Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Ukraina drugi pomarańczowy bunt młodych !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 120, 121, 122 ... 171, 172, 173  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:12, 11 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Dziś 74. rocznica kulminacji Zbrodni Wołyńskiej
Dziś 74. rocznica kulminacji Zbrodni Wołyńskiej

Dzisiaj, 11 lipca (06:00)

​11 i 12 lipca 1943 roku Ukraińska Powstańcza Armia dokonała skoordynowanego ataku na polskich mieszkańców 150 miejscowości na Wołyniu. Była to kulminacja trwającej już od początku 1943 roku fali mordowania i wypędzania Polaków z ich domostw, w wyniku której na Wołyniu i w Galicji Wschodniej zginęło ok. 100 tys. Polaków.
Mord w Lipikach
/Władysława Siemaszków /Wikimedia


Sprawcami zbrodni były frakcja Stepana Bandery Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów, podporządkowana jej UPA oraz ludność ukraińska uczestnicząca w mordach swoich polskich sąsiadów. OUN-UPA nazywała swoje działania "antypolską akcją". To określenie ukrywało zamiar jakim było wymordowanie i wypędzenie Polaków.

Pierwszy masowy mord na ludności polskiej na Wołyniu został dokonany 9 lutego 1943 roku przez oddział UPA, który zamordował 173 Polaków we wsi Parośla w powiecie sarneńskim.

Wpływ na nasilenie się fali zbrodni miało porzucenie w marcu i kwietniu 1943 roku przez policjantów ukraińskich służby na rzecz Niemiec i przejście w szeregi UPA. Wielu z tych policjantów brało wcześniej udział w zagładzie Żydów. Jednej z największych zbrodni ukraińscy nacjonaliści dokonali w nocy z 22 na 23 kwietnia 1943 roku; UPA spaliła osadę Janowa Dolina i zamordowała ok. 600 Polaków.

Szczególne nasilenie zbrodni nastąpiło w lipcu 1943 roku. Zamordowano wówczas ok. 10 - 11 tysięcy Polaków. 11 i 12 lipca UPA dokonała skoordynowanego ataku na Polaków w 150 miejscowościach w powiatach włodzimierskim, horochowskim, kowelskim oraz łuckim. Wykorzystano fakt gromadzenia się w niedzielę 11 lipca ludzi w kościołach. Doszło do mordów w świątyniach m.in. w Porycku (dziś Pawliwka) i Kisielinie. Około 50 kościołów katolickich na Wołyniu zostało spalonych i zburzonych. 16 lipca 1943 oddziały UPA we wsi i w majątku Pułhany (pow. Horochów) zamordowały około 120 Polaków, a w Kupowalcach (pow. Horochów) około 150.

Zbrodnie na Polakach dokonywane były niejednokrotnie z niebywałym okrucieństwem, palono żywcem, wrzucano do studni, używano siekier i wideł, wymyślnie torturowano ofiary przed śmiercią a także gwałcono kobiety.

Ogółem zbrodni na Polakach dokonano w 1865 miejscach na Wołyniu. Największych masakr dokonano w Woli Ostrowieckiej, gdzie zamordowanych zostało 628 Polaków, w kolonii Gaj - 600, w Ostrówkach - 521, Kołodnie - 516.

UPA atakowała bazy samoobrony polskiej na Wołyniu, w których chroniła się ludność, m. in. Przebraże, gdzie uratowało się ok. 10 tys. Polaków. Tylko część baz samoobrony przetrwała. Pomocy bazom samoobrony udzielała partyzantka sowiecka, a także żołnierze węgierscy sprzedając amunicję. Były przypadki pozyskiwania broni od Niemców. Polacy szukali ratunku uciekając do miast i miasteczek kontrolowanych przez wojsko niemieckie. Wielu z nich zostało wywiezionych na roboty przymusowe do Niemiec. Niewielkie szanse na przeżycie mieli ci, którzy na własną rękę opuszczali bazy samoobrony. Np. 16 lipca 1943 roku oddziały UPA wymordowały co najmniej 155, być może nawet 600 Polaków, którzy opuścili Hutę Stepańską (pow. Kostopol), ośrodek polskiej samoobrony.

Określenie Zbrodnia Wołyńska dotyczy nie tylko masowych mordów dokonanych na terenach Wołynia, czyli byłego województwa wołyńskiego, ale także w województwach: lwowskim, tarnopolskim i stanisławowskim (Galicja Wschodnia), a także w województwach: lubelskim i poleskim.

UPA, kierowana przez Romana Szuchewycza "Tarasa Czuprynkę", rozpoczęła "antypolską akcję" w Galicji Wschodniej w kwietniu 1944 roku. Miała ona być w założeniu nie tak drastyczna, jak ta przeprowadzona na Wołyniu. Zamierzano zmusić Polaków do opuszczenia domów pod groźbą śmierci. W przypadku odmowy mieli być zabijani tylko mężczyźni. W praktyce często dochodziło do zbrodni na wszystkich mieszkańcach. Masowych mordów dokonano m. in. w Podkamieniu (100 - 150 zabitych), Bryńcach Zagórnych (100 - 145 ofiar) Berezowicy Małej (130 - 135 ofiar). W zbrodniach oprócz UPA wzięli udział ukraińscy żołnierze, ochotnicy do dywizji SS "Galizien" (Huta Pieniacka, 600 - 900 zabitych).

...

Wspolczesne panstwo Ukrainskie oglosilo sie spadkobierca UPA zatem stanelo w szeregu narodow zbrodniarzy z Niemcami i Rosja... Jest zatem krajem o haniebnej i zbrodniczej przeszlosci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:23, 11 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Ukraina: Kolejny incydent przed polskim konsulatem w Łucku
Ukraina: Kolejny incydent przed polskim konsulatem w Łucku

Dzisiaj, 11 lipca (10:17)

​W poniedziałek przy ogrodzeniu Konsulatu Generalnego RP w Łucku nieznani sprawcy odpalili petardę. Nie odnotowano żadnych szkód, ukraińskie służby prowadzą śledztwo w tej sprawie - podało Biuro Rzecznika Prasowego MSZ.
Konsulat Generalny RP w Łucku
/Darek Delmanowicz /PAP


Do zdarzenia - jak wynika z informacji uzyskanych na miejscu przez PAP - doszło w poniedziałek w godzinach porannych.

Była to najprawdopodobniej petarda, która nie doleciała nawet na teren konsulatu i pozostawiła jedynie osmalenie na ogrodzeniu. Narobiła więcej huku, niż szkody - powiedział rozmówca PAP.

Pod koniec marca nieustaleni dotąd sprawcy ostrzelali siedzibę polskiego konsulatu w Łucku z granatnika. Pocisk uderzył tuż nad częścią mieszkalną budynku. W tym czasie w środku znajdowało się kilku jej pracowników; nikt nie ucierpiał.

...

Ewidentnie Ruscy kombinuja w rocznice ludobojstwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:27, 11 Lip 2017    Temat postu:

„Tak, mordowaliśmy was. Ale teraz chodźcie na herbatę”. O rocznicy rzezi wołyńskiej inaczej
Marta Brzezińska-Waleszczyk | Lip 11, 2016

REPORTER
Udostępnij
Komentuj
Drukuj
Naprzeciw siebie stają Polacy, którzy ocaleli i Ukraińcy, którzy przyglądali się ich kaźni. Potomkowie zamordowanych i tych, którzy byli w sotniach OUN/UPA. Co się wydarzy?

Kiedy oglądam fotografie czy filmy dokumentalne na temat rzezi wołyńskiej, uderza mnie zasadniczo jedna rzecz. Pustka. W miejscach kaźni setek Polaków bardzo często nie ma (a przynajmniej przez wiele lat nie było) niczego. Żadnego znaku upamiętniającego tragiczne wydarzenia, których kumulacja nastąpiła w 1943 roku. Żadnych krzyży, zniczy czy kwiatów.


Pustka

Zbrodnia, właściwie do dziś nieosądzona, przez wiele lat była tematem tabu. Z powodów politycznych nie znalazła – jak podkreślał dr hab. Andrzej Kunert, Sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa – należnego miejsca w polskiej historiografii.

A skoro dla blisko 120 tys. ofiar ludobójstwa na Wołyniu nie było miejsca w podręcznikach historii, to nie było również pomników czy cmentarzy.
Czytaj także: Po co nam rachunek krzywd?

Impas został jednak przełamany na początku lat 90., dzięki staraniom wielu ludzi, m.in. potomków pomordowanych Polaków. Wśród nich był dr Leon Popek, historyk z KUL, którego dziadek, krewni i kuzyni znaleźli się wśród zamordowanych 30 sierpnia 1943 roku mieszkańców wsi Ostrówki i Woli Ostrowieckiej.

W 1990 roku Popek zaczął organizować pielgrzymki na wołyńskie cmentarze. Celem było ich uporządkowanie i odbudowa. Ale także przywrócenie pamięci o ofiarach przez postawienie pomników, tablic czy innych znaków.

W tych pielgrzymkach uczestniczyli zwykle ci, którzy ocaleli z rzezi, albo krewni pomordowanych Polaków. Niezwykłe są dwie kwestie.


Iskry

Ocaleni, w momencie zbrodni zwykle kilkuletnie dzieci, bezbłędnie wskazują miejsca kaźni. Zachodzę w głowę, jak rozpoznają je w tych bezkresnych stepach. Na pustych polach, łąkach odmierzają po kilka, kilkanaście kroków i stają. Milczą. Z nabożnością wskazują: „To tutaj”. I faktycznie – z traw czy krzaków wyłaniają się szczątki fundamentów, pojedyncze cegły.
Czytaj także: „Wołyń”: z dala od nacjonalistycznych, polityzujących i manipulatorskich interpretacji [recenzja]

Drugim zaskakującym momentem są pierwsze spotkania Polaków i Ukraińców. Spotkania po latach. Polaków, którzy ocaleli i Ukraińców, którzy przyglądali się ich kaźni. Potomków zamordowanych i tych, którzy byli w sotniach OUN/UPA.

Te pierwsze spotkania iskrzą, dlatego są takie wyjątkowe. Dr Popek, wspominając je, używa nawet słowa „cud”. W 1990 roku do Woli Ostrowieckiej (kiedyś 400-letniej wsi tętniącej życiem, dziś – pustki) przyjeżdża pielgrzymka. Naprzeciw Polaków stają Ukraińcy.

„A wyście nas wymordowali. Wypędzili. Wyście wszystko po nas zrabowali” – rzuca ktoś z Polaków. Na to ukraińska kobieta odpowiada: „Tak, wypędziliśmy was. Nasi chłopcy was wymordowali. Wszystko po was żeśmy wzięli. I co z tego? Wy żyjecie tak, jak przed wojną dziedziczka Konczewska, a my – zobaczcie – w gumowych butach i kufajkach. Jak nic nie mieliśmy, tak nic nie mamy”.


Spotkania

Popek myśli, że to pierwsza i ostatnia zorganizowana przez niego pielgrzymka. Po tylu latach wzajemnej nienawiści zaraz dojdzie do przepychanek. „Panie Boże, ratuj!” – woła rozpaczliwie w myślach.

Ale dzieje się coś niesamowitego. „Tak, myśmy was wymordowali – przyznaje Ukrainka – ale teraz chodźcie na herbatę” – mówi niespodziewanie. Uciekła chowana latami złość, nienawiść. Ukraińcy zaczęli się witać z Polakami, pytać, skąd są, jak się nazywają. Okazywało się, że razem chodzili do szkoły, spędzali wspólne dzieciństwo.
Czytaj także: „Trzeba było, to się ratowało”. Opowieść o Ukraińcach, którzy ocalili Polaków na Wołyniu

„Lody zostały przełamane” – wspomina Popek.

Nierozliczone zbrodnie będą dzielić. Wina bez kary nie pozwala zabliźnić się ranom. Spory (skądinąd słuszne) o słowa, uchwały sejmowe, dni pamięci to jedna strona medalu. Po drugiej są ludzie. Ludzie, którzy stają naprzeciw siebie. I którzy, pomimo wielkiej zbrodni, potrafią razem napić się herbaty.

*Korzystałam z:
1. L. Popek. Ostrówki. Wołyńskie ludobójstwo, 2011
2. T. Arciuch, M. Wojciechowski (reż.), Zapomniane zbrodnie na Wołyniu, 2009
3. J. Nowakowska (reż.), Wołyń. Zapis zbrodni, 2013

...

To jest ich wewnetrzny problem. Oglosili publicznie ze sa dumnymi potomkami ludobojcow. I od razu Bóg zareagowal... Jak? RUSCY! Fatima! Tak nie bedzie ze oni sobie beda dumni z bestialstwa... Beda bici do skutku. Tak sie robi z chuliganami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:25, 11 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Ekonomia
Ukraińcy windują swoje oczekiwania. Chcą w Polsce więcej zarabiać
Ukraińcy windują swoje oczekiwania. Chcą w Polsce więcej zarabiać

Dzisiaj, 11 lipca (08:5Cool

Ukraińcy pracujący w Polsce chcą zarabiać coraz więcej. W ciągu raptem ostatnich trzech miesięcy ich oczekiwania płacowe wzrosły o 15-30 procent. Tak wynika z danych agencji pośrednictwa pracy Upper Job. To efekt złagodzenia przepisów wizowych dla Ukraińców oraz większego zapotrzebowania na pracowników u nas.
zdj. ilustracyjne
/Archiwum RMF FM


Ukraińcy w Polsce chcą zarabiać zdecydowanie powyżej płacy minimalnej. I pomaga im fakt, że dzięki obowiązującym od kilku tygodni przepisom mogą swobodnie, bez wiz podróżować po całej Europie.

Dlatego, jeżeli już wyjeżdżają, to chcą zarabiać coraz więcej.

Z przebadanych profesji wynika, że najbardziej wzrosły oczekiwania płacowe pracowników fizycznych. Jeszcze w maju za godzinę pracy otrzymywali 9 zł netto. Teraz jest to 12 zł (wzrost o 33 proc.). Stawka murarza wynosiła w maju 20 zł netto/godzinę, teraz 25 zł (wzrost o 25 proc.). Tynkarz w maju zarabiał 25 zł netto/godzinę, obecnie 30 zł (wzrost o 20 proc.). Najmniej, o 17 proc. wzrosły oczekiwania płacowe kucharzy. W maju zarabiali oni 12 a obecnie 14 zł/godzinę.
/

Ministerstwo pracy podało, że bezrobocie spadło do rekordowego poziomu tylko 7,2 procent. To pokazuje, że dostępnych pracowników jest coraz mniej, więc zarówno Ukraińcy, jak i Polacy mogą śmiało domagać się wyższych wynagrodzeń.

Wzrost oczekiwań płacowych jest spowodowany kilkoma czynnikami. Po pierwsze ruszyły prace sezonowe, po drugie polscy pracodawcy wciąż poszukują i chcą zatrudniać pracowników ze Wschodu i wreszcie znaczący wpływ miała liberalizacja przepisów wizowych Unii Europejskiej dla Ukraińców - mówi Iwona Załuska członek zarządu Upper Job.

Według szacunków Narodowego Banku Polskiego w 2016 roku pracowało w Polsce 1,2 mln Ukraińców.

(j.)

Krzysztof Berenda

...

Nie ma zadnego powodu do wyzysku czy czegos takiego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:52, 12 Lip 2017    Temat postu:

Wołyń. Jak radzić sobie z pamięcią o strasznej zbrodni? Jak przebaczyć?
Ks. Łukasz Kachnowicz | Lip 11, 2017

EAST NEWS
Udostępnij
Komentuj
Drukuj
W Rwandzie słyszałem świadectwa ludzi, którzy przebaczyli swoim oprawcom czy też oprawcom swoich rodzin i byli zdolni potem chodzić do więzień, aby im pomagać materialnie… Przebaczenie nigdy nie jest wyparciem się pamięci o ofiarach.

11 lipca 1943 na Wołyniu ukraińskie bojówki napadły na 150 wsi dokonując masakry tamtejszej ludności polskiej. Wołyńskie ludobójstwo jest strasznym wydarzeniem w historii, które ma swoje miejsce w naszej narodowej pamięci.

W przypadku takich pamięci, jak ta o Wołyniu czy o Auschwitz, zawsze zadaję sobie pytanie: dlaczego warto to pamiętać? Nie chcę pamiętać o zbrodni ze względu na zbrodnię, ani po to, żeby pielęgnować w sobie gniew na zbrodniarzy. Chcę pamiętać ze względu na ludzi, którzy padli ofiarą zbrodni.
Czytaj także: „Tak, mordowaliśmy was. Ale teraz chodźcie na herbatę”. O rocznicy rzezi wołyńskiej inaczej

Taka pamięć wymaga ode mnie przebaczenia. Zawsze przy takich rocznicach trzeba mówić o przebaczeniu. Bez niego pamięć może być złą pamięcią, która będzie nas trzymać ciągle w kajdanach zła, które się dokonało. Przebaczenie jest odcięciem się od zła, jest zwycięstwem nad złem i pozwala pamiętać o ludziach, o których pamiętać należy.

Kiedy byłem w Rwandzie – kraju dotkniętym ogromnym dramatem bratobójczego ludobójstwa – widziałem, jak pielęgnuje się pamięć, która nie ma uzdrawiać tej niesamowicie krwawiącej rany, ale utrzymywać ja ciągle w stanie niezabliźnienia.

Ale widziałem też miejsce, w którym pamięć zostaje uzdrawiana. Byłem w sanktuarium Miłosierdzia Bożego, do którego ciągle przybywają ofiary i sprawcy. Jedni i drudzy doświadczają uzdrawiającej mocy przebaczenia.

Słyszałem świadectwa ludzi, którzy przebaczyli swoim oprawcom czy też oprawcom swoich rodzin i byli zdolni potem chodzić do więzień, aby im pomagać materialnie. Rozumiecie? Pójść do więzienia, do człowieka, który na twoich oczach wymordował ci rodzinę i spytać czy czegoś mu nie potrzeba.

Albo słyszałem historie człowieka, który poszedł do więzienia i powiedział: Zamordowałeś moją rodzinę, przebaczam ci. Nie mam już nikogo. Od tej pory ty będziesz moją rodziną.
Czytaj także: Siostra Faustyna podbija i zmienia Afrykę

Przebaczenie nigdy nie jest wyparciem się pamięci o ofiarach. Trzeba pamiętać i trzeba modlić się o łaskę przebaczenia. Ta pamięć nie będzie tylko związana ze śmiercią, ale stanie się życiodajna, pozwoli nie tylko patrzeć na to, co zostało zburzone, ale da moc, żeby budować. Taka pamięć jest dobrą pamięcią.

Jako postscriptum do tego rozważania dorzucam fragmenty przemówienia papieża Franciszka wygłoszonego 27 lipca 2016 roku na Wawelu i skierowanego do polskich władz oraz korpusu dyplomatycznego:

„Cechą charakterystyczną narodu polskiego jest pamięć. Zawsze byłem pod wrażeniem żywego zmysłu historycznego papieża Jana Pawła II (…). W codziennym życiu każdej osoby, podobnie jak każdego społeczeństwa istnieją jednak dwa rodzaje pamięci: dobra i zła, pozytywna i negatywna.

Dobrą pamięcią jest ta, którą Biblia ukazuje nam w Magnificat, kantyku Maryi uwielbiającej Pana i Jego zbawcze dzieło. Pamięcią negatywną jest natomiast ta, która spojrzenie umysłu i serca obsesyjnie koncentruje na złu, zwłaszcza popełnionym przez innych. Spoglądając na wasze najnowsze dzieje dziękuję Bogu, że potrafiliście sprawić, by przeważyła dobra pamięć: na przykład, obchodząc 50-lecie wzajemnie ofiarowanego i przyjętego przebaczenia pomiędzy episkopatami polskim i niemieckim po drugiej wojnie światowej (…).

Przy tej okazji przypomnijmy także deklarację wspólną między Kościołem katolickim w Polsce a Kościołem prawosławnym Patriarchatu Moskiewskiego: jest to akt, który rozpoczął proces zbliżenia i braterstwa nie tylko między dwoma Kościołami, ale również pomiędzy dwoma narodami.

W ten sposób szlachetny naród polski pokazuje, jak można rozwijać dobrą pamięć i porzucić tę złą. Do tego konieczna jest mocna nadzieja i ufność w Tym, który kieruje losami narodów, otwiera drzwi zamknięte, przekształca trudności w szanse i stwarza nowe scenariusze tam, gdzie wydawało się to niemożliwe.

Świadczy o tym właśnie doświadczenie historyczne Polski: po burzach i ciemnościach naród wasz, odzyskawszy swą godność, mógł śpiewać podobnie jak Żydzi powracający z Babilonu: Wydawało się nam, że śnimy. Usta nasze były pełne śmiechu, a język śpiewał z radości (Ps 126,1-2).

...

Nie tyle my mamy problem co ci co sa ,,dumni z UPA". Wiem ze to bezmozgie tempaki ale to powazna kwestia sumienia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:15, 18 Lip 2017    Temat postu:

Biały Dom oskarża Partię Demokratyczną o zmowę z Ukrainą

Dzisiaj, 18 lipca (09:5Cool

Biały Dom oświadczył w poniedziałek wieczorem czasu lokalnego, że demokraci mieli związki z Ukrainą podczas zeszłorocznej kampanii prezydenckiej. AFP pisze, że to kontratak administracji na skandal dotyczący ingerowania Rosji w wybory w USA.
Rzecznik Białego Domu Sean Spicer
/MICHAEL REYNOLDS /PAP/EPA


Rzecznik Białego Domu Sean Spicer powtórzył oskarżenia, według których działacz Partii Demokratycznej spotkał się podczas kampanii prezydenckiej z urzędnikiem ambasady ukraińskiej w USA.

Rzecznik odniósł się do licznych informacji mediów konserwatywnych, według których ten członek Partii Demokratycznej szukał informacji mających zdyskredytować ówczesnego szefa kampanii wyborczej Donalda Trumpa, Paula Manaforta.

Oskarżenia te po raz pierwszy pojawiły się w styczniu na portalu Politico. Ostatecznie Manafort zrezygnował z funkcji szefa kampanii Trumpa.

W ostatnich dniach było znacznie większe zainteresowanie tym, co Krajowy Komitet Partii Demokratycznej (DNC) zrobił w porozumieniu z ukraińskim rządem, aby spróbować wejść (z nim) w zmowę i osiągnąć cel, jakim jest usunięcie kogoś z urzędu, co ostatecznie nastąpiło - powiedział Spicer.

Spytany o to, czy prezydent Ukrainy Petro Poroszenko rozmawiał z prezydentem Donaldem Trumpem na spotkaniu w czerwcu w Białym Domu o przeprosinach za ukraińskie próby podkopywania kampanii Trumpa, Spicer odparł: Nie wiem, czy miało to miejsce (...), wiem natomiast, że ta historia i zmowa DNC z ukraińskim rządem zdecydowanie przyciągnęły więcej uwagi od czasu tego spotkania, a więc jestem pewien, że był to wówczas, siłą rzeczy, aktualny temat.

Przewodniczący komisji wywiadu Izby Reprezentantów, republikanin ze stanu Kalifornia, jak i częsty krytyk Trumpa, Adam Schiff powiedział w niedzielę, że otrzymywanie przez demokratów jakiejkolwiek pomocy od Ukraińców nie było właściwe. Zastrzegł jednak, że wysiłków tych nie można porównywać z kampanią Kremla, która miała pomóc Trumpowi.

Komisje ds. wywiadu Senatu i Izby Reprezentantów należą do pięciu komisji Kongresu USA, które obecnie prowadzą dochodzenie w sprawie ingerencji Rosji w amerykańskie wybory oraz zarzutów o kontakty osób ze sztabu wyborczego Trumpa z przedstawicielami władz rosyjskich.

Niezależnie od kontynuowanych dochodzeń komisji Kongresu śledztwo kryminalne w sprawie wszystkich wątków związanych z ingerencją Rosji w amerykański proces wyborczy, w tym zarzutów o rosyjskie koneksje sztabu wyborczego Trumpa, prowadzi specjalny prokurator Robert Mueller. Bada on również, czy Trump starał się utrudniać śledztwo prowadzone przez FBI w tej sprawie.

Jedną z kilku osób z otoczenia Trumpa, które zostały objęte tym śledztwem, jest Manafort. W latach 2012-14 zajmował się on doradztwem politycznym dla ukraińskiej Partii Regionów, która była wówczas u władzy, a kierował nią prorosyjski prezydent Wiktor Janukowycz.

...

Co w tym dziwnego jak Trump nie wiedzial do kogo nalezy Krym? Zaatakowany przez bandytow nie narzeka na tego kto moze mu pomoc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:36, 18 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
"Małorosja" na Ukrainie. Prorosyjscy separatyści proklamowali nowe państwo
"Małorosja" na Ukrainie. Prorosyjscy separatyści proklamowali nowe państwo

Dzisiaj, 18 lipca (12:53)

​Lider prorosyjskich separatystów z tzw. Donieckiej Republiki Ludowej Aleksandr Zacharczenko ogłosił utworzenie nowego państwa na wschodzie Ukrainy. Według niego "Małorosja" będzie krajem, który zastąpi obecną Ukrainę. Prezydent Petro Poroszenko skrytykował oświadczenie separatystów.
Aleksandr Zacharczenko
/ALEXANDER ERMOCHENKO /PAP/EPA


Ukraina jest już nie do naprawienia. My, czyli reprezentanci regionów dawnej Ukrainy, ogłaszamy stworzenie nowego państwa. Nazwiemy go "Małorosja", gdyż nazwa "Ukraina" jest już zdyskredytowana - powiedział Zacharczenko na spotkaniu z dziennikarzami.

Oferujemy plan reintegracji kraju. Nie tak dawno uruchomiliśmy program zjednoczenia narodów Donbasu. Oferujemy wszystkim mieszkańcom Ukrainy pokojowe wyjście z tej sytuacji - mówił.

Według politycznej deklaracji Małorosja ma być "państwem federalnym, którego regiony będą miały sporą autonomię". Flagą ma być flaga Bohdana Chmielnickiego.

W skład Małorosji miałoby wejść 19 regionów (w większości będących pod kontrolą rządu ukraińskiego). Stolica Małorosji miałaby się mieścić w Doniecku, a Kijów byłby jedynie "historycznym i kulturalnym centrum"

Według separatystów, w nowym państwie trzeba będzie wprowadzić stan wyjątkowy na okres trzech lat. Oznaczałoby to m.in. zakaz działalności partii politycznych.

Od deklaracji o utworzeniu nowego państwa zdystansowały się władze tzw. Ługańskiej Republiki Ludowej. Przewodniczący jej rady narodowej Władimir Diegtiarenko zdementował informacje o udziale przedstawicieli Ługańska w jego tworzeniu. Nie byliśmy nawet świadomi zamiaru przeprowadzenie tego przedsięwzięcia - oznajmił.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko skrytykował oświadczenie separatystów. Zapewnił, że celem Kijowa jest odzyskanie Donbasu i Krymu. Zacharczenko to nie polityk, tylko kukiełka przekazująca wieści z Kremla - powiedział Poroszenko.

...

I gdzie jest Trump? To skutki jego przyjaznych dzialan z Putinen.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:43, 25 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
USA rozważa wysłanie broni na Ukrainę
USA rozważa wysłanie broni na Ukrainę

Dzisiaj, 25 lipca (10:42)

​Nowy specjalny przedstawiciel USA ds. Ukrainy Kurt Volker powiedział w rozmowie z BBC, że jego kraj "intensywnie rozważa" pomysł dostarczenia na Ukrainę broni, w tym przeciwczołgowej, w celu wsparcia sił rządowych w walce z prorosyjskimi separatystami.
Zdj. ilustracyjne
/ROMAN PILIPEY /PAP/EPA


Volker, który był ambasadorem Stanów Zjednoczonych przy NATO, ocenił, że uzbrojenie ukraińskich sił wymusiłoby na Rosji zmianę podejścia oraz nie stanowiłoby prowokacji wobec Moskwy.

"Broń defensywna, która pomogłaby Ukrainie się bronić i np. neutralizować czołgi, przyczyniłaby się do tego", że Rosja przestałaby zagrażać Ukrainie - oświadczył. Nie chcę prognozować, jaka będzie decyzja w tej sprawie, to kwestia do dalszej dyskusji i rozstrzygnięcia - dodał w opublikowanym we wtorek wywiadzie. Według Volkera "argument, iż byłoby to prowokacją wobec Rosją lub ośmieliłoby Ukrainę, jest błędny".

Przywrócenie pokoju na wschodzie Ukrainy wymagałoby "nowego strategicznego dialogu" z Rosją - powiedział przedstawiciel USA.

Według ONZ ponad 10 tys. osób zginęło, a ponad 1,6 mln musiało opuścić swe domy od wybuchu konfliktu zbrojnego w ukraińskim Donbasie w kwietniu 2014 roku. W lutym 2015 roku w Mińsku wypracowano porozumienia pokojowe, ale ich postanowienia nie są w pełni realizowane.

W zeszłym tygodniu wojsko ukraińskie poinformowało, że pięciu ukraińskich żołnierzy zginęło w ciężkim ostrzale na północ od zajmowanego przez rebeliantów miasta Donieck. Wcześniej trzech ukraińskich żołnierzy straciło życie na skutek wybuchu miny. W wydanym oświadczeniu amerykański Departament Stanu winą za kolejne nasilenie przemocy obarczył "kierowanych przez Rosję" separatystów.

...

Po prostu pomozcie napadnietym A NIE AGRESOROM! BO ZE WSZYSTKIEGO BEDZIECIE ROZLICZENI! Akurat bron dla Ukrainy jest nadzwyczaj dobra inwestycja bo nie wpada w rece Ruskich. Walcza tak ze Ruskim szczeka opada. W lepsze rece trudno dac...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 13:46, 25 Lip 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:21, 26 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
​Polacy trafili do szpitala na Ukrainie. Są wśród nich dzieci
​Polacy trafili do szpitala na Ukrainie. Są wśród nich dzieci

Dzisiaj, 26 lipca (10:15)

34 turystów, w tym 11 Polaków, przebywających w ośrodku wypoczynkowym w ukraińskich Karpatach, trafiło do szpitala z objawami zatrucia pokarmowego - poinformowało w środę biuro prasowe administracji obwodu iwano-frankowskiego.
Zdjęcie ilustracyjne
/Józef Polewka /RMF FM


W opublikowanym komunikacie napisano, że wśród hospitalizowanych jest ośmioro dzieci. "14 osób to obywatele Niemiec, 11 - Polski, a 9 - Ukrainy" - oznajmiono. W szpitalu zdiagnozowano u nich zapalenie żołądka i jelit.

W ośrodku przebywały w sumie 152 osoby. W sprawie zatrucia wszczęto dochodzenie z artykułu "naruszenie norm i przepisów sanitarnych".

Pierwsze doniesienia o hospitalizacji turystów z ośrodka w miejscowości Krasnoilla pojawiły się w poniedziałek.

...

A co to?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:11, 26 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Prezydent Ukrainy pozbawił obywatelstwa Micheila Saakaszwilego
Prezydent Ukrainy pozbawił obywatelstwa Micheila Saakaszwilego

31 minut temu

​Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko pozbawił ukraińskiego obywatelstwa Micheila Saakaszwilego, swego sojusznika i byłego prezydenta Gruzji - poinformowała Państwowa Służba Migracyjna Ukrainy. Poroszenko miał zdecydować się na ten krok po otrzymaniu od gruzińskich władz dokumentów dotyczących byłego prezydenta.
Micheil Saakaszwili
/Jacek Turczyk /PAP

Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 roku, aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę, gdzie włączył się do tamtejszej polityki. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie został gubernatorem Odessy.

Jednak stosunki między Poroszenką a Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji złożył urząd gubernatora Odessy, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Prokuratura generalna Gruzji latem 2014 roku postawiła Saakaszwilemu zarzuty nadużycia władzy. Dotyczyły one m.in. rozpędzenia protestów antyrządowych w 2007 roku. Został też pozbawiony obywatelstwa.

Zastępca prokuratora generalnego Ukrainy Jewgienij Jenin wykluczył w końcu czerwca wydanie Saakaszwilego Gruzji, dopóki będzie on miał ukraińskie obywatelstwo.

Pozbawienie Saakaszwilego obywatelstwa ukraińskiego spotkało się z krytyką członków jego partii Ruch Nowych Sił (MNF). Uważają oni, że prezydent Poroszenko wybrał "ścieżkę działań antykonstytucyjnych w celu uzurpowania i utrzymywania władzy za wszelką cenę".

Reformistyczny ukraiński deputowany Mustafa Nayem, który nie jest członkiem MNF, napisał na Facebooku, że pozbawienie obywatelstwa Saakaszwilego jest "najgłupszą rzeczą, jaką można było wymyślić - oznaką słabości, która źle świadczy o prezydencie Ukrainy".

Zgodnie z ukraińskim prawem tylko obywatele tego kraju mogą przewodniczyć partiom politycznym i być wybierani do parlamentu.

Saakaszwili poinformował w środę, że przebywa obecnie w USA.

...

Niepowaznie to wyglada ale rozumiem ze po prostu konkurent do wladzy wyrosl... Patrzac na to co u nas sie dzieje trudno jednak mowic o czyms szczegolnie strasznym... Co wymagac od nich skoro u nas jak widac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:29, 03 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Rezydencja Janukowycza wraca do skarbu państwa. Były prezydent Ukrainy wciąż ukrywa się w Rosji
Rezydencja Janukowycza wraca do skarbu państwa. Były prezydent Ukrainy wciąż ukrywa się w Rosji

Wczoraj, 2 sierpnia (21:31)

​Gospodarczy sąd apelacyjny w Kijowie unieważnił umowy o dokonanej w 2007 roku prywatyzacji rezydencji państwowej Meżyhiria, w której przez lata mieszkał ukrywający się dziś w Rosji były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz.
Meżyhiria to 135-hektarowa, otoczona wysokim ogrodzeniem dawna rezydencja państwowa.
/Syrucek Milan /PAP/CTK

Informację tę przekazał prokurator generalny Jurij Łucenko. Następnym krokiem będzie decyzja sądu o odpowiedzialności Janukowycza oraz innych osób za nielegalną machinację (związaną z przejęciem rezydencji) - napisał na Facebooku.

Meżyhiria to 135-hektarowa, otoczona wysokim ogrodzeniem dawna rezydencja państwowa, do której Janukowycz przeprowadził się, gdy po raz pierwszy był premierem Ukrainy w latach 2002-2004.

Według mediów do byłego prezydenta formalnie należało zaledwie 1,7 hektara ziemi na terenie rezydencji, jednak do jego dyspozycji był cały ośrodek, z luksusowymi domami, kortami tenisowymi i sztucznymi jeziorami.

W 2007 roku Meżyhiria została przejęta od państwa przez spółki związane z Janukowyczem i jego otoczeniem. W 2014 r., po ucieczce Janukowycza z Ukrainy, rezydencja została otwarta dla zwiedzających. Znaleziono w niej wówczas wiele dokumentów, które świadczyły m.in. o przekupywaniu sędziów, oraz akta personalne niebezpiecznych dla Janukowycza dziennikarzy.

Janukowycz jest obecnie oskarżony na Ukrainie o zdradę stanu. W związku z tym, że nie stawia się na posiedzeniach sądu, jest sądzony zaocznie.

Proces Janukowycza dotyczy wydarzeń na kijowskim Majdanie Niepodległości z przełomu 2013 i 2014 roku. 21 listopada 2013 roku, gdy władze Ukrainy ogłosiły, że odkładają podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską, rozpoczęły się tam protesty zwolenników integracji europejskiej.

W wyniku brutalnych działań sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom pokojowe początkowo wiece przekształciły się w demonstracje przeciwko ekipie Janukowycza. W walkach ulicznych zginęło ponad 100 osób. W następstwie protestów w lutym 2014 roku Janukowycz zbiegł do Rosji, gdzie przebywa do dziś.

...

Późno...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:06, 03 Sie 2017    Temat postu:

Władimir Kliczko kończy bokserską karierę! "Osiągnąłem wszystko"

Dzisiaj, 3 sierpnia (10:25)
Aktualizacja: Dzisiaj, 3 sierpnia (12:16)

Władimir Kliczko przechodzi na bokserską emeryturę! 41-letni Ukrainiec opublikował nagranie wideo, w którym ogłasza zakończenie kariery w ringu. Oznacza to, że nie skrzyżuje rękawic w rewanżu z 27-letnim Brytyjczykiem Anthonym Joshuą, który w kwietniu pokonał go na Wembley przez techniczny nokaut.
Władimir Kliczko w czasie treningu przed swoją ostatnią - jak się okazuje - walką: z Anthonym Joshuą, kwiecień 2017
/EXPA/www.picturedesk.com/APA /PAP

Swój ostatni - jak się teraz okazuje - pojedynek Władimir Kliczko stoczył na Wembley 29 kwietnia. Po ciężkim boju, w którym Joshua wylądował na deskach raz, a Kliczko trzy razy, Ukrainiec przegrał przez techniczny nokaut w 11. rundzie.

Do tej pory istniała opcja rewanżu: mówiło się o walce 11 listopada w Las Vegas. Teraz wiadomo, że ten pojedynek nie dojdzie do skutku.

Po mojej ostatniej walce przeciwko Anthony’emu Joshule celowo dałem sobie czas na podjęcie decyzji. Jako amator i zawodowiec osiągnąłem wszystko i mogę teraz zdrowy i zadowolony rozpocząć frapującą karierę po karierze - ogłosił Władimir Kliczko, cytowany na stronach niemieckiego "Sport Bild", który jako pierwszy poinformował dzisiaj o decyzji pięściarza.

Do starcia z Joshuą Kliczko przystępował już jako były mistrz wagi ciężkiej. Pasy federacji WBA, WBO i IBF stracił bowiem w listopadzie 2015 roku w walce z innym Brytyjczykiem Tysonem Furym, który pokonał utytułowanego rywala jednogłośnie na punkty.

Wcześniej Ukrainiec bronił mistrzowskich tytułów przez 12 lat: poprzednio smaku porażki zaznał w ringu w... 2004 roku.

W całej swej zawodowej karierze - a debiutował w listopadzie 1996 roku - Władimir Kliczko stoczył 69 walk: w 64 zwyciężył (w 54 przypadkach przez nokaut), a pięciokrotnie musiał uznać wyższość rywali.

27 lat temu podjąłem najlepszą decyzję. Wybrałem zawód, który stał się moim życiem. Rozpocząłem podróż w świecie sportu. Ten wybór otworzył dla mnie świat, w dokładnym znaczeniu tego słowa. Mało jest krajów na ziemi, w których nie byłem. Nauczyłem się obcych języków, stworzyłem swój biznes, pomagałem potrzebującym - tak Kliczko podsumował swoją karierę.


Kliczko pierwszy mistrzowski tytuł wywalczył w październiku 2000 roku w starciu z Chrisem Byrdem - i nie oddał go przez dwa i pół roku.

Po m.in. dwóch gorzkich porażkach - z Corriem Sandersem w marcu 2003, kiedy to stracił tytuł, i z Lamonem Brewsterem rok później - Kliczko ponownie sięgnął po mistrzostwo wagi ciężkiej w kwietniu 2006 roku: ponownie pokonując Chrisa Byrda.

Zdobytego wówczas tytułu mistrza świata nie oddał do 2015 roku i wspomnianego pojedynku z Tysonem Furym.

Nigdy nie przypuszczałem, że będę mieć tak długą i pełną sukcesów sportową karierę. Z serca dziękuję wszystkim, którzy zawsze mnie w niej wspierali. Przede wszystkim mojej rodzinie, mojemu teamowi i moim licznym kibicom - podkreślił dzisiaj Władimir Kliczko.

Robię to z pewnym niepokojem, jednak absolutnie jestem gotowy na nowe doświadczenia. Mam nadzieję i oczekuję, że moja kolejna kariera, którą zaplanowałem i równolegle rozpocząłem kilka lat temu będzie co najmniej takim sukcesem, jak poprzednia. I na koniec, zamiast powiedzieć wam "Dziękuję" i "Do zobaczenia", chcę was zaprosić do kontynuowania tej niezwykłej wciągającej podróży razem - ze mną i z marką Kliczko - dodał.

Oświadczenie Władimira Kliczki po angielsku:

Oświadczenie Władimira Kliczki po niemiecku:

Oświadczenie Władimira Kliczki po rosyjsku:


Edyta Bieńczak

...

Ten moment nadchodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:58, 05 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Policja uwolniła 76 zakładników pacjenta szpitala psychiatrycznego we Lwowie
Policja uwolniła 76 zakładników pacjenta szpitala psychiatrycznego we Lwowie

Dzisiaj, 5 sierpnia (13:52)

Sześć osób, w tym trzy w stanie ciężkim, zostało hospitalizowanych po uwolnieniu przez policję 76 zakładników. Zakładników wziął pacjent szpitala psychiatrycznego we Lwowie.
Policja uwolniła 76 zakładników pacjenta szpitala psychiatrycznego. Zdjęcie ilustracyjne
/ SERGEY GUMENYUK /PAP/EPA

Policja musiała wkroczyć do budynku szpitala psychiatrycznego przy ulicy Kulparkowskiej we Lwowie, kiedy w piątek pacjent zabarykadował się w jednej z sal. 76 osobom groził pobiciem. Porozbijał okna i ranił szkłem dziesięć osób.

Podczas akcji rannych zostało też pięciu policjantów.

Sprawcą okazał się 30-letni mieszkaniec Lwowa, który w 2013 r. został umieszczony w szpitalu po tym jak brutalnie zabił ojca. Przed miesiącem został wypisany. W piątek ponownie trafił na leczenie.


(ug)
RMF FM/PAP

...

Choroba to nie zarty...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:17, 08 Sie 2017    Temat postu:

Projekt nowego polskiego paszportu budzi emocje. Jest reakcja MSZ Ukrainy

Dzisiaj, 8 sierpnia (09:02)

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy uznało za "nieprzyjazny krok" umieszczenie w projektowanym przez MSWiA nowym polskim paszporcie grafiki z motywem Cmentarza Orląt Lwowskich. Abasador Polski w Kijowie Janowi Piekło otrzymał notę dyplomatyczną w tej sprawie.
Cmentarz Orląt Lwowskich
/PAP/Darek Delmanowicz /PAP

Ambasador potwierdził PAP, że został wezwany do MSZ Ukrainy, gdzie wręczono mu notę, jednak odmówił bardziej szczegółowego komentarza.

Uważamy, że ten projekt jest nieprzyjaznym krokiem, który będzie miał negatywny wpływ na rozwój naszego, prawdziwie przyjaznego, strategicznego partnerstwa ukraińsko-polskiego - powiedziała PAP rzeczniczka ukraińskiej dyplomacji Mariana Beca. Po raz kolejny zaznaczamy, że ocena wydarzeń historycznych nie należy do polityków, lecz historyków. Ukraina wypowiada się przeciw upolitycznianiu niektórych historycznych faktów, które jedynie przeszkadzają rozwojowi wzajemnie korzystnego partnerstwa strategicznego między Ukrainą i Polską - podkreśliła.

Beca oświadczyła także, że strona ukraińska oczekuje, że polskie władze usuną grafikę z motywem Cmentarza Orląt z listy motywów, które mają znaleźć się w nowych paszportach.

Kampanię "Zaprojektuj z nami Polski Paszport 2018" MSWiA zainaugurowało 28 lipca. Jej celem jest wyłonienie motywów, które znajdą się w nowym paszporcie, projektowanym w związku ze 100-leciem niepodległości Polski. Będzie ono obchodzone w przyszłym roku.

Zbliża się setna rocznica odzyskania niepodległości. Chcieliśmy oddać hołd tym wszystkim, którzy przelewali krew za wolność Polski, tym wszystkim, którzy przyczynili się do tego, że Polska po 123 latach niewoli wybiła się na niepodległość - mówił podczas inauguracji kampanii minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.

Minister wskazał, że po raz pierwszy w historii każdy będzie mógł wziąć udział w projektowaniu polskiego paszportu. Zainteresowani mogą zdecydować, który z motywów znajdzie się w nowym polskim paszporcie. W galerii są postacie, wydarzenia, miejsca i symbole związane z odzyskaniem przez Polskę niepodległości. Więcej informacji o akcji można znaleźć tutaj
[link widoczny dla zalogowanych]
(mn)
RMF FM/PAP

...

Co im tam sie kotłuje w łepetynach? Z ludzmi sowieckimi nie bardzo wiadomo o co im chodzi? Mysl nie pracuje normalnie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 6:09, 17 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Korea Północna w centrum uwagi świata
Korea Płn. korzysta z ukraińskich silników rakietowych? Poroszenko chce śledztwa
Korea Płn. korzysta z ukraińskich silników rakietowych? Poroszenko chce śledztwa

Wczoraj, 16 sierpnia (20:05)

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko nakazał w środę wszcząć śledztwo ws. doniesień "New York Timesa" o możliwości wykorzystania przez Koreę Północną wyprodukowanych w jego kraju silników rakietowych.
Kim Dzong Un
/Newscom /PAP/EPA


Szef państwa oświadczył, że niezależnie od tego, "jak absurdalnie wyglądałyby oskarżenia pod adresem Ukrainy", informacje amerykańskiego dziennika powinny być szczegółowo zbadane.

Jestem przekonany, że pozwoli to na potwierdzenie, że przypuszczenia o "ukraińskim śladzie" w północnokoreańskiej balistycznej historii zostały wymyślone, oraz na zlokalizowanie prawdziwego źródła i zamysłu pojawienia się tego bezpodstawnego fake’a - napisał Poroszenko na Facebooku.

Prezydent oświadczył, że śledztwo będzie toczyło się pod nadzorem sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ołeksandra Turczynowa i ma się zakończyć w ciągu trzech dni.

Ukraina sumiennie przestrzega międzynarodowych zobowiązań dotyczących rozpowszechniania broni. Po dobrowolnym pozbyciu się trzeciego na świecie arsenału jądrowego dokonaliśmy unikalnego wkładu w bezpieczeństwo międzynarodowe i nie pozwolimy sobie na podanie w wątpliwość naszego oddania zobowiązaniom międzynarodowym - podkreślił Poroszenko.
Koreańska potęga... z Dniepru?

"NYT" napisał w poniedziałek, że dwie dokonane w lipcu udane próby północnokoreańskich pocisków balistycznych o teoretycznie międzykontynentalnym zasięgu były możliwe prawdopodobnie dzięki czarnorynkowym zakupom silników rakietowych, pochodzących zapewne z fabryki na Ukrainie. Gazeta powołała się na analizę londyńskiego Międzynarodowego Instytutu Studiów Strategicznych (IISS) oraz na tajne oceny amerykańskich agencji wywiadowczych.

"NYT" przekazał, że rządowe instancje śledcze i eksperci skupiają swe dochodzenia na zakładach rakietowych Jużmasz (ukr. Piwdenmasz) w mieście Dniepr na wschodzie Ukrainy, gdzie wytwarzano między innymi pociski SS-18. W ubiegłym miesiącu Jużmasz zaprzeczył doniesieniom, jakoby walcząc o przeżycie sprzedawał swe rozwiązania techniczne za granicę, w szczególności do Chin.

We wtorek cytowani przez agencję Reutera przedstawiciele amerykańskiego wywiadu powiedzieli, że Korea Północna najpewniej jest w stanie produkować silniki rakietowe i dane wywiadowcze sugerują, że nie jest uzależniona od importu tego sprzętu.

Inny przedstawiciel amerykańskiego wywiadu cytowany przez Reutera ocenił, że budową zmodyfikowanych wersji silników rakietowych RD-250 mogą się zajmować zagraniczni naukowcy rekrutowani przez Koreę Północną lub Koreańczycy z Północy wykształceni np. w Rosji.

Analizę IISS odrzucili też niektórzy czołowi niezależni eksperci zajmujący się bronią jądrową. Ten raport "jest całkowicie błędny" - powiedział Jeffrey Lewis z Middlebury Institute of International Studies w Monterey (MIIS). Podkreślił, że jego zespół badawczy także analizował zdjęcia wykorzystane w badaniu IISS i doszedł do wniosku, że silniki północnokoreańskich pocisków balistycznych o teoretycznie międzykontynentalnym zasięgu zostały zbudowane na terenie Korei Północnej.
Rosyjski ślad przy ukraińskich silnikach

Także we wtorek Ukraińska Agencja Kosmiczna poinformowała, że ukraińskie silniki rakietowe, które mogły być użyte przez Koreę Północną, były sprzedawane jedynie Rosji. Szef Agencji Jurij Radczenko powiedział, że chodzi o konstruowane do 2001 roku silniki wykorzystywane w rakietach Cyklon-2 i Cyklon-3. "Według naszych informacji Rosja dysponuje obecnie od 7 do 20 rakiet" tego typu - oświadczył Radczenko, dodając: Mogli je później dostarczyć, komu chcieli.

Radczenko podkreślił, że Korea Północna nie dysponuje technologią potrzebną do przeprowadzenia najnowszych testów balistycznych. Ale dysponują nią dwa kraje, Rosja i Chiny - dodał.

Z kolei rosyjski wicepremier Dmitrij Rogozin napisał na Facebooku, że takie silniki "to nie obrazy czy rzeźby. Żeby zrobić ich kopię, trzeba mieć albo oryginał, albo szczegółowe projekty". Ocenił, że ich produkcja za granicą bez ukraińskich specjalistów jest niemożliwa. W ten czy inny sposób chodzi tu o przemyt wbrew wszystkim rygorystycznym zakazom międzynarodowym - dodał.

W reakcji na publikację "NYT" Ołeksandr Turczynow oświadczył w poniedziałek, że "te informacje nie mają żadnych podstaw, ich treść jest prowokacyjna i najprawdopodobniej sprowokowana przez rosyjskie służby specjalne dla ukrycia własnych przestępstw".

Podkreślił również, że "Ukraina nie dostarczała silników rakietowych ani jakichkolwiek technologii rakietowych do Korei Północnej". Uważamy, że ta kampania antyukraińska sprowokowana jest przez rosyjskie służby specjalne w celu ukrycia swojego udziału w północnokoreańskich programach jądrowym i rakietowym - dodał Turczynow.

(az)

...

Ruska wrzuta? Ewidentnie Ruscy kombinuja z Kimem a maskuja takimi wrzutami. Zreszta mogli jakichs agentow wyslac do tego zakladu zeby zrobic prowokacje.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 6:10, 17 Sie 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 13:39, 18 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Rosja planuje ataki terrorystyczne na Ukrainie"
"Rosja planuje ataki terrorystyczne na Ukrainie"

Wczoraj, 17 sierpnia (19:22)

Szef Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) Wasyl Hrycak oskarżył rosyjskie służby specjalne o planowanie ataków terrorystycznych w jego kraju. Dodał, że celem zamachów mogą też być znane osobistości ze świata polityki.
Władimir Putin
/ALEXEI DRUZHININ / SPUTNIK / KREMLIN POOL /PAP/EPA

Hrycak oświadczył, że tylko w ostatnim miesiącu SBU wykryła trzy grupy dywersyjne, które zamierzały dokonać takich ataków, jednak nie ujawnił żadnych szczegółów.

Mamy informacje operacyjne o eskalacji działalności wywiadowczo-terrorystycznej rosyjskich służb specjalnych na terytorium naszego państwa. Federacja Rosyjska wciąż kieruje na Ukrainę grupy, które mają dokonywać ataków terrorystycznych - powiedział na konferencji prasowej w Kijowie.

Hrycak zaznaczył, że celem tych ataków mają być nie tylko ważne obiekty infrastruktury. Celem mogą być działacze polityczni, jakieś wyraźne osobistości, czy to z obozu władzy, czy opozycji - podkreślił.

Szef SBU ujawnił także, że Rosjanie starają się werbować rezerwistów ukraińskiej armii, którzy walczyli z prorosyjskimi separatystami w Donbasie, do pracy w Rosji, by potem oskarżyć ich o ataki terrorystyczne na rosyjskim terytorium.

Ukraińskie służby specjalne alarmują o wzroście zagrożenia terrorystycznego przed ważnymi świętami państwowymi i w tym okresie prowadzą wzmożone działania antyterrorystyczne. W przyszłym tygodniu Ukraina będzie obchodziła 26-lecie swej niepodległości.

(mal)

...

Ruscy ciagle knuja nowe zbrodnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 7:59, 19 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"Brutalne naruszenie suwerenności". Protest Ukrainy ws. wizyty Putina
"Brutalne naruszenie suwerenności". Protest Ukrainy ws. wizyty Putina

Wczoraj, 18 sierpnia (20:32)

​Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy przekazało Moskwie notę protestu w związku z wizytą prezydenta Władimira Putina na zaanektowanym przez Rosję Krymie. Jest to brutalne naruszenie ukraińskiej suwerenności - oświadczył Kijów. Putin przybył w piątek na Krym w towarzystwie premiera Dmitrija Miedwiediewa, przedstawiciela prezydenta w południowym okręgu federalnym Rosji Władimira Ustinowa i minister oświaty Olgi Wasiliewej.
Dmitrij Miedwiediew i Władimir Putin
/DMITRY ASTAKHOV/SPUTNIK/GOVERNMENT PRESS SERVICE POOL /PAP/EPA


Strona ukraińska uważa tę wizytę (...) w tymczasowo okupowanej Autonomicznej Republice Krymu i w Sewastopolu za brutalne naruszenie suwerenności państwowej i jedności terytorialnej Ukrainy (...) - podkreślono w komentarzu ukraińskiej dyplomacji.

Ukraińskie MSZ uznało ponadto, że składając nielegalne - w świetle ukraińskiego prawa - wizyty na zaanektowanym Krymie, Rosjanie "cynicznie i demonstracyjne" okazują swój stosunek do ogólnie obowiązujących norm prawa międzynarodowego.

Krym i Sewastopol "są i pozostaną nieodłączną częścią Ukrainy (...). Uznawane jest to przez cały cywilizowany świat, który ocenił nielegalne działania Federacji Rosyjskiej m.in. wprowadzając przeciwko niej sankcje" - podkreślono.

Według Kremla, podczas wizyty na Krymie Putin odwiedził nową szkołę w Sewastopolu. W komunikacie poinformowano, że budowę szkoły rozpoczęto pięć lat temu. Ukraińskie media podkreślają, że budowa ruszyła jeszcze przed aneksją półwyspu.

Rosyjska agencja Interfax doniosła tymczasem, że w planach Putina było odwiedzenie wystawy w muzeum Chersonez Taurydzki oraz spotkanie z przedstawicielami świata nauki i organizacji społecznych Sewastopola.

Rosyjski prezydent zamierzał także złożyć kwiaty przed pomnikiem 35. Baterii Przybrzeżnej i pójść na festiwal muzyczny Opera w Chersonezie.

Wchodzący w skład Ukrainy Półwysep Krymski został zaanektowany przez Rosję w marcu 2014 roku, po referendum, które władze Ukrainy i Zachód uznają za nielegalne.

(ph)

...

Dlugo sie nie naciesza kradzionym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:16, 23 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wojna na Ukrainie
Żyrinowski pomagał separatystom w Donbasie? Prokuratura prowadzi śledztwo
Żyrinowski pomagał separatystom w Donbasie? Prokuratura prowadzi śledztwo

Dzisiaj, 23 sierpnia (11:52)

Prokuratura Generalna Ukrainy podejrzewa rosyjskiego polityka Władimira Żyrinowskiego o finansowanie separatyzmu na wschodzie kraju. Deputowany do Dumy Państwowej gromadził pieniądze i przesyłał pomoc prorosyjskim rebeliantom w Donbasie.
Władimir Żyrinowski
/Alexander Shcherbak /PAP/EPA


Według komunikatu prokuratury śledztwo w sprawie Żyrinowskiego dotyczy 2014-2017. Na początku tego okresu polityk miał wraz z innymi rosyjskimi deputowanymi stworzyć "zorganizowaną grupę", która za zebrane wśród Rosjan pieniądze przekazywała samochody wspieranym przez Kreml bojownikom na wschodzie Ukrainy.

Było to sześć pojazdów produkcji rosyjskiej, "których część wykorzystywana była podczas ataków terrorystycznych przeciwko wojskowym i policyjnym jednostkom Ukrainy, m.in. na donieckim lotnisku" - głosi komunikat prokuratury w Kijowie.

Zgodnie z ukraińskim prawem za finansowanie terroryzmu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności i konfiskata mienia.

Ukraińskie media pisały w maju 2014 roku, że Żyrinowski przekazał separatystom prorosyjskim w Donbasie opancerzony samochód terenowy GAZ-2975 "Tigr". Znany on jest jako rosyjska odmiana amerykańskiego Humvee.

(az)

...

Najgorsze ruskie męty tam sie kreca...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:13, 24 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Dwie osoby ranne w wybuchu w centrum Kijowa
Dwie osoby ranne w wybuchu w centrum Kijowa

51 minut temu

Niezidentyfikowany przedmiot eksplodował w centrum Kijowa na ul. Hruszewskiego. Ucierpiały dwie osoby: kobieta i mężczyzna - poinformowała ukraińska policja nie podając innych szczegółów. Trwa dochodzenie w sprawie wybuchu.
Centrum Kijowa. Ukraina świętuje Dzień Niepodległości
/PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO /

W komunikacie policji jest mowa o cielesnych obrażeniach mężczyzny i kobiety w następstwie wybuchu, a lokalna telewizja pokazała kobietę leżącą na ziemi w pobliżu siedziby ukraińskiego rządu.

Na miejscu pracuje grupa śledczo-operacyjna i eksperci od materiałów wybuchowych. Za główną wersję specjaliści uważają wybryk chuligański.

Ukraina świętuje Dzień Niepodległości, obchodzony w 26. rocznicę uchwalenia Aktu Niepodległości tego państwa. W Kijowie w defiladzie wojskowej z tej okazji uczestniczyli też polscy żołnierzem, a na trybunie honorowej byli szefowie resortów obrony Polski i USA, Antoni Macierewicz i James Mattis, oraz Litwy, Łotwy, Estonii, Turcji, Czarnogóry, Mołdawii i Gruzji, a także przedstawiciele Rumunii, Kanady i Wielkiej Brytanii.

...

Chuligani z Moskwy?
I jak widac Kremla nie moglo zabraknac...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:28, 25 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
"NYT: USA rozważają przekazanie Ukrainie śmiercionośnej broni
"NYT: USA rozważają przekazanie Ukrainie śmiercionośnej broni

Dzisiaj, 25 sierpnia (16:51)

Stany Zjednoczone poważnie rozważają możliwość przekazania Ukrainie śmiercionośnej broni, w tym przeciwczołgowych pocisków kierowanych Javelin – informuje "New York Times", nazajutrz po wizycie w Kijowie ministra obrony USA Jamesa Mattisa.
James Mattis w Kijowie
/MIKHAIL PALINCHAK HANDOUT /PAP/EPA

Departament Stanu oraz Pentagon zarekomendowały dostarczenie Ukrainie rakiet Jevelin oraz innej broni defensywnej, by wzmocnić jej siły zbrojne oraz "zwiększyć dla Kremla potencjalny koszt rosyjskiego ataku" - pisze nowojorski dziennik.

Projekt dostarczenia Ukraińcom takiej broni popiera sekretarz stanu USA Rex Tillerson - powiedział w rozmowie z "NYT" przedstawiciel administracji prezydenta Donalda Trumpa.

Amerykańska generalicja już zastanawia się nad tym, w jaki sposób i gdzie można będzie przeszkolić ukraińskich żołnierzy w obsłudze systemu Javelin - podaje dziennik.

Mattis oświadczył w czwartek w Kijowie, że po rozmowach z ukraińskimi partnerami powróci do Waszyngtonu z "konkretnymi rekomendacjami" w tej sprawie. Nie poinformował jednak ani jakie to będą rekomendacje, ani w jakim terminie miałyby one zostać rozpatrzone.

Jednak sprawą tą musi się jeszcze zająć prezydent (Donald) Trump, który konsekwentnie zajmuje bardziej koncyliacyjne stanowisko wobec Rosji, niż jego najwyżsi rangą doradcy ds. bezpieczeństwa - przypomina "NYT".

O tym, że administracja Trumpa już rozpatruje możliwość przekazania Ukrainie śmiercionośnej broni Mattis wspomniał w czwartek w Kijowie.

Amerykański minister obrony ocenił, że dostawy takiej broni nie sprowokują eskalacji konfliktu w Donbasie. Uzbrojenie obronne nie może nikogo prowokować; ono może prowokować jedynie agresora - powiedział Mattis.

Szef Pentagonu zapewnił w Kijowie, że USA będą kontynuowały naciski na Rosję w związku z dokonaną przez nią aneksją Krymu i konfliktem w Donbasie.

USA będą kontynuowały naciski na Rosję, póki Rosja nie pójdzie właściwą drogą - zaznaczył amerykański minister obrony, podkreślając, że w obecnych czasach nie ma zgody na zmianę granic państwowych przy użyciu siły.

(mal)

...

Ruscy maja sie wyniesc z Ukrainy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:54, 30 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
​Ukraina wprowadziła embargo na wieprzowinę z dwóch województw w Polsce
​Ukraina wprowadziła embargo na wieprzowinę z dwóch województw w Polsce

Dzisiaj, 30 sierpnia (08:52)

​Ukraina wprowadziła embargo na wieprzowinę z Mazowsza i Lubelszczyzny. To efekt rozprzestrzeniającego się w Polsce wirusa ASF. Embargo objęło żywe zwierzęta, mięso, a także przetwory niepoddane obróbce termicznej - informuje dziennikarz RMF FM Krzysztof Zasada.
Polsko-ukraińskie przejście graniczne
/Darek Delmanowicz /PAP


Decyzja Kijowa oznacza poważne straty dla wielu polskich przedsiębiorców eksportujących dotąd na Ukrainę.

W obszarze objętym embargiem uprawnienia do sprzedaży wieprzowiny do naszego sąsiada ma kilkadziesiąt firm. Trudno będzie im znaleźć nowych odbiorców towarów.

To firmy wysyłające na wschód produkcję, jaką nie byli zainteresowani zachodni odbiorcy. Trzeba dodać, że z powodu ASF od trzech lat na Ukrainę wieprzowiny nie mogą dostarczać także eksporterzy z Podlasia.

Od początku pojawienia się w Polsce wirusa, wykryto go u świń w 91 gospodarstwach.

(ph)
Krzysztof Zasada

...

Chodzi tez o interesy oligarchow ktorzy maja olbrzymie fabryki miesa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:29, 31 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Nowak o działaniach ukraińskiej agencji: To wytknięcie błędu, nie zarzuty
Nowak o działaniach ukraińskiej agencji: To wytknięcie błędu, nie zarzuty

Dzisiaj, 31 sierpnia (11:14)

Były polski minister transportu, a obecnie szef ukraińskiej agencji budowy dróg odpowiada w RMF FM na publikacje, dotyczące tzw. "zauważenia", jakie Narodowa Agencja Ukrainy ds. Zapobiegania Korupcji (NAZK) skierowała do jego firmy. NAZK w swoim raporcie napisała o naruszeniu ustaw, dotyczących "etycznego zachowania, zapobiegania i regulowania konfliktu interesów i innych norm prawnych", nie podała jednak szczegółów. Sławomir Nowak wyjaśnia, że ukraińskie "zauważenie" to rodzaj wytyku czy wskazówki, dotyczącej niewydania w kierowanej przez niego firmie wewnętrznej instrukcji antykorupcyjnej.
Sławomir Nowak
/Radek Pietruszka /PAP


To wytknięcie błędu formalnego jednego z pracowników instytucji, która kieruję. Ukrawtodor otrzymał czas na usunięcie tej wady formalnej. Instrukcja została już przygotowana, więc w tym czasie się zmieścimy i ta wada zostanie usunięta - mówi Sławomir Nowak.

Szef Ukrawtodoru jest zirytowany sposobem przedstawienia banalnej jego zdaniem sprawy w polskiej prasie. Nie ma w ogóle żadnej mowy o osobistej odpowiedzialności, nie są to zarzuty kierowane osobiście do mnie - mówi były minister transportu. Stąd ta manipulacja medialna w Polsce, o której czytam, i w tym największe nadużycie. Chodzi tylko o zwykły, banalny błąd techniczny, który zostanie usunięty w odpowiednim czasie i przy odpowiedniej współpracy również agencji NAZK - dodaje.

Nowak liczy na obszerniejsze wyjaśnienie szczegółów nieporozumienia przez ukraińską agencję antykorupcyjną. Podkreśla też, że gdyby naprawdę postawiono mu zarzuty dotyczące korupcji, to z pewnością sprawę obszernie relacjonowałyby media w Ukrainie. W ukraińskich mediach w zasadzie po wyjaśnieniach Ukrawtodoru, których natychmiast udzieliliśmy na Facebooku nie zostało to w żaden sposób podjęte - mówi Nowak w rozmowie z RMF FM. Ani przez ukraińskie media ani przez ukraiński świat polityki. To świadczy tylko o tym, że tutaj zrozumienie dla tego raportu NAZK jest większe niż w mediach polskich - dodał.

(az)
Tomasz Skory

...

Uwaga bo kaczyzm. ,,Lipa ale ciemny lud to kupi". Nie kupujcie ich łajna. Nienawisc nawet zrozumiala np. do PO jest waszym slabym punktem na ktorym zagra szatan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:03, 01 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraina prosi Polskę o usunięcie rysunku Cmentarza Orląt ze wzoru nowego paszportu
Ukraina prosi Polskę o usunięcie rysunku Cmentarza Orląt ze wzoru nowego paszportu

1 godz. 12 minut temu

Ukraina zwróciła się do Polski o rozwiązanie "w duchu dobrosąsiedztwa" sprawy motywu Cmentarza Orląt Lwowskich, który może znaleźć się w nowym paszporcie, projektowanym z okazji 100-lecia Niepodległości Państwa Polskiego.
Zdj. ilustracyjne
/Darek Delmanowicz /PAP


Kwestię tę omówili szefowie MSZ Polski i Ukrainy, Witold Waszczykowski i Pawło Klimkin, na spotkaniu szefów dyplomacji państw Grupy Wyszehradzkiej i Partnerstwa Wschodniego w czwartek w Budapeszcie - poinformowało MSZ w Kijowie.

Głównym tematem ich rozmów było bezpieczeństwo naszego regionu w związku z rosyjsko-białoruskimi manewrami Zapad ’17 oraz wzmocnienie możliwości obronnych NATO. Wzmocnienie bezpieczeństwa jest kluczowym zadaniem dla regionu wschodniej Europy - oświadczył Waszczykowski po spotkaniu z Klimkinem.

MSZ Ukrainy przekazało, że oddzielnym tematem spotkania ministrów była wspólna historia. Strona ukraińska podkreśliła, że idea umieszczenia w nowych polskich paszportach rysunku Cmentarza Orląt we Lwowie wywołuje sprzeczności, i podkreśliła, że konieczne jest rozwiązanie tej kwestii w duchu dobrosąsiedztwa - czytamy w komunikacie.

W sierpniu ukraińska dyplomacja uznała możliwe umieszczenie w nowym paszporcie grafiki z motywem Cmentarza Orląt za "nieprzyjazny krok" i wręczyła ambasadorowi Polski Janowi Piekło notę dyplomatyczną w tej sprawie.

Uważamy, że ten projekt jest nieprzyjaznym krokiem, który będzie miał negatywny wpływ na rozwój naszego, prawdziwie przyjaznego, strategicznego partnerstwa ukraińsko-polskiego - mówiła wówczas PAP rzeczniczka MSZ Ukrainy Mariana Beca.

Po raz kolejny zaznaczamy, że ocena wydarzeń historycznych nie należy do polityków, lecz historyków. Ukraina wypowiada się przeciw upolitycznianiu niektórych historycznych faktów, które jedynie przeszkadzają rozwojowi wzajemnie korzystnego partnerstwa strategicznego między Ukrainą i Polską - podkreślała.

Wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński oświadczył następnie, że ostatecznej decyzji, jakie motywy znajdą się w paszporcie, nie ma i powiedział, że sprawa ta niepotrzebnie wzbudziła tyle emocji.

Decyzji ostatecznych jeszcze nie ma. Nikt jeszcze wzoru paszportu nie zatwierdził. Gdy zostanie zatwierdzony, będzie można mówić o faktach - powiedział. Niepotrzebnie tak dużo emocji to wzbudziło, a reakcje dwóch sąsiednich państw - Litwy i Ukrainy, tak wynika przynajmniej z moich obserwacji, wynikały z tego, co się w Polsce wokół tego działo - ocenił wiceszef MSWiA.

Pod koniec lipca resort spraw wewnętrznych i administracji zainaugurował kampanię pt. "Zaprojektuj z nami Polski Paszport 2018" mającą na celu wyłonienie motywów, które znajdą się w nowym dokumencie. Wśród propozycji jest Ostra Brama w Wilnie wraz z obrazem Matki Boskiej oraz Cmentarz Orląt Lwowskich.

Wiceszef MSZ Litwy Neris Germanas oświadczył, że Ostra Brama wraz z obrazem Maryi znajdują się na terytorium Litwy. Jego zdaniem, ich wizerunki nie powinny znajdować się na oficjalnych dokumentach innego państwa.

...

Szczesliwy kraj bez problemow. Najwiekszy problem kraju to obrazek w Polsce na dyplomie. Szatan rozum odebral?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:46, 01 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
MSWiA wycofa się z wprowadzenia do nowego paszportu motywów z Litwy i Ukrainy
MSWiA wycofa się z wprowadzenia do nowego paszportu motywów z Litwy i Ukrainy

Dzisiaj, 1 września (16:3Cool

​MSWiA po cichy wycofa się z wprowadzenia do nowego paszportu motywów z Litwy i Ukrainy - dowiedział się nieoficjalnie reporter RMF FM. Chodzi o dokument, który ma pojawić się w przyszłym roku z okazji setnej rocznicy odzyskania niepodległości. W internetowym konkursie głosujący mają wskazać, które motywy graficzne pojawią się w paszporcie. Wśród propozycji są między innymi: wileńska Ostra Brama i lwowski Cmentarz Orląt.
Zdj. ilustracyjne
/Darek Delmanowicz /PAP


W tej chwili najwięcej głosów dostała podobizna Gabriela Narutowicza - ponad 85 tysięcy. Kolejne grafiki to Kopiec Czynu Niepodległościowego i Orzełek Legionowy.

Ostra Brama, której wykorzystanie oburzyło litewskie władze, dostała ponad 72 tysiące głosów i jest na czwartym miejscu. W pierwszej szóstce, która zgodnie z regulaminem konkursu miałaby znaleźć się w paszporcie, są jeszcze wizerunek Eugeniusza Kwiatkowskiego i obraz "Polonia" Jacka Malczewskiego.

Grafika z wizerunkiem Cmentarza Orląt Lwowskich jest w puli motywów, które do paszportu będzie wybierać specjalny zespół powołany przez organizatorów konkursu.

(az)
Grzegorz Kwolek

...

To sie zrobil absurd. 100 lat niepodleglosci bez Orlat to bzdura... Moze zaraz z podrecznikow znikna bo zaprotestuja idioci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:28, 02 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Prezydent Ukrainy: Traktujemy manewry Zapad-2017 jako zagrożenie
Prezydent Ukrainy: Traktujemy manewry Zapad-2017 jako zagrożenie

Wczoraj, 1 września (18:57)

Ukraina będzie bardzo uważnie obserwowała białorusko-rosyjskie manewry Zapad-2017, gdyż traktuje je jako zagrożenie dla swojego bezpieczeństwa – oświadczył prezydent Petro Poroszenko podczas wizyty w Charkowie na północnym wschodzie kraju.
Petro Poroszenko
/SERGEY DOLZHENKO /PAP/EPA

Odnosimy się do tych manewrów z dużą uwagą, widząc w nich możliwe zagrożenie dla integralności terytorialnej Ukrainy - powiedział.

Szef państwa podkreślił, że prezydent Białorusi Alaksandr Łukaszenka zapewniał go wcześniej, że Ukraina nie powinna obawiać się niebezpieczeństwa ze strony jego państwa.

Podczas wizyty prezydenta Białorusi Łukaszenki (na Ukrainie) omawialiśmy tę kwestię oddzielnie i uzyskaliśmy zapewnienie, że w żadnym wypadku z terytorium Białorusi ani dziś, ani w przyszłości nie będzie zagrożenia. Mam nadzieję, że słowa te zostaną dotrzymane. Nie mam podstaw, by w nie wątpić - zaznaczył Poroszenko, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina.

Prezydent oświadczył jednak, że sytuacja związana z ćwiczeniami Zapad-2017 na Białorusi będzie szczegółowo monitorowana. Będziemy je obserwowali, by sprzęt, przywieziony (z Rosji) na te manewry został wycofany, aby zniwelować zagrożenia - powiedział.

W sierpniu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że na zaproszenie Białorusi wyśle na manewry do tego kraju swoich dwóch obserwatorów. Będą oni przebywali w tym kraju niemal przez cały okres manewrów, które odbędą się w dniach 14-20 września.

Według oficjalnych informacji weźmie w nich udział 12,7 tys. wojskowych, w tym 3 tys. z Rosji; zaangażowanych zostanie 700 jednostek sprzętu wojskowego.

Rosyjsko-białoruskie manewry Zapad odbywają się co dwa lata, na przemian na terytorium jednego z tych dwóch państw.

...

No paczcie! A ja myslalem ze zagrozeniem glownym dla was jest obrazek w Polsce...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:54, 02 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Ukraina zatrzymała brata Micheila Saakaszwilego
Ukraina zatrzymała brata Micheila Saakaszwilego

1 godz. 37 minut temu

Władze Ukrainy zatrzymały i przygotowują się do deportacji brata byłego prezydenta Gruzji Micheila Saakaszwilego, Dawida. Według MSW, stracił on pozwolenie na pracę na Ukrainie, w związku z czym nie przysługuje mu już prawo do pobytu w tym kraju.
Micheil Saakaszwili
/Andrzej Grygiel /PAP

Micheil Saakaszwili, któremu w lipcu prezydent Petro Poroszenko odebrał ukraińskie obywatelstwo, ocenił, że działania wobec jego brata mogą być formą nacisku na jego osobę. Widocznie chcą w ten sposób wpłynąć na mnie, bym nie chciał wrócić (na Ukrainę - PAP) - napisał na Facebooku.

Saakaszwili po złożeniu prezydentury w Gruzji w 2013 roku, aby uniknąć procesów sądowych za nadużycia władzy, wyjechał z kraju najpierw do USA, a potem na Ukrainę, gdzie włączył się do tamtejszej polityki. W maju 2015 roku otrzymał ukraiński paszport i w tym samym czasie prezydent Poroszenko mianował go gubernatorem obwodu odeskiego.

Stosunki między Poroszenką a Saakaszwilim pogorszyły się, gdy były prezydent Gruzji zrezygnował z powierzonego mu urzędu, oskarżając prezydenta Ukrainy o popieranie klanów korupcyjnych. Saakaszwili następnie utworzył na Ukrainie własną partię polityczną i nawoływał do wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Obywatelstwo Ukrainy to jedyne obywatelstwo, jakie miał Saakaszwili. W lipcu były prezydent Gruzji mówił PAP podczas wizyty w Polsce, że nadal podróżuje z ukraińskim paszportem.

31 lipca minister sprawiedliwości Gruzji Tia Culukiani oświadczyła, że wobec Saakaszwilego w jego ojczyźnie wszczęto cztery sprawy karne oraz że Gruzja będzie żądała wydania go od krajów, w których się on zatrzyma.

Micheil Saakaszwili ogłosił, że mimo decyzji Poroszenki o odebraniu mu obywatelstwa zamierza przyjechać na Ukrainę 10 września. Na ten dzień zwołuje swoich zwolenników na polsko-ukraińskie przejście graniczne Korczowa-Krakowiec.

Ukraińska Straż Graniczna uprzedziła, że Saakaszwili nie zostanie wpuszczony na terytorium Ukrainy i w razie próby wjazdu zostanie mu odebrany ukraiński paszport.

...

Zawzieta w stylu sowieckim walka o wladze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:23, 04 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Manewry wojskowe Zapad 2017: Ukraina wzmacnia ochronę granic
Manewry wojskowe Zapad 2017: Ukraina wzmacnia ochronę granic

Dzisiaj, 4 września (15:33)

Ukraina wzmacnia ochronę swych granic przed zaplanowanym na połowę września początkiem rosyjsko-białoruskich manewrów wojskowych Zapad 2017 na Białorusi - podała Państwowa Straż Graniczna w Kijowie. Wzmożone siły zostały skierowane nie tylko na granicę ukraińsko-białoruską, ale wszędzie tam, gdzie może dojść do "prowokacyjnych działań i inwazji militarnej" - podano w komunikacie.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko
/TATYANA ZENKOVICH /PAP/EPA

Straż Graniczna poinformowała, że wraz z wojskiem, Gwardią Narodową MSW oraz policją patroluje rejony graniczące z zajętymi przez separatystów prorosyjskich obszarami Donbasu na wschodzie kraju, granicę administracyjną z zaanektowanym przez Rosję Krymem i na południu Ukrainy, gdzie sąsiaduje ona z samozwańczą republiką Naddniestrza.

W związku z rosyjsko-białoruskimi manewrami oddziały Straży Granicznej Ukrainy i Siły Zbrojne prowadzą także wspólne ćwiczenia sztabowe. Te działania będą trwały co najmniej do zakończenia ćwiczeń "Zapad-2017" - czytamy na stronie internetowej ukraińskiej SG.

W piątek prezydent Petro Poroszenko oświadczył, że Ukraina traktuje manewry Zapad jako zagrożenie dla własnego bezpieczeństwa.

W sierpniu Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy poinformował, że na zaproszenie Białorusi wyśle na manewry do tego kraju swoich dwóch obserwatorów. Będą oni tam przebywali niemal przez cały okres ćwiczeń, które odbędą się w dniach 14-20 września.

...

Ruscy to też Kimy tylko ze sa tutaj... Oś zła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 5:22, 05 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
W Szwajcarii znaleziono złoto Wiktora Janukowycza
W Szwajcarii znaleziono złoto Wiktora Janukowycza

Wczoraj, 4 września (18:49)

Ukraińskie władze trafiły w Szwajcarii na ślad złota wywiezionego z kraju przez ukrywającego się obecnie w Rosji byłego prezydenta Wiktora Janukowycza - ogłosił w poniedziałek prokurator generalny Jurij Łucenko.
Zdj. ilustracyjne
/ Photoshot /PAP/EPA


Wcześniej tego dnia jeden z zastępców Łucenki Jewhen Jenin poinformował, że chodzi o ponad pół tony kruszcu.

Nie mogę na razie mówić, do kogo należy skrytka ze złotem, żeby nie zaszkodzić śledztwu. Mogę jednak potwierdzić, że w Szwajcarii znaleziono dużą ilość złota, które należy do człowieka blisko związanego z tzw. "rodziną" Janukowycza - powiedział Łucenko.

Prokurator zapewnił, że Kijów podejmuje starania, by złoto to powróciło do kraju. Ujawnił także, że na jego ślad natrafiono w wyniku współpracy osób z otoczenia Janukowycza, które mieszkają na Ukrainie, z prokuraturą.

Według władz ukraińskich ekipa Janukowycza w czasie jego trzyletnich rządów zaciągnęła 40 mld dolarów pożyczek. Część tych pieniędzy jest poszukiwana. W kwietniu władze przejęły 1,5 mld dolarów zamrożonych na ukraińskich kontach Janukowycza. Zgodnie z decyzją sądu środki te trafiły do budżetu państwa.

Janukowycz zbiegł do Rosji w lutym 2014 roku w wyniku wydarzeń określanych jako rewolucja godności. Manifestacje odbywały się na kijowskim Majdanie (placu) Niepodległości. Rozpoczęły się 21 listopada 2013 roku, gdy ówczesne władze Ukrainy ogłosiły, że odkładają podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE. W wyniku brutalnych działań sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom wiece przekształciły się w protesty przeciwko ekipie Janukowycza. W walkach ulicznych zginęło ponad 100 osób.

(az)

...

Brawo! Trzeba odzyskac kradzione,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:35, 06 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Syria: Po 3 latach armia przedarła się do oblężonego przez dżihadystów miasta
Syria: Po 3 latach armia przedarła się do oblężonego przez dżihadystów miasta

Wczoraj, 5 września (18:50)

Syryjska armia połączyła się z oddziałami, które przez ponad trzy lata otoczone były przez bojowników Państwa Islamskiego w Dajr az-Zaur na wschodzie Syrii. Przedarcie się przez oblężenie oznacza początek bitwy o kontrolę nad całym miastem.
Zdj. ilustracyjne
/Xinhua /PAP/EPA


Nasze siły zbrojne wraz z sojusznikami oraz ze wsparciem syryjskich oraz rosyjskich samolotów wojskowych (...) przełamały oblężenie - podano we wtorkowym oświadczeniu syryjskiej armii, podkreślając, że przedarcie się do miasta to "strategiczny zwrot w walce przeciwko terroryzmowi". Według dokumentu Dajr az-Zaur ma stać się "bazą wypadową do wojskowych operacji w regionie".

Biuro prezydenta Syrii Baszara al-Assada wystosowało oświadczenie, w którym gratuluje dowódcom, którzy przez miesiące odpierali ataki dżihadystów. Przełamanie oblężenia potwierdziło również Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

Jak zauważyła agencja AP, przełamanie oblężenia oznacza koniec kryzysu humanitarnego dla ok. 70 tys. ludzi, którzy od miesięcy otrzymywali zaopatrzenie tylko dzięki zrzutom lotniczym. Syryjskie media państwowe poinformowały o dziesiątkach ciężarówek z pomocą gotowych do wjazdu do miasta.

Dżihadyści wciąż kontrolują ok. 60 proc. Dajr az-Zaur; na wschodzie miasta znajduje się druga enklawa syryjskiej armii, do której dostęp blokują bojownicy Państwa Islamskiego. Według agencji Reutera zdobycie kontroli nad całym miastem przez wojsko syryjskie może zająć miesiące.

Ofensywa wojsk reżimu Asada w kierunku Dajr az-Zaur w Syrii rozpoczęła się 17 sierpnia i dowodził nią odpowiedzialny m.in. za sukcesy armii rządowej w Aleppo w grudniu 2016 roku generał Suheil al-Hasan, dowódca elitarnej jednostki "Tygrysów". Operacja była wspierana przez rosyjskie siły powietrzne.

W Syrii terytorium ISIS to obecnie jedynie część oblężonej przez Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) Ar-Rakki, niewielka enklawa na pograniczu prowincji Hims i Hama oraz dolina Eufratu. W Iraku, po wyparciu z Mosulu i Tal Afar, dżihadyści z Państwa Islamskiego kontrolują jedynie dystrykt Hawidża na północy Iraku, a także miejscowości w zachodniej części kraju przy granicy z Syrią.

Ewentualne opanowanie Dajr az-Zaur przez syryjską armię nie oznacza końca rywalizacji z kurdyjsko-arabskim sojuszem SDF o bogatą w ropę dolinę Eufratu. Armia syryjska chciałaby również doprowadzić do otwarcia korytarza lądowego łączącego Syrię i Liban z Iranem, do czego nie chce z kolei dopuścić SDF.

...

KOSZMAR! LUDZI CZEKA KOLEJNE PIEKLO! TRZEBA WYZWOLIC TE TERENY!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:19, 06 Wrz 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Prokurator: Janukowycz podejrzany o przewrót konstytucyjny
Prokurator: Janukowycz podejrzany o przewrót konstytucyjny

Dzisiaj, 6 września (10:47)

Ukrywający się w Rosji były prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz występuje jako podejrzany w śledztwie o dokonanie przewrotu konstytucyjnego w 2010 roku – oświadczył prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko.
Wiktor Janukowycz
/TIM BRAKEMEIER /PAP/EPA

Wraz z Janukowyczem w postępowaniu figuruje były minister sprawiedliwości Ołeksandr Ławrynowycz. Podejrzewani są oni o przejęcie władzy w państwie "poprzez niekonstytucyjne rozszerzenie kompetencji prezydenta i ograniczenie roli oraz kompetencji parlamentu i rządu" - poinformował Łucenko na Facebooku.

W 2010 roku, gdy Janukowycz doszedł do władzy, Trybunał Konstytucyjny Ukrainy uznał, że zmiany ograniczające władzę prezydenta na rzecz parlamentu zostały uchwalone w 2004 roku wbrew procedurom. Trybunał orzekł wówczas, że przywraca się konstytucję z 1996 roku. Ukraina przekształciła się tym samym w państwo z systemem prezydencko-parlamentarnym. W lutym 2014 roku, dzień przed ucieczką Janukowycza z Kijowa, parlament przyjął ustawę o powrocie do konstytucji w kształcie z 2004 roku.
Proces o zdradę stanu

Obecnie w Kijowie toczy się proces sądowy przeciwko Janukowyczowi, który występuje jako podejrzany o zdradę stanu. Były prezydent sądzony jest zaocznie. Według śledztwa w marcu 2014 roku, po swojej ucieczce z kraju, Janukowycz zwrócił się do prezydenta Rosji Władimira Putina z listem, w którym prosił go o wykorzystanie rosyjskiej armii na terytorium Ukrainy.

Proces Janukowycza jest wynikiem wydarzeń na kijowskim Majdanie Niepodległości z przełomu 2013 i 2014 roku. 21 listopada 2013 roku, gdy ówczesne władze Ukrainy ogłosiły, że odkładają podpisanie umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejska, rozpoczęły się tam protesty zwolenników integracji europejskiej.

W wyniku brutalnych działań sił bezpieczeństwa przeciwko demonstrantom pokojowe początkowo wiece przekształciły się w demonstracje przeciwko ekipie Janukowycza. W walkach ulicznych zginęło ponad 100 osób. W następstwie protestów w lutym 2014 roku Janukowycz zbiegł do Rosji, gdzie przebywa do dziś.

(adap)

...

Oczywistosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 120, 121, 122 ... 171, 172, 173  Następny
Strona 121 z 173

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy