Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Filipiny:3,5 tys. uczestników Azjatyckie Spotkaniu Młodych!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:15, 10 Lip 2016    Temat postu:

Prymas Polski o zagrożeniu terrorystycznym na ŚDM: nie bójmy się, bądźmy tam razem
jak/
2016-07-10, 10:03
Metropolita gnieźnieński abp Wojciech Polak zachęca młodzież do przyjazdu do Krakowa na spotkanie z papieżem. "W górę serca! Nie bójmy się. Bądźmy tam razem" - mówi przyznając, że na pewno ten ogólnoświatowy klimat lęku przed zagrożeniem terrorystycznym może dosięgać serca młodych.
YouTube/ŚDM

Kraj
Nie będzie ataku husarii na ŚDM

Kraj
Gigantyczny ołtarz na Światowe Dni Młodzieży...

- Na pewno ten ogólnoświatowy klimat lęku przed zagrożeniem terrorystycznym może dosięgać serca młodych. Oby tak nie było. Nigdy Światowe Dni Młodzieży nie były takim miejscem. Mamy na to szczególne potwierdzenie, żeby się nie lękać, żeby się nie bać: widzimy, że zabezpieczenia, które są w czasie EURO we Francji i sądzę, że w czasie szczytu NATO w Warszawie, dają gwarancję, że potrafimy także od strony bezpieczeństwa dobrze do tego wydarzenia się przygotować. Stąd też jeszcze raz zapraszamy młodzież, żeby otworzyła swoje serca i przyjechała na Światowe Dni Młodzieży do Krakowa. Naprawdę warto - powiedział abp Polak.



Przyznał, że nie obawia się o frekwencję w czasie Światowych Dni Młodzieży, bo jego zdaniem "powtórzy się scenariusz koloński, madrycki czy ten z Rio de Janerio" i "im bliżej spotkania z ojcem świętym, tym więcej może być chętnych". - Tam mniej ludzi młodych się zarejestrowało, a więcej przyjechało - dodał prymas Polski.



- Sądzę, że rodzice nie zawsze zdają sobie sprawę z tego, że większym zagrożeniem jest cotygodniowe spotkanie na dyskotece, na którą młodzież chętnie puszczają, niż spotkanie w Krakowie z ojcem świętym. Dlatego mówimy: W górę serca! Nie bójmy się, bądźmy tam razem - apelował.


PAP

...

Szatan straszy. Czy trzeba dlugich wyjasnien? Trzeba ufac Bogu. Po prostu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:16, 10 Lip 2016    Temat postu:

Tańczące zakonnice hitem sieci. Faustynki „łapią wiatr w żagle” przed ŚDM
wyślij
drukuj
łz | publikacja: 10.07.2016 | aktualizacja: 13:15 wyślij
drukuj
Faustynki podbiły serca internautów (fot. FB)
Siostry faustynki z Myśliborza nie mogą się doczekać Światowych Dni Młodzieży. Żeby umilić sobie oczekiwanie nagrały teledysk, w którym razem z dziećmi tańczą wokół obrazu Jezusa.

Zakonnice z Watykanu pomogły odkryć 400 tys. gwiazd
Film rozpoczyna jedna z zakonnic, która ustawia na plaży nad jeziorem Myśliborskim obraz Jezusa. Po chwili zbierają się inne i zaczynają tańczyć, prezentując ciekawy układ choreograficzny. Następnie dołączają do nich dzieci. Na koniec siostry prezentują płachtę z napisem: „Jeśli ktoś jest spragniony, a wierzy we mnie, niech przyjdzie do mnie i pije”.

Zakonnice tłumaczyły, że dzięki filmowi „łapią wiatr w żagle” przed ŚDM, które w dniach 27-31 lipca odbędą się w Krakowie. Teledysk z miejsca stał się hitem Facebooka. W ciągu ledwie kilkunastu godzin teledysk odtworzono 29 tys. razy.

Występu siostrom pogratulowała także premier Beata Szydło. „To jest moc. Brawo dla Sióstr za pomysł i wykonanie!” – napisała Na Facebooku.

Faustynki z Myśliborza zdobyły niedawno popularność dzięki postowi ze zdjęciem, na którym roześmiane z flagami wspierają reprezentację Polski podczas Euro 2016.
#wieszwiecej | Polub nas
Radio Szczecin

...

Pieknie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:01, 11 Lip 2016    Temat postu:

ŚDM: ze zdjęć wiernych powstaje ogromny obraz Jezusa
ml/
2016-07-11, 09:20
Specjalnie na Światowe Dni Młodzieży powstaje obraz Jezusa Miłosiernego. Zostanie on wydrukowany na olbrzymim płótnie. - Tworzymy tę mozaikę, by połączyć ludzi z całego świata - mówi współorganizatorka akcji. Swoje fotografie przysyłają młodzi i starzy. Są to pojedyncze obrazki, jak i zdjęcia całych rodzin. Do projektu przyłączyła się para prezydencka.
image2016.pl

Kraj
Gigantyczny ołtarz na Światowe Dni Młodzieży...

Kraj
Pierogi i kiełbasa, ale także kebab i pizza -...

Akcja "Wymaluj obraz" trwa w internecie. Aby wziąć w niej udział należy wejść na stronę image2016.pl, kliknąć "dołącz" i wysłać swoje zdjęcie. Wśród nadesłanych w ten sposób zdjęć jest wspólna fotografia prezydenta Andrzeja Dudy i jego małżonki Agaty Kornhauser-Dudy. Obraz Jezusa Miłosiernego ze zdjęć selfie tworzy młodzież ze wspólnoty Chrystus w Starym Mieście oraz siostry z sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach.



- Wiele osób chciałoby przyjechać do Krakowa, by wziąć udział w ŚDM, ale nie mają takiej możliwości. I właśnie przysyłając swój obraz mogą być częścią tego wielkiego wydarzenia w Krakowie - mówi współorganizatorka akcji Katarzyna Walkowska.



Pomysłodawca projektu Konrad Ciempka przekonuje, że warto dołączyć do akcji i opowiada o własnej motywacji załączenia zdjęcia do "malowidła". "Chcę być na tym według mnie najpiękniejszym obrazie jaki może być, na obrazie Jezusa Miłosiernego. Chciałbym siebie odnaleźć na tym obrazie, ale również chciałbym w codziennym życiu być, jak Jezus Miłosierny" - zachęca, nawiązując do miłosierdzia, hasła przewodniego ŚDM.



Ponad połowa zdjęć z zagranicy



W akcji "Wymaluj obraz" biorą udział osoby z całego świata. - Zdjęcia przysyłają młodsi, starsi. Są to pojedyncze obrazki - robione telefonem selfie, ale także zdjęcia ślubne, komunijne, zdjęcia całych rodzin. Ponad 50 proc. fotografii napływa z zagranicy, m.in. z Hong Kongu, ze Stanów Zjednoczonych, Australii, Argentyny - mówi Walkowska.



Do akcji włączyła się para prezydencka, ale i artyści, np. Muniek Staszczyk, Golec uOrkiestra. Nadsyłane fotografie można zobaczyć na facebookowym profilu akcji. Tam też są filmiki wideo, w których znane osoby zachęcają do udziału w projekcie.



Kilkadziesiąt tysięcy zdjęć



„Im więcej zdjęć otrzymamy, tym większy będzie obraz Jezu, ufam Tobie - tłumaczy Walkowska i dodaje, że jak dotąd organizatorzy otrzymali kilkadziesiąt tysięcy zdjęć.



Akcja zakończy się tydzień przed rozpoczęciem ŚDM. Stworzony za pomocą programu komputerowego obraz "Jezu, ufam Tobie" zostanie wydrukowany na płótnie liczącym kilkadziesiąt metrów kw i stanie na terenie Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. - Papież Franciszek będzie tu, więc zobaczy obraz. Mamy nadzieję, że zwróci na niego uwagę, pobłogosławi go. Póki co zastanawiamy się, co stanie się z obrazem po ŚDM - mówi współorganizatorka "Wymaluj obraz".



Uczestnik akcji będzie mógł odnaleźć się na obrazie za pomocą strony internetowej projektu, wpisując w odpowiednim miejscu swój adres mailowy. Wyszukiwarka wskaże internaucie miejsce, w którym jest jego zdjęcie. - Dzięki temu będzie można "wycelować się" na wydrukowanej grafice - największe szanse na odnalezienie się mają osoby, których zdjęcia znajdą się w dolnej części płótna" - mówi współorganizatorka akcji.



PAP

...

Prosze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:06, 12 Lip 2016    Temat postu:

Już 360 tys. osób zarejestrowało się na ŚDM. Najwięcej z Włoch, Francji, Hiszpanii i Polski.
wyślij
drukuj
adom, k | publikacja: 11.07.2016 | aktualizacja: 19:40 wyślij
drukuj
ŚDM rozpoczną się 26 lipca (fot. David Ramos/Getty Images)
– 360 tys. osób ze 187 krajów zarejestrowało swój udział w Światowych Dniach Młodzieży - poinformował w poniedziałek koordynator generalny Komitetu Organizacyjnego biskup Damian Muskus. Zamiar przyjazdu na ŚDM deklarowało wcześniej ponad pół miliona osób.

Tańczące zakonnice hitem sieci. Faustynki „łapią wiatr w żagle” przed ŚDM
Największe zarejestrowane grupy to młode osoby z Polski (ok. 80 tys.), Włoch (63 tys.) oraz Francji i Hiszpanii (po ok. 30 tys.).

Ok. 170 tys. osób wybrało pakiety z pełnym zakwaterowaniem i wyżywieniem. Zapłaciło do tej pory blisko 320 tys. tych, którzy się zgłosili.

Zamiar przyjazdu na ŚDM deklarowało ok. 560 tys. osób, ale do 10 lipca zdecydowało się na to i dokończyło procedurę rejestracji 360 tys. pielgrzymów, którzy wybrali konkretne pakiety usług obejmujące transport, zakwaterowanie i wyżywienie.

– Nigdy nie ukrywaliśmy, że spotkanie młodych z papieżem jest wydarzeniem otwartym. Każdy, kto będzie miał takie pragnienie, będzie mógł przybyć na krakowskie Błonia i Campus Misericordiae w Brzegach – mówił bp Muskus. Dodał, że polskie diecezje i episkopaty krajów ościennych wiedzą o możliwości zgłaszania chęci przyjazdu do Krakowa; dla osób niezarejestrowanych, które będą chciały spotkać się z papieżem Franciszkiem, zostaną przygotowane wejściówki, które od przyszłego tygodnia będą dystrybuowane do diecezji.
„ Nigdy nie ukrywaliśmy, że spotkanie młodych z papieżem jest wydarzeniem otwartym. Każdy, kto będzie miał takie pragnienie, będzie mógł przybyć na krakowskie Błonia i Campus Misericordiae w Brzegach ”

Światowe Dni Młodzieży będą bezpieczne? Specjalny zespół zbiera się pod Wawelem
Będzie 1 mln pielgrzymów?

Biskup zwrócił uwagę, że - jak pokazują poprzednie edycje ŚDM - czym innym jest rejestracja, a czym innym ostateczna liczba uczestników wydarzeń. Jak podał, w trakcie ŚDM w Madrycie zarejestrowanych było ok. 400 tys. osób, a pojawiło się 1,5 mln. Podobna liczba pielgrzymów spodziewana jest także podczas finałowych wydarzeń ŚDM w Polsce.

Jak mówił szef biura prasowego KO ŚDM ks. Adam Parszywka, wpływ na ostateczną frekwencję na ŚDM będą mieć m.in. udany, bezpieczny przebieg szczytu NATO w Warszawie oraz EURO 2016 we Francji, a także pogoda, dobry stan przygotowań oraz przebieg pierwszych wydarzeń, czyli ceremonii otwarcia. – To moment, w którym młodzież z Polski decyduje: jedziemy – mówił ks. Parszywka.

Wciąż możliwa jest uproszczona procedura rejestracji tzw. last minute, która potrwa do 22 lipca i z której - według Komitetu Organizacyjnego – może skorzystać jeszcze kilkanaście tysięcy osób. Osoby zarejestrowane będą mogły korzystać z katechez, wyżywienia, będą mieć miejsca w sektorach bliżej ołtarzy.

– Liczba osób w pierwszej fazie (niecałe 563 tys. - PAP) to była lista pobożnych życzeń organizatorów z poszczególnych diecezji czy krajów. Zakładali, że zorganizują np. grupę 5-tysięczną i taką zarejestrowali, a potem szukali tych osób. Jeżeli im się nie udało, w fazie drugiej zarejestrowali liczbę realną. Te dane z pierwszej fazy były liczbami na wyrost – mówił bp Muskus.

„Szczyt NATO z Warszawą spłoną w Świętym Ogniu!”. Strona ŚDM zhakowana
Wikt i opierunek na ŚDM

Dodał, że wciąż poszukiwane są miejsca noclegowe dla pielgrzymów z myślą o tych, którzy przyjadą w ostatniej chwili, niezarejestrowani i będą szukać schronienia na własną rękę. – Jeśli chodzi o noclegi dla osób zarejestrowanych, mamy je zabezpieczone w stu procentach – powiedział. Dodał, że wciąż podpisywane są umowy z restauratorami oferującymi pielgrzymom wyżywienie.

W ocenie bp. Muskusa prace zaplanowane na krakowskich Błoniach zostały wykonane w 90 proc., a w Brzegach pod Wieliczką, gdzie zadań jest więcej i gdzie budowa ołtarza ruszyła później, są zaawansowane w 75 proc. – Jestem przekonany, że ołtarz i całe pole wraz z sektorami na Campus Misericordiae zostaną oddane na czas – mówił bp Muskus.

Problemy z aplikacją mobilną

Przyznał, że tym, co Komitetowi „spędza sen z powiek”, jest aplikacja mobilna dla pielgrzymów, która nie jest jeszcze gotowa, bo wciąż są uaktualniane dane. – Na pewno musi być ona uruchomiona na tydzień przed wydarzeniami, żeby uczestnicy mogli ją ściągnąć jeszcze zanim przyjadą do Polski, a pozostali będą ją pobierać, goszcząc w diecezjach albo już w Krakowie – powiedział koordynator generalny KO ŚDM.

System rejestracyjny ŚDM został uruchomiony rok przed wydarzeniem - 26 lipca 2015 r., a pierwszą osobą, która potwierdziła swoją obecność w Krakowie był papież Franciszek.

Światowe Dni Młodzieży pod hasłem „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” odbędą się w Krakowie i w Brzegach pod Wieliczką od 26 do 31 lipca; od 27 lipca będzie w nich uczestniczył Franciszek.
PAP

..

Na pewno bedzie wspaniale.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:49, 13 Lip 2016    Temat postu:

„Z Krakowa wyjdzie iskra do wszystkich krajów na świecie”
wyślij
drukuj
ab, dmilo | publikacja: 13.07.2016 | aktualizacja: 20:20 wyślij
drukuj
Kardynał Stanisław Dziwisz o Światowych Dniach Młodzieży (fot. TVP Info)
– Myślę, że papież Franciszek zachęci nas do wytrwałości, jedności i żebyśmy w społeczeństwa Europy wkładali to, co jest najważniejsze – wartości, które w Polsce przechowujemy. Wartości moralne. Zwłaszcza Europie to jest bardzo potrzebne – powiedział kardynał Stanisław Dziwisz, nawiązując w „Dziś wieczorem” do przesłania Światowych Dni Młodzieży.

Już 360 tys. osób zarejestrowało się na ŚDM. Najwięcej z Włoch, Francji, Hiszpanii i Polski.
Kard. Stanisław Dziwisz w „Dziś wieczorem” zapewnił, że wszystko jest już dobrze przygotowane na Światowe Dni Młodzieży.

Przyznał, że wiążę duże nadzieje z pielgrzymką młodzieży z całego świata do Krakowa. – Tu jest stolica Bożego Miłosierdzia. Tu Chrystus się objawił. I powiedział ważne słowa, które zostały zapisane w dzienniczku przez siostrę Faustynę. Jeśli świat nie zwróci się do Bożego Miłosierdzia, nie zazna pokoju. A dziś pokój jest nam potrzebny w Europie i na świecie. Bo jest zagrożony – przekonywał.

Przypomniał, że niedawno wydawało się, że pokój jest już bezpieczny. – Okazało się, że nie. I dlatego może Opatrzność sprawiła, że właśnie w Krakowie są te Światowe Dni Młodzieży. W Roku Miłosierdzia przyjeżdża tu papież. Może Opatrzność chce nam pokazać tę drogę. Poprzez miłosierdzie do pokoju, solidarności, wzajemnej życzliwości i pomagania sobie – powiedział.
#wieszwiecej | Polub nas
Jego zdaniem papież Franciszek zachęci nas do wytrwałości, jedności i tego, byśmy społeczeństwom Europy dali to, co jest najważniejsze. – Wartości, które w Polsce przechowujemy. Wartości moralne. Zwłaszcza Europie to jest bardzo potrzebne – mówił.
„Kto może, niech przybędzie”

Przekonywał, że z Krakowa wyjdzie iskra, o której mówił do św. Faustyny Jezus. – Iskra, która przygotuje świat. Może dlatego przychodzą do Krakowa, żeby zabrać tę iskrę o Bożym Miłosierdziu i zanieść ją do wszystkich krajów na świecie. Aby nastał pokój. Młodzież będzie budować lepszą przyszłość – powiedział kardynał.

Apelował by rodzice nie lękali się o swoje dzieci, bo „Janowi Pawłowi II powierzamy te dni i ufamy, że nic się nie stanie”. Dodał, że nad wszystkim czuwają służby. – Boję się, że aż za dużo się troszczą – dodał.

Podkreślił, że ŚDM to wielka promocji Polski na świecie, a Polacy mogą dać światu swoją wiarę. Zaprosił do Krakowa nie tylko młodzież, ale całą Polskę. – Kto może, niech przybędzie na spotkanie z głową Kościoła. Niech przybędą, aby się modlić wspólnie z papieżem. I niech zaczerpną od młodych ludzi młodości i entuzjazmu. A tego w Polsce nam też potrzeba. Aby się obudzili. Przeżyli młodość; młodość Kościoła, a także młodość naszej ojczyzny – przekonywał kard. Dziwisz.
Obejrzyj cały program „Dziś wieczorem”
TVP Info

...

Zdecydowanie Polska jest wzorem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:55, 14 Lip 2016    Temat postu:

„Na przyjazd papieża wszystko będzie gotowe”. Ostatnie dni przed ŚDM
wyślij
drukuj
zpk, kaien | publikacja: 14.07.2016 | aktualizacja: 13:37 wyślij
drukuj
Logo Światowych Dni Młodzieży (fot. wikipedia.org)
Organizatorzy mają domknięte już ponad 90 proc. przygotowań do ŚDM. Co pozostało do zrobienia na 12 dni przed rozpoczęciem Światowych Dni Młodzieży? Sprawdź w materiale TVP Info!

„Z Krakowa wyjdzie iskra do wszystkich krajów na świecie”
– Do samego końca, do przejęcia tej całej strefy przez Biuro Ochrony Rządu, damy radę wszystko dopiąć organizacyjnie – zapewnił na antenie TVP Info ksiądz Bogdan Kordula, dyrektor krakowskiego oddziału Caritas.

Jak dodał, ŚDM to potężne, logistyczne przedsięwzięcie. – Należy zadbać o nagłośnienie, wolontariuszy i telebimy. Pracujemy ze specjalistami, aby bezpieczeństwo i łączność było zsynchronizowane. Na przyjazd papieża wszystko będzie gotowe – mówił z entuzjazmem.
#wieszwiecej | Polub nas

ŚDM w TVP: kamery w każdym miejscu, które odwiedzi papież
Rejestracja last minute

Większość pielgrzymów – co potwierdzają doświadczenia z poprzednich edycji ŚDM – nie rejestruje swojego udziału w wydarzeniu. Wielu decyduje się na przyjazd w ostatniej chwili. Z myślą o nich uruchomiona została uproszczona wersja dotychczasowej procedury rejestracji – tzw. last minute, która będzie otwarta do 22 lipca (krakow2016.com/lastminute).

Umożliwia ona rejestrację dla grup do 150 osób i dla pojedynczych pielgrzymów. Ci, którzy wybiorą ten sposób zgłoszenia będą mogli zapłacić za wybrane świadczenia (wyżywienie, transport, noclegi) jedynie kartą płatniczą i tylko w walucie euro.

System rejestracyjny ŚDM został uruchomiony rok przed wydarzeniem – 26 lipca 2015 r., a pierwszą osobą, która potwierdziła swoją obecność w Krakowie był papież Franciszek. W dokonaniu elektronicznej rejestracji na tablecie pomogło mu dwoje młodych ludzi. Światowe Dni Młodzieży potrwają od 26 do 31 lipca.
tvp.info

...

Pieknie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:50, 15 Lip 2016    Temat postu:

Kolej gotowa do obsługi ŚDM. W trasie dodatkowych 74 pociągów
wyślij
drukuj
az, kaien | publikacja: 15.07.2016 | aktualizacja: 11:31 wyślij
drukuj
Więcej pociągów przed ŚDM (fot. tvp.info/Piotr Król)
Przewozy Regionalne zapewniają, że przed Światowymi Dniami Młodzieży na zamówienie diecezji wyruszą dodatkowo 74 pociągi. Umożliwi to pielgrzymom z wielu regionów kraju dojazd do Krakowa i wygodny powrót. Spółka przygotowała także specjalną ofertę biletową na ŚDM.

ŚDM w TVP: kamery w każdym miejscu, które odwiedzi papież
Podczas Światowych Dni Młodzieży (ŚDM) w aglomeracji krakowskiej oraz na trasach do sąsiednich regionów Przewozy Regionalne łącznie uruchomią 1939 pociągów regionalnych. Znacznie więcej niż zazwyczaj pociągów będzie kursowało m.in. do: Trzebini, Oświęcimia, Katowic, Rybnika, Nowego Sącza, Krynicy-Zdroju, Tarnowa, Rzeszowa, Wadowic, Bielska-Białej i Zakopanego.

Spółka przygotowała także specjalną ofertę biletów jedno-, trzy- i siedmiodniowych dla pielgrzymów podróżujących po aglomeracji krakowskiej i Małopolsce w czasie trwania ŚDM. Obszar, na którym obowiązywać będą bilety, został podzielony na cztery strefy taryfowe.
#wieszwiecej | Polub nas

„Z Krakowa wyjdzie iskra do wszystkich krajów na świecie”
Więcej pociągów na ŚDM

W obsługę ŚDM w Krakowie włączy się także PKP Cargo. Największy w Polsce przewoźnik towarowy udostępni na okres ŚDM 7 swoich lokomotyw spółce PKP Intercity, a 2 lokomotywy PKP Cargo będą obsługiwać ruch pasażerski Przewozów Regionalnych. Oprócz tego spółka będzie osłaniać trasy kolejowe ŚDM na wypadek awarii. Sieć kolejowa będzie chroniona (na wypadek awarii) przez 20 dodatkowych lokomotyw spalinowych, jak również 7 elektrycznych.

W czasie trwania ŚDM wprowadzone będą także zmiany w kursowaniu pociągów na terenie aglomeracji krakowskiej. Pod koniec lipca część pociągów nie będzie zatrzymywać się na dotychczasowych stacjach, a organizacja ruchu na dworcu Kraków Główny zostanie zmieniona.

Kolejarze przygotowali specjalną stronę internetową z informacjami dotyczącymi przewozów kolejowych w czasie ŚDM - [link widoczny dla zalogowanych]

Tańczące zakonnice hitem sieci. Faustynki „łapią wiatr w żagle” przed ŚDM
Światowe Dni Młodzieży

W dniach 26–31 lipca 2016 w Krakowie odbędą się 31. Światowe Dni Młodzieży, czyli spotkanie młodych katolików z całego świata. Będzie w nich uczestniczył papież Franciszek. Tematem tegorocznych ŚDM jest jedno z ośmiu błogosławieństw: „Błogosławieni miłosierni, albowiem oni miłosierdzia dostąpią" (Mt 5,7).

Temat ten został wybrany przez Ojca Świętego. Kościoły Krakowa i okolic, place, parki, skwery, ogrody, boiska, hale, stadiony sportowe i instytucje kulturalne staną się miejscem spotkań modlitewnych oraz ewangelizacyjnych grup z Polski i z całego świata. Na program Światowych Dni Młodzieży składają się spotkania młodzieży z Ojcem Świętym oraz towarzyszące im wydarzenia o charakterze duchowym i kulturalnym – liturgie, katechezy, koncerty i przedstawienia.
PAP

...

To pięknie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:58, 18 Lip 2016    Temat postu:

Zostań reżyserem. Dołącz do ekipy realizującej film dokumentalny ze Światowych Dni Młodzieży
jak/hlk/
2016-07-17, 17:38
Każdy, kto wybiera się na Światowe Dni Młodzieży i lubi uwieczniać najważniejsze chwile na nagraniach wideo, może stać się współtwórcą pierwszego interaktywnego filmu dokumentalnego, który zostanie stworzony przez pielgrzymów z całego świata.
PAP/Jacek Bednarczyk

Kraj
ŚDM: ze zdjęć wiernych powstaje ogromny obraz...

- Najbardziej nam zależy, aby ludzie filmowali skąd pochodzą, gdzie startują, pokazywali swoje otoczenie - powiedział polsatnews.pl Jacek Talczewski, reżyser i scenarzysta, pomysłodawca projektu "The Trip to Cracow".



Pielgrzym, który ma zamiar uwieczniać wydarzenia z 26-31 lipca, może zarejestrować się na stronie internetowej i za jej pośrednictwem przesyłać swoje nagrania.



Wszystkie filmiki ze Światowych Dni Młodzieży autorstwa danego pielgrzyma, stworzą jego autorską linię filmu. Ale będą też grupowane tematycznie. Internauci je oglądający będą mogli dowolnie żonglować filmikami. - Można będzie je oglądać linearnie, ale umożliwiliśmy także przeskakiwanie, przechodzenie z profilu jednej osoby, na profil kogoś innego - wyjaśnił Talczewski.



Gdy plików będzie wystarczająco dużo, aby mogły stworzyć oś pełnowymiarowego filmu dokumentalnego, najprawdopodobniej dokument taki powstanie.



- Ale o sukcesie akcji i planach na przyszłość będziemy mogli mówić 1 sierpnia, już po Światowych Dniach Młodzieży - dodał Talczewski.



Jak zaznaczył, byłoby dobrze, gdyby wieść o projekcie poszła w świat i zechcieli się do niego włączyć obcokrajowcy.



Organizatorzy ŚDM spodziewają się, że papieża Franciszka na Błoniach powita około 700 tys. osób, ale nawet dwa razy tyle pielgrzymów może wziąć udział w mszy świętej na zakończenie spotkania młodych z całego świata.



polsatnews.pl

...

Ciekawe!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:20, 18 Lip 2016    Temat postu:

Częstochowa niemal gotowa na Światowe Dni Młodzieży
ml/
2016-07-18, 07:01
Na Jasnej Górze trwają ostatnie przygotowania do wizyty papieża Franciszka. Doposażane są zbudowane na błoniach podesty i ołtarz. Z kolei bezpośrednim duchowym przygotowaniem do tego wydarzenia będzie rozpoczynająca się tam w poniedziałek nowenna.
krakow.2016.com

Rozrywka
Zostań reżyserem. Dołącz do ekipy...

Kraj
ŚDM: ze zdjęć wiernych powstaje ogromny obraz...

Poniedziałek to też dzień rozpoczęcia zwiedzania jasnogórskiego sanktuarium przez młodzież z całego świata, która odwiedzi Polskę w związku ze zbliżającymi się Światowymi Dniami Młodzieży (ŚDM) w Krakowie, w których udział weźmie papież Franciszek. 28 lipca uda się on z pielgrzymką na Jasną Górę, gdzie odprawi mszę św. z okazji 1050. rocznicy chrztu Polski.



Rzecznik Jasnej Góry o. Sebastian Matecki podkreślił, że oprócz przygotowań całej organizacji uroczystości z papieżem, dla jasnogórskich paulinów bardzo ważną kwestią jest też wewnętrzne przygotowanie się na tę okazję.



Wieczorna modlitwa



- Chcemy tę wizytę Ojca Świętego przeżyć w duchu wiary, jako odwiedziny nie tylko jakieś wielkiej osobistości, głowy państwa, ale przede wszystkim namiestnika Chrystusa, następcy św. Piotra, dlatego podejmujemy modlitwę - powiedział.



I choć modlitwa w intencji papieża prowadzona jest tam nieustannie od kilkudziesięciu lat, to bezpośrednim przygotowaniem duchowym na zbliżające się wydarzenia będzie rozpoczynająca się w poniedziałek i trwająca dziewięć dni nowenna.



- Chcemy tą modlitwą czuwań nocnych objąć wszystkie intencje papieża - to, co będzie miało miejsce w czasie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie i to, co będzie się działo na Jasnej Górze i we wszystkich innych miejscach, które papież nawiedzi (…). Mamy nadzieję, że Ojciec Święty zechce ten dar przyjąć i będzie on owocny nie tylko dla papieża, ale także dla nas - zaznaczył przeor Jasnej Góry o. Marian Waligóra.



Trony papieskie proste i wygodne



Na kilka dni przed wizytą Franciszka, jasnogórskich paulinów czekają również ostatnie przygotowania organizacyjne. Chodzi głównie o dalsze prace wokół ołtarza na szczycie, na jasnogórskich błoniach, skąd papież przewodniczyć będzie uroczystości.



Te prace to m.in. wyposażenie w krzesła zbudowanych na tę okazję podestów, doposażenie samego ołtarza w meble, kwestie dekoracji ołtarza, a także dalsze próby jasnogórskich zespołów i ostateczne ustalenia, co do przebiegu samej liturgii.



Niebawem mają też być gotowe nowe dwa trony papieskie. Pierwszy z nich znajdzie się w kaplicy, a drugi na ołtarzu na jasnogórskim szczycie. Jak zaznaczył o. Matecki, trony "zarówno artystycznie, jak i gabarytowo" dostosowane są do osoby papieża. Będą bowiem proste, funkcjonalne i wygodne - dodał.



Niedawno zakończyły się także prace związane z nowym nagłośnieniem całych błoni.



Przyjazd zapowiedziało ponad 250 tys. osób



Poniedziałek to także dzień, w którym zwiedzanie sanktuarium rozpocznie młodzież z całego świata. Jak powiedział o. Matecki, chęć zwiedzenia Jasnej Góry od 18 lipca do 4 sierpnia zgłosiło ponad 250 tys. osób z ponad 1,5 tys. grup, z ponad 30 krajów.



W tym czasie do tego jednego z najważniejszych ośrodków kultu maryjnego na świecie i zarazem największego centrum pielgrzymkowego w Polsce, najwięcej młodych przyjedzie z Francji, Hiszpanii, Włoch i USA. Zapewne kroki wszystkich pielgrzymów skierują się przed Obraz Matki Bożej Jasnogórskiej, by przynajmniej na chwilę pomodlić się przed jej wizerunkiem.



Ponadto grupy będą uczestniczyć we mszach św. m.in. w kaplicy, bazylice czy na szczycie. Będę to nabożeństwa w poszczególnych językach lub wielojęzyczne. Ze względu na to duże czasowe oblężenie sanktuarium, w tych dniach zmieni się obowiązujący w ciągu roku plan mszy i nabożeństw. Większość godzin zarezerwowana będzie dla młodzieży.



ŚDM odbędą się od 26 do 31 lipca w Krakowie i okolicy. Kilka dni wcześniej młodzież z całego świata spędzi w poszczególnych diecezjach na terenie całego kraju.



PAP

..

Kolejne wydarzenie tego pamietnego roku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:32, 18 Lip 2016    Temat postu:

Straż Graniczna przygotowała aplikację dla uczestników ŚDM
wyślij
drukuj
pl, dmilo | publikacja: 18.07.2016 | aktualizacja: 17:09 wyślij
drukuj
Aplikacja pomoże uczestnikom ŚDM (fot. PAP/Darek Delmanowicz/granica.gov.pl)
Każdy uczestnik Światowych Dni Młodzieży będzie mógł skorzystać z „Asystenta Granicy” – wirtualnego przewodnika po drogowych, lotniczych, kolejowych, morskich i pieszych przejściach granicznych. Znajdzie tu wszelkie informacje dotyczące odprawy oraz dokumentów niezbędnych do przekroczenia granicy.

ŚDM w TVP: kamery w każdym miejscu, które odwiedzi papież
Przygotowana przez Służbę Celną i Straż Graniczną aplikacja na urządzenia mobilne dostępna jest w siedmiu wersjach językowych: polskiej, angielskiej, francuskiej, hiszpańskiej, niemieckiej, rosyjskiej i włoskiej.

– Aplikacja zawiera szereg informacji niezwykle ważnych z punktu widzenia pielgrzymów, którzy planują przyjazd do Polski na Światowe Dni Młodzieży – powiedziała rzeczniczka komendanta głównego Straży Granicznej ppor. Agnieszka Golias.

„Asystent Granica” jest wirtualnym przewodnikiem po drogowych, lotniczych, kolejowych, morskich i pieszych przejściach granicznych. Podróżny dowie się, jak będzie wyglądała odprawa celna i graniczna oraz jakie dokumenty są mu potrzebne do przekroczenia granicy.
#wieszwiecej | Polub nas
– Każdy przekraczający granicę będzie mógł zapoznać się z limitami przewozowymi towarów oraz sposobem postępowania w przypadku przewozu towarów, co do których wprowadzono przepisami prawa odpowiednie wymagania lub ograniczenia – powiedziała Golias. Każdy podróżny będzie mógł skorzystać również ze zaktualizowanego serwisu [link widoczny dla zalogowanych] i aplikacji „Mobilna Granica”.

„Z Krakowa wyjdzie iskra do wszystkich krajów na świecie”
Niezbędne informacje

Serwis zawiera m.in. opis procedur przekraczania granicy, który został rozbudowany o informacje o lotniczych, kolejowych i morskich przejściach granicznych. Prezentuje również aktualne informacje niezbędne dla podróżnego, w tym dane teleadresowe, przepisy dotyczące przekraczania granicy oraz przywozu i wywozu towarów.

Aplikacja „Mobilna Granica” obok aktualnych danych o czasach oczekiwania na przekroczenie wschodniej granicy Polski, prezentuje również szacunkowe prognozy czasu oczekiwania na przyszłe dni. Zawiera informację o aktualnych warunkach pogodowych na przejściu oraz umożliwia wygenerowanie obrazu z kamer na poszczególnych przejściach granicznych.

Światowe Dni Młodzieży odbędą się w dniach od 26 do 31 lipca w Krakowie. Od 27 lipca będzie w nich uczestniczył papież Franciszek, który odwiedzi także Częstochowę i Oświęcim. ŚDM poprzedzą organizowane w całym kraju tzw. dni w diecezjach, które potrwają od 20 do 25 lipca.
PAP

...

Wszystko potrzebne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:19, 27 Lip 2016    Temat postu:

Historia ŚDM w pigułce. Trzy pontyfikaty – miliony młodych
az, k publikacja: 27.07.2016 aktualizacja: 13:52 wyślijdrukuj

ŚDM. Trzy pontyfikaty- miliony młodych (fot. Pool/Lisa Maree Williams/mat. pras.)
Światowe Dni Młodzieży to międzynarodowe spotkania młodych całego świata, którzy razem ze swoimi katechetami, duszpasterzami, biskupami i papieżem gromadzą się w jednym miejscu, by wyznać wiarę w Jezusa Chrystusa. Jako datę ustanowienia Światowych Dni Młodzieży przyjmuje się dzień 20 grudnia 1985 roku, kiedy to Jan Paweł II zaproponował by Światowe Dni Młodzieży odbywały się co roku w Niedzielę Palmową jako spotkanie diecezjalne, a co dwa lub trzy lata w wyznaczonym przez niego miejscu jako spotkanie międzynarodowe.

Światowe Dni Młodzieży 2016
Po śmierci Jana Pawła II kontynuatorem dialogu Kościoła z młodymi i wielkim orędownikiem Światowych Dni Młodzieży stał się papież Benedykt XVI, który przewodniczył kolejno spotkaniom w Kolonii (2005), Sydney (2008) i Madrycie (2011). W lipcu 2013 roku (Rio de Janeiro) z młodzieżą spotkał się papież Franciszek. On także ogłosił, że następne spotkanie młodych odbędzie się w 2016 roku w Krakowie.

Warto przypomnieć, że głównym celem organizowanych Dni jest przeżycie wielkiej wspólnoty Kościoła Powszechnego, słuchanie Słowa Bożego, sprawowanie sakramentów Pokuty i Eucharystii oraz radosne głoszenie Jezusa Chrystusa jako Pana i Zbawiciela. ŚDM towarzyszą dwa szczególne znaki podarowane przez Jana Pawła II, którymi są Krzyż Światowych Dni Młodzieży oraz Ikona Matki Bożej Salus Populi Romani.

ŚDM to spotkania bardzo liczne. Średnio, przez cały tydzień, bierze w nich udział kilkaset tysięcy młodzieży. Największe dotychczasowe spotkania odbyły się w Manili na Filipinach (1995), gdzie wzięło udział ponad 4 miliony młodych oraz w Rio de Janeiro w Brazylii (2013), gdzie na Copacabanie zgromadziły się ponad 3 miliony osób. Ze spotkań odbywających się w Europie najliczniejszym było to w Rzymie, w roku 2000, kiedy na Tor Vergata razem z Janem Pawłem II modliło się 2 miliony 180 tysięcy młodych.
#wieszwiecej | Polub nas


Loga ŚDM Buenos Aires(fot. mat. pras.)

16 lat ze Światowymi Dniami Młodzieży. „Każdy dzień był wyjątkowy”
1986 r. - Rzym, Włochy

Hasło: Abyście umieli zdać sprawę z nadziei, która jest w was(1P 3,15, życzenia Ojca Świętego Jana Pawła II do młodych na Międzynarodowy Rok Młodzieży)

Choć pierwsze spotkanie miało wymiar diecezjalny, to właśnie ono było pierwszym „numerowanym” Światowym Dniem Młodzieży. W homilii Jan Paweł II wyjaśnił młodym, czym – według jego zamysłu – mają być dni młodzieży, zarówno w wymiarze diecezjalnym, jak i międzynarodowym: „Dziś jesteście zgromadzeni tutaj znowu, drodzy przyjaciele, aby w Rzymie, na placu św. Piotra, zapoczątkować tradycję Dnia Młodzieży, do którego został wezwany cały Kościół (…) dzień Młodzieży oznacza wyjście na spotkanie Boga, który wszedł w dzieje człowieka poprzez Tajemnicę Paschalną Jezusa Chrystusa. Wszedł nieodwracalnie. I chce spotkać naprzód was, młodych”.

1987 r. Buenos Aires, Argentyna

Hasło: Myśmy poznali i uwierzyli miłości, jaką Bóg ma ku nam (1J 4,16)

Drugie Światowe Dni Młodzieży były zarazem pierwszymi, które odbyły się poza Włochami i poza Europą. Jan Paweł II wybrał Argentynę – zmagającą się z konsekwencjami krwawych rządów junty wojskowej i teologią wyzwolenia, a wiele elementów tego spotkania było symbolicznym wyjaśnieniem istoty Światowych Dni Młodzieży. Po pierwsze, czas: choć spotkanie w Buenos Aires było ostatnim zorganizowanym w Niedzielę Palmową, przypominało, że papieskim zamysłem jest zaproszenie młodych do odkrywania Tajemnicy Odkupienia. Po drugie, definicja młodości: tłumacząc hasło spotkania, papież mówił: „w tych słowach rozbrzmiewa wzruszające świadectwo tego, co określamy chrześcijańską młodością ducha, która polega na stałym zachowaniu wierności wobec miłości Boga. Zjednoczenie z Bogiem pozwala nam codziennie w tej młodości wzrastać”. Po trzecie, forma: spotkanie w Buenos w całości oparte było na dialogu papieża i młodych.

Hymn: Naszą drogą miłość jest (Un nuevo sol)

Loga ŚDM Santiago De Compostela - Częstochowa (fot. mat. pras.)

Mercedesy, ciężarówki i auta na prąd. Wszystkie pojazdy papieża
1989 r. Santiago De Compostela, Hiszpania

Hasło: Jam jest Drogą i Prawdą, i Życiem (J 14,6)

Kiedy Europa przeżywała czas przemian politycznych, a jej mieszkańcy stawiali pytania o swoją przyszłość i tożsamość, Jan Paweł II zabrał młodych z całego świata na najstarszy europejski szlak pielgrzymkowy. Papież, wyposażony w pielgrzymią laskę i pelerynę, przebył pieszo ostatni fragment Drogi św. Jakuba, wraz z grupą 700 młodych pielgrzymów. Mówił pielgrzymom, że to właśnie „przy grobie św. Jakuba pragniemy się uczyć, że nasza wiara opiera się na podstawach historycznych, nie jest więc zjawiskiem bliżej nieokreślonym i efemerycznym”. Jednym z symbolicznych wydarzeń, była też spontaniczna decyzja młodzieży, by podczas niedzielnej mszy św. zebrać ofiarę na pomoc mieszkańcom Boliwii, Indii i Tanzanii.
Hymn:Somos los jóvenes del 2000 (Jesteśmy młodymi roku 2000)
1991 r. Częstochowa, Polska

Hasło: Otrzymaliście Ducha przybrania za synów (Rz 8,15)

To były pierwsze dni młodzieży w Europie wolnej od komunizmu. Dla ojca świętego spotkanie z młodymi stanowiło część jego IV pielgrzymki do Ojczyzny. Dla wielu młodych pielgrzymów – zwieńczenie pieszej pielgrzymki na Jasną Górę – polskiej tradycji, sięgającej XVII wieku. Znakiem politycznych przemian była, licząca ok. 100 tys. osób, grupa młodych z Europy Wschodniej, którzy po raz pierwszy mogli wyjechać „na Zachód” i wziąć udział w ŚDM. Dlatego, patrząc na pielgrzymów, zebranych u stóp sanktuarium Matki Bożej Królowej Polski, Jan Paweł II powiedział: „Kościół w Europie może w końcu swobodnie oddychać obydwoma płucami”. W orędziu na to spotkanie, papież tłumaczył, że wybrał Jasną Górę, by u stóp Matki Jezusa młodzi mogli doświadczyć, czym jest „przybranie za synów”, zaś na zakończenie ŚDM w ich obecności odmówił akt zawierzenia młodzieży świata Matce Bożej.
Hymn: Abba Ojcze

Loga ŚDM Denver - Manila (fot. mat. pras.)

ŚDM tuż tuż. „Kraków jest w tej chwili centrum świata”
1993 r. Denver, USA

Hasło: Ja przyszedłem po to, aby owce miały życie i miały je w obfitości (J 10,10)

Gdy wielu młodych na całym świecie snuło „Sen o Ameryce” i dostatnim życiu, papież zaprosił ich do miasta położonego w centrum Stanów Zjednoczonych – które młodym ludziom z niestabilnej politycznie Europy wydawały się „państwem idealnym”. Tam Jan Paweł II przypomniał pielgrzymom, że źródłem szczęśliwego życia jest wierność Jezusowi, a nie dobra materialne. Wskazywał też na aktualne problemy świata, który w poprzednich latach doświadczył głębokich przemian politycznych i społecznych. Owocem tego spotkania było m.in. powstanie Ruchu Czystych Serc, głoszącego, że „Prawdziwa Miłość Czeka”, a także wpisanie w struktury Światowych Dni Młodzieży nabożeństwa Drogi Krzyżowej. Pielgrzymi wrócili do swoich krajów zainspirowani słowami papieża: „Nie bójcie się iść na ulice i do miejsc, gdzie gromadzą się ludzie, aby jak apostołowie głosić Chrystusa i Dobrą Nowinę zbawienia na placach miast, osiedli i wsi. Nie czas teraz wstydzić się Ewangelii, ale czas głosić ją na dachach”.
Hymn: Jesteśmy jednym ciałem (One Body)

1995 r. Manila, Filipiny

Hasło: Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam” (J,20, 21)
br> Tym razem ŚDM stanowiły część papieskiej wizyty na największym i najmniej zewangelizowanym kontynencie. Na miejsce spotkania z młodymi papież wybrał Filipiny – jedynym katolicki kraj w Azji, który na co dzień walczy z ogromnym ubóstwem i wieloma problemami społecznymi. W pamięci uczestników zapisała się m.in. uroczystość powitania papieża, kiedy młodzi zadali mu cztery pytania: „Czego oczekiwałeś od nas, zwołując ŚDM? Dlaczego każesz nam przemierzać cały świat? Czy spełniliśmy twoje oczekiwania? Co jeszcze powinniśmy uczynić?” Jan Paweł II nie tylko na nie odpowiedział, ale wszedł z młodymi w spontaniczny dialog, przeplatany śpiewem, który kontynuował podczas kolejnych wieczorów. A podczas mszy św. posłania zapewnił ich: „Co Jezus daje wam na drogę? (…) Daje wam tylko łaskę i prawdę. Posyła was z pełnym mocy orędziem swojej tajemnicy paschalnej, z prawdą swojego krzyża i zmartwychwstania. To wszystko, co wam daje – i to wystarczy”.
Hymn: Głośmy miłość na cały świat (Tell the Word of His love)


Loga ŚDM Paryż-Rzym (fot. mat. pras.)

Papież na krakowskie Błonia pojedzie tramwajem
1997 r. Paryż, Francja

Hasło: Nauczycielu, gdzie mieszkasz? Chodźcie, a zobaczycie (J1, 38-39)

Choć zaledwie przed rokiem Francja obchodziła jubileusz 1500-lecia chrztu, w Europie była symbolem kryzysu wiary. Przygotowaniom do spotkania młodych towarzyszyło echo dramatycznego pytania, które papież zadał w Paryżu w 1985 roku: „Francjo, najstarsza córo Kościoła, co zrobiłaś ze swoim chrztem?”. Organizatorzy obawiali się, że niewielu młodych odpowie na zaproszenie papieża, tymczasem na centralne uroczystości przybyło prawie trzykrotnie więcej pielgrzymów, niż się spodziewano. Widok młodych ludzi, nie mieszczących się na hipodromie Longschamp i 36-cio kilkometrowy „łańcuch młodych”, którym pielgrzymi otoczyli cały Paryż – to świadectwa wiary, które zapisały się w historii. Spotkanie w Paryżu przyniosło także kilka nowości, które dziś są ważnym elementem ŚDM: Dni w Diecezjach – zainicjowane w trosce o to, by pielgrzymi dzielili się swoją wiarą z mieszkańcami całego kraju, wolontariat młodych – by nie ulec pokusie zbytniego „sprofesjonalizowania” spotkania i program duszpastersko-kulturalny, nazywany dziś Festiwalem Młodych – który służył ukazaniu wielu talentów, duchowych i artystycznych, młodzieży świata.
Hymn: Panie i Mistrzu (Maître et Seigneur, venu chez nous)
2000 r. Rzym.Włochy

Hasło: A słowo stało się Ciałem i zamieszkało wśród nas (J 1,14)

Gdy Kościół przeżywał Wielki Jubileusz Roku 2000, papież zaprosił młodych do Rzymu, a jako temat spotkania wybrał – jak tłumaczył: „lapidarne zdanie, w którym apostoł Jan wyraził wzniosłą tajemnicę wcielonego Boga”. Mówił do zebranych: „Drodzy przyjaciele! Widzę w was «stróżów poranka» czuwających o świcie trzeciego tysiąclecia” i przypominał, że nie można być świadkiem wiary w oderwaniu od korzeni swojej wiary. Dlatego na progu Nowego Tysiąclecia, uczestnicy ŚDM przemierzali Rzym śladami pierwszych chrześcijan: pielgrzymowali do grobu św. Piotra, spowiadali się w „największym konfesjonale świata” na Circo Massimo, gdzie chrześcijanie pierwszych wieków ginęli za wiarę, a zebrani przed bazyliką na Lateranie – pierwszą świątynią chrześcijańską – wsłuchiwali się w świadectwo osobistej wiary, jakie złożył przed nimi sam papież.
Hymn: Emmanuel

Loga ŚDM Toronto-Kolonia (fot. mat. pras.)

Papież Franciszek dostanie rower od Czesława Langa
2002 r. Toronto, Kanada

Hasło: Wy jesteście solą dla ziemi…Wy jesteście światłem dla świata (Mt 5,13-14)

Spotkanie w Kanadzie odbyło się w cieniu zamachów na World Trade Center w oddalonym zaledwie o 550 km Nowym Jorku. Pół roku po tym wydarzeniu, młodzież przywiozła na miejsce tragedii krzyż Światowych Dni Młodzieży, który w tym czasie po raz pierwszy przemierzał wszystkie kanadyjskie diecezje, przygotowując kraj na ŚDM. Także podczas samych Dni Młodzieży nie brakowało nowości: po raz pierwszy użyto wówczas nazwy „Festiwal Młodych”. Niezapomnianym przeżyciem dla pielgrzymów i mieszkańców Toronto było też misterium Drogi Krzyżowej, zorganizowane na ulicach jednej z biznesowych dzielnic. Ojciec Święty nie tylko wyjaśniał pielgrzymom głębię ewangelicznych błogosławieństw, ale też, na zakończenie spotkania, przekazał zadanie: „Wy jesteście naszą nadzieją, młodzi są naszą nadzieją. Nie pozwólcie umrzeć tej nadziei! Oprzyjcie na niej swoje życie! Nie jesteśmy sumą naszych słabości i błędów; jesteśmy sumą miłości Ojca do nas i naszej realnej zdolności stania się obrazem Jego Syna”.
Hymn: Światłość świata (Light of the World)
2005 r. Kolonia, Niemcy

Hasło: Przybyliśmy oddać Mu pokłon (Mt 2,2 )

Zwołał je Jan Paweł II, przewodniczył im Benedykt XVI, a kard. Joachim Meisner nazwał „pierwszymi dniami młodzieży z dwoma papieżami”. Po śmierci Jana Pawła II, wielu zastanawiało się, czy młodzi będą równie uważnie słuchać kolejnego następcy św. Piotra i w jaki sposób papież Benedykt podejmie z nimi dialog. Tymczasem do Kolonii licznie przybyli młodzi aż ze 197 krajów świata. Tam, oprócz udziału w „tradycyjnych” spotkaniach, odbyli też pielgrzymkę do katedry, w której przechowywane są relikwie trzech mędrców. To właśnie w Kolonii papież Benedykt, zainspirowany tematem spotkania, podarował pielgrzymom dar, który odtąd jest stale obecny podczas ŚDM: czas adoracji Najświętszego Sakramentu podczas sobotniego czuwania.
Hymn: Venimus adorare eum


Loga ŚDM Sydneny-Madryt (fot. mat. pras.)

„Graffiti pociąg” na Światowe Dni Młodzieży
2009 r. Sydney, Australia

Hasło: Duch Święty zstąpi na Was, a otrzymacie moc i będziecie moimi świadkami (Dz, 1,Cool

„Światowe Dni Młodzieży na Antypodach” – były dla organizatorów podwójnym wyzwaniem. Nie tylko ze względu na dużą odległość, jaką musieli pokonać pielgrzymi, ale też dlatego, że odbywały się w kraju, którego zaledwie 26% mieszkańców deklarowało się, jako katolicy. Prawie jedna czwarta z nich, to Aborygeni – rdzenni mieszkańcy Australii, żyjący na marginesie australijskiego społeczeństwa. Podczas obchodów ŚDM ich obecność była wielokrotnie podkreślana. To właśnie oni witali w tradycyjnych procesjach na wodzie zarówno pielgrzymów, jak też Ojca Świętego. Także papież wspominał o nich w swoich przemówieniach. Choć ŚDM w Sydney okazały się jednym z najmniejszych spotkań w historii Dni Młodzieży, przyniosły wielkie ożywienie lokalnego Kościoła. Spełniło się zaproszenie Benedykta XVI do młodych, by stawali się „prorokami nowej epoki” i dążyli do świętości: „Oby dzięki działaniu Ducha Świętego młodzi ludzie zgromadzeni na ŚDM mieli odwagę stania się świętymi! Tego właśnie świat potrzebuje bardziej niż czegokolwiek”.
Hymn: Przyjmijcie moc (Receive the Power)

2011r. Madryt, Hiszpania

Hasło: Zakorzenieni i zbudowani na Chrystusie, mocni w wierze (por. Kol 2,7)

W czasie Światowych Dni Młodzieży przez stolicę Hiszpanii przetaczała się fala protestów, obrazujących nie tylko trudności społeczne i ekonomiczne, ale też postępujący kryzys wiary na Starym Kontynencie. Dlatego już podczas Mszy Św. otwarcia kard. Stanisław Ryłko podkreślał, że młodzi pielgrzymi są zaproszeni do tego, by zagubionej Europie dać świadectwo „wiary, która jest możliwa”. Także papież Benedykt zachęcał młodych do tego, by wiarą walczyli z zagrożeniami współczesnego świata. „Nie zatrzymujcie więc Chrystusa dla siebie! Przekazujcie innym radość waszej wiary!” – mówił podczas mszy św. na lotnisku Cuatro Vientos. Tym samym, nad którym podczas sobotniego czuwania trwała gwałtowna burza, która nie zdołała jednak ochłodzić entuzjazmu pielgrzymów, którzy modlili się i wiwatowali, aż… deszcz i wiatr ustały, tuż przed rozpoczęciem adoracji Najświętszego Sakramentu.
Hymn: Mocni w wierze (Firmes en la Fe)


Logo ŚDM Rio (fot. mat. pras.)

Słynny podróżnik razem z góralami powita papieża na Giewoncie
2013r. Brazylia, Rio de Janerio

Hasło: Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody (Mt 28,19)

Ojciec Święty Franciszek zabrał młodych na „swój” kontynent. Do kraju pełnego kontrastów, w którym huczny karnawał odbywa się w sąsiedztwie dzielnic nędzy, a obywatele, tworzący najliczniejszy katolicki naród na świecie, na co dzień walczą z prawem sprzecznym z ochroną życia. Realizując misyjną tematykę spotkania, Dni w Diecezjach nazwano tym razem Tygodniem Misyjnym. W swoim nauczaniu papież przypominał młodym, że nie mogą stać się misjonarzami, nie będąc wcześniej uczniami Chrystusa. Do historii tego spotkania przeszły świadectwa wzruszającego przyjęcia pielgrzymów przez ubogich mieszkańców faweli i widok plaży Copacabana, wypełnionej młodzieżą aż po brzeg oceanu. To właśnie na tej plaży Franciszek zachęcał młodych: „Idźcie, bez obawy, aby służyć” i zaprosił na kolejne spotkanie w Krakowie.
Hymn: Nadzieja Poranka (Esperança do Amanhecer)

TVP Info

Genialny pomysl...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:06, 22 Lis 2016    Temat postu:

gosc.pl » Wiadomości » Hasło ŚDM w Panamie już znane!
Hasło ŚDM w Panamie już znane!

wt /vvenire.it
dodane 22.11.2016 11:30

Młodzi z Panamy w czasie ŚDM w Krakowie
Jakub Szymczuk /Foto Gość


To słowa z Ewangelii wg św. Łukasza.

Słowami przewodnimi spotkania młodych z papieżem będą: "Oto ja, służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego".

ŚDM w Panamie odbędą się w 2019 r.

Ogłoszono też tematy najbliższych dwóch ŚDM przeżywanych w diecezjach w 2017 i 2018 r. Mają następujące brzmienie:

XXXII ŚDM 2017: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1,49).

XXXIII ŚDM 2018: „Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga” (Łk 1,30).

Watykan podkreśla, że zaproponowane tematy są kontynuacją wcześniejszych rozważań na temat błogosławieństw. Już w czasie spotkania z wolontariuszami w Krakowie papież Franciszek wskazał Maryję jako wzór do naśladowania. Ona też jest nazywana przez Kościół błogosławioną.

...

Znakomicie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:44, 22 Lut 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Dziś pierwszy ogólnopolski dzień modlitwy w intencji ŚDM Panama 2019
Dziś pierwszy ogólnopolski dzień modlitwy w intencji ŚDM Panama 2019
KAI
dodane 22.02.2017 15:07 Zachowaj na później

Przypada dziś pierwszy ogólnopolski dzień modlitwy w intencji Światowych Dni Młodzieży w Panamie. Comiesięczne modlitwy trwać będą aż do rozpoczęcia wydarzenia, czyli do 22 stycznia 2019 r.

Jak zapowiada ks. Emil Parafiniuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM, na każdy miesiąc zostanie zaproponowana szczegółowa intencja, która zjednoczy wszystkich, modlących się w intencji spotkania młodych z papieżem. Dzisiaj należy odmówić hymn „Magnificat” w intencji członków komitetu organizacyjnego w Panamie.

Spotkanie młodych świata z papieżem Franciszkiem w Panamie odbędzie się od 22 do 27 stycznia 2019 roku. Tematem wydarzenia będą słowa: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego”.

...

Znakomicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:24, 23 Lut 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → ŚDM: Napisz list do młodych Panamczyków!
ŚDM: Napisz list do młodych Panamczyków!
KAI
dodane 23.02.2017 12:35 Zachowaj na później

Krajowe Biuro Organizacyjne Światowych Dni Młodzieży w Warszawie zachęca, by pisać listy do młodych Panamczyków. To właśnie Panama będzie gospodarzem kolejnych Światowych Dni Młodzieży w 2019 roku.

Jak mówi ks. Emil Parafiniuk, dyrektor Krajowego Biura ŚDM w listach młodzi powinni opisać co wydarzyło się w ich sercach w czasie spotkania z papieżem w Krakowie.

Ks. Parafiniuk zapewnia, że każdy może napisać taki list.

Listy do młodych Panamczyków należy wysyłać na adres Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży, które mieści się w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

..

Ciekawa forma nawiazania łączności.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:04, 06 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Papież spotka się z koordynatorami ŚDM z całego świata
Papież spotka się z koordynatorami ŚDM z całego świata
KAI
dodane 06.04.2017 16:14

Światowe Dni Młodzieży w Krakowie
Alina Świeży-Sobel /Foto Gość


W sobotę 8 kwietnia wieczorem uczestnicy trwającego obecnie w Rzymie światowego spotkania koordynatorów Światowych Dni Młodzieży wezmą udział w czuwaniu modlitewnym w bazylice Santa Maria Maggiore. Przybędzie na nie także papież Franciszek.

Spotkanie sobotnie zakończy czterodniowe obrady, w których uczestniczą krajowi koordynatorzy ŚDM z całego świata i przedstawiciele międzynarodowych ruchów i wspólnot. Odbędzie się ono w wigilię 32. Światowego Dnia Młodzieży, obchodzonego w diecezjach i parafiach na całym świecie pod hasłem “Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1,49). Miejscem modlitwy będzie bazylika, w której znajduje się oryginalny wizerunek Matki Bożej Ocalenia Ludu Rzymskiego (Salus Populi Romani), który od 2003 r. na osobistą prośbę Jana Pawła II towarzyszy młodzieży jako jeden z dwóch symboli ŚDM.

Archiprezbiterem bazyliki Matki Bożej Większej jest kard. Stanisław Ryłko, wieloletni przewodniczący Papieskiej Rady ds. Świeckich, której rolę przejęła utworzona w ubiegłym roku Dykasteria ds. Świeckich, Rodziny i Życia.

W międzynarodowym spotkaniu, odbywającym się pod hasłem “Z Krakowa do Panamy. W drodze na Synod wspólnie z Młodymi” bierze udział 270 delegatów reprezentujących 103 kraje oraz ponad 40 międzynarodowych ruchów i wspólnot, a także przedstawiciele komitetów przygotowujących ŚDM Kraków 2016 i ŚDM Panama 2019 oraz członkowie Biura ds. Młodzieży wspomnianej Dykasterii i Sekretariatu Synodu Biskupów. Obradom przewodniczy dyrektor Biura ks. Joao Chagas, a uczestnikom towarzyszy także przewodniczący Dykasterii kard. Kevin Farrell.

Polskę reprezentowała delegacja Komitetu Organizacyjnego ŚDM Kraków z jego zwierzchnikami: kard. Stanisławem Dziwiszem i bp. Damianem Muskusem na czele. W debacie brali też udział odpowiedzialni za przygotowania do ŚDM z ramienia Konferencji Episkopatu Polski: twórca i wieloletni dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM ks. Grzegorz Suchodolski i jego obecny szef ks. Emil Parafiniuk.

Międzynarodowy zjazd delegatów ŚDM potrwa w Rzymie do 9 bm. Jego zwieńczeniem będzie udział w uroczystościach Niedzieli Palmowej na Placu Świętego Piotra. Na zakończenie niedzielnej liturgii, w której będzie też uczestniczyć młodzież z Polski, pielgrzymująca do Rzymu w ramach dziękczynienia za ubiegłoroczne spotkanie w Krakowie, młodzi Polacy przekażą rówieśnikom z Panamy symbole spotkania młodych: krzyż i ikonę Matki Bożej Salus Populi Romani.

...

Pieknie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:20, 08 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Maryjny ŚDM o zabarwieniu karaibskim
Maryjny ŚDM o zabarwieniu karaibskim
KAI
dodane 08.04.2017 11:32 Zachowaj na później

Młodzież z Panamy gościła w Polsce podczas krakowskich Światowych Dni Młodzieży
Andrzej Kerner /Foto Gość


Organizatorzy Światowych Dni Młodzieży w Panamie spodziewają się 350 tys. zarejestrowanych pielgrzymów.

Przygotowania do synodu biskupów o młodzieży, pokazanie Kościoła ubogich i męczenników, będącego najstarszą wspólnotą chrześcijan na stałym lądzie kontynentu amerykańskiego, oraz podkreślenie pobożności maryjnej – to najważniejsze punkty odniesienia dla duchowych przygotowań do Światowych Dni Młodzieży Panama 2019. Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego ŚDM Panama 2019 abp José Domingo Ulloa Mendieta podczas światowego zjazdu koordynatorów ŚDM przedstawił pierwsze szczegóły dotyczące organizacji spotkania.

– To będzie maryjny Światowy Dzień Młodzieży o zabarwieniu karaibskim – zapowiedział.

Jak podkreślają organizatorzy, wybór Panamy na organizatora spotkania jest również praktyczną realizacją papieskiej zachęty do wyjścia na peryferia egzystencjalne i geograficzne.

– W Ameryce Łacińskiej ponad 30 mln młodych ludzi nie ma pracy i się nie uczy. Ten Światowy Dzień Młodzieży będzie właśnie dla nich – podkreślał abp Ulloa. Jak dodał, spotkanie młodych jest wspólnym projektem Kościoła w Panamie, na Karaibach i w Ameryce Centralnej. Dlatego w organizację spotkania zaangażowany będzie zarówno złożony z ośmiu sekcji Komitet Organizacyjny Panama 2019, jak też specjalny panamski komitet międzydiecezjalny i komitet SEDAC (Sekretariatu Episkopatów Ameryki Centralnej).

W organizację Dni w Diecezjach, które odbędą się w dn. 17-21 stycznia 2019 r. angażuje się cały Kościół w Panamie, z wyłączeniem archidiecezji Panamy, odpowiedzialnej za przygotowanie Wydarzeń Centralnych. Dni w Diecezjach odbędą się zatem na terenie 5 diecezji (David, Santiago, Chitre, Penonome, Colon), prałatury Bocas del Toro i wikariatu apostolskiego Darien. Program Dni w Diecezjach zaoferują także diecezji Kostaryki i Nikaragui. W pozostałych krajach Ameryki Centralnej pielgrzymi będą mogli zorganizować pobyt przed ŚDM niezależnie od propozycji organizatorów spotkania.

Wydarzenia Centralne ŚDM Panama 2019 odbędą się w dn. 22-27 stycznia 2019 r. pod hasłem "Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1,3Cool. Jeszcze w kwietniu br. zostanie zaprezentowane oficjalne logo spotkania, wyłonione w ramach konkursu. Oficjalnymi językami spotkania będą hiszpański, włoski, angielski, francuski i portugalski.

Według wstępnych prognoz, organizatorzy spodziewają się, że weźmie w nich udział ok. 350 tys. zarejestrowanych pielgrzymów. Rejestracja uczestników, która będzie się odbywać przy użyciu systemu rejestracyjnego, który został przygotowany na potrzeby ŚDM Kraków 2016, rozpocznie się ok. rok przed spotkaniem młodych. Ok. 200 tys. zarejestrowanych pielgrzymów ma zamieszkać w rodzinach, na terenie pięciu stref zakwaterowania, w odległości nie dalszej niż 1 godz. 15 minut od centrum stolicy.

W przygotowaniu spotkania pomogą też wolontariusze krótko- i długoterminowi. Ich rekrutacja również rozpocznie się na rok przed spotkaniem, a wolontariat długoterminowy będzie organizowany wspólnie z konferencjami episkopatów poszczególnych krajów.

Rodzaje pakietów pielgrzyma zostaną przygotowane na wzór tych, które zostały zaproponowane w Krakowie. Ich cena zostanie podana w najbliższych miesiącach. Także dystrybucja posiłków planowana jest na wzór ŚDM w Krakowie i Madrycie: na podstawie talonów żywieniowych realizowanych w restauracjach i innych punktach gastronomicznych.

Katechezy dla pielgrzymów planowane są w ok. 150 miejscach, we wszystkich 5 strefach zakwaterowania. Tam będą także przygotowane sceny festiwalu młodych tak, by uniknąć zbędnego przemieszczania się po mieście.

Peregrynacja symboli ŚDM, które panamska młodzież przyjmie jutro od Polaków na zakończenie Mszy św. na pl. Świętego Piotra, rozpocznie się w drugiej połowie 2017 r. i obejmie także Meksyk, region Ameryki Centralnej i Karaibów.

Przygotowanie do ŚDM Panama 2019 jest jednym z tematów światowego zjazdu koordynatorów ŚDM, które, z inicjatywy dykasterii ds. Świeckich, Życia i Rodziny, od wtorku do niedzieli odbywa się w Rzymie. Bierze w nim udział 270 delegatów, reprezentujących 103 kraje i ponad 40 międzynarodowych ruchów i wspólnot.

...

Sluszny wybor.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:01, 09 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Franciszek w orędziu na ŚDM 2017: Sprawiajcie waszym życiem, by świat był lepszy
Franciszek w orędziu na ŚDM 2017: Sprawiajcie waszym życiem, by świat był lepszy
KAI
dodane 09.04.2017 10:40 Zachowaj na później

Papież Franciszek
PAP/EPA/OSSERVATORE ROMANO / HANDOUT

„Podobnie jak młoda Maryja, możecie sprawić, aby wasze życie stało się narzędziem dla ulepszenia świata. Jezus was wzywa, abyście pozostawili swój ślad w życiu, ślad, który naznaczyłby historię, waszą historię i historię wielu osób” – napisał papież w orędziu na tegoroczny, 32 Światowy Dzień Młodzieży. Jak wiadomo będzie on obchodzony w poszczególnych diecezjach, a jego hasłem są słowa zaczerpnięte z kantyku Magnificat: „Wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny” (Łk 1,49)

Ojciec Święty przypomniał, że ważnym wydarzeniem poprzedzającym zaplanowane w dniach 22−27 stycznia 2019 r. spotkanie w Panamie będzie Synod Biskupów na temat: „Młodzież, wiara i rozeznanie powołania”. Podejmie on między innymi kwestie przeżywania wiary przez ludzi młodych oraz ich zdolność do rozpoznania swego powołania. „Pragnę, aby istniała wielka zgodność między przygotowaniami do Światowego Dnia Młodzieży w Panamie a procesem synodalnym” – stwierdził Franciszek.

Nawiązując do swego przemówienia w Krakowie papież zachęcił młodych by czynnie kształtowali świat, w którym mają żyć, bo nasze czasy nie potrzebują „młodzieży kanapowej”. Jako wzór takiego zaangażowania wskazał Maryję, która przyjąwszy zwiastowanie anioła nie zamknęła się w domu, nie dała się sparaliżować strachem czy też pychą, lecz natychmiast wyruszyła w drogę, by pomóc swej starszej kuzynce. Ojciec Święty zauważył, że pielgrzymka ta była dla Matki Bożej okazją do przemyślenia słów anioła, odkrycia ich znaczenia oraz pogłębienia swego powołania. Analizując zaś scenę nawiedzenia i kantyk Magnificat papież przypomniał, że Pan Bóg dotyka również serc ludzi młodych, którzy stają się zdolni do prawdziwie wielkich czynów. „Podobnie jak młoda Maryja możecie sprawić, aby wasze życie stało się narzędziem dla ulepszenia świata. Jezus was wzywa, abyście pozostawili swój ślad w życiu, ślad, który naznaczyłby historię, waszą historię i historię wielu osób” – napisał Franciszek.

Ojciec Święty przypomniał młodym, że należą do narodu a ich osobista historia wpisuje się we wspólnotową pielgrzymkę tych, którzy nas poprzedzili w ciągu wieków, w dzieje Kościoła. Młodość nie oznacza bowiem oddzielenia od przeszłości. Jest to historia działania Boga w ludzkim życiu. Zatem zadaniem ludzi młodych jest odkrycie nici przewodniej Bożej miłości, która łączy całą naszą egzystencję – podkreślił papież. Jednocześnie przestrzegł, przed fałszywymi obrazami rzeczywistości, jakoby możliwe było życie bez jakiegokolwiek planu. „Bądźcie twórcami waszej historii, decydujcie o swojej przyszłości!” – zaapelował Franciszek.

Ojciec Święty zachęcił młodzież do integrowania w sobie pamięci wydarzeń życiowych i wskazał, że może w tym pomóc wieczorna refleksja modlitewna, rozważanie Słowa Bożego, trwanie w postawie dziękczynienia a także spotykanie osób starszych. „Aby budować sensowną przyszłość, trzeba znać wydarzenia minione i zająć wobec nich stanowisko. Wy, młodzi macie siłę, osoby starsze mają pamięć i mądrość. Podobnie jak Maryja wobec Elżbiety patrzcie na osoby w podeszłym wieku, na waszych dziadków. Powiedzą wam o tym, co rozbudzi entuzjazm waszej myśli i poruszy wasze serce” – wezwał papież.

Na zakończenie Franciszek przestrzegł przez pielęgnowaniem pamięci paraliżującej, która zawsze robi to samo, w ten sam sposób. „Wielkim darem Bożym jest to, że wielu z was z waszymi wątpliwościami, marzeniami i pytaniami sprzeciwia się tym, którzy mówią, że rzeczywistość nie może być inna” – stwierdził Ojciec Święty. Zauważył, iż społeczeństwo, które docenia wyłącznie teraźniejszość ma również skłonność do dewaluowania tego wszystkiego, co się dziedziczy z przeszłości, jak na przykład instytucji małżeństwa, życia konsekrowanego, misji kapłańskiej. „Nie dajcie się zwieść! Bóg przyszedł, aby poszerzyć horyzonty naszego życia we wszystkich kierunkach. On nam pomaga w nadaniu należytego znaczenia przeszłości, aby lepiej zaplanować szczęśliwą przyszłość: ale jest to możliwe tylko wówczas, jeśli przeżywamy autentyczne doświadczenia miłości, które nabierają konkretnego kształtu w odkryciu Bożego powołania i w posłuszeństwie temu wezwaniu. I tylko to nas czyni naprawdę szczęśliwymi” – podkreślił papież.

Franciszek zachęcił młodych do pielęgnowania zażyłej relacji z Matką Bożą. Przypomniał, że w tym roku przypada trzy setna rocznica odkrycia obrazu Matki Bożej z Aparecidy w Brazylii oraz stulecie objawień w Fatimie, w Portugalii. Ojciec Święty zawierzył Maryi pielgrzymowanie młodych do Panamy oraz proces przygotowań do Synodu Biskupów w 2018 r.

...

Mlodziez jest ciagle bo pokolenia sie przesuwaja jak uczy Biblia wymieniajac rodowody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:53, 04 Lip 2017    Temat postu:

Hymn ŚDM w Panamie. Refren to jedno z najbardziej „hardcorowych” zdań Ewangelii
Dorota Abdelmoula | Lip 04, 2017

Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Hymn ŚDM to przede wszystkim fenomenalna modlitwa, która najpierw rozbrzmiewa na całym świecie w różnych językach i aranżacjach, a na koniec jednoczy wszystkich uczestników ŚDM w największy na świecie chór na ponad 2 miliony gardeł.


„O
to ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego” – brzmi refren oficjalnego hymnu, zaprezentowanego w poniedziałek wieczorem (czasu lokalnego) przez gospodarzy 34. ŚDM Panama 2019. To zaproszenie adresowane do młodych na całym świecie, by przygotowując się do spotkania w Panamie, modlili się jednymi z najbardziej „hardcorowych” słów Ewangelii.


Reklama





– To będą piękne dni młodzieży. Młodzi mają wiele talentów, trzeba dać im okazję do ich rozwijania! – mówił tuż po premierze hymnu gospodarz 34. Światowych Dni Młodzieży arcybiskup Panamy, José Domingo Ulloa Mendieta. Jego słowom towarzyszyły gromkie owacje uczestników 47. Wieczerzy Chleb i Wino – dorocznego panamskiego spotkania modlitewnego, które w tym roku stało się okazją do światowej premiery hymnu ŚDM.

Spośród 56 zgłoszonych w konkursie prac jury wspólnie z watykańską Dykasterią ds. Świeckich, Rodziny i Życia wybrało utwór „Niech mi się stanie według słowa Twego” autorstwa Abdiela Jiméneza, panamskiego katechisty i kantora z parafii San Miguelito, absolwenta Wydziału Nauk Religijnych Uniwersytetu Santa Maria de la Antigua.
Czytaj także: Od ŚDM-u do życia ofiarowanego na misji. Vatican Insider pisze o śp. Helenie Kmieć

W ciągu dwóch tygodni wybrany utwór został zaaranżowany i wyprodukowany z udziałem katolickich muzyków z Panamy i największych w kraju producentów muzycznych: dyrektora wytwórni muzycznej Corcheas Music & Audio Post Aníbala Muñoza oraz Carlosa Samaniego y Ricky’ego Ramíreza.

„Chcemy być misjonarzami Pana, przyjąć Jego słowo i Jego przesłanie” – śpiewają młodzi Panamczycy w pierwszych słowach utworu, który jest czymś więcej, niż tylko reklamą spotkania i rytmicznym przebojem, w takt którego młodzi pielgrzymi będą wędrować się z miejsca na miejsce. O roli hymnu ŚDM trafnie mówił 3 lata temu Kuba Blycharz, autor utworu „Błogosławieni miłosierni”, tłumacząc, czemu w jego treści zawarł jedynie tekst zaczerpnięty z Pisma Świętego.

Chciałem skorzystać z okazji, jaką daje hymn ŚDM, by młodzi na całym świecie modlili się Słowem Bożym. Nie miałem zamiaru wkładać w ich usta słów mojej modlitwy, ale stworzyć przestrzeń, w której wybrzmi i zadziała Słowo Pana – mówił wówczas.

Bo hymn ŚDM to przede wszystkim fenomenalna modlitwa, która najpierw rozbrzmiewa na całym świecie w różnych językach i aranżacjach, a na koniec jednoczy wszystkich uczestników ŚDM w największy na świecie chór na ponad 2 miliony gardeł, które wspólnie wyśpiewują to, co stanowi istotę spotkania.






To także modlitwa „podprogowa”, bo wielu przyciąga w pierwszej kolejności nie głęboki tekst, ale dobra rytmiczna muzyka, zagrana na najwyższym poziomie. W oparciu o hymn jedni komponują radiowe jingle, inni melodie psalmów, jeszcze inni podkłady muzyczne do świadectw i medytacji.

Tego, jak działa zawarty w nim tekst biblijny, który wpada w uszy i serca słuchaczy – nie sposób zmierzyć. Świadczy o tym choćby ostatnie spotkanie młodych w Krakowie, przy okazji którego słowa „Błogosławieni miłosierni” były odmieniane chyba przez wszystkie przypadki młodzieńczych refleksji i nawróceń. Często z komentarzem: „Zaczęło się od tego, że trafiłem w necie na ten kawałek i…”.
Czytaj także: Ta dziewczynka zaczęła się rodzić… na Jasnej Górze podczas papieskiej mszy

Zapewne podobnie będzie też w Panamie. Hymn, który – zgodnie z ŚDM-owym zwyczajem – nawiązuje do tematu spotkania, zachęca młodych do wspólnej modlitwy jednymi z najodważniejszych słów, jakie padają na kartach Nowego Testamentu: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa Twego”.

Przygotowując się do spotkania w Panamie i promując je, młodzi powtarzają te słowa za Maryją i papieżem Franciszkiem, który wybrał je na temat najbliższego zlotu młodzieży z całego świata, a następnie, w orędziu na tegoroczny ŚDM, zachęcał, by młodzi podążali za przykładem Maryi w codzienności i planach na przyszłość.

Przesłuchując kolejne propozycje nadesłane na konkurs, szukaliśmy słów, które najlepiej wyrażą drogę, jaką podjął nasz Kościół i zaproszenie, jakie skierował do nas papież – tłumaczy Victor Chang Gonzalez, sekretarz generalny Komitetu Organizacyjnego ŚDM w Panamie.

Wraz z abp. Ulloą zachęca, by młodzież na całym świecie już teraz modliła się tymi słowami we własnych językach, a za półtora roku wspólnie wyśpiewała tę modlitwę w Panamie. Organizatorzy proszą też, by słów Matki Bożej nie wyrywać z kontekstu, ale poprzez nie odkrywać, że ta nastoletnia wówczas Bohaterka może i powinna być wzorem dla nowoczesnych nastolatków, których codzienność pozornie odbiega od biblijnych realiów.

„Być jak Maryja, która pewnego dnia odpowiedziała: TAK na wezwanie do Twego planu (…) Być jak Maryja, gotowa by wyruszyć (…) Zaangażowani tak, jak Maryja, która wiedziała, że jest służebnicą Pana” – o taką postawę proszą od dziś młodzi, nucąc piosenkę, która łączy wymagające treści z latynoskimi rytmami, entuzjazmem i radością – zupełnie, jak podczas ŚDM.
Czytaj także: 10 hitów Światowych Dni Młodzieży

...

Czekamy Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:04, 09 Lip 2017    Temat postu:

Hymny ŚDM – od Rzymu po Panamę. Subiektywny przegląd
Mateusz Stolarski
Kamil Szumotalski/ALETEIA
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Hymny ŚDM to już ponad 32 lata historii. Niedawno poznaliśmy najnowszy – zabrzmi on w 2019 roku w Panamie. A tymczasem zapraszamy Was do naszego przeglądu Światowych Dni Młodzieży od strony muzycznej. Przed nami 15 hymnów ze wszystkich stron świata!


T
o już tradycja – od 1986 roku powstało 15 hymnów Światowych Dni Młodzieży. Spotkania zainicjowane przez św. Jana Pawła II gromadzą miliony młodych ludzi z całego świata. Są one obchodzone co roku w diecezjach, ale co trzy lata odbywają się w sposób szczególny – z udziałem papieża i uczestników z całego świata.

Dotychczas ŚDM odbywały się m.in. w Rzymie, Kolonii, Częstochowie, Paryżu, Madrycie, Krakowie, Manilii, Syndey, Rio de Janerio, Toronto, Denver, Santiago de Compostella czy Buenos Aires.

Niedawno pisaliśmy też o najnowszym hymnie – na ŚDM w Panamie 2019.

Wiele symboli i elementów ŚDM pojawiało się podczas kolejnych spotkań. Tak jest na przykład z Drogą Krzyżową ulicami miasta goszczącego młodych. Pojawiła się ona dopiero od VIII ŚDM w Denver. Podobnie z ikoną Matki Bożej Salus Populi Romani, która towarzyszy uczestnikom dopiero od 2000 roku. Tymczasem hymny są stałym elementem światowych spotkań od samego początku.


Muzyka ponad podziałami

Jak ważny jest hymn, nie trzeba przekonywać. Świadczą o tym emocje przy wyłanianiu zwycięskiego utworu. Dzieje się tak, bo do konkursu staje często nawet kilkudziesięciu kompozytorów. Nie zawsze są to profesjonalni muzycy, czego najlepszym dowodem jest hymn ŚDM 2016 w Krakowie. „Błogosławieni miłosierni” został napisany przez Jakuba Blycharza, który z wykształcenia jest prawnikiem.


Cały świat śpiewa hymny ŚDM

To chyba też już tradycja – oprócz oficjalnej wersji, powstają liczne wersje narodowe. Szczególnie od kiedy internet stał się tak popularny.

Od spotkania w Sydney w 2008 roku to właśnie tą drogą hymny wędrują na cały świat. I od tej pory widać, jak bardzo łączą one młodych na całym świecie. W sieci znajdziemy liczne covery, tłumaczenia i modyfikacje hymnów ŚDM. Zarówno amatorskie, jak i profesjonalne. Nagrywane w studio, jak i na pielgrzymce. Służące jako podkład do układów tanecznych, flash mobów czy pantomim.

Oto ukraińska wersja Hymnu ŚDM 2016 w Krakowie:

„Abba, Ojcze”

Nie chwaląc się – polski hymn ze spotkania w Częstochowie w 1991 roku „Abba, Ojcze” stał się jednym z wyjątkowych „przebojów”. Od tamtej pory minęło przecież ponad ćwierć wieku, a słowa i melodia są rozpoznawalne i śpiewane aż do dzisiaj. Utwór autorstwa Jacka Sykulskiego do słów napisanych przez ś.p. o. Jana Górę OP (tak, tak to ten od Lednicy) wszedł też na stałe do śpiewników kościelnych.

...

Ciekawy element.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:22, 11 Wrz 2017    Temat postu:

Niech mi się stanie według słowa Twego. Polska aranżacja hymnu na Światowe Dni Młodzieży w Panamie!
Kamil Szumotalski | Wrz 10, 2017
@sdm_pl/Twitter
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


To prawdopodobnie pierwsza obcojęzyczna aranżacja hymnu na Światowe Dni Młodzieży w Panamie 2019.


O
ficjalny profil Światowych Dni Młodzieży w Polsce opublikował właśnie polską aranżację hymnu przygotowanego na uroczystości w Panamie, które odbędą się w 2019 roku. Jest to prawdopodobnie pierwsza obcojęzyczna aranżacja nowego hymnu. Za przygotowanie utworu odpowiedzialne było Okręgowe Duszpasterstwo Młodzieży w Limanowej. Premiera hymnu „na żywo” odbędzie się 23 września podczas Diecezjalnych Dni Młodzieży w Limanowej.

Poniżej prezentujemy teledysk i słowa utworu.


My jako pielgrzymi
przybywamy dzisiaj tu
z różnych kontynentów, miast i wsi
Dobrą Nowinę chcemy z mocą głosić światu
każdy z nas jest Twoim misjonarzem

Tak jak Maryja chcemy odpowiedzieć „tak”
na Twe wezwanie i Twój plan
Niebo się raduje i rozbrzmiewa śpiewem
Cała Ziemia chwali Twoje dzieła

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x2

Służebnicą jestem
Córką Twoją jestem
Synem Twoim jestem

Tak jak Maryja chcemy teraz razem pójść
jako Kościół niosąc Twoją Miłość
Młodzi świadkowie i uczniowie
pełni wiary, radości, powołania!

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x2

Nie lękajcie się!
Nie bójcie się!
zanieść światu Bożą Miłość
oddać Mu życie swe, tak jak Maryja
wskazuje nam, jak służebnicą być

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x2 solo

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x4

...

Bardzo dobre!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:49, 25 Wrz 2017    Temat postu:

Kościół nie słucha młodych? Teraz masz okazję wysłać swoją opinię do Watykanu
Eryk Markowski | Wrz 25, 2017
Shutterstock
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Masz 16-29 lat? Idealnie! Wypełnij ankietę i włącz się w przygotowania do synodu poświęconego ludziom młodym. Masz czas tylko do końca września.


N
a początku tego tekstu muszę ci zadać ważne pytanie: ile masz lat? Jeśli mieścisz się w przedziale 16-29, to bardzo dobrze, możesz zrobić coś niesamowicie ważnego! Chodzi o wypełnienie ankiety. Ale nie martw się, nie takiej, którymi zalewają Cię znajomi piszący prace magisterskie.

Przeprowadzenie ankiety, o której mówię, zlecił bowiem sam papież. A ma ona pomóc w przygotowaniach do XV Zgromadzenia Ogólnego Synodu Biskupów, który odbędzie się w październiku 2018 roku i poświęcony jest ludziom młodym. Pamiętaj tylko, że czasu na wypełnienie ankiety nie jest już tak wiele, bo tylko do 30 września!
Czytaj także: Franciszek zrobił lekcję w Watykanie. Podał młodym przykazania życia spełnionego

No dobrze, ale zacznijmy od początku. Co to takiego jest ten synod? Jest to zwołane przez papieża zebranie przedstawicieli episkopatów z całego świata (czyli biskupów, ale nie tylko) w celu omówienia ważnego zagadnienia związanego z działalnością Kościoła. Temat najbliższego brzmi: „Młodzi, wiara i rozeznawanie powołania”.

Widać więc już na pierwszy rzut oka, że tym razem w centrum rozważań papieża, biskupów i wybranych audytorów będzie młodzież. To bardzo ważny znak dany przez ojca świętego młodym ludziom. Pokazuje bowiem, że wciąż aktualne są słowa św. Jana Pawła II, który zwracając się do młodzieży mówił: „Wy jesteście przyszłością świata, wy jesteście nadzieją Kościoła. Wy jesteście moją nadzieją!”.

W przygotowanie synodu biskupów włączyć się może każdy. Podkreślił to jego podsekretarz bp Fabio Fabene, który w rozmowie z KAI powiedział: „Czekamy na wszystkie materiały, które stanowią refleksję nad rzeczywistością, w jakiej żyją młodzi ludzie”.

Do sekretariatu synodu mogą być wysyłane wszystkie dokumenty zebrane podczas oddolnych inicjatyw, a które dotyczą przeżywania wiary przez młodzież. Podobna praktyka była stosowana również podczas przygotowań do synodu poświęconego rodzinie.

Ważnym elementem przygotowań jest wypełnienie wspominanej na początku ankiety. Jej celem „jest danie ci możliwości, abyś został usłyszany, abyś wyraził siebie”. Zachęcał do tego sam Franciszek, który na swoim koncie na Twitterze opublikował wpis zapraszający do tej formy zaangażowania.

Drodzy młodzi, jesteście nadzieją Kościoła. Jak wyobrażacie sobie waszą przyszłość? Weźcie udział w #sinodo18! [link widoczny dla zalogowanych]

— Papież Franciszek (@Pontifex_pl) August 12, 2017


Przy tej okazji po raz pierwszy użyty został oficjalny hashtag synodu: #sinodo18. Jak przystało bowiem na synod poświęcony młodym żyjącym w XXI wieku, będzie go można śledzić również w sieci.

Watykan przygotował specjalną stronę internetową poświęconą właśnie XV Synodowi Biskupów. Znaleźć ją można pod tym adresem. Dostępna jest w językach włoskim i angielskim. Jeśli w tym momencie się bardzo zasmuciłeś, bo masz różne talenty, ale z językami Ci jakoś nie po drodze, to mam dla Ciebie dobrą wiadomość – jest też polska strona poświęcona temu synodowi! Przygotowało ją Krajowe Biuro Organizacyjne ŚDM, a jej adres to [link widoczny dla zalogowanych]

Na polskiej stronie poświęconej synodowi na razie znaleźć można tylko ankietę, ale w przyszłości ma być ona platformą zawierającą informacje o wszelkich inicjatywach podejmowanych nad Wisłą z nim związanych. Warto dodać ten adres do ulubionych w swojej przeglądarce.
Czytaj także: Ponad 100 samobójstw rocznie. Dlaczego młodzi ludzie odbierają sobie życie?

Przygotowanie synodu to jednak nie tylko ankieta. To również, a może przede wszystkim modlitwa. Jak podkreśla podsekretarz synodu „nie ma on być jedynie czymś, co zrobimy dla młodzieży, ale drogą, którą podejmiemy wspólnie z młodymi”.

Biskup Fabene zwraca również uwagę na to, że synod dotyczy wszystkich młodych ludzi, nie tylko tych już zaangażowanych w różne formy duszpasterstwa. Chodzi bowiem o to, aby każdy znalazł swoje miejsce w Kościele, w którym będzie mógł rozwijać swoją wiarę i rozeznać powołanie.

...

Tu nie chodzi o marketing!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:50, 22 Lis 2017    Temat postu:

Nie ma nic, więc sprzeda… własną brodę. Cel: ŚDM w Panamie
Aleksandra Gałka | 21/11/2017

Komentuj


Udostępnij    

Komentuj

 




Pewien salezjanin z Małopolski bardzo chce wesprzeć rejs statku, którym polska młodzież dotrze do Panamy na Światowe Dni Młodzieży. Żyje bardzo skromnie, nie posiada żadnych cennych przedmiotów, ale ma za to długą brodę. I to właśnie ją zamierza... wystawić na aukcji.


K
s. Romana Sikonia mogą doskonale kojarzyć niektórzy uczestnicy Światowych Dni Młodzieży w Krakowie. Zasłynął wówczas jako „rikszarz w sutannie”. Pojazd sprowadził specjalnie z Indii, a popularnością pod względem fotografowania ustępował podobno tylko tramwajowi, który przewoził papieża Franciszka.
Rejs do Panamy



Teraz riksza już nie wystarczy, trzeba nam większego wehikułu, żeby dotrzeć do Panamy. Tym wehikułem będzie nasz wspaniały polski żaglowiec Dar Młodzieży – mówi ks. Sikoń w rozmowie z krakowskim oddziałem Telewizji Polskiej.

Pieniądze mają wesprzeć specjalny „rejs niepodległości”, który wyruszy do Panamy.



Na naszym żaglowcu znajdzie się oczywiście młodzież z Polski, będą duszpasterze Salezjanie i z pokładu tego żaglowca chcielibyśmy dalej prowadzić naszą działalność medialną, żeby łączyć się z widzami w Polsce – wyjaśnia ks. Roman.
Czytaj także: Bł. Oscar Romero zostanie świętym. I jednym z patronów ŚDM w Panamie


Broda na internetowej aukcji

Ks. Roman swoją brodę zapuszczał już od lipca 2016 roku – od ŚDM w Krakowie. Wpadł na pomysł, że to właśnie ją wystawi na internetowej aukcji. W rozmowie z TVP Kraków opowiada:



Broda wyrosła, ale cel pojawił się później i myślę, że z miłą chęcią trzeba poświęcić te sprawy doczesne, tę brodę… A, brody mają to do siebie, że odrastają.



Ks. Roman Sikoń pochodzi z miejscowości Gostwica w województwie małopolskim. Księdzem jest od czterech lat. Tuż po święceniach kapłańskich wysłano go do Indii, gdzie jako duszpasterz pracował w Katmandu.

Jego pracę w tamtym regionie przybliża film przygotowany przez Salezjański Wolontariat Misyjny Młodzi Światu:


Zatem, komu się przyda długa, prawie do pasa, broda pomysłowego zakonnika?

Źródło: TVP Kraków

..

Oryginalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:02, 05 Sty 2018    Temat postu:

Rejestracja na ŚDM w Panamie już wkrótce! Zapamiętaj termin
Katolicka Agencja Informacyjna | 05/01/2018

©You Tube I World Youth Day
Udostępnij





Komentuj

Drukuj

Najprawdopodobniej jeszcze w styczniu rozpocznie się rejestracja pielgrzymów i wolontariuszy krótkoterminowych, udających się na Światowe Dni Młodzieży w Panamie – informuje w rozmowie z KAI ks. Emil Parafiniuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM. Przypomina też o konieczności zgłoszenia chęci udziału w spotkaniu diecezjalnym koordynatorom ŚDM.

Jak przypomina ks. Emil Parafiniuk, czuwający nad przygotowaniami polskich grup do udziału w ŚDM w Panamie, wzorem poprzednich edycji ŚDM, wszyscy, którzy rozważają udział w spotkaniu młodych, proszeni są o kontakt z koordynatorem ŚDM w swojej diecezji lub z Krajowym Biurem Organizacyjnym ŚDM, które podpowie, jakie dalsze kroki należy wykonać. Dotyczy to także grup organizowanych z ramienia międzynarodowych wspólnot i zakonów.

Chcemy zaopiekować się wszystkimi Polakami, którzy będą uczestniczyli w ŚDM w Panamie, także po to, aby w razie jakichkolwiek trudności, sprawnie udzielić im pomocy – wyjaśnia ks. Parafiniuk.


Rejestracja na ŚDM w Panamie do końca stycznia

Dotyczy to także usprawnienia przepływu informacji od organizatorów i procesu rejestracji, który – jak informuje dyrektor KBO ŚDM – rozpocznie się pod koniec stycznia br., zarówno dla pielgrzymów, jak i kandydatów do wolontariatu krótkoterminowego.

Podobnie, jak w poprzednich edycjach ŚDM, Polacy będą rejestrować się najpierw w krajowym formularzu internetowym, a następnie w systemie rejestracyjnym zarządzanym przez organizatorów spotkania młodych w Panamie. Dzięki polskiemu formularzowi, przygotowanemu przez KBO ŚDM, Polacy będą mogli zgłosić m.in., do której diecezji chcieliby pojechać na Dni w Diecezjach. Będą też mogli wybrać tzw. „pakiet Polaka” – w którym prawdopodobnie znajdzie się m.in. koszulka i kapelusz. Pakiet ten nie zastąpi, ale uzupełni materiały, które zarejestrowani uczestnicy ŚDM otrzymają w Panamie.
Czytaj także: Zostań Ambasadorem Polski – popłyń w świat i spotkaj się z Franciszkiem!


ŚDM: Panama, Kostaryka, Nikaragua

Ks. Parafiniuk przypomina też, że organizacja transportu do Panamy pozostaje w gestii grup uczestników zrzeszonych w poszczególnych diecezjach, jednak także KBO ŚDM służy radą i pomocą w tej kwestii.

Wydarzenia Centralne 34. ŚDM Panama odbędą się w dniach 22-27 stycznia 2019 r. pod hasłem „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1,3Cool. Poprzedzą je Dni w Diecezjach, które odbędą się od 17 do 21 stycznia 2019 na terenie Panamy, Kostaryki i Nikaragui. Informacje o polskich przygotowaniach można znaleźć na stronie: kierunekpanama.p

...

Czyli za rok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:36, 14 Sty 2018    Temat postu:

„Przez synod poświęcony młodym papież Franciszek odmładza Kościół”
Silvia Costantini | 13/01/2018

© MASSIMILIANO MIGLIORATO/CPP
Udostępnij 0 Komentuj 0
Wywiad udzielony Aletei przez sekretarza generalnego synodu kardynała Lorenzo Bladisseriego.

W 2018 roku najważniejszym międzynarodowym wydarzeniem w Kościele katolickim będzie Synod Biskupów poświęcony młodym. Jest to odpowiedź na największe wyzwanie chrześcijaństwa, jakim jest głoszenie Ewangelii młodym pokoleniom.

Od 18 do 24 marca 2018 roku odbędzie się przedsynodalne spotkanie młodych z całego świata. Jego uczestnicy będą mieli okazję opowiedzieć o sobie i porozmawiać o najważniejszych problemach młodzieży.

Czytaj także: Dlaczego młodzi odchodzą z Kościoła? Katecheci, teolodzy, ewangelizatorzy – obudźcie się!
Temat spotkania wybrany przez papieża Franciszka brzmi „Młodzież, wiara i rozeznanie powołaniowe”. Dokument podsumowujący obrady zostanie przekazany biskupom, którzy wezmą udział w październikowym Synodzie.

Aby lepiej zrozumieć intencje papieża Franciszka, od którego wyszła propozycja tej bezprecedensowej formuły, Aleteia spotkała się z kardynałem Lorenzo Baldisserim, sekretarzem generalnym Synodu biskupów.



Eminencjo, w jaki sposób wybrano temat najbliższego Synodu?

Taki temat wskazała większość osób, z którymi się konsultowano, począwszy od biskupów, przez konferencje episkopatów, po kardynałów. Temat młodzieży wyraźnie wysunął się na pierwszy plan. Stanowi on zarazem kontynuację tematu rodziny, nad którym pochyliliśmy się przedtem. Papież od razu go zaakceptował, uznając za szczególnie pilny.

Czego Papież oczekuje od tego Synodu?

Oczekuje poruszenia, wyrazistej drogi, autentycznego spotkania z młodzieżą. Chcemy słuchać młodych, towarzyszyć im, chcemy, żeby przybyli wszyscy: zarówno ci, którzy są w Kościele, jak i ci, którzy są od niego daleko.

Jakiego Kościoła mogą się spodziewać młodzi ludzie?

Chciałbym, żeby nawet ci, dla których wiara jest czymś odległym, zetknęli się z Kościołem otwartym, oferującym atrakcyjny, pełen nadziei przekaz, zdolnym przekazywać ideały.

Jak wybrano młodzież, która przyjedzie na spotkanie przedsynodalne?

Powierzyliśmy to zadanie konferencjom episkopatów. Zaproszonych będzie około 300 młodych ludzi. Ważne, żeby byli reprezentatywni dla swoich środowisk. Dlatego pomogą nam konferencje episkopatów, Kościoły Wschodnie, osoby mające styczność z młodzieżą, przedstawiciele różnych ruchów, stowarzyszeń, a także spora liczba młodych z zewnątrz, zarówno chrześcijan, jak i wyznawców innych religii i niewierzących. Chcemy dokonać głębokiego rozeznania i spotkać się z ważnymi przedstawicielami tych grup i społeczności. Będą naszymi gośćmi, zabiorą głos, pokryjemy także koszty związane z ich udziałem w spotkaniu.

Czy będziecie stosować jakąś szczególną metodę pracy?

Będziemy pracować tak jak w czasie synodów. Będą wystąpienia, zespoły robocze, zostanie opracowany dokument końcowy, który otrzymają ojcowie synodalni. Oczywiście to spotkanie odbędzie się przed publikacją Instrumentum Laboris i rzecz jasna zostanie w nim uwzględnione. Zgodnie z naszym statutem, wszystko zostanie przedłożone Radzie sekretariatu, a potem Ojcu Świętemu. Ale Radzie przewodniczy Papież, który tutaj przybędzie. Bardzo mu na tym zależy, ponieważ przewodniczy Synodowi. To jedyny organ w Stolicy Apostolskiej, którego przewodniczącym jest sam Papież.

Eminencja znał już Papieża, zanim zasiadł na tronie Piotrowym. Jak go postrzegał?

Poznałem go, choć nie bezpośrednio, w Aparecidzie. Bergoglio był znany w całej Ameryce Łacińskiej jako świetny jezuita, bo jezuici są świetni. Miał swój sposób pracy, który naturalnie nie wszystkim się podobał. Uważano go za specjalistę od opracowania dokumentów podsumowujących. I rzeczywiście, w Aparecidzie on przewodniczył końcowej redakcji dokumentu, wniósł do niego najważniejsze elementy. Poznałem go jako nuncjusza apostolskiego w Brazylii.

Czytaj także: Franciszek do młodych: Zróbcie trochę hałasu! Chcę byście krzyczeli waszym życiem
Czytaj także: Dlaczego młody człowiek miałby woleć celibat od życia w związku?
[Więcej informacji na temat Synodu Biskupów poświęconego młodzieży można przeczytać na stronie synod2018.va]

Tekst pochodzi z włoskiej edycji portalu Aleteia

...

Ciagle rodza sie ludzie i ciagle trzeba ich wprowadzac w zycie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:27, 23 Lut 2018    Temat postu:

wając się za fałszywymi tożsamościami, sami stajecie się „fejkiem”
Katolicka Agencja Informacyjna | 22/02/2018

Antoine Mekary | ALETEIA | I.MEDIA
Udostępnij 30 Komentuj 0
Drodzy młodzi, nie pozwalajcie, aby przebłyski młodości gasły w mroku zamkniętego pokoju, w którym jedynym oknem na świat jest komputer i smartfon. Otwórzcie na oścież drzwi waszego życia!

„Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga” (Łk 1, 30) to hasło tegorocznego XXXIII Światowego Dnia Młodzieży, który odbędzie się w Niedzielę Palmową, 25 marca 2018 r., na szczeblu diecezjalnym. To drugie orędzie papieża Franciszka w przygotowaniu do Światowych Dni Młodzieży w Panamie. Publikujemy najważniejsze fragmenty tego tekstu.



Nie bójcie się!
Drodzy młodzi, Światowe Dni Młodzieży 2018 stanowią krok naprzód w przygotowaniu międzynarodowego spotkania, które odbędzie się w Panamie w styczniu 2019 roku. Ten nowy etap naszej pielgrzymki przypada na rok, w którym zwołane jest Zgromadzenie Zwyczajne Synodu Biskupów na temat: „Młodzież, wiara i rozeznanie powołania”. To dobry zbieg okoliczności.

Czytaj także: ŚDM 2019 w Panamie: Nie dam rady… Co? Ja nie dam rady?
Jak już wiecie, postanowiliśmy, aby w tej drodze towarzyszył nam wzór i wstawiennictwo Maryi, młodej kobiety z Nazaretu, którą Bóg wybrał jako Matkę swego Syna.

To zrozumiałe, że nagłe pojawienie się anioła i jego tajemnicze pozdrowienie: „Bądź pozdrowiona pełna łaski, Pan z Tobą” (Łk 1,2Cool, wywołały silny niepokój w Maryi, zaskoczonej tym pierwszym objawieniem jej tożsamości i powołania, do tej pory jej nieznanych.

A Wy, ludzie młodzi, jakie żywicie obawy? Co was najbardziej niepokoi w głębi serca?



Retuszowanie swojego wizerunku
W wielu z was istnieją obawy „drugoplanowe”, że nie jesteście kochani, lubiani, nie akceptowani takimi, jakimi jesteście. Dziś jest wielu młodych, którzy mają poczucie, że muszą być inni od tego, czym są w rzeczywistości, próbując się dostosować do często sztucznych i nieosiągalnych standardów.

Nieustannie dokonują retuszowania swoich wizerunków, chowając się za maskami i fałszywymi tożsamościami tak, że sami niemal stają się „fake’iem”. U wielu z nich mamy do czynienia z obsesją na tle otrzymywania jak największej liczby „polubień”. I z tego poczucia nieadekwatności rodzi się wiele obaw i niepewności.



Lęki przed samotnością i niespełnieniem
Inni lękają się, że nie znajdą bezpieczeństwa emocjonalnego i zostaną sami. W wielu, w obliczu niepewności związanej z pracą, wkracza lęk przed niemożnością znalezienia satysfakcjonującej afirmacji zawodowej, nie spełnienia swoich marzeń.

Te obawy są dziś bardzo obecne w wielu młodych ludziach, zarówno wierzących, jak i niewierzących. Także ci, którzy przyjęli dar wiary i poważnie poszukują swojego powołania, nie są rzecz jasna wolni od strachu. Niektórzy myślą: może Bóg chce ode mnie albo zażąda ode mnie za wiele. Może przemierzając drogę wskazaną mi przez Niego, nie będę naprawdę szczęśliwy albo nie będę mógł sprostać temu, o co mnie prosi.

Inni zadają sobie pytanie: czy podążam drogą wskazaną mi przez Boga, kto może mi zagwarantować, że będę mógł podążać nią do końca? Czy nie ulegnę zniechęceniu? Czy nie stracę entuzjazmu? Czy będę umiał wytrwać przez całe me życie?



Reprymenda Jezusa
W tym celu zapraszam wszystkich, byście spojrzeli do swego wnętrza i nazwali wasze lęki po imieniu. Zadajcie sobie pytanie: co mnie martwi, czego boję się najbardziej dzisiaj, w konkretnej sytuacji, której doświadczam? Co mnie blokuje i nie pozwala mi iść naprzód? Dlaczego nie mam odwagi, by dokonać ważnych decyzji, które powinienem podjąć?

Czytaj także: Franciszek: Te dwie „tabletki” pomagają żyć radośnie i chronią przed duchowym niebezpieczeństwem
Nie lękajcie się uczciwie spojrzeć na swoje lęki, uznać je takimi, jakimi są i zmierzyć się z nimi. Biblia nie zaprzecza ludzkiemu uczuciu strachu ani wielu przyczynom, które mogą go powodować. Abraham się bał (por. Rdz 12, 10), Jakub się lękał (por. Rdz 31,31; 32,Cool, a również Mojżesz (por. Wj 2,14, 17,4), Piotr (Mt 26,69nn) i Apostołowie (Mk 4,38-40; Mt 26,56). Sam Jezus, chociaż na nieporównywalnym poziomie, także doświadczał lęku i udręki (Mt 26, 37; Łk 22, 44).

„Czemu tak bojaźliwi jesteście? Jakże wam brak wiary?” (Mk 4,40). Ta reprymenda Jezusa wobec uczniów pozwala nam zrozumieć, jak często przeszkodą dla wiary nie jest niewiara, ale bojaźń. Dlatego dzieło rozeznania, po zidentyfikowaniu naszych lęków, musi nam pomóc w ich przezwyciężeniu, otwierając nas na życie i ze spokojem stawiając czoło wyzwaniom, jakie nam ono przedstawia.



Wolni od bojaźni
W szczególności dla nas, chrześcijan, bojaźń nigdy nie może mieć ostatniego słowa, ale powinna stanowić okazję, aby dokonać aktu wiary w Boga… a także wiary w życie! Oznacza to uwierzenie w zasadniczą dobroć istnienia, które dał nam Bóg, zaufanie, że prowadzi On do dobrego celu przez często tajemnicze dla nas okoliczności i zmienne koleje losu. Jeśli zamiast tego podsycamy lęki, będziemy zmierzali do zamknięcia się w sobie, zabarykadowania się, by bronić się przed wszystkim i wszystkimi, pozostając jakby sparaliżowani. Musimy zareagować!

Nigdy się nie zamykaj! W Piśmie Świętym znajdujemy 365 razy wyrażenie „nie lękajcie się”, ze wszystkimi jego odmianami. To jakby powiedzieć, że każdego dnia roku Pan chce, abyśmy byli wolni od bojaźni.



Otwórzcie na oścież drzwi waszego życia!
Nigdy nie traćcie smaku radowania się ze spotkania, z przyjaźni, smaku wspólnego marzenia, pielgrzymowania z innymi. Prawdziwi chrześcijanie nie boją się otwierać na innych, dzielić się przestrzeniami życiowymi, przekształcając je w przestrzenie braterstwa.

Czytaj także: Bp Dajczak podaje młodym swój e-mail. Zapewnia, że wszystkie listy przeczyta
Drodzy młodzi, nie pozwalajcie, aby przebłyski młodości gasły w mroku zamkniętego pokoju, w którym jedynym oknem na świat jest komputer i smartfon.

Otwórzcie na oścież drzwi waszego życia! Niech wasze przestrzenie i wasz czas będą zapełnione konkretnymi ludźmi, głębokimi relacjami, w których możecie dzielić się autentycznymi i realnymi doświadczeniami w waszym codziennym życiu.

Watykan, 11 lutego,
VI niedziela okresu zwykłego,
Wspomnienie Matki Bożej z Lourdes

Pełen tekst papieskiego orędzia

...

Dokladnie! Zyjac w falszu przestajecie istniec! Wasze falszywe ja nie istnieje! A prawdziwego nie macie bo zyjecie w falszywym. To gdzie jestescie? NIGDZIE! I to juz zaczyna byc pieklo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:14, 08 Lip 2018    Temat postu:

Jest już międzynarodowa wersja hymnu ŚDM Panama 2019. Z teledyskiem
Redakcja | 05/07/2018

Udostępnij
Zapamiętajcie ten refren: He aquí la sierva del Señor, hágase en mí según tu palabra (Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa). Wpada w ucho i pociąga. A teledysk: ile tam jest energii młodych ludzi!

Znamy już oficjalną międzynarodową wersję hymnu Światowych Dni Młodzieży, które w 2019 roku odbędą się w Panamie. Wersje narodowe istnieją już od jakiegoś czasu, także polska.


Czytaj także:
Hymn ŚDM w Panamie. Refren to jedno z najbardziej „hardcorowych” zdań Ewangelii
Tytuł hymnu „Hágase en mí según tu Palabra” to słowa Maryi: „Niech mi się stanie według Słowa Twego”. Międzynarodowa adaptacja hymnu ŚDM różni się od narodowych tym, że przeplatają się w niej różne języki. Mamy tu też finalny teledysk zapraszający młodych z całego świata do Panamy.

Wydarzenia Centralne 34. ŚDM Panama 2019 odbędą się w dniach 22-27 stycznia 2019 r. pod hasłem „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1,3Cool. Poprzedzą je Dni w Diecezjach, które odbędą się od 17 do 21 stycznia 2019 na terenie Panamy, Kostaryki i Nikaragui.



Międzynarodowa wersja hymnu ŚDM Panama 2019




Jeśli nie widzisz tego filmu, kliknij tutaj


Czytaj także:
Hymny ŚDM – od Rzymu po Panamę. Subiektywny przegląd


Polska wersja hymnu ŚDM Panama 2019
NIECH MI SIĘ STANIE WEDŁUG SŁOWA TWEGO

My jako pielgrzymi
przybywamy dzisiaj tu
z różnych kontynentów, miast i wsi
Dobrą Nowinę chcemy z mocą głosić światu
każdy z nas jest Twoim misjonarzem

Tak jak Maryja chcemy odpowiedzieć „tak”
na Twe wezwanie i Twój plan
Niebo się raduje i rozbrzmiewa śpiewem
Cała Ziemia chwali Twoje dzieła

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x2

Służebnicą jestem
Córką Twoją jestem
Synem Twoim jestem

Tak jak Maryja chcemy teraz razem pójść
jako Kościół niosąc Twoją Miłość
Młodzi świadkowie i uczniowie
pełni wiary, radości, powołania!

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x2

Nie lękajcie się!
Nie bójcie się!
zanieść światu Bożą Miłość
oddać Mu życie swe, tak jak Maryja
wskazuje nam, jak służebnicą być

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x2 solo

Oto ja – służebnica Pańska
Niech mi się stanie według Słowa Twego x4

...

Bardzo dobrze!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:38, 16 Lip 2018    Temat postu:

Chcesz być wolontariuszem na ŚDM w Panamie? Zgłoś się jak najszybciej!
Katolicka Agencja Informacyjna | 13/07/2018
WYD PANAMA VOLUNTEER
© Marcin Mazur /catholicnews.org.uk (CC BY-NC-SA 2.0)
Udostępnij 19
Zachęcamy: informujcie znajomych, którzy chcieliby zostać wolontariuszami ŚDM, by nie odkładali zgłoszenia na ostatnią chwilę, ale już teraz zgłaszali swój udział. To usprawni rekrutację i ułatwi zakup biletów lotniczych - zachęca polską młodzież ks. Emil Parafiniuk, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM. Wg szacunków w ŚDM w Panamie może wziąć udział ok. 200 polskich wolontariuszy krótkoterminowych.

Zachęcamy wszystkich, którzy chcieliby uczestniczyć w Światowych Dniach Młodzieży w Panamie jako wolontariusze, do tego, żeby rejestrowali się w systemie, dostępnym na stronie panama2019.pa Rejestracja nie trwa długo, a system poprowadzi ich przez cały proces – zachęca dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego ŚDM ks. Emil Parafiniuk.


Wolontariuszu, zgłoś się na ŚDM jak najszybciej!
Jak dodaje, nie ma limitu miejsc dla polskich wolontariuszy krótkoterminowych (czyli tych, którzy pracują bezpośrednio przed i w trakcie spotkania młodych), jednak ważne jest, by chętni zgłaszali się jak najszybciej.

Zachęcamy: informujcie znajomych, którzy chcieliby zostać wolontariuszami ŚDM, by nie odkładali zgłoszenia na ostatnią chwilę, ale już teraz zgłaszali swój udział. To usprawni rekrutację i ułatwi zakup biletów lotniczych – mówi kapłan.


Jak wyjaśnia, organizatorzy ŚDM liczą na doświadczenie tych, którzy byli wolontariuszami w poprzednich edycjach spotkania, ale zapraszają także tych, którzy nie mają takie doświadczenia. Wszyscy muszą być w wieku 18-30 lat i posługiwać się komunikatywnie językiem hiszpańskim lub angielskim. Ks. Parafiniuk przypomina również, że list polecający, który każdy z kandydatów do wolontariatu musi załączyć do formularza rejestracyjnego, musi być podpisany przez diecezjalnego koordynatora ŚDM lub przez diecezjalnego duszpasterza młodzieży.




Czytaj także:
Bł. Oscar Romero zostanie świętym. I jednym z patronów ŚDM w Panamie


Rejestracja na ŚDM w Panamie
Rejestracja w panamskim systemie, to pierwszy krok do tego, by podczas najbliższych ŚDM służyć jako wolontariusz.

Dalsza część rekrutacji prowadzona jest w Krajowym Biurze Organizacyjnym ŚDM – wyjaśnia.
Bowiem osoby, które zgłaszają się w systemie rejestracyjnym są następnie zapraszane na rozmowę rekrutacyjną z przedstawicielami KBO ŚDM.

Rozmowa jest albo „w cztery oczy”, albo przy pomocy Skype’a. Mamy nadzieję, że kompletną listę wybranych wolontariuszy uda nam się przesłać do Panamy do końca lipca – mówi ks. Parafiniuk.
Zapowiada, że po wakacjach zorganizowane zostaną spotkania integracyjne dla wolontariuszy z Polski, aby mogli się poznać i wspólnie przygotować do wyjazdu.

Dla nas jest ważne, by te osoby wyjechały do Panamy przede wszystkim jako uczestnicy ŚDM, którzy swoją posługą będą pomagali innym – podkreśla dyrektor KBO ŚDM. Młodzi mogą też skorzystać z cegiełek, zaproponowanych przez KBO ŚDM, których rozprowadzanie jest jednym ze sposobów na zebranie dofinansowania na koszty wyjazdu.
Szczegóły można uzyskać u koordynatorów diecezjalnych.



200 polskich wolontariuszy w Panamie
Według szacunków KBO ŚDM do Panamy może pojechać ok. 200 polskich wolontariuszy krótkoterminowych. Obecnie w panamskim systemie rejestracyjnym zgłoszonych jest ok. 150 polskich kandydatów z Polski.

Wydarzenia Centralne 34. ŚDM Panama 2019 odbędą się w dniach 22-27 stycznia 2019 r. pod hasłem „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa!” (Łk 1,3Cool. Poprzedzą je Dni w Diecezjach, które odbędą się od 17 do 21 stycznia 2019 na terenie Panamy, Kostaryki i Nikaragui.

...

Dobra propozycja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:30, 26 Sty 2019    Temat postu:

ŚDM Panama: polscy harcerze uratowali życie wolontariuszce

Panama 2019
Udostępnij 177
Redakcja | 26/01/2019
Do Panamy wyruszyło 200 przeszkolonych wolontariuszy-ratowników ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej.

Jeden z patroli HOPR otrzymał w piątek 25 stycznia zgłoszenie dotyczące zatrzymania akcji serca jednej z wolontariuszek. Na ratunek ruszył trzyosobowy zespół w składzie: Anna Czesak, Maciej Skóra i Szymon Bekisz.

Wydarzenia, które miały miejsce po dotarciu do dziewczyny, opisał jeden z ratowników, Maciej, na stronie zhr.pl:

Po upewnieniu się w danej sytuacji zacząłem wykonywać RKO. Niesamowite, że po dwóch uciśnięciach, dziewczynie wróciło życie. Pochodzi z Salwadoru, nie znam jej imienia, ale niech nadal Bóg ma ją w opiece – tu – na Ziemi.
Wspomniał także o swoim postanowieniu, które udało mu się przy tej okazji zrealizować.

Jest taka piękna tradycja w harcerstwie – zawiązywanie węzła na krańcu swojej chusty, który rozwiązać można gdy spełni się dobry uczynek danego dnia. Gdy miałem jakieś 7 lat otrzymałem swoją pierwszą chustę. Niedługo potem otrzymałem Znaczek Zucha, przy którym składałem Obietnicę Zuchową, aby dzielnie służyć Bogu i Polsce. Te kilkanaście lat temu zawiązałem węzeł z postanowieniem, że rozwiąże go dopiero, gdy uratuję życie drugiej osobie.

...

Pomagajmy sobie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:51, 27 Sty 2019    Temat postu:

Papież do biskupów: Kościół musi być pokorny i ubogi, a nie wyniosły i pełen pychy [ŚDM]
PAPIEŻ DO BISKUPÓW W PANAMIE
Grzegorz Gałązka/SIPA/SIPA/East News
Udostępnij 2k
Katolicka Agencja Informacyjna | 25/01/2019
Pasterz musi nauczyć się i słuchać rytmu serca swego ludu, odczuć „woń” mężczyzn i kobiet dnia dzisiejszego, aż po nasączenie jego radościami i nadziejami, smutkami i lękami i w ten sposób dogłębnie zrozumieć Słowo Boże.

Do inspirowania się postawą św. Oskara Romero i jego zawołaniem biskupim „Sentire cum Ecclesia” (Odczuwać z Kościołem) zachęcił Ojciec Święty biskupów Ameryki Środkowej. Spotkał się z nimi w kościele św. Franciszka z Asyżu w Panamie. Publikujemy obszrne fragmenty tego przemówienia:

Drodzy bracia, możliwość spotkania z wami oznacza także „podarowanie mi” szansy objęcia i poczucia się bliżej waszego ludu, utożsamienia z jego pragnieniami, a także rozczarowaniami, a zwłaszcza tej mężnej wiary, która potrafi podsycać nadzieję i poruszyć miłosierdzie. Dziękuję, że pozwoliliście mi zbliżyć się do sprawdzonej, lecz prostej wiary w ubogim obliczu waszego ludu, który wie, że „Bóg jest obecny, nie śpi, jest aktywny, patrzy i pomaga” (św. Oskar Romero, Homilía, 16 diciembre 1979).


Czytaj także:
Bądź patriotą – zabij księdza. Tragiczna historia abp. Oskara Romero
Z radością podkreślam postać św. Oskara Romero, którego miałem przywilej niedawno kanonizować podczas Synodu Biskupów na temat młodzieży. Jego życie i nauczanie są stałym źródłem natchnienia dla naszych Kościołów, a w sposób szczególny dla nas, biskupów.

Zawołanie, jakie wybrał dla swego herbu biskupiego i jakie znajduje się nad jego grobem, jasno wyraża jego zasadę przewodnią oraz to, czym było jego życie jako pasterza: „Sentire cum Ecclesia” (pl. „Odczuwać z Kościołem”). Jest to kompas, który naznaczał jego życie wiernością, nawet w chwilach najbardziej burzliwych.

Jest to dziedzictwo, które może stać się dla nas, będących z kolei powołanymi również do męczeńskiego poświęcenia w codziennej posłudze dla naszego ludu, świadectwem aktywnym i ożywiającym. To na tym dziedzictwie chciałbym się oprzeć w tej refleksji, którą pragnę podzielić się z wami.



1. Uznanie i wdzięczność
Kiedy św. Ignacy proponuje reguły, by odczuwać z Kościołem, stara się dopomóc w ćwiczeniu się w przezwyciężaniu wszelkiego rodzaju fałszywych dychotomii i antagonizmów, które mogą sprowadzić życie Ducha do częstej pokusy dostosowania Słowa Bożego do własnych interesów. Tak pozwala to osobie doświadczającej łaski poczuć się i mieć świadomość przynależenia do ciała apostolskiego większego od niej samej, a jednocześnie z rzeczywistą świadomością swoich sił i swoich możliwości: nie czuć się ani słabą, ani selektywną, ani nierozważną. Chodzi o poczucie się częścią pewnej całości, która będzie zawsze większa niż suma części (por. adhort. ap. Evangelii gaudium, 235), i której towarzyszy Obecność, która ją będzie zawsze przewyższała (por. adhort. ap. Gaudete et exsultate, Cool.

Właśnie dlatego chciałbym umieścić w centrum to pierwsze „Sentire cum Ecclesia” otrzymane od św. Oskara, jako dziękczynienie i wdzięczność za tak wielkie dobro przyjęte, a niezasłużone. Romero był w stanie dostroić się i nauczyć się życia w Kościele, ponieważ bardzo głęboko kochał tego, który zrodził go w wierze. Bez tej głębokiej miłości bardzo trudno byłoby zrozumieć jego dzieje i nawrócenie, ponieważ to właśnie ta miłość poprowadziła go do męczeństwa.

Ta miłość, która rodzi się z przyjęcia daru całkowicie bezinteresownego, który do nas nie należy i który uwalnia nas od wszelkiego zadęcia i pokus, by uważać się za jego właścicieli lub wyłącznych interpretatorów. Nie wymyśliliśmy Kościoła, nie narodził się wraz z nami i będzie szedł naprzód bez nas. Taka postawa, nie pozostawiając nas w apatii, budzi niezgłębioną i niewyobrażalną wdzięczność, która ożywia wszystko.

Męczeństwo nie jest równoznaczne z małodusznością lub postawą kogoś, kto nie kocha życia i nie potrafi uznać posiadanej wartości. Wręcz przeciwnie, męczennikiem jest ten, kto jest w stanie ucieleśnić i przełożyć to dziękczynienie na życie.

Romero odczuwał z Kościołem, ponieważ przede wszystkim kochał Kościół jako matkę, która go zrodziła w wierze i poczuł się jego członkiem i częścią.


Czytaj także:
Franciszek mówi o wilkach w Kościele. Poruszające przemówienie do Kurii Rzymskiej


2. Miłość ze smakiem ludu
Ta miłość, przywiązanie i wdzięczność skłoniły go do przyjęcia z pasją, ale także z poświęceniem i studium, cały wkład i odnowę Magisterium, jaką zaproponował Sobór Watykański II. Tam znalazł pewną dłoń w naśladowaniu Chrystusa. Nie był ideologiem ani człowiekiem ideologicznym. Jego działanie zrodziło się z zaznajomienia się z dokumentami soborowymi.

Dla Romero, oświeconego tą perspektywą kościelną „odczuwanie z Kościołem” oznaczało rozważanie go, jako ludu Bożego. Pan nie chciał bowiem zbawić każdego z nas w izolacji i oddzielnie, ale zechciał utworzyć lud, który wyznawałby Go w prawdzie i służyłby Mu w świętości (por. Konst. dogmat. Lumen gentium, 9). Cały lud, który posiada, strzeże i celebruje „namaszczenie od Świętego” (por. tamże, 12), a przed którym Romero stawał w zasłuchaniu, by nie odrzucać Jego natchnień (por. S. OSCAR ROMERO, Homilía, 16 julio 1978).

W ten sposób ukazuje nam, że pasterz, by poszukiwać i spotkać Pana musi nauczyć się i słuchać rytmu serca swego ludu, odczuć „woń” mężczyzn i kobiet dnia dzisiejszego, aż po nasączenie jego radościami i nadziejami, smutkami i lękami (por. Konst. duszp. Gaudium et spes, 1), i w ten sposób dogłębnie zrozumieć Słowo Boże (por. Konst. dogm. Dei Verbum, 13). Słuchanie ludu jemu powierzonego, aż po oddychanie i odkrycie przez niego woli Boga, który nas wzywa (por. Homilia podczas czuwania modlitewnego na placu św. Piotra, 4 października 2014 r. w: L’ Osservatore Romano wyd. pl. n. 10 (366)/2014 s. 7). Bez dychotomii i fałszywych antagonizmów, ponieważ tylko miłość Boga może zharmonizować wszystkie nasze miłości w tym samym poczuciu i spojrzeniu.

Krótko mówiąc, dla niego odczuwać z Kościołem, to uczestniczyć w chwale Kościoła, która polega na niesieniu w swoim wnętrzu całej kenozy Chrystusa. W Kościele Chrystus żyje pośród nas i dlatego musi być on pokorny i ubogi, ponieważ Kościół wyniosły, Kościół pełen pychy, Kościół samowystarczalny nie jest Kościołem kenozy (por. s. Oscar Romero, Homilía, 1 octubre 1978).



3. Niesienie w sobie kenozy Chrystusa
Jest to nie tylko chwała Kościoła, ale także powołanie, zachęta, aby była naszą chwałą osobistą i drogą świętości. Kenoza Chrystusa nie jest rzeczą z przeszłości, ale aktualnym zapewnieniem, by odczuwać i odkrywać Jego obecność działającą w dziejach. Obecność, której nie możemy i nie chcemy przemilczeć, ponieważ wiemy i doświadczyliśmy, że tylko On jest „Drogą, Prawdą i Życiem”. Kenoza Chrystusa przypomina nam, że Bóg zbawia w historii, w życiu każdego człowieka, jest to również Jego historia i On wychodzi nam na spotkanie (por. s. Oscar Romero, Homilía, 7 diciembre 1978).

Bracia, ważne jest, abyśmy nie bali się dotknąć i zbliżyć do ran naszego ludu, które są również naszymi ranami, a trzeba to czynić w stylu Pana. Pasterz nie może być daleko od cierpienia swego ludu. Co więcej, możemy powiedzieć, że serce pasterza jest mierzone jego zdolnością do wzruszania się w obliczu tylu istnień zranionych i zagrożonych. Czynić to w stylu Pana oznacza pozwolić, aby cierpienie to wpłynęło i naznaczyło nasze priorytety i nasze gusty, wykorzystanie czasu i pieniędzy, a także nasz sposób modlitwy, by móc namaścić wszystko i wszystkich pociechą przyjaźni z Jezusem Chrystusem we wspólnocie wiary, która zawierałaby i otwierała coraz to nowe horyzonty, nadające życiu sens i nadzieję (por. adhort. ap. Evangelii gaudium, 49).

Kenoza Chrystusa wymaga porzucenia wirtualności istnienia i dyskursów, aby wsłuchać się w hałas i śpiew realnych ludzi, którzy wzywają nas do tworzenia więzi. I pozwólcie mi to powiedzieć: sieci służą do tworzenia kontaktów, ale nie korzeni, nie są w stanie dać nam przynależności, sprawić, abyśmy poczuli się częścią tego samego ludu. Bez tego poczucia wszystkie nasze słowa, zgromadzenia, spotkania, pisma będą znakiem takiej wiary, która nie potrafiła towarzyszyć kenozie Pana, wiary, która pozostała w połowie drogi.


Czytaj także:
Franciszek do biskupów: Świeccy nie są naszymi parobkami ani naszymi pracownikami


4. Kenoza Chrystusa jest młoda
Ten Światowy Dzień Młodzieży to wyjątkowa okazja, aby wyjść na spotkanie i przybliżyć się jeszcze bardziej do rzeczywistości naszej młodzieży, pełnej nadziei i pragnień, ale także głęboko naznaczonej wieloma ranami. Wraz z nią możemy odczytać w nowy sposób naszą epokę i rozpoznawać znaki czasu, ponieważ, jak stwierdzili Ojcowie synodalni, ludzie młodzi są jednym z „miejsc teologicznych”, w których Pan pozwala nam poznać niektóre z Jego oczekiwań i wyzwań dla budowania jutra (por. SYNOD O MŁODZIEŻY, Dokument końcowy, 64). Wraz z nimi możemy lepiej zobaczyć, jak sprawić, by Ewangelia była bardziej widoczna i wiarygodna w świecie, w którym żyjemy; są jak termometr ukazujący, gdzie jesteśmy jako wspólnota i jako społeczeństwo.

Młodzi niosą ze sobą troskę, którą musimy doceniać, szanować, której musimy towarzyszyć, a która jest dla nas bardzo korzystna, ponieważ nas porusza i przypomina nam, że pasterz nigdy nie przestaje być uczniem i jest w drodze. Ten zdrowy niepokój wprawia nas w ruch i nas poprzedza. Przypomnieli o tym ojcowie synodalni, kiedy powiedzieli: „Młodzież pod pewnymi względami może wyprzedzić pasterzy” (tamże, 66).

Musi napełnić nas radością, gdy stwierdzamy, że siew nie padł w próżnię. Wiele z tych aspiracji i intuicji wzrosło w łonie rodziny, podsycane przez jakaś babcię czy katechetkę, lub w parafii, w duszpasterstwie wychowawczym czy młodzieżowym. Są to pragnienia, które rozwijały się w słuchaniu Ewangelii oraz we wspólnotach o żywej i żarliwej wierze, która znajduje glebę do wzrastania. Jak nie dziękować, że mamy ludzi młodych pragnących Ewangelii! To nas pobudza do większego zaangażowania, aby pomóc im we wzrastaniu, oferując im więcej lepszych przestrzeni, które wprowadzą ich w marzenie Boga.

Kościół z natury jest matką i jako taka rodzi i powoduje dojrzewanie życia, chroniąc je przed wszystkim, co zagraża jego rozwojowi. Dojrzewanie w wolności i do wolności. Zachęcam was zatem do promowania programów i ośrodków wychowawczych, które umiałyby towarzyszyć, wspierać i umacniać odpowiedzialność waszej młodzieży. „Wykradajcie” ich ulicy, zanim kultura śmierci będzie „sprzedawać im dym” i magiczne rozwiązania, opęta i wykorzysta ich wyobraźnię. I nie czyńcie tego z paternalizmem, patrząc z góry, ponieważ nie tego chce od nas Pan, ale jako ojcowie, jako bracia wobec braci. Młodzi są dla nas obliczem Chrystusa i nie możemy dotrzeć do Chrystusa od góry do dołu, ale z dołu do góry (por. S. OSCAR ROMERO, Homilía, 2 septiembre 1979).

Niestety wielu ludzi młodych uwiedziono rozwiązaniami doraźnymi, które obciążają życie. Ojcowie synodalni mówili nam: z powodu przymusu lub braku alternatyw są głęboko zanurzeni w sytuacjach bardzo konfliktowych i bez szybkiego rozwiązania: przemoc domowa, zabójstwa kobiet – jaką plagę pod tym względem przeżywa nasz kontynent – gangi uzbrojone i przestępcze, handel narkotykami, seksualne wykorzystywanie małoletnich i trochę starszych, itp.

Z bólem zauważamy, że u podstaw wielu z tych sytuacji jest doświadczenie osierocenia, będące owocem kultury i społeczeństwa, które „się rozpadło”. Rodziny są bardzo często rozbite przez system ekonomiczny, który nie stawia na pierwszym miejscu osób i dobra wspólnego, i który uczynił swój „raj” ze spekulacji, w którym można się stale obławiać obojętnie czyim kosztem. W ten sposób nasi młodzi bez domu, bez rodziny, bez wspólnoty, bez przynależności, zostają pozostawieni na pastwę pierwszego oszusta.

Nie zapominajmy, że „prawdziwy ból człowieka najpierw należy do Boga” (GEORGES BERNANOS, Pamiętnik wiejskiego proboszcza, Warszawa 1961, s. 86). Nie rozdzielajmy tego, co On chciał zjednoczyć w swoim Synu.

Jutro wymaga poszanowania chwili obecnej, respektując godność kultur waszych narodów i dążąc do ich dowartościowania. Także i w tym przypadku w grę wchodzi godność: w poczuciu wartości własnej kultury. Wasi ludzie nie są „zaściankiem” społeczeństwa, ani niczego innego. Mają bogatą historię, którą trzeba zaakceptować, docenić i wspierać. Na tych ziemiach zostały zasiane ziarna Królestwa.

Mamy obowiązek je rozpoznać, zatroszczyć się o nie, aby nic z tego dobra, które zasadził Bóg, nie uschło z powodu fałszywych interesów, które wszędzie rozpowszechniają zepsucie i rozwijają się wyzyskując najuboższych. Troska o korzenie, to dbałość o bogate dziedzictwo historyczne, kulturowe i duchowe, które ta ziemia potrafiła wymieszać. Angażujcie się i podnoście głos przeciw pustynnieniu kulturowemu i duchowemu swoich narodów, które powoduje radykalną nędzę pozostawiając bez tej istotnej życiowej odporności, która podtrzymuje godność w chwilach największych trudności.

W swoim ostatnim liście pasterskim stwierdzacie: „W ostatnim okresie nasz region został dotknięty migracją dokonującą się na nowy sposób, masową i zorganizowaną, a to ewidentnie ukazało motywy powodujące przymusową migrację i zagrożenia jakie ona pociąga za sobą dla godności osoby ludzkiej” (SEDAC, Mensaje al Pueblo de Dios y a todas las personas de buena voluntad, 30 noviembre 2018).

Wielu migrantów ma młodą twarz, szukają większego dobra dla swoich rodzin, nie boją się ryzykować i pozostawić wszystko, aby zapewnić minimum warunków gwarantujących lepszą przyszłość. Nie wystarcza tutaj jedynie oskarżenie, ale musimy głosić konkretnie „dobrą nowinę”. Kościół poprzez swoją powszechność może zaoferować tę braterską i przyjazną gościnę w taki sposób, aby wspólnoty pochodzenia i wspólnoty przeznaczenia prowadziły dialog i przyczyniły się do przezwyciężenia lęków i podejrzeń oraz umocniły więzy, jakie migracje, w zbiorowej wyobraźni mogą zerwać. „Przyjmować, chronić, promować i integrować” – mogą być czterema czasownikami, za pomocą których Kościół w tej sytuacji migracyjnej wyraża swoje macierzyństwo w dniu dzisiejszym historii (por. SYNOD O MŁODZIEŻY, Dokument końcowy, 147).

Wszystkie wysiłki, jakie możecie podjąć budując mosty między wspólnotami kościelnymi, parafialnymi, diecezjalnymi, a także poprzez Konferencje Episkopatów, będą proroczym gestem Kościoła, który w Chrystusie jest „znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego” (Konst. dogm, Lumen gentium, 1). W ten sposób zanika pokusa, by ograniczyć się jedynie do oskarżenia i dokonuje się głoszenie nowego Życia, które daje nam Pan.

Pamiętajmy o napomnieniu św. Jana: „Jeśliby ktoś posiadał majętność tego świata i widział, że brat jego cierpi niedostatek, a zamknął przed nim swe serce, jak może trwać w nim miłość Boga? Dzieci, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą!”(1 J 3,17-1Cool.

Wszystkie te sytuacje stawiają pytania, są sytuacjami, które wzywają nas do nawrócenia, do solidarności i do zdecydowanych działań wychowawczych w naszych wspólnotach. Nie możemy pozostać obojętni (por. SYNOD O MŁODZIEŻY, Dokument końcowy, 41-44). Świat odrzuca, – wiemy o tym i cierpimy z tego powodu. Kenoza Chrystusa nie odrzuca, my tego doświadczyliśmy i nadal doświadczamy w naszym własnym ciele poprzez przebaczenie i nawrócenie. To napięcie zmusza nas do ciągłego zadawania sobie pytania: po której stronie chcemy stać?


Czytaj także:
Wszystkie ŚDM po 1986. Te zdjęcia pozwolą przeżyć je jeszcze raz


5. Kenoza Chrystusa ma charakter kapłański
Dobrze znana jest przyjaźń arcybiskupa Romero z o. Rutilio Grande i wpływ, jaki zamach na niego wywarł na arcybiskupie. Było to wydarzenie, które na zawsze naznaczyło jego serce człowieka, kapłana i pasterza. Romero nie był zarządcą zasobów ludzkich, nie kierował ludźmi ani organizacjami, czuł z miłością ojca, przyjaciela i brata. Jest to miara dość wzniosła, miara wobec której możemy zadać sobie pytanie: jak bardzo obchodzi mnie życie moich księży? Na ile pozwalam, by wpływało na mnie to, czym żyją, opłakiwanie ich cierpień, świętowanie i radowanie się z powodu ich radości?

Kościelny funkcjonalizm i klerykalizm – tak niestety powszechny, stanowiący karykaturę i wypaczenie posługi – zaczyna się mierzyć tymi pytaniami. Nie jest to sprawa zmiany stylów, manier lub języków, z pewnością wszystkie te rzeczy są ważne, ale przede wszystkim jest to kwestia oddziaływania i zdolności do tego, aby nasze programy biskupie miały miejsce na przyjmowanie, towarzyszenie i wspieranie naszych księży, aby miały „realną przestrzeń”, by się nimi zajmować. To nas czyni płodnymi ojcami.

Zazwyczaj na nich w sposób szczególny spada odpowiedzialność za to, aby ten lud był ludem Bożym. Są na pierwszej linii. Niosą na swoich barkach ciężar dnia i spiekoty (por. Mt 20,12), są narażeni na szereg codziennych sytuacji, które mogą ich uczynić bardziej bezbronnymi i dlatego też potrzebują naszej bliskości, naszego zrozumienia i wsparcia, naszego ojcostwa. Skutek pracy duszpasterskiej, ewangelizacji w Kościele i misji nie opiera się na bogactwie i zasobach materialnych lub liczbie wydarzeń czy przeprowadzonych działań, ale na centralnym miejscu współczucia: jedna ze wspaniałych cech, które jako Kościół możemy oferować naszym braciom.

Kenoza Chrystusa jest najpełniejszym wyrazem współczucia Ojca. Kościół Chrystusowy jest Kościołem współczucia, a to zaczyna się w domu. Zawsze dobrze jest zadać sobie pytanie, jako pasterze: jak bardzo obchodzi mnie życie moich kapłanów? Czy potrafię być ojcem, czy też pocieszam się tym, że jestem zwykłym wykonawcą? Czy pozwalam się niepokoić? Pamiętam słowa Benedykta XVI na początku jego pontyfikatu, gdy mówił do swoich rodaków: „Chrystus nie obiecał nam wygodnego życia. Kto szuka wygód, u Niego ich nie znajdzie, bo pomylił adres. On ukazuje nam jednak drogę do rzeczy wielkich, do dobra, do prawdziwego ludzkiego życia” (BENEDYKT XVI, Przemówienie do pielgrzymów niemieckich, 25 kwietnia 2005 r., w: L’Osservatore Romano, wyd. pl. n. 6(274)/2005, s.14 ).

Wiemy, że nasza praca, podczas wizytacji i spotkań, które prowadzimy – szczególnie w parafiach – ma wymiar i składnik administracyjny, który trzeba rozwijać. Trzeba się upewnić, że jest to wykonane, ale to nie jest i nie będzie równoznaczne z tym, że musimy wykorzystywać ograniczony czas na zadania administracyjne. Podczas wizytacji rzeczą fundamentalną, której nie możemy zlecać innym, jest wysłuchiwanie. Istnieje wiele rzeczy, jakie czynimy każdego dnia, a które powinniśmy powierzyć innym.

Tym, czego nie możemy natomiast zlecić komuś innemu, jest umiejętność słuchania, umiejętność śledzenia zdrowia i życia naszych kapłanów. Nie możemy delegować innym drzwi otwartych dla nich. Otwartych drzwi, które stwarzają warunki umożliwiające bardziej zaufanie niż strach, szczerość bardziej niż obłudę, otwartą i pełną szacunku wymianę zdań, niż monolog dyscyplinujący.

Pamiętam te słowa Rosminiego: „Rzecz jasna, że tylko wielcy ludzie mogą kształtować innych wspaniałych ludzi […]. W pierwszych wiekach dom biskupa stanowił seminarium księży i diakonów. Obecność i święte życie ich biskupa było żarliwą lekcją, stałą, wzniosłą, gdzie uczono się teorii w jego mądrych słowach wraz z praktyką w jego nieustannych zajęciach duszpasterskich. I tak obok młodych Aleksandrów można było wówczas widzieć, jak dorastali młodzi Atanazy” (ANTONIO ROSMINI, Delle cinque piaghe della santa Chiesa, Brescia 1966, 40).

Ważne, aby kapłan znalazł ojca, pasterza, w którym mógłby „się przejrzeć”, a nie administratora, który chce „przejrzeć szeregi na odprawie”. Istotne jest, aby ze wszystkimi rzeczami, w których się różnimy, a także, w których się nie zgadzamy, czy nawet dyskusjami, które mogą istnieć (i jest normalne i oczekiwane, że będą), księża dostrzegali w biskupie człowieka zdolnego, by się dla nich poświęcił i naraził, zachęcał ich do pójścia naprzód i wyciągnął do nich rękę, gdy ugrzęzną. Człowieka rozeznania, który potrafi ukierunkować i znajdować konkretne i możliwe do przejścia drogi na różnych rozdrożach każdej historii osobistej.

Słowo autorytet pochodzi etymologicznie z łacińskiego korzenia augere, co oznacza powiększenie, promowanie, postęp. Władza pasterza polega przede wszystkim na pomaganiu w rozwoju, w promowaniu swoich kapłanów, a nie w promowaniu samego siebie – to właśnie czyni samotnik. Radość ojca/pasterza polega na dostrzeganiu, że jego dzieci dorosły i były płodne. Bracia, niech to będzie nasz autorytet i znak naszej płodności.



6. Kenoza Chrystusa jest uboga
Bracia, odczuwanie z Kościołem, to odczuwanie z wiernym ludem, z ludem Bożym, który cierpi i żywi nadzieję. To świadomość, że nasza tożsamość szafarza rodzi się i pojmuje w świetle tej wyjątkowej i konstytutywnej przynależności naszej istoty.

W związku z tym chciałbym przypomnieć to, co święty Ignacy napisał do nas jezuitów: „ubóstwo jest matką i murem”, rodzi i wspiera. Matką, ponieważ wzywa nas do płodności, do generatywności, do zdolności daru z siebie, która byłaby niemożliwa w sercu skąpym lub dążącym do gromadzenia. A murem, ponieważ chroni nas przed jedną z najbardziej subtelnych pokus, jakiej my, osoby konsekrowane, musimy stawić czoło, światowości duchowej: przyobleczenie wartościami religijnymi i „pobożnymi” żądzy władzy i znaczenia, próżności i pychy, a nawet arogancji. Mur i matka, które pomagają nam być Kościołem, który jest coraz bardziej wolny, ponieważ jest skoncentrowany na kenozie swego Pana.

Kościół, który nie chce, by jego siła tkwiła – jak powiedział arcybiskup Romero – w poparciu możnych lub polityki, ale który szlachetnie uwolniłby się, aby iść podtrzymywany jedynie ramionami Ukrzyżowanego, będącego jego prawdziwą siłą. A to przekłada się na konkretne i oczywiste znaki. To stawia nam pytania i pobudza do rachunku sumienia odnośnie do naszych decyzji i priorytetów w wykorzystaniu zasobów, wpływów i stanowisk. Ubóstwo jest matką i murem, ponieważ strzeże naszych serc, aby nie popadły w ustępstwa i kompromisy, które osłabiają wolność i parezję, do których wzywa nas Pan.

Bracia, zanim zakończymy, stańmy pod płaszczem Dziewicy, pomódlmy się razem, aby strzegła naszych serc pasterzy i pomagała nam lepiej służyć ciału jej Syna, pielgrzymującemu świętemu wiernemu ludowi Bożemu, który pielgrzymuje, żyje i modli się tutaj, w Ameryce Środkowej. Pomódlmy się do Matki Bożej: „Zdrowaś Maryjo…”

Niech Jezus was błogosławi, a Dziewica Maryja was strzeże. I proszę was, nie zapominajcie za mnie się modlić.

Dziękuję bardzo!

...

Zawsze z Matką!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:23, 27 Sty 2019    Temat postu:

Papież do duchownych: Zrezygnujmy z męczącego użalania się nad sobą [ŚDM]

© JMJ 2019
Le 24 janvier 2019, le Pape prononce un discours d'accueil devant les jeunes pour les JMJ de Panama.
Udostępnij 873
Katolicka Agencja Informacyjna | 26/01/2019
Od jakiegoś czasu nierzadko zdarza się, że w naszych wspólnotach gości pewien subtelny rodzaj zmęczenia, który nie ma nic wspólnego ze zmęczeniem Pana…

Na powrót do źródeł swego powołania jako lekarstwo na „znużenie nadziei” wskazał papież spotykając się z panamskim duchowieństwem i dokonując konsekracji ołtarza w katedrze Matki Bożej Starszej (Santa Maria la Antigua) w Panamie. Odnosząc się do renowacji świątyni Ojciec Święty wskazał, że piękno dnia wczorajszego staje się podstawą do budowania piękna jutra. Publikujemy tekst papieskiej homilii:



Zmęczony Jezus
„Jezus, zmęczony przebytą drogą, usiadł obok studni, a było to około godziny szóstej. Nadeszła wtedy kobieta – Samarytanka, aby zaczerpnąć wody. Jezus poprosił ją: «Daj mi się napić»” (J 4,6-7).

Usłyszana przez nas Ewangelia nie waha się ukazać nam Jezusa zmęczonego chodzeniem. W południe, gdy słońce daje się odczuć z całą swą siłą i mocą, znajdujemy Go obok studni. Musiał zaspokoić i ugasić pragnienie, odświeżyć swe kroki, odzyskać siły, by móc kontynuować misję.


Czytaj także:
ŚDM: Franciszek wyspowiadał trzech więźniów. W tym mordercę
Uczniowie widzieli na własne oczy, co oznacza poświęcenie i gotowość Pana, aby nieść Dobrą Nowinę ubogim, opatrywać rany serc złamanych, zapowiadać wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę, pocieszać zasmuconych, obwieszczać rok łaski dla wszystkich (por. Iz 61,1-3). Są to sytuacje, które pochłaniają nasze życie i energię; i „nie oszczędzały”, obdarzając nas wieloma ważnymi chwilami w życiu Nauczyciela, w których również nasze człowieczeństwo mogłoby spotkać słowo Życia.



Zmęczony drogą
Dla naszej wyobraźni, kompulsywno-wydajnościowej, stosunkowo łatwe jest rozważanie i nawiązanie komunii z działalnością Pana, ale nie zawsze potrafimy czy możemy rozważać i towarzyszyć „trudom Pana”, jakby to nie była sprawa Boga. Pan się zmęczył i w tym znoju znajdują miejsce liczne znużenia naszych narodów i naszych ludów, naszych wspólnot i tych wszystkich, którzy są utrudzeni i obciążeni (por. Mt 11, 2Cool.

Przyczyny i motywy, które mogą powodować zmęczenie drogą w nas, kapłanach, osobach konsekrowanych, członkach ruchów świeckich są wielorakie: od długich godzin pracy, które pozostawiają mało czasu na jedzenie, odpoczynek, modlitwę i przebywanie z rodziną, po „toksyczne” warunki pracownicze i uczuciowe, które prowadzą do wyczerpania i powolnego osłabienia serca; od prostego i codziennego poświęcenia, aż po rutynowy ciężar osób, które nie znajdują zadowolenia, uznania lub wsparcia niezbędnego do zmierzenia się z codziennością; od zwykłych i możliwych do przewidzenia sytuacji skomplikowanych, aż po koszmarne i stresujące godziny napięcia. Cała gama ciężarów, które trzeba znieść.

Nie sposób ogarnąć wszystkich sytuacji wypalania się życia osób konsekrowanych, ale we wszystkich odczuwamy pilną potrzebę znalezienia studni, która mogłaby zaspokoić i ugasić pragnienie i zmęczenie przebytej drogi. Wszystkie domagają się, jak milczące wołanie, jakiejś studni, od której można zacząć od nowa.

Od jakiegoś czasu, pod tym względem, nierzadko zdarza się, że w naszych wspólnotach gości pewien subtelny rodzaj zmęczenia, który nie ma nic wspólnego ze zmęczeniem Pana. Jest to pokusa, którą moglibyśmy nazwać znużeniem nadziei. To znużenie, które pojawia się wówczas, gdy – jak w Ewangelii – słońce pada jak ołów, a godziny stają się nie do zniesienia, z taką intensywnością, że nie pozwalają iść naprzód czy też spoglądać w przyszłość. Jakby wszystko stawało się zamglone.

Nie chodzi mi o „swoisty trud serca” (JAN PAWEŁ II, Enc, Redemptoris Mater, 17; por. Adhort. ap. Evangelii gaudium, 287) ludzi „rozerwanych na strzępy” z powodu pracy, potrafiących pod koniec dnia ukazać spokojny i wdzięczny uśmiech, ale o to inne znużenie, które rodzi się w obliczu przyszłości, kiedy rzeczywistość „wymierza policzki”, i podważa siły, środki i wykonalność misji w tym tak zmieniającym się i stawiającym pytania świecie.

Jest to zmęczenie paraliżujące. Rodzi się z patrzenia w przyszłość, nie wiedząc, jak zareagować na intensywność i niepewność przemian, które przeżywamy jako społeczeństwo. Zmiany te wydają się nie tylko podważać nasze formy wyrazu i zaangażowania, nasze zwyczaje i stosunek do rzeczywistości, ale w wielu przypadkach kwestionować samą możliwość życia zakonnego we współczesnym świecie. I nawet prędkość tych zmian może doprowadzić do obezwładnienia wszelkich decyzji i opinii, a to, co było znaczące i ważne w innych czasach, wydaje się nie mieć już miejsca.

Znużenie nadziei rodzi się ze świadomości Kościoła zranionego swoim grzechem, który wiele razy nie potrafił usłyszeć licznych wołań, w których kryło się wołanie Nauczyciela: „Boże mój, czemuś Mnie opuścił?” (Mt 27,46).

W ten sposób możemy przyzwyczaić się do życia ze znużoną nadzieją w obliczu niepewnej i nieznanej przyszłości, a to sprawia, że powstaje miejsce, aby w samym sercu naszych wspólnot zadomowił się szary pragmatyzm. Wszystko wydaje się postępować normalnie, ale w rzeczywistości wiara niszczeje i się rozkłada.

Zawiedzeni rzeczywistością, której nie rozumiemy lub w której uważamy, że nie ma już miejsca dla naszego projektu, możemy nadać „obywatelstwo” jednej z najgorszych możliwych herezji naszych czasów: myśleniu, że Pan i nasze wspólnoty nie mają nic do powiedzenia czy dania temu nowemu rodzącemu się światu (por. Adhort. ap. Evangelii gaudium, 83). A wówczas zdarza się, że to, co pewnego dnia zrodziło się jako sól i światło świata, w ostateczności oferuje swoją najgorszą wersję.


Czytaj także:
Panama w obiektywie. Tak obchodzimy Światowe Dni Młodzieży 2019


Daj mi się napić
Utrudzenie drogą się przytrafia i daje się odczuć. Istnieje, czy nam się to podoba, czy też nie, i dobrze mieć tę samą odwagę, jak Nauczyciel, by powiedzieć: „Daj mi się napić”. To co przydarzyło się Samarytance może się przytrafić każdemu z nas i nie chcemy ugasić pragnienia byle jaką wodą, lecz tym „źródłem wody wytryskającej ku życiu wiecznemu” (J 4,14).

Wiemy, podobnie jak dobrze wiedziała Samarytanka, która od lat nosiła puste dzbany nieudanych miłości, że nie każde słowo może pomóc w odzyskaniu sił i proroctwa w misji. Nie byle jaka nowość, niezależnie od tego jak bardzo mogłaby się zdawać uwodzicielska, może załagodzić pragnienie. Wiemy, podobnie jak ona to dobrze wiedziała, że nawet wiedza religijna, usprawiedliwienie określonych decyzji raz tradycje minione i obecne nie czynią nas zawsze płodnymi i zapalonymi „czcicielami w Duchu i w prawdzie” (J 4,23).

„Daj mi się napić” – o to prosi Pan, i chce abyśmy i my powiedzieli te słowa. Mówiąc to, otwieramy drzwi naszej znużonej nadziei, by bez lęku powrócić do będącego u podstaw źródła pierwszej miłości, kiedy Jezus przeszedł naszą drogą, spojrzał na nas z miłosierdziem, poprosił, byśmy za Nim poszli. Mówiąc to, odzyskujemy pamięć tej chwili, kiedy Jego oczy spotkały się z naszymi, chwili, kiedy dał nam do zrozumienia, że nas miłuje i to nie tylko w sposób osobisty, ale także jako wspólnotę (por. Homilia w Wigilię Paschalną 19 kwietnia 2014).

To powrócenie do naszych kroków i usłyszenie w kreatywnej wierności, że Duch nie stworzył jakiegoś szczególnego dzieła, planu duszpasterskiego czy jakiejś struktury, którą należy zorganizować, ale za pośrednictwem wielu „świętych z sąsiedztwa (wśród których znajdziemy ojców i matki założycieli waszych instytutów, biskupów i księży, którzy potrafili położyć fundament dla swoich wspólnot), dał życie i tlen dla określonej sytuacji historycznej, która zdawała się tłumić i zniszczyć wszelką nadzieję i godność.

„Daj mi się napić” oznacza mieć odwagę, aby dać się oczyścić i odzyskać najbardziej autentyczną część naszych pierwotnych charyzmatów – które nie ograniczają się jedynie do życia zakonnego ale obejmują cały Kościół – i zobaczyć, w jaki sposób mogą wyrazić się dzisiaj. Chodzi o to, by nie tylko spoglądać z wdzięcznością na przeszłość, ale iść w poszukiwaniu korzeni – źródła inspiracji i pozwolić, by ponownie mocno zabrzmiały pośród nas (por. PAPIEŻ FRANCISZEK – FERNANDO PRADO, „Siła powołania”, Poznań 2018, s. 4Cool.

„Daj mi się napić” oznacza zgodę, aby Duch przekształcił nas w mężczyzn i kobiety pamiętających o pewnym kroku, zbawczym kroku Boga. I z ufnością, że tak, jak to uczynił wczoraj, tak będzie On nadal czynił jutro, „sięganie do korzeni bez wątpienia pomaga nam przeżywać teraźniejszość we właściwy sposób, bez lęku. To ważne, by żyć bez lęku, odpowiadać życiu z entuzjazmem osoby zaangażowanej w historię, osadzonej w niej. Chodzi o entuzjazm osoby zakochanej” (por. tamże, 51).

Znużona nadzieja zostanie uzdrowiona i będzie się cieszyć „swoistym trudem serca” wówczas, gdy nie będzie się bała powrócić do miejsca pierwszej miłości i będzie umiała spotkać na peryferiach i w wyzwaniach, przed którymi stajemy dzisiaj, ten sam śpiew, to samo spojrzenie, które zrodziło śpiew i spojrzenie naszych ojców. W ten sposób unikniemy niebezpieczeństwa wychodzenia od samych siebie i zrezygnujemy z męczącego użalania się nad sobą, aby spotkać oczy, którymi dzisiaj Chrystus nadal nas poszukuje, wzywa i zachęca do misji.

Nie wydaje mi się wydarzeniem nieistotnym fakt, że ta katedra ponownie otwiera swoje drzwi po długim okresie renowacji. Doświadczyła upływu lat jako wierny świadek historii tego ludu, a dzięki pomocy i pracy wielu osób zechciała ponownie obdarzyć swym pięknem. Będąc czymś więcej niż rekonstrukcją formalną, która zawsze stara się powrócić do pierwotnego oryginału, starała się odzyskać piękno lat minionych, otwierając się na przyjęcie wszystkich nowości, które może dać teraźniejszość.

Katedra hiszpańska, indiańska i afroamerykańska staje się w ten sposób katedrą panamską, tych dnia wczorajszego, ale i tych dnia dzisiejszego, którzy sprawili, że mogła zaistnieć. Nie należy już tylko do przeszłości, ale jest pięknem teraźniejszości. Dziś znów jest łonem, które pobudza do odnowienia i posilania nadziei, odkrywania, jak piękno dnia wczorajszego staje się podstawą dla budowania piękna jutra. Tak działa Pan.

Bracia, nie pozwólmy, by ukradziono nam piękno, które odziedziczyliśmy po naszych ojcach! Niech będzie ono żywym i owocnym korzeniem, który pomoże nam nadal czynić piękną i proroczą historię zbawienia na tych ziemiach.

KAI/ks

...

Zmeczenie a zniechecenie to dwie rozne rzeczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 8 z 9

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy