 Wysłany: Pią 14:25, 03 Cze 2016 Temat postu: Kraj połknięty przez morze - Anglia... |
|
| Znalazlem teksty o losie Anglii. Oczywiscie nie jestem w stanie ich sprawdzic na odleglosc. Ale pasuja:
Swieta Hildegarda XII wiek: "Wielki naród na oceanie..... będzie zniszczony przez trzęsienie ziemi, burzę i przypłw fal. Będzie podzielony i w dużej części zatopiony. Ten naród spotka również wiele nieszczęść na morzach i utraci kolonie." ... Wynika jasno ze chodzi o Wielka Brytanie bo trudno znalezc inny kraj tego typu. Ktory to ,,naród" zyjacy ,,na oceanie" czyli wsrod wody zatem wyspa mial kolonie i mozna okreslic slowem ,,wielki". Tylko imperium brytyjskie. Obraz jest jasny. Zostanie zalany na skutek ,,katastrof naturalnych" Kolejny tekst w oryginale bo chyba tym razem mamy jezyk oryginalu: Father Balthasar Mas : "I saw a land swallowed up by the sea and covered with water. But, afterwards, I saw that the sea had receded little by little and the land could be seen again. The tops of the towers in the city rose again above the water and appeared more beautiful than before, and I was told that this land was England." ... Widziałem kraj połknięty przez morze i pokryty wodą. Ale po tym ujrzałem, że morze cofało się kroczek po kroczku i kraj pojawił się znowu. Szczyty wież miasta wyrastały znów nad wodą, bardziej piękne niż przedtem, a ten kraj to Anglia. O.Baltazar Mas XVII? wiek. ... Jest to calkowicie zgodne z poprzednim. Ten tekst jest znakomity! Bo podaje co po! Obecna Anglia bedzie zgladzona bo jest ohydna ALE nie po to zeby zgladzic dla zaglady. TYLKO ABY OCZYSCIC! Aby powstal nowy piekny kraj. O to chodzi w Apokalipsie. To jest zgodne z duchem Biblii. Zatem sytuacja jest jasna. Anglia zostanie oczyszczona z brudu moralnego w podany wyzej sposob. I przejawy tego obserwujemy. |
|
