 Wysłany: Pon 14:28, 16 Sty 2017 Temat postu: |
|
| Uzasadnienie wyroku ws. katastrofy smoleńskiej obciąża urzędników kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego
oprac.Adam Przegaliński 16 stycznia 2017, 12:12 Kancelaria Prezydenta, tak jak wszystkie urzędy odpowiedzialne za lot do Smoleńska 10 kwietnia 2010 r., wiedziała, że na tamtejszym lotnisku nie ma warunków do lądowania samolotu z prezydentem - twierdzi warszawski sąd. „Wyborcza” dotarła do uzasadnienia wyroku z czerwca 2016 r. ws. wiceszefa BOR. Pół roku temu Sąd Okręgowy w Warszawie skazał wiceszefa BOR gen. Pawła Bielawnego na półtora roku więzienia w zawieszeniu. W kwietniu 2010 r. odpowiadał on za zabezpieczenie wizyt prezydenta i premiera na cmentarzu w Katyniu pod Smoleńskiem. Na razie to jedyna osoba, która poniosła odpowiedzialność za katastrofę smoleńską. „Wyborcza” dotarła do uzasadnienia tego wyroku, które obciąża pracowników kancelarii Tuska, jak i urzędników kancelarii Lecha Kaczyńskiego. Wiedzieli oni, że lotnisko w Smoleńsku nie jest bezpieczne. Sąd nie dał wiary słowom Sasina Wypowiedzi Jacka Sasina zostały przez sąd uznane za niewiarygodne. "Twierdził, że nie pamięta, by Kancelaria miała sygnały, że lotnisko w Smoleńsku może być zamknięte, i dopiero po katastrofie dowiedziała się, że jest nieczynne” – napisał sąd. „Niezależnie od motywów złożenia przez świadka Sasina takiej treści zeznań uznać należało oczywiście, że KPRP miała informacje o nieczynnym charakterze lotniska, bo tak wynikało z zeznań jej pracowników niższego szczebla”. Zdaniem sądu wiedzę o stanie i statusie lotniska w Smoleńsku mieli urzędnicy niższego szczebla kancelarii (wśród nich Adam Juhanowicz i Maciej Jakubik), ale też Katarzyna Doraczyńska, wicedyrektor w gabinecie szefa KPRP. Urzędnicy prezydenccy zeznali, że wiedzieli, iż „utrzymanie 10 kwietnia gotowości lotniska będzie trudne”. Mówili, że w kancelarii rozważano, czy nie lądować gdzie indziej, ale zrezygnowano z tego z powodu „zbyt dużej odległości i złego stanu dróg”. Sąd podkreślił, że zamknięte od dłuższego czasu i pozbawione nowoczesnego sprzętu do naprowadzania lotnisko w Smoleńsku w ogóle nie powinno być brane pod uwagę jako miejsce lądowania samolotu o statusie HEAD, czyli wiozącego głowę państwa. wyborcza.pl ... To oczywistosc. Wszystko co mowi kaczym to ohydne klamstwo. Pomysl ze kanceleria nic wiedziala o locie tylko robil go Tusk zeby ,,zabic" zrodzil sie w umyslach kaczystowskich psychopatow. |
|
| Wysłany: Czw 16:02, 16 Kwi 2015 Temat postu: |
|
| TVN24: załoga nie powinna być dopuszczona do lotu w dniu 10 kwietnia 2010 r.
Załoga Tu-154M nie powinna być dopuszczona do lotu w dniu katastrofy smoleńskiej. Tak wynika z ekspertyzy biegłych powołanych przez Wojskową Prokuraturę Okręgową w Warszawie, do której dotarł portal TVN24. "Dowódca kapitan Protasiuk z zawieszonymi wszystkimi uprawnieniami, bez ważnych dopuszczeń do lądowania. Nawigator pokładowy bez praktycznego przeszkolenia na samolocie Tu-154M i bez uprawnień. Drugi pilot przy niewielkim doświadczeniu. Załoga nie powinna być dopuszczona do lotu w dniu 10 kwietnia 2010 r." - czytamy w jej fragmencie. Jak czytamy w materiale przygotowanym przez Roberta Zielińskiego i Macieja Dudę, biegli wyliczają liczne nieprawidłowości, dotyczące załogi prezydenckiego samolotu. Według informacji podawanych przez TVN24, 10 kwietnia 2010 roku kapitan Arkadiusz Protasiuk miał minimalne doświadczenie jako pierwszy pilot. Drugi pilot, major Robert Grzywna, wykonał w tej roli tylko trzy loty tupolewem. A nalot na Tu-154M nawigatora Artura Ziętka, wykonany z uprawnieniami - wynosił zero godzin i zero minut. Biegli odtworzyli ścieżkę kariery członków załogi. Wynika z tego, że kapitan Protasiuk trafił do 36. Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego wprost ze szkoły pilotów wojskowych w Dęblinie, co – jak podkreślają biegli – "było niewłaściwe". Protasiuk rozpoczął szkolenie na dowódcę samolotu Tu-154M w 2008 roku. Jednak nie według pełnego programu nauki, a przyspieszonego. Dodatkowo pilot nie miał prawa, by takie szkolenie rozpocząć. Jest to związane z tym, że wcześniej nie zdobył drugiej klasy pilota wojskowego, co stanowi warunek niezbędny, by otrzymać klasę pierwszą. W materiale Zielińskiego i Dudy zamieszczono informację, że Arkadiusz Protasiuk nigdy nie wykonał wszystkich ćwiczeń przewidzianych w i tak skróconym programie szkolenia. Między innymi nie odbył ćwiczeń z lądowań przy wykorzystaniu nieprecyzyjnych urządzeń, a właśnie takie było używane w Smoleńsku. Biegli mieli wykryć liczne fałszerstwa w procesie szkolenia kapitana Protasiuka. "WA (Warunki Atmosferyczne – red.) wpisane w ODL (Osobistym Dzienniku Lotów – red.) zostały zafałszowane" – podkreślono w raporcie. Jak czytamy na TVN24, z opinii biegłych nie wynika, czy osoby odpowiedzialne za fałszerstwa i ludzie, którzy akceptowali wyniki szkoleń i egzaminów, w których – według biegłych – doszło do fałszerstw, usłyszą zarzuty. To zależy od oceny dokonanej przez prokuratorów Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Jak czytamy w materiale TVN24, podobną ścieżkę kariery do Protasiuka przeszedł także major Robert Grzywna. Wyłącznie technik pokładowy Andrzej Michalak miał odbyć pełne szkolenie i mieć prawo przebywać 10 kwietnia 2010 roku na pokładzie Tu-154M. ... Tak wszystko w kraju idzie oszustwa układy kliki. A na czym jest oparty PiS? |
|
| Wysłany: Pią 16:20, 29 Lis 2013 Temat postu: |
|
| "Gazeta Wyborcza": stypendia dla dzieci senator Gosiewskiej
Senator PiS Beata Gosiewska całkowicie zgodnie z prawem nie wykazała w oświadczeniu majątkowym kilkudziesięciu tysięcy złotych otrzymanych od fundacji związanej z jedną z największych instytucji finansowych w Polsce - ze Spółdzielczymi Kasami Oszczędnościowo-Kredytowymi (SKOK) - czytamy w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej". Cała sprawa ma związek z dziećmi Beaty Gosiewskiej i Przemysława Gosiewskiego, który zginął w Smoleńsku. W kwietniu 2010 r. Fundacja na rzecz Polskich Związków Kredytowych ustanowiła fundusz pomocy dla rodzin tych ofiar katastrofy smoleńskiej, które były laureatami przyznawanej przez SKOK-i nagrody Feniks. Pod Smoleńskiem zginęły trzy uhonorowane Feniksem osoby: Lech Kaczyński, Maciej Płażyński i mąż Beaty Gosiewskiej - Przemysław - informuje "GW". Mimo tego, że Gosiewska w 2010 roku pracując w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, zarobiła 113 tys. zł i pobierała dietę radnej warszawskiej dzielnicy Wola (24 tys. zł), po katastrofie smoleńskiej, tak jak bliscy wszystkich ofiar, otrzymała wsparcie od rządu w wysokości 40 tys. zł. Wypłacono jej również 100 tys. zł z polisy ubezpieczeniowej Sejmu. Dodatkowo premier Donald Tusk przyznał renty specjalne jej dzieciom, po 2 tys. zł miesięcznie. Zarząd FPZK postanowił jednak, że każde z dzieci Gosiewskiej od maja 2010 do sierpnia 2013 r. otrzymywać będzie co miesiąc 2,5 tys. zł stypendium. W samym 2010 roku na jej konto przelano łącznie 40 tys. zł. Jak wspomina "Gazeta Wyborcza" Gosiewska nie ujawniła tej sumy w oświadczeniu majątkowym za rok 2010. Okazuje się, że nie musiała, ponieważ oświadczenie obejmuje tylko dochody parlamentarzysty i małżonka. Pieniędzy dzieci polityk wykazywać nie musi. "Na to, że na konto polityka wpłynęło więcej pieniędzy, niż zarobił - wpaść może CBA. Ale do kwot, które ktoś przekaże jego nieletnim dzieciom - nikt się przyczepić nie może" - pisze "Gazeta Wyborcza". .... To ile w koncu tej kasy dostala ? Dlaczego zwykle wdowy po wypadkach tego nie maja ? Tak wygladaja przesladowania smolenskich przez rezim Tuska ... Widzicie jak plugawe i zalgane sa media smolenskie torunskie karnowskie sakiewickie . Tylko tluc po mordach lgarzy bez ustanku . Dziwki szatana . |
|
| Wysłany: Sob 10:26, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
| Krewni i znajomi rządzących już nie będą patronami ulic.
Prezydent Uzbekistanu Isłam Karimow podpisał dekret zakazujący nazywania ulic, parków czy miejscowości od konkretnych ludzi - podały w piątek media. Chodzi o ukrócenie ambicji urzędników, którzy często unieśmiertelniali w ten sposób własnych krewnych. Nowe przepisy czynią jednak wyjątek: Uzbekistanu" - sprecyzowała rządowa gazeta "Halk Suzi". nazwy lotnisk, szkół, ulic, a nawet wsi czy miast będą mogły pochodzić od ludzi, "którzy zostawili głęboki ślad w historii Jeden z urzędników państwowych wyjaśnił anonimowo agencji AFP, że w ostatnim czasie w Uzbekistanie wśród wysoko postawionych urzędników "zapanowała dziwaczna moda na uwiecznianie przodków, dzięki nazwaniu ich imieniem ulic czy szkół, nawet jeśli osoby te nie odegrały żadnej ważnej roli z punktu widzenia historii". I tak jeden z regionalnych gubernatorów nazwał na cześć swojej matki cmentarz, a rodzina pewnego nauczyciela wymogła nazwanie jego imieniem publicznej szkoły, w której nauczyciel ten pracował. - Zatem to prawo jest bardzo potrzebne i zostało przyjęte w dobrym momencie - przekonywał rozmówca francuskiej agencji. Zdarzają się też sytuacje odwrotne, gdy ulica jest odbierana patronowi, który w jakiś sposób podpadł. Ulica w stołecznym Taszkencie, która nosiła imię uzbeckiego uczonego Gijosa Umarowa, została przemianowana, gdy jego syn stał się przywódcą opozycji i w 2006 roku trafił do więzienia. Od odzyskania niepodległości po upadku ZSRR władze Uzbekistanu zmieniły większość nazw geograficznych z czasów radzieckich, określanych w oficjalnych mediach jako "rosyjska kolonialna okupacja". >>>>> Nie ma co brac w cudzyslow ... Te kraje byly pod rosyjska kolonialna okupacja od XIX wieku ... Inan sprawa ze teraz maja skutki tej okupacji czyli okupacje wewnetrzna ... Ale sami widzicie jaki cyrk urzadzili rzadzacy zamienili skwery ulice i place w nekropolie dla wlasnych rodzin ! Obled ??? A czyz w Polsce mamy ostatnio cos innego ??? Tez mentalnosc radziecka ... "zapanowała dziwaczna moda na uwiecznianie przodków, dzięki nazwaniu ich imieniem ulic czy szkół, nawet jeśli osoby te nie odegrały żadnej ważnej roli z punktu widzenia historii". >>>> Prawda jak pasuje ? nazwy lotnisk, szkół, ulic, a nawet wsi czy miast będą mogły pochodzić od ludzi, "którzy zostawili głęboki ślad w historii ...'' >>>> No widzicie ! ONI ROZUMIEJA A WY NIE ! Uczcie sie ! |
|
| Wysłany: Pon 20:38, 03 Paź 2011 Temat postu: |
|
| I mamy smieszno-straszne nagrody ! To nie ja wymyslilem uprzedzam od razu ! To nie ja uprawiam targifarse :
Przyznano nagrodę im. Lecha Kaczyńskiego. "Strasznie smutne, że pośmiertna, ale taki los" Prezes Ruchu Społecznego im. Lecha Kaczyńskiego, Maciej Łopiński poinformował, że Ruch zdecydował o ustanowieniu nagrody imienia byłego prezydenta. Jej pierwszym laureatem został pośmiertnie b. szef Kancelarii Prezydenta Władysław Stasiak. - W swojej działalności publicznej dawał wyraz temu, że państwo polskie jest dla niego czymś niezwykle ważnym, a pamięć historyczna przyświecała całej jego działalności - argumentował decyzję Ruchu Łopiński. - - Smutne, strasznie smutne, że pośmiertna, ale taki był los - dodał Jarosław Kaczyński. >>>> Posmiertna nagrode przyznaja posmiertnie ... Takiego odlotu to nawet ja sie nie spodziewalem ! Ciagle jestem zaskakiwany i to na gorsze ! A to nie koniec ! To sie bedzie nasilac.... Wyróżnienie ma być przyznawane corocznie 27 września. Ten dzień jest dniem symbolicznym, przypominającym nam o Armii Krajowej, żołnierzach wyklętych, o tym wszystkim, co było tak ważne dla prezydenta Lecha Kaczyńskiego i ministra Władysława Stasiaka - mówił Łopiński na poniedziałkowej konferencji prasowej. >>>> I znow haniebne i bezczelne uzywanie najswietszych symboli do nikczemnych gierek ... A dlaczego nie 10tego ??? Co to sie nagle stalo wstydliwa data ??? Lizbonski patriotyzm sie przypomina ??? Patrioci od likwidowania Polski ... Prezes PiS Jarosław Kaczyński, który uczestniczył w poniedziałkowej konferencji, podkreślał, że decyzja Ruchu o przyznaniu Władysławowi Stasiakowi nagrody była z całą pewnością celna. >>>> Wpisuje sie w klimat prezesa ... Kaczyński podziękował władzom Ruchu im. L. Kaczyńskiego za decyzję o ustanowieniu nagrody im. zmarłego prezydenta oraz za to, że pierwszą nagrodę przyznano zmarłemu w katastrofie smoleńskiej Stasiakowi. - To z całą pewnością decyzja celna - oświadczył. - Smutne, strasznie smutne, że pośmiertna, ale taki był los, natomiast wiem, że w ten sposób znaczenie tej nagrody, jej sens, został od razu bardzo wyraźnie zarysowany i można powiedzieć - umocniony - podkreślił Kaczyński. >>>> Tak cel zostal zarysowany wyraznie ! Zacznie sie cykl nadawania posmiertnych odznaczej osobom zmarlym ... Strach pomyslec ilu oni moga ja nadac - najpierw smolenskim a pozniej od Mieszka I w gore ! Strach sie bac ! Nekroszol ... Widzimy ze choroba sie poglebia i ma coraz ostrzejszy przebieg ... Nic dziwnego - nie leczona ma coraz ostrzejszy przebieg ! I oni tak na powaznie ! Oni nie widza nic absurdalnego w tym co robia ani oblednego... Im sie zdaje ze jak ktos mowi ze to psychopatia to to jest ,,atak'' i od razu KGB !!! To nie zarty to taki stan duszy ! Opaetany zyje we wlasnym oblednym swiecie a proby wyrwania go kwalifikuje jako ,,atak'' i nie jest dziwne to ze tacy sa tylko to ze az tylu chce na to cos glosowac ! To jest dopiero obled ! |
|
| Wysłany: Wto 8:23, 30 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Szaleńcza jazda limuzyny z J. Kaczyńskim
Samochód wiozący prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z Wrocławia jechał z zawrotną szybkością 140 km/h w terenie zabudowanym oraz łamał bardzo wiele innych przepisów drogowych powodując zagrożenie na drodze. Całe wydarzenie zarejestrowali reporterzy TVN 24. >>>>> A czy prezes byl w srodku ??? Jezdza jak szaleni lataaj jak szaleni a pozniej jak katastrofa to zamach KGB ... Obrzydlistwo ... Widzicie jak pycha wladzy nawet takiej nedznej zabija rozum... Bronek zdaje sie nabijal jeszcze mocniej liczniki ... 186 czy cus ???? |
|
| Wysłany: Nie 13:46, 28 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Rodziny zmarłych w Smoleńsku na listach PiS
Na listach Prawa i Sprawiedliwości, oprócz obecnych posłów, zobaczymy członków rodzin smoleńskich, byłych współpracowników Lecha Kaczyńskiego i takie osoby jak b. CBA . Posłowie ustępują też miejsca na listach rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej i urzędnikom z kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Rodziny i współpracownicy ofiar wysoko na listach Wśród bliskich ofiar katastrofy smoleńskiej na liście warszawskiej znalazła się Małgorzata Gosiewska, wdowa po Przemysławie Gosiewskim. Wystartuje z "trójki". Dalsze miejsce w stolicy dostał brat tragicznie zmarłego w Smoleńsku Stefana Melaka - Andrzej. W okręgu podwarszawskim na "trójce" zobaczymy Magdalenę Mertę, wdowę po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie. W Warszawie "trójkę" otrzyma Małgorzata Gosiewska b. żona i ,,pierwsza'' wdowa po zmarłym w katastrofie smoleńskiej Przemysławie Gosiewskim . Trójka w okręgu podwarszawskim przypadnie Magdalenie Mercie - wdowie po wiceministrze kultury Tomaszu Mercie. Z piątego miejsca będzie kandydował Jacek Sasin, zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Wdowiec po Aleksandrze Natalli-Świat Jacek Świat ma kandydować do sejmu we Wrocławiu. Były wiceminister rolnictwa i doradca prezydenta Lecha Kaczyńskiego Jan Krzysztof Ardanowski otwiera listę kandydatów PiS do sejmu w okręgu toruńsko-włocławskim. Za Ardanowskim na toruńsko-włocławskiej liście znalazł się szef PiS w okręgu poseł Łukasz Zbonikowski (w 2007 był "jedynką"). Trzecie miejsce przypadło zasiadającemu drugą kadencję w sejmie Zbigniewowi Girzyńskiemu. (w 2007 drugi na liście). Na szóste miejsce spadła posłanka Anna Sobecka (trzecia cztery lata temu). Były podsekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, Andrzej Duda otwiera listę kandydatów tej partii do sejmu w okręgu krakowskim. Kolejne miejsca zajmują posłowie PiS Andrzej Adamczyk i Ryszard Terlecki. W okręgu gdańskim natomiast "jedynką" PiS jest b. minister spraw zagranicznych Anna Fotyga, następni kandydaci to: minister w kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński. Na olsztyńskiej liście do sejmu władze krajowe partii umieściły Jakuba Oparę - b. pracownika Kancelarii Prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Był on jednym z najbliższych współpracowników prezydenta, czekających 10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku na przylot polskiego samolotu. Do senatu z PiS kandydują wdowa po sen. Stanisławie Zającu, Alicja Zając w Krośnie, Zuzanna Kurtyka - wdowa po prezesie IPN Januszu Kurtyce w Krakowie i w Kielcach Beata Gosiewska - ,,druga'' wdowa po Przemysławie Gosiewskim. >>>> Nie wiadomo czy smiac sie czy plakac ... Ilez to nasluchalismy sie u O. Rydzyka o wielkiej tragedii rodzin i jak one to przezywaja... A realia sa takie ... tak przezywaja ze az przekuwaja smierc bliskich na stolki... Tak nie zachowuja sie osoby pograzone w zalobie a osoby wykorzystujace wszelkie metody do wlasnej kariery... Jest to zalosne ale po prostu wzoruja sie na prezesie ! Jest to zwyrodnienie . Pokazuje nam ze dla osobnikow w Waszawce niczym sa jakiekolwiek wartosci oprocz wlasnej korzysci . A wielkie slowa sa zwyklymi bluznierstwami i szarganiem swietosci . Ale jak wiemy elektorat za nic ma przyzwoitosc i takie listy przepycha ... Zatem upadek moralny tych ludzi jest coraz wiekszy bo podlosc przynosi im ,,sukces'' - nastepnie oni upadlaja elektorat i jest coraz gorzej ... Razem prowadza sie do piekla... Oczywiscie tak jest w tych partiach ktore sie sprzedaly . A PiS opisuje dlatego ze czesc osob takze duchownych usiluje nam wmowic ze to jest ta jedna jedyna wlasciwa katolicka partia ... Realia sa takie jak widac ... Jest to jedna z najbardziej ANTYkatolickich partii tym gorsza im wiecej mowi o katolicyzmie i coraz podlej postepuje ... |
|
| Wysłany: Sob 20:37, 06 Sie 2011 Temat postu: |
|
| Przełom w sprawie podejrzewanego posła PiS
Łukasz Cieśla / Polska The Times "Głos Wielkopolski": Przełom w sprawie posła PiS Tomasza Górskiego, podejrzewanego o przekroczenie wydatków na kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego. Poznańska policja, po ponad półrocznym, bezskutecznym oczekiwaniu na przyjście polityka na przesłuchanie, zdecydowała się wysłać do sądu wniosek o jego ukaranie. Politykowi PiS grozi grzywna. Funkcjonariusze od kilku miesięcy wzywali posła na przesłuchanie, ale nigdy się nie pojawił. Za każdym razem tłumaczył dziennikarzom, że nie dostał wezwania. - Uznaliśmy, że czekaliśmy wystarczająco długo, poza tym sprawę można skierować do sądu bez przesłuchania posła. We wniosku do sądu zarzucamy mu złamanie zapisów ordynacji wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Chodzi o prowadzenie kampanii bez zgody pełnomocnika wyborczego PiS oraz przeznaczenie na nią środków pochodzących spoza komitetu - mówi Andrzej Borowiak, rzecznik KWP. Kłopoty Górskiego są związane z jego kampanią z wiosny 2009 roku. Poseł kandydował wówczas do Parlamentu Europejskiego. Sondaże wskazywały, że jego partia może liczyć na jeden mandat w Wielkopolsce. Gdy wydawało się, że bez kłopotu zgarnie go lider listy PiS Konrad Szymański, nieoczekiwanie na groźnego konkurenta wyrósł mu startujący z dalszej pozycji Tomasz Górski. Jego ulotki w nakładzie miliona egzemplarzy i plakaty zalały Wielkopolskę. Ostatecznie jednak mandatu nie zdobył. Partyjni koledzy Górskiego, w tym wspomniany Konrad Szymański, jeszcze w trakcie kampanii zawiadomili o sprawie policję. Wyliczyli, że co najmniej dwudziestokrotnie przekroczył partyjny limit na kampanię. Podejrzewali też, że swoje działania finansował z pieniędzy pochodzącymi spoza komitetu. Tomasz Górski nie odbierał od nas telefonu. Wcześniej jednak wielokrotnie zapewniał, że jest niewinny. Poseł Górski już w przeszłości miał kłopoty z prawem. W 2006 roku, po naszych tekstach, prokuratura wznowiła śledztwo w sprawie oszustw w sklepach meblowych rodziny Górskich. Chodziło o wyłudzenia kredytów. Śledczy i w tej sprawie zdecydowali się na postawienie politykowi zarzutów. Jednak Sejm, głównie wskutek postawy PiS, nie przychylił się do wniosku o pozbawienie go immunitetu. Dzięki temu poseł mógł odetchnąć. Jeśli jednak jesienią nie zasiądzie ponownie w Sejmie, prokuratura będzie mogła wznowić sprawę meblową i postawić mu zarzuty. Łukasz Cieśla, "Głos Wielkopolski" >>>>> No to niezly kfiaktek ! To ten od wynoszenia mebli czy czegos tam !  |
|
| Wysłany: Czw 13:23, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Kolejny atak swirow:
Rydzyk broni Kaczyńskiego - Czy to nie przemoc dotyka teraz pana Jarosława Kaczyńskiego. 6 lipca, gdy szef rządu będzie inaugurował w Brukseli w Parlamencie Europejskim polską prezydnecję, były premier ma iść na badania psychiatryczne - mówi w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" ojciec Tadeusz Rydzyk. - Władza przedstawia prezydencję jako swój sukces, urządza show medialny, będzie błyszczeć na salonach, a jednocześnie wysyła człowieka do psychiatry. To jest cyniczna zemsta, i to na ludziach prześladowanych, którym się należy współczucie i szacunek. Oni stracili najbliższych w niewyjaśnionej katastrofie - dodaje. - Czy to jest demokracja, że ABW wkracza nad ranem do prywatnego mieszkania, robi rewizję, zatrzymuje człowieka za prowadzenie strony w internecie? - pyta redemptorysta w kontekście sprawy portalu antykomor.pl. >>>>> Akurat koles z tego portalu to jest swir gratuluje o. Rydzykowi trafnego porownania do prezesa... Wspanialy przyklad... - Czy to jest demokracja, gdy kibiców nazywa się kibolami? Przypomina mi to ciemne czasy, gdy rolników pogardliwe określano kułakami, patriotów wyzywano od zaplutych karłów reakcji. Później nazwali słuchaczy Radia Maryja moherami, a teraz kibiców kibolami. Czy to nie przypomina metod stalinowskich? - mówi duchowny, krytykując przy okazji media. - Dziennikarz zachowują się jak najemnicy, a nie jak słudzy prawdy - przekonuje. >>>>> Radze isc na stadion fdy sa kibole albo na ,,ustawkę'' ... Kolejni ,,pokrzywdzeni... - Czy to nie przemoc dotyka teraz pana Jarosława Kaczyńskiego. 6 lipca, gdy szef rządu będzie inaugurował w Brukseli w Parlamencie Europejskim polską prezydnecję, były premier ma iść na badania psychiatryczne - broni szefa PiS ojciec Rydzyk. >>>>> No i co ? W Brukseli tez sa psychopaci ... Jedne swiry beda w Brukseli na swirowisku drugie we Wszawce na badaniu... Roznica niewielka ... Wszak mamy jeden euro-kolchoz ... Ale o. Rydzyk zazdrosci ... On by chcial swirowac w Brukselce czyli euro-swirowac ... - Widzę, że sprawy idą w dramatycznie złym kierunku. Życzyłbym wszystkim, żeby nie dali się odmóżdżyć, zaczęli prowadzić ze sobą dialog na argumenty - dobra wspólnego, prawdy, wzajemnej miłości, poszanowania, a nie niszczyli jeden drugiego, wyzwalali najniższe instynkty, dzielili Naród. Oby Szatan nas nie rozgrywał - konkluduje ojciec Rydzyk. Cały wywiad w "Naszym Dzienniku". ( wspaniale rzeczy dru-kujo ) >>>>> Po czym oddaje sie szatanowi... Nie trzeba siadac do gry z szatanem to nie bedzie rozgrywal... Kaczynski Macio o. Rydzyk sprobowali i widzicie... Takie sa skutki gierek z diablem... Te wypowiedzi - absurdalne ,,biale ksiegi'' itp. pokazuja ze ławka wyslanych do psychiatry powinna byc duzo dluzsza i powinni na niej zasasiac takze ko-medianci... Widzimy jak wyglada w Polsce apokalipsa - czasy ostateczne ! Taniec chocholow swirow i wariatow... To jest w sumie lagodnie popatrzywszy na Syrie czy Libie nie mowiac juz o pekinczykach czy o Korei... Ale i tak jest to odrazajace i obrzydliwe... Dlatego ja tego nie ogladam ... Nigdy zreszta nie ogladalem tego co wam wciskaly media... zawsze interesowali mnie konkreni ludzie jak KPN i Moczulski a pozniej LPR czy Lepper a nie zalosni szlomeni-oszusci... |
|
| Wysłany: Wto 12:35, 28 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Watykan odpowiedzial ze to nie jest sprawa panstwa Watykan a prywatna ksiedza ...
No trudno sie bylo spodziewac innej odpowiedzi... Watykan odpowiada za wypowiedzi w kwestiach wiary a nie zadnych innych ... Gdyby byla jakas herezja gloszona ... Ale nie belkot... O. Rydzyk zostal upomniany i musial ,,przeprosic''... W przeprosinach przynajmniej byl szczery i powiedzial ze mu przeszkadzaja w jego inwestycjach geotermalnych i dlatego tak mowi... Jak by mu szlo w tym temacie to Polska byla by niepodlegla... O. Rydzyk jak wielu patrzy na swiat tylko poprzez pryzmat swoich ambicji . Oczywiscie takich moze jest wiekszosc ale nie nadaja sie oni do spraw publicznych gdzie trzeba wykazywac sie troska o wszystkich i szerokim spojrzeniem... Nie mozan brac sie za cos czego sie nie potrafi... Ale oczywiscie cala sprawa to szczyt absurdu i obledu poakzujacy jak upadl ,,ten kraj'' ... Robienie z wypowiedzi jednego szalenca ,,sprawy dyplomatycznej rangi miedzynarodowej'' na uzytek kampanii wyborczej stawia powage ,,tego kraju'' na poziomie ,,polityki zagranicznej '' Zimbabwe ... Mugabizm ... Zreszta nonsens tej wypowiedzi jest porazajacy ? A gdzie jedyny i sluszny rzad Olszewskiego ??? No tak i jedyny prawdziwy Olszewski tez okazal sie Masonem... Ale to absurdalne wnioski... O. Rydzyk przekracza granice logiki konwencjonalnej odrzuconej przez zwiazek radziecki i osiaga poziom logiki dialektycznej marksistowsko leninowskiej typu jak Kali ukrasc byc dobrze... Tuatj widzicie skad sie wziela Targowica... Jedni skarzyli na drugich ! Macio w Waszyngtonie na Tuska ... Jaro w Wszawce u Obamy ... Teraz w Watykanie ... A i w Brukseli !!! Caryca u ktorej mozna naskarzyc jest jełopom NIEZBĘDNA I KONIECZNA !!! Taka ,,budowa organizmu'' zd - radziecka ... Zd - radziecki typ czlowieka ? Nie malpoluda... Malpolud zd - zdradziecki... W naukowej lacinie malpoludis sd - radiensnis lisboniensis ... To sie nam przyslowie robudowuje ... Przedwczoraj Petersburg Wczoraj Moskwa Dzis rano Bruksela Dzis w poludnie Waszyngton Dzis wieczorem Watykan Kurica nie ptica Imepratrica nie zagranica Wiecznie zywa Targowica... |
|
| Wysłany: Nie 10:47, 26 Cze 2011 Temat postu: |
|
| Kolejne apogeum obledu i bluznierstw :
,,Los prezesa jest podobny do losu Chrystusa" - Ksiądz Kowalczyk postawił w zasadzie "kropkę nad i". Los prezesa jest podobny do losu Chrystusa. Już tylko krok, by wprost stał się on Chrystusem - pisze na swoim blogu w Onet.pl poseł Jan Filip Libicki. Polityk zaznacza, iż "z najgłębszym zdumieniem" przeczytał w ostatni piątek tekst ks. Dariusza Kowalczyka SJ zamieszczony na portalu Wpolityce.pl. - Czcigodny jezuita, były prowincjał, stwierdza ni mniej ni więcej tylko to, że gdyby Chrystus działał dziś być może znaleźliby się tacy, chcący skierować go na badania psychiatryczne. Artykuł podparty jest licznymi cytatami z Pisma Świętego, a towarzyszące mu uwagi o "mainstreamie" i "polityce miłości" jasno wskazują, że odnosi się on do sytuacji obecnej. Konkretniej nawet – do osoby Jarosława Kaczyńskiego - czytamy w dalszej części wpisu. Zdaniem Libickiego tekst ten dowodzi, że "jakiś dziwny syndrom targa sporą częścią naszej opinii publicznej". - I dotyczy to nie tylko zwykłych czytelników "Gazety Polskiej", skaczących przez płotki na Krakowskim Przedmieściu, ale i prominentnych duchownych. Ci ostatni są tym syndromem dotknięci nawet bardziej. Bo ci pierwsi krzyczeli do Jarosława Kaczyńskiego "tylko" Ty jesteś Polska! i Jarosław Polskę zbaw! - dodaje. Poseł zauważa, iż "w unoszącym się tam klimacie oraz w twórczości Rymkiewicza jedynie wyczuwało się myśl, że znów Polska jest Chrystusem Narodów". - A Polską jest Jarosław Kaczyński. Było już o włos. Ksiądz Kowalczyk postawił w zasadzie "kropkę nad i". Los prezesa jest podobny do losu Chrystusa. Już tylko krok, by wprost stał się on Chrystusem - kontynuuje Jan Filip Libicki. >>>>> To jest dno ! Duchowni nie zajmujacy sie zbawieniem ludzi tylko dowalaniem PO na korzysc PiS ... Dokladnie to czym NIE POWINIEN ZAJMOWAC SIE DUCHOWNY... To nie sa ich kompetencje... Nie maja zreszta zadnego pojecia o polityce... Nie rozumieja ze spory czesto sa pozorne jak np. PO i PiS i sluza tylko zaistnieniu w mediach a takze podniecaniu ciemnego elektoratu aby zdobyc glosy... Ale ksiadz nie musi znac sie na polityce podobnie jak na medycynie astronautyce chemii mechanice itp. I nie zajmuje sie tymi sprawami... Zreszta nikt kto jest niekompetetentny nie ma sie zajmowac tym o czym nie ma pojecia... Ale takie zachowanie ksiezy nie bierze sie znikad ... Winien jest o. Rydzyk upadly ksiadz dajacy zly przyklad... I niestety duchowni wzoruja sie na tym zle choc to nie jest przyklad dla nikogo... Ostatnio mamy hucpe pt. ,,nie bedziemy kleczec przed ksiezmi''... Prostacki półgłówek Tusk zainaugurowal tymi slowami kampanie wyborcza... Tymczasem w ramach permaentnego belkotu o. Rydzyk oczywiscie belkotal po swojemu... I to żałośni manipulatorzy Tuska wykorzystali... Polynely ,,noty do Watykanu'' itp. Media bredza... W sumie wszyscy zadowoleni... Tusk potrzebowal paliwa do kampanii ,,nie bedziemy klekac przed siedzem'' i ma... O. Rydzyk bardzo pragnie meczenstwa ale pluszowego aby czasem nic mu nie zrobili... A o to coraz trudniej bo o. Rydzyk jest czescai ukladu i nie wywoluje zadnych kontrowersji ani nikomu nie wadzi... Wiec o ,,meczenstwo'' coraz trudniej... A tu taki prezent ! Media o.Rydzyka znow zaczna sie rozpisywac o ,,atakach na o.Rydzyka'' jaki on biedny itp. A media maja siano na niusy za ktore dostaja kase... I wszyscy zadowoleni... A karj upada... TAKIE DNO TAKI SYF ! CYRK MARIONETEK NIE MAJACY W SOBIE ZADNEHO DRAMATU ZADNEJ SZTUKI ! Taniec chocholow - wstretny i odrazajacy ... |
|
| Wysłany: Wto 16:51, 24 Maj 2011 Temat postu: |
|
| Media krzyczą :
Kaczyński stracił majątek z miłości do matki W 2010 roku Jarosław Kaczyński miał odłożone blisko 111 tysięcy złotych. Jak wynika z oświadczenia majątkowego prezesa PiS z tego roku, jego oszczędności skurczyły się o ponad 100 tysięcy złotych. Większość z tych pieniędzy Kaczyński wydał na leczenie swojej mamy Jadwigi - donosi "Super Express". Jak zauważają dziennikarze, mama prezesa PiS mieszka teraz wraz z nim na warszawskim Żoliborzu. Kaczyński musiał przystosować mieszkanie do potrzeb schorowanej matki oraz zapewnić jej opiekę pielęgniarki i lekarza. Prezes PiS nie szczędził środków, aby zapewnić matce jak najlepszą opiekę. - Można powiedzieć, że prezes stworzył w domu mały szpital - mówi jeden ze współpracowników Kaczyńskiego. Dziennikarze donoszą, że Kaczyński poza udziałem w domu nie ma właściwie żadnego majątku i należy do najbiedniejszych parlamentarzystów. - Jarek jest wspaniałym synem - mówi jeden ze współpracowników prezesa PiS, cytowany przez "Super Express". >>>>> No tak i juz wrzask jaki to prezes jest wspanialy... Chcialbym wierzyc ze w Jaroslawie jest choc cien milosci DO CZEGOKOLWIEK ! Niestety nic nie potwierdza tej hipotezy . Zwlaszcza to jak traktowal brata jako narzedzie czyli rzecz... A zwiazek z blizniakiem jest silniejszy niz z matka ... Dlaczego zatem wydal te 111 tysiecy ? Przypuszczam , ze raczej odegraly tu wzgledy osobiste ... Prestiz oczywiscie strach przed zostaniem na swiecie zupelnie samemu - to sa jednak czynniki egoistyczne a nie milosc do matki... Poza tym przede wszystkim gdyby prezes byl dobrym synem to bylby porzadny ! Co to za dobry syn ktory takie swinstwa ... To tragedia matki... Dobry syn to swiety ... Kasa jest najmniej wazna... Tak wiec wychodzi obraz kompletenego kamiennego golema bez zasad i przyzwoitosci nawetw rodzinie... Jest to przestroga dla was abyscie DLA ZADNEJ KARIERY nie zamienili sie w potwora... Juz lepiej sprzatac ulice a nawet umrzec z glodu niz byc lajdakiem obojetnie czy w sejmie mediach firmach czy w szolbiznesie bo to sa rzekome wspaniale kariery a faktycznie glowne dziedziny upadku... LEPIEJ UMRZEC NIZ ZGRZESZYC ! |
|
| Wysłany: Sob 21:44, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
| Pisiarstwo zrobilo ustawke ... Chitry plan niby to ,,przipadkowe'' nagrania tajnych tasiem...
,,Kluzikowa, Poncyl, reszta to czarna masa do autu" Słyszeliście o tym, że PJN podpisało porozumienie z Platformą? Tylko Kluzikowa ma miejsce, Poncyl i to wszystko - mówiła w sejmie posłanka PiS Beata Mazurek. - A reszta czarna masa do autu - wtórował jej partyjny kolega Andrzej Dera. To fragment rozmowy posłów PiS zarejestrowany przez kamery TVN24. Posłowie zebrali się przed konferencją prasową w hallu sejmu i urządzili debilny cyrk przed otaczającym ich tłumem dziennikarzy i kamer. - Słyszeliście o tym, że PJN podpisało porozumienie z Platformą? Jakieś ciche? - zagaiła do kolegów, m.in. do Andrzeja Dery i Joanny Szczypińskiej, posłanka PiS Beata Mazurek. Dera potwierdził: - Dzisiaj w gazetach pisali. - Tylko Kluzikowa ma miejsce, Poncyl i to wszystko. I po co ludzie tworzą struktury w całym kraju? - kontynuowała posłanka. - A reszta czarna masa do autu. - Ale wiesz jakie to będzie osłabienie w całym kraju? Założyli nową partię, a potem przechodzą do innej drużyny - mówił Dera. - Ale wiesz co? Jak można? Kluzikowa zawsze była leserem do roboty. W komisji nie robiła kompletnie nic, lansowała się tylko, bo przez 15 lat była dziennikarką. I z innymi dziennikarzami się znała - mówiła dalej Mazurek. - I dalej się lansuje. Jej będzie na wierzchu, nie martw się - potwierdził Dera. Joanna Kluzik-Rostkowska w wielu wywiadach zapewniała, że nie ma mowy o starcie z list innych partii. - Idziemy pod szyldem Polska Jest Najważniejsza do wyborów, jako komitet wyborczy, jako partia. Nie ma żadnej zmiany szyldów - mówiła m.in. na antenie TVN24. >>>>>> To co robia ,,poslowie'' PiS to jest grzech ,,falszywego swiadectwa'' cztyli 8 przykazanie za to jest pieklo... Rozpowszechnianie oszczerstw na temat kogokolwiek jest wlasnie takim grzechem... I coz z tego ze rozmowa jest prostacka ustawiona tak prymitywnie ze smierdzi na kilometr... Tak krawiec kraje jak mu materialu kraje ... LICZA SIE INTENCJE a te sa zle... Zreszta prezes i jego ludzie niczym innym sie nie azjmuja tylko haki oszczerstwa i znieslawienia i nic wiecej... A chodzi jak widac o listy stolki stanowiska... Takie sa ich ,,horyzonty umyslowe''... TO JEST HOŁOTA !  |
|
| Wysłany: Sob 0:04, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
| Niezwykłe wyznanie posłanki: do PiS z przekory
Nelli Rokita przyznała, że wstąpiła do partii Jarosława Kaczyńskiego "z przekory". - Bo mój mąż został odrzucony przez liderów Platformy Obywatelskiej - mówiła Rokita w programie "Po zmierzchu" w TVP2 - donosi tvp.info. >>>> Tu Nelli jest szczera ! TO PRAWDA !!! Innym ważnym powodem, dla którego Rokita wstąpiła do PiS była wiara. Posłanka wyznała, że jest osobą głęboko wierzącą w "idealnego Boga". Rokita stwierdziła, że widziała w Jarosławie Kaczyńskim taką samą miłość do Polski, jak w swoim mężu. I tej miłości do kraju Rokita im "zazdrościła", ponieważ sama jest "kosmopolitką". >>>>> A tu robi niesmieszny kabaret... Moge zapewnic Nelly ze jej kosmopolityzm w porownaniu z Jaroslawem to skarjny nacjonalizm... Jaroslawowi pojecie milosc jest z gruntu obce nawet do brata a co dopiero do Polski... On jedzie na nienawisci - zreszta jak widac staje sie od tego kompletnym wrakiem z dnia na dzien ... Prochy juz nie wystarczaja... Destrukcja jest totalna... Jak u wszystkich siewcow nienawisci... Nelli Rokita-Arnold urodziła się 26 czerwca 1957 roku w Czelabińsku. Jej rodzina wywodzi się z Niemiec, ale trafiła najpierw do Gruzji, a potem do Kirgistanu. Dopiero w latach 70-tych XX wieku Rokita i jej bliscy wrócili do Niemiec. >>>>> No tak trzeba przyznac rodzina miala odlotowe koleje losu... Nelly R. jest przykladem hucpy w polityce... Ta dziedzina jest domena ROZSADKU a nie krotkotrwalych emocji typu ,,nienawisc do Tuska'' . Pod wzgledem osobistym to wieksza nienawisc budzi Jaroslaw... A oczywiscie gdyby Rokita byl w PiS TO BY DOPIERO NELLY poznala co to znaczy pomiatanie ludzmi... Jak kolesi z PiS sie ponizaja jak czolgaja... Tymczasem obecnie Rokiat moglby wspierac PJN ta partai jest mu bardzo bliska ... Niestety zona mu popsula kariere bo teraz nie moze... Takie sa skutki brania sie osob niekompetentnych do polityki... Sami sobie szkodza... Chciala pomoc mezowi a mu zaszkodzila... |
|
| Wysłany: Pon 4:25, 09 Maj 2011 Temat postu: |
|
| ,,Poseł PiS co innego mówił w studiu telewizyjnym, a co innego w kuluarach"
Tomasz Tomczykiewicz (PO) w wywiadzie dla partyjnego "POgłosu" zdradza, że na temat śląskości jako "zakamuflowanej opcji niemieckiej", politycy PiS inaczej wypowiadali się w mediach, a inaczej w kuluarach. I wskazuje przy tym konkretne nazwisko. Na pytanie "POgłosu" o to, czy Tomaszowi Tomczykiewiczowi (rodowitemu Ślązakowi, mówiącemu z charakterystycznym akcentem) zdarzyło się rozmawiać z posłami PiS na temat kontrowersyjnej tezy raportu tej partii, ten odpowiada, że owszem - w mediach. - Ale co innego słyszę na antenie, a co innego w kuluarach. Ostatnio spotkałem się z posłem (Bolesławem) Piechą - zagaił. Na dociekania, co przy wyłączonych kamerach mówił były wiceminister zdrowia w rządzie PiS, szef klubu PO odpowiada: - W studiu telewizyjnym bronił tego dokumentu, ale już po audycji przyznał, że ta wypowiedź o Ślązakach jest katastrofalna. Miał wiele głosów od swoich wyborców, że to po prostu jest szkodliwe - powiedział. >>>>> Kolejny pokaz ,,prawdy'' ... Alle ossohozii schizmofrenia ? Myslal by kto ze kolesie z Po tego nie maja ! Uczyl Marcin Marcina... Jedni warci drugich... No i widzicie ! W studiu gadamy ze prezes to geniusz i wypowiedz wspaniala - ,,prywatnie'' ze to katastrofa i wyborcy oburzeni... Malo tego ! Co innego gadamy w TVN a co innego w TV Trwam... W TVN gadamy ze trzeba byc ,,liberalnym'' i minimalizowac wplywy ,,fanatykow o. Rydzyka'' w TV Trwam nawijamy jak trzeba zwalczac wplywy TVN... Macie jeszcze ochote na zabawe w ,,polityke'' i chodzenie do wyborow i glosowanie na taki element ??? |
|
| Wysłany: Sob 18:21, 07 Maj 2011 Temat postu: |
|
| Kaczyński: odkrył "prawdziwy" powód zamykania stadionów
Prezes PiS Jarosław Kaczyński : obecna ekipa rządząca jest "przeczulona na własnym punkcie" i likwiduje różne imprezy tylko dlatego, że w ich trakcie publiczność "przejawia mało sympatii dla władzy". >>>> No jaki ten prezes bystry tak zdemaskowal chitry plan PO... To jest sPiSek ! I znow odlot ! Tylko prezes otwiera to co nie trzeba i od razu żenada!!! Widzimy tutaj ze beznadziejna opozycja moze byc bardziej szkodliwa dla kraju niz zly rzad... Niby skoro nie rzadza to nie szkodza ? Nic z tego ! Szkodza jeszcze bardziej !  |
|
| Wysłany: Śro 21:59, 04 Maj 2011 Temat postu: |
|
| Do prokuratury nie wpłynie wniosek pełnomocnika części rodzin ofiar katastrofy pod Smoleńskiem mec. Rafała Rogalskiego o przeprowadzenie badań, które miałyby potwierdzić, bądź wykluczyć tezę, jakoby przed lądowaniem prezydenckiego tupolewa w Smoleńsku, rozpylono hel - informuje tvn24.pl. Powodem wycofania się Rogalskiego ze swojego pomysłu ma być ostra krytyka, z którą spotkał się pomysł w PiS.
Mec. Rafał Rogalski chciał, by prokuratura sprawdziła, czy przed katastrofą tupolewa w Smoleńsku Rosjanie mogli rozpylić w powietrzu hel. Jak tłumaczył, to mogłoby wyjaśnić obecność mgły w Smoleńsku. - Chodzi o sprawdzenie, czy w ciałach, a zwłaszcza w płucach, pasażerów znajdują się ślady helu. Obecność tego pierwiastka, który przecież nie występuje w naturze, mogłaby wyjaśnić bardzo szybkie opadanie samolotu oraz wzmożenie mgły - wyjaśniał. - Skoro prokuratura zlecała badania chemiczno-radioaktywne, a sami Rosjanie wykonywali badania toksykologiczno-chemiczne, to powinno się też sprawdzić obecność helu - tłumaczył. Mec. Rogalski nie złożył jednak wniosku do prokuratury w tej sprawie. W rozmowie z tvn24 zapewniał, że czeka na "rzetelne opinie ekspertów" i nie zrezygnuje z zamiaru składania wniosku do prokuratury. - Już dzisiaj jednak wiele wskazuje na to, że ta kwestia jest zamknięta - dodał. >>>> A niech im zbadaja a co ! Jak chca niech maja ... Oczywiscie nie jest to hipoteza tylko WYMYSŁ - Rownie dobrze moge wysunac ,,hipoteze'' ze Obama to Osama i specjalnie zabili jakiegos goscia aby Osame-Obame uwiarygodnic... Takie gadki to nie hipotezy tylko zmyslenia... Ale skoro za NDziennikiem Gupolem Uważaj łrzę ! 25 % elektoratu wierzy w helowa mgle jako ,,fakt oczywistyu'' i jedyna sluszna prawda to chocby z uwagi na taka mase ze 3,5 miliona elektoratu niech zrobia probki na hel... |
|
| Wysłany: Pon 23:18, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
| Jak wiadomo PiS jest niaustannie zagrozone ... Stad musza jezdzic specjalnymi pociagami... Niestety nie pomaga... KGb dorywa ich i tam:
Awaria pociągu z posłami PiS, wracali z Rzymu !!!! Pociąg, którym posłowie Prawa i Sprawiedliwości wracali z beatyfikacji Jana Pawła II z Watykanu, miał pewne problemy - poinformowała TVN24. Jak powiedział poseł Wojciech Kossakowski pożar traw spowodował wyłączenie trakcji kolejowej. - Odłączyli nam prąd do czasu, kiedy ugaszą pożar - wyjaśnił poseł Kossakowski w TVN24. Do awarii pociągu doszło około godziny 21 w miejscowości Talamone, około 120 km za Rzymem. W pociągu jest ponad 300 osób, został wypożyczony specjalnie dla parlamentarzystów PIS, którzy udali się na beatyfikację Jana Pawła II. Jak twierdzi pasażerka, awaria dotyczy problemów z hamulcami jednego z wagonów. - Ludzie, którzy obserwowali pociąg mówią, że hamulce rozgrzały się do czerwoności, od których zapaliły się trawy - tłumaczy Chełmińska. >>>>> To oczywiscie proba zrobienia drugiego smolenska przez KGB ... Ale tym razem byli czujni!!! I pokonali KGB ! Ale dlaczego tak ryzykowali swoje cenne zycie ? Po co ??? >>>>> >>Senator PiS Stanisław Kogut, który organizował przejazd pociągiem do Rzymu powiedział PAP, że Jan Paweł II - za swoją służbę do Polski i świata - zasłużył na to, żeby politycy PiS przyjechali w dzień beatyfikacji do Rzymu.<< No postaral sie ... Gdzie mu tam do prezesa ale jakos biorac pod uwage ze prezes jest milosierny to zasluzyl na wizyte... Wprawdzie nie prezesa ale pomniejszych jego podkomendnych... Warto bylo o to walczyc ! |
|
| Wysłany: Czw 12:37, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Prof. Dudek: wielu ludzi na dźwięk słowa "Kaczyński" wpada w amok ????
- Najważniejsza przyczyna katastrofy smoleńskiej to bałagan, wszechobecny w całym polskim aparacie państwowym. Odpowiedzialność za to ponoszą wszystkie dotychczasowe rządy, bo niektóre obszary funkcjonowania państwa od 20 lat się nie zmieniły – wymądrza się prof. Antoni Dudek* >>>>> To pokazuje ze nie warto czytac jego prac ,,naukowych'' skro on tak ,,analizuje'' zrodla... Z ujawnionych stenogramow akurat wynika ze system elektroniczny dzialal do konca i nie bylo zadnych problemow lotniczych wynikajacych ,,z balganu'' ... Jedynym problemem bylo LADOWANIE WE MGLE Z PRZYCZYN ,,POLITYCZNYCH''... A to nie jest wynik ogolnego balaganu tylko balaganu w glowie czlowieka ktory ,,dowodzil'' lotem i za co nie sposob obciazac niko innego... Tuskow Millerow i kogo tam jeszcze... No chyba ze ktos ,,dakty'' czerpie z N Dziennika GuPola czy innego Uważaj Łrzę ! No ale to nie wypada historykowi ktory chce uchodzi za powaznego i obiektywnego... >>>>> "W Polsce istnieje zjawisko fobii antypisowskiej, a ściślej: anty-kaczystowskiej. To czasem przybiera formy chorobowe. Wielu ludzi na dźwięk słowa »Kaczyński« wpada w amok, tracąc po prostu zdolność trzeźwego osądu". >>>>> No paczcie panstwo ! Jaki prezes biedny... Ktos moglby pomyslec ze w amok to wpadaja osobnicy z Sekty Smolenskiej na widok Tuska wrzeszczac ONI ZAMORDOWALI NASZEGO PREZYDENTA tracac zdolnosc trzezwego osadu ... Co jest zjwiskiem chorobowym... Jak trzeba miec w glowie zeby tak odwracac fakty o 180 ' I to jest niby ,,historyk'' ktory ma byc ,,obiektywny'' ... Dlatego odradzam roznych Dudkow Staniszkis itp. ,, politologow'' ... Zreszta permanetnie odradzam tych ,,naukofcuff'' od historii polityki czy ekonomii ktorych wam pokazuja media umoczone niezaleznie czy o. Rydzka czy Wyborcza czy kazde inne medium... To sa brednie opetanych... W krajach po komunizmie kalmstwo jest wyajtkowo rozpowszechnione... Wreczy ,,wszyscy klamia'' - tak sie nauczyli i juz nie potrafia inaczej...Tak gdzies rocznik od 1978 w dol wychowane w PRL maja klamstwo jako ,,nature''... Mlodsi maja za to inne wady bo przypominaja juz ,,amerykanow'' ... |
|
| Wysłany: Czw 0:59, 21 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Koniec ze Smoleńskiem? Sensacyjny wynalazek
Jeden z internautów zaproponował na swojej stronie filtr internetowy, który umożliwia wycięcie z dowolnej strony linków, które zawierają słowa kluczowe typu Smoleńsk czy TU-154. Mężczyzna deklaruje, że filtr ma na celu wyeliminowanie tematu Smoleńska, który "na okrągło" pojawia się w sieci. - Gdy mam ochotę sobie o tym poczytać, wyłączam skrypt i czytam, ale nie dam się gwałcić tym tematem w oczodoły przez okrągłą dobę - napisał na swojej stronie autor filtra, 25-letni programista Mateusz Jaworski. Skrypt działa w wybranych przeglądarkach, żeby dołączyć do niego te najczęściej używane wystarczy je dopisać do filtra. Potem odświeżyć stronę i artykuły znikają bez śladu. Programista umieścił link do filtra na swoim blogu. Wpis odwiedziło już ponad sto tysięcy osób, skrypt ściągnęło ponad dwanaście tysięcy. >>>>> Faktycznie rok bicia piany to juz PERWERSJA !!! Wszawka jest zdegenerowana totalnie... |
|
| Wysłany: Nie 15:13, 17 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| I kilka refleksji ,,smolenskich :
"Pochowanie Lecha Kaczyńskiego na Wawelu było błędem" - Czynienie manifestacji politycznej przez PiS z pochówku pary prezydenckiej na Wawelu jest czymś niewłaściwym. Takie zachowania nie wpisują się w naszą tradycję katolicką. To powinien być czas zadumy, spokoju, refleksji, przeżywania swojego bólu w ciszy i skupieniu, a nie demonstracji publicznej. PiS będzie wykorzystywać żałobę i katastrofę smoleńską do wyborów parlamentarnych, a nawet aż do wyborów prezydenckich. Obawiam się, że w rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu PiS urządzi w Krakowie demonstrację polityczną podobną jak w Warszawie na Krakowskim Przedmieściu. Mam nadzieję, że politycy PiS zmądrzeją i jednak nie będzie demonstracji politycznych. Liczę na to, że pod Wawelem nie dojdzie do podobnych wypowiedzi jak pana posła Stanisława Pięty z PiS, który na Krakowskim Przedmieściu powiedział: "Przydałaby się jakaś stara pepesza, to byśmy tutaj sprawę obronili". To były najgorsze z możliwych słów, jakie można było usłyszeć - powiedział w pierwszej części rozmowy z Onet.pl Jerzy Fedorowicz. Poseł PO dodał: "Zasługi śp. pana prezydenta Kaczyńskiego nie są aż tak wielkie, żeby mógł się znaleźć na Wawelu. Uważałem i uważam, że błędem było pochowanie pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego na Wawelu, >>>>> Zohydziliśmy społeczeństwu Smoleńsk" Szef klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego Stanisław Żelichowski powiedział na antenie Radia ZET, że w rok po katastrofie prezydenckiego Tu-154M ma wrażenie, że za sprawą ciągłych sporów "zohydzilismy polskiemu społeczeństwu Smoleńsk". - Wiele rodzin patrzy na to wszystko z przerażeniem. Do zohydzenia Katynia jest jeszcze daleko, ale niestety tego też jesteśmy coraz bliżej. To jest straszne - dodał. >>>> TAK ! TAKA BEDZIE BEDZIE REKACJA! Skoro Smolensk to drugi Katyn to co powie mlodzez ? Ona nie ma pojecia o historii ! Powie MY JUZ MAMY TEGO DOSC NIE CHCEMY WIECEJ SLUCHAC O SMOLENSKU I KATYNIU ! WYLACZAMY TELEWIZORY . A W OGOLE TO JESTESMY SLAZAKAMI A NIE POLAKAMI ! TO JEST POTWORNE ! Ale to jest godzina proby ! Ile warte sa wasze dusze... Czy wystarczy aby jakis prezes swoim wrzaskiem byl w stanie zniechecic was do Polski czy do Katynia ? Jesli tak to z was ŻADNI POLACY ! |
|
| Wysłany: Pon 1:28, 11 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| No to mielismy medialny cyrk pt. zaloba...
Od razu widac dlaczego ja nie moge pracowac w mediach - bo nie znosze klamstwa i obludy... To nie sa informacje tylko medilane szoly nie majace nic wspolnego z prawda a krecone wedlug scenariusza takiego samego w kazdej TV... W stylu ,,zatroskania refleksji i zadumy'' choc nie bylo zadnego zatroskania zadnej refleksji ani zadumy... Wrecz odwrotnie sceneria wrzasku histerii i obledu ... ALE MA BYC ZADUMA TO JEST !!! To co ma byc w scenariuszu TO BEDZIE! Tak chitrze nakreca ze wszystko uzyskaja... jest prawda czasu i prawda ekranu jak stwierdza niesmiertelny Bareja... Byl potrzebny ,,pograzony w zalobie brat'' TO BYL !!! Choc ,,brat'' w zadnej zalobie pograzony nie byl tylko DUKAŁ ! wyuczone przemowienie wyborcze ! TAK PREZES GADAL JAK MASZYNKA ! Tak nie mowi brat w zalobie tylko koles na ,,konwencji w stylu amerykanskim''... ALE POTRZEBA CHWILI BYL POGRAZONY W ZALOBIE BRAT TO BYL ! Oczywiscie oburzali sie na niegodziwosc radzieckich tak jakby radzieccy mogli byc jacys inni ! Ile dobra radzieccy zrobili tym usunieciem fragmentu o zbrodniach sowieckich ! CALY SWIAT O TYM MOWI ! Ja na przyklad nie wiedzialem ze taka tablica tam jest i taka ma tresc i swiat tak samo... Gdyby nie radzieccy to ta tablica by sobie wisiala i nikt by nie wiedzial co tam jest ... A TAK CLY SWIAT WIE !!! Trudno nie byc wdziecznym radzieckim za tak wspaniala promocje wlasnych zbrodni ! Oczywiscie rytualne gesty rytualne mowy rytualizm ! Widzimy ze bynajmniej nie zniknal rytaulizm cechujacy spoleczenstwa pierwotne! TO NIEMOZLIWE! Taka jest antuar ludzka zniszczona grzechem pirworodnym... ODTWARZA SCHEMATY !!! To jest oczywiscie wada... Bo powinnismy byc szczerzy i niepowtarzalni a nie nieszczerze rytualni... Ale na skutek grzechu ludzia sa rytaulni i z gory mozna przewidziec zachowania stadne . Stad jest SOCJOLOGIA ! W raju socjologia nie byla mozliwa bo kazdy byl niepowtarzalny! Smutne jest to ze zapewne i wspomnienie o Janie Pawle II to tez u nich rytual... I tak moga odwalic o czymkolwiek czy kimkolwiek... Dla mnie wspominanie Papieza jest szczere i jak mowie ze byl on wazna Osoba w moim zyciu to TAK JEST ! Gdyby nie byl to bym nie mowil... Nigy np. nie mowilem ze ci ze Smolenska byli wazni w moim zyciu bo to bylo by klamstwo... Ale media na odwrot... To katastrofa ,,narodowa'' ??? Jakiego narodu ? Lizbonskiego ? Z ktorej strony ,,narodowa'' ? Akurat ,,narodowcow'' np. z LPR tam nie bylo I NIE PRZYPADKIEM BÓG ICH ZACHOWAL... A bo powiadja zginela ,,elita narodu'' ... Ktorzy to niby ta elita ? ,,Najwyzsze wladze'' ... A od kiedy to fakt piastowania stolkow czyni z kogos elite ? To Sejm to elita ? I to jescze ..narodu'' ??? Te pijawki chłapiące kasę stanowiska diety (bez uczestnictwa w posiedzeniach ) i czas antenowy to ,,elita'' i jeszcze ,,narodu'' ??? Na codzien to metny element podejrzany w tych samych mediach a jak gina w wypadkach to staja sie elita ? Widzimy jak funkcjonuja te ,,media'' to jest swiat klamstwa i manipulacji podporzadkowany interesom osobistym... I to wszystko uklada sie w jedna zgodna ukaldanake... Jacy ,,politycy'' takie ,,media'' i tacy ,,eksperci'' - ,,elita narodu'' ... I czegoz tam nie bylo ? NIGDY NIE ZPOMNIMY ! Jutro juz zapomnimy bo bedzie kolejna sieczka medialna... |
|
| Wysłany: Czw 8:41, 07 Kwi 2011 Temat postu: |
|
| Ale cóż mogę zrobić? Czy mogę powiedzieć Marcie: rozstań się z nim? Przecież to nie moja sprawa. Poza tym jestem katolikiem i trwałość rodziny jest dla mnie fundamentalną wartością - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską Jarosław Kaczyński.
>>>>> Ot imacie plugastwo prezesa w calej okazalosci... On jest taki ,,katolik'' ze ,,nie moze'' naruszac ,,trwalosci'' malzenstwa ! No jakie to romantyczne jak caly... To ze ze jest konkubinat rozwodnikow to drobny nieistotny szczegol... Tak w ogole to prezes to wspanialy czlowiek gdyby nie drobny i nieistotny szczegol ze jest kanalia... To sa opetani przez demony i nawet poparcie ksiezy dla nich nic nie zmienia bo ci ksieza sa podobnie opetani... EWANGELIA JEST JASNA ! |
|
| Wysłany: Czw 19:14, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Poniewaz w mediach pojawily sie liczne informacje o udawanej zalobie Prezes zwolal ,,konferencje prasowa'' i jak na zawolanie zaczal ,,przezywac zalobe'' bo grozilo spadkiem sondazy:
,,Będę to przeżywał do końca życia. Nikt mi tego nie zabroni" Ale natychmiast przeszedl do biznesu: Jarosław Kaczyński po raz kolejny potwierdził, że jego zdaniem w Warszawie powinien stanąć pomnik Lecha i Marii Kaczyńskich. >>>> Oczywiscie pomnik a jakze... >>>>> Prezes jest tak obrzydliwe ze brakuje slow... Widzicie do jakiego zwyrodnienia prowadzi podlosc gdy czlowiek uzna ze jest korzystna dla jego kariery... Wtedy juz nie ma zadnych zasad ani swietosci... |
|
| Wysłany: Czw 14:23, 31 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Kamiński : Kaczyński jest w stanie relatywizować wypowiedzi o śmierci brata
- To pokazuje, że Jarosław Kaczyński jest w stanie relatywizować wypowiedzi o śmierci własnego brata - powiedział Michał Kamiński (PJN) w TVN24 na temat braku reakcji ze strony polityków PiS na słowa, które padły podczas zjazdu Unii Stowarzyszeń i Organizacji Polskich w Ameryce Łacińskiej (USOPAŁ). Na zjeździe organizacji Kobylańskiego padły słowa dotyczące tragicznie zmarłego prezydenta Lecha Kaczyńskiego. - Zginął prezydent, który podpisał Traktat Lizboński, odbierający suwerenność naszej ojczyźnie – powiedział Kazimierz Świtoń. – Opatrzność Boża czuwa nad Polską i srogo karze tych, którzy niszczą nasz wybrany katolicki naród – dodawał Świtoń. >>>>> Akurat tutaj Świtoń w pieknych prostych slowach powiedzial o co chodzi ;O ))) <<<< - Dzisiaj Kaczyński i jego partia milczy, choć parlamentarzyści słuchali haniebnych ( ???? ) słów. Jeśli ci parlamentarzyści znajdą się na listach wyborczych, to odbierze mu (Jarosławowi Kaczyńskiemu - red.) prawo do krytykowania wypowiedzi na temat swojego brata - mówił Kamiński. >>>>> Misu Kaminski a ktorez to slowa sa haniebne ? Ze Lech podpisal Lizbone ? Ze Bóg czuwa nad Polską ? Ze karze ? Czy ze Polska jest wybrana ??? Lepiej Misiu nie zabieraj sie do oceniania slow ktorych nie rozumiesz... Natomiast Misiu slusznie zauwazyl ze ,,oburzenie'' prezesa i jego ludzi na bluzniercow smolenskich jest wedlug potrzeba stolkowych... Jak kalkuluja ze to sie przyda to wrzeszcza ONI ZAMORDOWALI NASZEGO PREZYDENTA jak to moze im zmniejszyc % to siedza cicho...Taki gnojki... >>>>> Poseł Bogusław Kowalski oraz czterech senatorów: prof. Ryszard Bender, Czesław Ryszka, Waldemar Kraska i Zbigniew Cichoń z PiS gościli na zjeździe u polonijnego biznesmena. – Nasza obecność na zjeździe USOPAŁ nie świadczy o tym, że zgadamy się ze wszystkimi poglądami reprezentowanymi na stronie internetowej Unii – kręci poseł Bogusław Kowalski. Obecność senatorów w Urugwaju nie podoba się marszałkowi Senatu Bogdanowi Borusewiczowi. – Nie mam możliwości wsadzenia senatorów do kozy, by uniemożliwić im wyjazd. To nie jest oficjalna delegacja i chciałbym, żeby nie reprezentowali tam Senatu – powiedział portalowi tvp.info. >>>> A niby dlaczego nie ? Senat moze tylko jezdzic na zjazdy Swiatowego Kongresu Zydow czy co ? Normy michnikowskie ? <<<< Borusewicz przypomina, że już Anna Fotyga, szefowa dyplomacji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, zalecała "powściągliwość" w kontaktach z USOPAŁ. >>>>> No ale uklad sie zmienil ... <<<< Jej następca Radosław Sikorski wydał w lutym 2008 roku pisemny zakaz kontaktów ambasadorów z Janem Kobylańskim. >>>> Radek podlizywal sie oblesnie Michnikowi aby kupic poparcie Wyborczej <<<< Politycy PO zaapelowali do prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, aby "odciął" się od Jana Kobylańskiego i zakazał parlamentarzystom PiS kontaktów z tym "kontrowersyjnym milionerem, oskarżanym o antysemityzm". >>>> Oho ho! Przez kogo oskarzonym? PRZEZ WYBORCZA !!! To jest zaszczyt ! <<<< Po zajmuje się piii ... - odpowiadał rzecznik PiS. >>>>> Widzimy jakie to obrzydliwe... Prezes oburza sie na pokaz do mediow ! I cala ta zaloba to kampania wyborcza ! Kiedy uklad jest ,,inny'' oburzenia nie ma... Jest to szokujace ale czlowiek ten jest tak zwyrodnialy ze nawet smirrc brata go nie ruszyla... O tyle byl w szoku ze mu sie kalkulacje wyborcze zalamaly ... ale zeby jakas milosc rodzinna TO NIC !!! Patrzcie i strzecie sie abyscie nie byli takimi zwyrodnialcami... |
|
| Wysłany: Śro 15:01, 30 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Poseł Hofman, który ostatnio mocno rozwinął swoje młode skrzydła zdobył się na mały szantażyk. Rzecznik PiS wykazujący się ostatnio wyjątkową bezczelnością i pewnością siebie powiedział, że jeśli władze postawią pomnik, który będzie zgodny z oczekiwaniami wodza to jest możliwe szybkie zakończenie żałoby. Hofman zagroził również eskalacją wydarzeń pod Pałacem Prezydenckim w przypadku nie spełnienia przez władze tych żądań. Zapowiadana eskalacja wydarzeń została nazywana gestami solidarności ludzi, którzy domagają się prawdy. Mocno pobudzony poseł Hofman zapomniał, że p.o. Prezydenta zarządził żałobę narodową w dniu 10.04.2010, która zakończyła się po siedmiu dniach.
>>>>> Ot i caly prezes - jak sie przestraszycie i zrobicie co kazemy to zakonczymy ,,zalobe'' a jak nie to - ONI ZAMORDOWALI NASZEGO PREZYDENTA ! Smietnik prezesa tak dziala... Oczywiscie oni klamia . Juz trudno im wyciagac ta zaloba to chca ugrac ,,ostatnia stwake'' bo akcje spolki ,,zaloba'' mocno juz poszly w dol i nie ma widokow aby wzrosly... To mozna jeszcze cos ugrac bezczelnosci... TFU!!! No czegoz sie mozna spodziewac po takim elemencie ! Dla nich zaloba to waluta przeliczana na stolki... Biedne kobiety oszukiwane przez O. Rydzka glosujace na taki syf... i przezywajace ,,smolenskie wzruszenia'' ... A to jest prostacka manipulacja w celu osiagniecia korzysci... TFU ! GRAC ZWLOKAMI WLASNEGO BRATA BLIZNIAKA ! BRAK SLOW !!! PREZES TO JEST WLASNIE TAKA KANALIA !  |
|
| Wysłany: Wto 19:16, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Niepokój biskupów. "To jest gorszące"
Biskupi w liście pasterskim przygotowującym do beatyfikacji Jana Pawła II wyrazili zaniepokojenie "gorszącymi podziałami między ludźmi różnych partii, odwołującymi się równocześnie do wartości chrześcijańskich" - poinformowało biuro prasowe Konferencji Episkopatu Polski. "Przeżywajmy godnie beatyfikację naszego Rodaka, który słowem i przykładem uczył nas, że można się «szlachetnie różnić»" zaapelowali biskupi. Przywódcy kościoła przyznali się także do własnych zaniedbań, polegających na zbyt słabym piętnowaniu zła, "na nie szukaniu dróg porozumienia i jedności". >>>>> Sluszny apel ale jak wiemy na skutek dzialan O. Rydzyka i popierajacych go bezmyslnie duchownych w tym biskupow wplyw tego apelu na prezesa Jaroslawa jest ZEROWY... I tak bedzie wystepowal jako bohater w mediach o. Rydzyka i o nic innego mu nie chodzi... |
|
| Wysłany: Wto 19:11, 08 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Specjalny pociąg dla PiS na beatyfikację
Nie tylko parlamentarzyści PiS, ale także lokalni politycy, m.in. burmistrzowie i pracownicy partii wraz z rodzinami udadzą się na majową uroczystość beatyfikacji Jana Pawła II. Kilkaset osób pojedzie do Rzymu specjalnym 10-wagonowym pociągiem. O szczegółowych planach pielgrzymki poinformowało biuro prasowe klubu PiS. Pociąg wyruszy z Warszawy 30 kwietnia. Podróż potrwa kilkanaście godzin. Chęć wyjazdu potwierdziło ponad 150 parlamentarzystów. Oprócz nich do Stolicy Apostolskiej pojedzie spora grupa burmistrzów i radnych wybranych z list PiS. 1 maja uczestnicy pielgrzymki na Placu Św. Piotra będą uczestniczyć w uroczystości wyniesienia Jana Pawła II na ołtarze. 2 maja działacze PiS wrócą do kraju. - Wyjazd ma charakter pielgrzymki. Pojedzie z nami kapelan parlamentarzystów. Jedziemy się modlić, nie zwiedzać - powiedział sekretarz klubu PiS Krzysztof Tchórzewski. Prezes PiS Jarosław Kaczyński potwierdził w ubiegłym tygodniu, że pojedzie do Rzymu pociągiem. - Mam zamiar jechać razem z naszą delegacją. Załatwiliśmy już sobie sposób transportu - to jest pociąg. Będę ze swoimi bliskimi. To jest wydarzenie tego typu, że sądzę, iż jest to najwłaściwsze rozwiązanie - mówił Kaczyński. Na razie nie wiadomo, czy pociągiem do Rzymu uda się Marta Kaczyńska z mężem i dziećmi. Beatyfikacja Jana Pawła II odbędzie się 1 maja w Niedzielę Miłosierdzia Bożego, święto ustanowione przez właśnie przez niego. Jan Paweł II zmarł 2 kwietnia 2005 roku, w wigilię tej uroczystości, przypadającej tydzień po Wielkanocy. W uroczystościach beatyfikacyjnych w Watykanie mają też wziąć udział m.in. prezydent Bronisław Komorowski i premier Donald Tusk. Marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna razem z ponad 70 posłami z różnych klubów (oprócz PiS) polecą do Watykanu na beatyfikację Jana Pawła II rządowym embraerem. >>>>> A wiec pelna izolacja... W pociagu beda tylko ,,dziennikarze'' mediow O.Rydzyka oraz GuPola... WARIATKOWO! [img]http://wiadomosci.onet.pl/raporty/beatyfikacja-jana-pawla-ii/specjalny-pociag-dla-pis-na-beatyfikacje,4204780,8863555,artykul-fotoreportaz-duzy.html[/img] |
|
| Wysłany: Śro 19:38, 02 Mar 2011 Temat postu: |
|
| Sekta smolenska jedzie oddzielnie od wszystkich na uroczystosci betayfikcaji Ojca Świętego z prezesem na czele...
Tutaj powstaje pytanie po co oni w ogole jada ? Bo taka postawa jak ich to zaprzeczenie swietosci... Wiec po co? Jest im to obce... Jak to po co? A wybory? Trzeba poudawac katolikow aby zamieszac ciemnemu ludowi w glowie... To co oni prezentuja to jest satanizm... Oczywiscie nie oni jedni... Ale O Rydzyk nie promuje na katolikow PO tylko ich ... Wiec trzeba prostowac te klamstwa aby nikt sie nie oszukal... To co oni prezentuja to antykatolicyzm... |
|
| Wysłany: Sob 16:06, 12 Lut 2011 Temat postu: |
|
| "Coraz bardziej wkurza mnie zachowanie J. Kaczyńskiego"
Powiem szczerze, że jako człowiek rozumiem Jarosława Kaczyńskiego, ale coraz mniej godzę się na jego zachowanie - powiedział w Komentarzu Dnia Wirtualnej Polski Tomasz Kalita z SLD. Uważam coraz bardziej, że żadna rana w sercu, żaden ból - w przypadku lidera politycznego - nie może usprawiedliwiać takiego chorego działania. Bo to jest działanie bardziej obłąkanego, to jest działanie poruszającego się we mgle szaleńca, niż osoby, która jest liderem politycznym, który aspiruje - jak mówi - na stanowisko premiera - dodaje Kalita. Ja tego nie rozumiem i powiem szczerze coraz bardziej wkurza mnie zachowanie Jarosława Kaczyńskiego - mówił poseł SLD. >>>>> Alleossohozzi?Prezes akurat w jednym jest staly.W szalenstwie i psychopatii.Od 1989 roku TAKI SAM!Niezdolny do jakiejkolwiek reformy czy zmiany...Od poczatku ,,uklad chcial go zniszczyc'' i on ,,sie bronil''.Od poczatku jedyna forma stosunkow z ludzmi byla podłość... Coz ja moge mowic?Skoro elektoratowi sie podoba...Niech maja... Zreszta od razu mowie ze Jar-fans nie widza zadnej podlosci w prezesie tyko w jego ,,wrogach''...Jaki oni go atkuja jaki on biedny itp.Jego ofiary nigdy nie sa biedni... Sam moge przytoczyc dialog: -Jakubiak ona jest fajna. Ja ja lubie sluchac. Na to ja: -Fajna?Jesli ktos jest w PiS to nie moze byc fajny... (No bo jak ktos fajny moze pomagac takiemu oblesnemu prezesowi). Nastepnie ,,fajna Jakubiak'' wylatuje z PiS...Chwila konsternacji i zamieszania...Ale tylko chwila bo wraca odurzenie i slysze tekst: -Oni spiskowali z PO i Palikotem dobrze ze ich prezes usunal.Musial... I Jakubiak przestala byc fajna jak ja prezes wyrzucil... TO JEST TAKA MENTALNOSC!!! Ci ludzie naprawde zasluzyli na takiego... Czy ktos im narzuca odmóżdżenie?Nie?Sami sie oglupiaja to niech maja... A ktos chce w takich psychopatycznych warunkach funkcjonowac to co mam go an sile odrywac?Niech nim prezes pomiata wklada mu glowe do kibla i spuszcza wode...Co mnie do tego?Oni tam w PiS swiruja wystarczy spojrzec na Macia Kempe itd...To nie sa postaci normalne... |
|