Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Benedykt XVI w Niemczech .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:45, 22 Wrz 2011    Temat postu: Benedykt XVI w Niemczech .

Benedykt XVI przybyl do Niemiec kraju pelnego problemow z upiorna przeszloscia wciaz ciazaca :

Benedykt XVI: nie ignorujmy chrześcijańskich wartości Europy

Be­ne­dykt XVI pod­kre­ślił w dzi­siej­szym wy­stą­pie­niu na forum nie­miec­kie­go par­la­men­tu zna­cze­nie chrze­ści­jań­skich ko­rze­ni Eu­ro­py i prze­strzegł przed ich igno­ro­wa­niem.

- Z prze­ko­na­nia o tym, że ist­nie­je Bóg Stwór­ca, zro­dzi­ły się idea praw czło­wie­ka, za­sa­da rów­no­ści wobec prawa, za­sa­da nie­ty­kal­no­ści god­no­ści ludz­kiej i świa­do­mość od­po­wie­dzial­no­ści czło­wie­ka za jego dzia­ła­nia - po­wie­dział pa­pież. - Te prze­ko­na­nia wy­pły­wa­ją­ce z roz­sąd­ku skła­da­ją się na naszą pa­mięć kul­tu­ro­wą. Igno­ro­wa­nie tego albo uzna­wa­nie za kwe­stię prze­szło­ści by­ło­by am­pu­ta­cją całej na­szej kul­tu­ry - pod­kre­ślił Be­ne­dykt XVI. Dodał, że toż­sa­mość Eu­ro­py ukształ­to­wa­ła się w wy­ni­ku "spo­tka­nia Je­ro­zo­li­my, Aten i Rzymu - spo­tka­nia wiary w Boga Izra­ela, fi­lo­zo­ficz­ne­go roz­sąd­ku Gre­ków i prawa rzym­skie­go".

>>>>>>

Tak o sobie lubia myslec w Europie ... Niestety prawda jest taka ze obecna Europe stworzyli dzicy ! Wszak starozytni wymarli z uwagi na zboczenia i homo . Ich miejsce zajeli rozni Wizygoci Ostrogoci Longobardowie Wandalowie i tym podobna potworna dzicz zadajaca ciosy w plecy i walaca maczugami po glowie ... Dopiero po kilkuset latach pracy Kościoła ta dzicz zdobyla oglade ... Przypominam ze w takim roku 1000 to praktycznie czytac i pisac potrafili tylko duchowni I TO NIE WSZYSCY !!! Ksiag liturgicznych uczyli sie na pamiec !
Czyli dziedzictwo kultury jest z drugiej reki... Ale obecnie to nawet nie ma kultury Grekow i Rzymian chyba ze uznac za ich ,,kulture'' homo ... To wtedy tak ... Jednak Grecji i Rzymu nie mozna tylko do zboczen sprowadzic.... Dzis europka to praktycznie dzikusy ,,kulure'' czerpiacy z USA ... Stad tez padaja ! Kto tam zna dzis mity greckie!



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:24, 23 Wrz 2011    Temat postu:

ANSA: ironia i humor w wystąpieniu Benedykta XVI

Iro­nię i humor Be­ne­dyk­ta XVI od­no­to­wa­ła Ansa, re­la­cjo­nu­jąc jego wy­stą­pie­nie w Bun­de­sta­gu. We­dług wło­skiej agen­cji celne uwagi były za­ra­zem skie­ro­wa­ne pod ad­re­sem tych, któ­rzy za­rzu­ca­ją pa­pie­żo­wi in­ge­ro­wa­nie w po­li­ty­kę i wy­ty­ka­ją mu wiek.

Zwra­ca się uwagę, że pa­pie­skie słowa dwu­krot­nie roz­śmie­szy­ły par­la­men­ta­rzy­stów. Pierw­szy aplauz i uśmiech wy­wo­łał frag­ment wy­stą­pie­nia Be­ne­dyk­ta XVI w czę­ści po­świę­co­nej eko­lo­gii:

- Nie upra­wiam oczy­wi­ście pro­pa­gan­dy na rzecz żad­nej par­tii po­li­tycz­nej; nie ma ni­cze­go, co by­ło­by mi dal­sze.

Póź­niej pa­pież zdo­był się na iro­nię, kiedy mó­wiąc o fi­lo­zo­fie Han­sie Kel­se­nie wspo­mniał, że pra­co­wał on w wieku 84 lat. - Po­cie­sza mnie to, że w wieku 84 lat można wy­my­ślić jesz­cze coś roz­sąd­ne­go - za­uwa­żył Be­ne­dykt XVI, który jest wła­śnie w tym wieku.

>>>>>

Po pojsciu do nieba TO DOPIERO MOZNA DOKONAC ! Zycie wszak nie konczy sie smiercia A DOPIERO ZACZYNA ! :O)))


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:37, 23 Wrz 2011    Temat postu:

Papież: kto wierzy w Chrystusa, ma przyszłość

Pod­czas mszy na Sta­dio­nie Olim­pij­skim w Ber­li­nie w czwar­tek wie­czo­rem Be­ne­dykt XVI po­wie­dział w ho­mi­lii, że „kto wie­rzy w Chry­stu­sa, ma przy­szłość”. Pa­pież ape­lo­wał do wier­nych, by po­zo­sta­li w Ko­ście­le, który na­zwał „naj­pięk­niej­szym darem Boga”.

Ho­mi­lię Be­ne­dykt XVI roz­po­czął od wspo­mnie­nia wi­zy­ty Jana Pawła II w Ber­li­nie w 1996 roku. - Mija pięt­na­ście lat, odkąd po raz pierw­szy pa­pież przy­był do fe­de­ral­nej sto­li­cy, Ber­li­na. Wszy­scy mamy żywe wspo­mnie­nie wi­zy­ty mo­je­go czci­god­ne­go po­przed­ni­ka, bło­go­sła­wio­ne­go Jana Pawła II, i be­aty­fi­ka­cji pro­bosz­cza ka­te­dry w Ber­li­nie Bern­har­da Lich­ten­ber­ga – oraz Karla Le­isne­ra – do­ko­na­nej wła­śnie tu, w tym miej­scu - pod­kre­ślił.

Na­stęp­nie Be­ne­dykt XVI po­wie­dział:

- Nie­któ­rzy pa­trzą na Ko­ściół, za­trzy­mu­jąc się na jego aspek­cie ze­wnętrz­nym. Wtedy Ko­ściół wy­da­je się tylko jedną z wielu or­ga­ni­za­cji w de­mo­kra­tycz­nym spo­łe­czeń­stwie, we­dług któ­re­go norm i praw po­wi­nien być oce­nia­ny i trak­to­wa­ny.

Dodał na­stęp­nie:

- Jeśli do tego doda się jesz­cze bo­le­sne do­świad­cze­nie tego, że w Ko­ście­le są dobre i złe ryby, psze­ni­ca i kąkol, i jeśli spoj­rze­nie skie­ru­je się wy­łącz­nie na spra­wy ne­ga­tyw­ne, wów­czas nie od­sło­ni się już wiel­kiej i głę­bo­kiej ta­jem­ni­cy Ko­ścio­ła.

- Chry­stus przy­szedł na świat, by być na­szym fun­da­men­tem. W każ­dej po­trze­bie i suszy to on jest źró­dłem, które po­da­ro­wu­je wodę życia, które nas karmi i wzmac­nia. To on też nie­sie na sobie każdy grzech, strach i cier­pie­nia, i w końcu oczysz­cza nas i w ta­jem­ni­czy spo­sób prze­mie­nia nas w dobre wino - mówił pa­pież, przy­wo­łu­jąc sym­bo­li­kę wi­no­ro­śli.

Wska­zał wier­nym:

- W chwi­lach po­trze­by nie­kie­dy czu­je­my się tak, jak­by­śmy tra­fi­li pod prasę, jak kiść wi­no­gron, które cał­ko­wi­cie się wy­tła­cza. Lecz wiemy, że zjed­no­cze­ni w Chry­stu­sie sta­je­my się do­brym winem.

- Bóg po­tra­fi prze­kształ­cić w mi­łość cięż­kie i przy­gnę­bia­ją­ce rze­czy z na­sze­go życia. Ważne jest to, że po­zo­sta­je­my w wi­no­ro­śli, w Chry­stu­sie - przy­po­mniał Be­ne­dykt XVI.

- W na­szych cza­sach nie­po­ko­ju i in­dy­fe­ren­ty­zmu, w któ­rych tak wielu ludzi traci orien­ta­cję i wspar­cie, w któ­rych wier­ność w mi­ło­ści mał­żeń­skiej i w przy­jaź­ni stała się tak kru­cha i krót­ko­trwa­ła, w któ­rych chce­my krzy­czeć w po­trze­bie, jak ucznio­wie z Emaus: Zo­stań z nami, gdyż ma się ku wie­czo­ro­wi i dzień się już na­chy­lił, Pan Zmar­twych­wsta­ły ofe­ru­je nam schro­nie­nie, miej­sce świa­tła, na­dziei, uf­no­ści, po­ko­ju i bez­pie­czeń­stwa - po­wie­dział pa­pież.

- Tam, gdzie susza i śmierć grożą pędom wi­no­ro­śli, tam w Chry­stu­sie jest przy­szłość, życie i ra­dość - dodał.

Pa­pież za­zna­czył:

- Po­zo­sta­nie w Chry­stu­sie ozna­cza, jak już wi­dzie­li­śmy, po­zo­sta­nie także w Ko­ście­le. Cała wspól­no­ta wie­rzą­cych jest mocno złą­czo­na w Chry­stu­sie, wi­no­ro­śli. W Chry­stu­sie my wszy­scy je­ste­śmy razem zjed­no­cze­ni. W tej wspól­no­cie On nas wspie­ra i jed­no­cze­śnie wszy­scy człon­ko­wie wspie­ra­ją się na­wza­jem. Tak wy­trzy­mu­ją burze i ofia­ru­ją sobie ochro­nę.

- My nie wie­rzy­my sami, ale wie­rzy­my z całym Ko­ścio­łem - mówił Be­ne­dykt XVI, do­da­jąc: „Ko­ściół jest naj­pięk­niej­szym darem Boga”.

- Kto wie­rzy w Chry­stu­sa, ma przy­szłość. Bo Bóg nie chce tego, co jest suche, mar­twe, sztucz­ne, co na końcu się wy­rzu­ca, ale chce rze­czy płod­nych i ży­wych, życia w ob­fi­to­ści - po­wie­dział pa­pież w ho­mi­lii. We mszy na ber­liń­skim sta­dio­nie uczest­ni­czy­ło około 80 tys. ludzi.

>>>>

Tak jest ! Przyszlosc tu an ziemi i to glowna najwazniejsza bez konca po smierci w niebie a po zmartwychstaniu cial na Nowej Ziemi ... Pamietajmy ze perspektywa Boga to perspektywa nieskonczona .
A praktycznie widzimy ze bezbozne ludy wymieraja mimo materialnego bogactwa a ludy o silnej wierze w Boga chocby peymitywnej i prostej ale silnej wykazuja nieposkromiona zywotnosc ! To mowi samo za siebie to jest przyklad materialny ! Namacalny !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:20, 24 Wrz 2011    Temat postu:

Papież przewodniczył nieszporom w Etzelsbach

W drugim dniu wizyty w Niemczech Benedykt XVI przewodniczył wieczorem nieszporom w sanktuarium maryjnym w Etzelsbach w Turyngii. W homilii papież skoncentrował się na kulcie maryjnym, podkreślając, że dzięki niemu "dobro szerzy się na świecie".

Podczas nabożeństwa z udziałem kilkudziesięciu tysięcy wiernych papież powiedział w homilii: ludność tej okolicy "w czasach dwóch bezbożnych dyktatur, których celem było odebranie ludziom ich tradycyjnej wiary, miała pewność, że znajdzie w sanktuarium w Etzelsbach otwarte drzwi i miejsce wewnętrznego pokoju". - To nie samorealizacja przyczynia się do prawdziwego rozwoju osoby, co dzisiaj proponowane jest jako model nowoczesnego życia, ale co może łatwo przekształcić się w formę wyrafinowanego egoizmu. Prowadzi do tego postawa daru z samego siebie, która zwraca się ku sercu Maryi, a zatem ku sercu Zbawiciela - mówił Benedykt XVI.

- Tam, gdzie jest Bóg, tam jest przyszłość. Tam, gdzie pozwalamy, aby miłość Boga działała w pełni w naszym życiu, tam otwiera się niebo - dodał papież. I podkreślił: - Tam małe rzeczy codziennego życia mają swój sens i tam wielkie problemy znajdują swoje rozwiązanie.

Papież przyleciał do sanktuarium maryjnego w Etzelsbach śmigłowcem. Oczekiwało go tam blisko 90 tysięcy wiernych, znacznie więcej niż oczekiwano. Składając wizytę w tym miejscu, Benedykt XVI docenił wytrwałość katolików w komunistycznej NRD. Region Eichsfeld, w którym znajduje się sanktuarium, pozostał katolicką enklawą po reformacji, a w czasach NRD był największym regionem o przewadze ludności katolickiej.

>>>>

Tak ! Pamietajmy ze jesli ktos sprzeciwial sie Hitlerowi w Niemczech to byli to chrzescijanie ! Z motywow ewangelicznych ! I pamietajmy ze tam bylo to wieksze bohaterstwo niz w Polsce gdzie ,,wszyscy byli w AK'' i szlo sie za grupa ... I co ciekawe byli NRDowcy maja lepiej ! Bo po Hitleryzmie wpadli w komunizm i pokutowali a RFNowcy zyli sobie w bogactwie bez pokuty ! Stad wiara ich upadla !
I ci ciekawe jezyk niemiecki bardzo ladnie wyglada przy piesniach religijnych wbrew temu co znamy z mowy ... Jak jest dobro w sercu to i jezyk staje sie ladny :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 11:39, 25 Wrz 2011    Temat postu:

Papież: postęp techniczny nie przynosi światła na świat

Benedykt XVI powiedział w sobotę wieczorem podczas czuwania modlitewnego z młodzieżą we Fryburgu Bryzgowijskim, że wysiłek człowieka i postęp techniczny naszych czasów "nie przynoszą światła na świat". Nie przemilczajcie istnienia zła - apelował.

W czuwaniu wzięło udział blisko 29 tys. młodych ludzi, którzy od wczesnego popołudnia gromadzili się na terenie targów we Fryburgu. Jadącego papamobile papieża powitano głośnym aplauzem i okrzykami "Benedetto". - Wciąż od nowa musimy doświadczać, że nasze zaangażowanie na rzecz lepszego i bardziej sprawiedliwego porządku spotyka ograniczenia - mówił papież do młodych niemieckich katolików. Dodał, że "cierpienie niewinnych i śmierć każdego człowieka stanowią nieprzenikniony mrok, który może być na chwilę rozjaśniony przez nowe doświadczenia, jak piorun w nocy". - Na końcu pozostaje jednak napawająca lękiem ciemność - mówił Benedykt XVI.

- Wokół nas mogą być mrok i ciemności, a jednak widzimy światło: mały płomień, malutki, który jest silniejszy od mroku pozornie tak potężnego i nie do pokonania. Chrystus, który wstał z martwych, rozbłyska w tym świecie i czyni to tym mocniej tam, gdzie według ludzkiego osądu wszystko wydaje się ponure i pozbawione nadziei - podkreślił papież.

Zauważył następnie: "Ten, kto wierzy w Jezusa, nie zawsze widzi tylko słońce w życiu, jakby oszczędzono mu cierpień i trudności, ale jest zawsze jasne światło, które wskazuje drogę prowadzącą do życia w obfitości. Oczy tego, kto wierzy w Chrystusa dostrzegają światło także podczas najciemniejszej nocy i widzą już blask nowego dnia".

Benedykt XVI przypomniał: "W wierze nie jesteśmy sami, jesteśmy ogniwami wielkiego łańcucha wierzących" i zauważył, że ludzie ciągle doświadczają kolejnych porażek i osobistych błędów mimo najlepszych intencji.

- Wydaje się, że świat, w którym żyjemy, mimo postępu technicznego, w ostatecznej analizie, nie staje się lepszy. Istnieją nadal wojny, terror, głód i choroby, skrajna nędza i represje bez litości. Także ci, którzy w historii uważali się za +niosących światło+, ale którzy nie byli oświeceni przez Chrystusa, jedyne prawdziwe światło, nie stworzyli tak naprawdę żadnego raju na Ziemi, lecz ustanowili dyktatury i totalitarne systemy, gdzie nawet najmniejsza iskra humanizmu została zdławiona - powiedział papież. Przypomniał wiernym, że nie mogą przemilczać faktu, że zło istnieje i że widać je w wielu miejscach na świecie.

Benedykt XVI wskazał, że w sercach ludzi "drzemie inklinacja do zła, zawiści, agresji"; "z pewną samodyscypliną jest ona w pewnym stopniu kontrolowana" - ocenił. Przestrzegł jednocześnie przed ukrytymi formami zła, jak lenistwo, powolność w chęci i czynieniu dobra. - Wielokrotnie w historii osoby dociekliwe zauważyły, że szkody wyrządzają Kościołowi nie jego przeciwnicy, ale chłodni chrześcijanie - zaznaczył.

Z ubolewaniem papież odnotował, że wiele razy wizerunek świętych był przedmiotem "karykatury" i że w "wypaczony sposób" przedstawiani są oni tak, jakby byli nierealni, nieautentyczni i pozbawieni radości. - Nierzadko myśli się, że święty to tylko ktoś taki, kto dokonuje ascetycznych i moralnych czynów na najwyższym poziomie i którego z całą pewnością można czcić, ale nigdy nie naśladować w życiu. Jakże błędna i zniechęcająca jest ta opinia! - mówił Benedykt XVI. Papież apelował do młodzieży, by zaangażowała swój talent dla Królestwa Bożego. "Umiejcie ośmielić się być żarliwymi świętymi", bądźcie "światłem nadziei" - wezwał.

>>>>

Tak ! Oczywiscie ze technika nie naprawi czlowieka poniewaz jest ona pochodna czlowieka a wiec czlowiek jest najpierw a potem technika . Zatem technika bedzie sluzyc tylko temu do czego uzyje ja czlowiek ... A wiec lotr ku lotrostwu a dobry ku dobru ...
Natomiast stwierdzic nalezy ze staly i nieprzerwany rozwoj techniczny nastapil dopiero w chrzescijanstwie . Do czasow chrzescijanskich postep techniczny byl incydentalny (przypadkowy) i tylko do pewnej bariery pozniej cywilizacja osiagala stagnacje i updala . Jak starozytny Egipt Asyria Persja Grecja Rzym . Po czym nastapil powrot barbarzynstwa ...
natomiast od ok 1000 roku nastapil staly i nieprzerwany rozwoj technologiczny ktory trwa do dzis ... PKB wzrosl z ok . 1000 $ do 30-40 tys. w krajach rozwinietych czyli 30 - 40 krotnie ... Nastapilo to tylko w krajach chrzescijanskich a nastepnie skopiowal to swiat - Japonia to najlepszy przyklad ... Zatem to chrzescijanstwo umozliwilo ten wzrost bogactwa bo wyzwolilo czlowieka na tyle ze mogl byc tworczy gdy w spolecznosciach niechrzescijanskich nacisk spoleczny byl tak silny ze blokowal wolnosc i spoleczenstwa byly stagnacyjne i kastowe - najlepszy pzyklad Indie ...
Zatem nawet wzrost ekonomiczny wynika z duchowosci jak wszystko ...
Dzis gdy zachod juz odrzucil Boga nastapil zmierzch jego sily . Choc rzecz jasan sa wynalazki bo przeciez zachod ni odrzucil swojej struktury uksztaltowanej przez Kościół gdyz nie ma tam innej . Jej odrzucenie nawet nie bardzo jest mozliwe ... Ale odrzucenie Boga skutkuje wymieraniem ... Moze nie widac materialnych zwiazkow ale przeciez to sprawy ducha i logiczne ze nie widac ... Ale widac skutki ! Po owocach poznajemy ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:36, 01 Paź 2011    Temat postu:

Przestroga Benedykta XVI

Podczas mszy św. we Fryburgu Bryzgowijskim w Badenii-Wirtembergii w Niemczech Benedykt XVI przestrzegał przed "rutyną wiary" i apelował o jej odnowę. Mówił, że nie można postrzegać Kościoła wyłącznie jako "aparatu". - Bóg szanuje naszą wolność. On nas nie zmusza - zastrzegł papież.

W homilii podczas mszy św. na miejscowym lotnisku papież wyraził radość, że na liturgię przybyli wierni z różnych części Niemiec oraz z krajów sąsiednich. - Są teolodzy, którzy w obliczu wszystkich strasznych rzeczy, które dzieją się na świecie, mówią, że Bóg nie może być wszechmogący - mówił papież. - Jesteśmy zadowoleni i wdzięczni za to, że jest wszechmogący. Ale musimy zarazem zdawać sobie sprawę z tego, że on sprawuje swoją władzę w inny sposób niż mają w zwyczaju czynić ludzie - zastrzegł Benedykt XVI.

-Jesteśmy zadowoleni i wdzięczni za dar wolności. Kiedy widzimy jednak rzeczy straszliwe, do których dochodzi z jej powodu, boimy się. Pokładamy ufność w Bogu, którego władza objawia się przede wszystkim w miłosierdziu i przebaczeniu. I jesteśmy pewni, drodzy wierni: Bóg pragnie zbawienia swego ludu - podkreślił papież.

- Zawsze, a szczególnie w czasach niebezpieczeństwa i radykalnych zmian, On jest blisko nas - zapewnił. Zauważył, że konieczne jest otwarcie się na Boga, gotowość porzucenia zła, podniesienia się z obojętności i znalezienia miejsca dla Jego słowa.

- Bóg szanuje naszą wolność. On nas nie zmusza - zastrzegł papież.

- Nie liczą się słowa, ale czyny nawrócenia i wiary - dodał przestrzegając przed rutyną wiary. W tym kontekście przytoczył, jak sam przyznał, drastyczne słowa Jezusa z przypowieści o dwóch synach z Ewangelii św. Mateusza: - Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do Królestwa niebieskiego. Przyszedł bowiem do was Jan drogą sprawiedliwości, a wyście mu nie uwierzyli. Celnicy zaś i nierządnice uwierzyli mu. Wy patrzyliście na to, ale nawet później nie opamiętaliście się, żeby mu uwierzyć.

- Przetłumaczone na język naszych czasów stwierdzenie to mogłoby brzmieć mniej więcej tak: agnostycy, którzy z powodu kwestii Boga nie znajdują pokoju; osoby, które cierpią przez nasze grzechy i pragną czystego serca są bliżej Królestwa Bożego niż wierni rutynowi, którzy w Kościele widzą już tylko aparat, a ich serce nie jest dotknięte przez wiarę - wyjaśnił papież.

Wyraził przekonanie, że odnowa Kościoła może zostać zrealizowana tylko przez gotowość nawrócenia i poprzez odnowioną wiarę.

- Kościół w Niemczech przezwycięży wielkie wyzwania teraźniejszości i przyszłości i pozostanie zaczynem w społeczeństwie, jeśli księża, osoby konsekrowane i świeccy wierzący w Chrystusa wiernie ze swym powołaniem będą współpracować w jedności - uznał Benedykt XVI. Apelował do niemieckich katolików o pokorne zaangażowanie się w działania na rzecz bliźnich i dobra wspólnego.

Na terenie lotniska pod Fryburgiem Bryzgowijskim papieża powitało około 90 tys. pielgrzymów, w tym wielu z sąsiedniej Francji i Szwajcarii. Aby dotrzeć na czas musieli wyruszyć w długi marsz już nad ranem. Teren wokół lotniska zamknięto dla pojazdów - również rowerów - w promieniu trzech kilometrów. Według wolontariuszy około 5 tys. osób nocowało na terenie lotniska w śpiworach i kurtkach.

Niedziela jest ostatnim dniem wizyty papieża w Niemczech. Wieczorem powróci on do Rzymu.

>>>>

Tak ! Odpowiedz an to daczego Bóg dopuszcza potworonsci jest nadzwyczaj prosta bo Bóg jest prosty . Bo On nie rzadzi jak wladze ludzkie nawet najlepsze . Pozostawia wolna wole . Nawet najgorszym ludobójcom... Tutaj ktos powie - to moze by tak ich wyeliminowal i bylo by lepiej ??? Czy na pewno bylo by lepiej ??? Czy miliony zamordowanych w ludobojstwie dostaly by sie inaczej do nieba ? Ilu gdyby nie bylo ofiarami czekalo by pieklo ? A ilu ominelo czysciec ? To tez sa straszne meki . Bóg nie tylko walczy o ominiecie piekla ale i czyscca ! Zatem jak widac my niewiele wiemy ... I nie musimy ! Jest On ! I On wie ! Po smierci kazdy pozna jak to wszystko bylo madre i dobre :O)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiara Ojców Naszych Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy