Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Przepływy społeczne Dawnej Rzeczypospolitej.

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Polska wzorem dla Świata.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133633
Przeczytał: 64 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:01, 01 Gru 2022    Temat postu: Przepływy społeczne Dawnej Rzeczypospolitej.

Rzeczpospolita to nie tylko husaria!

Warto wiedzieć więcej.

System społeczny Rzeczypospolitej był niebywale stabilny nie do obalenia! W ogóle brak rewolucji! To rekord światowy. Rewolucja wybuchła owszem na Ukrainie. Ale z czym do ludzi! To były dzikie stepy dzikie ludy! Tam Rzeczpospolita nie sięgała.

Natomiast tereny cywilizowane nie zanotowały żadnych ,ruchów rewolucyjnych' co było zgroza komunistów którzy naprodukowali belkotu o strasznym wyzysku pańszczyźnianym i nie mogli znaleźć rewolucji.

Oczywiście wyzysk był na całym świecie w Rzeczpospolitej akurat najmniejszy. Ale nie było to głównym czynnikiem braku zaburzeń wewnętrznych.

Olbrzymią rolę pełniła wolność oczywiście nie taka jak teraz ale znowu ... Nigdzie nie było niczego podobnego. Wolność ma tą zaletę że umożliwia tzw. mobilność społeczna. W kraju wolnym łatwiej robić to do czego człowiek się nadaje. Człowiek nie dziedziczy statusu ojca z automatu.

W Rzeczypospolitej oczywiście trzeba było być szlachcicem aby być całkiem wolnym. Ale szlachectwo się dziedziczy i tu jest problem! Urodzenie to nie zdolności.

Problem nieradzących sobie szlachciców był prosty. Tracili majatki i stawali się gołotą. Czyli swojską hołotą. Aby przeżyć szli na służbę magnata i po prostu de facto tracili status choć formalnie byli nadal szlachta i mogli o tym mówić to byli już sługami. Najwyższej rangi ale służba.
Czyli sprawa prosta odpływu ze stanu osobników w jakiś sposób niezaradnych.

Oczywiście wywalano z hukiem ze stanu za czyny typu zdrada. Tylko że to absolutny margines nazywany infamią. Ten czynnik oczywiście nie miał żadnego znaczenia dla stanu jako masy! Zatem tylko napomykam o nim.

Jaki był jednak dopływ?

Nobilitacja (z łac. ), poza popularnym znaczeniem słownikowym – uszlachcenie, czyli przejście do stanu szlacheckiego osoby (szlachectwo osobiste) lub osoby i jej rodziny (szlachectwo dziedziczne), niemających dotąd tytułu szlacheckiego.

Jeśli biedny szlachcic się bogacil to sprawa prosta. Stawał się nawet magnatem. Ale co z nieszlachtą? Tutaj trudnej. Co zdolniejsi z ludu szli do miast lub byli tzw. ludźmi luźnymi. Takich można było uszlachcic. Zwłaszcza gdy był długo żołnierzem. Ale oficjalne uszlachcenia to był margines. Szlachta niechętnie brała z ludu do swojego grona ponieważ to by zniszczyło elitarny charakter całego stanu. Była inna ścieżka na lewo! Gdy ktoś miał większą kasę mógł ,zalatwic' szlachectwo u szlachciców którym kasy brakowało!

Ten proceder trwał jeszcze w XIX mimo że szlachectwo straciło już powab! Liczyła się już kasa. Zanotowano wtedy takie metody:

1. Zaczęto szukać sobie przodków zupełnie obcych, posiadających jeno nazwiska podobne w brzmieniu,

...

Najprostszy numer podobne nazwisko. Np. prostu ludek o nazwisku Jan Grzyb typowo plebejskim zaczynał się przedstawiać jako Grzybowski! Ski! I doklejal się do rodu szlacheckiego o tej nazwie! Proste! Oczywiście samo gadanie nie wystarczyło więc:

2 Zaczęto wreszcie udawać się o pomoc do specjalistów, fałszujących po prostu
dokumenty. Tych ostatnich namnożyła się z czasem liczba duża, operująca zupełnie bezkarnie .

...

Za pieniądze można było znaleźć ,specjaliste'. Jak ktoś przekazał to potem synowi wnukowi to już nikt nie żył z tych co go znali a żyli wtedy krótko, więc kto tam po 50 latach był w stanie wykryć? Wszystkie dokumenty były pisane ręcznie i z pieczęcią. Specjaliści to potrafili! Laboratoriów z mikroskopami nie było! Zatem nie do udowodnienia.

Takich legitymacji z fikcyjnymi przodkami, herbami, z fałszowanymi ad hoc dokumentami było mnóstwo, co dla dzisiejszego badacza-heraldyka stanowi jedną z największych trudności przy określaniu rzeczywistego pochodzenia wielu rodzin i ich związków genealogicznych.

Zwłaszcza fałszowanie dokumentów odbiera tym legitymacjom wszelką wartość. Odbywało się ono ciągle, bezczelnie i przeważnie z dobrym skutkiem.

!!!

Owszem XIX wiek ale czy w XVII było lepiej?

Walerian Nekanda Trepka (ur. w 1584 lub 1585 w Sieciechowie, zm. 1640)

Zajął się tropieniem tego ostatniego zjawiska. Opierał się przede wszystkim na świadectwach ustnych, rzadko na archiwaliach. Informacje zbierał na salach sądowych, targach i sejmikach w Krakowie i Lublinie. Około 2 tysięcy podejrzanych przypadków opisał w dziele zwanym Liber generationis plebeanorum (Księga rodów plebejuszy), bardziej znanym jako Liber chamorum (Księga chamów). Opisał w nim wiele mechanizmów nielegalnego przenikania do stanu szlacheckiego.

!!!

2000 przypadków!!! Licząc duże rodziny to może 25000 ludzi wykrył jeden typek chodząc po targach! Czyli masy bo szlachty mogło być 5-10% z 10 mln czyli 750000 ludzi to daje 3%! A to nie wszyscy.
Było jak widać ,gorzej' bo wtedy szlechectwo to było coś! Jeśli mamy to zjawisko w roku 1600 i w 1840 to znaczy że w latach 1600-1840 trwało nieprzerwanie! I ,szlachta' 1600 od ,szlachty' 1840 mocno różniła się składem. A co dopiero 1500 rok czy 1410!

A więc mieliśmy olbrzymi ruch. Jedni wypadali drudzy wchodzili! Co pozwalało zachować przedsiębiorczość tej grupy. Oczywiście trudno tu mówić o ,falszowaniu' i mieć pretensje. Nie było legalnego systemu wymiany. Gdyby tylko stosować oficjalne a więc urzędowe drogi to by stan szybko się zdegenerował z braku świeżej krwi. Przestępstwem nazywajmy coś co szkodzi społeczeństwu a nie naturalny proces wymiany elit blokowany urzędowo. Blokowanie natury prowadzi do tego że natura rozsadza blokady siłą żywiołu co jest korzystne.

Tak więc wyglądały przepływy wewnętrzne między grupami społecznymi dawnej Rzeczypospolitej. Upada mit że Polaków ,nauczyła kręcić historia' rozbiory okupacja komuna. Tak prawdę mówiąc to komuna oduczyła! Polscy byli bardzo przedsiębiorczy dawniej to teraz jest marazm i ,kariera na urzedzie'. ,Zawiesić się w urzędzie bądź w korpo'. Dawniej tak nie było!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wybić się na Niepodległość! / Polska wzorem dla Świata. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy