Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:06, 24 Lut 2014 PRZENIESIONY Pon 20:12, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraiński portal: przy próbie zatrzymania Janukowycza doszło do strzelaniny
Wczoraj wieczorem przy próbie zatrzymania Wiktora Janukowycza na terytorium autonomii krymskiej doszło do strzelaniny – podaje portal lib.ua, powołując się na własne źródła.
Jak pisze portal, ludzie z konwoju bronili eksprezydenta i ranili kilka osób. Pełniący obowiązki szefa MSW Arsen Awakow nie potwierdził tej informacji. Dodał jednak, że jest kilka wersji dotyczących miejsca pobytu Janukowycza. Jedna z nich mówi, że schronił się w jednym z prywatnych sanatoriów na Krymie.
Po raz ostatni widziany był na południu kraju. W niedzielę o godz. 22.50 czasu polskiego próbował dostać się na lotnisko Belbek koło Sewastopola, jednak tam nie dotarł. Następnie zatrzymał się w prywatnej rezydencji w okolicach Bałakławy.
Tam zebrał swoją ochronę i zapytał, kto pozostaje na Krymie, a kto będzie podróżował z nim dalej. Część funkcjonariuszy odpowiednika polskiego BOR zdecydowało się pozostać. Janukowycz przekazał im pismo, w którym zrezygnował z ochrony.
P.o. szefa MSW opublikował skan tego pisma. "Ja, prezydent Ukrainy, rezygnuję z ochrony państwowej (…). W.F. Janukowycz" – czytamy w odręcznie napisanym dokumencie.
Willa Janukowycza dostępna dla wszystkich
2:05 min
Willa Janukowycza dostępna dla wszystkich - Meżyhiria (Międzygórze) - rezydencja prezydenta Ukrainy położona pod Kijowem została przejęta przez demonstrantów. Przejęli oni kontrolę nad tym blisko 140-hektarowym kompleksem i udostępnili go każdemu, kto chciał go zobaczyć.(żg) - Onet.
"Z częścią ochrony, która pozostała przy nim, w towarzystwie (byłego szefa administracji prezydenckiej) Andrija Klujewa, Janukowycz trzema samochodami udał się w nieznanym kierunku, wyłączając wszystkie środki łączności" - poinformował Awakow.
Minister opisał trasę, którą Janukowycz pokonał od piątku, gdy uciekł z Kijowa.
"21 lutego, w piątek, Janukowycz i Klujew odlecieli helikopterami z Kijowa do Charkowa, mając zamiar wziąć udział w zjeździe deputowanych (wszystkich szczebli) Partii Regionów w Charkowie. 22 lutego, w sobotę, Janukowycz przenocował w rezydencji państwowej w Charkowie, odmówił udziału w zjeździe, nagrał wystąpienie telewizyjne i helikopterem odleciał na lotnisko w Doniecku" – czytamy.
"Po przybyciu do Doniecka, wraz z ochroną przesiadł się do dwóch samolotów prywatnych typu Falcon. Starał się odlecieć. Służba Graniczna nie zezwoliła na wylot. Następnie Janukowycz udał się do rezydencji państwowej w Doniecku, gdzie pozostał przez kilka godzin" – relacjonuje Awakow.
22 lutego późnym wieczorem kolumna samochodów z Janukowyczem, bez konwoju milicji drogowej, udała się na Krym. Obalony prezydent przyjechał tam wczoraj i zatrzymał się w jednym z prywatnych sanatoriów.
"Kiedy dowiedział się, że pełnienie obowiązków prezydenta parlament przekazał swemu przewodniczącemu, Ołeksandrowi Turczynowowi, a na Krym jadą nowi szefowie MSW i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Janukowycz opuścił sanatorium i pojechał w kierunku lotniska Belbek, gdzie w tym momencie byliśmy już z (szefem SBU Wałentynem) Naływajczenką" – napisał p.o. ministra spraw wewnętrznych.
Deputowany z frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna Ołeksandr Bryhynec poinformował rano na swoim profilu na Facebooku, że Janukowycz znajduje się w klasztorze ukraińskiej Cerkwi prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.
"Janukowycz ukrył się w bunkrze klasztoru Patriarchatu Moskiewskiego w miejscowości Wołnowacha" - napisał deputowany. Wołnowacha położona jest ok. 60 km na południe od Doniecka.
Bryhynec utrzymuje, że na terytorium klasztoru znajduje się "trzypiętrowy bunkier podziemny, taki, jakie mieli Hitler, czy Himmler, w którym znajduje się wszystko niezbędne do życia".
"Przypomnę, że wraz z Janukowyczem znajduje się tam kilkuset ochroniarzy i niektóre osoby z jego najbliższego otoczenia" - napisał deputowany.
???
Czy to nie legendy ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:09, 24 Lut 2014 PRZENIESIONY Pon 20:13, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Parlament Ukrainy mianował nowego szefa banku centralnego
Parlament w Kijowie zatwierdził w poniedziałek na stanowisku nowego prezesa Narodowego Banku Ukrainy Stepana Kubiwa, deputowanego partii Batkiwszczyna, jednego z komendantów Majdanu i b. prezesa zarządu należącego do grupy PKO BP ukraińskiego Kredobanku.
Kubiw zastąpił w NBU dotychczasowego szefa tej instytucji Ihora Sorkina, który podał się tego dnia do dymisji.
>>>
Brawo ! LICZYMY NA UCZCIWOSC ! TRZEBA WIEKSZEJ EKIPY Z MAJDANU SPOSROD OSOB ZAJMUJACYCH SIE EKONOMIA !!!
„Ukrainie nie pomogą ani Rosja ani Unia Europejska” -
- Wszystkie programy pomocowe, które będą ewentualnie udzielane Ukrainie, będą miały charakter bardziej symboliczny niż realny. Ukraina mogłaby się podnieść z biedy wyłącznie przywracając wolny rynek i eliminując korupcję – uważa Andrzej Sadowski z Centrum im. Adama Smitha
>>>
Brawo ! Na poczatek UWOLNIC WALUTE ! A w ogole to potrzeba UCZCIWYCH URZEDOW I SADOW ! Najlepiej wzietych z Majdanu aby organy panstwa nie grabily . Wolny rynek najlepiej pomoze !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:11, 24 Lut 2014 PRZENIESIONY Pon 20:13, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja "skrajnie zaniepokojona" sytuacją na Ukrainie, krytykuje Zachód
Rosja wyraża skrajne zaniepokojenie rozwojem sytuacji na Ukrainie; w wydanym oświadczeniu MSZ krytykuje zarówno nowe władze ukraińskie, w tym za ograniczanie praw osób rosyjskojęzycznych, jak i Zachód za brak poparcia umowy, którą firmował.
Rosyjski MSZ napisał, że porozumienie z 21 lutego nie jest realizowane, mimo że świadkami jego podpisania byli ministrowie spraw zagranicznych Niemiec, Polski i Francji, a USA, UE i inni witali dokument z zadowoleniem.
Moskwa wyraziła zdziwienie, że "szereg polityków europejskich już poparł oświadczenie o przeprowadzeniu wyborów prezydenckich na Ukrainie w maju, chociaż w porozumieniu z 21 lutego zakładano, że wybory powinny się odbyć dopiero po zakończeniu reformy konstytucji". Powinny w tym uczestniczyć, zdaniem Moskwy, wszystkie siły polityczne i wszystkie regiony, a wynik powinien być poddany pod referendum.
- Powstaje nieodparte wrażenie, że porozumienie z 21 lutego przy milczącym wsparciu zagranicznych sponsorów jest wykorzystywane jedynie jako przykrywka dla scenariusza wymuszonej zmiany władzy na Ukrainie drogą faktów dokonanych - pisze MSZ Rosji.
Podkreśla, że na Ukrainie wzięto kurs na podporządkowanie sobie niezadowolonych w niektórych regionach metodami dyktatorskimi, a czasem także terrorystycznymi.
MSZ pisze, że rozbrzmiewają wezwania do nieomal pełnego zakazu języka rosyjskiego, do lustracji, do likwidacji partii i organizacji, zniesienia ograniczeń w propagowaniu ideologii neonazistowskiej.
- Wzięto kurs na to, by dyktatorskimi, a czasem także terrorystycznymi metodami podporządkować sobie niezadowolonych w różnych regionach Ukrainy - oświadczyło MSZ.
- Jesteśmy zmuszeni zauważyć, że w stanowisku niektórych naszych zachodnich partnerów widać nie troskę o losy Ukrainy, lecz jednostronne geopolityczne rachuby - podkreślono w oświadczeniu rosyjskiego MSZ.
Zaapelowało ono do wszystkich mających związek z kryzysem na Ukrainie, aby "okazali maksimum odpowiedzialności i nie dopuścili do pogorszenia się sytuacji w tym kraju, przywrócili w nim prawo i zdecydowanie przecięli działania ekstremistów, którzy porwali się na władze".
>>>
A Kreml pieprzy o tej umowie :O))) Rozum sie przegrzal ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:18, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
"Wiedomosti": Rosja wie, że przyczyniła się do porażki Wiktora Janukowycza
"Moskwa prawdopodobnie ma świadomość, że porażka Wiktora Janukowycza na Ukrainie to w dużej mierze skutek jej błędów" - uważa rosyjski dziennik "Wiedomosti". "Problem polega na tym, jakie wnioski wyciągną Kreml i społeczeństwo rosyjskie" - zaznacza.
W obecnym konflikcie na Ukrainie "Rosja otwarcie poparła jedną ze stron, nie nawiązawszy kontaktów z jej oponentami", a dzięki radom z Moskwy "stronnicy Wiktora Janukowycza próbowali twardo zdusić rywali" - pisze opiniotwórcza gazeta.
"Włączono mechanizm pomocy finansowej dla Janukowycza, dzięki któremu Kijów uzyskał pieniądze na wypełnienie obietnic socjalnych i - jak twierdzą ukraińscy eksperci - na przygotowanie akcji siłowych" - wskazuje.
"Wiedomosti" zauważają, że "agresywna propaganda (rosyjskich) państwowych stacji telewizyjnych wykreowała (na Ukrainie) nowy obraz wrogów Rosji, działających za pieniądze Zachodu". "W kraju, w którym zachowała się konkurencja polityczna, rosyjskie technologie okazały się nieskuteczne i doprowadziły do zniknięcia na wschodzie Ukrainy wybitnych liderów i struktur społecznych, zdolnych do samoorganizacji bez wsparcia administracyjnego i materialnego" - konstatują.
"Ważne jest, by zrozumieć, że dążenie do wykorzystania sprzeczności między regionami lub próby objęcia rosyjskim protektoratem wschodnich obwodów oraz Krymu negatywnie odbiją się na relacjach międzynarodowych i będą nieefektywne gospodarczo" - podkreśla niezależna gazeta. "Elity południowo-wschodnich regionów obawiają się wchłonięcia przez rosyjskich oligarchów w nie mniejszym stopniu niż kontynuacji Majdanu i przybycia jego komisarzy" - konstatuje.
Gazeta podaje, że "przywódcy rosyjskojęzycznych regionów już próbują nawiązać stosunki z nowymi ukraińskimi władzami". "Jeśli te nie zechcą dobić oponentów jedną szarżą kawaleryjską, to strony znajdą nowy sposób na współistnienie" - podkreśla.
W opinii "Wiedomosti", uregulowanie przez Moskwę stosunków z Kijowem "będzie niełatwe z powodu nagromadzonej wzajemnej nieufności, ale zrobić to trzeba". "Prawdopodobnie nadszedł czas, by zrezygnować z jawnego popierania jednego z uczestników przyszłych wyborów prezydenckich i niemożliwego do zaakceptowania dla ukraińskich elit projektu federalizacji kraju. Należy też kontynuować długofalowe projekty gospodarcze, jak na przykład budowa mostu na Krym" - sugeruje dziennik.
Według niego "ważnym tematem do rozmów może stać się status języka rosyjskiego i ludności rosyjskojęzycznej na Ukrainie".
Gazeta wyraża też opinię, że na czele nowych władz Ukrainy może stanąć Julia Tymoszenko, która według niej "zadowala najbardziej wpływowe siły tak wewnątrz kraju, jak i za granicą".
"Za granicą Tymoszenko już teraz odbierana jest jako przywódczyni Ukrainy, nie bacząc na to, że nie ma ona żadnego oficjalnego statusu. Na przykład, kanclerz Niemiec Angela Merkel wczoraj przez telefon umówiła się z nią na rychłe spotkanie" - piszą "Wiedomosti".
Dziennik przywołuje też opinię wpływowego przewodniczącego Komisji ds. informacji Dumy Państwowej Aleksieja Mitrofanowa, który oświadczył, że "dla Rosji przywództwo dobrze znanej w Moskwie Tymoszenko jest optymalne; można się z nią porozumieć w sprawach gospodarczych".
Wbrew sugestiom gazety obrońca byłej premier Serhij Własenko zdementował doniesienia mediów, jakoby Tymoszenko miała deklarować, że zamierza ubiegać się o stanowisko prezydenta Ukrainy. Sama Tymoszenko powiedziała, że nie pretenduje obecnie do stanowiska premiera Ukrainy.
>>>
BRAWO ! Ktos ruszyl glowa .. Ponadto glupota byla propaganda Kremla . W TV w Rosji puszczali kocopały pt. grupki banderowcow oplacane przez CIA atakuja ,,legalnego" prezydenta . Tymczasem byly miliony . Ale Putin uwierzyl ... WE WLASNA PROPAGANDE :O))) Ze to jakies grupki :O))) Wystarczy im przypierzyc i bedzie spokoj . TYRANI WIERZA WE WLASNA PROPAGANDE :O)))
I KREML POLEGL ZA PALACE JANUKA ! A TO NIE KONIEC ! CZAS NA MOSKWE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:18, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Sejmik przyjął stanowisko ws. sytuacji na Ukrainie
Sejmik woj. podkarpackiego przyjął w poniedziałek stanowisko dotyczące sytuacji na Ukrainie. W przyjętym przez aklamację dokumencie radni łączą się w bólu z Ukraińcami i deklarują m.in. gotowość przyjęcia w szpitalach regionu osób rannych w zamieszkach.
W przyjętym stanowisku radni napisali, że współpraca z regionami Ukrainy sąsiadującymi z Podkarpaciem była zawsze priorytetem dla samorządu województwa.
Wyrazili też sprzeciw wobec siły użytej przeciwko protestującym na Majdanie w Kijowie. - Jako radni województwa podkarpackiego łączymy się w bólu z całym Narodem Ukraińskim, a w sposób szczególny z rodzinami i bliskimi ofiar. Jednocześnie wierzymy, że Narodowi Ukraińskiemu uda się w sposób pokojowy, z poszanowaniem reguł demokracji i dialogu, przezwyciężyć obecny kryzys oraz zachować integralność terytorialną państwa - czytamy w uchwale.
Radni zadeklarowali również gotowość przyjęcia w szpitalach w regionie rannych Ukraińców. Zaapelowali do innych samorządów na Podkarpaciu oraz do osób prywatnych i firm o zbiórkę żywności oraz leków dla poszkodowanych w zamieszkach w Kijowie.
Przed przyjęciem uchwały głos zabrała m.in. Anna Kowalska z klubu radnych SLD, która zwróciła uwagę, że samorząd powinien przede wszystkim nawiązać współpracę z organizacjami reprezentującymi Polaków na Ukrainie. - Trzeba pomyśleć też o przedsiębiorcach, którzy prowadzą interesy po drugiej stronie granicy - dodała.
W podkarpackich szpitalach leczonych jest siedmiu obywateli Ukrainy, pięciu z nich przebywa w szpitalu wojewódzkim w Przemyślu. Placówka ta podlega urzędowi marszałkowskiemu w Rzeszowie.
>>>
Popieramy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:21, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
"Julia Tymoszenko nie kandyduje na prezydenta"
Julia Tymoszenko nie mówiła, że zamierza ubiegać się o stanowisko prezydenta Ukrainy - powiedział obrońca byłej premier Serhij Własenko.
Na Ukrainie podnoszą się głosy, że była premier reprezentuje "stare władze" i dlatego nie powinna kandydować na najwyższe stanowisko w państwie.
- Ktoś rozpowszechnił oświadczenie, jakoby Julia Wołodymyriwna (Tymoszenko) oznajmiła, że startuje w wyborach prezydenckich. Nie odpowiada to rzeczywistości. Takiego oświadczenia nie było - poinformował Własenko w programie telewizyjnym.
Przedterminowe wybory prezydenckie odbędą się na Ukrainie 25 maja.
Oświadczenie Tymoszenko o zamiarze startu w wyborach opublikowano w sobotę na stronie internetowej jej partii Batkiwszczyna niedługo po tym, jak była premier wyszła z więzienia. Odbywała ona karę siedmiu lat więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją w 2009 roku. Wyrok ten został uznany przez Zachód za motywowany politycznie.
Wcześniej parlament Ukrainy pozbawił władzy dotychczasowego szefa państwa Wiktora Janukowycza i wyznaczył termin przyspieszonych wyborów prezydenckich.
Krótko po wyjściu ze szpitala kolejowego w Charkowie, gdzie była leczona w czasie odsiadywania kary z powodu problemów z kręgosłupem, była premier udała się na Majdan Niepodległości w Kijowie.
W niedzielę powiedziała, że nie pretenduje obecnie do stanowiska premiera Ukrainy. Jej zwolennicy w Radzie Najwyższej wspominali, że jest ona jednym z trzech faworytów na stanowisko szefa rządu.
"Była to dla mnie niespodzianka, gdy usłyszałam, że proponowana jest moja kandydatura na stanowisko premiera. Nikt tego ze mną nie uzgadniał" - napisała Tymoszenko na swych stronach internetowych.
"Wdzięczna jestem za szacunek, którego wyrazem jest ta propozycja, ale proszę, by nie rozważano mojej kandydatury na to stanowisko" - dodała była premier.
>>>>
Proces sie rozwija ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:24, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Deputowany: Wiktor Janukowycz jest w klasztorze w okolicach Doniecka
Na Ukrainie wysłano list gończy za odsuniętym od władzy prezydentem Wiktorem Janukowyczem. W piątek uciekł on z Kijowa i, jak donosi p.o. ministra spraw wewnętrznych Arsen Awakow, ukrywa się najprawdopodobniej w klasztorze koło Doniecka.
- Informacja na dzisiejszy ranek: wszczęto śledztwo w sprawie masowych zabójstw cywili. Janukowycz wraz z szeregiem innych osób jest poszukiwany - oświadczył Awakow.
Według ministra Janukowycz po raz ostatni widziany był na Krymie na południu kraju. W niedzielę o godz. 22.50 czasu polskiego próbował dostać się na lotnisko Belbek koło Sewastopola, jednak tam nie dotarł. Następnie zatrzymał się w prywatnej rezydencji w okolicach Bałakławy.
Tam zebrał swoją ochronę i zapytał, kto pozostaje na Krymie, a kto będzie podróżował z nim dalej. Część funkcjonariuszy odpowiednika polskiego BOR zdecydowało się pozostać. Janukowycz przekazał im pismo, w którym zrezygnował z ochrony.
P.o. szefa MSW opublikował skan tego pisma. - Ja, prezydent Ukrainy, rezygnuję z ochrony państwowej (). W.F. Janukowycz - czytamy w odręcznie napisanym dokumencie.
- Z częścią ochrony, która pozostała przy nim, w towarzystwie (byłego szefa administracji prezydenckiej) Andrija Klujewa, Janukowycz trzema samochodami udał się w nieznanym kierunku, wyłączając wszystkie środki łączności - poinformował Awakow.
Minister opisał trasę, którą Janukowycz pokonał od piątku, gdy uciekł z Kijowa.
"21 lutego, w piątek, Janukowycz i Klujew odlecieli helikopterami z Kijowa do Charkowa, mając zamiar wziąć udział w zjeździe deputowanych (wszystkich szczebli) Partii Regionów w Charkowie. 22 lutego, w sobotę, Janukowycz przenocował w rezydencji państwowej w Charkowie, odmówił udziału w zjeździe, nagrał wystąpienie telewizyjne i helikopterem odleciał na lotnisko w Doniecku" - czytamy.
"Po przybyciu do Doniecka, wraz z ochroną przesiadł się do dwóch samolotów prywatnych typu Falcon. Starał się odlecieć. Służba Graniczna nie zezwoliła na wylot. Następnie Janukowycz udał się do rezydencji państwowej w Doniecku, gdzie pozostał przez kilka godzin" - relacjonuje Awakow.
22 lutego późnym wieczorem kolumna samochodów z Janukowyczem, bez konwoju milicji drogowej, udała się na Krym. Obalony prezydent przyjechał tam w niedzielę i zatrzymał się w jednym z prywatnych sanatoriów.
"Kiedy dowiedział się, że pełnienie obowiązków prezydenta parlament przekazał swemu przewodniczącemu, Ołeksandrowi Turczynowowi, a na Krym jadą nowi szefowie MSW i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, Janukowycz opuścił sanatorium i pojechał w kierunku lotniska Belbek, gdzie w tym momencie byliśmy już z (szefem SBU Wałentynem) Naływajczenką" - napisał p.o. ministra spraw wewnętrznych.
Deputowany z frakcji parlamentarnej partii Batkiwszczyna Ołeksandr Bryhynec poinformował tymczasem na swoim profilu na Facebooku, że Janukowycz znajduje się w klasztorze ukraińskiej Cerkwi prawosławnej Patriarchatu Moskiewskiego w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy.
"Janukowycz ukrył się w bunkrze klasztoru Patriarchatu Moskiewskiego w miejscowości Wołnowacha" - napisał deputowany. Wołnowacha położona jest ok. 60 km na południe od Doniecka.
Bryhynec utrzymuje, że na terytorium klasztoru znajduje się "trzypiętrowy bunkier podziemny, taki, jakie mieli Hitler, czy Himmler, w którym znajduje się wszystko niezbędne do życia".
"Przypomnę, że wraz z Janukowyczem znajduje się tam kilkuset ochroniarzy i niektóre osoby z jego najbliższego otoczenia" - napisał deputowany.
>>>
POKUTA DO KONCA ZYCIA ! W UBOSTWIE ! Zadnego lepszego progarmu dla niego NIE MA ! JEST ZLODZIEJEM I MORDERCA ! A TO GROZI PIEKLEM ! Tylko pokuta ratuje !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:25, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Kolejna willa Wiktora Janukowycza otwarta. Tu były prezydent spędzał ferie zimowe
Kolejna rezydencja Wiktora Janukowycza otwarta dla zwiedzających. Tym razem Ukraińcy zobaczyli willę Janukowycza, która znajduje się w Karpatach.
Na filmie opublikowanym przez Kanal 5 (film w języku ukraińskim) widać okazałą posiadłość byłego prezydenta. Rezydencja, stoi na skraju lasu, nieopodal wioski Huta, 650 km od Kijowa. Na terenie posiadłości znajduje się minizoo, w którym są m.in. niedźwiedzie.
Wczoraj rezydencja została otwarta dla zwiedzających, podobnie jak luksusowa willa w Meżyhryji pod Kijowem Luksusowa rezydencja Wiktora Janukowycza
Media publikują kolejne informacje na temat przepychu, w jakim żył zarówno były prezydent, jak i jego współpracownicy. Zobacz jak żył były prokurator generalny Willa Wiktora Pszonki.
>>>
MORDOWAL ABY KRASC !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:28, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Deputowana do Rady Najwyższej: Wiktor Janukowycz panicznie boi się śmierci
Inna Bohosłowska, niezależna deputowana do Rady Najwyższej Ukrainy, dawniej czołowy polityk prezydenckiej Partii Regionów, mówi we "Wprost", że Wiktor Janukowycz panicznie boi się śmierci. - Cerkiewni duchowni przepowiedzieli mu, że czeka go tragiczny koniec. Dlatego strach przed gwałtowną śmiercią jest u niego paranoidalny - zaznacza deputowana i dodaje, że piątkowe porozumienie nie kończy kłopotów na Ukrainie.
Bohosłowska pytana m.in. czy Ukrainie wciąż grozi wojna domowa, zaznacza, że jest ona wtedy, kiedy walczą ze sobą dwie grupy obywateli. W ubiegłym tygodniu toczyła się zaś wojna władz z własnym narodem. - To nie jest konflikt między Wschodem a Zachodem, jak próbuje się go przedstawiać. To jest konflikt wyłącznie między władzą a narodem - mówi i dodaje, że kryzys polityczny na Ukrainie jest daleki od zakończenia.
Mimo że Janukowycz zgodził się na przedterminowe wybory, jego oświadczenia nie mają żadnej mocy prawnej. Decyzję o wyborach musi bowiem przegłosować Rada Najwyższa - podkreśla deputowana i zaznacza, że Janukowycz powiedział to, co chcieli usłyszeć ludzie. Ale nie można mu wierzyć. - Pamiętajmy, że ten człowiek jednocześnie podpisał rozporządzenie o żałobie narodowej i dał rozkaz snajperom strzelania do nieuzbrojonych ludzi - dodaje.
W jej ocenie Janukowycz panicznie boi się śmierci. Jednocześnie podkreśla, że działa on obecnie "tak nieadekwatnie do sytuacji, że nie sposób prognozować, co zrobi".
- Jeszcze gdy mieszkał w Doniecku, cerkiewni duchowni, którym bardzo ufa, przepowiedzieli mu, że czeka go tragiczny koniec. Dlatego strach przed gwałtowną śmiercią jest u niego paranoidalny. Prawie nigdy nie przemawia na otwartej przestrzeni. Nawet kiedy odwiedza szkoły, wszystkie klasy mają być puste, oprócz jednej, gdzie spotyka się z dziećmi - mówi deputowana i zaznacza, że Janukowycz teraz jeszcze bardziej ograniczył grono ludzi, którymi się otacza. - Jest przerażony - puentuje.
>>>
TYLKO POKUTA ZMNIEJSZA STRACH PRZED PIEKLEM ! DLA JEGO DOBRA JEST POTRZEBNA !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:34, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Z powodu wydarzeń na Ukrainie zyskały kanały informacyjne, główne serwisy straciły
Relacjonujące wydarzenia na Ukrainie kanały informacyjne gromadziły w ubiegłym tygodniu więcej widzów niż tydzień wcześniej. Natomiast programy informacyjne głównych anten zanotowały spadek widowni.
W dniach 17-20 lutego (poniedziałek-czwartek) kanał TVP Info miał średnio 246 tys. widzów i 3,7 proc. udziału w rynku - więcej niż w poprzednim tygodniu (czyli między 10 a 13 lutego), gdy widownia wynosiła 172 tys. osób, a udział 2,5 proc.). TVN 24 gromadził 208 tys. widzów przy 3,2 proc. udziału w rynku (tydzień wcześniej: 199 tys. i 2,9 proc.), a Polsat News 82 tys. i 1,2 proc. (71 tys. i 1,1 proc.).
Widownia programów informacyjnych głównych anten w tym okresie spadła, choć i one dużo miejsca poświęciły najgorętszym wydarzeniom za wschodnią granicą. Najwięcej widzów przyciągały "Fakty" TVN - średnio 3,94 mln (338 tys. mniej niż tydzień wcześniej), "Wiadomości" TVP 1 miały 3,69 mln widzów (spadek o 649 tys.), "Wydarzenia" Polsatu - 2,85 mln (spadek o 397 tys.), a "Panorama" TVP 2 - 1,7 mln (spadek o 823 tys.). - Najwyraźniej widzowie oglądający na bieżąco kanały informacyjne nie byli już zainteresowani dziennikami na dużych antenach - komentuje Wiesław Godzic, medioznawca ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej. - To smutna rzeczywistość ery Twittera: odbiorcy zadowalają się krótkimi newsami, taką surówką oferowaną w biegu przez kanały informacyjne. Na dłuższe formy, podsumowujące i
interpretujące zdarzenia brak im skupienia lub czasu - dodaje.
W czwartek 20 lutego "Wiadomości" poświęciły Ukrainie wyjątkowo dużo miejsca. Temat zajął nie tylko główne wydanie programu o 19.30, ale i dodatkowe o 18.55. Oba były nadawane z Kijowa, gdzie tego dnia zginęło 70 osób.
- "Wiadomości" chciały się wyróżnić i w ten sposób przyciągnąć widzów, dlatego odeszły od tradycyjnej konstrukcji programu, czyli od tego, że narażają się tylko reporterzy korespondenci, a całość spina znajdująca się w bezpiecznym miejscu centrala i pracujący tam prezenter - ocenia Jacek Dąbała, medioznawca z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Jako widza raził mnie widok prezenterki, która zamiast ze studia prowadzi program prawie z pola walki, ubrana w kask i kamizelkę kuloodporną (w czwartek była to Beata Tadla - przyp. red.). Nie potępiałbym jednak w czambuł tego rodzaju kreatywności. To zawsze jest dylemat dla twórców programu: zachować rozsądek czy za wszelką cenę pozyskiwać widza. Czy było warto, pokażą wyniki oglądalności - dodaje Dąbała.
Jak podało biuro prasowe TVP, w czwartek "Wiadomości" o 18.55 przyciągnęły do Jedynki 1,73 mln widzów, a te o 19.30 - 3,81 mln. Program pokazywał równocześnie kanał TVP Info, gromadząc odpowiednio 489 tys. i 731 tys. widzów. Czyli łącznie pierwsze wydanie obejrzało 2,22 mln, a drugie 4,54 mln osób.
Dane: Nielsen Audience Measurement. (RUT)
>>>
POLAKOW UKRAINA NAPRAWDE INTERESUJE :O)))
A tio ktio ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:42, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
MSW: aktualnie w Polsce leczonych jest 36 obywateli Ukrainy
W szpitalach na terenie całej polski leczonych jest aktualnie 36 Ukraińców rannych w zamieszkach, do których doszło w ich kraju. Głównymi przyczynami ich hospitalizacji są urazy ortopedyczne, okulistyczne i rany postrzałowe - poinformowało MSW.
Z kolei rzeczniczka Urzędu Do Spraw Cudzoziemców Ewa Piechota powiedziała, że od początku roku wnioski o status uchodźcy złożyło 45 obywateli Ukrainy; tuż przed ubiegłotygodniowymi zamieszkami tych wniosków było 24.
Z danych Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wynika, że aktualnie w szpitalu MSW w Warszawie jest 15 obywateli Ukrainy. 9 kolejnych hospitalizowanych jest w szpitalu MON w Krakowie. W pozostałych szpitalach, m.in. w Przemyślu, Łęcznej, Tomaszowie Lubelskim, Jarosławiu, Zamościu - leczonych jest w sumie 12 Ukraińców.
Wcześniej rzecznik służby zdrowia MSW Jarosław Buczek powiedział, że życiu żadnej z tych osób (które przebywają w szpitalu podległym resortowi) nie zagraża niebezpieczeństwo i większość z nich w najbliższych dniach opuści szpital.
Jak dodał, w większości są to osoby, które obrażenia odniosły jeszcze w grudniu i styczniu. Z kolei spośród siedmiu Ukraińców, których na pokład samolotu zabrał z Kijowa minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, dwaj przebywają na chirurgii (zostali ranni w ostatnich zamieszkach). - Jeden nie ma ręki i ma poranioną twarz od wybuchu prawdopodobnie granatu, drugi ma uraz klatki piersiowej - wyjaśnił Buczek.
Na miejscu, w pobliżu Majdanu w Kijowie, są polscy ratownicy medyczni z Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. Jak informowali, zgłaszają się do nich głównie osoby z dolegliwościami bólowymi, a także z objawami stresu pourazowego.
Namiot medyczny na granicy z Ukrainą w Medyce
Czterech rannych Ukraińców skorzystało przez weekend z pomocy lekarza dyżurującego w namiocie medycznym ustawionym na przejściu granicznym z Ukrainą w Medyce - poinformowała z kolei wojewoda podkarpacki Małgorzata Chomycz-Śmigielska.
Namiot medyczny powstał w oparciu o doświadczenia przy organizacji Euro 2012, gdzie takie rozwiązanie się sprawdziło. - W skład takiego modułu wchodzi grupa ratownicza Polskiego Czerwonego Krzyża, karetka, lekarz oraz ratownik medyczny. W razie potrzeby skład może być poszerzony o psychologa, tłumacza i pojazd sanitarny - mówiła Chomycz-Śmigielska.
Wojewoda zaznaczyła, że obecnie na terenie Podkarpacia leczonych jest w sumie siedmiu obywateli Ukrainy. Pięć osób przebywa w szpitalu wojewódzkim w Przemyślu na oddziale ortopedycznym, jedna osoba z poparzeniami jest leczona w szpitalu w Jarosławiu, a jeden poszkodowany przebywa w szpitalu miejskim w Przemyślu. Za leczenie tych osób płaci placówkom Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.
Chomycz-Śmigielska podkreśliła, że liczba osób rannych przekraczających granice jest obecnie niewielka, ale gdyby było ich więcej, wówczas namioty medyczne staną na pozostałych trzech przejściach granicznych na Podkarpaciu. - Na razie wszystkie osoby z Ukrainy, które w ostatnim czasie przekroczyły granice, zrobiły to w sposób legalny i nie złożyły wniosku o nadanie im statutu uchodźcy - dodała.
W regionie wytypowano siedem szpitali, gdzie trafiać mają ranni Ukraińcy. Są to szpitale: MSW w Rzeszowie, w Lubaczowie, Jarosławiu, szpital wojewódzki oraz miejski w Przemyślu, Sanoku oraz Ustrzykach. W tych placówkach przygotowano od zaraz 151 miejsc; jeśliby zaszła taka potrzeba w ciągu 24 godz. mogą one przyjąć do 218 osób, a w ciągu 48 godz. szpitale te mogą zorganizować do 379 miejsc.
Wojewoda zapewniła, że przygotowania tych placówek do ewentualnych przyjęć pacjentów z Ukrainy nie wpływają na bieżące ich funkcjonowanie. "Zapewniam, że mieszkańcy Podkarpacia mogą czuć się bezpiecznie i żadne operacje czy zabiegi nie będą przesuwane" - zaznaczyła Chomycz-Śmigielska.
>>>
Pieknie .
Romn Guryk 19 lat ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:43, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Mer Lwowa: 43 rannych przebywa w miejskich szpitalach
W szpitalach Lwowa przebywają 43 osoby ranne na kijowskim Majdanie. 9 z nich czeka na wyjazd za granicę. W ostatnich tygodniach w mieście hospitalizowano ok. 200 poszkodowanych – poinformował w poniedziałek mer Lwowa Andrij Sadowyj.
- Są to pacjenci, którzy zostali ciężko ranni, pobici lub poszkodowani w wyniku wybuchu. Wszyscy od razu zostali przyjęci, choć wcześniej lekarze musieli ich kryć. Dla naszych lekarzy ważniejsza była jednak przysięga Hipokratesa – powiedział mer na konferecnji prasowej.
Zaznaczył, że we Lwowie oprócz mieszkańców miasta i obwodu leczeni są poszkodowani pochodzący m.in. z Doniecka, Krymu, Ługańska, Żytomierza oraz obywatele Białorusi. - We Lwowie mogli liczyć na bezpieczeństwo. Tutaj nie było przypadków wykradania rannych ze szpitali – podkreślił Sadowyj.
9 rannych czeka na wyjazd za granicę. Pomoc zaoferowały szpitale w Polsce, Austrii i Czechach. - Chciałbym podziękować wszystkim miastom-partnerom Lwowa, a także krajom, które podają nam pomocną dłoń – dodał mer.
Sadowyj przypomniał, że obecnie odbywają się pogrzeby poległych na Majdanie. - Wielu z poległych zginęło od dwóch pocisków; w głowę i w serce. To byli snajperzy, którzy wykonywali swoja robotę, czyli zabijali ludzi. Ci snajperzy powinni zostać ukarani – zaznaczył.
Mer wezwał mieszkańców Lwowa, żeby wybrali ulicę lub plac w mieście, który będzie nosił imię Bohaterów Majdanu. Podczas konferencji zaapelował również do władz kraju, aby 20 lutego stał się narodowym dniem pamięci. - To jest jeden z najtragiczniejszych dni w dziejach naszego państwa. Powinniśmy to przekazać naszym dzieciom. To nieszczęście nie powinno się powtórzyć – mówił Sadowyj.
Mer Lwowa poinformował, że miasto nadal patrolują ochotnicy Służby Ochrony Miasta. Ostatniej nocy patrolowało je 1,5 tys. wolontariuszy. W mieście od godz. 18.00 do 10.00 obowiązuje zakaz sprzedaży alkoholu.
>>>>
Cena wolnosci ...
Wasyl Mojsej 21 lat ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:44, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
"Jesteśmy z Tobą Ukraino!" - odpowiedź na apel Ukrainki
"Jesteśmy z Tobą Ukraino!" - to krakowska odpowiedź na dramatyczny apel młodej Ukrainki. Julia, dziewczyna przebywająca na kijowskim Majdanie, nagrała wideo. – Jestem Ukrainką, pochodzę z Kijowa. Teraz jestem na Majdanie, w centrum mojego miasta. Chcę, żebyście wiedzieli, dlaczego tysiące ludzi z całego mojego kraju wyszło na ulice. Jest tylko jeden powód – mówi Julia, a w tle przewijają się ilustracje z protestów na centralnym placu stolicy naszych wschodnich sąsiadów.
>>>>
Prosze ! :O)))
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:49, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Tymoszenko pojedzie na leczenie do Niemiec
Uwolniona w sobotę z więzienia była premier Ukrainy Julia Tymoszenko pojedzie na leczenie do Niemiec - podała jej partia Batkiwszczyna. Tymoszenko przyjęła propozycję kuracji od kanclerz Angeli Merkel - poinformowano.
Merkel zaoferowała Tymoszenko kurację kręgosłupa w klinice Charite w Berlinie podczas rozmowy telefonicznej, którą przeprowadziły dzień wcześniej.
"Tymoszenko przyjęła propozycję Merkel. Planuje ona (Tymoszenko) pojechać na szczyt Europejskiej Partii Ludowej, a następnie uda się do Charite na leczenie" - czytamy w komunikacie Batkiwszczyny.
Tymoszenko na wolności
W sobotę, krótko po wyjściu ze szpitala kolejowego w Charkowie, gdzie była leczona w czasie odsiadywania kary z powodu problemów z kręgosłupem, była premier udała się na Majdan Niepodległości w Kijowie.
Wczoraj powiedziała, że nie pretenduje obecnie do stanowiska premiera Ukrainy. Jej zwolennicy w Radzie Najwyższej wspominali, że jest ona jednym z trzech faworytów na stanowisko szefa rządu.
"Była to dla mnie niespodzianka, gdy usłyszałam, że proponowana jest moja kandydatura na stanowisko premiera. Nikt tego ze mną nie uzgadniał" - napisała Tymoszenko na swych stronach internetowych.
"Wdzięczna jestem za szacunek, którego wyrazem jest ta propozycja, ale proszę, by nie rozważano mojej kandydatury na to stanowisko" - dodała była premier.
...
To potrzebne .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:55, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
MSZ: będziemy respektować wszelkie wybory obywateli Ukrainy
Chińskie MSZ wyraziło nadzieję, że strony konfliktu na Ukrainie przezwyciężą różnice na drodze konsultacji politycznych i pilnie przywrócą stabilność polityczną. Jak zapewniono, Pekin będzie respektował wszelkie wybory Ukraińców.
W czasie rutynowego spotkania z prasą rzeczniczka resortu spraw zagranicznych Hua Chunying oświadczyła, że Pekin z uwagą przygląda się rozwojowi wydarzeń na Ukrainie po wydaniu przez nowe władze listu gończego za obalonym prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Jak dodała, Chiny mają nadzieję, że strony na Ukrainie podejmą środki polityczne w ramach obowiązującego prawa, a konflikt zostanie rozwiązany w drodze konsultacji politycznych.
Rzeczniczka chińskiej dyplomacji podkreśliła, że Pekin nie będzie ingerował w wewnętrzne sprawy Ukrainy i będzie respektował wszelkie wybory jej obywateli wynikające z sytuacji w kraju.
Chiny chcą kontynuować partnerstwo strategiczne z Ukrainą na zasadach równości i obopólnych korzyści - zadeklarowała Hua Chunying.
....
Nie wtracajcie sie . Patrzcie co u was bedzie .
Ten prokurator to tez niezle nakradl ! Prawnik ! Stroz prawa !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:08, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
SBU: Janukowycz wciąż jest na Ukrainie
Odsunięty od władzy prezydent Wiktor Janukowycz wciąż znajduje się na Ukrainie – oświadczył szef służby bezpieczeństwa (SBU) Wałentyn Naływajczenko. O tym, że Janukowycz jest na Ukrainie, poinformowała także jego doradczyni Hanna Herman.
- Tak, jest na terytorium Ukrainy. Gdybyśmy wiedzieli gdzie, to raportowalibyśmy już o wykonaniu wydanego przez prokuraturę nakazu jego zatrzymania – przekazał Naływajczenko. Zadeklarował, że społeczeństwo będzie na bieżąco informowane o poszukiwaniach ściganego listem gończym obalonego szefa państwa.
Herman, deputowana Partii Regionów byłego prezydenta, która w poniedziałek nieoczekiwanie pojawiła się w parlamencie w Kijowie, również przekazała, że Janukowycz nie wyjechał z kraju. Herman towarzyszyła Janukowyczowi jeszcze w sobotę, gdy przebywał on w Charkowie na wschodniej Ukrainy. Była doradczyni prezydenta powiedziała, że nie wyrzeka się swej współpracy z nim. - Janukowycza jest komu potępiać, a ja nie wyrzekam się ludzi – podkreśliła.
Media uważają, że Janukowycz znajduje się w bazie wojskowej rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w Sewastopolu na Krymie. Władze tego nie potwierdzają. Tatarska telewizja ATR podała z powołaniem się na swoje źródła, że b. prezydent jest w jednostce rosyjskiej piechoty morskiej w Zatoce Kozackiej, a do jego ewakuacji przygotowano okręt desantowy Floty Czarnomorskiej.
List gończy za Janukowyczem, jako jednym z organizatorów masowego zabójstwa ludzi, wydano w poniedziałek rano. Według oficjalnych informacji po raz ostatni byłego prezydenta widziano w okolicach Sewastopola.
...
Chyba wiedza co mowia .
Prokurator w systemie rosyjskim to nie oskarzyciel ale pan zycia i smierci . Nadzorca rezimu . I to tez Ukraina musi zmienic .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:35, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Blogerzy Onetu komentują wydarzenia na Ukrainie
Warszawa, marsz solidarności z opozycją na Ukrainie .
Na Ukrainie wysłano list gończy za odsuniętym od władzy prezydentem Wiktorem Janukowyczem. Jeszcze w ubiegłym tygodniu pojawiły się informacje, że uciekł on z Kijowa i ukrywa się najprawdopodobniej we wschodnich regionach kraju.
W ostrym tonie wypowiedział się lider Narodowców. "Patrząc na to, co się w Polsce dzieje – na złodziejstwo pseudoelit, na ich serwilizm wobec obcych stolic, na biedę, beznadzieję i konieczność wyjazdu z kraju na emigrację, którą rządzący serwują milionom Polaków – wielu z nas patrzy na radykalne odsunięcie od władzy ekipy Janukowycza, jak na coś, do czego powinno dojść również nad Wisłą" - czytamy na onetowym blogu Roberta Winnickiego.
Winnicki jednocześnie zaznaczył, że sytuacja za naszą wschodnią granicą nie jest korzystna dla Polaków. "Widmo wojny domowej za Bugiem jest dla Polski skrajnie niekorzystne. (...) Konflikt na Ukrainie to cios w nasze interesy gospodarcze, kolejne zagrożenia dla naszej mniejszości narodowej, prawdopodobna fala uchodźców na granicy i wiele innych poważnych problemów" - podkreślił.
....
Tak rezim w Polsce jest nieskonczenie bardziej cwany . Januk to poldebil . Tu mamy powiazania komuchow z bylymi solidarnosciowcami z mediami z homolami genderami uczelniami biznesem . Tzw. rzad i tzw. opozycja zgodnie tworza propagande okraglego stolu . I ta siec niszczy kraj znacznie skuteczniej niz kradzieze Januka .
Modlitwa w Bazylice Świętego Piotra o pokój i dialog na Ukrainie
W Bazylice Świętego Piotra modlono się o pokój i dialog na Ukrainie. Modlitwie przewodniczył arcybiskup Swiatosław Szewczuk z ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego.
Modlitwa przed Ołtarzem świętego Erazma w bazylice watykańskiej, w której uczestniczyli przedstawiciele korpusu dyplomatycznego akredytowanego przy Stolicy Apostolskiej oraz wspólnoty ukraińskiej, odbyła się z inicjatywy ambasadorów Ukrainy Tetiany Izewskiej i Polski Piotra Nowiny-Konopki.
Arcybiskup większy kijowsko-halicki skierował do ambasadorów Polski, Niemiec i Francji słowa podziękowań za misję ministrów spraw zagranicznych tych krajów, którzy przed kilkoma dniami doprowadzili do podpisania porozumienia między władzami Ukrainy a opozycją i przerwania przemocy.
....
Tak duch to podstawa .
Andrij Mowczan (1994 - 20/02/2014)
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:41, 24 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Pochowano Polaka, obrońcę Majdanu
dodane 2014-02-23 20:45
Andrzej Grajewski
W obwodzie winnickim pochowano Leona Polańskiego.
Zabici w walce są Bohaterami Majdanu. Według niepotwierdzonych na razie informacji, wśród nich jest dwóch Polaków.
Leon Polański na ochotnika zgłosił się do Samoobrony Majdanu, od grudnia 2013 r. służył w sotni barskiej.
Przez wiele lat pracował w Żmerynce, jako kolejarz, później wyjechał do Kijowa, gdzie ostatnio mieszkał i pracował. Zginął zastrzelony w czarny czwartek 20 lutego, najbardziej krwawy dzień protestów. Został pochowany na cmentarzu katolickim w tej miejscowości. Pozostawił żonę i dwójkę małych dzieci.
W uroczystości uczestniczyło ponad 400 osób, w tym także koledzy z jego sotni. Wcześniej otwarta trumna z ciałem zastrzelonego Polaka, obrońcy Majdanu, została przeniesiona przez Żmerynkę, rejonowe miasto położone nieopodal Winnicy, duże skupisko ludności polskiej.
Polański był obywatelem Ukrainy, polskiej narodowości. Według informacji, jakie otrzymałem w Konsulacie RP, miał ok. 39 lat. W jego pogrzebie uczestniczyło także dwóch konsuli RP z Kijowa. Liturgii przewodniczył oblat o. Rafał. Według niesprawdzonych jeszcze informacji, na Majdanie miał zginąć jeszcze jeden Polak, pochodzący z rejonu Chmielnickiego. Polacy z Podola i centralnej Ukrainy od początku wspierali Majdan i grupa spośród nich, zgłosiła się do służby w Samoobronie. W tamtym regionie mieszka ok. 450 tys. Polaków.
[link widoczny dla zalogowanych]
Polacy polegli za Ukraine ! Co za symbol ! Gdzie walka o wolnosc tam Polacy . Na calym swiecie ! A dziecmi bedzie sie opiekowal z tamtego swiata ! Taka opieka jest zreszta duzo lepsza bo tam nie popelnia sie bledow !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:15, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ashton: nowy rząd Ukrainy musi być "inkluzywny"
- Rząd, który powstanie na Ukrainie po odsunięciu od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza musi być "inkluzywny" - oświadczyła na konferencji prasowej w Kijowie szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton.
Podkreśliła, że "wiemy o silnych więziach między Ukrainą a Rosją i rozumiemy je", a jednocześnie wskazała na konieczność wysłania "mocnego sygnału" w sprawie integralności terytorialnej Ukrainy.
Ashton oświadczyła, że przybyła na Ukrainę, by okazać temu krajowi mocne wsparcie, pomóc mu w tym, by pozostał silny i szedł naprzód drogą, którą wybierze. Dodała też, że Rosja jako sąsiad powinna pomóc Ukrainie kroczyć drogą, której życzy sobie sam Kijów.
Szefowa unijnej dyplomacji wyraziła przekonanie, że obecnie trzeba się skoncentrować na rozwiązaniu doraźnych problemów Ukrainy; później potrzebny będzie zakrojony na dłużej plan, z udziałem Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju.
Ashton poinformowała, że UE rozważa możliwość udzielenia Ukrainie kredytów krótko- i długoterminowych.
- Prowadzimy intensywne rozmowy z naszymi partnerami o tym, jak można pomóc Ukrainie w przezwyciężeniu trudności gospodarczych. Szczególnie aktywnie współpracujemy w tej sprawie z Międzynarodowym Funduszem Walutowym, myślimy o połączeniu kredytów krótko- i długoterminowych - powiedziała.
Ashton oświadczyła, że UE jest zainteresowana integralnością terytorialną Ukrainy i nie jest zaniepokojona pojawiającymi się doniesieniami o możliwej groźbie wprowadzenia rosyjskich wojsk na Krym.
- Ważne, by relacje między Ukrainą a Rosją były mocne – podkreśliła. Jak dodała, bardzo ważne jest utrzymanie integralności terytorialnej Ukrainy. Odpowiadając na pytanie dziennikarzy, związane z informacją o możliwości wprowadzenia rosyjskich wojsk na Krym, Ashton powiedziała: - Nie ma powodu, by teraz omawiać tę sprawę.
Szefowa unijnej dyplomacji zadeklarowała, że UE gotowa jest wesprzeć reformy sądownictwa i ministerstwa spraw wewnętrznych, oraz podkreśliła, że Ukraina potrzebuje niezależnych śledztw w sprawie użycia przemocy podczas ostatnich wydarzeń.
Ashton zaapelowała także o kontynuację prac nad ordynacją wyborczą, która umożliwiłaby przeprowadzenie uczciwych wyborów prezydenckich, które wyznaczono na 25 maja.
Na dzisiejszym spotkaniu z byłą premier Ukrainy Julią Tymoszenko Catherine Ashton omówiła kwestie pomocy finansowej UE dla Ukrainy i tworzenia nowego rządu w tym kraju - powiadomiła służba prasowa Batkiwszczyny, partii Tymoszenko. W komunikacie napisano, że odrębnym tematem rozmów był pakiet pomocy gospodarczo-finansowej UE, w sprawie którego decyzja może zapaść w najbliższym czasie, co - jak podkreślono - pozwoli Ukrainie wyjść z najgłębszego w jej historii kryzysu gospodarczego.
>>>
ŁO MATKO !Kat Ashton uzywa trudnych wyrazow ! INKLUZYWNY ! JA SIE BOJE :O))) RATUNKUUU !!!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:23, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Donald Tusk: Sikorski uratował życie tysiącom Ukraińców
- PiS to jedyne środowisko na świecie, które krytykuje Radosława Sikorskiego za jego misję na Ukrainie. To wynika z zawiści i zazdrości, ale jest bardzo niebezpieczne. Pamiętajmy, że Wiktor Janukowycz chciał wydać rozkaz pacyfikacji opozycjonistów. Sikorski nie dopuścił do tragedii, uratował życie setkom albo tysiącom osób - powiedział dziś na konferencji prasowej Donald Tusk. - PiS początkowo zachowywał się umiarkowanie, ale znowu nie wytrzymał - dodał. - Nie zniżę się do poziomu PiS - uciął Radosław Sikorski.
Donald Tusk bronił dziś ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego przed krytyką, jaka spadła na niego z obozu Prawa i Sprawiedliwości. - Krytykę formułuje wyłącznie PiS. Nie mogę się więc zgodzić ze stwierdzeniem, jakie już gdzieś słyszałem, że Polska szybko się podzieliła, a mieliśmy być razem. To jedynie PiS nie wytrzymał. Po prostu, jeśli ktoś z ekipy rządowej osiąga sukces, to natychmiast staje się celem brutalnego ataku - powiedział szef rządu.
- Cały świat uznał misję Sikorskiego za niezwykle pożyteczną; tylko PiS ją skrytykował. To bardzo niebezpieczna zabawa. Przecież nikt dziś nie ma wątpliwości, że to, co zrobił Sikorski wraz z ministrem spraw zagranicznych Niemiec, uratowało życie wielu ludzi. Pamiętny krwawy wieczór na Majdanie byłby jeszcze większa katastrofą, gdyby nie oni - tłumaczył Tusk.
Jak dodał, nie jest w stanie zaakceptować stanowiska PiS. - Podejrzewam ich o zazdrość i zawiść. O najniższe pobudki.
- Nie twierdzę, że Radosław Sikorski powinien teraz otrzymać Pokojową Nagrodę Nobla - choć bardzo bym się z tego cieszył - ale wiem, że wykonał świetną robotę i zapobiegł tragedii - powiedział Tusk.
- Musimy wywierać presję na politykach, by zrozumieli, że nie wolno w ten sposób się zachowywać. W ten sposób krytykować, kierując się zawiścią i niskimi pobudkami - podsumował premier.
- Polska będzie angażowała się w pomoc dla Ukrainy adekwatnie do swoich możliwości. Chcemy, by nasz sąsiad jak najlepiej wykorzystał ten historyczny moment. Będziemy jednak przekonywać Ukraińców, że nie wystarczą im same pieniądze, konieczne jest także dokonywanie istotnych zmian - powiedział także na dzisiejszej konferencji prasowej Donald Tusk. Jak dodał, "to, co dzieje się dziś na Ukrainie, to znak nadziei dla tego kraju i całej Europy".
- Chcemy pomóc Ukrainie. Podobnie jak reszta państw europejskich, jesteśmy zdania, że ta pomoc musi być obwarowana pewnymi warunkami. My w Polsce jak nikt inny wiemy, że nie wystarczy uzyskać pieniędzy, żeby naprawdę przekształcić kraj. Trzeba właściwie je wykorzystać i podjąć szereg działań - tłumaczył szef rządu.
Dodał, że Polska będzie uczestniczyć w finansowej pomocy dla Ukrainy. - Według nas pomoc powinna płynąć od Międzynarodowego Funduszu Walutowego, na który my również się składamy.
- Dzisiejsze zdarzenia w parlamencie ukraińskim każą wierzyć, że istnieje szansa na szybkie powołanie rządu. Mimo rewolucyjnego napięcia, liderzy opozycji wyraźnie dostrzegają konieczność budowy instytucji państwowych. Jeśli także i na tym polu będą potrzebować pomocy, jesteśmy do dyspozycji - zapowiedział Donald Tusk.
Lider partii UDAR Witalij Kliczko potwierdził dziś, że wystartuje w wyborach prezydenckich na Ukrainie, które zostały wyznaczone na 25 maja. Dziś rozpoczęła się kampania przedwyborcza.
- Będę ubiegał się o urząd prezydenta Ukrainy, ponieważ jestem przekonany, że na Ukrainie trzeba całkowicie zmienić zasady gry. Powinna zapanować sprawiedliwość. Wiem, że jest to możliwe - oświadczył w rozmowie z dziennikarzami były bokser.
Od dziś Centralna Komisja Wyborcza Ukrainy rejestruje kandydatów na stanowisko prezydenta. Może się o nie ubiegać osoba, która ukończyła 35 lat, posiada prawo wyborcze, włada językiem państwowym (ukraińskim) i do dnia wyborów mieszkała na Ukrainie przez dziesięć lat.
Dziś poinformowano także o dymisji szefa administracji obalonego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, Andrija Klujewa. Obecnie znajduje się on w szpitalu w Kijowie; jest ranny po napaści na jego dom - poinformował rzecznik Klujewa.
Dotychczas uważano, że szef administracji Janukowycza ukrywa się wraz z nim w obawie przed odpowiedzialnością za zabójstwo cywili podczas antyrządowych zamieszek w Kijowie w ub. tygodniu.
Parlament Ukrainy uznał z kolei jurysdykcję Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) i zagłosował za postawieniem przed nim odsuniętego od władzy prezydenta Wiktora Janukowycza i dwóch jego współpracowników, obarczanych odpowiedzialnością za ciężkie zbrodnie.
W przyjętej rezolucji Rady Najwyższej (parlamentu) podkreślono, że Janukowycz i jego współpracownicy – były szef MSW Witalij Zacharczenko i były prokurator generalny Wiktor Pszonka - spowodowali śmierć ponad 100 obywateli Ukrainy i innych krajów, a także obrażenia u ponad 2 tys. ludzi.
Mający siedzibę w Hadze MTK podał tymczasem, że Ukraina nie zwróciła się jeszcze formalnie o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie oskarżeń pod adresem Janukowycza.
- Rząd (Ukrainy) może wystąpić z deklaracją akceptującą jurysdykcję Trybunału w sprawach minionych - powiedział rzecznik MTK Fadi El Abdallah. Dodał, że decyzja w sprawie ewentualnego otwarcia dochodzenia należałaby do prokuratora MTK.
W dzisiejszej rezolucji ukraińscy posłowie napisali, że chcą, by MTK zajął się przestępstwami popełnionymi przez władze od początku protestów antyrządowych, które rozpoczęły się na Ukrainie 21 listopada 2013 roku.
W dokumencie podkreślono, że władze używały przeciwko swoim obywatelom siły fizycznej i broni oraz stosowały tortury. Wskazano m.in. polewanie demonstrantów wodą z armatek wodnych przy temperaturze poniżej 10 stopni Celsjusza.
Deputowani Rady Najwyższej poprosili MTK, by prócz Janukowycza, Zacharczenki i Pszonki prokuratorzy Trybunału we współpracy z odpowiednimi organami na Ukrainie ustalili innych winnych wydawania i realizacji przestępczych rozkazów.
Działający od lipca 2002 roku MTK jest pierwszym sądem międzynarodowym mającym kompetencje do sądzenia sprawców ludobójstwa, zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości. MTK został powołany do życia na mocy Statutu Rzymskiego, który Ukraina podpisała w 2000 r., jednak go nie ratyfikowała.
Janukowycz, Zacharczenko i Pszonka uciekli z Kijowa w piątek i są poszukiwani. Miejsce ich pobytu pozostaje nieznane.
>>>
Milionom ! Kolejny zbawca Ukrainy zaraz po Ashton ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:31, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Na Ukrainie rozpoczęła się kampania przed wyborami prezydenckimi
Na Ukrainie wystartowała kampania przed wyznaczonymi na 25 maja wcześniejszymi wyborami prezydenckimi, które ogłoszono w związku z obaleniem dotychczasowego szefa państwa Wiktora Janukowycza.
Od wtorku Centralna Komisja Wyborcza rejestruje kandydatów na to stanowisko. Może się o nie ubiegać osoba, która ukończyła 35 lat, posiada prawo wyborcze, włada językiem państwowym (ukraińskim) i do dnia wyborów mieszkała na Ukrainie przez dziesięć lat.
Na razie nie wiadomo dokładnie, który z ukraińskich polityków zechce walczyć o fotel prezydencki. Wcześniej zapowiadał to przywódca partii UDAR, znany bokser Witalij Kliczko, który przed obaleniem Janukowycza cieszył się największą sympatią wyborców wśród polityków opozycyjnych. Sondaż przedwyborczy z początku lutego dawał mu w pierwszej turze wyborów 28,7 proc. głosów wobec 29,5 proc. dla Janukowycza.
Wśród kandydatów wymieniana jest wypuszczona w sobotę z więzienia była premier Julia Tymoszenko. Kiedy w sobotę znalazła się na wolności, jej partia Batkiwszczyna zapowiedziała, że weźmie ona udział w wyborach, jednak w poniedziałek jej adwokat sprostował te informacje, mówiąc, że Tymoszenko nie złożyła takiego oświadczenia.
Nie wiadomo, czy na kandydowanie zdecyduje się szef frakcji parlamentarnej Batkiwszczyny Arsenij Jaceniuk. W wyborach wystartuje jednak z pewnością lider nacjonalistycznej Swobody Ołeh Tiahnybok. Można przypuszczać, że swą kandydaturę wystawi były szef ukraińskiej dyplomacji Petro Poroszenko. Z ramienia prezydenckiej dotychczas Partii Regionów w wyborach może wziąć udział były wicepremier Serhij Tihipko.
Komentatorzy podkreślają, że wszyscy wymienieni tu możliwi kandydaci są w mniejszym lub większym stopniu związani ze „starymi” władzami i układem politycznym, przeciwko któremu zdecydowanie występują uczestnicy trwających od listopada protestów antyrządowych na Ukrainie.
Po uwolnieniu Tymoszenko ludzie na Majdanie Niepodległości w Kijowie mówili, że cieszą się z jej wyjścia na wolność, podkreślali jednak, że nie chcą widzieć jej na najważniejszych stanowiskach w państwie. Ukraińcy uważają, że w ich kraju należy przeprowadzić dogłębne reformy, co oznacza także wymianę elit politycznych na nowe.
Niewykluczone, że wśród kandydatów na nowego prezydenta Ukrainy pojawią się nazwiska ludzi, którzy wsławili się podczas protestów na Majdanie. Może to być m.in. szef Prawego Sektora, radykalnego i bardzo aktywnego podczas protestów stowarzyszenia zrzeszającego różne ruchy nacjonalistyczne, Dmytro Jarosz.
Parlament w Kijowie wyznaczył datę nowych wyborów prezydenckich w sobotę, po przyjęciu rezolucji o odsunięciu Janukowycza od władzy. Deputowani Rady Najwyższej uznali, że Janukowycz, który jeszcze w piątek uciekł ze stolicy, „samowolnie odsunął się od pełnienia obowiązków” prezydenta.
Wcześniej parlament wybrał na swojego przewodniczącego Ołeksandra Turczynowa, deputowanego opozycyjnej dotąd partii Batkiwszczyna. Wcześniej do dymisji podał się dotychczasowy szef Rady Wołodymyr Rybak oraz jego zastępca Ihor Kałetnyk. Turczynow wykonuje obecnie obowiązki szefa państwa.
Po ucieczce Janukowycza parlament uchwalił szereg aktów prawnych i decyzji personalnych. Wprowadził w życie przyjętą w piątek ustawę o powrocie do konstytucji w kształcie z 2004 roku. Ta ustawa zasadnicza ogranicza kompetencje prezydenta, a rozszerza - parlamentu.
>>>
I slusznie . Ludzie musza rozstrzygnac nie Berkut .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:34, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina: ranny Klujew podał się do dymisji
Szef administracji obalonego prezydenta Ukrainy Wiktora Janukowycza, Andrij Klujew, podał się do dymisji z zajmowanego stanowiska, a obecnie znajduje się w szpitalu w Kijowie "ranny po napaści na jego dom” - poinformował dzisiaj rzecznik Klujewa.
Dotychczas uważano, że szef administracji Janukowycza ukrywa się wraz z nim w obawie przed odpowiedzialnością za zabójstwo cywilów podczas antyrządowych zamieszek w Kijowie w ubiegłym tygodniu. Klujew twierdzi, że ostatni raz widział się z Janukowyczem w sobotę.
Nazwisko Klujewa figurowało, lecz ostatecznie nie znalazło się w projekcie przyjętej dzisiaj rezolucji ukraińskiego parlamentu, w której Ukraina uznała jurysdykcję Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze i poprosiła o postawienie przed nim Janukowycza oraz innych osób z jego najbliższego otoczenia.
Rzecznik Klujewa, Artem Petrenko, potwierdził agencji Interfax-Ukraina, że jego szef został ranny podczas szturmu na jego dom pod Kijowem. - Klujew jest rzeczywiście ranny, jednak, o ile mi wiadomo, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo – oświadczył.
Sam Klujew skontaktował się z prywatną agencją Unian, którą poinformował o swej dymisji. Opowiedział też o okolicznościach ostatniego spotkania z Janukowyczem, do którego doszło w sobotę.
Klujew "potwierdził, że dobrowolnie podpisał podanie o dymisję i spotkał się z prezydentem Wiktorem Janukowyczem na Krymie tylko po to, by osobiście przekazać mu swoje podanie. Zaznaczył przy tym (Klujew), że faktycznie był odsunięty od podejmowania decyzji w sprawie uregulowania konfliktu i nie wiedział o przygotowaniach do zastosowania scenariusza siłowego” – czytamy w depeszy Unian.
- Klujew jest przekonany, że śledztwo ustali wszystkie okoliczności tej tragedii, a winni zostaną ukarani – przekazała agencja.
Według źródeł Unian Klujew miał zostać ranny nie podczas rzekomego ataku na jego dom, lecz podczas napaści, do której doszło, gdy wracał z Krymu do Kijowa. Klujewowi miano nawet odebrać samochód. - On sam tej informacji na razie nie potwierdza – doniosła agencja.
Klujew był oskarżany przez opozycję o wydanie 30 listopada rozkazu rozpędzenia protestu na Majdanie Niepodległości w Kijowie, kiedy milicja brutalnie pobiła kilkudziesięciu studentów. On sam temu zaprzeczył, a prokuratura nie postawiła mu żadnych zarzutów.
50-letni Klujew, tak jak Janukowycz, wywodzi się z Doniecka na wschodzie Ukrainy. W przeszłości kierował parlamentarnymi kampaniami wyborczymi prezydenckiej Partii Regionów oraz kampanią prezydencką Janukowycza w wyborach w 2010 roku. Klujew miał także stać na czele sztabu Janukowycza przed wyborami prezydenckimi, które planowano na przyszły rok. W związku z odsunięciem Janukowycza od władzy wybory te odbędą się w maju.
Wraz z młodszym bratem, Serhijem, Andrij Klujew prowadzi liczne firmy, a ich nazwisko widnieje na listach najbogatszych obywateli Ukrainy. Ich majątek oceniany jest w takich rankingach na ponad 200 milionów dolarów. Bracia zajmują się energetyką odnawialną, bankowością, działają też w branży metalowej.
???
Bardzo dziwne ???
A ten jego dom to taki jak tego prokuratora ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:35, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ławrow: Zachód nie powinien ingerować w sprawy wewnętrzne Ukrainy
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył dziś, że kraje zachodnie nie powinny ingerować w sprawy wewnętrzne Ukrainy, a kontakty z różnymi siłami politycznymi w tym kraju winny wykorzystać do uspokojenia sytuacji.
Szef MSZ Rosji również ostrzegł, że ewentualne zakazanie rosyjskim stacjom telewizyjnym nadawania na Ukrainie będzie poważnym naruszeniem wolności słowa. Wyraził zaniepokojenie z powodu uchylenia przez parlament Ukrainy ustawy o językach, podkreślając, że dotyczyła ona nie tylko Rosjan, ale także Polaków, Rumunów i innych narodów.
Ławrow mówił o tym na konferencji prasowej w Moskwie po rozmowach z ministrem spraw zagranicznych Luksemburga Jeanem Asselbornem.
- Wyraziliśmy obopólne głębokie zaniepokojenie z powodu tego, że procesy (na Ukrainie) rozwijają się nie zawsze w konstruktywnym nurcie. My potwierdziliśmy nasze pryncypialne stanowisko zakładające nieingerowanie w sprawy wewnątrzukraińskie. Liczymy, że wszyscy będą kierować się podobną logiką i wykorzystywać kontakty z różnymi siłami politycznymi na Ukrainie do wpływania na nie w celu uspokojenia sytuacji - powiedział rosyjski minister.
Ławrow oznajmił, że Rosja jest bardzo zaniepokojona z powodu decyzji podejmowanych przez Radę Najwyższą Ukrainy. Zwrócił uwagę, że jedną z pierwszych była ustawa uchylająca ustawę o językach.
- Ustawa o językach została tam uchwalona po długich sporach zgodnie z wymogami europejskiej karty języków regionalnych i języków mniejszości narodowych. Dawała ona mniejszościom narodowym prawo, by żyć i pracować w języku ojczystym. Dotyczyła nie tylko Rosjan, ale także Polaków, Rumunów i innych narodów. Teraz ustawa została uchylona. Wyraziliśmy swoje zaniepokojenie. Jestem przekonany, że również w Unii Europejskiej występuje takie zaniepokojenie. Przecież nie może nie występować - oświadczył.
Szef MSZ Rosji oznajmił, że Moskwę niepokoi także to, co na Ukrainie dzieje się wokół mediów. - Wiemy o propozycjach zakazania nadawania na terytorium Ukrainy stacjom tych państw, które nie są stronami europejskiej konwencji o telewizji transgranicznej. Rosja nie jest stroną tej konwencji, co jednak nie przeszkadza jej w nadawaniu na całą Europę, w każdym kraju UE - wskazał.
Ławrow podkreślił, że w Unii Europejskiej nikt nie czyni Rosji problemów z nadawaniem. - Jeśli taka decyzja zostanie podjęta na Ukrainie, to będzie to poważnym naruszeniem wolności słowa - ostrzegł.
- Jesteśmy zainteresowani tym, aby nie dopuścić wpływów radykałów i nacjonalistów, którzy teraz jawnie próbują grać pierwsze skrzypce i na fali tej rewolucji podejmować decyzje, które będą szkodzić znacznej większości mieszkańców państwa ukraińskiego - powiedział rosyjski minister.
Asselborn ze swej strony podkreślił, że "stabilizacja sytuacji na Ukrainie może być osiągnięta tylko przy ścisłej współpracy Unii Europejskiej i Rosji". Poinformował również, że UE nie wyklucza swojego udziału w pomocy finansowo-gospodarczej dla Ukrainy po sformowaniu tam rządu.
>>>
My tez mamy palace i trzesiemy tylkami .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:39, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Premier Krymu do urzędników: pracujcie normalnie, to tylko zmiana władzy
Premier ukraińskiego Krymu Anatolij Mohylow oświadczył dziś, że zmiana władzy to zwyczajny proces, który zachodzi w każdym kraju. Zaapelował do urzędników, by uczciwie pracowali, aby zapewnić funkcjonowanie Autonomicznej Republiki Krymu.
- Do tragedii doszło, gdy zginęli ludzie, a zmiana władzy nie jest tragedią, to zwykły proces, który zachodzi w kraju w pewnych okresach, i należy do tego odnosić się całkowicie zwyczajnie i spokojnie i każdy w swym miejscu pracy powinien pracować z pełnym oddaniem - oświadczył Mohylow, otwierając posiedzenie Rady Ministrów Autonomii.
Przyznał, że na razie w kraju nie ma jeszcze utworzonych najwyższych władz, lecz zaznaczył, że "od pracy każdego, tu, na Krymie, w dużym stopniu zależy pomyślność mieszkańców Krymu i normalne funkcjonowanie wszystkich systemów".
Zaapelował do urzędników, by dokładnie wypełniali swoje zadania.
>>>
OSTRZEGAM ROSJAN Z KRYMU PRZED WYBRYKAMI ! BO KARA SPADNIE NA WAS ! Bycie uchodzca w Rosji NIE BEDZIE FAJNE ! Nawet jak Putin da wam zasilki i baraki TO SZYBKO O WAS ZAPOMNA ! I bedziecie pogardzanymi PARIASAMI . WYKORZYSTAJA WAS I PORZUCA ! Tak zawsze robil Kreml z ludzmi . DLA WAS NAJLEPSZY JEST WOLNOSWCIOWY MAJDAN . TO WAM GWARANTUJE PRAWO I WOLNOSC !
A NAWET CHRZESCIJANSKIE MILOSIERDZIE !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:42, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Rosja chce ograniczyć import żywności z Ukrainy
Rosja może ograniczyć import żywności z Ukrainy - Thinkstock
c5e5a512-49ca-4999-a01b-b1d160c8ae48 0
- Rosja może ograniczyć import niektórych rodzajów żywności z Ukrainy - poinformował szef rosyjskiej Federalnej Służby Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego (Rossielchoznadzor) Siergiej Dankwert, którego cytuje agencja Interfax.
Dankwert uzasadnił to możliwością "obniżenia poziomu kontroli bezpieczeństwa ukraińskiej żywności". Zaznaczył przy tym, że ewentualne ograniczenia dotyczyłyby również tranzytu przez terytorium Ukrainy.
Według szefa Rossielchoznadzoru podobne ograniczenia mogą wprowadzić także Białoruś i Kazachstan, które razem z Rosją tworzą Unię Celną.
- Wraz z białoruskim kolegą jesteśmy bardzo zaniepokojeni z powodu sytuacji powstałej na Ukrainie. Nie wykluczamy możliwości wprowadzenia ograniczeń wwozu produkcji o wysokim ryzyku weterynaryjnym i fitosanitarnym z tego kraju - poinformował Dankwert.
Wczoraj wieczorem szef Rossielchoznadzoru spotkał się w Briańsku, 350 km na południowy zachód od Moskwy, z szefem Służby Weterynaryjnej Białorusi Jurijem Piwowarczykiem. Stamtąd rozmawiał też przez telefon z wiceministrem rolnictwa Ukrainy Iwanem Bisiukiem.
Dankwert oświadczył, że warunki, w jakich pracują ukraińscy eksperci, "budzą niepokój i podają w wątpliwość ich skuteczność". - Zwłaszcza w sytuacji, gdy na Ukrainie zarejestrowano przypadki afrykańskiego pomoru świń (ASF) - podkreślił.
Szef Rossielchoznadzoru przekazał, że rodzaje produktów, które zostaną objęte ewentualnym embargiem, zostaną określone w rezultacie monitoringu.
Zauważył też, że współpraca służb weterynaryjnych i fitosanitarnych w dużej mierze opiera się na zaufaniu. - Jeśli warunki pracy ukraińskiej służby w najbliższym czasie się nie poprawią i, co więcej, nastąpi zmiana jej kierownictwa, to będzie to miało określone konsekwencje dla zbudowanych w ostatnich latach stosunków biznesowych - ostrzegł.
Dankwert dodał, że "nie zawsze były one bezchmurne, jednak ukraińscy koledzy starali się pracować tak, aby handel między Ukraina a Rosją dalej się rozwijał".
>>>
To dobrze . Trzeba zmniejszyc handel z Rosja . Rezydencji nam nie potrzeba .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:46, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
"Rossijskaja Gazieta": Janukowycza ukryli Amerykanie?
Nie ustają spekulacje, gdzie znajduje się obecnie Wiktor Janukowycz. "Rossijskaja Gazieta" stawia tezę, iż możliwe jest, że Janukowycza ukryli Amerykanie. Ten rządowy dziennik w artykule "Gdzie jest Janukowycz?" sugeruje, że w ucieczce byłego prezydenta Ukrainy mogły maczać palce amerykańskie służby specjalne.
Według "Rossijskoj Gaziety", gdyby Janukowycz nie dostał od kogoś gwarancji bezpieczeństwa, nie wywiesiłby białej flagi i nie podpisałby porozumień z opozycją. W opinii dziennika, takie gwarancje mógł dać tylko Waszyngton, uważany za "szarą eminencję" Majdanu. Dla rządowej gazety to zrozumiałe, ponieważ USA zależy na Ukrainie, a nie na Janukowyczu.
Dziennik tłumaczy, że nie chcąc dopuścić do powtórki z Libii, Waszyngton był gotowy zrobić wszystko, aby tylko Janukowycz wyparował.
"W tym akurat Amerykanie są mistrzami, czego dowodzi historia z latającymi więzieniami CIA" - tłumaczy gazeta.
Tak więc w opinii "Rossijskoj Gaziety", jeśli Ukraińcy chcą wiedzieć, gdzie jest ich były prezydent, niech pytają amerykańskiego ambasadora w Kijowie. "On raczej im prawdy nie powie, bo po co być szczerym z tymi, którzy i tak słuchają rad bardziej przypominających polecenia wydawane przez Waszyngton" - konkluduje rosyjski dziennik.
Ani organy wewnętrzne, ani straż graniczna Ukrainy nie dysponują formalnymi dokumentami pozwalającymi na ściganie obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza – donosi dzisiaj dziennik "Kommiersant-Ukraina".
Wczoraj p.o. ministra spraw wewnętrznych Arsen Awakow napisał na swym profilu w Facebooku, że za Janukowyczem rozesłano list gończy w związku ze śledztwem w sprawie masowych zabójstw cywili. Miejsce pobytu byłego prezydenta jest nieznane.
"Wiarygodność doniesień, że pan Janukowycz pozostaje na terytorium kraju i zostanie zatrzymany, poważnie się zmniejszyła. Ani milicja, ani Państwowa Straż Graniczna nie otrzymały dotąd oficjalnej informacji o poszukiwaniach byłego szefa państwa" – czytamy w dzienniku.
Doniesienia "Kommiersanta" potwierdzają się po przejrzeniu bazy osób ściganych na stronie internetowej ukraińskiego MSW. Nazwiska Janukowycza tam nie ma.
Wczoraj nowy szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy Wałentyn Naływajczenko oświadczył, że Janukowycz wciąż znajduje się na Ukrainie. Podobne zdanie wyraziła doradczyni odsuniętego od władzy polityka, Hanna Herman.
Kamery monitoringu zarejestrowały ucieczkę Wiktora Janukowycza - Ukraińska stacja telewizyjna Kanał 5 w niedzielę opublikowała nagranie z monitoringu posiadłości Wiktora Janukowycza Meżyhirie. Widać na nim usuniętego przez parlament prezydenta, który w pośpiechu opuszcza swoją rezydencję i odlatuje na pokładzie śmigłowca.
Według oficjalnych informacji Janukowycz po raz ostatni był widziany w okolicach Sewastopola na Krymie. Media spekulowały w poniedziałek, że były prezydent może się ukrywać w jednej z baz rosyjskiej Floty Czarnomorskiej w okolicach tego miasta. Pojawiły się także plotki, że obalony prezydent znajduje się w jednym z klasztorów nieopodal jego rodzinnego miasta Doniecka.
>>>
Ale brednie radzieckich ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:49, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Sejmik solidarny z walczącymi o praworządną i obywatelską Ukrainę
W przyjętym w poniedziałek jednogłośnie stanowisku radni sejmiku województwa podlaskiego wyrazili wsparcie i solidarność z "walczącymi o praworządną i obywatelską Ukrainę". Zaapelowali też do mieszkańców regionu, by włączali się w "legalne akcje pomocowe".
- Nasz region, zamieszkały również przez mniejszość ukraińską, w sposób szczególny jest zobowiązany do wsparcia narodu ukraińskiego walczącego o wolność i demokrację. Mając w pamięci nie tak odległe lata, kiedy to sami prowadziliśmy bój o wolną i niepodległą ojczyznę, wspieramy i solidaryzujemy się z walczącymi o praworządną i obywatelską Ukrainę - napisano w dokumencie.
Radni skierowali też apel do mieszkańców regionu o udział w akcjach pomocy na rzecz narodu ukraińskiego. Podkreślili, że Ukraina potrzebuje obecnie nie tylko wsparcia moralnego, ale również konkretnych form pomocy.
Samorząd ze swej strony zadeklarował "wszelkie możliwe wsparcie organizatorom akcji charytatywnych na rzecz Ukrainy". Zobowiązał się również do udzielenia zgody na wykorzystanie – w miarę potrzeb i zgodnie z prawem – "zasobów samorządu województwa i podległych mu jednostek".
W ubiegłym tygodniu apel w sprawie wydarzeń na Ukrainie podpisali prezydenci trzech największych miast w regionie (Białegostoku, Łomży i Suwałk) i marszałek województwa podlaskiego. Oprócz przekazania wyrazów solidarności, samorządowcy zadeklarowali też wówczas chęć konkretnej pomocy, jeśli zajdzie taka potrzeba. Np. władze Białegostoku proponowały sfinansowanie czy zapewnienie transportu zbieranych w mieście darów dla Ukraińców.
>>>
Popieramy !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:53, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Posiadłość prokuratora generalnego Ukrainy Wiktora Pszonki
W kilka dni po tym, jak świat zobaczył w jakich luksusach żył były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, obecnie możemy podziwiać posiadłość byłego już prokuratora generalnego Ukrainy Wiktora Pszonki. Rezydencja znajduje się w miejscowości Gorenichy.
22 lutego Rada Najwyższa Ukrainy przegłosowała wotum nieufności wobec prokuratora generalnego Wiktora Pszonki i zdymisjonowała go. Za jego odejściem głosowało 247 deputowanych.
>>>
FAJNY STRAZNIK PRAWA CO ? I to byl ,,legalny" rzad Ukrainy ... Tak ich legalnosc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:00, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Lider frakcji Partii Regionów poskarżył się Ashton
Lider frakcji Partii Regionów Ołeksandr Jefremow powiedział szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, że obecne władze na Ukrainie nie wpływają na radykalnie nastawionych obywateli i że frakcja pracuje - jak się wyraził - "pod lufą karabinu".
Catherine Ashton spotkała się w Kijowie z liderami nowej większości w Radzie Najwyższej (parlamencie), rozmawiała z nowym przewodniczącym Ołeksandrem Turczynowem, który pełni zarazem obowiązki prezydenta Ukrainy.
Jefremow poinformował, że na posiedzeniu frakcji Partii Regionów (do niedawna partia rządząca odsuniętego od władzy Wiktora Janukowycza) podjęto decyzję o przejściu partii do opozycji. Lider Partii Regionów zaznaczył, że obecnie na jej deputowanych i ich rodziny wywierane są naciski i że pod adresem tych ludzi kierowane są groźby.
- Sytuacja w naszym kraju jest nader nieprosta i obecnie, już jako opozycji, przychodzi nam pracować pod "lufą karabinu". Nie uważam tego za demokrację - powiedział.
Dodał, że Partia Regionów przyznaje się do swych błędów i apeluje do obecnych władz, by ich nie powtarzały.
Catherine Ashton oświadczyła, że Unia jest gotowa pomóc Ukrainie w odbudowie gospodarki i utrwaleniu demokracji.
- Dobrze, że macie wystarczająco dużo odwagi, by przyznać się do błędów - powiedziała szefowa unijnej dyplomacji.
Parlament Ukrainy w weekend odsunął od władzy dotychczasowego prezydenta Wiktora Janukowycza, który zbiegł z Kijowa. Frakcja parlamentarna Partii Regionów obarczyła Janukowycza całkowitą odpowiedzialnością za wydarzenia w kraju od początku protestów antyrządowych w listopadzie 2013 r.
>>>
Panie terror ! Nawet do palacyku strach pojechac .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133473
Przeczytał: 58 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 20:03, 25 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Ukraina prosi Polskę o dowód przyjaźni
Nasz rząd chętnie wspiera ukraińską opozycję ciepłym słowem, ale o pożyczaniu pieniędzy nie chce słyszeć. O tym dlaczego nie chcemy udzielić Ukrainie ekonomicznego wsparcia - pisze "Puls Biznesu".
W poniedziałek Jurij Kołobow, pełniący obowiązki ministra finansów, zwrócił się do naszego rządu z prośbą o pilną pomoc finansową na regulowanie bieżących zobowiązań. Potrzeby Ukrainy są szacowane na 35 miliardów dolarów.
Jak analizuje "Puls Biznesu", Polskę teoretycznie stać na to, aby pilnie pożyczyć Ukrainie choćby kilka miliardów złotych. Jak czytamy, nasza gospodarka rośnie szybciej od założeń, dzięki czemu w budżecie jest kilka miliardów złotych luzu. Gdyby pod hasłem pomocy dla Ukrainy obniżyć wydatki budżetowe o 1 procent, dałoby to kolejne 3 miliardy złotych. W ten sposób bez większego ryzyka dla stabilności budżetu można by stworzyć "polski" program dla Ukrainy na 10 miliardów złotych.
Polski rząd jednak nie pali się do pożyczania pieniędzy sąsiadowi, bo wspieranie gospodarki ukraińskiej w jej obecnej formie może być ryzykowne. Żeby więc bezpiecznie pożyczyć pieniądze Ukrainie, Polska musiałaby dołączyć do umowy określone warunki, oznaczające zobowiązanie się ukraińskiego rządu do konkretnych reform. A taki układ byłby trudny do przyjęcia zarówno w Kijowie, jak i w Warszawie.
>>>
POLSKA NIE BEDZIE TAK ,,POMAGAC" JAK ROSJA ! Finansujac nowych oligarchow . KONIEC DOTACJI BO UKRAINA JEST RUINA JAK GRECJA PRZEZ DOTACJE ! JEST CZAS Z TYM SKONCZYC ! LUDZIE TO ZROZUMIEJA !
Pomoc poszla na :
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|