Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Wojna Polska już w sprzedaży!
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:49, 25 Wrz 2009    Temat postu:

Wojsko Polskie twardo bronilo sie nad granica wlasnie po to aby nie doszlo do sytuacji ze swiat doszedl by do wniosku ze Polacy sie poddali.Nie zalezy im.Nie ma sensu im pomagac.Celem najwazniejszym bylo to zeby wojna stala sie SWIATOWA a nie tylko Polsko-Niemiecka.I to sie udalo.
Teraz oddzialy polskie mogly wreszcie rozpoczac odwrot.Bo trzeba pamietac ze odwrot byl przewidziany.Byla to tzw. strategia opzniania ktora zrekonstruowal Moczulski a pozniej potwierdzily to publikacje oficerow polskich na emigracji.
>>>>
Chodzilo o to aby przyjac wroga na wysunietej pozycji.
Wrog atakuje napotykajac opor miesza sie cofa.
Wtedy Polacy odskakuja w tyl!(Odskakuja bo druga proba oporu mogla by sie skonczyc katastrofa).
Niemcy atakuja cala sila.A tam nikogo nie ma!
Ida naprzod a tam Polacy.
Na nowej pozycji.
Niemcy atakuja napotykajac opor mieszaja sie cofaja.
I od poczatku.
AZ DO OFENSYWY ALIANTOW KTORA ODWRACALA LOSY WOJNY.
Wtedy Niemcy musza przerzucac sie na zachod a Polacy atakuja odzyskujac kraj.
>>>>
Widzimy tutaj jak wiele madrych koncepcji wypracowano przed wojna.Jakze adekwatnych do sytuacji.
Niestety pewne bledy rozmieszczenia ociaganie sie zachodu a co najgorsze to uklad granicy zaburzyl to wszystko!
I w praktyce wyszlo tak:
Mazowsze:
Niemcy zachodza z boku Polakow.Ich metody sa zbrodnicze.Podpalaja wsie ktore plona wielkim pozarem bo ,,lato bylo piekne tego roku''.
8 dywizja wpada w panike widzac pozar!I rozbiega sie.
20 dywizja maszerujac natyka sie na bezladne masy i zaczyna sie zamieszanie.A tu pozary!!!
I Niemcy atakuja samolotami tymi z syrenami co wyja!
Nastepuje zalamanie zolnierzy i rozsypuje sie kolejna dywizja!
Czysta psychologia.Wszak kilkadziesiat tysiec ludzi!Jak leca samoloty wystarczy pasc na ziemie i strzelac ze zwyklych karabinow.Przy takim rozrzucie ktos trafi!No ale to trzeba chlodno rozumowac...
Ocalal co ciekawe 21 pulk znanego pozniej generala Sosabowskiego!Ktory zachowal dyscypline!Widzimy!Dowodca wszystkim!
Wielu zolnierzy nie chcialo sie wycofac i zostalo w bunkrach walczac dalej!!!
Widzimy tu zreszta typowe obrazki Armii Polskiej niby sa dowodcy A I TAK ZOLNIERZE ROBIA CO CHCA!I nikt im nie broni...Z tym ze robia wiecej niz sie wymaga a nie mniej!
>>>>>
Na Pomorzu jak latwo sie domyslic Polacy zostali okrazeni.Trzeba sie bylo wyrywac.Niestety wiekszosc nie wyszla...Walczyli caly wrzesien niektorzy w okrazeniu.Doszlo wtedy do slynnej szarzy 2 pulku Bialych Szwolezerow Rokitnianskich (szwolezerowie byli tym co w monarchiach nazywamy gwardia ktora jak wiemy nie poddaje sie nigdy).

Tutaj wslawil sie plk.Werobej ktory z grupa zolnierzy przebil sie i dlugo szedl az sie polaczyl z Armia!
Chwala!
W Bydgoszczy Niemcy zrzucili dywersantow ktorzy w porozumieniu z mniejszoscia niemiecka mieli opanowac od tylu miasto w tym czasie miala szybko nadejsc armia niemiecka i zdobyc miasto i oglosic na caly swiat.
Polacy obronili sie a dywresanci zostali schwytani.Co ciekawe niemieckie samoloty ostrzelaly kolumne dywrsantow wielu zabijajac myslac ze to Polacy bo takie mundury!
Ale widzi tu wojne typu bandyckiego.
......
Niestety o ile na Mazowszu takie byl ,,zrzadzenie losu'' o tyle na Pomorzu kleski moglo nie byc...
>>>>>
Armia Lodz wycofala sie w porzadku...
Ale Niemcy oczywiscie zaczeli palic wioski co mialo samolotom pokazac linie frontu.Tlumy ludzi zaczely uciekac.Wprawdzie wojsko sie uratowalo ale przezylo szok.A hitlerowcy strzelali z samolotow do cywilow bo ci nie mogli sie odgryzc...
>>>>>
Tutaj ktos by mogl pomyslec ze bandyckie metody byly skuteczne (widzimy ze Niemcy to nie glupawi usmiechnieci z 4 pancernych a bandycka ale inteligencja!).Musze wiec wyjasnic ze takie metody choc poczatkowo straszyly w koncu jednak przestaly a wywolaly zawzietosc...
A pamietajmy ze u Sowietow miliony sie PODDAWALO!Niemcy wzieli cos 10.5 MILIONA jencow sowieckich!!!I na skutek zbrodni hitlerowcow przestali sie poddawac i zaczeli walczyc nawet po stronie Stalina.Dlatego Hitler przegral.Taka byla ,,skutecznosc''.Normy moralne na wojnie sa skuteczne poniewaz jesli wrog nie czuje nienawisci to szybciej sie podda a jak ty musisz sie poddac to mozesz liczyc na honory a nie na zaglade.Latwiej jest pozniej zawrzec pokoj i spotkac sie np. po wojnie z ,,wrogiem'' a wlasciwie przeciwnikiem i to bylym...
Zbrodnia nie poplaca NIGDY!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:44, 28 Wrz 2009    Temat postu:

Na froncie Armii Krakow Niemcy otoczyli 7 dywizje wlewajac sie przez liczne luki.
Na pomoc ruszyla Krakowska Brygada Kawalerii.3 pulk ulanow zdolal nawet dotrzec do sztabu 2 dywizji lekkiej - pancernej i o malo jej nie zniszczyl.Ale Niemcy sciagneli posilki i brygada nie mogla sie przebic przez masy hitlerowcow.Wycofala sie za Pilice a 7 dywizja zostala rozbita.
Na froncie luka miala juz 80 km.Mimo skoncentrowania Armii Prusy nadal dziura pozostawala...
>>>>>
Tymczasem Armia Krakow sprawnie wycofala sie ze Slaska...
Ale Slask nie uznal tej decyzji i postanowil sam sie bronic.Dawni powstancy harcerze ochotnicy stawili opor Niemcom.Ci rozwscieczeni mordowali kogo popadnie.
Armia Krakow wycofala sie sprawnie i zajela pozycje broniac Krakowa.Nie musze mowic co oznacza ta nazwa.
Niemcy probowali zvzaskoczenia zajac miasto ale nic z tego nie wyszlo.
Przygotowywali sie tez pod oslona ,,armii slowackiej'' do przejscia Karpat na glebokie tyly Polakow...
Ale na poludniu udalo sie przywrocic zwarty front.Luka byla tylko miedzy Armia Krakow a Armia Prusy.
>>>>
Na tylach najbardziej we znaki dawalo sie lotnictwo Hitlera.Nie musze mowic co oznacza wyjace cos zrzucajace bomby na glowe...Ludzie dopatrywali sie w latarkach czy bieliznie wiszacej na sznurzach tajemnych znakow dla samolotow...
Psychoze poglebiali uciekinierzy z palonych wisek.Bandycko terrorystyczna wojna w calej pelni...
A jednak ludzie nie zalamywali.Znamy bohaterskiego przeydenta Starzynskiego.Innym byl mjr Janusz Piasecki wiceminister komunikacji ktory wspaniale zarzadzal tak wazna na wojnie lacznoscia...Kryzys jet chwila prawdy i pokazuje kto pelni urzad slusznie a kto powinien zniknac...
Tam gdzie policja opuscila posterunki organizowano Straz Obywatelska.Widac tu wspaniale zasade ,,Wladza pochodzi od Boga''.Nie o to chodzi aby sluchac kazdego zwyrodnialca.Ale o to ze ludziom trzeba wladzy bo takimi ich Bog stworzyl.W spoleczenstwach poganskich forma jest patologiczna.Panowie Wojny mafiozi ze swoimi bandami organizuja terror i to jest wladza (Rosja Azja Afryka Ameryka).W katolickiej Polsce nie moze to byc nic innego niz obywatelski samorzad!
>>>>>
Tak wiec hitlerowcom nie udalo sie zniszczyc Polski w kilka dni.Zdenerwowany Hitler przyjechal na front.Ulozyli nowy plan zniszczenia Polakow na zachod od Wisly.Ale to oznaczalo zaglebienie sie w Polske.A zachod?
Totez postanowili pogonic sojsznikow.Ribbentrop slal ponaglenia do radzieckich:
ZACZYNAJCIE.
Radzieccy marudzili i zwlekali.Molotow:Nie zdazylim zmobilizowac armii odpowiadali.
Hitler mogl sie zorientowac jakiego ma sojusznika.Radzieccy nie zamierzali mu pomoc w niczym.Niech on zalatwi sytuacje a radzieccy wejda na gotowe.Ot sojusz bandytow...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:43, 29 Wrz 2009    Temat postu:

Takze Polacy musieli zmienic plany.Wobec rozerwania franotu trzeba bylo sie wycofywac.Ale aby armie Poznan i Pomorze wycofac trzeba bylo poczekac!I tu dylemat nie do rozwiazania!
Armie Lodz i Prusy mialy wiec powstrzymywac wroga az dojda armie Poznan i Pomorze.
A zachod?
Zachod mial od razu bombardowac...
Ale ,,humanista'' Roosvelt aby sie popisac dobrocia zaapelowal aby bombardowac tylko wojskowe obiekty.Niemcy od razu ospowiedzialy na apel ze oni SA JAK NAJBARDZIEJ ZA i oczywiscie nasilili niszczenie cywilow...Widzimy madrosc pacyfizmu.Nie musze mowic ze Polska tez poparla apel...Tylko wiemy jakie byly realia...
Ale Anglicy omylkowo zrzucili bomby na Danie zginely 2 osoby.Wystraszyli sie i zaprzestali lotow...
Tak nam USA pomogly...
Tymczasem armia francuska powoli poruszala sie nad granica.Taka mieli doktryne.Niemcy byli wystraszeni...
Zaczeli akcje ptopagandowa wieszajac transparenty.
NIE BEDZIEMY STRZELAC PIERWSI!
I co?
Po stronie Francuzow:
JESLI NIE BEDZIECIE PIEWSI TO MY TEZ NIE BEDZIEMY STRZELAC!
!!!!!!!!!!!
Tam to byl rozkaz Hitlera ale tu?Co to bylo?Niestety takie byly nastroje.
Komunisci i hitlerowcy francuskiego chowu oczywiscie robili wszystko aby we Francji zrobic pacyfizm i znieczecic...
Ale nie bylo reakcji dowodztwa Francji.Toz trzeba bylo zrobic porzadek z pacyfistami!Widzimy degeneracje.
>>>>>
Polacy postanowili przyjac bitwa na umocnionej linii Widawki.
Niestety byl to pomysl nieszczesliwy poniewaz tak rzeka nie przebiega na lini pln-pld (pionowo) a poziomo na mapie!Jesli Polacy mieli kierunek wycofania na wscho i poludnie to tu bylo niemal odwrotnie!
To oznaczalo ze wypadku porazki owrot nie bedzie na Rumunie a na Modlin...
Byl to blad.Trzeba bylo zrobic linie obrony na Poilicy podobnie jak dawniej w 1920 na rz. Wieprz.A pozycje posrednia przed Pilica na wzgorzach Piotrkweskich.Wsrod gorek latwiej sie bronic...
>>>>>
I niestety w wyniku bledow pomylek ale glownie GLOWNIE gigantycznego naporu Niemcow linia zostala przerwana i to okrazajaco!PO bu bokach!Przy czym gorszy byl poludniowy!Wokol Piotrkowa...
Tutaj bylo przygotowane przeciwuderzenie ale Smigly odwolal!!!
Byl to wielki blad ale znany dopiero dzis.Wtedy nikt nie mogl wiedziec...
Jeden batalion nie otrzymal odwolania i parl naprzod.Dotarl do sztabu Niemcow.Byl to korpus pancerny!Poniewaz nie szly za nim sily glowne.Niemcy sciagneli posilki i bohatreski batalion pplk Sienkiewicza polegl calkowicie!Chwala im!
Gdyby poszedl atak caloscia sil Niemiecki korpus bylby zniszczony i byla by to wielka kleska Nimcow!Bo byl to ten korpus co pod Mokra byl poobijany.Jakby znikanal calkowicie Niemcy musieli by przebudowac caly plan i zmienic natarcia.Polska by nie wygrala oczywiscie ale jakze dluzszy bylby opor...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 16:42, 30 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:05, 30 Wrz 2009    Temat postu:

Niemcy nie zaatakowani ruszyli naprzod i oczywiscie slabe sily ich nie powstrzymaly.Opor pod Tomaszowem stawila 13 dywizja piechoty.Ale jak sama nazwa wskazuje byla to piechota a Niemcy mieli oddzialy pancerne ktore mogly szybko objechac po bokach Polakow tak wiec tez trzeba bylo sie cofac a tam samoloty niemieckie nag glowa i pozary jak zwykle...A wiec wycofywanie sie w zamieszaniu...
Genral Rommel stracil kontakt z armia ale dowodztwo objal gen Thommee.Widzimy ze kryzys wylania w sposb bezwzgledny tego kto powinien dowodzic.Kto nie sprosta odpada...
Tymczasem Niemcy blednie doszli do wniosku ze olbrzymie sily sa wokol Radomia i zaczeli robic wielkie operacje w tym rejonie.Tymczasem obok byly ale 2 dywizje piechoty...Niestety zbyt pozno wydano rozkaz do wycofania.Stracono jeden dzien.I trzeba sie bylo przebijac...A to by nawet sie udalo gdyby ludzie byli ze stali.Ale nie sa.A tu pozary Niemcy samoloty...Szok...W ten sposob oddzialy te ulegly rozproszeniu i przebijaly sie pojedynczo...
>>>>>
Tak wiec armie Prusy i Lodz ulegly rozproszeniu.I musialy sie cofac czesto bezladnie...Byla to kleska.Smigly wydal wiec rozkaz o przygotowaniach do obrony Warszawy!A Rzad i Dowodztwo musialy wyjechac ze Stolicy.Taka juz byla sytuacja.
To co sie zdarzylo nie bylo zreszta niczym dziwnym.Takie sa skutki zderzenia z przewazajacym wrogiem.Szok i katastrofa.A tutaj bylo glowne uderzenie Hitlerowcow.Cala masa pancerna a takze zmotoryzowana.To bylo najgorsze bo mogli wyprzedzac Polakow.
Tutaj jedyna rada byl trzymac sie w scislej lacznosci z innymi nawet zostawiajac dziury aby nie bylo samotnych dywizji ktore mozna rozbic.
No i linia obrony na Pilicy byla by jak pisalem chyba najlepsza bo polnoc poludnie i kierunek wycofania na wschod a nie na polnoc.No ale trzeba miec swiadomosc przewagi i BANDYCKIEGO SPOSOBU WOJNY.
>>>>
Tymczasem na Mazowszu do walki wystapily Grupy Wyszkow i Narew bo piechota Armii Modlin byla rozproszona i zmierzala do Modlina.
Tutaj Polacy tez byli rozrzuceni na olbrzymim froncie.I trzeba bylo sciagac oddzialy w wieksze grupy.Planowano atak z boku na Niemcow ale gdy sie zorientowano ze Niemcy ida w tym kierunku to sie zrobilo czolo Niemcow a nie bok.Odwolano szybko atak.Wobec olbrzymiej przewagi Niemcow nie udalo sie obronic Narwii i Niemcy sie przeprawili...I jak zwykle pozary bombardowania spowodowaly szok i panike...A jeszcze tlumy uciekinierow ze spalonych wsi!Koszmar!
Udalo sie opanowac panike ale trzeba bylo sie cofac na Bug!A tam jeden most w Wyszkowie i tlumy uciekinierow...
Porzadek zrobil gen Wincenty Kowalski.Najpierw przeszlo wojsko.
Na koncu 1 dywizja piechoty Legionow im.Jozefa Pilsudskiego.Nie musze mowic.Najlepsza.Przechodzila krokiem defiladowym po to aby pokazac spokoj!Widzimy co to znaczy morale!Pozniej puszczono cywilow a na koncu 6 pulk piechoty Legionow i wysadzono mosty.
Wojsko uratowano ale byla to kleska.Tak szybka utrata Narwii powaznie pogarszala sytuacje.Tylko ze pamietajmy ze tu na Polnocy mozna bylo sobie pozwolic na odwrot bo najwazniejsze bylo Poludnie bo tam granice z Wegrami i Rumunia a wiec jedynymi sojusznikami i jedynymi mozliwymi szlakami dostaw ze swiata!Ale zadna kleska nie poprawia sytuacji nawet na nie najwazniejszym odcinku...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:27, 01 Paź 2009    Temat postu:

Walki rozgorzaly tez na poludniu.Na najwaznieszym kierunku bo tuz przy granicy z Rumunia i Wegrami.Niemcy dorzucili tam dwie dywizje ktore przez Slowacje mialy nas odciac od swiata.Polacy byli rozrzuceni w trzech grupach.Jedna na polnoc od Wisly dwie na poludnie.
Niemcy mieli kilka korpusow zmotoryzowanych i pancernych Polacy jedna brygade Maczka i Krakowska Kawalerii...Ewidentnie brakowalo tu szybkiej kawalerii bylo jej 11 brygad wiec tu mozna bylo dac jeszcze ze dwie.
Bo efekt byl taki ze Niemcy wyprzedzali Polakow i trudno bylo ich piechota dogonic!Wdzierali sie w luki i Polacy musieli sie cofac a tu pozary lotnictwo u gory koszmar!
Wprawdzie Niemcy mieli problemy z zatloczeniem no ale to dlatego ze tak ich duzo bylo.Wszyscy rozumieja co to za ,,problem''.Nadmiaru sil!
Gdzie nie skierowali te sily i tak im nie braklo...A tutaj tak sie luki ulozyly ze Niemcy okrazyli Armie Krakow od polnocy i poludnia.Bylo to wynikiem tloku a nie zamiaru...
A okrazenie plus pozary i naloty to bylo pieklo.
gen.Boruta Spiechowicz zalamal sie.Poniewaz uznal ze jego wojska nie istnieja oddawal je dowodztwu a sam postanowil przebijac sie lasami.Bylo to szlaczetne zalamanie bo czul sie winny i gotow byl zginac jak szeregowiec...
Szczegolna tragedia byly samobojstwa.Wielka strata byla taka smierc np. pplk Młyńca...
Ale gen Szyllimg i gen. Sadowski nie zalamali sie a dowodzili nieprzerwanie.Niemcy okrazyli?Rozkazuje sie przebic!(gen Szylling).
Oto wzor mestwa na stanowisku wysokiego dowodcy!Tu nie trzeba walczyc miesniami.Tu juz walka intelektualna duchowa!Kto wie czy nie gorsza!
>>>>>
W kraju nastapil wielki chaos!Olbrzymie tlumy uchodzcow atakowane z powietrza.W Warszawie wielu stracilo glowe.Wystraszony plk Umiastwski zaapewlowal aby mezczyzni szli na wszchod.Mimo szybkiego odwolnania tlumy mezczyzn zablokowaly mosty w Warszawie.Komisarz rzadu Jaroszewicz na stolice nie wytrzymal uciekl.Ale tu pojawil sie Stefan Starzynski.
Bylo takich zjawisk wiecej.
plk Dojan Surowka bohater dowodca 2 dpLegionow wsiadl do samochodu zszokowany atakiem dywrsantow na sztab i uciekl...Gen Boncza Uzdowski chociaz przekazal dowodzenie zanim uciekl...
Ale na tym odcinku Armii Lodz niezlomni okazali sie gen.Thommee i gen Cehak.
Widzimy obraz Apokalipsy!
Tymczasem czolgi niemieckie parly na Warszawe!
Pod Warszawe zjechala wierchuszka gen Horepner,Reichenau Reinhardt obserwowali juz Warszawe.Wyslali meldunek do Fuhrera:
Piatek,godzina 17.15 oddziały Wehrmahtu wkraczaja do Warszawy.
>>>>>
Buta niemiecka urosla niezwykle.Wszystko sie niby udawalo.Nastapila kolejna fala zbrodni.Najgorzej bylo na Gornym Slasku.To byla ,,kara'' za dlugi opor.Wies Milejowiec (tam gdzie Niemcom grozila katastrofa w odwolanym ataku A.Prusy gdzie uciekal sztab 1Dywizji Pancernej) zostala spalona 100 mieszkancow rozstrzelanych.W Kamiensku mordowali drewnianymi palkami cywilow ,,za kare'' ze poniesli porazke od polskiej kawalerii...
>>>>>
Tutaj zbrodnia bylo by nie zacytowac ksiazki doslownie wszak Moczulski przezyl to sam:
Pozoga ogarnela caly kraj,na zachod od Wisly plonely wsie i lasy, tlumy cywilnych uchodzcow zalegaly zdruzgotane bombami szosy.W te straszliwe dni czwartku i piatku nie tylko Rzeczpospolita,ale i niebo (!!!!) walil sie na glowe,rozpacz sciskala gradla i miesniom brakowalo sil....
Nadeszla majstraszliwsza wizja finis Poloniae-kresu Polski:niektorych stac juz bylo tylko na samobojstwo,inni zrywali sie do ucieczki-przed losem wspolnym,a nie wlasnym.Wiekszosc padala w pyl lesnych drog,niezdolna do dalszego marszu,nawet do dopelzniecia do najblizszej studni,gdzie i tak nie bylo wody.
.....
TAK W TYSIACACH,SETKACH TYSIECY SWYCH SYNOW PADAŁA POLSKA
>>>>>
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Tak to jest napisane !I to nie jest ksiazka religijna czy teologiczna tylko militarno polityczna!Ale do czego dochodzimy?!
POLSKA UPADA POD CIĘŻAREM KRZYŻA!
Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation

Tak!Najwyzsza Prawda Ewangelii.
Wszak genialni poeci Romantyzmu w swoich Objawieniach o tym wlasnie mowili...I to byla i jest prawda!Wieczna Prawda!
>>>>
...opor gasl i czekano tylko na na cios ostatni,prawdziwy coup de grace,dobijajaci cios łaski...
Lecz cios ten nie padal.Opoznialy sie niemieckie kolumny poscigowe i na niebie jaby mniej bylo samolotow.Przygasac zaczynaly pozary...Wraz z tym nadchodzilo olsniewajace zrozumienie,ze Polska nie konczy sie za tym lasem- i ze Polska nie moze skonczyc sie nigdy.
Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Tak jest w ksiazce!Tego doswiadczyli wtedy ludzie.To powiew Ducha Swietego Ducha Prawdy POCIESZYCIELA!

Polska jest wieczna!Nie zapominajcie Dzieci Moje!Jesli wy padniecie aniolowie zsatapia z Nieba i za was walczyc beda!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:43, 02 Paź 2009    Temat postu:

I tutaj mamy opis jak mowilem czegos co Moczulski przezyl.Jako 9 latek na wlasne oczy widzial te zmienne stany duszy.Tak zbrodnicza wojna odcisnela sie na jego zyciu.Po prostu dojrzal natychmiast!Przezywal to w Warszawie a wiec pisze to swiadek.Widzimy ze strasznych nieszczesc uzywa Bog do formowania ludzi szlachetnych.Cywilizacja pieniadza i konsumpcji nie pozwala ludziom na wielkosc.Najwyzej na wielkosc kont a i tu bankructwa sa!Oczywiscie i w takiej cywilizacji mozna byc swietym ale jakze trudno odrzucic zycie ulatwione!
>>>>
I dalszy cytat:
Ustepowac poczynala apatia,zimna woda ochlodzila glowy i wlewala w zyly nowe sily.Do karabinu znalazla sie amunicja i znalazly sie mapy,znow cienkim wizgiem odzywaly sie linie lacznosci,a ktos gdzies tam dawal nowe rozkazy.Wiec nie wszystko bylo stracone!Kryzys zaczynal mijac,twardsze staly sie charaktery...
!!!!!!!!
Niemal jak widzimy mamy tu opis swietych!Tak Bog dziala w swietych o czym ludzie nie wiedza.Ale te przezycia milionow Polakow w wojne byly tym samym co przezycia mistykow swietych ktorzy uszlachetniaja dusze przez cierpienie.Mamy tu powszechny mistycyzm narodu wrecz!
Udzial w Krzyzu Chrystusa!To o tym mowia wszyscy swieci.A tu nieswiadomy Narod to przezywal!W niczym nie umniejsza to zaslug a powieksza!
.....
widok porozrywanych bombami zwlok kobiet i dzieci rodzil nienawisc nie przerazenie.
.........
Tu ktos powie niedobrze.Oczywiscie trudno miec pretensje do ludzi!Sam Bog przeciez rozumie.Ale prosi aby nie miec nienawisci wybaczac bo ,,nie wiedza co czynia''.
Ale oczywiscie gniew na zbrodnie jest sluszny!Zbrodniarz musi byc ukarany.A nienawisc powinna byc wylacznie do grzechu!
Widzimy jednak jakie uczucia budzili hitlerowcy.
>>>>>
Czwartek i piatek minely- w sobote,niedziele ,poniedzialek wypalalo sie cos w sercach setek tysiecy,milionow ludzi...
!!!!!!!
Tak wzmagaly sie cnoty Wiara Nadzieja Milosc (np. do Ojczyzny) roztropnosc a zwlaszcza Mestwo!
>>>>>
... i dlonie znow mocniej chwycily karabin, a tlumy rozbitkow sformowaly nowe bataliony.Wojna nie byla skonczona,wojna trwala i zwyciestwo nie zostalo jeszcze utracone.Szok kleski i odwrotu mijal;to co przeszlo stawalo sie historia,trzydziestomilionowy narod mial w sobie dosc sily,aby znow stanac do walki.Jakies nowe prady obiegaly kraj - i kolumny zwieraly sie.Nie do odwrotu,lecz do uderzenia.
>>>>
Tak nowy mocniejszy czlowiek.Gdy jednych kleski zalamuja innych umacniaja.I Polska byla tym krajem ktory sie umacnial!Ku coraz wiekszym szcztom heroizmu i poswiecenia.Nie od razu bylo Powstanie Warszawskie.Przedtem bylo wiele takich upadkow i powstawania!
Jak w zyciu kazdego czlowieka zreszta...
Dlatego czcimy pamiec tych ludzi jako wielkiego okresu.Jako wzoru.A jest to nie sztuczny wzor filmowy a realny.Wzorzec twardy jak diament oszlifowany w ogniu cierpien!
>>>>


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:47, 05 Paź 2009    Temat postu:

Ale i bandyci mecza sie swoim procederem.Tak tez i Niemcy.Poza tym nie maja takiej motywacji jak ofiara!Bezkarnosc rozzuchwala ale i demobilizuje.Zwalnia procesy myslenia i powoduje lenistwo.Skoro nam sie udaje to nie ma co sie wysilac.Dobrze jest!
Widzimy tutaj dlaczego cierpienie w dobrej sprawie tak jest wartosciowe!O ile przesladowany i cierpiacy ma szanse (bo nie ma tu nic przymusowo) zdobyc wiele cnot jak mestwo cierpliwosc umiarkowanie roztropnosc.O tyle łotr majacy powodzenie nabywa gnusnosci lenistwa spowolnienia intelektu.Bo sprawiedliwe jest aby zlo przynosilo szkody tym ktorzy je praktykuja a dobro aby przynosilo korzysci.A wszak walka z niesprawiedliwoscia jest dobrem.A poniesienie w niej straty a juz zwlaszcza zycia przynosi najwieksze dobro.
>>>>>
A do tego doszedl strach.Bo Francuzi zaczeli anemicznie krokiem zolwia pelznac w kierunku Rzeszy.Hitlerowcy wiedzieli ze krok zolwia to jst normalna doktryna Francji i byli zaniepokojeni.Hitler pytal dowodcow o mozliwosci przerzucenia sil do Francji a ci odpowiadali ze trzeba najpierw na piechote przejsc do stacji kolejowych na terenie Rzeszy i Slowacji.A nastepnie zaladowac sie do pociagow i pojechac na zachod.A tu Niemcy zaszli gleboko w Polske.I tak pozorny sukces ze tak daleko zaszli okazal ie pulapka.Bo gdyby Polacy przestali walczyc to bylo by korzystne.Ale skoro Polska nadal walczy to sytuacja staje sie niebezpieczna bo na zachodzie sily hitlerowcow sa smieszne.Cala potega na Polske...
Hitler zaczal napomykac o mozliwosci pokoju ,,po zaspokojeniu slusznych zadan niemieckich''...
Zaczeli tez ponownie molestowac sojusznikow z Kremla.Ale ci znow przeczekiwali.Stalin znal od Francuzow zasady ukladu Polska-Francja o tym ze oni maja przejsc do ofensywy wedlug Polakow 16 wrzesnia a wg. Francuzow 17 wrzesnia.Wiec czekali na ta date jak mozna sie domyslic.Jak zachod nie ruszy to...
Widzimy jak sie asekurowali.Bandyci w istocie sa tchorzliwi a to co jest uwazane za odwage to mieszanina rozpaczy i bezczelnosci...
>>>>>
Z kolei Hitler poruszyl sasiadow Polski.Lietuwinom zaproponowal atak na Wilno...
I o dziwo LIETUWNI NIE SKORZYSTALI!!!
!!!!!!
Pamietamy ze w latach 1919-20 tylko czekali na taka okazje i nie raz ,,wykorzystywali''.Tym razem jednak nie!Dlaczego?Trudno powiedziec...
Od Rumunii zazadali zaprzestania transportow do Polski.Rumuni odmowili!!!
A od Wegier domagali sie linii kolejowych aby okrazyc Polakow i odciac od Rumunii.Jednoczesnie zaczal sie jazgot w tzw. ,,Slowacji'' ktore to groteskowe panstewko zaczelo wysuwac pretensje terytorialne do Wegier i ,,mobilizowac'' wojsko.A tu Wegrzy wyslali silne oddzialy w ten rejon.
Zaminowali mosty i tunele aby je wysadzic.I odpowiedzieli ze Wegry nigdy nie naraza sie na utrate honoru!Bo Wegry byly monarchia a faktycznie dyktatura.A nie jakims plugawym panstewkiem demokratyczno-liberalnym.Zasada byla szlachetnosc a nie tak jak w liberlizmie biznes.
I gdyby im kazali zlamac honor to byli gotowi opierac sie nawet Hitlerowi...
Oczywiscie pojecie honoru moze byc wypaczone.Ale to patologia.A tu mowimy o zasadach.A to by bylo wieczna hanba dla Wegier gdyby sie zgodzili!
>>>>
Tak wiec Hilterowcy musieli zmieniac plany.Postanowili tym razem dotrzec do Bugu i wreszcie zniszczyc Polakow.Zostawic Kresy Wschodnie nie zajete bo zaglebianie sie tam to juz byla by glupota.Zreszta uwazali ze stamtad juz Polacy im nie zagroza...
Niemcy stracili ok 25% sil ofensywnych czyli samolotow czolgow i samochodow.Glownie na skutek licznych awarii w tak gwaltownych walkach.I stad ta pesymistyczna zmiana planow...
>>>>>
Tak samo tez i Polacy zmienili plany.Smigly jak zawsze zastanawial sie co by zrobil Pilsudski.Postanowil on wprowadzic w zycie koncepcje tzw. Przedmoscia Rumunskiego.Czyli zachowania na granicy Rumunii i Wegier czyli przyjaciol skrawka terytorium gdzie mozna by sciagnac wojsko i wzmocnic je dostawami z zachodu.I jak zachod ruszy.To tez ruszyc i odzyskac Polske.
Tutaj mozna dodac ze komunisci klamali jakoby byly to plany ,,nierealne''.
Widzimy ze nie tylko byly realne ale pesymistyczne.Bo nie tylko Przedmoscie mozna bylo utrzymac ale caly wschod kraju ktorego Niemcy nie byli w stanie zajac.A jest to okolo 190 tys. km2 czyli 50% kraju i 33% ludnosci + uchodzcy.
>>>>>>
Smigly postanowil w tym celu aby armie Poznan i Pomorze uderzyly na kierunek Radom i atakowaly az do ,,wyczerpania amunicji''.Czyli nie chodzilo o to aby odniosly sukces tylko aby atakowaly.Jak juz nie bedzie czym strzelac to co?Wlasciwie kapitulacja.Czyli Smigly juz nie liczyl za te armie przetrwaja.Ale atakujac zmusily by Niemcow do przerzucenia sil na te armie a w tym czasie cala reszta wojska miala sie wycofywac i odbudowywac.Czyli ofiara...
Ten plan w swietle planow niemieckich byl nawet zbytnio pesymistyczny bo jak wiemy Niemcy nie mieli juz sil aby zajac Kresy Wschodnie...
O ile plany wczesniejsze byly zbyt optymistyczne to ten na odwrot...
Ale wiemy jaki to byl szok ta potworna wojna i aby tak zrwnowazyc wszystko to nie ma takiego czlowieka ktory by podolal...
Tutaj zreszta widzimy znow klamstwo komunistow ze jakoby Smigly ,,nie dowodzil bo stracil kontrole nad wydarzeniami''.Zreszta po to Moczulski napisal ta ksiazke aby pokazac prawde...
>>>>>
Tak wiec obie strony przygotowywaly sie do ostaecznej walki.Bo gdyby ktorejs ze stron plan sie nie powiodl oznaczalo to kleske w wojnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:24, 06 Paź 2009    Temat postu:

Zaczynajac od Mazowsza.
Tutaj Niemcy nie byli najsilniejsi a i kierunek byl mniej wazny.Totez z Mazowsza przerucano sily pod Lwow...
A gdy Niemcy zdobyli przyczolek na Bugu Smigly wydal rozkaz wycofania.
Tymczasem gen Młot Fijałkowski spotkal sie z buntem mlodszych oficerow zarzucajacych zdrade i tchorzostwo.Stad proponowal ze wykona kontratak na skrzydlo Niemcow odrzucajac ich za Bug.Niestety ta akcja zostala przprowadzona.Oddzialy juz cofajace sie z Bugu mialy spowrotem wrocic a tam juz byli Niemcy.A poniewaz dojechal Guderian i wyszedl na skrzydlo sytuacja stala sie trudna.Polacy musielo toczyc ciezkie walki i poniesli znaczne straty a takze czesciowo musieli sie przebijac.
Ten opozniony odwrot byl niepotrzebny.Bo jak mowie powstrzymywanie Niemcow na Bugu nie mialo sensu skoro zagrazali polaczeniom z Rumunia.
Tu by nalezaloraczej sily wsadzic w pociagi i przeniesc pod Lwow!Tam niech walcza!A byly to powazne sily bo Grupy Operacyjnej Narew i Grupy Wyszkow w tym 1 Dywizja Legionow im.Jozefa Pilsudskiego czyli najlepsza (duchem! bo sprzet byl rowno rozdzielony).
Tak pragnienie walki mlodych oficerow spowodowalo duze klopoty!Widzimy ze nie nalezy na sile dazyc do bahaterstwa bo Wodz Naczelny ma lepszy oglad sytuacji!I lepiej wie!
Jak widzimy w armii Polskiej trudno mowic o dyscyplinie jest to armia demokratyczna gdzie wazniejsze jest zdanie zolnierzy!
>>>>>
Dalej na wschod Niemcy juz wjezdzali do Warszawy.Ale tu juz byly przygotowane barykady i powital ich ogien dzial.Poniesli straty i sie wycofali.
A tu oglosili ze juz Warszawa wzieta!!!
Wobec tego w sposob chaotyczny i nerwowy zarzadzili atak pancerny na Warszawe aby zdobyc miasto...
Ruszylo 120 czolgow!!!
To byl pogrom!Rozbito z nich 63!!!!
57 sie wycofalo!Byli to ci sami co pod Mokra.Wiec ta dwywizja stracila juz ponad 50% sprzetu!
>>>>>>
A tymczasem nad Bzura rozpoczela sie operacja ,,Słońce Wschodzi''.
Polacy wykonali uderzenie w bok Niemcow.30 dywizja hitlerowecow praktycznie przestala istniec 24 poniosla olbrzymie straty.
Poczatkowo Niemcy nie wiedzieli co sie dzieje bo przeoczyli 250 TYSIECY zolnierzy Armii Poznan i Pomorze mimo PANOWANIA W POWIETRZU!Historia nie zna podobnej sytuacji.Teraz zaczeli goraczkowo sie wycofywc aby przerzucic wojsko nad Bzure w tym spod Warszawy:

Tak wiec na froncie nastapil przelom.Niemcy zamiast na wschod cofali sie na zachod.Ich szybki ped na wschod zostal zachamowany.Tak jak chcial Smigly.Biorac pod uwage ich przewage bylo to duze osiagniecie.Mozna mowic wiec o ,,stabilizacji strategicznej''.Niemcy zostali w znacznej mierze wyhamowani w agresji!!!I o to chodzilo.Pamietamy ze wojne mialo rozstrzygnac uderzenie z zachodu.Tym mocniejsze im bardziej Niemcy ugrzezna w Polsce.A ugrzezli na calego!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 18:06, 12 Paź 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:16, 07 Paź 2009    Temat postu:

Armia Lodz przetrzymala kryzys i pod sprawnym dowodztwem gen.Thommee wyszlo z zasiegu Niemcow idac ku Warszawie.
Z rozbitej Armii Prusy formowaly sie grupy.Najbardziej znane to podplk Kruka-Śmigli pplk Idzika pplk Pełczyńskiego 23 i 3 pulkow ulanow.Przemykali oni miedzy Niemcami powodujac u nich duze zamieszanie tak ze Niemcy zostawili tam duze sily.Podazali za Wisle.
W porzadku wycofywala sie Armia Krakow gen.Szyllinga.Niemcy okrazyli ich jak wiemy.Gen Szylling i gen Sadowski postanowli przerwac okrazenie.22 dywizja poniosla znaczne straty pod Buskiem ale armia wyszla z okrazenia odparla uderzenia Niemcow i 12 IX przeprawila sie przez Wisle co bylo wielkim osiagnieciem.Armia zostala uratowana.
Armia Malopolska opozniala marsz pancerny Niemcow poprzez Brygade Maczka w tym czasie rozrzucona piechota zbierala sie w jedna grupe.
Maczek nie mogl powstrzymac 2 dywizji pancernych (widac tu brak chocby jednej brygady kawalerii!) i Niemcy przeszli San zagrazajac wrecz drodze na Lwow.Widzimy dlaczego to poludnie bylo takie wazne i dlaczego tam powinny byc wiejsze sily.
Tymczasem do ladu doszla grupa gen.Spiechowicza.Sam general juz przelamal wlasny wewnetrzny kryzys.Jego grupa w porzadku doszla do Sanu.
>>>>>
Generalnie na poludniu Niemcy odniesli najwiekszy postep jak widac.Sukces na polnocy wynikal z nieprzemyslanych dzialan Polakow.Ale tych sukcesow nie mozna porownac z tym co dzialo sie w dniach 1-7 IX teraz juz szlo im zdecydowanie gorzej!
>>>>>
Dowodca Warszawy zostal niestety gen Rommel ten ktory porzucil Armie Lodz.Powinien juz byc kto inny.I niestety skutki byly niedobre.Zamiast myslec o pomocy Armiii Lodz Poznan Pomorze wymysil atak na wschod od Warszawy.Bal sie okrazenia miasta.I znow nastapila nieszczesna walka o odzyskanie Bugu.
Oddzialy Polskie na wschod od miasta meczyly sie z ciaglymi okrazeniami przez szybszych Niemcow na skutek poprzednich ofensyw.
Gen Rommel nic o tym nie wiedzac liczyl ze uderzy w bok Niemcow.A Niemcy akurat skrecili i to nie byl bok a PRZOD!Jeszcze na dodatek wycofal piechote na wiesc o zagrozeniu Modlina.Atakowala tylko kawaleria gen.Andersa.Poczatkoo byl sukces.Ale oddzialy ugrzezly w tlumach naplywajacych Niemcow.Nowogrodzka Brygada Kawalerii zniszczyla pod Siennica niemiecka kolumne zmotoryzowana.
Wmieszal sie Smigly i przerwal ta bitwe i nakazal wycofanie na przedmoscie Rumunskie.A Warszawa zostala odcieta od wschodu ale pamietajmy ze mogla sie bronic w okrazeniu.A celem bylo dotrwac do ofensywy zachodu.
Od zachodu na Warszawe szedl gen Thommee przypadkiem z Warszawy wyszla tzw. wycieczka.Niemcy mysleli ze to zaplanowane.Zadano powazne straty jednostce o szumnej nazwie SS leibstandarte Adolf Hitler co mialo oznaczac jej najwyzsza pozycje w armii Niemieckiej.Niemcow uratowala ich piechota ktora nadbiegla.
Widzimy ze gdyby Rommel zamiast atakowac na wschodzie cala sila uderzyl na zachod armia Lodz z drugiej strony to Niemieckie oddzialy zostaly by zmiazdzone.Nie trzeba mowic co by oznaczalo zniszczenie oddzialu o nazwie ,,Adolf Hitler''.
A tak Niemcy przezrzucili oddzialy pancerne nad Bzure a zostala pod warszawa tylko jedna dywizja...Tu znow ,,Adolfi Hitler'' poniosl straty ale Polacy sie nie przebili i skrecili na polnoc zatrzymujac sie w twierdzy Modlinie.Tam dotarla Armia Lodz ostatecznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:46, 08 Paź 2009    Temat postu:

Tymczasem korpus Guderiana jak wiadomo powstrzymany pod Wizna ruszyl dopiero po smierci obroncow.A byl on bardzo silny 2 dywizje zmotoryzowane i dwie pancerne.
Znalazl sie na tylach Grupy Narew. Gen.Mlot Fijalkowski szybko sie zorientowal i nakazal odwrot.Trzeba bylo zdobywac Zambrow bo tam juz byli Niemcy.18 dywizja zaatakowala od polnocy a Podlaska i Suwalska brygady kawalerii od poludnia.W pierwszej linii atakujacych posuwal sie dowodca 18 dp. plk Kossecki i dowodca piechoty plk. Hertel.
Atakowano 20 dyw. zmot. Guderian poslal na pomoc 10 D.Panc.Gen Fijalkowski wobec coraz ciezszych warunkow wydal rozkaz przerwania.Rozkaz nie dotarl i ... Polacy zdobyli Zambrow.Jednak genral wiedzial ze dalej juz nie pojdzie.Postanowil obejsc miasto od poludnia.Kawaleria w dniach 12-15IX wydostala sie po ciezkich walkach z matni.Ale 18 dywizja jak sama nazwa wskazuje piechoty byla powolna i oczywiscie zmotoryzowani Niemcy otoczyli ja pod Andrzejowem.W wynkiu strasznych walk dowodca pulkownik Kossecki zostal ranny z objawami smierci.Dowodztwo przejal pplk Pluta Czachowski szef sztabu.Po wielu walkach postanowiono przebijac sie grupami.W woz z rannym plk. Kosseckim trafil nawet pocisk artylerii... ale PRZEZYL...
Zagarneli go sowieci i dopiero wtedy ,,slych po nim zaginal''
Polegl plk Hertel.18 dp zostala rozbita...
A szkoda bo przeciez mozna bylo sie wycofac duzo wczesniej i tylko niewczesna chec walki juz teraz zdecydowala o pozostaniu.
>>>>>
Tymczasem gdy na polnocy byly te walki na poludniu NIemcy przeszli San i posuwali sie na Zamosc .Widzimy ze tutaj brakowalo tych sil!
Polacy byli porozrzucani.
Zaczeto organizowac obrone Lwowa.Cywilna obrone zorganizowal doktor Stanislaw Ostrowski pozniejszy prezydent na Obczyznie.Wojskiem dowodzil gen.Langer.Dowodca sil mianowano bardzo zdolnego oficera gen.Sosnkowskiego.Niestety udal sie on na front pod Przemysl zamiast kierowac caloscia frontu stal sie faktycznym dowodca tylko jedenj grupy.
A mial zdolnosci bardzo wielkie.Gdyby mial silny charakter bylby naczelnym wodzem!
Niemcy zorganizowali ciezarowki i ich oddzial pod dowodctwem plk.Schoernera dotarl do Lwowa!Ale atak nie udal sie!Jak zawsze ludnosc stanela do walki o Miasto zawsze wierne!
Zaczely tez nadjezdzac oddzialy z linii Narwi przerzucone pociagami WRESZCIE!
Mimo tego sytacja na poludniu jak widac pogorszyla sie a byl to kluczowy kierunek.I niestety odbily sie tutaj bledy ugrupowania ktore przyjeto na 1 wrzesnia.Gdyby byly tu wieksze sily kosztem polnocy Niemcy nie szli by tak szybko naprzod!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:46, 09 Paź 2009    Temat postu:

Tymczasem nad Bzura nastapilo drugie uderzenie Kutrzeby!
Tym razem nacieraly obie armie Poznan i Pomorze.
Uderzenie zaskoczylo Niemcow bo bylo to juz drugie z kolei!
Polacy zajeli Lowicz...
Ale gen.Bortnowski przerwal natarcie na wiesc:Czolgi!
Byl mocno potargany nerwowo po katastrofie na Pomorzu.
Gen.Kutrzeba mogl juz tylko zatwierdzic wycofanie sie.
General ten myslal ze to porazka...
Rzeczywistosc byla inna.Nastapli wielki wstrzas dowodztwa hitlerowskiego.
Zaczeli oni chaotycznie przerzucac co sie dalo nad Bzure.Plany oskrzydlenia Polakow porzucono.Teraz najwazniejsza byla Bzura!
Tak hitlerowski plan zostal udaremniony.Niemcy zawracali!
>>>>>
Dwa uderzenia znad Bzury okazaly sie wielkim sukcesem Polakow!Znacznie przekroczyly plany Smiglego!Smigly uwazal ze te ataki zniszcza obie armie.Tymczasem osiagnely one w pelni cel i duzo ponad ten cel!!!A zachowaly sile bojowa!Teraz wycofanie sie i przemkniecie do Warszawy bylo sensownym rozwiazaniem.A jesli by bylo niemozliwe chyba najsensowniejszym wykopanie okopow i zalegniecie nad Bzura w celu odparcia straszliwych atakow hitlerowskich ile sie da!Bo Warszawa miala dosc obroncow!
>>>
W tej korzystnej sytuacji wydawalo sie ze zachod ma na widelcu wygrana.Istotnie trwaly ruchy Francuzow.Wprawdzie nie bylo bombardowan ale mozna to wyjasnic tym ze Francuzi bali sie odwetu na swoej skoncentrowane sily.Priorytetem bylo uderzenie ladowe.Im lepszy stan Francuzow tym silniejsze.
Niemcy zaczynaja juz przerzucac z Polski 3 dywizje gorska!Bo byla najblizej kolei w Slowacji.Inne musialy by TYDZIEN na piechote isc do najblizszej stacji!!!
>>>>
12 IX gen Gamelin nakazuje...
PRZEJSC DO OBRONY!
Przed kim?
Mnie sie pytacie?Czyz ja rozumiem swirow?
Malo tego!W Abeville odbyla sie belkotliwa konferemcja Francusko-Angielska gdzie nie zaprosili Polakow.Gdzie ...
PRZYJELI DO WIADOMOSCI INFORMACJE GAMELINA!
I tak staneli...
Czekajac na co?
Na Godota (to chyba najlepsze bo z ich anty-kultury).
To bezmyslne czekanie Sitz Krieg doprowadzilo do kleski i upadku tych gigantycznych imperiow.Dzis Brytania i Francja to srednie kraiki.Nie musze mowic co to bylo w 1939!Nad Brytania nie zachodzi slonce!
Ale coz nas obchodza nikczemne imperia!
Nas obchodzi Polska!
Plugawi wstretni sojusznicy dopuscili sie zdrady na polu walki po rzymsku felonia.Najgorsze przestepstwo wojenne uciec i zostawic sojusznika na pastwe wroga!
Zachod okryl sie wieczna hanba!
Tak jak Polska Wieczna Chwala!
To dlatego Bog dopuszcza tragedie!Ku hanbie nikczemnych i ku chwale bohaterow!A nagrody Boze sa najwieksze bo Niebianskie!A Chwala w Niebie nigdy nie przemija!Pamietamy o tym zawsze gdy nie rozumiemy dlaczego jakis bohater ginie pozornie ponoszac kleske.Faktycznie bedac zwyciezca.Na wieki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:43, 12 Paź 2009    Temat postu:

Porzucmy zatem plugawy zachod i zajmijmy sie tym co warto!Polska.
Miliony ludzi wciagnal wir wojny.Front przesuwal sie szybko.Z nim panika.
Gigantyczne tlumy uchodzcow.A co gorsza pociagaly one i za soba urzedy i sluzby ktore tez uciekaly w ogolnym chaosie uchodzcow.Tlumy wystraszonych ludzi podazaly na wschod.Chlubnym wyjatkiem bylo tu MInisterstwo KOmunikacji ktore stawalo na glowie aby kolej funkcjonowala.
Ale reszte ogranela panika.Nawet niestety Ministerstwo Spraw Wojskowych.
Rzad oczywiscie stracil kontrole bo przemieszczal sie na wschod.Tutaj dotkliwym brakiem bylo znikniecie Prezydenta Moscickiego.Powinien chocby przez radio wydac dyspozycje urzednikom aby zachowaly spokoj i porzadek.Bo tak to urzednicy nie wiedzieli co robic.Oczywiscie rowniez przedstawiciele opozycji brali w tym udzial.Aby nie bylo wrazenia ze rzad to byl jakis wyjatkowo zly.Ludzie sa ludzmi i reaguja zgodnie z wewnetrznym stanem a nie z przyczyn przynaleznosci grupowej.
Byl to szok bo ludzie z ustabilizowanego swiata trafiali nagle w choas ucieczki.
Najpierw byly samoloty niemcow pozniej ewakuowane zaklady i rezerwisci pozniej uciekinierzy jakos uporzadkowanych pozniej juz dziki tlum pozniej tabory i uciekinierzy.Pozniej wojsko...Za nimi pozary jakies grupki rozbitych zolnierzy to szukajacych pozycji aby na chwile zatrzymac wroga to proszacych o cywilne ubranie...Pozniej pustka i ... wylaniajace sie z dymu mordy hitlerowcow...
Pozniej pusto i znow uchodzcy...i znow drobne oddzialki Polakow a nstepnie zwrate masy piechoty hitlerowcow zmeczone ale stukajace podkutymi buciorami.
.....
I swad plonacych domow,Wali sie swiat.
Lecz sa tacy co wytrzymuja.Coraz wiecej.
>>>>
I tutaj wlasnie widac ten przelom moralny.Najlepiej widac to w Warszawie gdzie Prezydent Stefan Starzynski stal sie legenda!A takich bylo duzo wiecej!A najwazniejsza byla w tym pociecha moralna!
>>>>
Wrzesien uplynal tez pod znakiem aktywnosc harcerzy.Starsi dolaczali do wojska mlodsi pomagali w czym potrafili.
>>>>
Po 10 wtrzesnia sytuacja uspokaja sie.Kraj na wschod od Wisly wchlania fale uchodzcow.Miejscowa ludnosc na lubelszczyznie podchodzi z sercem i pomoca.Tysiace realcji mowi o kobietach przy drodze stojacych z kubkiem wody.Bo pic sie chce najbardziej!Po kilku takich spotkaniach z kobietami czlowiek uspokaja sie.
....
Po coz wlasciwie uciekac,czego szukac,nie wiedziec gdzie,gdy tu wokolo normalne zycie,jest woda i znajdzie sie chleb?
....
I tak ludzie wlaczaja sie w miejscowa spolecznosc.Oraganizuje sie wszechstronna pomoc dla ludzi i dla wojska.Widac tutaj organizacje oddolna a wiec najlepsza.Robotnicy probowali uruchomic produkcje na ewakuowanych maszynach inni usuwali zniszczenia administracja zaczynala pelnic swoje funkcje.
Generalnie sytuacja byla opanowana.Oczywiscie kazdy ruch hitlerowcow z paleniem wsi powodowal nowa fale.Ale juz nie taki koszmar jak na poczatku.
>>>>>
Fromowano wiele ochotniczych oddzialow typu Kosynierzy Gdynscy (kosy byly glownie na pokaz bo karabiny jedanak byly choc troche braklo).Glownie te oddzialy np. w Warszawie mialy funkcje moralna wyrazajaca gotowosc do walki bo wojska bylo w tych miastach dosc!
We Lwowie tradycyjnie juz ochotnicy rwali sie do walki!
>>>>
Takze wojsko przystapilo do formowania nowych oddzialow w pelni sprawnych.Utworzono zapore ktora wylapywala pojedynczych zolnierzy i formowala z nich oddzialy.Generalnie te oddzialy byly bojowo nastawione mialy bron choc calkowicie brakowalo broni przeciwpancernej.
Na Kresach sformowano sporo oddzialow tego typu nie przewidzianych w planach.Glowa z nich to Samodzielna Grupa Opercyjna Polesie calkowicie nowa jednostka.Oporcz tego odtwarzano na Lubelszczyznie oddzialy regularne Armii Prusy..
.....
Tak dokonywal sie wielki przelom moralny w calym narodzie,wstrzasnietym i rzuconym na dno rozpaczy pod koniec pierszego tygodnia wojny,lecz odnajdujacym swe najglebsze wartosci....
Kraj trwal,walczyl i znajdowl w sobie coraz to nowe sily...
panstwo istnialo i dzialalo.Nie pod przymusem wladz administracyjnych ani tez trzymane twarda odgorna dyscyplina.Porzadek szedl raczej od dolu.Nie tylko jednostki lecz setki tysiecy czy nawet miliony niemal instynktownymi dzialaniami przywracaly spokoj i porzadek.Ofiarnosc stala sue jedyna metoda postepowania, a nadzieja na ostateczne zwyciestwo- sila motoryczna poczynan..W tej straszliwej wojnie totalnej z tak bardzo przewazajacym wrogiem zarowno armia,jak i caly narod zdaly egzamin.Dowiodly tego wydarzenia drugiego tygodnia wojny.
>>>>>>
Tutaj widac dlaczego Bog dopuszcza takie wydarzenia!Dobrym dla udoskonalenia i uswiecenia zlym aby ukarac ich podlosc.To nie sa lekkie latwe i przyjemne rzeczy.Uswiecenie jak widac ma wysoka cene.Ale nie ma nic bardziej wartosciowego na tym swiecie do czego by warto dazyc!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:29, 13 Paź 2009    Temat postu:

Tymczasem sytuacja na ziemiach okupowanych byla straszna...
Warto podac w % tereny jakie zajeli hitlerowcy:
do 5 wrz 10%
do10 wrz40%
do15 wrz45%
.....
Widzimy ze skok nastapil miedzy 5 a 10.Pozniej hitlerowcy wyhamowali.
Na zajetych terenach czesto opor stawiali miejscowi.Stad koniecznosc sciagania sil hitlerowskich na te tereny.
Oczywiscie egzekucje...
8 - 39
9 - 24
10- 40
11- 20
12- 29
13- 21
14- 19
A takze wiele ktorych date trudno ustalic.
Tak ze mamy okolo 35 egezekucji DZIENNIE!!!

W Kieleckiem zniszczyli 11 miast i 50 wsi
W Lodzkiem 16 miast 217 wsi!
>>>>
W Bydgoszczy hitlerowcy urzadzli ,,Krawa Niedziele'' za kare!Bo jak pamietamy nie udala sie dywersja z zajeciem miasta przez dywersantow niemieckich.Ludnosc Bydgoszczy ogloszona zostala mordercami ,,niewinnych Niemcow'' i nastapily dzikie mordy.Bydgoszcz byl zreszta mordowany wyjatkowo cala okupacje!Do dzis zreszta w Niemczech rozpisuja sie o przesladowaniach Niemcow w Bydgoszczy...
Wielu z mniejszosci Niemieckiej stalo sie donosicielami denuncjujacymi Polakow ktorych mastepnie mordowali.Powstala kategoria tzw. folksdojczy czyli rasowych Niemcow.Jak wiemy byl to rezim ,,naukowy''.
I ,,naukowo'' dzielil ludzi na kategorie rasowe.
Byly tez specjane grupy SS do mordowania.Ich szef Heydrich meldowal Canarisowi ze rozstrzeliwuja srednio 200 Polakow dziennie.Bylo to poszukiwanie ludzi nieprzecietnych elit i ich wykanczanie.
Zaczela sie Droga Krzyzowa Polakow!
>>>>>
Tymczasem na froncie sytuacja sie stabilizowala.Zapanowal nawet pewien optymizm wokol Smiglego.Oddzialy reorganizowaly sie i koncentrowaly aby dotrzec do granic Rumunii w tym celu trzeba bylo zmiesc zagradzajacych Niemcow.A poniewaz wycofali sporo sil nad Bzure rysowala sie rownowaga sil a niekiedy nawet przewaga.Wiec pokonanie Niemcow w lubelskiem bylo realne.Co ciekawe Niemcom braklo paliwa!Samoloty mogly zrzucac niewiele bo taki bombowiec zabieral 500 kg ladunku a nieliczne tylko 1500.A potrzeby wojny sa gigantyczne!Wypadalo ze Niemcy beda walczyc pieszo jak Polacy.Zniknie wiec szybkosc podstawa sukcesow hitlerowcow!
Armia Krakow z jednej strony a Front Polnocny z innych okrazaly hitlerowski korpus pancerny i zniszczenie go rysowalo sie wyraznie.
Guderian ugrzezl na Polesiu nie mogac zdobyc Brzescia.
Nad Bzura Niemcy atakowali ale atak 4 DPanc wspatej przez pulk SS Adolf Hitler zalamal sie pod Ruszkami gdzie 4 dziala polskie znszczyly 22 czolgi i kilkadziesiat pojazdow!
Tutaj niestety postawa dowodcy Warszawy gen Rommla byla tragiczna!Majac w Modlinie i Warszawie mnostwo zolnierzy mogl bez trudu wygospodarowac 100 tys zolnierzy i uderzyc na Niemcow aby oddzialy gen.Kutrzeby doszly do Warszawy.Nie zrobil nic!!!
A u Niemcow byl chaos i balagan.Przezrzut nad Bzure spowodowal takie zamieszanie ze przez kilka dni Niemcy byli bezwladni!Gdyby nastapil atak!
Ale niestety...
Bronilo sie tez wybrzeze.
Przedstawiciel Francji przyniosl klamliwa informacje jakoby atak francuski ,,opoznial sie o kilka dni''...
TFU!!!
Pod Lwowem sytuacja byla trudna bo tu akurat trafili sie zdolni dowodcy Hitlerowscy plk.Schoerner (pozniejszy feldmarszalek) i gen Kubler.Potrafili oni udawac ze maja duze sily i absorbowac Polakow...
Tragedia tych dni bylo ze dzialania Polakow byly skazane na kleske bo alianci nie mieli zamiaru sie ruszyc.Ale Polacy tego nie wiedzieli.Oczywiscie skazana tez byla Francja ale w koncu chodzi o Polske...
>>>>>
Gen.Sosnkowski ze swymi oddzialami przebijal sie do Lwowa.
Droge zagradzali mu Niemcy.W tym SS-Standarte ,,Germania''.
A wiec Niemcy!Oddzial sztandarowy.Aryjski!Wyselekcjonowany rasowo jako symbol Niemiec.Byli oni witani przez miejscowych Niemcow brami triumfalnymi w Janowie.I na ten oddzial natarla 11 Karpacka Dywizja Piechoty generala Prugara Ketlinga.W nocy rozlegly sie wystrzaly i Polacy spadli na SSesmanow nagle.Walka byla twarda!Nie mozna bylo liczyc na litosc po tym wszystkim.SS Germania zostala calkowicie zniszczona!
Caly sprzet wpadl w nasze rece!Hitler oddal pod sad dowodce i nakazal wykreslic z historii wojska nazwe SS Germania!!!
Tak zniknela haniebnie SS Standarte Germania.Bedac zapowiedzia hanienej kleski Germanii-Niemiec w tej wojnie!
Bo Niemcy musialy te wojne przegrac,ale to nie przesadzalo ze wygra ja Polska.
....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:14, 14 Paź 2009    Temat postu:

Sierp i Młot w plecy.
Tymczasem Niemcy molestowali radzieckich aby wkraczali.Radzieccy wystraszyli sie ze nie zdaza gdy Niemcy oglosili,ze zajeli Warszawe.Ale okazalo sie to klamstwem wiec wyhamowali.
Ale 13 wrzesnia znow przyspieszyli.Trudno tutaj szukac racjonalnych przyczyn.Po prostu chamska chciwosc łupu u bandytow powodowala nerowe pulsowanie gardel i gwaltowane ruchy rek i szczek.
Ale w koncu oswiadczyli Niemcom ze atakuja!
Zbieranie wojsk szlo opornie i nieudolnie.Brak bylo podstawowych rzeczy.
Na poczatku dopchneli do granicy 400 tys niewolnikow.Pozniej pchali nastepnych tak ze doszli do 600 tys.
Potworna dzicz w niopisanym chosie przekraczala granice...
Coz z tego skoro tylko 12 tys Polakow strzeglo granic.Przy takiej przewadze nie bylo szans na obrone.
A pochod tego bydla byl straszliwy.
Formalnie mieli 4000 czolgow i 3500 samolotow ale z braku paliwa musieli zostawic 1/3 sprzetu nad granica.Nastepnie z braku czesci zamiennych na drogach zostala kolejna 1/3
Tak ze ostaecznie dzialalo 1300 czolgow i 1200 samolotow i tak olbrzymia ilosc...
Ale widzimy tutaj jak na dloni armie radziecka.Pogon zaq statystykami.Coz z tego ze tysiace sztuk jak brak zaplecza.Brak smaru brak benzyny brak czesci brak wszystkiego.2/3 sprzetu zostaje na drogach...Typowe komunistyczne dziadostwo.Armia Polska tu zupelne przeciwienstwo.Malo sprzetu ALE WSZYSTKO SPRAWNE!Takie zasady narzucil Pilsudski.
Tozez i efekty byly widoczne.
Na wschodzie byly olbrzymie fortyfikacje.Wykonane przez Niemcow olbrzymie okopy z I wojny byly utrzymywane w porzadku a budowano jeszcze nowoczesne bunkry.Do dzis zreszta istnieja!Bedac pierszorzednym zabytkiem na obecnej Bialorusi i Ukrainie.
Niestety byly nieobsadzone.Tylko w okolicy Sarn byly dwa bataliony.
I tam sowieci bali sie ruszyc a dopiero gdy wyszukali luke i niezabudowana przestrzen ruszyli.Bylo tam ok 500 ludzi.Sowietow kilkadziesiat tysiecy.Ale dowodca zobaczyl co sie szykuje i wyslal drugie 500 to spowodowalo szybkie wycofanie Sowietow...
Pokazuje to co by bylo gdy byla wojna.Jaka kleske by poniesli.Aby ich powstrzymac w tej sytuacji wystarczylo 6-7 dywizji czyli 120-150 tys naszych zolnierzy.Ale bylo 12 tys.
W tej sytuacji dzicz pełzla powoli ale stale...
Co gorsza byli tam rezerwisci nieuzbrojeni i ich zagarniali duzo...
>>>>>
Przed Wladzami Polski stanal problem co robic!
To byla katastrofa!
Zamiast ofensywy Francuzow Sierp i Młot w plecy.
Trudno sie dziwic ze Smigly wydal rozkaz ,,Z sowietami nie walczyc chyba zeby nacierali-wycofywac sie za granice.Psychologicznie byl to bardzo zly rozkaz.Poniewaz czlowiek zapamietuje pierwszy komunikat.NIE WALCZYC.
Trzeba bylo wydac rozkaz.
WYCOFYWAC SIE ZA GRANICE-Z SOWIETAMI WALCZYC CHYBA ZE POJAWI SIE MOZLIWOSC WYCOFANIA ZA GRANICE BEZ WALKI Z NIMI.
Tresc ta sama ale jakze inaczej by ja odebrali zolnierze i ilu by sie uratowalo!Ale pamietajmy ze o byl dramat!Zalamanie wszystkiego.
>>>>
Dzicz sowiecka mordowala ile sie dalo.Jedyna szansa bylo poddac sie w duzej grupie gdzie nie mieli mozliwosci przerobu.Niejaki Golikow dostal nawet upomnienie za przesadna gorliwosc co moze byc ciekawostka.
Dzicz sowiecka z reguly zajmowala miasto nastepnie nocowala poza nim bojac sie ataku.Bo rzeczywiscie opor stawiali harcerze ochotnicy itp.Wojsko o ile moglo cofalo sie na Lotwe Litwe Wegry Rumunie...
>>>>>
W tej sytuacji wladze Polski mogly juz tylko wycofac sie za granice.Wbrew pijackiemu belkotowi komuny i innych uzytecznych idiotow.Emigracja wladz byla NORMA w historii Polski.Od Kosciuszki po Dmowskiego na przyklad w Paryzu.Po prostu to wynikalo z NADZIEI ktora nigdy nie gasnie!Zawsze Polacy nie poddawali sie i mieli niezachwiana wiare ze tak czy inaczej znow bedzie Polska!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:19, 15 Paź 2009    Temat postu:

Wladze Polski przekraczaja granice sojuszniczej Rumunii i ...
ZOSTAJA UWIEZIONE!!!!
Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation Exclamation
Jak to sie stalo?
Jeszcze wczesniej odbylo sie we Lwowie spotkanie prawicowo-lewicowej opozycji.Niejacy Popiel Kot Stronski i niestety gen.Sikorski.
Zacierali oni rece!WRESZCIE!Jest okazja zniszczyc Sanacje!
Niemcy okazali sie prawdziwym blogoslawienstwem!
Stronski to koles ktory wymyslil ,,Cud nad Wisla''...
Ze taki pobozny?
A skad!Taki chitry!Cud mial zabrac zwyciestwo Pilsudskiemu.Pilsudski glupi to Bog zrobil!Ciemny lud uwierzy bo goscie traktowali religie w mysl zasad marksizmu - opium dla ludu.
Totez Stronski limuzyna pedzil do Rumunii aby przedostac sie do Francji.
14 wrzesnia przekroczyl Szosa Zaleszczycka granice i przedostal sie do Paryza... A tam od razu walna artykul o SANACYJNYCH TCHORZACH UCIEKAJACYCH SZOSA ZALESZCZYCKA!
Tymczesem Sanacja nie 14 wrzesnia a 18 wrzesnia majac na karku Zd-radzieckich z bolem serca przeszla do Rumunii ale w Kutach!
Zaleszczycka uciekal Stronski...
>>>>
A w Paryzu masoni byli zachwyceni pomyslem aresztowania Polskiego rzadu i mianowania masonow.Niejaki Leger minister koordynowal cala akcja.Niestety jednostki zdemoralizowane z sanacji tez uczestniczyly.Niejaki Roger Raczynski z ambasady w Ruunii i Poninski (zlowrogie nazwisko z I Rozbioru).Mowa byla krotka.Rzad przejedzie jak sie zrzeknie wladzy!Oczywiscie ci powiedzieli NIE.
Na to Stronski -Coz za problem?Zachod uzna Panstwo Polskie za niewazne.Rzad nie bedzie mial uznania a utworzymy Komitet Narodowy!
Super pomysl likwidacji panstwa polskiego...
Zaczweli naciskac na najslabszego Moscickiego bo Becka czy Smiglego sie bali!Ten w koncu mianowal wspanialego patriote Wieniawe Dlugoszowskiego na Prezydenta w mysl genialnej Konstytucji kwietniowej opracowanej przez Pilsudskiego.
Monitor Rzadowy juz sie drukowal a tu...
NASTAPIL ATAK SIL MILITARNYCH FRANCJI!OTOCZONO DRUKARNIE I ZNISZCZONO MONITOR!
Tak dzielne sily Francji ktore ,,przeszly do obrony na Linii Maginota przed Niemcami '' zaczely walczyc z Polska!!!
>>>>>
Polska zostala w koncu bez rzadu!
Tak spelnily sie brednie propagandy hitlerowsko-stalinowskiej ,,upadku panstwa polskiego'' wcieli je w zycie nie wrogowie ale sojusznicy.Francuzi z ,,opozycja''...
Oczywiscie mianowano pozniej Raczkiewicza bo Wieniawa uwazal (blednie) ze lepszy rzad najgorszy niz zaden.Przyslosc pokazala ze jednak nie.
>>>>
Powstal rzad Sikorskiego ze Stronskim Kotem...itp.
Czym sie zajmowal?
Oczywiscie powstala ,,lista Sikorskiego'' to znaczy ludzi do odstrzalu.Znamy te metody list.
Mieli oni byc uwiezieni w Rumunii a jakby sie wydostali to sie zrobi obozy internowania we Francji.Znamy to oczywiscie!Rzecz nr 1 zniszczyc konkurenta do zloba!Najlepiej go zamknac w wiezieniu...
>>>>
Takie bydlaki jak mamy teraz wtedy tez byly.Tylko Pilsudski ich odcial od zloba...Teraz dzieki podobnym kanaliom z Francji wrocili aby wziac ,,odwet za żłób''...
Niestety Sanacja tez byla winna bo nie zrobila tego rzadu wszystkich sil politycznych o ktorym byla mowa.Dzieki niemu rozni tacy matacze byli by unieszkodliwieni i mozna by moze unknac tego co sie stalo.
>>>>
Ale tragedia byla straszliwa.Wybitne postacie typu Beck zastapily prymitywne kanalie myslace o dowaleniu ,,wrogom''.Polska byla dla nich pojeciem nieznanym.Rzad Sanacyjny oczywiscie mial wady.Wladza uderzala ale byli to wielcy patrioci ktorzy naprawde poswiecali sie krajowi.Poparcie dla nich bylo dosc duze i dopiero taka tragedia jak najazd byla w stanie ich wyrzucic z polityki.Bo na ciezko poraniona Polske rzucily sie hieny z wszystkich stron takze wewnetrzne...
Kielich goryczy Polska wypila do dna!Znow Ewangelia i znow ta Najwieksza Prawda!Tak jak Chrystusowi nie bylo oszczedzone zadne cierpienie tak tez i z Polska sie stalo.Jest to tez zreszta dowod Wybrania!
Tajemnica cierpienia1Kogo Bog kocha na tego dozwala aby zwalilo sie zlo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:46, 16 Paź 2009    Temat postu:

Porzucmy zatem bagno a przejdzmy do sytuacji w kraju.
Jak przedstawialy sie sily polskie 17 wrzesnia?
Ladowa Obrona Wybrzeza 12,5 tys
W rozproszenych oddzialach kilkanascie tysiecy
Nad Bzura 250 tys.
Warszawa Modlin okolo 120 tys.
Razem na zachod od Warszawy 400 tys.
Na wschod od Warszawy:
Grupa Operacyjna Polesie.Garnizon Brzescia.Front Polnocny.Armia Krakow.Garnizon Lwowa.Armia Karpaty i inne pojedyncze oddzialy:
300 tys.
Razem na froncie przeciw Niemcom 700 tys.
Na tylach i na granicy wschodniej bylo ok 400 tys zolnierzy ale czesto bez broni a nwet mundurow.Byli by oni wcielani stopniowo dla uzupelnienia strat dostajac bron po poleglych albo improtowana z zachodu lub wyprodukowana.
Np. w Pinsku konczono produkcje Losi.Przemysl ewakuowany z zachodu rozpoczynal ruch.
>>>>>
Ogolem bylo 1100 tys. zolnierzy ( w planie 1350 tys.) a wiec braklo 250 tys. ale widzimy ze i tak duzo.Przy takim przebiegu dzialan swiadczy to ze ludzie CHCIELI WLCZYC.Bo nikt nie mogl zmusic.
Jako ewnement moge podac fakt ze nie uruchomiono SADOW POLOWYCH!!!!Nikt nie rozstrzeliwal dezerterow!!!!
Tak!Ludzie sami zglaszali sie do walki i sami szli.
Wodz kazal na wschod to szli na wschod.Po prostu dyscyplina ODDOLNA!
>>>>>
I teraz nastapilo drugie zalamanie narodu.O wiele potezeniejsze niz poprzednio.Z zachodu dzicz ze wschodu bestie zdardzieccy sojusznicy.Rzad uwieziony przez ,,sojusznikow''!Wiesci obiegly caly kraj.I zaczelo sie rozpadac to co niedawno sie zawiazywalo.Nastapila kolejna fala samobojstw.Tutaj wielkim symoblem jest wieli artysta Witkiewicz ,,Witkacy'' ktory wlasnie przewidzial w swoich artystycznych wizjach koszmar i teraz nie wytrzymal...
Nie jest to dobre w zadnym przypadku!Ale rozumiemy tragedie bo oni naprawde kochali Polske to bylo z milosci...
Ale byly tez przyklady duzo lepsze.Kolejny symbol wybotny pisarz Dolega Mostowicz.Postanowil nie wycofywac sie do Rumunii...
Do konca walczyl z napierajaca sowieczka swolocza az zginal wsrod olbrzymiego naporu!
Jakze piekna smierc bohatera !W przeciwienstwie do samobojcow jest to wyjscie dobre!Tworca niesmiertelnego Dyzmy jak widac byl prawdziwym bohaterem.Dyzma to nie jest wzor wbrew pozorom.W obecnych czasach to wrecz wzoruja sie na jego postaci.Faktycznie byl on przez pisarza stworzony jako postac negatywna.A jakie byly wartosci autora to pokazal swoja smiercia...
Mozna okreslic sytuacje jako znow:

POLSKA PO RAZ DRUGI UPADA POD CIĘŻAREM KRZYŻA!


Czyli Najwyzsza Prawda Ewangelii ktora nie jest ozdobnikiem przenosnia symbolem.Chrystus przeszedl Droge Krzyzowa aby byc z ludzmi w tym co ich spotka.A upadkow w zyciu ludzi i narodow jest wiele.I tak Zbawiciel upadal z ludzmi i narodami mimo ze byl bez winy...
>>>>
Ale wielu wybralo emigracje.Okolo 85 tys zolnierzy w mundurach i zapewne ok 50 tys po cywilnemu przeszlo granice aby dalej walczyc.
I tak trzeba bylo.Wszak pokazal droge rzad i Wodz.A przeciez bylo to madre przywodztwo ktore nigy nie zdradzilo i nigdy by nie zdradzilo.Skoro przywodcy wskazuja droge emigracji jak juz bylo w historii to niepotrzeba samobojstw a nawet giniecia w walce do konca.Nadzieja przeciez jest cnota.I nia sie trzeba kierowac.W tym przypadku nie trzeba bylo wymagac wiecej niz wymagali przywodcy narodu.W tym przypadku ich wola byla wola Boga.Moze Smigly wyrazil to nienajlepiej ale przeslanie bylo jasne.Nie szukac walki ale wyjscia z sytuacji.Dopiero gdy nie bedzie wyjscia za granice walczyc...
Rozsadnym wyjsciem bylo albo emigrowac albo zejsc do konspiracji.I to zreszta wiekszosc zrobila.I to bylo sluszne.To dawalo Nadzieje ktora tez jest Darem Ducha Swietego Pocieszyciela.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:58, 20 Paź 2009    Temat postu:

Na zajmowanych przez okupantow terenach rozszalal sie dziki terror.
Po stronie Niemcow szczegolnym zwyrodnieniem cechowala sie tzw. ,,mniejszosc niemiecka'' ktora organizowala sie w bandy dokonujac mordow.Pozniej te bandy hitlerowcy przeksztalcili w Policje zresza temeperujc ich zbodniczosc bo juz doprowadzili w wielu miejscach do chaosu zaklocajacego Niemcom okupacje!!!
Do tej pory policzono okolo 650 miejsc masowych zbrodni w ktorych zginelo kilkanascie tysiecy ludzi.
Po stronie ,,radzieckiej'' bylo podobnie przy czym role mniejszosci odgrywaly ,,wyzwolone klasy spod panowania burzuazji'' czyli menele alkoholicy zule i mety spoleczne ( bo juz nie ,,zawodowi'' zlodzieje ci byli antkomunistyczni i mieli kodeks ktory zakladal patriotyzm!).
Tworzyli oni milicje i grabili mordujac.Z mniejszosci najgorsi byli zydzi pozniej Ukraincy i reszta...I oczywiscie mety z Polski.Ale trzeba podkreslic ze w masie te mniejszosci byly lojalne wobec Polski.I tylko grupki poszly na zbrodnicza wspolprace....
>>>>
W miejsce zywego organizmu Polski powstawaly komorki rakowe.Administracje tworzyli kolaboranci w przypadku Niemcow folksdojcze w wypadku radzieckich wspomniane mety.Oddolny porzadek Polski zastepowal obcy wstretny zbrodniczy patologiczny...Uderzajace jest tu porownanie biologiczne z wirusem ktory niszczy...To byl ewidentny wirus.Obustronne zapalenie.Zreszta oba systemy byly ,,naukowe'' czyli Darwinowskie...
>>>>>
Jak w przypadku chooby dla jednostki wirus okupacji byl tym samym dla narodu.Ku jego podniesieniu uswieceniu bohaterstwu.Oczywiscie ta choroba byla straszna nie ma o czym mowic.I tylko Plany Boze moga ja wyjasnic bo po ludzku i po ziemsku to byl koniec swiata.Dla ludzi niewierzacych byla to ostateczna tragedia stad te samobojstwa.No bo po co?Dlaczego!Ale my skoro wiemy ze Bog jest rozumiemy ze zycie to tylko krotka chwila ciezkich doswiadczen krzyza a po nim wieczna chwala zbawionym i niekonczace sie zycie.Totez nie wydaje sie ta chwila koncem a poczatkiem.Tu swieci jasny przyklad Ojca Kolbego patrona meczennikow II wojny ktory pokazal ze to byl nie koniec a Poczatek!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:03, 21 Paź 2009    Temat postu:

Nastroje kleski przelamywano znacznie szybciej tam gdzie bylo wojsko.
W Warszawie powolano Komitet Obywatelski.Pomysly byly zreszta grozniejsze bo chcieli powolac ... RZAD !!!Wobrazmy sobie co by bylo gdyby Niemcy wzieli do niewoli ten ,,Rzad'' i oglosili koniec Polski!Niekompetentne osobniki sa gorsze niz wrog!!!Ale Starzynski wielki bohater zredukowal to do komitetu.
We Lwowie wielka postacia okazal sie prezydent Stanislaw Ostrowski.Radio przywracalo tez nadzieje.
.....
Nie ma rzadu ale jest Stolica, a z niej dobiega chrapliwy glos Prezydenta Stefana Starzynskiego:
,,wojna nie zostala jeszcze skonczona i bedzie kontynuowana na wszystkich mozliwych frontach az do zwyciestwa''.
Juz wkrotce z Paryza i Londynu zaczna dochodzic glosy otuchy np. ambasadora Raczynskiego.Jest to poczatej slynnej wojny w eterze ktora trwa do dzis!
>>>>>
Niestety jak wiemy Dowdztwo zostalo uwiezione.Teretycznie w Paryzu byli generalowie Norwid-Neugebauer,Burchardt-Bukacki i najbardziej znany Sikorski ( bo Jozef Haller nie mial kwalifikacji na tak wysoki szczebel).
Niestety byli to ludzie nie nadajacy sie.Jak to bywa z osobnikami niekompetentnymi nie bylo chetnych do dowodzenia podejmowania decyzji rzadzenia.Za to mnostwo chetnych na posady i tytuly typu ,,Naczelny Wodz'' Premier Minister.Jak to brzmi!Miec taki wpis w CiWi ze sie bylo w rzadzie...Zjawisko typowe dla miernot.
Konsekwencje byly powazne bo wojsko od tego czasu dzialalo jak chcialo bez rozkazow a to nie mogo byc dobre bo wojsko nie jest od samo sie rzadzenia.
Mimo to opor byl wazny bo nie bylo rzadu i gdyby nikt nie walczyl to moglo by dojsc do ogloszenia ze ,,juz po problemie'' a nwet jest super bo znowu ,,Rosja'' graniczy z Niemcami!Hurra!Zachodni zwyrodnialcy nie czekali by dlugo na ,,przywrocenie normalnych stosunkow''.Juz oblesni kolesie typu Lloyd George czy Churchil o tym pogadywali...
>>>>>
Niestety walka nie byla taka jak powinna byc.
Pod Tomaszowem Lubelskim Niemcom zabraklo benzyny i staneli.Znalezli sie w okrazeniu.Sily Polskie liczyly 200 tys.Niemieckie gora 40 tys.To powinna byc kleska.
Niestety jak wiemy weszlo sowieckie bydlo...Sztab juz wie.Nie mowi zolnierzom ale nastroj dowodztwa jest wyczuwalny.Atak jest chaotyczny bez czekania na zgromadzenie grup uderzeniowych.Nie powiodl sie a zaalarmowal Niemcow ktorzy sciagaja sily.I przez megafony wrzeszcza:
SOWIECI WESZLI!!!POLACY WASZA WALKA JEST BEZ SENSU!
Germancy licza slusznie ze to a nie armaty skutecznie zaszkodzi Polakom.
I tu mamy samobojstwa i wielkie zalamanie...
I rzeczywiscie nastepuje chaotyczne przebijanie sie bez planu nie mogace zakonczyc sie sukcesem.Co gorsza gen Piskor jest zalamany a jak dowodca to od razu tak samo idzie w dol hierachii nastroj.Co gorsza oglosil ,,dzis ostatnia proba ataku'' jak sie nie uda zwalniam zolnierzy z obowiazku.WSPOMIMNIAL O KONCU HISTORII NASZEJ ARMII !Sila rzeczy na takie haslo proba skonczyla sie bez sukcesu.I Piskor kapitulowal...
A tutaj najgorsze jest to ze obok byl swietny gen Szylling nie zalamujacy sie.I gdyby on poprowadzil to Niemcy byli by zmiazdzeni.
Tym bardziej ze na ponocy swietnie dowodzil gen Dab Biernacki i gdy uslyszal o ataku na Tomaszow wydal szybki rozkaz ataku od drugiej strony na tyly Niemcow.To by byl ich koniec.Coz z tego skoro wlasnie Piskor skapitulowal!!!!Teraz juz Niemcy sciagneli wieksze sily i juz gen Biernacki byl skazany na kleske.Wymknal sie tylko gen Anders bo to byla kawaleria wiec szybka...
>>>>
Podobnie bylo pod Lwowem.Tu wystapily czolgi sprowadzone z Francji.Z Niemcami bylo juz ciezko.Coz z tego gdy nadszedl rozkaz wycofac sie do Rumunii i gen.Maczek przerwal zwycieski atak i wycofal sie.Lwow zostal okrazony a ugrupowanie gen.Sosnkowskiego nie doczekalo sie pomocy i tez sie rozpadlo...
Pod Lwow podeszlo sowieckie bydlo.Nastapio tez spiecie miedzy sojusznikami kto ma zdobyc Lwow.Ale Niemcy ustapili i sowieci zaczeli nieudolnie przygotowywac atak.Niestety dowodcy wojskowi postanowili kapitulowac bo ,, z Sowietami nie walczyc'' mimo checi ludnosci.
A sowiecka dzicz przezywala kryzys bo im sie doslownie rozlatywala armia mimo ze nie bylo oporu!Sprzet wysiadal panowal chaos.Zdarzylo sie ze zaatakowali sojusznika hitlerowskiego!Do Grodna dojechalo np. zaledwie 7 czolgow ktore i tak stracili w uliczkach w walce z harcerzami i ochotnikami!Wojsko wycofalo sie bowiem na Litwe.Niestety zalamany gen.Olszyna Wilczynski zwlekal rozpaczajac ze wrocilismy do gorszej sytuacji niz w 1914 i przypadkiem natknal sie na sowiecka dzicz ktora go zamordowala swoim ,,obyczajem''.
>>>>>>>
Wszystkie te wydarzenie wskazuja na glebie zalamania!
A przeciez NIC ONO NIE POMOGLO!Skoro sytuacja wydaje sie beznadziejna to wszak trzeba dzialac rozumnie bo co pomoze rozpacz.
Wyobrazmy sobie atak na Tomaszow Lubelski dobrze zorganizowany.
Niemcy sa zmiazdzeni.Generalowie Biernacki i Szylling lacza sily...
200 tys !!! ludzi i taka masa zgarniaja po drodze oddzialy polskie idac na Lwow.Pod Lwowem gen.Maczek oddblokowuje miasto po czym razem z Lwowiakami uderza na pomoc Sosnkowskiemu.Powstaje 70 tys armia.
Dociera do nich Biernacki jest juz 300 tys.
I ta masa uderza na bydlo sowieckie.Toz to by byl pogrom bo Sowieci lezeli od tych przemarszow.I te 300 tys dociera do Rumunii!!!
Coz za wspanialy pokaz dla nas gdyby to sie stalo!Jakze to by bylo piekne taki wyczyn!Dla potomnych...
>>>>
Podobnie w Warszawie.Tutaj nie bylo pomocy przedzierajacym sie armiom Pomorze i Poznan mimo ze spokojnie 100 tys. zolnierzy moglo uderzyc.Gen Rommel okazal sie kompletnym ignorantem a to nie jest jakies mowienie po czasie bo takie udrzenie bylo oczywiste.
Nad Bzura uderza 250 tys. z Warszawy 100 tys.Niemcy pomiedzy albo by zwiali albo zgineli.I gen.Kutrzeba wyszedl by z okrazenia ku kompromitacji Niemcow!!!Powstalo by olbrzymie zgrupowanie liczace 350 tys zolnierzy...
A tak Niemcy rzucili cale lotnictwo nad Bzure 200-300 samolotow nieustannie w powietrzu na malym obszarze a pozniej jak rozbili tam Polakow w ten sam dziki sposob zbombardowali Warszawe ktora nie majac juz czynnych filtrow wody aby nie bylo zarazy skapitulowala 28 IX a Modlin 29 IX.
Wczesniej pozbawione pomocy armie Poznan i Pomorze przebijaly sie na wschod i tak przebilo sie z 50 tys.Niestety zgineli generalowie Mikolaj Boltuc,Franciszek Wlad i Stanislaw Grzmot-Skotnicki (ogolem zginelo 5 generalow zamordowany przez radzieckich Wilczynski i jeszcze gen. Jozef Kustron kolo Tomaszowa).Ale Armie Poznan i Pomorze nigdy nie skapitulowaly!A byly to armie z bylego zaboru pruskiego czyli znajace juz germancow!Widzimy jakie waleczne!Wzor po wszystkie wieki!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133596
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:49, 22 Paź 2009    Temat postu:

Radzieccy i hitlerowcy urzadzaja wspolne defilady i ustalaja podzial lupu.
Pada oczywiscie zdanie ze ,,Imie Polski ma zniknac na zawsze'' jak to bylo po III Rozbiorze...Diabel jest monotonny...
Barany zachodnie typu Winston Churchill bredza o powstaniu ,,frontu na wschodzie'' przeciw Niemcom.Pokazuje to glebie ich upadku umyslowego.Trzeba podkreslic ze w 1940 NIE BYLO ZADNEGO FRONTU WSCHODNIEGO.Niemcy nie zostawili przeciw Sowietom ZADNYCH WOJSK.Wrecz przeciwnie!Plynely do nich szerokim strumieniem dostawy wszelkiech surowcow do walki z Zachodem.
>>>>
Trwaly ostatnie walki.Na Kepie Oksywskiej.Dlugo bo do 2 pazdziernika walczyl Hel.
Bardzo piekne sa te walki poniewaz nie bylo juz mozliwosci zwyciestwa a jednak Polacy walczyli!I to jest wlasnie podnoszace!
Grupa ,,Dubno'' pod dowodztwem plk.Hanki Kuleszy idzie jak burza rozbijajac Niemcow i prac na Lwow!Niestety Lwow kapituluje!Bo by doszli!
Nie ida na Tomaszow lubelski mimo ze slysza strzaly!Dopiero 25 IX otoczeni przez Niemcow kapituluja...
Grupa gen.Andersa ma lepiej bo to kawaleria.Przebija sie przez Niemcow ale niestety na Swoietow nie ma juz sil i oni ja rozbijaja...
Grupa plk. Zieleniewskiego walczyla z Niemcami az do 2 padziernika i skapitulowa przed Sowietami jako ,,mniejszym zlem''.Jak sie ,,mniejsze zlo'' skonczylo wiemy.Jak zawsze.
Na Polesiu zebrane oddzialy gen.Orlika Ruckemana zostaly zaatakowane przez Sowietow.Mimo ze byla to mieszanina rezerwowych oddzialow rozbily one sowiecka 52 dywizje!!!Ktora uciekla tracac mnostwo czolgow i zdolnosc bojowa!
Sowieci w koncu rzucili tak duze sily a oddzialy ,,polskie'' byly tam zlozone np. z mniejszosci Niemieckiej i nie chcialy walczyc ze gen Orlik rozwiazal grupe i kazal sie przebijac.
Ostani boj stoczyla slynna Grupa Operacyjna Polesie gen.Kleeberga.
Cofala sie ona gdy sowieci ja okrazali.Polacy rozbijali zagradzajacych droge sowietow i szli na zachod.Sowieckie oddzialy byly rozbijane i tak majac z tylu dzicz sowiecka dotarli do obszarow zajetych przez hitlerowcow.Hitlerowcy zaatakowali.Polacy kontratakowali okrazajac Niemcow.Niemiecka dywizja zmotoryzowana zaczela sie wycofywac ... i wtedy Polakom zabraklo amunicji.Trzeba bylo kapitulowac.
Tak 6 wrzesnia 1939 walczac na dwa fronty zakonczyl walke ostatni DUZY regularny oddzial Wojska Polskiego na ziemi Polski.
Bo przeciez flota polska dzialala...Na zachodzie planowano armie...
Odzdzial majora Hubala postanowil walczyc az do czasu ofensywy na zachodzie...Tak samo oddzialy Orla Swierka Ludwika Zagloby itd...
Zaczynala sie konspiracja a wiec jeszcze bardziej bohateski rozdzial...
>>>>>
Jesli chodzi o podsumowanie.To trudno liczyc efekty militarne bo wszystko zniszczyla dzicz swiecka 17 wrzesnia.Np. jak wiadomo najwieksze straty oficerow nie wynikly z wojny tylko z morderstw sowieckich!!!Tak samo opor ktory sie zalamal przez nich...
Mimo to hitlerowcy stracili 674 czolgi!!! ponad 300 wozow pancernych.Kilkaset samolotow...
O ile w 1939 mieli 2600 czolgow to w 1940 2500 MNIEJ
2400 samolotow 2500 zaledwie o 100 wiecej a przeciw Sowietom w 1941 2200 !!! czyli o 200 mniej!!!
Nawet materialnie byly to duze straty.
Jesli przeliczymy to na miesiace liczac ok 20 dni wrzesnia bo reszte zabrali sowieci.Wychodzi 1500 wozow bojowych miesiecznie i 1000 samolotow!!! 18 tysiecy i 12 tysiecy rocznie!Oni tyle nie produkowali!!!
czyli Polacy walczyli najlepiej bo nikt nie mial takiej przewagi na glowie jak Polacy...
Ale najwazniejsze sa kwestie moralne.A tutaj jak wiemy wszyscy opkryli sie hanba w tej wojnie z roznych wzgledow...Tylko nieliczne narody jak Serbowie czy Australijczycy Nowozelandczycy Kanadyjczycy czy Poludniowiafrykanczycy wyszli bez zarzutu.Ale przeciez ludy zamorskie nie doswiadczyly takich zbodni!Dla nich bylo to tak jak dla nas Afganistan...Nie ma porownania...
Tymczasem Polska okryla sie wieczna chwala...
Tutaj przypomnijmy czlowieka ktory osiagnal swietosc w tej wojnie Stefana Starzynskiego.On dostrzegl wiele rzeczy jak w objawieniu.Marzyl o Wielkiej Warszawie takiej matrialnej typu metro budynki...
A tu widzial RUINY!I co?Stwierdzil:
WIDZE WARSZAWE WIELKA!
TAK! Teraz to byla wielkosc prawdziwa!Taka ze wiekszej na ziemi nie ma!
Wielkosc ducha!Nie ma tu porownania z wielkimi budynkami!
To jest wielkosc Krzyza Chrystusa!
I poniewaz brak Boga powoduje smutek i niestety wielu nie wytrzymalo.Nasunela mi sie refleksja...
Jaka szkoda ze nie znali ci patrioci pism Wandy Malczewskiej.A byly one wydane przed wojna!Np. w 1929!Mozna byly rozpowszechnic choc jedno zdanie na ulotce.Jak ono by pomoglo!Nikt by nie zwatpil i sie nie zalamal.Przeciez Bog chce pomoc!Tym bardziej w takich sytuacjach.
Wanda Malczewska widziala Chrystusa i Maryje i uslyszala zapowiedz losu Polski:
Straszne klęski spadna na Polskę ale jej nie zgniotą.Polska odżyje pod opieką swojej Królowej,Matki Najswiętszej ,a jej wrogowie upadną
Co też się stało (choć na razie częściowo ale zgodnie z zapowiedzia).
Bo to Bog ma ostatnie slowo...Zawsze...
A Jego Mowa nigdy nie cofnie danego Słowa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy