 Wysłany: Pon 13:11, 09 Maj 2022 Temat postu: |
|
| Nie żyje prof. Waldemar Paruch. Miał 57 lat
W wieku 57 lat zmarł prof. Waldemar Paruch - dowiedział się Polsat News. Był twórcą, a następnie szefem Centrum Analiz Strategicznych. ... No i prosze. Jak szybko moze wszystko tu sie dkonczyc. I tytul naukowy nie pomoze.  |
|
| Wysłany: Pon 13:04, 21 Paź 2019 Temat postu: |
|
| Śmierć radnego PiS. Ciało wyłowiono z Wisły, miał rozbitą głowę.
Warszawska prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci znanego w regionie działacza Prawa i Sprawiedliwości. To 52-letni radny powiatu zgierskiego, szef lokalnych struktur partii w Głownie, wiceszef oddziału KRUS w Łodzi. ... Oooo! Ostro! |
|
| Wysłany: Śro 15:14, 10 Sty 2018 Temat postu: |
|
| RMF 24
Fakty Polska Nie żyje Bogusław Banaszak, sędzia Trybunału Stanu Nie żyje Bogusław Banaszak, sędzia Trybunału Stanu Dzisiaj, 10 stycznia (10:44) Aktualizacja: Dzisiaj, 10 stycznia (11:44) W wieku 63 lat zmarł prof. Bogusław Banaszak, sędzia Trybunału Stanu, członek Komisji Weneckiej z ramienia Polski i dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Zielonogórskiego. Jak podaje portal Onet.pl konstytucjonalista dostał we wtorek zawału serca podczas podróży samolotem. W wieku 63 lat zmarł Bogusław Banaszak, sędzia Trybunału Stanu. /Radek Pietruszka /PAP jj Banaszak od 1992 roku stale współpracował ze służbami legislacyjnymi Parlamentu RP, był autorem kilkudziesięciu ekspertyz dla Senatu i Sejmu. Był także członkiem Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Rodzinnego działającej przy Rzeczniku Praw Dziecka. Zielonogórskie środowisko akademickie poniosło ogromną stratę - czytamy w komunikacie Uniwersytetu Zielonogórskiego. Uczelnia przypomina, że prof. Banaszak był członkiem Rady Legislacyjnej przy Prezesie Rady Ministrów i członkiem tytularnym Grupy Niezależnych Ekspertów do spraw Europejskiej Karty Samorządu Terytorialnego Rady Europy. W czasie sporu o Trybunał Konstytucyjny przygotowywał opinie zlecone przez Biuro Analiz Sejmowych, które były korzystne dla Prawa i Sprawiedliwości. Banaszak urodził się we Wrocławiu 3 lutego 1955 roku. Jego zainteresowania badawcze skupiały się wokół prawa konstytucyjnego, prawa parlamentarnego i praw człowieka. Został oznaczony: Złotym Krzyżem Zasługi RP (2001 r.) i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (2008), niemieckim Federalnym Krzyżem Zasługi na Wstędze (2008) oraz Wielkim Krzyżem Zasługi Republiki Austrii (2000), Wielką Złotą Odznaką Honorową za Zasługi dla Republiki Austrii (2007), Austriackim Krzyżem Honorowym Nauki i Sztuki I klasy, a także Orderem Sprawiedliwości I Stopnia Światowego Stowarzyszenia Prawników (2011). "Spoczywaj w pokoju" Zmarł prof. Bogusław Banaszak, konstytucjonalista, członek powołanego przeze mnie Zespołu Ekspertów ds. Problematyki TK, autor licznych opinii prawnych dla Sejmu, uhonorowany wieloma tytułami honoris causa... Spoczywaj w pokoju - napisał na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński. ... KOLEJNY! Ale pomór! I nie ostatni... Prawnicy niszczacy praworzadnosc to najgorsze bestie. |
|
| Wysłany: Pią 13:55, 22 Gru 2017 Temat postu: |
|
| Są wyniki sekcji zwłok sędziego TK Henryka Ciocha
1 godz. 47 minut temu Cechy niewydolności krążeniowo-oddechowej stwierdzono podczas sekcji zwłok sędziego TK Henryka Ciocha - poinformował rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej Łukasz Łapczyński. Dodał, że wstępne wyniki sekcji nie wskazują, by do śmierci przyczyniły się osoby trzecie. Henryk Cioch /PAP/Paweł Supernak / Ostatecznie co do przyczyny śmierci biegli wypowiedzą się w opinii końcowej po zapoznaniu się z dokumentacją dot. stanu zdrowia zmarłego, (o którą wystąpiła prokuratura - PAP). Nie stwierdzono żadnych urazów, ani innych okoliczność wskazujących na to, by do śmierci przyczyniły się osoby trzecie - powiedział PAP Łapczyński. Sekcję zwłok przeprowadzono na polecenie warszawskiej prokuratury okręgowej. O znalezieniu ciała sędziego poinformowano w środę. Śledztwo prowadzone jest w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci sędziego. Prokuratura już w środę, po jego wszczęciu informowała, że na ciele sędziego nie ujawniono żadnych obrażeń; nie ma też dowodów wskazujących na udział osób trzecich. Przyjęta kwalifikacja jest kwalifikacją roboczą przyjmowaną przez prokuratora w tego typu przypadkach, to znaczy w sytuacjach gdzie przeprowadzone wstępne czynności nie wskazują, że do śmierci osoby przyczyniły się osoby trzecie, ale zachodzi konieczność pełnego wyjaśniania przyczyny śmierci, w tym m.in. poprzez uzyskanie opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej - mówił wówczas Łapczyński. W grudniu 2015 r. Cioch został wybrany przez Sejm na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Przez rok nie był dopuszczany do orzekania przez ówczesnego prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego - wraz z dwójką innych sędziów: Lechem Morawskim i Mariuszem Muszyńskim. Sędziowie zostali w pełni włączeni do składu TK dokładnie rok temu - 20 grudnia 2016 r. - gdy prezesem Trybunału była już Julia Przyłębska. Henryk Cioch zmarł w środę 20 grudnia. ... Nie wytrzymal pewnie nerwowo. Co z nim teraz? Zlamal zasady zawodu prawnika. Godzil sie na przekrety pisoskich typkow w zamian za stolek. To ciezkie przewinienie dla prawnika! Nie on jeden niestety. |
|
| Wysłany: Śro 16:55, 20 Gru 2017 Temat postu: |
|
| RMF 24
Fakty Polska Jest śledztwo ws. śmierci sędziego TK prof. Henryka Ciocha Jest śledztwo ws. śmierci sędziego TK prof. Henryka Ciocha Dzisiaj, 20 grudnia (13:40) Aktualizacja: 1 godz. 54 minuty temu Jest śledztwo w sprawie śmierci sędziego TK Henryka Ciocha. Wszczęła je warszawska prokuratura okręgowa. Na czwartek zaplanowano sekcję zwłok profesora. Jak powiedział rzecznik warszawskich śledczych prok. Łukasz Łapczyński śledztwo prowadzone będzie w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci sędziego. Sędzia TK prof. Henryk Cioch /Paweł Supernak /PAP Przyjęta kwalifikacja jest kwalifikacją roboczą przyjmowaną przez prokuratora w tego typu przypadkach, to znaczy w sytuacjach gdzie przeprowadzone wstępne czynności nie wskazują, że do śmierci osoby przyczyniły się osoby trzecie, ale zachodzi konieczność pełnego wyjaśniania przyczyny śmierci, w tym m.in. poprzez uzyskanie opinii biegłych z zakresu medycyny sądowej - tłumaczył Łukasz Łapczyński. Sekcja zwłok odbędzie się w czwartek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Warszawie. Prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska poinformowała, że sędzia zmarł w swoim mieszkaniu. Warszawa: Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Henryk Cioch nie żyje Henryk Cioch urodził się 30 lipca 1951 r. w Lubaczowie. W 1973 r. ukończył studia prawnicze na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. W 1982 r. obronił pracę doktorską, w 1996 roku uzyskał stopień doktora habilitowanego na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego. W 2002 roku został profesorem nauk prawnych. Zajmował się problematyką prawa cywilnego, spółdzielczego, fundacyjnego, stowarzyszeniowego i rzeczowego. W 2010 roku Lech Kaczyński powołał go na członka Narodowej Rady Rozwoju. W 2011 roku został senatorem Prawa i Sprawiedliwości VIII kadencji. Był też członkiem Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. W grudniu 2015 r. został wybrany przez Sejm na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Przez rok nie był dopuszczany do orzekania przez ówczesnego prezesa Trybunału Andrzeja Rzeplińskiego - wraz z dwójką innych sędziów: Lechem Morawskim i Mariuszem Muszyńskim. Sędziowie zostali w pełni włączeni do składu TK dokładnie rok temu - 20 grudnia 2016 r. - gdy prezesem Trybunału była już Julia Przyłębska. Prezes TK: Informację o śmierci prof. Ciocha przyjęłam z olbrzymim smutkiem Z zaskoczeniem i olbrzymim smutkiem przyjęłam wiadomość, że nie żyje sędzia TK prof. Henryk Cioch - powiedziała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Zaapelowała o opamiętanie do "adwersarzy atakujących sędziów TK". Jak dodała: jeszcze teraz nie mogę uwierzyć, że Henryka z nami nie ma". Prawdopodobnie to udar był przyczyną śmierci, choć oficjalnej przyczyny jeszcze nie znamy, ale myślę, że na tę całą sytuację nakładał się potworny stres, który miał miejsce od dwóch lat. Dlatego cały czas apeluję, żeby ci wszyscy adwersarze, którzy atakują nas bez pardonu, używają sformułowań bez jakiegokolwiek poziomu i uwłaczających godności człowieka, opamiętali się. Bo jeśli mamy wspólnie żyć i funkcjonować, to możemy się spierać, ale atakowanie w sposób ad personam, mówienie sędzia dubler, używanie niegrzecznych sformułowań jest naruszeniem godności i wolności człowieka. Wolność polega też na tym, że mamy prawo być wolni od tego rodzaju ataków - podkreśliła prezes TK. Jak tłumaczyła Julia Przyłębska, prof. Cioch już wcześniej przeszedł udar. Jeszcze wczoraj prof. Cioch mówił, że miał udar, bo przyjęty został w TK przez poprzedniego prezesa Andrzeja Rzeplińskiego i również pozostałych sędziów w sposób bardzo nieładny. On odczuwał to szczególnie, bo był człowiekiem niezwykle otwartym, serdecznym dla ludzi, bardzo przyjacielskim i wrażliwym - twierdzi prezes Trybunału. Jak zaznaczyła, w związku z tym prof. Cioch "nie bardzo rozumiał, dlaczego nawet w obszarze prywatnym jest pewnego rodzaju ostracyzm i niegrzeczność; to dla niego było wielkim problemem". Prezes Przyłębska przypomniała jednocześnie, że po wyborze do składu TK prof. Cioch nie był dopuszczany do orzekania przez prezesa Rzeplińskiego. Był wybitnym prawnikiem i dlatego wiedział, że podważanie jego statusu sędziego TK nie ma żadnej podstawy prawnej - zaznaczyła. Kiedy rok temu zostałam prezesem TK, to zgodnie z przepisami wszystkim sędziom umożliwiłam orzekanie. To był taki moment, kiedy sędzia Cioch odżył. Jeszcze wczoraj dyskutowaliśmy przed ogłoszeniem wyroku - powiedziała prezes TK. We wtorek sędzia Cioch był sprawozdawcą w sprawie dotyczącej konstytucyjności przepisów o zamawianiu paczek żywnościowych dla osadzonych w zakładach karnych. Po ogłoszeniu wyroku wygłosił ustne uzasadnienie do tego orzeczenia. (ug) RMF FM/PAP ... Dlugo sie nie nacieszycie kradzionymi stolkami. 2 na 5 juz nie zyje? 40%? Dobrze licze? |
|
| Wysłany: Śro 10:15, 20 Gru 2017 Temat postu: |
|
| RMF 24
Fakty Polska Warszawa: Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Henryk Cioch nie żyje Warszawa: Sędzia Trybunału Konstytucyjnego Henryk Cioch nie żyje Dzisiaj, 20 grudnia (06:50) Nie żyje Henryk Cioch. Ciało sędziego Trybunału Konstytucyjnego znaleziono w jednym z mieszkań w Warszawie. Henryk Cioch /Paweł Supernak /PAP Na jego ciele nie ma żadnych obrażeń. Przyczyną śmierci były prawdopodobnie problemy zdrowotne. Sędzia miał w zeszłym roku udar. Na miejsce udaje się prokurator - ustalił dziennikarz RMF FM. Informację o śmierci Henryka Ciocha potwierdziła PAP prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. Henryk Cioch był znanym nauczycielem akademickim i profesorem nauk prawnych. 2 grudnia 2015 r. został wybrany przez Sejm RP na sędziego Trybunału Konstytucyjnego i 3 grudnia 2015 r. złożył ślubowanie wobec prezydenta Andrzeja Dudy. (ph) RMF FM/PAP ... Ostrzegalem. Zero reakcji to nastepny. Ile sie nacieszyl stolkiem? Warto bylo? Kaczyzm wytwarza taka ,,atmosfere" psychiczna ze odbija sie to na zdrowiu. Udary zawaly to normalka. Oczywiscie niewielu umrze od tego ale kazdy przyplaci zdrowiem... Atmosfera pracy MUSI BYC ZDROWA! Kto nastepny? |
|
| Wysłany: Śro 14:59, 12 Lip 2017 Temat postu: |
|
| RMF 24
Fakty Polska Lech Morawski nie żyje. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego miał 68 lat Lech Morawski nie żyje. Sędzia Trybunału Konstytucyjnego miał 68 lat Dzisiaj, 12 lipca (09:42) Nie żyje profesor Lech Morawski, sędzia Trybunału Konstytucyjnego i były członek Trybunału Stanu. Polski prawnik zmarł w nocy. Lech Morawski /Tomasz Gzell /PAP/EPA Prezes TK z przykrością, smutkiem i żalem zawiadamia, że dziś odszedł od nas sędzia Trybunału Lech Morawski - poinformowano w przesłanym PAP komunikacie. Jako pierwszy informację o śmierci Lecha Morawskiego podał portal wpolityce.pl. Prof. Morawski przez lata pracował na licznych uczelniach. Jako naukowiec specjalizował się w teorii państwa i prawa oraz filozofii prawa. 21 marca 2014 roku został wybrany na członka Trybunału Stanu. Z kolei 1 grudnia 2015 roku sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka zaopiniowała jego kandydaturę - wysuniętą przez Prawo i Sprawiedliwość - na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Sejm, głównie głosami PiS, wybrał go na sędziego TK. Według opozycji i części prawników - profesor Morawski był nielegalnym sędzią TK, tzw. dublerem. Według nich - został wybrany na zajęte już wcześniej miejsce w składzie TK. Do orzekania został dopuszczany dopiero po roku od sejmowego głosowania, za sprawą nowej prezes Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej. Poprzedni prezes Andrzej Rzepliński nie przydzielał mu spraw. Głośno o Lechu Morawskim było kilka miesięcy temu, gdy wystąpił w Oksfordzie, mówiąc, że w Polsce szerzy się korupcja. Skorumpowani mieli być czołowi politycy oraz sędziowie - także TK i Sądu Najwyższego. ... Nie nacieszyl sie dlugo szemranym stolkiem. Postac oczywiscie nieciekawa... Serce? Nie wytrzymal ,,atmosfery"? Kaczyzm jest destrukcyjny. Samobojstwo ma wpisane w system. Patrz liczne ,,symulacje smolenskie". To jest pokaz dla wszystkich kaczystow. Jesli sie nie nawrocicie wszyscy zginiecie. Polska zostanie oczyszczona z syfu czyli z was. Bo ma byc wzorem dla Swiata nie absurdem i kuriozum zyjacym od miesiecznicy do miesiecznicy. |
|
| Wysłany: Nie 12:24, 14 Sie 2016 Temat postu: |
|
| Zmarł wojewoda zachodniopomorski Piotr Jania
wyślij drukuj łz, pszl | publikacja: 14.08.2016 | aktualizacja: 10:27 wyślij drukuj Piotr Jania był wojewodą od grudnia ubiegłego roku (fot. Szczecin.uw.gov.pl) Nie żyje wojewoda zachodniopomorski Piotr Jania – poinformowała rzeczniczka Zachodniopomorskiego Urzędu Wojewódzkiego w Szczecinie Agnieszka Muchla. Wojewoda zmarł w niedzielę w Zabrzu, gdzie przechodził operację serca. Miał 64 lata. „Dołączacie do drużyny. Przed wami wiele zadań”. Premier powołała nowych wojewodów W sierpniu 1980 roku brał udział w protestach w Szczecinie i we wrześniu tego roku dołączył do „Solidarności”. Został wiceprzewodniczącym komisji wydziałowej. Po wprowadzeniu stanu wojennego współpracował z niejawnymi strukturami związku jako skarbnik Tymczasowej Komisji Zakładowej. Jania zaangażował się w pomoc represjonowanym przez komunistyczne władze oraz dystrybucję wydawnictw drugiego obiegu. Za nielegalną działalność został między innymi ukarany grzywną przez kolegium ds. wykroczeń. W 1989 roku współtworzył i był członkiem prezydium Obywatelskiego Komitetu Porozumiewawczego „Solidarności” Regionu Pomorza Zachodniego. Był odpowiedzialny za sprawy organizacyjne podczas wyborów parlamentarnych w czerwcu 1989 roku. W 2001 roku został członkiem PiS. Z ramienia tej partii było dwukrotnie radnym Szczecina. 9 grudnia ubiegłego roku premier Beata Szydło wyznaczyła go na wojewodę zachodniopomorskiego. Za działalność w opozycji niepodległościowej w 2008 roku został odznaczony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. PAP, Wiki, UW Szczecin ... Nie nacieszyla sie nawet rok urzedem. To wielki pokaz dla was na ile warto sie pchac. Memento mori. |
|
| Wysłany: Pią 16:38, 01 Kwi 2016 Temat postu: |
|
| Nie żyje poseł Artur Górski
Artur Górski - Leszek Szymański / PAP Artur Górski, poseł na sejm VIII kadencji, nie żyje. Górski był publicystą, politykiem i nauczycielem akademickim. Artur Górski zmarł w wieku 46 lat, po długiej i ciężkiej chorobie. W wyborach parlamentarnych w 2005 został wybrany do Sejmu z listy PiS w okręgu warszawskim. W Sejmie V kadencji pełnił funkcję przewodniczącego Zespołu Parlamentarnego na rzecz Przywrócenia Autorytetu Władzy. Artur Górski był jednym z inicjatorów projektu uchwały sejmowej mającej na celu intronizację w Polsce Chrystusa Króla. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 startował z listy PiS w okręgu nr 4 Warszawa I i nie uzyskał mandatu europosła, zdobywając 5689 głosów. Artur Górski i jego działalność publiczna Od 2006 do 2007 Artur Górski zajmował stanowisko prezesa Warszawskiego Towarzystwa Hokejowego "Sokół", drugoligowego klubu hokeja na trawie. Od lipca 2007 do marca 2009 zasiadał w Radzie Służby Publicznej przy Prezesie Rady Ministrów, 2 kwietnia 2009 został powołany na członka Rady Służby Cywilnej. W wyborach parlamentarnych w 2007 Artur Górski po raz drugi uzyskał mandat poselski, otrzymując 3070 głosów. W wyborach parlamentarnych w 2011 uzyskał po raz kolejny reelekcję liczbą 4762 głosów. W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 startował z listy PiS w okręgu nr 4 Warszawa I i nie uzyskał mandatu europosła, zdobywając 5689 głosów. W 2015 został natomiast ponownie wybrany do Sejmu, otrzymując 6262 głosy. ... Jeden z porzadniejszych. Dobrzy odchodza pierwsi. |
|
| Wysłany: Śro 20:13, 05 Lis 2014 Temat postu: |
|
| Krzysztof Jurgiel miał wypadek samochodowy
Poseł PiS Krzysztof Jurgiel miał wypadek samochodowy na Podlasiu - informuje Radio ZET. Według świadka zdarzenia, jechał za szybko. Do wypadku doszło wczoraj wieczorem za miejscowością Biele w gminie Juchnowiec Kościelny w województwie podlaskim. Jurgiel został zabrany do szpitala. - Nic poważnego mu się nie stało i po badaniach lekarze zwolnili go do domu - podaje Radio ZET. Według naocznego świadka zdarzenia, poseł jechał za szybko. ... Szalal i ma . Tak bedzie z calym PiSem . |
|
| Wysłany: Sob 19:28, 27 Wrz 2014 Temat postu: |
|
| Zbigniew Girzyński ranny w wypadku samochodowym
Poseł PiS Zbigniew Girzyński został ranny w wypadku, do którego doszło w Warszawie. Rany odniesione w wypadku nie zagrażają jego życiu. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że Girzyński jechał samochodem ul. Idzikowskiego w stronę ul. Puławskiej. W bok jego toyoty uderzyło bmw, które poruszało się ul. Puławską w stronę centrum Warszawy. Wiadomo, że obaj kierowcy byli trzeźwi. ... To ostrzeznie z gory . |
|
| Wysłany: Wto 19:18, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
| Były wiceminister zdrowia Andrzej Włodarczyk dostał krew od nosiciela wirusa HIV
Byłemu wiceministrowi zdrowia Andrzejowi Włodarczykowi przetoczono krew od dawcy zakażonego wirusem HIV - donosi "Fakt". Tabloid opisuje zmagania byłego polityka z chorobą - nowotworem złośliwym, oraz to, że w trakcie leczenia uszkodzono mu nerwy obwodowe i zarażono sepsą. Andrzej Włodarczyk z wykształcenia jest chirurgiem. Szpiczaka, czyli złośliwy nowotwór układu krwionośnego, wykryto u niego we wczesnym stadium. Wspomina, że przez cztery miesiące był "truty bez efektu". - U nas ze względu na oszczędności pacjentów leczy się najtańszymi preparatem i najmniej skutecznymi - mówi były wiceminister zdrowia. Kolejne etapy leczenia tylko pogarszały stan zdrowia Włodarczyka. Zmiana leku spowodowała uszkodzenie nerwów obwodowych. Następnie tuż przed przeszczepem, zakaził się w szpitalu sepsą. A kiedy po chemioterapii przetoczono mu krew, okazało się, że pochodziła ona od nosiciela wirusa HIV. - Godzinę trwało zanim stwierdzono, że nie zostałem zarażony. To była najdłuższa godzina w moim życiu – wspomina Włodarczyk. Trzy miesiące temu Włodarczyk przeszedł operację przeszczepu szpiku kostnego. Wierzy, że wygra z chorobą. ... Horror ... |
|
| Wysłany: Nie 20:15, 09 Lut 2014 Temat postu: |
|
| Zbigniew Romaszewski w szpitalu. Jest w ciężkim stanie
"Tata nadal w szpitalu, jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Wywiązało się tzw. zachłystowe zapalenie płuc. Ponieważ po zachłyśnięciu nastąpiło zatrzymanie akcji serca, więc stan jest ciężki. Tata walczy i pytanie, czy przetrzyma. Nikogo do niego na razie nie wpuszczają" - napisała Romaszewska-Guzy na Facebooku. Romaszewski jest jednym z najwybitniejszych przedstawicieli opozycji demokratycznej, jego pierwszą znaczącą działalnością polityczną była akcja zbierania podpisów wśród pracowników PAN pod petycją w obronie więzionego Adama Michnika. Po wydarzeniach z marca 1968 r. wraz z żona Zofią organizowali spotkania i dyskusje polityczne. W czerwcu 1976 r. po protestach robotniczych w Ursusie i Radomiu współorganizował Komitet Obrony Robotników. Aktywnie włączył się w tworzenie Komitetu Helsińskiego. Pod jego kierownictwem opracowano tzw. Raport Madrycki, przedstawiający stan przestrzegania praw człowieka w Polsce. W stanie wojennym Romaszewski był poszukiwany przez SB. Współorganizował podziemne Radio "Solidarność". W sierpniu 1982 r. został aresztowany; był sądzony w procesie twórców radia. Został skazany w lutym 1983 r.; wyszedł na mocy amnestii w sierpniu 1984 r.; uniewinniono go w 1991 r. W styczniu br. Sąd Okręgowy w Warszawie przyznał b. senatorowi 240 tys. zł zadośćuczynienia i odszkodowania, co uzasadnił znacznym stopniem krzywdy, wyrządzonej w wyniku wyroku 4,5 lat więzienia, wydanego przez sąd wojskowy w 1983 r. za zorganizowanie Radia "Solidarność". Zapowiedziano apelacje w tej sprawie. W 1989 r. Romaszewski został wybrany do Senatu z listy Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie. Był też wybierany do Senatu w kolejnych wyborach: w 1991, 1993, 1997, 2001, 2005, 2007. W 2011 r. w wyborach do izby (w okręgu obejmującym pięć prawobrzeżnych dzielnic stolicy - Pragę Południe, Pragę Północ, Rembertów, Targówek i Wesołą) pokonał go popierany przez PO i SLD ówczesny poseł SdPl Marek Borowski. W 2011 r. prezydent Bronisław Komorowski odznaczył Romaszewskiego Orderem Orła Białego. ... Pokutuje bo zwiazal sie z politycznymi gangsterami . Jednak stanowiska go ciagnely a powinien z nich zrezygnowac i wzniesc sie ponad . Zreszta nie dostal sie ostatnio . To byl czytelny sygnal ze nie ta droga . |
|
| Wysłany: Śro 17:44, 05 Lut 2014 Temat postu: |
|
| Żaneta Gotowalska | Onet
Chory na białaczkę poseł Artur Górski znalazł "bliźniaka genetycznego" "Lekarze dziś oficjalnie poinformowali mnie, że znaleziono dla mnie »bliźniaka genetycznego«. Na początek kwietnia planowany jest przeszczep" - poinformował na swoim profilu na Twitterze poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Górski. Polityk cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną. Według informacji posła, jaką umieścił na Facebooku, dawcą będzie 24-letnia Niemka. "Jeśli nie wynikną jakieś przeciwskazania medyczne, przeszczep zostanie przeprowadzony w pierwszych dniach kwietnia. W sprawie dawcy Święty Charbel się nie mylił... Dziękuję wszystkim za ofiarną modlitwę w intencji mojego uzdrowienia i znalezienia dawcy" - napisał. Poseł PiS zaznaczył, że dostaje wiele pytań o rolę św. Charbela w sprawie dawcy. "Otóż na początku stycznia otrzymałem za pośrednictwem Facebooka informację od pewnej mistyczki z Krakowa, że Św. Charbel ma dla mnie wiadomość z Nieba: mam się nie przejmować, bo mój dawca już jest i będzie to Niemka. A ledwie się okazało, że nie ma dla mnie dawcy w Polsce, bo mam jakiś nietypowy antygen. Ale dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Nowenna Pompejańska jest niezawodna!" - podkreślił poseł we wpisie na Facebooku. Walka posła Górskiego z chorobą W październiku 2013 roku poseł Artur Górski wystosował apel do użytkowników, w którym zwrócił się z prośbą o oddawanie krwi do banku krwi. "Nie wiem, czy będę umiał wyrazić Wam wdzięczność, bo Wasza krew to moje życie!" - napisał w oświadczeniu poseł Artur Górski. Jego prośba spotkała się wówczas z dużym odzewem zarówno na Twitterze, jak i w serwisie Wykop.pl, gdzie poseł umieścił swoją prośbę. Pod wpisem posła pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. "Powodzenia", "Dużo sił i zdrowia" - to tylko kilka z nich. Ostra białaczka limfoblastyczna jest chorobą krwi. Schorzeniu, leczonemu głównie poprzez chemioterapię, towarzyszy rozrost tkanki limfatycznej, niedokrwistość oraz osłabienie organizmu. ... Bogu dzieki . |
|
| Wysłany: Nie 22:17, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
| Poseł PiS Artur Górski szuka "bliźniaka genetycznego"
„Szpital, w którym się leczę – Instytut Hematologii i Transfuzjologii w Warszawie, rozpoczął procedurę szukania dla mnie bliźniaka genetycznego z grona dawców niespokrewnionych” – napisał na swoim facebookowym profilu Artur Górski. Poseł Prawa i Sprawiedliwości walczy z ostrą białaczką limfoblastyczną. Czeka go przeszczep szpiku, stąd jego apel o wpisywanie się do Centralnego Rejestru Niespokrewnionych Dawców Szpiku i Krwi Pępowinowej. „Jeśli ktoś z Państwa chce pod kątem mojej osoby wpisać się do Rejestru, może zgłosić się bezpośrednio do Instytutu Hematologii i Transfuzjologii ul. I. Gandhi 14, kontaktując się wcześniej w godzinach pracy pod nr tel. 22 349-63-75, w celu uzyskania szczegółowych informacji. Zachęcam do wejścia w ten program nawet wówczas, gdyby Państwa szpik miał uratować życie komuś innemu” – podkreślał parlamentarzysta. O swojej chorobie poseł Prawa i Sprawiedliwości poinformował w październiku umieszczając w internecie informację o tym, że rozpoczyna intensywną chemioterapię i że będzie potrzebował dużo krwi. Kolejnym etapem leczenia ma być przeszczep szpiku. By to było możliwe, potrzebny jest niespokrewniony dawca. – Baza dawców w Polsce jest wciąż nieduża. Brakuje pieniędzy na akcje promocyjne i szczegółowe badania wstępnych dawców. Nie da się jej porównać do bazy dawców w Niemczech, gdzie od kilkunastu lat realizowany jest program zachęcania do uczestnictwa w bazie dawców. Lekarze najpierw szukają dawców rodzimych, potem w bazach europejskich i dziś właśnie wielu Niemców jest dawcami szpiku dla Polaków. Polskę, Polaków stać na więcej w leczeniu białaczki – powiedział poseł Górski w rozmowie z portalem tvp.info. .... Warto przy okazji promowac dawcow szpiku . Zyczymy powodzenia poslowi . |
|
| Wysłany: Wto 0:11, 24 Gru 2013 Temat postu: |
|
| Dramat Katarzyny .
Narzeczona agenta Tomka niedawno dowiedziała się o nawrocie choroby nowotworowej. - Jestem na etapie intensywnego leczenia - wyznała "Super Expresowi" Katarzyna Sztylc, partnerka posła PiS. Dodała też, że dzięki Tomkowi łatwiej to znosi. - Bardzo mnie wspiera - dopowiada przyszła żona agenta Tomka. Kilka lat temu zachorowała na raka. - Wydawało się, że już wygrałam z tą chorobą, ale niestety doszło do nawrotu - opowiada. Dodaje też, że jej partner bardzo jej pomaga i w każdej sytuacji może na niego liczyć. - Dziś Tomek i moje dzieci, czyli Nadia i Borysek, są całym moim światem. Nie wyobrażam sobie bez nich życia - mówi dziennikowi Katarzyna Sztylc, prezes społecznej organizacji Helper, która ostatnio zorganizowała wigilię dla bezdomnych osób w Olsztynie. ... Tu maz tu a'Tomek i skutek ... |
|
| Wysłany: Śro 22:11, 16 Paź 2013 Temat postu: |
|
| Żaneta Gotowalska | Onet
Poseł PiS Artur Górski walczy z chorobą i apeluje o oddawanie krwi Poseł Artur Górski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, zamieścił na Twitterze dramatyczny apel. Cierpi on na ostrą białaczkę limfoblastyczną, a od poniedziałku rozpoczął intensywną chemioterapię. W związku z tym wystosował on apel o pomoc i prośbę o oddawanie krwi. "Zwracam się do Państwa, abyście wsparli mnie przez oddanie krwi do banku krwi. Nie wiem, czy będę umiał wyrazić Wam wdzięczność, bo Wasza krew to moje życie!" - napisał w oświadczeniu poseł Artur Górski. Jego prośba spotkała się z dużym odzewem zarówno na Twitterze, jak i w serwisie Wykop.pl, gdzie poseł umieścił swoją prośbę. Na Twitterze poseł uzyskał wsparcie od użytkowników portalu społecznościowego oraz od polityków. "W związku ze zmianą przepisów i rezygnacją z wydawania zaświadczeń za oddaną krew, proszę wszystkie osoby, które oddały dla mnie krew, o informowanie mnie o tym fakcie na adres poczty elektronicznej artur.gorski@sejm.pl Będę chciał każdemu z Was indywidualnie podziękować" -. 43-letni polityk przebywa w szpitalu. Mimo to nie przestaje działać w zakresie polityki. 11 października napisał na Twitterze, że zgłosił do personelu, że chce zagłosować w referendum. "Członek szpitalnej komisji ma mi przynieść urnę do izolatki, abym mógł z Wami odwołać Hannę Gronkiewicz-Waltz" - napisał wówczas na Twitterze. Ostra białaczka limfoblastyczna jest chorobą krwi. Schorzeniu, leczonemu głównie poprzez chemioterapię, towarzyszy rozrost tkanki limfatycznej, niedokrwistość oraz osłabienie organizmu. .... To dramat na naszych oczach ... |
|
| Wysłany: Czw 18:24, 10 Paź 2013 Temat postu: |
|
| Artur Górski cierpi na ostrą białaczkę
Artur Górski, poseł Prawa i Sprawiedliwości, cierpi na ostrą białaczkę limfoblastyczną - informuje serwis fakt.pl. Ostra białaczka limfoblastyczna jest chorobą krwi. Schorzeniu, leczonemu głównie poprzez chemioterapię, towarzyszy rozrost tkanki limfatycznej, niedokrwistość oraz osłabienie organizmu. 43-letni polityk przebywa w szpitalu. Trafił tam z podejrzeniem białaczki. Od kilku dni miał wykonywane badania. – Czekam na to, co powiedzą lekarze. Podejrzenie to niestety białaczka – powiedział "Faktowi". Zaledwie pięć minut później oddzwonił do redakcji "Faktu" i przekazał dramatyczną wiadomość: "Niestety, potwierdziło się najgorsze. Mam ostrą białaczkę limfoblastyczną". Artura Górskiego czeka teraz długie leczenie i chemioterapia. >>>> Pokuta . To zreszta straszne . Radzilbym uwazac z chemia . To znaczy jak juz dojdzie do zataczania sie i np. mgly w oczach to przerwac niezaleznie co mowia lekarze . Bo co z tego ze zniszcza raka jak pacjent umrze . Jest to jedna z wyjatkowo ciezkich chorob . Coz moge powiedziec . Znam to z mojej rodziny ... Tu slowa nic nie znacza . Tu trzeba Bogu ufac . |
|
| Wysłany: Pią 17:56, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
| Wypadek śmigłowca w Wygoninie. Wśród ofiar mąż posłanki PiS
W okolicach Starej Kiszewy (Pomorskie) rano rozbił się prywatny śmigłowiec, który leciał z Borcza do Bydgoszczy. Policja poinformowała, że zginęły trzy osoby. Maszyna typu Robinson R44 spadła na pole i zapaliła się. Wśród ofirar znajduje się biznesmen Krzysztof Mielewczyk, mąż posłanki PiS z Pomorza Doroty Arciszewskiej Mielewczyk - podaje Radio Gdańsk. Jak poinformował Mariusz Duszyński, zastępca prokuratora rejonowego w Kościerzynie, policja i prokuratura dysponują nazwiskami trzech osób, które z bardzo dużym prawdopodobieństwem znajdowały się na pokładzie maszyny. - Ciała są jednak w takim stanie, że do ostatecznej identyfikacji konieczne będą prawdopodobnie badania DNA – powiedział Duszyński. Prokurator poinformował, że na poniedziałek w Zakładzie Medycyny Sądowej Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego zaplanowano sekcję zwłok ofiar. Duszyński dodał, że udało się ustalić iż, maszyna typu Robinson R44 leciała z kaszubskiej miejscowości Borcz do Bydgoszczy, stamtąd miała lecieć dalej na południe Polski. Po południu na miejsce zdarzenia mają przyjechać eksperci Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którzy – równolegle z policją i prokuraturą - będą wyjaśniać przyczyny zdarzenia. Do wypadku śmigłowca doszło w piątek rano: straż pożarna odebrała pierwszy sygnał w sprawie kilka minut przed godz. 10. Maszyna spadła na pole znajdujące się mniej więcej w połowie odległości pomiędzy miejscowościami Stara Kiszewa i Wygonin. Śmigłowiec stanął w płomieniach: gasiło go osiem zastępów straży pożarnej. Maszyna uległa prawie całkowitemu zniszczeniu, jej szczątki zostały rozrzucone na powierzchni około tysiąca metrów kwadratowych. >>>> Oczywiscie PiSowcy jak widac sa partia biednych ludzi i trzymaja sie z dala od biznesmenow z PRL ich prywatnych samolotow okretow itp ... A oczywiscie za dusze zmarlych ttt . |
|
| Wysłany: Wto 19:12, 25 Sty 2011 Temat postu: |
|
| Kto budzi najwieksza agresje?
Z najnowszego sondażu CBOS wynika, że największą nieufność budzi prezes PiS Jarosław Kaczyński. Nie ufa mu 51 procent badanych Polaków. Zaraz za prezesem PiS uplasował się premier Donald Tusk, któremu nie ufa 30 procent ankietowanych. >>>>> A wiec tradycyjnie z tym ze Dona maja coraz bardziej dosc.Falszywa milosc budzi rowna agresje jak szczera nienawisc.Tylko lud jeszcze ,,nie kuma'' tej falszywej milosci natomiast kuma ,,szczera nienawisc do wszystkich u prezesa'' stad takie wyniki... 
 |
|
| Wysłany: Pią 0:04, 22 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Tymczasem znow niewiarygodnie sadystyczny atak na Prezasa.Kogo WSI 24 OCZYWISCIE!!!
Najpierw prezes oakzal dobre serce: Jarosław Kaczyński powiedział, że widzów którzy źle wypowiadają się o PiS w programie "Szkło kontaktowe" w TVN24 "należy eliminować" z wizji. Podczas spotkania z dziennikarzami dodał, że domaga się zlikwidowania programu, bo w sposób niedopuszczalny obraża i dopuszcza do obrażania jednej ze stron sporu politycznego. >>>>> A wiec prezes z glebi swego dobrego serca w trosce o TVN poradzil aby najpierw usunieto z wizji widzow zle wypowiadajacych sie Prezesie.Dla ich dobra!Pozniej aby usunac ten program dla dobra prowadzacych. A nastepnym logivcznym krokiem jest zamkniecie TVN dla dobra juz nas wszystkich a zwlaszcza wlascicieli tej stacji! TAK DOBRY JEST PREZES! I co? Podziekowali chociaz? A skad anstapil niewiarygodnie chamski i agresywny atak: - Prezes PiS gada bzdury. Strach pomyśleć, że mógł zostać prezydentem - komentuje w rozmowie z Wirtualną Polską Grzegorz Miecugow, jeden z prowadzących program. !!!!!!! Niewiarygodna agresja?Gdzie jest Ziemkiewicz?! !!!!!! Jarosław Kaczyński jednoznacznie wypowiedział się na temat przyszłości satyrycznego programu "Szkło kontaktowe". Mówił, że program "posługuje się kłamstwem", a widzowie, którzy dzwonią do programu i dzielą się swoimi opiniami powinny zostać "wyeliminowani" z wizji. Dodał, że mediami, w których nie ma nienawiści jest Radio Maryja i TV Trwam. >>>>> I znow mamy pelne milosci wypowiedzi Prezesa co powinny zrobic media aby stac sie dobre.Nasladowac media torunskie!I co? i ZNOW AGRESJA: Grzegorz Miecugow, jeden z prowadzących program, odpowiada na zarzuty prezesa PiS krótko: - Życzę prezesowi zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia. Jeśli odstawił lekarstwa to niech do nich wróci, a jeśli nie odstawił, to niech pomyśli nad ich zmianą. Tylko tyle mogę powiedzieć - akcentuje dziennikarz. >>>>>>>> Taka nienawic za tyle troski!!!Gdzie jest Zremba! !!!!!!!!!!!! Dodaje, że Jarosław Kaczyński powinien zająć się innymi rzeczami. - To, o czym mówił dziś prezes nie powinno być tematem dyskusji. Powinno się raczej mówić się o tym, dlaczego rząd nie modernizuje kraju, dlaczego dzieci chcą brać dopalacze etc. Prezes gada bzdury i aż strach pomyśleć, że ten człowiek mógł zostać prezydentem - podkreśla Grzegorz Miecugow. - Dziwię się wszystkim przyzwoitym, rozsądnym ludziom, bo takich jest sporo w PiS, że jeszcze zadają się z panem Kaczyńskim. Na ich miejscu bardzo bym się dziś wstydził - podsumowuje prowadzący. >>>>> NO SKANDAL Gdzie Lichocka! >>>>> Wcześniej na temat "Szkła kontaktowego" wypowiadał się w sejmie Zbigniew Girzyński z PiS. Krytykował Krzysztofa Daukszewicza, jednego z prowadzących, za to, że powiedział "Każdy ma swoją watahę, na którą zasłużył". Potem jednak okazało się, że zdanie było wyrwane z kontekstu i nie miało podłoża politycznego. Tomasz Sianecki, kolejny z prowadzących, powiedział Gazecie.pl, że Girzyński prosił go, aby przeprosił Krzysztofa Daukszewicza w jego imieniu, bo nie oglądał programu. Z kolei poseł zaprzecza, by kogokolwiek przepraszał. Agnieszka Niesłuchowska, Wirtualna Polska >>>>>> No i jeszcze oczerniaja Girzynskiego!!! Widzimy ile dzikiej agresji spotyka prezesa za jego dobro ktore czyni... Racje maja Zeremba Ziemkiewicz Lichocka...To nie ludzie to WILKI! |
|
| Wysłany: Czw 17:12, 21 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Dziś Prezes jak zwykle był łagodny jak baranek i nieagresywny:
"Gaszono papierosy na szyjach modlących się kobiet" ????????? Od razu atmosfera oczyszcza sie za agresji.Prawda? Gaszono?Kto gasil zapewne Tusk i Komuruski??? A moze juz samo pisanie i cytowanie Prezesa jest aktem agresji? Fakt Komruski zaprosil na rozmowy Prezesa! To bezprecedensowy akt agresji!To niewiarygodne!Kampania nienawisci trwa! Ziemkiewicz Zaremba Lichocka Nasz Dziennik Gupol itd sa oburzeni!!! Nic dziwnego ze Prezes nie przyszedl na spotkanie!Ma prawo do jakies godnosci... >>>>> Musze przyznac ze fakt obraczanie Prezesa cala wina za nienawisc jest krzywdzace.Jak sie slucha Ziemkiewiczow Zarembow Lichockich Naszych Dziennikow i Glupoli to tez narasta agresja na ta tepawa glupote i bezmyslna prokaczystowska propagande...NAWET KLAMAC MOGLI BY INTELIGENTNIEJ! |
|
| Wysłany: Śro 20:58, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Prezes zdaje się uznał wybory prezydenckie bo stwierdził Zę ,,demokracja jest zagrożona''...Czyli jeszcze jest skoro tylko zagrozona...
Poprzednia wersja glosila ze juz nie mamy demokracji od czasu gdy komuruscy sfalszowali wybory prezydenckie i Prezes nie mogl w tej sytuacji uczestniczyc w inauguracji bo legalizowalby rozboj w bialy dzien... Oczywiscie lisicki z Rzplitej mamrotał o ,,wiekszosci dziennikarzy wiekszosci mediow agresywnie atkujacych Jaroslawa''.Jego obiektywizm polegal na rtym ze stwierdzil ze ,,obie strony'' sa winne ALE NIE JEDNAKOWO.Prezes jest tylko troche winny ,,tamci'' w olbrzymim stopniu... Zapewne jazda Prezesa na Tuska gdy jeszcze nie wiadomo bylo kto i co ze TO TUSK I PO JEST WINNY!I beda winni jesli ktos nastepny zginie to bedzie nawolywanie do morderstwa - to jest ,,niewielka wina '' Jaroslawa.Natomiast apele Tuska o opamietanie to jest ogromna zbrodnia nawolywania do nienawisci i mordow... Tak wyglada ,,obiektywizm'' w wydaniu PiSowskich mediow... >>>> Nawet popierajaca PiS J. Staniszkis: - Kaczyński za te słowa powinien przeprosić - oceniła w "Kropce nad i" w TVN 24 profesor Jadwiga Staniszkis, dopytywana o słowa prezesa Jarosława Kaczyńskiego. Szef PiS 10 października przed Pałacem Prezydenckim stwierdził, że on i jego środowisko polityczne "nie chcą rządów złych ludzi". A za wczoraj? Ponadto Staniszkis w TVN 24 postulowała "wprowadzenie małych rozwiązań odbudowujących zaufanie wokół tej konkretnej sprawy (napadu na biuro PiS w Łodzi - red.) i próbę zmiany dyskursu". >>>>> Nastepnie p. Jadwiga wpadla tradycjnie w schizofrenie: Zdaniem profesor Staniszkis, należy także odsunąć od "zabierania głosu tych polityków, którzy nie są w stanie powstrzymać osobistych emocji". - - podsumowała Staniszkis. ?????!!!!! A kto nawolywal do glosowania Na Jaroslawa?Czyzby przypadkiem nie jakas Jdawiga?Ale to pewnie zbieznosc nazwisk przypadkowa... Ja od 2006 nawoluje aby Prezesa usunac z polityki... Nie stalo sie to i skutki coraz gorsze...Coraz wiecej zabitych... |
|
| Wysłany: Wto 18:19, 19 Paź 2010 Temat postu: |
|
| Przypomne ze Rada Etyki Mediow upomniala Nasz Dziennik i Gupola za prekroczenie wszelkich norm w czasie zaloby...
Nastepnie czlonkowie Rady popierajacy PiS zlozyli rezygnacje rzekomo za to ze Rada bije w media opozycyjne i ,,niszowe'' a nie w koncerny... Rozum wskazywalby ze jesli taka ma byc opozycyjnosc to obecny rezim dlugo jeszcze pobędzie.I trzeba by raczej zyczyc rychlego upadku takim mediom...bo pomagaja tym ktorzy sa przy zlobie swoim obledem... Nastepnie Nasz Dziennik odkryl ze poćwiartowany minister zajamowal sie Smolenskiem czyli...Czyli?Ruscy to zrobili?Komóruscy? No ale gdzie tu rozum... Tymczasem jakby nigdy nic demoniczne media torunskie podkręcają obłęd: Prezes PiS Jarosław Kaczyński zarzucił PO odpowiedzialność za wtorkowy atak na łódzkie biuro PiS. W wywiadzie dla Radia Maryja ocenił, że odpowiedzialność moralna i polityczna polityków PO i premiera Donalda Tuska jest "zupełnie jasna". - Krótko mówiąc, mamy tutaj do czynienia z czymś, co w żadnym wypadku nie jest przypadkiem (...). Jest oczywistością, że to PO ponosi odpowiedzialność za tę śmierć - powiedział Kaczyński. >>>>> - Nie wiem, kto jest winny tej strasznej zbrodni w sensie prawnym. Ale w sensie politycznym i moralnym winnymi są Palikot, Kutz, Niesiołowski i wszyscy ci, którzy brali udział w "przemyśle nienawiści" wymierzonym w Kaczyńskich i w PiS. To ci, którzy nie tyle krytykowali politykę byłego prezydenta i obecnego prezesa PiS, ale ci, którzy odmawiali im całkowicie prawa do funkcjonowania, odzierali ich z godności i człowieczeństwa, ośmieszali i upokarzali - napisał Marek Migalski.(Który doświadczył jak wiemy podniesienia swojej godności podkreślenia człowieczeństwa i ogólnie wzniesienia na wyżyny ze strony Prezesa.I ktorego slowa wcale nie swiadcza o obłędzie). >>>>> Czyli oczywiscie Tusk zamordował naszegu ukochanego asystenta...tak jak zamordował Naszego Ukochanego ministra no i Naszego Ukochanego Prezydenta... >>>>> Będziemy mieli nakręcanie kolejnej spirali obłędu i nienawiści i będą kolejne ofiary bo to się tak kończy!Niewątpliwie Jarosław jest demonicznym medium wywołującym nienawiść.Wystarczy spojrzeć na tę twarz: 
Zwracam uwagę że może występować interakcja.Agresja Jarosława mobilizuje psychopatów do ataków w jego stronę.Następuje REZONANS tak jak w muzyce...Trzeba się strzec przed nienawiścią ZAWSZE!Pamiętajmy co Hitler robił z Niemcami!I Polacy TEŻ REZONOWALI!Pamiętajmy że Powstanie Warszawskie wybuchło bo Polacy byli naładowani nienawiścią przez Hitlerowców poprzez ciągłe egzekucje...Nastrój był taki że byli gotowi rzucić się do gardeł z nożami kuchennymi... Tak jak mamy rezonans MIŁOŚCI!Miłość rodzi miłość!Tak jest z nienawiścią!I nie można dać się wkręcić... Osobnicy z Sejmu są wstętni ale to nie oznacza nienawisci a dystans do nich i unikanie chodzenia ich drogami!!! Zachowaj mnie Panie od nienawiści! Tylko miłość przetrwa koniec tego świata! |
|
| Wysłany: Wto 16:37, 19 Paź 2010 Temat postu: Bestialstw ciąg dalszy!Są koszeni jak pszenica! |
|
| No to mamy dalszy ciag bestialstw...
PiSowscy sa koszeni jak pszenica... Katastrofy samolotowe,ćwiartwanie,psychopaci z bronia... Widzimy tu niewatpliwie wplyw Diabla... Dostal on od Boga mozliwosc koszenia PiSowcow wiec kosi! Zwrocmy uwage ze koszeni sa nie najwieksi nikczemnicy z PiS ale ci porzadniejsi.Posel Wojciechowski jest jednym z nielicznych przyzwoitych poslow PiS...I na jego biuro padlo!!! To charakterystyczne!Zawsze szybciej Bóg karze tych przyzwoitszych na najgorzych jest kara pozniej za to spada z CALA SILA I POTWORNOSCIA NA JAKA ZASLUZYLI! Diabel szaleje i miota sie jak wariat bo nadchodzi jego ostatnia godzina.Ma byc spetany aby WIECEJ JUZ NIE ZWODZIL!Jak to bedzie wspaniale!NIKT NA ZIEMI NIE BEDZIE MIAL PODSZEPTOW ZLEGO ABY COS POTWORNEGO ZROBIC!Jaka ulga...No ale dla Demona to ropacz!Wiec skacze i miota sie.Tu mord tam poćwiartowanie...Tu pedofilia tam In vitro...aborcja eutanazja...Tych ktorzy mu sluza kusi ze zwiekszona moca...Poki jeszcze moze!Ale juz niedlugo! |
|