Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Znowu wybuchają radzieccy!
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:28, 30 Gru 2013    Temat postu:

Rosja: kolejny wybuch w Wołgogradzie

Eksplozja w Wołgogradzie .

Co najmniej 15 osób zginęło, a 23 zostały ranne rano w kolejnym zamachu .

To drugi atak terrorystyczny w tym mieście w ciągu dwóch dni i trzeci w ciągu dwóch miesięcy. Wczoraj w wyniku zamachu samobójczego na tamtejszym dworcu kolejowym śmierć poniosło 17 osób, a obrażeń doznało 45. Natomiast 21 października wskutek wybuchu bomby w autobusie komunikacji miejskiej zginęło tam sześć osób, a rannych zostało 50.

Tym razem ładunek wybuchowy zdetonowano w trolejbusie. Eksplozja nastąpiła o godz. 8.23 czasu moskiewskiego (5.23 czasu polskiego). Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK), rządowy organ koordynujący walkę z terroryzmem w Rosji, przekazał, że eksplodowała bomba. Na razie nie jest jasne, czy została odpalona zdalnie czy też zdetonował ją terrorysta samobójca.

Zamach miał miejsce na ulicy Kaczynców w dzielnicy Dzierżyńskiej, w centrum miasta. Bomba wybuchła w trolejbusie nr 15, około 50 metrów od szpitala, w którym leczona jest duża część poszkodowanych w niedzielnym zamachu na dworcu. W pobliżu miejsca zamachu znajduje się też duże targowisko, uczelnia wojskowa i jednostka wojskowa.

Eksplozja nastąpiła w czasie porannego szczytu. Trolejbus był po brzegi wypełniony pasażerami. Siła wybuchu była tak duża, że pojazd został rozerwany na drobne kawałki, a w okolicznych domach powypadały szyby z okien. Wśród zabitych i rannych są studenci i dzieci.

W pobliżu miejsca eksplozji znaleziono jeszcze jedną bombę. Rozbroili ją policyjni saperzy.

Na polecenie prezydenta Rosji Władimira Putina do Wołgogradu udał się dyrektor Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Aleksandr Bortnikow. Stoi on też na czele Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego.

Akcję ratowniczą na miejscu koordynują wicepremier Olga Gołodiec i minister zdrowia Weronika Skworcowa. Wiadomo już, że najciężej ranni zostaną przetransportowani samolotami Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych do Moskwy.

W nocy do stolicy Rosji przewieziono już siedmioro poszkodowanych w niedzielnego zamachu na dworcu kolejowym.

Nastroje w Wołgogradzie są bliskie panice. Mieszkańcy boją się jeździć środkami komunikacji miejskiej. Wielu przemieszcza się prywatnymi środkami transportu lub pieszo. Cały czas pojawiają się pogłoski o następnych zamachach. Lokalne władze je dementują, jednak mieszkańcy nie dają temu wiary.

Gubernator obwodu wołgogradzkiego Siergiej Bożenow zdecydował o skierowaniu na ulice Wołgogradu kozackich patroli.

Władze federalne zapewniają, że panują nad sytuacją w Wołgogradzie. W samej Moskwie w poniedziałek zwiększono środki bezpieczeństwa - m.in. zaostrzono kontrolę tras komunikacji naziemnej i podziemnej.

Dotychczas żadna organizacja nie przyznała się do przeprowadzenia któregoś z ataków w Wołgogradzie. Media przypominają jednak, że miasto to jest położone w pobliżu niespokojnego Północnego Kaukazu, a obwód wołgogradzki jest jednym z regionów Federacji Rosyjskiej - obok Czeczenii, Dagestanu, Inguszetii, Kabardo-Bałkarii i Karaczajo-Czerkiesji .

....

No i co ? Moze nie FSB ? Na Ukrainie pobicie dziennikarki tu bomby . Kontratak swoloczy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:32, 30 Gru 2013    Temat postu:

Rosja: policja rozpędziła w Wołgogradzie demonstrację przeciwko władzom

Policja w Wołgogradzie, na południu Rosji, rozpędziła manifestację, której uczestnicy żądali dymisji mera miasta i gubernatora obwodu wołgogradzkiego po zamachach w mieście. Uczestnicy zgromadzenia palili znicze i zamierzali zablokować jedną z ulic. Około 50 manifestantów zatrzymano.

Według portalu informacyjnego Gazeta.ru na demonstrację, zorganizowaną za pośrednictwem portali społecznościowych, przybyło około 200 osób. Organizatorzy nie mieli zgody władz miasta na tę akcję.

Jej uczestnicy zapalili na ulicy znicze, by uczcić pamięć ofiar zamachów bombowych, do których doszło tam w niedzielę i poniedziałek. Zamierzali też zablokować jedną z głównych ulic.

W ciągu dwóch dni w dwóch w atakach terrorystycznych w Wołgogradzie - na dworcu kolejowym i w trolejbusie - zginęły 32 osoby, a 86 zostało rannych. Natomiast 21 października wskutek wybuchu bomby w autobusie komunikacji miejskiej zginęło w Wołgogradzie sześć osób, a rannych zostało 50.

Jak dotąd nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za te akty terroru.

!!!!!

SENSACJA ! ZAMACHY TYM RAZEM NIE WYWOLALY WZROSTU POPARCIA REZIMU KREMLOWSKIEGO A WSCIEKLOSC DEMONSTRACJE I ZADANIE DYMISJI WLADZ ! KREML OSIAGNAL ODWROTNY SKUTEK OD ZAMIERZONEGO !!! KONIEC REZIMU !!! TERROR PROWOKACJI NIE DZIALA !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:44, 31 Gru 2013    Temat postu:

Rosja: wybuch bomby w Dagestanie, są ofiary

Wcześniejszych zamachów dokonano w Wołgogradzie

Co najmniej jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne w wybuchu bomby w Dagestanie, republice na rosyjskim Północnym Kaukazie. To już trzeci zamach w Rosji w ciągu ostatnich dwóch dni.

Jak poinformowała policja, ładunek eksplodował w mieście Chasawjurt, w pobliżu drogi, którą przejeżdżał radiowóz. Czterech funkcjonariuszy zostało rannych, zginął natomiast znajdujący się obok przechodzień.

To kolejny akt terroru w ostatnich dniach. W zamachach terrorystycznych w Wołgogradzie, do których doszło w niedzielę i poniedziałek, zginęły 32 osoby, a 86 zostało rannych. Jak dotąd nikt nie wziął na siebie odpowiedzialności za te akty terroru. Po zamachach prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin polecił zwiększenie środków bezpieczeństwa w całej Rosji.

Dagestan, zamieszkany przez 2,5 mln ludzi, jest jedną z najbiedniejszych, najbardziej zróżnicowanych etnicznie i niespokojnych republik Federacji Rosyjskiej. Często dochodzi tam do aktów przemocy. Zazwyczaj ich ofiarami są policjanci i żołnierze. O ataki te zwykle obwinia się miejscowe gangi i islamskich rebeliantów.

...

No tak FSB przygotowala serial . Widzimy scenariusz z Hiczkoka najpierw wielkie bum a pozniej napiecie rosnie . To odpowiec na ,,zaraze" z Ukrainy . Nic wam to nie pomoze . To wasz koniec . Przyblizacie sie tylko do piekla .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:17, 31 Gru 2013    Temat postu:

Ostrzeżenie przed zamachami w Europie. "Kolej na was"

Na facebookowym profilu islamskiego ekstremisty Iliassa Azaouaja pojawiły się groźby dotyczące możliwego zamachu w Belgii. "Po Wołgogradzie przyjdzie wkrótce kolej na was" - cytuje islamistę RMF FM.

"To tylko początek nowego koszmaru" - miał skomentować ostatnie wydarzenia w Wołgogradzie Azaouj. Ekstremista twierdzi, że podobnie jak w Rosji, również w Belgii i Francji zamachy nie zostaną udaremnione przez służby.

Azaouj zaproponował nawet kilka miejsc odpowiednich do przeprowadzenia ataków, m.in. Antwerpię i Brukselę. Sprawa jest badana przez prokuraturę i policję.

29 i 30 grudnia Wołgogradem wstrząsnęły dwa zamachy. Pierwszy miał miejsce w budynku dworca kolejowego, w drugim ładunek wybuchowy zdetonowano w trolejbusie. Łącznie w dwóch zamachach zginęło ponad 30 osób.

Dotychczas żadna organizacja nie przyznała się do przeprowadzenia któregoś z ataków w Wołgogradzie. Media przypominają jednak, że miasto to jest położone w pobliżu niespokojnego Północnego Kaukazu, a obwód wołgogradzki jest jednym z regionów Federacji Rosyjskiej - obok Czeczenii, Dagestanu, Inguszetii, Kabardo-Bałkarii i Karaczajo-Czerkiesji - które operujący na Północnym Kaukazie radykałowie chcą oderwać od Rosji, by utworzyć w regionie niezależne państwo oparte na szariacie.

W lipcu przywódca islamistów Doku Umarow, wróg numer jeden Kremla, zaapelował do swoich zwolenników, by uniemożliwili przeprowadzenie zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi w lutym 2014 roku, które stanowią oczko w głowie Putina. Umarow odwołał też ogłoszone rok wcześniej moratorium na ataki na ludność cywilną w Rosji.

Wołgograd jest oddalony od Soczi o ok. 670 km. To milionowe miasto rozciągające się wzdłuż Wołgi na odcinku około 100 km.

...

I scenariusz prowokacji rozwija sie . Po zastraszeniu Rosji czas na Zahut . Oczywiscie jakze by inaczej pojawily sie pogrozki . Trzeba bylo nie bojkotowac Soczi ! Goscie z Kremla sa w 100% przewidywalni ! Putina wypromowaly bomby i bomberstwo jest stalym elementem tej ponurej tyranii . Putinabomomber .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:05, 01 Sty 2014    Temat postu:

Putin zapowiada brutalną rozprawę z terroryzmem

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin zapowiedział, że Rosja będzie "niezłomnie, brutalnie i konsekwentnie walczyć z terrorystami aż do ich całkowitego unicestwienia".

Putin powiedział to w Chabarowsku na Dalekim Wschodzie, dokąd przybył z niezapowiedzianą wizytą. Jego sekretarz prasowy Dmitrij Pieskow wyjaśnił, że prezydent postanowił powitać Nowy Rok razem z mieszkańcami tego regionu, dotkniętego latem 2013 roku katastrofalną powodzią.

Pieskow przekazał też, że wygłoszone tam przez Putina przemówienie jest zarazem jego noworocznym orędziem do Rosjan.

- W mijającym roku stanęliśmy wobec poważnych wyzwań, w tym takich, jak nieludzkie zamachy terrorystyczne w Wołgogradzie i bezprecedensowa klęska żywiołowa na Dalekim Wschodzie - oświadczył prezydent na przyjęciu noworocznym, jakie jego pełnomocny przedstawiciel w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym, wicepremier Jurij Trutniew wydał w Domu Kultury w Chabarowsku dla osób, które w wyniku lipcowej powodzi zostały bez dachu nad głową.

Putin podkreślił, że "w chwilach próby Rosja zawsze staje się zwarta i jednolita". - Chylimy czoła przed ofiarami brutalnych zamachów. Będziemy niezłomnie, brutalnie i konsekwentnie walczyć z terrorystami aż do ich całkowitego unicestwienia - oznajmił.

Prezydent przypomniał też o tych, którzy - jak zauważył - ofiarnie, z honorem walczyli z żywiołem na Dalekim Wschodzie, jednak nie mogą na razie świętować we własnym domu. - Udzielimy wsparcia wszystkim poszkodowanym. Zrobimy wszystko, co zapowiedzieliśmy. Odbudujemy wszystko, co odbudować obiecaliśmy - zadeklarował.

Putin oświadczył, że mimo ciężkich prób, jakie spadły na Rosję w mijającym roku, jej obywatele z optymizmem patrzą w przyszłość. Wśród najważniejszych wydarzeń czekających FR w 2014 roku wymienił Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi.

Prezydent wygłosił swoje przemówienie o północy czasu lokalnego, tj. o godz. 17 czasu moskiewskiego. Mieszkańcy Kamczatki, Czukotki i obwodu magadańskiego, które to regiony w 2014 rok wkroczyły o godz. 16 czasu moskiewskiego, usłyszeli zupełnie inne prezydenckie orędzie, nagrane przez Putina przed wyjazdem z Moskwy. Zwykle prezydent nagrywa te przemówienia kilka dni przed Nowym Rokiem.

W dwóch zamachach bombowych, do których w niedzielę i poniedziałek doszło w Wołgogradzie na południu Rosji, zginęły 34 osoby, a 105 zostało rannych.

Potężne powodzie na Dalekim Wschodzie trwały kilka tygodni. Padające na przełomie lipca i sierpnia ulewne deszcze spowodowały, że gwałtownie podniósł się poziom wody w Amurze i jego dopływach, w tym na rzece Zieja. W niektórych regionach, m.in. w Jakucji, Kraju Chabarowskim, obwodzie amurskim i Kraju Nadmorskim, wprowadzono stan wyjątkowy.

Liczba poszkodowanych w tej katastrofalnej powodzi przekroczyła 50 tys. osób. Ewakuowano ponad 23 tys. ludzi. Straty oszacowano na ponad 30 mld rubli (prawie 1 mld dolarów). Zniszczeniu uległy tysiące domów. Około 2 tys. uznano za nienadające się do remontu.

....

Wszystko zgodnie ze starym scenariuszem . Najpierw FSB podklada bomby pozniej Wolodia wrzeszczy ze brutalnue ich i nastepuje ludobojstwo . Bydlaki ale ich czas juz sie konczy razem z Assadem i spolka . Zaczynaja sie katastrofy ,,naturalne" bo to co tam wyrabiaja jest obrzydliwe w oczach Boga .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:28, 01 Sty 2014    Temat postu:

Rosja: niezapowiedziana wizyta Putina w Wołgogradzie

Putin odwiedził rannych w zamachach

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin przyleciał dziś rano do Wołgogradu, gdzie uczestniczył w naradzie poświęconej problemom walki z terroryzmem i odwiedził rannych w zamach bombowych, do jakich doszło tam w ostatnich dniach.

W dwóch atakach terrorystycznych, których obiektami były w niedzielę dworzec kolejowy, a w poniedziałek miejski trolejbus, zginęły w Wołgogradzie 34 osoby, a 105 zostało rannych.

- Ohyda zbrodni, popełnionych w Wołgogradzie, nie wymaga dodatkowych komentarzy. Bez względu na to, czym motywują swoje działania zbrodniarze, nie ma żadnego usprawiedliwienia dla zbrodni przeciw ludności cywilnej, zwłaszcza dzieci i kobiet - oświadczył prezydent.

Putin podkreślił, że "rosyjskie oddziały specjalne w czasie swoich operacji czynią wszystko, aby zapewnić bezpieczeństwo właśnie ludności cywilnej, zwłaszcza kobietom i dzieciom". - A tutaj wszystko było na odwrót - dodał.

W drodze do szpitala, w którym przebywają ranni w zamachach, prezydent na krótko zatrzymał się w miejscu ataku na trolejbus; złożył tam bukiet róż.

Wizyta Putina w Wołgogradzie nie była zapowiadana. Prezydent przyleciał tam z Chabarowska, na Dalekim Wschodzie, gdzie razem z mieszkańcami tego regionu, dotkniętego latem 2013 roku katastrofalną powodzią, powitał Nowy Rok.

Putin zapowiedział tam, że Rosja będzie "niezłomnie, brutalnie i konsekwentnie walczyć z terrorystami aż do ich całkowitego unicestwienia". Oznajmił też, że "w chwilach próby Rosja zawsze staje się zwarta i jednolita". - Chylimy czoła przed ofiarami brutalnych zamachów - powiedział.

Wołgograd to milionowe miasto nad Wołgą, w pobliżu niespokojnego Północnego Kaukazu. W latach 1925-1961 nazywano je Stalingradem, a wcześniej - w czasach monarchii i na początku rządów bolszewickich - Carycynem.

Miasto jest jednym z bastionów wyborczych Putina, który co roku je odwiedza. Poparcie dla niego wśród mieszkańców nie spada w sondażach poniżej 60 procent.

...

No prosze . Wolodia sam sie ocenil . Ohyda waszych zbrodni nie wymaga komentarza ! Sam mowi ze nie ma dla niego usprawiedliwienia . Czyli co ? Pieklo ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:51, 09 Sty 2014    Temat postu:

Rosyjska policja na tropie zabójców z Kraju Stawropolskiego

Rosyjska policja ustaliła tożsamość trzech mężczyzn podejrzewanych o zabójstwa kierowców w Kraju Stawropolskim. W dwóch miejscowościach tego kaukaskiego regionu znaleziono porzucone auta z ciałami zastrzelonych mężczyzn. W dwóch samochodach znajdowały się także bomby domowej produkcji.

- W środę między godz. 0.30 a 19.30 w dwóch miejscowościach kirowskiego i predgornego rejonu Kraju Stawropolskiego znaleziono cztery pojazdy łada z ciałami pięciu zastrzelonych mężczyzn - poinformował lokalny Sztab Operacyjny.

W trakcie przeszukiwania jednego z samochodów zainstalowany w nim ładunek eksplodował. Nikomu nic się nie stało. Drugą bombę rozbroili saperzy.
Wszyscy zabici to prawdopodobnie kierowcy, którzy trudnili się prywatnym przewozem osób. Śledczy podejrzewają, że za zabójstwami stoją północnokaukascy ekstremiści islamscy.

Znana tożsamość sprawców

Według stawropolskich policjantów odpowiedzialnymi za zabójstwa i zainstalowanie ładunków wybuchowych są mieszkańcy sąsiedniej Kabardo-Bałkarii. Rozesłano już listy gończe za 32-letnim Anzorem Marguszewem, 25-letnim Wadimem Szogienowem i 23-letnim Arturem Marguszewem.

W dwóch rejonach Kraju Stawropolskiego wprowadzono "reżim operacji antyterrorystycznej", tj. rodzaj stanu wyjątkowego. Rygory przewidują m.in. wzmocnienie ochrony porządku publicznego, przeszukiwanie ludzi i pojazdów, kontrolę rozmów telefonicznych i ograniczenie możliwości korzystania z innych środków łączności.

Operacją antyterrorystyczną dowodzi szef zarządu Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) w Kraju Stawropolskim generał Nikołaj Pankow.

Kraj Stawropolski bezpośrednio graniczy z Krajem Krasnodarskim, gdzie wkrótce mają rozpocząć się igrzyska olimpijskie, dlatego służby specjalne zdecydowały się ogłosić tam alarm antyterrorystyczny.

Od 1 stycznia w ochronie porządku w tym rejonie uczestniczą oddziały regularnej armii. Wojskowi razem z policjantami i kozakami pilnują strategicznych obiektów, a także patrolują miasta w regionie. Wszystkie jednostki wojskowe w Kraju Stawropolskim postawiono w stan podwyższonej gotowości bojowej.

W środę z regionu tego napłynęły doniesienia o eksplozji. Powołując się na źródło w tamtejszych organach ścigania, agencja Interfax poinformowała o wybuchu w pociągu w mieście Jessentuki, 255 km od Soczi. MSW Federacji Rosyjskiej zdementowało te informacje.

Zatrzymana terrorystka samobójczyni

Z kolei w czwartek należąca do kontrolowanego przez państwo koncernu paliwowego Gazprom telewizja NTV poinformowała o zatrzymaniu w Kraju Stawropolskim terrorystki samobójczyni. Stacja podała, że miało to miejsce w czasie kontroli autobusu na jednym z policyjnych posterunków drogowych; kobieta, która podróżowała z małym dzieckiem, miała na sobie pas wypełniony materiałami wybuchowymi. NTV przekazała, że na miejscu zdarzenia byli funkcjonariusze FSB.

Agencja RIA Nowosti poinformowała, że Urząd Federalnej Służby Bezpieczeństwa w Kraju Stawropolskim na razie nie potwierdza tych doniesień. "Weryfikujemy te informacje. Na razie ich nie potwierdzamy" - cytuje agencja swojego rozmówcę.

...

Taa akurat . Zniszcza jakichs gosci aby zatuszowac swoj zamach .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 16:51, 12 Sty 2014    Temat postu:

Rosja: starcia sił bezpieczeństwa z ekstremistami w Dagestanie

Rosyjskie siły bezpieczeństwa zabiły w Dagestanie dwóch domniemanych ekstremistów - podała agencja Interfax, powołując się na źródło w organach ścigania w tej republice na rosyjskim Północnym Kaukazie.

Do potyczki między funkcjonariuszami sił bezpieczeństwa i rebeliantami doszło w rejonie Kiziljurtu, około 60 km na północny zachód od Machaczkały, stolicy Dagestanu.

Również w sobotę siły federalne zatrzymały w Nalczyku pięciu członków nielegalnej formacji zbrojnej. Poinformował o tym Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK). Nalczyk, to stolica Kabardo-Bałkarii, innej niespokojnej republiki na Północnym Kaukazie.

NAK nie przekazał żadnych szczegółów. Poinformował jedynie, że przy zatrzymanych znaleziono materiały wybuchowe o sile około 2 kg trotylu.

Także w sobotę w rejonie Baksanu, innego miasta w Kabardo-Bałkarii, niezidentyfikowani bojownicy zaatakowali posterunek policji drogowej. Funkcjonariusze odparli atak. Trwa pościg za napastnikami.

Nalczyk i Baksan położone są w odległości około 320 km od Soczi, stolicy rozpoczynających się za niespełna cztery tygodnie 22. Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

...

Kolejny zbrodniczy cyrk . Wyslali ich zeby odniesli ,,sukces" . I ,,odniesli" . Ilus zabili ilus uwiezili i beda sie nad nimi znecac . Tylko kogo uwiezili ? Nie wazne . Oglosi sie ze terrorysci i ciemny lud to kupi . Tak to tam nie dziala .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:11, 13 Sty 2014    Temat postu:

15-latek oskarżony o planowanie ataku terrorystycznego

Sąd obwodowy w Twerze, 160 km na północny zachód od Moskwy, skierował w poniedziałek na przymusowe leczenie psychiatryczne 15-letniego mieszkańca pobliskiego Wierchniewołża, oskarżonego o planowanie ataku terrorystycznego.

Samo postępowanie sądowe było zamknięte dla mediów, obserwatorów i publiczności.

Chłopiec, który w wieku 13 lat przyjął islam, skonstruował chałupniczymi metodami, używając instrukcji ściągniętej z internetu, ładunek wybuchowy wypełniony metalowymi elementami potęgującymi siłę rażenia. Za pomocą tej bomby zamierzał wysadzić w powietrze jeden z posterunków policji w Twerze. Następnie planował wyjechać do Dagestanu, gdzie chciał przyłączyć się do tamtejszego podziemia terrorystycznego.

Plany te udaremniła Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB), która zatrzymała niedoszłego terrorystę.

- Na mocy orzeczenia sądu został on zwolniony z odpowiedzialności karnej za dokonany w stanie niepoczytalności czyn zabroniony. Zostanie skierowany na przymusowe leczenie do specjalnego szpitala psychiatrycznego z intensywną obserwacją - przekazała rzeczniczka prasowa twerskiego sądu Nina Tumanowa.

Według ITAR-TASS młody człowiek zaopatrywał się u Aleksandra Tichomirowa, lepiej znanego jako Said Buriacki. W listopadzie 2009 roku terrorysta ten w obwodzie twerskim dokonał zamachu bombowego na pociąg pasażerski "Newskij Ekspress" relacji Moskwa-Petersburg. Zginęło wtedy 39 osób, a ponad 100 zostało rannych.

Materiały dotyczące konstruowania ładunków wybuchowych, a także różne chemikalia, znaleziono podczas przeszukania domu rodziców chłopca, z którymi mieszkał. W trakcie tej rewizji natrafiono także na teksty i nagrania wystąpień islamskich radykałów, adresy posterunków policji, nazwiska osób z kierownictwa Urzędu Spraw Wewnętrznych w Twerze, jak również zdjęcia z dokonanych przez ekstremistów egzekucji rosyjskich żołnierzy i policjantów.

...

Znowu FSB i niezwykle podejrzana sprawa . Wrabiaja jakiegos dzieciaka .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:32, 17 Sty 2014    Temat postu:

Ramzan Kadyrow twierdzi, że Doku Umarow nie żyje

"Nie żyje naj­za­cie­klej­szy wróg Rosji". Takie oświad­cze­nie o śmier­ci li­de­ra kau­ka­skich eks­tre­mi­stów Doku Uma­ro­wa wy­gło­sił pre­zy­dent Cze­cze­nii. Ram­zan Ka­dy­row, w roz­mo­wie z ro­syj­ski­mi dzien­ni­ka­rza­mi, za­pew­nił, że dys­po­nu­je nie­pod­wa­żal­ny­mi świa­dec­twa­mi śmier­ci is­lam­skie­go ter­ro­ry­sty.

We­dług cze­czeń­skie­go przy­wód­cy, Doku Uma­row zgi­nął w jed­nej z an­ty­ter­ro­ry­stycz­nych ope­ra­cji. - Choć nie od­na­le­zio­no jego ciała, wiemy to na 99 pro­cent - stwier­dził pre­zy­dent Ka­dy­row.

Do­wo­dem mają być na­gra­nia ope­ra­cyj­ne roz­mów dwóch przy­wód­ców band eks­tre­mi­stów z Ka­bar­do - Bał­ka­rii i Da­ge­sta­nu, któ­rzy za­sta­na­wia­ją się, kogo wy­brać na na­stęp­cę Uma­ro­wa i ogło­sić emi­rem Kau­ka­zu.

Re­we­la­cji Ka­dy­ro­wa nie po­twier­dza­ją przed­sta­wi­cie­le ro­syj­skich służb spe­cjal­nych.

Doku Uma­row uzna­wa­ny jest za jed­ne­go z głów­nych wro­gów Rosji. Ten is­lam­ski eks­tre­mi­sta w 2007 r. ogło­sił się emi­rem Ima­ra­tu Kau­ka­skie­go, czyli zjed­no­czo­ne­go pań­stwa na­ro­dów Pół­noc­ne­go Kau­ka­zu. Przez wiele lat przy­pi­sy­wał sobie au­tor­stwo więk­szo­ści za­ma­chów, dok­tó­rach do­szło w Rosji. Mię­dzy in­ny­mi wy­bu­chy w mo­skiew­skim me­trze, atak na "New­ski Eks­pres" czy za­mach na lot­ni­sku Do­mo­die­do­wo. To on we­zwał bo­jów­ki ter­ro­ry­stycz­ne do unie­moż­li­wie­nia prze­pro­wa­dze­nia zi­mo­wych Igrzysk Olim­pij­skich w Soczi.

>>>

Oczywiscie ze nie zyje ! A oswiadczenia w jego imieniu wydaje FSB aby straszyc lud . TAKIE CHITRE !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:49, 18 Sty 2014    Temat postu:

Rosja: kolejny incydent zbrojny w Dagestanie

Siły specjalne Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) i policji zabiły dziś czterech islamskich ekstremistów koło Machaczkały - stolicy Dagestanu, republiki na południu Federacji Rosyjsiej.

Poinformował o tym Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK), według którego unieszkodliwieni rebelianci mogli mieć związek z piątkowym zamachem bombowym w Machaczkale.

NAK, rządowy organ koordynujący walkę z terroryzmem w Rosji, podał, że ekstremistów zlikwidowano w osadzie Semender, na przedmieściach dagestańskiej stolicy.

Wcześniej źródła w organach ścigania Dagestanu przekazywały, że w miejscowości tej specnaz "zablokował" pięciu-siedmiu bojowników.

Wczoraj przed restauracją Zołotaja Imperia w Machaczkale eksplodował samochód; tuż przed tym lokal ostrzelano z granatnika. Rannych zostało 16 osób.

Prezydent Dagestanu Ramazan Abdułatipow określił ten incydent jako akt terroru. - Stoją za tym ekstremiści, terroryści, formacje bandyckie - oznajmił. - Wiąże się to z tym, że ostatnio w republice aktywniej prowadzona jest walka z terroryzmem. Są to resztki tych ludzi. Jest to widocznie zemsta za to, że w ostatnim czasie zlikwidowano wiele ważnych postaci w podziemiu bandyckim - oświadczył Abdułatipow.

W nocy z wtorku na środę w walce oddziału sił specjalnych policji SOBR z islamskimi ekstremistami w rejonie Chasawjurtu, około 80 km na północny zachód od Machaczkały, trzech policjantów zginęło, a pięciu zostało rannych. Zabitych zostało też czterech rebeliantów.

Machaczkała położona jest niespełna 600 km od Soczi, stolicy rozpoczynających się za trzy tygodnie 22. Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

...

Tymczasem FSB odwala pokazowke mordujac jakichs ludzi .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:03, 20 Sty 2014    Temat postu:

Rosja: siły specjalne zabiły kolejnych w Dagestanie

Siły specjalne policji zlikwidowały trzech islamskich ekstremistów na przedmieściach Machaczkały, stolicy Dagestanu, republiki na południu Federacji Rosyjskiej - poinformował Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK).

Według NAK, rządowego organu koordynującego walkę z terroryzmem w Rosji, zabici radykałowie mieli na koncie serię przestępstw o charakterze terrorystycznym, w tym zabójstwa sędziów, policjantów i duchownych w tej republice.

To już kolejny w ostatnich dniach incydent zbrojny w rejonie Machaczkały. W sobotę siły specjalne zabiły tam siedmioro ekstremistów, którzy - jak przekazał NAK - mieli związek z piątkowym zamachem bombowym w stolicy Dagestanu.

W piątek przed restauracją "Zołotaja Imperia" w Machaczkale eksplodował samochód; tuż przed tym lokal ostrzelano z granatnika. Rannych zostało 16 osób.

Z kolei w nocy z wtorku na środę w walce oddziału sił specjalnych policji SOBR z islamistami w rejonie Chasawjurtu, około 80 km na północny zachód od Machaczkały, trzech policjantów zginęło, a pięciu zostało rannych. Zabitych zostało też czterech rebeliantów.

Zamieszkany przez 2,5 mln ludzi, Dagestan jest jedną z najbiedniejszych, najbardziej zróżnicowanych etnicznie i niespokojnych republik FR. Akty przemocy są tam bardzo częste. Zazwyczaj ich ofiarami padają policjanci i żołnierze. O ataki te zwykle obwinia się miejscowe gangi i islamskich rebeliantów. Trwa tam faktycznie pełzająca wojna partyzancka.

Dagestan jest jedną z muzułmańskich republik Kaukazu Północnego - obok Czeczenii, Inguszetii, Kabardo-Bałkarii i Karaczajo-Czerkiesji - które działający na ich terytorium radykałowie, skupieni w proklamowanym w 2007 roku Emiracie Kaukaskim, chcą oderwać od Rosji, by utworzyć w regionie niezależne państwo oparte na szariacie.

Machaczkała położona jest niespełna 600 km od Soczi, stolicy rozpoczynających się za niespełna trzy tygodnie 22. Zimowych Igrzysk Olimpijskich.

...

Znow mordy na pokaz . Jak potrzeba od razu znalezli ,,ekstremistow" .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:31, 30 Sty 2014    Temat postu:

Rosja: zidentyfikowano zamachowców samobójców z Wołgogradu

Rosyjskie władze powiadomiły, że ustalono tożsamość dwóch terrorystów samobójców, odpowiedzialnych za grudniowe zamachy bombowe w Wołgogradzie, w których zginęło 34 ludzi. Aresztowano też dwóch domniemanych wspólników zamachowców.

Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) informuje, że w ramach śledztwa wszczętego po zamachach, do jakich doszło 29 i 30 grudnia 2013 roku, ustalono tożsamość zamachowców samobójców, którzy należeli do zbrojnej grupy z Bujnakska w Dagestanie.

Zatrzymani w tej rosyjskiej republice na Kaukazie Północnym bracia o nazwisku Batirow są podejrzani o dowiezienie do Wołgogradu dwóch zamachowców samobójców.

Eksplozja na dworcu kolejowym w Wołgogradzie na południu Rosji nastąpiła 29 grudnia, dzień później doszło do zamachu w miejskim trolejbusie; w obu tych atakach terrorystycznych zginęły 34 osoby, a 108 zostało rannych. Były to najkrwawsze ataki w Rosji poza Kaukazem Północnym - bastionem islamskich radykałów i separatystów - od roku 2011, gdy w zamachu samobójczym na moskiewskim lotnisku Domodiedowo zginęło 37 ludzi.

NAK poinformował, że zamachy w Wołgogradzie przeprowadzili członkowie tzw. bujnakskiego ugrupowania terrorystycznego - Asker Samedow i Sulejman Magomedow, których nazwiska były znane już wcześniej rosyjskim siłom bezpieczeństwa.

Dagestan to jedna z muzułmańskich republik Kaukazu Północnego - obok Czeczenii, Inguszetii, Kabardo-Bałkarii i Karaczajo-Czerkiesji - które działający na ich terytorium radykałowie chcą oderwać od Federacji Rosyjskiej, by utworzyć w regionie niezależne państwo oparte na szariacie.

...

Jak FSB to robila to wie kto . Elementarne . Ale wskaza niwinnych .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:36, 09 Lut 2014    Temat postu:

Rosja: siły specjalne zabiły pięć osób podejrzanych o przygotowanie zamachu w Wołgogradzie

Rosyjskie siły specjalne zabiły pięciu bojowników podejrzewanych o związek z zamachami w Wołgogradzie pod koniec grudnia zeszłego roku. Jeden domniemany terrorysta został zatrzymany. Grupa przebywała w domu w Machaczkale, stolicy Dagestanu - informuje CNN.

Aleksiej Pashentsev, domniemany przywódca grupy, zginął z rąk antyterrorystów. Z pochodzenia był Rosjaninem, jednak nawrócił się na islam w 2010 roku. Potem nawiązał kontakty z muzułmańskimi grupami bojowymi na Kaukazie.

Nie jest pewne, czy któryś z zabitych bojowników brał bezpośredni udział w przygotowaniu zamachów, które miały miejsce w Wołgogradzie 29 grudnia zeszłego roku.

Rosja zintensyfikowała poszukiwania antyrządowych bojówek w okresie przygotowań igrzysk w Soczi.

...

To teraz rownolegle do olimpiady Kreml bedzie robil zaczystki . Musza byc zabici .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:00, 09 Kwi 2014    Temat postu:

Rosja: zagraniczne wywiady pomogły zapobiec zamachom w Soczi

Szef rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Aleksandr Bortnikow ujawnił dzisiaj, że rosyjski wywiad we współpracy z wywiadami zagranicznymi pomógł zapobiec zamachom podczas zimowej olimpiady w Soczi.

Podczas spotkania z rosyjskimi mediami Bortnikow podkreślił, że wywiady z USA, Austrii, Francji, Niemiec i Gruzji pomogły Rosji w schwytaniu ludzi, którzy przygotowywali zamachy terrorystyczne podczas igrzysk.

Oświadczenie to wywołało zdziwienie, gdyż Rosja nie utrzymuje stosunków z Gruzją od czasu pięciodniowego konfliktu w sierpniu 2008 roku.

Bortnikow podkreślił, że dzięki współpracy z zagranicznymi wywiadami "zagrożenia zostały zlokalizowane".

Czarnomorski kurort Soczi gościł sportowców na igrzyskach olimpijskich w dniach 7-23 lutego; pomimo gróźb kaukaskich islamistów obyło się bez incydentów.

>>>

Taa niezly odlot . Njapierw FSB organizowala ,,zamachy" a potem dzielni zachodni sluzbisci pomagali je wykrywac ! To dopiero wspolpraca !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:01, 21 Kwi 2014    Temat postu:

Rosja: podczas incydentu w banku w Biełgorodzie nikt nie ucierpiał

Uzbrojony mężczyzna, który wdarł się w poniedziałek do filii banku Zapadnyj w Biełgorodzie na południowym zachodzie Rosji, oddał broń, gdy obiecano mu zwrot oszczędności. Nie potwierdziły się informacje o wzięciu zakładników. W incydencie nikt nie ucierpiał.

Powiadomił o tym szef lokalnego urzędu MSW Wiktor Piestriew.

Wcześniej agencje informowały o trzech niezidentyfikowanych napastnikach: mieli oni wziąć kilku zakładników w banku Zapadnyj, któremu Centralny Bank Rosji (CBR) odebrał tego dnia licencję. Według wstępnych informacji przekazanych wcześniej rosyjskim agencjom jeden z napastników był uzbrojony w karabin. Pisano też, że napastnicy zażądali okupu w wysokości 25 milionów rubli (ok. pół miliona euro).

Według zweryfikowanych informacji określany jako napastnik mężczyzna jest klientem banku, domagającym się wypłacenia mu oszczędności. Bankowi w poniedziałek odebrano licencję z powodu słabej kondycji finansowej. Mężczyzna, jak piszą rosyjskie media, ma w banku oszczędności na sumę ok 23 mln rubli (ok. 470 tys. euro), za które chciał kupić mieszkanie.

- Operacja się zakończyła, mężczyzna dobrowolnie oddał broń, gdy zagwarantowano mu zwrot oszczędności - powiedział szef lokalnego MSW, który osobiście pertraktował z klientem banku. Pytany, ilu zakładników przetrzymywał mężczyzna z bronią, szef oddziału MSW powiedział, że do wzięcia zakładników w ogóle nie doszło.

...

Znow FSB szaleje ... Prowokacja za prowokacja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:15, 22 Maj 2014    Temat postu:

Potężna eksplozja w Moskwie. Ranni Amerykanie

Potężny wybuch w domu przy Prospekcie Kutuzowskim w Moskwie. Kilka minut później budynek stanął w ogniu. Wiadomo, że właśnie tam mieszkają pracownicy amerykańskiej ambasady.

Co najmniej cztery osoby są ranne, w tym także obywatelka USA. Kobieta w śpiączce trafiła do szpitala. Ma 80 proc. poparzeń ciała - informuje kommersant.ru.

Pozostałych mieszkańców ewakuowano. Pod gruzami mogą znajdować się jeszcze ludzie. Trwa akcja ratunkowa - pisze serwis vesti.ru.

Dom został poważnie uszkodzony. W każdej chwili może się zawalić.

W tym budynku mieści się także miejska przychodnia, kilka barów, sklepów oraz Centrum Pomocy Społecznej Rodzinie i Dziecku.

Strażacy podejrzewają, że na trzecim lub czwartym piętrze budynku wybuchł gaz.

!!!

A TO FSB ZASZALALO ! SANKCJI NIE BYLO TO PODLOZYLI BOMBE ! DO TEGO PROWADZI ,,polityka" BARRACKA ! PUTIN ATAKUJE AMBASADY ! CO ZA NOWOSC ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:56, 03 Wrz 2014    Temat postu:

10. rocznica ataku terrorystów na szkołę w Biesłanie

W 10 lat po ataku terrorystów na szkołę w Biesłanie w Osetii Północnej - republice będącej częścią Federacji Rosyjskiej - wciąż nie wyjaśniono wszystkich jego okoliczności, w tym tego, kto kierował chaotyczną akcją uwalniania zakładników.


Zobacz także: To był najokrutniejszy zamach w Europie

1 września 2004 roku czeczeńscy rebelianci, domagający się wycofania rosyjskich wojsk federalnych z Czeczenii, zajęli szkołę w Biesłanie, biorąc ponad 1100 zakładników, głównie dzieci, które uczestniczyły w uroczystym rozpoczęciu roku szkolnego. 3 września rosyjskie siły specjalne zajęły budynek szturmem. Zginęły 334 osoby, w tym 186 dzieci. Rannych zostało 810 osób.

Do zorganizowania ataku przyznał się Szamil Basajew, radykalny czeczeński dowódca polowy, który w Rosji był uważany za terrorystę nr 1. Basajew zginął w 2006 roku w wyniku eksplozji ciężarówki z materiałami wybuchowymi na terytorium Inguszetii, republiki sąsiadującej z Czeczenią. Służby specjalne Rosji utrzymują, że to one go zabiły.

Dziesięć lat po tragedii mieszkańcy Biesłanu konstatują z żalem, że nie została ona wyjaśniona i nadal nie są zbadane wszystkie okoliczności dramatu, w tym przebieg interwencji sił bezpieczeństwa. Swoje nadzieje na poznanie całej prawdy wiążą już tylko z Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.

Przywódczyni Głosu Biesłanu, organizacji pozarządowej zrzeszającej rodziny poszkodowanych w biesłańskim dramacie, Ełła Kiesajewa zauważyła w jednym z wywiadów, że w ciągu tych lat, jakie upłynęły od tragedii, wszyscy, którzy ją przeżyli, stali się ludźmi wierzącymi. - Jedni wierzą w Allaha, inni w Chrystusa, a wszyscy - w Europejski Trybunał Praw Człowieka - powiedziała.

Dochodzenie w sprawie tragedii w Biesłanie wciąż trwa. Jak dotąd do odpowiedzialności karnej pociągnięto tylko jedną osobę - Nurpaszę Kułajewa, jedynego schwytanego uczestnika ataku; został skazany na dożywocie. Spośród przedstawicieli władz, zarówno republikańskich, jak i federalnych, nikt nie został ukarany za śmierć zakładników.

Komisja parlamentarna, która ponad dwa lata wyjaśniała okoliczności ataku, w grudniu 2006 roku oczyściła resorty siłowe z odpowiedzialności za tragiczne skutki akcji uwalniania zakładników. Według komisji to terroryści, a nie szturmujący szkołę, spowodowali eksplozję w budynku, która pochłonęła dziesiątki ofiar.

Zdaniem Matek Biesłanu, innej organizacji zrzeszającej rodziny poszkodowanych, do tragedii doprowadziły przede wszystkim zaniedbania ze strony władz. Wśród winnych rodziny ofiar wymieniają również ówczesnego i obecnego prezydenta Rosji Władimira Putina.

- Prawdziwa przyczyna śmierci dzieci do dzisiaj nie została wyjaśniona. Śledczy nawet nie próbują znaleźć odpowiedzi na niektóre pytania, na przykład to, czy uzasadnione było użycie sprzętu wojskowego. Cała nadzieja tylko w Strasburgu - mówi Kiesajewa.

Obie organizacje oceniają, iż władze nie troszczą się wystarczająco o poszkodowanych w tym dramacie. Do dzisiaj parlament nie uchwalił obiecanej ustawy o statusie ofiar aktów terrorystycznych, która gwarantowałaby im nie tylko jednorazowe odszkodowanie, ale również dożywotnią pomoc. Poszkodowani potrzebują stałej opieki lekarskiej i psychologicznej. Teraz za leczenie muszą płacić z własnej kieszeni.

Najbardziej zdeterminowani bliscy ofiar, zrzeszeni w Głosie Biesłanu, w lipcu 2007 roku złożyli skargę na Rosję w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Później do Strasburga wpłynęło jeszcze sześć zbiorowych skarg w tej sprawie. Trybunał połączył je w jedno postępowanie. Termin rozprawy nie jest jeszcze znany. Skarżący liczyli na to, że odbędzie się ona na przełomie 2013 i 2014 roku.

Czy władze podjęły wystarczające kroki, aby zapobiec aktowi terroru? Kto osobiście ponosił odpowiedzialność za bezpieczeństwo? Czy użycie przez władze siły było uzasadnione? Czy dochodzenie, które nie dopatrzyło się uchybień ze strony wojska i służb specjalnych, było rzetelne? - to tylko niektóre z pytań, jakie Trybunał zadał rządowi Rosji.

We wrześniu 2010 roku, w szóstą rocznicę dramatu, rodzice biesłańskich dzieci wystosowali list otwarty do ówczesnego prezydenta Rosji Dmitrija Miedwiediewa, w którym zaapelowali, by pamiętał o "ranach Biesłanu". Zarzucili mu, że podobnie jak poprzednie władze, także i on ignoruje ich wezwania do przeprowadzenia obiektywnego śledztwa oraz przyjęcia ustawy o statusie ofiar aktów terroru.

W czerwcu 2011 roku Miedwiediew przyjął przedstawicielki Matek Biesłanu. Obiecał im, że materiały śledztwa w sprawie ataku na szkołę zostaną rozpatrzone jeszcze raz. Przyznał również, że z tragedii tej nie wyciągnięto wniosków - ani administracyjnych, ani prawnych. Jednak do dzisiaj nic w tej kwestii się nie zmieniło.

Kiesajewa uważa nawet, że stosunek władz do rodzin ofiar biesłańskiej tragedii pogarsza się z roku na rok. - Po spotkaniu z Miedwiediewem przedstawione przez nas problemy pozostały naszymi problemami - oświadczyła.

Przywódczyni Głosu Biesłanu podkreśliła też, że "zarówno w 2004 roku, jak i dzisiaj państwo nie gwarantuje prawa do życia i nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jego naruszenie". - Władze zachowują się jak dobrodziej, który rozdał rekompensaty i postał w cerkwi ze świeczką. Ale państwo nie jest dobrodziejem, lecz strukturą, której działania doprowadziły do tej tragedii - oznajmiła.

Niezależna "Nowaja Gazieta" obliczyła, że rodziny ofiar Biesłanu szukały sprawiedliwości w 127 rosyjskich instancjach sądowych, w tym w Sądzie Najwyższym i Sądzie Konstytucyjnym. Nie znalazły. Pozostał im już tylko Trybunał w Strasburgu.

>>>

Teraz juz jasne czyja to prowokacja tych co w Doniecku ! Ktos ma watpliwosci ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:57, 24 Paź 2014    Temat postu:

Atak, który wstrząsnął Rosją. Napastników dobijano strzałem w głowę

Moskwa, Teatr na Dubrowce, blisko tysiąc widzów ogląda drugi akt musicalu "Nord Ost". Nagle na scenę wdzierają się zamaskowani ludzie. "Przedstawienie się skończyło, teraz jesteście zakładnikami! Wojna przyszła do Moskwy" - krzyczy jeden z nich. Padają strzały. Początkowo publiczność jest przekonana, że to cześć spektaklu. Szybko okazuje się jednak, że to wcale nie jest przedstawienie. Terroryści uderzyli w samym sercu Rosji. Władze na Kremlu musiały zareagować.

Atak rozpoczął się 23 października 2002 roku około godziny 21. Teatr opanowało około 40 czeczeńskich bojowników. Wśród nich były także kobiety. Ubrane w czarne burki i opasane materiałami wybuchowymi usiadły wśród publiczności. W przypadku szturmu miały wysadzić się w powietrze. Żądanie terrorystów było jednoznaczne - zakończenie wojny w Czeczenii. Władze dostały tydzień na realizację celu.

Na Moskwę skierowała się uwaga mediów z całego świata. 26 października nastąpił atak jednostek specjalnych "Alfa" oraz "Wympieł". W akcji użyto gazu bojowego, którym uśpiono zarówno terrorystów, jak zakładników. Na salę wkroczyli komandosi. Terrorystów dobijano strzałem w głowę. Zginęli wszyscy, w tym ich dowódca Mowsar Barajew. W czasie akcji sił specjalnych panował chaos. Dopiero po jej zakończeniu okazało się, że na skutek użycia gazu zginęło także 130 niewinnych zakładników. Takie są dane oficjalne.

Co ciekawe, jedynym obcokrajowcem, który został odznaczony za tę akcję był Polak, Marcin Kossek, choć sam bezpośrednio nie brał w niej udziału.

Spór o akcję na Dubrowce trwa do dziś. Dla jednych jest ona przykładem sprawnego działania sił specjalnych. Inni wytykali liczne błędy i nieprawidłowości, które doprowadziły do śmierci zakładników. Przez następne lata ocalali zakładnicy i bliscy ofiar domagali się skutecznego śledztwa. "Udowodniliśmy, że Rosji nie można rzucić na kolana" - przekonywał Władimir Putin. Z pewnością nie przekonał tych, którzy toczyli wieloletnią batalię przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka w Strasburgu.

...

Dzis juz nikt normalny nie ma watpliwosci kto jest winien . Na ludobojstwie w Czeczenii wyplynal obecny rezim . Wprawdzie nikt nie znalazl dowodow ze to organizowalo KGB ale czy ktos znajacy Rosje i ten rezim moze miec watpliwosci ? To oni wysadzli bloki z ludzmi i wrzeszczeli ze to Czeczeni . Tu nie wierzymy w ,,przypadki" . Akcje robia tak . Grupie Czeczenow podrzucaja pomysl zamachu i daja srodki . TO KOSZTUJE ! NASTEPNIE MUSZA ICH PRZRZUCIC NA TEREN ZAMACHU ! Bo np. milicja czy inne nieswiadome sluzby mogly by wykryc wiec trzeba ich ochronic . I gdy sa juz na miejscu nastepuje teatrzyk ,,walki z terroryzmem" Czeczenow ... Biesy ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:53, 19 Lis 2014    Temat postu:

"Banda GTA" chciała wysadzić pół Moskwy. Planowali potężne zamachy

Banda, która niedawno mordowała pod Moskwą kierowców, szykowała potężne zamachy bombowe na miejscowe stadionach. Miały zginąć tysiące ludzi.

Rosyjskie media nazwały ich "bandą GTA" (od popularnej gry komputerowej Grand Theft Auto).

Bandyci przez kilka miesięcy terroryzowali nocami ludzi jeżdżących po szosach pod Moskwą. Wydarzenia rozgrywały się według tego samego schematu: przed autem ktoś rozsypywał kolce albo rozkładał kolczatkę. Kiedy kierowca wychodził z wozu, trafiały go kule z pistoletu - przypomina serwis Bfm.ru.

Mordercy strzelali też do pasażerów zatrzymanych samochodów.Zabili co najmniej 14 ludzi.

- Bandytów nie interesowały pieniądze, karty kredytowe, biżuteria czy Wyglądało na to, że zabijają dla samego zabijania - twierdzą moskiewscy policjanci.

Po Moskwie krążyły plotki o tym, że mordercami są byli funkcjonariusze policyjnych oddziałów specjalnych albo komando przysłane z Ukrainy.

Teraz policja ogłosiła, że rozprawiła się z zabójcami.

Jej dowódca został zabity, kiedy otworzył ogień i rzucił granatem w komandosów, którzy przyszli go aresztować w podmoskiewskim domu - donosi portal Aif.ru.

Rosyjskie media ujawniły, że zabójcy są przybyszami z Azji Centralnej, zwolennikami radykalnych ruchów islamskich.

Członków grupy werbowano wśród imigrantów z Kirgizji, Uzbekistanu i Tadżykistanu. Przy tym każdy z nich musiał mieć w kręgu bliskiej rodziny kogoś, kto zginął na wojnie religijnej - pisze "Izwiestia".

Według gazety nocne akcje na szosach miały być tylko wstępem do szeroko zakrojonych operacji. Wiadomo, że posiadali m.in. kilkaset kilogramów heksogenu oraz Planowali zamachy na stadionach i w innych miejscach publicznych w Moskwie.

....

FSB znowu wymyslilo prowokacje .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:12, 09 Lut 2015    Temat postu:

Rosyjskie media: czego od Ukrainy chce Władimir Putin?

Nikt nie wie, czego od Ukrainy chce Władimir Putin, nawet on sam. Tak twierdzi rosyjska gazeta "Wiedomosti", której dziennikarze postanowili dowiedzieć się, jak kryzys ukraiński wygląda z pozycji Kremla.

Na początku tekstu rosyjscy dziennikarze cytują wypowiedź prezydenta Ukrainy, który po kilku rozmowach telefonicznych z Władimirem Putinem doszedł do wniosku, że ten nie wie, czego chce od sąsiedniego kraju.

"Praktycznie przy każdej rozmowie zmienia swoje stanowisko, nikt więc nie wie, czego chce, być może nawet on sam" - cytuje Petra Poroszenkę dziennik "Wiedomosti".

"Mamy jeden cel, rozpad Ukrainy" - tak z kolei określa stanowisko Kremla jeden z bliskich współpracowników Władimira Putina. Dodaje on, że w zawarciu kompromisu między Moskwą a Kijowem będzie przeszkadzał Krym. W jego opinii, Rosja już dawno pogodziła się z eurointegracją zachodnich obwodów Ukrainy, wierząc, iż wschodnie pozostaną pod jej wpływem.

Dalej "Wiedomosti" zwracają uwagę na tak zwany wariant "czeczeński", który już w ubiegłym roku prezydent Rosji miał proponować kanclerz Niemiec Angeli Merkel. Polegać on miałby na tym, że Ukraina daje separatystom pieniądze i autonomię, a oni tłumią antykijowskie nastroje.

Kończąc swoją obszerną analizę, rosyjski dziennik podpowiada zachodnim politykom, że Władimir Putin jak każdy człowiek, podejmując ważne decyzje, również kieruje się prywatnymi emocjami.

>>>

Alez to proste jak mozna tego nie rozumiec . O to samo co w Czeczenii ! Ludobojstwo na Ukrainie ma odwracac uwage od tego co sie w Rosji dzieje mafie zlodziejstwo zbrodnia . Potwornosci . Opium dla ludu to marsz na Zachod . Tylko ze juz Rosja wchodzi w ostatnia faze nalogu narkotywego . WYNISZCZENIE WEWNETRZNE ORGANIZMU ! I SMIERC !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:17, 29 Mar 2015    Temat postu:

5 lat temu terroryści zaatakowali w moskiewskim metrze
akt. 29 marca 2015, 06:34
To były jedne z największych zamachów w Rosji po przemianach ustrojowych. 5 lat temu doszło do dwóch ataków terrorystycznych w moskiewskim metrze. Zginęło w nich 40 osób, a ponad 100 zostało rannych.

Do zorganizowania zamachów przyznał się czeczeński komendant organizacji Emirat Kaukaski, Doku Umarow. Rosyjskie służby po pewnym czasie podały, że zabiły odpowiedzialnych za ataki. Zdaniem Macieja Falkowskiego "wątek kaukaski" jest bardzo prawdopodobny i wydaje się, że za zamachami faktycznie stali bojownicy z Kaukazu. Z drugiej strony, jak zwraca uwagę ekspert, pełnej prawdy na ten temat możemy nie poznać nigdy.

Maciej Falkowski wskazuje, że problem kaukaskiego terroryzmu jest jednym z priorytetów dla administracji Władimira Putina i momentami jest nawet sztucznie rozdmuchiwany. Chodzi o to, by pokazać, że Rosja tak jak kraje zachodnie ma problem z terroryzmem. Według Macieja Falkowskiego kaukascy zamachowcy-samobójcy na razie nie stanowią większego zagrożenia w Rosji i będzie tak dopóki, dopóty sytuacja w kraju będzie stabilna.

Do przeprowadzenia ataków wykorzystano około 3 kilogramów trotylu. Obydwa wybuchy dzieliło od siebie kilkadziesiąt minut. Po eksplozjach władze wprowadziły w Moskwie nadzwyczajne środki bezpieczeństwa.

Były to ostatnie tak duże zamachy terrorystyczne w samej Moskwie. Niespełna rok później terroryści zaatakowali podmoskiewskie lotnisko Domodiedowo, zabijając 37 osób.

...

Dziś już chyba nikt nie ma wątpliwości , że to prowokacja . Wiemy kto zrobił sobie z zamachów system rządów ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:05, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Pożary na Syberii wzniecił reporter. Stacja telewizyjna przeprasza

Okazuje się, że ogień celowo wzniecił dziennikarz rosyjskiej telewizji - PAP

Ogromne pożary od wielu dni trawią Syberię. Okazuje się, że ogień celowo wzniecił dziennikarz prokremlowskiej telewizji Pierwyj Kanał, ponieważ chciał mieć "ciekawe tło do telewizyjnego reportażu" - informuje tvn24.pl. Władze telewizji nazwały dziennikarza "idiotą" i przeprosiły za zachowanie pracownika.

Michaił Akinczenko kręcił materiał o nielegalnym wypalaniu traw w autonomicznej republice Chakasj, we wschodniej Syberii. Jednak w momencie nagrywania reportażu nic w pobliżu się nie paliło. Dziennikarz postanowił więc dopasować rzeczywistość do swoich potrzeb. Do miejscowego MSW zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez reportera napisała mieszkanka miejscowości Kołodieznyj w rejonie szyrińskim. Dziennikarz - w jej relacji - miał rzucić niedopałek na trawę, przez co doszło do pożaru w odległości zaledwie pięciu metrów od wsi - donosi tvn24.pl.

Informację o tym, że za wzniecenie pożarów odpowiada dziennikarz, potwierdził już jego pracodawca - pierwszy kanał telewizji rosyjskiej. "Uczestnicy tego incydentu będą ukarani. Bardzo przepraszamy" - brzmi fragment oświadczenia stacji. Policja już zatrzymała dziennikarza, który przyznał się do winy.

Wcześniej sądzono, że za wywołanie pożaru, który pochłonął już 250 tys. ha i zabił ponad 30 osób, odpowiedzialni są wypalający nielegalnie trawę pasterze. Pożar jest tak rozległy, że dotarł już nad zachodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych.

...

Noc nowego. Tam wszelkie zbrodnie robią służby. Jeden chyba nie podpalił. To musiała być akcja. Sami się wykończą. I to będzie kara Boga bo On zła nie czyni. W ramach kary pozwala aby człowiek sam się zniszczył.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:42, 03 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Zamach w metrze w Sankt Petersburgu. Są ofiary
Zamach w metrze w Sankt Petersburgu. Są ofiary

1 godz. 35 minut temu Aktualizacja: 1 godz. 5 minut temu

Co najmniej 10 osób zginęło, a około 50 zostało poszkodowanych w wybuchu w metrze w Sankt Petersburgu w Rosji. Rosyjskie agencje podkreślają, że są to wstępne informacje. RIA Novosti twierdzi, że były dwa wybuchy, na dwóch różnych stacjach metra. Artykuł jest w trakcie aktualizacji. Wydarzenia w Rosji możecie śledzić na RMF24 minuta po minucie.
Pierwsze zdjęcia z petersburskiego metra
/Twitter
Aby odświeżyć stronę wciśnij F5 lub włącz automatyczne odświeżanie :

15:19

Najnowsze ustalenia: Niewielka naszpikowana metalowymi elementami bomba wybuchła w wagonie pomiędzy stacjami Technologiczeskij Institut i Siennaja Płoszczad.

Była także druga bomba, podłożona na stacji Płoszczad Wostannija, ona nie wybuchła, została rozbrojona.

Rosyjskie media potwierdzają, że nie chodzi o zamach samobójczy, ale o podłożone bomby, prawdopodobnie ze zdalnie sterowanymi zapalnikami.

...

Znowu zbrodnia Kremla. Gdy tylko wybuchly protesty i zaczeli sie bać to ,,zamach". Nic innego nie potrafia. Tak zaczeli i tak koncza... Przypominam ze FSB zdobylo wladze organizujac wysadzanie bloków i kierujac nienawisc na Czeczenow. Ciemny lud mial zostac otumaniony.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:14, 03 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Media: Na kolejnej stacji w Petersburgu znaleziono ładunek wybuchowy
Media: Na kolejnej stacji w Petersburgu znaleziono ładunek wybuchowy
PAP
dodane 03.04.2017 15:32

Akcja rosyjskiej policji po zamachu w petersburskim metrze
PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

W Petersburgu na stacji metra Płoszczad Wosstanija znaleziono ładunek wybuchowy, który nie eksplodował - podał w poniedziałek petersburski portal Fontanka.ru. Wcześniej doszło do co najmniej jednego wybuchu na odcinku pomiędzy dwoma innymi stacjami metra.

Jak relacjonuje Fontanka, ładunek wybuchowy, który nie eksplodował, jest obecnie neutralizowany przez saperów.

Jak poinformował w komunikacie rosyjski Narodowy Komitet Antyterrorystyczny (NAK) w poniedziałek około 14.40 nastąpił wybuch w metrze na odcinku pomiędzy stacjami Siennaja Płoszczad i Technołogiczeskij Institut. Wcześniej agencje powołując się na świadków i źródła informowały o dwóch wybuchów na tych dwóch sąsiadujących stacjach metra.

Według wciąż nieoficjalnych danych co najmniej 10 osób zginęło, a 50 zostało rannych.

...

Cyrk. Znajdujo kolejne. Tak prymitywna prowokacja smierdzi na kilometr.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:19, 03 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Putin o wybuchach w Petersburgu
Putin o wybuchach w Petersburgu

PAP
dodane 03.04.2017 14:59


Prezydent Rosji Władimir Putin (z prawej)
PAP/EPA/ANATOLY MALTSEV

Prezydent Rosji Władimir Putin liczy, że śledztwo wkrótce ujawni, jakie były przyczyny poniedziałkowych wybuchów w metrze w Petersburgu, w których zginęło 10 osób. Dodał, że obecnie są rozpatrywane różne warianty, w tym o charakterze terrorystycznym.

Prezydent, który przebywa w Petersburgu na spotkaniu z prezydentem Białorusi Alaksandrem Łukaszenką, złożył kondolencji bliskim poszkodowanych.

Według Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK) w eksplozji w metrze w Petersburgu zginęło 10 osób.

Agencja Interfax podała, że w Petersburgu zamknięto wszystkie stacje metra.

Po eksplozjach w metrze w Petersburgu dodatkowe środki bezpieczeństwa podjęto w metrze w Moskwie.

...

Spotkanie z Łukaszenka... Bo obaj w strachu przed upadkiem... Kombinuja jak utrzymac koryto i taki efekt... Nic im to nie pomoze bo czasu nie cofną. Widac napis KONIEC!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:06, 04 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Oto podejrzani w sprawie zamachu w metrze w Petersburgu
Oto podejrzani w sprawie zamachu w metrze w Petersburgu

1 godz. 55 minut temu
Aktualizacja: 59 minut temu

Sprzeczne doniesienia na temat sprawców ataku w Petersburgu. Wstępne ustalenia śledczych wskazują, że ładunki wybuchowe w metrze zdetonował pochodzący z Azji Centralnej mężczyzna, powiązany z radykalnym islamem. W ataku zginęło 11 osób, a 45 trafiło do szpitali.

Młody mężczyzna w okularach, niebieskiej czapce i czerwonej kurtce - według rosyjskiej telewizji Kanał 5 to domniemany zamachowiec z Petersburga.

Petersburski portal Fontanka.ru podał, że sprawca zamachu to Maksim Ariszew, obywatel Kazachstanu.

MSZ Kazachstanu prosi jednak o wstrzymanie się z oskarżeniami. Mężczyzna jest zaginiony i nie wiadomo, czy nie znajduje się wśród ofiar. Rodzice Ariszewa przyjechali do Petersburga w celu identyfikacji ciała syna.

Niektóre rosyjskie media podejrzewają, że sprawcą ataku może być 23-letni Akbarzhon Jalilov z Kirgistanu. Oto jego zdjęcie:

Wybuch nastąpił na stacji metra Siennaja Płoszczad, będącej największym węzłem przesiadkowym w petersburskim metrze. W tym miejscu łączą się trzy stacje kolei podziemnej. Stacja znajduje się na głębokości 55 metrów.

Media informowały także o tym, iż poszukiwany jest drugi mężczyzna, w związku z ładunkiem wybuchowym pozostawionym na innej stacji metra - Płoszczad Wosstanija. Ładunek ten nie eksplodował. Media podały, że był to ładunek wybuchowy domowej roboty o sile rażenia równej kilogramowi trotylu, w którym wykorzystano metalowe elementy zwiększające siłę rażenia.

...

Co tam wymyslili? ,,Islamisci"? Czyli po staremu. Przeciez nie zlapia sami siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:57, 04 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Zidentyfikowano sprawcę zamachu w Petersburgu. To 23-latek z Kirgistanu
Zidentyfikowano sprawcę zamachu w Petersburgu. To 23-latek z Kirgistanu

Dzisiaj, 4 kwietnia (05:49)
Aktualizacja: Dzisiaj, 4 kwietnia (08:1Cool

23-letni obywatel Rosji urodzony w Kirgistanie został zidentyfikowany jako sprawca zamachu w Petersburgu. Wcześniej służby informowały, że zamachowiec jest powiązany z radykalnym islamem. W poniedziałkowym ataku w metrze w Rosji zginęło 11 osób, a 51 zostało rannych.

Kirgiskie służby poinformowały, że zamachowcem jest 23-letni Akbarżon Dżaliłow. Mężczyzna urodził się w kirgiskim mieście Osz, ale od ponad 6 lat mieszkał w Petersburgu i miał obywatelstwo rosyjskie. Na portalu społecznościowym VKontakte opublikowano zdjęcie Dżaliłowa:

Wcześniej media informowały, że sprawcą zamachu jest Maksim Ariszew z Kazachstanu, który był w metrze w czasie zamachu i jest od tamtej pory zaginiony. MSZ Kazachstanu wezwało do Petersburga rodziców mężczyzny, jednak nie znaleziono go wśród zabitych i rannych.

Wybuch nastąpił na stacji metra Siennaja Płoszczad, będącej największym węzłem przesiadkowym w petersburskim metrze. W tym miejscu łączą się trzy stacje kolei podziemnej. Stacja znajduje się na głębokości 55 metrów.

Media informowały także o tym, iż poszukiwany jest drugi mężczyzna, w związku z ładunkiem wybuchowym pozostawionym na innej stacji metra - Płoszczad Wosstanija. Ładunek ten nie eksplodował. Media podały, że był to ładunek wybuchowy domowej roboty o sile rażenia równej kilogramowi trotylu, w którym wykorzystano metalowe elementy zwiększające siłę rażenia.

...

Taa ,,winnego". Wiemy jaka to lipa...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:00, 04 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Putin spotkał się z Łukaszenką. Bliski koniec sporu między Rosją i Białorusią?
Putin spotkał się z Łukaszenką. Bliski koniec sporu między Rosją i Białorusią?

Wczoraj, 3 kwietnia (22:01)

​O rozwiązaniu wszelkich spornych kwestii dotyczących ropy i gazu w relacjach z Białorusią poinformował prezydent Rosji Władimir Putin po zakończeniu rozmów z białoruskim prezydentem Aleksandrem Łukaszenką w Petersburgu.
Aleksander Łukaszenka i Władimir Putin
/MICHAEL KLIMENTYEV / SPUTNIK / KREMLIN POOL /PAP/EPA


Uregulowaliśmy wszystkie sporne kwestie w sferze naftowo-gazowej. Znaleźliśmy schemat, który pozwoli nam zachować dochody, zbliżamy swoje stanowiska w sprawie cen - mówił Putin po zakończeniu negocjacji z Łukaszenką.

Nie ma już kwestii spornych w relacjach dwustronnych - oświadczył rosyjski przywódca, cytowany przez agencję Interfax. Będziemy iść dalej, umacniać nasze relacje sojusznicze w ramach państwa związkowego i pracować nad wzmocnieniem bazy prawnej, rozwojem Eurazjatyckiej Unii Gospodarczej - dodał.

Łukaszenka poinformował, że Rosja jest gotowa refinansować białoruski dług. Prezydent (Putin) obiecał, że dzisiaj lub jutro wyda odpowiednie rozporządzenia w tej sprawie - cytuje Łukaszenkę Interfax, dodając, że nie sprecyzował on, o jaki dług chodzi.
Informację o zażegnaniu sporu surowcowego potwierdził także po spotkaniu rosyjski minister energetyki Aleksandr Nowak.

Rosyjski prezydent oznajmił, że strony osiągnęły porozumienie w sprawie zasad współpracy w sferze naftowo-gazowej do końca 2019 r. Powiedział też, że potwierdzono zamiar określenia do lipca 2019 r. fundamentalnych zasad i warunków utworzenia wspólnego rynku energii elektrycznej.

Na początku spotkania Łukaszenka złożył Putinowi kondolencje w związku z zamachem terrorystycznym, do którego doszło w poniedziałek w petersburskim metrze. Wybuch bomby w jednym z wagonów spowodował śmierć 10 osób, kilkadziesiąt zostało rannych.
Spokojnie żyć na tym świecie nikt nam nie da, dlatego musimy być gotowi na wszystko. Wyzwań jest na świecie bardzo wiele, nie żyjemy w izolacji, rozumiemy to - mówił Łukaszenka.

Rozmowy liderów Rosji i Białorusi w cztery oczy trwały kilka godzin. Później do prezydentów dołączyli szefowie kluczowych ministerstw obu państw.

Kryzys gazowo-naftowy między obu krajami trwa od początku ubiegłego roku. Białoruś w 2016 r. płaciła za gaz cenę niższą niż wynikało to z kontaktu z rosyjskim Gazpromem, uzasadniając to dwustronnymi porozumieniami w ramach państwa związkowego i domagając się zniżki. W związku z tym, że zdaniem Rosji Białoruś nie płaci za surowiec pełnej należności, Moskwa żądała od sąsiada spłaty długu w wysokości 700 mln dolarów - takie stanowisko przedstawił 31 marca po rozmowach premierów Dmitrija Miedwiediewa i Andreja Kabiakoua minister energetyki Aleksandr Nowak. Rzecznik białoruskiego premiera oświadczył wówczas, że "Białoruś nie uważa tej kwoty za dług".

W odpowiedzi na niedopłatę za gaz Rosja zmniejszyła dostawy ropy naftowej na Białoruś. Dodatkowo od 3 marca Gazprom podwyższył cenę gazu ze 132 do 141,1 dol. za 1000 m3.

Przed rozmowami Putina z Łukaszenką kwestie dotyczące "relacji sojuszniczych" były przedmiotem narady prezydenta Rosji z członkami Rady Bezpieczeństwa.

...

Radzili jak ratowac wymykajace sie koryto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133446
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:07, 05 Kwi 2017    Temat postu:

Niektórzy sugerują, że zamachy w Rosji to sprawa Putina! Czy to prawda?
21 godzin temu Świat

Dziesięć ofiar śmiertelnych. Pięćdziesiąt rannych. To już wiemy o bilansie zamachów w metrze w Petersburgu. Jasne jest także, że materiał wybuchowy był w jednym z wagonów. Nie wiadomo jednak, kto za tym stoi.



Władimir Putin już zapowiedział, że wszystkie możliwe przyczyny zamachów będą zbadane, że zaangażowane w ich wyjaśnienie zostaną wszystkie siły.



Już teraz internet pełen jest przypuszczeń, co do tego, kto za owymi zamachami stoi. Najczęściej wymienia się muzułmanów (ewentualnie, konkretniej) Czeczeńców, ale nie brak też takich, którzy sugerują, że zamachy mogą mieć też coś wspólnego ze spadającym poparciem dla Putina.


Zamachy w metrze to sprawa Putina?



Wielu Rosjan przypomina, że tak się nieszczęśliwie składa, że Putin przejął władzę, a potem ją umocnił, po serii nigdy nie wyjaśnionych zamachów terrorystycznych.



Tak się też składa, że za każdym razem, gdy poparcie dla Putina spadało, nagle wydarzała się jakaś wojna czy wojenka, albo przynajmniej wzmacniano ochronę antyterrorystyczną. I kto wie, czy podobnie nie jest teraz, gdy poparcie dla prezydenta Federacji Rosyjskiej zaczyna spadać?



Oczywiście nie ma bezpośrednich dowodów na odpowiedzialność Putina za tamte zamachy, i zapewne nie będzie jej również teraz. Nie można także wykluczyć, że tym razem zamachy rzeczywiście zostały przeprowadzone przez islamistów. Islam w Rosji, tak jak na całym świecie, zmienia się i radykalizuje. Nie bez znaczenia dla tego procesu jest także nieustanna wojna w Czeczenii i szerzej na Kaukazie. Nie sposób więc wykluczyć, że za zamachami w metrze stoją rzeczywiście islamiści. W przypadku Rosji trzeba być jednak z taką tezą niezmiernie ostrożnym.
Następne newsy »
Dodał(a): fastcake

...

Wiadomo, to Kreml. Prymitywna prowokacja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy