Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:35, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Obywatel USA oskarżony o pracę dla syryjskiego wywiadu
Urodzony w Syrii obywatel USA został oskarżony o pracę dla syryjskiego wywiadu. Mężczyzna miał szpiegować amerykańskich działaczy sprzeciwiających się reżimowi prezydenta Baszara el-Asada i dostarczać syryjskim agentom nagrania audio i wideo.
Według ujawnionego w środę aktu oskarżenia, 47-letni Mohamad Soueid z Leesburg, w Wirginii, został aresztowany we wtorek i oskarżony o prowadzenie na terenie Stanów Zjednoczonych działalności w charakterze agenta obcego kraju. Zarzuca mu się także rekrutowanie innych osób, aby zbierały informacje o przeciwnikach reżimu Asada oraz akcjach sprzeciwu organizowanych w USA. Między kwietniem a czerwcem Soueid dostarczył syryjskiej agencji wywiadowczej w sumie 20 nagrań, które rejestrują protesty w USA. Przekazywał również dane demonstrantów, w tym numery telefonów i adresy poczty elektronicznej.
W czerwcu udał się nawet do Syrii, żeby osobiście spotkać się z Asadem - głosi akt oskarżenia.
Soueid jest również oskarżony o składanie fałszywych oświadczeń na temat pracy dla syryjskich tajnych służb, Muchabaratu, kiedy był w sierpniu przesłuchiwany przez FBI.
- Prawo do zgromadzeń i protestowania jest wysoko cenione w Stanach Zjednoczonych i zasmuca, że amerykański obywatel z Leesburg jest oskarżony o pracę dla syryjskiego rządu w celu identyfikacji i zastraszania tych, którzy z tego prawa korzystają - powiedział prokurator Neil MacBride.
Podkreślił, że - szpiegowanie dla innego państwa jest poważnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa kraju. W następstwie tłumienia trwających od ponad sześciu miesięcy protestów antyrządowych w Syrii zginęło, według danych ONZ, blisko 3 tys. ludzi.
>>>>>
Obrzydliwa dzialalnosc ! Procesy wytaczane takim osobom sa jak najbardziej sluszne . Wszak ich donosy powoduja tragedie .
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 14:30, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Amatorskie nagranie walk w Syrii .
Na amatorskim nagraniu wideo z Syrii widać wymianę ognia na ulicach miasta Ar-Rastan. Nagranie pojawiło się wraz z doniesieniami, że pod koniec września syryjskie siły zabiły w tym mieście co najmniej 27 osób.
>>>>>
Z obliczn wynika ze w tym miescie zginelo ponad 230 !!! Bo oczywiscie przy takih zbrodniach trudno policzyc kazdego i zidentyfikowac . Nie ma warunkow !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:31, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A teraz warto pokazac jak obrzydliwe sa metody rezimu :
Zabili 13-latka, bo "chciał zgwałcić żony oficerów"
"Hamza al-Chatib chciał zgwałcić żony oficerów", "Chłopiec skatowany przez bezpiekę", "Męczennik rewolucji". Zdjęcie 13-letniego Syryjczyka obiegło świat, choć nie wiadomo, czy tak naprawdę istniał. W syryjskim konflikcie giną niewinni ludzie, ale przede wszystkim ginie prawda, bo wszystko co do nas dociera z tego kraju, przechodzi przez filtr - propagandę. Oto historia nowoczesnej wojny domowej.
29 kwietnia, okolice Saidy w południowo-zachodniej Syrii, tuż przy granicy z Jordanią. 13-letni Hamza al-Chatib idzie z rodziną na manifestację przeciwko reżimowi. Z wioski Al-Dżizah, oddalonej o 10 kilometrów od Saidy, rusza kondukt demonstrantów. - Nie interesowała go polityka. Tego dnia wszyscy szli na demonstrację, więc i on poszedł - powie później jego kuzyn w rozmowie z Al-Dżazirą. Demonstranci nie wchodzą do miasta. Na rogatkach atakuje ich Wywiad Sił Powietrznych (mukhabarat), najważniejsza jednostka armii syryjskiej, dowodzona przez brata prezydenta, Mahera al-Asada. Oficerowie otwierają ogień. - Byli ranni i zabici, niektórych (demonstrantów) aresztowano. Panował taki chaos, że nie mieliśmy pojęcia, co się stało z Hamzą. Po prostu zniknął - zrelacjonuje jego kuzyn. Mija tydzień, drugi, trzeci. Ali al-Chatib, 65-latek z dwiema żonami i dwudziestką dzieci na karku, wciąż nie wie, co dzieje się z jego synem.
W końcu, 24 maja, Hamza wraca do domu w foliowym worku. Zwrócone przez służby bezpieczeństwa zwłoki są potwornie okaleczone: opuchnięte powieki, zmiażdżona szczęka i rzepki, ślady gaszenia papierosów na całym ciele, złamany kark. Widać, że chłopiec był poddawany elektrowstrząsom i bity kablem. Jego ojcem Alim al-Chatibem targają rozpacz i wściekłość. Mężczyzna chce szukać sprawiedliwości, zamierza pozwać armię i służby specjalne. Ci jednak są szybsi. W al-Dżizah zjawiają się oficerowie tajnych służb. - Powiedzieli: dość już się stało przez ciebie. Wiesz, co się stanie, jeśli dowiemy się, że rozmawiałeś z mediami? - to jedyne, co matka Hamzy godzi się ujawnić na temat ich wizyty.
***
29 kwietnia, okolice Saidy w południowo-zachodniej Syrii, tuż przy granicy z Jordanią. Po piątkowych modłach mieszkańcy okolicznych wiosek zbierają się na głównych placach w okolicznych miasteczkach. To odpowiedź na wezwanie do dżihadu, do którego nawołują uzbrojone bandy terrorystów, siejące postrach w całym kraju. W tłum wkradają się uzbrojeni mężczyźni. Zwabiają wiele dzieci. Rozkazują, by podążyły za nimi. - Poszliśmy w kierunku bazy wojskowej. Był z nami uzbrojony mężczyzna. Gdy dotarliśmy na miejsce, niektórzy demonstranci zaczęli strzelać, zranili jednego żołnierza. Zaczęła się strzelanina, musieliśmy kryć się między drzewami - zrelacjonuje Abdel Aziz al-Chatib, nastolatek. Ginie jeden z dowódców, trupem padają kolejni demonstranci.
Późnym wieczorem do państwowego szpitala w Daraa trafiają zwłoki pulchnego chłopca. Jego ciało jest następnie wysłane do wojskowego szpitala Tishreen w Damaszku. Dr Akram El-Shaar, szef krajowego stowarzyszenia lekarzy, nadzoruje sekcję zwłok. Udaje się ustalić tożsamość chłopca: to Hamza al-Chatib. Znana jest też przyczyna śmierci: rana postrzałowa. 21 maja ciało zostaje zwrócone rodzicom. Kilka dni później do Alego al-Chatiba przyjeżdża sam prezydent. Chce osobiście złożyć kondolencje z powodu śmierci syna. Starzec jest poruszony " uprzejmością i delikatnością " przywódcy państwa. Opowiada, że al-Asad zapewnił go przy okazji o tym, że wszystkie reformy, których pragną Syryjczycy, zostaną przeprowadzone. Wzruszony śmiercią Hamzy prezydent zapowiada też przeprowadzenie śledztwa. Minister spraw wewnętrznych gen. Mohammad Ibrahim al-Szaar powołuje komisję do zbadania okoliczności śmierci chłopca.
***
"Hamza al-Chatib zastrzelony po próbie gwałtu na żonach oficerów". Artykuł pod takim tytułem publikuje prorządowa gazeta.
***
Tak to nie zart ! Maly i watly 13-latek rzucil sie na gromade wielkich zon oficerow i zaczal je gwalcic ! Tak ! Taki jest poziom tego rezimu ! Zamordowali dzieciaka i wymyslili taka linie klamstw ! Horror w horrorze , koszmar w koszmarze !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:59, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
I kolejna porcja klamstw :
31 maja. Na stronie supportforsyria.wordpress.com pojawia się wpis: "Po rewolucji, której nie ma, oraz manifestacjach i ich krwawym tłumieniu, które są niewidoczne, międzynarodowe media znalazły dziecko-ofiarę, które nie istnieje. Rzekomy 13 latek jest tylko wymysłem wściekłej wyobraźni dziennikarskiej". Dowód? 29 kwietnia nie było żadnej demonstracji w Saidzie. Mało? Al-Dżizah, wieś, z której miał pochodzić chłopiec nie istnieje - pisze nieznany autor.
***
To nie jest scenariusz interaktywnego programu, gdzie telewidzowie w niedzielny wieczór mogą zdecydować, jak potoczą się losy głównego bohatera. To syryjska rzeczywistość, którą trudno uchwycić czy zrozumieć, bo zawładnęła nią propaganda, a ta sprawia, że mordercy są męczennikami a ofiary katami, tłumy wściekłych demonstrantów ciągną na ulice, by podziękować Allahowi za deszcz a samotni terroryści noszą przy sobie tony dynamitu.
Schizofrenia
Wiadomości, które docierają z Syrii różnymi kanałami, są schizofreniczne. Podczas gdy Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka informuje, że siły bezpieczeństwa zastrzeliły 17 demonstrantów w okupowanym przez armię rządową Dajr az-Zaur, państwowa agencja informacyjna SANA podaje, że na rogatkach tego samego miasta ulokowano jedynie kilka jednostek wojskowych, by chronić lokalną ludność przed "uzbrojonymi terrorystami".
To właśnie wątek terroryzmu przewija się niemal codziennie w porcji informacji serwowanej przez SANA. Każdego dnia "uzbrojone grupy przestępcze", które nie mają przywódcy czy nazwy, niosą śmierć i zniszczenie. Lista ich zbrodni jest długa: niszczenie publicznej i prywatnej własności, plądrowanie domów, okaleczenia, amputacje, tortury, bestialskie mordy. Co rusz ktoś wyławia z rzeki czy wykopuje z ziemi skatowane zwłoki. To żołnierze, oficerowie służb bezpieczeństwa, rzadziej cywile, z którymi okrutnie rozprawiają się terroryści - podaje za każdym razem agencja. Przerażeni mieszkańcy salwują się ucieczką za turecką granicę. Wojskowi dwoją się i troją, by przywrócić bezpieczeństwo i spokój na ulicach syryjskich miast. Niekiedy, jak twierdzi SANA, z powodzeniem.
Według agencji w ciągu dwóch dni "125 obywateli, którzy zostali zmuszeni przez uzbrojonych terrorystów do opuszczenia domów i skrycia się w Turcji, wróciło do Syrii". Dzięki Bogu, bo władze twierdzą, że w tureckich obozach dla uchodźców przeszli kolejne piekło, nieustannie naciskani i zastraszani przez przeciwników syryjskiego rządu. "Mustafa Zahlawi i Musa Kahlawi nie potrafili ukryć radości (…) po tym, czego doświadczyli w obozach. Wyrazili również optymizm w związku z reformami i zmianami legislacyjnymi, które wprowadza Baszar al-Asad, a które są odpowiedzią na oczekiwania Syryjczyków. Koordynator komitetów ludowych (pomagających Syryjczykom w dotarciu do ojczyzny - red.) Subahi al-Hamdo powiedział, że jak dotąd na powrót zdecydowało się 12,5 tysiąca obywateli", pisze SANA.
Jest to jednak niewielki sukces. Mimo tytanicznych wysiłków, służby bezpieczeństwa i wojsko nie mogą zadać ostatecznego ciosu "terrorystom". Ci bowiem, jak przekonują syryjskie media, mają potężnych mocodawców. Są nimi Stany Zjednoczone, Izrael i Bóg jeden raczy wiedzieć, kto jeszcze. Łączy ich jedno - wszystkim zależy na pogwałceniu suwerenności Syrii, zniszczeniu jej potęgi, wreszcie - podporządkowaniu całego Bliskiego Wschodu. To międzynarodowy spisek o długich korzeniach i jeszcze dłuższych gałęziach. Tak przynajmniej mówi syryjski rząd. Choć nie tylko on.
>>>>
Widzimy ze agneci zbrodniczego rezimu dzialaja tez w internecie gdzie usiluja bredzic ze ... nie ma zadnych protestow ... Zatem ofiar nie moze byc !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:44, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Fakty nie kłamią
Po stronie reżimu, który w ciągu pięciu miesięcy nieustających demonstracji zgładził, według obrońców praw człowieka, około dwóch tysięcy demonstrantów, opowiadają się także niektórzy politycy. Do wojny propagandowej przyłączył się Leonid Kałasznikow, wiceprzewodniczący komitetu zagranicznego Dumy. Stwierdził on, że Zachód prowadzi politykę wymierzoną w syryjski rząd, "zbroi terrorystów, dostarcza im pieniędzy i wsparcia logistycznego". Potępił też "wytrwałość Zachodu" w obarczaniu winą służb bezpieczeństwa za łamanie praw człowieka, podczas gdy - jak stwierdził - fakty nie kłamią: to zbrojne ugrupowania łamią prawa człowieka i zabijają cywilów i żołnierzy. Kałasznikowowi nie podoba się wreszcie, że Zachód "kontynuuje swą kampanię represji, sankcji i oszczerstw". A przecież al-Asad obiecał, że przeprowadzi reformy.
Jeszcze dalej posunął się Eliseos Vagenas, członek komitetu centralnego Komunistycznej Partii Grecji (KKE). Skrytykował on światowe media za "rozpowszechnianie fałszywych informacji na temat wydarzeń w Syrii". Oberwało się zwłaszcza Al-Dżazirze. W oświadczeniu przesłanym gazecie "Rizospastis" stwierdził, że nagrania wideo, dokumentujące zbrodnie służb bezpieczeństwa popełniane na przeciwnikach reżimu, pochodzą z innych krajów. Wszystko dlatego, że starzy znajomi, Stany Zjednoczone, Unia Europejska i Izrael, "są zainteresowani destabilizacją Syrii, (…) jak również pogorszeniem stabilizacji i bezpieczeństwa w regionie poprzez wojny i interwencje zagraniczne".
Sam reżim syryjski powiedział już niejedno na temat autentyczności filmów z tłumienia demonstracji, które krążą w internecie. Dla przykładu, pod koniec kwietnia SANA informowała, że służby bezpieczeństwa przejęły sprzęt cyfrowy i butelki ze sztuczną krwią, używane przez "grupę kryminalną" do fałszowania zdjęć i filmów wideo pokazujących akty przemocy popełniane na protestujących. Władze syryjskie chcą w ten sposób zmniejszyć wiarygodność opozycji.
>>>>>
No tak radzieccy i ich greckie marionetki milujacy zbrodniczy rezim !!!
Sztuczna krew ! Ale zbrodniarze wymyslili ... Wyobrazacie sobie ? Wychodza na ulice i oblewaja sie sztuczna krwia na pokaz !!!
Ale te rezimy zawsze sa obledne w swoich belkotliwych slownych zbrodniach ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:59, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Niekiedy jednak ona sama się dyskredytuje.
>>>> A mowiac prawde dyskredytuja ja pederasci ...
Niedźwiedzia przysługa
Syryjski rząd nakazał opuścić terytorium kraju zagranicznym dziennikarzom. Tak oto jedynym kanałem, przez który mogą wyciekać do świata niezależne od władz informacje z Syrii, stał się internet. Prowadzone przez dysydentów strony internetowe przedstawiają wersje wydarzeń alternatywne wobec tych, którymi karmią świat oficjalne media syryjskie. Jeden z najpopularniejszych blogów prowadziła Amina Abdallah Arraf al-Omari, mieszkająca w Damaszku pół-Syryjka, pół-Amerykanka. 25-letnia dziewczyna zwierzała się, że jako lesbijka jest prześladowana w Syrii.
>>>> Juz ten belkot powinien zdradzac ze cos jest nie tak - cos tu smierdzi ...
Przy okazji przemycała do świata zewnętrznego wiadomości o kolejnych czołgach szturmujących miasta-siedziby antyrządowych protestów, oficerach służb bezpieczeństwa, strzelających do demonstrantów, prześladowaniach i aresztowaniach. Gdy nagle przestała publikować, tysiące ludzi na całym świecie niepokoiły się jej losem; gdy mężczyzna, który przedstawił się jako jej brat, napisał, że zniknęła i nie wiadomo, co się z nią dzieje, fani jej bloga zaczęli organizować się, by ją ratować.
I wtedy okazało się, że 25-letnia Amina to w rzeczywistości 40-letni Tom MacMaster, Amerykanin studiujący w Edynburgu. Przerażony ewentualnymi konsekwencjami, kajał się na antenie BBC i tłumaczył swoim fanom, że tylko tak mógł przemycić za granicę obraz tego, co dzieje się w Syrii. Nie zrozumieli. "Twoje przeprosiny nie są przyjęte od momentu, w którym zacząłem prowadzić dochodzenie w sprawie aresztowania Aminy. Mogłem narazić się na wielkie ryzyko, wypytując o postać, która okazała się fikcyjną", napisał jeden z nich. Amerykanin prawdopodobnie nie zdawał sobie sprawy, że wyświadcza opozycji niedźwiedzią przysługę. "Dobra robota, Tomie MacMaster, teraz każda informacja, która nie wyjdzie od syryjskiego rządu, będzie poddawana w wątpliwość ", stwierdził jeden z internautów.
Historia Toma vel. Aminy to nie jedyny przykład, jak część opozycjonistów, prowadząc propagandową wojnę, podważa wiarygodność syryjskich dysydentów.
?????
Jakich syryjskich ! TO ZACHODNI ZBOCZEK !!!!
Organizacje ,,obrony praw czlowieka'' zostaly opanowane przez zbokow ... Postanowili oni sobie na swoich tajnych zebraniach ze opanuaj od srodak organizacje praw czlowieka i wepchna tam swoje zboczenia jako prawa czlowieka . Skutki WIDZIMY ! Amnesty International zostala calkowicie opanowana przez zbokow ktorzy wciskaja tam ,,prawa gejow'' ... Ten koles robil to co zboczkowie zaplanowali czyli wplatał zboczenia w szlachetna walke o wolnosc Syrii... TO OBRZYDLIWE I WSTRETNE !!!
ALE TO SA ZBOCZENCY ! Zagrozenie dla wolnosci !!!
STANOWCZO NALEZY USUNAC ZBOKOW Z TYCH ORGANIZACJI A JESLI TEGO NIE ZROBIA ZDELEGALIZOWAC !!! Widzimy jaka potwornosc !
Z jednej strony bestialski rezim z drugiej obrzydliwi zboczency !
ALE TO NIE POWSTRZYMA WOLNOSCI !!!
Nie badzmy naiwni . W internecie pelno jest smieci falszywek prowokacji ... Dziala mafie gangi sluzby zboczeni . Morze podlosci i nikczemnosci ! Zawsze tak bylo i w czasach Solidarności rowniez ... Przeciez nie odwrocimy sie od przesladowanych dlatego ze jakis psychopata czy agent pusci falszywke ! Na takie numery nas nie nabiora !!! Odwagi !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:45, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Na chwile przerywam opis sytuacji w Syrii bo pojawila sie ciekawa informacja:
Zwołano pilny szczyt dyplomatyczny ws. Syrii
Ministrowie spraw zagranicznych 22 państw arabskich postanowili odbyć w niedzielę pilne spotkanie w sprawie sytuacji humanitarnej w Syrii - poinformował zastępca sekretarza generalnego Ligi Arabskiej Ahmed ben Heli.
-Celem spotkania będzie przede wszystkim poszukiwanie środków i dróg prowadzących "do zaprzestania rozlewu krwi i zatrzymania machiny przemocy" w Syrii - głosi komunikat Rady Współpracy Zatoki Perskiej (CCG). Inicjatorami szczytu dyplomatycznego państw arabskich są państwa członkowskie CCG: Arabia Saudyjska, Oman, Katar, Bahrajn, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kuwejt.
W tym tygodniu sekretarz generalny Ligi Arabskiej Nabil el-Arabi przeprowadził wstępne konsultacje na temat sytuacji w Syrii z szefami dyplomacji państw arabskich.
Nie podano, gdzie odbędzie się arabski szczyt dyplomatyczny w sprawie Syrii, ale główną siedzibą Ligi Arabskiej jest stolica Egiptu.
Masowe protesty uliczne w Syrii rozpoczęły się w marcu i od tego czasu represje stosowane przez rząd syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada spowodowały - według najnowszych danych ONZ - śmierć co najmniej trzech tysięcy osób.
??????
No ciekawe ? Do czego to doprowadzi ???
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:19, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Francja: 500 osób domaga się potępienia przez G20 represji w Syrii
Około 500 osób demonstrowało w sobotę w Paryżu, domagając się, by na szczycie w Cannes 3-4 listopada przywódcy państw grupy G20 potępili krwawe represje w Syrii - poinformowała policja. Tego dnia w stolicy Francji kończyli obrady ministrowie finansów G20.
"G20 nie może milczeć, gdy społeczność międzynarodowa stoi w obliczu łamania praw człowieka na wielką skalę" - podkreśliła chrześcijańska organizacja na rzecz zniesienia tortur Acat, będąca jednym z organizatorów demonstracji. "Członkowie G20 muszą publicznie potępić zbrodnie przeciwko ludzkości, popełniane w Syrii i zapewnić wsparcie represjonowanemu narodowi syryjskiemu" - dodała organizacja. Według ONZ, w wyniku represji reżimu Baszara el-Asada od marca zginęło w Syrii ponad 3 tys. ludzi.
>>>>>
Tak jest maja racje ! DOSC ZBRODNI !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:58, 16 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pięć ofiar sił bezpieczeństwa, w tym słynny opozycjonista. !!!
Zabili pięć osób !!!
Siły bezpieczeństwa Syrii zabiły w sobotę 5 osób, w tym uczestnika pogrzebu demonstranta z piątku oraz opozycjonistę, który od dwóch miesięcy ukrywał się w oblężonym przez siły rządowe mieście Dajr az-Zaur - podały syryjskie organizacje praw człowieka.
Siły bezpieczeństwa ostrzelały w Damaszku pogrzeb 14-letniego uczestnika piątkowych protestów, zastrzelonego przez wojsko. Zginęła jedna osoba, pięć zostało rannych - podało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka i Lokalne Komitety Koordynacyjne.
Amatorskie nagranie z wydarzeń pokazuje żałobników krzyczących "Syrio, wznieś rękę, nie chcemy (prezydenta) Baszara (el-Asada)" oraz niosących transparenty z napisem skierowanym do zabitego: "Nie zawiedziemy cię, (...) ukarzemy twoich zabójców".
Trzy osoby zginęły w mieście Hims od kul wojska, poruszającego się w pojazdach opancerzonych.
W położonym na wschodzie mieście Dajr az-Zaur zginęła piąta ofiara, 42-letni działacz Ziad Tawfik al-Obeidi, który współpracował z Syryjskim Obserwatorium Praw Człowieka. Od wkroczenia do miasta sił reżimu dwa miesiące temu musiał się ukrywać. Reuters pisze, że Obeidi zginął, uciekając przed policją, która urządziła obławę na dom, w którym przebywał.
Od początku protestów zginęło ok. 500 znanych w Syrii obrońców praw człowieka - powiedział szef Obserwatorium, Rami Abdel Rahman.
Choć antyprezydenckie demonstracje odbywają się w Syrii od trzech miesięcy, opozycji nie udało się przejąć kontroli nad żadnym obszarem, a jej przywództwo jest wciąż rozproszone - zauważa agencja Associated Press.
Według obrońców praw człowieka podczas rewolty przeciwko rządom rodziny Asada zabito 1 300 cywilów. Władze syryjskie twierdzą natomiast, że śmierć poniosło ponad 250 żołnierzy i policjantów, a starcia zostały sprowokowane przez rebeliantów.
?????
Kolejna potworna zbrodnia !
A coz to zabsurdalne dane ???
Bilnas wzrosl do :
3291 zabitych
76569 ofiar ogolem !
Tylu ludzi represjonowaly te potwory !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:22, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Liga Arabska chce dialogu między syryjskim rządem a opozycją
Liga Arabska chce dialogu między syryjskim rządem a ugrupowaniami opozycyjnymi, by doprowadzić do pokojowego rozwiązania konfliktowej sytuacji w kraju. Oczekiwano, ze Liga zawiesi Syrię w prawach członkowskich - podał Reuters w niedzielę wieczorem.
W Kairze odbyło się, na prośbę państw Rady Współpracy Zatoki Perskiej (CCG), spotkanie ministrów spraw zagranicznych państw arabskich, w sprawie sytuacji w Syrii, gdzie reżim prezydenta Baszara el-Asada tłumi protesty opozycji. W skład CCG wchodzą Arabia Saudyjska, Oman, Katar, Bahrajn, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Kuwejt. Liga zrzesza 22 państwa arabskie.
Po brutalnych atakach armii na demonstrantów do ligi zwrócono się o rozważenie ewentualnego zawieszenia Syrii w prawach członka organizacji.
Wcześniej w niedzielę tysiące syryjskich żołnierzy wspieranych przez pojazdy opancerzone otworzyło ogień w mieście Zabadani w pobliżu granicy z Libanem, dzień po ciężkich walkach w tym rejonie miedzy dezerterami a wojskiem.
Liga zdecydowała jednak, że będzie zabiegać o rozpoczęcie pokojowych negocjacji między rządem Asada a przedstawicielami opozycji.
"Wzywamy wszystkie siły opozycji i rząd do rozpoczęcia dialogu w ciągu 15 dni" - powiedział Sekretarz Generalny Ligi Nabil el-Arabi po niedzielnych obradach ministrów spraw zagranicznych.
Spotkanie skonfliktowanych stron miałoby się odbyć w Kairze, siedzibie Ligi Arabskiej i pod jej egidą.
Otwierając ich nadzwyczajne spotkanie Arabi powiedział, że Liga "nie może już milczeć w sprawie przemocy" w Syrii.
Delegat Syrii stwierdził podczas obrad, że sytuacja w jego kraju jest "spokojna" i zmierza ku "stabilności" oraz oskarżył "grupy uzbrojonych terrorystów" o to, że ich spisek jest przyczyną wybuchu konfliktów w Syrii. Dodał też, że moment wybrany na zorganizowanie tej konferencji "jest dziwny i podejrzany", ponieważ - jego zdaniem - ma on związek z inicjatywą USA i Europy, by Rada Bezpieczeństwa ONZ wprowadziła sankcje wobec reżimu Asada.
Spotkanie to nie zostało zwołane ze względu na jakieś ukryte intencje, "lecz aby czuwać nad Syrią i losem syryjskiego ludu. Wasi bracia chcą wam pomóc" - odpowiedział mu szejk Hamad ibn Dżassim as-Sani, premier i minister spraw zagranicznych Kataru.
Demonstracje przeciw syryjskiemu reżimowi trwają od trzech miesięcy, opozycji nie udało się jednak przejąć kontroli nad żadnym obszarem, a jej przywództwo jest wciąż rozproszone. Według obrońców praw człowieka podczas rewolty przeciwko reżimowi Asada zabito 1 300 cywilów. Władze syryjskie twierdzą natomiast, że śmierć poniosło ponad 250 żołnierzy i policjantów, a starcia zostały sprowokowane przez rebeliantów. Według najnowszych danych ONZ, w zamieszkach w Syrii śmierć poniosło co najmniej 3 000 osób.
>>>>>
Z duzej chmury maly deszcz - wielkie niby spotkanie a rezultat zalosny ...
Sankcje uderzenie w rezim ! To jest to a nie apele ...
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 18:23, 17 Paź 2011, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 22:46, 17 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Komisarz ONZ apeluje o pomoc dla Syrii
Wysoka komisarz ONZ ds. praw człowieka Navy Pillay zaapelowała o pomoc międzynarodową, by zapobiec "wojnie domowej na pełną skalę" w Syrii.
- Na wspólnocie międzynarodowej spoczywa odpowiedzialność za zbiorowe podjęcie działań zapobiegawczych, zanim nieustanne bezlitosne represje i mordy wtrącą ten kraj w wojnę domową na pełną skalę - podkreśliła Pillay. Jak poinformował dziś jej rzecznik Rupert Colville, już ponad 3 tys. osób zginęło od rozpoczęcia w marcu antyrządowych protestów w Syrii. Colville podkreślił, że tylko w ciągu ostatnich 10 dni poniosło śmierć ponad 100 osób, a wśród wszystkich ofiar jest co najmniej 187 dzieci.
Jak zaznaczył rzecznik, setki osób aresztowano, torturowano i wiele zaginęło. Nękano także rodziny protestujących w kraju i za granicą. Tymczasem Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało dzisiaj, że w czwartek zginęło w Syrii 35 osób, w tym 25 żołnierzy, a kilkadziesiąt odniosło obrażenia.
>>>>>
Kolejny koszmar ! Znowu bilans podskoczyl do :
3396 zabitych
79014 ofiar ogolem !
Zbrodniczy koszmar !!!
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:57, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syria: krwawy finał demonstracji
Syryjskie siły bezpieczeństwa zabiły w piątek 10 osób podczas kilku demonstracji przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada - podali działacze i Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Co najmniej 40 osób zostało rannych w czasie manifestacji. Śmiertelne strzały padły w pobliżu drugiego co do wielkości syryjskiego miasta Aleppo i na przedmieściach Damaszku.
>>>>>
Kolejna bestialska zbrodnia ! Kolejne ofiary !
Ogolem :
3408 zabitych
79302 ofiar razem !
Ocean nieszczesc !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:30, 18 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syria: żołnierze otworzyli ogień w mieście Zabadani
Tysiące syryjskich żołnierzy wspieranych przez pojazdy opancerzone otworzyło w niedzielę ogień w mieście Zabadani w pobliżu granicy z Libanem, dzień po ciężkich walkach w tym rejonie miedzy dezerterami a wojskiem - poinformowali mieszkańcy i działacze.
Wojsko wjeżdżając do miasta u podnóża gór Antylibanu, 35 km na zachód od Damaszku, otwarło z pojazdów opancerzonych ogień z broni maszynowej i przeciwlotniczej. Według mieszkańców i działaczy w sobotę wojsko przeczesywało w poszukiwaniu zbiegów płaski teren rolniczy w pobliżu miasta, napadając na domy, rekwirując samochody i aresztując co najmniej 100 osób.
>>>>>
Kolejne bestialskie zbrodnie opetanych przez demony ...
Bilnas ofiar wzrosl do :
3417 zabitych
79503 ofiar ogolem !
Upiorny koszmar !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:44, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Brutalny film obrazujący sytuację w Syrii
Zakrwawione, splątane zwłoki na tyłach samochodu typu pickup. Mężczyzna podnoszący każde ciała i jedno po drugim wrzucający z mostu do rzeki – taki obraz przedstawia film, który pojawił się serwisie YouTube, podaje CNN. CNN nie udało się zweryfikować autentyczności tego filmu, ale po jego obejrzeniu można jednoznacznie stwierdzić, że ilustruje on wrogość jaka panuje podczas zaogniającego się konfliktu pomiędzy siłami władz Syrii a antyrządowymi demonstrantami.
Nie jest również jasne, kto jest ofiarą z tego filmu. Komentarze stwierdzają, że incydent ten miał miejsce w mieście Hama nad rzeką Orontes. Działacz syryjski, powiedział, że ma wątpliwości, że miało to miejsce nad tą rzeką, gdyż o tej porze roku jest ona sucha.
>>>>>
To juz zagadnienie dla przyslych historykow i sadownictwa ustalic szczegoly . My notujemy kolejne zbrodnie bestialskiego rezimu .
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:33, 19 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syria: Kolejne demonstracje, 10 osób nie żyje
Syryjskie siły bezpieczeństwa zabiły 10 osób podczas kilku demonstracji przeciwko rządom prezydenta Baszara el-Asada - podali działacze i Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Co najmniej 40 osób zostało rannych w czasie manifestacji.
Śmiertelne strzały padły w pobliżu drugiego co do wielkości syryjskiego miasta Aleppo i na przedmieściach Damaszku. Do demonstracji doszło też w mieście Al-Kamiszli na północnym wschodzie kraju, w pobliżu tureckiej granicy; zorganizowano ją dla uczczenia kurdyjskiego działacza Meszaala Tammo, zabitego wcześniej w tym miesiącu.
Siedmiu manifestujących poniosło śmierć w miejscowości Dael w rejonie Dery, jeden w Sakbie w rejonie Damaszku, jeszcze jeden w stołecznej dzielnicy Al-Kadam. Dziesiąta ofiara zginęła w Andan koło Aleppo - podał szef syryjskiego obserwatorium Rami Abdel Rahman.
Według niego także w największym w północno-wschodniej Syrii mieście Dajr az-Zaur nad Eufratem doszło do potężnej manifestacji, najważniejszej od zakończenia tam w sierpniu operacji wojskowych.
Manifestacje przeprowadzono też w prowincji Idlib na północnym zachodzie kraju oraz w licznych dzielnicach miasta Hims, w portowej Latakii i w regionie Damaszku.
W nadmorskim Banijas siły bezpieczeństwa weszły do meczetu pierwszego kalifa Abu Bakra, w którym schronili się manifestanci, i aresztowały tam pięć osób.
Z kolei Lokalne Komitety Koordynacyjne (LCC) poinformowały, że siły bezpieczeństwa strzelały do manifestujących w Hamie i w rejonie Aleppo.
Według Komitetów ponad 4 tys. manifestantów przeszło przez Maarrat Horma (w prowincji Idlib), skandując hasła poparcia dla wolnych żołnierzy i wzywając do obalenia reżimu, w aluzji do tych żołnierzy, którzy zdezerterowali, ponieważ odmówili strzelania do cywili. Natomiast oficjalna syryjska agencja Sana podała, że na trasie między meczetami Abu Bakra i Umara w Dera doszło do eksplozji, której ofiarami byli liczni cywile.
>>>>>
Bestilaskie zbrodnie bez konnca cali umoczyli sie we krwi ... To juz sa calkowice opetani - na co oni licza ??? Nie utrzymaja juz stolkow TU NA ZIEMI a co bedzie po smierci gdy pdanie pytanie GDZIE BRAT TWÓJ ABEL !!!
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:34, 21 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Śmierć Kaddafiego wpłynie na sytuację w Syrii i Jemenie
Śmierć Kaddafiego to początek, a nie koniec trudnych przemian w Libii, wydarzenie to znajdzie odzew w Syrii i Jemenie, a kolejne miesiące będą dramatyczne - komentuje amerykańska prasa i apeluje do Libijczyków, by powstrzymali się przed represjami.
"Wall Street Journal" pisze, że "groteskowe kariery polityczne zazwyczaj kończą się w groteskowy sposób, a koniec Muammara Kaddafiego nie był wyjątkiem". "Przez 42 lata dziwacznych rządów pułkownik Kaddafi terroryzował obywateli, którzy w końcu w lutym poszli śladem Tunezji oraz Egiptu i zażądali wolności. Przez większość lat swych rządów dyktator zagrażał też całemu światu. Większą liczbę amerykańskich i europejskich cywilów zabił w zamachach terrorystycznych jedynie Osama bin Laden. Nie powinniśmy się litować nad żadnym z tych mężczyzn w związku ze sposobem, w jaki zginęli" - pisze "WSJ".
>>>>>
Natomiast powinnismy sie litowac nad tym JAK ZYLI . To byl efekt ...
Zreszta nad kim sie litowac ? Nad dobrymi ? Ktorzy ida do nieba ? To im niepotrzebne ... Teraz to juz tylko kwestia aby nie bylo piekla dla nich ...
"Apele o zemstę są nieuniknione i często rozbrzmiewają w Libii. Ale podczas udanych transformacji, m.in. w RPA, na Filipinach, w Polsce lub Chile udało się uniknąć zemsty" - zauważa gazeta.
>>>>
W Polsce to nastapilo bezprawie ... Zadnej sprawiedliwosci rozkwit mafii i powrot dawnych bandytow ... To co bylo w Polsce jest koszmarem bezkarnosci . Druga skrajnoscia wobec tego co w Libii... Nawiasem mowiac takie kanalie jak Urban moga sobie zobaczyc co by bylo z nimi w Libii... Ale i tak nie dotrze do zakutych pal jakie ich szczescie spotkalo ze sa w Polsce ... TFU !
Jej zdaniem los Kaddafiego może spotkać prezydenta Syrii Baszara el-Asada oraz prezydenta Jemenu Alego Abd Allaha Salaha: "Kadafi wypowiedział wojnę swojemu narodowi i skończył martwy. Asad poszedł drogą Kaddafiego reagując na ludowe powstanie w Syrii, a Salah odmawia ustąpienia i też podąża tą drogą".
>>>>>
Oczywiscie wplyw jest oczywisty. Tyrani pilnie to obserwowali ... Ze strachem... A powinni sie bac ZANIM zaczeli mordowac :
Uczta kanibali Afro-bliskowschodnich:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:32, 23 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Katarzyna Krawczyk / Krwawe domino.
Ostatni człowiek do "zdjęcia"Muammar Kaddafi nie żyje. Pozostał już tylko jeden człowiek, który może zostać obalony w wyniku rewolucji. Ma 46 lat, z wykształcenia jest okulistą. Stoi na czele reżimu, który zamordował tysiące osób. To może być bardzo gorzki i bardzo krwawy koniec.
Libijscy rebelianci zabili dziś znienawidzonego przez cały świat Muammara Kaddafiego. Wcześniej, w styczniu 2011 roku, został obalony inny "wieczny" dyktator - Hosnie Mubarak rządzący Egiptem. To jednak jeszcze nie koniec Arabskiej Wiosny Ludów. Cały świat zastanawia się, który z wielkich dyktatorów będzie następny. W tej kwestii nie ma jednak większych wątpliwości, że czas teraz teraz na Baszira al-Asada z Syrii. Tym bardziej, że każdego dnia docierają do nas informacje o kolejnych masakrach, jakich dopuszcza się jego reżim. Za walkę z dyktaturą w tym kraju życiem zapłaciły już co najmniej trzy tysiące osób. Upadek al-Asada może być naturalną konsekwencją "efektu domina", czyli sytuacji, w której upadek jednego dyktatora pociąga za sobą upadek kolejnego. Początki syryjskiego reżimu
Ojciec Baszira, Hafiz al-Asad przejął władzę w Syrii w 1970 roku. Swoje rządy rozpoczął od "oczyszczenia" partii Baas (Partia Socjalistycznego Odrodzenia Arabskiego) z radykalno-lewicowego elementu i uczynił ją tak silną, że żadna opozycja na scenie politycznej nie miała szans na równą konkurencję. Partia była obecna w każdym elemencie życia społeczno-gospodarczego, nikt nie miał prawa narażać się jej członkom, pod groźbą ostrych represji. Al-Asad uczynił z Baas organizację równoległą do państwa.
Kolejnym celem jego rządów stało się upolitycznienie i rozbudowa armii. Udało mu się to na tyle skutecznie, że do dziś realna władza należy do partii, generałów i prominentów bezpieki. Nad wszystkim czuwał prezydent, który tak skonstruował system, by w poszczególnych ośrodkach nie wykształciła się konkurencja. Hafiz starannie dobierał ludzi, którzy go otaczali.
Z upływem lat przed reżimem Asada stawały kolejne wyzwania. Musiał on zmierzyć się między innymi z poważnym zagrożeniem - zbrojną opozycją. Na początku lat osiemdziesiątych XX wieku doszło do ostatecznego zdławienia sunnickiego ruchu dysydenckiego, skupiającego się wokół islamistów. W międzyczasie rządy Hafiza zaczęły trochę słabnąć, a ten szukał już sobie następcy. Ogromne nadzieje pokładał w swoim starszym synie Baselu. W tym czasie młody Baszir studiował w Londynie i chciał zostać okulistą. Nic nie zapowiadało tego, że będzie on musiał porzucić swoje marzenia i zostać dyktatorem. On sam zresztą wcale nie był władzą zainteresowany.
Czas Baszira
W styczniu 1994 roku najstarszy syn prezydenta Asada miał tragiczny wypadek samochodowy. Basel jechał swoim samochodem z prędkością około 200 kilometrów na godzinę i z impetem uderzył w betonową wysepkę. Zwłoki były w tak strasznym stanie, że rodzina z trudem go rozpoznała.
Po tym tragicznym wydarzeniu, Baszir, młody okulista studiujący w Londynie został obarczony dziedzictwem. Ojciec przelał na niego wszystkie swoje nadzieje i wierzył, że niespełna 35 letni Baszir będzie dobrym władcą. Zabierał go ze sobą na zagraniczne wizyty i zapoznawał ze światowymi liderami.
Po śmierci Hafiza, 10 czerwca 2000 Baszir został jego następcą. Prawo syryjskie mówiło wówczas, iż prezydent musi mieć minimum 40 lat, Baszir nie spełniał tego kryterium, jednak przepis zmieniono ad hoc. Zanim młodszy Asad został prezydentem, mianowano go generałem. Baszir nie pełnił przedtem żadnych funkcji oficjalnych, ale podobno nadzorował politykę Syrii w Libanie.
W czasie zaprzysiężenia młodego następcy syryjskiego "tronu” w kraju rozkręciła się ożywiona debata na temat przyszłości Syrii, zwana damasceńską wiosną. Wkrótce jednak wszelki ferment został zażegnany - areszty, więzienia i tortury załatwiły sprawę. Baszar wiedział, że ludzie domagają się zmian i kreował się na reformatora.
Nowy prezydent przywiązywał również dużą wagę do swojego wizerunku, jego uzupełnieniem była piękna i wykształcona żona Asma, która z wykształcenia jest informatykiem. Żona Baszira jest Angielką pochodzenia syryjskiego. Syryjczycy do tej pory uważają, że ma ona duży wpływ na politykę męża.
Wszystkie reformy początkowo wprowadzone przez Baszira miały charakter ekonomiczny, dzięki nim lepiej usytuowani mieszkańcy Syrii mogli się bogacić.
Widoczne zaczęły również być sukcesy odnoszone na arenie międzynarodowej przez młodego Asada. Zyskał sobie sympatię Amerykanów, a europejskie salony stały przed nim otworem.
Koniec złotego wieku
Kiedy niezadowoleni, sfrustrowani oraz wykluczeni mieszkańcy Tunezji, Egiptu i Libii wyszli na ulice, wiadomo już było, że zaczyna się okres protestów. W innych krajach protestowano już w styczniu, w Syrii wówczas był spokój. Aż do marca, kiedy to na prowincjach, głównie w Darze, Dumie, Homs czy Hamie rozpoczęły się masowe demonstracje.
Syryjski reżim początkowo zareagował niepewnie - prezydent obiecał reformy, podniósł płace i próbował wyjść naprzeciw postulatom protestujących. Obiecał nawet wprowadzenie systemu wielopartyjnego. Zorganizował także kontrdemonstracje. Te dość nowatorskie propozycje wysunięte przez Asada nie spotkały się jednak z aprobatą społeczeństwa. W związku z tym do protestujących na ulicach Baszir wysłał uzbrojone oddziały, które bez skrupułów strzelały do demonstrantów. Zginęły tysiące ludzi.
Władza do tego stopnia dążyła do tego, aby pokazać swoją wyższość, że kiedy jeden z karykaturzystów narysował portret Baszira, który ucieka z Kaddafim, zamaskowani napastnicy połamali mu ręce i ciężko go pobili. Miało być to ostrzeżeniem, żeby przestał rysować .
Mimo coraz gorszej sytuacji w swoim kraju dyktator jest przekonany, że nic nie jest w stanie zagrozić jego rządom. W ostatnim udzielonym w telewizji wywiadzie Asad mówił: "Potrafimy sobie poradzić. (...) Nie martwię się". Powiedział również, że jego siły bezpieczeństwa czynią postępy w tłumieniu trwających od pięciu miesięcy antyreżimowych demonstracji i że jego rząd nie jest zagrożony upadkiem.
Asad przypomniał też o swych planach reform w Syrii. Zastrzegł, że komitetowi zajmującemu się studiowaniem reform potrzeba co najmniej sześciu miesięcy. Powiedział, że oczekuje wyborów parlamentarnych w lutym 2012 roku.
Syryjski przywódca skrytykował kraje wzywające go do ustąpienia, zarzucając im, że zachowują się, jakby były "panami Syrii". Przestrzegł przed interwencją militarną w Syrii, mówiąc, że ingerowanie przez którekolwiek z państw w syryjskie sprawy wewnętrzne będzie miało "reperkusje".
W ostatnich dniach USA i Unia Europejska wezwały Asada do ustąpienia, potępiając go za brutalne tłumienie antyreżimowych demonstracji. USA i UE zaostrzyły sankcje przeciwko reżimowi syryjskiemu.
"Czas, aby ten prezydent ustąpił"
Biały Dom na początku czerwca tego roku oskarżył władze Syrii o powodowanie kryzysu humanitarnego w kraju i zażądał natychmiastowego zaprzestania stosowania represji wobec ludności cywilnej.
Waszyngton zażądał też zagwarantowania nieograniczonego dostępu ekipom Czerwonego Krzyża do północnych obszarów kraju oraz przerwania ofensywy wojsk rządowych.
"Syryjscy przywódcy nie mają prawa ograniczać dostępu pomocy humanitarnej dostarczanej przez tak neutralną organizację jak Międzynarodowy Czerwony Krzyż" - poinformował Biały Dom.
Ostatnio Barack Obama, prezydent USA zarzucił reżimowi syryjskiemu "rażący brak poszanowania" godności narodu syryjskiego. Podkreślił, że czas już, by naród syryjski sam zdecydował o swoim losie i zapewnił, że Stany Zjednoczone będą niezłomnie stać po jego stronie.
Z kolei sekretarz stanu USA Hillary Clinton podkreśliła, że w Syrii rozpoczęła się demokratyczna transformacja. Zarzuciła reżimowi Asada, że na protesty odpowiedział "pustymi obietnicami i przerażającymi aktami przemocy".
Clinton podkreśliła, że USA szanują wolę narodu syryjskiego, który nie chce, by jakieś obce państwo interweniowało w jego walkę. Jednocześnie zapewniła, że USA postarają się złagodzić "niezamierzone skutki" sankcji, nałożonych na Syrię.
Administracja USA ogłosiła dodatkowe sankcje, wymierzone przeciwko reżimowi syryjskiemu. Jest to m.in. zakaz importu ropy naftowej i produktów naftowych pochodzących z Syrii. Zamrożone zostały syryjskie aktywa w Stanach Zjednoczonych.
Do ustąpienie prezydenta Syrii wezwała również Unia Europejska. Szefowa dyplomacji UE Catherine Ashton podkreśliła, że reżim syryjski nie zareagował na wezwania do powstrzymania brutalnych represji.
"Pokazuje to, że reżim syryjski nie chce się zmienić. (...) UE odnotowuje całkowitą utratę legitymizacji Baszira al-Asada w oczach narodu syryjskiego" - napisała Ashton w oświadczeniu, akcentując, iż prezydent Syrii powinien ustąpić. Podkreśliła, że rządy państw UE są gotowe rozszerzyć sankcje przeciwko reżimowi syryjskiemu.
Również kanclerz Niemiec Angela Merkel, prezydent Francji Nicolas Sarkozy i premier Wielkiej Brytanii David Cameron napisali we wspólnym oświadczeniu, że uciekając się do brutalnej przemocy militarnej przeciwko własnemu narodowi, Asad "utracił wszelką legitymizację". Według obrońców praw człowieka podczas trwającej od kilku miesięcy rewolty przeciwko reżimowi prezydenta Baszira al-Asada zabito w Syrii co najmniej 3 tysiące cywilów. Władze syryjskie twierdzą natomiast, że śmierć poniosło ponad 250 żołnierzy i policjantów, a starcia zostały sprowokowane przez "wywrotowców".
Syryjskie wojsko krwawo tłumi protesty - Wiele tysięcy ludzi wyszło w poniedziałek na ulice syryjskich miast po wystąpieniu prezydenta Baszara el-Asada, domagając się jego ustąpienia i wykrzykując: "Kaddafi odszedł, teraz twoja kolej, Baszar". W trakcie krwawego tłumienia antyreżimowych wystąpień w Syrii od połowy marca zginęło ponad 2200 ludzi - poinformowała w poniedziałek wysoka komisarz ds. praw człowieka Navi Pillay. Poprzedni bilans ofiar, który przedstawiła ONZ, wahał się od 1900 do 2000.
>>>>
Tak wiec widzimy ze wszelkie udawania ,,dobrych wujkow'' spelzly na niczym . Bestia jest bestia i puder nie ukryje krwi !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Nie 15:33, 23 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:13, 24 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Odwołano ambasadora USA w Syrii
Ambasador Stanów Zjednoczonych w Syrii Robert Ford został "tymczasowo" wezwany do Waszyngtonu - poinformowała dziś amerykańska placówka dyplomatyczna w Damaszku.
Jego zastępca Haynes Mahoney podkreślił, że nie jest to formalne odwołanie ambasadora. Nie potrafił powiedzieć, czy wezwanie Forda do Waszyngtonu ma związek z obawami o jego bezpieczeństwo w Syrii. Agencja Reutera podała, powołując się na zachodnie źródła dyplomatyczne, że właśnie obawy o bezpieczeństwo były powodem wyjazdu Forda, który opuścił Syrię podczas weekendu. Jeden z dyplomatów zwrócił uwagę, zastrzegając sobie anonimowość, że w państwowych gazetach syryjskich pojawiły się ostatnio artykuły, "bardziej niż zwykle podżegające przeciwko Fordowi".
Ford, doświadczony dyplomata, rozwścieczył syryjski reżim, nawiązując kontakty z przedstawicielami ruchu, domagającego się położenia kresu rządom prezydenta Baszara el-Asada - pisze Reuters.
We wrześniu zwolennicy Asada obrzucili jajkami i pomidorami Forda i towarzyszących mu amerykańskich dyplomatów, którzy w Damaszku przybyli na spotkanie z członkiem syryjskiej opozycji. Nikt nie został ranny.
Sekretarz stanu USA Hillary Clinton potępiła tę napaść na ambasadora i zażądała od władz Syrii podjęcia wszelkich działań w celu ochrony amerykańskich dyplomatów.
Nowego ducha w antyprezydenckie protesty w Syrii tchnęła śmierć libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego. W piątek wielotysięczne tłumy Syryjczyków wyległy na ulice miast. "Kadafi jest skończony, teraz twoja kolej, Baszar!" - krzyczeli demonstranci. Od początku antyreżimowych protestów zginęły w Syrii ponad trzy tysiące ludzi - szacuje ONZ.
>>>>>
Tak jest ! Rezim trzeba wszelkimi sposobami wypierac sankcje i presja . A ludzie protestuja ! Rezim jest skonczony :O)))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 19:14, 24 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 18:49, 27 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nieudane rozmowy pokojowe w Syrii
Rozmowy, jakie przeprowadził wczoraj prezydent Syrii Baszar el-Asad z przedstawicielami kilku państw Ligi Arabskiej, które miały na celu położenie kresu dławieniu przez władze syryjskie wystąpień zwolenników demokratyzacji, nie przyniosły żadnego rezultatu.
Przewodniczący delegacji, premier Kataru szejk Hamad ibn Dżasim, poinformował jedynie, że rozmowy były "serdeczne i szczere" oraz, że kolejne spotkanie ze stroną syryjską odbędzie się 30 października prawdopodobnie w Damaszku. Tymczasem w środę w starciach wojska z demonstrantami w różnych rejonach Syrii zginęło - jak informuje Reuters - co najmniej 20 osób, w tym 11 osób cywilnych i 9 żołnierzy. Życie kraju paraliżują też wybuchające wciąż spontaniczne strajki.
Według ocen ONZ, podczas trwających już siedem miesięcy protestów, zginęło już ok. 3 tys. osób. Ustawiczne ataki wojska, dokonywane przy wsparciu broni pancernej, na miasta opanowane przez przeciwników reżimu nie zdołały zdławić ruchu protestu.
Minister spraw zagranicznych Turcji Ahmet Davutoglu, który spotkał się w środę z szejkiem Kataru Hamadem ibn Chalifą, oświadczył, że jego kraj prowadzi konsultacje z członkami Ligi Arabskiej w celu nakłonienia Syrii do "wycofania wojska z miast i położenia kresu okrutnemu traktowaniu własnej ludności". W ub. miesiącu Turcja zastosowała wobec Syrii sankcje, które - jak powiedział Davutoglu - dotkną m. in. siły zbrojne, sektor bankowy i przemysł energetyczny. Stany Zjednoczone i Unia Europejska wprowadziły wcześniej sankcje, które dotknęły syryjski przemysł naftowy, który - choć niewielki - odgrywa kluczową rolę w gospodarce syryjskiej.
>>>>>
Absurd ! A kto tam rozmawia z psychopotami ! To zajecie bez sensu ! Tu trzeba brutalnej presji !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Czw 18:50, 27 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:25, 28 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Turcja gości u siebie opozycję syryjską
Turcja, niegdyś jeden z najbliższych sojuszników Syrii, udziela na swym terytorium schronienia zbrojnej syryjskiej grupie opozycyjnej, występującej przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada - pisze dziś "New York Times".
Amerykański dziennik nazywa "policzkiem dla Syrii" fakt, że Turcja nie tylko toleruje u siebie dowódcę i dziesiątki bojowników Wolnej Armii Syryjskiej, ale także pozwala im na wyprowadzanie ataków przez granicę, z obozu dla uchodźców strzeżonego przez turecką armię. "NYT" jest zdania, że to poparcie dla powstańców wpisuje się w szerszą turecką kampanię, wymierzoną przeciwko reżimowi Asada. Oczekuje się, że Ankara nałoży wkrótce sankcje na Damaszek. Turcja nasila też wsparcie opozycyjnej organizacji syryjskiej, pod nazwą Narodowa Rada Syryjska, która swe powstanie ogłosiła w Stambule. "Ale udzielanie schronienia Wolnej Armii Syryjskiej - milicji złożonej z dezerterów z syryjskich sił zbrojnych - jest zapewne największym dotąd wyzwaniem rzuconym Damaszkowi" - wskazuje nowojorski dziennik.
"NYT" odnotowuje, że w środę to ugrupowanie wzięło na siebie odpowiedzialność za śmierć dziewięciu żołnierzy syryjskich, w tym jednego oficera, którzy zginęli w ataku w środkowej Syrii.
Przedstawiciele tureckich władz twierdzą, że udzielanie schronienia dowódcy i bojownikom Wolnej Armii Syryjskiej ma charakter czysto humanitarny. "NYT" przyznaje, że obecnie grupa ta jest za mała, by stworzyć realne zagrożenie dla reżimu Asada. Zdaniem gazety, tureckie poparcie pokazuje jednak, jak prężne okazuje się syryjskie powstanie.
- Będziemy zwalczać reżim, dopóki nie upadnie. (...) Jesteśmy przywódcami narodu syryjskiego - mówił przywódca Wolnej Armii Syryjskiej, płk Riad al-As'aad w wywiadzie, zaaranżowanym przez tureckie MSZ i przeprowadzonym w obecności przedstawiciela tego resortu.
"NYT" odnotowuje, że Turcja uważała kiedyś dobre stosunki z sąsiednią Syrią za największe osiągnięcie swej polityki zagranicznej, ale stosunki te załamały się w ciągu ośmiu miesięcy antyrządowych protestów, brutalnie tłumionych przez siły reżimowe. Według szacunkowych danych ONZ, od wybuchu protestów w Syrii zginęło już ponad 3 tys. ludzi. Według "New York Timesa", przedstawiciele władz tureckich przewidują, że reżim Asada może upaść w ciągu najbliższych dwóch lat .
>>>>>
Cieszy ze sie rehabilituja po hanbie libijskiej !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:58, 29 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syryjczyk zaprzecza, by szpiegował na rzecz reżimu Asada
Obywatel USA pochodzenia syryjskiego zaprzeczył przed sądem zarzutom, że jest agentem syryjskich służb specjalnych, zbierającym informacje na temat przebywających w Stanach Zjednoczonych przeciwników reżymu prezydenta Baszara el-Asada.
Sąd w należącej do aglomeracji waszyngtońskiej miejscowości Alexandria w stanie Wirginia orzekł, iż 47-letni Mohamad Soueid pozostanie w areszcie. Przychylił się w ten sposób do wniosku prokuratury, według której fakt znalezienia u podejrzanego kilku paszportów, w tym nowo wydanego syryjskiego, świadczy o poważnym ryzyku podjęcia przez niego ucieczki. Soueid został aresztowany wcześniej w październiku. Zarzuca mu się, że jako agent syryjskiego wywiadu gromadził zapisy wideo i magnetofonowe, jak też informacje na temat uczestników protestów przeciwko Asadowi. Zebrane materiały wysyłał do ambasady syryjskiej w Waszyngtonie i do Damaszku, jak również zwerbował inne osoby do zbierania takich informacji - twierdzi prokuratura.
Jak powiedział adwokat Soueida Haytham Faraj, jego klient zaprzeczył, by był winien stawianym mu zarzutom i oświadczył, że nie zamierzał zbiec z USA. Wyrobienie nowego paszportu uzasadnił "dumą z ojczyzny" - zaznaczył Faraj. Dodał, że najbliższa rodzina podejrzanego przebywa w Stanach Zjednoczonych i dlatego "nie ma on zamiaru zbiec do jakiegokolwiek innego kraju", w szczególności do Syrii, ponieważ jego syn "jej nie lubi".
Sąd nie przyjął tej argumentacji, postanawiając, że Soueid pozostanie w areszcie do czasu kolejnej rozprawy 5 marca przyszłego roku.
Według danych ONZ, tłumienie trwających od siedmiu miesięcy prodemokratycznych demonstracji w Syrii pociągnęło za sobą 3 tys. ofiar śmiertelnych. Syryjskie wspólnoty w różnych państwach świata podejmują publiczne akcje solidarności z prześladowanymi rodakami.
>>>>>
Oczywiscie sparwe trzeba wnikliwie zbadac . Agenci rezimu musza byc wylapywani i osadzani ... ZERO TOLERANCJI . A niwinnych trzeba zwalniac rzecz jasna ...
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:36, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:57, 30 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dwie przeciwne sobie pikiety przed ambasadą Syrii
Około trzydziestu osób demonstrowało w niedzielę swoje poparcie dla prezydenta Syrii przed ambasadą tego kraju w Warszawie. Po drugiej stronie ulicy zgromadziło się około pięćdziesięciu przeciwników prezydenta, domagających się demokracji i wolności słowa.
Dwie manifestacje przed syryjską ambasadą -PAP/Andrzej HrechorowiczJednych od drugich oddzielał kordon policji. Zwolennicy prezydenta Baszara el-Asada rozsatwili plakaty głoszące: "Dość spisku, dajcie Syrii spokój", "Kłamstw, spisku, wojny medialnej - dość", "Zapraszamy do Syrii, poznacie wtedy prawdę", "Tak dla Baszara". Przy wtórze syryjskiej muzyki demonstrujący wznosili okrzyki poparcia dla prezydenta Asada. Trzymali transparenty z jego podobizną, powiewali syryjskimi czerwono-biało-czarnymi flagami.
Przeciwnicy Asada protestowali pod historycznymi flagami syryjskimi: zielono-biało-czarnymi. Na płocie powiesili transparent w języku polskim i arabskim: "Precz z dyktaturą". Ustawili też plakat z napisem "Asad go to hell" (Asad idź do diabła). Wznosili okrzyki w języku arabskim.
- Ciągle docierają do nas informacje o zabitych i rannych. Chcemy, żeby ludzie zrozumieli, że w Syrii potrzebny jest koniec dyktatury, że potrzebna jest demokracja i swoboda wypowiedzi. Chcemy normalnej demokracji, chcemy Sejmu - powiedział Ziad Safar, przeciwnik Asada, który w Polsce przebywa od kilkudziesięciu lat.
- Chcemy, żeby świat usłyszał nasz głos - powiedział inny przciwnik przydenta Syrii Eskan Dearwich, przebywający w Polsce od kilkunastu lat. Przyjechał tutaj studiować stosunki międzynarodowe. - Domagamy się ustąpienia Baszara el-Asada, reakcji społeczności międzynarodowej. Chcemy stworzenia stref bezpieczeństwa dla ludności cywilnej i postawienia Baszara el-Asada przed Trybunałem Karnym w Hadze - powiedział.
Z kolei zwolennik Asada - Ammar Zeizafour, który w Polsce studiuje stosunki międzynarodowe powiedział: "Jesteśmy tutaj, żeby pokazać nasze poparcie dla Asada". - Chcemy pokazać, że jesteśmy zjednoczeni i przyszliśmy tutaj w celach pokojowych - podkreślił. - Ludzie w Syrii nie giną z rąk sił rządowych, giną z rąk demonstrantów - stwierdził.
Przeciwnicy Asada twierdzili, że demonstracja poparcia została zorganizowana przy udziale ambasady Syrii, a syryjscy studenci w Polsce otrzymali specjalne wytyczne w tej sprawie. Dlatego oni, w odpowiedzi na tę demonstrację, sami - jak podkreślali - zorganizowali kontrdemonstrację.
Zwolennicy Asada przeczyli temu, twierdząc, że ich zgromadzenie jest dobrowolne.
Według ocen ONZ, podczas trwających już siedem miesięcy protestów w Syrii zginęło ok. 3 tys. ludzi. Ustawiczne ataki wojska, dokonywane przy wsparciu broni pancernej na miasta, opanowane przez przeciwników reżimu, nie zdołały zdławić protestów. Rząd Asada nie zezwala obcym mediom na śledzenie sytuacji w Syrii; trudno jest zweryfikować informacje pochodzące zarówno od protestujących jak i od strony rządowej.
W piątek ministrowie spraw zagranicznych krajów Ligi Arabskiej zdecydowanie wezwali prezydenta Syrii do położenia kresu przemocy wobec cywilów.
>>>>>
Tych 30 to agenci . Co sie dzieje w Syrii widzimy ! Nikt normalny tego nie popiera ! Tylko psychopata lub agent ...
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:12, 31 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Syria : Asad grozi Zachodowi .
Zachodnie kraje ryzykują wywołanie "trzęsienia ziemi", jeśli spróbują interweniować w Syrii - powiedział w sobotę w wywiadzie dla '"Sunday Telegraph" syryjski prezydent Baszar el-Asad.
Syria jest ważnym centrum regionu, interwencja na jej terytorium może spowodować "trzęsienie ziemi" - ostrzegł Asad w rozmowie z "Sunday Telegraph" -
- Chcecie zobaczyć następny Afganistan, lub dziesięć Afganistanów? - zagroził syryjski prezydent.
Jego brutalne i krwawe metody rozprawiania się z antyreżimowymi protestami, które trwają w Syrii od marca, wywołały oburzenie opinii międzynarodowej i słowa potępienia ze strony ONZ, Ligi Arabskiej i krajów zachodnich - przypomina Reuters.
- Jakikolwiek problem w Syrii wywoła pożar w całym regionie. Jeśli planem (Zachodu) jest podzielić Syrię, to oznacza stworzyć podziały w całym regionie - dodał Asad.
- Syria jest pod każdym względem inna od Egiptu, Tunezji, Jemenu. (Jej) Historia jest inna. Polityka jest inna - powiedział prezydent, czyniąc aluzję do zmian w krajach, przez które przetoczyła się "arabska wiosna".
Asad uważa, że wprawdzie jego rząd popełnił "wiele błędów" na początku antyreżimowego powstania, ale sytuacja uległa poprawie. Ponadto obrał on inną drogę niż obaleni arabscy dyktatorzy i już "sześć dni po (wybuchu protestów) rozpoczął wprowadzanie reform", a wtedy lud stanął po stronie rządu - dodał Asad w rozmowie z brytyjskim tygodnikiem.
Od początku trwających od siedmiu miesięcy protestów przeciw reżimowi Asada w Syrii zginęło w Syrii ponad trzy tysiące ludzi według szacunków ONZ. Reuters zwraca uwagę, że ponieważ rząd Asada nie zezwala obcym mediom na śledzenie sytuacji w Syrii trudno jest zweryfikować informacje pochodzące od protestujących bądź strony rządowej.
W piątek ministrowie spraw zagranicznych krajów Ligi Arabskiej poinformowali, że zdecydowanie wezwali prezydenta Syrii do położenia kresu przemocy wobec cywilów.
W niedzielę w stolicy Kataru, Dausze, szefowie dyplomacji Ligi Arabskiej mają się spotkać z przedstawicielami władz Syrii, aby omówić sytuację w tym kraju.
>>>>>
Asad bredzi jak pijany bo jest opetany ... Jesli bedzie cos drugiego to DRUGA LIBIA . Upadek Asada to wielka korzysc dla regionu . To oznacza powstanie kolejnej demokracji w regionie tak jak Tunezja a nie tak jak w Iraku . Oznacza spadek napiecia w stosunkach z Izraelem . Oznacza WRESZCIE stabilizacje Libanu ktory jest ciagle psuty przez rezim . Poza tym zniknie OSTATNI REZIM REGIONU !!! Od Turcji po Kuwejt beda same wolne spoleczenstwa ! Najblizsze rezimy to Iran a nastepnie Saudowie !!! Jesli jeszcze Palestyna dolaczy do grona panstw to od Algierii po Iran STREFA WOLNOSCI I NIEPODLEGLOSCI !!!
CALY REGION WYZWOLONY !!! Wspaniala perspektywa ! Oby jak najszybciej ! I do tego nalezy dazyc !!! :O))))
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:20, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Liga Arabska ma plan zakończenia konfliktu w Syrii
Liga Arabska przedstawiła władzom syryjskim plan zakończenia trwających od siedmiu miesięcy aktów przemocy i brutalnych rozpraw z opozycją a prezydent Syrii Baszar el-Asad zapowiedział, że będzie współpracował z opozycją domagająca się demokratycznych reform.
- Będziemy współpracować ze wszystkimi siłami politycznymi, zarówno z tymi, które istniały przed kryzysem jak i tymi, które powstały w okresie jego trwania - powiedział Asad w wywiadzie dla rosyjskiej telewizji. Plan, który przewiduje m. in. rozpoczęcie rozmów w Kairze między władzami syryjskimi i opozycją, komitet Ligi Arabskiej wręczył w Katarze ministrowi spraw zagranicznych Syrii Walidowi el-Muallimowi i doradcy prezydenta Asada ds. politycznuch Butainowi Szabanowi. Komitet oczekuje odpowiedzi władz w Damaszku do poniedziałku.
Arabscy ministrowie poinformowali władze w Damaszku o swoim "głębokim niezadowoleniu z powodu zabijania syryjskich cywilów". Wyrazili także nadzieję, że syryjskie władze "podejmą kroki, aby chronić ludność cywilną" - głosi oświadczenie organizacji.
Według szacunków ONZ, od początku antyreżimowych protestów w marcu tego roku zginęło w Syrii ponad trzy tysiące ludzi. Opozycja twierdzi, że tylko w ciągu ostatnich 3 dni zginęło 61 cywilow i 30 żołnierzy.
Przedstawiciele syryjskiej opozycji zaapelowali o wprowadzenie strefy zakazu lotów nad Syrią analogicznej do wprowadzonej w marcu br. nad Libią, w obawie przed prowadzeniem przez reżim ataków z powietrza. Zdaniem opozycji, oferty Asada podjęcia dialogu nie są poważne a w ostatnich tygodniach władze nasiliły masowe aresztowania, tortury i zabójstwa przywódców protetstów.
W wywiadzie dla brytyjskiego "Sunday Telegraph", Asad ostrzegł, że kraje zachodnie ryzykują wywołanie "trzęsienia ziemi”, jeśli spróbują interweniować w Syrii.
>>>>
No tak Liga Arabska ma ,,plany'' a Syria ma martwych bohaterow i meczennikow . Jedyny plan to wyciac rezim !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:55, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Syryjczycy protestowali na krakowskim rynku
Wykluczenia Syrii z Unii dla Śródziemnomorza do czasu ustąpienia prezydenta tego państwa Bashara al-Assada domagali się w czwartek uczestnicy demonstracji przed Międzynarodowym Centrum Kultury na Rynku Głównym w Krakowie.
W Krakowie w czwartek w MCK rozpoczęło się spotkanie Wyższych Urzędników Unii dla Śródziemnomorza, organizacji, która zrzesza państwa Unii Europejskiej i Basenu Morza Śródziemnego. Jednym z państw członkowskich i uczestników spotkania jest Syria. Jak mówił Samer Masri z Komitetu Wsparcia Syryjskiej Rewolucji z Polski, w demonstracji wzięło udział około 20 Syryjczyków mieszkających w naszym kraju, którzy sprzeciwiają się reżimowi Bashara al-Assada. Protestujący mieli ze sobą syryjskie flagi.
- W połowie marca tego roku spragniony wolności i demokracji naród syryjski otwarcie sprzeciwił się reżimowi, który rządzi krajem już 41 lat. Prezydent Bahsar al-Assad zareagował na pokojowy apel ludności wyjątkową agresją i brutalnością - mówił Masri.
Według niego, w obliczu braku zdecydowanej reakcji ze strony społeczności międzynarodowej syryjskie władze czują się absolutnie nieskrępowane w swoich działaniach. - Do pacyfikacji ludności cywilnej używane jest wojsko oraz ciężki sprzęt, w tym czołgi i artyleria. Ludzie giną też w więzieniach, zazwyczaj po kilkudniowych torturach - powiedział.
Uczestnicy demonstracji wezwali Unię dla Śródziemnomorza, żeby nie pozostawała bierna w sprawie Syrii i zaczęła wywierać nacisk na prezydenta Bashara al-Assada, aby zaprzestał represji wobec obywateli swego państwa i ustąpił ze swojego urzędu, umożliwiając tym samym demokratyzację Syrii. Żądali również wykluczenia Syrii z Unii dla Śródziemnomorza do tego czasu.
Demonstranci cieszyli się z informacji o śmierci libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego. Skandowali „Gratulujemy, gratulujemy” oraz „Dziś Kaddafi, jutro Assad”.
Unia dla Śródziemnomorza powstała z inicjatywy prezydenta Francji Nicolasa Sarkozy’ego, w lipcu 2008 roku. Projekt ten jest kontynuacją i uzupełnieniem Partnerstwa Eurośródziemnomorskiego, zwanego też procesem barcelońskim, zapoczątkowanego w 1995 roku.
Do Unii należą wszystkie państwa UE oraz niektóre państwa basenu Morza Śródziemnego i Środkowego Wschodu: Albania, Algieria, Bośnia i Hercegowina, Chorwacja, Egipt, Izrael, Jordania, Liban, Mauretania, Monako, Czarnogóra, Maroko, Palestyna, Syria, Tunezja oraz Turcja.
>>>>>
To cieszy ze i w Polsce sa protesty w sparwie Syrii ! Warto je robic !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:59, 01 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Porozumienie ws. zakończenia konfliktu w Syrii
Władze Syrii i przedstawiciele Ligi Państw Arabskich porozumieli się ws. planu rozwiązania trwającego od ponad siedmiu miesięcy konfliktu. Szczegóły planu zostaną ogłoszone w środę w siedzibie Ligi w Kairze - podała we wtorek syryjska telewizja państwowa.
W środę w stolicy Egiptu spotkają się ministrowie spraw zagranicznych krajów należących do Ligi. W niedzielę w Dausze delegacja dyplomatów z Ligi, pod przewodnictwem Kataru, przedstawiła ministrowi spraw zagranicznych Walidowi el-Mu'allimowi plan, który zakładał natychmiastowe zakończenie przemocy, wycofanie czołgów z miast, a także podjęcie dialogu narodowego.
Według Reutersa, ministrowie zaproponowali także wypuszczenie na wolność działaczy, którzy trafili do więzień po rozpoczęciu antyreżimowych demonstracji. Plan zakłada też zgodę Syrii na rozmieszczenie w kraju obserwatorów z Ligi.
Według szacunków ONZ, od początku protestów przeciwko prezydentowi Baszarowi el-Asadowi w marcu tego roku zginęły w Syrii ponad trzy tysiące ludzi.
Przedstawiciele syryjskiej opozycji zaapelowali o wprowadzenie strefy zakazu lotów nad Syrią analogicznej do wprowadzonej w marcu br. nad Libią, w obawie przed prowadzeniem przez reżim ataków z powietrza. Zdaniem opozycji, oferty prezydenta Asada ws. podjęcia dialogu nie są poważne, a w ostatnich tygodniach władze nasiliły masowe aresztowania, tortury i zabójstwa przywódców protestów. W wywiadzie dla brytyjskiego "Sunday Telegraph", Asad ostrzegł, że kraje zachodnie ryzykują wywołanie "trzęsienia ziemi”, jeśli spróbują interweniować w Syrii.
>>>>>
No i wlasnie i ta gadka pokazuje ze to ,,porozumienie'' to fata morgana ... Jedyne porozumienie z nimi to bomby ...
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 15:35, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
A jak Syryjczycy zareagowali na smierc Kadafiego ?
Syryjczycy świętują po śmierci dyktatora
Wielotysięczne tłumy Syryjczyków wyległy w piątek na ulice miast, świętując ogłoszoną dzień wcześniej śmierć libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego. - Kaddafi jest skończony, teraz twoja kolej, Baszar! - krzyczeli pod adresem prezydenta Syrii Baszara el-Asada.
Śmierć Kaddafiego tchnęła nowego ducha w trwające od marca antyprezydenckie protesty w Syrii - zauważa agencja Associated Press. W piątek po zakończonych modlitwach demonstranci wylegli na ulice miast mimo większej niż zazwyczaj liczby funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa - podał Reuters.
Uczestnicy skandowali hasła, że syryjski reżim upadnie jako następny. - Kaddafi skończony, teraz twoja kolej, Baszar! - krzyczeli w Maaret an-Numaan w prowincji Idlib na północnym zachodzie kraju. Trzymali też transparenty z napisem: - Gratulujemy zwycięstwa libijskim powstańcom.
Na jednym z przedmieść Damaszku dziesiątki demonstrantów wznosiły hasła wzywające Asada do ustąpienia.
Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka podało, że siły bezpieczeństwa zastrzeliły w piątek dwie osoby w mieście Hims. Od początku antyreżimowych protestów w marcu tego roku zginęło w Syrii ponad trzy tysiące ludzi - szacuje ONZ.
>>>>>
Jak mozna bylo sie domyslic byl entuzjazm . Ale oni sa obecnie pod wielkim uciskiem !
Bilnas zabity wzrosl do 3423 osob
Ogolem jest 79647 ofiar !!!!
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:36, 02 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Syria: szokujące nagranie torturowanych więźniów
Przebywający w Syrii potajemnie reporter ITV/Channel 4 został aresztowany i osadzony w więzieniu. Na zrobionych przez niego potajemnie nagraniach widać ludzi bitych i torturowanych. Zobaczyć też można skutki tych makabrycznych praktyk.
>>>>>
ZBRODNICZY KOSZMAR !!!
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Śro 20:37, 02 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:15, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Protesty topione we krwi - kolejne ofiary reżimu
Operacja wojska w Syrii, 21 osób zginęło
Co najmniej 21 osób zginęło w Hims, na zachodzie Syrii, podczas rewizji, jakie przeprowadziła syryjska armia i siły bezpieczeństwa w kilku dzielnicach tego miasta - poinformowało Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka.
Wśród zabitych są cywile i policjanci - sprecyzowała organizacja, nie ujawniając więcej szczegółów. Z kolei dwóch innych cywilów, w tym jeden 13-latek, zginęło w Hamie na zachodzie kraju i w regionie Idlib na północnym zachodzie.
Położone 160 km na północ od Damaszku miasto Hims jest w ostatnich tygodniach miejscem najgwałtowniejszych aktów przemocy. Jest też głównym miejscem protestów przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada. Zdaniem ekspertów, choć antyprezydenckie demonstracje odbywają się w Syrii od marca, opozycji nie udało się przejąć kontroli nad żadnym obszarem, a jej przywództwo jest wciąż rozproszone. Według danych ONZ w protestach opozycyjnych w Syrii śmierć poniosło około 3 tys. osób.
>>>>>
Doniesienia o kolejnych bestialskich zbrodniach !
Ofiar juz jest ;
3449 zabitych
80251 ofiar ogolem !
Tym sposobem rezim pobil kolejny rekord . Liczba ofiar przebila 80 tys !!!
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:27, 04 Lis 2011 Temat postu: |
|
|
Syria : Reżim ,,apeluje'': poddajcie się w ramach amnestii
Reżim wezwał antyrządowych powstańców do poddania się władzom w ciągu tygodnia rozpoczynającego się od najbliższej soboty, co zakwalifikuje ich do skorzystania z amnestii - poinformowała w piątek państwowa telewizja syryjska.
-Ministerstwo spraw wewnętrznych wzywa obywateli, którzy nosili broń, sprzedawali ją, dostarczali, przewozili ją lub finansowali jej kupowanie, i którzy nie popełnili przestępstw, by stawili się na najbliższym komisariacie policji - podała telewizja. Jak dodała: -ministerstwo spraw wewnętrznych zapewnia, że ci, którzy się stawią, zostaną natychmiast zwolnieni i będą uważani za amnestionowanych.
Trwające od 18 marca w Syrii protesty społeczne skierowane są przeciwko represyjnemu reżimowi prezydenta Baszara el-Asada, który w 2000 roku przejął urząd głowy państwa po swym zmarłym ojcu Hafezie el-Asadzie, sprawującym dyktatorskie rządy przez 30 lat. Protesty te mają na ogół charakter pokojowy, ale w niektórych regionach państwa uaktywniła się zbrojna partyzantka. Jak poinformowały organizacje obrony praw człowieka, w trakcie tłumienia piątkowych demonstracji syryjskie siły bezpieczeństwa uśmierciły co najmniej 7 osób. Według ONZ, od początku obecnych niepokojów zabito w Syrii ponad 3 tys. ludzi.
>>>>>
Rzecz jasna nikt sie nie podda ! To by bylo oddanie sie na tortury i pewna smierc !
- Ci przyodziani w białe szaty kim są i skąd przybyli ?
- To ci, którzy przychodzą z wielkiego ucisku i opłukali swe szaty i we krwi Baranka je wybielili .
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pią 20:28, 04 Lis 2011, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|