Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Japonia a sprawa polska.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133614
Przeczytał: 65 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:26, 19 Lut 2019    Temat postu: Japonia a sprawa polska.

Ciekawy epizod japonski z historii Polski. Poniewaz postac Dmlowskiego wynoszona jest na piedestaly poznajmy prawde o nim. W koncu chyba kazdy powinien uzywac rozumu.
Falszywa wizja rozpowszechniana w internecie pochodzi od samego Dmowskiego. Fałsz uwazal on za ,,metode polityczna" co lokuje go na poziomie obecnych pseudopolitykow i wyklucza w ogole z grona polskosci! W naszej cywilizacji obowiazuje prawda! I co on tam naklamal?

>>>>>

Fragment wywiadu z Romanem Dmowskim, rozmawiał Mieczysław Pruszyński, koniec 1935 roku, publikacja z sierpnia 1939.

- Skoro już mówiliśmy o czasach przedwojennego Krakowa, nasunęło się samo przez się pytanie: "A z Józefem Piłsudskim zetknął się Pan Prezes wówczas?".

- R. Dmowski: O ile zetknięciem się można nazwać dziewięciogodzinną rozmowę - to nastąpiło ono ale nie w Krakowie, ale na drugiej półkuli globu - w Japonii. Było to w roku 1905. Dowiedziałem się, że Piłsudski zamierza jechać do Japonii, by uzyskać pomoc dla przygotowywanego powstania w Królestwie.

!!! Widzimy ze Pilsudski POINFORMOWAL PODOBNO DMOWSKIEGO O PLANACH PODROZY DO JAPONII! Pilsudski jak na Polaka przystalo byl szczery. Zadnych matactw. Dmowski jednakze najwyrazniej nie zrozumial o co chodzi! Mial slaby umysl nieporownywalny z Pilsudskim i nie potrafil pojac misternych planow politycznych. Tylko prtostackie jak cep ,,wywolac powstanie"! Tak jakby polityka sprowadzala sie do prostackich wyborow powstanie lub nie jak nie UE to Bialorus. Jak nie USrael to ruscy agenci? Skad my to znamy? Z obecnych trepow streczonych nam na ,,politykow" przez obce wywiady.

Dla przyczyn, które pan zna zapewne, uważałem wybuch powstania za niewskazany i postanowiłem udać się do Tokio by paraliżować akcję Piłsudskiego.

!!! Ot to! Postanowilem SZKODZIC PILSUDSKIEMU! OT TO! Zapamietajcie! To jest jego motto zyciowe! I caly jego ,,program" i to przekazal swoim wyznawcom! Spojrzcie nas jakikolwiek Endecki grajdolek i co tam jest o Pilsudskim! Mason! Agent WallStreet!
Matko! Ale przypal. Tak sie dzieje jak wzorujesz sie na frustracie! Przejmujesz jego nirnawisc. Np. nastepcy Mahometa tez ziona nienawiscia sprzed 1400! Lat! Nienawisc tak sie niesie!

Przyjechałem też do Tokio przed nim.

-Przed nim?

-Tak. Gdybym przyjechał po nim byłoby za późno.

!!! Jaki pospiech! Jaka intryga! Bo za pozno! Pilsudski nic nie wiedzial! Bo Dmowski to cywiluzacja zydowsko bizantyjsko turanska. Intrygi prowokacje falsz itd. Wstretne. Znamy to az za dobrze!

Byłem przyjęty kilkakrotnie przez zastępcę szefa japońskiego sztabu generalnego. Wręczyłem mu dwa memoriały o sytuacji Polaków w Rosji.

Była godzina trzecia po południu, gdy rozpoczęliśmy rozmowę we trójkę - gdyż drugim podróżnikiem był Piłsudski. Około piątej opuścił nas Filipowicz. Sami we dwójkę rozmawialiśmy z Piłsudskim do dwunastej w nocy. Wiedzieliśmy, że się nie przekonamy - ależ ileż mieliśmy wspólnych trosk i uczuć! Powiedziałem Piłsudskiemu: "Oczerniać Was tu nie będę, ale będę Wam przeszkadzał.."

!!! Jaki łaskawy! Tu nie bede oczerniac! To w kraju. Trudno oczerniac wobec nie rozumiejacych Polski Japonczykow. Ale przeszkadzal bedzie. Typowe dla frustratow w polityce! Nic nie umiem nie nadaje sie TO BEDE PRZESZKADZAL! NIECH MNIE ZAPAMIETAJA! Cos wstretnego. Patrz Kaczyzm jak przeszkadzaja i niszcza wszystkich ktirzy probuja zakladac cokolwek propolskiego.

Istotnie starałem się ile mogłem pokrzyżować jego plany (...).

... Tu wierzymy. Znajac psychologie...

Dwa tygodnie czekałem na decyzję, po czym zakomunikowano mi, że sprawa została roztrzygnięta po mojej myśli.
Nie miałem już nic więcej do roboty w Tokio. Poszedłem do Piłsudskiego by się pożegnać. Zwiedziliśmy jeszcze razem Tokio.

!!! Czyli sukces. Pogrzebalem szanse Polski na niepodleglosc.... ALE CO TAM GRUNT ZE ZASZKODZILEM TEMU ZNIENAWIDZONEMU DZIADOWI ZDOLNIEJSZEMU PIRKNIEJSZEMU I MADRZEJSZEMU NIZ JA!
DLACZEGO JA NIE MAM TAKICH ZDOLNOSCI! UUUUU!!!
Tak to dziala.

- Przy pomocy jakich argumentów przekonał Pan Prezes sztab japoński o słuszności swego stanowiska?

-Wytłumaczyłem im, że po każdym stłumionym powstaniu Polacy na 30 lat zupełnie z sił opadają. Że zatem w interesie Japonii leży, by nie dopuszczać do wybuchu powstania, bo wtedy groźba powstania stale wiąże rosyjskie siły na zachodzie."

...

I dorabiamy szczytna teorie patriotyczna zeby uspokoic sumienie pokazac jaki jestem wlasciwie dobry! I jakie mam zaslugi dla kraju! Po tym jak go pogrzebalem wlasnymi recami! Znamy to az za dobrze!

Ale jak bylo naprawde? Bo oczywiscie poznajemy psychike Dmowskiego z jego pism. ALE NIE HISTORIE POLSKI! Przeciez on zmyslal! Zeby wyjsc na meza stanu!

​Wojna rosyjsko-japońska. Piłsudskiego wyprawa do Japonii
Piątek, 12 sierpnia 2016 (02:00)
Wybuch wojny rosyjsko-japońskiej w lutym 1904 roku spowodował ożywienie w całym społeczeństwie polskim i zmobilizował wszystkie ugrupowania polityczne do większej aktywności.
UDOSTĘPNIJ
Wśród ludności odżyły dawne uczucia nienawiści do Moskwy i rozbudziły się sympatie dla "małej" Japonii, które powszechnie skrywane, znajdowały ujście w prywatnych rozmowach lub na spotkaniach partyjnych. Z drugiej strony młodzież rosyjska i osoby werbowane przez policję (nieraz z marginesu społecznego) organizowały "patriotyczne" manifestacje, oddając się szowinistycznemu upojeniu, jakie ogarnęło w tym czasie większość społeczeństwa rosyjskiego.

!!! Widzicie jak sluzby , organizuja' zycie ,,polityczne"... Znamy to!

Stanowisko PPS wobec wybuchu wojny rosyjsko-japońskiej zostało wstępnie określone na łamach "Przedświtu", wraz z pierwszymi wiadomościami o przebiegu działań wojennych. Uznano, że same sympatie dla Japonii nie wystarczą i Rosję można zmusić do ustępstw jedynie poprzez podjęcie konkretnych działań, w tym przypadku zgodnych z tradycjami historycznymi i zrozumiałych dla każdego Polaka, a więc powstania zbrojnego, którego celem byłaby niepodległość Polski. Oceniając realnie szansę jego powodzenia stwierdzono obiektywnie, że "własnymi siłami nie możemy obalić systemu, panującego dzisiaj w Rosji". Nie wykluczono więc współdziałania z rewolucjonistami rosyjskimi.

!!! Coz za jasnosc mysli i otwartosc! Powiedzieli jasno ze nie ma szans W TEJ SYTUACJI obalic caratu przez powstanie. CO NIE OZNACZA NIC NIE ROBIC!

Wybuch wojny rosyjsko-japońskiej Stronnictwo Narodowo-Demokratyczne powitało antycarską odezwą w czasopiśmie "Polak" (3 marca 1904), pozbawioną jednak jakiejkolwiek zachęty do działania, zalecającą bierne oczekiwanie na dalszy bieg wypadków. "Wojna rosyjsko-japońska nie wpłynie z pewnością na zmianę granic Rosji w Europie - stwierdzała odezwa - a może jedynie spowodować zmianę systemu rządów w Rosji i złagodzić jej stosunek to podbitych narodów. Zmiany te mogą dojść do skutku jedynie przy zachowaniu spokoju i odżegnaniu się od polityki czynu".

!!! Absurdalny belkot. Zmiany przez nicnierobienie? Buddyzm? Odezwa bezsensowna bo po co pisac ze nic nie robic? Po to zeby utrzymac sie jako ,,sila polityczna"! Wprawdzie njie wiemy co robic ALE CHCEMY PRZEWODZIC SPOLECZENSTWU POLSKIEMU! Bo fajnie byc na czele! Ot i macie Popis.

W prasie narodowej ukazywały się "listy zakazów", obejmujące m.in. składanie datków na cele wojenne i na szpitale dla rannych, odprawianie modłów o zwycięstwo dla Rosji i modlitwę za cara.


??? Absurd? Czy jakis Polak modlil sie za cara?

W drugiej odezwie, wydanej w lipcu tego roku, partia ustosunkowała się do udziału żołnierzy polskich w toczącej się wojnie. Liga nie nakłaniała do uchylania się od służby wojskowej, ale przypominała, że idąc na wojnę każdy prawy Polak powinien zrozumieć, że "idzie pod przymusem ... powinien pamiętać, że wrogowie to nie Japończycy, ale Moskale... żołnierze Polacy, którzy w wojsku moskiewskim służą, powinni życzyć zwycięstwa Japończykom i nawet, jeśli to możliwe - szkodzić Moskalom".

... Co wiedzial kazdy Polak bez ich porad.
Generalnie NDecja nie miala programu i nie wiedziala co robic. Pomrocznosc jasna. Jesli nie potrafisz nie pchaj sie na afisz! Na szczescie byl Pilsudski!

Już w styczniu 1904 roku wobec narastającego napięcia w stosunkach japońsko-rosyjskich kierownictwo PPS podjęło decyzję, że na wypadek wojny zostanie nawiązana współpraca polityczna z Japonią. Zgodnie z powyższym zaraz po wybuchu konfliktu Witold Jodko-Narkiewicz udał się do Wiednia, aby tam z posłem japońskim ustalić, jakie kroki ma podjąć PPS, aby pomóc Japończykom i wykorzystać dla siebie zaistniałą sytuację.

!!! To jest powazna polityka. Pomoc realnie Japonii. Poniewaz to nie byla obecna Japonia. To byli jacys Zulusi z dzidami co zreszta wysmiewali Rusdcy. Hehe! Samuraje z mieczami! Czapkami ich nakryjem. Naprawde bano sie ze to bedzie krotka wojenka i Japonia skonczy jako kolonia.

Za ewentualną pomoc japońską PPS zobowiązała się prowadzić akcję wywiadowczą. Planowano także wysadzić kilka mostów na trasie kolei syberyjskiej w zamian za poruszenie sprawy polskiej na przyszłej konferencji pokojowej.

!!! A wiec wywiad i dywersja! A nie zadne , powstanie'. Dmowski nie dorastal intelektulanie. Nie rozumial ani polityki ani wojny.

10 czerwca 1904 roku na zaproszenie władz tego kraju do Japonii przybyli Józef Piłsudski i Tytus Filipowicz. Prawdopodobnie nic nie wiedział Piłsudski o pobycie w Tokio Romana Dmowskiego, ale dowiedziawszy się niezwłocznie postanowił się z nim spotkać, jednak ze względu na zbyt daleko idące różnice poglądów ich porozumienie było raczej niemożliwe.

!!! Widzimy prawdziwy polityk! Zobaczyl szkodnika to staral sie go ulagodzic. Nie jest to mozliwe bo taki kleszcz zyje ze szkodzenia. Bez tego nie istnieje! Patrz Kaczynski!

Dmowski w tym czasie znalazł się w niezwykle trudnej sytuacji. Z jednej strony ulegał tendencjom ugodowym, reprezentowanym przez liczną grupę nowych członków Stronnictwa, a z drugiej - niepodległościowym nastrojom starszych działaczy, a zwłaszcza Zygmunta Jeża-Miłkowskiego i Komisji Nadzorczej Skarbu Narodowego, wypłacającej coroczne dywidendy na działalność niepodległościową.

!!! Zalozyciele Ligi byli niepodleglosciowi! Nie roznili sie od Pilsudskiego! I wlasciwie trzeba bylo dzialac razem. Niestety stronnictwo przejerly takie kleszcze jak Dmowski i szkodzily! Widzimy teraz co to sa politykierzy i dlaczego tak niszcza kraj.

Faktycznych zamiarów przywódcy Stronnictwa nikt dokładnie nie znał.

... Bizancjum!

Dopiero w nocie złożonej 20 lipca 1904 roku w japońskim ministerstwie spraw zagranicznych Roman Dmowski sprecyzował cel wizyty. Za logiczną kolej rzeczy uważał zainteresowanie Japonii sytuacją wewnętrzną w Rosji, a zwłaszcza nastrojami wśród narodów podbitych. W zaistniałej sytuacji równie logiczne wydaje się wykorzystanie Polaków do walki z Rosją.
W obawie, że propozycje takie pochodzić mogą z samej Polski stwierdzał, że chociaż w ostatnim czasie nastąpiła znaczna radykalizacja nastrojów w społeczeństwie polskim, to jednak zdecydowana jego większość z inteligencją włącznie przeciwna jest powstaniu zbrojnemu, ale nie da się wykluczyć, że wśród robotników i chłopów mogłoby dojść do lokalnych ruchawek, trwających kilka lub kilkanaście dni. Natomiast o wybuchu powstania ogólnonarodowego nie może być mowy. Jakiekolwiek rozruchy w Polsce nie przyniosą Japonii żadnych korzyści.

... Czyli krotko mowiac jakby tu zaszkodzic Pilsudskiemu...

Również Piłsudski w drodze do Japonii przygotował memorandum, w którym zawarł aktualną ocenę sytuacji w Rosji i sprecyzował cel swojej wizyty. Wśród narodów ujarzmionych przez Rosję największą siłę stanowią Polacy, którzy mają własne aspiracje państwowe, doświadczenie rewolucyjne iw chwili obecnej najlepiej zorganizowany ruch rewolucyjny, stanowiący poważną, zorganizowaną siłę. Ponadto posiadają także spore wpływy wśród pozostałych narodowości i wśród Żydów. Wszystko to przemawia za tym, że Polacy jako jedyni są w stanie doprowadzić wypadki do otwartej walki, której celem będzie rozbicie państwa rosyjskiego.

... Czyli Dmowski mowil jaka to Polska slaba a Pilsudski jaka silna. Bo szanuja tylko silnych. Dmowski oczywiscie szkodzil!

Memoriał Piłsudskiego był wstępem do konkretnych propozycji, jakie przedstawił w dniach 12 i 15 lipca 1904 roku w japońskim sztabie głównym generałowi Muratu. Dotyczyły one m.in. stworzenia legionu polskiego, dostawy broni, sprawy jeńców wojennych i poparcia sprawy polskiej na przyszłej konferencji pokojowej.

!!! Jasne ostre stawianie sprawy! To jest polityka.

Najwięcej obaw i wątpliwości gen. Muratu budziła dostawa broni i stworzenie legionu polskiego walczącego przy boku Japończyków. Japończycy nie wierzyli w możliwość przemycenia broni przez granicę i obawiali się, że wpadnie ona w ręce Rosjan.

!!! Japonczycy oczywiscie kombinowali po swojemu.

Co do wybuchu powstania w Polsce Piłsudski zastrzegł, że może do niego dojść dopiero w wyniku znacznego osłabienia Rosji i musi być poprzedzone dokładnymi przygotowaniami, obejmującymi także zgromadzenie odpowiednich zapasów broni i amunicji.

!!! PIŁSUDSKI WYKLUCZYL POWSTANIE! Co oczywiste! Dmowski klamal i nic nie rozumial zreszta.

Jednak wiążących decyzji nie podjęto. Odnosząc się do kwestii polskiej na przyszłej konferencji pokojowej gen. Muratu wyjaśnił, że sprawa leży w kompetencji ministerstwa spraw zagranicznych.
Jedynym sukcesem było uzyskanie zapewnień, że jeńcy polscy z armii rosyjskiej zostaną wydzieleni w oddzielne grupy. Z żywym zainteresowaniem Japończyków spotkały się polskie propozycje służby wywiadowczej, ale pozostały bez zobowiązań z obu stron. Misja Piłsudskiego nie przyniosła oczekiwanych rezultatów. Z pewnością znaczny wkład w przebieg "rokowań" polsko-japońskich miała dyplomacja angielska, przeciwna rozruchom na kontynencie europejskim.
Tuż przed wyjazdem jeden z oficerów japońskich dał Piłsudskiemu do zrozumienia, że rząd nie może się angażować w sprawę polską, ale armia chętnie nawiązałaby współpracę z PPS.

!!! Japonczycy po prostu chcieli miec wolna reke! Poruszenie sprawy polskiej na koferencji pokojowej to przeciez olbrzymie zobowiaznie i obciazenie!

Faktycznie po powrocie do kraju kontynuowano rozmowy, w wyniku których podpisano tajne porozumienie zobowiązujące Japończyków do dostarczenia funduszy na zakup broni i umożliwienie jej odbioru w Hamburgu. PPS zobowiązała się dostarczać informacje wojskowe.

O porozumieniu wiedziało tylko ścisłe kierownictwo PPS, które podzieliło też pomiędzy siebie funkcje stąd wynikające; Filipowicz odpowiedzialny był za "wywiad", Wojciechowski przejmował pieniądze i dokonywał zakupu broni w Londynie, którą z Hamburga przemycał początkowo Jodko-Narkiewicz, a ostatnią dostawę w maju 1905 roku odebrał sam Wojciechowski.
------

Czyli zalatwili pieniadze i dzieki temu mogli robic zamachy na ruskich funkcjonariuszy! Co oczywiscie mialo olbrzymie znaczenie pralizujace panstwo carow i niewatpliwie carat mial utrudnione zadanie! Wybuchla rewolucja 1905 roku! Carat majac na glowie rozruchy musial dazyc do wygaszenia konfliktu z Japonią. Zawarli wiec pokoj na warunkach przegranej!
Olbrzymi cios dla imperium. Taki ze nawet do Polakow musieli pojsc na ustepstwa i np. pozwolili zakladac prywatne szkoly polskie do tej pory byla rusyfikacja bezwzgledna!

Zatem widzimy ze ,,sukcesy" Dmowskiego to jego fantazje. Ani nie powstrzymal Rewolucji 1905 roku ani pomocy dla PPS. Po prostu pojechal posmrodzil i skompromitowal sie.
Zadecydowaly realia. Po prostu plan Pilsudskiego byl zbyt dobry zeby Japonczycy zlekcewazyli. Jednakze najprosciej bylo im dac kase bez zobowiazan. Co tez bylo jakas korzyscia.

... Byl jeszcze taki wątek:

Uliczki wileńskiego starego miasta przemierzał w towarzystwie pięknej Marii Juszkiewiczowej, młodej rozwódki ze znanej rodziny wileńskich lekarzy. Drugim adoratorem „Pięknej Damy”, jak nazywali ją towarzysze z PPS, który zdobył sobie większą sympatię jej krewnych niż ponury warszawiak, był Józef Piłsudski. Na jego korzyść przemawiały nie tylko przymioty osobowości, ale również podobne poglądy polityczne. W 1899 roku, gdy Roman Dmowski przebywał za granicą, Józef Piłsudski przypieczętował swe zwycięstwo w miłosnych zmaganiach.

Historia tego miłosnego trójkąta była po wielokroć podnoszona, jako możliwa przyczyna wzajemnej animozji obu polityków. Piłsudczycy twierdzili, że „piękna Maria” odtrąciła Dmowskiego, endecy natomiast utrzymywali, iż nawet po zawarciu małżeństwa darzyła go uczuciem. Jeśli nawet nie, to wiele wskazuje, że pozostała dla Dmowskiego wielką nieodwzajemnioną miłością, gdyż do końca swego życia nie związał się z inną kobietą. Sam twierdził, że taki związek byłby mu przeszkodą w działalności politycznej. Nie sposób rozstrzygnąć jak było naprawdę, jednak historia ta nadaje obu postaciom wielkich polityków nieco bardziej ludzkiego wymiaru.

...

No nie wiem! Szkodzic Polsce z przyczyny takiej kleski? Bo istotnie Dmowski żył zemstą! I cale jego ,,teorie polityczne" byly lipą bo na dnie zawsze bylo. ZEMSZCZĘ SIĘ!
Dokladnie nie wiadomo o co chodzi! To raczej byla ambicja niz milosc! Walki o samice to raczej zwierzeca samczosc niz ludzkie odruchy.
Generalnie bycie frustratem fajne nie jest. Kobieta woli drugiego to jest jasne i co to dalej kombinowac? Odchodze i koniec. Mscic sie cale zycie? Obled!
Pilsudski zreszta i tak za prawdziwa zone mial Szczerbinska a status tej poprzrdniej to formalnie byla ,,towarzyszka partyjna"... A slub lipny jakis heretycki to w ogole tylko legalizacja urzedowa.

Dmowski nie dorastał do Piłsudskiego pod kazdym wzgledem i zamiast sie wycofac poswiecil zycie szkodzeniu! Cos potwornego. Bez zony bez rodziny a bynajmniej nie swiety pustelnik tyko polityczny manipulator. Kogo przypomina? Prezia. Z tym ze mimo wszystko Dmowski byl nirporownanie inteligentniejszy. Teraz mamy dno.

Spoleczenstwo potrzebuje roznych liderow. Jeden jest liderem gminy inny powiatu a jeszcze inny wodzem Narodu. I wazne aby kazdy znal swoje miejscie. Niestety z Piłsudskim bylo tak ze ci nizsi liderzy zamiast uznac go i dzialac dla dobra kraju za podszeptem diabla chcieli udowodnic ze jest glupi a oni madrzejsi. Stad takie zawirowania przed wojna. I Dmowski byl jednym z takich ktory stracil zycie na szkodzeniu Pilsudskiemu. I tak przeszedl do historii jako frustrat. A Piłsudski jako wodz Narodu.

I taka jest prawda. Mamy obecnie wolnosc i niestety zżydzoną. Czyli pojawiaja sie , narracje' haggady. Ludzie bez pojecia o historii fantazjuja. Przedstawiaja swoje wersje co jest kuriozum. Historia sprzed 1939 nie jest tak zaklamana w Polsce jak potem! Ludzie wtedy tak nie klamali jak teraz wszak nie przeszli ,,szkoly" komunizmu czyli talmudyzmu. Nie odkryjecie ,nowej prawdziwej wersji'. Co innego po 1939. Tu nie mozemy byc pewni bo systemy zbrodnicze stosowaly zmasowane klamstwo! W TYM I LIBERALNY! Z ZACHODU TEZ BYLO KLAMSTWO! Choc tam z uwagi na wolnosc dochodza nas informacje o NWO itd.
Jednakze to wiek XX! Dla nas ten XX wiek to tak naprawde 1939! Do tego czasu jeszcze byly pojecia Bóg Honor Ojczyzna rozumiane doslownie a nie jako ściema dla ciemnego ludu!

Polska przed wojna nie byla krajem liberalnej demokracji na szczescie! I nie szukajcie tam ,,drugiego dna" choc owszem zydzi masoni knuli. Jednak to nie bylo na obecna skale! Wplywy zydowskie w Polsce to dopiero od 1944! Przywiezieni z Azji na sowieckich czolgach i , naturalizowani' jako ,,Polacy".

Pamietajcie ze mamy od 1944 INNE SPOLECZENSTWO! Nie oceniajcie ludzi przedwojennych swoja miara! Oni na wiesc o Hitlerze chcieli isc na Berlin! Wy byscie polecieli do Berlina po rozkazy! Bo z taka potega nie ma co zadzierac! Bez zludzen Popisowskie kleczenie na kolanach to styl wiekszosci obecnych pseudopolakow! Nie do pojecia przez ludzi przed wojna!

Piłsudski chyba w drodze do Japonii...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Powstanie to ofiarny stos ... Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy