 Wysłany: Czw 18:47, 27 Sie 2009 Temat postu: |
|
| Zastrachany Donald Grasiuje:
Rzecznik rządu Paweł Graś mówi o miasteczku namiotowym, które stoczniowcy chcą urządzić przed domem premiera Donalda Tuska, że to "niezwykle osobliwa" forma protestu, taka, która przyjmuje właściwie formy "szantażu" czy "zastraszania" i godzi przede wszystkim w rodzinę premiera. - Wydaje się, że to zaczyna przekraczać pewne granice, w Polsce dotychczas nieprzekraczalne - powiedział Graś. Rzecznik zaznaczył, że nikt w Polsce nie zakazuje protestów, które odbywają się i w Warszawie, i w innych miastach. >>>> Czyzby?Rozumiem ze traktowanie gazem to nowa forma udogodnien protestacyjnych! I AAAAA I AAAAAA!!!! >>>>> Ale zeby bylo optymistycznie to moze cos fajnego.Wczoraj w TVO Info byl Cejrowski :O))))Niezle wymiatal!W ogole cos te programy publicystyczne TVP Info zrobily sie mile i przyjemne az dziw bierze :O)))) Dlatego zreszta juz ich pilnuje i ogladam! |
|
| Wysłany: Czw 15:58, 27 Sie 2009 Temat postu: Miasteczko namiotowe przed domem Tuska! |
|
| Stoczniowcy otrzymali zgodę na protest przed domem premiera. Rozpocznie się on jutro o godzinie 16 a zakończy w niedzielę o 19. - Mamy niespodziankę dla premiera – powiedział w TVN 24 Karol Guzikiewicz. – Ja dotrzymuję słowa, zobaczymy czy premier dotrzyma słowa i pod jego domem nie będzie oddziałów prewencyjnych policji i agresji – dodał wiceszef "Solidarności" w Stoczni Gdańskiej.
- Donald Tusk nadal okłamuje społeczeństwo i stoczniowców w sprawie stoczni – podkreślił Karol Guzikiewcz. Jak jednak dodał, ma nadzieję, ze premier wyjdzie z domu i porozmawia ze stoczniowcami. - Nie zazdroszczę premierowi - skomentował zapowiadaną akcję stoczniowców poseł PO Waldi Dzikowski. - Nikt chyba nie cieszyłby się gdyby pod jego domem pojawiło się namiotowe miasteczko - dodał, podkreślając, że "nie służy to klimatowi do rozmów". 
A wiec bylo nie bylo mamy oto prosze panstwa ni mniej niecej jak; MIASTECZKO NAMIOTOWE!Tak upragnione!~ :O)))))))))) |
|