Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:21, 01 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Papież Benedykt XVI: pokój jest dobrem, o które trzeba się modlić
Podczas mszy w obchodzony w Nowy Rok Światowy Dzień Pokoju Benedykt XVI powiedział, że pokój jest dobrem, o które trzeba się modlić jako o dar Boży, a jednocześnie budować go z całych sił. Dodał, że człowiek jest stworzony dla pokoju.
W homilii w czasie mszy w bazylice świętego Piotra papież mówił: - Mimo że świat jest, niestety, wciąż naznaczony przez zarzewia napięć i konfliktów, spowodowanych przez rosnące nierówności między bogatymi a biednymi, przez dominację mentalności egoistycznej i indywidualistycznej, wyrażającej się również w pozbawionym reguł kapitalizmie finansowym oraz przez różne formy terroryzmu i przestępczości, jestem przekonany, że liczne dzieła pokoju, w jakie bogaty jest świat, świadczą o wrodzonym powołaniu ludzkości do pokoju.
- W każdej osobie pragnienie pokoju jest istotnym dążeniem i łączy się ono w pewien sposób z pragnieniem życia pełnego, szczęśliwego i dobrze zrealizowanego - podkreślił Benedykt XVI.
Dodał następnie: - Człowiek jest stworzony dla pokoju, który jest darem Boga.
Przytoczył słowa Jezusa: "Błogosławieni, którzy wprowadzają pokój, albowiem oni będą nazwani synami Bożymi". - Błogosławieństwo to mówi, że pokój jest darem mesjańskim i zarazem dziełem ludzkim - zauważył papież.
- Tak, pokój jest dobrem w najwyższym stopniu, o które trzeba się modlić jako o Boży dar, a jednocześnie budować z całych sił - stwierdził Benedykt XVI.
Zwrócił uwagę na znaczenie pokoju wewnętrznego, jaki należy zachować "pośród niekiedy burzliwych i chaotycznych wydarzeń historii", których sensu - jak dodał - "często nie rozumiemy i które nas bulwersują".
Papież przypomniał, że nic nie może odebrać wierzącym Bożego pokoju - nawet trudności i cierpienia życiowe.
- Cierpienia, doświadczenia i ciemności nie niszczą, lecz zwiększają naszą nadzieję, która nie zawodzi - powiedział Benedykt XVI.
Homilię zakończył modlitwą o dar pokoju dla całego świata.
....
Tak . Jezus nadejdzie . Nie tylko z chwila smierci kazdego ale widzialnie na ziemie . I wtedy dopiero nastapi pokoj ! :0))(
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:31, 02 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Papież: wiara w Boga i ufność odpowiedzią na problemy
Podczas audiencji generalnej w Watykanie Benedykt XVI zachęcał wiernych, by nie bali się problemów i z ufnością odnawiali wiarę w Boga. Papież mówił o uniwersalnym języku muzyki, który najlepiej wyraża niezgłębioną tajemnicę Boga.
W katechezie papież powiedział, że Boże Narodzenie "przynosi zawsze radość i nadzieję". - Za każdym razem daje nam pewność, że nawet jeśli często czujemy się słabi, ubodzy i niezdolni wobec trudności i problemów, moc Boga działa właśnie w słabości - dodał.
Benedykt XVI zauważył, że tajemnicę Boga, który staje się człowiekiem, znakomicie wyrażają dzieła wielkich mistrzów muzyki sakralnej. Jako przykład wskazał Wielką Mszę Mozarta, w której przy pomocy uniwersalnego języka muzyki wyraża się to, "czego nie mogą ukazać słowa".
- Niekiedy możemy odczuwać nasze ubóstwo, naszą nieadekwatność w obliczu świadectwa, jakie powinniśmy dać światu - podkreślił papież. Zaapelował do wiernych, by wobec najtrudniejszych problemów odnawiali wiarę w Boga. - Razem z Nim nasze życie zawsze podąża po bezpiecznym gruncie i jest otwarte na przyszłość mocnej nadziei - stwierdził.
Zwracając się do Polaków papież powiedział: - Drodzy polscy pielgrzymi! Boże Narodzenie na nowo rozpromienia swym światłem wszelkie ciemności, jakie zalegają nad światem i przenikają do naszych serc.
>>>>
Tak . Ciagle mamy Boże Narodzenie ! To okres a nie tylko dwa dni :O))) Na szczescie .
- Niech świadomość, że Bóg jest obecny pośród nas, będzie dla wszystkich źródłem nadziei i radości - dodał po polsku.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:28, 19 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Benedykt XVI: sprzeciw Kościoła wobec "filozofii gender"
Papież Benedykt XVI powtórzył w sobotę sprzeciw Kościoła wobec "filozofii gender", czyli społeczno-kulturowej tożsamości płciowej. Wykluczył też możliwość współpracy dobroczynnej Watykanu z instytucjami, działającymi wbrew etyce chrześcijańskiej.
Podczas spotkania w Watykanie z uczestnikami sesji plenarnej Papieskiej Rady Cor Unum, zajmującej się działalnością charytatywną na świecie, Benedykt XVI powiedział: "Kościół powtarza swoje wielkie »tak« dla godności i piękna małżeństwa jako wiernego i płodnego wyrazu sojuszu między mężczyzną a kobietą, zaś »nie« dla takich filozofii, jak gender, wynika z faktu, że wzajemność między kobiecością a męskością jest wyrazem piękna natury, jakiej pragnął Stwórca".
Papież podkreślił następnie: "Słuszna współpraca z międzynarodowymi instytucjami na polu rozwoju i krzewienia człowieka nie powinna nam zamykać oczu wobec groźnych ideologii?".
Jak powiedział, są one podyktowane przez "materialistyczną wizję człowieka".
Dlatego - mówił - "musimy zachować krytyczną czujność, a niekiedy odmówić środków finansowych i współpracy z tymi, którzy popierają działania i projekty sprzeczne z chrześcijańską antropologią".
- Chrześcijanin, zwłaszcza ten, kto działa w instytucjach charytatywnych, musi kierować się zasadami wiary - przypomniał Benedykt XVI.
- Takie nowe spojrzenie na świat i na człowieka, jakie daje wiara, oferuje także właściwe kryterium oceny wyrazów dobroczynności w obecnej sytuacji - oświadczył papież, zwracając się do członków rady, zaangażowanej w niesienie pomocy materialnej w krajach dotkniętych kataklizmami i katastrofami.
- W każdej epoce, kiedy człowiek nie szukał takiego spojrzenia, padał ofiarą kulturowych pokus, które uczyniły z niego niewolnika - dodał.
Papież odnotował, że w obecnych czasach "cienie zasłaniają plan Boży". - Mam na myśli przede wszystkim tragiczne nastawienie antropologiczne, proponujące na nowo starożytny materializm hedonistyczny, do którego dołącza technologiczny prometeizm - ocenił.
Benedykt XVI przestrzegł też przed "ateistyczną antropologią", która - jak powiedział - zakłada, że "człowiek sprowadza się do funkcji autonomicznych, rozum ogranicza się do mózgu, zaś dzieje ludzkie do przeznaczenia samorealizacji".
W opinii papieża w takiej perspektywie "wszystko to, co jest technicznie możliwe, staje się legalne z moralnego punktu widzenia, każdy eksperyment jest do przyjęcia, dopuszczalna jest każda polityka demograficzna, a każda manipulacja jest legitymizowana".
...
Tak . Z gender nie ma mawet dyskusji . Obledny belkot negujacy podzial ludzkosci na plci . Twierdzacy ze podzial ten wymyslono w celu ucisku kobiet . A przeciez nie ma kobiet skoro nie ma plci . Z ta abberacja nie da sie nawet rozmawiac .
Co do pomocy humanitarnej to stala sie ona rodzajem podstepnej promocji zla . Mowimy o pomocy aby wciskac roznorakie zlo pod przykryciem dobra . Szatan na zachodzie stosuje wyrafinowane formy maskowania . Trzeba byc roztropnym .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:08, 23 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Benedykt XVI: chrześcijanin nie może lękać się iść "pod prąd"
Benedykt XVI powiedział, że chrześcijanin nie powinien obawiać się iść "pod prąd", wbrew obowiązującej mentalności i modzie. Podczas audiencji generalnej w Watykanie papież przestrzegł przed popadaniem w "złudzenie wszechmocy".
W katechezie Benedykt XVI mówił: "wiara w Boga sprawia, że niesiemy wartości, które często nie są zbieżne z modą i opinią danej chwili".
- Chrześcijanin nie powinien lękać się żyć pod prąd przeciwstawiając się pokusie dostosowania się - dodał.
- W wielu naszych społeczeństwach - zauważył papież - Bóg stał się wielkim nieobecnym, a Jego miejsce zajęły liczne bożki, przede wszystkim żądza posiadania i autonomiczne ja.
- Również znaczące i pozytywne postępy w nauce i technice doprowadziły człowieka do złudzenia wszechmocy i samowystarczalności, zaś rosnący egocentryzm spowodował zachwianie równowagi w relacjach międzyludzkich i zachowaniach społecznych - stwierdził Benedykt XVI.
Przypomniał wiernym, że podążanie za Jezusem Chrystusem jest niekiedy drogą trudną, która "zna także próby i śmierć".
Zwracając się do Polaków, papież nawiązał do kończącego się w piątek Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan.
"Niech modlitwa ekumeniczna wiernych różnych Kościołów i wspólnot wyznaniowych owocuje w Roku Wiary pogłębieniem dialogu, poszukiwaniem prawdy, poznaniem tradycji i gestami pojednania" - powiedział po polsku.
...
Faktycznie . Kazdy myslacy czlowiek nie moze pogodzic sie z stanem swiata jaki widzi . Tylko glupcy lub łajdacy moga byc zadowoleni z tego co jest . Chrzescijanin nie moze byc ani zly ani glupi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:58, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Anioł Pański z papieżem: podziękowania i aplauz
Podczas pierwszego od zapowiedzi abdykacji spotkania z wiernymi na modlitwie Anioł Pański w Watykanie Benedykt XVI dziękował dziesiątkom tysięcy wiernych w kilku językach, w tym po polsku za modlitwę, wsparcie i uczucia okazane mu w tych dniach.
Przybysze z wielu krajów wiwatowali na cześć papieża i dziękowali mu okrzykami za pontyfikat.
W rozważaniach przed południową modlitwą, poświęconych Wielkiemu Postowi papież powiedział, że jest to czas "nawrócenia i pokuty". - Kościół, który jest matką i nauczycielką, wzywa wszystkich swych członków do odnowy duchowej, ponownego zwrócenia się ku Bogu, wyrzeczenia się dumy i egoizmu, by żyć w miłości - mówił Benedykt XVI.
Przypomniał, że trwający Rok Wiary sprzyja odkryciu wiary w Boga, jako podstawowego kryterium życia wierzących, a także życia Kościoła. "Wiąże się to zawsze - dodał - z walką, ze zmaganiami duchowymi, ponieważ zły duch przeciwstawia się naturalnie naszemu uświęceniu i usiłuje nas ściągnąć z Bożej drogi".
Benedykt XVI przestrzegał przed takimi pokusami, jak instrumentalne wykorzystywanie Boga dla swoich celów, przypisywanie większego znaczenia sukcesowi i dobrom materialnym.
- Kusiciel jest podstępny: nie pobudza wprost do zła, ale ku fałszywemu dobru, każąc wierzyć, że prawdziwą rzeczywistością jest władza i to, co zaspokaja podstawowe potrzeby - podkreślił.
- Nie lękamy się stanąć w obliczu walki ze złym duchem: ważne, abyśmy to czynili wraz z Nim, z Chrystusem, Zwycięzcą - powiedział papież.
Następnie po francusku, po angielsku, niemiecku i włosku dziękował wiernym za modlitewne wsparcie w tych dniach.
Zwracając się do Polaków Benedykt XVI powiedział: "Dziękuję bardzo za modlitewne wsparcie i duchową bliskość w tych szczególnych dniach dla Kościoła i dla mnie. Dzisiejsza Ewangelia ukazuje nam Chrystusa, kuszonego na pustyni przez szatana".
- Umocnieni łaską Bożego Syna umiejmy zwyciężać zło, zerwać z grzechem, służyć tylko Bogu samemu. Waszym modlitwom polecam rekolekcje, które dzisiaj rozpoczniemy w Watykanie - mówił po polsku.
Po hiszpańsku zachęcił do modlitwy za następnego papieża.
W czasie rekolekcji wielkopostnych w Watykanie, kończących się w sobotę, papież nie będzie pokazywać się publicznie. Następne, ostatnie już spotkania Benedykta XVI z wiernymi przed jego abdykacją to modlitwa Anioł Pański w niedzielę 24 lutego i pożegnalna audiencja generalna w przeddzień ustąpienia, czyli 27 lutego.
...
Tym razem tematem jest Wielki Post .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:16, 16 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Benedykt XVI kończy 86 lat
Emerytowany papież Benedykt XVI, przebywający od swej abdykacji w rezydencji w Castel Gandolfo, kończy we wtorek 86 lat. Urodziny spędzi ze swym starszym bratem księdzem Georgiem Ratzingerem i osobami, ze swego najbliższego otoczenia, które mu pomagają.
Od swego ustąpienia 28 lutego emerytowany papież żyje tak, jak sam zapowiadał, "w ukryciu". Pokazał się publicznie tylko raz, 23 marca, gdy w podrzymskiej rezydencji odwiedził go jego następca, papież Franciszek.
Dni upływają mu na modlitwie, spacerach, lekturze i grze na fortepianie. Być może papież-emeryt również pisze.
W dniu urodzin Benedyktowi XVI towarzyszyć będzie, prócz brata, także osobisty sekretarz arcybiskup Georg Gaenswein oraz cztery kobiety, które prowadziły papieski apartament w Pałacu Apostolskim i pozostały u jego boku. Do tego grona w Castel Gandolfo dołączył ostatnio niemiecki duchowny oraz była wieloletnia sekretarka Birgit Wansing.
Z całego świata napływają urodzinowe życzenia dla Benedykta XVI. Należy oczekiwać, że złoży je telefonicznie także Franciszek.
W piątek, 19 kwietnia przypadnie zaś 8. rocznica wyboru Josepha Ratzingera na Stolicę Piotrową.
Gdy pod koniec marca emerytowany papież spotkał się ze swym następcą, odnotowano natychmiast, że był bardzo osłabiony, zeszczuplał, z trudem szedł i mówił. Rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi zdementował pojawiające się pogłoski o tym, jakoby był ciężko chory i wyjaśnił, że problemy Benedykta XVI ze zdrowiem są wyłącznie związane z wiekiem.
Według najnowszych informacji, zapewne opóźni się powrót emerytowanego papieża do Watykanu, gdzie ma zamieszkać w Ogrodach, w dawnym budynku klasztoru klauzurowego. Początkowo podawano, że Benedykt XVI przeniesie się tam na przełomie kwietnia i maja. Obecnie nie wyklucza się, że termin ten zostanie przełożony
...
Zyczymy zatem zdrowia !!! ;0)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:18, 18 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
Desperacki apel chorych na SM
Pacjenci ze stwardnieniem rozsianym (SM), którzy z własnych funduszy kupują skuteczny, ale drogi lek natalizumab, alarmują, że kończą im się pieniądze na terapię. Dlatego apelują, by MZ dotrzymało obietnicy i od maja wprowadziło program leczenia natalizumabem.
- Byłam przekonana, że od 1 marca natalizumab będzie refundowany i pod tym kątem miałam rozplanowane fundusze. Jeśli lek nie znajdzie się na majowej liście refundacyjnej to dla mnie będzie oznaczało katastrofę - powiedziała 26-letnia Kamila Karkosińska, u której SM zdiagnozowano ponad 8 lat temu. Dodała, że odstawienie leku grozi jej gwałtownym załamaniem stanu zdrowia i utratą sprawności.
Kamila już wcześniej przez to przechodziła. Gdy ok. 3 lata temu SM przybrało u niej agresywną postać, a podstawowa terapia immunomodulująca z użyciem interferonu beta przestała działać, zaczęła mieć poważne problemy z chodzeniem. Mogła poruszać się z ogromnym wysiłkiem, z nogi na nogę, tylko przy pomocy kul.
W maju 2011 r. zaczęła stosować natalizumab, na który zbierała pieniądze z różnych źródeł. Miesięczna terapia tym lekiem kosztuje ok. 6,5 zł.
Dzięki działaniu natalizumabu oraz intensywnej rehabilitacji sprawność wróciła. Kamila zaczęła chodzić. Obecnie trudno uwierzyć, że cierpi na poważną przewlekłą chorobę neurologiczną, którą uważa się za główną - obok wypadków - przyczynę niepełnosprawności osób młodych.
Natalizumab został zarejestrowany w krajach Unii Europejskiej (a więc i w Polsce) w 2006 r. Do tej pory nie znalazł się jednak w programie lekowym i nie jest finansowany polskim pacjentom ze środków publicznych.
27 listopada 2012 r. na debacie współorganizowanej przez Parlamentarny Zespół ds. Stwardnienia Rozsianego dyrektor Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji Ministerstwa Zdrowia Artur Fałek zapowiedział, że natalizumab powinien być refundowany od 1 marca 2013 r. Warunkiem wprowadzenia programu lekowego z natalizumabem miała być pozytywna rekomendacja Agencji Oceny Technologii Medycznych (AOTM), która została wydana 7 stycznia 2013 r.
Jednak program nie znalazł się na wykazie leków refundowanych, który zaczął obowiązywać od 1 marca.
Dramatycznych skutków odstawienia natalizumabu doświadczyła Joanna Bieber (36 lat), która musiała przerwać leczenie, gdy skończyły się jej pieniądze na samofinansowanie terapii. - Pozbyliśmy się z mężem wszystkich oszczędności na finansowanie tego leku, a dzięki ludziom dobrej woli uzbieraliśmy na kilka dodatkowych dawek. Ale dłużej nie daliśmy rady. Przecież mamy córkę, pieniądze potrzebne są też na jej edukację, na życie - powiedziała Joanna.
W odpowiedzi na pytanie o prace nad refundacją tego leku rzecznik prasowy MZ Krzysztof Bąk odpowiedział, że proces ten ciągle trwa. Decyzję w tej sprawie wyda w najbliższym czasie minister zdrowia.
...
Przede wszystkim to nie musi kosztowac 6,5 tys . miesiecznie ! To koncerny grabia chorych w ramach dobr intelektualnych . Od tego mamy wladze ... ktore przyklepaly ACTA ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|