 Wysłany: Wto 17:01, 09 Cze 2009 Temat postu: Wszystkiemu winien uklad! |
|
| Tymczasem rozpetalo sie pieklo porachunkow powyborczych.
Prezio Jar szaleje po sromotnej klesce i stracie 5% wyborcow: Jarosław Kaczyński zaatakował podczas konferencji prasowej dziennikarzy Radia Zet i odmówił odpowiadania na pytania reporterów tej rozgłośni radiowej. - Ja bym się wstydził pracować w Radiu Zet - atakował Jarosław Kaczyński. Dziennikarz odpowiedział, że on się nie wstydzi. Jednak szef PiS nie ustawał: - Zawsze w Polsce były dwie grupy. Ta z AK i ta z innych środowisk - powiedział, sugerując, że Radio Zet nie jest po stronie AK. 
O co chodzi temu gosciu?Jaka AK? Czyzby dokonczyl slynne zdanie? Jedni stoja po stronie ZOMO a teraz juz wiemy ktorzy po drugiej. To ci z AK? A moze z KA? Tylko co to znaczy KA? Krassnaja Armija?
Widzimy tu ciezkie przegrzanie mozgownicy... >>>>>>> Prezes wskazal tez innych winnych... Szolbiznes! Tak! Szymon Majewski Szol zniszczyl PiS! 
Mysli Prezesa PiS przebiegaja coraz bardziej nieodgadnionymi sciezkami.Zawsze byly pelne meandrow i zaskakujacych hiperbol parabol i porownan i oczywiscie mnoga liczba wykrytych ukladow i powiazan... Ale wydaje sie ze ciagle Prezes nie osiagnal jeszcze szczytu ciagle sie ,,rozwija'' i osiaga kolejne szczyty.Wkrotce zdobedzie upragniony Mont Ewerest absurdu i obledu... |
|
