Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:58, 21 Sty 2016 Temat postu: Bogusław Kaczyński |
|
|
Bogusław Kaczyński nie żyje. Miał 73 lata
Bogusław Kaczyński - Michał Mutor / Agencja Gazeta
Nie żyje Bogusław Kaczyński. Dziennikarz, publicysta muzyczny i konferansjer zmarł dziś w wieku 73 lat. Przez wiele lat był propagatorem muzyki klasycznej i autorem popularnych programów w Telewizji Polskiej.
O śmierci Kaczyńskiego poinformował jego przyjaciel Tadeusz Deszkiewicz. Informacja opublikował na Facebooku. Wcześniej w mediach pojawiła się wiadomość, że doznał on udaru i trafił do szpitala. Był to jego kolejny udar. Wcześniej, w marcu 2007, przeszedł udar mózgu. Jego skutkiem była częściowa utrata zdolności mówienia oraz paraliż prawej strony ciała. Po rehabilitacji większość dolegliwości ustąpiła.
Bogusław Kaczyński - pasjonat muzyki poważnej, opery i telewizji
Bogusław Kaczyński urodził się 2 maja 1942 roku w Białej Podlaskiej. Absolwent Akademii Muzycznej w Warszawie, teoretyk muzyki i pianista. Twórca Europejskiego Festiwalu im. Jana Kiepury oraz Festiwalu Muzyki w Łańcucie. W latach 1993–1996 był prorektorem Akademii Muzycznej w Warszawie.
Od 1970 roku Bogusław Kaczyński był komentatorem muzycznym radia i telewizji. Prowadził m.in. transmisje telewizyjne kolejnych Konkursów Chopinowskich.
Przez kilka dekad swojej intensywnej działalności Bogusław Kaczyński zajmował się różnymi sferami aktywności, wszystkie jednak związane były z jego największą pasją, czyli muzyką poważną i operą. Jej poświęcił wieloletnią działalność dziennikarską i prezenterską, kilka autorskich programów telewizyjnych, liczne książki i wydania płyt, tysiące wykładów oraz wystąpień, a także wspomniane festiwale w Łańcucie i Krynicy.
Nie żyje Bogusław Kaczyński
Niestety, tę niezwykłą i bezprecedensową w Polsce działalność popularyzatorską przerwała choroba. Bogusław Kaczyński w marcu 2007 roku doznał udaru mózgu, który poważnie zagroził jego życiu. – Ja jestem pracoholikiem, mówił w 2010 roku w rozmowie z Onetem. – Wydawało mi się, że po oblaniu kubłem zimnej wody, jakim była ta ciężka choroba, w ogóle zrezygnuję ze wszystkiego i zwolnię tempo. Ale kiedy poczułem się lepiej i mój stan się ciągle poprawiał, zacząłem znów pracować – tłumaczył.
Swoją miłością próbował zarazić innych. Stąd jego działalność popularyzatorska w telewizji. – Już od pierwszych występów okazało się, że kamera mnie pokochała i to jest miłość ze wzajemnością – opowiadał Onetowi. – Poświęciłem jej naprawdę pół swojego życia – albo nawet więcej. I była to ogromna miłość, która nie miała żadnej konkurencji – dodawał.
...
Zajmowal sie rzeczywiscie upowszechnianiem kultury muzycznej i widac bylo ze to jego misja. A nie kasa wladza slawa (byl oczywiscie znany ale nie na sposob gwiazdy). Na pewno warto sie uczyc od niego pojscia za pasją.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|