Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Syria na drodze do wolności !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 129, 130, 131  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:39, 26 Lut 2012    Temat postu:

Powstańcy z Syrii ostrzegli Rosję, że zostanie oskarżona o współudział w zbrodniach przeciw ludzkości

Przywódcy powstańców w Syrii ostrzegli Rosję , że zostanie oskarżona na forum międzynarodowym o współudział w zbrodniach przeciw ludzkości popełnianych przez reżim w Damaszku. Pierwsze tego rodzaju ostrzeżenie przekazane zostało ambasadzie rosyjskiej w Tel Awiwie.

Zniszczenia po walkach w syryjskim mieście Homs, fot. PAP/EPA


Nieoficjalnym pośrednikiem między Rosjanami i dowódcami powstania syryjskiego był izraelski wiceminister Ajub Kara, który z pochodzenia jest Druzem i doskonale włada językiem arabskim. Ajub Kara spotkał się z ambasadorem Federacji Rosyjskiej w Izraelu Siergiejem Jakowliewem. W czasie tego spotkania przy pomocy Skype'a skontaktował go z przeciwnikami prezydenta Baszara al-Assada. Podobny kontakt zaaranżował na spotkaniu z ambasadorem Chin, panią Gao Yamping. Ajub Kara jest politykiem rządowej partii Likud, a jego działania uzgadniane są ściśle z rządem w Jerozolimie. Strona izraelska stara się nie manifestować zbytnio poparcia dla powstańców w Syrii, gdyż reżim w Damaszku mógłby wykorzystać to w celach propagandowych.

Moskwa i Pekin stanowczo sprzeciwiają się rezolucji ONZ potępiającej reżim w Damaszku za krwawe tłumienie antyrządowych wystąpień. Według Rosji i Chin, byłoby to ingerowaniem w wewnętrzne sprawy Syrii.

>>>>

Oczywiscie odpowiedzialnosc ich nie minie . Widzimy co robia ...

Raport ONZ: reżim syryjski winien zbrodni przeciwko ludzkości

- Syryjskie siły bezpieczeństwa dopuszczały się zbrodni przeciwko ludzkości z rozkazu najwyższych kręgów dowództwa w wojsku i rządzie; ONZ dysponuje listą z nazwiskami odpowiedzialnych osób - wynika z opublikowanego w czwartek raportu inspektorów ONZ.

Istnieją "wiarygodne dowody, zgodne ze zweryfikowanymi doniesieniami", które umożliwiły identyfikację osób odpowiedzialnych za "zbrodnie przeciwko ludzkości i inne rażące przypadki pogwałcenia praw człowieka" - podano w raporcie Niezależnej Międzynarodowej Komisji Śledczej ws. Syrii, utworzonej przez ONZ.

Komisja podała też, że zna nazwiska dowódców wojskowych średniego i wysokiego szczebla, odpowiedzialnych za strzelanie do bezbronnych manifestantów, zabijanie żołnierzy, którzy odmawiali wykonywania rozkazów strzelania, bezpodstawne aresztowania, znęcanie się nad zatrzymanymi, ostrzeliwanie z czołgów i broni maszynowej dzielnic zamieszkanych przez cywilów.

Komisja poinformowała również, że wśród tysięcy Syryjczyków zabitych przez siły rządowe w trwających od marca protestach jest ok. 500 dzieci.

- W biurze wysokiej komisarz ONZ ds. praw człowieka (Navi Pillay) komisja złożyła zalakowaną kopertę z listą tych osób (odpowiedzialnych za zbrodnie), co może pomóc w przyszłości odpowiednim instytucjom w prowadzeniu śledztwa - dodano.

Nie sprecyzowano, jakie miałyby to być instytucje, ale agencja AP zauważa, że w przeszłości Pillay apelowała o przekazanie sprawy zbrodni syryjskich do Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze.

Według raportu cztery największe agencje wywiadowcze i bezpieczeństwa, odpowiadające bezpośrednio przed prezydentem Baszarem el-Asadem, "były w samym sercu niemal wszystkich operacji" przeciw protestującym. Ponadto syryjscy biznesmeni zatrudniali i zbroili nieformalne prorządowe bojówki.

W dokumencie jest też mowa o 38 więzieniach, w których stosowano tortury i znęcano się nad zatrzymanymi.

Zbrojne armie syryjskich powstańców, Wolna Armia Syryjska, również dopuszczała się naruszeń prawa człowieka, m.in. egzekucji żołnierzy sił rządowych lub domniemanych członków prorządowych bojówek, jednak na skalę nieporównanie mniejszą niż reżim Asada - twierdzą autorzy raportu.

Syria znajduje się na krawędzi wojny domowej, a podziały w społeczności międzynarodowej utrudniają zakończenie trwającej blisko od roku przemocy - wynika z raportu.

"Przedłużanie kryzysu grozi radykalizacją mieszkańców, pogłębieniem społecznych napięć i zniszczeniem struktury społeczeństwa" - konkludują autorzy dokumentu.

>>>>

Tak jest ! Sa to straszne zbrodnie obok ktorych nie mozna przejsc obojetnie !!!

I znow ofiary .
Jest juz :
Zabitych:
5612 cywilow
2435 wojskowych
275774 ofiar ogolem !!!

Zwracam uwage ze ilosc zabitych przekroczyla 8.000 !!!!

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Straszny los dzieci. "Pomszczę twoją śmierć"

Syria: ojciec obiecuje pomścić śmierć syna - Wiele dzieci zmarło jak dotąd w Homs, ale niewiele przypadków zostało nagłośnionych tak, jak tego chłopca. - Pomszczę twoją śmierć, przysięgam - mówił jego ojciec, żegnając się ze zmarłym dwulatkiem.

Wiele dzieci zmarło jak dotąd w syryjskim mieście Homs, ale niewiele przypadków zostało nagłośnionych tak, jak tego chłopca. - Pomszczę twoją śmierć, przysięgam - mówił jego ojciec, żegnając się ze zmarłym dwulatkiem. Lekarze są w takich sytuacjach zupełnie bezradni - mimo swojej wiedzy, nie mają środków, by ratować ludzkie życie.

Ojciec i zabity syn ... Prawdziwa Pieta domini ... :


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:43, 27 Lut 2012    Temat postu:

Polska chce wyręczyć USA - wywiozą ciało reporterki?.

Polska ambasada w Damaszku stara się wydostać z syryjskiego Hims ciało Marie Colvin, zabitej w środę reporterki brytyjskiego "Sunday Times". Dziennikarka była obywatelką Stanów Zjednoczonych. Od lutego Polska reprezentuje Stany Zjednoczone w Syrii, po tym jak Waszyngton wycofał z tego kraju swoich dyplomatów.

W akcję zaangażowane są ambasady polska, francuska i brytyjska. - Ambasador pozostaje w stałym kontakcie z władzami syryjskimi oraz Syryjskim Czerwonym Półksiężycem - potwierdził "Polsce The Times" Marcin Bosacki, rzecznik prasowy MSZ. "Choć sytuacja jest skomplikowana, liczymy na rychły efekt tych starań" - zaznaczył Bosacki na swoim Twitterze. Twitterze.

Realizację zadań związanych z zapewnieniem opieki konsularnej nad obywatelami USA przebywającymi w Syrii w sytuacjach nadzwyczajnych oraz pieczę nad majątkiem ambasady USA w tym kraju przejęła Sekcja Interesów USA działająca w ramach struktur ambasady RP w Damaszku.

Wywiezienie ciała dziennikarki z Syrii nie jest łatwe. W oblężonym mieście trwają nieustanne walki, a obie strony konfliktu nie darzą się zaufaniem. Jak podaje "Polska", do transportu miało dojść już w piątek, a następnie w sobotę. Udało się wynegocjować zawieszenie broni, ale ranni dziennikarze, którzy mieli opuścić Syrię wraz ciałem Marie Colvin odmówili wyjazdu z obawy na aresztowanie (przebywali w Syrii nielegalnie).

Centrum prasowe pod ostrzałem

Dwoje zachodnich dziennikarzy zginęło Hims, gdy ataki sił rządowych dosięgły centrum prasowego przeciwników reżimu w dzielnicy Baba Amro. W Hims pprócz Colvin, której ciało próbują wywieźć polscy dyplomaci, zginął również fotoreporter Remi Ochlik, laureat nagrody World Press Photo.

Colvin została zapamiętana jako nieustraszona reporterka, która straciła oko, gdy została ranna szrapnelem na Sri Lance w 2001 roku. Po tym ataku często występowała publicznie z czarną przepaską na oku. W tym roku skończyłaby 55 lat.

Urodzony we Francji w 1983 roku Ochlik ostatnio fotografował rewolucje w Tunezji, Egipcie i Libii. Pierwszym konfliktem, który relacjonował, był konflikt na Haiti; Ochlik miał wtedy 20 lat.

Czytaj więcej: Znani dziennikarze zginęli od bomb - trwa ostrzał miasta

W wyniku ostrzału, w którym zginęli dziennikarze, ciężko rannych zostało dwoje innych reporterów. Fotoreporter "Sunday Times" Paul Conroy został trafiony odłamkami, a Edith Bouvier ma skomplikowane złamanie nogi. Oboje zostali prowizorycznie opatrzeni przez rebeliantów. Każdy dzień zwłoki w ich leczeniu zagraża ich życiu.

>>>>

No dobrze niech wywioza . Trzeba to przeciez zrobic !

24 ii

Syria: artyleria ostrzeliwuje Hims. 5 osób zginęło

Pięć osób zgi­nę­ło w pią­tek w na­stęp­stwie ostrza­łu ar­ty­le­ryj­skie­go przez siły pre­zy­den­ta Asada dziel­ni­cy Baba Amro w mie­ście Hims na za­cho­dzie Syrii - po­in­for­mo­wa­li ak­ty­wi­ści opo­zy­cji. Ostrzał re­jo­nów za­ję­tych przez opo­zy­cję trwa trze­ci ty­dzień - pisze Reu­ters.

- Baba Amro jest ostrze­li­wa­ne z po­bli­skich wio­sek z hau­bic ka­li­bru 122 mm (radzieckich) , wśród za­bi­tych jest oj­ciec i 14-let­ni syn - po­wie­dział agen­cji przed­sta­wi­ciel opo­zy­cji Mo­ham­mad al-Hom­si. W Hims, trze­cim co do wiel­ko­ści (890 tys.) mie­ście kraju, kon­cen­tru­ją się w ostat­nich ty­go­dniach ataki sił rzą­do­wych. 3 lu­te­go woj­sko wier­ne pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi roz­po­czę­ło ofen­sy­wę na mia­sto, w wy­ni­ku któ­rej zgi­nę­ło kil­ka­set osób. Tu też w środę zgi­nę­ła dwój­ka dzien­ni­ka­rzy, ko­re­spon­den­tów wo­jen­nych.



Kolejne okrutne zbrodnie i kolejne ofiary .
Bilans wzrosl do :
Zabitych:
5620 cywilow
2439 wojskowych
276179 ofiar ogolem ...

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:24, 27 Lut 2012    Temat postu:

Syria: wyniki referendum ws. nowej konstytucji - 89,4 proc. za zmianami

W nie­dziel­nym re­fe­ren­dum w Syrii 89,4 proc. gło­su­ją­cych opo­wie­dzia­ło się za nową kon­sty­tu­cją - po­in­for­mo­wał w po­nie­dzia­łek mi­ni­ster spraw we­wnętrz­nych tego kraju Ibra­him esz-Sza­ar. Fre­kwen­cja wy­no­si­ła 57,4 proc.

Do gło­so­wa­nia upraw­nio­nych było ponad 14 mln osób w tym li­czą­cym ponad 22 mln miesz­kań­ców pań­stwie. Za­chód i sy­ryj­ska opo­zy­cja uzna­ły re­fe­ren­dum, roz­pi­sa­ne przez pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, za fik­cję. Opo­zy­cja wzy­wa­ła do boj­ko­tu gło­so­wa­nia.

We­dług za­po­wie­dzi Asada re­for­ma kon­sty­tu­cyj­na po re­fe­ren­dum ma po­le­gać na re­zy­gna­cji par­tii BAAS z po­zy­cji je­dy­ne­go w prak­ty­ce ugru­po­wa­nia rzą­dzą­ce­go, utwo­rze­niu rządu ko­ali­cyj­ne­go, w skład któ­re­go we­szli­by "przed­sta­wi­cie­le wszyst­kich sił" oraz prze­pro­wa­dze­niu do lata wy­bo­rów par­la­men­tar­nych. Sze­ro­kie pre­ro­ga­ty­wy pre­zy­den­ta mają zo­stać utrzy­ma­ne.

Nowa kon­sty­tu­cja ogra­ni­cza licz­bę pre­zy­denc­kich ka­den­cji do dwóch, jed­nak zapis ten naj­praw­do­po­dob­niej nie obej­mie wie­lo­let­nich rzą­dów Asada. Ro­dzi­na Asa­dów jest u wła­dzy od 1971 r., kiedy urząd pre­zy­den­ta objął oj­ciec obec­ne­go szefa pań­stwa gen. Hafez el-Asad.

>>>

Hohoho to nie 99,9 % . Co to sie stalo ???

30 syryjskich zbiegów znalazło schronienie w irackim Kurdystanie

Trzy­dzie­stu Kur­dów, zbiegów z sy­ryj­skiej armii, do­tar­ło w ciągu dwóch ostat­nich dni do irac­kie­go Kur­dy­sta­nu i otrzy­ma­ło sta­tus uchodź­ców - po­in­for­mo­wał dziś wi­ce­mi­ni­ster bez­pie­czeń­stwa tego au­to­no­micz­ne­go re­gio­nu Iraku.

- Przy­ję­li­śmy ich ze wzglę­dów hu­ma­ni­tar­nych, są pod naszą ochro­ną i przy­zna­li­śmy im sta­tus uchodź­ców - po­wie­dział agen­cji AFP Anwar Hadżi Oth­man. - Nie wy­da­my ich wła­dzom sy­ryj­skim, gdyż są Kur­da­mi i mamy prawo ich chro­nić. Rów­nież dla­te­go, że zde­zer­te­ro­wa­li z sy­ryj­skiej armii - oświad­czył Oth­man. W nie­dzie­lę ame­ry­kań­ska se­kre­tarz stanu Hil­la­ry Clin­ton za­ape­lo­wa­ła do sy­ryj­skich żoł­nie­rzy i biz­nes­me­nów wspie­ra­ją­cych reżim w Da­masz­ku, aby go po­rzu­ci­li, po­nie­waż "i tak upad­nie". - Im dłu­żej udzie­la­cie po­par­cia kam­pa­nii prze­mo­cy prze­ciw wa­szym sio­strom i bra­ciom, tym więk­sza jest plama na wa­szym ho­no­rze - po­wie­dzia­ła Clin­ton. Od bli­sko roku w Syrii trwa­ją in­spi­ro­wa­ne arab­ską wio­sną pro­te­sty opo­zy­cji prze­ciw rzą­dom pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. ONZ sza­cu­je, że w wy­ni­ku bru­tal­ne­go dła­wie­nia tych wy­stą­pień przez siły rzą­do­we życie stra­ci­ło kilka ty­się­cy osób.

>>>>

Dobrze ze zwiewaja . A jeszcze lepiej gdy doalczaja sie do WAS . I dla Kurdow nastanie wolnosc gdy WAS wygra !!!

Premier Kataru apeluje o dozbrajanie syryjskich powstańców

- Spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa po­win­na do­star­czyć broń sy­ryj­skiej opo­zy­cji, a za­da­niem państw arab­skich jest two­rze­nie stref bez­pie­czeń­stwa dla po­wstań­ców w Syrii - za­ape­lo­wał w po­nie­dzia­łek pre­mier Ka­ta­ru szejk Hamad ibn Dża­sim ibn Dżabr as-Sa­ni.

- Po­win­ni­śmy zro­bić wszyst­ko, co moż­li­we, by im pomóc, także dać im broń, by mogli się chro­nić - po­wie­dział pod­czas wi­zy­ty w Nor­we­gii. Dodał, że pań­stwa arab­skie po­win­ny za­an­ga­żo­wać się w próbę mię­dzy­na­ro­do­wej in­ter­wen­cji, ma­ją­cej na celu po­wstrzy­ma­nia roz­le­wu krwi w Syrii. - Skoro nie udało nam się ni­cze­go osią­gnąć w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ, po­win­ni­śmy spró­bo­wać coś zro­bić, by wy­słać wy­star­cza­ją­ce woj­ska i pomóc w za­koń­cze­niu sy­ryj­skie­go kon­flik­tu - wska­zał.

Pod­czas gdy Za­chód od­rzu­ca in­ter­wen­cję w Syrii, która przy­po­mi­na­ła­by ze­szło­rocz­ną ope­ra­cję NATO w Libii, kraje arab­skie z re­jo­nu Za­to­ki Per­skiej ape­lu­ją o pod­ję­cie bar­dziej zde­cy­do­wa­nych kro­ków.

W pią­tek Ara­bia Sau­dyj­ska ogło­si­ła, że po­pie­ra po­mysł do­zbra­ja­nia po­wstań­ców. Sau­dyj­ski mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych ksią­żę Saud al-Faj­sal wy­ra­ził opi­nię, że by­ło­by to "wspa­nia­łym po­my­słem". Ar­gu­men­to­wał, że prze­ciw­ni­cy pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da "muszą się chro­nić". Od bli­sko roku w Syrii trwa­ją in­spi­ro­wa­ne arab­ską wio­sną pro­te­sty opo­zy­cji prze­ciw rzą­dom pre­zy­den­ta Asada, które z cza­sem prze­ro­dzi­ły się w krwa­wy kon­flikt zbroj­ny. Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka sza­cu­je, że w jego wy­ni­ku życie stra­ci­ło 7,6 tys. osób.

>>>>

Tak jest ! MIedzynarodowka zbrodniarzy zbroi rezim na potege . Trzeba zatem uzbroic WAS !!!

Czerwony Krzyż dostarczył pomoc do Hamy

Mię­dzy­na­ro­do­wy Ko­mi­tet Czer­wo­ne­go Krzy­ża (MKCK) po­in­for­mo­wał, że jego pra­cow­ni­kom po raz pierw­szy od ponad mie­sią­ca udało się do­star­czyć pomoc dla 12 ty­się­cy miesz­kań­ców mia­sta Hama w za­chod­niej Syrii, ata­ko­wa­ne­go przez sy­ryj­skie siły rzą­do­we.

Wspól­na misja pra­cow­ni­ków MCKCK i Sy­ryj­skie­go Arab­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca do­star­czy­ła do Hamy za­pa­sy je­dze­nia i pomoc w innej for­mie dla 12 000 ludzi. Pra­cow­ni­kom udało się do­stać do mia­sta po raz pierw­szy od 17 stycz­nia - po­wie­dział rzecz­nik Czer­wo­ne­go Krzy­ża Hi­cham Has­san. Hama to czwar­te pod wzglę­dem wiel­ko­ści mia­sto Syrii, liczy ok. 550 ty­się­cy miesz­kań­ców. W 1982 r. do­szło tam do ma­sa­kry, gdy stłu­mio­no krwa­wo bunt zde­le­ga­li­zo­wa­nej par­tii Braci Mu­zuł­mań­skich prze­ciw­ko rzą­dom pre­zy­den­ta Ha­fe­za el-Asa­da, ojca obec­ne­go pre­zy­den­ta.

Czer­wo­ny Krzyż w dal­szym ciągu stara się do­stać do Baba Amro, dziel­ni­cy mia­sta Hims, które od kilku ty­go­dni jest za­cie­kle ata­ko­wa­ne przez siły re­żi­mu pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. Sy­tu­acja w Baba Amro jest skraj­nie zła - dodał Hi­cham Has­san.

An­ty­rzą­do­we de­mon­stra­cje w Syrii, roz­po­czę­te w marcu 2011 roku na fali arab­skiej wio­sny, z cza­sem prze­ro­dzi­ły się w opór zbroj­ny. We­dług obroń­ców praw czło­wie­ka kon­flikt po­chło­nął ok. 7 tys. ofiar.

Wczo­raj w Syrii od­by­ło się re­fe­ren­dum ws. nowej kon­sty­tu­cji, przed­sta­wia­ne przez reżim jako kom­pro­mis wobec wie­lo­mie­sięcz­nych pro­te­stów. Gło­so­wa­nie zo­sta­ło skry­ty­ko­wa­ne przez Za­chód i spo­tka­ło się z boj­ko­tem ze stro­ny opo­zy­cji. Zmie­nio­na kon­sty­tu­cja ma m.​in. znacz­nie prze­ła­mać mo­no­pol par­tii BAAS na wła­dzę, do­pro­wa­dzić do utwo­rze­nia rządu ko­ali­cyj­ne­go i roz­pi­sa­nia wy­bo­rów par­la­men­tar­nych do lata br. Silna po­zy­cja pre­zy­den­ta ma być utrzy­ma­na.

>>>>

Dobrze ze chociaz taka pomoc dotarla ! Kazda jest potrzebna !!!

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .







Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 20:25, 27 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:36, 28 Lut 2012    Temat postu:

Ranni dziennikarze zostali ewakuowani z Syrii do Libanu

Ranny brytyjski dziennikarz Paul Conroy i francuska dziennikarka Edith Bouvier zostali ewakuowani z Syrii do Libanu. Według źródeł dyplomatycznych, na której powołuje się agencja Reuters, mężczyzna, który doznał obrażeń w syryjskim Homs, jest bezpieczny i jego życiu nic nie zagraża.

Wczoraj polski MSZ potwierdzał, że wraz z dyplomatami brytyjskimi i francuskimi podejmuje starania o wywiezienie z Syrii zagranicznych dziennikarzy. Dziś resort na razie nie komentuje tej sprawy. Paul Conroy, fotoreporter "Sunday times" i reporterka francuskiego dziennika "Le Figaro" Edith Bouvier zostali w ubiegłym tygodniu ranni w nogi. W nagraniu wideo Edith Bouvier zwróciła się o umożliwienie jej wyjazdu z targanego walkami kraju. Powiedziała, że jej stan wymaga natychmiastowej operacji, której nie można przeprowadzić w miejscowym szpitalu z powodu braku środków medycznych.

O ewakuację z Syrii zagranicznych dziennikarzy zabiegają ambasady Francji, Wielkiej Brytanii i Polski w Damaszku. Starają się też o pozwolenie na przewiezienie stamtąd ciał dwojga reporterów - Amerykanki Marie Colvin i Francuza Remi Ochlika, którzy w ubiegłym tygodniu zginęli w ostrzale Homs. Ambasada RP w Damaszku na mocy porozumienia z Waszyngtonem reprezentuje też interesy obywateli Stanów Zjednoczonych w Syrii.

>>>>.

No to dobrze !

Paul Conroy, fot. AFP


Asad wysłał do Hims ,,elitarną'' dywizję pancerną

Prezydent Syrii Baszar el-Asad wysłał we wtorek do Hims jednostki ,,elitarnej'' dywizji pancernej; dzielnice zajmowane przez opozycję znalazły się pod najcięższym ostrzałem w trzytygodniowych walkach - poinformowały źródła opozycyjne.

Według nich czołgi 4. dywizji dowodzonej przez brata prezydenta Asada, Mahera, przemieściły się w nocy na główne ulice wokół obleganej południowej dzielnicy Baba Amro. Nie ma potwierdzenia tych doniesień z niezależnych źródeł, ponieważ władze syryjskie wydały zakaz obecności w kraju zagranicznych mediów. Hims jest położonym na zachodzie trzecim co do wielkości miastem Syrii. Miasto jest głównym ośrodkiem antyreżimowych protestów.

Przemoc w Syrii nie maleje niemal od roku. Siły syryjskie zabiły dziś co najmniej 20 osób w prowincji Hama (na zachodzie), która stała się jednym z bastionów ruchu oporu. Aktywiści opozycji poinformowali, że siły bezpieczeństwa ostrzeliwały leżącą w tej prowincji miejscowość Helfaja i że ostrzał jest prowadzony codziennie. Według tych samych źródeł, w piątek funkcjonariusze sił bezpieczeństwa zabili w Helfai strzałem w głowę 18 osób. W całej Syrii w następstwie krwawego tłumienia protestów antyrządowych, które rozpoczęły się w marcu 2011 roku, zginęło - jak się szacuje - około 7,6 tys. osób.

>>>

Chca miazdzyc ludzi czolgami !!! I znow rodzina . Jak w Libii ...
Na sdzczescie czolgi w miescie nie nadaja sie do uzycia . Mozna je latwo zajsc i rzucic butelka z benzyna lub czyms podobnym . A czolgi sowieckie sa strasznie nierwygodne w tamtym klimacie o czym wie kazdy kto cos slyszal o wojnach z uzyciem tej broni tam ...

PILNIE POTRZEBNE SA GRANATNIKI PRZECIWPANCERNE ! Zwracam uwage zaopatrujacym WAS !

Dramatyczne doniesienia z Syrii: rząd próbuje utopić bunt we krwi

Relacjonując wydarzenia w Syrii, media opisują masakry, jakich wojska rządowe dokonują nadal w Hims, mieście pod ciężkim ostrzałem od trzech tygodni, skąd Czerwony Krzyż próbuje ewakuować dwoje rannych dziennikarzy i zwłoki ich dwojga kolegów.

Podczas gdy w Tunisie przedstawiciele 60 krajów i organizacji naradzali się, jak pomóc syryjskiej opozycji, w samej Syrii zginęło do wczesnych godzin wieczornych 39 osób. W samym Hims, głównym ośrodku opozycji, zabito co najmniej 18 mieszkańców tego miasta.

Wśród ofiar jest ośmioro członków jednej rodziny rozstrzelanej przez żołnierzy prezydenta Baszara el-Asada w miejscowości Helfaja w centralnej prowincji Hama, w tym niemowlę i ośmioletni chłopczyk.

- Zrywowi wolności reżim przeciwstawia histerycznie machinę śmierci - głosił transparent, który niosło kilkuset uczestników demonstracji opozycyjnej w Tibet al-Imane w prowincji Hama.

W Aleppo (Halab), drugim co do wielkości mieście kraju, w którym opozycja była dotąd stosunkowo słaba, również demonstrowano przeciwko władzy prezydenta Baszara el-Asada. Od salw policji i wojska zginęło tam trzech demonstrantów.

- Śmierć, zniszczenie, ruiny stały się u nas czymś codziennym - powiedział dziennikarzowi AFP Hadi Abdallah, członek Generalnej Komisji Rewolucji Syryjskiej w Hims.

Rzecznik Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża (MKCK) w Damaszku, Saleh Dabbakeh, oświadczył w piątek wieczorem, że negocjacje z władzami syryjskimi w sprawie bezpiecznej ewakuacji z Hims dwojga oczekujących na pilną pomoc lekarską zagranicznych dziennikarzy oraz wywiezienie zwłok ich dwojga zabitych kolegów "weszły w decydująca fazę".

- Oczekujemy pozytywnej odpowiedzi - dodał rzecznik.

W ostrzeliwanej od trzech tygodni dzielnicy Baba Amro w Hims zabici zostali w środę słynna reporterka "The Sunday Timesa", Amerykanka Marie Colvin i francuski fotoreporter Remi Ochlik, laureat World Press Photo.

Zginęli w ostrzelanym przez wojska rządowe budynku, przekształconym w centrum prasowe w Baba Amro.

Podczas bombardowania ucierpieli francuska dziennikarka Edith Bouvier, która złamała nogę i niezależny brytyjski fotograf Paul Conroy, który został ranny.

Jak podaje agencja AFP, ambasady Francji, Polski i Wielkiej Brytanii biorą udział w poszukiwaniu najlepszego sposobu ewakuowania rannych dziennikarzy z Hims oraz wywiezienia stamtąd zwłok obojga ich zabitych kolegów.

MKCK i syryjskiemu Czerwonemu Krzyżowi udało się ewakuować ze zniszczonej i ostrzeliwanej dzielnicy Baba Amro syryjskie kobiety i dzieci - poinformował w piątek wieczorem rzecznik MKCK.

>>>>

Daje to zabitych :
5670 cywilow
2467 wojskowych
278828 ofiar ogolem !!!

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .




Zamordowany 14-latek Malek Ahmad Suleiman :


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:29, 28 Lut 2012    Temat postu:

Rosja: referendum dowodem poparcia dla prezydenta Syrii

Rząd Rosji uważa, że wy­ni­ki re­fe­ren­dum w Syrii wska­zu­ją na ogrom­ne po­par­cie, jakim cie­szy się wśród Sy­ryj­czy­ków pre­zy­dent Ba­szar el-Asad. - Jest jasne, że wpły­wy opo­zy­cji, która wzy­wa­ła do boj­ko­tu gło­so­wa­nia, są nie­znacz­ne - oświad­czył ro­syj­ski MSZ.

Wynik re­fe­ren­dum - jak pod­kre­śla­ją wła­dze Rosji - świad­czy także o tym, że opo­zy­cja nie ma żad­ne­go prawa wy­po­wia­dać się i dzia­łać w imie­niu sy­ryj­skie­go na­ro­du. - Gło­so­wa­nie jest waż­nym kro­kiem na dro­dze do de­mo­kra­ty­za­cji Syrii oraz roz­sze­rze­nia praw i swo­bód oby­wa­tel­skich w tym kraju - prze­ko­nu­je ro­syj­ski MSZ.

Wcze­śniej szef ro­syj­skiej dy­plo­ma­cji Sier­giej Ław­row we­zwał prze­ciw­ni­ków pre­zy­den­ta Asada do udzia­łu w re­for­mach. - Rząd i opo­zy­cja musza prze­rwać falę prze­mo­cy - pod­kre­ślił Ław­row.

Rosja, dla któ­rej Syria jest waż­nym so­jusz­ni­kiem na Bli­skim Wscho­dzie i od­bior­cą ro­syj­skiej broni, za­blo­ko­wa­ła dwie re­zo­lu­cję w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ, po­tę­pia­ją­ce reżim w Da­masz­ku.

W nie­dziel­nym re­fe­ren­dum w Syrii 89,4 proc. gło­su­ją­cych opo­wie­dzia­ło się za nową kon­sty­tu­cją.

We­dług za­po­wie­dzi pre­zy­den­ta Asada, re­for­ma kon­sty­tu­cyj­na po re­fe­ren­dum ma po­le­gać na re­zy­gna­cji par­tii BAAS z po­zy­cji je­dy­ne­go w prak­ty­ce ugru­po­wa­nia rzą­dzą­ce­go, utwo­rze­niu rządu ko­ali­cyj­ne­go, w któ­re­go skład we­szli­by "przed­sta­wi­cie­le wszyst­kich sił", oraz prze­pro­wa­dze­niu do lata wy­bo­rów par­la­men­tar­nych. Sze­ro­kie pre­ro­ga­ty­wy pre­zy­den­ta mają zo­stać utrzy­ma­ne.

Za­chód i sy­ryj­ska opo­zy­cja uzna­ły gło­so­wa­nie za fik­cję. - To ab­so­lut­ny cy­nizm - sko­men­to­wa­ła gło­so­wa­nie rzecz­nicz­ka ame­ry­kań­skie­go De­par­ta­men­tu Stanu Vic­to­ria Nu­land.

>>>>

No oczywiscie radzieckim takie referenda BARDZO sie podobaja . Niedlugo tym sposobem beda liczyc glosy na Putina ...
Zachodowi zas mniej :

Zachód i opozycja krytykują syryjskie referendum ws. konstytucji

Fik­cją i pu­stym ge­stem Za­chód i sy­ryj­ska opo­zy­cja na­zwa­ły re­fe­ren­dum ws. nowej kon­sty­tu­cji, które od­by­ło się w nie­dzie­lę w Syrii. Mimo trwa­ją­ce­go gło­so­wa­nia siły rzą­do­we nie za­prze­sta­ły ata­ków; od so­bo­ty zgi­nę­ło w nich ok. 120 osób.

Se­kre­tarz stanu USA Hil­la­ry Clin­ton na­zwa­ła re­fe­ren­dum "cy­nicz­ną sztucz­ką". Pre­zy­dent Syrii Ba­szar el-Asad wy­ko­rzy­sta udział czę­ści Sy­ryj­czy­ków w "fał­szy­wym re­fe­ren­dum" jako "uspra­wie­dli­wie­nie tego, co robi innym Sy­ryj­czy­kom" - oce­ni­ła w wy­wia­dzie dla sta­cji CBS News w Ma­ro­ku. Sze­fo­wa ame­ry­kań­skiej dy­plo­ma­cji po­no­wi­ła też apel do sy­ryj­skich żoł­nie­rzy i biz­nes­me­nów wspie­ra­ją­cych reżim w Da­masz­ku. - Im dłu­żej udzie­la­cie po­par­cia kam­pa­nii prze­mo­cy prze­ciw wa­szym sio­strom i bra­ciom, tym więk­sza staje się plama na wa­szym ho­no­rze - po­wie­dzia­ła Clin­ton. - Jeśli od­mó­wi­cie udzia­łu w ata­kach, wasi ro­da­cy po­wi­ta­ją was jak bo­ha­te­rów - do­da­ła.

Do kry­ty­ki do­łą­czy­ły się Niem­cy. - Re­fe­ren­dum w Syrii to nic in­ne­go jak farsa. Od­da­ne w nim głosy nie po­mo­gą w roz­wią­za­niu kry­zy­su. Asad musi za­koń­czyć prze­moc i prze­ka­zać wła­dzę - po­wie­dział szef MSZ Guido We­ster­wel­le.

Sy­ryj­ska opo­zy­cja za­ape­lo­wa­ła o boj­kot gło­so­wa­nia i udział w straj­ku ge­ne­ral­nym.

Część sy­ryj­skie­go spo­łe­czeń­stwa po­szła do urn, ar­gu­men­tu­jąc, że na­le­ży ko­rzy­stać z go­to­wo­ści re­żi­mu do pój­ścia na ja­kie­kol­wiek ustęp­stwa. Wska­zy­wa­no przy tym, że jesz­cze przed ro­kiem re­fe­ren­dum nie by­ło­by do po­my­śle­nia. Nie­któ­re osoby mó­wi­ły, że na­ci­ska­no na nie, by nie brały udzia­łu w gło­so­wa­niu.

Mimo gło­so­wa­nia - przed­sta­wia­ne­go przez reżim jako kom­pro­mis wobec wie­lo­mie­sięcz­nych pro­te­stów - w nie­dzie­lę nie usta­wa­ły ataki sił rzą­do­wych, głów­nie w pro­win­cjach Dara, Idlib i Hims. Od so­bo­ty w ata­kach zgi­nę­ło ok. 120 osób - po­da­ło Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka z sie­dzi­bą w Lon­dy­nie.

Mię­dzy­na­ro­do­wy Ko­mi­tet Czer­wo­ne­go Krzy­ża (MKCK) po­in­for­mo­wał, że z przy­czyn lo­gi­stycz­nych ewa­ku­acja ran­nych, w tym dwóch za­chod­nich dzien­ni­ka­rzy, z Hims, ocze­ki­wa­na w week­end, od­bę­dzie się praw­do­po­dob­nie do­pie­ro w po­nie­dzia­łek.

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska we­zwa­ła w nie­dzie­lę ala­wi­tów, mniej­szość re­li­gij­ną sku­pio­ną wokół Asada i słu­żą­cą w jego armii, by prze­szła na stro­nę prze­ciw­ni­ków re­żi­mu. "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem" - po­da­no w ko­mu­ni­ka­cie. We­dług Asada re­for­ma kon­sty­tu­cyj­na po re­fe­ren­dum ma po­le­gać na re­zy­gna­cji par­tii BAAS z jej po­zy­cji prak­tycz­nie je­dy­nej do­tych­czas par­tii rzą­dzą­cej, utwo­rze­niu rządu ko­ali­cyj­ne­go, w skład któ­re­go we­szli­by "przed­sta­wi­cie­le wszyst­kich sił" oraz na prze­pro­wa­dze­niu do lata br. wy­bo­rów par­la­men­tar­nych. Silna po­zy­cja pre­zy­den­ta ma być utrzy­ma­na. Nowa kon­sty­tu­cja ogra­ni­cza licz­bę pre­zy­denc­kich ka­den­cji do dwóch, jed­nak zapis ten naj­praw­do­po­dob­niej nie obej­mie wie­lo­let­nich rzą­dów Asada.

>>>>>

Tak jest brawo ! Nie dajmy sie sklocic !!! Piekny apel !

Prezydent potwierdza: dziennikarze wywiezieni z Syrii

Ranni dziennikarze Brytyjczyk Paul Conroy i Francuzka Edith Bouvier zostali wywiezieni z syryjskiego miasta Hims. Ewakuowano ich do Libanu, co potwierdziła redakcja "The Sunday Times" i osobiście prezydent Francji Nicolas Sarkozy. W ubiegłym tygodniu podczas bombardowania Hims zginęło dwoje innych zagranicznych dziennikarzy.

W czasie ostrzału miasta, które jest bastionem opozycji wobec prezydenta Baszara al-Asada, zginęli tydzień temu francuski fotoreporter Remi Ochlik oraz korespondentka brytyjskiego "The Sunday Times" Marie Colvin. Ciężko ranna została dziennikarka francuskiego "Le Figaro" Edith Bouvier, a fotoreporter "The Sunday Times" Paul Conroy został trafiony odłamkami w nogi.

Według dyplomatów, z którymi rozmawiała BBC, Brytyjczyk został wywieziony z oblężonej przez rządowe wojska syryjskie dzielnicy Himsu, Baba Amr przez działaczy opozycji i bojowników Wolnej Armii Syryjskiej. Początkowo francuska ambasada w Bejrucie nie była w stanie potwierdzić ewakuacji Bouvier. O tym, że kobieta jest bezpieczna, poinformował niedawno prezydent Nicolas Sarkozy.

Syryjski Czerwony Półksiężyc podał, że ewakuował w poniedziałek trzy ranne osoby, w tym kobietę w ciąży, z oblężonej dzielnicy Hims, Baba Amr, ale nie udało mu się dotrzeć do rannych dziennikarzy, ani wywieźć ciał dwojga zabitych, Marie Colvin i Remi Ochlika

Źródła opozycyjne podały natomiast, że sami ranni dziennikarze woleli nie oddawać się w ręce Czerwonego Półksiężyca, organizacji związanej z rządem prezydenta Asada.

Starania Polski

W poniedziałek polskie MSZ potwierdziło, że wraz z dyplomatami brytyjskimi i francuskimi podejmuje starania o wywiezienie z Syrii zagranicznych dziennikarzy. Obecnie resort nie komentuje tej sprawy.

Ambasady Francji, Wielkiej Brytanii i Polski w Damaszku starają się też o pozwolenie na przewiezienie z Syrii ciał dwojga zabitych reporterów. Polska dyplomacja reprezentuje interesy Stanów Zjednoczonych w Syrii, które wycofały z tego kraju swoich przedstawicieli (czytaj więcej).

Matka zabitej reporterki, 56-letniej Colvin, powiedziała BBC, że liczy na odzyskanie zwłok córki. - W końcu jakimś sposobem sprowadzimy ją do domu. Nie zaznam spokoju, dopóki moja córka będzie pozostawać w tym kraju i myślę, że słuchające mnie matki czułyby tak samo. Dziennikarze robią tylko to, co do nich należy, opowiadają co się dzieje, nie biorą niczyjej strony, nie walczą. To nie powinno ich spotykać - powiedziała.

Ostrzał miasta

Doniesienia z Hims we wtorek, na które powołuje się BBC, mówią o jednym z najintensywniejszych ostrzałów miasta w ciągu ostatnich dni. Siły rządowe, według tych doniesień, wysłały elitarną jednostkę, by doprowadziła do końca trzytygodniową ofensywę. W poniedziałek 64 osoby zostały zabite na jednym z wojskowych punktów kontrolnych, gdy próbowały wydostać się z Baba Amro.

Według danych Obserwatorium Praw Człowieka od marca 2011 roku w wyniku konfliktu w Syrii śmierć poniosło ponad 7,6 tys. ludzi.

>>>>

No to cieszy !!!

Pillay: przerwać ogień w Syrii, umożliwić pomoc humanitarną

Wy­so­ka ko­mi­sarz ONZ ds. praw czło­wie­ka Navi Pil­lay za­ape­lo­wa­ła we wto­rek na nad­zwy­czaj­nym po­sie­dze­niu Rady Praw Czło­wie­ka ONZ w Ge­ne­wie o "na­tych­mia­sto­we prze­rwa­nie ognia" w Syrii, aby po­ło­żyć kres prze­mo­cy i do­pu­ścić do tego kraju pomoc hu­ma­ni­tar­ną.

Dziś w Ge­ne­wie Rada Praw Czło­wie­ka ONZ, która ob­ra­du­je na do­rocz­nej sesji, oma­wia sy­tu­ację w Syrii. Pil­lay po­wie­dzia­ła, że spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa po­win­na pod­jąć akcję w celu za­po­bie­że­nia dal­szym ata­kom sy­ryj­skich sił bez­pie­czeń­stwa na cy­wi­lów. Wy­so­ka ko­mi­sarz za­ape­lo­wa­ła także do władz sy­ryj­skich o wpusz­cze­nie do kraju nie­za­leż­nych ob­ser­wa­to­rów i umoż­li­wie­nie swo­bod­ne­go do­stę­pu or­ga­ni­za­cji po­mo­co­wych do Hims i in­nych ob­le­ga­nych miast.

Apel ten wy­wo­łał re­ak­cję am­ba­sa­do­ra Syrii przy ONZ, który za­rzu­cił Ra­dzie Praw Czło­wie­ka, pro­mo­wa­nie ter­ro­ry­zmu w Syrii.

Przed de­mon­stra­cyj­nym opusz­cze­niem sali obrad przez de­le­ga­cję sy­ryj­ską jej szef Faj­sal al-Ham­wi po­wie­dział, że de­le­ga­cja nie uzna­je za le­gal­ną ani "tej sesji ani żad­nej nie­przy­chyl­nej re­zo­lu­cji".

Ocze­ku­je się, że człon­ko­wie Rady Praw Czło­wie­ka ONZ przyj­mą dziś re­zo­lu­cję po­tę­pia­ją­cą "sys­te­ma­tycz­ne ła­ma­nie praw czło­wie­ka i pod­sta­wo­wych swo­bód oby­wa­tel­skich przez wła­dze Syrii". W kraju tym od marca ubie­głe­go roku w pro­te­stach krwa­wo tłu­mio­nych przez wła­dze zgi­nę­ło co naj­mniej 7600 ludzi.

>>>>

Tak jest przerwac ta mordownie !!!

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .







Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 20:31, 28 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:25, 29 Lut 2012    Temat postu:

Clinton: Asad pasuje do definicji zbrodniarza wojennego

Se­kre­tarz stanu USA Hil­la­ry Clin­ton po­wie­dzia­ła, że uza­sad­nio­ne jest okre­śle­nie pre­zy­den­ta Syrii Ba­sza­ra el-Asa­da jako zbrod­nia­rza wo­jen­ne­go, ale dała do zro­zu­mie­nia, że rząd ame­ry­kań­ski ra­czej nie po­pie­ra ta­kiej ofi­cjal­nej de­kla­ra­cji.

Clin­ton wy­stą­pi­ła we wto­rek przed se­nac­ką ko­mi­sją przy­dzia­łu środ­ków bu­dże­to­wych. Jeden z jej człon­ków, re­pu­bli­kań­ski se­na­tor Lind­sey Gra­ham za­py­tał, czy Asad, któ­re­go siły bez­pie­czeń­stwa za­bi­ły kilka ty­się­cy an­ty­rzą­do­wych de­mon­stran­tów, po­wi­nien być we­dług niej uzna­ny za zbrod­nia­rza wo­jen­ne­go. - Zgod­nie z de­fi­ni­cją zbrod­nia­rza wo­jen­ne­go i zbrod­ni prze­ciw ludz­ko­ści można ar­gu­men­to­wać, że pa­su­je on do tej ka­te­go­rii - od­po­wie­dzia­ła se­kre­tarz stanu.

Su­ge­ro­wa­ła jed­nak, że okre­śle­nie takie może utrud­nić od­su­nię­cie go od wła­dzy, gdyż Asad bę­dzie się tym bar­dziej oba­wiał do­bro­wol­nie odejść z urzę­du.

- Na pod­sta­wie dłu­gich do­świad­czeń sądzę, że może to skom­pli­ko­wać roz­wią­za­nie trud­nej, zło­żo­nej sy­tu­acji, po­nie­waż ogra­ni­cza to opcje odej­ścia ze sta­no­wi­ska przed­sta­wia­ne przy­wód­com - po­wie­dzia­ła.

USA po­par­ły nie­daw­no układ za­war­ty z pre­zy­den­tem Je­me­nu Alim Abd Al­la­hem Sa­la­hem, któ­re­mu za­pew­nio­no im­mu­ni­tet od ści­ga­nia za na­ru­sza­nie praw czło­wie­ka w za­mian za do­bro­wol­ną re­zy­gna­cję z wła­dzy. Salah się na to zgo­dził. Za­py­ta­na, czy uważa, że wła­dza Asada w Syrii "do­bie­ga osta­tecz­nie kresu", Clin­ton od­po­wie­dzia­ła: "Tak sądzę, ale nie wiem, jak w tym wy­pad­ku zde­fi­nio­wać słowo »osta­tecz­nie«".

>>>>>>

A nawet ludobojstwa . Jak zbrodniarz wojenny gdy morduje ludzi na ulicach podczas protestow . Gdzie tu niby wojna ? Zbrodniarz pokojowy ...
A poniewaz dziwnie to brzmi to po prostu ludobojca ...

ONZ: w Syrii zginęło co najmniej 7500 cywilów

Od po­cząt­ku re­wol­ty w Syrii siły rzą­do­we pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da za­bi­ły ponad 7500 cy­wi­lów - po­wie­dział wy­so­ki rangą przed­sta­wi­ciel ONZ na forum Rady Bez­pie­czeń­stwa. Ostat­ni bi­lans ONZ ze stycz­nia mówił o 5,4 tys. za­bi­tych.

- Mamy wia­ry­god­ne do­nie­sie­nia, że obec­nie czę­sto zda­rza się, iż w jed­nym dniu ginie ponad 100 cy­wi­lów, w tym wiele ko­biet i dzie­ci (...). Łącz­na licz­ba ofiar znacz­nie prze­kra­cza 7500 - po­wie­dział pod­se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ ds. po­li­tycz­nych Lynn Pe­scoe. Zda­niem sy­ryj­skich or­ga­ni­za­cji opo­zy­cyj­nych walki i re­pre­sje wobec lud­no­ści cy­wil­nej od pro­te­stów w marcu ze­szłe­go roku po­chło­nę­ły już ponad 7600 ofiar śmier­tel­nych.

Wła­dze sy­ryj­skie twier­dzą, że "uzbro­jo­ne grupy ter­ro­ry­stycz­ne" za­bi­ły ok. 2000 żoł­nie­rzy i po­li­cjan­tów.

Mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Fran­cji Alain Juppe po­in­for­mo­wał, że Rada Bez­pie­czeń­stwa ONZ roz­po­czę­ła prace nad nową re­zo­lu­cją w spra­wie Syrii, w któ­rej człon­ko­wie Rady "do­ma­ga­ją się na­tych­mia­sto­we­go za­koń­cze­nia wro­gich dzia­łań i która po­zwo­li­ła­by na do­star­cze­nie po­mo­cy hu­ma­ni­tar­nej". "Wzy­wam Rosję i Chiny, by nie blo­ko­wa­ły tej re­zo­lu­cji" - po­wie­dział Juppe. 4 lu­te­go Mo­skwa i Pekin, które dys­po­nu­ją pra­wem weta, za­blo­ko­wa­ły pro­jekt do­ku­men­tu w spra­wie Syrii, który wzy­wał Asada do ustą­pie­nia ze sta­no­wi­ska i za­koń­cze­nia bru­tal­nych re­pre­sji wobec opo­zy­cji.

>>>>

Chyba jakies nieporozumienie ? 7600 to byla liczba OFIAR ! Cywilow bylo 5500 a wojskowych 2100 . 7500 cywilow nikt jeszcze nie podawal az tylu ???

Brytyjski reporter w Libanie; francuska dziennikarka wciąż w Syrii

Bry­tyj­ski fo­to­re­por­ter Paul Con­roy znaj­du­je się w Li­ba­nie, dokąd zo­stał wy­wie­zio­ny we wto­rek z sy­ryj­skie­go mia­sta Hims, ob­lę­żo­ne­go przez siły rzą­do­we. Tym­cza­sem ranna fran­cu­ska dzien­ni­kar­ka Edith Bo­uvier wbrew wcze­śniej­szym do­nie­sie­niom wciąż po­zo­sta­je w Syrii.

O tym, że oboje dzien­ni­ka­rzy prze­wie­zio­no do Li­ba­nu, in­for­mo­wa­ły w ciągu dnia źró­dła w dy­plo­ma­cji i opo­zy­cji sy­ryj­skiej. O ile do­nie­sie­nia o Bry­tyj­czy­ku po­twier­dził jego oj­ciec i or­ga­ni­za­cja AVAAZ, która po­ma­ga­ła w prze­rzu­ca­niu go przez gra­ni­cę, to na temat losu Fran­cuz­ki, dzien­ni­kar­ki "Le Fi­ga­ro", nad­cho­dzi­ły sprzecz­ne in­for­ma­cje.

Naj­now­sze do­nie­sie­nia "Le Fi­ga­ro" mówią o tym, że Bo­uvier nadal jest w Syrii. Po­twier­dził to wie­czo­rem w oświad­cze­niu pre­zy­dent Fran­cji Ni­co­las Sar­ko­zy, który wcze­śniej oso­bi­ście po­in­for­mo­wał, że dzien­ni­kar­ka zo­stał bez­piecz­nie ewa­ku­owa­na do Li­ba­nu.

Sar­ko­zy prze­pro­sił za to, że był "nie­pre­cy­zyj­ny" ze wzglę­du na - jak to okre­ślił - zło­żo­ność sy­tu­acji. Jak pod­kre­ślił, "nie jest po­twier­dzo­ne, iż pani Bo­uvier znaj­du­je się bez­piecz­na w Li­ba­nie".

Kilka go­dzin wcze­śniej fran­cu­ski pre­zy­dent, prze­by­wa­ją­cy z wi­zy­tą w Mont­pel­lier na po­łu­dniu Fran­cji, wy­ra­ził za­do­wo­le­nie, że "kosz­mar, jaki prze­ży­wa­ła dzien­ni­kar­ka, za­koń­czył się".

Dodał, że ne­go­cja­cje do­ty­czą­ce wy­wie­zie­nia dzien­ni­kar­ki z Hims "nie były wcale łatwe". "Na sy­ryj­skich wła­dzach ciąży od­po­wie­dzial­ność za za­bi­cie kilku wa­szych ko­le­gów po fachu, a jed­no­cze­śnie wa­szym za­da­niem jest in­for­mo­wa­nie, a więc uda­wa­nie się w miej­sca ta­kich zajść" - pod­kre­ślił Sar­ko­zy, zwra­ca­jąc się do dzien­ni­ka­rzy. Pre­zy­dent od­wie­dził Mont­pel­lier w ra­mach swej kam­pa­nii przed zbli­ża­ją­cy­mi się wy­bo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi.

Wcze­snym po­po­łu­dniem szef sy­ryj­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca Abdel Rah­ma­ne Attar oświad­czył, że o ile fo­to­graf Paul Con­roy zo­stał wy­wie­zio­ny do Li­ba­nu, to "nie można tego po­wie­dzieć o Edith Bo­uvier".

Agen­cja AFP po­da­ła, że ekipa sy­ryj­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca, która ne­go­cjo­wa­ła z wła­dza­mi i par­ty­zan­ta­mi, opu­ści­ła we wto­rek Hims, nie uzy­skaw­szy po­ro­zu­mie­nia w spra­wie ewa­ku­acji za­gra­nicz­nych dzien­ni­ka­rzy za­blo­ko­wa­nych w dziel­ni­cy Baba Amro, bom­bar­do­wa­nej przez siły re­żi­mo­we.

"Nasza ekipa po­wró­ci­ła do Da­masz­ku ok. 14.30 czasu lo­kal­ne­go (13.30 czasu pol­skie­go), po tym gdy wczo­raj i dzi­siaj ne­go­cjo­wa­ła z szej­kiem, który peł­nił rolę me­dia­to­ra" - po­wie­dział Attar w roz­mo­wie z agen­cją AFP.

Me­dia­tor "po­pro­sił o żyw­ność i le­kar­stwa dla miesz­kań­ców Baba Amro i nasza ekipa to za­ak­cep­to­wa­ła. My z kolei po­pro­si­li­śmy o moż­li­wość spo­tka­nia z dzien­ni­ka­rza­mi, lecz me­dia­tor od­mó­wił" - dodał Attar.

Bry­tyj­czyk i Fran­cuz­ka zo­sta­li ranni w ostrza­le zbun­to­wa­nej dziel­ni­cy Hims, Baba Amro, 22 lu­te­go. Zgi­nę­ło wów­czas dwoje in­nych dzien­ni­ka­rzy za­chod­nich: Marie Co­lvin i Remi Ochlik.

Wtor­ko­we do­nie­sie­nia z Hims, na które po­wo­łu­je się BBC, mówią o jed­nym z naj­in­ten­syw­niej­szych ostrza­łów mia­sta w ciągu ostat­nich dni. Siły rzą­do­we, we­dług tych do­nie­sień, wy­sła­ły eli­tar­ną jed­nost­kę, by do­pro­wa­dzi­ła do końca trzy­ty­go­dnio­wą ofen­sy­wę. W po­nie­dzia­łek 64 osoby zo­sta­ły za­bi­te w jed­nym z woj­sko­wych punk­tów kon­tro­l­nych, gdy pró­bo­wa­ły wy­do­stać się z Baba Amro. Hims jest ośrod­kiem opo­zy­cji prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi. Od 11 mie­się­cy trwa w Syrii re­wol­ta prze­ciw jego wła­dzy, zwal­cza­na przez siły rzą­do­we. We­dług opo­zy­cji w re­pre­sjach zgi­nę­ło co naj­mniej 7600 ludzi.

>>>>

I dalszy ciag zbrodni na reporterach ...

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 19:26, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:35, 29 Lut 2012    Temat postu:

Chiny popierają pomoc humanitarną w Syrii

- Pekin po­pie­ra wy­sił­ki zmie­rza­ją­ce do do­star­cze­nia po­mo­cy hu­ma­ni­tar­nej miesz­kań­com Syrii - po­wie­dział szef MSZ Chin Yang Jie­chi w roz­mo­wie z sze­fem Ligi Arab­skiej Na­bi­lem El-Ara­bim. We­dług me­diów takie stwier­dze­nie to sy­gnał po­par­cia dla no­we­go pro­jek­tu re­zo­lu­cji ONZ i odej­ście od wspól­nej po­li­ty­ki z Rosją w spra­wie dzia­łań w Syrii. Eks­pert w dzie­dzi­nie bez­pie­czeń­stwa mię­dzy­na­ro­do­we­go z Uni­wer­sy­te­tu Pe­kiń­skie­go Zhu Feng sądzi, że "Chiny naj­bar­dziej oba­wia­ją się, że Eu­ro­pa i USA mimo wszyst­ko uchwa­lą (re­zo­lu­cję da­ją­cą man­dat na) in­ter­wen­cję woj­sko­wą w Syrii, tak jak to miało miej­sce w przy­pad­ku Libii". - Dla Chin ma to klu­czo­we zna­cze­nie, choć w prze­ci­wień­stwie do Rosji nie są w Syrii bez­po­śred­nio za­an­ga­żo­wa­ne - pod­kre­ślił Zhu.

- Na­glą­cym za­da­niem dla wszyst­kich stron sy­ryj­skie­go kon­flik­tu jest za­prze­sta­nie prze­mo­cy, jak naj­szyb­sze włą­cze­nie się w dia­log po­li­tycz­ny i wspól­na praca nad pla­nem re­form - po­wie­dział Yang we wto­rek wie­czo­rem w roz­mo­wie te­le­fo­nicz­nej z El-Ara­bim. - Spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa po­win­na stwo­rzyć ku temu od­po­wied­nie wa­run­ki i do­star­czyć Syrii pomoc hu­ma­ni­tar­ną - za­zna­czył mi­ni­ster.

Agen­cja Reu­te­ra pisze, że słowa szefa chiń­skiej dy­plo­ma­cji świad­czą o tym, iż Pań­stwo Środ­ka pró­bu­je od­zy­skać po­zy­cję w świe­cie arab­skim, którą utra­ci­ło we­tu­jąc wraz z Rosją pro­jekt re­zo­lu­cji Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ w spra­wie Syrii.

Rów­nież we wto­rek wie­czo­rem mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Fran­cji Alain Juppe po­in­for­mo­wał, że Rada Bez­pie­czeń­stwa ONZ roz­po­czę­ła prace nad nową re­zo­lu­cją w spra­wie Syrii, w któ­rej człon­ko­wie Rady "do­ma­ga­ją się na­tych­mia­sto­we­go za­koń­cze­nia wro­gich dzia­łań i umoż­li­wie­nia prze­ka­za­nia po­mo­cy hu­ma­ni­tar­nej". Za­ape­lo­wał do Rosji i Chin, by nie blo­ko­wa­ły tej ini­cja­ty­wy.

Choć mi­ni­ster Yang nie wspo­mniał o nowej re­zo­lu­cji, Reu­ters pod­kre­śla, że jego wy­po­wiedź może sy­gna­li­zo­wać zmia­nę w sta­no­wi­sku Pe­ki­nu.

W pra­cach nad do­ku­men­tem Chiny będą się wy­strze­ga­ły wszel­kich sfor­mu­ło­wań, które mo­gły­by za­gro­zić po­zy­cji sy­ryj­skich władz na czele z pre­zy­den­tem Ba­sza­rem el-Asa­dem, i które "de facto wspie­ra­ło­by" siły opo­zy­cyj­ne - uważa eks­pert w dzie­dzi­nie bez­pie­czeń­stwa mię­dzy­na­ro­do­we­go z Uni­wer­sy­te­tu Pe­kiń­skie­go Zhu Feng.

- Chiny naj­bar­dziej oba­wia­ją się, że Eu­ro­pa i USA mimo wszyst­ko uchwa­lą (re­zo­lu­cję da­ją­cą man­dat na) in­ter­wen­cję woj­sko­wą w Syrii, tak jak to miało miej­sce w przy­pad­ku Libii. Dla Chin ma to klu­czo­we zna­cze­nie, choć w prze­ci­wień­stwie do Rosji nie są w Syrii bez­po­śred­nio za­an­ga­żo­wa­ne - pod­kre­ślił Zhu.

Chiny - stały czło­nek Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ z przy­słu­gu­ją­cym mu pra­wem weta - wstrzy­ma­ły się od głosu w gło­so­wa­niu nad re­zo­lu­cją RB w spra­wie Libii, która dała pod­sta­wy do in­ter­wen­cji NATO w tym kraju. Póź­niej jed­nak za­rzu­ca­ła So­ju­szo­wi, że prze­kro­czył swój man­dat w tej spra­wie.

We­dług sza­cun­ków ONZ kon­flikt w Syrii, który roz­po­czął się w marcu 2011 roku, po­chło­nął ponad 7500 ofiar śmier­tel­nych wśród lud­no­ści cy­wil­nej; ostat­nio co­dzien­nie ginie ponad 100 osób, w tym wiele ko­biet i dzie­ci.

>>>>

Pekinska podlosc i obluda dorownuje radzieckiej...

Tunezja gotowa zaoferować azyl prezydentowi Syrii

Pre­zy­dent Tu­ne­zji Mon­sif Ma­rzu­ki po­wie­dział fran­cu­sko­ję­zycz­nej ga­ze­cie "La Pres­se", że jest gotów za­ofe­ro­wać azyl sy­ryj­skie­mu pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi w ra­mach roz­wią­za­nia, ma­ją­ce­go po­ło­żyć kres kon­flik­to­wi w Syrii.

"La Pres­se" po­in­for­mo­wa­ła o tym we wto­rek wie­czo­rem na swej stro­nie in­ter­ne­to­wej; wy­wiad Ma­rzu­kie­go ma się uka­zać w wy­da­niu śro­do­wym. Pre­zy­dent Tu­ne­zji po­wie­dział, że ofer­ta azylu mo­gła­by do­ty­czyć także współ­pra­cow­ni­ków Asada.

As­so­cia­ted Press pisze, że wybór Tu­ne­zji jako miej­sca, w któ­rym Asad mógł­by otrzy­mać azyl, byłby za­ska­ku­ją­cy, po­nie­waż jest to pierw­szy kraj arab­ski, w któ­rym oba­lo­no au­to­kra­tycz­ne­go pre­zy­den­ta. Od 11 mie­się­cy trwa w Syrii re­wol­ta prze­ciw wła­dzy Asada, zwal­cza­na przez siły re­żi­mo­we. We­dług opo­zy­cji w re­pre­sjach zgi­nę­ło co naj­mniej 7600 ludzi.

>>>>

Ja rozumiem intencje ale nie wyglada dobrze ze wyzwolona Tunezja chce takich ,,gosci''...

Źródło: wojsko szturmuje dzielnicę Baba Amro

Sy­ryj­ska armia, która w nocy z wtor­ku na środę roz­po­czę­ła szturm zbun­to­wa­nej dziel­ni­cy Baba Amro w mie­ście Hims na za­cho­dzie kraju, prze­ję­ła nad nią kon­tro­lę - oświad­czy­ło w środę źró­dło w si­łach bez­pie­czeń­stwa w Da­masz­ku. Za­prze­cza­ją temu przed­sta­wi­cie­le opo­zy­cji.

Hims, głów­ny ba­stion opo­zy­cji wobec re­żi­mu pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, jest od ponad trzech ty­go­dni ob­lę­żo­ne i bom­bar­do­wa­ne przez siły rzą­do­we. "Sek­tor ten jest pod kon­tro­lą" - po­wie­dział ano­ni­mo­wy przed­sta­wi­ciel sił bez­pie­czeń­stwa, cy­to­wa­ny przez agen­cję AFP. We­dług niego armia "przy­stą­pi­ła do oczysz­cza­nia" dziel­ni­cy "dom po domu". "Żoł­nie­rze prze­szu­ku­ją każdą piw­ni­cę i tunel w po­szu­ki­wa­niu broni i ter­ro­ry­stów" - po­in­for­mo­wa­ło źró­dło.

Do­da­ło, że "nadal jest kilka przy­czół­ków" ruchu oporu.

Przed­sta­wi­ciel opo­zy­cji Hadi Ab­dul­lah z Ge­ne­ral­nej Ko­mi­sji ds. Sy­ryj­skiej Re­wo­lu­cji za­prze­czył, ja­ko­by woj­sko było już na te­re­nie Baba Amro. Po­twier­dził wcze­śniej­sze do­nie­sie­nia prze­ciw­ni­ków re­żi­mu Asada, mó­wią­ce o gwał­tow­nych wal­kach o dziel­ni­cę. Zda­niem Ab­dul­la­ha naj­cięż­sze star­cia toczą się od stro­ny są­sia­du­ją­cej z Baba Amro dziel­ni­cy In­sza­at.

Ab­dul­lah dodał, że opo­zy­cyj­na Wolna Armia Sy­ryj­ska i dzia­ła­cze praw czło­wie­ka ewa­ku­ują miesz­kań­ców z bu­dyn­ków bę­dą­cych celem bom­bar­do­wań. - Trud­no jest zbie­rać in­for­ma­cje, po­nie­waż od­cię­ta jest łącz­ność - dodał.

Wcze­śniej inny opo­zy­cjo­ni­sta Mo­ham­mad al-Hom­si po­wie­dział, że "woj­sko chce się we­drzeć do dziel­ni­cy (...) od stro­ny sta­dio­nu pił­kar­skie­go al-Bas­sel". Mówił o trwa­ją­cych "gwał­tow­nych star­ciach z uży­ciem cięż­kiej broni ma­szy­no­wej".

Jak po­in­for­mo­wał al-Hom­si, zanim woj­sko pod­ję­ło próbę opa­no­wa­nia Baba Amro, dziel­ni­ca była ostrze­li­wa­na przez cały wto­rek i noc z wtor­ku na środę.

Źró­dła opo­zy­cyj­ne in­for­mo­wa­ły we wto­rek, że pre­zy­dent Asad wy­słał do Hims czoł­gi eli­tar­nej dy­wi­zji pan­cer­nej, które prze­mie­ści­ły się na głów­ne ulice wokół ob­le­ga­nej Baba Amro. We­dług opo­zy­cji dziel­ni­ce zaj­mo­wa­ne przez siły an­ty­rzą­do­we zna­la­zły się pod naj­cięż­szym ostrza­łem od po­cząt­ku walk.

Tym­cza­sem śle­dzo­ne są do­nie­sie­nia w spra­wie dwoj­ga za­chod­nich dzien­ni­ka­rzy, któ­rzy zo­sta­li ranni w Baba Amro. Bry­tyj­ski fo­to­re­por­ter Paul Con­roy zo­stał już prze­rzu­co­ny do Li­ba­nu, na­to­miast nadal nie wia­do­mo, gdzie prze­by­wa dzien­ni­kar­ka "Le Fi­ga­ro", Fran­cuz­ka Edith Bo­uvier. W ostrza­le 22 lu­te­go zgi­nę­ło dwoje in­nych dzien­ni­ka­rzy za­chod­nich: Ame­ry­kan­ka Marie Co­lvin i Fran­cuz Remi Ochlik.

Ne­go­cja­cje sy­ryj­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca z wła­dza­mi i opo­zy­cją na temat ewa­ku­acji dzien­ni­ka­rzy za­koń­czy­ły się wczo­raj bez po­ro­zu­mie­nia. Od 11 mie­się­cy w Syrii trwa re­wol­ta prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada, krwa­wo tłu­mio­na przez siły rzą­do­we. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Kolejny potworny atak agresji na umeczona dzielnice ...

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:36, 29 Lut 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:56, 01 Mar 2012    Temat postu:

Wielka Brytania wycofała dyplomatów z Syrii, ale nie zerwała stosunków

Wiel­ka Bry­ta­nia po­in­for­mo­wa­ła w czwar­tek o wy­co­fa­niu swo­ich dy­plo­ma­tów z Syrii, jako powód po­da­jąc wzglę­dy bez­pie­czeń­stwa. Pod­kre­ślo­no jed­nak, że Lon­dyn nie zrywa sto­sun­ków dy­plo­ma­tycz­nych z Da­masz­kiem.

"Po­gor­sze­nie stanu bez­pie­czeń­stwa w Da­masz­ku za­gra­ża per­so­ne­lo­wi na­szej am­ba­sa­dy, dla­te­go pod­ję­li­śmy de­cy­zję o wy­co­fa­niu" dy­plo­ma­tów z Syrii - na­pi­sał w oświad­cze­niu bry­tyj­ski mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Wil­liam Hague. "Nasz am­ba­sa­dor i per­so­nel dy­plo­ma­tycz­ny opu­ści­li Syrię 29 lu­te­go i wkrót­ce wrócą do Wiel­kiej Bry­ta­nii" - dodał mi­ni­ster. Hague pod­kre­ślił, że krok ten nie ozna­cza, iż Wiel­ka Bry­ta­nia bę­dzie w mniej­szym stop­niu niż do­tych­czas za­an­ga­żo­wa­na w "wy­wie­ra­nie pre­sji na reżim pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, by za­prze­stał on sto­so­wa­nia prze­mo­cy".

We­dług rzecz­ni­ka MSZ, cy­to­wa­ne­go przez agen­cję Reu­te­ra, Lon­dyn nie ze­rwał sto­sun­ków dy­plo­ma­tycz­nych z Da­masz­kiem. - Sy­ryj­ska am­ba­sa­da w Lon­dy­nie bę­dzie nadal otwar­ta, aby­śmy mogli ko­mu­ni­ko­wać się z sy­ryj­skim re­żi­mem - po­wie­dział rzecz­nik.

Już wcze­śniej Wiel­ka Bry­ta­nia zmniej­szy­ła licz­bę swych dy­plo­ma­tów w Da­masz­ku. Przed czwart­ko­wym ko­mu­ni­ka­tem w pla­ców­ce pra­co­wa­ło mniej niż 10 osób - pisze agen­cja As­so­cia­ted Press.

Także Szwaj­ca­ria po­in­for­mo­wa­ła w czwar­tek o for­mal­nym za­mknię­ciu swo­jej am­ba­sa­dy w Da­masz­ku. Trzy ty­go­dnie wcze­śniej funk­cjo­no­wa­nie pla­ców­ki zo­sta­ło za­wie­szo­ne. W Syrii od po­ło­wy marca 2011 roku trwa re­wol­ta prze­ciw­ko re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Asada, krwa­wo tłu­mio­na przez siły rzą­do­we. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas w kraju zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Logiczne posuniecie . Po tym co zrobil zadne ,,stosunki'' z Asadem mozliwe juz nie beda ... Teraz to oczekiwanie na jego upadek ...

Rada Praw Człowieka ONZ wzywa Syrię do wstrzymania ataków na cywilów

Rada Praw Czło­wie­ka ONZ uchwa­li­ła w czwar­tek re­zo­lu­cję po­tę­pia­ją­cą wła­dze Syrii za "za­kro­jo­ną na sze­ro­ką skalę i sys­te­ma­tycz­nie sto­so­wa­ną prze­moc" wobec lud­no­ści cy­wil­nej.

We­zwa­no do na­tych­mia­sto­we­go wstrzy­ma­nia ata­ków na cy­wi­lów i za­ape­lo­wa­no o wpusz­cze­nie or­ga­ni­za­cji po­mo­co­wych na te­re­ny, gdzie toczą się walki. Zwró­co­no też uwagę na "na­ra­sta­ją­ce ła­ma­nie praw czło­wie­ka i po­gar­sza­ją­cą się sy­tu­ację hu­ma­ni­tar­ną w Syrii". Przy­go­to­wa­na przez Katar i Tur­cję re­zo­lu­cja zo­sta­ła po­par­ta przez 37 spo­śród 47 kra­jów człon­kow­skich Rady Praw Czło­wie­ka, która ob­ra­du­je na do­rocz­nej sesji w Ge­ne­wie. Rosja, Chiny i Kuba za­gło­so­wa­ły prze­ciw­ko re­zo­lu­cji, trzy kraje wstrzy­ma­ły się od głosu, a czte­ry w ogóle nie uczest­ni­czy­ły w gło­so­wa­niu.

Re­zo­lu­cje oen­ze­tow­skiej Rady Praw Czło­wie­ka nie mają wią­żą­ce­go cha­rak­te­ru, lecz dy­plo­ma­ci uwa­ża­ją gło­so­wa­nia na tym forum za silny sy­gnał dla Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ, któ­rej to de­cy­zje są wią­żą­ce.

Rada Praw Czło­wie­ka ONZ na po­cząt­ku lu­te­go przy­ję­ła re­zo­lu­cję po­tę­pia­ją­cą "sys­te­ma­tycz­ne, po­wszech­ne i ra­żą­ce" ła­ma­nie praw czło­wie­ka i pod­sta­wo­wych wol­no­ści przez wła­dze Syrii pod­czas tłu­mie­nia an­ty­re­żi­mo­wych wy­stą­pień. Wśród kra­jów sprze­ci­wia­ją­cych się re­zo­lu­cji były wów­czas rów­nież Chiny i Rosja. W trwa­ją­cej od 11 mie­się­cy krwa­wo tłu­mio­nej re­wol­cie prze­ciw­ko re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da zgi­nę­ło - we­dług sza­cun­ków ONZ - co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Sluszny apel ale trzeba mocniej !

Syria: opozycjoniści wycofują się z Baba Amr

Sy­ryj­skie siły po­wstań­cze wal­czą­ce z woj­skiem re­żi­mu pre­zy­den­ta Ba­szi­ra al-Asa­da wy­co­fu­ją się z głów­nej dziel­ni­cy mia­sta Homs, gdzie toczą się walki - in­for­mu­je ser­wis BBC. Re­be­lian­ci mówią, że to "stra­te­gicz­ny" od­wrót. Ten ruch ma na celu ochro­nę cy­wi­lów mia­sta bom­bar­do­wa­ne­go od mie­sią­ca.

Re­be­lian­ci w mie­ście Homs, fot. AFP -STR


Re­be­lian­ci wy­co­fu­ją się z dziel­ni­cy Baba Amr, żeby nie ry­zy­ko­wać życia około czte­rech ty­się­cy cy­wi­lów, któ­rzy od­mó­wi­li opusz­cze­nia swo­ich domów. Dziel­ni­ca Baba Amr jest cięż­ko bom­bar­do­wa­na przez siły re­żi­mu od ponad mie­sią­ca. "Tak­tycz­ny" od­wrót re­be­lian­tów ozna­cza, że siły re­żi­mu prze­ję­ły pełną kon­tro­lę w dziel­ni­cy.

We­dług ko­re­spon­den­ta BBC z są­sied­nie­go Li­ba­nu, od­wrót re­be­lian­tów na­stą­pił praw­do­po­dob­nie po po­ro­zu­mie­niu mię­dzy wal­czą­cy­mi stro­na­mi. Tak samo dzia­ło się w in­nych miej­scach w Syrii, w celu unik­nię­cia więk­szych starć, które mo­gły­by spo­wo­do­wać ogrom­ne stra­ty w lu­dziach.

W ob­le­ga­nej dziel­ni­cy Homs zgi­nę­ły już setki ludzi. Re­wol­ta prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Ba­sza­ro­wi al-Asa­do­wi trwa od 11 mie­się­cy. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Tak ! Nie jest rola partyzantow utrzymywac miasta . Tylko uderzac tam gdzie wrog jest slaby a wymykac sie tam gdzie jest silny ... Dlatego partyzanci musza byc ruchliwi . Dzielic sie na drobne oddzialki po 50 ludzi ... Przemieszczac polaczyc w 500 uderzyc i rozdrobnic i tak w kolo . Nigdy nie mozna dlugi czas byc w duzej masie . Bo altwo taka rozbic ...
NO I TRZEBA IM GRANTNIKOW PRZECIWPANCERNYCH ! ILE MOZNA POWTARZAC . A mozdzierze i dziala bezodrzutowe tez sie przydadza...

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Egzekucja:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 20:22, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:21, 01 Mar 2012    Temat postu:

Kofi Annan zamierza udać się do Syrii

Spe­cjal­ny wy­słan­nik ONZ i Ligi Arab­skiej, były se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ, Kofi Annan oświad­czył w środę w Nowym Jorku, że za­mie­rza "sto­sun­ko­wo szyb­ko" udać się do Syrii aby oce­nić sy­tu­ację w tym kraju i spo­tkać się z pre­zy­den­tem Ba­sza­rem el-Asa­dem.

Annan za­ape­lo­wał do Asada aby włą­czył się do wy­sił­ków po­dej­mo­wa­nych przez ONZ i Ligę Arab­ską, które mają na celu po­ło­że­nie kresu krwa­we­mu kon­flik­to­wi w Syrii. - Spo­dzie­wam się udać się do Syrii w sto­sun­ko­wo nie­dłu­gim cza­sie. Ape­lu­ję do (pre­zy­den­ta Asada) aby nie tylko pod­jął roz­mo­wy ze mną, ale także włą­czył się do pro­ce­su, który roz­po­czy­na­my - po­wie­dział Annan po spo­tka­niu z se­kre­ta­rzem ge­ne­ral­nym ONZ Ban Ki Munem.

- Moje prze­sła­nie do Da­masz­ku jest jasne: ma­sa­krom i prze­mo­cy musi być po­ło­żo­ny kres - pod­kre­ślił Annan. - Mu­si­my uła­twić udzie­la­nie po­mo­cy hu­ma­ni­tar­nej, za­pew­nić pomoc po­trze­bu­ją­cym i razem z Sy­ryj­czy­ka­mi do­pro­wa­dzić do po­ko­jo­we­go roz­wią­za­nia - dodał.

Ban Ki Mun po­wie­dział ze swej stro­ny, że "usil­nie wzywa wła­dze sy­ryj­skie do peł­nej współ­pra­cy". - Raz jesz­cze ape­lu­ję do nich aby pra­co­wa­li na rzecz po­ko­jo­we­go i de­mo­kra­tycz­ne­go roz­wią­za­nia dla dobra na­ro­du sy­ryj­skie­go - oświad­czył

W środę na te­ry­to­rium Syrii nie wpusz­czo­no za­stęp­czy­ni se­kre­ta­rza ge­ne­ral­ne­go ONZ ds. hu­ma­ni­tar­nych Va­le­rie Amos, mimo wie­lo­krot­nych próśb kie­ro­wa­nych do rządu w Da­masz­ku.

Rząd sy­ryj­ski od­rzu­cił pe­ty­cję pani Amos, która zwró­ci­ła się o ze­zwo­le­nie na wjazd do kraju, by oce­nić sy­tu­ację hu­ma­ni­tar­ną w Syrii i udzie­lić po­mo­cy oso­bom po­trze­bu­ją­cym. We­dług ofi­cjal­nych da­nych ONZ, w ciągu 11 mie­się­cy re­pre­sji wojsk rzą­do­wych wobec opo­zy­cji zgi­nę­ło ponad 7500 osób.

>>>>

Oczywiscie zyczymy powodzenia ...

Syria: szturm wojsk rządowych na Baba Amr

Armia sy­ryj­ska przy­stą­pi­ła w czwar­tek do sztur­mu na Baba Amr - kon­tro­lo­wa­ną przez prze­ciw­ni­ków re­żi­mu dziel­ni­cę mia­sta Homs na za­cho­dzie kraju. Opo­zy­cjo­ni­ści sy­ryj­scy in­for­mu­ją o ostrza­le ar­ty­le­ryj­skim i zbli­ża­ją­cych się czoł­gach.

Do­cho­dzi do starć mię­dzy ata­ku­ją­cy­mi woj­ska­mi a opo­zy­cyj­ną Wolną Armią Sy­ryj­ską. Opo­zy­cjo­ni­ści in­for­mu­ją też, że od­cię­ta zo­sta­ła wszel­ka łącz­ność z Baba Amr. Wła­dze blo­ko­wa­ły już wcze­śniej sta­cjo­nar­ną i ko­mór­ko­wą łącz­ność te­le­fo­nicz­ną z tą dziel­ni­cą Homs, ale tam­tej­si prze­ciw­ni­cy re­żi­mu mogli ko­mu­ni­ko­wać się ze świa­tem dzię­ki te­le­fo­nom sa­te­li­tar­nym. W czwar­tek człon­ko­wie opo­zy­cyj­nej Ge­ne­ral­nej Ko­mi­sji ds. Sy­ryj­skiej Re­wo­lu­cji w Homs po­in­for­mo­wa­li, że za­kłó­ca­na jest także te­le­fo­nia sa­te­li­tar­na.

Rząd sy­ryj­ski za­po­wia­dał w środę "oczysz­cze­nie" Baba Amr z uzbro­jo­nych prze­ciw­ni­ków re­żi­mu, któ­rych na­zy­wa ter­ro­ry­sta­mi. Baba Amr jest ob­le­ga­na od mie­sią­ca. Zgi­nę­ły tam setki ludzi. Re­wol­ta prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Ba­sza­ro­wi Al-As­sa­do­wi trwa od 11 mie­się­cy. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

,,Oczyszczenie'' . Terminologia hitlerowska ...



Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Tortury:


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 20:24, 01 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:07, 02 Mar 2012    Temat postu:

Syria : Reżim nie wpuszcza wysłanniczki ONZ ds. działań humanitarnych

Za­stęp­ca se­kre­ta­rza ge­ne­ral­ne­go ONZ ds. hu­ma­ni­tar­nych Va­le­rie Amos po­in­for­mo­wa­ła dziś, że nie zo­sta­ła wpusz­czo­na na te­ry­to­rium Syrii, mimo wie­lo­krot­nych próśb kie­ro­wa­nych do rządu w Da­masz­ku.

Rząd sy­ryj­ski od­rzu­cił pe­ty­cję pani Amos, która zwró­ci­ła się o ze­zwo­le­nie na wjazd do kraju, by oce­nić sy­tu­ację hu­ma­ni­tar­ną w Syrii i udzie­lić po­mo­cy oso­bom po­trze­bu­ją­cym. - Je­stem głę­bo­ko roz­cza­ro­wa­na, że nie mogę od­wie­dzić Syrii - na­pi­sa­ła Va­le­rie Amos w ofi­cjal­nym ko­mu­ni­ka­cie.

Se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ Ban Ki Mun po­le­cił sze­fo­wej oen­ze­tow­skich dzia­łań hu­ma­ni­tar­nych udać się do Syrii już w mi­nio­ny czwar­tek. Misja ta miała za­pro­wa­dzić Amos rów­nież do ba­stio­nu po­wstań­ców - mia­sta Hims, ob­le­ga­ne­go od wielu ty­go­dni przez armię sy­ryj­ską.

Ba­ro­nes­sa Amos li­czy­ła na spo­tka­nia z sy­ryj­ski­mi po­li­ty­ka­mi naj­wyż­szej rangi, któ­rych chcia­ła prze­ko­nać do za­gwa­ran­to­wa­nia ONZ "do­stę­pu bez prze­szkód do osób, które do­tknę­ła prze­moc".

"Zwa­żyw­szy na szyb­kie po­gar­sza­nie się sy­tu­acji hu­ma­ni­tar­nej (...) ab­so­lut­nym prio­ry­te­tem jest uła­twie­nie tego do­stę­pu, aby ra­tu­nek mógł do­trzeć do osób, które tego naj­bar­dziej po­trze­bu­ją" - głosi oświad­cze­nie spe­cjal­nej wy­słan­nicz­ki ONZ.

Pani Amos po­in­for­mo­wa­ła też, że po­pie­ra apel Mię­dzy­na­ro­do­we­go Czer­wo­ne­go Krzy­ża, który we­zwał do usta­no­wie­nia co­dzien­nej prze­rwy w kon­fron­ta­cjach, tak, by po­zwo­lić or­ga­ni­za­cjom hu­ma­ni­tar­nym na ewa­ku­ację ran­nych i do­star­cze­nie leków i żyw­no­ści po­trze­bu­ją­cym.

We­dług źró­deł dy­plo­ma­tycz­nych, na które po­wo­łu­je się agen­cja AFP, Da­ma­szek od­mó­wił wjaz­du wy­słan­nicz­ce ONZ mimo apeli Mo­skwy. Uwa­ża­ją one też, że w cza­sie, gdy osta­tecz­na ofen­sy­wa prze­ciw mia­stu Hims wy­da­je się nie­unik­nio­na, przy­zna­nie pani Amos prawa wjaz­du do Syrii jest bar­dzo mało praw­do­po­dob­ne. Gdyby do­szło do tej wi­zy­ty, Va­le­rie Amos by­ła­by naj­wyż­szym rangą przed­sta­wi­cie­lem ONZ od­wie­dza­ją­cym Syrię od czasu roz­po­czę­cia przez reżim ma­so­wych re­pre­sji wobec an­ty­pre­zy­denc­kiej opo­zy­cji w marcu 2011 roku - przy­po­mi­na AFP.

>>>>

Nie wpuscili czyli chca cos ukryc . Co ? Rzecz jasna zbrodnie .

ONZ wzywa Syrię, by zezwoliła na pomoc humanitarną

Rosja i Chiny do­łą­czy­ły do po­zo­sta­łych kra­jów Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ, wy­ra­ża­jąc roz­cza­ro­wa­nie fak­tem nie­wpusz­cze­nia przez Da­ma­szek wy­słan­nicz­ki ONZ ds. hu­ma­ni­tar­nych, która miała oce­nić sy­tu­ację w Syrii. We­zwa­ły, by Syria na­tych­miast to uczy­ni­ła.
fot.​Reuters

W środę wła­dze w Da­masz­ku od­mó­wi­ły za­stęp­czy­ni se­kre­ta­rza ge­ne­ral­ne­go ONZ ds. hu­ma­ni­tar­nych Va­le­rii Amos wjaz­du na te­ry­to­rium kraju. "Człon­ko­wie Rady Bez­pie­czeń­stwa wzy­wa­ją sy­ryj­skie wła­dze, by za­pew­ni­ły Amos nie­skrę­po­wa­ny do­stęp" do ogar­nię­tych kon­flik­tem miejsc - głosi oświad­cze­nie od­czy­ta­ne dzien­ni­ka­rzom przez bry­tyj­skie­go am­ba­sa­do­ra ONZ Marka Ly­al­la Gran­ta. W. Bry­ta­nia pełni w tym mie­sią­cu ro­ta­cyj­ne prze­wod­nic­two w Ra­dzie.

RB za­ape­lo­wa­ła także do Da­masz­ku o za­gwa­ran­to­wa­nie "peł­ne­go, na­tych­mia­sto­we­go i nie­ogra­ni­czo­ne­go do­stę­pu per­so­ne­lu or­ga­ni­za­cji hu­ma­ni­tar­nych do wszyst­kich po­trze­bu­ją­cych".

15 kra­jów Rady w uzgod­nio­nym jed­no­myśl­nie oświad­cze­niu wy­ra­zi­ło także ubo­le­wa­nie z po­wo­du "gwał­tow­nie po­gar­sza­ją­cej się sy­tu­acji hu­ma­ni­tar­nej" w Syrii, zwłasz­cza w mia­stach Hims, Hama, Dara i Idlib. We­dług ONZ w ciągu 11-mie­sięcz­nej an­ty­rzą­do­wej re­wol­ty sy­ryj­skie służ­by bez­pie­czeń­stwa za­bi­ły ponad 7,5 tys. cy­wi­lów.

Rada we­zwa­ła rów­nież wszyst­kie stro­ny kon­flik­tu w Syrii - wła­dze i opo­zy­cję - do współ­pra­cy z ONZ i or­ga­ni­za­cja­mi hu­ma­ni­tar­ny­mi w celu "uła­twie­nia do­staw po­mo­cy hu­ma­ni­tar­nej i umoż­li­wie­nia ewa­ku­acji ran­nych".

To pierw­sze oświad­cze­nie Rady w spra­wie Syrii. Rosja i Chiny dwa razy - w paź­dzier­ni­ku 2011 roku i w lutym - za­we­to­wa­ły re­zo­lu­cje po­tę­pia­ją­ce Da­ma­szek i prze­wi­du­ją­ce roz­wią­za­nie po­li­tycz­ne na pod­sta­wie planu Ligi Arab­skiej. Pekin i Mo­skwa ar­gu­men­to­wa­ły, że Za­chód i kraje arab­skie dążą do "zmia­ny re­żi­mu" w Syrii na wzór li­bij­ski.

Jak pisze agen­cja Reu­te­ra, treść uzgod­nio­ne­go po­ro­zu­mie­nia zo­sta­ła zła­go­dzo­na w sto­sun­ku do pierw­szej wer­sji. Na sku­tek za­strze­żeń zgła­sza­nych przez Rosję, Chiny i Pa­ki­stan w osta­tecz­nym tek­ście za­stą­pio­no słowa, że Rada żąda umoż­li­wie­nia Amos wjaz­du do Syrii, sfor­mu­ło­wa­niem, we­dług któ­re­go RB do tego "wzywa".

Ano­ni­mo­wi dy­plo­ma­ci po­in­for­mo­wa­li, że Rosja, Chiny i Pa­ki­stan ar­gu­men­to­wa­ły, że nie można wy­su­wać ta­kich żądań w sto­sun­ku do su­we­ren­ne­go kraju. Sy­ryj­skie mi­ni­ster­stwo spraw za­gra­nicz­nych za­pew­ni­ło, że jest go­to­we "prze­dys­ku­to­wać datę" wi­zy­ty Amos w Syrii, i do­da­ło, że wcze­śniej za­pro­po­no­wa­ny ter­min nie od­po­wia­dał sy­ryj­skim wła­dzom.

>>>>

Pekinokremlowcy uprawiaja swoja oszukancza gre ktora nikogo nie oszuka .

Reżim w Syrii zgodził się na dostarczenie pomocy do Baba Amr

Wła­dze sy­ryj­skie ze­zwo­li­ły or­ga­ni­za­cjom po­mo­co­wym na wej­ście do dziel­ni­cy Baba Amr w mie­ście Homs, od mie­sią­ca bom­bar­do­wa­nej przez siły rzą­do­we - podał Mię­dzy­na­ro­do­wy Ko­mi­tet Czer­wo­ne­go Krzy­ża (MKCK). Pierw­sza do­sta­wa po­mo­cy na­stą­pi w pią­tek. Jed­no­cze­śnie dziel­ni­cę opu­ści­ła więk­szość re­be­lian­tów.
fot.​Reuters

- MKCK oraz Sy­ryj­ski Arab­ski Czer­wo­ny Pół­księ­życ otrzy­ma­ły zgodę od władz sy­ryj­skich na wej­ście do Baba Amr, by do­star­czyć tam nie­zbęd­ną pomoc, w tym żyw­ność i leki, oraz by prze­pro­wa­dzić ewa­ku­acje - po­wie­dział Hi­cham Has­san, rzecz­nik MKCK z sie­dzi­bą w Ge­ne­wie. Czer­wo­ny Krzyż uzy­skał też pierw­sze "po­zy­tyw­ne sy­gna­ły" ze stro­ny Da­masz­ku w spra­wie za­rzą­dza­nej co­dzien­nie dwu­go­dzin­nej prze­rwy w wal­kach, która po­zwo­li­ła­by na re­gu­lar­ne do­star­cza­nie po­mo­cy cy­wi­lom i ewa­ku­owa­nie ran­nych - po­in­for­mo­wał Has­san. Nie podał szcze­gó­łów.

Więk­szość sy­ryj­skich re­be­lian­tów w czwar­tek opu­ści­ła Baba Amr. Po­wstań­cy we­zwa­li or­ga­ni­za­cje hu­ma­ni­tar­ne do przyj­ścia z po­mo­cą czte­rem ty­siąc­om cy­wi­lów, któ­rzy po­sta­no­wi­li po­zo­stać na miej­scu.

Wcze­śniej do­cie­ra­ły in­for­ma­cje o sztur­mie armii sy­ryj­skiej na Baba Amr. Opo­zy­cjo­ni­ści mó­wi­li o ostrza­le ar­ty­le­ryj­skim i star­ciach na­cie­ra­ją­cych sił re­żi­mo­wych z opo­zy­cyj­ną Wolną Armią Sy­ryj­ską oraz o od­cię­ciu tej dziel­ni­cy od wszel­kiej łącz­no­ści.

W ob­le­ga­nej od bli­sko mie­sią­ca Baba Amr zgi­nę­ły setki ludzi. Re­wol­ta prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Ba­sza­ro­wi Al-As­sa­do­wi trwa od 11 mie­się­cy. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Musieli wysilic sie na hipokryzje wobec ogromu zbrodni i polecen pekinskokremlowskich bandytow ... Ale nikogo nie oszukali . My wiemy o co chodzi ...

8 żołnierzy, 7 zbiegów zginęło w starciach w Al-Kunajtirze

Co naj­mniej ośmiu żoł­nie­rzy armii sy­ryj­skiej i sied­miu zbiegów zgi­nę­ło w star­ciach w pro­win­cji (mu­ha­fa­zie) Al-Ku­naj­ti­ra na po­łu­dniu Syrii, u pod­nó­ża Wzgórz Golan - po­in­for­mo­wa­li dzia­ła­cze opo­zy­cji.

- Star­cia mię­dzy armią a grupą zbiegów to­czy­ły się od czwart­ku rano (...), po­cią­ga­jąc za sobą do tej pory śmierć sied­miu zbiegów i ośmiu żoł­nie­rzy i człon­ków sił bez­pie­czeń­stwa - po­wia­do­mi­ło Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka z sie­dzi­bą w Lon­dy­nie. Al-Ku­naj­ti­ra leży u stóp Wzgórz Golan za­ję­tych przez Izra­el w 1967 roku i bę­dą­cych przed­mio­tem sporu mię­dzy Izra­elem a Syrią.

An­ty­re­żi­mo­we pro­te­sty, za­in­spi­ro­wa­ne arab­ską wio­sną, prze­ciw­ko rzą­dom pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da wy­bu­chły w Syrii w marcu 2011 roku. Bru­tal­ne tłu­mie­nie tych wy­stą­pień przez siły rzą­do­we spo­wo­do­wa­ło, że Syria zna­la­zła się w izo­la­cji, a spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa na­ło­ży­ła sank­cje na Da­ma­szek. Po­ko­jo­we pro­de­mo­kra­tycz­ne de­mon­stra­cje prze­ro­dzi­ły się w opór zbroj­ny - do prze­ciw­ni­ków Asada przy­łą­czy­li się de­zer­te­rzy z armii.

We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło w Syrii co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Chwala bohaterom walczacym o wolnosc !!!

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .







Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:08, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:54, 02 Mar 2012    Temat postu:

Syria: Reżim przekaże ciało Colvin polskiej ambasadzie

Sy­ryj­skie wła­dze po­da­ły, że od­na­la­zły w Homs ciała dwoj­ga za­chod­nich dzien­ni­ka­rzy, Ame­ry­kan­ki Marie Co­lvin i Remi Ochli­ka, któ­rzy zgi­nę­li 22 lu­te­go, pod­czas ostrza­łu mia­sta. Za­po­wie­dzia­ły także prze­ka­za­nie zwłok am­ba­sa­dom Pol­ski i Fran­cji.

Z opu­bli­ko­wa­nych w czwar­tek in­ter­ne­cie na­grań wideo wy­ni­ka­ło, że kilka dni wcze­śniej Co­lvin, a praw­do­po­dob­nie także Ochlik, zo­sta­li po­cho­wa­ni w Homs. Tym­cza­sem sy­ryj­ska agen­cja pra­so­wa Sana po­in­for­mo­wa­ła, że ciała Co­lvin i Ochli­ka zo­sta­ną prze­wie­zio­ne do sto­li­cy kraju, Da­masz­ku, a na­stęp­nie - po ba­da­niach DNA - prze­ka­za­ne am­ba­sa­dom Pol­ski, re­pre­zen­tu­ją­cej w Syrii in­te­re­sy USA, i Fran­cji.

>>>>

Tak ...

Sukces ws. ewakuacji francuskiej dziennikarki

- Fran­cu­ska dzien­ni­kar­ka Edith Bo­uvier, która w ubie­głym ty­go­dniu zo­sta­ła ranna w ostrza­le ra­kie­to­wym w ob­lę­żo­nym sy­ryj­skim mie­ście Homs, zo­sta­ła bez­piecz­nie prze­trans­por­to­wa­na do Li­ba­nu - po­in­for­mo­wał fran­cu­ski pre­zy­dent Ni­co­las Sar­ko­zy.

Dodał, że wraz z Bo­uvier do Li­ba­nu prze­wie­zio­ny zo­stał także fran­cu­ski fo­to­re­por­ter Wil­liam Da­niels. Sar­ko­zy po­wie­dział też, że roz­ma­wiał już z Bo­uvier i zo­sta­nie ona prze­trans­por­to­wa­na do kraju na po­kła­dzie fran­cu­skie­go sa­mo­lo­tu rzą­do­we­go.

Fran­cuz­ka ma w kilku miej­scach zła­ma­ną kość udową w na­stęp­stwie in­ten­syw­ne­go ostrze­li­wa­nia przez sy­ryj­skie siły re­żi­mo­we dziel­ni­cy Homs, Baba Amr. W tej samej oko­li­cy 22 lu­te­go zgi­nę­li w ataku ra­kie­to­wym: ko­re­spon­dent­ka wo­jen­na "Sun­day Ti­me­sa" Marie Co­lvin i fran­cu­ski fo­to­re­por­ter Remi Ochlik.

W ostat­nich dniach po­ja­wia­ły się sprzecz­ne do­nie­sie­nia na temat ewa­ku­acji Bo­uvier. Już we wto­rek źró­dła w dy­plo­ma­cji i opo­zy­cji sy­ryj­skiej in­for­mo­wa­ły o wy­wie­zie­niu jej do Li­ba­nu; póź­niej zo­sta­ło to jed­nak zde­men­to­wa­ne m.​in. przez pre­zy­den­ta Sar­ko­zy'ego.

Suk­ce­sem za­koń­czy­ła się tego dnia na­to­miast ewa­ku­acja do Li­ba­nu bry­tyj­skie­go fo­to­re­por­te­ra Paula Con­roya.

>>>>

No wreszcie !!!

Syryjscy działacze zorganizowali pogrzeb Marie Colvin

Sy­ryj­scy dzia­ła­cze praw czło­wie­ka umie­ści­li w in­ter­ne­cie wideo przed­sta­wia­ją­ce - jak twier­dzą - po­grzeb ame­ry­kań­skiej dzien­ni­kar­ki Marie Co­lvin, za­bi­tej w ze­szłym ty­go­dniu w ataku ra­kie­to­wym w Homs, gdzie trwa ofen­sy­wa sy­ryj­skich sił re­żi­mo­wych.

Na­gra­nie, za­miesz­czo­ne na ser­wi­sie YouTu­be, przed­sta­wia męż­czy­znę, który utrzy­mu­je, że znaj­du­je się na cmen­ta­rzu w dziel­ni­cy Baba Amr, gdzie zgi­nę­ła Co­lvin. W tym samym ataku za­bi­ty zo­stał także fran­cu­ski fo­to­re­por­ter Remi Ochlik. Jak pisze agen­cja AP, toż­sa­mość męż­czy­zny z wideo nie jest po­twier­dzo­na, ale czę­sto wy­stę­pu­je on w na­gra­niach z ob­lę­żo­ne­go Homs.

Sy­ryj­scy dzia­ła­cze twier­dzą, że zde­cy­do­wa­li się na po­chó­wek Co­lvin, po­nie­waż z po­wo­du kło­po­tów z elek­trycz­no­ścią nie mogli dłu­żej prze­cho­wać ciała. W na­gra­niu nie po­ja­wia się in­for­ma­cja o ewen­tu­al­nym po­grze­bie Ochli­ka.

Ame­ry­kan­ka Marie Co­lvin, pra­cu­ją­ca dla bry­tyj­skie­go "Sun­day Ti­me­sa", i fo­to­re­por­ter Remi Ochlik zgi­nę­li w cza­sie ostrza­łu mia­sta Homs 22 lu­te­go. Oboje byli do­świad­czo­ny­mi ko­re­spon­den­ta­mi wo­jen­ny­mi.

44-let­nia Co­lvin zo­sta­ła za­pa­mię­ta­na jako nie­ustra­szo­na re­por­ter­ka, która stra­ci­ła oko, gdy zo­sta­ła ra­nio­na szrap­ne­lem na Sri Lance w 2001 roku. Po tym ataku Ame­ry­kan­ka czę­sto wy­stę­po­wa­ła pu­blicz­nie z czar­ną prze­pa­ską na oku.

Uro­dzo­ny we Fran­cji w 1983 roku Ochlik ostat­nio fo­to­gra­fo­wał re­wo­lu­cje w Tu­ne­zji, Egip­cie i Libii; za cykl zdjęć z tego kraju do­stał nie­daw­no na­gro­dę World Press Photo. Pierw­szym kon­flik­tem, który re­la­cjo­no­wał, był kon­flikt na Haiti; Ochlik miał wtedy 20 lat.

Agen­cja AP za­strze­ga, że au­ten­tycz­no­ści na­gra­nia nie udało się do­tych­czas zwe­ry­fi­ko­wać.

>>>>

Tak . Jest ona tez bohaterka wolnosc w Syrii . Zapisala sie w historii tego kraju najlepiej jak mogla ! Bóg nagrodzi ja sowicie !!! :O))

Hamas popiera przeciwników Baszara el-Asada

Pre­mier rzą­dzą­ce­go w Stre­fie Gazy pa­le­styń­skie­go ugru­po­wa­nia Hamas Isma­il Ha­ni­je udzie­lił po raz pierw­szy pu­blicz­ne­go po­par­cia Sy­ryj­czy­kom wal­czą­cym z re­żi­mem pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. Hamas po­sta­no­wił też za­mro­zić swą dzia­łal­ność w Syrii.

- Po­zdra­wiam dziel­nych Sy­ryj­czy­ków, któ­rzy wal­czą o wol­ność, de­mo­kra­cję i zmia­ny - po­wie­dział w Ka­irze Ha­ni­je. Po bli­sko rocz­nym mil­cze­niu w spra­wie sy­ryj­skiej re­wo­lu­cji ra­dy­kal­ny Hamas po­sta­no­wił wy­co­fać się z Syrii, po­nie­waż - we­dług eks­per­tów - jego przy­wódz­two zdało sobie spra­wę, że reżim Asada chyli się ku upad­ko­wi.

O prak­tycz­nym za­koń­cze­niu dzia­łal­no­ści po­in­for­mo­wał w po­nie­dzia­łek w wy­wia­dzie udzie­lo­nym agen­cji AP jeden z głów­nych przy­wód­ców Ha­ma­su Musa Abu Ma­rzuk. Tłu­ma­czył, że biura Ha­ma­su w Syrii nie są już w sta­nie wy­peł­niać swo­ich funk­cji.

Naj­waż­niej­szy­mi so­jusz­ni­ka­mi Ha­ma­su, który rzą­dzi w Stre­fie Gazy od 2007 roku, była wła­śnie Syria i Iran. W Da­masz­ku znaj­do­wa­ło się za­mknię­te w tym ty­go­dniu biuro po­li­tycz­ne Ha­ma­su i sie­dzi­ba jego przy­wódz­twa na uchodź­stwie.

Z kolei bę­dą­cy so­jusz­ni­kiem Asada Iran wspie­rał fi­nan­so­wo pa­le­styń­skie ugru­po­wa­nie. Wy­co­fa­nie się z Syrii może kosz­to­wać Hamas utra­tę środ­ków z Te­he­ra­nu. "Irań­czy­cy nie są za­chwy­ce­ni na­szym sta­no­wi­skiem w spra­wie Syrii i w związ­ku z tym nie trak­tu­ją nas już jak daw­niej" - po­wie­dział Ma­rzuk w roz­mo­wie z As­so­cia­ted Press.

Ochło­dze­nie w re­la­cjach mię­dzy Ha­ma­sem a Ira­nem za­czę­ło się już wcze­śniej. Hamas pod ko­niec kwiet­nia 2011 roku za­warł wstęp­ne po­ro­zu­mie­nie z rzą­dzą­cym na Za­chod­nim Brze­gu Jor­da­nu i po­pie­ra­nym przez UE i USA umiar­ko­wa­nym ru­chem Fatah. Na po­cząt­ku lu­te­go bie­żą­ce­go roku przy­wód­cy obu ugru­po­wań usta­li­li, że przy­szłym rzą­dem jed­no­ści na­ro­do­wej bę­dzie kie­ro­wać pre­zy­dent Au­to­no­mii Pa­le­styń­skiej Mah­mud Abbas. Po­ro­zu­mie­nie ozna­cza, że Hamas bę­dzie mu­siał przy­stać na jakąś formę uzna­nia Izra­ela. Z kolei w grud­niu przy­wód­ca Ha­ma­su w Da­masz­ku Cha­led Me­szal na­ka­zał człon­kom ugru­po­wa­nia za­prze­sta­nie walki zbroj­nej.

Gdy Hamas w grud­niu ze­szłe­go roku prze­stał wy­strze­li­wać ra­kie­ty w stro­nę Izra­ela, Iran stra­cił in­te­res we wspie­ra­niu tej or­ga­ni­za­cji i po­sta­wił na re­la­cję z innym ra­dy­kal­nym pa­le­styń­skim ugru­po­wa­niem, Is­lam­skim Dżi­ha­dem, na­wo­łu­ją­cym do znisz­cze­nia pań­stwa Izra­el. Nie­któ­rzy dżi­ha­dy­ści za­czę­li prze­cho­dzić na szy­izm. Hamas, by po­wstrzy­mać ro­sną­ce wpły­wy Iranu w Stre­fie Gazy, w stycz­niu pró­bo­wał ich aresz­to­wać, tym samym po­gar­sza­jąc swoje re­la­cje z Ira­nem.

Hamas, który po­wstał jako gałąź sun­nic­kie­go Brac­twa Mu­zuł­mań­skie­go, wy­ła­my­wał się z wy­zna­nio­wych po­dzia­łów okre­śla­ją­cych układ sił na Bli­skim Wscho­dzie. Naj­waż­niej­szy­mi so­jusz­ni­ka­mi była dla niego rzą­dzo­na przez szy­ic­ką sektę ala­wi­tów Syria, szy­ic­ki Iran i ra­dy­kal­ne szy­ic­kie ugru­po­wa­nie He­zbol­lah w Li­ba­nie.

Wobec ze­rwa­nia z Syrią Hamas już za­czął zbli­żać się do Brac­twa Mu­zuł­mań­skie­go, któ­re­go par­tia wy­gra­ła wy­bo­ry par­la­men­tar­ne w Egip­cie. Jed­no­cze­śnie li­bań­ski He­zbol­lah stra­cił po­par­cie arab­skiej ulicy za upar­te trwa­nie u boku re­żi­mu Asada. Zda­niem eks­per­tów odej­ście Ha­ma­su z szy­ic­kie­go bloku, nie­unik­nio­ny ko­niec rzą­dów Asada oraz spa­dek po­pu­lar­no­ści He­zbol­la­hu sy­gna­li­zu­je nad­cho­dzą­cą w wy­ni­ku arab­skiej wio­sny zmia­nę ukła­du siły na Bli­skim Wscho­dzie.

>>>>

No brawo . Coz za zmiana ! Nie to co Hezbollah . Kazdy moze sie nawrocic ze zlej drogi . To cieszy . Zycze dalszych tego typu nawrocen !!!
NAPRAWDE WSZYSTKO IDZIE KU DOBREMU ! :O)))

Damaszek: siły reżimu otworzyły ogień do demonstrantów

Sy­ryj­skie siły bez­pie­czeń­stwa otwo­rzy­ły ogień do de­mon­stran­tów, pro­te­stu­ją­cych w czwar­tek w Da­masz­ku prze­ciw­ko rzą­dom pre­zy­den­ta Ba­sza­ra Al-As­sa­da. Jak po­in­for­mo­wał jeden z uczest­ni­ków ma­ni­fe­sta­cji, ran­nych zo­sta­ło pięć osób.

An­ty­re­żi­mo­we pro­te­sty, za­in­spi­ro­wa­ne arab­ską wio­sną, prze­ciw­ko rzą­dom pre­zy­den­ta As­sa­da trwa­ją w Syrii od marca 2011 roku. We­dług sza­cun­ków ONZ, pod­czas bru­tal­ne­go tłu­mie­nia tych wy­stą­pień przez siły rzą­do­we zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Ale Syryjczycy wciaz jeszcze placa cene wolnosci ...

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:55, 02 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:27, 03 Mar 2012    Temat postu:

Ambasadorzy zidentyfikowali ciała zabitych dziennikarzy

Am­ba­sa­do­rzy Pol­ski i Fran­cji zi­den­ty­fi­ko­wa­li w pią­tek w Da­masz­ku ciała Ame­ry­kan­ki Marie Co­lvin i fran­cu­skie­go fo­to­gra­fa Remi Ochli­ka - po­in­for­mo­wał dziś rzecz­nik MSZ Mar­cin Bo­sac­ki. Dwoje dzien­ni­ka­rzy zgi­nę­ło 22 lu­te­go w sy­ryj­skim mie­ście Hims.

"Am­ba­sa­do­ro­wie RP Mi­chał Mur­ko­ciń­ski i Fran­cji Eric Che­va­lier zi­den­ty­fi­ko­wa­li kilka minut temu w kost­ni­cy w Da­masz­ku ciała dzien­ni­ka­rzy Marie Co­lvin i Rene Ochli­ka. Pol­scy dy­plo­ma­ci – w po­ro­zu­mie­niu ze stro­ną ame­ry­kań­ską, któ­rej in­te­re­sy re­pre­zen­tu­ją w Da­masz­ku – po­dej­mu­ją dzia­ła­nia na rzecz jak naj­szyb­szej re­pa­tria­cji ciała Marie Co­lvin do USA" - na­pi­sał rzecz­nik MSZ w prze­sła­nym PAP ko­mu­ni­ka­cie. Ciała dwoj­ga dzien­ni­ka­rzy wła­dze Syrii wy­da­ły dziś Czer­wo­ne­mu Krzy­żo­wi.

We­dług wcze­śniej­szych in­for­ma­cji, zwło­ki dzien­ni­ka­rzy zo­sta­ły prze­trans­por­to­wa­ne do Da­masz­ku am­bu­lan­sem sy­ryj­skie­go od­dzia­łu Arab­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca - to­wa­rzy­szył im przed­sta­wi­ciel MKCK. Co­lvin i Ochlik zgi­nę­li w Baba Amro - dziel­ni­cy Hims ostrze­li­wa­nej przez ar­ty­le­rię sy­ryj­skich sił re­żi­mo­wych. Dziel­ni­ca ta była do nie­daw­na twier­dzą re­be­lian­tów wal­czą­cych z re­żi­mem sy­ryj­skie­go pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. Z opu­bli­ko­wa­nych wczo­raj w in­ter­ne­cie na­grań wideo wy­ni­ka­ło, że zo­sta­li oni po­cho­wa­ni w Hims przed kil­ko­ma dnia­mi. Wczo­raj wie­czo­rem wła­dze w Da­masz­ku ogło­si­ły, że od­na­la­zły w Hims ich ciała, i za­po­wie­dzia­ły prze­ka­za­nie zwłok am­ba­sa­dom Pol­ski, re­pre­zen­tu­ją­cej w Syrii in­te­re­sy USA, i Fran­cji.

>>>>

To bylo konieczne aby zidentyfikowac ...

Ranna w Syrii dziennikarka i jej kolega powrócili do Francji

Fran­cu­scy dzien­ni­ka­rze: Edith Bo­uvier, ranna pod­czas ostrza­łu ra­kie­to­we­go w sy­ryj­skim mie­ście Hims, i fo­to­re­por­ter Wil­liam Da­niels, ewa­ku­owa­ni z Syrii do Li­ba­nu, przy­le­cie­li dziś do Fran­cji.

Na woj­sko­wym lot­ni­sku Vil­la­co­ublay na za­chód od Pa­ry­ża dzien­ni­ka­rzy po­wi­tał pre­zy­dent Ni­co­las Sar­ko­zy. Z uzna­niem wy­po­wie­dział się o od­wa­dze Bo­uvier i o "ry­cer­skim duchu" Da­niel­sa, który nie po­rzu­cił ko­le­żan­ki, mimo że sam nie był ranny "i miał inne moż­li­wo­ści wy­do­sta­nia się" z Hims. Fran­cuz­ka ma w kilku miej­scach zła­ma­ną kość udową w na­stęp­stwie in­ten­syw­ne­go ostrze­li­wa­nia przez sy­ryj­skie siły re­żi­mo­we dziel­ni­cy Hims, Baba Amro. W tej samej oko­li­cy 22 lu­te­go zgi­nę­li w ataku ra­kie­to­wym: ko­re­spon­dent­ka wo­jen­na "Sun­day Ti­me­sa" Marie Co­lvin i fran­cu­ski fo­to­re­por­ter Remi Ochlik. W krót­kim wy­stą­pie­niu Sar­ko­zy pod­kre­ślił, że zbrod­nie, ja­kich do­pu­ści­ły się wła­dze sy­ryj­skie, nie po­zo­sta­ną bez­kar­ne.

>>>>

Prawidlowo !

USA: rosną naciski na uzbrojenie powstańców w Syrii

Na­si­la się pre­sja, aby do­star­czyć broni po­wstań­com w Syrii, czemu wciąż sprze­ci­wia się ad­mi­ni­stra­cja USA. Jest ona jed­nak coraz moc­niej kry­ty­ko­wa­na za swoją po­li­ty­kę wobec kry­zy­su sy­ryj­skie­go.

Do uzbro­je­nia po­wstań­ców we­zwał dziś były do­rad­ca pre­zy­den­ta Geo­r­ge'a W. Busha ds. bez­pie­czeń­stwa na­ro­do­we­go Ste­phen Ha­dley. "Mo­ral­ne ar­gu­men­ty na rzecz uzbro­je­nia Sy­ryj­czy­ków wal­czą­cych o wol­ność stały się przy­tła­cza­ją­ce. (...) Z pew­no­ścią nie­wie­lu lu­dziom bar­dziej na­le­żą się środ­ki sa­mo­obro­ny w ob­li­czu ro­sną­cej bru­tal­no­ści re­żi­mu" - na­pi­sał Ha­dley w dzi­siej­szym "Wa­shing­ton Post".

Po­da­je on rów­nież ar­gu­men­ty prak­tycz­ne na rzecz do­star­cze­nia broni. Jego zda­niem po­zwo­li­ło­by to po­wstań­com od­nieść zwy­cię­stwo nad si­ła­mi re­żi­mu pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, pod­czas gdy obec­nie kon­flikt się tylko prze­dłu­ża, co grozi wzro­stem wpły­wów eks­tre­mi­stów is­lam­skich.

"Im dłu­żej bę­dzie trwa­ła ta walka, tym bar­dziej sta­nie się zmi­li­ta­ry­zo­wa­na. Im bar­dziej bę­dzie zmi­li­ta­ry­zo­wa­na, tym ła­twiej o przy­szło­ści Syrii za­de­cy­du­je to, kto ma wię­cej broni, a nie kto ma wię­cej gło­sów (w wy­bo­rach). Im bar­dziej walka bę­dzie zmi­li­ta­ry­zo­wa­na, tym więk­sze po­wsta­ną szan­se dla Al-Ka­idy" - pisze Ha­dley.

Radzi on jed­nak, by uzbro­je­nie po­wstań­ców po­łą­czyć z kro­ka­mi po­li­tycz­ny­mi. W szcze­gól­no­ści za­le­ca, by USA, kraje Ligi Arab­skiej, Tur­cja i pań­stwa eu­ro­pej­skie ści­ślej współ­pra­co­wa­ły z Sy­ryj­ską Radą Na­ro­do­wą, któ­rej po­win­no pomóc do­star­cze­nie broni. Wzywa też do wy­sto­so­wa­nia apelu do re­żi­mo­wej armii sy­ryj­skiej, aby ze­rwa­ła z Asa­dem, i obie­ca­nia jej, że bę­dzie "od­gry­wa­ła rolę w nowej Syrii".

Uzbro­je­nie po­wstań­ców pla­nu­ją kraje arab­skie. Wspo­mnia­ły o tym w tym ty­go­dniu rządy Ara­bii Sau­dyj­skiej i Ka­ta­ru. Par­la­ment Ku­wej­tu uchwa­lił wczo­raj - nie­wią­żą­cą co praw­da - re­zo­lu­cję wzy­wa­ją­cą rząd do do­star­cze­nia broni wal­czą­cym Sy­ryj­czy­kom.

Kraje arab­skie na­le­ga­ją na usu­nię­cie Asada jako głów­ne­go so­jusz­ni­ka Iranu w re­gio­nie Bli­skie­go Wscho­du.

Ad­mi­ni­stra­cja pre­zy­den­ta Ba­rac­ka Obamy sprze­ci­wia się temu, twier­dząc, że naj­lep­szym spo­so­bem usu­nię­cia Asada są sank­cje i pre­sja dy­plo­ma­tycz­na.

- Nie jest dla nas jasne, czy uzbro­je­nie teraz ludzi (w Syrii) zmniej­szy licz­bę ofiar bądź do­pro­wa­dzi do upad­ku re­żi­mu Asada - po­wie­dział wczo­raj w Kon­gre­sie dy­rek­tor ds. bli­skow­schod­nich w De­par­ta­men­cie Stanu Jef­frey D. Felt­man.

Wcze­śniej prze­wod­ni­czą­cy Ko­le­gium Sze­fów Szta­bów Sił Zbroj­nych USA ge­ne­rał Mar­tin Demp­sey oświad­czył w wy­wia­dzie te­le­wi­zyj­nym, że nie po­tra­fi "zi­den­ty­fi­ko­wać", kim jest opo­zy­cja w Syrii. Re­wol­ta prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada, krwa­wo tłu­mio­na przez siły rzą­do­we, trwa od 11 mie­się­cy. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>>

No wlasnie co to za mocarstwo ? Tylko ACTA ? Tylko trosak o koncerny a jak ludzi morduja to nas nie obchodzi bo nie ma kasy ? TO MA BYC KRAJ WOLNOSCI !!!

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Abdurrahman Darweesh :


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Sob 15:28, 03 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:44, 03 Mar 2012    Temat postu:

Chiny apelują o położenie kresu przemocy w Syrii

Chiny wezwały rząd Syrii i syryjskich rebeliantów, usiłujących obalić prezydenta Baszara el-Asada, do natychmiastowego położenia kresu wszelkim aktom przemocy, zwłaszcza wobec cywilów.

Chińskie MSZ wezwało też rząd i rebeliantów do nawiązania "dialogu politycznego bez żadnych warunków wstępnych", przy mediacji nowo mianowanego specjalnego wysłannika ONZ i Ligi Arabskiej, byłego sekretarza generalnego ONZ Kofiego Annana - poinformowała agencja Xinhua. Konflikt w Syrii trwa już niemal rok. Według obrońców praw człowieka zginęło w nim blisko 8 tysięcy ludzi. Wszystkie dotychczasowe próby pokojowego rozwiązania tego konfliktu zakończyły się fiaskiem. Żadnego rezultatu nie dały także międzynarodowe naciski na reżim w Damaszku, by zaprzestał krwawych represji wobec opozycji.

Rada Bezpieczeństwa ONZ dwukrotnie próbowała przyjąć rezolucję w sprawie Syrii, lecz dwukrotnie starania te zostały zablokowane przez Rosję i Chiny. Kofi Annan zapowiedział w środę, że zamierza wkrótce udać się do Syrii, by ocenić sytuację w tym kraju i spotkać się z Asadem. Zaapelował do prezydenta Syrii o włączenie się do wysiłków podejmowanych przez ONZ i Ligę Arabską, które mają na celu położenie kresu krwawemu konfliktowi.

>>>>

Bandyci i oszusci . Przestancie popierac rezim to sie przemoc skonczy ...

Konwój z pomocą humanitarną dotarł do Hims

Kon­wój z po­mo­cą hu­ma­ni­tar­ną do­tarł w pią­tek do sy­ryj­skie­go Hims i wkrót­ce bę­dzie pró­bo­wał do­star­czyć żyw­ność do dziel­ni­cy Baba Amro, która była od­cię­ta od świa­ta w wy­ni­ku mie­sięcz­nych bom­bar­do­wań. ONZ jest za­nie­po­ko­jo­na do­nie­sie­nia­mi o trwa­ją­cych tam re­pre­sjach.

- Je­ste­śmy w Hims i przy­go­to­wu­je­my się do wjaz­du do Baba Amro - po­wie­dzia­ła rzecz­nicz­ka Mię­dzy­na­ro­do­we­go Ko­mi­te­tu Czer­wo­ne­go Krzy­ża (MKCK) Carla Had­dad.

W czwar­tek wła­dze sy­ryj­skie ze­zwo­li­ły or­ga­ni­za­cjom po­mo­co­wym na wej­ście do Baba Amro w po­ło­żo­nym na za­cho­dzie Syrii mie­ście Hims. Do­szło do tego kilka go­dzin po wy­co­fa­niu się więk­szo­ści sy­ryj­skich re­be­lian­tów z tej dziel­ni­cy, która przez pra­wie mie­siąc była bom­bar­do­wa­na przez siły rzą­do­we.

Kon­wój Mię­dzy­na­ro­do­we­go Ko­mi­te­tu Czer­wo­ne­go Krzy­ża (MKCK) i sy­ryj­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca w pią­tek rano wy­ru­szył z Da­masz­ku. W jego skład wcho­dzi sie­dem cię­ża­ró­wek z żyw­no­ścią i inną po­mo­cą - po­wie­dział rzecz­nik MKCK Hi­cham Has­san.

W Hims do kon­wo­ju mają się przy­łą­czyć ka­ret­ki po­go­to­wia sy­ryj­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca i wo­lon­ta­riu­sze z tej or­ga­ni­za­cji.

Dzia­ła­cze praw czło­wie­ka alar­mu­ją, że w opa­no­wa­nej przez siły rzą­do­wej dziel­ni­cy wła­dze za­czę­ły po­lo­wać na opo­zy­cjo­ni­stów i za­bi­jać tych bo­jow­ni­ków, któ­rzy po­zo­sta­li w Baba Amro, by osła­niać "tak­tycz­ny od­wrót" swo­ich to­wa­rzy­szy. Nie da się jed­nak zwe­ry­fi­ko­wać tych in­for­ma­cji.

Rzecz­nik Wy­so­kie­go Ko­mi­sa­rza ONZ ds. Praw Czło­wie­ka (UNH­CHR) Ru­pert Co­lvil­le wy­ra­ził za­nie­po­ko­je­nie z po­wo­du do­nie­sień o krwa­wych re­pre­sjach. - Choć nie je­ste­śmy obec­nie w sta­nie po­twier­dzić tych in­for­ma­cji, chcie­li­by­śmy przy­po­mnieć wła­dzom o ich obo­wiąz­kach, wy­ni­ka­ją­cych z mię­dzy­na­ro­do­wych praw - po­wie­dział Co­lvil­le.

Za­ape­lo­wał do władz i re­be­lian­tów Syrii, by po­wstrzy­ma­li się od wszel­kich akcji od­we­to­wych. - Ważne jest to, aby nie było bez­praw­nych re­pre­sji, eg­ze­ku­cji, tor­tur, przy­pad­ko­wych za­trzy­mań - pod­kre­ślił Co­lvil­le.

Tym­cza­sem w pią­tek wie­czo­rem do Pa­ry­ża mają do­le­cieć fran­cu­ska dzien­ni­kar­ka Edith Bo­uvier i fran­cu­ski fo­to­re­por­ter Wil­liam Da­niels, któ­rzy obec­nie prze­by­wa­ją na ob­ser­wa­cji w szpi­ta­lu w Bej­ru­cie - po­da­ło fran­cu­skie MSZ. W czwar­tek zo­sta­li oni ewa­ku­owa­ni z Hims. Bo­uvier w ubie­głym ty­go­dniu zo­sta­ła ranna w ostrza­le ra­kie­to­wym w ob­lę­żo­nym Hims.

Szef fran­cu­skiej dy­plo­ma­cji Alain Juppe skry­ty­ko­wał w pią­tek brak współ­pra­cy władz w Da­masz­ku pod­czas prób ewa­ku­acji dzien­ni­ka­rzy. - Sy­ryj­skie wła­dze nie wy­wią­za­ły się z na­szej proś­by wy­sła­nia am­ba­sa­do­ra Fran­cji do Hims, aby mógł skon­tak­to­wać się tam z Czer­wo­nym Pół­księ­ży­cem i Czer­wo­nym Krzy­żem - mówił Juppe na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w Bor­de­aux.

Z kolei ro­syj­ski pre­mier Wła­di­mir Putin po­in­for­mo­wał, że Mo­skwa pró­bo­wa­ła ewa­ku­ować fran­cu­ską dzien­ni­kar­kę, ale ope­ra­cja nie po­wio­dła się, po­nie­waż Bo­uvier była "w rę­kach re­be­lian­tów, któ­rzy kon­tro­lo­wa­li dziel­ni­cę" Baba Amro. W wy­wia­dzie opu­bli­ko­wa­nym w pią­tek na stro­nie ro­syj­skie­go rządu Putin po­wie­dział, że do dziel­ni­cy "wy­sła­no po­jazd i śmi­gło­wiec, na po­kła­dzie któ­re­go znaj­do­wa­li się przed­sta­wi­cie­le Czer­wo­ne­go Krzy­ża". Ro­syj­ski pre­mier dodał, że "śmi­gło­wiec był go­to­wy prze­trans­por­to­wać Bo­uvier do Li­ba­nu lub do Fran­cji".

22 lu­te­go w Hims w ataku ra­kie­to­wym zgi­nę­li ko­re­spon­dent­ka wo­jen­na "Sun­day Ti­me­sa" Ame­ry­kan­ka Marie Co­lvin i fran­cu­ski fo­to­re­por­ter Remi Ochlik. Z opu­bli­ko­wa­nych w czwar­tek w in­ter­ne­cie na­grań wideo wy­ni­ka­ło, że zo­sta­li oni po­cho­wa­ni w Hims przed kil­ko­ma dnia­mi.

W czwar­tek wie­czo­rem wła­dze w Da­masz­ku ogło­si­ły, że od­na­la­zły w Hims ich ciała i za­po­wie­dzia­ły prze­ka­za­nie zwłok am­ba­sa­dom Pol­ski i Fran­cji.

Sy­ryj­ska agen­cja pra­so­wa Sana po­da­ła rów­nież, że oprócz zwłok Co­lvin i Ochli­ka od­na­le­zio­no ciało hisz­pań­skie­go dzien­ni­ka­rza Ja­vie­ra Espi­no­sy. Jed­nak dzien­nik "El Mundo", dla któ­re­go pra­cu­je Espi­no­sa, po­in­for­mo­wał, że ko­re­spon­dent żyje, udało mu się wy­do­stać z Hims i jest już w Li­ba­nie.

We­dług Sany ciała trzech za­gra­nicz­nych dzien­ni­ka­rzy zo­sta­ną prze­wie­zio­ne do sto­li­cy kraju, Da­masz­ku, a na­stęp­nie - po ba­da­niach DNA - prze­ka­za­ne am­ba­sa­dom Pol­ski, re­pre­zen­tu­ją­cej w Syrii in­te­re­sy USA, Fran­cji i Hisz­pa­nii. W ob­le­ga­nej od bli­sko mie­sią­ca Baba Amro zgi­nę­ły setki ludzi. Re­wol­ta prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi trwa od 11 mie­się­cy. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Jak widzcie trwaja dzikie mordy w Baba Amro . Rebeliantow tam nie ma zatem morduja bestialsko cywilow !!! KOSZMAR !!!

Syria: ponad 100 zabitych w atakach wojsk rządowych.

Co najmniej 103 osoby, w tym 14 dzieci, zostało zabitych w Syrii przez siły prezydenta Baszara el-Asada, podczas gdy w Tunisie przedstawiciele 60 krajów i organizacji naradzali się, jak pomóc syryjskiej opozycji - podali obrońcy praw człowieka.

Według Lokalnych Komitetów Koordynacyjnych większość ofiar to cywile.

Wśród zabitych jest działacz praw człowieka z Hims, Anas al-Tarszeh, który filmował ostrzał miasta, a następnie umieszczał filmy w internecie.

W Hims, głównym ośrodku opozycji, śmierć poniosło 36 osób, a w prowincji Hama - 32 osoby. Pięć osób zostało zabitych Aleppo (Halab), na północy kraju - poinformowały .

Siły bezpieczeństwa zastrzeliły też 10 osób w Al-Hasaka na wschodzie kraju, gdy tłum próbował zniszczyć pomnik zmarłego w 1994 r. Bassela el-Asada, czyli brata obecnego prezydenta.

Pozostałe osoby poniosły śmierć w różnych miastach na terenie całego kraju.

Uczestnicy piątkowej międzynarodowej konferencji "Przyjaciół Syrii", która odbyła się w stolicy Tunezji, wezwali w deklaracji końcowej władze w Damaszku do natychmiastowego zaprzestania przemocy wobec własnych obywateli. Zaapelowali też o nowe sankcje przeciwko syryjskiemu reżimowi.

>>>>

I kolejny bilans strasznych zbrodni.

Jest zabitych:
5711 cywilow
2489 wojskowych
281021 ofiar ogolem . Czyli koleja bariera przebita ...

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:52, 04 Mar 2012    Temat postu:

MSZ potwierdza: ciała dziennikarzy zostały wywiezione z Syrii

W sobotę w późnych godzinach nocnych ciała dziennikarzy zabitych podczas oblężenia miasta Homs Marie Colvin i Remi Ochlika zostały wywiezione z Syrii na pokładzie francuskiego samolotu - poinformował rzecznik MSZ.

Samolot ze zwłokami dziennikarzy leci do Paryża. Rzecznik prasowy MSZ Marcin Bosacki w komunikacie przesłanym do PAP przekazał podziękowania wszystkim osobom, których pomoc przyczyniła się do repatriacji ciała Marie Colvin oraz przekazał wyrazy współczucia bliskim zabitych dziennikarzy.

MSZ poinformowało w piątek wieczorem w komunikacie, że ambasadorzy Polski i Francji zidentyfikowali w Damaszku ciała Amerykanki Marie Colvin i francuskiego fotografa Remi Ochlika. Dwoje dziennikarzy zginęło 22 lutego w syryjskim mieście Hims. W czwartek wieczorem władze w Damaszku ogłosiły, że odnalazły ich ciała, i zapowiedziały przekazanie zwłok ambasadom Polski, reprezentującej w Syrii interesy USA, i Francji. W piątek władze syryjskie przekazały ciała dziennikarzy Czerwonemu Krzyżowi.

>>>>

Zakonczylo sie zatem etap ewakuacji cial . Tearz uroczysty pogrzeb najlepiej panstwowy ...

Sarkozy: Francja zamyka ambasadę w Syrii w związku z represjami reżimu

Pre­zy­dent Fran­cji Ni­co­las Sar­ko­zy ogło­sił w Bruk­se­li, że Fran­cja za­mie­rza za­mknąć swoją am­ba­sa­dę w Syrii w pro­te­ście prze­ciw­ko "skan­da­lo­wi", jakim są re­pre­sje re­żi­mu Ba­sza­ra el-Asa­da wobec wła­snych oby­wa­te­li.

Na za­koń­cze­nie szczy­tu eu­ro­pej­skich przy­wód­ców Sar­ko­zy po­in­for­mo­wał, że o za­mknię­ciu pla­ców­ki zde­cy­do­wał wraz z mi­ni­strem spraw za­gra­nicz­nych Ala­inem Juppe. Pol­ska obec­nie re­pre­zen­tu­je in­te­re­sy USA w Syrii, po­nie­waż am­ba­sa­da Sta­nów Zjed­no­czo­nych w Da­masz­ku zde­cy­do­wa­ła się za­wie­sić dzia­łal­ność w tym kraju.

Re­ali­za­cję zadań zwią­za­nych z za­pew­nie­niem opie­ki kon­su­lar­nej nad oby­wa­te­la­mi USA prze­by­wa­ją­cy­mi w Syrii w sy­tu­acjach nad­zwy­czaj­nych oraz pie­czę nad ma­jąt­kiem am­ba­sa­dy USA w tym kraju prze­ję­ła Sek­cja In­te­re­sów USA dzia­ła­ją­ca w ra­mach struk­tur am­ba­sa­dy RP w Da­masz­ku.

We­dług ONZ w ciągu 11-mie­sięcz­nej re­wol­ty prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Asa­do­wi sy­ryj­skie służ­by bez­pie­czeń­stwa za­bi­ły ponad 7,5 tys. cy­wi­lów.

>>>>

No tak . Nie ma juz teraz mowy o ,,stosunkach dyplomatycznych'' wobec ogromu zbrodni .

Masakry w Syrii ciąg dalszy - zginęły 94 osoby.

Bilans przemocy w Syrii ze strony sił reżimu prezydenta Baszara el-Asada wyniósł w sobotę 94 ofiar śmiertelnych, w tym 68 cywilów - podało w komunikacie Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.

Według obserwatorium, 24 osoby zginęły w od ponad trzech tygodni ostrzeliwanym mieście Hims, a w starciach z dezerterami śmierć poniosło 23 żołnierzy sił wiernych Asadowi.

W prowincji (muhafazie) Hims zginęło osiem osób, w tym 14-letni chłopiec podczas starć z siłami bezpieczeństwa w Talbiseh, a w Hule - dziecko zastrzelone przez snajpera.

Siły bezpieczeństwa zabiły siedem osób w aglomeracji Aleppo.

W samym Aleppo policja w piątek otworzyła ogień do czterotysięcznego tłumu uczestniczącego w pogrzebie zabitego w środę cywila.

W prowincji Hama w kilku miejscowościach zaatakowanych przez wojsko zginęło ośmioro cywilów, w tym kobieta z trzema córkami.


W piątek w Syrii zginęły według obrońców praw człowieka co najmniej 103 osoby, głównie cywile, z czego 22 w Hims.

>>>

Koszmar a wyglada on realnie tak :

Relacja z pola walki. "To prawdziwa rzeźnia"

W Baba Amr nie ma gdzie uciekać. Dzielnica jest otoczona przez snajperów, więc wszelkie próby ucieczki oznaczają wystawienie się na ich ogień. A budynki są niskie, jednopiętrowe, Nie są w stanie wytrzymać ciężkiego ostrzału artyleryjskiego, jaki jest na nich kierowany. Więc to prawdziwa rzeźnia.

>>>>

A wiec ani uciec ani sie schowac . Po prostu bestilaskie mordowanie ludzi !!! Koszmar !!! Protesty sa juz wszedzie ale i bilans ofiar skacze do :
Zabitych:
5812 cywilow
2544 wojskowych
286337 ofiar ogolem !!!

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .




Znęcanie się nad pojmanym demonstrantem, fot. PAP/EPA


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 16:56, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:14, 04 Mar 2012    Temat postu:

Tysiące Syryjczyków uciekają do Libanu

Od tysiąca do dwóch tysięcy Syryjczyków ucieka do północnego Libanu przed aktami przemocy - powiedział w niedzielę agencji Reutera rzecznik ONZ-owskiej agencji ds. uchodźców (UNHCR) Jean Paul Cavalieri.

Dodał, że informacje te pochodzą od ekip UNHCR w terenie i od przedstawicieli lokalnych władz. Dokładna liczba syryjskich uciekinierów powinna być znana w ciągu kilku godzin. Naoczny świadek, znajdujący się po libańskiej stronie granicy, powiedział Reutersowi o ciężkim ostrzale artyleryjskim przygranicznego syryjskiego miasta Al-Kusajr. Widział Syryjczyków - głównie kobiety i dzieci - uciekających pieszo w stronę granicy z Libanem.

Rewolta przeciwko prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi trwa od 11 miesięcy. Według szacunków ONZ dotychczas zginęło co najmniej 7500 ludzi. Zwłaszcza miasto i prowincja Hims w zachodniej Syrii są krwawo pacyfikowane przez żołnierzy Asada. W piątek sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun potępił władze Syrii za to, że wojsko nie wpuszcza sanitariuszy Czerwonego Krzyża do oblężonych miast syryjskich.

>>>>

Czekamy na dokladan statystyke uchodzcow . To wazne !!!


Syria: Rastan bombardowane przez siły rządowe

Syryjskie siły rządowe zbombardowały w niedzielę rano pozycje powstańców w mieście Rastan w środkowej części Syrii, znajdujące się od końca stycznia pod kontrolą przeciwników reżimu.

- Od świtu posterunki powstańców na północy miasta są regularnie bombardowane - powiedział Abdel Rahman z Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka. Według powstańców, po przejęciu w czwartek przez wojsko dzielnicy Baba Amro w mieście Hims, ofensywa sił wiernych prezydentowi Baszarowi el-Asadowi skieruje się właśnie na Rastan i sąsiednie miasto Kusseir, kontrolowane w znacznym stopniu przez rebeliantów.

Antyreżimowe protesty, zainspirowane arabską wiosną, przeciwko rządom prezydenta Asada wybuchły w Syrii w marcu 2011 roku. Brutalne tłumienie tych wystąpień przez siły rządowe spowodowało, że Syria znalazła się w izolacji, a społeczność międzynarodowa nałożyła sankcje na Damaszek. Pokojowe prodemokratyczne demonstracje przerodziły się w opór zbrojny - do przeciwników Asada przyłączyli się dezerterzy z armii. Według szacunków ONZ dotychczas zginęło w Syrii co najmniej 7500 ludzi.

>>>

Kolejne bestialstwa popelniane na ludziach !

Wojsko atakuje Hims, konwój Czerwonego Krzyża zablokowany

Armia sy­ryj­ska kon­ty­nu­owa­ła w so­bo­tę rano ostrzał ar­ty­le­ryj­ski Baba Amro, dziel­ni­cy mia­sta Hims na za­cho­dzie kraju, ob­le­ga­nej od mie­sią­ca przez siły pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da.Wła­dze za­blo­ko­wa­ły kon­wój Czer­wo­ne­go Krzy­ża z do­sta­wa­mi le­karstw i je­dze­nia.

- Żadna ekipa nie wje­cha­ła w pią­tek do Baba Amro, gdyż wła­dze nie zgo­dzi­ły się na pomoc Czer­wo­ne­go Krzy­ża i Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca. Cały czas trwa­ją ne­go­cja­cje - po­in­for­mo­wał w so­bo­tę rzecz­nik Mię­dzy­na­ro­do­we­go Ko­mi­te­tu Czer­wo­ne­go Krzy­ża w Da­masz­ku Saleh Dab­ba­keh. W ob­le­ga­nej od mie­sią­ca dziel­ni­cy Baba Amro zgi­nę­ły setki ludzi. Wa­run­ki hu­ma­ni­tar­ne są tu ka­ta­stro­fal­ne; bra­ku­je żyw­no­ści, wody, nie ma po­mo­cy me­dycz­nej dla cho­rych i ran­nych. W czwar­tek wy­co­fa­ła się stąd więk­szość sy­ryj­skich re­be­lian­tów.

Czer­wo­ny Krzyż po­in­for­mo­wał, że w czwar­tek otrzy­mał zgodę od władz na wjazd do Baba Amro z hu­ma­ni­tar­ną po­mo­cą. Kon­wój zło­żo­ny z sied­miu cię­ża­ró­wek z 15 to­na­mi po­mo­cy opu­ścił w pią­tek Da­ma­szek, prze­bi­ja­jąc się przez wiele go­dzin w w trud­nych wa­run­kach at­mos­fe­rycz­nych do Hims. Jed­nak na miej­scu lo­kal­ne wła­dze z nie­wia­do­mych przy­czyn za­blo­ko­wa­ły po­jaz­dy.

Rząd sy­ryj­ski za­po­wia­dał w środę "oczysz­cze­nie" Baba Amro z uzbro­jo­nych prze­ciw­ni­ków re­żi­mu, któ­rych na­zy­wa ter­ro­ry­sta­mi.

Re­wol­ta prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi trwa od 11 mie­się­cy. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

I znow blokuaj pomoc humanitarna . Bo ,,oczyszczaja'' miasto z ludzi ...

Trwa referendum - spadł grad bomb, nie żyją 22 osoby.

W Syrii od wczesnych godzin rannych trwa referendum ws. nowej konstytucji. Organizacje obrony praw człowieka donoszą, że w całym kraju dochodzi do starć sił rządowych z partyzantami. Bombardowane jest miasto Hims, matecznik antyprezydenckiej rebelii. Nie żyją już co najmniej 22 osoby, w tym 12 cywilów.

Według bilansu Syryjskiego Obserwatorium, tylko w sobotę blisko 100 osób, w tym 72 cywilów i 23 syryjskich żołnierzy, zginęło w starciach regularnych sił rządowych z rebeliantami .

>>>>

Kolejne liczne ofiary !!!
Zatem znow bilans rosnie do:
Zabitych:
5836 cywilow
2557 zolnierzy
287578 ofiar ogolem .

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:48, 05 Mar 2012    Temat postu:

Syria: Reźim zgodzi się na przedłużenie misji Ligi Arabskiej

Syria zgo­dzi się na prze­dłu­że­nie misji Ligi Arab­skiej, jeśli zo­sta­nie o to po­pro­szo­na, ale sprze­ci­wia się zwięk­sze­niu upraw­nień ob­ser­wa­to­rów - po­da­ła dzi­siaj agen­cja Reu­ters, po­wo­łu­jąc się na źró­dło w Lidze. Man­dat misji wy­ga­sa w naj­bliż­szy czwar­tek.

- Syria nie sprze­ci­wi się prze­dłu­że­niu man­da­tu misji Ligi o ko­lej­ny mie­siąc, jeśli arab­scy mi­ni­stro­wie spraw za­gra­nicz­nych po­pro­szą o to na naj­bliż­szym spo­tka­niu - po­da­ło źró­dło cy­to­wa­ne przez Reu­te­ra. Na spo­tka­niu 22 stycz­nia sze­fo­wie dy­plo­ma­cji państw Ligi Arab­skiej (LA) zde­cy­du­ją o dal­szych lo­sach misji ob­ser­wa­to­rów, któ­rzy przy­by­li do Syrii pod ko­niec grud­nia. Ich za­da­niem jest spraw­dze­nie, czy sy­ryj­ski reżim sto­su­je się do po­ro­zu­mie­nia wy­ne­go­cjo­wa­ne­go z LA i prze­stał sto­so­wać prze­moc wobec de­mon­stran­tów. Po ofi­cjal­nym za­koń­cze­niu wi­zy­ty w Syrii ob­ser­wa­to­rzy naj­praw­do­po­dob­niej ogło­szą, że wła­dze w Da­masz­ku w dal­szym ciągu łamią za­pi­sy tego po­sta­no­wie­nia - za­uwa­ża agen­cja.

We­dług tego sa­me­go in­for­ma­to­ra Chiny i Rosja na­ci­ska­ły na sy­ryj­skie­go pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da, by zgo­dził się na prze­dłu­że­nie misji i za­po­biegł w ten spo­sób eska­la­cji kon­flik­tu na skalę mię­dzy­na­ro­do­wą.

Nie­któ­re pań­stwa człon­kow­skie Ligi uwa­ża­ją, że na­le­ży zwięk­szyć kom­pe­ten­cje ob­ser­wa­to­rów, jeśli mają oni po­wstrzy­mać prze­moc re­żi­mu. Wcze­śniej Syria od­rzu­ci­ła pro­po­no­wa­ne przez Katar roz­miesz­cze­nie w kraju arab­skich wojsk w celu po­ło­że­nia kresu prze­mo­cy.

Jed­nak in­for­ma­tor za­zna­czył, że po­sze­rze­nie kom­pe­ten­cji ob­ser­wa­to­rów spo­tka­ło­by się ze sprze­ci­wem Da­masz­ku. - Syria mia­ła­by za­strze­że­nia co do prze­kształ­ce­nia misji z ob­ser­wa­cyj­nej na do­cho­dze­nio­wą - po­wie­dział. Do wpro­wa­dze­nia zna­czą­cych zmian - ta­kich jak uzbro­je­nie ob­ser­wa­to­rów, do­cho­dze­nia w spra­wie na­ru­sze­nia praw czło­wie­ka czy do­stęp do tzw. stref woj­sko­wych - ko­niecz­ne by­ło­by wy­pra­co­wa­nie no­we­go po­ro­zu­mie­nia. ONZ ogło­si­ła kilka dni temu, że od chwi­li przy­by­cia ob­ser­wa­to­rów LA do Syrii zgi­nę­ło w tym kraju ok. 400 osób. Jest to jed­no­znacz­ny sy­gnał, że wła­dze sy­ryj­skie wzma­ga­ją prze­moc wobec prze­ciw­ni­ków - oce­ni­ła am­ba­sa­dor USA przy ONZ Susan Rice.

>>>>

Na takie misje to oni sie godza bo nie powstrzymuja one zbrodni ...

Ekipy Czerwonego Krzyża dotarły z pomoca do Hims

Ekipy Czer­wo­ne­go Krzy­ża i sy­ryj­skie­go Arab­skie­go Pół­księ­ży­ca do­tar­ły dziś do dwóch dziel­nic mia­sta Hims w za­chod­niej Syrii z po­mo­cą hu­ma­ni­tar­ną dla lud­no­ści cy­wil­nej - po­in­for­mo­wał rzecz­nik Mię­dzy­na­ro­do­we­go Ko­mi­te­tu Czer­wo­ne­go Krzy­ża.

Jedna z dziel­nic Hims - Baba Amro - była do nie­daw­na ośrod­kiem re­be­lii prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi. Siły rzą­do­we ob­le­ga­ły mia­sto, pro­wa­dząc ostrzał ar­ty­le­ryj­ski. Do Baba Amro wła­dze sy­ryj­skie w dal­szym ciągu nie wpusz­cza­ją przed­sta­wi­cie­li Czer­wo­ne­go Krzy­ża. Pomoc do­tar­ła dziś do dziel­nic In­sza­at i Taw­zii; znaj­du­je się tam wielu cy­wi­lów, któ­rzy ucie­kli z Baba Amro.

W pią­tek rzecz­nik Wy­so­kie­go Ko­mi­sa­rza ONZ ds. Praw Czło­wie­ka (UNH­CHR) Ru­pert Co­lvil­le wy­ra­ził za­nie­po­ko­je­nie z po­wo­du do­nie­sień o krwa­wych re­pre­sjach w Baba Amro. Re­wol­ta prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada trwa od roku. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

To dobrze e dotarly !!!

Syria: ostre starcia na południu kraju

Ostre star­cia wy­bu­chły w nocy z nie­dzie­li na po­nie­dzia­łek mię­dzy sy­ryj­ski­mi si­ła­mi pan­cer­ny­mi a re­be­lian­ta­mi, któ­rzy prze­pro­wa­dzi­li sko­or­dy­no­wa­ne ataki na za­po­ry dro­go­we wznie­sio­ne przez armię w mie­ście Dara na po­łu­dniu Syrii przy gra­ni­cy z Jor­da­nią.

Po­in­for­mo­wa­li o tym w po­nie­dzia­łek dzia­ła­cze sy­ryj­skiej opo­zy­cji. Agen­cja Reu­te­ra za­strze­ga, że do­nie­sień tych nie można było zwe­ry­fi­ko­wać w nie­za­leż­nych źró­dłach. Opo­zy­cyj­na "Wolna Armia Sy­ryj­ska za­ata­ko­wa­ła jed­no­cze­śnie kilka zapór dro­go­wych. Czoł­gi ostrze­li­wu­ją dziel­ni­ce miesz­kal­ne a snaj­pe­rzy strze­la­ją do wszyst­kie­go, co się rusza, nawet pla­sti­ko­wych to­re­bek" - po­wie­dział Reu­te­ro­wi jeden z dzia­ła­czy opo­zy­cji Maher Ab­del­hak.

We­dług opo­zy­cji, w ostat­nich dniach re­be­lian­ci z Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej na­si­li­li ataki na siły pre­zy­den­ta Syrii Ba­sza­ra el-Asa­da na po­łu­dniu, pół­no­cy i wscho­dzie kraju, żeby od­cią­żyć ob­le­ga­ne przez nie od mie­sią­ca mia­sto Hims na za­cho­dzie.

W ciągu czte­rech ty­go­dni w Hims zgi­nę­ły setki ludzi; wa­run­ki hu­ma­ni­tar­ne są tam ka­ta­stro­fal­ne: bra­ku­je żyw­no­ści, wody, nie ma po­mo­cy me­dycz­nej dla cho­rych i ran­nych. W czwar­tek wy­co­fa­ła się stąd więk­szość sy­ryj­skich re­be­lian­tów.

An­ty­re­żi­mo­we pro­te­sty, za­in­spi­ro­wa­ne arab­ską wio­sną, prze­ciw­ko rzą­dom pre­zy­den­ta Asada wy­bu­chły w Syrii w marcu 2011 roku. Bru­tal­ne tłu­mie­nie tych wy­stą­pień przez siły rzą­do­we spo­wo­do­wa­ło, że Syria zna­la­zła się w izo­la­cji, a spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa na­ło­ży­ła na nią sank­cje. Po­ko­jo­we pro­de­mo­kra­tycz­ne de­mon­stra­cje prze­ro­dzi­ły się w opór zbroj­ny - do prze­ciw­ni­ków Asada przy­łą­czy­li się de­zer­te­rzy z armii. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło w Syrii co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Tak jest znakomita taktyka . Trzeba wyszukiwac slabe punkty i tam uderzac po czym znikac . Partyzanci musza byc nieustannie w ruchu . Uderzac duzymi grupami po czym rozpraszac na mniejsze i znow zbierac .
Ataki nalezy planowac a przed atakiem cwiczyc np. na makietach aby jak najmniej bylo niespodzianek !

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .




Od chwi­li przy­by­cia ob­ser­wa­to­rów Ligi Arab­skiej do Syrii zgi­nę­ło w tym kraju ok. 400 osób, fot. PAP / EPA


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 20:05, 12 Mar 2012, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:07, 05 Mar 2012    Temat postu:

Niemcy mają nadzieję, że Rosja przemyśli stanowisko wobec Syrii

Nie­miec­ki mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Guido We­ster­wel­le wy­ra­ził na­dzie­ję, że po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich, Rosja zda sobie spra­wę, iż w kwe­stii Syrii "stoi po złej stro­nie hi­sto­rii" i prze­my­śli swe sta­no­wi­sko.

Mo­skwa, po­dob­nie jak Pekin, stoi dotąd po stro­nie pre­zy­den­ta Syrii Ba­sza­ra el-Asa­da. Rosja od­rzu­ca wszel­kie formy in­ge­ren­cji w spra­wy sy­ryj­skie i chro­ni tam­tej­szy reżim przed po­tę­pie­niem przez Radę Bez­pie­czeń­stwa ONZ. Na­to­miast Ber­lin jest jed­nym ze zde­kla­ro­wa­nych zwo­len­ni­ków pod­ję­cia przez ONZ dzia­łań w związ­ku z sy­tu­acją w Syrii, gdzie siły re­żi­mo­we krwa­wo tłu­mią re­be­lię prze­ciw­ko Asa­do­wi. We­ster­wel­le dał wyraz na­dziei, że teraz, gdy w Rosji skoń­czy­ła się kam­pa­nia wy­bor­cza, Mo­skwa "ja­śniej spoj­rzy" na sy­tu­ację i prze­my­śli swe sta­no­wi­sko wobec Syrii. Za­cho­do­wi cho­dzi o "so­li­dar­ność z na­ro­dem sy­ryj­skim", a nie o "osła­bia­nie ro­syj­skich in­te­re­sów w re­gio­nie" - za­pew­nił szef nie­miec­kiej dy­plo­ma­cji.

>>>>

Ta ,,przemysli''...

Prezydent Asad gratuluje Putinowi "znaczącego zwycięstwa"

Pre­zy­dent Syrii Ba­szar el-Asad po­gra­tu­lo­wał Wła­di­mi­ro­wi Pu­ti­no­wi "zna­czą­ce­go zwy­cię­stwa" w nie­dziel­nych wy­bo­rach pre­zy­denc­kich w Rosji - po­da­ła ofi­cjal­na sy­ryj­ska agen­cja pra­so­wa Sana.

- Pre­zy­dent (...) wy­słał list do pre­mie­ra Rosji Wła­di­mi­ra Pu­ti­na w związ­ku z jego zwy­cię­stwem w wy­bo­rach pre­zy­denc­kich - po­in­for­mo­wa­ła Sana. - W imie­niu swoim i w imie­niu na­ro­du sy­ryj­skie­go Asad wy­ra­ził naj­szczer­sze gra­tu­la­cje z oka­zji wy­bo­ru", a także ży­czył "za­przy­jaź­nio­ne­mu na­ro­do­wi ro­syj­skie­mu do­bro­by­tu i po­stę­pu pod rzą­da­mi Pu­ti­na - prze­ka­za­ła sy­ryj­ska agen­cja.

Po prze­li­cze­niu 99,5 proc. gło­sów Putin otrzy­mał 63,71 proc. gło­sów. Jed­nak we­dług ob­ser­wa­to­rów OBWE i Zgro­ma­dze­nia Par­la­men­tar­ne­go Rady Eu­ro­py pod­czas li­cze­nia gło­sów do­szło do po­waż­nych nie­pra­wi­dło­wo­ści, a kam­pa­nia wy­bor­cza była ten­den­cyj­na i jaw­nie skie­ro­wa­na na rzecz Pu­ti­na. Rosja jest wie­lo­let­nim so­jusz­ni­kiem Syrii i sprze­da­je jej broń. Rosja i Chiny już dwu­krot­nie za­blo­ko­wa­ły w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ pro­jek­ty re­zo­lu­cji, po­tę­pia­ją­ce reżim Asada, który od pra­wie roku bru­tal­nie tłumi an­ty­rzą­do­we po­wsta­nie w swoim kraju.

>>>>

No tak bandyta typu radzieckiego gratuluje bnadycie tego samego typu . Radzieckosc do kwadratu ...

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 20:08, 05 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:02, 06 Mar 2012    Temat postu:

Kanada zamknęła swoją ambasadę w Syrii

Kanada zamknęła swoją ambasadę w stolicy Syrii Damaszku i wprowadziła nowe sankcje m.in. wobec syryjskiego banku centralnego - poinformowali przedstawiciele kanadyjskiego MSZ.

Rzecznik ministra spraw zagranicznych Johna Bairda powiedział, że Kanada wycofała swój personel dyplomatyczny z Damaszku. "Nasza ambasada i konsulat są zamknięte" - dodał rzecznik, cytowany przez agencję Reutera. W związku z pogorszeniem się sytuacji w Syrii, gdzie od prawie roku trwa antyrządowe powstanie, brutalnie tłumione przez reżim prezydenta Baszara el-Asada, swoje ambasady zamknęły m.in. Stany Zjednoczone, Wielka Brytania, Francja i Szwajcaria.

W poniedziałek ogłoszono też szóstą rundę kanadyjskich sankcji przeciwko władzom w Damaszku. Obejmują one zakaz współpracy z syryjskim bankiem centralnym, a także zakaz udzielania Syrii usług finansowych lub korzystania z nich. Na czarną listę wpisano też siedmiu syryjskich ministrów. "Nasze przesłanie jest jasne: Asad musi odejść" - napisał minister Baird w oświadczeniu.

>>>>

Tak . Nie ma juz sensu utrzymywac tylu ambasad bo stosunkow z tym rezimem nie bedzie ...

Ponad 1 500 Syryjczyków uciekło do Libanu w ciągu dwóch dni

Ponad 1 500 Syryjczyków, głównie kobiet i dzieci, uciekło w ciągu ostatnich dwóch dni do sąsiedniego Libanu przed aktami przemocy w regionie Hims w zachodniej Syrii - poinformowała we wtorek przedstawicielka ONZ.

Do regionu Bekaa na wschodzie Libanu przybyło w sumie 220 rodzin - powiedziała agencji AFP Dana Sleimane, rzeczniczka biura Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) w Libanie. "Chodzi w większości o kobiety i dzieci. Przesyłamy im materace, koce i zestawy kosmetyków" - sprecyzowała. Jak dodała, jedna rodzina to od sześciu do siedmiu osób. Uchodźcy pochodzą głównie z ostrzeliwanych przez siły syryjskie miast Hims i Al-Kusajr.

Według UNHCR do tej pory schronienie w Libanie znalazło 7 058 syryjskich uchodźców.

Rewolta przeciwko prezydentowi Syrii Baszarowi el-Asadowi trwa od 11 miesięcy. Według szacunków ONZ dotychczas zginęło co najmniej 7 500 ludzi. Zwłaszcza miasto i prowincja Hims w zachodniej Syrii są krwawo pacyfikowane przez żołnierzy Asada. W piątek sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun potępił władze w Damaszku za to, że wojsko nie wpuszcza sanitariuszy Czerwonego Krzyża do oblężonych miast syryjskich.

>>>>

No to mamy wreszcie dane 7058 uchodzcow z Syrii ... Znow wiecej niz myslelismy !!! Nie 2-3 tys a juz ponad 7 !!!

Senator McCain za atakami powietrznymi na Syrię

Wpływowy amerykański republikański senator John McCain wezwał do podjęcia ataków lotniczych na Syrię, by zapewnić ochronę większych skupisk ludności przed represyjnymi akcjami zbrojnymi reżymu prezydenta Baszara Al-Assada.

- Ostatecznym celem ataków powinno być ustanowienie i chronienie w Syrii stref bezpieczeństwa, szczególnie na północy, w których siły opozycyjne mogłyby organizować i planować swe polityczne i wojskowe działania przeciwko Assadowi - powiedział McCain w Senacie. - Nadszedł czas na nową politykę. Assad musi wiedzieć, że nie wygra - zaznaczył republikański kontrkandydat Baracka Obamy w wyborach prezydenckich w 2008 roku.

Według McCaina, "te strefy bezpieczeństwa mogłyby służyć jako platformy dostarczania pomocy humanitarnej i wojskowej - w tym broni i amunicji, kamizelek kuloodpornych i innego osobistego wyposażenia ochronnego, sprzętu rozpoznania taktycznego, urządzeń bezpiecznej łączności, żywności i wody oraz materiałów sanitarnych". Strefy mogłyby także pomóc Wolnej Armii Syryjskiej i innym zbrojnym ugrupowaniom w Syrii w szkoleniu i przekształcaniu się w bardziej spójne i skuteczne formacje wojskowe, "prawdopodobnie przy wsparciu zagranicznych partnerów".

Jak zaznaczył McCain, ponieważ z powodu opozycji Rosji i Chin Rada Bezpieczeństwa ONZ nie uchwali ultymatywnej rezolucji w sprawie Syrii, Stany Zjednoczone powinny się postarać o aktywny współudział swych arabskich partnerów, takich jak Arabia Saudyjska, oraz sojuszników z NATO, jak Turcja.

Mimo trwającego głosowania siły rządowe nie zaprzestały ataków; od soboty zginęło w nich ok. 120 osób.

>>>>

Tak jest ! Trzeba zrobic wszystko aby rezim padl ! To uczyni swiat lepszym !!!

Jest zatem :
Zabitych:
5838 cywilow
2558 wojskowych
294647 ofiar ogolem !

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:08, 06 Mar 2012    Temat postu:

Syria: Telewizja pokazała ofiary masakry w Baba Amro

Re­żi­mo­wa te­le­wi­zja Al-Du­nia po­ka­za­ła dziś na­gra­nia, przed­sta­wia­ją­ce po­mor­do­wa­nych cy­wi­lów w Baba Amro - dziel­ni­cy mia­sta Hims, z któ­rej przed kilku dnia­mi woj­sko wy­par­ło re­be­lian­tów.

Winą za ma­sa­krę cy­wi­lów, w tym ko­biet i dzie­ci, Al-Du­nia ob­cią­ży­ła powstańców, któ­rzy przy­łą­czy­li się do Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej, wal­czą­cej o oba­le­nie pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. Prze­ciw­ni­cy pre­zy­den­ta twier­dzą na­to­miast, że to żoł­nie­rze wojsk re­żi­mo­wych pod­rzy­na­li w czwar­tek gar­dła cy­wi­lom, usi­łu­ją­cym uciec z Baba Amro. Po­in­for­mo­wa­no, że naj­młod­szą ofia­rą ma­sa­kry była rocz­na dziew­czyn­ka imie­niem Fatin. Tym­cza­sem pań­stwo­we media sy­ryj­skie in­for­mu­ją o "oczysz­cze­niu" Baba Amro i po­wra­ca­ją­cych tam miesz­kań­cach. Jed­nak wła­dze Syrii wciąż nie do­pusz­cza­ją jed­nak Czer­wo­ne­go Krzy­ża do tej dziel­ni­cy, która do nie­daw­na była ba­stio­nem re­be­lian­tów.

Ame­ry­kań­ski se­na­tor John McCa­in do­ma­ga się ata­ków z po­wie­trza na sy­ryj­skie siły re­żi­mo­we. W po­nie­dzia­łek oświad­czył w Se­na­cie USA, że to "je­dy­ny re­ali­stycz­ny spo­sób" po­wstrzy­ma­nia w Syrii rzezi i ura­to­wa­nia życia nie­win­nych ludzi.

- Osta­tecz­nym celem ata­ków po­win­no być usta­no­wie­nie i chro­nie­nie w Syrii stref bez­pie­czeń­stwa, szcze­gól­nie na pół­no­cy, w któ­rych siły opo­zy­cyj­ne mo­gły­by or­ga­ni­zo­wać i pla­no­wać swe po­li­tycz­ne i woj­sko­we dzia­ła­nia prze­ciw­ko Asa­do­wi - po­wie­dział McCa­in.

Pre­zy­dent Ba­rack Obama w dal­szym ciągu opo­wia­da się jed­nak za dzia­ła­nia­mi dy­plo­ma­tycz­ny­mi, ma­ją­cy­mi po­ło­żyć kres aktom prze­mo­cy w Syrii. - Ad­mi­ni­stra­cja kon­cen­tru­je się obec­nie na po­dej­ściu dy­plo­ma­tycz­nym i po­li­tycz­nym, a nie na in­ter­wen­cji mi­li­tar­nej - po­wie­dział dziś rzecz­nik Bia­łe­go Domu Tommy Vie­tor. Dodał, że cho­dzi o kon­ty­nu­ację izo­la­cji sy­ryj­skie­go re­żi­mu, od­cię­cie go od stru­mie­ni pie­nię­dzy oraz na­kła­nia­nie opo­zy­cji sy­ryj­skiej do zjed­no­cze­nia się wokół przej­rzy­ste­go planu trans­for­ma­cji.

Opo­zy­cja sy­ryj­ska in­for­mu­je, że woj­ska re­żi­mo­we wy­sa­dzi­ły w po­wie­trze most w po­bli­żu gra­ni­cy z Li­ba­nem; ak­ty­wi­ści prze­rzu­ca­li tam­tę­dy ran­nych przez gra­ni­cę. We­dług ONZ, w ciągu ostat­nich dwóch dni przed ak­ta­mi prze­mo­cy w re­jo­nie Hims ucie­kło do Li­ba­nu ponad 1,5 tys. Li­bij­czy­ków, głów­nie ko­biet i dzie­ci.

Z Syrii do­cie­ra­ły też dziś in­for­ma­cje o star­ciach Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej z si­ła­mi re­żi­mo­wy­mi w po­bli­żu portu lot­ni­cze­go w Alep­po w pół­noc­no-za­chod­niej Syrii, w po­bli­żu gra­ni­cy z Tur­cją. Re­wol­ta prze­ciw­ko Asa­do­wi trwa od roku. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi. Zwłasz­cza mia­sto i pro­win­cja Hims w za­chod­niej Syrii są krwa­wo pa­cy­fi­ko­wa­ne przez żoł­nie­rzy Asada.

>>>>

Oczywiscie nikomu przytomnemu nie musze tlumaczyc ze to skutki bestialstw rezimu . WAS nie ma takiej sily ognia aby zniszczyc dzielnice . Potrzeba ciezkiej artylerii i ostrzalu rakietowego a to jest wszystko radzieckie i w rekach rezimu .
Tak to wyglada:


Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Wto 20:14, 06 Mar 2012, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:32, 07 Mar 2012    Temat postu:

Rosja studzi nadzieje Zachodu na zmianę stanowiska w sprawie Syrii

Rosja roz­wia­ła we wto­rek na­dzie­je Za­cho­du na to, że po wy­bo­rze Wła­di­mi­ra Pu­ti­na na pre­zy­den­ta zła­go­dzi sta­no­wi­sko w spra­wie Syrii - pisze agen­cja As­so­cia­ted Press, przy­ta­cza­jąc na dowód wy­po­wie­dzi dwóch ro­syj­skich dy­plo­ma­tów, które nie po­zo­sta­wia­ją złu­dzeń.

"Rosja jest głę­bo­ko prze­ko­na­na o słusz­no­ści (swego sta­no­wi­ska) w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ, w tym w kwe­stii sy­ryj­skiej" - oświad­czył we wto­rek wi­ce­mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Rosji Sier­giej Riab­kow. Inny dy­plo­ma­ta ro­syj­ski za­ape­lo­wał do Za­cho­du o wy­war­cie pre­sji na sy­ryj­ską opo­zy­cję, by za­prze­sta­ła zwal­cza­nia pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. "Czę­sto sły­szy­my za­rzu­ty, że nie­któ­re dzia­ła­nia Rosji, w tym i sto­so­wa­nie weta, osła­bia­ją efek­tyw­ność Rady Bez­pie­czeń­stwa" - po­wie­dział Riab­kow.

"Pod­cho­dzi­my z wiel­ką od­po­wie­dzial­no­ścią do każ­de­go weta, każ­de­go gło­so­wa­nia, wszyst­ko to ma bo­wiem po­waż­ne kon­se­kwen­cje. Dla­te­go na­ma­wia­my part­ne­rów, by nie zaj­mo­wa­li sztyw­ne­go sta­no­wi­ska, lecz szu­ka­li kom­pro­mi­su, ne­go­cjo­wa­li" - dodał Riab­kow.

Inny dy­plo­ma­ta w ro­syj­skim MSZ cy­to­wa­ny przez agen­cję As­so­cia­ted Press po­wie­dział, że apele o za­wie­sze­nie broni w Syrii po­win­ny być kie­ro­wa­ne nie tylko do sił pre­zy­den­ta Asada, lecz także do opo­zy­cji.

Te wy­po­wie­dzi w dwa dni po wy­bo­rze Pu­ti­na na pre­zy­den­ta roz­wie­wa­ją, jak pisze AP, spe­ku­la­cje, że Rosja może zmie­nić sta­no­wi­sko w spra­wie Syrii, jeśli skoń­czy­ła się kam­pa­nia wy­bor­cza, w któ­rej Putin pró­bo­wał zy­skać po­par­cie przez prze­ciw­sta­wie­nie się Za­cho­do­wi.

Mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Nie­miec Guido We­ster­wel­le wy­ra­ził w po­nie­dzia­łek na­dzie­ję, że po wy­bo­rach pre­zy­denc­kich Rosja zda sobie spra­wę, iż w kwe­stii Syrii "stoi po złej stro­nie hi­sto­rii", i prze­my­śli swe sta­no­wi­sko. Rosja i Chiny, dys­po­nu­ją­ce pra­wem weta w RB ONZ, dwu­krot­nie za­we­to­wa­ły pro­jekt re­zo­lu­cji po­tę­pia­ją­cej reżim Asada, który od pra­wie roku bru­tal­nie tłumi an­ty­rzą­do­we po­wsta­nie w swoim kraju.

>>>>

Chyba nikt normalny nie spodziewa sie po tak krwawych zbrodniarzach czegos dobrego ...

Hiszpania zawiesza kontakty dyplomatyczne z Syrią

Hisz­pa­nia, która mie­siąc temu od­wo­ła­ła swo­je­go am­ba­sa­do­ra z Da­masz­ku, za­wie­sza dzia­ła­nie swo­ich pla­có­wek w Syrii z po­wo­du "zwięk­sze­nia re­pre­sjo­no­wa­nia lud­no­ści cy­wil­nej" w tym kraju - po­in­for­mo­wał, bez po­da­nia szcze­gó­łów, rzecz­nik hisz­pań­skie­go MSZ.

W po­nie­dzia­łek swój per­so­nel dy­plo­ma­tycz­ny z Da­masz­ku wy­co­fa­ła Ka­na­da. W pią­tek swoją am­ba­sa­dę w Syrii za­mknę­ła Fran­cja - po raz pierw­szy od 50 lat.

Dzień wcze­śniej swój per­so­nel dy­plo­ma­tycz­ny z Syrii wy­co­fa­ła ze wzglę­dów bez­pie­czeń­stwa Wiel­ka Bry­ta­nia.

Stany Zjed­no­czo­ne swoją am­ba­sa­dę w Da­masz­ku za­mknę­ły mie­siąc temu.

W re­ak­cji na prze­moc, ja­kiej wobec opo­zy­cji nie­prze­rwa­nie do­pusz­cza się reżim w Da­masz­ku, swo­ich am­ba­sa­do­rów z Syrii od­wo­ła­ły mie­siąc temu, obok Hisz­pa­nii, kraje Za­to­ki Per­skiej - Ara­bia Sau­dyj­ska, Bah­rajn, Katar, Ku­wejt, Oman i Zjed­no­czo­ne Emi­ra­ty Arab­skie. Wcze­śniej swych am­ba­sa­do­rów na kon­sul­ta­cje od­wo­ła­ły Fran­cja, Wło­chy, Bel­gia, Wiel­ka Bry­ta­nia i Ho­lan­dia.

Sy­ryj­ski pre­zy­dent Ba­szar el-Asad, ko­rzy­sta­ją­cy ze wspar­cia Mo­skwy, po­wie­dział we wto­rek, że jest zde­cy­do­wa­ny wal­czyć z "ter­ro­ry­zmem". Tego dnia wier­ne mu od­dzia­ły przy­pu­ści­ły atak na kilka miast, zwłasz­cza w po­bli­żu gra­ni­cy z Li­ba­nem, gdzie przed prze­mo­cą schro­ni­ły się ty­sią­ce ludzi. Od bli­sko roku w Syrii trwa­ją pro­te­sty opo­zy­cji prze­ciw rzą­dom Asada. W wy­ni­ku bru­tal­ne­go dła­wie­nia tych wy­stą­pień przez siły rzą­do­we życie stra­ci­ło we­dług ONZ ponad 7,5 tys. ludzi.

>>>>

Tak jest brawo . Zadne stosunki nie sa juz mozliwe ...

Do Syrii przybyła przedstawicielka ONZ

Za­stęp­czy­ni se­kre­ta­rza ge­ne­ral­ne­go ONZ ds. hu­ma­ni­tar­nych Va­le­rie Amos przy­by­ła w środę do Syrii. W Da­masz­ku roz­ma­wia­ła z sze­fem dy­plo­ma­cji sy­ryj­skiej Wa­li­dem el-Mu'al­li­mem, po czym wy­ru­szy­ła do Hims w za­chod­niej czę­ści kraju.

Agen­cja As­so­cia­ted Press od­no­to­wu­je, że wcze­śniej w tym mie­sią­cu, gdy siły sy­ryj­skie­go re­żi­mu ob­le­ga­ły Baba Amro - dziel­ni­cę Hims, która do nie­daw­na była ba­stio­nem re­be­lian­tów - Da­ma­szek nie zga­dzał się na wi­zy­tę Amos. Mimo mię­dzy­na­ro­do­wych apeli rząd sy­ryj­ski wciąż nie wpusz­cza do Baba Amro po­mo­cy hu­ma­ni­tar­nej. Sy­ryj­scy ak­ty­wi­ści twier­dzą, że wła­dze za­cie­ra­ją tam ślady swo­ich dzia­łań.

Rzecz­nik ONZ w Syrii Cha­lid al-Ma­sry po­wie­dział, że nie wia­do­mo na razie, czy Va­le­rie Amos do­sta­nie się do Baba Amro.

Amos pod­kre­śla, że celem jej wi­zy­ty w Syrii jest "za­ape­lo­wa­nie do wszyst­kich stron" o zgodę na swo­bo­dę dzia­ła­nia or­ga­ni­za­cji hu­ma­ni­tar­nych, aby można było ewa­ku­ować ran­nych i za­pew­nić do­sta­wy nie­zbęd­nych ar­ty­ku­łów. Re­wol­ta prze­ciw­ko Asa­do­wi trwa od roku. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi. Na­pły­wa coraz wię­cej do­nie­sień o bru­tal­nym roz­pra­wia­niu się przez armię z opo­nen­ta­mi re­żi­mu. Ty­sią­ce Sy­ryj­czy­ków ucie­ka­ją do Li­ba­nu.

>>>>

Tak jest duzo ofiar i ONZ ma sie czym zajac .
Ale nie czekajmy na ONZ . Jak sa takie zbrodnie nie trzeba papierka ONZ . Co wazniejsze papierek ONZ czy ratowanie ludzi ???

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 18:33, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:57, 07 Mar 2012    Temat postu:

Na spotkaniu z dziennikarzami Putin oświadczył , że sprawy azylu dla prezydenta Syrii Asada nie poruszano.

Sprawa azylu politycznego dla prezydenta Syrii Baszara el-Asada nie była omawiana - powiedział Putin, pytany przez dziennikarzy, czy dyskutowano o możliwości udzielenia azylu politycznego w Rosji Asadowi. Dzień wcześniej rosyjscy dyplomaci ostudzili nadzieje Zachodu na zmianę stanowiska Moskwy w sprawie Syrii. Rosja i Chiny, dysponujące prawem weta w RB ONZ, dwukrotnie zawetowały projekt rezolucji potępiającej reżim Asada, który od prawie roku brutalnie tłumi antyrządowe powstanie w swoim kraju.

>>>>

Kreml ma inne rezczy na glowie niz Asada obecnie ...

Chińscy robotnicy opuszczają Syrię

Rząd Chin po­in­for­mo­wał dziś, że w związ­ku z po­gar­sza­niem się sy­tu­acji w Syrii wraca stam­tąd więk­szość chiń­skich ro­bot­ni­ków. Po­zo­sta­ło tylko około 100 Chiń­czy­ków.

Mi­ni­ster han­dlu Chen De­ming po­wie­dział na kon­fe­ren­cji pra­so­wej, że ci, któ­rzy w Syrii po­zo­sta­li, pil­nu­ją "ma­jąt­ku i pro­jek­tów", ale nie podał żad­nych kon­kre­tów. Nie po­wie­dział też, ilu chiń­skich ro­bot­ni­ków opu­ści­ło Syrię. Chen za­pew­nił, że kiedy usta­bi­li­zu­je się sy­tu­acja w Syrii, chiń­scy ro­bot­ni­cy wrócą i wzno­wią re­ali­za­cję pro­jek­tów.

Agen­cja As­so­cia­ted Press przy­po­mi­na, że kiedy w Libii roz­po­czy­na­ło się po­wsta­nie, które osta­tecz­nie do­pro­wa­dzi­ło do oba­le­nia Mu­am­ma­ra Ka­da­fie­go, pra­co­wa­ło w tym kraju ok. 30 tys. Chiń­czy­ków. Gdy sy­tu­acja za­czę­ła się robić kry­tycz­na, Pekin zor­ga­ni­zo­wał wiel­ką ewa­ku­ację, wy­sy­ła­jąc stat­ki i sa­mo­lo­ty po swo­ich oby­wa­te­li. W Syrii od roku trwa re­wol­ta prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi. Siły rzą­do­we krwa­wo roz­pra­wia­ją się z prze­ciw­ni­ka­mi re­żi­mu. ONZ sza­cu­je, że kon­flikt sy­ryj­ski po­chło­nął już ponad 7,5 tys. ofiar.

>>>>

A i pekinczycy jak widac ewakuuja swoich niewolnikow ...

Opozycja: W Syrii zginęło od marca 2011 r. prawie 8,5 tys. ludzi

We­dług opo­zy­cyj­ne­go Ob­ser­wa­to­rium na rzecz Praw Czło­wie­ka od marca 2011 roku, kiedy w Syrii wy­bu­chły pro­te­sty an­ty­rzą­do­we, zgi­nę­ło w tym kraju pra­wie 8,5 tys. ludzi, w więk­szo­ści cy­wi­lów. Ob­ser­wa­to­rium, dzia­ła­ją­ce w Lon­dy­nie, ogło­si­ło te sza­cun­ki dzi­siaj.

Dzia­ła­cze po­da­ją, że wśród ofiar śmier­tel­nych trwa­ją­ce­go rok kon­flik­tu jest 6195 cy­wi­lów i 2263 żoł­nie­rzy i człon­ków sił bez­pie­czeń­stwa, w tym 428 zbiegów, któ­rzy przy­łą­czy­li się do re­wol­ty prze­ciw­ko re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Ba­sza­ra al-Asa­da. Łącz­nie sza­cun­ki mówią o 8458 za­bi­tych. W lutym przed­sta­wi­ciel ONZ Lynn Pa­scoe oce­niał, że w Syrii zgi­nę­ło 7,5 tys. osób, w tym wiele ko­biet i dzie­ci. Jed­nak ofi­cjal­ne­go bi­lan­su ofiar kon­flik­tu ONZ nie ogła­sza od końca stycz­nia, ze wzglę­du na nie­moż­ność zbie­ra­nia in­for­ma­cji w te­re­nie. Spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa od­po­wie­dzial­no­ścią za więk­szość ofiar kon­flik­tu obar­cza siły rzą­do­we, tłu­mią­ce po­ko­jo­we po­cząt­ko­wo wy­stą­pie­nia prze­ciw­ko rzą­dom Asada.

Rok od wy­bu­chu pro­de­mo­kra­tycz­nych pro­te­stów in­spi­ro­wa­nych arab­ską wio­sną, które prze­ro­dzi­ły się w opór zbroj­ny, sy­tu­acja hu­ma­ni­tar­na w Syrii po­gar­sza się. Do miast znisz­czo­nych wal­ka­mi nie do­cie­ra­ją or­ga­ni­za­cje mię­dzy­na­ro­do­we. Do­pie­ro dziś za­stęp­czy­ni se­kre­ta­rza ge­ne­ral­ne­go ONZ ds. hu­ma­ni­tar­nych Va­le­rie Amos wy­ru­szy­ła do Hims na za­cho­dzie Syrii. Wcze­śniej w tym mie­sią­cu, gdy siły rzą­do­we ob­le­ga­ły Baba Amro - dziel­ni­cę Hims, która do nie­daw­na była ba­stio­nem re­be­lian­tów - Da­ma­szek nie zga­dzał się na wi­zy­tę Amos. Na­pły­wa coraz wię­cej do­nie­sień o bru­tal­nym roz­pra­wia­niu się przez armię z opo­nen­ta­mi Asada. ONZ sza­cu­je licz­bę ucie­ki­nie­rów z Syrii do kra­jów ościen­nych na ponad 25 ty­się­cy, a uchodź­ców, któ­rzy po­rzu­ci­li swe domy i prze­mie­ści­li się we­wnątrz kraju - na 100-250 ty­się­cy.

>>>>

Bardzo ciekawe dane . Znow cos malo zolnierzy . I uchodzcow tez jest wiecej !
Ale i tak sa bardzo cenne !

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 19:58, 07 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:01, 08 Mar 2012    Temat postu:

Kofi Annan ostrzega przed dalszą militaryzacją konfliktu w Syrii

- Dalsza militaryzacja konfliktu w Syrii tylko pogorszy sytuację w kraju, w którym od roku trwa antyrządowa rewolta tłumiona przez reżim - powiedział dziś w Kairze specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej ds. kryzysu syryjskiego Kofi Annan.

- Mam nadzieję, że w tej sytuacji nikt poważnie nie myśli o użyciu siły. Uważam, że dalsza militaryzacja pogorszy sytuację"- powiedział Annan na konferencji prasowej, w której uczestniczył też szef Ligi Arabskiej Nabil el-Arabi. Annan wezwał syryjską opozycję do współpracy w celu znalezienia rozwiązania kryzysu w Syrii, które "odpowiadałoby aspiracjom narodu syryjskiego".

Były sekretarz generalny ONZ przybył w środę do stolicy Egiptu, by przygotować swoją wizytę w Damaszku. Do Syrii Annan uda się w sobotę rano.

W piątek w Kairze spotka się z niektórymi ministrami spraw zagranicznych krajów arabskich.

- Zrobimy wszystko co możliwe, by doprowadzić do zakończenia działań wojennych i położyć kres masakrom i przemocy - mówił Annan przed spotkaniem z szefem egipskiej dyplomacji Mohammedem Kamalem Alim Amrem.

Zaznaczył, że ostateczne rozwiązanie konfliktu musi być rozwiązaniem politycznym.

Tymczasem ONZ poinformowała, że przygotowuje zapasy żywności dla 1,5 mln ludzi w Syrii. To część 90-dniowego planu awaryjnego, którego celem jest pomoc cywilom, pozbawionym podstawowych produktów - powiedział w Genewie przedstawiciel Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) John Ging. Rewolta w Syrii przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada, inspirowana arabską wiosną, trwa od roku. Według szacunków ONZ w wyniku tłumienia antyprezydenckich wystąpień przez siły rządowe oraz starć z dezerterami z armii, którzy dołączyli do opozycji, zginęło co najmniej 7500 ludzi. Opozycja syryjska mówi o co najmniej 8,5 tysiącach ofiar, w większości cywilów.

>>>>

Anann ty zbrodniarzu . JAK TO NIKT NIE UZYJE SILY ?! CHCESZ ABY ASAD WYMORDOWAL WSZYSTKICH !!! Uwazaj bo zaraz wyladaujesz przed trybunalem ds. zbrodni !
Zadamy militaryzacji sytuacji w Syrii . Zmiany mordowania ludzi przez rezim na dobijanie rezimu przez miedzynarodowa koalicje dobrej woli !!!

Syria: Opozycja liczy, że dołączą do niej inni członkowie rządu

Opozycja syryjska wyraziła dziś zadowolenie z przejścia na jej stronę wiceministra ds. ropy naftowej i innych bogactw naturalnych Abdo Hussameddina oraz oczekiwanie, że w ślad za nim pójdą inni przedstawiciele władz w Damaszku.

- Przyjmuję z zadowoleniem decyzję wiceministra i wzywam wszystkich członków rządu oraz funkcjonariuszy, by porzucili ten reżim i dołączyli do szeregów rewolucji - powiedział szef Narodowej Rady Syryjskiej, głównego ciała opozycji, Burhan Ghaljun. - Jestem pewien, że inni członkowie rządu i politycy uczynią tak samo - powiedział o decyzji Hussameddina.

Wiceminister poinformował dziś w oświadczeniu wideo umieszczonym w internecie, że postanowił zrezygnować ze stanowiska i przyłączyć się do opozycji walczącej z reżimem prezydenta Baszara el-Asada.

- Przyłączam się do rewolucji narodowej, która odrzuca niesprawiedliwość i brutalną kampanię tego reżimu - oświadczył Hussameddin.

Według przedstawiciela opozycji, który nagrał jego oświadczenie, działacze pomogli zorganizować ucieczkę wiceministra. Miejsce jego pobytu utrzymywane jest w tajemnicy ze względów bezpieczeństwa. Rewolta w Syrii przeciwko reżimowi Asada, inspirowana arabską wiosną, trwa od roku. Według szacunków ONZ w wyniku tłumienia antyprezydenckich wystąpień przez siły rządowe oraz starć z dezerterami z armii, którzy dołączyli do opozycji, zginęło co najmniej 7500 ludzi. Opozycja syryjska mówi o co najmniej 8,5 tysiącach ofiar, w większości cywilów.

>>>

Tak jest ! Jak widzicie meczennicy powoduja ODMIANE SERC ! Nawet u ludzi po stronie zla ! Ich smierc nie jest bynjamniej ,,niepotrzebna'' . nawrocenie kogos ze zlej drogi to wielka sprawa warta nawet zycia !!! A nawraca sie wielu z jedenego mecznstwa :O)))

Syria: 68 cywilów zabitych w okolicy Homs

Od­dzia­ły sy­ryj­skich sił spe­cjal­nych, zwa­nych "sza­bi­ha" (opraw­cy), za­bi­ły w po­nie­dzia­łek 68 cy­wi­lów na polu w pro­win­cji Homs - po­in­for­mo­wa­ło Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka.

Szef Ob­ser­wa­to­rium Rami Abdel Rah­man po­wie­dział, że ciała ofiar zo­sta­ły prze­wie­zio­ne do szpi­ta­la w Homs. Dodał, że "na cia­łach są ślady kul i cio­sów za­da­nych nożem". Spre­cy­zo­wał, że ofia­ry to "osoby prze­sie­dlo­ne, po­cho­dzą­ce z Homs".

Rah­man o ich śmierć oskar­żył siły spe­cjal­ne wier­ne re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. Pod­kre­ślił, że in­for­ma­cje te nie zo­sta­ły jesz­cze zwe­ry­fi­ko­wa­ne.

Ob­ser­wa­to­rium za­ape­lo­wa­ło o utwo­rze­nie nie­za­leż­nej ko­mi­sji do zba­da­nia ma­sa­kry i uka­ra­nia win­nych. W skład ko­mi­sji mia­ły­by wejść osoby, które nie są po­wią­za­ne z re­żi­mem pre­zy­den­ta Asada, oraz ad­wo­ka­ci bę­dą­cy człon­ka­mi Ob­ser­wa­to­rium.

Wielu miesz­kań­ców opu­ści­ło bę­dą­ce głów­nym ośrod­kiem opo­zy­cji Homs, które od ponad trzech ty­go­dni jest ostrze­li­wa­ne przez woj­ska rzą­do­we. Głów­nym celem ata­ków jest zbun­to­wa­na dziel­ni­ca Baba Amr.

>>>>

Kolejne bestialskie zbrodnie .
Jest juz :
Zabitych:
5939 cywilow
2613 wojskowych
300091 ofiar ogolem !!!
I tym samym padl rekord ! PONAD 300.000 ofiar !!!

Ruiny:


Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 20:22, 08 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:19, 08 Mar 2012    Temat postu:

Ambasador Rosji w ONZ: Libia szkoli rebeliantów syryjskich

Am­ba­sa­dor Rosji w ONZ Wi­ta­lij Czur­kin oskar­żył wczo­raj rząd Libii o umoż­li­wie­nie zor­ga­ni­zo­wa­nia na te­ry­to­rium tego kraju obozu, w któ­rym szko­lą się re­be­lian­ci wal­czą­cy z re­żi­mem pre­zy­den­ta Syrii Ba­sza­ra el-Asa­da.

- Otrzy­ma­li­śmy in­for­ma­cje, we­dług któ­rych w Libii ist­nie­je, przy peł­nym po­par­ciu władz, spe­cjal­ny ośro­dek szko­le­nio­wy dla re­be­lian­tów sy­ryj­skich. Osoby te są na­stęp­nie wy­sy­ła­ne do Syrii w celu ata­ko­wa­nia urzę­du­ją­ce­go rządu - po­wie­dział Czur­kin na po­sie­dze­niu Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ po­świę­co­ne­mu omó­wie­niu sy­tu­acji w Libii, w któ­rym brał udział tym­cza­so­wy pre­mier rządu Libii Cha­lid al-Kib. Czur­kin pod­kre­ślił, że "sy­tu­acja ta jest cał­ko­wi­cie nie do przy­ję­cia z punk­tu wi­dze­nia praw­ne­go". Dodał, że "tego ro­dza­ju dzia­ła­nia szko­dzą sta­bil­no­ści Bli­skie­go Wscho­du".

Ro­syj­ski dy­plo­ma­ta po­wie­dział też, że zda­niem jego kraju w Syrii obec­na jest Al-Ka­ida. - Czy eks­port (sy­ryj­skiej) re­be­lii ma się prze­kształ­cić w eks­port ter­ro­ry­zmu? - za­py­tał.

Wy­po­wiedź Czur­ki­na spo­tka­ła się z gniew­ną re­ak­cją li­bij­skie­go pre­mie­ra, który okre­ślił ją jako „pro­pa­gan­dę po­li­tycz­ną”.

Rosja, która jest sta­łym człon­kiem Rady Bez­pie­czeń­stwa, za­blo­ko­wa­ła już, razem z Chi­na­mi, pro­jek­ty dwóch re­zo­lu­cji po­tę­pia­ją­cych re­pre­sje wobec opo­zy­cji i krwa­we tłu­mie­nie po­wsta­nia prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada. We­dług no­we­go bi­lan­su sy­ryj­skie­go Ob­ser­wa­to­rium ds. Praw Czło­wie­ka, w re­zul­ta­cie trwa­ją­cych już rok walk i re­pre­sji wojsk re­żi­mo­wych zgi­nę­ło w Syrii 8458 osób.

>>>>

No i chwala Libii ze szkoli ! Tak trzymac wiecej i lepiej ! Kto pomaga uciemiezonym i mordowanym zasluguje na nagrode Boga !!!

Ekipa Czerwonego Półksiężyca wjechała do Baba Amr

Ekipa Sy­ryj­skie­go Arab­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca wje­cha­ła w środę do ob­le­ga­nej do nie­daw­na przez siły rzą­do­we dziel­ni­cy Baba Amro w mie­ście Hims na za­cho­dzie Syrii i za­sta­ła tam nie­wie­lu miesz­kań­ców - podał Mię­dzy­na­ro­do­wy Ko­mi­tet Czer­wo­ne­go Krzy­ża (MKCK).

"Człon­ko­wie ekipy Sy­ryj­skie­go Arab­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca (SACP) prze­by­wa­li w Baba Amro przez około 45 minut. Stwier­dzi­li, że więk­szość miesz­kań­ców opu­ści­ła Baba Amro, uda­jąc się na ob­sza­ry, które MKCK i SACP już od­wie­dzi­ły" - po­wie­dział agen­cji Reu­te­ra rzecz­nik MKCK Hi­cham Has­san. Cho­dzi o te­re­ny w mie­ście Hims i nie­opo­dal le­żą­cą wio­skę Abel, gdzie pra­cow­ni­cy obu or­ga­ni­za­cji hu­ma­ni­tar­nych roz­pro­wa­dza­li pomoc w środę, drugi raz od nie­dzie­li - dodał rzecz­nik.

Nie wia­do­mo, ja­kie­go ro­dza­ju pomoc żyw­no­ścio­wą i leki człon­ko­wie ekipy byli w sta­nie wwieźć na teren dziel­ni­cy.

Od piąt­ku ekipa MKCK i sy­ryj­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca cze­ka­ła na po­zwo­le­nie wjaz­du do Baba Amro od władz Syrii.

Baba Amro była do nie­daw­na ośrod­kiem re­be­lii prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Ba­sza­ro­wi el-Asa­do­wi. Siły rzą­do­we ob­le­ga­ły mia­sto, pro­wa­dząc ostrzał ar­ty­le­ryj­ski.

W po­nie­dzia­łek ekipy Czer­wo­ne­go Krzy­ża i Sy­ryj­skie­go Arab­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca do­tar­ły z po­mo­cą hu­ma­ni­tar­ną dla lud­no­ści cy­wil­nej do dwóch in­nych dziel­nic mia­sta Hims: In­sza­at i Taw­zii; tam wła­śnie znaj­du­je się wielu cy­wi­lów, któ­rzy ucie­kli z Baba Amro.

Tym­cza­sem za­stęp­czy­ni se­kre­ta­rza ge­ne­ral­ne­go ONZ Va­le­rie Amos, któ­rej w ze­szłym ty­go­dniu wła­dze Syrii nie po­zwa­la­ły na wi­zy­tę, przy­by­ła do tego kraju z trzy­dnio­wą misją - podał Reu­ters.

"Wła­śnie skoń­czy­ła spo­tka­nie w sy­ryj­skim Mi­ni­ster­stwie Spraw Za­gra­nicz­nych" - po­in­for­mo­wa­ła Eli­sa­beth Byrs, rzecz­nicz­ka Biura Na­ro­dów Zjed­no­czo­nych ds. Ko­or­dy­na­cji Po­mo­cy Hu­ma­ni­tar­nej (OCHA) z sie­dzi­bą w Ge­ne­wie.

Sy­ryj­skie MSZ po­twier­dzi­ło, że Amos roz­ma­wia­ła z sze­fem sy­ryj­skiej dy­plo­ma­cji Wa­li­dem el-Mu'Allim; nie po­da­no jed­nak kon­kre­tów.

Na­stęp­nie Va­le­rie Amos udała się do Hims. Re­wol­ta prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada trwa od roku. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>

Dobrze ze chociaz tyle pomocy !

Syria: Wiceminister ds. ropy naftowej przeszedł do opozycji

Wi­ce­mi­ni­ster ds. ropy naf­to­wej i bo­gactw na­tu­ral­nych w rzą­dzie Syrii Abdo Hus­sa­med­din po­in­for­mo­wałw dziś w oświad­cze­niu wideo umiesz­czo­nym na YouTu­be, że po­sta­no­wił zre­zy­gno­wać ze swo­je­go sta­no­wi­ska i przy­łą­czyć się do opo­zy­cji wal­czą­cej z re­żi­mem pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da.

- Ja, Abdo Hus­sa­med­din, wi­ce­mi­ni­ster ds. ropy naf­to­wej i bo­gactw na­tu­ral­nych w Syrii, ogła­szam moją dy­mi­sję i odej­ście od re­żi­mu oraz re­zy­gna­cję z człon­ko­stwa w par­tii BAAS. Przy­łą­czam się do re­wo­lu­cji na­ro­do­wej, która od­rzu­ca nie­spra­wie­dli­wość i bru­tal­ną kam­pa­nię tego re­żi­mu - oświad­czył Hu­sa­med­din. Były wi­ce­mi­ni­ster po­wie­dział też, że słu­żył rzą­do­wi Syrii od 33 lat, ale nie chce "za­koń­czyć życia w służ­bie kry­mi­nal­ne­go re­żi­mu".

Jest on, jak do­tych­czas, naj­wyż­szej rangi funk­cjo­na­riu­szem cy­wil­nym, który od­szedł od Asada od czasu roz­po­czę­cia an­ty­rzą­do­wych de­mon­stra­cji rok temu. Ob­ser­wa­to­rzy sy­tu­acji w Syrii nie wy­klu­cza­ją, że w jego ślady mogą pójść inni funk­cjo­na­riu­sze władz re­żi­mo­wych.

W swym oświad­cze­niu Hus­sa­med­din skry­ty­ko­wał Rosję i Chiny oskar­ża­jąc rządy tych kra­jów o to, że "nie są przy­ja­ciół­mi na­ro­du sy­ryj­skie­go, ale part­ne­ra­mi za­bój­ców". Rosja i Chiny sprze­ci­wia­ją się za­sto­so­wa­niu sank­cji wobec re­żi­mu Asada. Za­blo­ko­wa­ły w ONZ pro­jek­ty dwóch re­zo­lu­cji po­tę­pia­ją­cych re­pre­sje wobec opo­zy­cji i krwa­we tłu­mie­nie po­wsta­nia przez wła­dze. We­dług przed­sta­wi­cie­la opo­zy­cji, który na­grał oświad­cze­nie Hus­sa­me­di­na, dzia­ła­cze opo­zy­cji po­mo­gli zor­ga­ni­zo­wać jego uciecz­kę. Miej­sce po­by­tu Hus­sa­me­di­na utrzy­my­wa­ne jest w ta­jem­ni­cy ze wzglę­dów bez­pie­czeń­stwa.

>>>

No i brawo . To sluszne posuniecie . To jedyna droga dla ludzi zwiazanych z rezimem Asada a ktorzy chca zerwac ze zlem ! :O)))

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 20:20, 08 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:30, 09 Mar 2012    Temat postu:

Tunezja i Turcja: nie ma zgody na interwencję wojskową w Syrii

Pre­zy­den­ci Tur­cji i Tu­ne­zji oświad­czy­li w czwar­tek, że są prze­ciw­ni po­dej­mo­wa­niu z ze­wnątrz in­ter­wen­cji woj­sko­wej w Syrii, wzy­wa­jąc jed­no­cze­śnie do dy­plo­ma­tycz­ne­go ure­gu­lo­wa­nia krwa­we­go kon­flik­tu we­wnętrz­ne­go, który od roku trwa w tym kraju.

W trak­cie wi­zy­ty w Tu­ni­sie tu­rec­ki pre­zy­dent Ab­dul­lah Gul po­wie­dział, iż pań­stwa re­gio­nu po­win­ny pró­bo­wać zna­leźć roz­wią­za­nie kry­zy­su. Ma­ją­ca długą gra­ni­cę z Syrią Tur­cja wzywa do wstrzy­ma­nia re­pre­sji po­dej­mo­wa­nych przez reżym pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da i ma być go­spo­da­rzem kon­fe­ren­cji dy­plo­ma­tycz­nej po­świę­co­nej przy­szło­ści Syrii. Po spo­tka­niu z Gulem pre­zy­dent Tu­ne­zji Mon­sif Ma­rzu­ki po­wie­dział w jego obec­no­ści, że "zbro­je­nie po­wstań­ców i za­gra­nicz­na in­ter­wen­cja tylko skom­pli­ko­wa­ły­by sy­tu­ację".

>>>>

Ptepiamy haniene stanowisko nieinterwencji w takiej zbrodniczej ytaucji . Szczegolnie haniebne jest stanowisko dopiero co wyzwolonej Tunezji ktora skorzystala z urokow wolnosci . Prezydent do wymiany ! Natomiast Ankara powtarza hanbe libijska ! WSTYD !!!

Panetta nie wyklucza interwencji wojskowej w Syrii jako ostateczności

- Mię­dzy­na­ro­do­wa in­ter­wen­cja zbroj­na w Syrii jest ry­zy­kow­na, ale nie cał­kiem wy­klu­czo­na - po­wie­dział w środę w Kon­gre­sie mi­ni­ster obro­ny USA Leon Pa­net­ta. Pod­kre­ślił jed­nak, że Wa­szyng­ton sku­pia się na razie na sank­cjach i dy­plo­ma­cji.
Leon Pa­net­ta, fot. AFP -MAN­DEL NGAN

Pa­net­ta wy­stą­pił na po­sie­dze­niu se­nac­kiej Ko­mi­sji Sił Zbroj­nych, któ­rej re­pu­bli­kań­ski czło­nek, były kan­dy­dat na pre­zy­den­ta John Mac­Ca­in we­zwał nie­daw­no do zbom­bar­do­wa­nia wojsk re­żi­mu pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. McCa­in po­no­wił swój apel na sesji ko­mi­sji z udzia­łem szefa Pen­ta­go­nu.

- W po­przed­nich (po­dob­nych) sy­tu­acjach Ame­ry­ka prze­wo­dzi­ła. My teraz nie prze­wo­dzi­my - po­wie­dział.

Se­na­tor wspo­mniał o woj­sko­wej in­ter­wen­cji NATO z ini­cja­ty­wy USA w Bośni w 1995 r., kiedy pre­zy­den­tem był Bill Clin­ton. Prze­rwa­ła ona ofen­sy­wę Ser­bów bo­śniac­kich prze­ciw Mu­zuł­ma­nom w tym kraju i do­pro­wa­dzi­ła do za­war­cia po­ko­ju w Day­ton w sta­nie Ohio, który za­koń­czył wojnę w Bośni.

Im­pul­sem do in­ter­wen­cji była ma­sa­kra w Sre­bre­ni­cy, gdzie w lipcu 1995 roku siły Ser­bów bo­śniac­kich wy­mor­do­wa­ły około 8 ty­się­cy mu­zuł­mań­skich męż­czyzn i chłop­ców.

Obec­nie po­rów­nu­je się te wy­da­rze­nia do bru­tal­ne­go tłu­mie­nia po­wsta­nia w Syrii przez siły re­żi­mu Asada. W wy­ni­ku dzia­łań sił re­żi­mo­wych zgi­nę­ło, jak się sza­cu­je, 7500 cy­wi­lów.

Za­py­ta­ny w ko­mi­sji Se­na­tu, czy moż­li­wa jest mię­dzy­na­ro­do­wa in­ter­wen­cja zbroj­na w Syrii, Pa­net­ta od­po­wie­dział, że "nie wy­klu­cza żad­ne­go przy­szłe­go kursu dzia­ła­nia". Obec­nie jed­nak - za­zna­czył - nie jest ona wska­za­na.

- Nie ma sensu po­dej­mo­wać teraz jed­no­stron­nych dzia­łań - po­wie­dział. Gdyby zde­cy­do­wa­no się na uży­cie siły w Syrii, "mu­si­my się upew­nić, jaka bę­dzie ta misja" i jakie będą jej kosz­ty - pod­kre­ślił.

- Ta strasz­na sy­tu­acja nie pod­su­wa ła­twych roz­wią­zań - oświad­czył.

Uczest­ni­czą­cy w prze­słu­cha­niach przed ko­mi­sją szef Cen­tral­ne­go Do­wódz­twa wojsk USA (CENT­COM) ge­ne­rał James Mat­tis po­wie­dział, że z mi­li­tar­nych roz­wią­zań w Syrii można brać pod uwagę stwo­rze­nie nad te­ry­to­rium tego kraju stref za­ka­zu lotów, po­dob­nie jak to uczy­nio­no w Libii.

Kładł jed­nak na­cisk na trud­no­ści w re­ali­za­cji ta­kiej kon­cep­cji. Przy­po­mniał, że obro­na prze­ciw­lot­ni­cza jest w Syrii "pięć razy" lep­sza niż w Libii, i ostrzegł, że Syria ma sto razy wię­cej za­pa­sów broni che­micz­nej i bio­lo­gicz­nej.

????

No i co z tego ??? Ile bylo strat w Libii ? ZERO ! PIEC RAZY ZERO ROWNA SIE ZERO ! Asad ma duzo sowieckiego zlomu zreszta nie 5 razy wiecej tylko 2-3 razy wiecej bo Syria nie jest tak bogata jak Libia ...
A gadki o 100 razach wiecej zapasow swiadcza o niekompetencji CIA ...
Przestancie bredzic ... DO BOJU ! Ludzie gina !



Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 18:31, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:46, 09 Mar 2012    Temat postu:

Przerażająca relacja: polują na dziewice, gwałcą 12-latki

Siły syryjskiego reżimu brutalnie rozprawiają się z opozycją. Serwisowi BBC News udało się skontaktować z jedną z aktywistek mieszkających w Damaszku, która ujawniła przerażającą prawdę o rzeczywistości panującej w objętym rebelią kraju i zaapelowała do społeczności międzynarodowej o interwencję.

Według kobiety, funkcjonariusze sił bezpieczeństwa bez skrupułów torturują, gwałcą i zabijają przeciwników reżimu, a ich ofiarą padają nawet kobiety i dzieci.

- Kobiety cierpią najbardziej, pogodziliśmy się z tym, że śmierć jest blisko, ale cierpienie, przez które się przechodzi, kiedy widzisz wiele kobiet z dziećmi zabijanymi na ich oczach, wiele kobiet z dziećmi uprowadzonymi, o których nawet nie wiedzą, gdzie są i nie mogą o to zapytać, wiele kobiet, których mężowie są zabijani... - mówi łamiącym się głosem.

- Cierpienie jest ogromne, żyjesz w ciągłym strachu i przykro mi to mówić, ale nie tylko kobiety są gwałcone - dodaje. Dopytywana przez dziennikarkę BBC, potwierdza, że ofiarami gwałtów padają również chłopcy i mężczyźni.

Kobieta podkreśla, że osobiście spotkała ofiary przerażającej brutalności reżimu. Niektóre były jeszcze dziećmi, a żołnierze w szczególności polują na niezamężne kobiety i dziewice. - 12-letnie dziewczynki były nieustannie gwałcone 12-15 razy jednego dnia - ujawnia z płaczem. - Możesz teraz zapytać świat, jak one mają żyć? - zwraca się do dziennikarki.

Zdaniem aktywistki, akty wręcz bestialskiej przemocy mają miejsce niemal w całym kraju. Przytacza historię szwagra przyjaciółki z Damaszku, który został zabrany przez służby bezpieczeństwa na przesłuchanie. Przyprowadzono również jego żonę - funkcjonariusze zaczęli ją po kolei gwałcić i kazali mu na to patrzeć. Gdy próbował zamykać oczy, dostawał w głowę kolbą pistoletu.

Aktywistka zaapelowała, aby społeczność międzynarodowa, która do tej pory nie zrobiła nic poza rozmowami, podjęła interwencję przeciwko Asadowi. Na uwagę dziennikarki BBC, że operacja zbrojna kosztowałaby życie wielu cywilów, odpowiedziała: "my i tak już tutaj umieramy".

Według opozycyjnego Obserwatorium na rzecz Praw Człowieka od marca 2011 roku, kiedy w Syrii wybuchły protesty antyrządowe, zginęło w tym kraju prawie 8,5 tys. ludzi, w większości cywilów.

Działacze podają, że wśród ofiar śmiertelnych trwającego rok konfliktu jest 6195 cywilów i 2263 żołnierzy i członków sił bezpieczeństwa, w tym 428 dezerterów, którzy przyłączyli się do rewolty przeciwko reżimowi prezydenta Baszara al-Asada.

>>>>

Jeden wielki zbrodniczy koszmar !!!

Rozpacz dzieci :


Ale jest nadzieja :

Syria: Wysocy rangą wojskowi uciekli do Turcji

Dwaj sy­ryj­scy ge­ne­ra­ło­wie i puł­kow­nik ucie­kli do Tur­cji - po­in­for­mo­wa­ła tu­rec­ka te­le­wi­zja pań­stwo­wa TRT. We­dług tego źró­dła woj­sko­wi byli w gru­pie 234 Sy­ryj­czy­ków, któ­rzy od czwart­ku prze­kro­czy­li gra­ni­cę sy­ryj­sko-tu­rec­ką.

Tu­rec­kie służ­by za­rzą­dza­nia kry­zy­so­we­go po­in­for­mo­wa­ły, że od środy do kraju do­tar­ło 335 Sy­ryj­czy­ków. Nie po­twier­dzo­no jed­nak do­nie­sień me­diów, że wśród tych osób są wy­so­kiej rangi woj­sko­wi. W sze­ściu obo­zach dla uchodź­ców w Tur­cji prze­by­wa obec­nie ok. 12 tys. Sy­ryj­czy­ków. Od kilku mie­się­cy sy­ryj­ską armię opusz­cza­ją żoł­nie­rze, głów­nie ni­skich stop­ni, któ­rzy na­stęp­nie przy­łą­cza­ją się do Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej (WAS). De­zer­te­rzy wal­czą z re­żi­mem pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da i ochra­nia­ją uczest­ni­ków an­ty­rzą­do­wych de­mon­stra­cji.

Naj­wyż­szym rangą woj­sko­wym, który po­rzu­cił sze­re­gi armii rzą­do­wej, był do­tych­czas ge­ne­rał Mu­sta­fa Ahmad al-Szejk. W stycz­niu uciekł on do Tur­cji.

Z kolei naj­wyż­szym rangą przed­sta­wi­cie­lem sy­ryj­skich władz, który prze­szedł do opo­zy­cji, jest wi­ce­mi­ni­ster ds. ropy naf­to­wej i bo­gactw na­tu­ral­nych Abdo Hus­sa­med­din. W czwar­tek po­in­for­mo­wał on w na­gra­niu wideo, za­miesz­czo­nym na por­ta­lu YouTu­be, że po­sta­no­wił zre­zy­gno­wać ze swo­je­go sta­no­wi­ska. Za­ape­lo­wał też do ro­da­ków, by "opusz­cza­li to­ną­cy sta­tek" i przy­łą­cza­li się do prze­ciw­ni­ków Asada.

We wrze­śniu 2011 roku pro­ku­ra­tor ge­ne­ral­ny pro­win­cji Hama Adnan Mo­ham­mad al-Bak­kur ogło­sił w na­gra­niu na tym samym por­ta­lu, że re­zy­gnu­je ze sta­no­wi­ska. Od tego czasu słuch o nim za­gi­nął. Reżim utrzy­mu­je, że zo­stał on po­rwa­ny i jest prze­trzy­my­wa­ny przez uzbro­jo­nych na­past­ni­ków. Re­wol­ta w Syrii prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada, in­spi­ro­wa­na arab­ską wio­sną, trwa od roku. We­dług sza­cun­ków ONZ w wy­ni­ku tłu­mie­nia an­ty­pre­zy­denc­kich wy­stą­pień przez siły rzą­do­we oraz starć z de­zer­te­ra­mi z armii zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi. Opo­zy­cja sy­ryj­ska mówi o co naj­mniej 8,5 tys. ofiar, w więk­szo­ści cy­wi­lów.

>>>>

Brawo ! GENERAŁOWIE ! A zatem ludzie z wysokich stanowisk ! Oto wzor !
Jest zlo ale jest tez i dobro !!!



Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .





Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 19:47, 09 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:26, 10 Mar 2012    Temat postu:

Wysłannik ONZ spotka się podczas wizyty w Syrii z Baszarem el-Asadem

Wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan spotka się jutro w Damaszku z prezydentem Baszarem el-Asadem - ogłosił dziś szef ONZ Ban Ki Mun. W Syrii rok temu zaczęły się protesty przeciw Asadowi, które przerodziły się w konflikt zbrojny.

Ban Ki Mun poinformował, że Annan planuje również spotkanie w sobotę z opozycją syryjską. Tego dnia ma też zakończyć wizytę. Annan, były sekretarz generalny ONZ, udaje się do Damaszku jako specjalny wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej ds. kryzysu syryjskiego. Jak ogłosił wczoraj, jego zdaniem konflikt może zakończyć tylko rozwiązanie polityczne, a dalsza militaryzacja jedynie pogorszy sytuację.

Początkowo pokojowe demonstracje w Syrii, inspirowane arabską wiosną, lecz krwawo tłumione przez siły rządowe, przerodziły się w opór zbrojny. Według szacunków ONZ w wyniku tłumienia antyprezydenckich wystąpień oraz starć z dezerterami z armii, którzy dołączyli do opozycji, zginęło w Syrii co najmniej 7500 ludzi. Społeczność międzynarodowa ocenia, że odpowiedzialność za te ofiary spada w większości na władze w Damaszku.

>>>>

Takie spotkania sa bezplodne

Opozycja syryjska odrzuca wezwania Annana do dialogu z Asadem

Szef opozycyjnej Narodowej Rady Syryjskiej Burhan Ghaljun odrzucił w piątek apel wysłannika ONZ Kofiego Annana o dialog z prezydentem Syrii Baszarem el-Asadem. Zdaniem Ghaljuna rozwiązanie polityczne konfliktu nie jest możliwe bez presji militarnej na władze.

W wywiadzie dla agencji Associated Press szef rady - głównego ciała opozycji syryjskiej - powiedział, że rozmowy z Asadem są bezcelowe, póki władze syryjskie zabijają swoich obywateli. Annan, który w sobotę ma rozmawiać z Asadem w Damaszku, reprezentując ONZ i Ligę Arabską, ostrzegł przed dalszą militaryzacją konfliktu syryjskiego i ocenił, że pogorszyłaby ona sytuację. Wezwał opozycję, by wraz z władzami poszukiwała politycznego rozwiązania kryzysu.

Ghuljan powiedział, że stanowisko Annana jest rozczarowaniem, a jego postulaty są nierealistyczne. "Takie komentarze (...) nie dają wiele nadziei ludziom w Syrii, którzy każdego dnia są zabijani. Obawiam się, że tak jak wielu międzynarodowych wysłanników wcześniej, (Annan) zmierza do zmarnowania miesiąca lub dwóch na bezcelowe próby mediacji" - oznajmił opozycjonista.

"Żadne rozwiązanie polityczne nie uda się, jeśli nie będzie mu towarzyszyć presja militarna na władze" - dodał Ghaljun. Zarzucił Annanowi, że unika wspominania o istocie problemu, czyli używaniu przez władze nadzwyczajnych sił wojskowych do tłumienia protestów przeciwko Asadowi.

"Miejmy nadzieję, że jako wysłannik międzynarodowy będzie miał do dyspozycji mechanizm służący zakończeniu przemocy" - oświadczył szef Narodowej Rady Syryjskiej.

Jak zauważa AP, opozycja syryjska jest podzielona i istnieją wewnątrz niej tarcia, ale większość frakcji odrzuca rozmowy z rządem do czasu, gdy armia wciąż tłumi protesty.

Początkowo pokojowe prodemokratyczne demonstracje w Syrii, inspirowane arabską wiosną, lecz krwawo tłumione przez siły rządowe, przerodziły się w opór zbrojny. Według szacunków ONZ w wyniku tłumienia tych wystąpień oraz starć z dezerterami z armii, którzy dołączyli do opozycji, zginęło co najmniej 7500 ludzi. Społeczność międzynarodowa ocenia, że odpowiedzialność za te ofiary spada w większości na władze w Damaszku.

>>>>

W ogole to bezczelnosc proponowac rozmowy przy takich mordach . Jesli juz maja jakies byc to PIERWSZYM KROKIEM REZIMU MUSI BYC ODSUNIECIE ASADA ! To bedzie znak ze traktuje rozmowy powaznie . Inaczej zadnych rozmow nie bedzie . Dosc juz tych oszustw ktore byly ...

Obrońcy praw człowieka: 135 zabitych w całej Syrii

Co naj­mniej 135 osób za­bi­ły w po­nie­dzia­łek w Syrii siły bez­pie­czeń­stwa - po­in­for­mo­wa­li wie­czo­rem sy­ryj­scy obroń­cy praw czło­wie­ka. Naj­wię­cej ofiar śmier­tel­nych było w Hims na za­cho­dzie kraju.

64 osoby zo­sta­ły za­bi­te na jed­nym z woj­sko­wych punk­tów kon­tro­l­nych, gdy pró­bo­wa­ły wy­do­stać się z ostrze­li­wa­nej od trzech ty­go­dni zbun­to­wa­nej dziel­ni­cy Hims, Baba Amro. Wśród ofiar są także ko­bie­ty, dzie­ci i de­zer­te­rzy z armii. Tym­cza­sem, jak po­in­for­mo­wał Mię­dzy­na­ro­do­wy Ko­mi­tet Czer­wo­ne­go Krzy­ża, współ­pra­cow­ni­cy sy­ryj­skie­go Czer­wo­ne­go Pół­księ­ży­ca ewa­ku­owa­li w po­nie­dzia­łek z Hims ko­lej­ne trzy osoby, w tym cię­żar­ną ko­bie­tę. Do­star­czy­li także do mia­sta nie­zbęd­ne le­kar­stwa i środ­ki opa­trun­ko­we.

>>>>

Kolejne koszmarne zbrodnie !!! I bilans gwaltownie skacze ...

Daje on :
zabitych:
5967 cywili
2628 wojskowych
301609 ofiar ogolem

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 23:25, 10 Mar 2012    Temat postu:

Przełom ws. Syrii? Rosja dogadała się z krajami arabskimi

Mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Rosji Sier­giej Ław­row, po spo­tka­niu z mi­ni­stra­mi kra­jów Ligi Arab­skiej w Ka­irze, po­in­for­mo­wał, że uzgod­nio­no plan ure­gu­lo­wa­nia sy­tu­acji w Syrii - in­for­mu­je RIA No­wo­sti.

Pięć punk­tów Ław­ro­wa Ław­row po­wie­dział, że skła­da się on z pię­ciu punk­tów. Wśród nich jest za­prze­sta­nie prze­mo­cy, za­pew­nie­nie po­mo­cy hu­ma­ni­tar­nej wszyst­kim Sy­ryj­czy­kom, po­par­cie misji spe­cjal­ne­go przed­sta­wi­cie­la se­kre­ta­rza ge­ne­ral­ne­go ONZ w Syrii Ko­fie­go An­na­na i nie­zgo­da na in­ter­wen­cję ze­wnętrz­ną w Syrii.

Mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Ka­ta­ru szejk Hamad ibn Dża­sim as-Sa­ni oświad­czył na kon­fe­ren­cji pra­so­wej w sie­dzi­bie Ligi Arab­skiej w Ka­irze, że Rosja i Liga Arab­ska uzgod­ni­ły ogól­ne za­sa­dy ure­gu­lo­wa­nie kon­flik­tu w Syrii.

Jed­nak jego zda­niem nad­szedł czas "zre­ali­zo­wa­nia pro­po­zy­cji wy­sła­nia do Syrii sił arab­skich i mię­dzy­na­ro­do­wych". Pod­kre­ślił też, że spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa po­win­na uznać sy­ryj­ską opo­zy­cję jako pra­wo­wi­te­go przed­sta­wi­cie­la kraju.

- Ra­dzi­my opo­zy­cji ze wszyst­kich nur­tów, by wznio­sła się ponad po­dzia­ły i prze­mó­wi­ła jed­nym gło­sem, który wy­ra­zi aspi­ra­cje na­ro­du, tak by mógł on sta­wić czoło ty­ra­nii re­żi­mu - wska­zał szejk Hamad.

Ław­row, któ­re­go kraj jest dłu­go­let­nim so­jusz­ni­kiem Da­masz­ku i głów­nym do­staw­cą broni do tego kraju, po­wtó­rzył, że Rosja jest wier­na za­sa­dzie nie­in­ge­ro­wa­nia w we­wnętrz­ne spra­wy in­nych państw.

Burz­li­we ob­ra­dy w spra­wie Syrii

Po­świę­co­ne Syrii spo­tka­nie w Ka­irze z udzia­łem ro­syj­skie­go mi­ni­stra prze­bie­ga­ło w burz­li­wej at­mos­fe­rze.

Rosja wraz z Chi­na­mi dwu­krot­nie za­we­to­wa­ły w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ pro­jek­ty re­zo­lu­cji po­tę­pia­ją­ce reżim sy­ryj­skie­go pre­zy­den­ta Ba­sza­ra Al-As­sa­da, prze­ciw któ­re­mu trwa krwa­wo tłu­mio­na re­wol­ta, i wzy­wa­ją­ce go do ustą­pie­nia. Sau­dyj­ski mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych ksią­żę Saud al-Faj­sal wy­ra­ził w opi­nię, że za­cho­wa­nie tych kra­jów "dało sy­ryj­skie­mu re­żi­mo­wi li­cen­cję na sto­so­wa­nie na szer­szą skalę bru­tal­nych prak­tyk prze­ciw­ko Sy­ryj­czy­kom".

Ław­row prze­ko­ny­wał, że Rosja nie pró­bu­je bro­nić re­żi­mu w Da­masz­ku, a je­dy­nie "chro­nić mię­dzy­na­ro­do­we prawo" i "pro­mo­wać po­ko­jo­we roz­wią­za­nie" kry­zy­su w Syrii. Dodał, że naj­pil­niej­szą kwe­stią jest obec­nie po­wstrzy­ma­nie prze­mo­cy, "nie­za­leż­nie od tego, która stro­na jest jej źró­dłem" i umoż­li­wie­nie nie­skrę­po­wa­ne­go do­stę­pu ekip z po­mo­cą hu­ma­ni­tar­ną do po­trze­bu­ją­cych.

Za­strzegł, że na tym eta­pie nie na­le­ży "an­ga­żo­wać się w dys­ku­sje o od­po­wie­dzial­no­ści" za roz­lew krwi w Syrii. - To po­win­ny uczy­nić póź­niej wła­dze albo mię­dzy­na­ro­do­we ciało do tego upo­waż­nio­ne - prze­ko­ny­wał.

Mi­ni­ster spraw za­gra­nicz­nych Ka­ta­ru szejk Hamad ibn Dża­sim as-Sa­ni, zwra­ca­jąc się do Ław­ro­wa, po­wie­dział z kolei, że bo­jow­ni­ków wal­czą­cych z re­żi­mem As­sa­da nie na­le­ży na­zy­wać "zbroj­ny­mi gan­ga­mi", po­nie­waż je­dy­nie bro­nią się oni przed "re­gu­lar­ny­mi za­bój­stwa­mi z rąk sy­ryj­skiej stro­ny rzą­do­wej". Oce­nił też, że za­wie­sze­nie broni jest środ­kiem ab­so­lut­nie nie­wy­star­cza­ją­cym w Syrii, gdzie trwa "lu­do­bój­stwo" or­ga­ni­zo­wa­ne przez reżim As­sa­da, a osoby od­po­wie­dzial­ne za prze­moc w tym kraju po­win­ny zo­stać osą­dzo­ne. Szejk Hamad we­zwał rów­nież do umoż­li­wie­nia do­stę­pu me­diom i przed­sta­wi­cie­lom or­ga­ni­za­cji hu­ma­ni­tar­nych oraz uwol­nie­nia więź­niów.

Misja Ko­fie­go An­na­na

Pod­czas dzi­siej­sze­go spo­tka­nia z wy­słan­ni­kiem ONZ i Ligi Arab­skiej Kofi An­na­nem pre­zy­dent Syrii Ba­szar Al-Asad po­wie­dział, że w Syrii nie­moż­li­we jest pod­ję­cie dia­lo­gu z "uzbro­jo­ny­mi ter­ro­ry­sta­mi". Wła­dze w Da­masz­ku od roku krwa­wo tłu­mią an­ty­rzą­do­we po­wsta­nie.

Celem misji An­na­na jest prze­ko­na­nie władz w Da­masz­ku do re­zy­gna­cji ze sto­so­wa­nia prze­mo­cy i wy­ne­go­cjo­wa­nie za­wie­sze­nia ognia - po­da­je AFP.

Ofi­cjal­ne sy­ryj­skie media twier­dzą, że spo­tka­nie As­sa­da i An­na­na prze­bie­gło w "po­zy­tyw­nej at­mos­fe­rze". Asad po­wie­dział wy­słan­ni­ko­wi ONZ, że "Syria go­to­wa jest pod­jąć każdy szcze­ry wy­si­łek, aby zna­leźć roz­wią­za­nie dla wy­da­rzeń", które mają miej­sce w kraju, ale pod­kre­ślił, że nie­moż­li­wy jest dia­log i "żadna ini­cja­ty­wa po­li­tycz­na nie po­wie­dzie się, gdy w (Syrii) uzbro­je­ni ter­ro­ry­ści sze­rzą chaos i de­sta­bi­li­zu­ją (kraj), ata­ku­jąc cy­wi­lów i woj­sko­wych" - po­da­ła pań­stwo­wa agen­cja Sana.

W pią­tek Annan oce­nił, że dal­sza mi­li­ta­ry­za­cja kon­flik­tu w Syrii tylko po­gor­szy sy­tu­ację w kraju. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas w Syrii zgi­nę­ło co naj­mniej 7,5 tys. ludzi; zda­niem dzia­ła­czy na rzecz praw czło­wie­ka licz­ba ta prze­kro­czy­ła 8 tys.

Przed od­lo­tem do Da­masz­ku Annan, były se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ, spo­tkał się w Ka­irze z ro­syj­skim mi­ni­strem spraw za­gra­nicz­nych Sier­gie­jem Ław­ro­wem. Ro­syj­skie MSZ oświad­czy­ło w ko­mu­ni­ka­cie, że Ław­row pod­trzy­mał we­zwa­nie do za­koń­cze­nia prze­mo­cy w Syrii i wsz­czę­cia dia­lo­gu, a także pod­kre­ślił sprze­ciw wobec obcej in­ge­ren­cji w we­wnętrz­ne spra­wy tego kraju. Z kolei Annan "po­twier­dził za­miar ak­tyw­nej współ­pra­cy z Rosją dla roz­wią­za­nia kry­zy­su w Syrii" - ogło­sił re­sort.

AP: misja po­nio­sła po­raż­kę

Agen­cja AP oce­ni­ła, że naj­now­sza misja dy­plo­ma­tycz­na w Syrii po­nio­sła po­raż­kę, jesz­cze zanim się roz­po­czę­ła, po­nie­waż w pią­tek sy­ryj­ska opo­zy­cja od­rzu­ci­ła apel An­na­na o pod­ję­cie dia­lo­gu z Asa­dem. Zda­niem opo­zy­cji takie roz­mo­wy, po trwa­ją­cym rok roz­le­wie krwi w kraju, są bez­ce­lo­we i nie­re­ali­stycz­ne. Taki obrót spra­wy ujaw­nia po­głę­bia­ją­cy się roz­dź­więk mię­dzy przy­wód­ca­mi sy­ryj­skiej opo­zy­cji, któ­rzy twier­dzą, że tylko pomoc woj­sko­wa może po­wstrzy­mać reżim Asada, a wspól­no­tą mię­dzy­na­ro­do­wą, która oba­wia się, że do­star­cze­nie broni grozi eska­la­cją kon­flik­tu w Syrii - ko­men­tu­je agen­cja.

So­bot­nia misja An­na­na w Syrii zbie­gła się z in­ten­syw­nym ostrza­łem przez siły rzą­do­we mia­sta Idlib (w pro­win­cji Idlib), ba­stio­nu re­be­lii w pół­noc­no-za­chod­niej czę­ści kraju. - To naj­in­ten­syw­niej­sze bom­bar­do­wa­nia od skie­ro­wa­nia do Idli­bu po­sił­ków w tym ty­go­dniu. To wstęp do więk­sze­go na­tar­cia - po­wie­dział szef ma­ją­ce­go sie­dzi­bę w Lon­dy­nie sy­ryj­skie­go Ob­ser­wa­to­rium ds. Praw Czło­wie­ka Rami Abdel Rah­man.

Po­wo­łu­jąc się na or­ga­ni­za­cje po­za­rzą­do­we agen­cja AFP po­da­ła w so­bo­tę po po­łu­dniu, że w pro­win­cji Idlib zgi­nę­ło 16 bo­jow­ni­ków i czte­rech żoł­nie­rzy, a pię­ciu zo­sta­ło poj­ma­nych przez po­wstań­ców

An­ty­asa­dow­scy bo­jow­ni­cy oba­wia­ją się, że w mie­ście doj­dzie do re­żi­mo­wej ofen­sy­wy jak w zbun­to­wa­nym mie­ście Hims, od­bi­tym przez armię 1 marca po pra­wie mie­sięcz­nym ob­lę­że­niu i in­ten­syw­nym bom­bar­do­wa­niu.

Po­cząt­ko­wo po­ko­jo­we pro­de­mo­kra­tycz­ne de­mon­stra­cje w Syrii, in­spi­ro­wa­ne arab­ską wio­sną, krwa­wo tłu­mio­ne przez siły rzą­do­we, prze­ro­dzi­ły się w opór zbroj­ny. We­dług sza­cun­ków ONZ w wy­ni­ku tłu­mie­nia tych wy­stą­pień oraz starć z de­zer­te­ra­mi z armii, któ­rzy do­łą­czy­li do opo­zy­cji, zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Jak widac zadnego rozwiazania nie ma . Kreml mąci jak zwykle ... A ludzie gina ...

Kofi Annan mediuje w Syrii. Panuje pozytywna atmosfera

Wy­słan­nik ONZ i Ligi Arab­skiej Kofi Annan spo­tkał się w so­bo­tę z pre­zy­den­tem Syrii Ba­sza­rem el-Asa­dem. Celem misji An­na­na jest prze­ko­na­nie władz w Da­masz­ku do za­koń­cze­nia sto­so­wa­nia prze­mo­cy. W kraju tym wła­dze od roku krwa­wo tłu­mią an­ty­rzą­do­we po­wsta­nie.

Ofi­cjal­ne sy­ryj­skie media twier­dzą, że spo­tka­nie Asada i An­na­na prze­bie­gło w "po­zy­tyw­nej at­mos­fe­rze". Żadne szcze­gó­ły roz­mów nie są znane. W pią­tek Annan oce­nił, że dal­sza mi­li­ta­ry­za­cja kon­flik­tu w Syrii tylko po­gor­szy sy­tu­ację w kraju. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas w Syrii zgi­nę­ło co naj­mniej 7,5 tys. ludzi; zda­niem dzia­ła­czy na rzecz praw czło­wie­ka licz­ba ta prze­kro­czy­ła 8 tys.

Przed od­lo­tem do Da­masz­ku Annan, były se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ, spo­tkał się w Ka­irze z ro­syj­skim mi­ni­strem spraw za­gra­nicz­nych Sier­gie­jem Ław­ro­wem. Ro­syj­skie MSZ oświad­czy­ło w ko­mu­ni­ka­cie, że Ław­row pod­trzy­mał we­zwa­nie do za­koń­cze­nia prze­mo­cy w Syrii i wsz­czę­cia dia­lo­gu, a także pod­kre­ślił sprze­ciw wobec obcej in­ge­ren­cji w we­wnętrz­ne spra­wy tego kraju. Z kolei Annan "po­twier­dził za­miar ak­tyw­nej współ­pra­cy z Rosją dla roz­wią­za­nia kry­zy­su w Syrii" - ogło­sił re­sort.

Agen­cja AP oce­ni­ła, że naj­now­sza misja dy­plo­ma­tycz­na w Syrii po­nio­sła po­raż­kę, jesz­cze zanim się roz­po­czę­ła, po­nie­waż w pią­tek sy­ryj­ska opo­zy­cja od­rzu­ci­ła apel An­na­na o pod­ję­cie dia­lo­gu z Asa­dem. Zda­niem opo­zy­cji takie roz­mo­wy, po trwa­ją­cym rok roz­le­wie krwi w kraju, są bez­ce­lo­we i nie­re­ali­stycz­ne. Taki obrót spra­wy ujaw­nia po­głę­bia­ją­cy się roz­dź­więk mię­dzy przy­wód­ca­mi sy­ryj­skiej opo­zy­cji, któ­rzy twier­dzą, że tylko pomoc woj­sko­wa może po­wstrzy­mać reżim Asada, a wspól­no­tą mię­dzy­na­ro­do­wą, która oba­wia się, że do­star­cze­nie broni grozi eska­la­cją kon­flik­tu w Syrii - ko­men­tu­je agen­cja.

So­bot­nia misja An­na­na w Syrii zbie­gła się z in­ten­syw­nym ostrza­łem przez siły rzą­do­we mia­sta Idlib, ba­stio­nu re­be­lii w pół­noc­no-za­chod­niej czę­ści kraju. "To naj­in­ten­syw­niej­sze bom­bar­do­wa­nia od skie­ro­wa­nia do Idli­bu po­sił­ków w tym ty­go­dniu. To wstęp do więk­sze­go na­tar­cia" - po­wie­dział szef ma­ją­ce­go sie­dzi­bę w Lon­dy­nie sy­ryj­skie­go Ob­ser­wa­to­rium ds. Praw Czło­wie­ka Rami Abdel Rah­man.

An­ty­asa­dow­scy bo­jow­ni­cy oba­wia­ją się, że w mie­ście doj­dzie do re­żi­mo­wej ofen­sy­wy jak w zbun­to­wa­nym mie­ście Hims, od­bi­tym przez armię 1 marca po pra­wie mie­sięcz­nym ob­lę­że­niu i in­ten­syw­nym bom­bar­do­wa­niu. Rosja i Chiny dwu­krot­nie za­we­to­wa­ły w Ra­dzie Bez­pie­czeń­stwa ONZ pro­jek­ty re­zo­lu­cji po­tę­pia­ją­ce reżim Asada i wzy­wa­ją­ce go do ustą­pie­nia.

>>>>

Taka to ,,pozytywna'' atmosfera ...

Tysiące demonstrantów w Damaszku i Aleppo

Ty­sią­ce ludzi wy­szły dziś na ulice sto­li­cy Syrii Da­masz­ku i dru­gie­go co do wiel­ko­ści mia­sta, Alep­po (Halab), by pro­te­sto­wać prze­ciw­ko re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. W całym kraju we­dług obroń­ców praw czło­wie­ka zgi­nę­ło 15 osób, więk­szość w Hims.

- Ty­sią­ce osób pro­te­sto­wa­ło w 12 miej­scach w Alep­po, wy­krzy­ku­jąc hasła po­par­cia dla Hims, do­ma­ga­jąc się upad­ku re­żi­mu i do­zbro­je­nia Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej (WAS) - po­wie­dział ak­ty­wi­sta Mo­ham­med Ha­la­bi. Dodał, że w Alep­po sześć osób zo­sta­ło ran­nych, gdy siły bez­pie­czeń­stwa za­czę­ły strze­lać do pro­te­stu­ją­cych.

Z kolei Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka po­da­ło, że pię­ciu pro­te­stu­ją­cych od­nio­sło ob­ra­że­nia, gdy siły bez­pie­czeń­stwa otwo­rzy­ły ogień do uczest­ni­ków de­mon­stra­cji w Da­masz­ku. Pro­test miał miej­sce w dziel­ni­cy Barze, na pół­noc­nym wscho­dzie sto­li­cy. W dziel­ni­cy Al-Mi­dan, na po­łu­dniu Da­masz­ku, użyto też gazu łza­wią­ce­go, by roz­pę­dzić tłum.

Bo­jow­ni­cy, któ­rzy sprze­ci­wia­ją się rzą­dom Asada, na Fa­ce­bo­oku ape­lo­wa­li, by pod­czas piąt­ko­wych pro­te­stów do­ma­gać się do­star­cze­nia broni WAS. Wczo­raj siły rzą­do­we opa­no­wa­ły dziel­ni­cę Baba Amro w Hims, na za­cho­dzie kraju. Dziel­ni­ca, która sta­no­wi­ła ba­stion zbroj­nej opo­zy­cji, przez pra­wie mie­siąc była bom­bar­do­wa­na przez woj­ska Asada.

We­dług ak­ty­wi­stów w Baba Amro sy­ryj­skie siły spe­cjal­ne, zwane "sza­bi­ha", prze­szu­ku­ją dom po domu i do­ko­nu­ją eg­ze­ku­cji. - Sza­bi­ha wcho­dzą do domów i pod­pa­la­ją je - mówił Bas­sel Fuad, który przed dwoma dnia­mi uciekł do Li­ba­nu. Po­wo­ły­wał się na re­la­cje zna­jo­me­go, który prze­by­wa w Baba Amro. Wy­ni­ka z nich, że wła­dze dziś rano roz­strze­la­ły 10 męż­czyzn przed bu­dyn­kiem rzą­do­wym.

In­for­ma­cje o za­strze­le­niu 10 osób po­twier­dza Ob­ser­wa­to­rium. - Oko­licz­no­ści ich śmier­ci nie są jesz­cze znane - po­wie­dział szef Ob­ser­wa­to­rium Rami Abdel Rah­man.

Z da­nych przed­sta­wio­nych przez człon­ków Ob­ser­wa­to­rium wy­ni­ka, że łącz­nie w całym kraju śmierć po­nio­sło 15 osób.

Dziś rzecz­nik Wy­so­kie­go Ko­mi­sa­rza ONZ ds. Praw Czło­wie­ka (UNH­CHR) Ru­pert Co­lvil­le wy­ra­ził za­nie­po­ko­je­nie z po­wo­du do­nie­sień o krwa­wych re­pre­sjach w Baba Amro. Za­ape­lo­wał do władz i re­be­lian­tów Syrii, by po­wstrzy­ma­li się od wszel­kich akcji od­we­to­wych. Re­wol­ta prze­ciw­ko pre­zy­den­to­wi Syrii Asa­do­wi trwa od 11 mie­się­cy. We­dług sza­cun­ków ONZ do­tych­czas zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi.

>>>>

Jak widzicie klamstwem jest ze Damaszek i Aleppo popieraja Asada . Zawsze w stolicy rezim siedzi mocno jest duzo agentow roznych KGB GRU i tym podobnych i trudniej jest dzialac . Zreszta ktore miasta walczyly w Polsce ? Poznan ? Gdansk ? Szczecin ? Radom ? Slask . A gdzie Warszawa ? Ano wlasnie . A tutaj walcza tym bardziej trzeba to podkreslic !

Jest juz :
Zabitych:
5989 cywilow
2640 wojskowych
302804 ofiar ogolem !

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:58, 11 Mar 2012    Temat postu:

Wywiad USA: Assad pewnie dzierży władzę

Wywiad amerykański jest przekonany, że prezydent Syrii Baszar Al-Assad w pełni panuje nad sytuacją w swym kraju. Rząd USA ma tyczasem nadzieję, że w wyniku rebelii reżim Asasda upadnie bez udziału międzynarodowej interwencji zbrojnej.

Jak podaje "Washington Post", powołując się na anonimowych analityków wywiadu, Assad pewnie dzierży ster władzy w Syrii i "niewiele wskazuje, by wyżsi funkcjonariusze reżimu byli skłonni go opuścić, mimo wysiłków administracji prezydenta Baracka Obamy i jej sojuszników, by za pomocą sankcji i innych środków doprowadzić do fali rozłamów i zdrad, które podważyłyby pozycję Assada". Prezydent Obama powiedział w minionym tygodniu, że "nie jest kwestią, czy reżim Assada upadnie, tylko kiedy". Wypowiedział się jednocześnie przeciwko interwencji wojskowej w Syrii, mimo masakrowania przez syryjskie siły bezpieczeństwa ludności cywilnej.

Jednak w ocenie wywiadu USA siły reżimowe są wystarczająco dobrze wyposażone, by odeprzeć ofensywę powstańców, i mogłaby je pokonać tylko "międzynarodowa interwencja wojskowa na dużą skalę".

Syria dysponuje armią w liczbie 330 000 żołnierzy służby czynnej, samolotami bezzałogowymi dostarczonymi przez Iran i gęstą siecią obrony przeciwlotniczej.

Utrudnia to zewnętrzną interwencję w postaci wprowadzenia w Syrii strefy zakazu lotów w celu ochrony ludności cywilnej przed atakami z powietrza. Rok temu NATO przeprowadziło taką akcję w Libii, ale Pentagon ostrzega, że wymaga to unieszkodliwienia obrony powietrznej, a w Syrii jest ona wielokrotnie silniejsza niż w Libii. Wywiad USA ocenia też, że Wolna Armia Syryjska walcząca przeciw reżimowi, złożona głównie z dezerterów z wojsk reżimowych, jest słabo zorganizowana, nie ma skutecznie działającego dowództwa i ma niewiele kontaktów z opozycją polityczną.

>>>>

Slaby to jest wywiad ...
Pamietajmy ze zbieglo z wojska juz 50 tysiecy atem jego liczba spadla do 270 tysiecy . Poza tym aby nawiazac rownorzedna walke z partyzantami trzeba miec 10 RAZY tyle ludzi . Wprawdzie WAS liczy ponad 20 tysiecy czyli niby 10 razy mniej ale WAS ROSNIE a armia rezimu SPADA !!! Stosunek bedzie zatem 9;1 pozniej 8;1 itd . Az powstancy wygraja !!!

Syria: rozmowy Kofi Annana w Damaszku

Wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej do Syrii Kofi Annan podczas sobotniego spotkania z prezydentem tego kraju Baszarem Al-Asadem wyraził głębokie zaniepokojenie z powodu krwawych represji władz wobec antyrządowej rewolty - podały źródła ONZ.

Według tych źródeł Annan złożył syryjskiemu prezydentowi "wiele propozycji" w sprawie zakończenia przemocy, która w ciągu roku kosztowała życie 8500 ludzi, w większości cywilów zabitych przez siły rządowe. Propozycje te dotyczyły "położenia kresu przemocy, możliwości dostarczenia pomocy humanitarnej przez Czerwony Krzyż, uwolnienia więźniów i wszczęcia dialogu politycznego".

Annan, były sekretarz generalny ONZ, "wyraził głębokie zaniepokojenie sytuacją w Syrii i naciskał na prezydenta Assada, aby podjął działania zmierzające do zakończenia kryzysu" - podano.

Annan ma się ponownie spotkać z syryjskim prezydentem w niedzielę.

Wysłannik ONZ i Ligi Arabskiej spotkał się też z "przywódcami opozycji i młodymi bojownikami, a także z wpływowymi ludźmi" - głosi komunikat wydany przez ONZ.

Oficjalne media syryjskie twierdzą, że spotkanie Annana z Assadem przebiegło w "pozytywnej atmosferze". Asad powiedział wysłannikowi ONZ, że "Syria gotowa jest podjąć każdy szczery wysiłek, aby znaleźć rozwiązanie dla wydarzeń", które mają miejsce w kraju, ale podkreślił, że niemożliwy jest dialog i "żadna inicjatywa polityczna nie powiedzie się, gdy w (Syrii) uzbrojeni terroryści szerzą chaos i destabilizują (kraj), atakując cywilów i wojskowych" - podała państwowa agencja Sana.

Annan uda się w niedzielę do Kataru. W sobotę, w pierwszym dniu pobytu ONZ-owskiego wysłannika w Syrii w kraju tym zginęły co najmniej 62 osoby - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Tylko w prowincji Idlib w walkach zginęło 21 zbiegów z syryjskiej armii, 19 żołnierzy i 15 cywilów. Siedmiu cywilów zginęło także w prowincji (muhafazie) Damaszek i w Hims.

>>>>

Ano wlasnie . On tu gada a ludzie gina ...

Ban Ki Mun potępił reżim syryjski, który nie wpuścił sanitariuszy do Hims

Se­kre­tarz ge­ne­ral­ny ONZ Ban Ki Mun po­tę­pił dziś wła­dze sy­ryj­skie za to, że woj­sko Ba­sza­ra el-Asa­da nie wpusz­cza sa­ni­ta­riu­szy Czer­wo­ne­go Krzy­ża do ob­lę­żo­nych miast sy­ryj­skich, w tym do Hims, gdzie woj­sko do­ko­na­ło ma­sa­kry lud­no­ści.

Ob­ra­zy śmier­ci i spu­sto­sze­nia do­cie­ra­ją­ce z Hims Ban Ki Mun okre­ślił jako "prze­ra­ża­ją­ce", a po­stę­po­wa­nie władz sy­ryj­skich jako "nie­moż­li­we do to­le­ro­wa­nia". Se­kre­tarz ge­ne­ral­ny roz­ma­wiał z dzien­ni­ka­rza­mi po tym, gdy Mię­dzy­na­ro­do­wy Ko­mi­tet Czer­wo­ne­go Krzy­ża za­alar­mo­wał, że jego ko­lum­na sa­mo­cho­do­wa z po­mo­cą dla miesz­kań­ców Baba Amro - dziel­ni­cy Hims opa­no­wa­nej przez woj­ska rzą­do­we - nie zo­sta­ła dziś wpusz­czo­na do mia­sta.

To naj­uboż­sza dziel­ni­ca Hims, głów­ne­go ośrod­ka opo­zy­cji an­ty­rzą­do­wej. Od jej bom­bar­do­wa­nia rząd roz­po­czął przed mie­sią­cem kontr­ofen­sy­wę prze­ciw­ko opo­zy­cji. W całej Syrii zgi­nę­ło dziś co naj­mniej 61 osób. Po­ło­wę ofiar sta­no­wi­li miesz­kań­cy pro­win­cji Hims, krwa­wo pa­cy­fi­ko­wa­nej przez żoł­nie­rzy pre­zy­den­ta el-Asa­da.

>>>>

Koszmarna kolejna zbrodnia ...

Zginelo juz :
6026 cywilow a wiec kolejna bariera przekroczona !!!
2660 wojskowych
Jest 304 807 ofiar ogolem !!!

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .




Hamza al-Khateeb


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:20, 11 Mar 2012    Temat postu:

Syria: atak na gazociąg, wysadzili go w powietrze

Syryjskie media państwowe poinformowały dzisiaj, że "ugrupowanie terrorystyczne" wysadziło w powietrze gazociąg łączący centrum kraju z wybrzeżem. Do ataku doszło w pobliżu libańskiej granicy.

Według prorządowej stacji telewizyjnej zamach, niedaleko granicznego miasta Telkalach, w prowincji Hims, spowodował wyciek ok. 460 tys. metrów sześciennych gazu. Aktu sabotażu dopuściło się "zbrojne ugrupowanie terrorystyczne" - relacjonowała agencja SANA. W czasie 10-miesięcznego powstania przeciwko syryjskiemu prezydentowi Baszarowi el-Asadowi w kraju kilka razy dochodziło do ataków na rurociągi, w wyników których występowały braki surowca.

Reżim Asada twierdzi, że za antyprezydenckimi demonstracjami, które wybuchły w połowie marca 2011 roku, stoją terroryści z zagranicy. ONZ szacuje, że od rozpoczęcia protestów, zainspirowanych arabską wiosną, zginęło tam już ponad 5,4 tys. ludzi. Nasilenie aktów przemocy w ostatnich dniach, zwłaszcza walki między siłami reżimowymi a owstańcami, w wyniku których od zeszłego tygodnia zginęło - jak twierdzą obrońcy praw człowieka - ponad 150 cywilów, spowodowało zawieszenie misji obserwacyjnej Ligi Arabskiej.

>>>>

Walki trwaja i nasilaja sie ...

Kolejny krwawy konflikt? Coraz śmielsze plany USA.

Administracja prezydenta Baracka Obamy i zagraniczni sojusznicy USA coraz poważniej debatują nad ewentualną interwencją zbrojną w Syrii, gdzie reżim prezydenta Asada krwawo tłumi powstanie - podał niedzielny "Washington Post".

Rozważa się bezpośrednie uzbrojenie walczących w Syrii sił opozycyjnych, wysłanie wojsk w celu zapewnienia dostaw pomocy humanitarnej albo nawet ataki z powietrza na stanowiska syryjskiej obrony przeciwlotniczej.

Nasilenie poszukiwań rozwiązań militarnych wiąże się ze słabnięciem nadziei na przekonanie prezydenta Baszara el-Asada, aby ustąpił ze stanowiska lub poczynił ustępstwa na rzecz opozycji. W sobotę w rozmowie ze specjalnym wysłannikiem ONZ Kofi Annanem Asad praktycznie wykluczył rozmowy z powstańcami.

Między poszczególnymi krajami istnieją jednak - jak pisze "Washington Post" - różnice co do postulowanej skali ewentualnej interwencji w Syrii.

Chociaż Arabia Saudyjska i Katar chcą dostarczyć broni rebeliantom, niektóre inne kraje wahają się, twierdząc, że intencje syryjskiej opozycji nie są jasne.

W razie uzgodnienia operacji dozbrajania powstańców USA gotowe są zapewnić sprzęt do łączności i wsparcie wywiadowcze - informują przedstawiciele amerykańscy.

Bierze się też pod uwagę utworzenie wzdłuż granicy z Turcją "bezpiecznych stref", gdzie dostarczano by pomoc humanitarną i organizowano siły opozycji.

Najdalej idąca opcja to ataki z powietrza przeciw stanowiskom syryjskiej obrony przeciwlotniczej, podobnie jak to uczyniono w Libii w marcu ub.r.

>>>>

No wreszcie . Tylko czy tylu ludzi musialo zginac ? W Libii tez by tylu nie zginelo gdyby zachod ruszyl OD RAZU . Po co odwlekac SKORO I TAK TO NAS NIE MINIE . Asad jest spalony i juz z nim zadnych stosunkow nie bedzie ...

Opozycja: W Syrii zginęło od marca 2011 r. prawie 8,5 tys. ludzi

Dzia­ła­cze po­da­ją, że wśród ofiar śmier­tel­nych trwa­ją­ce­go rok kon­flik­tu jest 6195 cy­wi­lów i 2263 żoł­nie­rzy i człon­ków sił bez­pie­czeń­stwa, w tym 428 zbiegów, któ­rzy przy­łą­czy­li się do re­wol­ty prze­ciw­ko re­żi­mo­wi pre­zy­den­ta Ba­sza­ra al-Asa­da. Łącz­nie sza­cun­ki mówią o 8458 za­bi­tych. W lutym przed­sta­wi­ciel ONZ Lynn Pa­scoe oce­niał, że w Syrii zgi­nę­ło 7,5 tys. osób, w tym wiele ko­biet i dzie­ci.

ONZ sza­cu­je licz­bę ucie­ki­nie­rów z Syrii do kra­jów ościen­nych na ponad 25 ty­się­cy, a uchodź­ców, któ­rzy po­rzu­ci­li swe domy i prze­mie­ści­li się we­wnątrz kraju - na 100-250 ty­się­cy.

>>>>>

6195 cywilow
2263 zolnierzy
Mi wychodzi mniej cywilow a wiecej zolnierzy .
6026 cywilow 2660 zolnierzy
I ogolnie ofiar wiecej ...
Z tym ze nie wiem na jaki to dzien ten bilans ...
Uchodzcow jednak wychodzi 100 tysiecy nie 25 ???
Chyba pomylka dotyczy Jordanii . Nie ma tam 73 tysiecy a 7300 uchodzcow ...
Natomiast nie liczylem emigracji wewnetrznej ... A tez jest .
Znow trzeba weryfikowac liczby ! Ale ofiar jest mnostwo ! ZBYT DUZO !!!

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:12, 12 Mar 2012    Temat postu:

Turcja: Komunikacja autobusowa z Syrią wstrzymana

Tu­rec­kie przed­się­bior­stwa ko­mu­ni­ka­cji au­to­bu­so­wej za­wie­si­ły swe za­gra­nicz­ne po­łą­cze­nia z sy­ryj­skim mia­stem Alep­po (Halab) i po­ło­żo­nym bar­dziej na po­łu­dnie sto­łecz­nym Da­masz­kiem - po­in­for­mo­wa­ła tu­rec­ka agen­cja Ana­to­lia.

Do­da­ła, iż we­dług prze­woź­ni­ków, trwa­ją­ce walki sy­ryj­skich sił rzą­do­wych z opo­zy­cjo­ni­sta­mi nie po­zwa­la­ją na dal­sze utrzy­my­wa­nie po­łą­czeń. Tu­rec­kie au­to­bu­sy stały się celem ata­ków. Do tej pory wiele tu­rec­kich firm ofe­ro­wa­ło prze­wo­zy au­to­bu­so­we z pro­win­cji Hatay na po­łu­dniu kraju do są­sied­niej Syrii.

>>>>

W takich warunkach zdana komunikacja nie jest mozliwa ...

Syria: oskarżenia wobec Arabii Saudyjskiej i Kataru

- Za roz­lew krwi w Syrii współ­win­ne są Ara­bia Sau­dyj­ska i Katar, które są "wspól­ni­ka­mi gan­gów ter­ro­ry­stycz­nych" dzia­ła­ją­cych w kraju - oznaj­mił w po­nie­dzia­łek mi­ni­ster in­for­ma­cji w rzą­dzie sy­ryj­skim Adnan Mah­mud.

- Kraje, które po­pie­ra­ją ter­ro­ry­stycz­ne gangi, jak Katar i Ara­bia Sau­dyj­ska, są wspól­ni­ka­mi ter­ro­ry­zmu, wy­mie­rzo­ne­go w naród sy­ryj­ski, i po­no­szą od­po­wie­dzial­ność za roz­lew krwi - po­wie­dział mi­ni­ster. Oskar­żył też oba kraje o fi­nan­so­wa­nie "tych gan­gów" i za­opa­try­wa­nie ich w broń. Mah­mud po­wie­dział, że także dzie­łem "gan­gów" jest ma­sa­kra dzie­ci i ko­biet w mie­ście Hims, na za­cho­dzie Syrii. Opo­zy­cja sy­ryj­ska ogło­si­ła w po­nie­dzia­łek, że w dwóch dziel­ni­cach tego mia­sta, ob­le­ga­ne­go w ostat­nich ty­go­dniach przez siły rzą­do­we, zna­le­zio­no ciała co naj­mniej 47 ko­biet i dzie­ci.

We­dług Mah­mu­da ma­sa­kry do­ko­na­no po to, by "wy­wrzeć pre­sję w celu pod­sy­ce­nia re­ak­cji mię­dzy­na­ro­do­wych prze­ciw­ko Syrii". Opo­zy­cja wal­czą­ca z re­żi­mem pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da oskar­ża lo­kal­ne mi­li­cje o do­ko­na­nie ma­sa­kry. Jako ter­ro­ry­stów, "chcą­cych po­dzie­lić kraj" wła­dze w Da­masz­ku okre­śla­ją prze­ciw­ni­ków pre­zy­den­ta Asada. Od roku trwa­ją w Syrii an­ty­pre­zy­denc­kie wy­stą­pie­nia, które prze­ro­dzi­ły się w krwa­wo tłu­mio­ną re­wol­tę prze­ciw­ko re­żi­mo­wi. We­dług sza­cun­ków ONZ zgi­nę­ło w Syrii dotąd co naj­mniej 7,5 tys. ludzi. Spo­łecz­ność mię­dzy­na­ro­do­wa uważa, że w więk­szo­ści przy­pad­ków od­po­wie­dzial­ność za ofia­ry spo­czy­wa na wła­dzach w Da­masz­ku.

>>>>>

Brednie rezimu a fakty sa oczywiste . KOLEJNYCH 47 ciał !!!



Syria: W Hims znaleziono ciała 47 cywilów

Sy­ryj­ska opo­zy­cja po­in­for­mo­wa­ła w, że w Hims, na za­cho­dzie kraju, zna­le­zio­no ciała co naj­mniej 47 ko­biet i dzie­ci. O tę ma­sa­krę oskar­ży­ła siły pre­zy­den­ta Ba­sza­ra el-Asa­da. Pań­stwo­wa media twier­dzą, że cy­wi­le zgi­nę­li z rąk ter­ro­ry­stów.
Dom znisz­czo­ny przez siły zą­do­we Syrii fot. Reu­ters

Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska, głów­ne ciało sku­pia­ją­ce sy­ryj­ską opo­zy­cję, we­zwa­ło do zwo­ła­nia nad­zwy­czaj­ne­go po­sie­dze­nia Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ w spra­wie od­kry­cia ciał, do któ­re­go do­szło w nie­dzie­lę. Dziś po po­łu­dniu czasu pol­skie­go w RB ONZ od­bę­dzie się de­ba­ta na temat arab­skiej wio­sny, z udzia­łem m.​in. se­kre­tarz stanu USA Hil­la­ry Clin­ton, ro­syj­skie­go mi­ni­stra spraw za­gra­nicz­nych Sier­gie­ja Ław­ro­wa i szefa MSZ Fran­cji Ala­ina Juppe.

- W dziel­ni­cach Karm el-Zej­tun i el-Ada­wi­je zna­le­zio­no ciała co naj­mniej 26 dzie­ci i 21 ko­biet - po­wie­dział przed­sta­wi­ciel opo­zy­cji Hadi Ab­dul­lah z Ge­ne­ral­nej Ko­mi­sji ds. Sy­ryj­skiej Re­wo­lu­cji. Dodał, że lo­jal­ne wobec re­żi­mu mi­li­cje za­szty­le­to­wa­ły ofia­ry lub pod­cię­ły im gar­dła.

Sy­ryj­skie Ob­ser­wa­to­rium Praw Czło­wie­ka po­in­for­mo­wa­ło, że "w nocy z nie­dzie­li na po­nie­dzia­łek z Hims ucie­kły setki ro­dzin, zwłasz­cza z dziel­ni­cy Karm el-Zej­tun, w oba­wie przed ko­lej­ny­mi ma­sa­kra­mi ze stro­ny sił re­żi­mo­wych".

Sy­ryj­ska agen­cja pra­so­wa Sana oskar­ży­ła na­to­miast "uzbro­jo­nych ter­ro­ry­stów" o po­rwa­nie i za­bi­cie dzie­siąt­ków cy­wi­lów w Hims, oka­le­cze­nie ciał i ich sfil­mo­wa­nie. We­dług Sany celem tego dzia­ła­nia jest wzbu­dze­nie re­ak­cji mię­dzy­na­ro­do­wej i "we­zwa­nie do za­gra­nicz­nej in­ter­wen­cji w Syrii".

- Zbrod­nie po­peł­nio­ne przez gangi i trans­mi­to­wa­ne przez te­le­wi­zje Al-Dża­zi­ra i Al-Ara­bi­ja, która mają swo­ich spe­cjal­nych ko­re­spon­den­tów wśród ter­ro­ry­stów dzia­ła­ją­cych w Syrii, zbie­ga­ją się z po­sie­dze­niem Rady Bez­pie­czeń­stwa ONZ" - in­for­mu­je pań­stwo­wa agen­cja pra­so­wa.

We­dług Ab­dul­la­ha "człon­kom Wol­nej Armii Sy­ryj­skiej udało się prze­trans­por­to­wać ciała do dziel­ni­cy Bab Sebaa". Dodał, że ta dziel­ni­ca Hims "jest bez­piecz­niej­sza" niż te, w któ­rych jego zda­niem za­bi­to cy­wi­lów. Re­wol­ta w Syrii prze­ciw­ko re­żi­mo­wi Asada, in­spi­ro­wa­na arab­ską wio­sną, trwa od roku. We­dług sza­cun­ków ONZ w wy­ni­ku tłu­mie­nia an­ty­pre­zy­denc­kich wy­stą­pień przez siły rzą­do­we oraz starć z de­zer­te­ra­mi z armii zgi­nę­ło co naj­mniej 7500 ludzi. Opo­zy­cja sy­ryj­ska mówi o co naj­mniej 8,5 tys. ofiar, w więk­szo­ści cy­wi­lów. Wła­dze sy­ryj­skie o re­wol­tę oskar­ża­ją "ter­ro­ry­stów", któ­rzy chcą po­dzie­lić kraj.

>>>>

Koszmarna zbrodnia !!!

Opo­zy­cyj­na Na­ro­do­wa Rada Sy­ryj­ska: "Wy­cią­ga­my dłoń do ala­wi­tów, by zbu­do­wać pań­stwo prawa i oby­wa­te­li. Re­żi­mo­wi nie uda się skło­nić nas do po­za­bi­ja­nia się na­wza­jem"

SRGC wyraziła "zdziwienie rosyjską uporczywością w czynieniu z narodu syryjskiego swojego wroga".

W Hamie 20-letni żołnierz zbuntował się, gdy jego oddział strzelał do demonstrantów, i zabił pięciu funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa; sam został następnie zastrzelony.
"Ci, którzy zabijają swoich rodaków, to zdrajcy"


Chwała bohaterowi !!!! ;o);O))))

- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .






Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 19:13, 12 Mar 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 19, 20, 21 ... 129, 130, 131  Następny
Strona 20 z 131

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy