Teatralne gry przygodowe .

BRMTvonUngern

"Share Lock" - nietypowa zabawa dostępna w Rzeszowie

W pokoju na uczestników zabawy czekają liczne zagadki .

Wyobraź sobie, że wraz z grupą przyjaciół zostajesz zamknięty w tajemniczym pokoju. Cel jest jeden – musisz znaleźć klucz i wydostać się na zewnątrz. W Rzeszowie powstała pierwsza gra typu "real game escape room". W zabawie trzeba wykazać się kreatywnością, inteligencją i umiejętnością pracy w zespole. Wszystko po to, aby wydostać się z pozornie normalnego pokoju w ściśle określonym czasie.

O co dokładnie chodzi? "Share Lock" to pierwszy na Podkarpaciu pokój-gra przeznaczony dla grup od 2 do 5 osób. Uczestnicy zabawy zostają zamknięci na 45 minut w pokoju, gdzie muszą odczytać znaczenie na pozór zwyczajnych przedmiotów, połączyć ukryte wskazówki i znaleźć klucz, który da im wolność. Jednak zadanie nie jest wcale takie proste i niewielu osobom udaje się odkryć rozwiązanie.

- Wciągająca gra, świetna zabawy. Choć mi i moim kolegom nie udało się wydostać z pokoju - przyznaje Damian, który wziął udział zadaniu. - Jeszcze kiedyś spróbuję - dodaje.

Na pomysł nietypowego pokoju wpadli dwaj rzeszowianie Jakub Kulig i Przemek Koncewicz. Na pierwszym piętrze rzeszowskiej kamienicy przy al. Piłsudskiego 15 stworzyli pokój zagadek. Jak przekonują, to doskonała alternatywa dla kina czy kręgli. W planach mają otworzenie kolejnych pokoi z zagadkami.

- Share Lock to idealne miejsce na spotkanie w gronie znajomych oraz kreatywny pomysł i propozycja dla firm, które w ramach team buildingu chcą motywować zespół i poprawić komunikację w grupie. Ta gra jest dla wszystkich, bez wyjątku i barier wiekowych. Najmłodszy uczestnik Share Lock, którzy przyszedł ze swoimi rodzicami do pokoju zagadek miał… 3 miesiące - mówią autorzy projektu.

>>>

Znakomity pomysl ! Niektorzy w takich grach sie jeszcze przebieraja i wystroj tez jest odpowiedni . Stad mozna je nazwac teatralnymi grami przygodowymi . Bo chodzi o maksymalne zblizenie do rzeczywistosci jak w teatrze . Stad nie sa to GRY WYOBRAZNI ! W tym sensie ze nie trzeba sobie przedstawiac kolege siedzace w swetrze ze szklanka herbaty jako rycerza w zbroi . Bo ten kolega jest w czyms co imituje zbroje i ma imitacje miecza . To nie musza byc rycerze . Moga byc i Gwiezdne Wojny czy cos w stylu filmu Cube jak tutaj widzimy . Nie ma ograniczen !

BRMTvonUngern

Kryptonim „Grenadier”. Rekonstruktorzy zebrali się na konwencie
wyślij
drukuj
łz, pszl | publikacja: 21.05.2016 | aktualizacja: 20:40 wyślij
drukuj
Goście mogą podziwiać między innymi pojazd opancerzony OT 810 (fot. TVP Info)
Około dwustu rekonstruktorów bierze udział w konwencie gier strategicznych „Grenadier 2016”. Miłośnicy militariów zebrali się na warszawskiej cytadeli, gdzie paradują w mundurach wojsk niemal z całego świata. Widzowie mogą podziwiać również sprzęt wojskowy, jak choćby czechosłowacki transporter opancerzony OT 810, wzorowany na niemieckim wozie z II wojny światowej.
#wieszwiecej | Polub nas
TVP Info

...

Tzw. rekonstrukcja TO TEŻ GRA! Bo przecież niby co? Nie jest to rzeczywista historia bardziej teatr. Owszem element ,,grania" jest tu niezbyt duży. Ale wystarczy opracować zasady i już mamy 100% grę. Gry strategiczne i fabularne wyrosły z takich rekonstrukcji! Zanim wynaleziono takie gry było zainteresowanie historią, następnie ODTWARZANIE np. bitew za pomocą zolnierzykow na stole. Itd. Aż na końcu mamy Herosów jako serię gier strategicznych i fabularnych. Od razu wszystkiego nie wymyślono.

BRMTvonUngern

Lepsze małżeństwo w 60 minut
Maciej Piech | Wrz 21, 2017
Archiwum autora
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Chcesz mieć z przyjaciółmi ciekawy wieczór lub spędzić kreatywnie randkę? Szukasz sposobu na integrację w firmie? Brakuje ci powiewu świeżości w spędzaniu wolnego czasu?

W
Polsce coraz popularniejsze stają się gry typu escape room. W największych miastach mnożą się miejsca, gdzie można doświadczyć tego rodzaju rozrywki. Uciekanie z escape roomów jest dla niektórych pasją. Tak jest w przypadku moim i mojej żony. Do pokoju zagadek trafiliśmy pierwszy raz dwa lata temu i dziś jest to nasz ulubiony sposób spędzania wolnego czasu.

O co chodzi w zabawie escape room?

Rozgrywka polega na tym, że ochotnicy zostają zamknięci w pokoju. W pomieszczeniu tym trzeba rozwiązywać szereg zagadek logicznych, otwierać tajne skrytki, odkrywać ukryte pomieszczenia, uruchamiać różnego rodzaju urządzenia i co najważniejsze współpracować jako drużyna. Cel jest jeden – przed upływem zegarowej godziny znaleźć klucz do głównych drzwi i wyjść z pokoju. Wyzwanie nie jest jednak takie proste, jak mogłoby się wydawać. Organizatorzy zadbali, by z pokoju udało się uciec tylko tym osobom, które potrafią współpracować, są spostrzegawcze, logicznie myślą i łączą fakty. Zadanie staje się o tyle trudniejsze, iż rywalem jest tu także czas…
Czytaj także: „Pytaki” – niezwykła rodzinna gra z potrzeby serca

Rozrywka dla każdego?

Pokoje ucieczki w perfekcyjny sposób łączą w sobie zagadkowość, wyzwanie i ciekawą historię. Co ochotnicy zastają wewnątrz? W zależności od tematyki pokoju, mogą oni m.in. rozwiązywać zagadki starożytnego grobowca niczym nieustraszony Indiana Jones, zmierzyć się z tajemnicami szpitala psychiatrycznego lub z laserowym labiryntem w pilnie strzeżonym statku kosmicznym. To wszystko brzmi jak zabawa dla dzieci? Nic bardziej mylnego. Na zamknięcie w pokoju zagadek decydują się studenci, uczniowie, rodzice z dziećmi, grupy przyjaciół, pracownicy korporacji czy małżeństwa.

Godzinna terapia małżeńska

My z żoną jesteśmy przykładem, że wejście do escape roomu jest receptą na rozwiązanie związkowych problemów oraz naukę współpracy i komunikacji. Jeśli podejmiecie wyzwanie jest szansa, że po godzinie wasza relacja się umocni. Po pierwsze, jesteśmy na neutralnym gruncie, dlatego żadne obowiązki domowe nas nie rozproszą. Po drugie, mamy wspólny cel; w codziennych sporach często rywalizujemy ze sobą, tutaj musimy działać razem. Klimat panujący w escape roomach jest na tyle autentyczny, że od wejścia przenosimy się w czasie i przestrzeni do jakiegoś wymyślonego miejsca i zaczyna nam zależeć, by spełnić postawione zadania.

Po trzecie, jesteśmy zmuszeni do komunikacji i współpracy – nawet jeśli w trakcie gry pojawi się konflikt to, by wydostać się z pokoju konieczna jest wymiana podstawowych informacji i burza mózgów, nie ma szans na focha, ucieczkę i trzaśnięcie drzwiami. Po czwarte możemy się nawzajem doceniać – my wiemy już, że Karolina lepsza jest w przeszukiwaniu rzeczy w pokoju, a ja w zadaniach matematycznych. Adrenalina jest na tyle wysoka, że nawet, gdy mamy problemy z okazywaniem uczuć, w pokoju zagadek nie ma z tym problemu. Moja żona zawsze słyszy ode mnie komplementy, że coś świetnie zrobiła.

Na portalu lockme.pl dostępny jest zbiór wszystkich escape roomów wraz z cenami, opisami i opiniami. Teraz wystarczy już tylko określić miasto, poziom trudności i wybrać tematykę pokoju. Warto pamiętać, że w pokojach zagadek mogą bawić się grupy liczniejsze niż dwuosobowe, więc dla poprawienia relacji w rodzinie możecie też wybrać się tam z teściami.

...

Kolejna odmiana gier. Pokazuje wam jaka bzdura jest myslenie ze gra to komputer i strzelanie do wszystkiego. Slowo gra znaczy wszystko. COKOLWIEK CZLOWIEK WYMYSLI! To naprawde jest nieskonczona ilosc typow i rodzajow. A mozliwosci sa gigantyczne. Ten rodzaj tworczosci jest niebywale zroznicowany. Wrecz nie da sie okreslic co to jest gra.