Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Gry i ludzie .
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:28, 14 Kwi 2018    Temat postu:

Kobiety chcą wytępić seksistowskich graczy Counter Strike GO
Ewelina Stój, 14-04-2018 12:00
Kobiety chcą wytępić seksistowskich graczy Counter Strike GOWracaj do kuchni, głupia szmato, jesteś grubą dziwką i zgwałcę cie zaraz po tym jak tylko zabiję - podobnych tekstów nie spotyka się często na serwerach takich gier jak CS:GO. Niestety częstotliwość równie wyszukanych obelg magicznie wzrasta, gdy gracze on-line okazują się kobietami. W odpowiedzi na atakowanie grających kobiet powstała grupa Bully Hunters, która zapowiada sieciową walkę i polowanie na tych, którzy uprzykrzają oraz uniemożliwiają kobietom swobodnej gry on-line. Obecnie Bully Hunters działa jedynie w obrębie gry Counter-Strike: Global Offensive. Osoby, które czują się poszkodowane, mogą zarejestrować się na stronie internetowej Bully Hunters i opisać sytuację oraz nękającego prześladowcę. Akcja odwetowa ma być transmitowana na żywo i polegać na eliminowaniu z gry podobnych osobników. Założycielki Bully Hunters pozostają anonimowe. Nic dziwnego - po ujawnieniu się, prawdopodobnie zostałyby zarzucone jeszcze większą ilością obelg.

Grupa Bully Hunters zapowiada walkę i polowanie na tych, którzy uprzykrzają oraz uniemożliwiają kobietom swobodnej gry on-line. Akcja budzi skrajne emocje, jednak zwraca uwagę na istotny w gamingu problem, z jakim borykają się kobiety.

Choć ruch, do którego nawołują kobiety z Bully Hunters i który ma zostać ukoronowany (łowami) w połowie kwietnia z natury jest zrozumiały, to w głowie rodzi się natychmiast pytanie, czy takie rozwiązanie coś da. Uganianie się kilku dziewczyn z wirtualnym pistoletem za graczem, który został wychowany na nieszanującego kobiet człowieka, raczej niczego już nie zmieni. Więcej - nawet transmitowanie i obdzieranie z anonimowości takich graczy może przynieść odwrotny skutek. Nie wyobrażam sobie scenariusza, w którym zabity w CS:GO użytkownik o nicku xxxIwillRapeYoMothaxxx (bądź innym, równie wymyślnym), nagle okaże skruchę i uskuteczni natychmiastowe samobiczowanie, by odpokutować swe winy. Prędzej zacznie się jeszcze większa internetowa nagonka na kobiety, które ośmieliły się w tak idiotyczny sposób walczyć o swoje prawa (Tak, jestem kobietą i choć również ja na porządku dziennym doświadczam podobnych ataków, to osobiście uważam pomysł Bully Hunters za idiotyczny). Mimo to, do akcji przyłączyła się chociażby firma Steel Series. W ich asortymencie możemy nawet znaleźć słuchawki z logiem Bully Hunters. Akcję wspiera też CyberPowerPC i Amerykańska Organizacja do spraw Kobiet.



Facebook uruchamia nową kampanię promującą grające kobiety

Niestety, mimo iż akcja wygląda na nie do końca przemyślaną i rozsądną, to liczby mówią same za siebie. Już 21 milionów graczy płci damskiej doświadczyło obelg seksualnych online. Co druga kobieta nie gra w sieci z obawy, że znów stanie się celem takich ataków. Mówi się też, że aż 70 procent podaje się za mężczyznę tylko po to, aby nie być molestowanym seksualnie. Trzy miliony graczy płci żeńskiej co roku porzuca konkretne tytuły, ponieważ nie chce już narażać się na cierpienie psychiczne spowodowane gnębieniem. Podobne traktowanie kobiet jest na tyle silnie oddziałujące, że co dziesiąta przyznaje się do całkowitego zaprzestania gry. Mimo, że akcja spotka się w większą ilością hejtu niż poparcia i cierpi na niedopracowania techniczne (wystarczy spojrzeć co dzieje się na Facebooku), to dobrze przynajmniej, że zwraca uwagę na ten niemały wciąż problem. Jednak nie chodzi tu tylko o niezrozumiałą walkę płci, a o to, że pewne osoby uzurpują sobie większe prawo do wykonywania konkretnych czynności, bez względu o jakiej czynności mówimy i czy dotyczy to uprzedzeń seksistowskich, narodowościowych czy innych.



Źródło: BullyHunters

...
Beda mieli jeszcze ucieche ze, za nimi kobiety ganiaja. Trzeba zglosic do bana. Najlepiej nagrywajac filmik za zdarzenia. Albo zapisac nick wlaczyc nagrywanie i drugi raz do niego podejsc. Ban to jedyna sensowna kara.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:53, 24 Kwi 2018    Temat postu:

Prędzej czy później musiała powstać strona oceniająca stopień pazerności twórców poszczególnych gier
24.04.2018 Adam Piechota
Skrzynki. Karnety na dodatki. Płatne czapeczki. Wewnętrzne waluty za prawdziwą kasę. A może fantastyczne, fabularne rozszerzenie? Microtransaction.zone czuwa.
Właściwie jestem w szoku, że podobny projekt powstał dopiero teraz. Co prawda stronka Microtransaction.zone ma jeszcze sporo tytułów do nadrobienia, ale już teraz spełnia swoje podstawowe zadanie. Dorzucam ją do zakładek pod How Long to Beat, zostawiając jeszcze miejsce na portal zajmujący się ocenianiem i rekomendowaniem wyłącznie dodatków, karnetów na owe dodatki lub „kompletnych edycji” gier (tak, specjalnie zdradzam swój superpomysł – może przyspieszę jego powstanie!). Jest to również na tyle kreatywna rzecz, bym nie miał wyrzutów sumienia, reklamując ją jeszcze naszym czytelnikom.


Zasady są proste: na Microtransaction wskazuje się, jaki „model biznesowy” przyjmuje dana gra. A dokładnie – jak próbuje na nas zarobić. Każda pozycja otrzymuje różne oznaki. „Horse Armor” oznacza kosmetyczne dodatki, ciuszki lub inne akcesoria, które kupuje się za realną kasę. „Expensive Expansions”, bardziej pozytywne wyróżnienie, sugeruje, że w ramach płatnego DLC dostajemy rozszerzenie z krwi i kości. „Autentyczna zawartość za autentyczne pieniądze”. Inne ikonki ostrzegają przed skrzyniami z lootem, subskrypcjami, albo informują, że mikrotransakcje dotyczą wyłącznie trybów wieloosobowych. Niektórych interesować będzie najbardziej „Spotless” – odznaka oznaczająca, że wszystko, co w ramach danego projektu powstało, dostajecie od razu przy zakupie pudełka. Tak pięknym przykładem jest chociażby Xenoblade Chronicles X.


Oczywiście, wchodząc na podstronę określonej gry, dowiemy się nieco więcej. Jak prezentują się tryby wieloosobowe, czy jest wewnętrzna waluta, w jakich momentach gra zachęca do przelewu, które dodatki są bezpłatne, a które nie. Jasne, kumam – to wszystko można znaleźć w sieci. Ale jeden rzut oka na Microtransaction jest wygodniejszy.


Ach, i nawet nie zaczynajmy tutaj rozważań, w jak dziwnych czasach żyjemy, że taką stronkę uważamy za „dobry pomysł”. Ja wiem. Wy wiecie. Oni też wiedzą. Zachowajmy dystans i zdrowy rozsądek, a będzie dobrze.


Adam Piechota

...

Patologia narosla! Sztaby pracuja bardziej nad tym jak sprytnie wydoic niz jak zrobic swietna gre. Nie jeszcze jedna tura jeszcze jeden poziom tylko jeszcze jeden,, mikro" dolar. To mikro to miliony w sumie. Jest to patologia. Platnosci maja dostarczyc srodkow do zycia tworcom a nie zer na kontach kapitalistow. Zrobil sie niestety kapitalizm. Gracze musza myslec i nie dawac sie w wciagac w piramidki finansowe. Rozne klikacze udajace gry sa czesto tylko pochlaniaczami kasy. Jest to naruszenie zasad moralnych tworzenia gier ktore mowia ze gra musi sluzyc graniu i temu jest podporzadkowane finansowanie. Nie na odwrot.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:37, 28 Kwi 2018    Temat postu:

Norwegowie uważają, że Steam, Origin i PS Store łamią europejskie prawo...

Norweska Rada ds. Konsumentów zgłosiła skargę organom rządowym na cztery cyfrowe sklepy z grami - Nintendo eShop, Steam, Origin oraz PlayStation Store. Według niej łamią one europejskie prawo do odstąpienia od umowy.Wymienione sklepy łamią bowiem europejskie prawo do odstąpienia od umowy. Chodzi o to, że w pierwszym z nich nie można anulować zamówień przedpremierowych. Natomiast trzy pozostałe nie spełniają kryteriów, które unieważniałyby prawo do odstąpienia od umowy, ale właściciele sklepów twierdzą, że prawo to ich nie dotyczy.

Cyfrowe produkty i usługi, takie jak gry na PC-ty i konsole, nie istnieją w prawnej próżni. Duzi usługodawcy sprzedający swoje produkty online są jednymi z największych firm w branży rozrywkowej. Muszą przestrzegać prawa i zasad oraz praw konsumentów, tak jak wszyscy inni. (…) Rynek cyfrowych gier jest obarczony problemami związanymi z pre-orderami, ochroną praw autorskich i wprowadzających w błąd reklam. Przy zakupie gier powinieneś mieć takie same prawa jak wszyscy inni.” – powiedział Finn Lützow-Holm Myrstad szef ds. cyfrowych serwisów w NCC.

Hans_Olo 9 godz. temu -2
Ehhh, jak steam dopiero zaczynał na rynku, to byłem takim forumowym sceptykiem, ostrzegałem o gdzie mogłem o prawnych konsekwencjach dystrybucji online i oczywiście robili ze mnie wariata, bo przecież "używam i nic się nie stało". Z każdym rokiem jest coraz więcej płaczu, bo banują, bo kradną, bo preordery, bo coś tam. A ja tylko płaczę za starymi dobrymi instalatorami windows. Dlatego wchodzę coraz mocniej w retro.
...

Ja tez tylko stare. Absurd. Nie mozna zwrocic jakby gra sie ZUZYLA!!! To materialny przedmiot mozna zwrocic a wirtualnego nie! Pogrywaja bezczelnie. Bo przeciez zwrot gry jest prosciutki. Kasuja wasze konto i koniec. Nie mozecie grac. Mozecie sobie trzymac pliki na dysku tylko po co? Sami usuniecie.
Problemy sa jednak olbrzymie bo sa gry ktore mozna przejsc w 8 godz! Gdyby zwrot byl w 24 godz to mozna by takie gry darmo uzywac i skorzystac w 100%. Oni dobrze zdaja sobie sprawe ze w wiekszosci gier pare godzin wystarczy aby poznac dokladnie i czesto uznac ze to wystarczy. Gdyby przyjmowali zwroty to wplywy moglyby byc 3x nizsze. Ale na to jest sposob. Dema wymyslono juz dawno. I czlowiek wie ze to jest jego gra lub nie. Przynajmnirj z grubsza. Owszem sa pomylki ze demo wciaga kupujesz a tam juz nic wiecej nie wciaga. Ale to rzadko.
Naprawde zreszta dawniej ludzie cale zycie grali w szachy i bylo dobrze. A teraz majac tyle gier freeware czy abandonaware czy z przeceny za smieszne kwoty naprawde mozecie sie nagrac... Ja jeszcze nie przeszedlem duzej czesci MM! Co dopiero mowic o innych...

Jak widzimy absurd. Technologia poszla do przodu i jest gorzej niz gdy byly plytki. Bo wtedy to byl normalny towar i trzeba bylo o klienta dbac. Teraz wykorzystali siec do przywiazania graczy sztywno. I ukradli pojecie wlasnej kopii. Gracz juz nie ma gry tylko moze sobie pograc! Jak u jas w PRL gdy cyrk przyjechal mozna bylo pograc w dwie kreski i kropke za oplata. Cofniecie do tylu bo sie zrobily koncerny i monopolizuja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:01, 02 Maj 2018    Temat postu:

Aresztowano 15 osób za tworzenie i sprzedaż cheatów do PUBG
1 dzień temu
Walka z wszelakimi rodzajami oszustw i krętactw w grach trwa w zasadzie od zawsze. Powstają też oczywiście nowe sposoby na granie (choć tak tego nie możemy nazwać), które poprawiają skuteczność i dają przewagę nad przeciwnikami. Jednak to nie same osoby korzystające z tych narzędzi są problemem. Bardzo poważnie podchodzi do tego teraz twórca gry PlayerUknown’s Battlegrounds (PUBG), a więc Bluehole/PubgCorp.

Podczas ostatniego weekendu, chińskie organy ścigania aresztowały 15 osób za tworzenie i sprzedawanie cheatów do popularnej strzelanki online. Zostali oni ukarani grzywną w wysokości 30 milionów juanów (ok. 16.5 mln złotych). BBC donosi, że to nie koniec, ponieważ dochodzenia trwa nadal i oczekuje się kolejnych aresztowań.

Podobno ma to też związek z wykradaniem danych graczy z ich komputerów, a nie wyłącznie dostarczaniem nieuczciwej przewagi. Twórcy PUBG mogą być zaniepokojeni taki obrotem sprawy, ponieważ atak hakerów może sprawić, że użytkownicy nie będą chcieli więcej grać w ich grę, ponieważ będą obawiać się o swoją prywatność.

Niektóre programy hakerskie zawierały wirusa Huigezi (chiński backdoor). Służył on do kontrolowania komputerów użytkowników, skanowania danych i nielegalnego ich pozyskiwania.

Źródło: BBC, Steam

AgentObcegoWywiadu 7 godz. temu -1
Chyba jedyna mądra ustawa w Chinach...

...

Istotnie nawet psycholom sie trafi przypadkiem madra ustawa.

Czyli koks. Wchodzi osobnik na elektronicznym koksie i rozwala wszystkich. Gra traci sens. Mozna ja zamknac. Zatem rozumiecie ze to jest przestepstwo. Tak jak najazd chuli na dyskoteke na wsi i jej rozbicie. Psucie czyjegos wolnego czasu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:01, 03 Maj 2018    Temat postu:

Wojciech Gruszczyk 02.05.2018 18:59 XONE PC NEWS
6364V PUBG skłonił 15-latka do zamordowania studentki
Jeszcze do niedawna to Counter-Strike był winny całemu złu świata, jednak najwidoczniej mamy nowego lidera. To Playerunknown's Battlegrounds skłonił nastolatka do zabicia studentki i nie jest raczej dla nikogo niespodzianką, że temat podłapują światowe media.
PUBG to jedna z najpopularniejszych produkcji ostatnich miesięcy, więc o grze jest wciąż bardzo głośno. Produkcja w ostatnich tygodniach zaliczyła skromną zadyszkę za sprawą dobrych rezultatów Fortnite, ale najwidoczniej i tak to właśnie PUBG jest „tym złym Battle Royale”.

PUBG odmienione dzięki aktualizacji. Termin premiery

Skąd ten wniosek? Alexey Maimov to 15-latek, który za namową „głosów w głowie”, które „powiedziały mu to co miało zostać zrobione” postanowił zabić 21-letnią Darię Evdokimovą. Mogę śmiało powiedzieć, że nastolatek jest niezrównoważony psychicznie, ponieważ jak sam wspomniał od zawsze chciał kogoś zabić:

„Zawsze chciałem zobaczyć, jak ktoś umiera z moich rąk.”

Nastolatek podbiegł do kobiety, zadał jej ciosy w szyję, oczy, głowę oraz klatkę piersiową prawdopodobnie za pomocą jakiegoś noża lub ostrego przyrządu, a następnie uciekł patrolującemu okolicę policjantowi.

Następnie chłopak wrócił do swojego domu, gdzie oddał się swojemu ulubionemu hobby, czyli rozgrywce w Playerunknown's Battlegrounds. Media oczywiście podkreślają jego zamiłowanie do gier:

„Kiedy policja aresztowała Aleksieja, jak zwykle grał w swoją ulubioną grę, zabijając innych. Nie opierał się i szybko przyznał do morderstwa. Jak powiedział policjantom, starał się tylko odegrać scenariusz z jego ulubionej gry.”

Jak się później okazało, tym tytułem nie jest Manhunt, a właśnie… PUBG. W zagranicznych mediach znajdziecie już takie nagłówki jak „Chłopiec pod wpływam gry zasztyletował studentkę”, a w polskich „Nastolatek zamordował studentkę. Chciał odegrać scenę z gry wideo”.

Czyli jak zawsze… Winne gry.

REAL, dzięki za link!

..

Gral w strzelanke a zabil nozem. Zatem zwiazek techniczny slaby. Gdyby go odciac od gier nadal moglby to zrobic. Trzeba by go odciac od kuchni raczej... Z opisu opetany. Opetania byly i 2000 lat temu bez gier komputerowych.
Oczywiscie 15 latkowie nie powinnni spedzac zycia na strzelankach typu battld royale. Czyli gry gdzie wszyscy do wszystkich strzelaja poprzez internet. Nie rozni sie to od strzelania np. farbą z karabinkow w terenie. Wiecie chyba o co chodzi? Nikt normalny nie traktuje tego inaczej niz tej zabawy z farbą. Jednakze osoby z problemami wewnetrznymi nie nadaja sie specjalnie do jakiejkolwiek aktywnosci. I pracowac z nimi strach.
Ale oczywiscie sa zle moralnie produkty nazywane grami. Nikt normalny nie powie ze tresci pedofilskie w,, grach" z Japonii sa w porzadku. A dzieci musza byc pilnowane przez rodzicow. I powinny sie uczyc. To nie jest wiek na wielogodzinne siedzenie w strzelankach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:11, 03 Maj 2018    Temat postu:

Kacper Krysztofik
Nastolatek zamordował studentkę. Chciał odegrać scenę z gry wideo
15-letni chłopiec zasztyletował studentkę kuchennym nożem na jednej z moskiewskich ulic. Kamery miejskiego monitoringu nagrały jak nieletni śledzi kobietę, tuż przed popełnieniem zbrodni.
Alexey Maimov przyznał się do winy. Potwierdził, że najpierw śledził studentkę, a gdy tylko odeszła od bankomatu, podbiegł do niej i zadał ciosy w szyję, oczy, głowę i klatkę piersiową. Kobieta zmarła na miejscu. Chłopiec zeznał, że nie miał zamiaru zabijać Darii Evdokimovej, ale "głos w jego głowie powiedział mu to co miało być zrobione".
Zawsze chciałem zobaczyć jak ktoś umiera z moich rąk. - tłumaczył Maximov.
Nastolatek chciał odegrać scenę z jego ulubionej gry komputerowej. Choć zapierał się, że nie zamierzał zabić, jego zeznania i postępowanie świadczą o zupełnie innych intencjach. Po zamordowaniu 21-latki ukradł jej 30 tys. rubli, które zdążyła wypłacić przed śmiercią, czyli ponad 1600 zł i uciekł.
Patrolujący okolicę policjant miał być świadkiem tego zdarzenia. Rzucił się w pościg za Maximovem, ale chłopak był szybszy i zgubił stróża prawa. Funkcjonariuszom udało się wyśledzić nastoletniego mordercę dzięki kamerom monitoringu miejskiego. Trop prowadził do domu chłopca. Gdy policjanci zjawili się by go aresztować, właśnie grał w PlayerUnknown's Battlegrounds - grę, która skłoniła go do popełnienia makabrycznej zbrodni.
Chłopak w ogóle nie opierał się w trakcie zatrzymania i od razu przyznał do winy. - mówi policyjne źródło Moskovskiego Komsomoleta - Powiedział, że chciał odegrać scenariusz z jego ulubionej gry.

...

Jeszcze grabiez? Przy bankomacie? Czy to nie byl czasem motyw?

Tak wygladala ta studentka? I co 15 latek nic? W tym wieku burza hormonow. Jak taka kobiete sie widzi na ulicy to szok dla chlopca ktory uczy sie wszystkiego i plci przeciwnej! A ten wyciaga noz i morduje! Jakby drewno cial! Zadnego zachwytu ze kobieta? Psychol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:20, 08 Maj 2018    Temat postu:

Złoto w World of Warcraft warte siedem razy więcej niż waluta Wenezueli

Opublikowany przez guru około 4 godziny temu
18 2881

Waluta
Wenezuela przeżywa ogromny kryzys gospodarczy i społeczny spowodowany najwyższym wskaźnikiem inflacji na świecie. Objawia się to brakiem żywności, brakiem lekarstw, a do tego ogromnym wzrostem cen dla praktycznie każdego rodzaju towarów.

Doszło nawet do tego, że zwykli Wenezuelczycy rozpoczęli granie w gry MMORPG, żeby w ten sposób zarobić na utrzymanie swoich rodzin.

Jedni wybrali Tibię (wspominaliśmy o tym kilka tygodni temu), inni RuneScape, a jeszcze inni World of Warcraft. Szczególnie dzieło Blizzarda cieszy się ostatnio dużym powodzeniem w Wenezueli, a to z tego powodu, że złoto w WoW-ie jest warte… kilka razy więcej niż oficjalna waluta tego kraju (Bolivar).

Jeszcze w połowie ubiegłego roku jeden dolar amerykański kosztował ok. 12 tys. Bolivarów. Teraz jest to już 71 tys. Bolivarów (via Google).

Przełóżmy to na wymiar świata Azeroth. Token w World of Warcraft kosztuje 20 dolarów i zapewnia nam (na amerykańskich realmach) około 200 tys. sztuk złota. Łatwo więc policzyć, że za $1 otrzymujemy mniej więcej 10k golda.

Czyli:

71,000 Bolivarów – 1 dolar
10,000 golda – 1 dolar

Waluta Wenezueli jest więc warta siedem razy mniej niż waluta w „głupiej” grze MMORPG. Oczywiście licząc po oficjalnym kursie, bo gdyby przyjąć czarnorynkowy przelicznik, to może to być nawet 10-15 razy więcej.

Nie zazdrościmy sytuacji.

..

To raczej pokaz potęgi mysli marksistowskiej niz gier...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:12, 10 Maj 2018    Temat postu:

Dota 2 otrzyma własny tryb przypominający battle royale
10.05.2018 11:27, dodał: Anna BorzęckaOcena:

The Underhollow, bo tak brzmi nazwa nowego trybu, ma być dostępny dla posiadaczy przepustki Battle Pass.


Podążając śladami Fortnite i PUBG, Dota 2 wprowadza własny tryb, który będzie przypominać battle royale – The Underhollow. Zapowiadany jest on jako „wielodrużynowe starcie w lochach”, w ramach którego gracze będą poszukiwać… ser. Tryb ma być dostępny tylko dla tych osób, które wykupiły przepustkę Battle Pass.

„Przedrzyjcie się przez labirynt pełen potworów, cudów i wielu innych trzyosobowych drużyn graczy, poszukując najrzadszego sera Roshana i walcząc o to, by zostać ostatnim zespołem na polu bitwy.”, czytamy na stronie internetowej gry. „Musicie ostrożnie nawigować, aby zdobyć punkty doświadczenia i złoto potrzebne do zniszczenia przeciwników.”

To nie wszystko. Labirynt, czyli obszar gry, z czasem ma się zmniejszać. Właśnie w taki sposób tempo rozgrywki jest zwiększane w sztandarowych tytułach battle royale.

Nic dziwnego, że Dota 2 ma otrzymać taki tryb rozgrywki. W końcy, gry battle royale cieszą się obecnie ogromną popularnością, a zwłaszcza Fortnite. Wkrótce prawdopodobnie dowiemy się więcej o The Underhollow, w tym o jego dacie premiery.

.. Tak jest ser! Klasyka! Grunt to dobrze zarysowane cele! Zeby gracz mial wyzsze cele przed oczami a nie tylko strzelanka bez sensu!

Znajdź krag sera Frealandeau. Przynieś go Asaelowi Fromago z Alvar.

... Jadame rzadzi. Za ser!
A jak sie nazywaly slynne trzy sery? Ha?
eldenbrie, dunduck, and frelandeau,
Ildenbrii, dindi, frilądo!

https://youtube.com/watch?v=Mc02yzMUk2I


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:04, 12 Maj 2018    Temat postu:

POLSKIE STUDIO ZBANOWANE NA STEAMIE ZA FAŁSZYWE RECENZJE
Michał Król 11 maja 2018

Pewnie nie oni pierwsi i nie ostatni wystawiali fałszywe recenzje na Steamie. Problem studia Acram Digital jest w tym, że dali się złapać, a konsekwencje mogą być wyrokiem śmierci dla studia.

Zapewne nie słyszeliście wcześniej o Acram Digital. Ja też nie. Ekipa specjalizuje się w przenoszeniu gier planszowych na ekrany PC/Maca oraz platform mobilnych. W dorobku mają wydane w ubiegłym roku dwie gry, których… nikt na pecetach już nie kupi. Przynajmniej nie na Steamie.

Jak ogłosiło Valve – właściciel Steama, największej wypożyczalni gier cyfrowych na świecie – postanowili sprawdzić wiele zgłoszeń dotyczących recenzji gier Eight-Minute Empire i Steam: Rails to Riches. Okazało się, że jeden z twórców – Grzegorz Kubas, wystawiał fałszywe pozytywne recki, żeby podnieść oceny produkcji Acram Digital. Niestety dla niego i studia robił to na tyle nieudolnie, że Valve bez problemu odkryło próby oszustwa. Efekt mógł być tylko jeden: ban dla firmy z którą Steam już nigdy współpracować nie będzie, a ich dwie gry i dodatki bezpowrotnie zniknęły ze sklepu. Co prawda Acram Digital wydaje produkcje także na iOS i Androida, jednak cios dla studia może być kosztowny, jeśli nie śmiertelny.

Po tym, jak Valve ogłosiło swoją decyzję, odezwał się wspomniany Grzegorz Kubas. W poście na Redicie przyznaje się do winy i prosi by ukarać jego, a nie studio.

„Macie rację. Jestem winny. Wynikało to tylko z mojej frustracji złymi recenzjami na Steamie. To była głupia akcja, a nie coś zaplanowanego. To jest moje indywidualne złe zachowanie, a nie zespołu, więc chciałbym by winiono mnie, nie twórców. To lekcja do końca mojego życia i to się nigdy więcej nie powtórzy. […] To było tylko sześć fałszywych kont na Steamie, stworzonych w amatorski sposób, z tego samego komputera, tej samej metody płatności i tego samego IP. Byłem bardzo sfrustrowany.” – pisze Kubas.

Twórca zapewnia także, że wszystkie recenzje na AppStore, Google Play i Amazon są prawdziwe. Niestety wiarygodności nie ma on już żadnej. Grzegorz Kubas napisał w sprawie manipulacji recenzjami do Steama, ale prędzej udowodni, że Ziemia jest płaska, niż przekona właścicieli Steama do zmiany decyzji. Firma Gabe’a Newella jest znana z tego, że podchodzi do takich rzeczy śmiertelnie poważnie.

Sytuacja Acram Digital jest patowa. Kolejnym ich problemem jest fakt, że pracowali nad grą Istanbul, która ma mieć premierę w drugim kwartale tego roku, czyli do 30 czerwca. Na mobilki pewnie wydadzą, ale o Steamie mogą zapomnieć. Jedynym nasuwającym się rozwiązaniem jest całkowity rebranding – zmiana nazwy studia, właściciela i osoby do kontaktów z Valve. Przy nowej premierze może się udać, ale dwie wydane już gry już chyba nigdy nie pojawią się na Steamie. I dobrze, niech to będzie przestroga dla manipulantów. Zrób dobrą grę, to pozytywne recenzje na pewno się pojawią. Od prawdziwych graczy.

Sprawdziłem, Eight-Minute Empire i Steam: Rails to Riches wyparowały ze Steama. Szczęśliwi posiadacze, którzy mają te tytuły w swojej bibliotece, nie utracą do nich dostępu. Teraz to białe kruki.

Warto przypomnieć też sprawę niespodziewanie wysokich ocen dla Sniper: Ghost Warrior 3, z czego CI Games tłumaczyło się w oświadczeniu.

...

Trudno mi ocenic. Moze z finansami bylo ciezko? Nie takie przekrety robia dla kasy. Ale oczywiscie nie sposob pochwalic. Jednak likwidacja gry i firmy za takie cos to juz bestialstwo. Trzeba by zlikwidowac 99% firm. Gorsze rzeczy sie dzieja. Kara musi byc proporcjonalna do winy. Nalezy przywrocic sprzedaz. Np. z adnotacja ze gra ma stwierdzone oszukane oceny. Wtedy kazdy wie. Ale nie zagłada.

Moze nie zdajecie sobie sprawy ale steam jest pelen ewidentnych przekretow ktorych nikt nie usuwa. A tutaj usuneli RZECZYWISTYCH TWORCOW REALNYCH GIER!
A przekrety sobie wisza w olbrzymich ilosciach nadal...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:32, 24 Maj 2018    Temat postu:

Świat zachwycił się polskim symulatorem remontów, gra zwróciła się w jeden dzień
Strona główna Aktualności21.05.2018 17:47

Xyrcon
Anna Rymsza
@Xyrcon
Polski wydawca gier Frozen District świętuje ogromny sukces. Powodem jest gra „House Flipper”, w której wcielamy się w inwestora-budowlańca. Jej wyniki przerosły wszelkie oczekiwania. Gra zaczęła zarabiać w ciągu zaledwie 3 dni na rynku. Czyżby gracze marzyli o tym, by własnoręcznie przeprowadzić remont?



House Flipper to bardzo interesujący symulator remontu, który można przeprowadzić samemu. Zadaniem gracza jest własnoręczne przebudowanie kupionego domu, zaprojektowanie instalacji, wyposażenie wnętrza, posprzątanie po remoncie i w końcu wystawienie nieruchomości na sprzedaż, by na niej zarobić. Obecnie grę można mieć za 64,79 zł dzięki 10-procentowej zniżce. Działa ona na Windowsie i macOS-ie i ma polską wersję językową.

„House Flipper” pojawiła się na Steamie 17 maja i zwróciła się w ciągu pierwszej doby. Jej produkcja i marketing kosztowały poniżej 550 tys. zł. PlayWay (właściciel 80% udziałów Frozen District) szacuje, że w ciągu pierwszych 72 godzin sprzedało się ponad 80 tysięcy egzemplarzy, co przy tej cenie daje dobrze ponad 5 milionów złotych przychodu.

Nie sposób się nie cieszyć kolejnym sukcesem polskiej branży growej po „Frostpunku” (250 tys. sztuk sprzedanych w 66 godzin). W chwili pisania artykułu „House Flipper” był na 3. miejscu na liście bestsellerów Steama.

image
Polska gra najwyraźniej trafiła w ukryte marzenia wielu graczy. Własnoręczne remontowanie i projektowanie domów jest niezwykle satysfakcjonujące, ale wielu z nas brakuje do tego pieniędzy, czasu, cierpliwości albo talentu. Nic dziwnego, że gra trafiła na podatny grunt. Jej scenariusz jest prosty, a przy tym gracz ma ogromną dowolność działania, choć nie wszystkie operacje są realistyczne. Podczas gdy gracze mogą szaleć z wirtualnymi narzędziami, inwestorzy szaleją na giełdzie. Kurs akcji spółki PlayWay wzrósł dziś o ponad 9%.

image
image
Są już plany na przyszłość budowlanego hitu. Trwają prace nad dalszym rozwojem gry i dodatkami. Przyspieszone zostały prace nad wersjami dla konsol Xbox One i PlayStation 4.

...

Sami widzicie co sie dzieje! Nie wiadomo co sie ludziom spodoba? Wirtualne kielnie i inne drabiny?! Kto by pomyslal! Dlatego stwierdzenie ze ktos lubi grac w gry komputerowe nalezy do idiotycznych. W gry komputerowe czyli w co? Wielu nie znosi mnostwa z produkcji zwanych grami. A szał robia jakies Pokemon goł! Pojecie gra klmputerowa praktycznie nic nie znaczy. Wiemy z niego tylko to ze musimy miec komputer. Jednak do wiekszosci prac obecnie tez musimy miec. Wiec nic dokladnie z tego nie wynika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:29, 26 Maj 2018    Temat postu:

Kim jest polski gracz? Raport o polskim rynku gier wideo
Ewelina Stój, 23-05-2018 13:30
Kim jest polski gracz? Raport o polskim rynku gier wideoWiększość graczy nie ma potrzeby zastanawiania się, czy reprezentuje "gracza książkowego", to znaczy czy wpisuje się swoim wiekiem, stylem i upodobaniami w utarty stereotyp gamera. Niemniej badania, które co jakiś czas są na ten temat przeprowadzane potrafią być ciekawe i zaskakujące. W tym tygodniu firma IQS we współpracy z Krakowskim Parkiem Technologicznym i inicjatywą Polish Gamers Obserwatory umieściła w sieci wyniki badań dotyczące polskiego gamingu. Wiele wyników zaskakuje, inne są raczej oczywiste, jednak nie ulega wątpliwości, że ciekawie jest się dowiedzieć na przykład o tym, że największy odsetek grających osób to osoby posiadające stałe zatrudnienie, a zaledwie 6% to osoby bezrobotne. Jeśli zaostrzyliście sobie apetyt na podobne informacje, zapraszam poniżej.

Firma badawcza IQS, Krakowski Park Technologiczny oraz inicjatywa Polish Gamers Obserwatory przygotowały raport na temat polskiego rynku gier wideo. Jakie są wyniki?

Kim jest polski gracz? Raport o polskim rynku gier wideo [3]

Badanie zostało wykonane na grupie 1620 internautów w wieku od 15 do 55 lat i przyniosło następujące wnioski:

Wśród badanych internautów 79% przyznaje się do bycia graczem
Najwięcej z nich (59%) gra na smartfonie bądź tablecie, w dalszej kolejności mamy gry przegladarkowe (34%), granie na PC (33%) i dopiero konsole (28%)
51% ankietowanych graczy okazało się być kobietami, co oznacza że jest ich o 8% więcej niż w 2004 roku. Kobiety przyznają jednak, że w większości przypadków grają na smartfonach oraz w gry na stronach społecznościowych. Mężczyźni z kolei wybierają granie na PC, na konsolach oraz granie przeglądarkowe
Najwięcej graczy reprezentowało przedział wiekowy 25-34%
Przeciętny gracz pochodzi ze wsi i odznacza się przeciętną sytuacją finansową
Najwięcej osób grających przedkłada świadectwo ukończenia szkoły średniej i przyznaje, że jest zatrudniona na stałe
Grając na PC przyznajemy że robimy to w celu zrelaksowania i radzenia sobie ze stresem. Podobnie jest z konsolami, choć tam wydaje się przeważać odpowiedź, która określa chęć poczucia emocji, adrenaliny i rywalizacji. Mobilni gracze przyznają, że grają na telefonach by zabić czas
46% ankietowanych zawsze gra tylko w singleplayer. 35% robi to przeważnie, a tylko 9% wybiera wyłącznie grę w sieci
Na pecetach jako najczęściej wybierany góruje gatunek FPS. Konsole chwalą się przede wszystkim grami sportowymi, a urządzenia mobilne - logicznymi

44% ankietowanych posiada PlayStation4, 33% Xboksa 360, 23% ma Playstation 3, a tylko 18% - Xboksa One
2% badanych przyznało, że posiada konsolkę Nintendo Switch
87% gra na urządzeniu z systemem Android, 11% na iOS, a 5% na Windowsie
Jeśli chodzi o częstotliwość grania, to aż 30% przyznało, że każdego dnia gra w wirtualne farmy (bez względu na platformę)
Najwięcej czasu każdego dnia (ponad 120 minut) poświęca się RPG, MMO na PC i konsolach
49% pozyskuje gry z platformy STEAM, 16% z PlayStation Network, 12% z Xbox Live, a 11% z Origin
Wciąż więcej osób wydaje się kupować fizyczne wersje gier (52%) niż cyfrowe (34%)
E-sportem zainteresowanych było 8% ankietowanych. 48% wyraziło całkowity brak zainteresowania, przy czym ci pierwsi oglądają turnieje e-sportowe w 64%, a dotyczą one głównie FIFY oraz CSa
69% osób przyznaje, że często gra wraz z rodzicami
Niestety aż 48% ankietowanych nie ma pojęcia czym jest system PEGI, a kolejnych 24% mimo iż wie, to się do niego nie stosuje
Kontrolę rodzicielską stosuje niemal połowa rodziców, najczęściej w przypadku dzieci do 7 r.ż. Nastolatkom w wieku 15-18 lat, kontrolę odpuszcza aż 66% ankietowanych.
Pełny raport możecie pobrać tutaj.
[link widoczny dla zalogowanych]

Zaskoczyły Was wyniki, czy raczej niekoniecznie?

...

79% spoleczenstwa graczy to rzecz jasna absurd. To liczba osob ktore mialy w reku jakas gre. Co jasno wskazuje ze 59% to mobilni gracze. Pewnie jest to sprawdzanie gier wbudowanych w nowo kupiony telefon. Sami mowia ze zabijaja czas mobilnie. To samo dotyczy kobiet ktore rzekomo graja tak samo jak mezczyzni. Tymczasem jest tu mowa ze na SMARTFONACH! Czyli znow gra w tramwaju czy pociagu gdy nie ma co robic. Faktyczni gracze to raczej konsole bo nawet pcty sluza do wielu rzeczy i jak ktos tam ma kilka gier to jeszcze nie jest z niego gracz. Zakup konsoli moze byc wynikiem tylko zbytniej zamoznosci ale na ogol jednak sluzy do czestego grania.
Jak widac ponad 2godz dziennie zajmuja RPGi i MMO czyli tez RPGi... I to sa twardzi gracze. O strategiach cicho niestety malo popularne. Farmienie mozna uznac za strategie. Oczywiscie RPGi i strategie to szczyt.
Az 52% wciaz kupuje pudelka! Chyba nigdy nie zanikna bo zawsze czesc ludzi chce miec kolekcję w domu. Beda pewnie jednak bardziej nastawione na kolekcjonerstwo z roznymi atrakcjami niz na dostarczenie samej gry co nie jest juz konieczne fizycznie.
Ciekawe!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:28, 29 Maj 2018    Temat postu:

Jego syna ratował imigrant. Ojciec grał w pokemony

Ojciec czteroletniego dziecka, które - wiszące z balkonu - w heroiczny sposób uratował imigrant z Mali, został zatrzymany przez policję. Jak przyznał funkcjonariuszom, jego powrót do syna się opóźnił, ponieważ grał w tym czasie w pokemony.

Prokuratura w Paryżu poinformowała, że ojciec chłopca w czasie wypadku grał w Pokemon Go. Mężczyzna został aresztowany.

...

Gry wciagaja. Nie przecze. Ale oczywiscie wiele rzeczy wciaga. Gdyby lubil majstrowac i naprawial samochod to by byla wina motoryzacji? Trzeba by udowodnic ze wiedzial co sie dzieje z dzieckiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:15, 30 Maj 2018    Temat postu:

USA. Głupi żart skończył się tragiczną śmiercią
Tragicznie zakończyła się niewinna sprzeczka dwóch graczy w "Call of Duty". Jeden z nich chcąc ukarać drugiego nasłał na znaleziony w internecie adres służby SWAT. W wyniku głupiego żartu zginął niewinny mężczyzna. Trzy osoby usłyszały zarzuty.
Głosuj
Głosuj
Podziel się
Opinie
Popularny żart stał się przyczyną tragedii
Popularny żart stał się przyczyną tragedii (Fotolia)

Zaczęło się od sporu dwóch nastolatków, Caseya Vinera i Shane'a Gaskill'a. Młodzi gracze wdali się w drobną sprzeczkę na wewnętrznym czacie. W ramach zemsty, pierwszy z nich poprosił starszego kolegę, 25-letniego Tylera Barrissa o wykonanie telefonu "swat".

To popularny żart wśród internautów, który polega na wezwaniu pod adres ofiary żartu służb mundurowych, pod pretekstem popełnienia przestępstwa. Właśnie w taki sposób dwudziestoparolatek ściągnął policję pod drzwi domu, w którym rzekomo miał mieszkać drugi uczestnik kłótni, Shane Gaskill.

Chłopcy nie pomyśleli jednak o tym, że podany w sieci adres zamieszkania może nie być aktualny. Drzwi służbom otworzył bowiem Andrew Finch, nie zdający sobie sprawy z zagrożenia. Przerażony widokiem służb wykonał nerwowy ruch, który funkcjonariusze odebrali jako gest sięgania po broń. Oddany z bliskiej odległości strzał zabił mężczyznę na miejscu.


Zrozpaczona rodzina domaga się sprawiedliwości. Tragicznie zmarły osierocił kilkuletniego synka.

Pierwsza rozprawa planowana jest na 13 czerwca. Jak podaje portal radiozet.pl Barrisowi postawiono zarzut usiłowania zabójstwa. Pozostali gracze odpowiedzą za oszustwo, próbę manipulacji policją i prześladowanie w sieci.

...

Tym razem na gry zwalic sie nie da. Naslanie sluzb nagminnie praktykuja politykierzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:53, 01 Cze 2018    Temat postu:

Studio odpowiedzialne za Elder Scrolls Online instaluje spyware razem z grą...

ZOS studio bez informowania instaluje swoim graczom razem z grą podejrzany program o nazwie "redshell", który zbiera i wysyła dane o naszej aktywności internetowej, wszystko

...

Razem z grami instaluja takie cuś.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:19, 07 Cze 2018    Temat postu:

Steam wstawia się za wolnością artystycznej ekspresji

Świetna wiadomość dla twórców gier i graczy - Steam jasno określa, że zezwolą na dowolną zawartość, pod warunkiem że nie będzie ona sprzeczna z prawem. Valve odcina się od wszechobecnej cenzury i pozostawia sprawę kontroli zawartości samym twórcom.

...


Brawo! Oczywiście pedofilie czy jakies pokazy kanibalizmu w 3D nalezy wycinac. A zwlaszcza jawne bluznierstwa przeciw Bogu. Profanacje Najświętszego Sakramentu w pierwszej kolejnosci. Nawolywania do mordu, tortur i innych patoli.
Natomiast juz rasizm nie. Bo to juz bylaby ingerencja merytoryczna. Jak zacznie sie ocenianie pogladow to nastapi syf jak na fecbooku czy youtube. Za to odpowiadaja tworcy.
Nawet zle poglady musza byc tolerowane. O ile nie nawoluja do zbrodni.
Czyli morduj czarnych nie wolno. Czarni to nizsza rasa wolno. Bo to poglad.
Ocena madrosci pogladow nie nalezy do nich. Jestem w stanie tolerowac brednie ze katolicy maja mniejsze mozgi niz inni ale gadki morduj katolikow nie ma mowy.
Tolerancja glupoty jest cena za tolerancje dla madrosci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:51, 07 Cze 2018    Temat postu:

ADRIAN KOTOWSKI | DZISIAJ, 13:51
Steam będzie wolny od cenzury
KOMENTARZE (10)
Dozwolone praktycznie wszystkie produkcje. W ostatnim czasie w sieci rozgorzała dyskusja na temat cenzury, jaka panuje na Steam. Valve próbowało zablokować wydawanie na swojej platformie wybranych gier erotycznych, co spotkało się ze sporą krytyką ze strony graczy. Podmiot postanowił zmienić swoją decyzję, a teraz opublikował oświadczenie, w którym zaznacza, że ściąga większość ograniczeń, blokujących deweloperów przed wydaniem swojej gry na Steam.
Od teraz na najważniejszą pecetową platformę będą mogły trafiać właściwie wszystkie tytuły, poza tymi, które zostaną uznane za nielegalne lub stanowią oczywisty trolling. Valve nie zamierza ograniczać twórców, którzy coraz częściej poruszają wiele kontrowersyjnych tematów. Poza brutalnością, do której w grach już się po prostu przyzwyczailiśmy, chodzi też o takie kwestie jak polityka, rasizm, tożsamość, seksualność itd.
Steam
Według przedstawicieli Steama, samo Valve nie powinno decydować, w jaką grę może zagrać gracz, tak jak nie decyduje, jaką grę ma kupić. Jest oczywiście i druga strona medalu. W oświadczeniu czytamy, że na platformie pojawią się tytuły, których część osób może nie chcieć tam widzieć. Z tego powodu firma zamierza dać użytkownikom jeszcze lepsze narzędzia do filtrowania dostępnych treści – jeśli nie lubisz gier anime, możesz zablokować ich wyświetlanie. To samo jest w przypadku tytułów erotycznych, które mogą zostać ukryte przed dziećmi przez ich rodziców.
Valve zaznacza także, że nawet jeśli zezwala na wydanie danej gry, to nie oznacza, że akceptuje jej wszystkie założenia, czy że tytuł odzwierciedla wartości, z którymi przedsiębiorstwo się utożsamia. Same zmiany mają zostać wprowadzone dopiero po przygotowaniu odpowiednich rozwiązań związanych z algorytmami rekomendacji i filtrowania gier. Dochodzi do tego skomplikowany problem prawa i norm kulturowych w wybranych krajach i regionach, który też musi zostać wzięty pod uwagę. Valve potrzebuje więc czasu, by dopiąć wszystko na ostatni guzik.
Zapowiedź została przyjęta przez społeczność bardzo ciepło, choć pojawiają się też głosy niezadowolenia. I nie chodzi tutaj o osoby, którym wolność słowa się nie podoba, a o graczy martwiących się zalewem śmieciowych tytułów trafiających na Steama. Więcej różnorodnych gier to większy wybór, ale też więcej produkcji, przez które trzeba się przekopać, by trafić na jakąś perełkę.

..


Aha chodzi glownie o porno syf. A nie o wolnosc. Jesli jestescie uzaleznieni od porno a chcecie wolnosci to przestancie z tego korzystac. Porno to niewola i akurat blokowanie było sluszne. Z ta wolnoscia to chodzi o to np. ze jak ktos naglasnia zbrodnie syjonistow w Strefie Gazy to go kasuja za,, rasizm" bo antysemita. I o to chodzi a nie ze jakis polgowek chce seksu na ekranie. To jest akurat niewola. Niestety problemem steama jest zalew syfu.i przydalo by sie syf wywalic. Niestety doswiadczenie uczy ze wywala wiecej dobrego niz syfu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:35, 08 Cze 2018    Temat postu:

Valve: Steam bez cenzury. Przejdzie wszystko zgodne z prawem
07.06.2018 13:55, dodał: BenekOcena:

Po ostatnim zamieszaniu z chęcią wprowadzenia jeszcze bardziej rygorystycznej cenzury na Steam firma Valve postanowiła zmienić swoje stanowisko o 180 stopni. Na Steamie zagości przemoc, erotyka, a nawet pornografia.


Cenzury na Steam nie będzie! Firma Valve wydała specjalne oświadczenie, w którym informuje o porzuceniu planów związanych z zaostrzeniem kontroli i wprowadzaniem cenzury. Ba, Valve zapowiedziało, że złagodzi swoją politykę związaną z publikowaniem nowych gier na platformie. Firma uderzyła się w pierść, po wcześniejszym usunięciu kilku gier erotycznych.

Od teraz Valve pozwoli umieszczać na Steam wszystkie produkcje, które nie łamią prawa i nie są oczywistym trollingiem. Oznacza to, że na platformie dystrybucji cyfrowej będzie mogła śmiało gościć erotyka (a nawet pornografia), brutalność, niepoprawność polityczna i wszystkie inne elementy gier, które mogłyby być zakazane w razie wprowadzenia wcześniej zapowiadanej cenzury.

Firma Valve oficjalnie przyznała, że nie była w stanie wypracować jednolitego stanowiska na temat cenzury w obrębie pracowników firmy. Jedni pracownicy zezwalaliby bowiem na publikację danego tytułu, podczas gdy inni byliby tego przeciwni. Tak działający system cenzury byłby oczywiście wadliwy i godził w interesy wszystkich zainteresowanych stron (deweloperów gier, graczy i oczywiście Valve).

Czy tak właśnie powinno być? Moim zdaniem tak. Wszystko co nie zostało zakazane przez prawo jest przecież dozwolone. Dlaczego w takim razie cenzurować produkcje, które zgodne z prawem są? Powiecie, że z platformy korzystają także użytkownicy niepełnoletni? Cóż, piłeczka jest po stronie ich rodziców, którzy to powinni nadzorować to, w co grają ich dzieci. Przecież w internecie jest mnóstwo innych, gorszych zagrożeń niż gry.

Nowe reguły wprowadzone przez Valve oceniam pozytywnie. Martwię się tylko, czy Steama nie zaleje teraz morze "crapów", czyli gier kontrowersyjnych na siłę, byle tylko wzbudzić szum i kontrowersje.

...

Tez strach przed zalewem patoli. Ja bym nie byl taki szybki z tym porno. Zakaz przedstawiana organów plciowych w czasie stosunku byc musi(to latwo sprawdzic) . Nie mowiac o pedofilii. To nie moze byc burdel. Zadna gra nie wymaga czegos takiego i nikt nie moze sie skarzyc ze popsuli,, swietna gre" bo zabronili pedofilii. Tym bardziej bluznierstw przeciw Bogu. Przeciez patologia jest gotowa na wszystko za garsc dolarow. Podpalic kupę toksycznego syfu jak widzimy.

Rozwalanie pałami głowy ludzkiej w 3D tez nie jest do zadnej gry potrzebne. Oczywiste patolstwo musi zniknac. Np. w Japonii gustuja w pedofilli co nie jest tajemnica i nie mozna im pozwolic na dystrybucje. To nie jest zadna inna kultura. To jest pato.

Natomiast oceny typu ze gra jest rasistowska bo przestepcami sa czarni jest NIEDPUSZCZALNE! NIE JEST RZECZA WASZA OCENIAC TRESCI GRY! TO JEST CENZURA PREWENCYJNA JAK FACEBOOK CZY YOUTUBE! Na dodatek klamstwo by wyzsze sklonnosci przestepcze czarnych sa faktem statystycznym! Mozna mowic ze niewolnictwo winne. (co nie jest prawda bo w Rwandzie byli wolni i co? Ludobojstwo) Ale nie mozna negowac faktow.

Czyli krotko mowiac cenzura to niszczenie pogladow. Czesto prawdy. A usuwanie zboczencow i oszustow to nie cenzura tylko koniecznosc. Patologie psuja gry i potem jest mowa ze grał czyli zamordował bo gry to prowadza do mordu. Chyba nie chcecie czegos takiego? Patole beda wskazywani jako,, typowi gracze" i beda pokazywane te pseudopatogry. Widzicie w co oni,, graja"... Takich,, atrakcji" nie potrzeba.

Warto tez wprowadzic kategorie +18 ktora spowodjje ze nie bedzie natychmiastowego dostepu czy obrazkow z gry od razu widocznych. Tylko po weryfikacji wieku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:49, 11 Cze 2018    Temat postu:

82-letnia babcia kocha grać na konsoli w Wiedźmina 3 i Final Fantasy XV. "Zaczęłam o 19, nagle spojrzałam na zegar i już była 5 nad ranem".
(red.), Źródło: RUPTLY 11 czerwca 2018

82-letnia mieszkanka Buenos Aires spędza swoją emeryturę grając na konsoli. Do ulubionych gier Isabel Martinotti należą m.in. Final Fantasy XV oraz Wiedźmin 3.
- Moi znajomi oraz moja córka mówią mi, że jestem za stara by grać na konsoli. Jednak, gdyby sami zaczęli grać, to zobaczyliby, że to świetny sposób by pozbyć się problemów. Ponadto ćwiczy umysł, ponieważ trzeba myśleć i rozwiązywać wiele zadań w trakcie rozgrywki – tłumaczy Argentynka.

Isabel Martinotti przyznaje, że zdarza się jej mieć problem z ograniczeniem czasu przed konsolą. - Zaczęłam grać o godzinie 19, nagle spojrzałam na zegar i już była 5 nad ranem. Powiedziałam wtedy: 'jak to możliwe, że nie zdałam sobie sprawy z upływu czasu?' - wyznała 82-latka.

- Na początku walczyliśmy o dostęp do konsoli z babcią. Najpierw babcia miała ją w swojej sypialni, potem udało mi się ją wykraść do salonu, gdzie trochę graliśmy wspólnie. Teraz jednak babcia gra sama, a ja nie mam szans, by sobie pograć – żali się jej wnuk German Gil.

Chociaż wnuk sam nie może grać na konsoli, wspiera jednak babcię pomagając jej prowadzić kanał na YouTube. Ponad 9 tys. internautów śledzi postępy 82-letniej „gamerki”.

.....

Tak to jest ze nagle 5 rano. Ale to musi byc rozbudowana gra RPG a nie mobilka debilka.
Nie gra w jakies chlamy. Ja ze dwa razy noc z Herosami. Raz na wyjezdzie swiadomie bo na drugi dzien powrot do domu. Czyli brak Herosow. A jeden raz juz w domu. Chcialem szybko skonczyc i 5 rano... Czyli malo. Tez juz po 10 latach grania trudno az tak sie zachwycic. To jest tylko gdy pierwszy raz. Z czasem to rutyna.
Jak widzicie z gier sie nie wyrasta. Co za pomysl.
I szkoda ze nie gra z wnukiem to chyba fajniej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:09, 15 Cze 2018    Temat postu:

9-letnia dziewczynka trafiła na odwyk z powodu uzależnienia od „Fortnite”
Gracze nie znają umiaru? Takie oskarżenia dość często są kierowane w stosunku do osób, które spędzają długie godziny w wirtualnym świecie. Przypadek, o którym napisała gazeta „Mirror” niestety nie poprawi graczom PR-u.
Fortnite
foto: kadr z gry
Według doniesień z Wielkiej Brytanii, dziewięcioletnia dziewczynka została wysłana na odwyk, który spowodowało uzależnienie od popularnego internetowego shootera „Fortnite”. Dziennikarze „Mirror” porozmawiali z rodzicami dziecka, którzy wyjawili, że oprócz zaniedbywania obowiązków szkolnych i poświęcania całych nocy na granie, dziewczynka przestała dbać o swoją higienę osobistą.


Gazeta przygotowała krótką listę powodów, przez które rodzice postanowili wysłać swoją córkę na terapię odwykową:

Dziewczynka w ukryciu spędzała na granie całe noce
Przestała używać toalety, ponieważ nie chciała odchodzić od monitora
Uderzyła swojego ojca w twarz, gdy ten próbował jej odebrać konsole
Zasypiała w klasie przez swoją nocną działalność
9-latka uzależniona od „Fortnite”

Według rodziców dziewczyna spędzała około 10 godzin dziennie na graniu w „Fortnite”. To oznacza, że praktycznie każdą godzinę od przyjścia do szkoły poświęcała produkcji Epic Games. Dziennikarze „Mirror” przeprowadzili wywiad z matką dziecka, która przyznała, że nie miała pojęcia o tym, jak zgubne dla psychiki jej córki może być pozwolenie na spędzenie tylu godzin dziennie przed konsolą:

Kiedy pozwoliliśmy jej grać w tę grę, to nie mieliśmy pojęcia, że może się tak uzależnić. Teraz trafiła na terapię odwykową, ponieważ zaczęła się zachowywać, jak narkoman na głodzie - była poddenerwowana i zamknięta w sobie. Spędzała do 10 godzin dziennie na graniu - czasami siedziała aż do poranku i moczyła się, aby nie opuszczać konsoli nawet na chwilę.
Rodzinę do podjęcia odpowiednich kroków zmotywowały straty materialne, które ponosili przez uzależnienie dziewczynki. Dziewięciolatka potrafiła wydać miesięcznie na „Fortnite” aż do 50 funtów, co zauważyli jej rodzice, którzy nie byli zadowoleni z takiego obrotu spraw. Postanowili zabrać jej konsolę, co poskutkowało opisanym wyżej atakiem dziecka na swojego ojca.

Dziewczyna trafiła pod opiekę specjalisty Steve'a Pope'a, który powiedział dziennikowi, że to nie jest pierwszy przypadek, w którym rodzice zgłosili się do niego o pomoc w leczeniu uzależnienia od „Fortnite”. Mamy nadzieję, że takie sytuacje będą nauczkami na przyszłość dla rodziców, a nie kolejnym powodem na stygmatyzowanie gier wideo wśród osób w żaden sposób niezwiązanych z branżą.

Kamil Kacperski
...

Jak juz mowilem dzieci nie powinny spedzac dziecinstwa przy komputerze. Moge powiedziec ze to niemozliwe u sędziwego weterana starej geardii jak ja. Raczej sie ciesze ze mnie gra wciaga na pare godzin. I to wylacznie Might and Magic. Po prostu masz duze wymagania. A jakas strzelanka to na 15 minut.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:17, 16 Cze 2018    Temat postu:

Cyberpunk 2077: wielu Polaków oburzonych postaciami bi i homoseksualnymi
16.06.2018 10:02, dodał: Anna BorzęckaOcena:

CD Projekt RED zapowiedziało, że gra Cyberpunk 2077 da możliwość romansowania z postaciami tej samej płci. Nie zabraknie w niej postaci homoseksualnych i biseksualnych. Wiele osób jest oburzonych.


Jak wiadomo, Geralt w Wiedźminie 3 romansował tylko z kobietami, a było tak, ponieważ tak tego bohatera Andrzej Sapkowski zaprojektował w swoich opowiadaniach i powieściach. Podczas pracy nad Cyberpunkiem 2077 CD Projekt RED nie musi się już jednak martwić nad zachowaniem zgodności z jakimikolwiek książkami. Z tego powodu w produkcji tej pojawią się postaci zarówno heteroseksualne, homoseksualne, jak i biseksualne. Śledzimy dyskusje na ten temat i można z nich wywnioskować jedno – Polacy nie są z owej wiadomości zadowoleni.

Polacy zareagowali na wiadomość o szerokich preferencjach seksualnych bohaterów Cyberpunka 2077 dość skrajnie. W sieci pojawiło się wiele głosów oburzenia. Należy jednak zaznaczyć, że CDPR najzwyczajniej w świecie dostrzega to, jak wygląda świat, widzi jak się zmienia. Czy naprawdę jest się o co oburzać? W końcu, twórcy chcą dać nam w grze więcej możliwości:

„Mamy NPC-ów, którzy są homo, bi i hetero, ponieważ chcemy, aby gracze czuli się autentycznie i mieli wybór. Celujemy w jedną, skomplikowaną historię miłosną, rozwijaną przez całą grę, ale też szybkie romanse, które nie mają wielkiego znaczenia.", powiedział Patrick Mills z CD Projekt RED, który potwierdził wieści o seksualności postaci.

No cóż, graczy trudno zadowolić. Ci narzekali już na zbyt jasną stylistykę świata w Cyberpunku 2077, a także widok z perspektywy pierwszej osoby. Teraz mamy do czynienia z kolejnym tematem sporu. Jeden z internautów napisał w odpowiedzi na omawianą informację, że Bół stworzył kobietę i mężczyznę po to, żeby się rozmnażali. Jak jednak słusznie zauważyła inna osoba, to CD Projekt RED tworzy Cyberpunka 2077, a nie Bóg.

...

Ale z pomoca demonów. Szok ale patole. To nie sa Polacy! Polacy sa normalni.
Bojkot absolutny. Nie kupujcie ich syfu!


Cd progejd red:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:02, 20 Cze 2018    Temat postu:

Uzależnienie od gier na liście zaburzeń psychicznych WHO
GRY WIDEOUZALEŻNIENIA
Łukasz Kruczkowski19.06.2018 12:07 PCPS3PS4XBOX 360XBOX ONE skomentuj
Zaburzenia związane z graniem w gry wideo znalazły się w najnowszej edycji klasyfikacji chorób opublikowanej właśnie przez Międzynarodową Organizację Zdrowia.
Uzależnienie od gier na liście zaburzeń psychicznych WHO
Afiliacjegz

O tym, że "granie w gry" może stać się jednostką chorobową pisaliśmy już w grudniu, kiedy WHO po raz pierwszy podzieliło się swoimi planami wprowadzenia zaburzeń wynikających z korzystania z medium gier wideo na oficjalną listę zaburzeń psychicznych. Pomysł wywołał wtedy kontrowersje nie tylko w środowisku graczy, ale i samych naukowców: psychologów, psychiatrów i socjologów. Poza faktem, że nietrudno znaleźć przedstawicieli tych dziedzin sprzeciwiających się niepotrzebnemu ich zdaniem rozszerzaniu katalogu chorób psychicznych, szybko pojawiły się też konkretne argumenty.

Profesor Andrew Przybylski, szef badań nad internetem na Oxfordzie, mówił wtedy:

To bardzo zły pomysł. Może doprowadzić do stygmatyzowania milionów graczy i odciągnięcia ograniczonych środków przeznaczonych na ochronę zdrowia od rdzennych problemów psychiatrycznych, takich jak depresja oraz niepokój, które mogą tkwić u podstaw także tego problemu.
Przybylski był też jednym z naukowców, którzy pod koniec 2016 roku podpisali się pod listem otwartym wyrażającym sprzeciw dla wprowadzenia "zaburzenia gier" do omawianej edycji klasyfikacji chorób ICD-11.

Czy gry mogą wpływać na nasze zachowanie? Oczywiście, z czego doskonale zdają sobie sprawę gracze. Zwłaszcza ci już dorośli wspominający emocje i zachowania jakie towarzyszyły graniu w ich dziecięcych latach. Rzecz w tym, że ci sami gracze są dzisiaj najczęściej zupełnie normalnymi osobnikami realizującymi się w życiu rodzinnym oraz zawodowym i przy okazji tylko, w wolnej chwili, pozwalający sobie na zabawę na konsoli czy na komputerze (inaczej niż ich rodzice, wolne wieczory spędzający przed telewizorem).

Gaming Addict OpenZ tematem gier wideo zbyt mocno przyciągających nas do ekranu mierzył się też kultowy serial "South Park"

Doktor Władymir Pozniak, członek WHO który zaproponował dodanie zaburzeń związanych z grami wideo do listy chorób zaznacza, że nie chodzi tu o okazjonalne granie, a powodem do pozytywnej diagnozy nie może być nawet wielogodzinna sesja przed ekranem telewizora czy monitora.

Co więc miałoby wskazywać na "zaburzenia grania"?

granie staje się czynnością priorytetową spychającą inne na margines
utrata kontroli i pogłębianie uzależnienia nawet wtedy, gdy wiąże się to z negatywnymi konsekwencjami
prowadzi do stresu i działa destrukcyjnie na życie rodzinne, relacje społeczne, edukację czy życie zawodowe
Pozniak sam przyznaje, że charakterystyka diagnostyczna jest więc bardzo podobna do tej stosowanej w przypadku uzależnień od substancji lub hazardu.

Pozniak mówi:

Aby postawić diagnozę, negatywny wzorzec zachowań musi trwać co najmniej przez dwanaście miesięcy. Nie wystarczy kilkugodzinna sesja, lub nawet granie przez kilka dni - chyba że występują inne okoliczności a symptomy są wyjątkowo dotkliwe.
I dodaje:

Miliony graczy na całym świecie, nawet ci intensywnie grający, nigdy nie zakwalifikowali by się jako cierpiący na zaburzenie związane z grami, a szansa na wystąpienie zaburzenia jest bardzo niska.
Nie wydaje się, by ktokolwiek próbował zaprzeczać występowaniu uzależnienia od gier, szczególnie naukowcy na co dzień zajmujący się tym problemem. Dlaczego więc część z nich oponuje uznaniu "gaming disorder" jako osobnej jednostki chorobowej?

Kluczowe, wspomniane wyżej argumenty to stygmatyzacja graczy i odwracanie uwagi od realnego źródła problemu. W pierwszym przypadku nie chodzi tylko o to, jak postrzegani są gracze przez osoby, które nigdy nie miały do czynienia z grami (w końcu ta grupa kurczy się coraz bardziej), ale też o negację pozytywnych skutków grania, wykorzystywanego zarówno w edukacji jak i terapiach.

E3 2018 - relacja Gamezilli z targów. Jak impreza wygląda "od środka"?
W drugim przypadku obawa wiąże się z tym, że od teraz zbyt łatwo będzie wskazać gry jako przyczynę zaburzeń, podczas gdy chorobliwa ucieczka w świat gier może być skutkiem, a nie przyczyną problemów pacjenta.

I chociaż przedstawiciele WHO jasno zaznaczają, że chodzi o zaburzenie, które można stwierdzić jedynie w warunkach klinicznych, to życie pokazuje, że w praktyka może okazać się zupełnie inna (wystarczy przywołać przykład "epidemii" ADHD).

Poza tym nie sposób nie wspomnieć o finansowej stronie zagadnienia. Przypomnę tylko, że branża gier wideo już od lat przewyższa w tej kwestii wszystkie inne dziedziny rozrywki, przemysłu muzycznego i filmowego nie wyłączając.

Rzecz jasna do powstawania kolonii "odwykowych" dla zatroskanych rodziców (którzy wcześniej korzystali ze spokoju, jaki dawało pozostawienie dziecka sam na sam z mały czy dużym ekranem) nie potrzeba decyzji WHO. Ale uznanie uzależnienia od gier wideo za jednostkę chorobową może w dalszej kolejności prowadzić do uwzględnienia "leczenia" w kosztach ubezpieczenia. Takie decyzje leżą już jednak w gestii władz poszczególnych krajów.
...

To jest dziwne. Od dziecka gralem i swiata bez gier sobie nie wyobrazam. Czy to jest choroba psychiczna? Podobnie z ksiazkami? Czy to choroba psychiczna? Podobnie z tworzeniem grafiki.Itd. Zasadniczo wiele rzeczy mi sie podoba a jak cos mi sie podoba nie wyobrazam sobie zycia bez tego.

Psychiatrzy nie sa normalni. Wiemy ze po kolei wykreslaja zboczenia z listy chorob. Gracz bedzie teraz nienormalny a homoś wzorem normalnosci! To kompromitacja tej pseudonauki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:13, 21 Cze 2018    Temat postu:

Swastyki zostaną usunięte z Fortnite... wkrótce
19.06.2018 10:50, dodał: BenekOcena:

Gracze grający w Fornite dostrzegli coś bardzo niezwykłego w popularnej produkcji Epic Games. Otóż okazuje się, że z elementów podłogi bardzo łatwo jest stworzyć... swastykę.


Pomimo że słowo svastika pochodzi z sanskrytu i oznacza "przynoszący szczęście", to mieszkańcom wielu europejskich krajów kojarzy się ona raczej z niemieckim okupantem z czasów II Wojny Światowej. Nie dziwi więc oburzenie części społeczności Fortnite tym, że łączone ze sobą elementy metalowej podłogi tworzą bardzo wyraźny Hakenkreuz.swastyka fortniteInternauci zarzucali, że powyższy zrzut ekranu nie jest prawdziwy, ale do sprawy odniósł się sam deweloper gry. Epic przyznało, że "problem" występuje i zostanie wkrótce naprawiony. Wkrótce, to znaczy wraz z przyszłotygodniową aktualizacją Fortnite.

...

Nie swastyka tylko hakenkreuz jak juz. Stop ingorantom! To ma byc to:



Paranoja. Klepki jak sie kladzie to tak niekiedy wyglada. Bo trzeba wypelnic przestrzen.
Prawdziwe swastyki godlo Polski z denarow Mieszka:


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:30, 21 Cze 2018    Temat postu:

71-latek wraz z synem pobili innego gracza Pokemon GO w walce o GYM
2 godziny temu
Pokemon GO to gra, która elektryzowała cały świat latem 2016 roku. Teraz przypominamy sobie o niej przy okazji dziwnych incydentów związanych z łapaniem Pokemonów. Mimo tego jest to nadal jedna z najpopularniejszych gier mobilnych i nadal wzbudza wielkie emocje u niektórych osób, niekoniecznie te pozytywne.

Wczoraj, 20 czerwca jeden z graczy, 71- letni Robert Matteuzzi wraz ze swoim synem dotkliwie pobili innego gracza Pokemon GO, który nazwał ich i rzucił butelką napoju Gatorade w samochód. Wywołało to wściekłość u obu mężczyzn, którzy nie pozostali obojętni na oskarżenia o nieuczciwe przejęcie GYM’a. Zlokalizowali oni swoją ofiarę kilkaset metrów dalej i starszy z panów Matteuzzi rzucił w niego tą samą butelką. Wywołało to bójkę pomiędzy trzema mężczyznami.

71 latek i jego syn, 31-letni Angelo z Missouri zostali również oskarżeni o „pobicie trzeciego stopnia” i zatrzymani przez policję. Zajście miało miejsce w Kirkwood Park w St. Louis. Jednemu z przechodniów udało się nagrać całe zajście, które pomogło w aresztowaniu. Starszy z mężczyzn trzymał swojego oponenta, gdy jego syn zaczął okładać swoją ofiarę pięściami, powodując liczne obrażenia. Z raportu wynika, że niezidentyfikowany gracz Pokemon Go ma liczne rozcięcia twarzy, uraz oka i złamaną końcówkę palca.

Nie jest to pierwszy przejaw agresji, ale zapewne też nie ostatni, kiedy kluczową rolę odgrywa rywalizacja w grze od Niantic i Nintendo.

...

Znowu bedzie ze gracze to chorzy psychicznie. Ale jakos nie scigam pokemonow a biorac pod uwage ze jestem w swiatowej czolowce graczy to chyba powinienem miec super odbicia? Nie wiem zrzucic bombe atomowa chyba. Co zreszta by sie przydalo roznym UE zwlaszcza ostatnio...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:10, 26 Cze 2018    Temat postu:

Kolejny sukces polskiej gry. Milion pobrań w trzy tygodnie

materiały prasowe
ula
NAPISZ DO AUTORA
W trzy tygodnie od premiery gra "Space Pioneer" polskiego producenta Vivid Games została pobrana przez ponad milion osób na całym świecie.
Polska gra jest najbardziej popularna i dochodowa w USA, Chinach, Japonii, Wielkiej Brytanii oraz Korei.
PONIŻEJ DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU

"Space Pioneer" w zeszłym tygodniu zadebiutował w sklepie Google Play oraz Samsung Galaxy Apps. Wcześniej trafił do App Store. Wszędzie szybko stał się jedna z najchętniej pobieranych gier z wysokimi ocenami od graczy.
Vivid Games zapowiada, że w najbliższych miesiącach do gry zostanie wprowadzonych wiele nowości, w tym nowe tryby gry, personalizacja pancerza, broni i robota, system osiągnięć, przeciwnicy z nowymi mechanikami rozgrywki oraz budynki rozbudowujące funkcjonalności kosmicznej bazy. Najbliższa aktualizacja trafi do gry za niecałe trzy tygodnie.
Polski producent gier chce 28 czerwca do App Store wprowadzić grę "Mayhem Combat". Do Google Play gra ma trafić 13 lipca. W sierpniu natomiast do obu sklepów ma trafić futurystyczna gra "Gravity Rider".
Vivid Games to jeden z najpopularniejszych polskich developerów gier mobilnych. Działa na rynku od 2006 roku, a jego najbardziej znaną gra jest "Real Boxing", uważany za najlepszą serię bokserską dostępną na platformach mobilnych.
Vivid Games zadebiutował w 2016 r. na rynku głównym GPW, przenosząc notowania z NewConnect.

...

Prosze bardzo. Fantastyka. Grafika mi sie podoba czyli pasuje. Niestety sklep google play nie pokazuje! Znaczy system urzadzenia niekompatybilne! Zatem nie zagram. Znak czasow. Wiecie jak to teraz z aktualizacjami itd. Technologia sama pozera wlasny ogon. Ale powodzenia. Moze u was pojdzie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:32, 27 Cze 2018    Temat postu:

Dusił matkę, bo zabraniała grać na komputerze. "Znęcał się nad nią od...

Horror na warszawskiej Woli. Policjanci zatrzymali 18-letniego chłopaka, który od wielu miesięcy znęcał się nad matką. Robił tak za każdym razem, kiedy matka zabraniała gry na komputerze.

...

Winne gry... Przypuszczam ze gdyby majstrowal przy samochodach to samo by bylo. Kazda absorbujaca czynnosc moze to wywolac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:35, 28 Cze 2018    Temat postu:

Brutalne pobicie nastolatka w Oławie. Ma złamany kręgosłup

Młody mężczyzna został brutalnie pobity na jednym z osiedli w Oławie, ma złamany kręgosłup. Kolega poszkodowanego szuka sprawców i prosi internautów o pomoc. Według jego relacji nastolatek został bez powodu napadnięty przez dwóch mężczyzn, kiedy grał w grę Pokemon Go.Napadli go, gdy grał na telefonie. Nastolatek ma złamany kręgosłup

Chłopak został brutalnie pobity na jednym z osiedli w Oławie pod Wrocławiem. Kolega poszkodowanego apeluje o pomoc w odnalezieniu napastników.

...

Jak widzicie ci co nie graja to napadaja. Niegranie szkodzi. Logiczny wniosek. Męty na pewno nie graja w ambitne gry.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:06, 01 Lip 2018    Temat postu:

Gra Fortnite: nie daj się złapać – i złapać twojego dziecka – w pułapkę
Paul De Maeyer | 29/06/2018
FORTNITE BATTLE ROYALE
SHUTTERSTOCK/Rokas Tenys
Udostępnij 217
Co miesiąc Fortnite ma ponad 40 milionów aktywnych graczy, a wielu z nich to dzieci, bo gra jest przeznaczona dla osób od 12 roku życia.

Dziewięcioletnia Brytyjka musiała poddać się terapii z powodu uzależnienia od znanej gry komputerowej Fortnite. „Kiedy pozwoliliśmy jej grać, nie mieliśmy pojęcia, że ta gra jest tak uzależniająca i ma taki wpływ na psychikę” – powiedziała mama dziewczynki magazynowi „Sunday People”.

Odkąd jej córka zaczęła grać, była ciągle zmęczona, dwa razy zasnęła w czasie lekcji, miała coraz gorsze wyniki w nauce. Kiedy rodzice próbowali z nią o tym porozmawiać, reagowała niespodziewaną agresją. Wreszcie, zaniepokojeni tym, że dziewczynka wykrada im kartę kredytową, odkryli, że ich córka wstaje w nocy, żeby grać na Xboxie. Zdarzało się, że nie spała do piątej rano, a nawet załatwiała swoje potrzeby na miejscu, byle tylko nie oderwać się od ekranu.



Fenomen Fortnite
Gra, wyprodukowana przez amerykańską firmę Epic Games, cieszy się ogromną popularnością. W pierwszym roku od wprowadzenia jej na rynek w lipcu 2017 r. grało w nią nawet 125 milionów osób, zaś obecnie szacuje się, że co miesiąc Fortnite ma ponad 40 milionów aktywnych graczy.
Gra jest tak rozpowszechniona, że Epic Games zapowiedziała, że od najbliższej jesieni będzie organizować Mistrzostwa Świata w Fortnite z oszałamiającą pulą nagród: 100 milionów dolarów!







Celebryci też grają w Fortnite
Fortnite jest dostępna na Xbox One i PlayStation 4, ale można w nią grać także na komputerach z systemem windows, macbookach, a nawet iPhone’ach. Za ogromną popularnością gry stoją celebryci, którzy publicznie deklarują, że dla relaksu lubią sobie w nią pograć.

Są wśród nich kanadyjski raper Drake oraz gwiazdy sportu, np.: słynny koszykarz Terrence Ross z NBA, piłkarz Tottenham i reprezentacji Anglii Harry Kane, Szwed Zlatan Ibrahimović oraz gwiazda Atlético Madrid i reprezentacji Francji Antoine Griezmann, który po każdym golu wykonuje zainspirowany grą taniec.

I to właśnie, zdaniem Steve’a Pope’a, psychologa, który zajmował się uzależnioną Angielką, jest najbardziej niepokojące. „Piłkarze z Premier League po akcji zakończonej bramką tańczą w stylu Fortnite. Dla dzieci to najlepsza reklama. (…) W ten sposób otwiera się wrota do uzależnienia i gry hazardowej” – twierdzi Pope.



Ile dziecko może grać w Fortnite?
Przyczyn jest wiele. „Fortnite zdaje się wypełniać pewną lukę w obecnej ofercie gier komputerowych” – mówi psycholog kliniczny Emily Gifford. – Ta gra jest pewnym kompromisem i wielu rodzicom łatwiej jest się na nią zgodzić” – ciągnie Gifford, cytowana przez portal LiveScience. Sekret tkwi w tym, że choć Fortnite jest grą akcji, nie ma w niej rozlewu krwi.

Kolejnym elementem atrakcyjnym dla młodzieży i młodych dorosłych jest to, że sesje gry są stosunkowo krótkie (ok. 20-25 minut). A to sprawia, że gracz, który w sesji otarł się o zwycięstwo, chętnie rozpoczyna następną. Widać tu ten sam mechanizm co w przypadku jednorękiego bandyty, zauważa psycholog dziecięcy Randy Kulman.

Dlatego rodzice muszą wprowadzić ograniczenia. Cytowany przez LiveScience doktor Leonard Sax, lekarz rodzinny i psycholog, mówi, że aby uniknąć negatywnego wpływu na wyniki w nauce i relacje, dzieci w wieku szkolnym nie powinny grać w gry komputerowe dłużej niż sześć godzin tygodniowo.

Mylą się, zdaniem Saxa, ci rodzice, którzy sądzą, że dzięki grom zespołowym typu Fortnite ich dzieci nauczą się współpracy. Prawdziwa współpraca ma miejsce tylko w realnym świecie, przypomina Sax. Wymaga słuchania, kontaktu wzrokowego, zrozumienia, co inni chcą przekazać i wreszcie kreatywnej pracy w zespole. A w Fortnite jedynym celem współpracy jest pokonanie przeciwników, a „zabijanie ludzi trudno zaliczyć do umiejętności społecznych”.



Dlaczego Fortnite tak wciąga?
Zespołowy charakter tej gry, zważywszy, że jest ona przeznaczona dla dzieci i młodzieży od 12. roku życia, czyni ją jeszcze groźniejszą. „Kiedy dziecko jest na początku gry, rodzicom trudniej jest wymagać od niego, żeby przerwało, ponieważ rozczaruje przyjaciół” – powiedział dziennikowi„The Sun” profesor Mark Griffiths, specjalista od uzależnień z Nottingham Trent University. Inni psychologowie także podkreślają negatywny wpływ presji grupy rówieśniczej.

Nie bez znaczenia jest także grafika. „Gry komputerowe, takie jak Fortnite, są zaprojektowane w taki sposób, by uzależniać – tłumaczy „The Sun” Elizabeth O’Shea, doradca rodzinny. – Działają na dzieci jak dopamina, zwana hormonem nagrody, czyli substancja, która działa wtedy, kiedy wygrywamy w grze hazardowej, palimy papierosa lub zażywamy kokainę.

O’Shea ostrzega, że jeśli dziecku pozwoli się grać bez ograniczeń, Fortnite może doprowadzić do zmian w jego osobowości. To twierdzenie ma mocne podstawy. Z nowych badań California State University wynika, że umysł dziecka charakteryzuje ogromna „elastyczność”. „Niektóre części mózgu rozwijają się do 17. roku życia, inne aż do 25.” – tłumaczy„The Sun” autor badania prof. Ofir Turel.


Czytaj także:
Patostreamy: kiedy patologia staje się hitem internetu…


Pułapki
Fortnite, początkowo darmowy, może także uderzyć po kieszeni. Za niewielkie sumy gracze mogą ulepszać swojego awatara, kupować nową broń albo uzyskać Battle Pass. Mała Angielka wydawała w ten sposób ponad 50 funtów miesięcznie.

Nic dziwnego zatem, że dla producenta gry to świetny biznes. Tylko w kwietniu 2018 Epic Games zarobiła na niej 296 milionów dolarów, jak donosi serwis SuperData.

Nie można też zapomnieć o jeszcze jednym, poważnym zagrożeniu. Fortnite może być wykorzystywany przez pedofilów polujących na dzieci. W kwietniu zaalarmowała o tym National Crime Agency. A że jest to całkiem realne niebezpieczeństwo, dowodzi opisana przez „Liverpool Echo” historia dwunastoletniego chłopca, który rozmawiał na czacie z pedofilem. Na szczęście rozmowę usłyszała jego matka, która kazała synowi natychmiast wyjść z gry i wezwała policję.

I tak, podczas gdy niektóre brytyjskie szkoły ostrzegły rodziców przed zagrożeniami związanymi z Fortnite, a grupa kobiet zainicjowała petycję online, domagając się zakazania tej gry, ponieważ „robi pranie mózgu” ich narzeczonym, Światowa Organizacja Zdrowia postanowiła uwzględnić uzależnienie od gier komputerowych w Międzynarodowej Klasyfikacji Chorób. Po tej decyzji brytyjska służba zdrowia (National Health Service) ogłosiła, że obejmie opieką uzależnione od gier dzieci.

...

Uwaga na dzieci. Istotnie gry sa tworzone z udzialem psychologow ktorzy doradzaja jak uzaleznic gdzie ukiescic platnosci. Jest to juz przekraczanie etyki zawodowej. Gra to sztuka. A nie narkotyk. Podobnie jak nie maluje sie obrazow popo kosultacji ze sztabem psychologow aby uzaleznic. Oczywiscie mnie nie zachwyci byle gierka. Ale dzieci bardzo mocno chłoną! Jesli chodzi o rywalizacje to pilka nozna na podworku nie strzelanka!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:13, 07 Lip 2018    Temat postu:

Mundial 2018. Znaleziono przyczynę porażki Niemców? Piłkarze spędzali noce nad grami wideo
Sport.pl 07.07.2018 12:43
191





Zobacz zdjęcia (4)
Według niemieckiego "Bilda", w trakcie zgrupowania reprezentacji Niemiec, piłkarze bardzo dużo czasu spędzali grając na konsolach wideo, szczególnie w nocy.
Po sensacyjnym odpadnięciu z rozgrywek na etapie fazy grupowej, reprezentacja Niemiec znalazła się na cenzurowanym. Do tej pory dziennikarze upatrywali przyczyn porażki w słabszej formie największych gwiazd, a także w konflikcie wewnątrz zespołu.

Konflikt w reprezentacji Niemiec. Drużyna podzielona

Według najnowszych ustaleń niemieckiego "Bilda" jedną z przyczyn słabszej formy niemieckich piłkarzy mogły być też całonocne sesje gier wideo, które piłkarze urządzali w swojej bazie mundialowej w Vatutinkach. Zawodnicy mieli grać w FIFA oraz Call of Duty.

Problem okazał się na tyle poważny, że działacze byli zmuszeni wyłączyć w całej bazie sieć internetową, by nakłonić zawodników do wyłączenia gier i odpoczynku. 

..

Źle grali bo grali! To dopiero zagwozdka.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:54, 14 Lip 2018    Temat postu:

„Gra w grę” nawet po śmierci. Rodzina posadziła zwłoki w fotelu, przed włączoną konsolą
Dodano: przedwczoraj 14:46
Renard Matthews po śmierci
Renard Matthews po śmierci / Źródło: Charbonnet Labat Glapion Funeral
Według wyjaśnień rodziny, zmarły Renard Matthews był „zapalonym graczem”. Dlatego też jego bliscy postanowili przed pogrzebem posadzić jego zabalsamowane ciało w fotelu przed telewizorem. Takim właśnie chcieli go zapamiętać.



Pomysł z przedziwnym upozowaniem ciała Renarda może mieć związek nie tylko ze sposobem, w jaki żył, ale też ze sposobem, w jaki umarł. Rodzina chłopaka w rozmowie z dociekliwymi dziennikarzami określała go jako „domatora”. Jak większość nastolatków w jego wieku musiał często słyszeć, że za dużo siedzi w domu i nieustannie gra w gry. Aby częściej wychodził z domu, rodzice postanowili kupić psa. To właśnie podczas wyprowadzania czworonoga na spacer Renard został zastrzelony przez nieznanego sprawcę. Policja nie ustaliła żadnego motywu tego zabójstwa, poza skradzionym telefonem zabitego. Jak pisze lokalna gazeta „The Times-Picayune”, nikomu nie postawiono zarzutów w związku z tą sprawą.
Być może to właśnie poczucie winy kazało bliskim Renarda zabalsamować go po śmierci, by mógł jeszcze raz zasiąść w swoim ulubionym fotelu. Przed ciałem zmarłego postawiono włączony telewizor z podłączoną konsolą, na którym przez okres żałoby wyświetlane były jego ulubione gry komputerowe i mecze koszykówki. W tej dziwnej pośmiertnej inscenizacji zadbano nawet o takie udogodnienia dla nieboszczyka jak piwo korzenne i chipsy. Zmarłego ubrano też w koszulkę drużyny koszykówki Boston Celtics, której kibicował Renard.

...

Chcieli dobrze. Caly czas w domu to nie jest dla nikogo dobre. Rozumiem wyrzuty sumienia ale trzeba rozumu. Nie bedziecie trzymac dzieci w domu caly czas bo moga zamordowac. Nie ma tu winy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:33, 18 Lip 2018    Temat postu:

Iwiński z CD Projekt ma już prawie 2,5 mld zł. Wyprzedził Leszka Czarneckiego

Jak się okazuje produkcja gier komputerowych może być lepszym biznesem od posiadania banku. Zwłaszcza takich jak Wiedźmin albo Cyberpunk 2077. Marcin Iwiński z CD Projekt ma już prawie 2,5 mld zł. Pod względem bogactwa wyprzedził Leszka Czarneckiego, właściciela Getin Banku.

...

Gry sie zrobily pierwsza galezia szolbiznesu zapewne juz wyprzedzily film. Stad pojawiaja sie miliarderzy. Zadna radosc bo to jest sztuka a nie pompownia kasy. W koncu powstanie jedna firma na caly swiat od gier. Jak Warner Bros. A tam jakis Łajzenberg czy jak mu tam. To ma byc sztuka a zatem. Pracownie NIE KONCERNY!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Tam gdzie nie ma już dróg... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 4 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy