 Wysłany: Śro 19:22, 10 Mar 2010 Temat postu: Poncyliusz:Nie o to chodziło! |
|
| Kolejny kamikadze:
- Nie tego oczekiwałem po kongresie, jestem zadowolony z paneli, ale przełomem w sensie przekazu na zewnątrz nie ma. Szkoda mi PiS-u, nie chcę żeby stał się partią marginalną - mówił w RMF FM Paweł Poncyliusz. >>>>> No to juz spoznione zale...Wypadli z gry na zawsze...Teraz to Fundusz emerytalny... >>>>> Zdaniem Poncyliusza, "Jarosław Kaczyński jest trochę jak człowiek orkiestra - raz jest Gowinem, raz Palikotem". - Powinien stać na górce jako dowódca i zarządzać, a nie bić się w pierwszym szeregu - ocenił poseł PiS. ?????? Czym zarzadzac?Kto ma jakie glupstwa wygadywac? ?????? - Ja mógłbym być w takim pierwszym szeregu - dodał. ?????? I co o wczasach w Tunezji nadawac? >>>>>> ,,Żałuje, że nie było innej kandydatury". - Namawiałem Girzyńskiego, ale nie został zgłoszony. Trzeba jednak przyznać, że prezes Kaczyński jest dziś gwarantem spójności partii - podsumował Paweł Poncyliusz. >>>>> Tak poza karierami nic nas nie laczy...A te gwarantuje Prezes. >>>>> Żenada... |
|
