 Wysłany: Czw 16:58, 26 Cze 2008 Temat postu: Prezio grzebał w teczkach! |
|
| Prezio stwierdzil:
- To jest prawda. Ja mogę to zaświadczyć także w sposób uroczysty, także jeżeliby ktoś zechciał odbierać ode mnie w tej sprawie przysięgę, to jestem gotów przysiąc - >>>> Oczywiscie to taki folklor.Prezio nie posiada honoru wiec nie moze przysiegac.Jak sie jest menelem a nie dzentelmenem to nie ma sie przywilejow i OBOWIAZKOW... Ale do rzeczy: Kaczyński w czwartek w radiowych "Sygnałach Dnia" powiedział, że widział oryginalne doniesienia TW "Bolek". >>>> Oczywiscie dalej Prezio nawija jak to go zgwalcil Milczanowski pokoazujac mu na sile te dokumenty.Prezio odwracal glowe krzyczac dramatycznie: -NIE NIE!NIE POKAZUJ MI TEGO!TO MNIE RANI! Sadysta Milczanowski scisnal go lapskiem za szyje tak ze Prezio dostal wytrzeszczu oczu i brutalnie pokazal mu kwity... To bylo straszne doswiadczenie.Zmienilo jego zycie...Od tej pory zszedl na zla droge... >>>> Ale tak mowiac o faktach to Prezio grzebal w teczkach jak tylko mial mozliwosc.A mial mozliwosc gdy byl urzednikiem przy Walesie. Zreszta szwendal sie tam i Michnik z kolegami! W ogole kolesie okraglostolowcy pierwsze co zrobili to pobiegli po teczki!To jest dla nich najwazniejsze!Aby pozniej pouzywac! Widzimy jaki knajacki element doszedl do glosu w 89... Zreszta jak mowi madrosc gdy jest rewolucja lub wichurra efekt jest podobny smieci ida w gore... A w komunie juz byly smieci na gorze...Jak jeszcze te doszly to juz... Koszmar! |
|
