religijnych w miejscach publicznych.

Figurkę postawiono w 2011 roku przez stowarzyszenie rzymsko-katolickie, a pierwszy nakaz usunięcia wystosowano w 2015 roku. Jednak dopiero teraz zagrożono karą pieniężną - 100 euro za każdy dzień przebywania figurki w publicznym miejscu.

Lacroix zapowiedział, że dostosuje się do nakazu i przeniesie figurkę na prywatną posesję.

...

Bestie. Oni sa gorsi niz bestie z Pakistanu. Tamci zyja w jakichs gorach owijaja sie skorami barana. Pisac czytac nie potrafia myc tez nie bardzo. Polzwierzeta. A ci?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:03, 18 Gru 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Władze wykreśliły Boże Narodzenie z programu niemieckiej szkoły w Stambule
Władze wykreśliły Boże Narodzenie z programu niemieckiej szkoły w Stambule

1 godz. 30 minut temu

Władze Turcji zakazały poruszania w tym roku podczas lekcji w niemieckiej szkole w Stambule tematu Bożego Narodzenia. MSZ Niemiec wyraził zdziwienie i zapowiedział podjęcie rozmów z Ankarą.
Rodzina przy choince (zdj. ilustracyjne)
/CTK/Jean-Marie Guyon /PAP/EPA

W elitarnym gimnazjum Lisesi wykłada 35 niemieckich nauczycieli opłacanych przez niemiecki rząd. Do szkoły, która ma status niemieckiej szkoły zagranicznej, uczęszczają wyłącznie uczniowie tureccy.

Tureckie władze oświatowe zakazały omawiania podczas lekcji chrześcijańskich tradycji bożonarodzeniowych oraz śpiewania kolęd - napisała dyrekcja szkoły w e-mailu, do którego dotarła agencja dpa. Władze zakazały ponadto udziału chóru szkolnego w tradycyjnym koncercie bożonarodzeniowym w konsulacie generalnym Niemiec w Stambule.

Nie rozumiemy zaskakującej decyzji kierownictwa gimnazjum - oświadczył w niedzielę rzecznik MSZ w Berlinie, wyrażając ubolewanie, że tradycja niemiecko-tureckiej międzykulturowej wymiany została w tym roku zerwana.

Krytycy od dawna zarzucają rządowi Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana, że krok po kroku usiłuje narzucić szkołom świeckim w rodzaju Lisesi islamsko-konserwatywny program.

W Stambule działa jeszcze jedno niemieckie gimnazjum, do którego uczęszczają jednak zarówno tureccy jak i niemieccy uczniowie.

Niemiecko-turecka umowa o wymianie kulturalnej stanowi, że oba kraje będą się wzajemnie wspierać w zapoznawaniu swoich narodów z kulturą partnera.

...

Skandal! Czy my mamy zakazac mowienia o Koranie? Nie no spokojnie to jest Polska nie jestesmy debilami jak oni. Polacy musza byc wyksztalceni i wiedziec o Koranie w dzisiejszych czasach. Na lekcjach religii katecheci w duchu ekumenizmu ALE I PRAWDY powinni ten temat przerobic OBIEKTYWNIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:22, 27 Gru 2016    Temat postu:

Boże Narodzenie wśród tych, którzy mogą skrzywdzić

|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 25.12.2016 17:57 Zachowaj na później

Stare miasto, Sana. Jemen
eesti / CC 2.0


Chrześcijanie w Jemenie przeżywają tegoroczne święta w cieniu marcowego zamachu na dom misjonarek miłości – przyznał wikariusz apostolski Arabii Południowej, którego jurysdykcji podlega ten kraj, bp Paul Hinder. Przypomniał, że choć w zamachu zginęły cztery zakonnice i ich 12 współpracowników, to jednak misjonarki nadal pozostały w Jemenie, ale bez kapłana.

O porwanym wówczas ks. Tomie Uzhunnalilu z Indii, ich kapelanie, nie ma żadnych wieści. Bp Hinder ma księży, którzy są gotowi zająć jego miejsce i posługiwać w wojennych warunkach niewielkiej wspólnocie katolickiej w Jemenie, na razie jednak nie mogą się oni przedostać do tego kraju. Zdaniem wikariusza apostolskiego obecność chrześcijan, choć symboliczna, jest tam bardzo ważna.

„Powołaniem nas, chrześcijan, jest ostrzeganie przed pułapką nienawiści. Boże Narodzenie mówi nam, że Bóg stał się jednym z nas. Sam zgodził się na to ryzyko, że może zostać zabity. I nigdy się z tego nie wycofał, nie odciął się z tego powodu od ludzi. A my, chrześcijanie, mamy robić to samo. Oczywiście trzeba być ostrożnym. To jednak nie zmienia faktu, że jesteśmy powołani do okazywania miłości wszystkim, również tym, którzy nas krzywdzą. Ewangelia mówi nam, że mamy miłować tych, którzy was prześladują” – powiedział bp Hinder.

Przyznał, że niepokoi go postawa świata wobec Jemenu. Jest to konflikt zapomniany. Nikt nie zwraca uwagi na tragedię tamtejszej ludności. Również chrześcijanie w tym kraju proszą swych współwyznawców na świecie, by o nich nie zapominali – powiedział wikariusz apostolski dla Arabii Południowej.

...

W Jemenie to jest horror.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:59, 27 Gru 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Tragiczny bilans 2016 roku: 90 tys. zabitych chrześcijan
Tragiczny bilans 2016 roku: 90 tys. zabitych chrześcijan

|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 27.12.2016 07:31 Zachowaj na później

DWinton / CC 2.0


Chrześcijanie stanowią grupę religijną najbardziej prześladowaną na świecie.

Prześladowanie chrześcijan nie należy do historii, ale stanowi element dramatycznie naznaczający naszą codzienność. Papież Franciszek wielokrotnie przypominał, że współcześnie wyznawcy Chrystusa są bardziej prześladowani niż w pierwszych wiekach. Szacuje się, że w 2016 r. zabitych zostało 90 tys. chrześcijan, a od 500 do 600 mln doświadczyło represji z powodu swej wiary. Wskazuje na to ostatni raport Centrum Studiów nad Nowymi Religiami, którego dyrektorem jest prof. Massimo Introvigne.

play
stop






„Nie zapominamy ani też nie próbujemy umniejszyć cierpień przedstawicieli innych religii, jednak wyraźnie musimy powiedzieć, że to chrześcijanie stanowią grupę religijną najbardziej prześladowaną na świecie. Różnice w liczbach podawanych przez niektóre organizacje związane są z różnym podejściem do omawianego zjawiska – mówi Radiu Watykańskiemu prof. Introvigne. – Niektórzy zaliczają tylko te przypadki, gdy ktoś staje w obliczu tragicznego wyboru: «albo zanegujesz swą wiarę, albo umrzesz», a takich sytuacji są rokrocznie setki. Inni wymieniają kategorię osób, które świadomie zdawały sobie sprawę z tego, że za pełnienie pewnych dzieł, gestów, czy praktyk może czekać je śmierć. I tu można już mówić o tysiącach ludzi. Jeśli jednak skupimy się na osobach, którym odebrano życie tylko dlatego, że były chrześcijanami, liczba ta sięga 90 tys., co znaczy, iż ktoś zostaje zabity co sześć minut”.

Włoski historyk zauważa, że obecnie wyznawcy Chrystusa szczególnie cierpią z ręki przedstawicieli tzw. Państwa Islamskiego. Wskazuje zarazem, iż wszystko inicjuje brak tolerancji, który staje się przedsionkiem najpierw dyskryminacji, a następnie prześladowań.

...

Niestety to trwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:06, 27 Gru 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Dramatyczny apel księdza porwanego w marcu w Jemenie
Dramatyczny apel księdza porwanego w marcu w Jemenie

|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 26.12.2016 19:12


Wyraźnie wychudzony, z długą brodą – tak na filmie krążącym od kilku godzin w internecie wygląda uprowadzony w marcu w Jemenie ks. Tom Uzhunnalil.

W nagraniu prosi on o zintensyfikowanie starań w celu szybkiego uwolnienia, także ze względu na pogarszający się stan jego zdrowia. Podkreśla, że mimo kontaktów nawiązanych przez władze państwowe z porywaczami jego sprawa nie została potraktowana z należytą uwagą ponieważ, jak zaznacza, nie jest Europejczykiem, tylko pochodzi z Indii. Z apelem o pomoc ks. Tom zwraca się do przełożonych zgromadzenia salezjanów, do którego należy i do indyjskich władz. Prosi też o wsparcie samego Papieża Franciszka: „Jako ojciec pomóż mi i zatroszcz się o moje życie”. Jego wypowiedź pozwala przypuszczać, że został zmuszony od odczytania specjalnego tekstu przygotowanego wcześniej przez porywaczy. Nie wiadomo także kiedy i gdzie nagranie zostało zrealizowane.

Kapłan został porwany w Adenie przez islamskich ekstremistów, tuż po ich ataku na dom opieki dla chorych i starców prowadzony przez misjonarki miłości, których był kapelanem. Fundamentaliści z zimną krwią zastrzelili wówczas cztery siostry oraz 12 pracowników ośrodka. Chwilę po tym jak ks. Tom spożył Najświętszy Sakrament, sprofanowali kaplicę, a księdza porwali. Od tego czasu nie wiadomo nic konkretnego o jego losie, choć pojawiały się informacje, że ma się dobrze i że z porywaczami prowadzone są negocjacje.

Zobacz nagranie z apelem porwanego księdza:

https://youtube.com/watch?v=AabFjUvIwu8

....

Niestety koszmar.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 0:54, 29 Gru 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Kościół stara się o uwolnienie o. Toma Uzhunnalila
Kościół stara się o uwolnienie o. Toma Uzhunnalila

|
RADIO WATYKAŃSKIE |
dodane 27.12.2016 20:20

yt

„Pozytywny wniosek”, jaki można wyciągnąć z filmu rozprowadzonego przez porywaczy indyjskiego księdza pracującego w Jemenie, stanowi „fakt, że kapłan zdaje się być cały czas żywy”, jak powiedział wikariusz apostolski Arabii Południowej, bp Paul Hinder OFMCap.

Dodał jednak, iż nagranie umieszczone niedawno w Internecie posiada również elementy negatywne, a uprowadzony w marcu o. Tom Uzhunnalil mówi tam niejako „pod naciskami i zgodnie ze wskazaniami” ludzi, którzy go przetrzymują. „To jasne, że salezjanin został źle poinformowany, ponieważ nie można zgodzić się z twierdzeniem, iż dotychczas nic nie zrobiliśmy. Nie mogę podać szczegółów, ale na różne sposoby próbujemy doprowadzić do jego uwolnienia” wskazał hierarcha. Od czasu porwania różne instytucje kościelne ponawiały apele oraz starania o pomoc w odnalezieniu oraz uratowaniu księdza.

...

Przezywa swoj czas bohaterstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:58, 12 Sty 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Zniszczony XIX-wieczny kościół i cmentarz w Abchazji? Komentarz Rosji
Zniszczony XIX-wieczny kościół i cmentarz w Abchazji? Komentarz Rosji

1 godz. 49 minut temu

Rosja zaprzecza, że doszło do zniszczenia polskiego XIX-wiecznego kościoła i cmentarza w Abchazji. To separatystyczna republika gruzińska, przez Moskwę uznawana za niezależne państwo. Według szeregu gruzińskich mediów wojska rosyjskie budując poligon we wsi Cebelda dokonały barbarzyńskich zniszczeń. Działania Rosjan potępił prezydent Gruzji.
Informacja w gruzińskim portalu internetowym
/www.newsgeorgia.ge /

Według szeregu gruzińskich mediów wojska rosyjskie budując poligon we wsi Cebelda dokonały barbarzyńskich zniszczeń. Działania Rosjan potępił prezydent Gruzji.

Rosyjski Południowy Okręg Wojskowy wydał w tej sprawie komunikat, cytowany między innymi przez agencję TASS. Rosyjski MON nie ma zamiarów budowy poligonu w tym rejonie Abchazji - przekonują Rosjanie.

W komunikacie padają zapewnienia, że informacje gruzińskie są nieprawdziwe i wywołały w Południowym Okręgu Wojskowym zdziwienie. Dalej napisano, że "żadnych prac budowlanych albo innych w wiosce Cebelda w Abchazji w interesie 7 Wojskowej Bazy Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej nie prowadzono i nie planuje się prowadzić".


(mpw)
Przemysław Marzec

...

Ruscy to dzicz szatana.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:55, 24 Sty 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Moskwa: Katolikom trudno odzyskać kościół
Moskwa: Katolikom trudno odzyskać kościół
RADIO WATYKAŃSKIE
dodane 24.01.2017 17:43

Moskwa, Rosja
Roman Koszowski /Foto Gość


Katolikom w Rosji dalej z trudnością przychodzi odzyskanie mienia utraconego w czasach komunistycznych, choć prawnie im ono przysługuje.

Przykład tego stanowi rozpatrywana przez sąd sprawa jednego z kościołów stolicy tego kraju.

play
stop






Przy Miliutińskim Zaułku, w czasach sowieckich zwanym ul. Marchlewskiego w Moskwie znajduje się kompleks budynków dawniej należących do rzymskokatolickiej parafii św. Apostołów Piotra i Pawła, który zagrabiono w czasach Związku Radzieckiego. Od dłuższego czasu tamtejsza archidiecezja Matki Bożej czyni starania, aby odzyskać własność katolików od władz miejskich stolicy. Prawo rosyjskie bardzo wyraźnie formułuje stanowisko, dzięki któremu zagrabione mienie kościelne powinno wrócić do dawnych właścicieli. Korzystają z tego wierni rosyjskiego prawosławia. Niestety katolikom nie zawsze się to udaje. 12 stycznia miało się odbyć posiedzenie sądowe w tej sprawie, które przeniesiono na 1 marca br.

Proboszcz i wierni parafii Apostołów Piotra i Pawła zbierają się na liturgie w kościele św. Ludwika przy Małej Łubiance. Nie tracą jednak nadziei na to, że w niedalekiej przyszłości będą mogli używać pomieszczeń kościelnych prawnie do nich należących.

...

Rzadza nastepcy tych co popelniali te zbrodnie to nie dziwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:03, 25 Sty 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Mary Wagner siedzi w więzieniu - napisz do niej na urodziny
Mary Wagner siedzi w więzieniu - napisz do niej na urodziny

fk
dodane 25.01.2017 08:28

Mary Wagner znów siedzi w więzieniu - trzeba ją wesprzeć Jakub Szymczuk /Foto Gość

Dzięki jej odwadze i świadectwu wiele dzieci może w ogóle obchodzić własne urodziny. Niech nie czuje się samotna. Pokażmy, że ją kochamy.

Mary Wagner od 12 grudnia siedzi w kanadyjskim więzieniu. Kolejny raz. W sumie odsiedziała już ponad 4,5 roku tylko za to, że przekonuje kobiety chcące poddać się aborcji, aby tego nie robiły. Wręcza kobietom róże, proponuje rozmowę, a tym, które są gotowe zmienić decyzję, oferuje pomoc.

– Państwo ma prawny obowiązek chronić każde niewinne życie ludzkie. Kiedy państwo uchyla się od swoich obowiązków, ludzie mogą tę pozostawioną przez państwo lukę wypełnić poprzez wykonywanie moralnego i prawnego obowiązku ratowania życia ludzkiego – mówił podczas ostatniego procesu obrońca Mary Wagner. Takie argumenty nie przemawiają jednak do świata, który nazywa aborcję prawem człowieka i z tego „prawa” czerpie wielkie zyski. Mary więc znów znalazła się za kratami.

Jej ofiara już przynosi namacalne owoce. 12 grudnia, zanim została aresztowana w klinice aborcyjnej, zdążyła odwieść jedną z przebywających tam kobiet od planów zabicia swego dziecka.

Mary Wagner nie powinna jednak pozostać sama, w poczuciu opuszczenia i izolacji.

12 lutego przypadają jej urodziny, dlatego na pewno podniosą ją na duchu listy z życzeniami od nas, którzy doceniamy jej niezwykłe świadectwo. Niech wie, że nie tylko Bóg jest jej wdzięczny, niech doświadczy też miłości wielu ludzi. Wystarczy kilka słów, najlepiej po angielsku, mogą też być rysunki od dzieci.

Poniżej więzienny adres Mary Wagner:

Mary Wagner
Vanier Centre for Women
655 Martin St. Box 1040
Milton, Ontario L9T 5E6
Canada

List priorytetowy z Polski dociera w ciągu 7 dni, znaczek kosztuje 6 zł.

...

To sa juz przesladowania chrzescijan. Zachodnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 1:36, 29 Sty 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Atakuje się chrześcijan, by skłócić ich z muzułmanami
Atakuje się chrześcijan, by skłócić ich z muzułmanami
RADIO WATYKAŃSKIE
dodane 28.01.2017 18:55

Meczet Kul Szarif
Roman Koszowski /Foto Gość


Chrześcijanie w Kenii są prześladowani przez islamskich ekstremistów.

„Kenijczycy są ofiarami ataków terrorystycznych, dokonywanych przez islamskich ekstremistów, którzy wzięli na cel przede wszystkim chrześcijan” – powiedział ordynariusz diecezji Embu w Kenii. Bp Paul Kariuki Njiuru przypomniał kilka brutalnych ataków terrorystycznych z ostatnich lat i podkreślił, że „atakuje się tylko chrześcijan, aby wbić klin między nich a muzułmanów i ukazać tych drugich jako sympatyków terrorystycznej grupy Al Shabaab”. Tworzy to „bardzo niebezpieczną sytuację, która łatwo może spowodować konflikty religijne”. Dlatego dialog między chrześcijanami a muzułmanami ma pierwszorzędne znaczenie, aby doprowadzić do wspólnego i odważnego odrzucenia przemocy, szczególnie podejmowanej w imię Boga”.

Bp Kariuki Njiuru mówił także o wielkim problemie biedy w tamtejszym Kościele. Z jednej strony bowiem „Kościół kenijski uczy się być niezależny, są jednak diecezje, które potrzebują pomocy”. To przede wszystkim te, których obszar leży na pustyniach czy półpustyniach. I chociaż tamtejsi chrześcijanie mają wielkie pragnienie wspierania Kościoła, to jednak z powodu suszy brakuje im jedzenia i wody.

...

Te metody zawsze te same. UPA, Rwanda, islamisci. Szatan podszeptuje to samo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:03, 13 Lut 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Mary Wagner odpowiedziała na list czytelnika "Gościa"
Mary Wagner odpowiedziała na list czytelnika "Gościa"

Ludwika Kopytowska
dodane 13.02.2017 08:00


Czytelnik "Gościa" podzielił się z nami zaskakującą informacją - Mary Wagner, osadzona w więzieniu działaczka pro life z Kanady, odpowiedziała na wysłaną do niej kartkę urodzinową.

Pan Tomasz K. Schulz poinformował nas, że właśnie dzisiaj przyszedł do niego list z Kanady od Mary.

"Szczęść Boże, w odpowiedzi na Państwa post o urodzinach Mary Wagner wysłaliśmy z żoną kartkę urodzinową i dzisiaj otrzymaliśmy odpowiedźSmile" - pisze pan Tomasz.

List napisany odręcznie zawiera duchowe przesłanie zaczerpnięte od św. Matki Teresy.

Oto polskie tłumaczenie całości listu:

"Dziękuję wam za piękną kartkę urodzinową oraz życzliwe słowa. Niech Nasz Pan prowadzi was swymi ścieżkami, gdy staracie się uczynić swe życia, zgodnie ze słowami Matki Teresy, „czymś pięknym dla Boga”.

Jezus Chrystus naszą nadzieją,
Mary"

I dalej cytat:

"Owocem ciszy jest modlitwa,
Owocem modlitwy jest wiara,
Owocem wiary jest miłość,
Owocem miłości jest posługa,
Owocem posługi jest pokój.
- Matka Teresa."

...

Przesladowania na Zachodzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:37, 14 Lut 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Zamachowiec ze Stambułu: Chciałem zabijać chrześcijan
Zamachowiec ze Stambułu: Chciałem zabijać chrześcijan

Wczoraj, 13 lutego (16:39)

Zamachowiec, który w noc sylwestrową zabił 39 osób w klubie nocnym w Stambule, powiedział przed sądem, że podczas zamachu chciał zabić chrześcijan i nie żałuje tego, co zrobił - podał dziennik "Hurriyet", powołując się na protokół z rozprawy.
Turecka policja /STRINGER /PAP/EPA

Pochodzący z Uzbekistanu Abdulkadir Maszaripow oświadczył, że zamierzał przeprowadzić zamach na placu Taksim w Stambule, ale zdecydował się na atak w klubie nocnym Reina ze względu na wzmocnione środki bezpieczeństwa wokół placu.

Chciałem zaatakować chrześcijan w obchodzone przez nich święto, żeby zemścić się na nich za zabijanie, którego dopuszczają się na całym świecie. Moim celem było zabijanie chrześcijan - miał powiedzieć Maszaripow podczas rozprawy w miniony weekend. Gdybym zdecydował się (na atak na Taksim - PAP), użyłbym broni palnej i zabił ludzi na placu. Ale nie było wejście na Taksim, kręciło się tam mnóstwo policji, więc zmieniłem plany - dodał.

Maszaripow powiedział, że pierwotnie zamierzał przedostać się wraz z rodziną z Uzbekistanu do Syrii, ale gdy się to nie udało, pozostał w Turcji. Dodał, że w Turcji nie spotykał się ani nie rozmawiał przez telefon z przedstawicielami Państwa Islamskiego (IS), które dzień po zamachu przyznało się do jego przeprowadzenia.

Zamachowiec zaznaczył, że wolałby, by orzeczono wobec niego karę śmierci. Zapewnił, że nie żałuje swojego czynu, który jego zdaniem nie był wymierzony w państwo tureckie, lecz stanowił akt odwetu. Kara śmierci byłaby najlepsza. Kiedy skończyła mi się amunicja, rzuciłem granaty hukowe, ale nic się nie stało. Pozostałem przy życiu, a poszedłem tam, żeby umrzeć - powiedział Maszaripow. Nie żałuję tego, co zrobiłem. Uważam, że wziąłem odwet - dodał.

W sobotę turecka państwowa agencja prasowa Anatolia poinformowała, że Maszaripow usłyszał zarzuty udziału w zbrojnej organizacji terrorystycznej, wielokrotnego zabójstwa, posiadania broni i próby zamachu na porządek konstytucyjny państwa, a podczas przesłuchań przyznał się do zarzucanych mu czynów.

W noc sylwestrową uzbrojony mężczyzna wtargnął do popularnego klubu nocnego Reina w europejskiej części Stambułu nad cieśniną Bosfor. Zastrzelił tam 39 osób, w tym 27 obcokrajowców, a blisko 70 ranił. Został zatrzymany 16 stycznia w Stambule wraz z czterema innymi osobami w wyniku zakrojonej na dużą skalę policyjnej obławy.

Do ataku przyznało się IS, które skrytykowało Turcję za interwencję w Syrii i udział w dowodzonej przez USA koalicji, zwalczającej tę organizację dżihadystyczną w Syrii i Iraku.

...

Typowa ,,umyslowosc" mordercow chrzescijan... Opetani.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:51, 21 Lut 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Dyskryminacja obrońców życia we Francji
Dyskryminacja obrońców życia we Francji

Ordo Iuris
dodane 21.02.2017 12:07

Roman Koszowski /Foto Gość


16 lutego 2017 r. francuski parlament pozbawił wolności słowa obrońców życia. Za zniechęcanie do aborcji przez rozpowszechnianie informacji uznawanych na podstawie nieokreślonych kryteriów za wprowadzające w błąd, grozić będą nawet 2 lata więzienia i grzywna w wysokości do 30 000 euro. W praktyce przyjęta ustawa uniemożliwia organizacjom pro-life prezentowanie ich stanowiska.

Francja należy do państw o najniższym poziomie ochrony życia ludzkiego na prenatalnym etapie rozwoju w UE. Dopuszcza tzw. aborcję „na życzenie” do 12 tygodnia ciąży m.in. w przypadku stwierdzenia wad rozwojowych dziecka. Te wszystkie prawne możliwości legalnego pozbawienia życia dziecka we wczesnej fazie jego rozwoju nie satysfakcjonują lewicy skolonizowanej przez radykalną postać ideologii feministycznej. Dlatego podjęto działania prawne mające ograniczać swobody obywatelskie w obszarach, gdzie mogłyby zostać one wykorzystane do ukazywania prawdy o aborcji jako procedurze skutkującej śmiercią dziecka oraz o konsekwencjach dla życia i zdrowia matki.

Ustawa przyjęta przez francuski parlament stanowi o kryminalizacji czynów uznanych za przeszkodę dla dokonania aborcji, zakazuje także działań kwalifikowanych jako uniemożliwianie aborcji, które są realizowane za pomocą wszelkich środków, w tym elektronicznych i Internetu. Na tej podstawie karalne ma być zniechęcanie do aborcji w szczególności przez rozpowszechnianie informacji uznawanych na postawie nieokreślonych w ustawie, a tym samym de facto dowolnych, kryteriów za wprowadzające w błąd co do natury aborcji i jej medycznych konsekwencji.

Rozwój wydarzeń we Francji pokazuje wyraźnie, że ideologii feministycznej nie wystarcza zniesienie ochrony prawnej dzieci przed porodem, a celem podejmowanych działań jest maksymalizacja liczby dokonywanych aborcji. Aby go osiągnąć lewica nie waha się wprowadzać daleko idących ograniczeń podstawowych praw obywatelskich.

Ustawa szczególnie dotkliwa jest w zakresie publikowania treści pro-life w Internecie. We współczesnym świecie to właśnie Internet jest miejscem, gdzie kobiety rozważające dokonanie aborcji mogą poszukiwać informacji. Teoretycznie, ustawa dotyczyć ma jedynie upowszechniania informacji wprowadzających celowo w błąd. Zważywszy jednak na fakt, że ideologia feministyczna za wprowadzające w błąd nakazuje traktować nawet obiektywne dane biologiczne o człowieczeństwie dziecka w prenatalnym okresie jego rozwoju, za uzasadnione można uznać obawy, że przyjęta ustawa będzie de facto likwidować niemal całkowicie swobodę publikowania treści wskazujących na konieczność ochrony życia ludzkiego w fazie prenatalnej. Z dużą dozą prawdopodobieństwa za informacje takie uznawane będą obiektywne dane o ryzykach medycznych, jakie wiążą się ze sztucznym przerwaniem ciąży, jak również o negatywnych konsekwencjach aborcji. Zaistniała
sytuacja pozbawia kobiety we Francji możliwości uzyskania informacji o faktach, które powinny być kluczowymi przesłankami podejmowanych przez nie decyzji, w tym również informacji o konsekwencjach poddania się aborcji. Warto podkreślić, że promujące aborcję informacje upowszechniane przez francuskie organizacje feministyczne nie są w żaden sposób ograniczane.

Otwarte pozostaje również pytanie o relację uchwalonych rozwiązań ustawowych do przepisów zobowiązujących lekarza do uzyskania zgody pacjenta na procedurę medyczną po uprzednim udzieleniu mu wyczerpującej informacji na temat natury tej procedury (poinformowana zgoda pacjenta). Można przypuszczać, że budząca kontrowersje ustawa nie tylko drastycznie będzie ograniczać prawa podstawowe środowisk domagających się prawnej ochrony człowieka na prenatalnym etapie jego rozwoju, ale może również stanowić źródło trudnych do przewidzenia konfliktów na płaszczyźnie zasad podejmowania działań medycznych.

Mamy zatem do czynienia z niezwykle daleko idącym zamachem na wolność słowa dla określonych grup społecznych i wprowadzeniem cenzury treści ukazujących obiektywne dane na temat rozwoju człowieka w okresie prenatalnym. Przyjęte przez parlament francuski rozwiązania prawne pokazują kierunek, w którym zmierzają państwa realizujące feministyczne programy polityczne. Utrzymywanie w swoim prawie możliwości bezkarnego zabijania dzieci przed ich urodzeniem prowadzi w dalszej kolejności do ograniczania wolności i praw osób już żyjących – powiedziała dr Joanna Banasiuk, wiceprezes Instytutu Ordo Iuris.

Instytut Ordo Iuris wspierać będzie działania francuskich ruchów pro-life w ich walce z jaskrawą dyskryminacją i prześladowaniem przez kierujące się ideologią feministyczną władze francuskie. Natomiast w Polsce zabiegać będziemy o wprowadzenie pełnej ochrony życia dzieci w fazie prenatalnej, aby uniemożliwić realizację totalitarnych postulatów feministek i w konsekwencji destrukcję demokracji – dodaje dr Banasiuk.

Można spodziewać się, że posłowie z Partii Republikańskiej skierują uchwaloną ustawę do oceny jej konstytucyjności, co powinno nastąpić w ciągu kilku miesięcy. W przypadku, gdyby Rada Konstytucyjna zaakceptowała jaskrawą dyskryminację środowisk pro-life, European Centre for Law and Justice zapowiedziało złożenie skargi do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.

Instytut Ordo Iuris uruchomił kilka tygodni temu petycję „Nie dla ograniczania wolności słowa we Francji!”, pod którą blisko 20 tysięcy Polaków wyraziło swoją stanowczą
dezaprobatę dla działań władz francuskich.

...

Bestie. Zachod to wrog wolnosci nr 1. O tym caly czas mowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:45, 27 Lut 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Jašek wraca do Pragi - czeski misjonarz uwolniony!
Jašek wraca do Pragi - czeski misjonarz uwolniony!

Andrzej Grajewski
dodane 26.02.2017 20:18

Petr Jašek

Informację o uwolnieniu więzionego w Sudanie Petra Jaška potwierdzają czescy dyplomaci.

Czescy dyplomaci potwierdzają, że wczoraj udało się pomyślnie zakończyć negocjacje w sprawie uwolnienia czeskiego misjonarza Petra Jaška, skazanego styczniu br. przez sudański sąd na 20 lat więzienia. W grudniu 2015 r. Jašek, wolontariusz ewangelickiej organizacji Głos Męczenników został zatrzymany na lotnisku w Chartumie po tym, jak przekazał miejscowym chrześcijanom pomoc finansową przeznaczoną na leczenie jednego ze studentów poparzonych w czasie zajść na uniwersytecie w Darfurze. Dotarł do niego za pośrednictwem miejscowych pastorów. Zbierał także informacje na temat sytuacji chrześcijan w Sudanie. W więzieniu przesiedział ponad rok. Po trwającym kilka miesięcy procesie sąd w Chartumie uznał go winnym szpiegostwa oraz udziału w spisku mającym na celu obalenie władzy. Skazani zostali także trzej pastorzy, chociaż otrzymali wyroki nieco niższe. Zaraz po ogłoszeniu wyroku minister spraw zagranicznych Czech Lubomír Zaorálek oświadczył, że w razie potrzeby osobiście poleci do Sudanu, aby negocjować uwolnienie czeskiego misjonarza. Słowa dotrzymał. Wczoraj przyleciał do Chartumu, gdzie odbył ostatnią rundę negocjacji w sprawie uwolnienia Jaška. Zakończyły się one sukcesem. Dzisiaj, jak dowiedziałem się od czeskiej ambasady w Kairze, która cały czas monitorowała proces w Chartumie oraz przygotowała działania w sprawie uwolnienia czeskiego misjonarza, Jašek został zwolniony z więzienia i od razu przetransportowany na lotnisko. Stamtąd razem z ministrem Zaorálkiem odleciał do Pragi. Informację o jego uwolnieniu ze szczególną radością przyjęła jego rodzina oraz wspólnota ewangelickiego Kościoła Czeskobraterskiego w Kladnie, do której świecki misjonarz należy. W sprawie jego uwolnienia zaangażował się także poseł Tomáš Zdechovský z czeskiej chadecji na forum Parlamentu Europejskiego. W wielu krajach, także w Polsce, m.in. za pośrednictwem portalu gosc.pl trwała zbiórka podpisów pod petycją w sprawie uwolnienia Czecha.

Niestety w więzieniu pozostają nadal sudańscy pastorzy, którzy zostali skazani razem z Jaškiem. Chociaż czeska dyplomacja próbowała także w ich sprawie interweniować, nie udało się uzyskać ich zwolnienia. Ta sprawa w sposób szczególnie drastyczny pokazuje, że o ile przedstawiciele państw europejskich mogą jeszcze liczyć w krajach rządzonych przez totalitarne reżimy na jakieś względy oraz wsparcie dyplomatyczne, o tyle miejscowi chrześcijanie są kompletnie zapomniani i gniją w więzieniach w samotności. Pozostaje mieć więc nadzieję, że uwolnienie Jaška nie kończy sprawy. Zresztą on sam wcześniej zapowiedział, że będzie zabiegał o wolność dla współoskarżonych z procesu, w którym pod fikcyjnymi zarzutami wszyscy zostali skazani.

...

Miejscowych traktuja jak swoich niewolnikow. Ale kara za ich krzywdy bedzie wieksza bo to przeciez swoi ktorzy sa blizej zatem wieksze sa obowiazki milosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:33, 02 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Nauczyciel zawieszony za omawianie fragmentów Biblii
Nauczyciel zawieszony za omawianie fragmentów Biblii

Bartosz Bartczak
dodane 02.03.2017 12:45

Biblia
Agata Ślusarczyk /Foto Gość


Jak podaje dziennik "Le Figaro", nauczyciel szkoły w centralnej Francji został zawieszony za omawianie fragmentów Biblii.

Nauczyciel szkoły Malicornay w Regionie Centralnym-Kraj Loary został zawieszony przez inspektorat szkolny po tym, jak omawiał z uczniami klas CM1/CM2 (odpowiednik polskich klas 3 i 4 szkoły podstawowej) fragmenty Biblii. Zdaniem urzędników nauczyciel naruszył zasadę laickości.

Kara ta została uznana za nieproporcjonalną przez związki zawodowe nauczycieli i radnych gminy, na terenie której znajduje się szkoła gdzie uczy nauczyciel. Czasowe zawieszenie obowiązuje od poniedziałku, a sprawa zostanie formalnie omówiona na szczeblu centralnym.

Zasada świeckości we Francji wyklucza jakąkolwiek edukację religijną. Żeby nie być oskarżonym o prozelityzm, nauczyciele muszą omawiać z uczniami tylko fragmenty Biblii. Omawiane muszą też być one w określonym, świeckim kontekście. Nie wiadomo natomiast, jak nauczyciel z Malicornay złamał te specyficzne zasady.

...

Obecna Francja jest gorsza niz Arabia Saudyjska.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:16, 17 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Złamali protokół i na kolanach przyszli do papieża
Złamali protokół i na kolanach przyszli do papieża

Ludwika Kopytowska /catholicnewsagency
dodane 17.03.2017 11:19

Papież Franciszek błogosławi chińskich pielgrzymów
Twitter

Wstrząsające spotkanie chińskich pielgrzymów z papieżem Franciszkiem.

Papież Franciszek podczas środowej audiencji generalnej na placu świętego Piotra napotkał na grupę chińskich pielgrzymów, którzy złamali protokół i podeszli do niego bezpośrednio, kiedy błogosławił tłumy. Początkowo Gwardia Szwajcarska chciała odsunąć pielgrzymów od papieża, ale Franciszek szybko zainterweniował i pozwolił im się do siebie zbliżyć.

Płaczący pielgrzymi na kolanach podchodzili do papieża i kłaniali mu się do ziemi. Prosili także, aby papież pobłogosławił figurę Matki Bożej Fatimskiej, którą przynieśli ze sobą. Franciszek spędził z nimi kilka chwil.

ߎ堖IDEO | El amor de estos católicos chinos conmovió al #PapaFrancisco en la
Plaza de San Pedro ߙϰߏ�Ǩ߇㠨ttps://t.co/TrjnxhQgGK pic.twitter.com/T0bl6eEHVz

— ACI Prensa (@aciprensa) 15 marca 2017


Chińskie władze odrzucają autorytet papieski i pozwalają swoim obywatelom tylko na przynależność do Chińskiego Patriotycznego Stowarzyszenia Katolickiego. Wiara katolicka nie jest całkowicie tajna w Chinach, jednak wierni doświadczają ciągłych prześladowań. Przykładem tego może być sytuacja, jaka miała miejsce podczas Światowych Dni Młodzieży, kiedy chińskich pielgrzymów cofnięto wprost z samolotu i nie pozwolono im przyjechać do Polski na spotkanie z papieżem Franciszkiem.

...

Bestialski satanistyczny rezim.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:25, 22 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Trzy razy więcej Hiszpanów ogląda Msze św. w telewzji
Trzy razy więcej Hiszpanów ogląda Msze św. w telewzji
KAI
dodane 22.03.2017 06:53

HENRYK PRZONDZIONO /Foto Gość


Blisko milion osób w całej Hiszpanii obejrzało niedzielną Mszę św. transmitowaną przez telewizję publiczną TVE. Jak poinformowała stacja, jest to aż trzykrotny wzrost widowni wobec średniej oglądalności w roku tego programu.

Kierownictwo telewizji odnotowało, że wzrost nastąpił krótko po kampanii radykalnie lewicowej partii Podemos, która zaapelowała o usunięcie z telewizji publicznej uroczystości o charakterze religijnym. Według ekspertów ds. mediów, drastyczne zwiększenie liczby widzów mogło być efektem mobilizacji katolików, którzy za pośrednictwem portali społecznościowych promowali w ostatnich dniach niedzielną Mszę w TVE.

Na początku marca br. lewacka partia Podemos, notowana w sondażach na drugim miejscu z ponad 22 proc. poparcia, rozpoczęła kampanię przeciwko obecności uroczystości religijnych w telewizji publicznej. Jej politycy zaapelowali w parlamencie o wycofanie transmisji Mszy św. z TVE. Pablo Iglesias, lider Podemos, stwierdził, że
telewizja publiczna nie powinna udostępniać swojego czasu antenowego także innym związkom wyznaniowym, gdyż uderza to w ideę państwa, które nie jest wyznaniowym. - Bronimy wolności religijnej, ale w kraju, który jest państwem niewyznaniowym, świeckim – jak orzekł to już wielokrotnie Trybunał Konstytucyjny – gdzie telewizja publiczna nie jest rozsądnym miejscem, aby pokazywać wszelkiego rodzaju rytuały religijne – powiedział Iglesias.

Żądania Podemos skrytykowali politycy rządzącej krajem Partii Ludowej (PP) oraz socjaliści (PSOE), największe ugrupowanie opozycyjne w hiszpańskim parlamencie.

...

Szatan osiaga skutki odwrotne od zamierzonych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:01, 29 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Włochy: Poświęcenie klasy dozwolone, ale...
Włochy: Poświęcenie klasy dozwolone, ale...
KAI
dodane 28.03.2017 12:18

Bolonia
Yuri Virovets / CC 2.0


Poświęcenie klasy z okazji zbliżającej się Wielkanocy jest dozwolone, ale w godzinach pozalekcyjnych, orzekł włoski Naczelny Sąd Administracyjny. Uchylił on tym samym zakaz przeprowadzenia ceremonii w jednej ze szkół zbiorczych w Bolonii, wydany w ubiegłym roku przez regionalny sąd Emilii-Romanii.

Inicjatywa poświęcenia kilku klas w szkołach podstawowej i gimnazjum, wyszła nie od rodziców uczniów ani od nauczycieli, lecz od księży z parafii, na terenie której znajdują się te placówki.

Jej przeciwnicy zapowiadają już skierowanie sprawy do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka. Pamiętają jednocześnie, że w przyszłości zgodził się on na obecność krzyża we włoskich szkołach publicznych.

Zwolennikom poświęcenia klas nie podoba się natomiast fakt, że odbędzie się ono po lekcjach, jak gdyby chodziło o trening siatkówki.

...

Terrorystow tak nie kontroluja! Obled!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133591
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:21, 29 Mar 2017    Temat postu:

Watykan: trzy czwarte ataków wobec religii wymierzonych w chrześcijan

Henryk Przondziono /Foto Gość
Od listopada 2015 do października 2016 roku zamordowano 7100 chrześcijan.

75 procent aktów przemocy wobec religii wymierzonych jest obecnie w chrześcijan; na świecie każdego miesiąca zabijanych jest średnio 322 z nich, czyli 10 dziennie - takie dane przedstawił we wtorek arcybiskup Silvano Tomasi z Watykanu.
Reklama

Włoski hierarcha, który jest sekretarzem watykańskiej dykasterii ds. integralnego rozwoju ludzkiego, powiedział w Rzymie, że od listopada 2015 do października 2016 roku zamordowano 7100 chrześcijan. Jak dodał, w tym czasie doszło do 2400 ataków na wspólnoty katolickie, prawosławne i protestanckie.

To "globalne męczeństwo" - oświadczył abp Tomasi podczas prezentacji książki "Prześladowani" włoskiego dziennikarza Nello Scavo.

Przedstawiciel Stolicy Apostolskiej przypomniał także wyniki analiz wskazujące na to, że w 70 krajach chrześcijanie oraz inne wspólnoty religijne nie mogą korzystać z fundamentalnych praw.

...

To mowi za siebie. Chrzescijanie 20% ludnosci 75% atakow. Bo to jest gloszenie prawdy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy