Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
PostWysłany: Czw 18:29, 17 Lip 2014    Temat postu: Pożegnanie z o błędem .

Australia zniosła kontrowersyjny podatek od emisji CO2

Australijski Senat zniósł dziś podatek od emisji CO2, krytykowa­ny przez kompanie węglowe. Nie jest jasne, jak kraj, jeden z naj­większych światowych emitentów dwutlenku węgla na osobę, spełni swoje zobowiązania wynikające z walki z globalnym ocie­pleniem.

Głosowanie jest zwycięstwem konserwatywnego premiera Tony'ego Abbotta, który podczas kampanii wyborczej w 2013 r. obiecał znieść podatek od emisji dwutlenku węgla i zapewniał wyborców, że dzięki temu będą oni płacić niższe rachunki za prąd. Jego koalicja miała kłopoty z przeforsowaniem ustawy w Se­nacie, w którym nie ma większości.

Jednak dzięki poparciu górniczego magnata Clive'a Palmera, któ­rego partia utrzymuje równowagę sił w izbie wyższej parlamen­tu, oraz innych mniejszych ugrupowań, za zlikwidowaniem po­datku zagłosowało 39 senatorów, a przeciw było 32.

Podatek wprowadził w lipcu 2012 r. ówczesny socjaldemokratycz­ny rząd Julii Gillard. Dlatego od dwóch lat prawie 350 firm będą­cych największymi emitentami płaciło 24 dolary australijskie (22,6 USD) za każdą tonę wyemitowanego CO2. Popularność Au­stralijskiej Partii Pracy (ALP) spadła, gdyż konsumenci musieli więcej płacić za elektryczność. Jednak według agencji AP podatek odpowiadał za stosunkowo niewielką część tego wzrostu cen.

Zniesieniu podatku stanowczo sprzeciwiała się opozycyjna obec­nie ALP i Zieloni. Partie uznały, że głosowanie jest plamą na mię­dzynarodowej reputacji kraju.

Przywódca ALP Bill Shorten nazwał Abbotta "środowiskowym wandalem". - Dzisiaj Tony Abbott sprawił, że Australia stała się pierwszym krajem na świecie, który odwrócił się od walki ze zmianami klimatycznymi - powiedział.

Premier Abbott od dawna argumentuje, że podatek jest ciężarem dla gospodarki i konsumentów w kraju, który jest uzależniony od elektrowni węglowych. Według szefa rządu podatek w niewiel­kim stopniu przyczynia się też do zmniejszenia emisji CO2. - Dzi­siaj nie ma już podatku, za którego pozbyciem się głosowaliście. Niepotrzebny, szkodliwy podatek, który niszczył miejsca pracy, zwiększał koszty życia rodzin i tak naprawdę nie pomagał środo­wisku - powiedział.

Jednak z raportu Australian National University wynika, że dzię­ki podatkowi udało się zmniejszyć emisje CO2 w sektorze elek­trycznym o 17 mln ton - podał dziennik "Sydney Morning He­rald".

Abbott zamierza zastąpić podatek funduszem o wartości 2,55 mld dolarów australijskich (2,39 mld USD), z którego firmom wy­płacane byłyby zachęty do korzystania z czystej energii. Jednak temu funduszowi sprzeciwia się Palmer.​Australia odpowiada za 1,5 proc. światowej emisji gazów cieplarnianych, czyli jest pod tym względem daleko za USA czy Chinami. Mimo to ten 22-milio­nowy kraj jest jednym z największych emitentów tych gazów na mieszkańca.

Canberra zobowiązała się do zredukowania do 2020 r. emisji gazów cieplarnianych o 5 proc. w porównaniu z 2000 r. Jednak teraz niektórzy eksperci wątpią, że to się uda.

....

Święto ! Pierwszy raz głupota się cofnęła w jakimś kraju ! Niebywałe ! Na tyle złych wieści jedna dobra !

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group