Tak się kończą bezmyślne demonstracje wyborców.

BRMTvonUngern

Ustawa medialna przyjęta. Kukiz: nie wytrzymałem

Paweł Kukiz - Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

- W ustawie medialnej chodzi o jak najszybsze usunięcie aparatczyków partyjnych z TVP - ocenił Paweł Kukiz. Klub Kukiz'15 wstrzymał się od głosu, jednak sam lider formacji zdradził, że postąpił inaczej. - Nie wytrzymałem przed samym głosowaniem. Przed oczami przeleciały mi twarze dziennikarzy z mediów publicznych i zagłosowałem "za" - przyznał polityk w TVN24.

Nie milkną komentarze na temat ustawy medialnej przyjętej przez Sejm i Senat. Temat wywołał burzliwą dyskusję w programie "Kawa na ławę" w TVN24. Gośćmi Bogdana Rymanowskiego byli Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej, Marek Magierowski z Kancelarii Prezydenta, Joachim Brudziński z PiS, Sławomir Neumann z PO, Paweł Kukiz oraz Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL.
REKLAMA

Kukiz: nie wytrzymałem

Paweł Kukiz ocenił, że media publiczne działały do tej pory jak "agencja PR-owa" rządzących i dlatego konieczna była zmiana władz. - Mój klub wstrzymał się od głosu z nadzieją, że będziemy wspólnie pracować nad ustawą z prawdziwego zdarzenia. Nie wytrzymałem przed samym głosowaniem. Tuż przed nim przeleciały mi przed oczami twarze dziennikarze i zagłosowałem "za" - przyznał lider Kukiz'15.

Poseł żalił się również, że sam padł ofiarą manipulacji mediów publicznych. Mówił, że z jego ponad 20-minutowej wypowiedzi dla TVP wycięto 15 sekund o podatku katastralnym, pomijając frazę "od sklepów wielkopowierzchniowych". I tak w mediach pojawiła się informacja, która nie była prawdziwa, jakoby Paweł Kukiz był zwolennikiem podatku katastralnego od wszystkich.

Choć większość posłów klubu Kukiz'15 wstrzymała się od głosu nad ustawą medialną, to jednak dwóch posłów zagłosowało "za" jej przyjęciem. Byli to Paweł Kukiz i Kornel Morawiecki.

...

Cale rodziny obsiadly kraj przez te 8 lat.

BRMTvonUngern

Kukiz'15: wymiana prezesów sprawi, że zamiast rządowych mediów PO-PSL będą media PiS
8 stycznia 2016, 14:40
• Kukiz'15 krytycznie o powołaniu nowych władz mediów publicznych
• Zamiast mediów rządowych PO-PSL, będą media PiS - twierdzi Jakub Kulesza
• Zdaniem rzecznika Kukiz'15 "to nie ludzie są źli, ale system"

Wymiana jednego prezesa na drugiego sprawi jedynie, że zamiast mediów rządowych PO-PSL będą media rządowe PiS - ocenił rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza. Dodał, że personalia nie mają znaczenia, bo uzdrowić media publiczne może tylko nowa ustawa medialna.

W ten sposób polityk klubu Kukiz'15 odniósł się do powołania Jacka Kurskiego na prezesa TVP.

Kulesza powiedział, że w przypadku mediów publicznych, to "nie ludzie są źli, ale system", a bez jego zmiany media publiczne pozostaną mediami rządowymi.

- By naprawić sytuację mediów publicznych, trzeba napisać nową ustawę medialną skonsultowaną ze środowiskami dziennikarskimi, eksperckimi i opozycją - zaznaczył poseł.

- Wymiana jednego prezesa na drugiego sprawi jedynie, że z mediów rządowych PO-PSL dojdzie do zmiany na media rządowe PiS. To będą media rządowe, a nie media publiczne - dodał.

Kurski został w piątek powołany na prezesa TVP, prezesem Polskiego Radia została Barbara Stanisławczyk. Wyboru nowych władz publicznego radia i telewizji dokonał - zgodnie z zapisami podpisanej w czwartek przez prezydenta noweli ustawy o radiofonii i telewizji - minister skarbu państwa Dawid Jackiewicz. Wraz z wejściem nowelizacji w życie wygasły kadencje dotychczasowych zarządów i rad nadzorczych Telewizji Polskiej i Polskiego Radia.

...

Po prostu biora media i nie ma zludzen.

BRMTvonUngern

Paweł Kukiz o przesunięciu głosowania w Sejmie: proszę mnie nie prowokować

Paweł Kukiz - Marcin Obara / PAP

- Proszę mnie nie prowokować. Kiedy z powodu rozdawania nagród przesuwa się głosowanie w Sejmie na późne godziny nocne, to już nie chcę mówić, co to jest - tak Paweł Kukiz skomentował zmianę harmonogramu prac w parlamencie. Według niego poprawka nastąpiła ze względu na udział Jarosława Kaczyńskiego w uroczystościach "Gazety Polskiej". Kukiz mówił w programie "Kropka nad i" w TVN24 również o rządowym programie "Rodzina 500 plus" oraz projekcie likwidacji gabinetów politycznych autorstwa własnej partii.

Lider partii Kukiz'15 był gościem w wieczornym programie Moniki Olejnik w TVN24. W rozmowie polityk stanowczo skomentował przesunięcie godzin głosowania w Sejmie. - Mogę pracować od świtu do świtu, kiedy jest dobry powód. Natomiast, kiedy z powodu rozdawania nagrody, przesuwa się głosowanie w Sejmie na późne godziny nocne, to już nie chcę mówić, co to jest - stwierdził polityk.
REKLAMA

Kukiz odniósł się ponadto do sprawy pieniędzy przeznaczonych dla ojca Rydzyka. Według ostatnich doniesień Radia Zet, fundacja ojca Tadeusza Rydzyka otrzyma miliony złotych w ramach ugody z Narodowym Funduszem Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. - Ojcu Rydzykowi te pieniądze się należą za to, co uczynił dla PiS-u w wyborach, ale nie z kieszeni podatnika - stwierdził działacz. Dodał, że środków należałoby poszukać wśród "dotacji partyjnych czy zwrotów wyborczych".

"»Rodzina 500 plus« to lep wyborczy i łapówka dla społeczeństwa"

Przedstawiony dzisiaj przez premier Beatę Szydło rządowy projekt "Rodzina 500 plus" Kukiz nazwał "lepem wyborczym" i "łapówką daną społeczeństwu". O apelach rządu o niekorzystanie z zasiłku 500 zł na dziecko wśród zamożnych mówił, że są "wycofywaniem się z obietnic". - Można dojść do wniosku, że 500 zł na dziecko powinny brać tylko osoby powyżej 75. roku życia - skwitował. Kukiz podzielił się stanowiskiem swojej partii wobec rządowego pomysłu. - Interes PR-owy nakazywałby głosować za projektem, ale logika i nasza strategia nakazuje głosować przeciw. Opowiadamy się bowiem przeciw rozdawnictwu - tłumaczył Kukiz.

Kukiz omówił także zaprezentowany dzisiaj przez Kukiz'15 program likwidacji gabinetów politycznych. Podkreślił, że "jeszcze w 2009 roku prezes Kaczyński również był za ich likwidacją". - Teraz PiS obsadza gabinety swoimi ludźmi. Zmieniła się optyka - komentował Kukiz. - Gabinety polityczne są zapłatą za wierność, trzeba je zlikwidować - przekonywał.

Kukiz w programie TVN24 przedstawił swoją wizję zmian w TK. - Sędziowie powinni interpretować konstytucję zgodnie z interesem społecznym, nie partyjnym - mówił. Stwierdził, że "nie wyobraża sobie, żeby z sądownictwem i prokuraturą było gorzej niż obecnie". - Mówimy o mafiach prokuratorsko-politycznych, a nie wymiarze o sprawiedliwości. Jeśli sędziów TK mianuje partia polityczna, to sędzia nie będzie orzekał w interesie obywateli. Nie mamy do czynienia z kontrolą obywatelską - podkreślał.

Kukiz skomentował też krótko temat przyznania tytułu "Człowieka roku" tygodnika "Wprost" dla Jarosława Kaczyńskiego. - "Wprost" zawsze wręczał nagrodę osobie z establishmentu, która ma najwięcej do powiedzenia w państwie - stwierdził polityk.

...

Tu wlasnie mozna porownac ze Stalinem ktory siedzial po nocy i podwaldni musieli razem z nim. Ale oczywiscie to absurd, Tu jest Gogol nie Stalin. Jakas groteskowa bananowa pseudodyktatura. Zapewniaja ze wodz to geniusz choc nikt nie wie w jakiej dziedzinie, W polityce to nawet nie umie zorganizowac czasowo pracy zespolowej co jest podstawa wszelkiego kierowania. Wiedza to nawet w firmie rodzinnej. Mamy chaos myslowy i balagan praktyczny. Brak umiejetnosci rzadzenia.

BRMTvonUngern

Gabinety polityczne do likwidacji? Kukiz'15 ujawnił zarobki zatrudnionych tam osób
Michał Fabisiak
akt. 3 lutego 2016, 13:28
• Kukiz'15 chce likwidacji gabinetów politycznych co da 500 mln zł oszczędności
• Ruch ujawnił zarobki osób, które są w nich zatrudnione
• Kilka lat temu projekt ustawy ws. likwidacji gabinetów złożył PiS
• Terlecki: Musimy się nad tym projektem zastanowić

Ruch Kukiz'15 domaga się redukcji biurokracji. Pierwszy krok w tym kierunku został już wykonany. Posłowie ugrupowania złożyli w Sejmie projekt ustawy likwidującej gabinety polityczne w ministerstwach i samorządach. Kukiz'15 przekonuje, że w ten sposób budżet państwa zaoszczędzi 500 mln złotych.

- Gabinety te nie znajdują szerszej podstawy w administracji publicznej i prowadzą do jej upolitycznienia. Są sposobem na obsadzanie przez partie setek etatów w ramach jednej jednostki, a w skali kraju nawet tysięcy - mówi Wirtualnej Polsce Robert Winnicki, poseł Kukiz'15. Ruch przekonuje, że gabinety politycznej zatrudniają ponad 10 tys. doradców i asystentów, którzy nie mają określonych obowiązków i często wykonują pracę czysto partyjną, choć ich pensje wypłacane są z budżetu.

Ze szczegółami pomysłu posłów Kukiz'15 można zapoznać się na stronie internetowej gabinetypolityczne.pl. Znajduje się tam również informacja dotycząca wysokości pensji. Z danych przedstawionych przez Ruch wynika, że rząd PiS zatrudnił w gabinetach 90 nowych osób, z których najwięcej może zarabiać szefowa gabinetu politycznego Prezesa Rady Ministrów Elżbieta Witek. Maksymalna pensja na tym stanowisku wynosi 13300 zł. Niewiele mniej zarabiają szefowie gabinetów poszczególnych ministrów - w przedziale od 7890 zł do 11046 zł. Pensje doradców ministrów wynoszą od 3640 do do 6608, z kolei asystentów politycznych 2590-4438.

W przeszłości likwidacji gabinetów politycznych domagało się Prawo i Sprawiedliwość. W 2009 PiS złożył w Sejmie odpowiedni projekt ustawy. - Nie ma w tej chwili żadnego powodu, by zatrudniać kilkanaście tysięcy pracowników politycznych, bardzo różnie dobieranych - mówił wówcza Jarosław Kaczyński. Dokument nie został jednak rozpatrzony przez Sejm, dlatego w 2012 roku Prawo i Sprawiedliwość ponownie wniosło projekt przewidujący likwidację gabinetów politycznych, ale i tym razem działania posłów partii zakończyły się niepowodzeniem. Jak do swojego pomysłu odniesie się PiS, który posiada teraz parlamentarną większość i w końcu może go zrealizować?

- Zawsze jest tak, że trochę inaczej się patrzy na zarządzanie państwem z perspektywy opozycji, a trochę inaczej z perspektywy rządu. Musimy się nad tym projektem zastanowić - powiedział w rozmowie z PAP Ryszard Terlecki, szef klubu parlamentarnego PiS. I dodał, że jego partia jest w trakcie przebudowy państwa w związku z czym demolowanie struktur ministerstw nie jest obecnie racjonalne.

Posłowie Kukiz'15 zapewniają, że projekt dotyczący likwidacji gabinetów politycznych to pierwszy, ale nie ostatni krok w kierunku redukcji administracji publicznej. - W Polsce mamy do czynienia z rozrostem biurokracji pod kątem obsługi środków unijnych. Trzeba tutaj przeprowadzić głęboki audyt i racjonalizację wydatków. Poza tym trzeba zastanowić się nad reformą administracji publicznej oraz jej efektywnością, zwłaszcza na szczeblu powiatowym - tłumaczy WP poseł Winnicki.

- Po pracach nad budżetem na ten rok zwróciliśmy uwagę na duże formy zatrudnienia w różnych instytucjach. Na pewno trzeba się temu przyjrzeć. Osobiście jestem za odbiurokratyzowaniem administracji po to, aby urzędników było mniej, więcej zarabiali i lepiej pracowali. Uważam, że w tym celu należy przeprowadzić audyt, który odpowie na pytanie czy jest przyrost formy nad treścią - mówi Wirtualnej Polsce poseł PiS, Andrzej Jaworski. I przypomina, że minister finansów Paweł Szałamacha zapowiedział, że w pracach nad budżetem na 2017 roku, rząd przyjrzy się wydatkom poszczególnych instytucji związanych z zatrudnieniem.

WP/PAP

...

Trzeba gdzies swoich poupychac.

BRMTvonUngern

PO, N i PSL nie poprą projektu zmian w konstytucji autorstwa Kukiz'15

PO, N i PSL nie poprą projektu zmian w konstytucji autorstwa Kukiz'15 - Onet

PO, Nowoczesna i PSL nie poprą projektu zmian w konstytucji autorstwa Kukiz'15 dotyczącego Trybunału Konstytucyjnego - zadeklarowali politycy tych klubów. PiS zapewne opowie się za dalszymi pracami nad projektem, którego pierwsze czytanie ma się odbyć w Sejmie w przyszłym tygodniu.

Pod złożonym w połowie grudnia ub.r. projektem zmian w ustawie zasadniczej podpisali się posłowie klubów Kukiz'15 oraz PiS. Jego pierwsze czytanie ma się odbyć na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w dniach 9-11 lutego.
REKLAMA

Projekt przewiduje: wybór sędziów TK kwalifikowaną większością 2/3 głosów, zwiększenie składu TK z 15 do 18 członków oraz badanie zgodności z konstytucją ustawy o TK przez Sąd Najwyższy.

W projekcie znalazł się również zapis mówiący o tym, że kadencja sędziów Trybunału Konstytucyjnego wybranych przed dniem wejścia w życie tej ustawy wygasa w ciągu 60 dni, w ich miejsce mają zostać powołani nowi sędziowie. Propozycję tę negatywnie oceniła Naczelna Rada Adwokacka. Prezes Rady Andrzej Zwara wezwał Sejm i Senat do "zachowania najdalej idącej rozwagi oraz powstrzymania się przed pochopnymi zmianami konstytucji".

Poseł PiS Marek Ast powiedział, że jego klub prawdopodobnie poprze skierowanie projektu do nowo powołanej komisji, która zajmie się szczegółowo rozwiązaniami zaproponowanymi przez klub Kukiz'15.

Rzeczniczka klubu PiS Beata Mazurek podkreślała, że jej ugrupowanie deklarowało otwartość na propozycje klubu Kukiz'15. - Będziemy prezentować swoje stanowisko, natomiast jakie będą decyzje dotyczące tego projektu, to poczekajmy aż przejdzie pierwsze czytanie i będziemy podejmować decyzje - powiedziała Mazurek na środowej konferencji prasowej w Sejmie. - Nic mi o tym nie wiadomo, żebyśmy nie chcieli porozumienia w sprawie zmiany konstytucji z Kukizem - dodała.

Z kolei szef klubu PO Sławomir Neumann powiedział, że jego partia absolutnie sprzeciwia się dokonywaniu zmian w konstytucji w tym momencie. - Sytuację można rozwiązać w prosty sposób: prezydent musi zaprzysiąc trzech sędziów. Nic się nie zmieniło w naszym stanowisko - podkreślił.

Projektu nie zamierza też poprzeć Nowoczesna. Zdaniem rzeczniczki tego klubu Kamili Gasiuk-Pihowicz, obecnie jest "zły moment" do wszczynania prac nad zmianą ustawy zasadniczej. - Konstytucję zmienia się w sposób spokojny i wyważony, nie pracuje się nad nią w środku kryzysu - powiedziała Gasiuk-Pihowicz.

Odnosząc się do PiS stwierdziła, że "ktoś kto podłożył bombę pod TK nie powinien pracować nad zmianą konstytucji, bo i ją może wysadzić". Posłanka Nowoczesnej podkreśliła, że jej zdaniem trzeba przede wszystkim respektować obecnie obowiązujące prawo, także w kwestii sędziów TK.

Projektu nie zamierza poprzeć również PSL. Szef tego klubu Władysław Kosiniak-Kamysz ocenił na środowej konferencji prasowej, że słowo "wygaszanie" - zawarte w projekcie w stosunku do kadencji sędziów wybranych przez poprzedni Sejm - "staje się domeną tych ostatnich miesięcy; więcej mamy wygaszania niż budowania, niż tworzenia". - Niestety można chyba postawić znak równości między hasłami "dobra zmiana" i "wygaszanie, wyciszanie" - dodał.

Według Kosiniaka-Kamysza "widać, że jest koalicja w tym Sejmie i to jest koalicja PiS i Kukiz'15, które współpracują w kwestiach kluczowych". W tym kontekście mówił o zmianach w mediach publicznych czy konstytucji. Oświadczył, że PSL nie będzie w takiej koalicji.

Lider PSL podkreślił, że zdaniem ludowców prezydent Andrzej Duda powinien zaprzysiąc trzech sędziów TK wybranych legalnie przez poprzedni Sejm i że powinni oni normalnie rozpocząć pracę. Dodał, że prezydent obiecywał w orędziu, że projektem ustawy o TK zajmie się Narodowa Rada Rozwoju. - Tymczasem te prace się nie rozpoczęły - powiedział szef klubu PSL.

Przygotowany przez klub Kukiz'15 projekt zmian w konstytucji zakłada, że w ustawie zasadniczej zostanie zapisane, iż sędziowie TK wybierani są większością 2/3 w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów; skład TK ma być rozszerzony do 18 sędziów - obecnie jest ich 15; prezesa i wiceprezesa TK ma powoływać prezydent spośród trzech kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Trybunału. W projekcie proponuje się również zapis, że w kwestii zgodności z konstytucją ustawy o TK będzie orzekał Sąd Najwyższy.

Autorzy proponują rozszerzenie składu Trybunału do 18 sędziów, "aby zakończyć dyskusje dotyczącą trzech sędziów Trybunału wybranych w poprzedniej kadencji" - czytamy w uzasadnieniu. Podkreślono, że oznacza to, że wybrani 8 października 2015 r. trzej sędziowie - prof. Roman Hauser, dr hab. Krzysztof Ślebzak, prof. Andrzej Jakubecki - zostaną zaprzysiężeni przez prezydenta. Wnioskodawcy podkreślają, że jest to realizacja wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 3 grudnia.

W uzasadnieniu zaznaczono, że wybrani przez Sejm 2 grudnia i już zaprzysiężeni przez prezydenta sędziowie TK: prof. Henryk Cioch, prof. Lech Morawski, dr hab. Mariusz Muszyński, Piotr Pszczółkowski, Julia Przyłębska "zostaną skutecznie przyjęci w skład Trybunału Konstytucyjnego przez Prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego".

Poseł klubu Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski w grudniu mówił, że rozwiązanie dotyczące wygaszenia kadencji wszystkich sędziów pojawiło się "w drodze negocjacji". Dodał, że projekt w początkowym kształcie zakładał rozwiązania dotyczące 18-osobowego składu sędziów, większości kwalifikowanej potrzebnej do wyboru sędziego oraz orzekania ws. ustawy o TK przez Sąd Najwyższy.

Zdaniem autorów projektu, proponowane rozwiązania "doprowadzą z jednej strony do zakończenia toczącego się sporu dzielącego naród na dwa zwalczające się obozy oraz będą dawały rękojmię, iż podobny spór nie będzie miał miejsca w przyszłości, bez względu na to jaka siła polityczna będzie u władzy".

Ustawę o zmianie konstytucji uchwala Sejm większością co najmniej 2/3 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów oraz Senat bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby senatorów.

...

~Adax : Kukiz to jedyna normalna opozycja w tym kraju, która wspiera rząd w sprawach, które uważa za słuszne dla Polski i Polaków i nie boi się wyraźnie potępić np; w sprawie ustawy o inwigilacji. Posłowie Kukiz,15 wnieśli od początku tej kadencji kilkanaście propozycji konkretnych ustaw, ostatnia w sprawie możliwości bezpośredniej sprzedaży własnych płodów rolnych przez rolników. Reszta tzw. opozycji potrafi tylko szczekać pod swoje partyjne interesy albo złośliwie blokować posiedzenia sejmu zgłaszaniem poprawek, które NIC konkretnego nie wnoszą i są robione na sztukę, byle więcej.

Zbigniew Papkin : Kolaboranci, konfidenci, warchoły i wichrzyciele z PO-sekty i Nowoczesnej-Inaczej nic nie popierają, na wszystko są na NIE. To takie psychopatyczne zboczenie wywołane utratą koryta. Z jednym jednak muszą się pogodzić; nigdy nie będą rządzili w Polsce. Ich czas bezpowrotnie przeminął.

...

To jeden syf ta trojka. Do kasaty. Kukiz rzeczywiscie najrozsadniejszy.

BRMTvonUngern

Poseł Kukiz'15 zdradza szczegóły spotkania z Komisją Wenecką. "To przypominało przedszkole"
Mariusz Szymczuk
8 lutego 2016, 18:15
Atmosfera kreowana wokół wizyty tej delegacji przypomina wizyty władz ZSRR w słusznie minionym okresie. Uważamy, że minister Waszczykowski popełnił błąd, zapraszając delegację Komisji Weneckiej - uważa wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15). Jak dodał, konflikty polityczne "powinniśmy rozwiązywać w Polsce, a nie wciągać do tego międzynarodowe gremia". Spotkanie, w którym uczestniczyli członkowie prezydium sejmu i prezydium komisji sprawiedliwości, jak powiedział Tyszka "przypominało przedszkole".

- Mieliśmy do czynienia z przedszkolakami, skarżącymi się pani przedszkolance, kto komu bardziej dokopał - mówił Tyszka. - Najpierw przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości skarżyli się na PO-PSL, później przedstawiciele Platformy, Nowoczesnej i PSL skarżyli się na Prawo i Sprawiedliwość. Jedno, co wynika jasno z tego spotkania, że żadnej ze stron tego konfliktu, nie zależy na jego zakończeniu. Jedna ciekawa rzecz wynikła z tego spotkania. Okazuje się, że przedstawiciele Komisji Weneckiej popierają projekt wyjścia z kryzysu, zaproponowany przez Kukiz'15, to znaczy poprawkę do konstytucji, która pozwoli zamknąć ten coraz bardziej żenujący konflikt.

...

Co to znowu za cyrk przed ktorym poklony bije Warszawka? Zalosne. Obie strony powinny zniknac z polityki.

BRMTvonUngern

Kukiz o Joannie Grabarczyk: na jej miejscu też marzyłbym o uchodźcach
Kukiz o Joannie Grabarczyk: na jej miejscu też marzyłbym o uchodźcach

Paweł Kukiz zamieścił na Facebooku kontrowersyjny post, w którym krytykuje Joannę Grabarczyk z Akcji Hejt Stop. "Gdybym był na jej miejscu to też marzyłbym (marzyłabym) o imigrantach w kontekście sylwestrowej nocy" - napisał lider ruchu Kukiz'15.

"Nie dziwię się pani Joannie... Gdybym był na jej miejscu to też marzyłbym (marzyłabym) o imigrantach w kontekście sylwestrowej nocy" - napisał Kukiz na swoim profilu Facebookowym. W ten sposób poseł odpowiedział na informację dotyczącą zawiadomienia do prokuratury ws. Mariusza Pudzianowskiego, jakie złożyła Akcja HejtStop koordynowana przez Joannę Grabarczyk.

Lider ruchu Kukiz'15 odniósł się do wydarzeń w Kolonii, gdzie podczas sylwestra odnotowano kilkaset zgłoszeń ws. molestowania seksualnego przez imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Pudzianowski na swoim profilu Facebookowym w sposób agresywny wyrażał się na temat uchodźców. Joanna Grabarczyk i Akcja HejtStop postanowiła złożyć zawiadomienie do prokuratury ws. jego słów. Odpowiedział jej sam Pudzianowski, który nazwał ją "zakompleksioną, sfrustrowaną kobietą".

...

Marzylbym o gwalcie? Czy Kukiz byl trzezwy. Pewnie ta kobieta sie lansuje ichce zeby o jej grupie bylo tak glosno jak o KODzie. Wtedy ona bedzie brylowac. Idiotyczne reakcje tylko jej pomoga.

BRMTvonUngern

Paweł Kukiz przeprasza szefową akcji "HejtStop"
9 lutego 2016, 10:48
• Paweł Kukiz przeprasza szefową akcji "HejtStop"
• Zamieścił wpis na portalu społecznościowym, wyrażając zdziwienie, że jego wpis oburzył wiele osób
• Kierująca akcją, Joanna Grabarczyk złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. wpisu Mariusza Pudzianowskiego z groźbami pod adresem uchodźców

Paweł Kukiz zamieścił na portalu społecznościowym przeprosiny dla Joanny Grabarczyk, kierującej akcją "HejtStop".

Napisał tam, że nie było jego intencją urażenie uczuć pani Joanny Grabarczyk. Dodał też, że zakładał, że jej otwartość i tolerancja nie znają granic rasowych. "Jeśli się pomyliłem, przepraszam" - czytamy pod koniec wpisu.

Przeprosiny Pawła Kukiza ukazały się po tym, jak w poniedziałek zamieścił wpis, w którym zaatakował Joannę Grabarczyk, pisząc: "Nie dziwię się pani Joannie... Gdybym był na jej miejscu to też marzyłbym (marzyłabym) o imigrantach w kontekście sylwestrowej nocy"

Po kilku godzinach wpis został usunięty. A Kukiz napisał we wtorek, że był zaskoczony tym, że jego wpis oburzył niektóre, jak to nazwał "nowoczesne środowiska".

Szefowa akcji "HejtStop" złożyła zawiadomienie do prokuratury, dotyczące wpisu Mariusza Pudzianowskiego, który kierował groźby pod adresem uchodźców.

...

To bylo bezsensowne i abberacyjne. PO CO? Tak sobie palnal bezmyslnie.

BRMTvonUngern

Wicemarszałek Sejmu: min. Waszczykowski popełnił poważny błąd
29 lutego 2016, 10:42
• Według Stanisława Tyszki do spraw polskich nie powinniśmy angażować międzynarodowych gremiów
• To, co się dzieje wokół TK, jest jak "Gra o Trybunał" - uważa Tyszka
• Apel do wszystkich klubów, aby poparły propozycję poprawki do konstytucji
• Propozycja Komisji Weneckiej jest najlepszym sposobem wyłaniania TK

Wicemarszałek Sejmu, Stanisław Tyszka z Kukiz'15 uważa, że nasze wewnętrzne sprawy powinny być załatwiane w Polsce. - Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski popełnił poważny błąd, prosząc o opinię Komisję Wenecką – skomentował w programie "Polityka przy kawie" na antenie TVP 1.

– Już parę miesięcy temu przewidywałem, co się wydarzy. To, co się dzieje wokół TK, określam jako telenowelę "Gra o Trybunał", w której różne grupy interesów, głównie partyjne klany, biją się o to, kto będzie miał swoich przedstawicieli. To jest coraz bardziej nudne i przewidywalne – skomentował Tyszka.

– Będziemy mieli kolejne odsłony sporu o Trybunał, dlatego my zaproponowaliśmy jedyne kompromisowe wyjście. Prosta poprawka do Konstytucji. Apelujemy do wszystkich klubów parlamentarnych, aby ją poparły – mówił Tyszka.

Jak mówił wicemarszałek, cieszy go, że Komisja Wenecka podkreśla, iż najlepszym sposobem wyłaniania Trybunału Konstytucyjnego jest wybór większością kwalifikowaną. To jest spójne z projektem zmiany konstytucji według jego partii. Projekt Kukiz'15 trafił do komisji ustawodawczej. Tyszka przekonywał, że wybór sędziów odbywałby się większością dwóch trzecich głosów, co wymuszałoby kompromis i postawienie na prawdziwe autorytety. Opcja zerowa zakładałaby wybór sędziów od nowa.

– Prawo i Sprawiedliwość zawsze powtarzało, że chce prowadzić podmiotową politykę zagraniczną. Podkreśla, że nie zgadza się, by ktoś ingerował w naszą suwerenność. Postępuje jednak inaczej. Z jednej strony otwiera furtkę, żeby gremia międzynarodowe wypowiadały się o naszej sytuacji wewnętrznej, z drugiej zgadza się na przyjęcie uchodźców. Prawdopodobnie boi się otworzyć kolejny front z Unią Europejską – mówił gość programu "Polityka przy kawie".

Przy tej okazji zaapelował do rządu Beaty Szydło, żeby wstrzymał się z przyjmowaniem uchodźców, którzy mają przyjechać w marcu do naszego kraju, dopóki Polacy nie podejmą decyzji - mówił Tyszka.

Jego zdaniem, Unia Europejska musi szanować polską demokrację, także jeśli Polacy zagłosowaliby w referendum na "nie". Wicemarszałek oznajmił, że Kukiz’15 zebrał już ponad 100 tys. podpisów w sprawie referendum. – Myślę, że zbierzemy bez problemu 500 tys. a nawet więcej. Widzę reakcje posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy są zdziwieni decyzją szefostwa, że wycofało się z obietnic kampanijnych – dodał Tyszka.
tvp.info

...

PiS to tempaki. Miernoty u wladzy. To tylko przejsciowa wladza do wymiatania. Od Kukiza najrozsadniejsi. Kto niby ma Polske sadzic? Ludzie z krajow ktore innym ludom czynily w historii krzywde? TO POLSKA JEST OD SADZENIA INNYCH!

BRMTvonUngern · Wysłany: Czw 9:25, 17 Mar 2016 Temat postu:

Kulesza: Przeżyłem dziś w Sejmie prawdziwe deja vu. PiS zachowało się identycznie, jak PO
Przemysław Henzel
Dziennikarz Onetu
Jakub Kulesza - Wojciech Pacewicz / PAP

- Przeżyłem dziś w Sejmie prawdziwe deja vu. Sprawuję mandat posła po raz pierwszy, ale identyczne obrazki, np. owacje w ławach poselskich, widziałem już wcześniej. To jasno pokazuje, że PiS i PO zachowują się w identyczny sposób – powiedział Jakub Kulesza, komentując głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności dla szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka. Poseł Kukiz’15 krytycznie ocenił także słowa premier wobec opozycji. - Zarzut Beaty Szydło był nietrafiony, bo PiS ma większość i może pracować bez przeszkód - dodał.

Sejm odrzucił dziś wniosek o wotum nieufności wobec ministra spraw wewnętrznych i administracji Mariusza Błaszczaka. Wniosek w tej sprawie pod koniec lutego złożyła Platforma Obywatelska, a poparły go kluby Nowoczesna i PSL. Głosowało 443 posłów. "Za" poparciem wniosku o wotum nieufności wobec szefa MSWiA opowiedziało się 177 posłów, "przeciw" było 239, a 27 wstrzymało się od głosu.

...

Ten sam system. PiS nie dazy do jego zmiany tylko do przejecia dla siebie.

BRMTvonUngern · Wysłany: Wto 16:15, 22 Mar 2016 Temat postu:

Paweł Kukiz o nominacjach PiS: niech idą sprzątać ulice albo pracować w spółkach prywatnych
Paweł Kukiz

Paweł Kukiz skrytykował w dzisiejszym programie "Gość Wydarzeń" Polsat News nominacje Prawa i Sprawiedliwości w spółkach Skarbu Państwa. – Od lat walczymy z partiokracją, czyli systemem, który polega na tym, że obejmująca władzę partia czyści spółki Skarbu Państwa i obsadza swoimi ludźmi – powiedział lider ruchu Kukiz'15. – Niech idą sprzątać ulice albo pracować w spółkach prywatnych – dodał.

– Już trzy miesiące temu zapytałem panią premier, czy to prawda, że zamierza obsadzać spółki Skarbu Państwa swoimi ludźmi. Poprosiłem o oficjalną odpowiedź – powiedział w programie "Gość Wydarzeń" Polsat News Paweł Kukiz. – Nie otrzymałem ani formalnej, ani ustnej – dodał polityk.
REKLAMA
REKLAMA

Liderowi Kukiz'15 nie podobają się kryteria obowiązujące podczas nominacji. Pytany o słowa marszałka Senatu, który stwierdził, że "ci ludzie muszą gdzieś pracować", Kukiz odparł, że były skandaliczne. – Bardzo szanuję pana marszałka, ale niech idą sprzątać ulice albo pracować w spółkach prywatnych – powiedział.

Kukiz'15 zapowiada, że jeżeli potwierdzą się dotychczasowe doniesienia dotyczące nominacji w spółkach Skarbu Państwa i minister Dawid Jackiewicz nadal będzie stosował podobną politykę kadrową, to wtedy zostanie zgłoszony w Sejmie wniosek o wotum nieufności. Kukiz potwierdził, że jego ugrupowanie będzie dokładnie analizować wszystkie nominacje i dopiero wtedy podejmie stosowną decyzję.

...

Miernoty. Prezes powinien zniknac z polityki co juz do znudzenia powtarzam. Nic nie potrafi.

BRMTvonUngern · Wysłany: Sob 11:43, 26 Mar 2016 Temat postu:

TVP Parlament, Onet
Paweł Kukiz ukarany naganą komisji etyki
Paweł Kukiz

Komisja etyki poselskiej upomnieniem i naganą ukarała posła Pawła Kukiza. Szef klubu Kukiz'15 odpowie za obrażenie lidera Nowoczesnej Ryszarda Petru i działaczki HejtStop Joanny Grabarczyk. O sprawie informuje TVP Parlament.

Posiedzenie komisji etyki miało miejsce 16 marca, ale dopiero dzisiaj ujawniono oficjalne decyzje. Poseł nie pojawił się na spotkaniu. Do faktu odniósł się jednak przy okazji wywiadu dla mediów. - Chciałbym od razu przeprosić Panią Lubnauer, Panią Pihowicz, Pana Petru, całą Nowoczesną i Panią od HejtStop (nie pamiętam nazwiska, przepraszam więc podwójnie) za nazwanie współwyznawcy "uchodźców" "pii... dzikusem" - mówił wówczas.
REKLAMA
REKLAMA

"Rodzina Rysia współtworzy bombę"

"Niezła rodzinka. I jaka nowoczesna! Nawet za czasów głębokiej komuny. W imię interesu światowej nauki rodzina Rysia współtworzy bombę - gwarant globalnego pokoju pod patronatem Związku Sowieckiego:-)" - napisał Kukiz, komentując informację "Gazety Polskiej" o tym, że Petru spędził dwa lata swojego dzieciństwa, mieszkając na terenie Związku Radzieckiego. To ten wpis oburzył lidera Nowoczesnej.

- Ten wpis wprost nawołuje do mowy nienawiści – mówiła wtedy Joanna Scheuring-Wielgus.

"Marzyłbym o imigrantach w kontekście sylwestrowej nocy"

"Nie dziwię się pani Joannie... Gdybym był na jej miejscu to też marzyłbym (marzyłabym) o imigrantach w kontekście sylwestrowej nocy Smile

" - napisał wówczas Paweł Kukiz. Teraz komisja etyki ukarała go za to naganą. Jego wpis nawiązywał do ataków seksualnych na kobiety podczas nocy sylwestrowej w Kolonii.

...

Bezsensowny belkot nie wiadomo po co...

BRMTvonUngern

Poseł Kukiz'15: Jesteśmy jedynym ugrupowaniem antysystemowym
Dodano dzisiaj 12:57
Piotr Apel (fot. By Adrian Grycuk (Own work) [CC BY-SA 3.0 pl (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)], via Wikimedia Commons)
– Kukiz'15 to jedyne ugrupowanie, które daje wolność przy głosowaniu, które nie wchodzi w wojenki partyjne, ale pozwala pracować i za dobre chwalić, a za złe karać. To, co reprezentuje PiS, to też jest system. Obsadzanie swoimi ludźmi spółek skarbu państwa często jest oparte na zaufaniu. To jest system, a my, jako Kukiz'15 nie chcemy być, ani w systemie PO i Nowoczesnej, ani PiS – powiedział na antenie Telewizji Republika poseł Kukiz'15 Piotr Apel.

Polityk skomentował także sprawę tzw. "głosowania na dwie ręce", do którego doszło podczas wyboru prof. Zbigniewa Jędrzejewskiego na sędziego Trybunału Konstytucyjnego. – W parlamentach wielu krajów jest to stosowane narzędzie. Tutaj trudno mówić o wchodzeniu w system tylko dlatego, że raz zrobiliśmy coś, czego PiS się nie spodziewało. To była spontaniczna decyzja, gdy okazało się, że w PiS było chyba 222 posłów, więc dużo brakowało, żeby mieć połowę. Decyzja moim zdaniem słuszna, która miała doprowadzić do tego, żeby głosowanie było za dwa tygodnie – powiedział polityk Kukiz'15 odnosząc się do decyzji opozycji o niewyjmowaniu kart do głosowania.

– Te dwa tygodnie były na to, żeby móc rozmawiać, żeby PiS nie miało takiej buty. Kiedy było przyciśnięte przez Komisję Wenecką, to chciało rozmawiać, a jak tylko się to skończyło, to zrobili teatrzyk i poszli dalej – tłumaczył Apel.

Poseł Kukiz'15 powiedział również, że w jego opinii posłanka Małgorzata Zwiercan złamała prawo i dlatego podjęto decyzję o usunięciu jej z klubu. – Pytanie, czy (Kornel Morawiecki - red.) złamał prawo czy nie było otwarte. Zaproponowaliśmy, że go zawiesimy na czas postępowania. Kornel Morawiecki uniósł się i stwierdził, że w takim razie on rezygnuje z członkostwa - tłumaczył dodając, że "średnio, co dwa tygodnie ktoś wieści nam, że Klub Kukiz'15 miałby się rozpaść".

...

Nie musze mowic ze to prawda, Widzimy ze nie ma zniewolenia niestety zachowuja sie jak debile.

BRMTvonUngern

Ofensywa ustawodawcza Kukiz'15. Niedługo projekt nowej konstytucji
wyślij
drukuj
zpk, pszl | publikacja: 26.04.2016 | aktualizacja: 15:09 wyślij
drukuj
Parlamentarzyści z ugrupowania Pawła Kukiza przygotowują się m.in. do prezentacji projektu nowej konstytucji (fot. wikipedia.org)
Posłowie Kukiz’15 zapowiadają ofensywę ustawodawczą w Sejmie. W najbliższej przyszłości ma zostać przygotowanych ponad 12 projektów ustaw, dodatkowo planowana jest dyskusja nad nowym projektem konstytucji.

TK gremium apolitycznym? Kukiz: to ja jestem długowłosym 19-letnim blondynem
Posłowie Kukiz’15 zamierzają złożyć do laski marszałkowskiej aż 12 projektów ustaw. Dotyczyłyby one podwyższenia kwoty wolnej od podatku, która obecnie wynosi 3091 zł, ograniczenia przywilejów, wynikających z faktu posiadania immunitetu, projekt tzw. ustawy antysitwowej, zakładający większą kontrolę przy procesie obsadzania kluczowych stanowisk w spółkach Skarbu Państwa oraz reguły zatrudniania w nich.

Ugrupowanie planuje przedstawić również konkretny pakiet ustaw rolniczych, okołorolniczych, deregulacyjnych (na wzór ustawy Wilczka) oraz społecznych. Parlamentarzyści Kukiz’15 wielkimi krokami przygotowują się do prezentacji projektu nowej konstytucji. Konsultacje społeczne w tej sprawie cały czas trwają.

Konstytucja obywatelska

– Prace nad nową konstytucją, która zastąpi tę z 1997 roku, przeprowadzamy przede wszystkim poza Sejmem. To ma być konstytucja obywatelska, a nie klubu Kukiz’15. To, na co kładziemy szczególny nacisk, to przede wszystkim szerokie swobody obywatelskie, takie jak zniesienie progu frekwencyjnego, czy wprowadzenie odpowiedzialności polityków i urzędników. System polityczny, za którym optujemy, to system prezydencki z silnym trójpodziałem władzy, który w tej chwili niestety nie funkcjonuje. Władza ustawodawcza jednocześnie jest władzą wykonawczą, ponieważ posłowie zostają ministrami. Do tego zmiana ordynacji wyborczej na większościową oraz głębokie reformy sądownictwa np. przez wprowadzenie tzw. sędziów pokoju – powiedziała portalowi tvp.info poseł Elżbieta Borowska, sekretarz klubu Kukiz’15.

Kukiz niecenzuralnie o Zawiszy. Wyciekła prywatna rozmowa
Dług publicznie rośnie w niebywałym tempie

– Kolejna sprawa to ustawowy zakaz zadłużania państwa, które w tej chwili funkcjonuje w trybie leasingowym. Niby mieszkamy i żyjemy w Polsce, ale właścicielami fabryk i mediów jest ktoś inny, inny kapitał. Dług publiczny obecnie rośnie w niebywałym tempie i każdy obywatel obciążony jest 80 tysiącami złotych. Doprowadziły do tego nieodpowiedzialne rządy polityków w ostatnich 27 latach – dodała na koniec poseł.

– Jesteśmy jeszcze przed posiedzeniem klubu parlamentarnego, jutro po godzinie 18 przedstawię państwu szczegółowe informacje i odpowiem na wszystkie pytania – powiedział we wtorek rzecznik klubu Kukiz’15 Jakub Kulesza.
rp.pl, tvp.info

...

Tylko zeby z sensem...

BRMTvonUngern

Ofensywa ustawodawcza Kukiz'15. Niedługo projekt nowej konstytucji
wyślij
drukuj
zpk, pszl | publikacja: 26.04.2016 | aktualizacja: 15:09 wyślij
drukuj
Parlamentarzyści z ugrupowania Pawła Kukiza przygotowują się m.in. do prezentacji projektu nowej konstytucji (fot. wikipedia.org)
Posłowie Kukiz’15 zapowiadają ofensywę ustawodawczą w Sejmie. W najbliższej przyszłości ma zostać przygotowanych ponad 12 projektów ustaw, dodatkowo planowana jest dyskusja nad nowym projektem konstytucji.

TK gremium apolitycznym? Kukiz: to ja jestem długowłosym 19-letnim blondynem
Posłowie Kukiz’15 zamierzają złożyć do laski marszałkowskiej aż 12 projektów ustaw. Dotyczyłyby one podwyższenia kwoty wolnej od podatku, która obecnie wynosi 3091 zł, ograniczenia przywilejów, wynikających z faktu posiadania immunitetu, projekt tzw. ustawy antysitwowej, zakładający większą kontrolę przy procesie obsadzania kluczowych stanowisk w spółkach Skarbu Państwa oraz reguły zatrudniania w nich.

Ugrupowanie planuje przedstawić również konkretny pakiet ustaw rolniczych, okołorolniczych, deregulacyjnych (na wzór ustawy Wilczka) oraz społecznych. Parlamentarzyści Kukiz’15 wielkimi krokami przygotowują się do prezentacji projektu nowej konstytucji. Konsultacje społeczne w tej sprawie cały czas trwają.

Konstytucja obywatelska

– Prace nad nową konstytucją, która zastąpi tę z 1997 roku, przeprowadzamy przede wszystkim poza Sejmem. To ma być konstytucja obywatelska, a nie klubu Kukiz’15. To, na co kładziemy szczególny nacisk, to przede wszystkim szerokie swobody obywatelskie, takie jak zniesienie progu frekwencyjnego, czy wprowadzenie odpowiedzialności polityków i urzędników. System polityczny, za którym optujemy, to system prezydencki z silnym trójpodziałem władzy, który w tej chwili niestety nie funkcjonuje. Władza ustawodawcza jednocześnie jest władzą wykonawczą, ponieważ posłowie zostają ministrami. Do tego zmiana ordynacji wyborczej na większościową oraz głębokie reformy sądownictwa np. przez wprowadzenie tzw. sędziów pokoju – powiedziała portalowi tvp.info poseł Elżbieta Borowska, sekretarz klubu Kukiz’15.

Kukiz niecenzuralnie o Zawiszy. Wyciekła prywatna rozmowa
Dług publicznie rośnie w niebywałym tempie

– Kolejna sprawa to ustawowy zakaz zadłużania państwa, które w tej chwili funkcjonuje w trybie leasingowym. Niby mieszkamy i żyjemy w Polsce, ale właścicielami fabryk i mediów jest ktoś inny, inny kapitał. Dług publiczny obecnie rośnie w niebywałym tempie i każdy obywatel obciążony jest 80 tysiącami złotych. Doprowadziły do tego nieodpowiedzialne rządy polityków w ostatnich 27 latach – dodała na koniec poseł.

– Jesteśmy jeszcze przed posiedzeniem klubu parlamentarnego, jutro po godzinie 18 przedstawię państwu szczegółowe informacje i odpowiem na wszystkie pytania – powiedział we wtorek rzecznik klubu Kukiz’15 Jakub Kulesza.
rp.pl, tvp.info

...

Tylko zeby z sensem...

BRMTvonUngern

Kolejna "taśma" Pawła Kukiza. Ostro o PiS i wezwanie do końca wojny między Polakami
Dodano dzisiaj 19:21 /0 0
Paweł Kukiz / Źródło: Newspix.pl / Darek Nowak
Na facebookowym profilu Pawła Kukiza opublikowana zostało kolejne nagranie z udziałem polityka. "Taśmę", na której lider Kukiz'15 wulgarnie wyraża się o możliwej konieczności współpracy z Grzegorzem Schetyną i "interesie państwa" w sieci rozpowszechniał, zdaniem Kukiza, Andrzej Żuromski.

Na opublikowanym nagraniu słychać jak Paweł Kukiz mówi o potencjalnej konieczności "prowadzenia gry ze Schetyną" oraz doprowadzeniu do sytuacji, w której "interes państwa zwycięży".
Ekstremiści z prawej i lewej strony

– Być może będę musiał jakąś grę poprowadzić, ***, ze Schetyną, korzystając z tego, że znam Schetynę, żeby się *** z PiS-u dowiedziały, że coś się dzieje. Żeby się przestraszyły. Bo one też nie działają w interesie państwa – powiedział Kukiz, po czym dodał, że zarówno przedstawiciele PiS, jak i PO, nie działają we wspomnianym interesie państwa.

– Tak to trzeba rozegrać, żeby interes państwa zwyciężył, żeby się *** wreszcie Polacy przestali ********* i żeby tych wszystkich ekstremistów, tych psychopatów lewej strony, jak i z prawej strony spacyfikować – tłumaczył. Polityk na Facebooku wyjaśnił, że rozmowę nagrywał Andrzej Żuromski.
Kukiz wyjaśnia dlaczego publikuje

Polityk na Facebooku wyjaśnił, że rozmowę nagrywał Andrzej Żuromski. (Uwaga, nagranie zawiera wulgaryzmy).

Poprzednie taśmy i "rozwód" z Winnickim

Po opublikowaniu nagrań, na których Paweł Kukiz w wulgarnych słowach ocenił postawę Artura Zawiszy, partię opuścił Robert Winnicki - przedstawiciel środowisk narodowych - i wezwał swoich stronników do porzucenia Pawła Kukiza. Ostatecznie został usunięty z prezydium formacji, a pozostali narodowcy wciąż są członkami klubu parlamentarnego kierowanego przez Pawła Kukiz.

....

TO JEST DOBRE! BARDZO DOBRE! Gdyby nie wulgaryzmy to brawo! Kukiz rosnie w moich oczach. Sytuacje ma trudna. Miedzy szambem a skladowiskiem odpadow jadrowych...

BRMTvonUngern

Winnicki: nie żałuję odejścia z Kukiz'15
am/luq/
2016-05-02, 20:07
Skomentuj
0
- Odejście jest związane z kwestiami ideowymi, na co innego umawialiśmy się z Kukizem przed wyborami - powiedział Rober Winnicki lider Ruchu Narodowego, do niedawna poseł ruchu Kukiz'15 w programie "Gość Wydarzeń".

Kraj
Rozłam w Ruchu Narodowym. Czterech posłów...

Kraj
Prezes PiS: na anarchię w Polsce się nie...

- Istotą rzeczy był pewien dryf w kierunku demoliberalnej części opozycji. My jesteśmy opozycją wobec rządu PiS, ale jesteśmy opozycją narodowo-katolicką. Przybijanie piątki z Ryszardem Petru, a zwłaszcza pacyfikowanie wystąpień posłów a propos ochrony życia poczętego (…) to jest złamanie przedwyborczych ustaleń - zauważył Winnicki w rozmowie z Dorotą Gawryluk.

...

Bylo blokowanie ochrony zycia? TO JUZ POWAZNA SPRAWA!

BRMTvonUngern

Chcemy nowej konstytucji". Zwolennicy zmiany ustawy zasadniczej demonstrowali w Kielcach
az/
2016-05-03, 15:38

Skomentuj
0
Działacze oraz zwolennicy Kukiz’15 przeszli we wtorek przez centrum Kielc w manifestacji pod hasłem "Chcemy nowej konstytucji". Poseł Piotr Liroy-Marzec zwracał uwagę, że obecna ustawa zasadnicza nie spełnia swojej głównej roli - ochrony obywatela.
PAP/Piotr Polak

Kraj
Kijowski: konstytucja jedynym punktem...

Działacze oraz zwolennicy Kukiz’15 przeszli we wtorek przez centrum Kielc w manifestacji pod hasłem "Chcemy nowej konstytucji". Poseł Piotr Liroy-Marzec zwracał uwagę, że obecna ustawa zasadnicza nie spełnia swojej głównej roli - ochrony obywatela.

Marsz rozpoczął się pod pomnikiem Niepodległości przy kieleckim dworcu kolejowym, później uczestnicy przeszli głównym deptakiem miasta pod pomnik Henryka Sienkiewicza, gdzie odśpiewano hymn państwowy.

- Obywatel, który powinien być suwerenem nim nie jest (...) konstytucja jest po to aby chronić obywatela, a teraz tego nie robi - uzasadniał potrzebę zorganizowania marszu i walki o nową ustawę zasadniczą poseł Kukiz’15 Piotr Liroy-Marzec, który na marszu pojawił się ze swoją rodziną.

- Konstytucja powstała w czasach dość burzliwych, w sposób budzący kontrowersje bardzo duże i przede wszystkim nie powstała w konsultacji z obywatelami - twierdzi.

Dyskusja z obywatelami o konstytucji

Zapytany podczas konferencji, na zakończenie marszu o swój komentarz do poniedziałkowej zapowiedzi prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o potrzebie zmiany konstytucji wymienił swoje warunki jakie powinna cechować taka zmiana.

- Jeżeli pan prezes Jarosław Kaczyński mówił o potrzebie nowej konstytucji to mam nadzieję, że mówił o takiej, którą stworzą obywatele, a nie takiej, którą stworzy po raz kolejny partia, tak jak to ma miejsce z ostatnimi zakusami partii rządzącej. Mówi się, że stworzymy nowe przepisy dla ludzi, tylko pytanie gdzie ci ludzie są, gdzie jest dyskusja z nimi, gdzie jest ich zdanie? - pytał.

Zdaniem posła Liroya-Marca, nowa konstytucja aby miała charakter "obywatelskiej", musi powstać z zaangażowaniem wielu różnych środowisk i być oparta na dyskusji z obywatelami. Wówczas w jego ocenie może ona służyć właściwie Polsce i Polakom.

W trakcie marszu skandowano różne hasła wymierzone zarówno przeciwko partii rządzącej jak i opozycji. Wzięło w nim udział kilkaset osób, które przedstawiały się głównie jako zwolennicy ugrupowania Kukiz’15 oraz popierający ideę zmiany ustawy zasadniczej.

PAP

...

Tak jest! Nie chcemy tworu Wyborczej SLD i UW! KONSTYTUCJA MUSI BYC POLSKA!

BRMTvonUngern

Trzy podstawowe zmiany" - Kukiz o nowej konstytucji
prz/
2016-05-04, 16:09
Skomentuj
0
System prezydencki lub półprezydencki, większościowa ordynacja wyborcza z jednomandatowymi okręgami i zmiany w zapisach dot. referendum - to podstawowe postulaty, których wprowadzenie do konstytucji spowoduje, że będzie ona służyła "interesowi obywatelskiemu, a nie rozgrywkom partyjnym, oligarchom" - ocenił lider Kukiz'15 Paweł Kukiz.
PAP/Tomasz Gzell

Kraj
"Chcemy nowej konstytucji". Zwolennicy zmiany...

Kraj
Prezydent: należy się pochylić nad...

Kraj
Prezes PiS: na anarchię w Polsce się nie...

Kraj
PO: nie będzie rozmów o zmianie konstytucji,...

Kukiz podkreślił na środowej konferencji w Sejmie, że jego ruch wychodzi z założenia, że w konstytucji należy dokonać trzech podstawowych zmian.

Polityk zaznaczył, że propozycja zakłada wprowadzenie "kontroli obywatelskiej nad władzą", bo - jak ocenił - obecnie obywatel ma wpływ na władze tylko raz na cztery lata, podczas wyborów parlamentarnych.

Kukiz podkreślił, że nowa konstytucja powinna być tworzona przez różne środowiska i różne światopoglądy". - To nie ma być konstytucja prawicowa, ani lewicowa. To ma być konstytucja narodowa, która będzie przez długi czas służyła Polsce - dodał.

"Konstytucja napisana niedoskonale"

Według polityka konstytucja z 1997 roku nie była uchwalona "większością głosów narodu". - Tamta poprzednia konstytucja była pewnym kompromisem między elitami postpezetpeerowskimi, a obywatelami. Chodziło o to, by nie doszło do rozlewu krwi - przekonywał.

Według Kukiza konstytucja z 1997 r. została uchwalona "na okres przejściowy, który trwa maksymalnie 5-10 lat" i jest zbyt ogólnikowa, czego efektem jest spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.

- Konstytucja jest napisana tak niedoskonale, że ma brzmienie w zależności od tego, kto ją interpretuje. I o to chodzi - każdy chce ją zawłaszczyć, a ona ma być wspólna, narodowa - argumentował poseł.

Wybór sędziego TK większością 2/3

Lider Kukiz'15 powiedział, że sędziowie TK powinni prezentować "szeroko pojęty interes obywatelski", a obecny sposób ich wybierania przez partie powoduje, że reprezentują oni opcje polityczne, przez które zostali wybrani.

Kukiz wyjaśnił, że zmiana zaproponowana przez jego ruch polega na tym, że kandydata na sędziego wybiera 2/3 ustawowej liczby posłów. - To już daje pewność, że musi dojść do pewnego konsensusu pomiędzy różnymi opcjami, różny mi światopoglądami i daje gwarancje, iż ten sędzia będzie tłumaczył konstytucję zgodnie "z szeroko pojętym interesem obywatelskim" - podkreślił.

W jego ocenie dyskusja nad TK jest równocześnie dyskusją nad zmianą konstytucji. - Tak to postrzegam. Żeby wyjść z tej patowej sytuacji należy w tym zakresie zmienić konstytucję - dodał.

Prezydent mówi "tak", opozycja jest przeciw

Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział w poniedziałek, że czas podjąć pracę nad zmianą konstytucji z 1997 r. W święto Konstytucji 3 Maja prezydent Andrzej Duda zadeklarował, że "mówi tak". Krytycznie do pomysłu zmian ustawy zasadniczej odnosi się PO, PSL, Nowoczesna. Kukiz'15 Do jest gotowy do rozmów.

Kaczyński przypomniał, że za rok minie 20 lat od uchwalenia konstytucji w 1997 r.; ocenił, że obecnie jest dobry moment na podjęcie prac ws. jej zmiany. - Wiem, że w tej kadencji pewnie się konstytucyjnej większości nie uzyska, ale jest kadencja następna. Mamy wiele atutów, mamy bardzo wiele społeczeństwu do zaproponowania. Możemy naprawdę odnieść wielkie zwycięstwo. I sądzę, że będziemy mogli także znaleźć sojuszników - mówił.

PAP

...

Trzeba polskiej konstytucji dla Polski.

BRMTvonUngern

"Prawdziwa zmiana nie może polegać wymianie funkcjonariuszy PO i PSL na funkcjonariuszy PiS"
Dodano dzisiaj 00:51
Posiedzenie Sejmu (fot.Krzysztof Białoskórski/Sejm.gov.pl)
– Obserwujemy śmierć pewnej koalicji. Koalicji Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego, ale koledzy z .Nowoczesnej też nie powinni się cieszyć – powiedział w trakcie dyskusji sejmowej po prezentacji tzn, audytu przez ministrów PiS Tomasz Jaskóła z ruchu Kukiz’15. Równocześnie zaatakował rząd i zaapelował o stworzenie nowej konstytucji, którą określił „konstytucją dla obywateli”.

Poseł Jaskóła przyznał, że obraz jaki wyłonił się z tzw. audytu jest „ponury”, ponieważ państwo było „zawłaszczane”. Dodał, że przeciwko takim praktykom powstał ruch Kukiz’15. Przypomniał, że podobne problemy pojawią się w trakcie istnienia obecnego rządu, ponieważ w jego przekonaniu problemem jest wada ustrojowa III RP, która pozwala na zawłaszczanie państwa przez partie polityczne. – Ten ustrój to partiokracja. Partiokrcja, zawłaszczanie państwa przez partie, odbieranie władzy obywatelom czyli suwerenowi – dodał.
– Każda kolejna partia będzie traktować państwo jako własność – podkreślił. Przypomniał, że „prawdziwa zmiana nie może polegać wymianie funkcjonariuszy PO i PSL na funkcjonariuszy PiS”.

Polityk przypomniał, że w trakcie rządów PO i PSL zadłużenie Polski wrosło do biliona złotych, a tzw. ukryty dług do 3 bilionów, jednak to rząd PiS uchwalił budżet z najwyższym deficytem w historii III RP, który wynosi 55 mld złotych. Poseł Kukiz’15 powiedział także, że zarówno PO jak i PiS działają na niekorzyść obywateli poprzez podnoszenie podatków.

Jaskóła skrytykował także formę audytu. Wskazał, że wygląda to na PR-owski zabieg, a politycy Kukiz’15 oczekują na prawdziwy audyt, w ramach którego otrzymają dokumenty z nazwiskami, datami i faktami w efekcie, których to informacji prokuratura wystąpi o ukaranie winnych nadużyć.

...

Dokladnie. Kuriozalny cyrk bo PiS urzadzil widowisko atakowania tego CO SAM ROBI I ROBIŁ... Swinie przy korycie sie zmienily...

BRMTvonUngern

Kukiz’15 zaprezentował audyt rządów PO-PSL
prz/
2016-05-12, 13:03
Skomentuj
0
Audyt przygotowała organizacja pozarządową. Pokazuje on malwersacje władzy na poziomie samorządowym i centralnym, m.in. niegospodarność na kwotę ponad 182 mld złotych.
PAP/Marcin Obara

Kraj
PSL domaga się od KPRM dokumentów z audytu...

W środę w Sejmie premier Szydło oraz poszczególni ministrowie przedstawili wyniki raportu, oceniającego rządy PO-PSL. Szefowa rządu podkreśliła m.in., że przez osiem lat budowano państwo teoretyczne, w którym obywatele się nie liczyli, a kraj stracił w tym czasie ok. 340 mld zł. Bardzo krytyczne podsumowanie działalności swoich poprzedników przedstawili wszyscy ministrowie. Politycy opozycji wyrażali oburzenie, że nie otrzymali audytu w formie pisemnej.

"Malwersacje władzy"

Do tego odniósł się też poseł Kukiz'15 Adam Andruszkiewicz podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie. - Nikt z posłów nie dostał tego audytu na papierze - podkreślił. Tymczasem - jak mówił - audyt powinien być dostępny dla każdego obywatela.

Dlatego, jako przykład, że audyt może i powinien być w formie pisemnej, Andruszkiewicz zaprezentował raport rządów PO-PSL, przygotowany przez Fundację Centrum im. Władysława Grabskiego. - Nasz audyt pokazuje malwersacje władzy na poziomie samorządowym i centralnym, pokazujemy w nim, jakie były niedociągnięcia władzy. Audyt został przygotowany społecznie, za darmo - zaznaczył Andruszkiewicz.

"Sto przykładów niegospodarności"

Rzecznik klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza przekonywał, że podstawą każdego audytu jest forma pisemna. - Potrzebujemy czarno na białym, liczb, danych, źródła tych danych i konkretnych wyliczeń - podkreślił. Jak zauważył, rząd PiS nie przygotował audytu w formie pisemnej, a organizacja pozarządowa jest w stanie to zrobić.

Poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski poinformował, że raport zawiera 100 przykładów niegospodarności funkcjonariuszy państwa polskiego na kwotę ponad 182 miliardów złotych. Jak dodał, audyt pokazuje, jak państwo polskie źle funkcjonuje, jak jest rozrzutne i jak marnuje publiczny grosz. Przykłady podane w raporcie dotyczą: infrastruktury i transportu, służby zdrowia, bezpieczeństwa i obronności oraz edukacji, nauki i kultury.

Centrum Grabskiego

"W niniejszym opracowaniu zestawiamy wiedzę, z którą każdy z nas spotyka się na co dzień, przedstawiamy zaledwie sto przykładów informacji na temat niegospodarnego wydatkowania środków publicznych, o których słyszymy i czytamy każdego dnia. Nie ma chyba tygodnia, żeby media nie informowały o kolejnym oryginalnym pomyśle na inwestycje, który wzbudza wątpliwości, albo co do celowości poniesionego wydatku, albo do jego wysokości" – głosi wstęp do raportu "Polska niegospodarna".

Fundacja Centrum im. Władysława Grabskiego (Centrum Grabskiego) - jak podano na stronie internetowej fundacji - powstała z myślą o upowszechnianiu wiedzy o działaniach, wartościach i dziedzictwie patrona Fundacji. Jej celem jest także wspomaganie rozwoju przedsiębiorczości, edukacji ekonomicznej, finansowej, politycznej oraz historycznej - napisano.

PAP

...

Mimo ze tytul glupi. Jaka to ,,Polska" ,,niegospodarna"? Klika u koryta nie Polska. To oczywiscie warto poznac. ,,Audyt" w wykonaniu PiS to dno i kompromitacja. Belkot o ,,zlotych mercedesach" ktore okazuja sie brazowymi...
Nikt lepiej nie pomogl dziadom z PO nie ten cyrk. Owszem osobnicy ktorzy wierzyli w zdjecia Tuska omawiajacego z Putinem ,,mord na naszym prezydencie" uwierza we wszystko. I noz im sie w kieszeni otworzy... Natomiast osoby niezdecydowane widzac lipę moga sie zniechecic do rozliczen traktujac je jak cyrk. A przeciez byly to rzady szkodliwe i nietrudno bylo to wykazac. Widzimy np. Kukiz. Tu mamy kolejnych niekompetentnych ,,cyrkowcow"...

BRMTvonUngern

Klub Kukiz'15 rozegrał mecz piłkarski - celem promocja zmian w prawie dot. niepełnosprawnych
po/
2016-05-21, 16:24

Skomentuj
0
Klub Kukiz’15 złożył do Marszałka Sejmu projekt ustawy wprowadzającej instytucje opiekuna prawnego i medycznego osób niepełnosprawnych intelektualnie w miejsce ich ubezwłasnowolnienia. W ramach promocji projektu, członkowie klubu wzięli w sobotę udział w meczu piłki nożnej rozegranym w Fundacji im. Brata Alberta księdza Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego.
Facebook.com/Tadeusz Isakowicz-Zaleski

Rozrywka
Kukiz, Biedroń, Korwin-Mikke. Z nimi Polacy...

Złożony w Sejmie projekt dotyczy zmian w ustawach Kodeks cywilny, Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Kodeks postępowania cywilnego oraz o innych aktach prawnych dotyczących osób niepełnosprawnych intelektualnie. - Dzięki niemu po raz pierwszy w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym pojawia się określenie osoby niepełnosprawnej intelektualnie - zaznaczyła poseł Agnieszka Ścigaj.

Według niej klub Kukiz'15 przedstawił rozwiązania oddolnie postulowane przez środowiska niepełnosprawnych od kilkunastu lat.

Propozycji poprawy przepisów dot. niepełnosprawnych będzie więcej

- Ustawa wprowadza dwie nowe funkcje w życie osoby niepełnosprawnej intelektualnie: pełnomocnika medycznego, czyli opiekuna ustanawianego przez sąd do współdecydowania w sprawie wykonania zabiegów medycznych oraz pełnomocnika prawnego, który będzie wykonywał określone czynności prawne za osobę niepełnosprawną - zaznaczyła posłanka.

Zapowiedziała, że jest to pierwsza z serii propozycji zmian prawnych mających na celu poprawę sytuacji niepełnosprawnych, które klub zamierza wnieść do Sejmu w najbliższych miesiącach.

- Przygotowujemy cały pakiet na razie drobnych zmian, chociaż cała polityka wobec osób niepełnosprawnych wymaga gruntownej reformy (…). My w czasie, kiedy inne partie zajmują się rozgrywkami, mówimy, że to środowisko czeka 15 lat na uregulowania, które pomogą im w codziennym życiu - podkreśliła Ścigaj.

W sobotę klub parlamentarny Kukiz'15 gościł w Fundacji im. Brata Alberta w Radwanowicach k. Krakowa, gdzie posłowie m.in. rozegrali mecz piłki nożnej z drużyną złożoną z pracowników i podopiecznych placówki.

Jak zaznaczył szef fundacji ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski, było to ważne wydarzenie w życiu tej społeczności, bo "problemy niepełnosprawnych ciągle są traktowane jako sprawy trzecio- czy czwartorzędne, natomiast liczba osób niepełnosprawnych i ich rodziców jest ogromna i bez sensownego rozwiązania pewnych przepisów prawnych nie da się funkcjonować".

Ks. Isakowicz-Zaleski przypomniał, że Paweł Kukiz jest związany z fundacją od wielu lat - znajduje się wśród laureatów Medalu św. Brata Alberta, przyznawanego przez tę instytucję. - Zajmujemy się sytuacją osób niepełnosprawnych nie ze względu na marketing polityczny - zaznaczył Kukiz.

PAP

...

Proszę bardzo...

BRMTvonUngern

Poseł Kukiz’15: Zaangażowanie Komisji Europejskiej w nasze sprawy jest zbędne
Piotr Apel (fot. By Adrian Grycuk (Own work) [CC BY-SA 3.0 pl (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0/pl/deed.en)], via Wikimedia Commons)
– Jestem przekonany, że zaangażowanie Komisji Europejskiej w nasze sprawy jest zbędne – powiedział Piotr Apel na antenie radiowej Trójki.

– Poza samym rządem tak naprawdę tej opinii nikt nie zna, bo ona została utajniona i nie do końca rozumiem dlaczego. Komisja Europejska powinna ją upublicznić. Pojawiają się głosy, że ta opinia jest wyjątkowo krytyczna – powiedział Piotr Apel.

Polityk odniósł się również do słów Fransa Timmermansa. – To są rzeczy, które już funkcjonowały w polskim „piekiełku” dotyczącym Trybunału Konstytucyjnego. Wiemy, że TK nie działa, jest problem z publikacją wyroku i sędziami, którzy nie są zaprzysiężeni. To jest powielanie tego, co już wiemy. Potrzeba konkretnych działań – przekonywał. – Jestem przekonany, że zaangażowanie Komisji Europejskiej w nasze sprawy jest zbędne – dodał. Jego zdaniem wszyscy politycy powinni pomyśleć, jak dużo tracimy na tym konflikcie. Podkreślił, że chodzi o pieniądze, które wypływają z tego powodu z naszej kieszeni. Jako przykład podał m.in. osłabiającą się naszą walutę.

Piotr Apel ocenił również, że w sprawie rozwiązania konfliktu wokół TK powinna być powołana sejmowa komisja nadzwyczajna.

Timmermans: Nie chcę nawet myśleć o kolejnym kroku. Opinia to usługa na rzecz Polski
Pierwszy wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans poinformował, że przyjęta opinia w sprawie praworządności w Polsce została wysłana do polskiego rządu i dotyczy trzech obszarów sporu o Trybunał Konstytucyjny:...
WPROST.pl

Negatywna ocena KE

Przypomnijmy, Komisja Europejska przyjęła ocenę praworządności w Polsce, której treść jest poufna, ale rzecznik KE przyznał, iż jest negatywna. Pierwszy wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans zapewnił, że nie chce "nawet myśleć" o kolejnym etapie procedury, a sama opinia ma pomóc polskiemu rządowi znaleźć rozwiązanie kryzysu.

Komisja Europejska przyjęła krytyczną opinię w sprawie Polski
Komisja Europejska przyjęła opinię o praworządności w Polsce. Rzecznik instytucji potwierdził, że jest ona negatywna.
WPROST.pl

/ Źródło: Radiowa Trójka, Wprost.pl

>>>

Zbednosc europasozytow UDERZA!

BRMTvonUngern

Kukiz'15 proponuje utworzenie Inspekcji Żywności. Zamiast 3 innych i 9 instytutów
am/
2016-06-03, 17:09

Skomentuj
0
Zastąpienie trzech inspekcji kontrolujących rolników przez Inspekcję Żywności i połączenie 9 instytutów badawczych zajmujących się żywnością w jeden - przewiduje projekt ustawy, złożony przez klub Kukiz'15. Ma być to "pierwszy krok ofensywy deregulacyjnej" tego klubu.
Poseł Kukiz'15 i wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka, fot. Polsat News

Kraj
PiS i Kukiz'15 za przekształceniem AON w...

Kraj
PO, Kukiz’15 i Nowoczesna za komisją ws....

Poseł Kukiz'15 i wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka podkreślił na piątkowej konferencji w Sejmie, że projekt ustawy o Inspekcji Żywności składany przez jego klub, to "pierwszy krok z ofensywy deregulacyjnej" Kukiz'15, której celem ma być odbiurokratyzowanie gospodarki, usuwanie niepotrzebnych przepisów i ograniczanie "niepotrzebnej ingerencji państwa w życie obywateli".

Projekt ustawy zakłada, że w jedną Inspekcję Żywności połączone miałyby zostać obecnie istniejące: Inspekcja Weterynaryjna, Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych, Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa oraz części Państwowej Inspekcji Sanitarnej, Inspekcji Ochrony Środowiska i Inspekcji Handlowej. Według projektu Główny Inspektor Żywności podlegałby bezpośrednio premierowi.

Jedna instytucja ma nadzorować cały rynek

Autorzy projektu podkreślają, że ich propozycja utworzenia "jednej instytucji nadzorującej rynek żywności »od pola do stołu« - realizuje politykę ograniczania barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców oraz postulat zmniejszania obciążeń budżetowych Skarbu Państwa".

Proponowana regulacja - stwierdzają posłowie Kukiz'15 - "zapewni także łatwą identyfikację organów i osób odpowiedzialnych za ewentualne zaniechania lub nadużycia". Według autorów projektu, dzięki zawartych w nim rozwiązaniom "podmioty podlegające nadzorowi nie będą kontrolowane kilka razy w tej samej sprawie oraz - w myśl zasady »jedna kara za jedno naruszenie« - wielokrotnie karane za to samo".

Projekt zakłada też powstanie Polskiego Instytutu Żywności, którego głównym zadaniem będzie zapewnienie doradztwa i wsparcia naukowo-technicznego dla producentów i przetwórców żywności.

Mniejsza biuroakrcja, obnizone koszty i rzadsze kontrole

Instytut przejąłby zadania i kompetencje dziewięciu jednostek: Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej; Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin; Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa; Morskiego Instytutu Rybackiego; Państwowego Instytutu Weterynaryjnego; Instytutu Żywności i Żywienia; Instytutu Ochrony Roślin; Instytutu Zootechniki i Centralnego Ośrodka Badania Odmian Roślin Uprawnych.

Tyszka podkreślił, że celem przygotowanego przez jego klub projektu jest zmniejszenie biurokracji, obniżenie kosztów ponoszonych przez budżet państwa i sprawienie, by kontrole były rzadsze, a przez to mniej uciążliwe.

"Kukiz'15 powstał po to, by zdejmować z obywateli, z przedsiębiorców, niepotrzebne ograniczenia" - podkreślił wicemarszałek Sejmu. Tyszka dodał, że o podobnych projektach służących odbiurokratyzowaniu gospodarki "wiele partii mówiło przez lata".

Według autorów projektu, wprowadzenie proponowanych przez nich zmian przyniesie łącznie ponad 7,3 mln zł. oszczędności rocznie.

PAP

...

Trzeba likwidowac biurokracje.

BRMTvonUngern

Kukiz do Petru: Prowadź, Che Guevaro ku rewolucji lud ciemiężony! Dołącz do frankowiczów
Dodano dzisiaj 06:57 /40 2
/
20
/2200
Paweł Kukiz / Źródło: Newspix.pl / MACIEJ GOCLON / FOTONEWS
Paweł Kukiz w ironiczny sposób odniósł się na Facebooku do zapowiedzi Ryszarda Petru, który zadeklarował, że idzie "na starcie, na zwarcie, na zderzenie" z Jarosławem Kaczyńskim.

– Jarosław Kaczyński powiedział, że się nie cofnie, ja też się nie cofnę. Idziemy na starcie, na zwarcie, na zderzenie – mówił Ryszard Petru w poniedziałek na antenie TVN24.

Lider Nowoczesnej przyznał, że być może będzie potrzebna rewolucja, aby "obalić rządy "dobrej zmiany", które nas doprowadzą do katastrofy wewnętrznej i zewnętrznej". – Wewnętrznej, bo Polacy są skłóceni ze sobą i zewnętrznej, bo są skłóceni z UE – przekonywał. Petru stwierdził też, że gospodarka za rządów PiS ma się coraz gorzej. – Pierwsze sygnały już bardzo mocno widać. Polskie firmy inwestują mniej niż w zeszłym roku, ponieważ jest niepewność. To są efekty "dobrej zmiany" – przyznał.

Petru: Idziemy na starcie. Może będzie potrzebna rewolucja, aby obalić rząd "dobrej zmiany"
Ryszard Petru na antenie TVN24 stwierdził, że potrzebne jest obalenie rządu Prawa i Sprawiedliwości w sposób demokratyczny.
WPROST.pl
Petru jak Che Guevara?

Lider Kukiz'15 zapowiedzi założyciela Nowoczesnej uznał za "szczyt megalomanii". Muzyk w ironicznych słowach poradził też Ryszardowi Petru, kiedy będzie miał najbliższą okazję, by "prowadzić lud ciemiężony ku rewolucji" i wskazał na sobotni marsz frankowiczów. W ten sposób odniósł się do kariery Ryszarda Petru w sektorze bankowym, która poprzedziła jego polityczną aktywność.

Petru - Dyzma?

Do zapowiedzi lidera Nowoczesnej odniosła się także Krystyna Pawłowicz z PiS, która w swoim wpisie na Facebooku nazwała go "Nikodemem Dyzmą" i wyraziła swoją wątpliwość, by miał on odwagę, by zbliżyć się do prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego.

Petru zapowiada, że "idzie na starcie" z Kaczyńskim. Pawłowicz: Przecież on nie ma odwagi, by choćby podejść
– Jarosław Kaczyński powiedział, że się nie cofnie, ja też się nie cofnę. Idziemy na starcie, na zwarcie, na zderzenie – mówił Ryszard Petru na antenie TVN24. Do jego słów odniosła się poseł PiS Krystyna Pawłowicz.
WPROST.pl
/ Źródło: Facebook

...

Rysiu poprowadzi uciemiezony lud prezesow bankow... 6 maja w rocznice konstytucji ustanowionej przez 6 kruli...
Kto takiego polglowka jak Petru wylansowal? Ponura szuja Lis. Ciagle sie Petru produkowal i skrzętnie ukrywali jego umysłową tępotę. To sa kanalie od oszustw...

BRMTvonUngern

Paweł Kukiz ostro odpowiada Ryszardowi Petru: Z takimi jak pan w koalicje wchodzić nie zamierzam
Dodano dzisiaj 17:25 /30 1
/
41
/1342
Paweł Kukiz / Źródło: Newspix.pl / MACIEJ GOCLON / FOTONEWS
Paweł Kukiz na Facebooku odniósł się do żądania Ryszarda Petru, który na antenie radia Tok FM zaapelował do niego, by określił, czy jest opozycją, czy współpracuje z PiS-em. – Z takimi jak pan w żadne koalicje w życiu nie wchodziłem, nie wchodzę i wchodzić nie zamierzam. Chyba, że kiedyś pan zrozumie to, o czym piszę – napisał do lidera .Nowoczesnej.

– Za każdym razem, jak brakuje głosów PiS, poseł tej partii przychodzi, np. poseł Suski, rozmawia z Kukizem i oni nagle głosują tak, jak chce PiS. Trzeba być twardym i powiedzieć wprost: albo jesteśmy opozycją, albo koalicją – mówił w środę Ryszard Petru. Do jego wypowiedzi odniósł się Paweł Kukiz.. "KUKIZ'15 to opozycja, panie Petru. Opozycja KONSTRUKTYWNA" - odpowiedział na wątpliwości adwersarza.

Jak wyjaśnił, Kukiz'15 "to nie opcja koryciarzy i histeryków, którzy utracili władzę i boją się, że poniosą konsekwencje za niezliczoną liczbę zaniedbań i nadużyć a opcja, której zadaniem jest służba Ojczyźnie". Dodał, że jego ugrupowanie "to opcja, która nigdy nie zwróciłaby się o >>bratnią pomoc<< po to, by móc dzięki niej zdobyć władzę".

Paweł Kukiz wyjaśnił, że jakkolwiek może nie zgadzać się z polityką gospodarczą PiS, to jednak w sprawach takich jak zapewnienie bezpieczeństwa Obywatelom RP, polityka historyczna, tożsamościowa, patriotyzm, jest jego ruchowi do PiS "bardzo blisko".

"Ja wiem, że dla pana nie do pojęcia jest, że można Polskę stawiać ponad siebie. Wiem, że pan nigdy tego nie zrozumie. Bo u pana- co widać po pańskiej "polityce" najpierw jest pan a Polska dla pana tylko po to by zaspakajać pańskie ego" - oskarżył lidera Nowoczesnej Kukiz. "Żeby miał pan całkowita jasność - z takimi jak pan w żadne koalicje w życiu nie wchodziłem, nie wchodzę i wchodzić nie zamierzam. Chyba, że kiedyś pan zrozumie to, o czym piszę" - dodał.
/ Źródło: Facebook

...

Petru to nieprzyjemny typek.

BRMTvonUngern

„Startowałem w wyborach nie po to, aby zostać prezydentem”
wyślij
drukuj
adom, kaien | publikacja: 13.06.2016 | aktualizacja: 19:58 wyślij
drukuj
Paweł Kukiz, lider ugrupowania Kukiz’15 (fot. TVP Info)
– Uczestnicy Komitetu Obrony Demokracji mają dobre intencje, chcą bronić prawa, ale niestety wielu z nich nie zdaje sobie sprawy, że nie jest to prawo, które służy obywatelom, a jest to prawo, które służy oligarchom – powiedział Paweł Kukiz, lider Kukiz'15 w programie „24 minuty” w TVP Info. Kukiz dodał, że to jego ugrupowanie jest „ruchem buntu”, a walka o fotel prezydencki była szansą na jego zbudowanie. – Startowałem w wyborach nie po to, aby zostać prezydentem – zaznaczył.
Paweł Kukiz tłumaczył, że kompromis ws. Trybunału Konstytucyjnego jest możliwy, ale trzeba „ponad siebie postawić Polskę”. Dodał też, że „wielu uczestników KOD-u to przyzwoici ludzie”, ale zaangażowani są obronę prawa, które nie służy obywatelom.

– Mój bunt był w imię interesu obywateli, a nie w imię interesu oligarchii, która została odepchnięta od koryta – mówił.
#wieszwiecej | Polub nas
Lider ugrupowania Kukiz’15 pokreślił także, że dla służby Polsce „zrezygnował z wygodnego życia rockendrolowca”. – Pieniądze, które dostawałem za jeden koncert są warte tyle, co honoraria poselskie. Dla mnie to jest służba i misja – zaznaczył. Wyjaśnił, że jego zdaniem, dla wielu liderów KOD-u podstawowym powodem utworzenia ruchu był „strach przed utratą profitów”.

Zobacz cały program „24 minuty”
„24 minuty” TVP Info

...

Dokladnie! Ciemne masy demonstrujace na swoja szkode. Na tym opiera sie Wyborcza i cala byla Mumia Wolnosci.

BRMTvonUngern

Poseł Kukiz'15 krytykuje podwyżki dla ministrów: To misja, nie zwykła praca
Dodano dzisiaj 08:04 19

Część członków Rady Ministrów / Źródło: Newspix.pl / KAROL SEREWIS
Paweł Grabowski, poseł Kukiz'15, na antenie Telewizji Republika odniósł się do planowanych podwyżek wynagrodzeń dla polityków. Wskazał, że jego klub już wcześniej chciał tym zająć, postulując zmianę kwoty wolnej od podatku dla parlamentarzystów.

W programie "Prosto w oczy" Grabowski zauważył, że uposażenie posła razem z dietą to około 12,3 tys. złotych miesięcznie. – Chcieliśmy opodatkować dietę razem z uposażeniem. Poseł ma kwotę wolną od podatku około 30 tysięcy złotych, czyli nie dość, że zarobki są wysokie, to ta kwota wolna od podatku jest dziesięć razy wyższa niż u przeciętnego człowieka – mówił.

Poseł Kukiz'15 dodał, że jego klub już złożył projekt w tym zakresie, ale ten "został przykryty przez inne ugrupowania". Grabowski polecił też, by rządzący zainteresowali się, jakie opinie na temat projektu podwyższenia pensji polityków krążą po internecie.

Grabowski zaznaczył jednocześnie, że jeżeli przedstawione zostaną racjonalne argumenty za podwyższeniem płac dla polityków, to podwyżka "byłaby uzasadniona". Wspomniał, że spotkał się z opinią, że ta podwyżka miałaby zachęcić ludzi do sprawowania funkcji ministra. – To misja, nie zwykła praca. Tutaj argumentacja, żeby tysiąc, dwa, czy pięć było zachętą jest argumentacją słabą – mówił i podkreślił, że "ministrem powinna być osoba, która jest do tego przekonana".

Projekt ustawy wprowadzającej "zmiany systemu wynagradzania osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe z uwzględnieniem wskaźników kondycji państwa i jakości życia społeczeństwa" został wniesiony przez posła Prawa i Sprawiedliwości Grzegorza Schreibera 18 lipca, a z informacji "Rzeczpospolitej" wynika, że już 19 lipca ma zostać poddany pod głosowanie. Informacja o tej ustawie pojawiła się także na stronie Sejmu. Treść ustawy:

Zgodnie z jej założeniami, wzrosnąć mają zarobki m.in. premier Beaty Szydło. Obecnie szefowa rządu ma pensję rzędu 16,7 tys. złotych brutto miesięcznie. Jeżeli ustawa zostanie przyjęta, jej zarobki wzrosną doi 24,1 tys. złotych brutto.

Wśród planowanych zmian pojawiło się m.in. przyznanie pensji pierwszej damie, która ma wynosić 55 proc. wysokości wynagrodzenia przysługującego Prezydentowi RP. Byłemu prezydentowi i jego małżonce będzie przysługiwać 75 proc. kwoty wynagrodzenia ustalonego w przepisach. Wzrosnąć mają zarobki m.in. prezydenta, wicepremierów, ministrów, wiceministrów i wojewodów. Będzie to podwyżka rzędu 4-5 tys. złotych. W przypadku przyjęcia ustawy, wynagrodzenia posłów i senatorów wzrosną o około 2,7 tys. miesięcznie.

/ Źródło: Telewizja Republika, "Rzeczpospolita", Wprost.pl

...

To pewnie byl balon probny czy przelkniemy...

BRMTvonUngern

Podwyżki dla rządu i prezydenta, czyli "Koryto+" według Pawła Kukiza
Dodano wczoraj 17:44
Paweł Kukiz / Źródło: Newspix.pl / Darek Nowak
Paweł Kukiz, lider formacji Kukiz’15 na swoim facebookowym profilu krótko skomentował zgłoszony przez posłów Prawa i Sprawiedliwości projekt ustawy o podniesieniu pensji dla osób na najwyższych urzędniczych stanowiskach w państwie.

„Koryto+ czyli kolejna Dobra Zmiana Smile

Milego Dnia Smile

” – napisał Paweł Kukiz na Facebooku. Z kolei na profilu formacji Kukiz'15 znalazły się dwie grafiki dotyczące podwyżek. Jedna z nich został skomentowana zdaniem: "Przecież nasi czołowi politycy ledwo wiążą koniec z końcem prawda?".

Projekt ustawy

W poniedziałek 18 lipca wpłynął projekt ustawy zakładający wzrost wynagrodzenia członków rządu, w tym premiera. Zgodnie z jej założeniami, wzrosnąć mają zarobki m.in. premier Beaty Szydło. Obecnie szefowa rządu ma pensję rzędu 16,7 tys. złotych brutto miesięcznie. Jeżeli ustawa zostanie przyjęta, jej zarobki wzrosną doi 24,1 tys. złotych brutto.

Wśród planowanych zmian pojawiło się m.in. przyznanie pensji pierwszej damie, która ma wynosić 55 proc. wysokości wynagrodzenia przysługującego Prezydentowi RP. Byłemu prezydentowi i jego małżonce będzie przysługiwać 75 proc. kwoty wynagrodzenia ustalonego w przepisach. Wzrosnąć mają zarobki m.in. prezydenta, wicepremierów, ministrów, wiceministrów i wojewodów. Będzie to podwyżka rzędu 4-5 tys. złotych. W przypadku przyjęcia ustawy, wynagrodzenia posłów i senatorów wzrosną o około 2,7 tys. miesięcznie.
/ Źródło: Facebook

...

Program 500%+ do uposazen...
PiS to filozofia w stylu. Skoro oni ubecy przy korycie sie upaśli tyle lat to dlaczego my ci bohaterowi walki z ub nie mozemy?

BRMTvonUngern

Ścigaj o podwyżkach dla polityków: to nieprzyzwoite
wyślij
drukuj
az, dmilo | publikacja: 20.07.2016 | aktualizacja: 07:56 wyślij
drukuj
Agnieszka Ścigaj z Kukiz '15 (fot. TVP Info)
– Czas i temat prawie niegodziwy. W momencie, kiedy całkiem niedawno przeżywaliśmy strajk pielęgniarek i były głosy polityków, że pielęgniarkom chodzi o 500 zł podwyżki, w tym samym momencie, kiedy waloryzujemy emerytury o 5 zł, wpływa wniosek, żeby znacznie podwyższyć pensje posłom i ministrom – mówiła w „Gościu poranka” Agnieszka Ścigaj (Kukiz '15).

Będą podwyżki dla rządu? Dla premier blisko 7 tys. zł
Posłanka pozytywnie odniosła się do propozycji wypłacania wynagrodzenia pierwszej damie. – Pani prezydentowa wykonuje prace przy prezydencie. Ona jest obecna na uroczystościach i nie ma wiele czasu na życie zawodowe – podkreśliła.

Jej zdaniem warto jednak zająć się tą sprawą w szerszym kontekście świadczeń dla kobiet za wykonywaną pracę.
#wieszwiecej | Polub nas
– Powinniśmy coś zrobić dla kobiet i tutaj może być ruch dla pani prezydentowej. Jeżeli traktujemy wychowywanie dzieci jako pewną pracę, to zadbajmy analogicznie, by w naszym systemie znalazły się pieniądze na to, żeby kobiety mogły doczekać się emerytury, czy miały odpowiednie wynagrodzenie – powiedziała wiceprzewodnicząca Kukiz '15.
Obejrzyj cały program „Gość poranka”
TVP Info

...

Ta poslanka jest chwalona jak slyszalem jedna reakcje ,,nie zepsuta". CZYLI PO TYCH WREDNYCH RYJACH WIDAC ZEPSUCIE!