BRMTvonUngern |
Wysłany: Pią 16:35, 14 Sie 2009 Temat postu: Ciekawe wspomnienia! |
|
http://wiadomosci.onet.pl/1570389,1292,1,kioskart.html
Głosowali państwo w czerwcu 1989?
Wszyscy.
Tata?
Też. Był już wtedy w opozycji do ówczesnych władz.
Na kogo więc głosował?
Nie wiem. Ja sam nie pamiętam, na kogo głosowałem.
Ale "S" chyba nie poparł?
Jego decyzją "S" była w 1980 roku uznana, na plenum KC. Na Sejmie miał to ogłosić oficjalnie następnego dnia, ale wylądował w szpitalu, dlatego o tym się dziś nie pamięta. A decyzja była bardzo trudna - ze wschodu Wielki Brat, różne dobre rady nie do odrzucenia, pogróżki, Kania i spółka, którzy czekali aż się Gierkowi powinie noga, a z drugiej strony mediatorzy od kardynała Wyszyńskiego. Zgoda na wolne związki to była kluczowa sprawa. "Solidarności" wtedy by nie było, gdyby nie zgoda ojca. A zgodził się, bo liczył na to, że później w rozsądny sposób da się z "S" pewne rzeczy dogadać, bo przecież postulaty sierpniowe były niektóre nie do zrealizowania, naiwne strasznie. Żądano jednocześnie wielkich ulg socjalnych i zmniejszenia ilości godzin pracy. Z ekonomicznego punktu widzenia - nie do przyjęcia.
Jakie w takim razie ojciec miał poczucie w czerwcu 1989?
Liczył się z takim wynikiem wyborów, był realistą. Ale był też poza nawiasem, powiedziałbym nawet, że w oczach takich ludzi, jak Jaruzelski, na banicji
Cieszył się z porażki generała?
Myślę, że nawet tak. Wojskowi nie potrafili rządzić gospodarką, więc system zaczął się łamać. Bo gospodarka rządzi wszystkim, nie doktryny i ideologia.
>>>>
Tak Gierek i jego ludzie tez zostali internowani przez Jaruzela.I w koncu to towarzystwo odsunelo Gierka od wladzy.Trudno aby ich lubil.
Nie dziwi ze glosowal na Solidarnosc! |
|