Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 138308
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:49, 02 Lip 2025 Temat postu: Ludność Polski w dawnych wiekach. |
|
|
1000 lat Królestwa Polskiego a zatem znowu warto wrócić do historii. Tym razem wobec katastrofy demograficznej nasuwa się temat 1000 lat zaludnienia Polski. I jakby ktoś myślał że starczy zajrzeć do Wikipedii i juz to nic z tego. Zresztą zajrzyjmy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Rok Ludność Rok Ludność
ok. 1000 od 1 do 2 mln
1370 1,9 mln
1582 7,5 mln
1634 11 mln
ok. 1750 12 mln
1800 9 mln 2005
1846 11,107 mln
1911 22,110 mln
1921 27,177 mln
1931 32,107 mln
... Spis z 1931 i dalej spisy PRLu... Ten z 1921 mocno wadliwy już pisałem aby go nie podawać jako stan ludności bo było więcej ludzi tak naprawdę.
I tyle.. Co wy z tego wiecie?
1000 rok od 1 do 2 mln To ,tylko' 100% rozrzutu. A granice? Często się zmieniały? Jakie źródła? Źródłem są jakieś internetowe publikacje GUS które też są oparte nie wiadomo na czym.
Strona kopiująca wydawnictwo GUS ,Historia Polski w liczbach. Ludność'. Mimo oficjalnego wyglądu są to tylko spekulacje. Stąd pochodzą najczęściej liczby z internetu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Jeszcze większym hitem jest artykuł wikipedii o Demografii historycznej Polski w języku ... angielskim greckim i arabskim. Ostatnie dwa wyglądają na użycie translatora! Po polsku nie ma!
[link widoczny dla zalogowanych]
To zobaczmy. Nie można nic powiedzieć odrobili lekcje w źródłach Łowmiański czyli świetny autor tylko że opierał się niestety na intuicji. Potem jest dla czasów Kazimierza Wielkiego Ładogorski/Ladnebeger choć nie wspominają to ja oczywiście poznaje.
Dla roku 1493 Henryk Samsonowicz mimo że nie są znane zachowane źródła z tego roku. Znowu więc są to ,intuicje'. Nie mówiąc o ,podziale narodowościowym' którego nie było. Komuś za bardzo weszła do głowy niesitniejaca Rzeczpospolita ,wielu' narodów mimo że można mówić o jednym Polakach bo narody nie pojawiają się na pstryknięcie palcem. Większość ludzkości do dziś nie osiągnęła tego stanu rozwoju. Można mówić o różnych językach ale to co innego. Mamy nawet ,Ukraińców i Białorusinów' co już zakrawa na groteskę bo do dziś takie narody nie powstały i nie powstaną bo to sztuczne konstrukty.
Dla XVIII wieku obliczenia z ... XVIII ,trochę' stare... To 250 lat temu...
Jak widać mimo starań spekulacje domniemania i brak znajomości tematu. Brak obliczeń powierzchni! Przecież Polska Piastów 240 tys km² a Jagiellonów 1240 tys km² to ,drobna' roznica.
Czyli jak zwykle chcesz mieć liczbę ludności Polski przed wiekami? Zrób to sam! Policz. Tak jest zawsze. To oczywiście nie jest prostu temat. Trzeba znaleźć źródła np. około 1000 roku gdy z Polski niecka źródeł a tzw. Gall Anonim to 1125 rok! 125 lat później. Ale są źródła obce na szczęście a i Gall podał też ważne dane które analizowałem w przeszłości. Bo najlepiej zamiast zajmować się jaka intuicję miał jaki uczony znajezc źródła o policzyć samemu. Ludność na podstawie źródeł a nie intuicji.
I to jest to! To mi się podoba! Należy rozwiązywać problemy których nikt inny nie rozwiązał bo jeśli rozwiązał to po co? A zwłaszcza gdy nikt inny nie umie to jest wręcz obowiązek.
O jaka fajna mapę ktoś zrobił! Trochę mało ludzi ale są. Strona już padła jeszcze trochę i obrazek zniknie zatem zarchiwizowałem bo szkoda utracić!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 138308
Przeczytał: 63 tematy
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:39, 24 Lip 2025 Temat postu: |
|
|
Widzę zainteresowanie ale niestety łatwiej czytać niż pisać bo ja nie wytwarzam strumieni świadomości tylko pisze ściśle precyzyjnie ze źródłami. Na dodatek mamy czas tiktoka i długi wywody nużą obecnych czytelników. Więc od razu do rzeczy...
Na początku muszę wspomnieć skad mam wiedzę. Najbardziej wymowna jest praca Ireny Gieysztorowej - Wstęp do demografii staropolskiej. Po jej przeczytaniu to właściwie nie było nic do dodania wie się wszystko. Nie ma tam liczb ludności tylko zgodnie z tytułem teoria. Nie ma jej online że streszcze wam.
Nigdy nie ufaj starym statystykom wszystkie poddawaj w wątpliwość na pewno mają duże braki. Fala książka jest o tym jakie są braki. W sumie sam doszedłem do tego że jak chcesz mieć wiarygodne dane to sobie sam oblicz.
Potem zorientowałem się w sumie niedawno może 2 lata temu że ta autorka uczyła się od starszych demografów bo te prace są do pobrania w pdf.
Bornstein, B. (1920) Analiza krytyczna danych statystycznych dotyczących ruchu naturalnego ludności byłego Królestwa Polskiego.
St.Szulo: Wartość materiałów statystycznych dotyczących stanu ludnośoi Królestwa Polskiego. Warszawa 1920.
Oczywiście niska wartość.
....
Co tam się nie działo! Nie tylko dziury w statystyce. To jeszcze nic! To jest nawet teraz! ,Osiągnięciem' rzadko spotykanym było rozmnażanie ludności czyli potrafili podać więcej niż było mimo że mieli braki! Wyższy poziom świadomości.
I na przykład ludnosc tzw. Królestwa Polskiego o którym pisali wyżej wymienieni wyszła im taka.
1903 11 779 493 SGKPIIKS Tom XV Polska s 487 14 stycznia 1903
1904 11 588 585 -1,6
1905 11 312 275 —2,4
[link widoczny dla zalogowanych]
Jak widzicie spadek ludności! W czasach eksplozji demograficznej! A co! To jest Rosja.
Jak czytamy w wymienionym źródle...
.Według ogłoszonych przez pisma peryodyczne danych z dnia 14 stycznia 1903 r. ludność wzrosła do 11, 779, 493. Niewątpliwie jednak wliczono tu zapisanych do ksiąg a nieobecnych, których cyfra od r. 1890 musiała urosnąć do 800, 000, a także wojsko, ztąd wypadła cyfra wyższa od obliczenia z r. 1890 o 2, 700, 000 a od rzeczywistej różniąca się o milion zapewne. Ponieważ przyrost ludności w ciągu lat 25 od r. 1872 do 1897 wynosił około trzech milionów, przeto w ostatnich sześciu latach nie mogło przybyć więcej, jak 800 tysięcy w przybliżeniu. W każdym razie obecna cyfra ludności dochodzi dziesięciu i pół milionów.
...
Dokuczali nieobecnych! Pierwsza chyba wzmianka o ,wartości' danych carskich i pierwsza korekta. Z 11,8 mln do 10,5 mln! Jak zwykle śmieszno. Kto by pomyślał że taki temat i już jest śmiesznie. Ale to Rosja.
A niestety większość Polski zagrabiła Moskwa i nie ma wyjścia bo tylko takie statystyki są. Przymus czyli Rosja.
Oczywiście był spis ,nowoczesny' w 1897. I te dane są wszędzie bo wklepali je pracowicie do internetu. Co ciekawe dopiero w internecie to znalazłem! W formie papierowej w Łodzi ich nie było! I nie było wyjścia. Do Warszawy jechać? I co przepisywac? Przy okazji widzicie jak internet ułatwił i jak nie ma czego żałować. Bo dawniej jak nie masz książki to nie wiesz i pogodź się!
...
Te dane są uznane za wiarygodne. Ale wspomniana Irena Gieysztorowa zwróciła uwagę że w wielu regionach ilość urodzeń jest ponad 5% stanu ludności co zaczyna być biologicznie niemożliwe w masie! Zainteresowało mnie to ale nie miałem tych liczb. I dopiero w internecie znalazłem...
1897 125 640 021 ludzi, 62 477 348, 49,73%, mężczyzni, а 63 162 673, 50,27% kobiety z Finlandia Всего 64503557 64435980 100,1 128.939.537
I wszystko jasne. Kobiet mniej niż mężczyzn! To absurd bo każdy mający pojęcie wie że kobiet jest więcej niż mężczyzn.
Np. spis W. Brytanii 1901
41,458,721 of which 21,356,313 were female and 20,102,406 were male. Tu nawet duża przewagą kobiet bo była woja burska a mężczyźni pilnowali kolonii. Trzeba kilkaset tysięcy mężczyzn dodac.
Biologia w Rosji jest taka sama. To po prostu nieudolny spis. Który trzeba poprawić.
Jak widzimy zacząłem o ludności Polski a już doszedłem do ludnosci Imperium carskiego brytyjskiego i w końcu całego świata więc muszę przestać ale tak wygląda wiedza. Ruszasz jedno to pojawia się drugie trzecie czwarte i w końcu nie wiadomo kiedy tyle rzeczy znasz że nawet nie przypuszczałeś gdy zaczynałeś co czego to doprowadzi. Tak jak pieniądz robi pieniądz tak wiedza wiedzę... Pod warunkiem jednak że to cię interesuje! Wtedy samo wchodzi. A przymuszone jednym uchem wchodzi drugim wychodzi. Zakuć zdać zapomnieć. Stad szkoły i uczelnie nie bardzo służą wiedzy.
I jak to się rozciąga! Jeszcze nie zacząłem nic o Polsce a wręcz oddalilem się ale to było konieczne bo źródła są po rosyjsku i nie ma wyjścia. Tym nie wyszło wiec trzeba szukać wyższej kultury spisowej aby porównać. Demografia na szczęście ma prawidła które zawsze obowiązują.
Piękna ,mapa' Krakowa! Co z tego że niezgodna z wszelkimi kanonami geografii. Ale jak prosto i jasno ukazuje gdzie co jest! Nie sposób się zgubić a z obecnymi to nie wiadomo co i gdzie! Kiedyś ludzie byli skrajnie praktyczni i nie komplikowali. Bo po co?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|