Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Leonard Cohen

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:39, 13 Lis 2016    Temat postu: Leonard Cohen

gosc.pl » Wiadomości » Szef dyplomacji Watykanu o twórczości Leonarda Cohena
Szef dyplomacji Watykanu o twórczości Leonarda Cohena

|
PAP |
dodane 13.11.2016 08:10

kyonokyonokyono / CC 2.0


Szef watykańskiej dyplomacji, arcybiskup Paul Richard Gallagher z Wielkiej Brytanii napisał na łamach dziennika "L'Osservatore Romano" , że twórczość zmarłego w czwartek Leonarda Cohena była "głębokim wyrazem ludzkiego doświadczenia".

W artykule "Nieokreślona melancholia" opublikowanym na łamach watykańskiej gazety 62-letni sekretarz do spraw stosunków z państwami zapytał czytelników: "Jakie miejsce zajmie w przyszłości w waszej pamięci moment, w którym Donald Trump został wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki?".

"Ja - wyjaśnił urodzony w Liverpoolu abp. Gallagher - podobnie jak wiele milionów osób z mojego pokolenia i innych, zapamiętam, że do tego wyboru doszło, kiedy umarł Leonard Cohen".

Brytyjski arcybiskup wspomina: "Kiedy byłem nastolatkiem, pod koniec lat sześćdziesiątych i na początku lat siedemdziesiątych, towarzyszył nam Leonard Cohen".

"Dorastaliśmy przy dźwiękach muzyki Beatlesów, uwielbianych przez bardzo wielu, dlatego znajdowaliśmy wielką pociechę, a wręcz przyjemność w słuchaniu poetyckich słów o dziwnej urodzie i w prostych melodiach tego wielkiego kanadyjskiego muzyka" - dodał.

Arcybiskup Gallagher podkreślił: "Cohen był naszym naturalnym wyborem, kiedy spotkania trwające do późnej nocy stawały się bardziej spokojne, a jego muzyka była tłem do zwierzeń i pogaduszek wśród przyjaciół".

Hierarcha zauważył, że artysta ten w imieniu jego rówieśników wyrażał wewnętrzne emocje i nieokreśloną melancholię, a jego sztuka była "głębokim wyrazem ludzkiego doświadczenia", z którym mogli utożsamiać w "uczuciowym chaosie nastolatków".

"Nie rozumieliśmy wszystkiego z tego, co pisał, ale podobał się nam i podobał się nam sposób, w jaki to śpiewał. Jego muzyka dotykała pewnej struny w naszych duszach, rozbrzmiewała w naszych wnętrzach i w dziwny sposób potrafiła uwznioślać tych, którzy jej słuchali, mimo pozornego dystansu twórcy" - dodał hierarcha.

Autor wspomnienia zaznaczył, że Cohen nieustannie szedł drogą duchową, a jego nawrócenie na buddyzm i doświadczenie monastyczne były centralnymi momentami jego życia.

Jak zauważył, piosenki Cohena są pełne odniesień i reminiscencji religijnych. Jako przykłady przywołał słowa z utworów "So long, Marianne", "Sisters of Mercy" i "Hallelujah".

"Przez całe życie mogliśmy zawsze wracać do Leonarda Cohena, niekiedy, i trzeba powiedzieć prawdę - w poszukiwaniu pociechy. Wiadomość o jego śmierci sprawia, że zdajemy sobie sprawę z tego, iż nie jesteśmy już młodzi, za wyjątkiem chwil, kiedy słuchamy Leonarda, wspominamy naszych przyjaciół i dziękujemy za czas zmarnowany przy starym adapterze, wokół którego marzyliśmy o życiu stojącym przed nami" - napisał arcybiskup.

...

Niezwykle popularny w Polsce. Widocznie trafial w nastroj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy