Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:58, 11 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Desmond Tutu okradziony podczas ceremonii pożegnania Nelsona Mandeli
Podczas ceremonii pożegnania Nelsona Mandeli okradziono dom arcybiskupa Desmonda Tutu - informuje "Daily Mail".
Podczas gdy Desmond Tutu, emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i ikona walki z apartheidem, przemawiał na ceremonii pożegnalnej w Johannesburgu, obrabowano jego dom na przedmieściach Kapsztadu.
Nie wiadomo jeszcze, co zostało skradzione.
Było to drugie włamanie do jego domu w ostatnich miesiącach. 7 sierpnia z domu laureata Pokojowej Nagrody Nobla skradziono drobne przedmioty. Desmond Tutu i jego żona byli wówczas w domu, spali.
....
,,Arcybiskup" z zona ? Dajcie spokoj . Arcypastor ! To sa protestanci nie maja kaplanow ! Ale postac popieram !
No i widzicie ich ! Kraj szatana ! Natychmiast przestancie mordowac nienarodzonych ! To podstawowa zbrodnia ! Z niej sa wszystkie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:38, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Senator z USA Ted Cruz opuścił uroczystości żałobne po śmierci Nelsona Mandeli. To protest
Ted Cruz z Partii Republikańskiej, amerykański senator o kubańskich korzeniach, opuścił ceremonię żałobną po śmierci Nelsona Mandeli. Był to symboliczny protest po tym, jak na mównicę na stadionie w Johannesburgu wszedł kubański lider Raul Castro, którego wcześniej uściskiem ręki przywitał prezydent USA Barack Obama. O geście senatora poinformowała telewizja ABC.
- Senator Cruz ma wielką nadzieję, że Castro weźmie przykład z Nelsona Mandeli. Przez dekady Castro niesłusznie więził i torturował dziesiątki niewinnych osób. Tak jak Mandela opuścił więzienie po 27 latach, tak Castro powinien wreszcie uwolnić swoich więźniów politycznych. Powinien zorganizować wolne wybory i uwolnić Kubańczyków - tłumaczyła intencje senatora jego rzeczniczka.
Jak zauważa serwis Huffington Post, Mandela mógłby nie popierać zachowania polityka z Teksasu. Lider Republiki Południowej Afryki utrzymywał dobre stosunki z rządem Kuby i Fidelem Castro. W dużej mierze miało to związek ze zdecydowanym sprzeciwem Hawany wobec polityki apartheidu w RPA.
W latach 90. społeczność kubańskich uciekinierów w USA ostro krytykowała Mandelę za jego przyjaźń z Fidelem Castro. Wydaje się jednak, że Ted Cruz, który w ramach Partii Republikańskiej jest wiązany z jej skrajnym skrzydłem TEA Party, nie podziela tych opinii. "Nelson Mandela będzie żywy w historii jako inspiracja dla obrońców wolności na całym świecie" - pisał Teksańczyk w ubiegłym tygodniu na swoim fanpage'u w serwisie Facebook. Wpis wywołał burzę wśród konserwatywnych zwolenników 42-letniego Cruza, który jest wymieniany jako jeden z potencjalnych kandydatów Partii Republikańskiej na prezydenta w 2016 roku.
....
Castro jako czciel symboli wolnosci to ponura farsa . Widzimy upadek RPA . Pewnie to jakis biznes .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:00, 12 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Tłumacz z uroczystości żałobnych Nelsona Mandeli tłumaczy swoje zachowanie
Tłumacz języka migowego, który relacjonował przebieg uroczystości żałobnych po śmierci Nelsona Mandeli wyjaśnia swoje zachowanie. Tłumaczy, że miał atak schizofrenii, dlatego jego gesty nie były zrozumiałe dla osób niesłyszących.
....
Hahaha! Kali miec schizofrenia Ale odlot !
Media informowały, że część osób niesłyszących nie zrozumiała ani słowa z przemówień wygłaszanych podczas uroczystości, w tym przemówienia Baracka Obamy. Zarzucono tłumaczowi brak kwalifikacji, a jego zachowanie nazwano "haniebnym".
....
Dzielnie machal recyma ! Zreszta oni niewyraznie mowili to musial niewyraznie tlumaczyc !
Tłumacz Thamsanqa Jantjie przedstawił swoją wersję wydarzeń. Mężczyzna mówi, że cierpi na schizofrenię i w czasie pogrzebu Mandeli miał atak. - Nie mogłem nic zrobić. Znalazłem się sam w bardzo trudnej sytuacji. Próbowałem się kontrolować i nie okazywać światu tego, co się ze mną dzieje. Jest mi bardzo przykro - powiedział mężczyzna.
....
Rence same mu chodzily ! Wymyslil nowy jezyk ś migowy .
Facet caly hepi jak widze ! Caly swiat go widzi jak macha patykamy !
Nie wiadomo, co stało się z właścicielami firmy, która zatrudniła "tłumacza" języka migowego. Jak informuje BBC, powołując się na jednego z ministrów w RPA, współodpowiedzialni za wpadkę zniknęli.
...
Wzieli i znikneli ! No masz ! Sprytny Kali kombinowac ze jak wystapic przy Barrack to slawe zdobyc !
Dobry zart tynfa wart ! Doceniam komediantow naprawde ! Taki numer wywinac ! Tam mieszkaja niezli Sarmaci ! Zagloba sie klania ! Pierwszy raz mnie rozsmieszylo RPA ! Znaczy ten gosc bo jednak dal twarz nie ci co wzieli kase i tchorzliwie znikneli ! Tu trzeba ich znalezc niech oddaja kase !
Pogrzeb stal sie widze komedia ! Sam Mandela sie smial
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 23:02, 12 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:24, 13 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
"Tłumacz" z uroczystości pogrzebowych Mandeli, Thamsanqa Dyantyi: byłem w trudnej sytuacji
Rząd Republiki Południowej Afryki bada, w jaki sposób Thamsanqa Dyantyi został upoważniony do wzięcia udziału w uroczystościach pogrzebowych Nelsona Mandeli. Dyantyi został zidentyfikowany jako "tłumacz" na język migowy podczas wypowiedzi licznych oficjeli ku czci byłego prezydenta RPA. Sam mężczyzna tłumaczy, że miał napad schizofrenii.
Jak informuje BBC agencja "SA Interpreters", odpowiedzialna za zatrudnienie pracownika "wyparowała".
Afrykański Kongres Narodowy (ANC) przyznał, że wcześniej korzystał z usług Dyantyi, lecz nigdy nie dochodziło do podobnych ekscesów. "Uroczystość organizowana była przez państwo, więc w tym wypadku nie ponosimy odpowiedzialności za kwestie bezpieczeństwa" – odcinają się od całej sytuacji członkowie rządzącej partii.
Południowoafrykański instytut dot. m.in. głuchoniemych w oświadczeniu przekazanym mediom poinformował, że dochodziło do skarg na Dyantyi’ego, jednak ANC nie podejmowało żadnych kroków mających na celu rozwiązanie problemu.
- Tłumacz był poprawnie akredytowany i nie było żadnych zastrzeżeń ze strony ochrony - powiedziała minister do spraw niepełnosprawnych Hendrietta Bogopane-Zulu – W sprawach bezpieczeństwa jawność to podstawa. Zleciliśmy szczegółową kontrolę – dodała.
- Byłem w trudnej sytuacji - broni się Thamsanqa Dyantyi – czasami tracę panowanie, widzę goniące mnie rzeczy – dodaje. Jak podkreśla, był to zupełnie niewytłumaczalny "napad schizofrenii".
Ciało Nelsona Mandeli będzie do piątku wystawione na widok publiczny. Później przeniesione zostanie do wioski Qunu, gdzie spocznie podczas tradycyjnej południowoafrykańskiej ceremonii. Mandela był w latach 1994-1999 prezydentem RPA. Otrzymał pokojową nagrodę Nobla. Zmarł 5 grudnia.
...
Widzial anioly ! Gonily go !
Co sie go czepiaja ! On tak sie zna na tlumaczeniu jak oni na polityce ! On tez chcial zajsc wysoko jak oni a ze nie potrafil jak oni to tez gadal jak umial ! Onie tez tak gadaja !
Zreszta jak niby jest w Polsce ? Przywodcy tutejszych bialych Murzynow ktorzy nagle stracili nadzorcow to samo ! Jak widzicie wystepy Tuska Kaczynskiego czy innego Pkota to co ? Tez chca byc na gorze a nie potrafia to wymachuja recyma jak im sie zdaje ze powinno byc ! Ten ,,tlumacz" to znamienny symbol tych co to po upadku niewolnictwa staneli na czele czole i wymachuja ... Nie potrafiem ale na afisz sie p cham .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:14, 14 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Kryminalna przeszłość "tłumacza" z pożegnania Mandeli
Nadeszły kolejne sensacyjne doniesienia związane z osobą tak zwanego "fałszywego tłumacza" na uroczystości pożegnania Nelsona Mandeli. Południowoafrykańska stacja ENCA ujawniła, że Thamsaqua Jantjie, na zdjęciach stojący obok prezydenta Baracka Obamy, w przeszłości miał postawionych cały szereg kryminalnych zarzutów, w tym o zabójstwo, porwanie i gwałt.
W wywiadzie, który udzielił CNN, stwierdził, że cierpi na schizofrenię. Dodał jednak, że jest w stanie kontrolować przebieg choroby.
...
Bez przesady teraz on jest wszystkiemu winien . To kraj kryminalistow a najwieksi tzw. politycy . Zarzut zreszta to nie wyrok !
Widzimy tutaj jak niewolnictwo rodzi cwaniactwo . Dlatego ja lubie dzikich . U nich jest to dobrze widoczne . Rosja czy Afryka . W Polsce jest to ukryte ale to samo . Cwaniactwo to znak firmowy PRL . Stad macie ,,politykuf" ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:42, 15 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Desmond Tutu jednak weźmie udział w pogrzebie Mandeli
Arcybiskup Desmond Tutu, bliski przyjaciel zmarłego Nelsona Mandeli, poinformował, że weźmie udział w jego pogrzebie. Wcześniej mówił, że nie został zaproszony na tę uroczystość i że "nie jest mile widziany" przez władze.
Przedstawiciele władz RPA utrzymywali jednak, że Tutu jest na liście gości i będzie mile widziany. Jak przypominają światowe agencje, Tutu ostro krytykował rządzący w RPA Afrykański Kongres Narodowy, oskarżając tę partię o odwrócenie się od ideałów społecznych z czasów walki z apartheidem.
Według Associated Press, Tutu miał być też niezadowolony ze sposobu zorganizowania uroczystości pogrzebowych. W opublikowanym oświadczeniu Tutu stwierdził, że "byłoby brakiem szacunku dla Taty (Mandeli) zakłócanie tego, co miało być prywatnym, rodzinnym pogrzebem".
Rzecznik emerytowanego arcybiskupa nie wyjaśnił przyczyn nagłej zmiany decyzji. 82-letni Tutu jest - podobnie jak Mandela - laureatem pokojowej nagrody Nobla za wkład do walki z apartheidem.
Publiczna uroczystość pożegnania Mandeli, bohatera walki z apartheidem i pierwszego czarnoskórego prezydenta RPA, odbyła się w ub. wtorek na stadionie w Soweto, dzielnicy Johannesburga. Wzięli w niej udział szefowie państw i rządów z całego świata.
Właściwy pogrzeb odbędzie się w rodzinnej wsi Mandeli Qunu, gdzie dotarł wczoraj konwój wiozący trumnę z jego ciałem.
....
Krajem rzadza kryminalisci bez watpienia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:47, 18 Gru 2013 Temat postu: |
|
|
Arcybiskup Tutu o pogrzebie Mandeli: byłby przerażony, gdyby to zobaczył
Nie milkną echa pogrzebu Nelsona Mandeli. Arcybiskup Desmond Tutu, wieloletni zwierzchnik Kościoła anglikańskiego w RPA, powiedział, że były prezydent tego kraju "byłby przerażony", gdyby wiedział, że z jego pogrzebu wykluczono Afrykanerów - podaje BBC.
Zmarły 5 grudnia Nelson Mandela został pochowany na cmentarzu w swej rodzinnej wiosce Qunu w Prowincji Przylądkowej Wschodniej dwa dni temu. Pogrzeb i wcześniejszy ceremoniał zakończyły 10-dniowe uroczystości żałobne w RPA.
Zgodnie ze swoim życzeniem, Mandela został pochowany na rodzinnym cmentarzu, gdzie spoczywają już jego rodzice, siostra i trójka dzieci. W samym pochówku wzięli udział najbliżsi krewni zmarłego oraz przedstawiciele władz Republiki Południowej Afryki. Wcześniej w niedzielę ok. 4,5 tys. żałobników uczestniczyło w uroczystościach pogrzebowych Nelsona Mandeli.
Był wśród nich przyjaciel Mandeli, arcybiskup Desmond Tutu, który w ostrych słowach skomentował obecną sytuację w RPA. Tutu do ostatniej chwili twierdził, że nie został zaproszony na pogrzeb, a w przemówienie mocno skrytykował Afrykański Kongres Narodowy, oskarżając go o odwrócenie się od ideałów społecznych z czasów walki z apartheidem.
82-latek jest - podobnie jak Mandela - laureatem Pokojowej Nagrody Nobla za wkład do walki z apartheidem. Jak powiedział, cytowany m.in. przez BBC, były prezydent RPA miał takie pożegnanie na jakie zasłużył, jednak nie krył oburzenia inną sprawą.
Tutu przeprosił za to, że na pogrzeb nie zaproszono przedstawicieli afrykanerskiego Kościoła - m.in. Holenderskiego Kościoła Reformowanego. Wytknął też władzom problemy Afrykanerów z używaniem języka.
Afrykański Kongres Narodowy to ugrupowanie, z którego wywodził się Nelson Mandela. W ostatnim czasie jego działacze, z prezydentem Jacobem Zumą, są mocno krytykowani. Działaczom ANC zarzuca się m.in., że odeszli od ideałów Mandeli i nie potrafią poprawić sytuacji w kraju. Mieszkańcy RPA od lat mają problem z utrzymującą się biedą, bezrobociem i przestępczością.
...
Brawo ! Nie wolno sie zachowywac jak apartheid ! To nikczemne . Afrykanerzy sa rdzenna ludnoscia tych ziem czesto przybyla przed Murzynami i maja prawo do ziemi ! Ten rzad wzorem Lenina gra na nienawisci ! Grab zagrabione , mscij sie ! To jest od diabla a kto go slucha konczy w piekle ! W ogole ta wladza to dno . Kraj trzeba wyzwolic naprawde !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:07, 17 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
RPA: w 2013 roku kłusownicy zabili ponad tysiąc nosorożców
Ponad tysiąc nosorożców, dwa razy więcej niż rok wcześniej, zabili kłusownicy w Republice Południowej Afryki w roku 2013 - poinformował w piątek resort ochrony środowiska.
Zabijanie nosorożców staje się dla kłusowników coraz bardziej opłacalne, ponieważ rośnie popyt na ich rogi w bogacących się krajach azjatyckich, w których używane są one jako ważny składnik leków stosowanych w medycynie tradycyjnej.
Czarnorynkowa wartość rogu nosorożca wynosi 65 tys. dol. za kilogram i przekracza ceny platyny, złota czy kokainy.
W Afryce Południowej żyje większość populacji nosorożców, a kłusownicy polują na nie przede wszystkim w rezerwacie Kruger National Park, w którym w roku ubiegłym zginęło 606, a w 2012 - 425 tych zwierząt.
Zarząd rezerwatu stara się zmienić strażników w żołnierzy, używa dronów do patrolowania chronionych obszarów oraz jednostek szybkiego reagowania, które podróżują śmigłowcami.
Znaczna część kłusowników pochodzi z sąsiadującego z RPA ubogiego Mozambiku, w którym gangi zajmujące się przemytem rogów nosorożca opłacają sowicie bezrobotnych wieśniaków, by skłonić ich do ryzykownych polowań.
>>>
Ludzi kosza co tam zwierzaki !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:01, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
RPA: początek strajku w kopalniach platyny
Ponad 80 tys. południowoafrykańskich górników, którzy należą do centrali związkowej AMCU, rozpoczęło strajk w kopalniach platyny. Domagają się znacznej podwyżki płac. To pierwsza duża akcja protestacyjna w RPA w tym roku.
Strajkują kopalnie w Prowincji Północno-Zachodniej należące do firm Lonmin, Anglo American Platinum i Impala. RPA jest największym producentem platyny na świecie.
Górnicy chcą, by minimalne wynagrodzenie miesięczne w ich sektorze wynosiło ok. 12,5 tys. randów (ok. 840 euro), czyli ponad dwa razy więcej niż obecnie. Według właścicieli kopalni żądania te są nierealne.
- Około 90 procent górników zajmujących się wydobyciem platyny należy do AMCU. Pozostałe 10 procent przyjdzie na swoje zmiany, ale tak jak podczas wszystkich strajków będą bali się o swoje życie. Jednak tym razem strajk będzie pokojowy. Służby porządkowe upewnią się, że nikt nie zostanie zaatakowany w drodze do pracy - podkreślił przedstawiciel AMCU Evans Ramokga.
Firma Impala zawiesiła w czwartek wydobycie w swoich kopalniach w okolicach miasta Rustenburg, by "zminimalizować ryzyko wystąpienia przemocy i zapewnić pracownikom bezpieczeństwo" - powiedziała rzeczniczka tego przedsiębiorstwa Alice Lourens.
Choć na razie nie wiadomo, jak długo potrwa strajk, eksperci przewidują, że może to być jedna z najbardziej kosztownych akcji protestacyjnych w sektorze górnictwa w ostatnich miesiącach.
W 2012 roku w serii strajków i gwałtownych protestów w kopalniach w Prowincji Północno-Zachodniej zginęło 45 osób. Dochodziło m.in. do starć między strajkującymi a górnikami niebiorącymi udziału w akcji protestacyjnej oraz między członkami AMCU i Krajowego Związku Górników (NUM).
Od końca XIX wieku sektor wydobywczy stanowi filar gospodarki RPA i przynosi 40 proc. eksportu. W kopalniach zatrudnionych jest pół miliona ludzi.
...
Znowu sie zaczyna .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:15, 04 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
RPA/Policja rozproszyła 3 tys. strajkujących górników
Południowoafrykańska policja, używając granatów hukowych i kauczukowych kul, rozproszyła we wtorek rano trzy tysiące strajkujących górników, którzy blokowali dojazd do kopalni platyny Khuseleka należącej do górniczego giganta Amplats na północy RPA.
Górnicy wymachiwali "pałkami i kijami, rzucali kamieniami, blokowali drogi oraz grozili robotnikom, którzy nie uczestniczą w strajku" - poinformowała policja w komunikacie. Do starć z górnikami doszło rano przed kopalnią w pobliżu Rustenburga (na północny zachód od Johannesburga). Aresztowano dwie osoby, które mają stanąć przed sądem za zakłócanie porządku.
RPA jest największym producentem platyny na świecie. Strajkują kopalnie w Prowincji Północno-Zachodniej należące do firm Lonmin, Anglo American Platinum (Amplats) i Impala.
Policja usiłowała negocjować z organizatorem strajku, centralą związkową AMCU, przypominając o zasadach obowiązujących w czasie protestu, czyli swobodnym dostępie do kopalni osób nie biorących udział w strajku.
Był to pierwszy incydent od rozpoczęcia strajku 23 stycznia. Uczestniczy w nim ponad 80 tysięcy górników. Chcą, by minimalne wynagrodzenie miesięczne w ich sektorze wynosiło ok. 12,5 tys. randów (ok. 840 euro), czyli ponad dwa razy więcej niż obecnie. Według właścicieli kopalni żądania te są nierealne. Negocjacje wznowiono we wtorek.
W sierpniu 2012 roku podczas strajku policja zastrzeliła 34 górników z kopalni w Marikanie. Masakra zamiast stłumić protesty, jedynie je rozpaliła. Strajki obejmowały coraz to nowe kopalnie platyny i złota leżące w okolicach Johannesburga, których pracownicy domagali się podwyżek.
Dochodziło wtedy m.in. do starć między strajkującymi a górnikami niebiorącymi udziału w akcji protestacyjnej oraz między członkami AMCU i Krajowego Związku Górników (NUM).
W październiku 2012 r. w wyniku strajku w Amplats zwolniono 12 tys. pracowników. Górnicy, którzy domagali się wzrostu płac, zostali przywróceni do pracy po trzech tygodniach, w rezultacie negocjacji ze związkami zawodowymi.
...
Kolejne zaburzenia .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:28, 06 Kwi 2014 Temat postu: |
|
|
Nigeria według nowych obliczeń jest największą gospodarką Afryki
Nigeria - po przyjęciu nowej metody liczenia PKB - stała się największą gospodarką Afryki; w roku 2013 jej PKB wyniosło 510 mld dol. - poinformował szef Krajowego Biura Statystyki Yemi Kale.
Kale wyjaśnił, że zgodnie z rekomendacjami ONZ Nigeria zmodyfikowała system obliczania swego Produktu Krajowego Brutto. Według tej nowej metody jej PKB w roku 2012 wyniosło 453,9 mld dol., podczas gdy PKB Republiki Południowej Afryki, uznawanej za największą gospodarkę Afryki, sięgnęło zaledwie 384 mld dol. w tym samym okresie.
Według oenzetowskich ekspertów od statystyki metody liczenia PKB należy uaktualniać co pięć lat, aby można było uwzględnić zmiany w produkcji oraz konsumpcji. Nigeria nie modyfikowała jednak swojego sposobu liczenia PKB od 1990 roku.
Nigeria jest najludniejszym krajem Afryki i największym eksporterem ropy na kontynencie, a teraz okazuje się też bardziej dynamiczną gospodarką, niż mogli przypuszczać inwestorzy.
Eksperci ostrzegają jednak, że wyższe PKB nie jest równoznaczne z szybkim rozwojem kraju, który w porównaniu do RPA ma znacznie gorsze PKB na głowę mieszkańca, znacznie gorszą infrastrukturę a ponadto jest gorzej zarządzany - pisze AFP.
...
Oto skutki rzadow ANC ... RPA zostaje w tyle ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:03, 10 Maj 2014 Temat postu: |
|
|
ANC wygrywa wybory, zdobywając 62 proc.
Rządzące w RPA ugrupowanie Afrykański Kongres Narodowy (ANC) zwyciężyło w wyborach parlamentarnych, zdobywając 62,16 proc. głosów - poinformowała południowoafrykańska komisja wyborcza po podliczeniu wszystkich głosów.
Drugie miejsce zdobył opozycyjny Sojusz Demokratyczny (DA) z 22,22 proc. głosów, trzecie - skrajnie populistyczny Ruch Bojowników o Wolność Gospodarczą (EFF) Juliusa Malemy, z wynikiem 6,35 proc.
W poprzednich wyborach w 2009 r. ANC uzyskała 66 proc., a Sojusz Demokratyczny 16,6 proc. głosów.
Komisja wyborcza podała, że głosowanie w środę przebiegło w przeważającej części w sposób pokojowy, choć nie obyło się bez problemów - wiele lokali wyborczych otwarto z opóźnieniem, w niektórych brakowało kart do głosowania lub urn. Frekwencja wyniosła 73 proc.
Jako zaskakujące zwycięstwo komentowany jest wynik EFF i Malemy. Przedwyborcze sondaże dawały mu niespełna 5 proc. głosów; spodziewano się, że po nieudanej próbie wejścia do parlamentu, wzorem innych niewielkich "czarnych" partii, EFF rozpadnie się lub zostanie wchłonięty przez ANC.
BBC pisze, że po osiągnięciu mocnego wyniku ANC prawdopodobnie zacznie wdrażać swój pakiet reform przyjaznych biznesowi, tzw. Plan Rozwoju Narodowego, w którym nacisk kładziony jest na inwestycje, budowę infrastrukturę i odejście od nacjonalizacji. Zmianom przeciwne są jednak wpływowe w RPA związki zawodowe.
Do głosowania w wyborach parlamentarnych uprawnionych było 25,3 mln ludzi w blisko 53-milionowym kraju. Mieszkańcy RPA wybierali 400 deputowanych do Zgromadzenia Narodowego.
21 maja Zgromadzenie Narodowe w nowym składzie wybierze, także na pięcioletnią kadencję, prezydenta RPA. Faworytem jest obecny szef państwa, 72-letni Jacob Zuma, za którym ciągną się oskarżenia o korupcję - już podczas kampanii wyborczej niezależna komisja ustaliła, że Zuma "odniósł nadmierne korzyści" z kosztownej - i sfinansowanej z państwowych środków - rozbudowy jego prywatnej rezydencji.
Środowe wybory były piątymi po upadku apartheidu w 1994 r. Po raz pierwszy głosy oddali młodzi ludzie urodzeni po zakończeniu tej epoki, tzw. pokolenie born free.
...
Znowu towarzysze z ANC . ,,Demokracja" . Jedna partia rzadzi ... KOSZMAR !
TO ZA APARTHEIDU PARTIE SIE ZMIENIALY U WLADZY !!! Wtedy bylo wiecej demokracji ! Paradoks . Oczywiscie dla mniejszosci ale byla teraz dla wiekszosci ale nie ma .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 17:26, 01 Sie 2014 Temat postu: |
|
|
Szczyt bezmyślności. Internauci uchwycili ostatnie chwile zwierząt
Gdy słyszy się o takich wydarzeniach, włos jeży się na głowie. W Afryce żyrafa, przewożona w przyczepie z otwartym dachem, zginęła po tym, jak uderzyła głową w wiadukt.
Towarzystwo opieki nad zwierzętami z Johannesburga potwierdziło, że do śmierci żyrafy doszło w wyniku urazu głowy. Dokładne przyczyny są nadal badane.
Wielu świadków potwierdziło, że widziało samochód z przyczepką na autostradzie wiodącej do Pretorii. Niektórzy robili zdjęcia, które później umieszczali na portalach społecznościowych.
Look how low that bridge is and how tall the giraffes are. Who thought this one through? I wish I hadn't seen this. pic.twitter.com/as2jJkIwpv
— Pabi Moloi (@PabiMoloi) July 31, 2014
South African giraffe dies after it reportedly hit its head on a bridge [link widoczny dla zalogowanych] pic.twitter.com/KLTvP1O7cV
— BBC News (World) (@BBCWorld) July 31, 2014
Jeden ze świadków na Instagramie zamieścił komentarz, że nie zna się na sposobach przewożenia zwierząt, ale widok był przerażający.
...
Matko ale kretyni . Brak edukacji ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:33, 04 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
RPA znowu odmówiła wydania wizy dalajlamie
Władze RPA ponownie odmówiły wydania wizy duchowemu przywódcy Tybetańczyków dalajlamie, który został zaproszony na październikowy szczyt pokojowych noblistów - poinformowała rzeczniczka Dalajlamy XIV w tym kraju. Doniesienia te zdementował rzecznik MSZ.
Południowoafrykański rząd "poinformował mnie telefonicznie, że nie będzie w stanie przyznać wizy, gdyż zaszkodziłoby to relacjom między Chinami a RPA" - powiedziała przedstawicielka dalajlamy w RPA Nangsa Choedon. Na razie nie otrzymała pisemnego potwierdzenia odmowy.
Rzecznik resortu spraw zagranicznych Clayson Monyela zaprzeczył na Twitterze, jakoby dalajlamie odmówiono wizy. "Nasza ambasada w Indiach otrzymała wniosek wizowy dalajlamy. Jest on rozpatrywany zgodnie z procedurą. Brak odmowy" - napisał.
Dalajlama XIV, laureat pokojowego Nobla z 1989 r., jest uważany przez Chiny za separatystę. Obecnie przebywa na uchodźstwie w Indiach.
Republika Południowej Afryki i Chiny należą do grupy najpotężniejszych krajów rozwijających się BRICS (Brazylia, Rosja, Indie, Chiny i RPA). Południowoafrykańskie władze mają dobre stosunki z Pekinem.
Dalajlama miał w październiku wziąć udział w światowym szczycie laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Kapsztadzie. Jednak według Choedon po najnowszej decyzji władz postanowił odwołać podróż do RPA.
Jak pisze agencja AP, RPA już trzeci raz w ciągu pięciu lat odmawia dalajlamie wjazdu do kraju. W 2009 roku rząd nie pozwolił mu na udział w konferencji pokojowej laureatów pokojowego Nobla, twierdząc, że odwróciłoby to uwagę od mistrzostw świata w piłce nożnej w 2010 roku.
Także w 2011 roku w RPA wybuchła ożywiona debata, gdy władze w Pretorii odmówiły Dalajlamie XIV wizy, gdy chciał wziąć udział w uroczystościach z okazji 80. urodzin pokojowego noblisty arcybiskupa anglikańskiego Desmonda Tutu. Rząd powoływał się na interes narodowy i konieczność niepodważania istotnych relacji handlowych z Chinami.
Wówczas oficjalnie dalajlamy nie poinformowano o odmowie; nie otrzymał on odpowiedzi na swój wniosek. Decyzja zirytowała Desmonda Tutu. Po kilku tygodniach kontrowersji i po wszczęciu działań prawnych przez opozycję sąd najwyższy uznał odmowę wydania wizy za nielegalną.
Według południowoafrykańskich mediów inni pokojowi nobliści powiedzieli Desmondowi Tutu, że jeśli dalajlama nie zostanie wpuszczony do kraju, oni także nie wezmą udziału w październikowym szczycie.
>>>
Prostytutki ! RPA panstwo zbojeckie ... Niedlugo sie okaze ze apartheid byl mniejszym zlem ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:22, 15 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Nobliści proszą prezydenta RPA o wizę dla Dalajlamy XIV
W liście otwartym do prezydenta RPA Jacoba Zumy 14 laureatów Pokojowej Nagrody Nobla prosiło o interwencję w sprawie udzielenia wizy Dalajlamie XIV, zaproszonemu na szczyt noblistów w październiku Kapsztadzie. RPA odmówiła mu wcześniej wizy pod presją Chin.
To już trzeci raz, kiedy zwierzchnikowi buddyzmu tybetańskiego odmówiono wizy południowoafrykańskiej od 2009 roku, kiedy do władzy wrócił Zuma. Odmówiono mu wizy w 2009 roku, choć wcześniej trzykrotnie był osobiście witany przez prezydenta Nelsona Mandelę. W 2011 roku dalajlamie odmówiono wizy na uroczystości z okazji 80. urodzin abp. Desmonda Tutu, który oskarżył wówczas rząd Zumy o to, że jest "gorszy od rządu apartheidu".
W opublikowanym w poniedziałek liście do prezydenta jego sygnatariusze piszą: "Jesteśmy głęboko zaniepokojeni uszczerbkiem na międzynarodowym wizerunku Afryki Południowej, jaki przyniesie nowa odmowa lub niemożność udzielenia wizy". Proszą o jej "bezwarunkowe" udzielenie.
Wśród sygnatariuszy są: Lech Wałęsa, profesor Muhammad Junus z Bangladeszu, irańska prawniczka Szirin Ebadi, działacze pokojowi z Irlandii Płn. David Trimble i John Hume.
Konferencję laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, odbywającą się po raz 14., zaplanowano na 13-15 października. Po raz pierwszy organizowana jest ona w Afryce. Szczyt wspierają fundacje założone przez czterech południowoafrykańskich noblistów - abp. Tutu, Mandelę, Frederika Willema de Klerka i Alberta Luthulego.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
Sygnatariusze przypominają jednak, że "jego świątobliwość dalajlama nie sprawuje już żadnego urzędu politycznego" i w kapsztadzkim szczycie "uczestniczyłby jedynie jako globalnie szanowany przywódca duchowy".
Poprzednie szczyty odbywały się m.in. w Rzymie, Paryżu, Chicago, a w zeszłym roku - w Warszawie.
>>>
Jeden wielki koszmar co sie z tym krajem stalo . Kraj szatana ... Niestety typowe . Rzadza tam Czarni (bo jest rasizm i nie tyle Murzyni co Czarni) a to sa byli niewolnicy . Rzady niewolnikow zawsze sa straszne bo nie maja nawykow wolnego czlowieka ... Gdy niewolnicy dochodza do wladzy jest koszmar nie wolnosc . To zreszta przecwiczyla Rosja ... Stad wszelkie ,,rewolucyjne obalanie niewolnictwa" nie powinno budzic euforii bo moze byc gorzej ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:22, 02 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Władze Kapsztadu: szczyt pokojowych noblistów anulowany
Władze Kapsztadu w RPA poinformowały dzisiaj, że odwołują planowany w tym mieście w połowie października Szczyt Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, ponieważ dalajlamie, który miał wziąć w nim udział, odmówiono południowoafrykańskiej wizy.
Laureaci i organizatorzy szczytu postanowili, że z powodu nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV "zbiorowo odwołują swój udział, aby zaprotestować przeciwko tej decyzji" - podały w komunikacie władze miejskie. Według nich trwają poszukiwania nowej lokalizacji.
W ostrej krytyce rządu burmistrz Kapsztadu Patricia De Lille oświadczyła, że jest "bardzo zagniewana i głęboko rozczarowana".
Wcześniej emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy duchowemu przywódcy Tybetańczyków.
O tym, że szczyt został przeniesiony, mówiła w tym tygodniu inna noblistka, Amerykanka Jody Williams. Nie potwierdzał tego jednak Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
14. szczyt pokojowych noblistów miał się odbyć w Kapsztadzie między 13 a 15 października. Po raz pierwszy spotkanie noblowskie miało się odbyć w Afryce; szczyt dedykowano byłemu prezydentowi RPA i bohaterowi walki z apartheidem Nelsonowi Mandeli, zmarłemu w grudniu ubiegłego roku.
Trzynasta edycja wydarzenia odbyła się w ubiegłym roku w Warszawie.
...
Mamy w RPA nowy straszniejszy apatheid bo niby robiony przez tych ,,dobrych" ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:26, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Abp Desmond Tutu krytykuje rząd RPA za uległość wobec Chin
Emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy dalajlamie, zaproszonemu na szczyt noblistów.
- Wstydzę się, że tę zgraję lizusów muszę nazywać swoim rządem - powiedział Tutu, laureat pokojowego Nobla w 1984 roku. Jego wypowiedź przytacza południowoafrykańska agencja prasowa SAPA.
W środę inna noblistka, Amerykanka Jody Williams oświadczyła, że zaplanowany w Kapsztadzie na 13-15 października szczyt laureatów pokojowego Nobla ze względu na stanowisko rządu RPA zostanie przeniesiony do innego kraju. Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie na razie tego nie potwierdza.
Spór wokół nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV przez władze RPA zaczyna przyćmiewać sam szczyt laureatów - zauważa agencja dpa. W ubiegłym tygodniu bojkot szczytu w Kapsztadzie zapowiedziały trzy laureatki pokojowego Nobla: Iranka Szirin Ebadi, Liberyjka Leymah Gbowee oraz Jody Williams. Wcześniej 14 noblistów, w tym Lech Wałęsa, bez skutku apelowało do prezydenta RPA Jacoba Zumy o interwencję w sprawie wizy dla dalajlamy.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
...
Tak w kraju jest koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:26, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Abp Desmond Tutu krytykuje rząd RPA za uległość wobec Chin
Emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy dalajlamie, zaproszonemu na szczyt noblistów.
- Wstydzę się, że tę zgraję lizusów muszę nazywać swoim rządem - powiedział Tutu, laureat pokojowego Nobla w 1984 roku. Jego wypowiedź przytacza południowoafrykańska agencja prasowa SAPA.
W środę inna noblistka, Amerykanka Jody Williams oświadczyła, że zaplanowany w Kapsztadzie na 13-15 października szczyt laureatów pokojowego Nobla ze względu na stanowisko rządu RPA zostanie przeniesiony do innego kraju. Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie na razie tego nie potwierdza.
Spór wokół nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV przez władze RPA zaczyna przyćmiewać sam szczyt laureatów - zauważa agencja dpa. W ubiegłym tygodniu bojkot szczytu w Kapsztadzie zapowiedziały trzy laureatki pokojowego Nobla: Iranka Szirin Ebadi, Liberyjka Leymah Gbowee oraz Jody Williams. Wcześniej 14 noblistów, w tym Lech Wałęsa, bez skutku apelowało do prezydenta RPA Jacoba Zumy o interwencję w sprawie wizy dla dalajlamy.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
...
Tak w kraju jest koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:27, 03 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Abp Desmond Tutu krytykuje rząd RPA za uległość wobec Chin
Emerytowany anglikański arcybiskup Kapsztadu i laureat Pokojowej Nagrody Nobla Desmond Tutu oskarżył rząd RPA o służalczą postawę wobec Chin, czego przejawem jest - jego zdaniem - odmowa wydania wizy dalajlamie, zaproszonemu na szczyt noblistów.
- Wstydzę się, że tę zgraję lizusów muszę nazywać swoim rządem - powiedział Tutu, laureat pokojowego Nobla w 1984 roku. Jego wypowiedź przytacza południowoafrykańska agencja prasowa SAPA.
W środę inna noblistka, Amerykanka Jody Williams oświadczyła, że zaplanowany w Kapsztadzie na 13-15 października szczyt laureatów pokojowego Nobla ze względu na stanowisko rządu RPA zostanie przeniesiony do innego kraju. Stały Sekretariat Szczytu Laureatów Pokojowej Nagrody Nobla w Rzymie na razie tego nie potwierdza.
Spór wokół nieprzyznania wizy Dalajlamie XIV przez władze RPA zaczyna przyćmiewać sam szczyt laureatów - zauważa agencja dpa. W ubiegłym tygodniu bojkot szczytu w Kapsztadzie zapowiedziały trzy laureatki pokojowego Nobla: Iranka Szirin Ebadi, Liberyjka Leymah Gbowee oraz Jody Williams. Wcześniej 14 noblistów, w tym Lech Wałęsa, bez skutku apelowało do prezydenta RPA Jacoba Zumy o interwencję w sprawie wizy dla dalajlamy.
Chiny, które są największym partnerem handlowym RPA, regularnie wywierają presję gospodarczą i polityczną w celu ograniczenia kontaktów świata z Dalajlamą XIV, którego uważają za groźnego tybetańskiego separatystę. Wartość wzajemnych obrotów handlowych między RPA i Chinami w 2012 roku wyniosła 21 mld dolarów.
...
Tak w kraju jest koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:57, 28 Lis 2014 Temat postu: |
|
|
Skandal w szpitalu. Zamienione przez pomyłkę dzieci nie wrócą do swoich biologicznych rodziców?
Dwoje dzieci przypadkowo zamienionych po porodzie, powinno zostać z rodzinami, które je wychowują - uznali eksperci sądu w RPA. O sprawie donosi serwis news.com.au.
Dwoje dzieci, chłopiec i dziewczynka, zostali zabrani ze szpitala w Johannesburgu przez rodziców. W wyniku błędu pielęgniarki, maluchom przydzielono złe identyfikatory. Pomyłka wyszła na jaw po przeprowadzeniu testów DNA w jednej z rodzin. To był wielki szok dla ludzi, którzy przez cztery lata wychowywali obce potomstwo.
Ann Skelton, ekspertka Sądu Najwyższego w Pretorii zapewniała, że więź między matkami i wychowywanymi przez nie dziećmi jest bardzo silna. Zarekomendowała zatem, by maluchy zostały razem z ludźmi, którzy dotąd się nimi zajmowali. Dodatkowo pozwoliła na kontakt z biologicznymi rodzicami.
Dla obu rodzin to była trauma. Jeden z ojców porównał sytuację do amputacji jednej z kończyn. Na kolejnej rozprawie zapadnie wyrok, co dalej stanie z dziećmi.
...
A ile one maja lat ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:55, 24 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: rozruchy i grabież sklepów należących do imigrantów; troje zabitych
Po raz pierwszy od poniedziałku, kiedy w Johannesburgu tłum zaczął atakować sklepy należące imigrantów, policja południowoafrykańska zdołała częściowo opanować rozruchy, w których poniosło dotąd śmierć troje cudzoziemców.
W blisko czteromilionowym Johannesburgu i w Kagiso leżącym na zachód od tego miasta policja użyła w dawnych czarnych gettach kul gumowych i gazu łzawiącego, próbując opanować wznoszące ksenofobiczne okrzyki tłumy, rabujące sklepiki i stragany prowadzone przez przybyszów z innych krajów afrykańskich i z Azji. Aresztowano 160 osób.
Rozruchy zaczęły się w poniedziałek, gdy rozeszła się w Johannesburgu wiadomość, że pewien Somalijczyk zastrzelił chłopca, który próbował coś ukraść w jego sklepie.
Rozboje i rabunki przybrały szczególnie masowy charakter, gdy w czwartek przyłączyła się do nich młodzież wychodząca po lekcjach ze szkół w dzielnicach zamieszkanych głównie przez czarnych Afrykanów.
Imigranci z Somalii, Etiopii i Pakistanu prowadzą znaczną część sklepów w "townships", dawnych czarnych gettach, gdzie bezrobocie wśród młodzieży przekracza 50 proc.
...
Cos potwornego kraj gangsterow . Pamietajcie ze to sa mentalnie niewolnicy . Swieze wyzwolenie nie zmienilo od razu ludzi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:13, 13 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Bijatyka w parlamencie RPA
Przewodniczący Zgromadzenia polecił usunięcie części posłów z salii, co doprowadziło do bijatyki z ochroniarzami
W Zgromadzeniu Narodowym (izbie niższej parlamentu RPA) doszło w czwartek do przepychanek i bijatyki z ochroną deputowanych lewicowej partii Bojownicy o Wolność Gospodarczą (EFF), którzy przerywali prezydentowi Jocobowi Zumie doroczne orędzie o stanie narodu.
Zuma chciał wykorzystać doroczne orędzie, pierwsze od czasu jego wyboru na drugą kadencję w maju ub. r., do zaprezentowania osiągnięć rządzącego Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC) i planów na najbliższe 12 miesięcy.
Deputowani EFF, na czele z ich przywódcą Juliusem Malemą, przerywali jednak wielokrotnie prezydentowi, domagając się wyjaśnień w sprawie skandalu z jego wydatkami i zarzutami o wykorzystywanie stanowiska dla prywatnych korzyści.
W końcu przewodniczący (spiker) Zgromadzenia Baleka Mbete polecił usunięcie ich z sali, co doprowadziło do przepychanek i bijatyki z ochroniarzami. W rezultacie kilka osób zostało rannych.
Deputowani Sojuszu Demokratycznego (DA), głównej partii opozycyjnej, również opuścili salę obrad na znak solidarności i protestu.
- Widzieliśmy, że żyjemy w państwie policyjnym - mówi Malema dziennikarzom przed budynkiem parlamentu, pokazując swoją podartą koszulę.
Zuma zakończył swoje przemówienie tylko przed deputowanymi ANC, którzy nagrodzili go oklaskami i owacją.
Popularność prezydenta - jak podkreślają obserwatorzy - systematycznie spada, w miarę jak zwalnia gospodarka RPA. Prezydentowi zarzuca się też, że wykorzystał swoje stanowisko, aby za publiczne pieniądze rozbudować swoją wiejską rezydencję.
>>>
Kraj sie pograza a małpolud sie puszy ... Koszmar .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:53, 05 Mar 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: heroiczna walka z pożarem w pobliżu Kapsztadu
Od czterech dni ponad stu południowoafrykańskich strażaków walczy z gigantycznym pożarem, który strawił tysiące hektarów na paśmie górskim otaczającym Kapsztad. Ponad 50 osób - głównie rezydentów domu emeryta zatruło się dymem. Kilkanaście domów i budynków wypoczynkowych zostało zniszczonych.
Pożar, który wybuchł w niedzielę z powodu bardzo silnego wiatru, szybko się rozprzestrzenił. Drogi w okolicy zostały zamknięte ze względu na ograniczoną widoczność.
Z żywiołem walczą nieustanie zastępy strażaków z lądu oraz za pomocą 4 helikopterów spuszczane zostają bomby wodne z powietrza. Akcję gaśniczą utrudnia wysoka temperatura powietrza oraz silny wiatr.
Mieszkańcy zagrożonych terenów zostali ewakuowani i zakwaterowani głównie w trzech ośrodkach opiekuńczych.
Pożary w RPA są powszechnym zjawiskiem o tej porze roku, kiedy pogoda jest bardzo gorąca, sucha i wietrzna. Jednak warunki atmosferyczne panujące w tym roku dość znacząco odbiegają od typowych dla tego regionu. Służby meteorologiczne informują, że temperatura powietrza jest wyższa od średniej, występującej o tej porze roku.
...
Nagrzeszyli ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:17, 15 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Poszukiwany za zbrodnie prezydent Sudanu bez przeszkód opuścił RPA
Prezydent Sudanu Omar el-Baszir - SIPHIWE SIBEKO / Reuters
Sudański prezydent Omar el-Baszir, poszukiwany za zbrodnie wojenne przez Międzynarodowy Trybunał Karny, wyleciał dzisiaj z Johannesburga, gdzie uczestniczył w szczycie Unii Afrykańskiej. Baszir złamał sądowy zakaz wyjazdu z terytorium RPA.
Prezydencki samolot wystartował z lotniska wojskowego w Johannesburgu dzisiaj około południa, a jego wylot szybko potwierdziły władze w Chartumie.
REKLAMA
Mający siedzibę w Hadze MTK wystąpił do władz Republiki Południowej Afryki o podjęcie starań w celu aresztowania Baszira. Wczoraj sąd w Tshwane (Pretorii) zakazał Baszirowi opuszczania terytorium RPA aż do rozpatrzenia przez tamtejszy sąd wniosku haskiego trybunału. Był to pierwszy przypadek, by wymiar sprawiedliwości kraju afrykańskiego podjął próbę uniemożliwienia wyjazdu urzędującemu prezydentowi na prośbę MTK.
W chwili startu samolotu z Baszirem posiedzenie sądu trwało - poinformowała agencja AFP. Mniej więcej w tym samym czasie obecny na sali rozpraw przedstawiciel rządu w Chartumie zapewniał, że "z tego, co wie", nazwiska Baszira nie ma na liście pasażerów sudańskiej maszyny.
Sąd w Tshwane podkreślił, że władze RPA "mają obowiązek podjęcia wszelkich uzasadnionych czynności w celu aresztowania prezydenta Baszira (...) i ujęcia go do czasu rozpatrzenia formalnego wniosku o jego oddanie się w ręce MTK".
Sędzia Dunstan Mlambo wyraził zaniepokojenie tym, że południowoafrykańskie władze nie dopilnowały, by Baszir nie opuścił kraju przez rozpatrzeniem wniosku.
Otoczenie Baszira od początku twierdziło, że działania południowoafrykańskiego wymiaru sprawiedliwości nie mają żadnego znaczenia. Sudańscy delegaci przebywali w RPA jako "goście południowoafrykańskiego rządu", który udzielił im gwarancji - mówił wczoraj sudański minister spraw zagranicznych Ibrahim Ghandur. Baszir bez przeszkód uczestniczył w szczycie UA i pozował do oficjalnego zdjęcia w pierwszym rzędzie przywódców.
W 2009 roku prezydent Omar el-Baszir został pierwszym w historii urzędującym prezydentem oskarżonym przez Międzynarodowy Trybunał Karny o zbrodnie przeciwko ludzkości, zbrodnie wojenne i ludobójstwo w sudańskiej prowincji Darfur. MTK wystawił za nim dwa nakazy aresztowania - w 2009 i 2010 roku.
ONZ szacuje, że w czasie konfliktu w Darfurze od 2003 roku zginęło ponad 300 tys. ludzi.
>>>
Czyli Zuma okryl hanba RPA bo on powinien nakazac aresztowanie. RPA chroni nazistow... ZADAMY SANKCJI NA TE POTWORY! Druag Rosja! Tacy niszcza Afryke i przez nich jest glod!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:27, 12 Sie 2015 Temat postu: |
|
|
Nielegalni imigranci ryzykują życie szukając złota
Blessing Ndlovu opuścił Zimbabwe by szukać szczęścia tutaj, w RPA. Ale czekała tu na niego zapewne najgorsza praca na świecie. Jako nielegalny imigrant Blessing zarabia na życie w jedynym miejscu, do którego policjanci boją się wejść. Ci mężczyźni są nielegalnymi górnikami kopiącymi wokół Johannesburga, zwanymi zama-zamas. Tworzą podziemne miasto złota. By zobaczyć, jak wygląda ich życie, musimy na kolanach czołgać się za nielegalnymi górnikami.
...
Czyli po polsku biedaszyby. Znane zjawisko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:32, 12 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: partia rządząca zapowiada, że kraj "opuści" MTK
Afrykański Kongres Narodowy (ANC), partia rządząca w Republice Południowej Afryki, oznajmiła, że zamierza "opuścić" Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze, ponieważ - jak to uzasadnia - sąd ten "stracił orientację".
Przewodniczący podkomisji spraw międzynarodowych ANC Obed Bapela potwierdził w rozmowie z dziennikarzami zamiar opuszczenia trybunału haskiego przez RPA. Kongres rządzi w RPA od dwóch dziesięcioleci.
REKLAMA
"Zasady, które nas skłoniły do przyjęcia członkostwa Trybunału, nadal zachowują swe znaczenie i aktualność. Jednak stracił on orientację i nie jest dla wszystkich sprawiedliwy" - oświadczył Bapela podczas krajowego zjazdu Kongresu.
Według członka kierownictwa Afrykańskiego Kongresu Narodowego, "niektóre kraje wykorzystują instytucje międzynarodowe we własnym interesie i stawiają go przed interesem ogólnym". W tej sytuacji, jak oświadczył, ANC postanowił przedstawić kwestie pozostania RPA w Międzynarodowym Trybunale Karnym do decyzji parlamentu.
W czerwcu tego roku rząd RPA odmówił zatrzymania na prośbę Trybunału prezydenta Sudanu Omara el-Baszira. Władze południowoafrykańskie pozwoliły mu 15 czerwca na puszczenie kraju, mimo iż MTK wydał nakaz jego aresztowania w związku z ciążącymi na nim ciężkimi zarzutami. Dotyczą one zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.
Nakaz aresztowania był potwierdzony przez Sąd Najwyższy RPA w Pretorii.
Rząd RPA oznajmił wtedy, że nie mógł zatrzymać Baszira, ponieważ oznaczałoby to złamanie traktatów podpisanych przez jego kraj z Unią Afrykańską.
...
To co teraz? Planujecie ludobojstwo?
A JAK TO ZACHODNIE GLUPKI PIALY Z ZACHWYTU NAD ANC! A TO PONURA KOMUNISTYCZNA SKORUPA!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:12, 17 Paź 2015 Temat postu: |
|
|
RPA: Matka sprzedawała dziecko w internecie
17 października 2015, 00:35
250 funtów chciała za swoje 19-miesięczne dziecko 20-letnia mieszkanka RPA. Kobieta wystawiła dziecko na sprzedaż w serwisie Gumtree - czytamy w "Rzeczpospolitej".
20-latka ma wkrótce stanąć przed sądem i usłyszeć zarzuty handlu ludźmi. Policjantom, którzy ją aresztowali, kobieta tłumaczyła, że nie była w stanie zapewnić dziecku odpowiednich warunków życia, po tym jak ojciec dziecka odmówił jej wsparcia finansowego.
O sprawie poinformował policję jeden z internautów. Policjanci zapoznali się z ogłoszeniem i skontaktowali się z kobietą podszywając się pod klienta, który był zainteresowany zakupem dziecka.
Artur Bartkiewicz
...
Dziki kraj. Akurat matka miala ciezko.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:19, 26 Lis 2015 Temat postu: |
|
|
Sąd w RPA zniósł zakaz handlu rogami nosorożców
Sąd Najwyższy RPA zniósł zakaz handlu rogami nosorożców nałożony przez rząd w 2009 r. - podały południowoafrykańskie media. Oznacza to uruchomienie handlu wewnętrznego rogami nosorożców.
Werdykt zapadł po skierowaniu do sądu wniosku przez dwóch największych południowoafrykańskich hodowców nosorożców, którzy chcieli obalić rządowe moratorium na krajowy handel rogami tych zwierząt - podały IOL News.
Zaalarmowani tym obrońcy zwierząt podkreślają, że zniesienie zakazu na rynku wewnętrznym spowoduje jeszcze większą rzeź nosorożców przez kłusowników.
Sędzia Francis Legodi powiedział, że władze RPA przed nałożeniem w 2009 roku moratorium nie przeprowadziły we właściwy sposób odpowiednich konsultacji społecznych. Zauważył też, że liczba nosorożców zabijanych przez kłusowników wzrosła do rekordowych wielkości po tym zakazie.
Sędzia przytoczył dane statystyczne: liczba nosorożców zabitych przez kłusowników w 2008 roku, przed zakazem, wyniosła poniżej 100, natomiast w zeszłym roku wybito ponad 1200 tych zwierząt, głównie w słynnym parku Krugera.
Allison Thomson, założycielka organizacji zwalczającej w RPA kłusownictwo, wyraziła gorzkie rozczarowanie werdyktem.
"W Afryce Południowej nie istnieje krajowy rynek rogów nosorożców, a uruchomienie lokalnego handlu nimi jedynie spowoduje, że rogi będą przemycane przez przestępcze syndykaty na czarny rynek w Wietnamie i Chinach" - napisała Thomson w e-mailu do agencji AP.
Międzynarodowy zakaz handlu rogami nosorożców obowiązuje od 1977 roku. RPA proponuje, by na kongresie CITES (Konwencja o międzynarodowym handlu dzikimi zwierzętami i roślinami gatunków zagrożonych wyginięciem), zaplanowanym w Johannesburgu na wrzesień przyszłego roku, poddać pod dyskusję zniesienie tego zakazu.
...
Ukochane przez Zahut RPA. Jest to grozne bo w krotkim czasie moga wystrzelac wszystkie nosorozce dla kasy i jeszcze legalnie zarobic.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:01, 11 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Odrzucono wotum nieufności wobec prezydenta RPA. Zuma jest podejrzany o korupcję
Odrzucono wotum nieufności wobec prezydenta RPA. Zuma jest podejrzany o korupcję
Wczoraj, 10 listopada (22:36)
Parlament RPA odrzucił wotum nieufności wobec prezydenta Jacoba Zumy. W ubiegłym tygodniu opublikowany został raport z dochodzenia antykorupcyjnego, zalecający utworzenie komisji śledczej do zbadania zarzutów wobec Zumy.
Jacob Zuma
/AARON UFUMELI /PAP/EPA
Przeciw wotum nieufności wobec Zumy, którego nie było na sali obrad, głosowało 214 deputowanych, za - 126, a jeden wstrzymał się od głosu.
Pomyślny dla prezydenta wynik był spodziewany - niemal dwie trzecie mandatów w 400-miejscowej izbie kontroluje partia Zumy, Afrykański Kongres Narodowy, (ANC). Dzięki tej przewadze szef państwa przetrwał już w tym roku poprzednie głosowanie nad wotum nieufności i próbę wszczęcia wobec niego procedury impeachmentu.
Główne ugrupowanie opozycyjne, Sojusz Demokratyczny (DA), które zainicjowało czwartkowe głosowanie z powodu jego "nieodpowiedzialnego przywództwa", zażądało ponownego przeliczenia głosów.
Głosowanie zwołano kilka dni po publikacji raportu z antykorupcyjnego dochodzenia, przeprowadzonego przez mediatorkę publiczną (rzeczniczkę praw ludu) Thuli Madonselę. Zaleciła ona utworzenie komisji w celu zbadania, czy Zuma nie popełnił przestępstw korupcyjnych w związku z bliskimi powiązaniami z wpływową rodziną Guptów, której biznesowe imperium obejmuje wielkie firmy z różnych branż, od mass mediów i transportu lotniczego po przemysł wydobywczy, energetykę i IT.
Obecny szef państwa rządzi drugą kadencję, nieprzerwanie od 2009 roku, przy narastającej krytyce także ze strony własnego ugrupowania. Opozycja od dawna oskarża go o uleganie wpływom Guptów. W kontrolowanych przez nich firmach pracowała jedna z żon Zumy, a także jego córka i syn.
Zuma i Guptowie odrzucają oskarżenia, jednak zdążyły już one zaszkodzić prezydentowi, który na podstawie innego dochodzenia przeprowadzonego przez Madonselę został zmuszony do zapłacenia części kosztów przebudowy swojej prywatnej rezydencji. We wrześniu prezydent zapłacił 480 tys. euro za jej renowację.
...
Upiorny zombi. Kraj pograzony w szambie.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 9:24, 22 Lut 2017 Temat postu: |
|
|
nfo.wiara.pl |Konflikt między Nigerią a RPA o ataki na imigrantów
rss
newsletter
facebook
twitter
Konflikt między Nigerią a RPA o ataki na imigrantów
The World Factbook 2013-14. Washington, DC: CIA, 2013
Dwadzieścia lat po upadku apartheidu RPA należy do państw świata o najgłębszych nierównościach społecznych; bezrobocie jest wysokie, a gospodarka przeżywa coraz większe kłopoty. Na zdjęciu: Cape Town
Nigeria złożyła oficjalny protest przeciwko RPA z powodu ataków na nigeryjskich imigrantów w tym kraju oraz wezwała Unię Afrykańską, by interweniowała i zapobiegła kolejnym aktom przemocy.
Reklama
Do rozruchów i ataków przeciwko mieszkającym w Południowej Afryce Nigeryjczykom doszło podczas weekendu w Atteridgeville na zachodnich przedmieściach stołecznej Pretorii. Południowoafrykańska policja podała, że napastnicy splądrowali lub puścili z dymem co najmniej 20 sklepów i budynków, ale wyjaśniła, że dopiero sprawdza, czy należały one do imigrantów i czy to oni byli celem ataków. Po trwających od soboty zamieszkach we wtorek w Atteridgeville panował spokój, ale przedstawiciele nigeryjskiej diaspory w Pretorii spodziewają się kolejnych ataków. Przewodniczący nigeryjskiej diaspory w RPA Ikechukwu Anyene poinformował, że jego rodacy w Pretorii otrzymują anonimowe telefony z pogróżkami lub żądaniami haraczu za ochronę podczas kolejnych ataków, planowanych rzekomo na środę i czwartek.
Na wieść o atakach na Nigeryjczyków pod Pretorią, nigeryjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało ambasadora RPA w Abudży i wręczyło mu oficjalny protest, a doradczyni prezydenta Nigerii ds. polityki zagranicznej Abike Dabiri-Erewa wezwała Unię Afrykańską, by interweniowała w Pretorii w obronie imigrantów z Nigerii i innych krajów Afryki. Dabiri-Erewa stwierdziła, że południowoafrykańskie władze nie panują nad sytuacją w kraju i że w ostatnich dwóch latach z powodu pogromów, a także brutalności policji zginęło w RPA co najmniej 116 obywateli Nigerii.
Ataki na Nigeryjczyków w Atteridgeville to kolejne pogromy afrykańskich imigrantów, do jakich w ostatnich latach regularnie dochodzi w RPA. W 2008 r. zginęło w nich 67 osób, a tysiące straciło sklepy i domy. W 2015 r. do ataków przeciwko cudzoziemców doszło dwukrotnie - w styczniu i kwietniu. Zginęło w nich siedmiu Nigeryjczyków, a kolejne tysiące imigrantów straciły dach nad głową. Protestując przeciwko biernej jej zdaniem postawie władz RPA, Abudża odwołała z Pretorii swojego ambasadora. Szacuje się, że w 50-milionowej Republice Południowej Afryki, najbogatszym kraju kontynentu, żyje około 5 mln imigrantów z innych państw Czarnego Lądu. Ogromna większość z nich przebywa w RPA nielegalnie. Według niektórych statystyk samych imigrantów z sąsiedniego Zimbabwe może być ok. 5 mln. Poza Zimbabweńczykami najliczniejszą, około milionową grupę imigrantów stanowią przybysze z Nigerii, najludniejszego kraju Afryki, rywalizującego od lat z RPA o miano kontynentalnego mocarstwa. Poza nimi w RPA żyją liczni imigranci z Malawi, Mozambiku, Konga czy Somalii.
Fale imigrantów zaczęły napływać do RPA po 1994 r., gdy w wyniku pierwszych wolnych wyborów upadł tam rasistowski porządek apartheidu, a władzę przejęli przywódcy czarnoskórej większości, wspieranej przez długie lata przez resztę Afryki w walce z kolejnymi białymi rządami. Większość przybyszów przyjeżdżała za chlebem, ale wielu chroniło się w dostatniej i uchodzącej za demokratyczną RPA także przed tyraniami i wojnami w swoich ojczyznach. Wrogość miejscowych do przybyszów pojawiła się wraz z niepowodzeniami południowoafrykańskiej transformacji od apartheidu do demokracji. Beneficjentami jej stała się wyłącznie czarnoskóra klasa średnia, a także elita ruchu wyzwoleńczego, która przejąwszy władzę polityczną, wykorzystała ją dla własnego uwłaszczenia. Kłopoty gospodarcze towarzyszące transformacji spadły natomiast na czarną biedotę, która najbardziej cierpiała także w czasach apartheidu.
Dwadzieścia lat po upadku apartheidu RPA należy do państw świata o najgłębszych nierównościach społecznych; bezrobocie jest wysokie, a gospodarka przeżywa coraz większe kłopoty. Zawiedzione nadzieje na odmianę losu po upadku apartheidu sprawiły, że już pod koniec lat 90. czarnoskóra biedota w RPA z coraz większą niechęcią odnosiła się do imigrantów. Miejscowi zarzucali przybyszom, że ustępując im kwalifikacjami (skutek apartheidu), przegrywają z nimi rywalizację o miejsca pracy. Dodatkowo przyjezdni godzili się pracować w RPA za niższe niż tubylcy stawki. Miejscowi zrzucali też na imigrantów odpowiedzialność za falę narkomanii, prostytucji i szalejącą przestępczość.Wobec kłopotów gospodarczych RPA, pogarszanych przez fatalne przywództwo prezydenta Jacoba Zumy, korupcję i arogancję jego urzędników, w południowoafrykańskich gazetach coraz częściej pojawiają się ostrzeżenia, że walcząc o zachowanie absolutnej dotąd władzy, przywódcy rządzącego od 1994 r. Afrykańskiego Kongresu Narodowego mogą próbować coraz chętniej sięgać po hasła populizmu i ksenofobii.
...
Tam jest ogolny bandytyzm.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|