Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Szpot !

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:43, 06 Lut 2013    Temat postu: Szpot !

Janusz Szpotański - trzy lata więzienia za obrazę władzy

Polityczna szopka "Cisi i Gęgacze" napisana przez Janusza Szpotańsiego rozwścieczyła władzę ludową. Władysław Gomułka w swoim słynnym przemówieniu nazwał autora człowiekiem "o moralności alfonsa", zaś sąd w Warszawie 6 lutego 1968 roku skazał go na trzy lata więzienia .

Władysław Gomułka krzyczał z trybuny, że Szpotański tkwi w zgniliźnie rynsztoku, a jego tekst zawierający "pornograficzne obrzydliwości" to "reakcyjny utwór, ziejący sadystycznym jadem nienawiści do naszej partii". W "Cichych i Gęgaczach" Gomułka występował pod postacią Gnoma, zaś Cichymi autor określił służbę bezpieczeństwa. Gęgaczami nazwał rozgadaną opozycję.

Inspiracją dla Janusza Szpotańskiego do napisania antygomułkowskiej szopki politycznej "Cisi i Gęgacze czyli bal u Prezydenta", nazwanej przez autora dla większego efektu satyrycznego "operą w trzech aktach z uwerturą i finałem", były zbliżające się obchody dwudziestolecia Polski Ludowej, które władza planowała hucznie świętować. Autor postanowił zorganizować dla grona znajomych własną akademię "ku czci" PRL, na którą napisał kilka wierszowaych tekstów. Pierwsza satyryczna akademia odbyła się oczywiście 22 lipca 1964 roku, a prezentowane na niej utwory stały się bardzo popularne. Znajomi zachęcali Szpotańskiego do dalszego pisania. "Cisi i Gęgacze" powstali w ciągu siedmiu dni. - W środowisku intelektualnym i literackim Warszawy cieszyła się ona niesłychanym powodzeniem, tak że byłem po prostu rozrywany: co chwila ktoś mnie zapraszał, żebym przyszedł i zaprezentował utwór (…) rzecz była już dość głośna, przynajmniej na tyle, że „Wiadomości” londyńskie doniosły, iż po Warszawie krąży szopka satyryczna nieznanego autora pt. „Cisi i Gęgacze”, która cieszy się olbrzymim powodzeniem. Zresztą sam zacząłem odczuwać, że atmosfera wokół mnie jakby się zagęściła. Wiele wskazywało, że utworem tym, poza wdzięczną publicznością, interesuje się również służba bezpieczeństwa - opowiadał Szpotański.

Szpotańskiego aresztowano w styczniu 1967 roku w święto Trzech Króli i osadzono w więzieniu na Mokotowie. Prokuratura miała niezbite dowody na to, iż to on jest autorem tekstu pt. "Cisi i Gęgacze" - teczkę z maszynopisem znalezioną podczas rewizji w jego mieszkaniu oraz taśmę z nagraniem, na którym sam autor recytuje satyryczny tekst. Rozprawa sądowa odbyła się przy drzwiach zamkniętych, powodem jej tajności miały być jakoby "pornograficzne obrzydliwości" zawarte w utworze. Obrońcami Szpotańskiego byli Władysław Siła-Nowicki i Jan Olszewski. Sąd wydał wyrok skazujący autora na trzy lata pozbawienia wolności na podstawie art. 23 par. 1 Dekretu o Przestępstwach Szczególnie Niebezpiecznych w Okresie Odbudowy Państwa. W prasie pojawiły się artykuły pod charakterystycznymi, egzaltowanymi tytułami: "Prawdziwe oblicze prowokatora zostało obnażone", "Współudział monachijskiej agentury", "Literatura pospolitego rynsztoku".

W przemówieniu Stefana Kisielewskiego o tym właśnie procesie podczas nadzwyczajnego zebrania Związku Literatów Polskich (29.02.1968) padły słynne słowa Kisiela o "dyktaturze ciemniaków": - Ten młody człowiek napisał szopkę, której nie drukował, nie kolportował, którą recytował w towarzystwie przy wódce, w niewielkim gronie. To jest precedens przerażający, bo opowiadanie kawałów politycznych jest w Polsce tak modne, że przypuszczam, skoro Szpotański otrzymał trzy lata, to tak jak tu nas 400 osób, to jest 1200 lat więzienia. Po takim procesie mogę przyjść inne. Dlatego ja opowidam się za rezolucją kolegi Kijowskiego, która stawia sprawę całościowo na tle skandalicznej dyktatury ciemniaków w polskim życiu kulturalnym, jaką obserwujemy od dłuższego czasu.

Utwór "Cisi i Gęgacze" nie był jednak jedynym, którego satyryczne ostrze wymierzone było w Gomułkę. Szpotański napisał jeszcze m.in. "Towarzysza Szmaciaka", "Gnomiadę" poemat (nieukończony) o Gnomie marzącym o powrocie do władzy; zaś w kolejnej operze (w także nieukończonej) pt. "Targowica czyli opera Gnoma" sam Gomułka pisze operę (o walce reakcyjnego i ciemnego kleru z szlachetnymi czerwonymi), którą każe podwładnym wystawić na ulicach Warszawy; satyryczna "Rozmowa w kartoflarni" nawiązuje do przedwojennego epizodu z życia I sekretarza KC ("Jak podała prasa polska w ogłoszonym z okazji 60. rocznicy urodzin życiorysie tow. Gomułki, podczas pobytu w więzieniu w Rawiczu przed wojną pracował on w więziennej kartoflarni wraz z pewnym poetą ukraińskim"). Z kolei w zabawnej "Balladzie o cudzie na Woli" duch Bieruta pojawia się na ulicach Warszawy i sprzedaje polityczną kiełbasę po 26zł za kilogram, chcąc wyzwolić lud pracujący stolicy spod ucisku Gnoma-Gomułki:

(…) O ludu roboczy, by dodać ci sił
w tej walce nierównej, z Tirany
najświeższej broszury przywiozłem pięć ton
zaszytej we flak kiełbasiany.

Odpowiedź, dlaczego zdradziecki jest Gnom
i źle robotniczej jest klasie,
a także uchwały KC KPP
zawarte są w każdej kiełbasie. (...)


Janusz Szpotański z trzech lat odsiedział dwa lata i siedem miesięcy. Z okazji kolejnej rocznicy, 25-lecia PRL, ogłoszono amnestię. Autorowi opery "Cisi i Gęgacze" darowano pięć miesięcy kary, z więzienia wyszedł jesienią 1969 roku. 30 lat później w wieku 70 lat Janusz Szpotański został oczyszczony z zarzutów, a Sąd Najwyższy przyznał mu odszkodowanie za czas spędzony w więzieniu i doznaną niesprawiedliwość. Zmarł dwa lata później.
Specjalnie dla WP.PL Marta Tychmanowicz

....

Szpot !!! Nie trzeba mowic ! Osoba badzo mi bliska stylem co widac zreszta wyraznie . Bez watpienia wybitny mistrz satyry politycznej na skale globalna . Zauwazyl podobienstwo aparatu komuniatycznego do systemu feudalnego . Bo to nie tylko satyra ale przede wszystkim analiza . Satyra jego dotyczyla nie tylko komuny ale i zachodu i calej tej ideologii gender gay itp . Po prostu jechal po wszelkich dewiacjach . Byl niewatpliwie obronca natury ludzkiej gwalconej przez ideologie ! :0)))



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:16, 06 Lut 2018    Temat postu:

Janusz Szpotański. Fot. PAP/J. Mazur
Janusz Szpotański. Fot. PAP/J. Mazur
50 lat temu, 6 lutego 1968 r. w Warszawie, Janusz Szpotański, autor satyrycznej opery "Cisi i gęgacze, czyli Bal u Prezydenta", został skazany na trzy lata więzienia za "sporządzanie i przekazywanie w celu rozpowszechniania opracowań szkodliwych dla interesów państwa". Janusz Szpotański urodził się w Warszawie w 1929 r. Z wykształcenia był filologiem, z zamiłowania szachistą. Zajmował się krytyką literacką, teorią literatury, działał jako tłumacz, a także jako instruktor szachowy.

"Nie myślałem o sobie - mówił Szpotański - w kategoriach zawodowych. W ogóle takie myślenie, żeby siebie czy kogokolwiek określać, szeregować, klasyfikować według jego profesji, wykształcenia czy stanowiska jest mi obce. (...) Zawsze byłem w stosunku do siebie na dużym luzie, mało mnie obchodziło, kim - w sensie profesjonalnym czy tzw. pozycji społecznej - jestem lub będę, a już zupełnie mnie nie interesowało, co na ten temat sądzą inni. Ja po prostu żyłem. Dawałem unosić się fali życia".

"Operę napisałem przez przypadek. (...) źródłem inspiracji były dla mnie przygotowania Czerwonego do obchodów dwudziestej rocznicy Polski Ludowej. Przygotowania te były tak intensywne i groteskowe w swych pomysłach, że pobudziły mnie do swoistego włączenia się w te uroczystości, a mianowicie do urządzenia akademii +ku czci+ dla grona moich przyjaciół i znajomych, akademii, która - z jednej strony - byłaby parodią samych obchodów, z drugiej - karykaturą Czerwonego" - mówił Janusz Szpotański.
W 1964 r. Janusz Szpotański napisał satyryczną "operę" "Cisi i gęgacze, czyli Bal u Prezydenta", która ośmieszała i demaskowała panujący w Polsce system komunistyczny. Rozpoczynała ją "Uwertura":

"Jeśli chcesz mieć różowy balet/ wygodną chatę, wózek, szkło/ nie licz na żadną z twoich zalet/ lecz wstąp czym prędzej do MO.

Gdy kurczy się ogólna pula/ i socjalizmu gaśnie blask/ wtedy na Cichych się wybula/ aby ściszali ludu wrzask".

Władysław Gomułka przedstawiony został w "operze" jako "Gnom". Tytułowi "Cisi" uosabiali Służbę Bezpieczeństwa, a "Gęgacze" intelektualistów.

O okolicznościach jej powstania Janusz Szpotański tak mówił w jednym z wywiadów: "Operę napisałem przez przypadek. (...) źródłem inspiracji były dla mnie przygotowania Czerwonego do obchodów dwudziestej rocznicy Polski Ludowej. Przygotowania te były tak intensywne i groteskowe w swych pomysłach, że pobudziły mnie do swoistego włączenia się w te uroczystości, a mianowicie do urządzenia akademii +ku czci+ dla grona moich przyjaciół i znajomych, akademii, która - z jednej strony - byłaby parodią samych obchodów, z drugiej - karykaturą Czerwonego".

"Cisi i gęgacze" stali się bardzo popularni. Odpisy i taśmy z wykonaniem autora docierały do coraz większego grona odbiorców. Na jedną z takich taśm w sierpniu 1966 r. natrafiła Służba Bezpieczeństwa.

Janusz Szpotański aresztowany został w styczniu 1967 r. Po trzynastu miesiącach spędzonych w więzieniu 6 lutego 1968 r. Sąd Wojewódzki dla m.st. Warszawy skazał go na trzy lata więzienia za "sporządzanie i przekazywanie w celu rozpowszechniania opracowań szkodliwych dla interesów państwa".

Proces odbywał się przy drzwiach zamkniętych. Oskarżonego bronili wybitni obrońcy w sprawach politycznych Władysław Siła-Nowicki i Jan Olszewski.

Do wyroku wydanego na Janusza Szpotańskiego nawiązał 29 lutego 1968 r. Stefan Kisielewski w trakcie nadzwyczajnego walnego zebrania Oddziału Warszawskiego Związku Literatów Polskich poświęconego sprawie "Dziadów": "Byłem mężem zaufania - mówił Kisielewski - w procesie młodego człowieka - Janusza Szpotańskiego. Nie wolno mi mówić, co było na tym procesie, ale mogę powiedzieć ogólnie - był to proces precedensowy. Ten młody człowiek napisał +Szopkę+, której nie drukował, nie kolportował, którą recytował w towarzystwie przy wódce, w niewielkim gronie. To jest precedens przerażający, bo opowiadanie kawałów politycznych jest w Polsce tak modne, że przypuszczam, że skoro Szpotański otrzymał 3 lata, to tak jak tu nas 400 osób, to jest 1200 lat więzienia. Po takim procesie mogą przyjść inne. Dlatego ja opowiadam się za rezolucją Kolegi Kijowskiego, która stawia sprawę całościowo na tle skandalicznej dyktatury ciemniaków w polskim życiu kulturalnym, jaką obserwujemy od dłuższego czasu".

19 marca 1968 r. Władysław Gomułka w przemówieniu, na spotkaniu warszawskiego aktywu partyjnego w Sali Kongresowej, ostro zaatakował Szpotańskiego.

I sekretarz KC stwierdził, iż napisana przez niego "opera" to "reakcyjny utwór, ziejący sadystycznym jadem nienawiści do naszej partii. Utwór ten zawiera jednocześnie pornograficzne obrzydliwości, na jakie zdobyć się może człowiek tkwiący w zgniliźnie rynsztoku, człowiek o moralności alfonsa".

W więzieniu Szpotański spędził 2 lata i 9 miesięcy. Tam też napisał m.in. "Balladę o Łupaszce", będącą parodią artykułów na temat spisku rewizjonistyczno - syjonistycznego, które ukazywały się masowo w polskiej prasie w marcu 1968 r.

W późniejszych latach Janusz Szpotański napisał m.in. "Carycę i zwierciadło" - satyrę na mocarstwową politykę ZSRR i Leonida Breżniewa, a także "Towarzysza Szmaciaka", w którego dwóch częściach, jak sam mówił "przez pryzmat epoki gierkowskiej i stanu wojennego dokonałem czegoś w rodzaju syntetycznego ujęcia historii PRL-u i socu jako systemu". (PAP)

...

To jest talent do humoru!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy