Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Tadeusza Różewicz

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133517
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:44, 28 Kwi 2014    Temat postu: Tadeusza Różewicz

We Wrocławiu pożegnano Tadeusza Różewicza

Przed­sta­wi­cie­le świa­ta kul­tu­ry, władz kra­jo­wych i sa­mo­rzą­do­wych po­że­gna­li w po­nie­dzia­łek we Wro­cła­wiu Ta­de­usza Ró­że­wi­cza, który zmarł w ze­szłym ty­go­dniu. - Rzad­ko zda­rza się oso­bo­wość, która tak mocno do­ty­ka praw­dy - mówił mi­ni­ster kul­tu­ry Bog­dan Zdro­jew­ski.

Uro­czy­sto­ści po­że­gnal­ne od­by­ły się w ka­pli­cy cmen­tar­nej na wro­cław­skim Kieł­czo­wie. Po­grzeb Ró­że­wi­cza od­bę­dzie się we wto­rek. Poeta spo­cznie w Kar­pa­czu (Dol­no­ślą­skie) na ewan­ge­lic­kim cmen­ta­rzu, przy po­cho­dzą­cej z prze­ło­mu XII i XIII w. drew­nia­nej świą­ty­ni Wang.

W ka­pli­cy zgro­ma­dzi­ło się ponad 100 osób. Oprócz ro­dzi­ny i przy­ja­ciół, poetę że­gna­li przed­sta­wi­cie­le świa­ta kul­tu­ry oraz władz kra­jo­wych i sa­mo­rzą­do­wych.

List do uczest­ni­ków uro­czy­sto­ści wy­sto­so­wał pre­zy­dent Bro­ni­sław Ko­mo­row­ski. - Już na za­wsze kul­tu­ra pol­ska bę­dzie w swych po­szu­ki­wa­niach od­wo­ły­wać się do du­cho­wej spu­ści­zny Ta­de­usza Ró­że­wi­cza. (...) Jego twór­czość bę­dzie in­spi­ro­wać kul­tu­rę świa­to­wą in­dy­wi­du­al­nym i jed­no­cze­śnie uni­wer­sal­nym spoj­rze­niem - na­pi­sał Ko­mo­row­ski.

Ró­że­wicz – jak pod­kre­ślił pre­zy­dent - do­świad­czył grozy i pa­ra­dok­sów współ­cze­sne­go świa­ta (...); uka­zy­wał w swych utwo­rach praw­dzi­wy obraz współ­cze­sno­ści (...); szu­kał pod­sta­wo­wych war­to­ści, któ­ry­mi po­wi­nien kie­ro­wać się świat. - Oca­la­ły z rzezi, pró­bo­wał w swych utwo­rach przy­wró­cić czło­wie­ko­wi po­czu­cie sensu, w no­wa­tor­ski spo­sób opo­wia­dał o losie czło­wie­ka po­zba­wio­ne­go na­dziei - na­pi­sał pre­zy­dent.

Mi­ni­ster kul­tu­ry i dzie­dzic­twa na­ro­do­we­go Bog­dan Zdro­jew­ski pod­kre­ślił, że Ró­że­wicz były poetą, który mocno stą­pał po ziemi. - Rzad­ko wśród po­etów zda­rza się oso­bo­wość, która tak mocno do­ty­ka praw­dy. Wszyst­ko, co było ważne w jego do­świad­cze­niu ży­cio­wym, póź­niej mo­gli­śmy zna­leźć w jego po­ezji - mówił Zdro­jew­ski.

Dodał, że Ró­że­wicz żył w wol­nej Pol­sce, zanim ona jesz­cze na­stą­pi­ła. - Było w nim tyle wol­no­ści, że ze­wnętrz­ne okowy nie były w sta­nie go ogra­ni­czyć. Nie ogra­ni­cza­ły go słowa i myśli. Z XX w. prze­niósł nas w XXI w. Ta­de­usz Ró­że­wicz był do­tkli­wym ob­ser­wa­to­rem roz­ma­itych zja­wisk, umy­ka­ją­cych współ­cze­snym. Po­tra­fił być po­wścią­gli­wy w swo­jej iro­nii i do­tkli­wy w żar­cie (...), ale za­wsze - co nie­zwy­kle istot­ne - nie­obo­jęt­ny - mówił Zdro­jew­ski.

Po­że­gnal­nej mszy św. prze­wod­ni­czył eme­ry­to­wa­ny or­dy­na­riusz die­ce­zji opol­ski abp Al­fons Nos­sol. Pod­czas uro­czy­sto­ści od­czy­ta­no frag­men­ty wier­szy Ta­de­usza Ró­że­wi­cza.

Ta­de­usz Ró­że­wicz zmarł w czwar­tek we Wro­cła­wiu, w paź­dzier­ni­ku skoń­czył­by 93 lata.

Poeta de­biu­to­wał w 1947 r. tomem "Nie­po­kój". Po do­świad­cze­niach wojny, we­dług Ró­że­wi­cza, nie­moż­li­we było upra­wia­nie po­ezji ta­kiej jak daw­niej. Był jed­nym z pierw­szych po­etów, któ­rzy za­re­ago­wa­li na okru­cień­stwa wojny nie tylko tre­ścią po­ezji, ale zmia­ną jej formy, od­rzu­ce­niem ro­man­tycz­ne­go szta­fa­żu, su­ro­wym ob­ra­zo­wa­niem. W la­tach 50. uka­za­ły się ko­lej­ne tomy wier­szy Ró­że­wi­cza: "Pięć po­ema­tów" (1950), "Czas który idzie" (1951), "Wier­sze i ob­ra­zy" (1952), "Rów­ni­na" (1954).

Ró­że­wicz wpro­wa­dził do pol­skie­go dra­ma­tu nowy typ bo­ha­te­ra, czę­sto bez wy­raź­nie okre­ślo­nej toż­sa­mo­ści, bier­ne­go, nie­upo­rząd­ko­wa­ne­go we­wnętrz­nie, zbli­żo­ne­go tro­chę do bo­ha­te­ra śre­dnio­wiecz­nych mo­ra­li­te­tów przez to, że jest każ­dym, a za­ra­zem nikim kon­kret­nym. Swój typ te­atru Ró­że­wicz na­zy­wał te­atrem re­ali­stycz­no-po­etyc­kim. Poza na­pi­sa­ną w 1959 roku "Kar­to­te­ką" naj­słyn­niej­sze sztu­ki Ró­że­wi­cza to m.​in. "Białe mał­żeń­stwo", "Stara ko­bie­ta wy­sia­du­je", "Odej­ście gło­do­mo­ra", "Pu­łap­ka", "Do pia­chu".

Od 1968 roku Ró­że­wicz miesz­kał we Wro­cła­wiu, pu­bli­ko­wał głów­nie na ła­mach "Twór­czo­ści", "Odry" i "Dia­lo­gu". W la­tach 90. ogło­sił dra­mat "Kar­to­te­ka roz­rzu­co­na", dwa nowe zbio­ry wier­szy "Pła­sko­rzeź­ba" i "Re­cyc­ling. Za­wsze frag­ment", "Hi­sto­rię pię­ciu wier­szy", "Nożyk pro­fe­so­ra", "Matka od­cho­dzi", "Szara stre­fa" i "Wyj­ście".

>>>

Tak jeden z wybitnych poetow ktorych w Polsce duzo . Wszak i Karol Wojtyła !!! Tak ! Stad Polska jest uznana za poetycka potege . Zaden kraj sie nie rowna pod tym wzgledem . I slusznie w koncu Mickiewicz Slowacki Krasinski Norwid to ,,zaledwie" czworka tytanow i to tylko tych znanych ! Zeby kraj byl potega w czymkolwiek musi byc kultura w tej dziedzinie . Tak bylo z sztuka Italii satd mnostwo mistrzow podobnie z poezja w Polsce .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133517
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:16, 01 Maj 2014    Temat postu:

"Jest moim pragnieniem, aby urna z moimi prochami został pogrzebana na cmentarzu ewangelicko- augsburskich przy kościele Wang w Karpaczu Górnym. Proszę też miejscowego pastora, aby wspólnie z księdzem kościoła rzymsko-katolickiego, którego jestem członkiem przez chrzest święty i bierzmowanie odmówił odpowiednie modlitwy. Pragnę być pochowany w ziemi, która stał się bliska mojemu sercu tak jak ziemia, gdzie się urodziłem. Może przyczyni się to dobrego współżycia tych dwóch rozdzielonych wyznań i zbliży do siebie kultury i narody, które żyły i żyją na tych ziemiach. Może spełni się marzenie poety, który przepowiedział, że wszyscy ludzie będą braćmi. Amen" - testament takiej treści zostawił Tadeusz Różewicz .

....

To jego dusza . Jest w tym godnosc smierci .
Bardzo piekny jak przystalo na poete i jakiz madry . Wspaniale . OTO POLSKA ! TAKA BYLA OD WIEKOW SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 22:16, 01 Maj 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133517
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:32, 13 Gru 2015    Temat postu:

Odkryto nieznane wiersze Tadeusza Różewicza

Odkryto nieznane wiersze Tadeusza Różewicza - Grzegorz Michałowski / PAP

Tego nie spodziewali się nawet najwięksi fani poezji. W archiwum Muzeum Literackiego im. Józefa Czechowicza odnaleziono nieznane dotąd wiersze jednego z największych polskich poetów - Tadeusza Różewicza. Jak podaje "Gazeta Wyborcza", liryki sprzed 70. lat prawdopodobnie nigdy nie były publikowane.

Nieznane teksty to dwa rękopisy i jeden maszynopis. Nikt nie wiedział o ich istnieniu. Do momentu, kiedy dr Jarosław Cymerman przeglądnął stare archiwa Muzeum im. Józefa Czechowicza w Lublinie. Notatki uczynione przez autora świadczą, że to jedne z najstarszych wierszy Tadeusza Różewicza.
REKLAMA


Nieznane wiersze to: "Wrzesień 1939", "Kształt czasu" i "Świt". Pierwszy z nich napisany jest ręcznie. Ma cztery strofy. Tytuł podkreślono na czerwono. Tekst z wyjątkiem dwóch skreśleń nie ma poprawek. Drugi jest nieco krótszy, niektóre wersy składają się tylko z dwóch słów. Trzeci utwór to maszynopis, a na nim data: 1945 rok. W lewym górnym rogu na kartkach jest podpis: Tadeusz Różewicz. Są to jedne z najstarszych utworów wybitnego, polskiego poety.

Jak relacjonuje dr Cymerman, historyczne utwory znajdują się w lubelskim Muzeum już od 1978 roku. Zostały odkryte teraz, ponieważ nikt do tej pory nie przeglądał dokładnie archiwalnych zbiorów. Kiedy Cymerman robił porządki w szafie, między dokumentami Jaworskiego znalazł trzy wiersze, na których widniał podpis: "Tadeusz Różewicz". Uznał, że to wstępne wersje wierszy, które później znalazły się w pierwszych tomach twórczości poety. Po sprawdzeniu okazało się, że "Wrzesień 1939 roku", "Świt" i "Kształt czasu" to zupełne białe kruki.

Tadeusz Różewicz jest jednym z najwybitniejszych, współczesnych polskich pisarzy. Urodził się w 1921 roku w Radomsku. Uznanie w środowisku literackim zdobył zbiorem poezji "Niepokój" wydanym w 1947 roku. Poeta prezentuje tu człowieka wydziedziczonego z kultury, wartości, szukającego sensu życia po tragedii wojny. Jego wiersze charakteryzują się prostą leksyką, brakiem ozdobników i rymów - czytamy na portalu [link widoczny dla zalogowanych]

...

To znakomicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy