Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Pomoc psychologiczna .

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka / Co się kryje we wnętrzu człowieka.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133164
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 17:40, 10 Sie 2013    Temat postu: Pomoc psychologiczna .

Dramat autystycznego chłopca, nad którym znęcała się terapeutka z Gdańska

Zamiast pomóc, terapeutka z Gdańska tylko pogorszyła stan czteroletniego, autystycznego Marka. Rodzice chłopca nie mają wątpliwości, że ich dziecko padło ofiarą psychicznego i fizycznego znęcania przez specjalistkę. Bulwersujące zachowanie terapeutki rodzice sfilmowali i przekazali nagranie portalowi trojmiasto.pl. Sprawę bada prokuratura.

Marek (imię zmieniono) od kilku miesięcy uczestniczył w zajęciach dla dzieci z autyzmem. Terapia przynosiła dobre efekty, więc rodzice malucha wnioskowali do Poradni dla Osób z Autyzmem o dodatkową pomoc. Markowi przydzielono na dwa tygodnie terapeutkę, która miała przychodzić do mieszkania chłopca, od poniedziałku do piątku, by prowadzić przez cztery godziny rehabilitację.

Efekty wizyt specjalistki zaniepokoiły jednak rodziców, - Już w pierwszym tygodniu zaobserwowaliśmy niepokojące objawy u naszego syna. Z drugiego pokoju słyszeliśmy płacz, który był dla niego nienaturalny. Syn był wyraźnie wystraszony. Po zajęciach często płakał, wpadał w złość, bił się po twarzy, budził się w nocy z płaczem. Przestał ufać ludziom, nawet drugiej terapeutce, choć przez trzy miesiące widać było widoczną poprawę w jego zachowaniu - wyjaśnia ojciec Marka.

Rodzice chłopca postanowili interweniować. Zainstalowali kamerę, która nagrywała zajęcia. Terapeutka zabroniła bowiem wchodzić rodzicom do pokoju tłumacząc, iż może mieć to szkodliwy wpływ na efekty terapii.

Zapis kamery zszokował rodziców - Na filmie widać, jak opiekunka szturcha syna, mocno chwyta go za ręce, szyję, uderza go książeczką w głowę, zmuszając do współpracy. Widać wyraźnie, że nasz syn jest zastraszany, po czym dochodzi do znęcania się nad nim. Podejrzewamy, że to nie pierwszy taki przypadek, skoro ta pani pracuje z dziećmi autystycznymi od 16 lat - żali się matka Marka.

Terapeutka nie ma sobie nic do zarzucenia, a swoje zachowanie tłumaczy...poniedziałkowym zmęczeniem.

Rodzice Marka uważają, że do podobnych zajść mogło dochodzić także podczas terapii z innymi chorymi dziećmi.

Łucja Sokorska-Maj z Fundacji Synapsis mówi Wirtualnej Polsce, że takie zachowanie terapeutki jest niedopuszczalne. Zauważa jednak, że "w historii terapii i medycyny co jakiś czas dochodzi do nieprawidłowości i naruszenia procedur, zwłaszcza gdy pacjenci nie mówią czy też nie potrafią czynnie się bronić". Psycholog ma jednak nadzieję, że przypadek z gdańską terapeutką, jest w Polsce odosobniony.

Dyrekcja Poradni dla Osób z Autyzmem podjęła decyzję o rozwiązaniu umowy z terapeutką, jednak nie dyscyplinarnie, a za porozumieniem stron. Kierowniczka placówki Elżbieta Mazur podkreśla, że terapeutka była najlepszym oligofrenopedagogiem, cieszyła się dobrą opinią i była stawiana za wzór dla innych pracowników. - Nigdy nie było żadnych skarg od rodziców na jej zachowanie. Co więcej, sami prosili, dowiadując się od znajomych, by była im przydzielana w ramach terapii - tłumaczy Mazur.

Terapeutka oprócz etatu w poradni, od kilku lat przyjmowała pacjentów prywatnie. Mimo zwolnienia i afery wokół niej, kobieta przyjmuje nadal.

Do gdańskiej prokuratury trafiło już zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa polegającego na zastosowaniu przemocy wobec dziecka. Przesłuchano już matkę chłopca. Na razie prokuratura nie komentuje sprawy.

Rodzice pokrzywdzonego chłopca liczą, że dzięki ich reakcji, podobnych sytuacji da się uniknąć - Chcemy powstrzymać tę kobietę od znęcania się w przyszłości nad dziećmi, które z powodu choroby nie są w stanie opowiedzieć, co dzieje się w trakcie terapii. Samo zwolnienie nie spowoduje przecież, że nie podejmie pracy w innej placówce - argumentuje ojciec chłopca.

Łucja Sokorska-Maj uważa, że sprawa zmierza w dobrym kierunku. -Podjęto właściwe środki, pracownicę zwolniono, sprawę bada prokuratura. Teraz niezwykle ważne jest podjęcie terapii chłopca, z rzetelnym specjalistą, która pozwoli mu odbudować zaufanie do ludzi - wyjaśnia.

...

Zapanowal psychologizm totalny . Czy wypadek czy katastrofa zaraz media nadaja o ,,pomocy psychologicznej" . Ba . Pdycholog juz decyduje czy sad was uwiezi ! Tymczasem dziedzina ta jest tak nieokreslona i nie opierajaca sie na czymkolwiek ze mamy tylko ,,zdanie" psychologa przeciw drugiemu . Kontrast miedzy brakiem solidnych podstaw tej dziedziny a potocznym gadaniem jakby to byla wiedza na mur beton szokuje .

Nie neguje tej dziedziny i powinna ona pomagac ... JESLI POTRAFI !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133164
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:49, 11 Paź 2017    Temat postu:

Choroba psychiczna. Dla medycyny wciąż tajemnica, dla nas wciąż tabu
Błażej Kmieciak | 10/10/2017
Shutterstock
Komentuj


Udostępnij
Komentuj


„Bardzo łatwo znaleźć się poza kręgiem ludzi normalnych” – mówił prof. Antoni Kępiński, jeden z najwybitniejszych polskich psychiatrów.


1
0 października obchodzony jest Światowy Dzień Zdrowia Psychicznego. W tym kontekście poniższe słowa nabierają szczególnego znaczenia:

Po wielu latach pracy psychiatra czasem nabiera przekonania, z którym się na ogół nie zgadza, że ci, którzy są jego pacjentami, są w jakimś sensie lepsi i głębsi od tych, którzy nie są uważani za innych. Wyraziła tę myśl (…) jedna z pielęgniarek: „Do nas trafiają ci, którzy więcej czują i widzą”.

Wypowiedziane zostały przez prof. Antoniego Kępińskiego, z całą pewnością jednego z najwybitniejszych polskich psychiatrów.


Choroba psychiczna to straszne doświadczenie

Kępiński był człowiekiem o niezwykłym życiorysie oraz osobowości. Podczas II wojny światowej trafił do obozu koncentracyjnego. Część źródeł wskazuje, iż pobyt ten mógł wiązać się dla niego z doświadczeniem stanów chorobowych, które następnie diagnozował u swoich pacjentów. Sam profesor po latach stwierdził:

Zarówno przebywanie w obozie koncentracyjnym, jak schizofrenia są przeżyciami przekraczającymi granice ludzkiej wytrzymałości i dlatego ślad, jaki po sobie zostawiają, może być podobny.

Wskazując na sytuację, jaką jest pobyt w obozie koncentracyjnym, jesteśmy w stanie wyobrazić sobie ogrom doświadczanego tam zła. W wypadku choroby psychicznej to przychodzi nam o wiele trudniej.


Film o chorobie psychicznej

Pewnego dnia poszedłem z żoną do kina. Nie sprawdziłem wcześniej dokładnie treści filmu – wiedziałem tylko, że miał dotyczyć małżeńskiej miłości, która pokonuje trudy. Była to historia geniusza, nauczyciela akademickiego, który zakochał się w pięknej studentce. W tym samym czasie jego talent odkryły tajne służby. Akcja rozwijała się dość wolno aż do momentu, gdy uświadamiamy sobie, że wiele z działań głównego bohatera to omamy wzrokowe oraz słuchowe, co próbuje mu uzmysłowić jego wierny przyjaciel. Jest to oczywiście krótki opis filmu „Piękny umysł”, który na stałe wszedł już do kanonu produkcji traktujących o chorobie psychicznej.

Film ten okazał się także doskonałym materiałem pomocnym w zrozumieniu, czym jest choroba psychiczna. Dzięki niemu widz może stać się „uczestnikiem choroby głównego bohatera”. Nie jest w stanie na początku odróżnić, co jest prawdą, a co jest fałszem. Nie wie, który człowiek jest prawdziwy, a który urojony. Może doświadczać lęków bliskich głównej postaci. Największy dramat głównego bohatera polega na tym, że tego wszystkiego, czego tak intensywnie doświadcza i co dla niego jest tak ważne, po prostu nie ma, ta rzeczywistość nie istnieje, a uznanie swojej choroby musi oznaczać jednocześnie zanegowanie tej wytworzonej przez chorobę rzeczywistości.


Definicja choroby psychicznej

Chcąc dowiedzieć się, czym choroba psychiczna jest, a czym nie jest, natrafić można na wiele pytań i wątpliwości. Prof. Stanisław Pużyński zwracał uwagę, że termin ten przez wieki zarezerwowany był dla wszelkiego rodzaju inności, odmienności, a nawet dla zachowań, które określić można mianem niemoralnych.

Wspomniany już Kępiński dodawał, że „bardzo łatwo znaleźć się poza kręgiem ludzi normalnych”. W innym miejscu stwierdził:

Gdy jakiś człowiek narusza swoim zachowaniem… hierarchię prawdopodobieństwa, gdy jego wyraz twarzy, modulacja głosu, treść wypowiedzi, czyny itd. są całkowicie niezgodne z naszym oczekiwaniem, wówczas zostaje on zakwalifikowany jako „dziwny”, „inny”, czyli nienormalny (polskie „wariat” od „varius”, francuskie „alien” od „alienus”).
Czytaj także: Wyrzuć chore słowa. Włącz zdrowe myślenie


Objawy choroby psychicznej

Filozoficzne refleksje krakowskiego psychiatry znajdują swoje odzwierciedlenie w wiedzy klinicznej. Chcąc bowiem zdefiniować, czym jest choroba psychiczna, trzeba zwrócić uwagę na specyficzne zachowanie. Muszą towarzyszyć mu objawy pozytywne lub/i negatywne.

W pierwszym rzędzie będą nimi omamy (halucynacje) oraz urojenia (fałszywe sądy). Z drugiej strony mogą to być nagłe: zmiany w zachowaniu, doświadczenie silnego lęku, problemy w funkcjonowaniu społecznym oraz intelektualnym.

W mediach często spotkać się można z informacją sugerującą, że pacjenci szpitali psychiatrycznych są niejako z założenia niebezpieczni. Nie jest to jednak prawda. Agresja lub autoagresja pojawia się w tej grupie osób jedynie w wypadku doświadczania określonych objawów, np. urojeń nakazujących określone postępowanie. Czasem zachowania te wiążą się z pojawieniem się nieprawdziwych obrazów, np. wywołujących lęk.
Czytaj także: Tajemnica Vivien Leigh. Gwiazda „Przemineło z wiatrem” zmagała się z chorobą dwubiegunową


Chory psychicznie czy zaburzony psychicznie?

Przywołany już powyżej Stanisław Pużyński w ostatniej swojej książce pt. „Dylematy współczesnej psychiatrii” zwrócił uwagę, że zwrot „choroba psychiczna” w zasadzie nie jest już aktualny w medycynie. Używają go prawnicy, np. dla określenia, czy osoba podejrzana o przestępstwo rozumiała, co zrobiła. Lekarze nie dostrzegą jednak w żadnej klasyfikacji chorób tego terminu.

W Polsce zwraca się uwagę, że postawienie diagnozy sugerującej istnienie choroby psychicznej, wymaga dostrzeżenia, że w zachowaniu pacjenta pojawiają się charakterystyczne dla psychozy wspomniane objawy pozytywne lub negatywne. W grupie tej pojawi się zatem: schizofrenia, głęboka depresja oraz zaburzenia maniakalno-depresyjne. Chorą psychicznie nie jest już jednak osoba doświadczająca anoreksji, stanów lękowych lub nerwicy natręctw. Ma ona zaburzenia psychiczne.
Czytaj także: Masz depresję? To zjedz czekoladę! – 6 mitów o chorobach psychicznych


Skąd się bierze schizofrenia?

Podział ten jest ważny. Co jednak interesujące, nadal nie wyjaśnia, czym choroba psychiczna jest. Współcześni psychiatrzy nie znają jednej odpowiedzi na pytanie: Skąd się bierze np. schizofrenia? Pojawiają się coraz lepsze leki, nie są one jednak traktowane w terapii jako pewnik. Kępiński uczył swoich studentów, że doskonałym lekiem może być pastylka, ale i sam lekarz.

Doświadczyła tego pół wieku temu Marie Balter. W książce „Dziecko niczyje” opisała swój dwudziestoletni pobyt w szpitalu psychiatrycznym. W szokujących wspomnieniach opowiada o diagnozach, jakie były stawiane. Miała depresję, nerwicę lękową i zaburzenia psychotyczne. Okazało się, iż najgorsze stany wywołane były… błędnym dopasowaniem leków. Kobieta po opuszczeniu murów szpitala ukończyła psychologię na Uniwersytecie Harvarda. Powróciła następnie do szpitala, w którym przebywała przez dwie dekady, i została wicedyrektorem ds. relacji z pacjentami. Przez kolejne lata głośno upominała się o godność tych, którzy widzą i słyszą więcej, a przez to więcej cierpią.

..

Oczywiscie i w psychologii podzial na zdrowych i chorych jest umowny. Granice nie sa ostre. Ci w osrodkach to juz na ogol ciezkie przypadki nie mogacy funkcjonowac bez opieki. Ale reszta moze tez tylko mowic o poziomie zdrowia psychicznego. Jedni maja wyzszy drudzy nizszy. Calkowicie zdrowych nie ma. Bo w ogole idealu zdrowia teraz nie ma, Co innego w Raju. Tam bylo 100% zdrowia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133164
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:29, 18 Gru 2017    Temat postu:

Coaching – rozwój czy rozbój?
Mikołaj Foks | 18/12/2017
Shutterstock
Komentuj



Udostępnij




Komentuj



Znasz ludzi, którzy dzięki coachingowi rozwinęli skrzydła i spełniają swoje marzenia? A może znasz takich, którzy twierdzą, że coaching to wyciąganie pieniędzy w zamian za wygłaszanie tanich banałów? Jeśli utożsamiasz się z jednym z tych poglądów, to ten tekst jest dla Ciebie.
Coach – guru, mówca czy mentor?


N
a wielkim audytorium kilkaset osób czeka z niecierpliwością. Za chwilę na scenę wejdzie on. Inspirujący mówca, mentor ludzi sukcesu, sławny coach – po prostu guru. Słuchacze w napięciu zastanawiają się, co za chwilę usłyszą… a przecież sprawa jest bardzo prosta.

Jeśli przyszliśmy posłuchać mówcy inspiracyjnego, to należy spodziewać się poruszającej historii o tym, że mimo przeciwności można odnieść sukces i co w tym przypadku było kluczem do sukcesu. Jeśli słuchamy mentora, to należy spodziewać się, że ktoś w jakieś dziedzinie doświadczony, podzieli się z nami nabytą wiedzą. Jeśli słuchamy guru, to słuchamy go dla niego samego. A jeśli planowaliśmy posłuchać coacha, to właściwie powinna zapaść cisza…
Czytaj także: Chcesz poprawić swoją samoocenę? Mamy na to 4 sposoby!


Jak pracuje coach?

Wyciszone pomieszczenie. Oaza w samym środku codziennej gonitwy. Dwie osoby spotykają się, żeby porozmawiać bez rozpraszaczy. To nie jest sesja terapeutyczna. Z problemami natury psychologicznej należy pójść do psychologa. To nie jest też lekcja kompetencji miękkich. To jest czas, w którym można usłyszeć siebie dzięki temu, że jest się słuchanym.

Oczywiście np. psychoterapeuci, czy trenerzy biznesu, często są również coachami. Ale to trochę tak, jak z hydraulikami, którzy często są też glazurnikami. Osoba ta sama, ale w ramach potrzeb świadczy inne usługi. Narzędzia pracy coacha, to przede wszystkim umiejętność słuchania, w tym umiejętność zadawania pytań.


Czy warto płacić za słuchanie?

Jeśli mam przyjaciół i rodzinę, to po co mam płacić komuś obcemu za to, że mnie wysłucha? Takie pytanie nie jest bezzasadne, gdy mamy kogoś bliskiego, kto umie nas mądrze wysłuchać. Mądrze, czyli bez oceniania, czy dawania złotych rad w stylu „gdybym ja był na twoim miejscu” – bo przecież nie jest!

Niestety ponad 90% ludzi nie potrafi mądrze słuchać. Dlatego nawet biorąc samą statystykę można stwierdzić, że w większość przypadków lepiej znaleźć coacha. Proces coachingowi jest wejściem z nami (przez rozmawianie i słuchanie) w jakiś temat, z którym próbujemy się uporać, tylko wydaje nam się, że nie bardzo wiemy jak.
Czytaj także: Jak terapia małżeńska uratowała naszą miłość


(Nie) licz na cuda

Wiele naszych poglądów i pomysłów kształtuje się w trakcie rozmowy z drugą osobą. Nie każdy ma jednak odpowiedni poziom autorefleksji by to wyłapać. Z pomocą coacha możemy zmierzyć się z ważnym dla nas tematem. W trakcie proces coachingowego (który trwa zazwyczaj od kilku do kilkunastu spotkań), przeważnie okazuje się, że sami mamy odpowiedzi na nasze pytania, tylko sobie ich nie uświadamialiśmy.

To jest właśnie potęga coachingu. Bo przecież każdy chce żyć w zgodzie ze sobą, a nie według planu narzuconego z zewnątrz. Odkrywając siebie i swoje możliwości (ogromne, ale też realne i unikalne dla nas – nie wmawiajmy żółwiowi, że ma być motylem) mogą zacząć dziać się cuda np. odwieczne plany ruszą z miejsca.

Jednak nie ma co liczyć na cuda bez własnego zaangażowania. Zatrzymując się tylko na rozmowie, nie podejmując działania, pozostaniemy na etapie podróży palcem po mapie…


Rozwój czy rozbój?

Tanie banały z internetowych memów, za które słono się płaci. Mędrkowanie, a nawet manipulacja i przemoc słowna. Takie rzeczy z pewnością się zdarzają. Zdarzają się też hydraulicy, którzy nie potrafią dobrze położyć glazury mimo, że tak deklarują klientom.

Pewnie zdarza się też, że ktoś pomylił adresy. Chcąc pójść do trenera biznesu lub terapeuty poszedł do coacha. A może coach popełnił błąd nie odsyłając go pod właściwy adres…

Rozbój, brak profesjonalizmu, czy nieuczciwość jednych ludzi nie może być przekreśleniem pracy innych. Coaching jest drogą do rozwoju, co wiedzą duże przedsiębiorstwa – biznes nie lubi wydawać pieniędzy bez przekonania.

Ostatecznie jednak sukces coachingu zależy od nas samych. Sami przecież wybieramy coacha (i możemy go zmienić jeśli nie czujemy porozumienia), sami wybieramy co jest dla nas w życiu ważne i jak do tego dotrzemy. Od nas samych zależy pierwszy krok.

...

Trzeba byc ostroznym z roznymi guruami. Przede wszystkim Bóg.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Wiedza i Nauka / Co się kryje we wnętrzu człowieka. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy