Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 13:23, 28 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Prezydent Wenezueli grozi strajkującym: Upaństwowimy wasze przedsiębiorstwa
Dzisiaj, 28 października (07:34)
Przedsiębiorstwa, które na apel opozycji wezmą udział w zaplanowanym na dziś strajku generalnym w Wenezueli, zostaną upaństwowione - ostrzegł prezydent Wenezueli. Opozycja protestuje przeciwko zablokowaniu referendum w sprawie odwołania Nicolasa Maduro.
Nicolas Maduro z żoną
/MIRAFLORES PRESS / HANDOUT /PAP/EPA
Wenezuelska opozycja wezwała w środę do strajku generalnego, aby zwiększyć presję na prezydenta Nicolasa Maduro. Wzywamy wszystkich, by w piątek pozostali w domu - powiedział szef opozycyjnej Koalicji na rzecz Jedności Demokratycznej (MUD) Jesus Torrealba.
Opozycji zależało na tym, by referendum w sprawie odwołania Nicolasa Maduro odbyło się przed 10 stycznia 2017 roku, gdyż jeśli do tego czasu Wenezuelczycy odsunęliby prezydenta od władzy, w kraju zorganizowano by przedterminowe wybory. Jeśli głosowanie zostałoby przeprowadzone później, to Wenezuelę czekałaby niewielka zmiana, bo Maduro zostałby zastąpiony przez wiceprezydenta i następne wybory odbyłyby się dopiero pod koniec 2018 roku.
Opozycja oskarża Maduro o prowadzenie nierozważnej i wyniszczającej kraj polityki gospodarczej, która wywołała szalejącą inflację i niedobory żywności oraz innych podstawowych artykułów.
We wtorek parlament Wenezueli, w którym większość ma opozycyjna koalicja na rzecz Jedności Demokratycznej, zagłosował za rozpoczęciem procesu w sprawie impeachmentu Maduro.
Prezydent zarzucił opozycji próbę dokonania "parlamentarnego zamachu stanu".
Według ośrodka sondażowego Datanalisis zmiany rządu chce 80 proc. Wenezuelczyków.
...
Przede wszystkim usunac debila prezydenta, ktory nie rozumie ekonomii.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 2:21, 03 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
gosc.pl » Wiadomości » Na prośbę Watykanu odwołano manifestację
Na prośbę Watykanu odwołano manifestację
|
KAI |
dodane 02.11.2016 13:52 Zachowaj na później
Caracas, stolica Wenezueli
jaumescar / CC 2.0
Zapowiedziana na czwartek 3 listopada wielka manifestacja antyrządowa w Caracas została odwołana.
Przewidywano, że jej uczestnicy dotrą do Pałacu Prezydenckiego Miraflores, aby wymóc na urzędującym prezydencie Nicolasie Maduro ustąpienie z urzędu. Pochód nie dojdzie do skutku na prośbę episkopatu Wenezueli i Watykanu – oświadczył 1 bm. przewodniczący Zgromadzenia Narodowego (parlamentu), czołowy opozycjonista Henry Ramos Allup.
„Stolica Apostolska i Watykan poprosiły nas o zawieszenie pochodów przez obie strony [tzn. przez opozycję i zwolenników rządu – KAI], a my uważamy, że rozsądnie jest uszanować to, aby uniknąć jakiejkolwiek konfrontacji i osłabienia procesu dialogu” – powiedział polityk do dziennikarzy po opuszczeniu parlamentu.
W przemówieniu na forum Zgromadzenia, w odpowiedzi na żądania „radykałów po obu stronach”, przypomniał, że ponieważ „referendum w sprawie odwołania zabije rząd, musimy szukać alternatywy za pomocą dialogu”. „Nie możemy nadal wymachiwać rękami” – dodał.
Zdaniem Ramosa Allupa w czasie rozmów z rządem „trwają poszukiwania pokojowego rozwiązania kryzysu, nękającego kraj, gdyż na razie wstrząsy i konfrontacja nic nie dały”. Zwrócił uwagę, że dialog zakłada wzajemne ustępstwa, co jednak „nie oznacza wyrzeczenia się naszego stanowiska”. Podkreślił również, że obecne rozmowy rozpoczęto na prośbę społeczności międzynarodowej i przypomniał, że m.in. uzgodniono zwolnienie więźniów politycznych.
Przewodniczący parlamentu zapowiedział, że 11 listopada odbędzie się kolejna tura rozmów opozycji z rządem. „Sądzę, że zaraz potem zobaczymy, czy propozycje posuwają się naprzód” – stwierdził i wyraził przekonanie, że jest gotowość z obu stron. „Ale jeśli nie przyniesie to wyników, wtedy przestaniemy rozmawiać” – zapewnił parlamentarzysta.
Nawiązując do zastrzeżeń partii Wola Ludu odnośnie do dialogu, zaznaczył, że „doskonale rozumie to, co robią”, biorąc pod uwagę niedawne uderzenia rządowe. „Trzeba starać się zrozumieć powody ich powściągliwości, bądźmy tolerancyjni, gdyż wszyscy mamy swe niepokoje i troski” – tłumaczył szef Zgromadzenia. Dodał, że 70 proc. Wenezuelczyków opowiada się za dialogiem opozycji z rządem.
Informując o odwołaniu czwartkowej manifestacji, media miejscowe przypomniały, że w czasie podobnego marszu na pałac Miraflores ponad 14 lat temu, za prezydentury Hugo Chaveza, zginęło kilkunastu manifestantów ze strony zarówno rządowej, jak i opozycyjnej.
W przeżywającej ogromny kryzys humanitarny, gospodarczy i polityczny Wenezueli opozycja dąży do obalenia obecnego prezydenta i ustanowienia rządu, który byłby w stanie wyjść z obecnych trudności. W rozpoczętych pod naciskiem międzynarodowym rozmowach władz z opozycją biorą udział obserwatorzy z ramienia Stolicy Apostolskiej, nuncjusze: w Argentynie – abp Emil Paul Tscherrig jako specjalny wysłannik Papieża Franciszka i w Wenezueli – abp Aldo Giordano.
Dotychczasowe i planowane demonstracje w Caracas mają zmusić do ustąpienia wybranego w wyborach powszechnych w 2013 roku „namaszczonego” przez Chaveza prezydenta Nicolasa Maduro. Opozycja domaga się m.in. przeprowadzenia referendum w sprawie odwołania go, na co jednak strona rządowa nie chce się zgodzić i robi wszystko, aby do niego nie doszło.
...
Doprowadzili kraj do ruiny i jeszcze sa bezczelni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:53, 13 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Wenezuela zamknęła granicę z Kolumbią. "Położyć kres przemytowi waluty"
Wenezuela zamknęła granicę z Kolumbią. "Położyć kres przemytowi waluty"
Dzisiaj, 13 grudnia (06:33)
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zarządził zamknięcie granic z sąsiednią Kolumbią na okres 72 godzin aby - jak oświadczył - "położyć kres przemytowi waluty przez mafie, których celem jest zdestabilizowanie gospodarki" jego kraju. Maduro ogłosił tę decyzję po naradzie ze swymi czołowymi doradcami ds. gospodarki.
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro
/ALBIN LOHR-JONES /PAP/EPA
Jest to kolejne posunięcie prezydenta mające na celu ograniczenie galopującej inflacji. W ramach tej walki zapowiedziano wprowadzenie do obiegu całego zestawu nowych banknotów i wycofanie banknotu o nominale 100 bolivarów. Według kursu czarnorynkowego wymieniany jest na zaledwie 3 centy USA
Wenezuelczycy zaczęli w poniedziałek gorączkowo wydawać banknoty o nominale 100 bolivarów aby pozbyć się ich przed terminem utraty przez nie ważności, który upływa w najbliższą środę. Ocenia się, że ok. 30 proc. Wenezuelczyków nie ma rachunku bankowego i trzyma swoje oszczędności w banknotach, które wkrótce utracą ważność
Maduro ostrzegł niedawno, że przywożenie do kraju starych banknotów o nominale 100 bolivarów w celu ich wymiany na nowe jest zabronione.
Przez ostatnie kilka lat waluta wenezuelska ogromnie straciła na wartości - tylko przez ostatni miesiąc o 55 proc. wobec dolara amerykańskiego. Gangi tanio skupują wenezuelskie banknoty na czarnym rynku za dolary lub kolumbijskie peso. Za bolivary kupują subsydiowane w Wenezueli towary, które następnie sprzedają z zyskiem w sąsiedniej Kolumbii.
Począwszy od środy, Wenezuelczycy będą mieli 10 dni na wymianę banknotów 100-bolivarowych na monety i nowe banknoty o wyższych nominałach (od 500 do 20 tys. bolivarów), które bank centralny wprowadzi do obiegu 15 grudnia.
Wenezuelski bank centralny szacuje, że w użyciu jest obecnie ponad 6 mld banknotów o nominale 100 bolivarów, co stanowi blisko połowę wszystkich banknotów pozostających obecnie w obiegu. Ponadto wielu Wenezuelczyków mieszkających przy granicy z Kolumbią kupuje za bolivary kolumbijskie peso, by w sąsiednim kraju kupować towary, których brakuje w Wenezueli.
Krytycy władz określają pomysł wymiany banknotów jako najnowszy desperacki krok Maduro przedsięwzięty w obliczu kryzysu gospodarczego w kraju i przewidują, że obowiązek wymiany banknotów wywoła chaos. Przywódca opozycji Henrique Capriles napiętnował na Twitterze "nieudolne rządy" prezydenta.
Wenezuela, która zmaga się z poważnym kryzysem politycznym i gospodarczym, jest w czołówce państw z najwyższą na świecie inflacją. Według ostatnich rządowych danych z grudnia 2015 roku inflacja wynosiła wówczas 180 proc. Międzynarodowy Fundusz Walutowy szacuje, że w przyszłym roku ceny w kraju wzrosną o ponad 2000 proc.
...
Zamknac nie granice a winnych zbrodni.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:50, 29 Gru 2016 Temat postu: |
|
|
Fala linczów w Wenezueli. Średnio co trzy dni jedna osoba ginie w samosądach
Tomasz Bednarzak
29 grudnia 2016, 10:01
W pogrążonej w kryzysie i odmętach bezprawia Wenezueli obywatele coraz częściej dochodzą sprawiedliwości na własną rękę. Średnio co trzy dni w samosądach ginie jedna osoba.
Wenezuela od miesięcy pogrąża się w chaosie politycznym i dotkliwym kryzysie gospodarczym. Polityka ekonomiczna prowadzona od kilkunastu lat przez socjalistyczne władze - najpierw z Hugo Chavezem, a dziś z jego poplecznikiem Nicolasem Maduro na czele - doprowadziła do całkowitego uzależnienia kraju od eksportu ropy naftowej (ponad 90 proc. wpływów budżetowych).
Czytaj więcej: Wenezuela na krawędzi wojny domowej. Kraj pogrąża się w odmętach chaosu
Kiedy w 2014 roku ceny tego surowca poleciały na łeb na szyję, Wenezuela okazała się bankrutem. Inflacja sięga kilkuset procent, a półki w sklepach świecą pustkami. Brakuje podstawowych artykułów, nawet wody i prądu, nie mówiąc już o lekach. Niektórzy mówią wręcz, że mamy już do czynienia niemal z państwem upadłym.
Jednak najgorsze jest to, że kraj pogrąża się w odmętach przemocy i bezprawia. Wenezuela jest jednym z najniebezpieczniejszych krajów na świecie, od lat przoduje w statystykach zabójstw, a w tym roku jest jeszcze gorzej (morderstwo średnio co 20 minut). Ulice terroryzowane są przez bezlitosne organizacje przestępcze, a pogrążone w kryzysie państwo jest bezradne.
Ponury efekt tego jest taki, że sfrustrowani ludzie coraz częściej sami wymierzają karę domniemanym przestępcom. Jak wynika z ostatniego raportu Observatorio Venezolano de Violencia (OVV, Wenezuelskie Obserwatorium Przemocy), w 2016 roku w publicznych samosądach zginęło do tej pory 126 osób. Dla porównania, w całym 2015 roku było "tylko" 20 ofiar linczów.
Wenezuelscy aktywiści tłumaczą, że wielu ludzi dochodzi sprawiedliwości na własną rękę, bo od lat padają ofiarą przestępców. Mają uzasadnione poczucie, że państwo ich nie chroni, więc muszą robić to sami. Razi ich, że cały system - organy ścigania, prokuratura, sądy - jest niewydolny i przeżarty jest korupcją.
Cytowany przez agencję Reutera raport OVV wskazuje, że w poprzednich latach, jeżeli dochodziło do linczów, to ich ofiarą przeważnie padali domniemani mordercy i gwałciciele. Jednak w tym roku rozwścieczone tłumy rzucają się nawet na drobnych przestępców, przy cichym przyzwoleniu policji. Uliczna przemoc potęgowana jest przez dotkliwy kryzys gospodarczy.
Szerokim echem w światowych mediach odbiły się dramatyczne wydarzenia z kwietnia br., kiedy w Caracas ofiarą przechodniów padł rzekomy złodziej. Mężczyzna został brutalnie pobity, oblany łatwopalną cieczą i podpalony. Cudem przeżył, z poparzeniami sięgającymi 70 proc. powierzchni ciała.
Jeszcze w ubiegłym roku w rząd Maduro, w ramach ogromnej i brutalnej kampanii przeciwko gangom, rzucił do walki z przestępcami tysiące żołnierzy Gwardii Narodowej. Ale nie dość, że fali bezprawia nie udało się zatrzymać, to ofiarą represji padli niewinni ludzie. Masowo łamane były prawa człowieka.
- Przemoc zabija przyszłość tego kraju. Rząd spędził 17 lat nie rozwiązując tego problemu - stwierdził z rozgoryczeniem lider wenezuelskiej opozycji Henrique Capriles, cytowany przez agencję Reutera.
...
I tu patrzcie uwaznie bo ta droga idzie Polska. SOCJOLOGICZNIE KROPKA W KROPKE! Tez mieli ,,wodza" tez kraj postkolonialny i neokolonialny i tez oligarchia. Kopia niemal.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:40, 21 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
gosc.pl → Wiadomości → 35-letni kapłan zmarł. Z braku leków
35-letni kapłan zmarł. Z braku leków
KAI
dodane 20.04.2017 18:28 Zachowaj na później
PD
Po dwóch dniach oczekiwania na niezbędne lekarstwa zmarł w Andyjskim Szpitalu Uniwersyteckim w Méridzie w wieku 35 lat ks. José Luis Arismendi.
Próbował mu pomóc arcybiskup Méridy kard. Baltazar Porras, któremu udało się zdobyć w Caracas potrzebne środki, ale wobec trudności transportowych nie zdążono przywieźć ich na czas ze stolicy kraju do odległego o prawie 700 km miasta w zachodniej części kraju.
Ks. Arizmendi zaczął odczuwać silne bóle głowy i poczuł się źle w Niedzielę Palmową 9 kwietnia i po 3 dniach trafił do wspomnianej kliniki uniwersyteckiej, gdzie lekarze stwierdzili u niego zapalenie opon mózgowych. Wobec braku właściwych lekarstw na miejscu jego krewni (kapłan pochodził z portowego miasta Tucaní w stanie Mérida) zaczęli szukać ich we własnym zakresie. Większość niezbędnych środków stanowiły antybiotyki i chociaż udało się zdobyć niektóre z nich, to jednak brakowało jeszcze kilku innych.
O całej sprawie dowiedział się kard. Porras, który natychmiast włączył się do działań. Zdołał on zdobyć odpowiednie lekarstwa, ale wówczas pojawił się problem ze sprowadzeniem ich z Caracas. Po dwóch dniach daremnego oczekiwania na jakikolwiek transport kapłan zmarł w Wielką Sobotę 15 bm. o godz. 10 rano.
Miał 35 lat, został wyświęcony na kapłana dwa lata temu a ostatnio pełnił posługę w diecezji Cabimas w stanie Zulia na zachodzie kraju.
Na wieść o jego śmierci na portalach społecznościowych pojawiły się m.in. wpisy, iż "z powodu braku lekarstw zmarł kolejny Wenezuelczyk". Kraj od dawna przeżywa wielki kryzys gospodarczy, wywołany głównie nieudolną polityką miejscowych władz, a jednym z jego przejawów materialnych jest dotkliwy brak leków i żywności.
...
Komunizm jak widac to sama ,,radosc"... TU LUDZIE NA STANOWISKACH MAJA GORZEJ NIZ BIEDACY W NORMALNEJ GOSPODARCE! Bo zawsze jakas organizacja humanitarna moze pomoc...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:00, 22 Kwi 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Rośnie napięcie w Wenezueli. 11 ofiar zamieszek w stolicy
Rośnie napięcie w Wenezueli. 11 ofiar zamieszek w stolicy
Wczoraj, 21 kwietnia (22:4
Kolejne ofiary starć w Caracas w Wenezueli. Nocą i w piątek nad ranem zginęło tam 11 osób. W sumie w wyniku fali przemocy na tle kryzysu politycznego i ekonomicznego w ciągu ostatnich tygodni zginęło w Wenezueli 20 osób.
REKLAMA
Rośnie napięcie w Wenezueli. 12 śmiertelnych ofiar zamieszek w stolicy (14 zdjęć)
+ 10
Jedenaście ofiar nocnych zamieszek to osoby w wieku od 17 do 45 lat. Według komunikatu prokuratury w Caracas zginęły one porażone prądem podłączonym do metalowego ogrodzenia, gdy tłum szturmował piekarnię w El Valle, robotniczej dzielnicy Caracas.
Wcześniejsze ofiary śmiertelne to w większości uczestnicy antyrządowych demonstracji, wobec których żandarmeria stosuje przemoc. Są też ofiary wśród uczestników prorządowych kontrdemonstracji.
Kryzys polityczny w Wenezueli robi się jednak coraz poważniejszy. Lewicowy prezydent Nicolas Maduro traci kontrolę nad gospodarką - ropa naftowa ma stosunkowo niskie ceny, a w kraju panuje trzycyfrowa inflacja.
Wenezuelska opozycja, gdzie zdecydowaną większość w parlamencie mają liberałowie, domagają się przyspieszonych wyborów. Na sobotę przygotowują "marsz milczenia". Jego uczestnicy mają przejść ulicami Caracas pod siedzibę Episkopatu.
Na poniedziałek przeciwnicy rządu zapowiedzieli "ogólnokrajową blokadę dróg".
(az)
RMF24-PAP
...
Ruina i ciezko wyjsc zniej.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:10, 04 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Wenezuela: Wóz pancerny wjechał w demonstrantów
Wenezuela: Wóz pancerny wjechał w demonstrantów
Dzisiaj, 4 maja (06:03)
Podczas starć między policją a zwolennikami opozycji w stolicy Wenezueli, Caracas, w tłum demonstrantów wjechał wóz pancerny. Co najmniej jedna osoba została ciężko ranna.
W trwających od początku kwietnia gwałtownych protestach antyrządowych zginęły w Wenezueli co najmniej 34 osoby
/CRISTIAN HERNANDEZ /PAP/EPA
Stan młodego mężczyzny jest poważny, ale jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Według oficjalnych danych w sumie w starciach w dzielnicy Chacao rannych zostało ponad 160 osób.
Do starć doszło także w innej dzielnicy Caracas, Las Mercedes. Według lokalnych władz, zginął tam 17-letni demonstrant.
W trwających od początku kwietnia gwałtownych protestach antyrządowych zginęły w Wenezueli co najmniej 34 osoby, a ponad 1,3 tys. demonstrantów zostało aresztowanych. Demonstranci oskarżają prezydenta Nicolasa Maduro o rządy dyktatorskie i domagają się nowych wyborów. Wenezuela pogrążona jest w najgłębszym od wielu lat kryzysie politycznym i gospodarczym.
...
Co tam ludzie aby utrzymac sie przy korycie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 8:52, 17 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Antyrządowe protesty w Wenezueli: W starciach z siłami bezpieczeństwa zginęli 4 demonstranci
Antyrządowe protesty w Wenezueli: W starciach z siłami bezpieczeństwa zginęli 4 demonstranci
Dzisiaj, 17 maja (05:31)
Czterej demonstranci zginęli w ciągu ostatniej doby podczas antyrządowych protestów w Wenezueli - poinformowała prokuratura generalna tego kraju. Jak podała, mężczyźni zostali zastrzeleni podczas demonstracji w stanach Miranda, Tachira i Barinas.
Antyrządowy protest w Barquisimeto w północno-wschodniej Wenezueli
/PASQUALE GIORGIO /PAP/EPA
Sekretarz generalny Organizacji Państw Amerykańskich Luis Almagro odpowiedzialnością za śmierć demonstrantów obciążył wenezuelskie siły bezpieczeństwa.
Gwałtowne antyrządowe protesty trwają w Wenezueli od początku kwietnia. Zginęły w nich już co najmniej 43 osoby. Blisko 2 tysiące demonstrantów zostało aresztowanych.
Protestujący domagają się przeprowadzenia w tym roku przedterminowych wyborów parlamentarnych i ustąpienia prezydenta Nicolasa Maduro ze stanowiska przed końcem jego kadencji, która upływa w grudniu 2018 roku.
Oskarżają Maduro o rządy dyktatorskie i obwiniają go o doprowadzenie do kryzysu gospodarczego, w którym pogrążona jest Wenezuela. Kraj boryka się z dotkliwymi brakami żywności i leków i z szalejącą hiperinflacją.
...
Zbrodniarze. Zniszczyli kraj a teraz gotowi mordowac dla koryta.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:08, 21 Maj 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Wielka demonstracja w stolicy Wenezueli, protestujący starli się z policją
Wielka demonstracja w stolicy Wenezueli, protestujący starli się z policją
Dzisiaj, 21 maja (06:5
Ponad 160 tys. osób uczestniczyło w stolicy Wenezueli, Caracas, w antyrządowej demonstracji, jednej z największych od rozpoczęcia fali protestów w tym kraju na początku kwietnia - poinformowała opozycja. Podczas demonstracji doszło do starć z policją.
Protestujący domagają się ustąpienia Nicolasa Maduro
/CRISTIAN HERNANDEZ /PAP/EPA
Przeciwnicy prezydenta Nicolasa Maduro protestowali także w innych miastach. Na razie nie ma informacji o ewentualnych ofiarach starć demonstrantów z siłami bezpieczeństwa.
W trwających od początku kwietnia gwałtownych protestach antyrządowych zginęło w Wenezueli już co najmniej 48 osób, a ponad 2 tys. demonstrantów zostało aresztowanych.
Protestujący domagają się przeprowadzenia przedterminowych wyborów parlamentarnych w tym roku i ustąpienia prezydenta Maduro ze stanowiska przed końcem jego kadencji, która upływa w grudniu 2018 roku.
Demonstranci oskarżają Maduro o rządy dyktatorskie i obwiniają go o doprowadzenie do kryzysu, w którym pogrążona jest Wenezuela. Kraj ten boryka się z dotkliwymi brakami żywności i leków oraz szalejącą hiperinflacją.
...
Nie kryzys a marksizm...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:12, 09 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Prezydent Wenezueli grozi opozycji więzieniem za "sabotowanie" wyborów
Prezydent Wenezueli grozi opozycji więzieniem za "sabotowanie" wyborów
Dzisiaj, 9 czerwca (06:26)
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro ostrzegł opozycję, że jeśli spróbuje "sabotować" wybory do Konstytuanty wyznaczone na 30 lipca, państwo będzie stosowało wobec niej surowe sankcje, łącznie z karami długoletniego więzienia.
Jeden z liderów opozycji Henrique Capriles podczas demonstracji w Caracas
/Miguel Gutierrez /PAP/EPA
Niektórzy liderzy opozycji powiedzieli, że będą sabotowali lokale wyborcze 30 lipca. Jest to jawne przestępstwo i powinno być w porę ukarane - oświadczył Maduro w oficjalnym wystąpieniu transmitowanym przez telewizję państwową, w którym przekonywał o potrzebie zmiany obecnej konstytucji.
Szef państwa przysiągł "na Boga", że nikt nie zdoła przeszkodzić procesowi wyborczemu. Maduro zapowiedział, że jeśli ktoś dopuści się sabotażu w lokalu wyborczym, to trafi do więzienia.
Wenezuelskie ustawodawstwo przewiduje w przypadku przestępstw przeciwko wyborom surowe kary. Jeśli ktoś w dniu wyborów pójdzie do lokalu wyborczego i spowoduje tam awanturę, zostanie aresztowany i - zapewniam - może dostać do 10 lat więzienia... Nic i nikt mu nie pomoże. Tak przewiduje prawo - ostrzegał prezydent Wenezueli.
Jedyną możliwość opanowania narastające niezadowolenia w kraju pogrążonym w ostrym, długotrwałym kryzysie gospodarczym i politycznym widzi on w "reformie konstytucyjnej".
1 maja Maduro zwołał posiedzenie Konstytuanty (Narodowego Zgromadzenia Konstytucyjnego), na którym oświadczył, że "nie ma innej drogi dla kraju", niż zapewnienie pokoju i zapobieżenie "grożącemu ze strony opozycji" zamachowi stanu przez "ewentualne zreformowanie" obecnej ustawy zasadniczej.
Pierwszym krokiem na tej drodze, jak wyjaśnił Maduro, ma być wybór "redaktorów nowej konstytucji".
Opozycyjna Koalicja na rzecz Jedności Demokratycznej (MUD) odmówiła oficjalnie wzięcia udziału w procesie "reformowania konstytucji", który określa jako oszustwo. Wezwała zwolenników do kontynuowania demonstracji ulicznych, które trwają w Wenezueli już od przeszło dwóch miesięcy. Niektóre z nich miały gwałtowny przebieg. 66 osób poniosło śmierć w czasie tych demonstracji, a liczba rannych wynosi około tysiąca.
..
Oblakany szaleniec.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 11:03, 28 Cze 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Próba zamachu stanu w Wenezueli? "Będziemy bronić rewolucji"
Próba zamachu stanu w Wenezueli? "Będziemy bronić rewolucji"
Dzisiaj, 28 czerwca (06:30)
Helikopter policyjny z oficerem armii na pokładzie ostrzelał we wtorek budynek Sądu Najwyższego w stolicy Wenezueli - Caracas. Prezydent Nicolas Maduro powiedział, że był to "atak terrorystyczny będący fragmentem zamachu stanu". Okoliczności incydentu są niejasne.
Służby specjalne przed budynkiem Sądu Najwyższego w stolicy Wenezueli
/Miguel Gutierrez /PAP/EPA
Według źródeł rządowych, oficer uprowadził policyjny helikopter i zaatakował budynek Sądu Najwyższego. W kierunku gmachu sądu wystrzelono dwa granaty, z których jeden nie eksplodował. Helikopter przeleciał też nad budynkami ministerstw spraw wewnętrznych i sprawiedliwości.
Na nagraniach wideo umieszczonych w mediach społecznościowych widać było niebieski helikopter krążący nad centrum Caracas, słychać było też odgłosy wybuchów.
Oficer, który - jak się uważa - uprowadził śmigłowiec zamieścił na Instagramie nagranie wideo, w którym przedstawił się jako Oscar Perez. Odczytał oświadczenie potępiające "kryminalny rząd" Maduro oraz wzywające Wenezuelczyków aby stawili opór "tyranii". W tle stali uzbrojeni i zamaskowani mężczyźni w mundurach.
Jesteśmy koalicją wojskowych, policjantów i cywilów, którzy dążą do stabilizacji i są przeciwnikami tego kryminalnego rządu. Nie należymy do żadnej orientacji politycznej, ani partii. Jesteśmy patriotami - powiedział na nagraniu oficer.
Nie ma informacji aby ktokolwiek został zabity lub ranny.
Atak miał miejsce w momencie, w którym Maduro wygłaszał transmitowane przez telewizję przemówienie do prorządowych dziennikarzy zgromadzonych w pałacu prezydenckim Miraflores.
Maduro poinformował, że postawiono w stan pogotowia obronę przeciwlotniczą kraju i siły zbrojne. Dodał, że był to "atak terrorystyczny" będący fragmentem zamachu stanu. Zapowiedział, że służby bezpieczeństwa zatrzymają wszystkich zamieszanych w ten incydent.
Według prezydenta helikopter pilotowany był przez oficera, który był pilotem byłego ministra spraw wewnętrznych i sprawiedliwości Miguela Rodrigueza Torresa, generała w stanie spoczynku, który stał się przeciwnikiem obecnych rządów.
Prędzej czy później złapiemy ten helikopter i wszystkich, którzy dokonali tego terrorystycznego ataku na instytucje państwowe - powiedział Maduro. Podkreślił, że atak mógł spowodować liczne ofiary bowiem gmachu sądu był pełen ludzi.
Wcześniej we wtorek Maduro ostrzegł, że w razie obalenia jego rządów on i jego zwolennicy chwycą za broń. Nigdy nie poddamy się, będziemy bronić Rewolucji Boliwariańskiej, jeżeli nie głosami przy urnach, to bronią - powiedział.
Sąd Najwyższy jest szczególnie znienawidzony przez przeciwników Maduro ze względu na liczne orzeczenia wzmacniające władzę prezydenta i podważające pozycję kontrolowanego przez opozycję parlamentu.
Demonstracje i protesty przeciwko lewicowemu rządowi Maduro trwają praktycznie nieprzerwanie od kwietnia br. W starciach z policją i wojskiem zginęło 75 osób. Tymczasem kraj stale pogrąża się w chaosie i kryzysie gospodarczym.
...
Taa pucz... Znamy teh belkot maniaka u koryta...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:12, 10 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Ostre słowa wenezuelskiego polityka: To ustawa faszystowskiego kroju
Ostre słowa wenezuelskiego polityka: To ustawa faszystowskiego kroju
Wczoraj, 9 listopada (23:26)
Wenezuelski deputowany zmarginalizowanego przez rząd opozycyjnego parlamentu Tomas Guanipa uznał uchwaloną przez Konstytuantę rządową "Ustawę przeciw nienawiści" za "faszystowską próbę" uciszenia społeczeństwa, aby nie mogło jawnie krytykować władzy.
Posłowie rządowej Konstytuanty po przegłosowaniu "Ustawy przeciw nienawiści"
/AVN HANDOUT /PAP/EPA
Jest to ustawa faszystowskiego kroju: ma uniemożliwić Wenezuelczykom publiczne wyrażanie swych opinii - oświadczył Guanipa. Była to jego wypowiedź dla prywatnej stacji telewizyjnej "Globovision" wyrażająca opinię znacznej części opozycji w tym ponad 31-milionowym kraju Ameryki Łacińskiej.
Ustawę uchwaliło wybrane niedawno Zgromadzenie Konstytucyjne, składające się wyłącznie ze zwolenników rządu prezydenta Nicolasa Maduro, które całkowicie zmarginalizowało parlament.
Guanipa, sekretarz generalny partii Najpierw Sprawiedliwość (PJ), uważa, że nowa ustawa rządowa ma na celu "szerzenie nienawiści i podziałów w społeczeństwie" oraz "osaczenie tych obywateli, którzy nie myślą tak jak rząd", sprowadzając ich do kategorii "dysydentów".
W środę "wszechmocne" - jak określa je opozycja - Zgromadzanie Konstytucyjne Wenezueli uchwaliło dokument, którego pełny tytuł brzmi "Ustawa przeciwko nienawiści, dla pokojowego współżycia i tolerancji". Przewiduje ona stosowanie kar do 20 lat pozbawienia wolności wobec osób uznanych za winne zbrodni nienawiści.
Nowe prawo stwarza także podstawę do zamykania mediów publicznych uznanych za winne przestępstw określonych w ustawie.
Pozwoli też na delegalizowanie partii i organizacji politycznych winnych szerzenia nienawiści w kraju. Osoby uznane za winne zachowań "nietolerancyjnych" i "faszystowskich" w rozumieniu ustawy zostaną pozbawione praw wyborczych.
Ustawa przewiduje także kary od 8 do 10 lat więzienia dla członków policji i wojskowych, którzy wstrzymaliby się przed wdrożeniem czynności przeciwko winnym "zbrodni nienawiści" bądź opóźniali wszczęcie postępowania w takich sprawach.
Identyczne kary przewidziane są w ustawie dla członków personelu medycznego, którzy dopuściliby się dyskryminacji wobec osób wymagających ich pomocy.
Omawiana ustawa - pisze z Caracas agencja EFE - powstała wskutek osobistej inicjatywy prezydenta Nicolasa Maduro, który zwrócił się w tej sprawie do Konstytuanty. Motywował potrzebę jej uchwalenia koniecznością podjęcia walki z szerzeniem "nienawiści społecznej, rasowej i politycznej".
To te zjawiska, zdaniem prezydenta, były przyczyną wielkiej fali antyrządowych demonstracji trwających od kwietnia do lipca, w których co najmniej 120 osób poniosło śmierć.
...
Oczywista sprawa, ze to nielegalne.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:05, 19 Lis 2017 Temat postu: |
|
|
Opozycjonista ominął 29 punktów kontrolnych
Wczoraj, 18 listopada (21:05)
Prawdziwie "filmowa" ucieczka z kraju usuniętego ze stanowiska burmistrza Caracas 62-letniego lidera opozycyjnego Antonio Ledezmy, który przebywał od 2015 roku w areszcie domowym, jest od piątku głównym wydarzeniem politycznym w Wenezueli.
Antonio Ledezma
/FERNANDO VILAR /PAP/EPA
Prezydent Nicolas Maduro w tym momencie posiada niemal pełną władzę w kraju. Zmarginalizował parlament zasiedlony przez opozycjonistów i praktycznie zastąpił go Konstytuantą, całkowicie kontrolowaną przez zwolenników rządu. Maduro zaproponował "dialog polityczny" z opozycją, a samego Ledezmę nazwał... "latającym wampirem".
Rząd obawia się, że międzynarodowy rozgłos i polityczna wymowa, jakiej nabrała ucieczka byłego burmistrza stolicy, nie będą sprzyjały "dialogowi", który miałby w intencji prezydenta Maduro przyczynić się do zmniejszenia napięcia w kraju, który przeżywa głęboki kryzys wyrażający się m.in. trzycyfrową inflacją.
Ledezma, który po ucieczce do Kolumbii przybył do Madrytu, został w sobotę, zaraz po wylądowaniu w stolicy Hiszpanii, przyjęty przez premiera Mariano Rajoya.
Prezydent Maduro nazwał to "nieprzyjaznym aktem" ze strony rządu Hiszpanii, który "kontynuuje długą listę agresji i ingerencji" przeciwko Wenezueli.
Ledezma sam nazwał swą ucieczkę ze strzeżonego przez tajnych agentów policji swego mieszkania w Caracas "prawdziwie filmową przygodą". Były burmistrz stolicy Wenezueli przebył 840 kilometrów w drodze z Caracas do granicy z Kolumbią, po czym z Bogoty poleciał samolotem do Madrytu.
Przekroczyłem w drodze do granicy Kolumbii 29 punktów kontrolnych ustanowionych przez policję i żandarmerię, ale powiodło się. Bóg jest wielki! - oświadczył.
Antonio Jose Ledezma Diaz, wybrany na burmistrza Caracas w 2008 roku, został aresztowany 19 lutego 2015 roku pod zarzutem "prowadzenia działalności konspiracyjnej" i "przynależności do grupy przestępczej".
W ciągu dwóch i pół roku, które spędził w areszcie domowym, nie doszło do procesu.
Jego mieszkanie było przeszukiwane, a on sam przesłuchiwany przez agentów tajnych służb, m.in. Boliwariańskiej Służby Wywiadu (Sebin).
Ledezma, bardzo popularny w wenezuelskich środowiskach opozycyjnych, wspólnie z ich liderami, Leopoldo Lopezem i byłą deputowaną do parlamentu Marią Coriną Machado, był jednym z protagonistów demonstracji antyrządowych z 2014 roku, w czasie których zginęły dziesiątki osób.
Było o nim szczególnie głośno w Ameryce Łacińskiej, gdy w 2015 roku ogłosił strajk głodowy przeciwko antydemokratycznym praktykom rządu prezydenta Maduro, m.in. powoływaniu do lokalnych władz w prowincjach, w których rząd tracił poparcie wyborcze, "równoległych" instytucji władzy. Składają się one z urzędników mianowanych z Caracas.
...
Wampirem tam jest Maduro, Wysysa krew z kraju.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:17, 04 Gru 2017 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Prezydent Wenezueli zapowiada wprowadzenie nowej kryptowaluty
Prezydent Wenezueli zapowiada wprowadzenie nowej kryptowaluty
Dzisiaj, 4 grudnia (05:47)
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro zapowiedział, że aby walczyć z finansową "blokadą" kraju wprowadzi kryptowalutę, "petro", mającą pokrycie w rezerwach surowców. Wenezuela dotknięta jest poważnym kryzysem - mimo największych na świecie rezerw ropy.
Prezydent Wenezueli Nicolas Maduro
/ TATYANA ZENKOVICH /PAP/EPA
Według Maduro "blokadę" kraju wywołały amerykańskie sankcje nałożone na Caracas w związku z - jak to określił Departament Stanu USA - podważaniem demokracji.
Prezydent nie podał żadnych szczegółów dotyczących wprowadzenia nowej waluty, ani metody bądź terminu przeprowadzenia tej operacji. Powiedział jedynie, że "petro" będzie wspierane przez bogactwa naturalne, jak "złoto, ropa naftowa, gaz i diamenty".
W wystąpieniu telewizyjnym Maduro oznajmił, że "stworzenie własnej kryptowaluty pozwoli na znalezienie nowych dróg międzynarodowego finansowania gospodarczego i społecznego rozwoju kraju" - podaje EFE.
Opozycja skrytykowała i wyśmiała propozycję prezydenta. Zwróciła uwagę, że pogrążona w poważnych problemach gospodarczych i finansowych Wenezuela nie jest stanie wdrożyć takiego projektu.
Według Reutera decyzja Maduro zdaje się dowodzić, że amerykańskie sankcje utrudniły Wenezueli transfer pieniędzy poprzez banki międzynarodowe, które mają zakaz inwestowania w obligacje rządu, jak i państwowej firmy naftowej PDVSA.
Wartość prawdziwej waluty kraju, boliwara, niknie z zawrotną szybkością. W listopadzie jej notowania spadły o 57 proc.
Władze Wenezueli już we wrześniu poinformowały, że zastąpią dolara USA innymi walutami w transakcjach międzynarodowych.
Kilka dni wcześniej Maduro oznajmił, że "zaprasza posiadaczy obligacji" wenezuelskiego rządu oraz PDVSA do negocjacji w sprawie długu. Dodał, że kraj chce się "uwolnić od amerykańskiego dolara (...) i wprowadzić nowy system płatności międzynarodowych" za pomocą takich walut jak juan, jen, rupia, euro i rubel.
Nie wyjaśnił jednak, czy płacenie za pomocą różnych walut jest opcją, która będzie elementem negocjacji zadłużenia z inwestorami.
Agencja ratingowa Standard & Poor's ogłosiła niedawno, że Wenezuela nie obsługuje części dwóch długów związanych z obligacjami skarbowymi, co potwierdza "częściową niewypłacalność" państwa.
W połowie listopada agencja Fitch poinformowała o "częściowej niewypłacalności" wenezuelskiego giganta petrochemicznego PDVSA.
Zewnętrzny dług publiczny Wenezueli wynosi około 150 mld dol. Restrukturyzacja takiego zadłużenia wobec zapaści gospodarczej kraju będzie trudna, zwłaszcza że z powodu nieprawidłowości wyborczych oraz rozmontowywania demokracji Waszyngton nałożył sankcje gospodarcze nie tylko na Caracas, ale też na PDVSA, samego Maduro i jego otoczenie. Embargo na pewne towary nałożyła na Wenezuelę również Unia Europejska.
Opozycja oskarża Maduro o zapędy dyktatorskie i doprowadzenie Wenezueli do ruiny gospodarczej. W kraju - między innymi z powodu topnienia rezerw walutowych - brakuje podstawowych produktów i leków.
W czasie trwających od kwietnia w Wenezueli protestów przeciwko próbom narzucenia autorytarnych rządów przez Maduro zginęło co najmniej 125 osób.
...
Kolejny Mugabe. Kraj moze pojsc w ruine bylem ja u wuadzy. Skad my to znamy?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:05, 11 Lut 2018 Temat postu: |
|
|
Wenezuelczycy szturmują granicę z Kolumbią
PAP Świat
2018-02-10 05:25
Tysiące Wenezuelczyków rozpoczęło w piątek szturm na przejścia graniczne z Kolumbią, po tym jak prezydent tego kraju Juan Manuel Santos ogłosił zaostrzenie kontroli granicznych. Wenezuelczycy szukają w Kolumbii dorywczej pracy, kupują też podstawowe towary.
Wenezuelczycy obawiają się, że nie będą mogli przekroczyć granicy po pełnym wprowadzeniu w życie nowych przepisów.
Zgodnie z nowymi zarządzeniami władz Kolumbii tylko osoby, które zarejestrowały się aby otrzymać specjalną kartę graniczną, lub są posiadaczami paszportu, będą mogły przekroczyć granicę.
Większość Wenezuelczyków powraca do swojego kraju, ale władze Kolumbii obawiają się, że coraz więcej z nich będzie pozostawać na stałe w miarę pogłębiania się kryzysu gospodarczego w Wenezueli.
Podobnego masowego napływu imigrantów z położonego przy granicy wenezuelskiego stanu Roraima obawiają się władze Brazylii.
Kolumbijskie władze imigracyjne ogłosiły w czwartek, że w tym kraju przebywa obecnie 600 tys. przybyszy z Wenezueli, tj. dwukrotnie więcej niż sześć miesięcy wcześniej.
Prezydent Santos zapowiedział, że w ramach solidarności z Wenezuelczykami utworzą z pomocą ONZ ośrodek pomocy dla migrantów, który będzie mógł początkowo obsługiwać 2 tys. "przemieszczających się osób".
Wzrastająca w Wenezueli od trzech lat inflacja (w tym roku już czterocyfrowa), braki w zaopatrzeniu sklepów w najniezbędniejsze towary, kryzys służby zdrowia, której powszechna dostępność dla najuboższych (jedno z głównych haseł "rewolucji boliwariańskiej" zapoczątkowanej w 1999 r. przez prezydenta Hugo Chaveza) staje się fikcją - wszystko to skłania coraz większe rzesze Wenezuelczyków do podejmowania pracy zagranicą.
Narastająca fala emigracji z Wenezueli nie zatrzymuje się na Kolumbii, która dla wielu staje się tylko etapem w drodze do Ekwadoru, Peru, Chile lub Argentyny.
22 kwietnia odbędą się w Wenezueli wybory prezydenckie. Obecny szef państwa Nicolas Maduro, który sprawuje władzę od 2013 r., będzie ubiegłą się o drugą sześcioletnią kadencję. Twierdzi on, że obecny kryzys spowodowany został przez "sabotażystów sponsorowanych przez USA".
Wenezuelska opozycja jest słaba i nie była dotychczas w stanie wybrać swojego kandydata do prezydentury. Zarzuca ona rządzącej Zjednoczonej Partii Socjalistycznej (PSUV), że swoją polityką doprowadziła obfitujący w złoża ropy naftowej kraj do ruiny.
jm/
...
Znow maja koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:56, 01 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Zabijają jedne zwierzęta, by nakarmić inne. Głód w wenezuelskim zoo
Skutki kryzysu gospodarczego w Wenezueli odczuwają też zwierzęta. W zoo w stanie Zulia ptaki drapieżne pożerają się nawzajem, a niektóre osobniki zabija się, by nakarmić nimi inne.
...
Komunizm to droga do epoki jaskiniowej. W koncu w rewolucji chodzi o zniszczenie tego co jest. Czyli zero cywilizacji.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:01, 29 Mar 2018 Temat postu: |
|
|
Tragedia w Wenezueli. W pożarze zginęło 68 osób.
W wyniku pożaru, który wybuchł na komisariacie policji w wenezuelskim stanie Carabobo, zmarło 68 osób - poinformował portal stacji BBC.
...
Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:44, 02 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Kryzys w Wenezueli jest poważny. Brakuje nawet hostii w kościołach
Aleksandra Gałka | 02/04/2018
KOMUNIKANTY
Shutterstock
Udostępnij Komentuj
W wenezuelskich kościołach zabrakło już hostii. Kolumbijski biskup postanowił wesprzeć swoich braci w wierze i przekazał 250 tysięcy sztuk opłatków.
W Wenezueli kryzys gospodarczy i społeczny panuje już od czterech lat. Kraj zmaga się z silną recesją i inflacją. Obywatelom brakuje żywności oraz leków.
Wśród produktów, których brakuje na rynku, znajduje się także i mąka potrzebna do wyrobu opłatków.
Biskup kolumbijskiej diecezji Cucuta Victor Manuel Ochoa, znając problem, postanowił przekazać 250 tysięcy komunikantów swoim braciom w wierze z Wenezueli.
Jak podaje PAP, do przekazania doszło na moście Simona Bolivara, który łączy Wenezuelę z Kolumbią.
Ważne jest, by odpowiedzieć na problemy doskwierające wierze w czasie trwającego za granicą kryzysu – czytamy w komunikacie diecezji Cucuty cytowanym przez PAP.
Cucuta to miasto leżące w północno-wschodniej Kolumbii, w pobliżu granicy z Wenezuelą.
Czytaj także: Najbardziej niebezpieczne państwo świata. Możecie się zdziwić…
Kryzys w Wenezueli
Za wybuch kryzysu w Wenezueli opozycja oskarża prezydenta Nicolasa Maduro. Od śmierci Hugona Chaveza w 2013 roku, to właśnie on pełni najwyższy urząd w państwie. Zarzuca mu się autorytarne zapędy oraz niegospodarność, która doprowadziła Wenezuelę do ruiny gospodarczej.
Jak czytamy w depeszy PAP, oficjalne dane wskazują, że z powodu kryzysu wyjechały setki tysięcy Wenezuelczyków. Przeszło pół miliona z nich wyemigrowało właśnie do Kolumbii. Szacuje się, że w tym roku liczba będzie jeszcze większa.
Czytaj także: Czego kryzys nauczył mnie o szczęściu
Źródło: PAP
...
Szatanski marksizm. To nie wina jednostki. Jeden rozrzutny tyran nie doprowadzi do ruiny wielkiego kraju. Zreszta najbardziej rozrzutne bywaja demokracje. To ideologia z samego piekla. Szatan dyktowal Marksowi ktory pochodzil z ludu zmijowego tak bardzo podatnego na podszepty diabla. Oni rozsiewaja te idologie. Jakby ktos nie zrozumial chodzi o zmijdow.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:29, 25 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Dwa dolary za miesiąc pracy. Katastrofa ekonomiczna Wenezueli przekraczają wyobrażenia
25 kwietnia 2018, 16:33 | Aktualizacja: 25.04.2018, 16:38
Facebook1Google Plus0Wykop0Tweet
źródło:Cinkciarz.pl
Wenezuelski boliwar
Wenezuelski boliwar
Minimalne wynagrodzenie ma równowartość dwóch dolarów amerykańskich, ale za jednego dolara można kupić trzy cysterny benzyny. Brakuje leków i żywności, a w ledwie miesiąc do samej tylko Kolumbii uciekło 100 tys. obywateli.
Praktycznie żadne wskaźniki ekonomiczne nie mogą oddać bieżącej sytuacji w Wenezueli. Przede wszystkim dlatego, że nie publikuje się oficjalnych danych, a kondycja kraju pogarsza się dosłownie z każdym dniem i wszelkie obliczenia są obarczone olbrzymim błędem. Jedną z niewielu miar podpowiadających, jak może wyglądać życie w Republice Boliwariańskiej, jest kurs walutowy i wynagrodzenia.
2 zł do ręki, a reszta w bonach żywnościowych
Od 1 marca z wielką pompą zostało podniesione miesięczne wynagrodzenie minimalne. Przysłowiowy „enter” potwierdzający tę decyzję wciskał sam prezydent Nicolas Maduro. Obecnie pracownicy nie mogą zarabiać mniej niż 392 tys. boliwarów (VEF) w gotówce, a dodatkowo dostają bony żywnościowe na 915 tys. VEF. Już dwa miesiące temu kwota ta była niewiarygodnie niska, gdyż za dolara amerykańskiego trzeba było zapłacić ok. 200 tys. VEF.
Teraz jednak, gdy dolar kosztuje 625 tys. VEF (dane Dolartoday), oznacza to, że całkowite wynagrodzenie na poziomie 1,3 mln VEF jest warte ok. 2 dolary amerykańskie. Z tego tylko ok. 60 centów (2 zł) jest dostępne w gotówce.
Wynagrodzenie minimalne niewiele różni się od oficjalnych zarobków pozostałej części obywateli. Trzy tygodnie temu, zgodnie z informacjami Ministerstwa ds. Komunikacji i Informacji, podniesiono również pensje dla nauczycieli o 100 proc. Będą oni obecnie zarabiać od ok. 2 do 4 mln VEF, czyli od 12 do 25 zł miesięcznie.
Absurd goni absurd
Wyniszczająca od lat polityka ekonomiczna, polegająca na nacjonalizacji całej gospodarki i zapewnieniu obywatelowi wszystkich możliwych dóbr i usług praktycznie za darmo, doprowadziła ten kraj nie tylko do niewyobrażalnego kryzysu. Wykreowała także szereg abstrakcyjnych sytuacji.
Wenezuela od lat była znana z niskich cen paliw. Teraz jednak przez hiperinflację są one dosłownie rozdawane. Litr benzyny bezołowiowej 91 oktanów (dane Dolartoday) kosztuje 1 VEF, a popularnej również w Polsce „95” - 6 VEF. Za jednego dolara możemy więc kupić aż 100 tys. litrów tego droższego paliwa, czyli mniej więcej trzy cysterny.
Innym absurdem w państwie posiadającym największe na świecie złoża ropy naftowej jest fakt, że kraj może stanąć pod przymusem importowania gotowego paliwa. Dane Bloomberg z 3 kwietnia pokazują, że ze względu na awarie i brak personelu wykorzystywana jest tylko jedna trzecia mocy rafineryjnych. Oznacza to produkcję 424 tys. baryłek dziennie. Tymczasem Reuters szacował (na podstawie danych państwowego koncernu PDVSA), że w marcu popyt na paliwo przekraczał 430 tys. baryłek.
Gdyby rzeczywiście Wenezuela została zmuszona do importu paliwa, byłaby to jeden z największych paradoksów na świecie. Nie dość, że wydobycie jest najniższe w historii ze względu na brak inwestycji, to jeszcze z powodu niewystarczających mocy przerobowych rafinerii możemy być świadkami konieczności importu gotowego paliwa. Cena benzyny czy diesla na świecie wynosi ok. 2 zł za litr, natomiast obywatelom Wenezueli byłoby ono rozdawane za darmo.
Gotówka w cenie
Według szacunków MFW inflacja w tym roku przekroczy w Wenezueli 13 tys. proc. To oznacza, że średnio usługi i towary zdrożeją o 130 razy. Z kolei dolar wyrażony w boliwarach w porównaniu do kursów sprzed roku jest obecnie 200-krotnie droższy. Poza olbrzymimi reperkusjami gospodarczymi generuje to także problemy natury logistycznej - nie ma gotówki.
Banknoty są potrzebne m.in. po to, by zapłacić za paliwo czy bilet w metrze. Gdy czegoś brakuje, to zwykle rośnie cena danego towaru. W tym przypadku gotówka kosztuje dwa razy więcej niż wynosi jej wartość nominalna widoczna na banknocie. Cały proceder jej zakupu jest nawet dość prosty dzięki szybkim przelewom online i sieci osób, które mają do niej dostęp - opisuje cały proceder Bloomberg w serii „Life in Caracas”.
Agonia trwa dalej
Trudno powiedzieć, kiedy sytuacja w Wenezueli się poprawi. Reżim prezydenta Maduro cały czas prowadzi szeroką kampanię propagandową pokazującą że sytuacja w kraju jest normalna, a przejściowe problemy są spowodowane działaniami USA. Na kontach Twittera instytucji publicznych bez przerwy pokazywany są sukcesy jego administracji (nowe fabryki, dostawy sprzętu medycznego) oraz wiece popierające wenezuelskiego przywódcę. Jednak utopijny socjalizm wcześniej czy później upadnie, co powinno stać się nowym otwarciem dla bogatego w surowce, a jednocześnie pogrążonego w ekonomicznym i humanitarnym kryzysie, kraju.
...
Tak kraj zniszczyc!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:51, 01 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Zdesperowany tłum szturmuje bloki w stolicy Wenezueli w poszukiwaniu jedzenia
Grupy zdesperowanych ludzi urządziły zbiorowy najazd na osiedle poszukując jedzenia. Kilkadziesiąt osób mimo obecności policji dosłownie szturmowała na bloki mieszkalne. Do zdarzenia doszło na jednym z nowych osiedli w stolicy Wenezueli Caracas.
...
Tam juz dogorywaja...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:58, 06 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Wenezuela 11 "chciwych kapitalistów" aresztowanych za wywołanie inflacji.
Socjalizm kolejny raz bohatersko zwalcza problemy nie znane w żadnym innym ustroju, aresztując chciwych spekulantów. Prokuratura generalna Wenezueli poinformowała w czwartek o aresztowaniu 11 osób z kierownictwa prywatnego banku Banesco. Oskarżono je o sabotaż wenezuelskiej waluty.
...
Ten syf zrobila komuna.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:30, 10 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
W 1950 roku Wenezuelczycy byli 4 razy bogatsi od Japończyków
Po względem poziomu PKB na głowę mieszkańca, Wenezuela zajęła w 1950 roku czwarte miejsce na świecie. Wenezuela wyprzedzała takie kraje jak Kanada i Japonia. Wenezuela posiada większe złoża ropy niż Arabia Saudyjska ale obywatele socjalistycznej Wenezueli przymierają głodem.
...
Aktualnosc mysli Marksa poraza... 121 wersja marksizmu nie wyszla. Ale wypaczyli! Dawaj 122 wersje!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 11:27, 05 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Wenezuela cofa się do neolitu
CHOCIAŻ PRZYWÓDCA REWOLUCJI HUGO CHÁVEZ DUMNIE OBIECYWAŁ „SOCJALIZM NA MIARĘ XXI WIEKU”, WENEZUELCZYKOM BLIŻEJ DO NEOLITU, KIEDY W PRYMITYWNYCH SPOŁECZNOŚCIACH LUDZKICH KRÓLOWAŁ HANDEL WYMIENNY
165
To tryumf całego kraju! Tryumf demokracji, pokoju i konstytucji! – wykrzykiwał w noc wyborczą 20 maja br. Nicolás Maduro, następca zmarłego przed pięciu laty Cháveza. Prezydent zdobył dwie trzecie głosów i zapewnił sobie drugą kadencję. Tyle tylko, że wybory zbojkotowała opozycja, a frekwencja 46 proc. była najniższa w historii Wenezueli (w 2013 r., kiedy Maduro zdobył prezydenturę, do urn poszło aż 80 proc. uprawnionych do głosowania).
Za granicą mówi się o „tak zwanych wyborach” i podkreśla się, że z prawdziwą demokracją miały niewiele wspólnego. A większość Wenezuelczyków już po kilku dniach o „tryumfie całego kraju” niechybnie zapomniała, bo ma większe zmartwienia. Niedobory żywności, niemal całkowity brak leków i środków medycznych, kontrola cen i bezwartościowe pieniądze – tak wygląda „socjalizm na miarę XXI wieku”, w którym przyszło im żyć.
FEDERICO PARRA / EAST NEWS
PREZYDENT MADURO przemawia po zwycięstwie wyborczym 20 maja br.
FEDERICO PARRA / EAST NEWS
Aby kupić jedzenie, stoją w długich kolejkach na bazarach i w supermarketach. Po najbardziej podstawowe leki pielgrzymują do odległych aptek. „Kupowanie” zamieniło się w „zdobywanie”, stało się żmudnym, codziennym obowiązkiem i powodem powszechnej frustracji, bo nigdy nie ma pewności, czy uda się znaleźć akurat to, czego się szuka.
WIELKIE BOGACTWO, STRASZNA BIEDA
Takiego dna gospodarczego sięgnął kraj, który – co trzeba podkreślić – posiada niesłychane naturalne bogactwa, tzn. największe na świecie złoża ropy naftowej. Do niedawna Wenezuelczycy martwili się przede wszystkim o własne bezpieczeństwo i obawiali się wybuchu konfliktu politycznego. Teraz te lęki zeszły na dalszy plan.
Odkąd w listopadzie 2017 r. kraj całkowicie pogrążył się w hiperinflacji, jego obywatele wypracowali nowy mechanizm przetrwania. Ponieważ wenezuelski boliwar stał się niemal bezwartościowy, ludzie – przynajmniej niektórzy – odkryli, że sposobem na zdobycie podstawowych produktów potrzebnych do życia i utrzymania higieny osobistej jest handel wymienny (barter).
AP /EAST NEWS
CHŁOPIEC ZBIERA DO POSZEWKI NA PODUSZKĘ DROGOCENNY RYŻ, który wysypał się z ciężarówki. Listopad 2017 r., Puerto Cabello
AP /EAST NEWS
Podstawowe produkty takie jak mąka, chleb, cukier, kawa, mleko, masło, ryż, makaron, oliwa, czy w ostatnim czasie białko zwierzęce w postaci wołowiny i drobiu, na półki sklepowe trafiają dość nieregularnie. Ich zdobycie jest kwestią szczęścia lub znajomości, które – w warunkach wprowadzonej dziesięć lat temu ścisłej kontroli cen – nabrały niebagatelnego znaczenia.
Niedobory żywności zaczęły się osiem lat temu, deficyt lekarstw - przed pięciu laty. Jednak dopiero w ostatnich trzech latach sytuacja stała się dramatyczna; pojawiło się niedożywienie i niepewność jutra. Ludzie, których elementarne potrzeby nie są zaspokojone, zaczęli z tego powodu umierać.
MASZ DOLARY, NIE STOISZ W KOLEJKACH
Jednym ze środków zaradczych miały być wenezuelskie pewexy – ogromne magazyny z cenami w dolarach (podobne sklepy istniały w PRL-u). Można w nich znaleźć najbardziej pożądane produkty i to bez konieczności wystawania w długich kolejkach.
Jednak dla większości Wenezuelczyków ceny w pewexach są zbyt wysokie. Mieszkańcom barrios, czyli gęsto zaludnionych osiedli położonych – geograficznie i kulturowo – z dala od centrów miast, pozostaje tylko barter.
ANDY ALE / FORUM
W MIAMI NA FLORYDZIE WENEZUELSCY IMIGRANCI krzyczeli, że wybory są tylko przykrywką dla dyktatury prezydenta Maduro, 20 maja br.
ANDY ALE / FORUM
W Petare – na północnych przedmieściach Caracas, które znane są jako największe i najbardziej niebezpieczne miejsce w Ameryce Łacińskiej, gorsze nawet od faveli Rio de Janeiro - gospodynie domowe regularnie wymieniają się produktami zdobytymi w czasie długotrwałych wypraw do supermarketów.
50-letniej Luisie Andrade udało się - po nominalnej cenie! - kupić pastę do zębów i ryż. Wydała jedną trzecią płacy minimalnej, czyli 392 tys. boliwarów (wg kursu boliwara na czarnym runku jest to równowartość jednego dolara).
Ani pasta, ani ryż nie znajdowały się na liście potrzebnych jej produktów. Od miesiąca szuka kawy i cukru, które owszem są – w pewexach – ale po cenach dziesięć razy wyższych od oficjalnych.
MARIANA BAZO / FORUM
SUPERMARKET W CARACAS, stolicy Wenezueli, czerwiec 2016 r.
MARIANA BAZO / FORUM
Po co zatem ryż i pasta do zębów? Pani Andrade wie, że na czarnym rynku może je sprzedać dużo drożej. Albo wymienić na coś, czego potrzebuje. Kobieta mieszka dokładnie naprzeciwko betonowych schodów, które pełnią rolę lokalnego targowiska – to właśnie tam będzie mogła sprzedać lub wymienić trofea, po które stała pięć godzin w kolejce.
Wcześniej jednak zjawia się sąsiadka, Jesenia Perez, z zapytaniem, czy pani Andrade nie ma przypadkiem czegoś na wymianę. Perez nie ma czasu na bieganie po sklepach – musi zajmować się najmłodszym z pięciorga dzieci. Pięcioletni chłopiec cierpi na astmę i infekcję dróg oddechowych, której nie można wyleczyć – nigdzie nie ma leków przepisanych w miejscowej przychodni.
Pani Perez nie potrzebuje pasty do zębów, ale chętnie weźmie ryż. Przegląda zatem kredens w poszukiwaniu czegoś, co może zaproponować na wymianę: może kilogram makaronu schowany kilka dni temu na czarną godzinę?
ALVARO FUENTE / FORUM
DZIECI Z NAJUBOŻSZYCH RODZIN JEDZĄ OBIAD, który dostały w ramach akcji pomocy humanitarnej, Caracas, listopad 2017 r.
ALVARO FUENTE / FORUM
Pani Andrade w dalszym ciągu potrzebuje kawy i cukru, ale kilo ryżu za kilo makaronu to dobry interes. Sąsiadki dokonują wymiany nawet przez chwilę nie zastanawiając się nad tym, że barter, w innych krajach świata praktykowany setki czy tysiące lat temu, staje się nieodłączną częścią ich egzystencji. A może być jeszcze gorzej.
I tak wygląda codzienność w Wenezueli – już nawet ludzie z klasy średniej zaczynają uprawiać handel wymienny, a dla najbiedniejszych jest on jedyną opcją. Życie toczy się dalej; ludzie, aby przetrwać, muszą się dostosować do nowych, coraz bardziej surrealistycznych realiów.
...
Marksizm to powrot na drzewo.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:07, 16 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Wenezuela: wybuch w nocnym klubie w stolicy. Zginęło co najmniej 17 osób
Minister spraw wewnętrznych Wenezueli poinformował, że w klubie doszło do bójki, w trakcie której jedna z osób zdetonowała bombę z gazem łzawiącym. Do tragedii doszło w klubie Los Cotorros w dzielnicy El Paraíso. W chwili wybuchu w lokalu było około 500 osób. Osiem z 17 ofiar było niepełnoletnich.
....
Koszmar.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:09, 22 Cze 2018 Temat postu: |
|
|
Wenezuelskie siły masowo zabijają cywili
Wenezuelskie siły bezpieczeństwa przeprowadziły setki arbitralnych zabójstw pod płaszczykiem walki z przestępczością –
...
Koszmar! Wiemy jak to wyglada!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:03, 13 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Tak wygląda upadek (k)raju na przykładzie ceny kawy z mlekiem w Wenezueli
@Tonopah zerohedge.com #swiat #socjalizm #4konserwy #hiperinflacja #wenezuela
Socjalizm w akcji. Na podstawie danych z ostatnich 3 miesięcy, wskaźnik "cafe con leche" rośnie 482153% w skali roku. W tym tempie filiżanka kawy z mlekiem za rok będzie kosztować prawie 5000 razy więcej niż teraz.
devones 8 godz. temu +4
Co w tym wszystkim jest jeszcze większym absurdem? Że trudno taką kawę kupić za pieniądze ponieważ sam papier jako materiał w większości banknotów ma większą wartość ( ͡° ͜ʖ ͡°) więc tak czysto teoretycznie tracimy już na samym fakcie posiadania pieniędzy a co już dopiero kupować kawę przy inflacji ponad 22 tysiące procent rocznie (⌐ ͡■ ͜ʖ ͡■).
Czyli problemy socjalistycznego państwa w praktyce a jeszcze kilkanaście lat temu obywatele otrzymywali kilka tysięcy dolarów socjalnie na podróże. Tak się kończy rozdawanie i przeświadczenie o nieskończonym bogactwie Państwa dla obywateli.
...
Drukuja papierki jak opetani. A najbardziej ponure w tym jest ze gdyby wprowadzili minimalny dochod gwarantowany a bylby on tam wysoki! Bez ideologii socjalistycznej biurokracji itd. To byloby im materialnie lepiej niz w takich Arabiach Saudyjskich.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:37, 17 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Wenezuela - chaos, protesty.
Od paru miesięcy stolica Wenezueli pogrążona jest w chaosie - społeczeństwo sprzeciwia się wyborom do konsytuanty zarządzonym przez prezydenta Nicolasa Maduro. Ten ruch ma mu dać władzę nieograniczoną i może spowodować, że Wenezuela stanie się czymś na kształt Kuby lub Argentyny za czasów wojskowej dyktatury. Konglomerat Maduro-władza-armia de facto rządzi krajem i czerpie ogromne zyski ze sprzedaży ropy. Nic dziwnego, że wojsko otrzymało niepisane przyzwolenie na stosowanie przemocy wobec protestujących.
...
Wszystko opiera sie na sile fizycznej. Burdel Wnezuela zawdziecza wojsku. A nie musi tak byc. Generalowie w Hiszpanii Grecji i Chile doprowadzili do rozkwitu gospodarki. BO NIE MIESZALI SIE DO NIEJ! NIE PROBOWALI WYDAWAC ROZKAZOW CENOM CZY PLACOM!
Ci jednak na odwrot.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:56, 21 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Wielkie „zwycięstwo” komunizmu w Wenezueli. Właśnie zabrakło… czystej wody
Kontrolowane przez wojsko wodociągi są w stanie zapewnić jej dostawy do zaledwie 27% gospodarstw domowych. 65% ma dostęp rzadziej niż 3 razy w tygodniu. Żołnierze zatrzymują przypadkowe samochody i zmuszają kierowców do rozwożenia wody we wskazane przez siebie miejsce – oczywiście za darmo.
...
Coraz fajniej...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:37, 24 Lip 2018 Temat postu: |
|
|
Hiperinflacja Wenezueli oficjalnie przewyższyła Republikę Weimarską, gdzie najwyższa zarejestrowana miesięczna inflacja wynosiła "ledwie" 29.500% (podwojenie cen co 3,7 dnia). MFW oczekuje że gospodarka Wenezueli skurczy się w tym roku o 15% co doprowadzi do skumulowanego spadku PKB od 2013 r. o 50%
Inflacja w Wenezueli Inflacja w Wenezueli przewyższyła "weimarską", na koniec roku ma być 1 000 000 %
...
A jak porownanie z Zimbabwe? Tych jeszcze nie przebili? Zniklo 50% gospodarki! To jest mugabizm. Niech kraj ginie bylem ja byl przy korycie.
Cos takiego grozilo w Chile i tam parlament zdobyl sie na uchwalenie aktu usuniecia prezydenta i Pinochet uratowal kraj. Potem doszlo do naduzyc i zbrodni jednak to juz inna historia pt. wladza absolutna demoralizuje absolutnie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:00, 02 Sie 2018 Temat postu: |
|
|
Indianie z dorzecza Orinoko są dziesiątkowani przez AIDS i inne choroby. Pogrążona w kryzysie po 16 latach budowania „socjalizmu na miarę XXI wieku“ Wenezuela całkowicie o nich zapomniała. Rząd nie dostaje stamtąd danych ani raportów. A wiadomo, że jak coś nie jest raportowane, nie istnieje.
Socjalizm XXI wieku zabija Socjalizm XXI wieku zabija Indian Warao
...
Wladza tam troszczy sie wylacznie o to jak utrzymac sie kolejny dzien u wladzy.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|