Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Kultura chrześcijańska .
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:52, 22 Kwi 2014    Temat postu:

Rozpoczął się Festiwal Muzyki Sakralnej w Bielsku-Białej

Wykonanie oratorium "Świętokrzyska Golgota - Janowi Pawłowi II z miłością" Zbigniewa Książka i Piotra Rubika zainaugurowało we wtorek Międzynarodowy Festiwal Muzyki Sakralnej "Sacrum in Musica" w Bielsku-Białej. Impreza dedykowana jest papieżowi-Polakowi.

Inspiracją do powstania oratorium była historia polskiej Golgoty, czyli sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Chrystusowego na Świętym Krzyżu, które znajduje się na górze Łysiec. Oratorium formą nawiązuje do dzieł pasyjnych, choć wyraźne są wpływy folkloru z rejonu Gór Świętokrzyskich. Kieleckiemu chórowi Fermata towarzyszyła Bielska Orkiestra Festiwalowa.

Podczas tegorocznej, 15. edycji festiwalu, polskiemu papieżowi poświęcony będzie także środowy koncert zespołu Turnioki. W programie znajdą się okraszone góralską stylistyką utwory autorskie i oparte na fragmentach z Ewangelii, a także popularne pieśni, jak "Barka".

- Największą siłą bielskiego festiwalu jest jego ekumeniczny charakter i różnorodność. Dlatego, jak zwykle, w programie znalazły się śpiewy starocerkiewne i żywiołowa muzyka gospel – poinformował prezydent Bielska-Białej Jacek Krywult. Wystąpi chór męski Anchiskhati z Gruzji, grupujący studentów konserwatorium w Tbilisi. Specjalizują się oni w wykonaniu dawnych, często zapomnianych gruzińskich polifonicznych hymnów cerkiewnych. Bielszczanie usłyszą też mieszkającą w Niemczech Deborah Woodson z towarzyszeniem zespołu Gospel Soulmates.

- Nasze przedsięwzięcie – czym szczycimy się od początku – jest znakomitym przykładem tego, jak można łączyć ludzi różnych wyznań – podkreślił Krywult.
Festiwalowi towarzyszy ekspozycja malarstwa, rysunku, fotografii i plakatu "Przewodnik, Świadek, Święty", której motywem przewodnim jest postać Jana Pawła II. Wystawę obejrzeć można w Bielskim Centrum Kultury.

....

Kolejny cenny festiwal SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:03, 27 Kwi 2014    Temat postu:

Chóry z Europy i Australii będą na festiwalu muzyki cerkiewnej w Białymstoku

Blisko 30 chórów z Europy i Australii weźmie udział w 33. Międzynarodowym Festiwalu Muzyki Cerkiewnej "Hajnówka 2014", który w dniach 20-25 maja odbędzie się w Białymstoku. Jednym z wydarzeń imprezy będzie koncert muzyki cerkiewnej współczesnej Ukrainy.

Ten festiwal uważany jest za jedną z najważniejszych na świecie imprez, prezentujących i popularyzujących muzykę cerkiewną. Od 2003 roku ma miejsce w Białymstoku (wcześniej w Hajnówce). Koncerty odbywać się będą w sali koncertowej starego budynku Opery i Filharmonii Podlaskiej przy ul. Podleśnej.

Jak poinformowali organizatorzy z Fundacji "Muzyka Cerkiewna" w Hajnówce, w tegorocznej edycji festiwalu weźmie udział 27 chórów parafialnych, amatorskich świeckich, dziecięco-młodzieżowych, uczelni muzycznych i zawodowych z Polski, Białorusi, Rosji, Litwy, Ukrainy, Mołdawii, Słowacji, Rumunii i Australii.

Imprezę zainauguruje 20 maja koncert "Muzyka cerkiewna współczesnej Ukrainy", w wykonaniu Kameralnego Chóru "Kijów" z Kijowa, w przeszłości wielokrotnego laureata festiwalu. Jak powiedział PAP dyrektor imprezy Mikołaj Buszko, z doświadczeń festiwalowych zmagań ostatnich lat wynika, że w chóralistyce Europy Wschodniej wyraźnie dominują chóry ukraińskie.

- Zdecydowaliśmy, że w tegorocznym festiwalu zaakcentujemy to pozytywne zjawisko - dodał.

W czasie koncertu zabrzmią najlepsze kompozycje muzyki cerkiewnej autorstwa Mirosława Skorika, Wiktora Stepurko, Jewgiena Stankowycza, Walentyna Sylwestrowa i Lesi Dyczko. Jak podkreślił Buszko, obchodząca w tym roku 75. urodziny Lesia Dyczko jest "pierwszą na Ukrainie kobietą, która po Rewolucji Październikowej, odważyła się tworzyć muzykę cerkiewną".

Według wyliczeń organizatorów z Fundacji "Muzyka Cerkiewna", od pierwszej edycji imprezy wzięło w niej udział łącznie 726 chórów z 35 krajów Europy, Azji, Ameryki Północnej i Afryki. Tegorocznemu festiwalowi towarzyszyć będą koncerty m.in. w Europejskim Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach oraz w Warszawie i Białowieży.

Białostocki festiwal, to nie jedyna okazja, by w maju posłuchać w Podlaskiem muzyki cerkiewnej. Od 11 do 17 maja w Hajnówce odbywać się będą Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej. Tu zaprezentują się przede wszystkim chóry parafialne. W tym roku w tamtejszym soborze Św. Trójcy wystąpi 26 chórów z Polski, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Serbii, Gruzji, Francji i Izraela.

...

Brawo ! To jest Polska ! SmileSmileSmile Kultura Cerkwii kwitla zawsze w Polsce !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:44, 21 Paź 2014    Temat postu:

W listopadzie Festiwal Kultury Chrześcijańskiej

Spektakle teatralne, wystawy i koncerty znajdą się tradycyjnie w programie Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej, który rozpocznie się 2 listopada w Łodzi. Zbiega się on z 10-leciem Europejskiego Centrum Kultury "Logos", w którym odbywa się część festiwalowych imprez.

Jak poinformował we wtorek na konferencji prasowej dyrektor festiwalu ks. Waldemar Sondka, mottem tegorocznej imprezy, która odbywa się już po raz 18., są słowa Heraklita "Do duszy przynależy Logos - powiększający sam siebie". - Interpretując tę myśl można powiedzieć, że Logos powiększa się w nas ilekroć - podążając za głosem sumienia - opowiemy się za prawdą dobra i piękna - mówił ks. Sondka.

Zwrócił on uwagę, że tegoroczny festiwal - podobnie jak i poprzednie - jest interdyscyplinarny. Podczas jego trwania będzie można zobaczyć artystów z pięciu krajów (Wlk. Brytanii, Ukrainy, Niemiec, Hiszpanii i Polski) w zróżnicowanym repertuarze teatralnym, muzycznym, wystawowym.

Zaplanowano ponad 20 imprez, które odbywać się będą w 10 miejscach w Łodzi, m.in. w Kościele Środowisk Twórczych, Teatrze Powszechnym czy w klubie Wytwórnia. Dyrektor festiwalu przyznał, że tegoroczny budżet wynosi pół miliona zł.

Festiwal zainauguruje w niedzielę 2 listopada msza św. zaduszkowa, której przewodniczyć ma bp Adam Lepa. Po jej zakończeniu odbędzie się wernisaż wystawy grafiki katowickiej artystki Aleksandry Telka-Budki. Wieczorem zaplanowano spektakl łódzkiego teatru Logos "Czas odwiedzin" według austriackiego dramaturga Feliksa Mitterera w reż. Roberta Wichrowskiego. Mitterer w swoich utworach porusza tematykę ludzi odrzuconych przez społeczeństwo. Bohaterowie jego sztuk to postaci tragiczne, samotne, skazane na cierpienie.

Oprócz Teatru Logos będzie można zobaczyć m.in. Teatr ZAR z Wrocławia, który przyjedzie do Łodzi z tryptykiem "Ewangelie dzieciństwa". Swoje spektakle przedstawią również m.in.: Teatr Polski im. Arnolda Szyfmana z Warszawy, który pokaże "Odprawę posłów greckich" Jana Kochanowskiego w reż. Ryszarda Peryta, Teatr Stu z Krakowa zaprezentuje "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Krzysztofa Jasińskiego, a Teatr Władca Lalek ze Słupska pokaże monodram "Nie tylko dla siebie" oparty na tekście włoskiej aktorki, tłumaczki i pisarki Barbary Nativi. Na scenie wystąpi Urszula Szydlik-Zielonka, która również wyreżyserowała spektakl.

Zdaniem ks. Sondki ciekawym wydarzeniem będzie wernisaż wystawy "Między niebem a ziemią" poświęconej himalaiście Maciejowi Berbece, który zginął w marcu ub. roku, schodząc z Broad Peak (8047 m). Ekspozycja składa się z prac przygotowanych przez jego żonę - Ewę, która najchętniej tworzy w technice collage, wykorzystując fragmenty listów, zdjęć i pocztówek przesyłanych z wypraw przez męża.

W czasie festiwalu odbędzie się kilka koncertów. W Łodzi wystąpią m.in. chór gospel ACM z Wielkiej Brytanii, zespół kameralny Gregorianum z Warszawy czy chór Dumka z Ukrainy. Po raz kolejny wystąpi również Leszek Możdżer. W ostatni dzień festiwalu, tj. 16 listopada zaplanowano koncert "Requiem dla Ziemi" hiszpańskiego gitarzysty i kompozytora flamenco Paco Peny z zespołem.

Odbędą się również trzy msze św. Pierwsza z nich odprawiona zostanie w niedzielę 2 listopada. Druga - 9 listopada - w intencji twórców kultury, a trzecia - dziękczynna - w ostatni dzień festiwalu.

Jak poinformował ks. Sondka, w tym roku organizatorzy festiwalu przygotowali 10 tys. bezpłatnych zaproszeń. Można się będzie po nie zgłaszać od soboty 25 października do biura festiwalu, działającego przy Kościele Środowisk Twórczych w Łodzi. Duchowny zwrócił uwagę, że przed rokiem po zaproszenia pierwsze osoby zaczęły się ustawiać dzień wcześniej.

Europejskie Centrum Kultury Logos w Łodzi tworzą Kościół Środowisk Twórczych i teatr Logos. Odbywają się tu nie tylko spektakle teatralne, ale różne inne imprezy kulturalne. Centrum posiada też własną galerię.

...

Kolejna edycja i w Łodzi ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:12, 02 Lis 2014    Temat postu:

Łódź: rozpoczął się 18. Festiwal Kultury Chrześcijańskiej

Msza św. zaduszkowa w Kościele Środowisk Twórczych oraz wernisaż grafik Aleksandry Telka-Budki zainaugurowały w niedzielę 18. Festiwal Kultury Chrześcijańskiej w Łodzi. W programie dwutygodniowej imprezy znalazły się spektakle teatralne, wystawy i koncerty.

Mottem tegorocznego Festiwalu są słowa Heraklita "Do duszy przynależy Logos - powiększający sam siebie". 18. edycja zbiegła się z 10-leciem Europejskiego Centrum Kultury "Logos", w którym odbywa się część festiwalowych wydarzeń. Tworzą je Kościół Środowisk Twórczych i Teatr Logos. W Galerii Centrum można oglądać grafiki Aleksandry Telka-Budki.

Artystka studiowała w Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Grafiki w Katowicach, uzyskała dyplom z wyróżnieniem w 1981 roku. Zajmuje się grafiką warsztatową — akwafortą i ilustracją książkową. Brała udział w wielu wystawach

zbiorowych i konkursach graficznych w Polsce i na świecie m.in. w Niemczech, Finlandii, Anglii, Japonii czy Hiszpanii.

W niedzielny wieczór na małej scenie Teatru Powszechnego, Logos wystawi spektakl "Czas odwiedzin" według austriackiego dramaturga Feliksa Mitterera w reż. Roberta Wichrowskiego. Mitterer w swoich utworach porusza tematykę ludzi odrzuconych przez społeczeństwo - ich bohaterami są postaci tragiczne, samotne i skazane na cierpienie.

Podczas trwającej dwa tygodnie imprezy wystąpią artyści z pięciu krajów: Wielkiej Brytanii, Ukrainy, Niemiec, Hiszpanii i Polski. Zaplanowano ponad 20 imprez, które odbywać się będą w 10 miejscach w Łodzi, m.in. w Kościele Środowisk Twórczych, Teatrze Powszechnym czy w klubie Wytwórnia.

Wśród wydarzeń teatralnych znajdą się m.in. tryptyk "Ewangelie dzieciństwa" Teatru ZAR z Wrocławia, "Odprawa posłów greckich" Jana Kochanowskiego w reż. Ryszarda Peryta w wykonaniu Teatru Polskiego z Warszawy, czy "Wesele" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Krzysztofa Jasińskiego Teatr Stu z Krakowa. Natomiast Teatr Władca Lalek ze Słupska pokaże monodram "Nie tylko dla siebie" oparty na tekście włoskiej aktorki, tłumaczki i pisarki Barbary Nativi.

Ciekawie zapowiada się wystawa "Między niebem a ziemią" poświęcona himalaiście Maciejowi Berbece, który zginął w marcu ub. roku schodząc z Broad Peak (8047 m). Ekspozycja składa się z prac przygotowanych przez jego żonę - Ewę, która najchętniej tworzy w technice collage, wykorzystując fragmenty listów, zdjęć i pocztówek przesyłanych z wypraw przez męża.

W trakcie festiwalu nie zabraknie też koncertów. Wystąpią m.in. chór gospel ACM z Wielkiej Brytanii, zespół kameralny Gregorianum z Warszawy czy chór Dumka z Ukrainy. Po raz kolejny zagra też znakomity pianista Leszek Możdżer. W ostatni dzień imprezy - 16 listopada - zaplanowano koncert "Requiem dla Ziemi" hiszpańskiego gitarzysty i kompozytora flamenco Paco Peny z zespołem.

9 listopada odprawiona zostanie msza św. w intencji twórców kultury, a w ostatni dzień festiwalu - msza dziękczynna. W tym roku organizatorzy przygotowali 10 tys. bezpłatnych zaproszeń na festiwalowe wydarzenia.

...

Juz sie zaczal !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:56, 11 Maj 2015    Temat postu:

Inauguracja Hajnowskich Dni Muzyki Cerkiewnej

Koncert kameralnego chóru męskiego Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie i katedralnego chóru soboru św. Trójcy w Hajnówce zainaugurował Międzynarodowy Festiwal "Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej" w Hajnówce.

W przesłuchaniach konkursowych, które potrwają od środy do piątku w tamtejszym soborze św. Trójcy, weźmie udział blisko 30 chórów z Polski, Białorusi, Ukrainy, Gruzji, Rosji, Francji i Mołdawii.

Laureaci festiwalu będą znani w sobotę. Odbędą się wówczas dwa koncerty galowe: pierwszy w hajnowskim soborze, drugi - w białostockiej cerkwi Hagia Sophia.

Przez cały tydzień odbywać się też będą imprezy towarzyszące, m.in. cykl koncertów uczestników festiwalu w różnych miejscowościach regionu. Przygotowano też kilka wystaw, w tym ekspozycję poświęconą tzw. bieżeństwu, czyli ucieczce ludności m.in. ze wschodniej Białostocczyzny w 1915 roku przed nadciągającymi wojskami niemieckimi. Będą też zajęcia dla dyrygentów chórów.

Specyfiką hajnowskiego festiwalu jest to, że znaczna część uczestników to zespoły parafialne, w tym wiejskie, które wykonują muzykę cerkiewną przede wszystkim podczas uroczystości religijnych. Impreza ma bowiem podkreślać religijny charakter tej muzyki.

- Muzyka cerkiewna, to przede wszystkim modlitwa i sztuka sakralna, więc oprócz waloru artystycznego, ważny jest też duchowy. To nie jest muzyka stricte koncertowa, ale muzyka, która wprowadza człowieka w trochę inny świat - podkreślił dyrektor festiwalu ks. Michał Niegierewicz.

Festiwalowi patronuje Cerkiew, a organizuje społeczny komitet i stowarzyszenie "Miłośnicy Muzyki Cerkiewnej", pomagają w tym też miejscowe samorządy. Kilka lat temu impreza została wyróżniona medalem im. księcia Konstantego Ostrogskiego, który przyznaje kapituła przy redakcji miesięcznika "Przegląd Prawosławny" za zasługi na rzecz prawosławia i działania wspierające ekumenizm. Otrzymała także tytuł "Podlaska marka roku", przyznawany z inicjatywy samorządu województwa.

W maju to nie jedyny w województwie podlaskim festiwal muzyki cerkiewnej. W drugiej połowie miesiąca w Białymstoku odbędzie się bowiem Międzynarodowy Festiwal Muzyki Cerkiewnej "Hajnówka 2014". Ma on Hajnówkę w nazwie, bo tam był zapoczątkowany ponad 30 lat temu, ale od 2003 roku odbywa się w stolicy województwa podlaskiego.

Przedstawiciele polskiej Cerkwi liczbę wiernych szacują na 450-500 tys. osób. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób, ale hierarchowie uważają te dane za niemiarodajne.

Największe w kraju skupiska prawosławnych są właśnie w województwie podlaskim.

...

Ciekawe wydarzenie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:54, 20 Maj 2015    Temat postu:

Festiwal Ave Maria od piątku w Czeladzi

Turniej tenorów w kościele św. Stanisława otworzy w piątek w Czeladzi (Śląskie) XVI Festiwal Ave Maria. Wystąpią Victor Campos Leal, Tomasz Kuk, ks. Paweł Sobierajski i Łukasz Gaj.

Towarzyszyć im będzie Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Zabrzańskiej pod dyrekcją Sławomira Chrzanowskiego. Swoje umiejętności zaprezentują m.in. w utworach Verdiego, Pucciniego, Gounoda i Moniuszki. - Turniej tenorów to zawsze perełka festiwalu, gromadzi bardzo dużą publiczność, która wypełnia tę ogromną świątynię – powiedziała Wiesława Konopelska z Wydziału Promocji Urzędu Miasta w Czeladzi.

Drugi dzień to koncert zespołu Servi Domini Cantores, czyli tria trzech tenorów, które tworzą: ks. Paweł Sobierajski, o. Rafał Kalinowski i ks. Zbigniew Madej. Koncert odbędzie się w Galerii Sztuki Współczesnej "Elektrownia". To zrewitalizowany obiekt elektrowni dawnej kopalni Saturn, która po ponad 100 latach pracy zakończyła wydobycie w 1996 r.

Szesnastą edycje festiwalu zakończy w niedzielę na rynku Starego Miasta koncert plenerowy Zespołu Pieśni i Tańca "Śląsk" im. prof. S. Hadyny, który zaprezentuje widowisko "Znasz li ten kraj".

Pierwsza edycja festiwalu Ave Maria odbyła się w 2000 r. - Przez te 16 lat zyskał sobie renomę daleko wykraczającą poza Zagłębie. Gościliśmy gwiazdy światowego formatu, festiwal co roku gromadzi kilkutysięczną publiczność – podkreśliła Wiesława Konopelska.

...

Bardzo pięknie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:48, 23 Cze 2015    Temat postu:

Krzysztof Penderecki oraz Wincenty Kuźma uhonorowani medalami "Per Artem ad Deum"

Krzysztof Penderecki (P), Wincenty Kućma (L) oraz przedstawiciel wydawnictwa Herder (C) podczas uroczystości wręczenia medali - Michał Walczak / PAP

Kompozytor Krzysztof Penderecki, rzeźbiarz Wincenty Kućma oraz niemieckie wydawnictwo Herder zostali wczoraj w Kielcach uhonorowani medalami Papieskiej Rady ds. Kultury "Per Artem ad Deum" ("Przez Sztukę do Boga").

Prof. Krzysztof Penderecki otrzymał medal za "nieustanne i wciąż nowe podążanie w stronę Boga ścieżkami wyznaczanymi przez pięciolinię i nuty" – napisano w uzasadnieniu Papieskiej Rady ds. Kultury.
REKLAMA


- Muzyce powinna także przyświecać myśl. Ona nadaje dźwiękom znaczenie i sens. (…) Twórca musi przede wszystkim być sobą. Czujnie reagując na to, co go otacza i co tworzy złożony kontekst miejsca i chwili – powiedział, dziękując za nagrodę kompozytor. Dodał przy tym, że nie można "zapominać o łączności z tradycją, która nas kształtuje, o przestrzeni wartości, w której rozwijamy swoją osobowość, o naturze wchodzącej w związki z kulturą".

Wcześniej prof. Penderecki powiedział dziennikarzom, że nagroda Papieskiej Rady ds. Kultury ma dla niego szczególne znaczenie. Przypomniał, że od początku swojej twórczości jeszcze w czasach komunistycznych w latach 50-tych XX wieku pisał muzykę sakralną. - Ta nagroda jest zwieńczeniem mojej działalności – podkreślił.

Medal "Per Artem ad Deum" otrzymał także wybitny rzeźbiarz i projektant przestrzeni sakralnych prof. Wincenty Kućma "za wydobywanie niezmiennej istoty Sacrum z materii i ożywianie jej w ludzkich sercach, duszach i umysłach". - Ten medal jest dla twórcy i artysty wielkim wyróżnieniem – wyznał, dziękując za nagrodę, prof. Kućma. - 65 lat temu z mojej miejscowości, niewielkiej wsi Zbilutki dotarłem tu do Kielc, aby złożyć egzamin w szkole średniej. Dziś przyjechałem z Krakowa do Kielc aby odebrać ten zaszczytny medal – powiedział przypominając swoje związki w regionem świętokrzyskim.

Medalem uhonorowano w tym roku także niemieckie wydawnictwo Herder z Badenii-Wirtembergii z ponad 200-letnią historią.

Medal "Per Artem ad Deum" to wyróżnienie przyznawane przez Papieską Radę do spraw Kultury, utworzoną w 1982 roku z inicjatywy Jana Pawła II. Dotychczas medal otrzymali m.in.: kompozytor Wojciech Kilar, reżyser Krzysztof Zanussi, scenograf i reżyser teatralny Leszek Mądzik, kompozytor muzyki filmowej Ennio Morricone, twórca budowli sakralnych Stanisław Niemczyk oraz dyrygent i kompozytor Stefan Stuligrosz.

Medal "Per Artem ad Deum" towarzyszy Międzynarodowej Wystawie Budownictwa i Wyposażenia Kościołów, Sztuki Sakralnej i Dewocjonaliów "Sacroexpo". Wczoraj rozpoczęła się jej 16. edycja. Zwiedzający hale wystawowe mogą zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami dotyczącymi budowy obiektów sakralnych, ich wyposażenia oraz elementów dekoracyjnych i konserwatorskich. Prezentowane są też akcesoria liturgiczne i dewocjonalia. Potrwa do czwartku.

...

Przez sztukę do Boga. To jest autostrada do nieba.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:00, 27 Paź 2015    Temat postu:

Łódź: w listopadzie Festiwal Kultury Chrześcijańskiej


Spektakle teatralne, wystawy i koncerty znajdą się tradycyjnie w programie Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej, który rozpocznie się 8 listopada w Łodzi. W trakcie dwutygodniowej imprezy widzom zaprezentują się wykonawcy z dwunastu krajów.

Jak poinformował we wtorek na konferencji prasowej dyrektor festiwalu ks. Waldemar Sondka, mottem tegorocznej imprezy, która odbędzie się już po raz dziewiętnasty, są słowa św. Katarzyny Sieneńskiej: "Miłość nie stoi bezczynnie, lecz zawsze przedsiębierze wielkie rzeczy". - To dotyczy wszystkich, ale twórców i artystów powinno obowiązywać przede wszystkim - mówił ks. Sondka.
REKLAMA


Zwrócił uwagę, że tegoroczny festiwal - podobnie jak i poprzednie - jest interdyscyplinarny. Podczas jego trwania będzie można zobaczyć artystów z 12 krajów (Austrii, Czech, Francji, Gruzji, Hiszpanii, Łotwy, Niemiec, Ukrainy, USA, Węgier, Wlk. Brytanii i Polski) w zróżnicowanym repertuarze teatralnym, muzycznym i wystawowym.

- Czeka nas kolejne święto i radość z obcowania ze sztuką w różnorakiej formie. Będziemy gościć ok. 200 artystów i będzie mnóstwo wspaniałych wydarzeń. Każdego dnia coś się będzie działo – podkreślił Sondka.

- Zaplanowano 24 wydarzenia, w tym trzy liturgiczne, które odbywać się będą w jedenastu miejscach w Łodzi, m.in. w Kościele Środowisk Twórczych, Teatrze Powszechnym czy w klubie Wytwórnia. Dyrektor festiwalu poinformował, że tegoroczny budżet festiwalu oscyluje w granicach pół miliona zł, z czego 240 tys. zł to dotacja od władz miasta.

- Sercem i duchem jestem z tym festiwalem, który prezentuje zupełnie inne, ale naprawdę fantastyczne spojrzenie na sztukę. 200 artystów z dwunastu krajów to jest potencjał, o który naprawdę warto dbać – powiedziała prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.

Festiwal zainauguruje w niedzielę 8 listopada msza św. zaduszkowa. Po jej zakończeniu odbędzie się wernisaż wystawy malarstwa „In continuo” krakowskiego artysty Tadeusza Boruty, który później poprowadzi wykład "Wpływ chrześcijaństwa na sztukę współczesną". Pierwszy dzień festiwalu zakończy koncert, którego główną postacią będzie niemiecki kontratenor Andreas Scholl.

- To jest postać, która coś znaczy w świecie muzyki. Nie było łatwo po raz drugi sprowadzić go do Łodzi, bo jego menedżerowie chcieli, żeby jego przyjazd odbył się w innym czasie. Ja natomiast chciałem, by wystąpił na początku lub na końcu festiwalu. I wystąpi na początku, a na zakończenie zobaczymy "Misterium Stabat Mater" w wykonaniu Włodka Pawlika i chóru gregoriańskiego – powiedział Sondka.

W trakcie festiwalu będzie też można obejrzeć m.in. kilka spektakli. Teatr Ateneum z Warszawy pokaże "Marię Stuart" Wolfganga Hildesheimera w reż. Agaty Dudy-Gracz, Teatr Współczesny z Wrocławia zaprezentuje "Bramy Raju" wg Jerzego Andrzejewskiego w reż. Pawła Passiniego, Wrocławski Teatr Lalek wystawi spektakl "Po sznurku", oparty na tekstach Piotra Gęglawego i Romana Zańki, a Teatr Logos z Łodzi pokaże "Szelmostwa lisa Witalisa" Jana Brzechwy z dodanymi frazami autorstwa Ignacego Krasickiego.

Tradycyjnie odbędą się również trzy msze św. Pierwsza z nich odprawiona zostanie w niedzielę 8 listopada. Druga - 15 listopada - w intencji twórców kultury, a trzecia - dziękczynna – 22 listopada, w ostatni dzień festiwalu.

Jak poinformował ks. Sondka w tym roku organizatorzy przygotowali 15 tys. bezpłatnych zaproszeń. Można się będzie po nie zgłaszać od soboty 31 października do biura festiwalu, działającego przy Kościele Środowisk Twórczych w Łodzi. Nie będzie jednak możliwości otrzymania zaproszeń na wszystkie wydarzenia.

- W ub. roku podjąłem decyzję, że nawet te osoby, które stoją całą noc w kolejce nie mogą pobrać zaproszeń na wszystko. Były bowiem takie sytuacje, że np. ktoś, kto jest już w wieku sędziwym bierze zaproszenie na koncert rockowy, a później jest oburzony tym koncertem. Dlatego każda osoba, która przyjdzie do biura może wybrać sobie podwójne zaproszenia na trzy imprezy. Jeśli ktoś chce przychodzić sam, to może pobrać jednoosobowe zaproszenia na sześć wydarzeń – wyjaśnił Sondka.

Dodał, że nie będzie rezerwacji mailowych i telefonicznych.

Europejskie Centrum Kultury Logos w Łodzi tworzą Kościół Środowisk Twórczych i teatr Logos. Odbywają się tu nie tylko spektakle teatralne, ale różne inne imprezy kulturalne. Centrum posiada też własną galerię.

...

Kolejna dobra sprawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:11, 08 Lis 2015    Temat postu:

Wiesław Trzeciakowski nagrodzony za wkład w kulturę chrześcijańską

Wiesław Trzeciakowski - Łukasz Nowaczyk / Agencja Gazeta

Bydgoski pisarz i publicysta Wiesław Trzeciakowski otrzymał w Bydgoszczy doroczny medal ze statuetką za twórczy wkład w kulturę chrześcijańską - informuje Radio PiK.

Pozostałe medale otrzymali: jako mecenas kultury Wojciech Hoffman, jako organizatorzy kultury Wojciech Hieronim Nowacki i Albin Zieliński. Listy gratulacyjne otrzymali: Piotr Woliński - pałucki rzeźbiarz ludowy i Andrzej Wesół - organizator kultury.
REKLAMA


Więcej w Radiu PiK.

...

Gratulujemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:09, 06 Lis 2016    Temat postu:

Łódź: Rozpoczyna się XX Festiwal Kultury Chrześcijańskiej

fkch.wlodzi.com
Msza św. zaduszkowa zainauguruje w niedzielę w Łodzi jubileuszowy XX Festiwal Kultury Chrześcijańskiej. W trakcie dwutygodniowej imprezy widzom zaprezentuje się ponad 200 artystów z 20 krajów. Festiwal potrwa do 20 listopada.

Msza św. zaduszkowa zainauguruje w niedzielę w Łodzi jubileuszowy XX Festiwal Kultury Chrześcijańskiej. W trakcie dwutygodniowej imprezy widzom zaprezentuje się ponad 200 artystów z 20 krajów. Festiwal potrwa do 20 listopada.
Reklama


Po zakończeniu mszy zaplanowano wernisaż wystawy grafik Tadeusza Siary. Artysta wystawiał swoje prace nie tylko w Polsce, ale także m.in. w Niemczech, na Węgrzech, a USA, we Francji, Włoszech, Finlandii czy Japonii. Grafiki Siary przedstawiają architekturę, rozmaite elementy pejzażu miejskiego lub wiejskiego, ulice, przedmioty codziennego użytku, przyrodę i wnętrza.

Pierwszy dzień festiwalu zakończy spektakl "Akropolis" Stanisława Wyspiańskiego w reż. Anny Augustynowicz przygotowany przez Teatr Współczesny ze Szczecina. Akcja sztuki rozgrywa się na Wawelu "w noc Wielką Zmartwychwstania". Autor powołuje do życia postaci z wawelskich arrasów - Helenę i Parysa, Priama, Hekubę i Kasandrę, Izaaka i Rebekę oraz Jakuba i Ezawa.

W programie tegorocznego festiwalu, którego mottem są słowa papieża Franciszka - "Abyśmy wszyscy potrafili odkryć radość z czułości Boga" znalazły się spektakle teatralne, wystawy i koncerty. W trakcie dwutygodniowej imprezy widzom zaprezentuje się ponad 200 artystów z 20 krajów, m.in. Austrii, Białorusi, Francji, Litwy, Niemiec, Słowacji, Węgier, USA i Polski.

Widzowie będą mogli obejrzeć przedstawienie "Joanna d'Arc", które w krakowskim Teatrze STU wyreżyserowała Noa Ain. Teatr Logos z Łodzi pokaże "Schron" wg poezji Julesa Supervielle'a w reż. Bogusława Kierca. Teatr Dramatyczny z Warszawy przyjedzie do Łodzi ze spektaklem "Niedźwiedź Wojtek" Tadeusza Słobodzianka w reż. Ondreja Spiszaka. Z kolei gdański Teatr Miniatura zaprezentuje spektakl "Remus" wg "Życia i przygód Remusa" Aleksandra Majkowskiego, który wyreżyserował Remigiusz Brzyk.

Oprócz spektakli teatralnych w programie festiwalu znalazły się jeszcze wystawy i koncerty, a także konferencja "W kręgu chorału protestanckiego". Tradycyjnie odbędą się również trzy msze św. Pierwsza z nich odprawiona zostanie w niedzielę 6 listopada, druga - 13 listopada - w intencji twórców kultury, a trzecia - dziękczynna - 20 listopada. Tego samego dnia wieczorem, na zakończenie imprezy, odbędzie się koncert zespołu The Tallis Scholars z Wielkiej Brytanii.

Tegoroczny budżet festiwalu wynosi ponad 600 tys. zł.

...

Dobrze ze tu Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:28, 02 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Kultura
40 wydarzeń w ciągu 40 dni festiwalu. Zaczęły się "Gorzkie żale"
40 wydarzeń w ciągu 40 dni festiwalu. Zaczęły się "Gorzkie żale"

Dzisiaj, 2 marca (16:19)

Do Niedzieli Palmowej trwać będzie w Warszawie festiwal "Gorzkie żale". W programie są teatralne premiery, kinowe perełki, kulinarne warsztaty i niezwykłe spacery. To jest interdyscyplinarny festiwal wielkopostny. Podstawowym celem "Nowych Epifanii" jest poszukiwanie nowych, współczesnych epifanii piękna oraz inicjowanie twórczego dialogu artystów z tradycyjną sztuką religijną w duchu "Listu do artystów" Jana Pawła II.
posłuchaj rozmowy z Pawłem Dobrowolskim, szefem festiwalu

Motto tegorocznej edycji festiwalu, "Oto matka twoja", to słowa Chrystusa wypowiedziane na krzyżu do umiłowanego ucznia Jana (J 19,27). Większość wydarzeń festiwalowych to premiery - w tym koprodukcje z teatrami i innymi instytucjami kultury. Nie zabraknie także pokazów gościnnych rzadko wystawianych utworów.

W czasie festiwalu obejrzeć będzie można osiem spektakli, w tym sześć premierowych. Ujęcie religijne i pasyjne tematu Matki Bolesnej przedstawią spektakle: "Lament" w reżyserii Tomasza Cyza w Muzeum Narodowym w Warszawie, a także "Pasja" w reżyserii Władysława Hejny i "Mater Dolorosa" w reżyserii Darii Kopiec. W premierach autorzy podejmują m.in. temat relacji między matką i dzieckiem - np. w sztuce "Matko jedyna!" Redbada Klijnstry oraz "Łomatko!" Mikołaja Mikołajczyka. Z kolei Matka Ojczyzna będzie motywem przewodnim "Wyzwolenia" Stanisława Wyspiańskiego w reżyserii Krzysztofa Grabarczewskiego w Teatrze Studio. Po spektaklach zaplanowano debaty o matkach.
Plakat festiwalu
/http://noweepifanie.pl /Materiały prasowe



W programie jest też cykl koncertów muzyki dawnej "Stabat Mater" w warszawskiej katedrze, z udziałem wybitnych artystów i zespołów, polskich i europejskich. Będzie też okolicznościowy koncert "Totus Tuus" w wykonaniu Chóru Centrum Myśli Jana Pawła II, poświęcony papieżowi.

Festiwalowe miejsca to Teatr Dramatyczny, Teatr Lalka, Muzeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN, Teatr Studio, Dom Spotkań Z Historią, Kinoteka, Instytut Teatralny im. Zbigniewa Raszewskiego oraz Dom Polski w Zakrzewie.

Festiwal "Nowe Epifanie. Gorzkie żale" potrwa 40 dni, od Środy Popielcowej do Niedzieli Palmowej. Organizuje go Centrum Myśli Jana Pawła II.

(mn)
Katarzyna Sobiechowska-Szuchta

...

Wreszcie prawdziwa kultura i sztuka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:02, 15 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Święto książki religijnej, święto dobrych mediów
Święto książki religijnej, święto dobrych mediów

Iwona Wodzińska
dodane 15.03.2017 14:23

Plakat targów

30 marca w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie nastąpi inauguracja XXIII Targów Wydawców Katolickich.

Za niespełna trzy tygodnie rozpocznie się kolejna edycja niezwykłego, corocznego święta książki religijnej. 30 marca w Arkadach Kubickiego Zamku Królewskiego w Warszawie nastąpi inauguracja XXIII Targów Wydawców Katolickich. Jest to jedno z ważniejszych wydarzeń dla środowiska wydawców publikacji religijnych. Potrwa do niedzieli 2 kwietnia.

W ciągu tych czterech dni polscy i zagraniczni wydawcy zgromadzeni w Arkadach Kubickiego zaprezentują czytelniczej publiczności ponad 10 tysięcy najciekawszych tytułów ostatnich lat. W tym roku zapowiedziało swój udział ponad 160 wystawców.

Tegoroczna edycja Targów przypadająca w tzw. Roku Maryjnym (300-lecie Koronacji Obrazu Matki Bożej na Jasnej Górze, 140. rocznica objawień Matki Bożej w Gietrzwałdzie; 300-lecie objawień Matki Bożej w Aparecidzie i 100-lecie objawień Matki Bożej w Fatimie), będzie stanowić ważne forum wymiany myśli i doświadczeń dla przedstawicieli środowiska wydawców publikacji religijnych i przeglądu najciekawszych tendencji wpływających na wygląd i kondycję tej części sektora wydawniczego w Polsce. Obchodzimy także Rok Brata Alberta. Wydawcy poprzez swoje publikacje podkreślą jego wkład w kulturę, duchowość oraz polskość. Dla czytelników będzie to natomiast doskonała okazja do spotkania i rozmowy z ulubionymi autorami. Uzyskania pamiątkowego wpisu w książce.

Organizatorzy zadbali o bogaty program wydarzeń towarzyszących skierowany zarówno do dorosłych, jak i najmłodszych czytelników. Wśród licznych spotkań odwiedzający m.in. będą mieli możliwość rozmowy z Księdzem Kardynałem Zenonem Grocholewskim, byłym prefektem Kongregacji Nauki Wiary, panem Wincentym Łaszewskim doktorem teologii, pisarzem, tłumaczem, badaczem w zakresie antropologii mariologicznej, międzynarodowym autorytetem w temacie objawień, w szczególności związanych z fenomenem Fatimy, czy z autorami książki Tajemnice Fatimy. Największy sekret XX wieku, Grzegorzem Górnym i Januszem Rosikoniem. Na Targach będzie miała miejsce również prezentacja książki Ikony rosyjskie.Tematy. Arcydzieła wraz z wykładem na temat ikonografii Chrystusa, ks. dra Jerzego Tofiluka - Rektora Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie oraz spotkanie z prof. Krzysztofem Koehlerem, autorem książki Rzeczpospolita. Obywatelskość. Wolność. Szkice o polskim pisarstwie politycznym XVI w.



Jak co roku organizator zaprasza wszystkich odwiedzających Targi na projekcje najnowszych filmów religijnych Telewizji Polskiej i innych wydawców filmowych.

W namiocie przed Arkadami zorganizowana będzie tzw. Akademia rodzinnego czytania. Najpiękniejsze bajki czytać będą: Dominika Figurska, Michał Chorosiński, Dariusz Kowalczyk, Cezary Żak z żoną, Przemysław Babiarz, Brygida Grysiak, Tomasz Wolny z żoną, Piotr Ligęza, bracia Mroczkowie. W niedzielę zapraszamy do Narodowego Czytania –uczestnicy spotkania przeniosą się do świata Wesela Wyspiańskiego.

W trakcie Targów odbędą się także panele dyskusyjne. Między innymi: Debata o plusach i minusach mediów społecznościowych. Instytut Książki natomiast zaprasza wszystkich na spotkanie Wyzwania wiary, którego gośćmi będą poeci Szymon Babuchowski, Krzysztof Kuczkowski i Wojciech Wencel. Twórcy, którzy w swojej poezji sięgają do chrześcijańskich korzeni kultury, poprzez wiersze dają świadectwo wiary, przestrzeń utworów wypełniają problematyką metafizyczną.

- Jestem przekonany, że przed nami niezwykły czas wśród mądrych książek, dobrych wartości, dobrych mediów – zachęca do udziału w Targach ks. Roman Szpakowski sdb, prezes Stowarzyszenia Wydawców Katolickich, które jest głównym organizatorem Targów.

Serdecznie zapraszamy również na Galę wręczenia Nagrody Stowarzyszenia Wydawców Katolickich FENIKS 2017, która rozpocznie się w sobotę 1 kwietnia o godz. 19.30 w Bazylice Katedralnej Św. Michała Archanioła i Św. Floriana przy ul. Floriańskiej 3 w Warszawie (Praga).

W trakcie tej uroczystości wręczone zostaną Nagrody Główna i Nagrody Specjalne FENIKS oraz Nagrody i wyróżnienie przyznane w 16 konkursowych kategoriach: "seria wydawnicza", „literacka”, „nauki kościelne”, „edytorska”, „książka dla dzieci”, „książka dla młodzieży”, „książka autora zagranicznego”, „historia”, „historia sztuki”, „duchowość”, „publicystyka religijna”, „eseistyka”, „świadectwo”, „multimedia”, „wydawnictwo muzyczne”, „tłumacz”.

Pamiątkowe statuetki odbiorą również laureaci Nagrody Mały FENIKS 2017, która przyznawana jest osobom i instytucjom szczególnie zasłużonym na polu promocji książki religijnej w mediach.

Finałową galę Nagrody FENIKS 2017 uświetni niezwykły występ Orkiestry Polskiej Opery Kameralnej.

Szczegółowe informacje na temat XXIII Targów Wydawców Katolickich dostępne są pod adresem [link widoczny dla zalogowanych]

...

Najlepsze ksiazki. Malo ktore sa tak interesujace jak zywoty swietych czy wyznania nawroconych...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:44, 30 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Dziś rozpoczynają się XXIII Targi Wydawców Katolickich
Dziś rozpoczynają się XXIII Targi Wydawców Katolickich
KAI
dodane 30.03.2017 10:02

Roman Koszowski /Foto Gość


160 wystawców, blisko 10 tys. tytułów, pokazy filmów, wystawy i spotkania z autorami złożą się na program XXIII Targów Wydawców Katolickich, które od czwartku do niedzieli odbędą się w warszawskich Arkadach Kubickiego. Jednym z ważniejszych wydarzeń imprezy będzie rozstrzygnięcie tegorocznej edycji Nagrody "Feniks" przyznawanej najlepszym książkom o tematyce katolickiej.

Od 30 marca do 2 kwietnia w Arkadach Zamku Królewskiego w Warszawie potrwa 23. edycja Targów wydawców katolickich. Jak podkreślił Paweł Waszczyk, rzecznik wydarzenia, jest to święto dobrych książek. - Program jest jednak coraz bardziej multimedialny - zaznaczył.

- Wierzę, że działalność wydawnictw specjalizujących się w produkcji książkowej o tematyce religijnej idealnie wpisuje się w realizację głównego hasła Tagów: "Idźcie i głoście" - stwierdził ks. Roman Szpakowski, dyrektor Targów i prezes zarządu Stowarzyszenia Wydawców Katolickich. Dodał, że głównym celem tego wydarzenia jest misja ewangelizacyjna.

Jednym z ważniejszych wydarzeń Targów będzie rozstrzygnięcie tegorocznej edycji Nagrody "Feniks" przyznawanej przez Stowarzyszenie Wydawców Katolickich najlepszym książkom o tematyce katolickiej.

Organizatorzy Targów ogłosili już laureatów nagrody Mały Feniks dla osób i instytucji zasłużonych dla promocji książki katolickiej i wartości chrześcijańskich w mediach i życiu społecznym. Są to Katolickie Radio Podlasie, Radio Maryja, Radio Warszawa, Radio eM Kielce, Katolickie Radio Diecezji Płockiej, Radio Aim Karin i Radio Fiat.

Nagroda Mały Feniks Specjalny trafi do ks. dr. hab. Roberta Nęcka, autora książki "Edukacja medialna w nauczaniu społecznym papieża Franciszka" oraz do senatora Czesława Ryszki, autora ponad 100 książek o tematyce religijnej.

Ekspozycja w Arkadach Kubickiego zostanie otwarta dla zwiedzających w czwartek o 10.00, a oficjalne otwarcie nastąpi o 12.00 w Sali Wielkiej Zamku Królewskiego w Warszawie. Wówczas swoje przesłanie do wydawców katolickich wygłosi kard. Zenon Grocholewski. Podczas spotkania zorganizowanego przez Wydawnictwo Świętego Wojciecha, emerytowanego prefekt Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, spotka się również z czytelnikami, by opowiedzieć o roli autorytetów w dzisiejszym świecie, na podstawie swojej książki pt. "Błogosławiona Sancja Szymkowiak postanowiła zostać świętą" (15.00 w
Sali Koncertowej). Rozmowę poprowadzi Tomasz Królak, wiceprezes Katolickiej Agencji Informacyjnej.

W tegorocznym programie Targów znalazł się ponad 250 wydarzeń - spotkań autorskich, promocji premierowych publikacji, seminariów oraz paneli dyskusyjnych.

Wśród autorów znaleźli się m.in.: ks. prof. Henryk Witczyk, ks. prof. Waldemar Chrostowski, ks. prof. Marek Starowieyski, ks. Marek Dziewiecki, ks. Piotr Pawlukiewicz, prof. Krzyszof Koehler, s. Anna Pudełko i Tomasz Terlikowski.

Na czwartek zaplanowano m.in. spotkania z Małgorzatą i Wojciechem Nowickimi, Lidią Miś oraz ks. prof. Henrykiem Witczykiem. O libańskim mnichu, świętym Charbelu, jako przyjacielu Boga i ludzi opowie arabista, dr Bartłomiej Grysa.

Z kolei w piątek z czytelnikami spotka się m.in. wybitny biblista UKSW, ks. prof. Waldemar Chrostowski i kustosz Muzeum Więzienia Pawiak Paweł Bezak. Tego dnia zaprezentowana zostanie książka rektora Prawosławnego Seminarium Duchownego w Warszawie ks. dr. Jerzego Tofiluka "Ikony rosyjskie. Tematy. Arcydzieła". Prawosławny teolog wygłosi wykład na temat ikonografii Chrystusa. Podczas debaty organizowanej przez wydawnictwo Charaktery, Halina Bortnowska, ks. prof. dr hab. Jarosław Różański OMI, ks. Wacław Oszajca będą dyskutować nad znaczeniem sprawiedliwości, miłosierdzia i przebaczenia w religii chrześcijańskiej.

W sobotę na pytania związane ze znaczeniem objawień maryjnych odpowie pisarz, tłumacz i badacz w zakresie antropologii mariologicznej, dr Wincenty Łaszewski. Odwiedzający Arkady Kubickiego będą mogli spotkać się również z autorami książki "Tajemnice Fatimy. Największy sekret XX wieku", Grzegorzem Górnym i Januszem Rosikoniem. Na swoich czytelników czekać będą m.in. bp Michał Janocha, ks. Piotr Pawlukiewicz, ks. Marek Dziewiecki i o. Tomasz Nowak OP. Gośćmi spotkania pt. „Wyzwania wiary”, będą poeci Szymon Babuchowski (dziennikarz GN), Krzysztof Kuczkowski i Wojciech Wencel (felietonista GN). Twórcy, którzy w swojej poezji sięgają do chrześcijańskich korzeni kultury, poprzez wiersze dają świadectwo wiary, przestrzeń utworów wypełniają problematyką metafizyczną. Goście spotkania zaprezentują wiersze i będą rozmawiać o wzajemnym przenikaniu się literatury i religii oraz roli wiary w życiu twórcy. Początek spotkania o godz. 14 w namiocie przed Arkadami Kubickiego.

Z kolei w niedzielę gośćmi targów będą m.in. Katarzyna Jabłońska, Teresa Opoka, Katarzyna Olubińska, ks. Grzegorz Kramer i Dorota Łosiewicz.

W programie Targów znalazła się również bogata oferta filmowa. 2 kwietnia o 12:30 w Sali Kinowej Zamku Królewskiego odbędzie się projekcja filmu "Ufam Tobie" w reż. Macieja Bodasińskiego i Leszka Dokowicza.

Specjalnie dla fanów gier planszowych, 31 marca Wydawnictwo Kościuszko zaprezentuje gry planszowe "Łowcy Talentów" oraz "Królestwo".

Targom towarzyszyć będzie również wystawa pt. "Fatima. Stuletnia tajemnica". Zaprezentowane zdjęcia pochodzą z archiwum Apostolatu Fatimskiego oraz prywatnego archiwum dr Wincentego Łaszewskiego.

Wspólna modlitwa w intencji wydawców i rynku wydawniczego w Polsce odbędzie się 2 kwietnia o 12:30 w Katedrze Świętego Floriana i Świętego Michała Archanioła na warszawskiej Pradze (ul. Floriana 3). Mszę celebrować będzie nuncjusz apostolski w Polsce, abp Salvatore Pennacchio.

Szczegółowy plan XXIII Targów Wydawców Katolickich dostępny będzie na stronie [link widoczny dla zalogowanych]

..

Znakomicie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:50, 21 Maj 2017    Temat postu:

Psalm 27 o Bogu, który jest Dobrym Pasterzem, wykonywało już tylu artystów! A jednak Gabi Blacha, absolwentka Instytut Jazzu i Muzyki Estradowej, wniosła do niego nową energię.

Gabi Blacha robi niezłe zamieszanie. Przecież kawałek „Pasterzem moim jest Pan” wszyscy dobrze znamy! Okazuje się, że można zaśpiewać i zagrać go na nowo. Na bogato, radośnie i lekko zarazem. Wokalistka daje nam radosny, pełen bogactwa instrumentalnego utwór. Kompletny. Lubię takie. Zresztą – radość tryska też z teledysku.

„Pasterzem moim jest Pan, nie brak mi niczego” – to odważna deklaracja. Szczególnie w naszej samorealizującej się cywilizacji. Co sprawia, że słowa Psalmu 27 ciągle są wyśpiewywane na nowo i w różnych gatunkach muzycznych?

Chyba każdy chce, żeby troski odeszły. Żeby się nie bać. I cieszyć się życiem. W tej piosence dostajemy odpowiedź. To Pan jest moim Pasterzem – On się troszczy. I wiecie co? Gdy patrzę na teledysk i słucham tej piosenki to… wierzę! Jest w tym tyle autentycznej radości i braku udawania, że też tak chcę!

Artystka, jak sama pisze, jest związana z muzyką od dziecięcych lat dzięki rodzicom. Gabriela Blacha ukończyła Instytut Jazzu i Muzyki Estradowej, co tłumaczy jazzowy klimat utworu. Jesienią tego roku ukaże się jej debiutancka płyta „Jakubowy Dar”.

Daj się więc poprowadzić na „zielone pastwiska” i odrzuć zmartwienia. Nie idziesz sama/sam!


Song: Pasterzem moim jest Pan | Singer: Gabriela Blacha
Gabriela Blacha
Związana z muzyką od dziecięcych lat dzięki rodzicom. Absolwentka Instytutu jazzu i muzyki estradowej. W 2015 roku ukończyła akademię w klasie skrzypiec jazzowych, równolegle ucząc się wokalu. Lider zespołu Kwartet Cantate Deo Następni. Związana przez wiele lat z Festiwalem Cantate Deo odbywającym się w Gliwicach, Silesian Gospel Festival w Rybniku. Organizator Wesołego Wędrownika, czyli koncertu poświęconego twórczości Norberta Blachy. Instruktor warsztatów gospel m.in. we Wrocławiu, Opolu. Pisze teksty i komponuje. Jesienią tego roku ukaże się debiutancka płyta "Jakubowy Dar".

...

To dobrze, ze wkladaja w to dusze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:07, 01 Lip 2017    Temat postu:

Britt Nicole wzywa nas do „stawania się zmianą”
J-P Mauro

Udostępnij
Komentuj

Drukuj

„Ktoś musi być nadzieją i ktoś musi być miłością” mówią słowa jej piosenki.

Odkąd zadebiutowała w 2007 roku albumem Say It, Britt Nicole zyskała wielu chrześcijańskich słuchaczy. Jej drugi i trzeci album, zatytułowane The Lost Get Found i Gold, znalazły się na pierwszym miejscu w rankingu muzyki chrześcijańskiej. Płyta Gold przyniosła jej także tytuł najczęściej słuchanej artystki chrześcijańskiej w 2012 roku.

Piosenka Be the Change pochodzi z jej najnowszego albumu Britt Nicole (2016). Artystka udzieliła wywiadu w magazynie The Christian Beat, w którym opowiedziała o pierwszym wrażeniu po przesłuchaniu piosenki razem mężem.

Be the Change opowiada o wzięciu inicjatywy. Kiedy wiemy, czego chcemy, możemy rozpocząć zmianę.

Jakiekolwiek marzenia są w twoim sercu, do czegokolwiek czujesz się wezwany, aby to przemienić, możesz to rozpocząć już teraz. Uwielbiam ten moment, w którym ludzi zaczynają czuć ten ogień i wybijają się. To jest to, do czego jesteśmy wezwani. Do „bycia zmianą”, bycia światłem, nadzieją, radością, aby przynosić to do otaczającego nas świata. Wiem, że idąc razem możemy zmieniać nasze miasta, szkoły, miejsca pracy, domy, gdziekolwiek jesteśmy.
Song: Be The Change | Singer: Britt Nicole
Britt Nicole
Aktywna od 2007 roku, wypuściła już 4 albumy. Była nominowana do nagrody Dove i Grammy. Jest matką dwójki dzieci.

...

Pieknie Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:08, 02 Lip 2017    Temat postu:

Ufaj wbrew emocjom! Bóg jest po Twojej stronie
Mateusz Stolarski
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


BeU, czyli Ula Bednarczyk, mówi: Oto Dawid. Dawid stanął naprzeciw Goliata i pokonał olbrzyma. Bądź jak Dawid!


W
akacje to dobry czas na odkrycie czegoś nowego. Także nowej muzyki. Szczególnie, gdy jest tak ciekawa, jak ta od BeU. Czemu na początek wakacji taki czarno-biały obraz? I te czarne, puste oczodoły – rodem z horrorów? Stanęliście kiedyś w obliczu wielkiego lęku – czegoś, co gnębiło Was od długiego czasu, a Wy nie mieliście odwagi stanąć do walki?

A zły nie daje za wygraną
Krzyczy do ucha zawsze to samo,
Że taki nikt jak ja nie da rady
A Ty
Jesteś moją jedyną nadzieją.

BeU mówi: bądź jak Dawid. Stań do walki! Nie jesteś sam! Nawet jeśli ciągle ktoś mówi Ci, że się nie nadajesz. Szepcze, żebyś się poddał i zrezygnował. Z Dawida też się wyśmiewali. I też nie chcieli uwierzyć, że da radę pokonać Goliata. Nawet swoi. I rodzina też. Też tak kiedyś mieliście? To nuta dla Was.
Czytaj także: Lęk nie musi rządzić Twoim życiem!

Ten kawałek jest nowy, świeży i wyrazisty. Poza tym jest po prostu prawdziwy! Nikt nie mówi, że będzie lekko i przyjemnie. Lęk to normalna rzecz. Normalną sprawą powinna być też świadomość, że nie jesteśmy sami w tej walce, którą wielu z nas toczy codziennie. „Jesteś moją jedyną nadzieją!” – woła BeU. Tylko Bóg! Dlatego nie musisz się już bać. Stawaj do walki w imię Boga – jak Dawid (por. 1 Sm 17, 36-37) i zwyciężaj! Ufaj nawet wbrew emocjom.

Kiedy będę się bać
Wtedy zabierz mój strach
Jeżeli chcesz, będę trwać,
Albo w ogień pobiegnę
Może będę się bać
Jeśli chcesz – będę trwać.

Bóg jest jedyną nadzieją. On daje nam życie wieczne. Nikt nie da nam więcej. Dlatego wokalistka Ula Bednarczyk może śpiewać, że za Nim „w ogień pobiegnę” oraz „będę trwać”. Taką samą nadzieję miał Dawid i dlatego mógł zrobić rzecz niemożliwą – małym kamieniem pokonać olbrzyma.
Czytaj także: Jezu, Ty się tym zajmij! Komu Jezus zostawił tę potężną modlitwę?

Wydanie płyty „Ja jestem” i tego teledysku również dla zespołu było prawdziwym Goliatem. Piętrzące się trudności, problemy ze studiem, z realizatorami nagrań i miksami. Wydawałoby się nie do pokonania. Niejeden już dawno by zrezygnował. Oni jednak nie poddali się i bardzo dobrze się stało.

Kto mi może dać więcej?
Za darmo dostałam życie wieczne.

Jest jedna bardzo ciekawa rzecz. Muzycznie na naszej scenie chrześcijańskiej nie mamy wielu takich zespołów – wokalistka gra jednocześnie na basie! Kto gra, to wie, jakie to wyzwanie. Wśród muzycznych inspiracji jest soul, funk i r’n’b – nieczęsto się to zdarza. Nie chodzi jednak tylko o to – po prostu ten kawałek (mimo pewnych niedoskonałości) ma to coś, czego szukam w muzyce!

Nie wiem, co będzie dalej z zespołem, czy odniesie sukces i czy następna płyta będzie jeszcze lepsza, ale gdy słucham „Dawida” to mam nadzieję, że tak! Jest w jego graniu „to coś”, co sprawia, że nagle stajesz się sympatykiem zespołu, chcesz kupić krążek i pojechać na koncert. Do zobaczenia więc gdzieś w Polsce!

...

Tak w Biblii sa takie sytuacje. Np. 10 tys wyrusza na bitwe a tu wrogow kilka razy tyle. Nie maja szans. A Bóg do wodza np. odpraw ich niech zostanie 300 Smile To juz w ogole bez sensu. A tu... Wygrali... Bo Bóg walczy! Smile I to chce ukazac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:13, 08 Lip 2017    Temat postu:

Antonella Ruggiero z nową wersją Ave Maria
J-P Mauro
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Nie chodzi tu o powszechnie znany utwór Schuberta, ale i ten jest naprawdę piękny.


A
ntonella Ruggiero występuje od lat 70. Zyskała sławę śpiewając we włoskim zespole Matia Bazar. Swoją karierę jako solistka rozpoczęła w 1996 roku.

Pierwszy album solowy zawiera utwory z różnych gatunków muzycznych, od popu, jazzu po muzykę sakralną. Płyta Big Band nagrana w 2005 roku jest doskonałym przykładem jej wszechstronnych zdolności wokalnych. Piosenkarka potrafi wykonywać zarówno utwory jazzowe, jak i muzykę operową.

Utwór Ave Maria II został napisany przez Fabrizio De André, włoskiego muzyka uchodzącego w swoim kraju za najlepszego twórcę piosenek XX wieku. Jest to kolejna wersja Ave Maria po wcześniejszej, nagranej w albumie Cattedrali.

Płyta z 2014 roku powstała podczas wielu nagrań w katedrze w Cremonie. Akustyka kościoła doskonale pasuje do sopranu Antonelli. Wszystkie utwory zostały nagrane z akompaniamentem organów.
Song: Ave Maria | Singer: Antonella Ruggiero
Antonella Ruggiero
Antonella jest włoską piosenkarka, która zyskała sławę jako wokalistka w zespole Matia Bazar, koncertującym w latach 70. Grupa została rozwiązana w 1989 roku, a kilka lat później Ruggiero rozpoczęła swoją karierę jako solistka, nagrywając w 1996 roku płytę Libera. Tworzy wiele utworów z gatunku muzyki sakralnej.

...

Piekne i cenne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 0:35, 23 Lip 2017    Temat postu:

Noemiracles pozwalają otworzyć szerzej serce i uszy na piękno świata
Mateusz Stolarski

Udostępnij
Komentuj
Drukuj
A także na muzyczne cuda zza naszej południowej granicy!

Po raz pierwszy usłyszałem o nich przy okazji festiwalu Bądź jak Jezus w Mysłowicach. To co było pierwszym zaskoczeniem – jest to zespół z czeskiego Zaolzia. Po drugie – grają muzykę CCM. A nasi południowi sąsiedzi nie uchodzą za bardzo uduchowionych. A po trzecie i dla mnie najważniejsze – grają naprawdę fajnie!

Noemiracles – to nazwa pozornie pochodzi z połączenia imienia wokalistki Noemi i słowa „miracles”, czyli „cuda”. Tak naprawdę pochodzi od zdania: „No miracles happen by chance” (Żadne cuda nie zdarzają się przypadkiem) – ma ona wyrażać wiarę członków zespołu.

Kapela śpiewa nie tylko po czesku jak w kawałku „Dokořán”, co tłumaczy się jako „Szeroko otwarte”, ale też po polsku i angielsku. Muszę przyznać, że podobnie jak było z Adamem Bubikiem jest to pozytywne zaskoczenie. Nasi słowiańscy bracia nie mają się czego wstydzić!
Czytaj także: Czeskie uwielbienie po polsku. Zjawisko na tyle zjawiskowe, że warte bliższego poznania


Otwórz serce szerzej!

Wakacyjnie się jakoś tak zrobiło. W sercu. Mimo, że nie rozumiem tak od razu słów, które śpiewa Noemi. Czy to nie jest piękne w muzyce? „Dokořán” to dla mnie kolejny dowód na to, że Bóg stworzył muzykę do przełamywania barier i budowania mostów między ludźmi.

„Ty máš klíč, k mým tajným komnatám, už nezamykám. Nechám své srdce dokořán / Ty masz klucz do moich tajnych komnat, nie zamykam ich już. Zostawię moje serce szeroko otwarte”

Na szczęście nasze języki są podobne. Łatwiej złapać sens. I bardzo dobrze, bo tekst jest bardzo mądry. Jedynie Bóg ma klucz do naszego serca. I zna wszystko to, co jest w nim. Ufaj więc! Otwórz serce szerzej.

Nie muszę wszystkiego rozumieć, ale mogę poczuć. A w muzyce Noemiracles jest tego uczucia dużo. I jeszcze ta lekkość! Podobnie jak wokalistka Noemi Bocek w teledysku – aż chce się skakać.


Noemiracles – nie ma przypadków!

„Tvoříš barvu mých dní, životu rytmus udáváš. Na tvých vlnách se unáším, díky Bože za hudby stín. / Tworzysz barwy mych dni, nadajesz rytm życiu! Na Twych falach się unoszę, dziękuję Boże za muzykę!” (tłum. Własne)

Nazwa zespołu dobrze odzwierciedla prawdę. Nie ma przypadkowych cudów. W ogóle nie ma przypadków. Gdyby były, zakładało by to, że są takie rzeczy i sprawy, o których Bóg nic nie wie. A przecież wie o wszystkim.

Może, żeby zobaczyć boże cuda wystarczy – tak jak śpiewa wokalistka – „poszerzyć serce”. Wtedy łatwiej doświadczyć więcej, dostrzec to co dotychczas było niewidoczne. Takie proste prawdy, o których tak często zapominamy. Im „szersze” masz serce, tym jesteś w stanie więcej przyjąć.

Jeśli słuchasz właśnie teraz muzyki Noemiracles, to też nie jest przypadek. Kapela swoim graniem zachęca do odkrywania twórczości naszych bliskich sąsiadów. Czas odwrócić nieco ucho od brzmień zza oceanu. Poszukać czegoś bliżej. Zachęcam, bo żadna muzyka nie powstaje przypadkiem!
Song: Dokořán | Singer: Noemiracles
Noemiracles
Noemiracles to młody zespół pochodzący z Zaolzia (Czechy) prezentujący się w stylach pop/alternative/soul. Energiczne granie, oryginalne aranżacje, sporo emocji, teksty w języku polskim, czeskim i angielskim. Teksty piosenek mówią o uczuciach, różnych przeżyciach, o radości czy smutku. Zawsze dają słuchaczom do myślenia i stawiają wyzwanie, żeby szukać głębszego znaczenia w każdym utworze.

Zespół Noemiracles przedstawił swoją debiutancką płytę „Ponad wszystko” w 2014 r., nagraną z producentem Pawłem „BZIM” Zareckim. Od tej pory zespół zagrał sporo koncertów i zdobył 1. miejsce w czeskim konkursie iRampa i 3. miejsce w konkursie Skutečná liga.

...

Ciekawy zespol nie mowiac juz o tym ze z Zaolzia to jaka tematyka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:52, 01 Sie 2017    Temat postu:

„Rozsmakowanie się w Bogu”. Kończą się zapisy na Warsztaty Muzyki Niezwykłej
Redakcja | Sier 01, 2017

Materiały prasowe
Udostępnij
Komentuj

Drukuj

Niemal 300 osób zapisało się do tej pory na Warsztaty Muzyki Niezwykłej, które w dniach 14 do 20 sierpnia 2017 Fundacja Dominikański Ośrodek Liturgiczny organizuje w Krakowie. Będzie to czwarta edycja wydarzenia, po raz pierwszy połączona z festiwalem muzycznym.

O. Dominik Jurczak OP, prezes Fundacji Dominikański Ośrodek Liturgiczny wyjaśnia, jaki jest zamysł warsztatów:



Dokładamy wszelkich starań, by poprzez muzykę liturgiczną harmonijnie połączoną z celebracją, dać klucz do rozsmakowania się w Bogu i do lepszego odczytania własnego życia. Chcemy uczyć się piękna, wiedząc, że ono jest językiem Boga, po to, by tłumaczyć Go innym.
Czytaj także: Muzyka, która ma oświecić swoich słuchaczy
Festiwal Muzyki Niezwykłej

Organizowane od 2013 roku Warsztaty Muzyki Niezwykłej są największym i kluczowym projektem Dominikańskiego Ośrodka Liturgicznego, który podobne inicjatywy podejmuje od 2004 roku. W tym roku towarzyszyć im będzie pierwsza edycja Festiwalu Muzyki Niezwykłej – zupełnie nowego wydarzenia, obejmującego pięć wieczornych koncertów europejskich sław sakralnej muzyki dawnej. Koncerty będą otwarte i darmowe dla uczestników warsztatów, ale także dla wszystkich zainteresowanych.

Łukasz Serwiński, pracownik Fundacji i koordynator warsztatów ubolewa nad tym, że „rola najwybitniejszych dawnych dzieł muzycznych coraz częściej sprowadzana jest do eksponatu muzealnego” i mówi:



Chcemy przybliżyć te dzieła szerszemu gronu pasjonatów, ale także promować współczesne kompozycje o najwyższej wartości muzycznej. Rosnąca popularność Warsztatów, potwierdzona przez tegoroczne zapisy, utwierdza nas w przekonaniu, że mamy realną szansę poprzez to wydarzenie realnie wpływać na muzyczne oblicze Kościoła. To nas mobilizuje do wytężonej pracy i do wdzięczności Panu Bogu. Wciąż można dołączyć!
Czytaj także: Muzyka chóralna ma uzdrawiającą moc!
Jak wyglądają warsztaty?

Wzorem lat poprzednich, warsztaty podzielone są na dwa bloki: cztero- i trzydniowy – choć tworzą one całość, możliwość wyboru jednego z nich daje szansę uczestnictwa także osobom pracującym. Uczestnicy wybierają także jedną z dostępnych sekcji: śpiew wielogłosowy (na trzech poziomach zaawansowania – od bardzo początkujących po bardzo zaawansowanych), prowadzenie scholi, chorał gregoriański (na dwóch poziomach) lub lekcje mistrzowskie.



Te ostatnie poprowadzą Divna Ljubojević (wokalne) oraz Tomasz Orlow (organistowskie). W gronie prowadzących nie zabraknie także nazwisk kojarzonych od lat z Dominikańskim Ośrodkiem Liturgicznym i jego inicjatywami. Zajęcia poprowadzą Urszula Rogala, Rafał Maciejewski, Anita Pyrek, Jakub Tomalak, Michał Sławecki, Piotr Pałka, Dawid Kusz OP, Marcin Wasilewski-Kruk, Susi Ferfoglia, Sławek Witkowski oraz Joanna Piech-Sławecka, Olga Trzebicka, Elżbieta Wtorkowska i Magdalena Szymańska. Katechezy dla uczestników wygłosi o. Tomasz Grabowski OP z Poznania.



Dla uczestników i ich rodzin przygotowane są miejsca noclegowe w atrakcyjnych cenach, dostępne będzie także urozmaicone menu w okolicznych lokalach partnerskich oraz kawiarnia na miejscu.
Czytaj także: Nie staramy się zostać gwiazdami muzyki religijnej. Mamy przesłanie, które chcemy przekazać
Chcesz wziąć udział w warsztatach?

Aby wziąć udział w warsztatach, konieczne jest wcześniejsze przesłanie zgłoszenia. Szczegółowe informacje o każdej z sekcji i formularz zgłoszeniowy można znaleźć na stronie wydarzenia: [link widoczny dla zalogowanych] aktualne informacje publikowane są także na Facebooku.

Patronatem honorowym Warsztaty Muzyki Niezwykłej objęli Wojewoda Małopolski, Pan Piotr Ćwik oraz Prezydent Miasta Krakowa, Pan Jacek Majchrowski.

...

Znowu cenne...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:10, 04 Sie 2017    Temat postu:

„Byłeś tam, kiedy krzyżowali mojego Pana?” Utwór w sam raz na piątek!
J-P Mauro
Komentuj


Udostępnij    

Komentuj


Zobacz teledysk Spirit Juice Studios - zdobywcy tegorocznej nagrody Emmy.


S
pirit Juice Studios jest producentem wysokiej jakości filmów, które łączą w sobie „siłę oddziaływania współczesnych mediów z tradycją i pięknem katolicyzmu”.

Spirit Juice Studios tworzy filmy dla wielu katolickich organizacji, w tym dla archidiecezji Atlanty, Chicago, Nowego Jorku, dla Rycerzy Kolumba, Marszu dla Życia i organizacji Word of Fire. Studio zdobyło w tym roku nagrodę Emmy za film Janessa’s Story, który był połączony z projektem Pomocy Dla Kobiet (Aid for Woman), opowiadającym historie młodych kobiet, które niespodziewanie dowiedziały się, że są w ciąży.

Prezentowane nagranie utworu Where You There zostało nagrane na tegoroczny Wielki Piątek. Muzykę napisał Sean Beeson, kompozytor tworzący zarówno muzykę sakralną, jak i ścieżki dźwiękowe do gier video.

Utwór Where You There został napisany w XIX wieku przez afroamerykańskich niewolników. W 1940 roku został włączony do zbioru hymnów Kościoła Episkopalnego. Uważa się, że jest to jeden z ulubionych utworów Mahatmy Gandhiego.

Więcej chrześcijańskiej muzyki znajdziesz TUTAJ

[link widoczny dla zalogowanych]

Bardzo cenne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:24, 17 Sie 2017    Temat postu:

Ks. Rob Galea: Jakiej muzyki powinniśmy słuchać?
J-P Mauro
Komentuj


Udostępnij    

Komentuj


Powinniśmy mieć świadomość czym karmimy nasze dusze.


„Z
atem skąd będziemy wiedzieć, jako chrześcijanie, jakiej muzyki powinniśmy słuchać, a jakiej nie?” Ks. Rob Galea dzieli się kilkoma przemyśleniami w czasie przerwy podczas festiwalu Bat Veritas Youth Gathering w Perth, w Australii. Rozkłada na czynniki pierwsze elementy, na które chrześcijanin powinien zwrócić uwagę poszukując muzyki dla siebie: słowa, motywacje i nastrój.

Słowa są najbardziej widoczną częścią piosenki i najłatwiej określić czy są dobre czy złe. O piosenkach, które wychwalają rzeczy materialne ks. Galea mówi: „Słowa mają znaczenie. Możesz słuchać muzyki, ale jeśli ona dotrze do ciebie, będzie na ciebie wpływać bez względu na to czy w nią wierzysz czy nie”.

Motywacja piosenki może być najtrudniejszą częścią do odszyfrowania, ponieważ artyści nie zawsze dzielą się powodem swojej pracy. Nastrój natomiast wpływa na nasze emocje. Ks. Galea dzieli się swoim doświadczeniem z nastrojem muzyki:

„Pamiętam, że zawsze kiedy z kimś się pobiłem albo pokłóciłem, mogłem pobiec do swojego pokoju i jako nastolatek słuchałem heavy lub death metalu. Teraz, to czy jest to dobry czy zły gatunek muzyki ma mniejsze znaczenie niż to, co zalewa moją duszę. Byłem wściekły i opuszczałem swój pokój jeszcze bardziej agresywny, niespokojny, jeszcze bardziej rozzłoszczony niż wtedy, gdy zaczynałem słuchać tej muzyki”.

Ks. Rob podsumowuje, że dostaniesz to co włożyłeś. Jeśli karmisz swój umysł śmieciową muzyką, otrzymasz z powrotem bałagan, ale jeśli słuchasz muzyki, która cię podnosi na duchu, możesz odkryć, że twój nastrój się poprawia.
Song: Jakiej muzyki powinien słuchać chrześcijanin? | Singer: ks. Rob Galea
ks. Rob Galea
Ciekawostka: Pasją ks. Roba jest zwracanie wszystkich ku sercu Boga. Wierzy, że muzyka jest ważnym narzędziem w pomaganiu ludziom zrozumienia potrzeby bliskości z Bogiem. Ks. Rob zrealizował do tej pory sześć projektów muzycznych. W tym wszystkim, doceniając swoje zdolności muzyczne, ks. Rob przyznaje, że po pierwsze jest wyznawcą Chrystusa, potem księdzem, a dopiero potem muzykiem.

...

To oczywiste. Czym sie napelniasz taki sie stajesz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:15, 20 Sie 2017    Temat postu:

Cysterskie Lato Muzyczne. Jeśli na koncert, to do kościoła w Żarnowcu
Magda Jakubiak | Sier 19, 2017
REPORTER
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Na wszystkich, którzy spędzają wakacje na Pomorzu, czekają wyjątkowe koncerty w Żarnowcu. W tutejszej parafii pw. Zwiastowania Pana od kilkunastu już lat odbywa się cykl coniedzielnych spotkań w ramach Cysterskiego Lata Muzycznego.


Z
decydowanie warto wziąć w nich udział. Zwłaszcza, że kameralne koncerty muzyki organowej (ale i dawnej czy bardziej współczesnej), stanowią wymarzone okoliczności, aby podziwiać zabytkowe wnętrze świątyni.
Dźwięk rozbija się po wnętrzu

W ten sposób rozpływające się dźwięki uderzają o sklepienia gwieździste i wędrują w stronę publiczności, a akustyka przestrzeni zmienia się nawet wraz ze zmianą liczby słuchaczy. Kiedy naszą uwagę skierujemy już na neogotyckie organy wykonane pod koniec XIX wieku, które potężnie górują w części chóralnej świątyni, zawieśmy oko na balustradzie chóru. A właściwie spotkajmy się wzrokiem z XVII-wiecznymi postaciami Chrystusa Zmartwychwstałego i apostołów.

Następnie spójrzmy na prezbiterium. Na jednolitej, kremowej ścianie stoi barokowy ołtarz zbudowany z trzech części, z których środkowa to kompozycja z obrazem Zwiastowania wykonanym w 1689 roku przez Andrzeja Stecha. Dzięki perspektywie dzieła mamy wrażenie, że stajemy się świadkami rozmowy Maryi i archanioła Gabriela, a ubrani w srebrne suknie bohaterowie sceny wychodzą nam na spotkanie.
Czytaj także: Wszyscy myślą, że ta świątynia jest gdzieś daleko w Azji. A stoi w… Karkonoszach
Kaszubska Matka Boska obserwuje

Z lewej strony prezbiterium spogląda na modlących się kaszubska Matka Boska, duma żarnowieckiej świątyni, Pieta z około 1430 roku. Figura z drzewa lipowego pochodzi prawdopodobnie jeszcze z gotyckiego wystroju kościoła, ale specjalny Ołtarz Męki Pańskiej postawiono dla niej dopiero około 1630 roku. Ubrana jest w bogate stroje, jak przystało na Matkę Króla, złocistą suknię i płaszcz o błękitnym podbiciu. Swój wzrok kieruje nie tylko na spoczywającego na jej rękach Syna, ale zdaje się również obejmować spojrzeniem klęczących przed wizerunkiem wiernych, być może dodając im otuchy i nadziei.

Wewnątrz jednonawowej świątyni znajdziemy też m.in. ambonę i chrzcielnicę – imponująco zdobione okazy sztuki XVIII-wiecznej. A komu jeszcze mało, można podziwiać przepiękny, ceglany krużganek w części południowo-wschodniej z przełomu XIII i XIV wieku.

Szukając dodatkowych powodów, aby zwiedzić te okolice Pomorza, trzeba sobie również przypomnieć, że zaraz obok Żarnowca przepływa Piaśnica, rzeka nadzwyczaj zachęcająca do spływów kajakowych i ciągnąca do samego morza.
Czytaj także: Największy ceglany kościół świata… jest w Polsce
Historyczne perturbacje

Istnienie kościoła w Żarnowcu ma swoje początki w postawionym tu przez cystersów oliwskich klasztorze dla cysterek w 1245 roku. Dopiero ok. 35 lat później, z pozwoleniem księcia Mestwina II, rozpoczęto budowę do dzisiaj ocalałego, ceglanego budynku. Trwała do II poł. XIV wieku, a w 1409 roku do gotowej już świątyni dodano tzw. opatówkę (plebanię), przeznaczoną dla ojców cystersów. To oni opiekowali się parafią aż do czasów reformatorskich, kiedy w XVI wieku posługę duszpasterską przekazano w ręce diecezjalnych księży. Cysterki również nie zachowały swoich posiadłości – odebrano im je w 1589 roku na rzecz benedyktynek z Chełmna. Zanim i ich klasztor został skasowany w 1834 roku, zdążyły przyczynić się do upiększenia wnętrza świątyni w barokowym stylu.

Jednak pod koniec XIX wieku władze pruskie zainteresowały się tutejszą gotycką architekturą i wsparły odrestaurowanie niszczejącego opactwa. Po zakończeniu II wojny światowej zaś, w 1946 roku, powróciły tu już na stałe benedyktynki i pobudziły żarnowiecki klasztor do życia.

Obecnie żarnowiecki kompleks klasztorny stanowi wyjątek na Pomorzu, jako jedyny, którego większa część budowli ocalała.

[link widoczny dla zalogowanych]

Cenne wydarzenie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 5:20, 22 Wrz 2017    Temat postu:

Jedna noc z królem, czyli egzotyczna opowieść o Esterze
Dominika Cicha | Wrz 21, 2017
Shutterstock
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Porwana do królewskiego haremu zrezygnowała z marzeń o szczęściu. Wiedziała, że musi podjąć ryzyko, by ocalić swój lud. Jak mogła wyglądać jej historia? Oto niezwykły portret perskiej królowej, stworzony przez Rebeccę Kanner.


P
rzyszli w nocy, bez zapowiedzi. Pachnieli pustynnym piaskiem, końmi i zmęczeniem. Przy świetle pochodni wyciągnęli ją z domu tak, jak dziesiątki innych dziewcząt. Nie pomagały błagania o litość, celowe oszpecanie się i łzy. W jednej chwili Hadassa musiała porzucić marzenia o rodzinie i szczęśliwym życiu. Wiedziała, że jeśli przekroczy próg królewskiego haremu, szybko z niego nie wyjdzie.

Tak mógł wyglądać początek misji przyszłej królowej Persji. Jakie było jej życie u boku Kserksesa? Próbę odtworzenia tej biblijnej historii w książce „Estera” podjęła Rebecca Kanner*.


Persja

Kraj złota, piasku, krwi i przypraw. W latach 485-465 p.n.e. na jej czele stał Kserkses (Aswerus), władca potężny, ale w środku kruchy jak dziecko. Panował nad stu dwudziestoma siedmioma państwami, od Indii aż do Etiopii. Miał wszystko, czego tylko zapragnął – piękną żonę o imieniu Waszti, setkę dziewic w haremie, szaty z bisioru, złote naczynia, pierścienie, oszałamiający pałac z marmuru i pereł. W dzień i w nocy strzegło go 10 tysięcy Nieśmiertelnych – najdzielniejszych z dzielnych.
Czytaj także: „Królowa Saby” – prawda zaklęta w legendzie

Kiedy pewnego dnia Waszti odmówiła tańca dla królewskich gości (zgodnie z życzeniem męża – ubrana wyłącznie w koronę), Kserkses rozwiązał małżeństwo, wyrzucił żonę z pałacu i nakazał sprowadzenie najpiękniejszych dziewic, by spośród nich wybrać nową królową. Tak do pałacu trafiła Hadassa (Estera), kuzynka i wychowanka Żyda Mardocheusza.


Jedna noc z królem

Każda z dziewic uwięzionych w haremie miała jedno zadanie: przez rok przygotowywać się do pierwszej (i zarazem ostatniej nocy z królem). Zażywała kąpieli w drogich olejkach, spędzała czas na masażach i piciu wina. Jeśli nie chciała zostać oddana na pastwę żołnierzy, musiała przy tym zachować siłę charakteru. Na każdym kroku czyhało na nią niebezpieczeństwo. Estera była inna niż większość kobiet w haremie. Wierzyła, że jej obecność w pałacu ma sens. Postanowiła zrobić więc wszystko, by zauroczyć Kserksesa i zostać królową. Pomagał jej w tym jeden z eunuchów, Hegaja.

A gdy przychodziła kolej na każdą dziewczynę, aby pójść do króla Aswerusa, pod koniec jej pobytu, wedle prawa kobiet, to jest po dwunastu miesiącach – ponieważ wtedy dni ich namaszczenia kończyły się, sześć miesięcy olejkiem mirrowym, a sześć miesięcy balsamami i kosmetykami kobiecymi – wtedy dopiero dziewczyna szła do króla. Wszystko, czego zażądała, dawano jej, aby mogła to wziąć ze sobą do domu króla. Wieczorem szła, a rano wracała do drugiego domu kobiet pod opiekę Szaaszgaza, eunucha królewskiego, stróża nałożnic. Nie przychodziła ona już do króla, chyba że król jej zapragnął i wezwał ją imiennie (Est 2,12-14).

Estera bała się króla i nocy, która ją czekała.

Patrzył na mnie najwyższy człowiek, jakiego w życiu widziałam, o plecach dwukrotnie szerszych niż u zwykłego mężczyzny. Kserkses. Miał na sobie purpurową jedwabną szatę, a na palcach mnóstwo złotych pierścieni. Jego brodę tworzyły grube, ciemne loczki, lśniące od olejku. Niemal całkowicie zasłonił ciałem światło lampy oliwnej. Gdy na niego patrzyłam, mój niepokój wzbierał.

Mimo to nie straciła trzeźwości umysłu i prowadziła rozmowę w taki sposób, by zaintrygować sobą króla. A on po wspólnej nocy postanowił: ta będzie moją królową. Wygłosił dekret, wyprawił ucztę i nałożył na jej głowę koronę.


Królowa

Życie Estery w niczym nie przypominało baśniowych opowieści w stylu „żyli długo i szczęśliwie”. Zamknięta w komnatach nie miała prawa do spotkań z mężem, póki ten jej nie wezwał. Musiała sama zawalczyć o szacunek wśród żołnierzy i pozostawać czujną, także w nocy. Jej jedynym zadaniem było bezwzględne posłuszeństwo wobec męża i poczęcie syna.
Czytaj także: Królowe literatury. 6 fantastycznych pisarek

Gdy wezyr Haman podpisał dekret nakazujący zagładę Żydów, Estera poprosiła swój lud o trzydniowy post w swojej intencji. Dobrze wiedziała, że jeśli nie pójdzie do króla (albo pójdzie bez zaproszenia i nie zyska jego przychylności) – zginie. Nie czuła się gotowa.

Kiedy ubrana w królewskie odzienie zbliżałam się do sali tronowej, służba, a nawet strażnicy – którzy nie powinni się poruszać dopóty, dopóki im tego nie nakażę – zwrócili głowy w moim kierunku. Kamień spadł mi z serca. Wkrótce opuszczę swoje ciało; nie będzie mnie już ograniczało. Nie musiałam już starać się ratować siebie. Mogłam myśleć tylko o swoim ludzie i czynić dla niego to, czego nie mogłam zrobić dla siebie.

Estera złamała prawo i poszła do króla. Gdy ten okazał jej łaskę, zaprosiła go na ucztę wraz z Hamanem. Drugiego dnia sytuacja się powtórzyła. W końcu Estera wybrała odpowiedni moment i poprosiła Kserksesa o darowanie życia.






Zdezorientowany król nie znał nawet pochodzenia żony! Gdy zdał sobie sprawę, jakie owoce mogłaby przynieść decyzja Hamana, rozkazał go powiesić wraz z synami, a jego ziemię oddał w ręce królowej.

Na pamiątkę dnia, w którym Estera ocaliła swój lud, Żydzi obchodzą radosne święto Purim.
Czytaj także: Wdowa, królowa, matka. Świętosława powraca

Choć niezwykła opowieść o perskiej królowej znalazła się na kartach Starego Testamentu, trudno wyobrazić sobie, jakie emocje mogły targać Esterą i jakie życie wiodła na co dzień. Czym się zajmowała? Co zaprzątało jej myśli? Akceptowała swój los?

Rebecca Kanner połączyła biblijny przekaz o życiu Estery z realiami historycznymi sprzed 2,5 tys. lat. Całą opowieść włożyła w usta samej królowej, doprawiając ją odrobiną fikcji. „Estera” to powieść łącząca w sobie literaturę akcji, faktu i romansu. Warunki, w jakich żyły niegdyś królewskie nałożnice dziś mogą wydawać się dla czytelników szokujące. Ale ta historia naprawdę mogła tak wyglądać.

*Rebecca Kanner – pisarka i eseistka. Jej powieść „Estera” została wybrana przez „Library Journal” jedną z najlepszych powieści 2015 r. W Polsce w 2017 r. książkę wydało Wydawnictwo Świętego Wojciecha.

...

Czyli rodzaj powiesci inspirowanych biblia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 6:01, 23 Wrz 2017    Temat postu:

„Bóg chciał posłużyć się mną jako narzędziem”. Przepiękny głos młodej artystki z Argentyny
J-P Mauro
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Verónica Sanfilippo została odkryta przez inną chrześcijańską artystkę.


V
erónica Sanfilippo urodziła się w Paranie, w Argentynie, w 1995 roku. Rodzice przekazali jej katolickie wartości i mocną wiarę. Od najmłodszych lat należała do Akcji Katolickiej, w której świeccy angażują się w działania społeczne. Veronica otrzymała tam solidną katolicką formację.

Swoją naukę muzyki rozpoczęła w szkole. Tak opowiada o tym czasie:

„…angażowałam się w muzykę śpiewając na szkolnych mszach świętych. Początkowo robiłam to tylko po to, aby inni usłyszeli jak śpiewam i pogratulowali mi po mszy. Pewnego razu nauczyciel powiedział mi coś, co mnie dotknęło i po modlitwie uświadomiłam sobie, że mój głos jest darem od Boga i powinnam oddać go na Bożą służbę. To wtedy uczyniłam muzykę swoją misją, apostolatem. Zrozumiałam, że Bóg chciał posłużyć się mną jako narzędziem w służbie Jego chwały”.

W wieku 16 lat razem z chłopakiem (Augusto Weiss) zaczęła śpiewać podczas rekolekcji, spotkań modlitewnych i adoracji, najpierw w swojej parafii Santa Teresita w Paranie – Entre Ríos, następnie w wielu parafiach w diecezji. Występowała z kilkoma katolickimi zespołami, ale nigdy nie przypuszczała, że w wieku 22 lat będzie na dobrej drodze do obiecującej kariery muzycznej.

Talent Sanfilippo odkryła inna katolicka artystka Athenas Venica, która dotarła do niej wraz z producentem muzycznym Jonatanem Narváezem. Razem nagrali pierwsze 3 piosenki, które pozwoliły jej na rozwinięcie apostolatu.

Możesz śledzić ją na Facebooku.
Song: Te Alabo En Verdad | Singer: Verónica Sanfilippo
Verónica Sanfilippo
Verónica Sanfilippo urodziła się 16 stycznia 1995 roku. Pochodzi z Argentyny.

..

Zyczymy samego dobra.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 2:02, 25 Wrz 2017    Temat postu:

Kupczyk dla Aletei: myśleliśmy, że jak zostaniemy ojcami, to rozwój zespołu się zatrzyma
Karolina Piech i Maciej Piech | Wrz 25, 2017
[link widoczny dla zalogowanych]
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


„Kiedy dostajemy wiadomość, że ktoś słuchając nas odbudował relację z Bogiem, z mężem czy żoną, pokonał życiową przeszkodę, wiemy, że to, co robimy ma sens. To dla nas zachęta”.


I
ch utwory nucą ludzie w każdym wieku. Miliony odsłon na YouTube. 7 płyt w 7 lat – dla zespołu to genialny wynik. Co ich motywuje – wiara, przyjaźń, rodzina? O przepisie na sukces z Michałem Kupczykiem z zespołu Exodus 15 rozmawiają Karolina i Maciej Piechowie.



Karolina i Maciej Piechowie: Wasz zespół tworzy grupa przyjaciół. Najpierw się zaprzyjaźniliście, a potem doszło muzykowanie czy odwrotnie?

Michał Kupczyk: Jesteśmy ze sobą blisko. Kilkoro z nas zna się już ponad dwadzieścia lat, pierwsze przyjaźnie nawiązały się, gdy byliśmy jeszcze dzieciakami. Przygoda z zespołem rozpoczęła się w 2005 roku. Z tamtego okresu w zespole zostało 5 osób – ja z żoną Karoliną, Agata i Przemek Dwulat oraz gitarzysta Andrzej Kamionka. W kolejnych latach skład ulegał zmianom, pojawiali się nowi ludzie. W aktualnym składzie gramy 5 lat. Wiedzieliśmy, że chcemy reprezentować możliwie najlepszy poziom muzyczny, ale przede wszystkim zależało nam na tym, żebyśmy umieli razem przebywać, tworzyć, bawić się, żyć. Wierzymy, że proces jest ważniejszy niż produkt, więc chemia w zespole, wspólne wartości są kluczowe do tego, by funkcjonować razem przez lata.
Czytaj także: PAX z Moudych Kotów dla Aletei: Jezus jest mega zajawkowy!


Exodus (i) dzieci

Dzięki mocnym relacjom między Wami zespół zyskuje czy wręcz przeciwnie?

Zdecydowanie zyskuje. Potrafimy być szczerzy i otwarci. To ważne w procesie tworzenia nowych piosenek, projektów muzycznych. Umiemy być krytyczni wobec siebie, pamiętając jednocześnie o szacunku. Każdy pomysł jest warty wzięcia pod uwagę, choć nie każdy nadaje się do realizacji. Staramy się na ile to możliwe, by na wyjazdy koncertowe zabierać żony naszych muzyków, by mieć też czas na bycie ze sobą.

Niektórzy członkowie Exodus 15 założyli rodziny, mają dzieci. Jak godzicie życie osobiste z muzykowaniem?

Dla niektórych, szczególnie tych z małymi dzieciakami, exodusowanie jest elementem życia rodzinnego. Nasze dzieci pojawiały się w momencie, gdy sporo nagrywaliśmy. Były na próbach i koncertach od pierwszych dni swojego życia. Pojawienie się dzieciaków było impulsem do powstawania projektów muzycznych dla rodzin. Piosenki z płyt „Jak dzieci” i „Czemu nie?!” testowaliśmy na własnych pociechach. Co ciekawe, kiedyś myśleliśmy, że jak zaczniemy się żenić i zostaniemy ojcami, to rozwój zespołu się zatrzyma. Tymczasem okres ten okazał się czasem największego rozwoju. Od 2010 roku nagraliśmy aż 7 płyt. Oczywiście, życie Exodus 15 nie jest naszym całym światem. Każdy z nas zajmuje się innymi rzeczami na co dzień, mamy swoje prace, różne życiowe role i obowiązki.

Oprócz pomocy z nieba macie jakieś „ziemskie” motywatory?

Wszyscy jesteśmy chrześcijanami. Ludźmi, którzy świadomie zdecydowali się podążać za Chrystusem. Relacja z Bogiem dla każdego z nas jest najważniejsza, więc chcemy o niej opowiadać innym. Oprócz Bożego Słowa inspiruje nas wszystko, co nas otacza: ludzie, przyroda, dźwięki, barwy. Słuchamy różnej muzyki, jeździmy na koncerty, lubimy różnych artystów. To, co razem tworzymy jest wypadkową wielu elementów. Z doświadczenia wiemy, że dobrym motywatorem jest plan i deadline.
Czytaj także: Marcin Pokusa dla Aletei: Chrześcijanie nie muszą być smutni!


Chrystus – nasza droga

Wykrzykujecie wiarę, nie wstydzicie się jej. Jak jest odbierany Wasz przekaz?

Wierzymy w to, że spotkaliśmy się po to, by życiem i muzyką wskazywać na Chrystusa. Patrząc na świat, trzeba zauważyć, że Polska to w pewnym sensie raj dla chrześcijan. Możemy otwarcie mówić o Bogu, nie tylko w kościołach, ale na placach, scenach, w centrach handlowych. Mamy świadomość, że ta wolność słowa nie jest dana raz na zawsze. Chrześcijanie to dziś najbardziej prześladowana grupa ludzi, każdego roku wielu ginie z powodu wiary. Od czasów Chrystusa nie było prześladowań na taką skalę. Dlatego wiemy, że musimy wykorzystywać ten czas i zachęcać ludzi do relacji z Bogiem. W ostatnich latach rzadko spotykamy się z negatywnym odbiorem. Obserwujemy raczej wielki entuzjazm. To niesamowite, jak wielu ludzi w naszym kraju poszukuje Boga. Ludzi, którzy od pokoleń są chrześcijanami, ale nie poznali Chrystusa osobiście. Gramy podczas różnych wydarzeń, ale nasz cel jest zawsze jeden: wskazać na Chrystusa, który jest jedyną drogą, prawdą i życiem.

Oprócz koncertowania zajmujecie się prowadzeniem konferencji. Skąd ten pomysł? Jak to wygląda?

Zaczynaliśmy od grania podczas obozów młodzieżowych. Do dziś praca z dziećmi i młodzieżą jest nam bliska. Każdego lata część z nas bierze udział w obozach organizowanych przez Fundację Proem w Zakościelu, gdzie śpiewamy i prowadzimy warsztaty. Od czasu do czasu funkcjonujemy też jako zespół „konferencyjny”, prowadzimy ludzi w uwielbieniu podczas konferencji o tematyce chrześcijańskiej. To inne doświadczenie niż koncert, możemy poznać też ludzi, wspólnie uczyć się czegoś nowego. Podczas koncertu moment spotkania z ludźmi jest krótki, choć może być początkiem fajnej relacji. Na tym też nam zależy – poznawaniu ludzi, którzy nas słuchają. Ważne dla nas są indywidualne historie. Kiedy dostajemy wiadomość, że ktoś słuchając nas odbudował relację z Bogiem, z mężem czy żoną, pokonał życiową przeszkodę, wiemy, że to, co robimy ma sens. To dla nas zachęta. Wiemy, że Tym, dla którego tworzymy jest Bóg, cieszymy się jednak jak dzieci, kiedy nasza muzyka pomaga ludziom lepiej żyć.

Utwór „CDN” to oryginalne połączenie tekstu do dzieci i rodziców z klubowym brzmieniem. Skąd pomysł na tak nietuzinkowy numer?

Od kilku lat tworzymy muzykę dla dzieciaków i całych rodzin. Zauważyliśmy, że brakuje dobrej jakościowo muzyki, z tekstem zrozumiałym dla dzieci, który przekazuje chrześcijańskie wartości. Zależy nam na dotarciu do rodzin, dlatego postanowiliśmy robić coś, czego można posłuchać jadąc do szkoły czy przedszkola: gdzie tekst musi być interesujący i zrozumiały przez dzieci, a muzyka na tyle ciekawa, by nie męczyła uszu dorosłych. Piosenki z naszych płyt dla dzieciaków często są początkiem rozmowy dzieci i dorosłych o tym, co w życiu naprawdę ważne.

...

Tez swiadectwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:32, 03 Paź 2017    Temat postu:

Ksiądz Rob Galea z najlepszą piosenką pop, jaką słyszeliśmy w tym roku!
J-P Mauro
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Nikt się nie spodziewał, że katolicki ksiądz podbije serca słuchaczy pop.


M
uzyka pop zawsze była świecka. Wśród wykonawców pop wyjątkiem byli tacy, jak np. Sam Cooke, który wykonywał gospel. Odbiorcy pop to jednak wielka rzesza ludzi, do której chrześcijańscy muzycy też chcą dotrzeć ze swoim ewangelizacyjnym przekazem i próbują przebić się do tego szerokiego grona odbiorców.

Nikt jednak nie myślał, że to zadanie dla księdza.

Ksiądz Rob Galea doskonale czuje ducha popu, pozostając wiernym swoim katolickim korzeniom. Jego nowy album „Dominoes”, który nagrał we współpracy z Irą Losco, przygląda się katolickim motywom ze świeckiej perspektywy.

Przywołując Boga, przyciągają do siebie słuchaczy popu, którzy potrzebują głębszego przesłania. Ksiądz Galea śpiewa o niepewnych siebie, złamanych ludziach, którzy szukają zbawienia przez poddanie się miłości. Katolickie przesłanie jego utworów jest łatwe w odbiorze dla każdego, jego piosenki swoim brzmieniem przypominają utwory Eda Sheerana.

Ksiądz w rozmowie o swoim albumie z The Malta Independent opowiada o tym, co pociągnęło go do kapłaństwa. Nigdy nie marzył, by zostać księdzem. Tak naprawdę modlił się o to, by nie mieć powołania. Dopiero kiedy rozpoczął pracę jako muzyk, poznał księdza, który zainspirował go do ofiarowania swojego życia Bogu.

O piosence „Dominoes” mówi:

To utwór mówiący o pęknięciu, które dotknęło nas wszystkich. Mówi o tym, jak rozpadamy się na milion kawałków, ale kiedy tylko uda nam się je zebrać w całość, tworzą one piękne dzieło sztuki. Wszyscy upadamy, ale wszyscy jesteśmy też wezwani do wspierania się nawzajem.


Czytaj także: Siostry Elenyi, czyli muzyka dobra na zły dzień
Song: Dominoes | Singer: ks. Rob Galea
ks. Rob Galea
Ciekawostka: Pasją ks. Roba jest zwracanie wszystkich ku sercu Boga. Wierzy, że muzyka jest ważnym narzędziem w pomaganiu ludziom zrozumienia potrzeby bliskości z Bogiem. Ks. Rob zrealizował do tej pory sześć projektów muzycznych. W tym wszystkim, doceniając swoje zdolności muzyczne, ks. Rob przyznaje, że po pierwsze jest wyznawcą Chrystusa, potem księdzem, a dopiero potem muzykiem.

...

Ciekawe eksperyment.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:32, 05 Paź 2017    Temat postu:

Afrykański hymn „Nani Chineke”. Kolejny hit Franciszkanów Odnowy
J-P Mauro
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Ogród jest chłodnym, przytulnym schronieniem dla duszy – śpiewa o. Tansi.


O
jciec Tansi Ibisi jest z pochodzenia Anglikiem, franciszkaninem, który na początku tego roku przyjął święcenia kapłańskie. Uczestniczy w projekcie Renewal in Motion, inicjatywie Zakonu Franciszkanów Odnowy, którzy łączą kreatywność i miłosierdzie, aby szerzyć „słowo miłości”. W projekcie uczestniczy m.in. Brat Izajasz, znany ze swoich utworów, takich jak Jacob’s Song, czy Receive Me (I’m yours).

Po przyjęciu święceń o. Tansi rozpoczął swoją muzyczną karierę, wydając w lipcu tego roku swój debiutancki album Garden.

Projekt został zrealizowany przez Scotta Mulvahilla, basistę zespołu Kentucky Thunder, który spotkał się z o. Ibisi w Nashville, gdzie nagrali cały album w jeden weekend.

Matthew Becklo, dziennikarz i bloger doskonale opisał tę płytę:

Album „Garden” jest chłodnym, przytulnym schronieniem dla duszy, który może stanąć obok takich duchowych trubadurów jak Josh Garrels i Trevor Hall. Album cieszy się bogatą aranżacją klawiszy, smyczków, perkusji i chórków, które wydobywają łagodny głos Tansiego i gitary, nie przytłaczając ich.

Poza nagraniem albumu Garden, autorzy projektu Renewal in Motion nagrali dwa teledyski z utworem Nani Chineke, który jest połączeniem tradycyjnych nigeryjskich i religijnych piosenek w dwóch językach Ibo oraz Yoruba. Drugie nagranie powstało z połączenia scen z filmu dokumentalnego Generation Hope, opowiadającego o działalności organizacji Mary’s Meals:


Organizacja ma na celu dostarczanie przewlekle głodnym dzieciom na całym świecie jednego posiłku każdego dnia. Nazwa pochodzi od Maryi, matki Jezusa, która wychowała własne dziecko w ubóstwie. Przez pierwszy rok cały dochód ze sprzedaży internetowej albumu Garden zostanie przekazany do Mary’s Meals .
Czytaj także: Ksiądz Rob Galea z najlepszą piosenką pop, jaką słyszeliśmy w tym roku!
Song: Nani Chineke | Singer: Ojciec Tansi Ibisi
Ojciec Tansi Ibisi
Ks. Tansi Ibisi urodził się w Liverpoolu i mieszkał tam do czwartego roku życia, kiedy wraz z rodziną przeprowadził się do Nigerii. Prawie 20 lat później, wrócił do Anglii, gdzie zaczął uczestniczyć w spotkaniach grupy modlitewnej Covent Garden. Tam też poznał franciszkanów i odkrył swoje powołanie. W 2017 roku ks. Tansi otrzymał święcenia kapłańskie i w tym samym roku wydał swój pierwszy album, Garden.

...

Trzeba szukac nowych drog.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:49, 08 Paź 2017    Temat postu:

Jesteś wolny? Udowodnij to! Jeśli nie – zrzuć kajdany!
Mateusz Stolarski
Komentuj

0

Udostępnij 1    

Komentuj

0
 




Crowder mierzy się z amerykańskim mitem wolności. Utwór „Prove it” to wybuchowa mieszanka rocka, country, bluesa i rapu. A wszystko to w otoczeniu wysokooktanowych silników i wielkich samochodów.


„P
rove it” David Wallace Crowdera pokazuje, że ciągle siedzi w nas coś z niewolnika. Nieważne, kim jesteś – studentem, matką, pracownikiem korporacji czy przedsiębiorcą. Możesz być nawet królową, biskupem czy hipsterem. Twój status nie gwarantuje, że jesteś wolny/a.

There are slaves and there are kings / Są niewolnicy i są też królowie
All are bound till they are free / wszyscy są związani, dopóki nie staną się wolni
All misplaced till they believe / wszyscy są zagubieni, dopóki nie uwierzą.


„Prove it” – muzyczny wybuch energii

„Prove it” to muzyka, która po prostu porywa! Jest środek nocy, mam słuchawki na uszach, więc nie mogę poskakać. Za to moja głowa nadrabia to z nawiązką (mam nadzieję, że szyja mi to wybaczy). Podobnie palce na klawiaturze – tańczą. Kawałek jest genialny!

Crowder wie, o czym śpiewa – w końcu pochodzi z „najbardziej wolnego” kraju świata – USA i w dodatku z „najbardziej wolnego” stanu w tym kraju – Teksasu. Prawdziwa wolność nie jest jednak zależna od zewnętrznych czynników.


Ku wolności wyswobodził nas Chrystus

Amerykański sen o wolności został zbudowany na niewolnictwie. Mocno odbija się w mojej głowie zdanie: „Tylko niewolnik mógłby zniewalać ludzi”. Chodzi o niewolę władzy, zła i pieniądza. To nie kajdany fizyczne są największym problemem.

If you’re free, prove it / Jeśli jesteś wolny, udowodnij to
If you’re not, loose the chains on your soul / a jeśli nie jesteś, porzuć łańcuchy wiążące twoją duszę
Come, freedom / Wolności – przyjdź!
Czytaj także: Bóg Cię ocalił, bo jesteś tego wart!

„Ku wolności wyswobodził nas Chrystus”(Ga 5,1) – czytam i jednocześnie słucham tego, co śpiewa Crowder z gościnnym udziałem KB. I mam gęsią skórkę. Come, freedom! – aż chce się wołać! Przybądź jedyna nasza Wolności!

Egypt is still in our nature / Egipt ciągle tkwi w naszej naturze
It changes faces face it (who liberates them) / On odmienia nasze twarze, zmierz się z tym
I’ma need more than they payin’ me / Potrzebuję więcej, niż mi płacą
I don’t need money, I need a key / Nie potrzebuję pieniędzy, potrzebny jest mi klucz.

Żeby być wolnym, trzeba uwolnić się ze swojego prywatnego Egiptu. Izraelici musieli wyjść z kraju faraonów, żeby otrzymać Ziemię Obiecaną. Ja też muszę porzucić to, co mnie zniewala i nie pozwala doświadczyć wolności, którą daje mi Jezus. Nie ma innej drogi, by otrzymać to, co zostało nam obiecane – Niebo.

Takie są fakty. Może dzisiaj i Ty potrzebujesz zrzucić kajdany. To jest dobry czas, żeby zawołać „Wolności – przyjdź!”.
Czytaj także: Jestem wolna. A nowa piosenka Agnieszki Musiał tylko to potwierdza
Song: Prove it | Singer: David Wallace Crowder
David Wallace Crowder
Amerykański muzyk chrześcijański, który porusza się na pograniczu muzyki uwielbieniowej, rocka i folku. Znany jest z mieszania stylów i gatunków muzycznych. Od 1996 do 2012 grał w kapeli David Crowder Band, następnie rozpoczął solową karierę, której efektem jest nominacja w 2015 i 2016 roku do Grammy, oraz dwa albumy: „Neon Steeple” oraz „American Prodigal”.

...

Bardzo madre tresci co jest wyjatkiem w tym co w USA nazywaja muzyka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:22, 15 Paź 2017    Temat postu:

Zagra Panu na harfie, zagra Panu na cytrze. Zmarła Anna Szałapak
Redakcja | 15/10/2017

PHOTO: OLSZANKA/EAST NEWS WARSZAWA 11 2014 Nagranie programu Niedziela z NZ: ANNA SZALAPAK
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


W sobotę 14 października po długiej i ciężkiej chorobie zmarła artystka, wykonawczyni poezji śpiewanej Anna Szałapak. Miała 65 lat. „W show-biznesie Ania była wyjątkową osobą, bo zawsze wszystkich, bez wyjątku, obdarowywała uśmiechem” - mówi krakowski kompozytor Jan Kanty Pawluśkiewicz.


J
an Kanty Pawluśkiewicz znał Annę Szałapak jeszcze z krakowskich czasów „Piwnicy pod Baranami”.

Już po pięciu, dziesięciu sekundach było wiadomo, że to jest jej utwór – wspomina artysta, który napisał muzykę do kilku utworów zmarłej wokalistki.

Jan Kanty Pawluśkiewicz skomponował m.in. muzykę do „To się nie zdarzy”, „Nie było lata” (wiersz Stanisława Grochowiaka), „Zaklinanie, czarowanie”, „Walc w Wiedniu”.

Ania była osobą zawsze, ale to zawsze uśmiechniętą. Swoją radością obdarowywała wiele osób w tzw. show biznesie. I nie zawsze to spotykało się ze wzajemnością. Ania nie zważała na to, starała się zawsze łagodzić spory, konflikty – opowiada Jan Kanty Pawluśkiewicz.
Czytaj także: Zbigniew Wodecki nie żyje. Miał 67 lat



Ostatnie spotkania z Szałapak

Jan Kanty Pawluśkiewicz dobrze zapamiętał jedno z ostatnich spotkań z Anną Szałapak.

Nagrywaliśmy program w Warszawie o Piotrze Skrzyneckim. Razem wracaliśmy do Krakowa pociągiem. Ania była już wtedy chora. Uświadomiłem sobie, ile ten wyjazd ją kosztował wysiłku. Jednak nie narzekała. Mogę powiedzieć, że komponowałem zawsze uśmiechniętej Ani – powiedział Pawluśkiewicz.

Ania była artystką z bardzo szerokim spectrum możliwości, do tego bardzo dobrze wykształcona. Potrafiła to wszystko znakomicie wykorzystać w swojej pracy – dopowiada Jan Kanty Pawluśkiewicz. Przypomina też, że jeden z utworów, który jej skomponował zdobył ważną nagrodę. – Ania była druga, a pierwsze miejsce zajął Grzesiu Turnau za utwór „Cichosza”.

Czytaj także: Nigdy nie słyszałeś takiego wykonania psalmu
Biały Anioł Piwnicy pod Baranami wrócił do siebie

Artystka Anna Szałapak zmarła w sobotę nad ranem. Agnieszka Osiecka nazywała ją Białym Aniołem Piwnicy pod Baranami. Artystka zmagała się z chorobą, miała 65 lat.

W repertuarze miała utwory napisane przez znakomitych polskich poetów, m.in. Czesława Miłosza, Agnieszki Osieckiej czy Ewy Lipskiej. Artystka słynęła także z zaangażowania na rzecz promocji krakowskich szopek. Miała doktorat, pracowała dla Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Chętnie wspomagała potrzebujących, m.in. brała udział w Krakowie w „Szlachetnej Paczce”.

KAI/og

...

Ta piesn istotnie byla wspaniala! Czuc bylo uwielbienie Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:11, 17 Paź 2017    Temat postu:

Co z prawdą na kinowym ekranie?
Grzegorz Kryszczuk | 17/10/2017

Komentuj


Udostępnij
Komentuj


Czy twórcy, aktorzy mówią w filmie prawdę? A może to fikcja i propaganda? W świecie kreowanym przez media, naturalnym jest dążenie człowieka do poznania prawdy.


Z
a kilka dni rusza Międzynarodowy Festiwal Filmów Niepokalanów. Tegoroczna edycja odbywa się pod hasłem „Prawda nas wyzwoli”. O prawdzie na ekranie z Piotrem Pietrusem, prezesem Fundacji Vide&Crede im św. Jana Pawła II rozmawia Grzegorz Kryszczuk.



Grzegorz Kryszczuk: Od 22 do 27 października 2017 we Wrocławiu odbędzie się Międzynarodowy Festiwal Filmów Niepokalanów. Zaprezentowane zostaną filmy inspirowane wartościami ewangelicznymi i pozostające w zgodzie z katolicką nauką społeczną. Tegoroczna edycja Festiwalu odbędzie się pod hasłem „Prawda nas wyzwoli”. Co skłoniło organizatorów do zaproponowania takiego tematu?

Piotr Pietrus: Hasło „Prawda nas wyzwoli” jest parafrazą słów Jezusa zapisanych w Ewangelii wg św. Jana i później powtórzonych przez św. Jana Pawła II w liście skierowanym do młodzieży. W tych okolicznościach nie sposób zapytać „A co z prawdą na ekranie?”. Czy możemy mówić, że film jest prawdziwy lub nie? Czy twórcy, aktorzy mówią w filmie prawdę? A może to wszystko to fikcja i propaganda? Co to jest, ta prawda? W świecie kreowanym przez media, naturalnym jest dążenie człowieka do poznania prawdy, dlatego też te pytania i wiele innych postawimy ekspertom i zaproszonym na panel gościom.
Czytaj także: Prawda bez miłości nie wyzwala


Prawda na ekranie

26 października w ramach Festiwalu odbędzie się panel dyskusyjny „Prawda na ekranie”. Czy jest możliwe pokazanie widzom „prawdziwej” prawdy? Czy może jednak mamy polegać na pewnej wizji reżysera i uznać ją za prawdę?

Żyjemy w świecie, który zalewany jest przez strumień mediów przekazem chcianym i niechcianym, informacjami różnego rodzaju i różnej jakości. Toczy się swoistego rodzaju wojna o słowo, obraz, dźwięk. Twórcy posługujący się wymienionymi narzędziami mają ogromny wpływ na nasz światopogląd, a nawet jakość życia. Kreowane obrazy sprawiają, że jesteśmy nieszczęśliwi, gonimy za ułudą będącą wyobrażeniem prawdy – prawdziwych uczuć, związków czy pragnień. Ciągle porównujemy się do zakodowanych podprogowo obrazów – wykreowanych kulturowych wzorców, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością.

Mówimy chyba o okrutnej rzeczywistości i mechanizmie, który próbuje zniewolić człowieka?

Mechanizm ten jest też wykorzystywany do osiągania konkretnych korzyści, politycznych, biznesowych czy ideologicznych. Tworzy się przekaz na „zamówienie” (fake news), który ma zadanie dotarcia i zmanipulowania konkretnej grupy odbiorców. Ta rzeczywistość powtarzana wielokrotnie (za Goebbelsem) zaczyna żyć własnym życiem, stając się prawdą pozorną. W ten sposób to przekaz kształtuje i dookreśla prawdę, która ze swej natury powinna być „soczyście” prawdziwa.
Czytaj także: Louis de Funès – gorliwy katolik i tradycjonalista


Prawdziwy film?

Co zrobić i jak reagować, kiedy prawda jest zakłamywana?

Kino, film, obraz to miejsca walki o prawdę, ma dla współczesnego człowieka ogromną siłę przekazu. Ich rola edukacyjna jest nie do przecenienia. Dobre wartościowe kino promujące prawdziwe wzorce i postawy powinno być wyodrębniane z ogólnego chaosu medialnego, oznaczane, nagradzane i polecane. Między innymi temu właśnie służy nasz festiwal, miejsce gdzie możemy zobaczyć dobre, wartościowe filmy, spotkać się z twórcami, prowadzić dyskusję i debaty.

*Więcej informacji o Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Niepokalanów można znaleźć tutaj

[link widoczny dla zalogowanych]

...

Prawda w sztuce czyli w fikcji rzecz jasna nie polega na tym ze ,,tak było naprawde jak w filmie" tylko na prawdzie piekna. Czyli idealna np. rzezba czlowieka przedstawia nieskazitelne piekno wygladu czlowieka jakie bylo w raju. A NIE TO ZE TAKI CZLOWIEK ISTNIEJE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy