Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Skutki zbrodni publicznych.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 52, 53, 54  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 16:58, 08 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Tragedia na obozie harcerskim: Drogi ewakuacyjne nie były widoczne
Tragedia na obozie harcerskim: Drogi ewakuacyjne nie były widoczne

Dzisiaj, 8 listopada (11:53)

Eksperyment przeprowadzony w Suszku w województwie pomorskim wykazał, że drogi ewakuacyjne na terenie obozu nie były prawidłowo wyznaczone i oznakowane. Niewłaściwie działała też syrena alarmowa - poinformowała słupska prokuratura. W nocy z 11 na 12 sierpnia w Suszku zginęły dwie harcerki.
Zniszczony przez nawałnicę las w Suszku. Na obozie w Suszku przebywali harcerze z łódzkich okręgów ZHR. Obóz został zniszczony przez nawałnicę, zginęły dwie osoby.
/Dominik Kulaszewicz /PAP


O wynikach eksperymentu, jaki przeprowadzono na terenie obozu harcerskiego w Suszku we wtorek po południu i późnym wieczorem, poinformował w środę Jacek Korycki, rzecznik prasowy słupskiej prokuratury okręgowej prowadzącej śledztwo, w którym badane są okoliczności sierpniowej tragedii.

Korycki przypomniał, że była to druga wizja lokalna na terenie obozu - pierwsza, przeprowadzona w dzień, miał miejsce w połowie września. Wyjaśnił, że prokuratura zdecydowała się na drugą wizję, by rozwiać wątpliwości, które pojawiły się przy okazji pierwszego eksperymentu.

Zdecydowano, że tym razem wizja będzie miała miejsce wieczorem, a więc w warunkach zbliżonych do tych, jakie panowały na terenie leśnego obozu w noc, kiedy przez region przeszedł huraganowy wiatr.
Ponowne oględziny miejsca zdarzenia
Będzie kolejna wizja lokalna w Suszku. Chodzi o tragedię na obozie harcerskim

Plan drugiego eksperymentu zakładał ponowne oględziny miejsca zdarzenia "w celu odtworzenia i udokumentowania" jednej z dwóch dróg ucieczki uczestników obozu w Suszku. Eksperyment procesowy miał ponadto na celu "sprawdzenie w porze nocnej widoczności drogi ewakuacyjnej wskazywanej przez kierownictwo obozu w dokumentacji".

Ponowne oględziny drogi ewakuacji dzieci wykazały, że drogi ewakuacyjne nie były prawidłowo wyznaczone i oznaczone. Wniosek prokuratora jest taki, że można mówić o tym, iż w nocy absolutnie takich dróg nie było. Nie były one widoczne - powiedział Korycki.

W trakcie wieczornej wizji odtworzono też sygnał będącej na wyposażeniu obozu syreny alarmowej. Obóz złożony był z trzech podobozów, z których każdy znajdował się w innej odległości od syreny. Prokuratura chciała sprawdzić, czy dźwięk alarmu można było usłyszeć we wszystkich częściach obozu. Jak wyjaśnił Korycki, "większość uczestników obozu twierdziła, że nie słyszała syreny alarmowej".
Dźwięk syreny "był ledwo słyszalny"

Korycki poinformował, że ta część eksperymentu pokazała, że w idealnych warunkach pogodowych w dwóch najbardziej oddalonych podobozach dźwięk syreny "był ledwo słyszalny". Przyjmując, że w nocy z 11 na 12 sierpnia była olbrzymia wichura, wniosek jest taki, że wówczas syreny nie były słyszalne, czyli system alarmowania nie zadziałał - powiedział Korycki.

Dodał, że wymienione przez niego wnioski "na bieżąco wyciągnięte z eksperymentu" trzeba traktować jako jeden z dowodów w sprawie. Ustalenia te będą porównywane z zeznaniami dzieci, które brały udział w obozie i z pozostałym materiałem dowodowym. Na ostateczne wnioski trzeba poczekać - podkreślił Korycki.
Śledztwo prowadzone w trzech kierunkach
Wojewoda pomorski: 120 mln zł strat po nawałnicy to za mało, by wystąpić o pomoc z UE

Śledztwo, w którym wyjaśniane są okoliczności tragedii, do jakiej doszło na obozie harcerskim w Suszku, prowadzone jest w trzech kierunkach. W pierwszym z wątków badana jest kwestia nieumyślnego spowodowania śmierci dwóch, przygniecionych przez drzewa powalone porywistym wiatrem, harcerek. W drugim - sprawa 38 innych poszkodowanych uczestników obozu. Trzeci z wątków dotyczy kwestii "bezpośredniego narażenia uczestników obozu na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia".

W ostatniej z kwestii prokuratorzy badają m.in. działania, jakie podejmowały służby odpowiedzialne za ostrzeganie przed groźnymi zjawiskami atmosferycznymi i podejmowanie stosownych działań już po ich wystąpieniu. Prokuratorzy zapowiedzieli, że sprawdzą działania wszystkich instytucji, na wszystkich szczeblach, w tym służb meteorologicznych, samorządów czy służb odpowiedzialnych za działania w sytuacjach kryzysowych.

W ramach tego samego wątku śledztwa prokuratorzy sprawdzą także, czy organizatorzy i opiekunowie obozu zachowali się zgodnie z procedurami i odpowiednio zadbali o bezpieczeństwo uczestników.
W obozie w Suszku brało udział 130 harcerzy z łódzkiego okręgu ZHR

Opiekę nad nimi sprawowało ośmiu wychowawców. W nocy z 11 na 12 sierpnia - w wyniku gwałtownych burz i wiatrów, które przeszły nad Pomorzem, obóz został zniszczony i odcięty od świata przez tarasujące drogi drzewa. W wyniku nawałnicy zginęły dwie harcerki w wieku 13 i 14 lat. 38 kolejnych uczestników obozu trafiło do szpitali z różnymi obrażeniami.

...

Podczas takiej wichury nie da sie odroznic wichury od syreny a drogi ewakuacyjne gdy drzewa pekaja jak zapalki sa fikcja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:51, 09 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Bus zderzył się z ciężarówką w Michałowie. Rannych zostało 8 osób
Bus zderzył się z ciężarówką w Michałowie. Rannych zostało 8 osób

Dzisiaj, 9 listopada (12:55)

​Osiem osób zostało rannych po zderzeniu busa z ciężarówką w Michałowie w Świętokrzyskiem. Jedna osoba w stanie ciężkim została przetransportowana śmigłowcem do szpitala.
Zdj. ilustracyjne
/Michał Walczak /PAP


Do wypadku doszło, gdy ciężarówka wyprzedzała jadącego przed nią busa. Kierowca z niewiadomych przyczyn skręcił pod jadący samochód ciężarowy.

Rannych zostało osiem osób. Jedna z nich została przetransportowana do szpitala śmigłowcem.

Całkowicie zablokowana jest teraz droga wojewódzka nr 766 pomiędzy Pińczowem, a Tomaszowem. Policja kieruje na objazdy.

(az)
Marek Wiosło

...

Troche incydentow dzis bylo ale chyba nikt nie zginal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:58, 11 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Pożar na składowisku śmieci. Gaszenie może potrwać kilkanaście godzin
Pożar na składowisku śmieci. Gaszenie może potrwać kilkanaście godzin

Dzisiaj, 11 listopada (10:11)

Kilkanaście zastępów strażaków bierze udział w gaszeniu pożaru hałdy śmieci na składowisku w Studziankach koło Wasilkowa na Podlasiu. Akcja może potrwać kilkanaście godzin.
Gaszenie pożaru może potrwać kilkanaście godzin
/Artur Reszko /PAP


Informację o pożarze przekazano straży pożarnej około północy. Ogniem objęty jest obszar ok. 20 metrów na 50 metrów na 8 metrów wysokości. Jak poinformował dyżurny w Wojewódzkim Stanowisku Koordynacji Ratownictwa straży pożarnej w Białymstoku Piotr Koszczuk, odpady są "zbite". Pożar nie rozprzestrzenia się. Wezwano inspektorów ochrony środowiska.

W lutym 2012 r. pożar hałdy sprasowanych odpadów na składowisku w Studziankach był tak rozległy, że strażacy gasili ogień przez osiem dni. Składowisko miało - jak podawano wtedy - ok. pół hektara powierzchni i 10 metrów wysokości. Było tam ok. 20 tys. ton śmieci.

Prokuratura Rejonowa w Białymstoku umorzyła wówczas śledztwo w sprawie tego pożaru. Biegli ocenili, że doszło do umyślnego podpalenia, ale sprawców nie udało się ustalić.

...

Znow syf.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:51, 12 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Wpadł w furię, bo znajoma nie chciała go wpuścić do domu
Wpadł w furię, bo znajoma nie chciała go wpuścić do domu

Dzisiaj, 12 listopada (10:01)

Atak furiata w Czeladzi w Śląskiem. Mężczyzna zaatakował swoją znajomą, pobił ją, a potem jeszcze okradł. Mężczyzna został zatrzymany.
Mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia (zdj. ilustracyjne)
/Jacek Skóra /RMF FM


Mężczyzna odpowie teraz za pobicie kobiety, kierowanie gróźb wobec niej, kradzież oraz zniszczenie drzwi do jej domu.

Kiedy napastnik przyszedł do kobiety, ta nie chciała go wpuścić do siebie. Wtedy mężczyzna wpadł w furię. Wyważył drzwi, a potem zaatakował swoją znajomą.

Kobieta została pobita. Mężczyzna zabrał jej telefon i kluczyki od samochodu i odjechał.

Kobieta natychmiast zgłosiła się na policję i niebawem napastnik został zatrzymany. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia.

Do podobnego ataku doszło kilka dni temu w Sosnowcu. Wtedy zazdrosny mąż m.in. spalił samochód swojej żony.

...

Znow jakis opetany.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:39, 13 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Tragiczny karambol w Wielkopolsce. Zderzyło się pięć samochodów
Tragiczny karambol w Wielkopolsce. Zderzyło się pięć samochodów

Wczoraj, 12 listopada (17:57)

Jeszcze kilka godzin mogą potrwać utrudnienia po karambolu na DK11 niedaleko Środy Wielkopolskiej. Zderzyło się tam pięć samochodów osobowych. Zginęła jedna osoba, dwie zostały ranne. Na miejscu pracuje prokurator i policja. Droga jest cały czas nieprzejezdna, ale wytyczono objazd.
Zdjęcie ilustracyjne
/Jacek Skóra /RMF FM


Jak przekazała PAP w niedzielę asp. Edyta Kwietniewska z Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej, "ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kierujący renault clio zderzył się z jadącym w tym samym kierunku, w kierunku Poznania, fordem fiesta, następnie przemieścił się na przeciwległy pas ruchu i tam zderzał się kolejno z jadącymi z naprzeciwka samochodami osobowymi" - powiedziała.

W zdarzeniu brało udział łącznie 5 pojazdów.

Według Kwietniewskiej w wyniku tego zdarzenia kierowca renault clio poniósł śmierć na miejscu.

Pasażerka tego pojazdu, jak również kierowca innego pojazdu, który brał udział w zdarzeniu, zostali przewiezieni do szpitala - dodała.

Droga Krajowa nr 11 w miejscu zdarzenia jest całkowicie nieprzejezdna. Utrudnienia mogą potrwać jeszcze kilka godzin. W miejscu wypadku policja wyznaczyła objazdy.

(ph)
RMF FM/PAP

Łódź: Tragiczny pożar w wieżowcu na Bałutach

Wczoraj, 12 listopada (21:01)

​Tragiczny pożar mieszkania w bloku na łódzkich Bałutach. Nie żyje jedna osoba - informuje dziennikarka RMF FM Agnieszka Wyderka.
Tragiczny pożar w Łodzi. Zdjęcie ilustracyjne
/Paulus Bartłomiej /RMF FM


Okoliczności śmierci nie zostały jeszcze wyjaśnione, ale wiadomo, że strażacy znaleźli tę osobę na łóżku. Ciało trudno było zidentyfikować.

Pożar w mieszkaniu na 6. piętrze wieżowca przy ul. Powstańców Wielkopolskich udało się szybko opanować.

Ogień nie zagroził innym ludziom, nie było potrzeby ewakuacji budynku.

Na miejscu pracowało 7 zastępów straży pożarnej.

(ph)
Agnieszka Wyderka

...

Znowu.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez BRMTvonUngern dnia Pon 10:41, 13 Lis 2017, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:30, 13 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Wybuch butli z gazem w Kielcach. Nie żyją dwie osoby
Wybuch butli z gazem w Kielcach. Nie żyją dwie osoby

Dzisiaj, 13 listopada (06:55)
Aktualizacja: Dzisiaj, 13 listopada (07:42)

Do wybuchu butli z gazem, a w następstwie pożaru doszło w środku nocy w Kielcach. Strażacy po ugaszeniu ognia znaleźli w pogorzelisku zwłoki dwóch osób. Na razie nie jest znana przyczyna tragedii. Na miejscu pracują policjanci pod nadzorem prokuratora.
zdj. ilustracyjne
/Bartek Paulus /Archiwum RMF FM


Około godz. 3:00 w nocy w Kielcach przy ul. Młodej w mieszkaniu na szóstym piętrze doszło do wybuchu butli gazowej.

W lokalu wybuchł pożar.

Na miejsce rozdysponowano jednostki straży pożarnej. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, ogień pojawił się już w oknach mieszkania i na zewnętrznej elewacji budynku. Po ugaszeniu pożaru znaleźli zwęglonej zwłoki dwóch osób.

Trwa wyjaśnianie okoliczności pożaru. Kielecki nadzór budowlany sprawdza stan bloku socjalnego przy ulicy Młodej.

...

Matko!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:21, 13 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Wybuch w domu jednorodzinnym pod Płockiem. Trzy osoby ranne
Wybuch w domu jednorodzinnym pod Płockiem. Trzy osoby ranne

Dzisiaj, 13 listopada (14:47)
Aktualizacja: 1 godz. 33 minuty temu

Trzy osoby - a nie jak początkowo informowani cztery - zostały ranne w wybuchu w budynku jednorodzinnym w Słubicach koło Płocka na Mazowszu. Jako ciężki lekarze określają stan 80-letniej kobiety, która po eksplozji trafiła do szpitala. Poszkodowane zostało również 3-letnie dziecko oraz 63-letnia kobieta. Podczas wybuchu w budynku było również 8-miesięczne dziecko. Nic mu się nie stało.
Zdj. ilustracyjne
/Archiwum RMF FM

Rzecznik płockiej policji Krzysztof Piasek powiedział, że w domu jednorodzinnym doszło prawdopodobnie - z nieustalonych na razie przyczyn - do wybuchu gazu w butli.

To był gaz butlowy. Co było przyczyną wybuchu, będzie to ustalane - podkreślił. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznała 80-letnia kobieta, a także 63-letnia opiekunka dwójki dzieci. Starsze, w wieku 3 lat zostało także poszkodowane. Młodsze z dzieci, 8-miesięczne, nie ucierpiało. Zostało oddane pod opiekę babci - zapewnia rzecznik płockiej policji.
Zdjęcie z miejsca wybuchu
/Gorąca Linia Piotr Perka /
Akcja strażakow w miejscu wybuchu
/Gorąca Linia Piotr Perka /
Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]
Krzysztof Zasada

...

To dopiero...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:30, 17 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Kolejny atak nożownika w Stalowej Woli. Dwie osoby są ranne
Kolejny atak nożownika w Stalowej Woli. Dwie osoby są ranne

47 minut temu

Kolejny atak nożownika w Stalowej Woli. Po godz. 19 napastnik ranił 58-letniego mężczyznę w plecy, a następnie zaatakował jednego z przechodniów. Policja poszukuje sprawcy.
Zdjęcie z miejsca zdarzenia / fot. Stalowka.NET / Jacek Rodecki
/Stalowka.NET / Jacek Rodecki /

Według świadków, nożownik zaraz po tym, jak zaatakował, uciekł z miejsca zdarzenia. Przy okazji ranił jednego z przechodniów.

Zaatakowany 58-latek w ciężkim stanie trafił do szpitala.

Na razie nie są znane motywy sprawcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. W miejscu ataku pracują policjanci, którzy do skutku będą szukać napastnika.

Przypomnijmy, że do innego brutalnego ataku w Stalowej Woli. 20 października 27-letni Konrad K. zaatakował dwoma nożami klientów galerii handlowej "VIVO!". Wówczas jedna osoba zginęła, a osiem zostało rannych.

(az)
Michał Dobrołowicz

...

Znow ,,islamista".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:03, 20 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Gorąca Linia RMF FM
Listopadowe burze na Dolnym Śląsku. "Zamieć śnieżna w Chojnowie, Legnicy, Złotoryi"
Listopadowe burze na Dolnym Śląsku. "Zamieć śnieżna w Chojnowie, Legnicy, Złotoryi"

Wczoraj, 19 listopada (22:12)

Trudne warunki pogodowe na Dolnym Śląsku. "Przeszła straszna burza i zamieć śnieżna" - informowała nas słuchaczka dzwoniąc w niedzielę wieczorem na Gorącą Linię RMF FM.
Zdj. ilustracyjne
/Piotr Piotrowski /PAP

Zamieć przeszła przez miejscowości Chojnów, Legnica, Złotoryja - wyliczała słuchaczka.

Wcześniej ostrzeżenia pogodowe ogłosili na Facebooku "Polscy Łowcy Burz".

Nad południowo - zachodnią Polską przemieszcza się dość rozległe pasmo konwekcyjne z przelotnymi, silnymi opadami mieszanymi oraz wyładowaniami atmosferycznymi. Jak wskazują aktualne dane z systemów detekcji, największa aktywność elektryczna występuje na północny - zachód od Chojnowa na Dolnym Śląsku. Wcześniej burze pojawiły się między innymi na Ziemi Lubuskiej, w Wielkopolsce oraz na północy województwa łódzkiego - czytamy.

W tym tygodniu czeka nas duże ochłodzenie i przedsmak zimy. Jak zapowiada Mateusz Barczyk, dyżurny synoptyk IMGW - nad Polskę napłynie powietrze pochodzenia arktycznego. Chłodniejsza aura utrzyma się co najmniej do czwartku.

RMF 24
Fakty
Polska
Śnieg i błoto pośniegowe. Kierowcy narzekają na warunki na drogach
Śnieg i błoto pośniegowe. Kierowcy narzekają na warunki na drogach

Dzisiaj, 20 listopada (07:32) Aktualizacja: Dzisiaj, 20 listopada (07:47)

Na Podhalu sypnęło śniegiem, warunki na drogach są fatalne – ostrzegają nasi słuchacze dzwoniąc na Gorącą Linię RMF FM. Śnieg i błoto pośniegowe utrudnia też jazdę na drogach województwa warmińsko-mazurskiego.
Na południu sypnęło śniegiem (zdj. ilustracyjne)
/Maciej Pałahicki /Archiwum RMF FM
Aby odświeżyć stronę wciśnij F5 lub włącz automatyczne odświeżanie :

9:00
czytaj od początku

Śnieg w stolicy już nie pada, ale wciąż są poważne utrudnienia na drogach. To skutek trzech wypadków, do których doszło w czasie porannej zadymki.

Najgorzej jest na południowej obwodnicy Warszawy między węzłem Salomea i Alejami Jerozolimskim. Tam w dwóch wypadkach zderzyło się sześć samochodów i ruch w kierunku stolicy wciąż odbywa się jednym pasem.

Do wypadku doszło też na drodze S8 między Aleją Obrońców Grodna i ulicą Lazurową. Ucierpiał jeden z kierowców, ruch na kierunku Pragi jest utrudniony.

Utrudnienia też na Mazowszu - na drodze krajowej numer 50 między Sochaczewem i Wiskitkami przewróciła się ciężarówka przewożąca wodę utlenioną i kwas solny. Droga jest zablokowana, strażacy usuwają niebezpieczne substancje.

...

Pogoda rano byla beznadziejna. Sniego lodo bloto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:11, 21 Lis 2017    Temat postu:

100 dni temu przez Polskę przeszły potężne nawałnice. Wracamy do miejsc, które zniszczył żywioł

Wczoraj, 20 listopada (05:50)
Aktualizacja: Wczoraj, 20 listopada (17:07)

W sierpniu mieszkańcy ponad 170 gmin odczuli skutki potężnych nawałnic. Wtedy Polska usłyszała o Grabicy czy Łasku w Łódzkiem, kujawsko-pomorskim Koronowie i Gostycynie, ale przede wszystkim o Brusach, Chojnicach i Czersku w Pomorskiem. To w tej ostatniej gminie leżą takie miejscowości jak Rytel czy złowrogo brzmiący Suszek, gdzie zginęły dwie nastoletnie harcerki. Prokuratura Okręgowa w Słupsku wciąż bada, czy można było uniknąć tej tragedii.
REKLAMA
Wideo
Mija 100 dni od przejścia potężnych nawałnic. Wracamy do miejsc, które zniszczyła wichura
Co z zasiłkami dla poszkodowanych przez nawałnice?

100 dni po tym, jak żywioł spustoszył północną Polskę, Rytel, wieś - symbol sierpniowego kataklizmu wciąż wygląda dramatycznie. Dopiero teraz widać, jak las zmienił się w pustynię. Po obu stronach biegnącej przez wieś krajowej "22" widać tylko napawające smutkiem karczowisko. Gdzieniegdzie wystają samotne, wygięte sosny. Z daleka widać tysiące sągów drewna ułożonych stosy.
Wieś Rytel: 100 po sierpniowym kataklizmie (18 zdjęć)





+ 14

W działaniach związanych z usuwaniem skutków nawałnic brało udział ponad 98 tys. ratowników.

Zgodnie z wytycznymi MSWiA, poszkodowane osoby mogły otrzymać zasiłki celowe na podstawowe zabezpieczenie potrzeb w wysokości do 6 tys. złotych. Jeżeli konieczny będzie remont domu lub jego odbudowa, kwota zasiłków może wzrosnąć do nawet 200 tys. złotych.
100 dni po wichurach dziś ponownie jesteśmy Rytlu. Na niektórych domach nowe dachy, ale są i prowizorki. Dla mnie to bardzo wymowne, symboliczne zdjęcie. @RMF24pl pic.twitter.com/0OwzWo3kEX — Kuba Kaługa (@ka_uga) 20 listopada 2017

Dziennikarze RMF FM byli w domu, który z pozoru wydaje się nienaruszony. W środku jednak zniszczona jest konstrukcja dachu i jednej ze ścian. Decyzją nadzoru dom nie nadaję się do zamieszkania. Wycena - tak w jak przypadku każdej innej zniszczonej tu nieruchomości. Tabela, procenty i schemat, o którym mówił nam sołtys Rytla Łukasz Ossowski. Dom, którego wartość jest ok. 45 tysięcy złotych, jest zniszczony w 80 proc. Wychodzi 38 tysięcy. I taką wypłatę dostają ludzie na dom, który mają zburzyć i pobudować od nowa - dodał.


O podobnych wycenach nasi reporterzy słyszeli od mieszkańców. Niektórzy z nich czują się pokrzywdzeni, mówią, że ich szkody zostały niedoszacowane. Choć prosili o powtórną ocenę własnych strat - nie zostali wysłuchani.

Gmina Czersk, na terenie której leży Rytel, wypłaciła poszkodowanym 1 mln 470 tysięcy na remonty i odbudowę budynków, w tym także 135 zasiłków do 6 tys. złotych. I jak się okazuje sformułowanie "do 6 tysięcy" jest kluczowe.

Na przykład pan Jan, którego odwiedzili nasi dziennikarze, dostał 3 tysiące. Na remont budynku gospodarczego nie dostał nic, bo budynek w sierpniu był... w przebudowie.

Jeżeli ktoś buduje, a mu się rozsypie, to jest inny człowiek, niż ten który ma wybudowane? Tak samo włożył pieniądze, inwestował. Dach nie był skończony w jednym miejscu i ubezpieczenia nie chciała ubezpieczyć. Będzie skończony - to dopiero wtedy będziemy ubezpieczać, mówili - skarżył się pan Jan naszym reporterom.
Wideo
Rytel 100 dni po przejściu żywiołu
Niektórych domów nie uda się wyremontować przed zima

Trzy rodziny z Rytla wiedzą już, że do zimy nie uda się wyremontować ich domów. Dwie z nich zimę spędzą w domkach holenderskich. Kupiła je gmina po 42 tys. zł za sztukę.

Nie chciała wynajmować mieszkalnych kontenerów, do których 80 proc. dopłacałoby MSWiA - choć wcześniej Jolanta Fierek, burmistrz Czerska, obiecywała to na naszej antenie. Dopłaciłaby kilkaset złotych.

Domki rodziny odebrały 3 tygodnie temu. Na razie jeszcze w nich nie mieszkamy, czekamy na podłączenie gazu - mówi pani Monika.

W takim domku ma mieszkać także pani Irena, ale również ona czeka na gaz. Nie wiadomo też, kto zapłaci za prąd, bo pani Irena dostała obietnicę pomocy, ale nie na papierze.
#Rytel 100 dni po nawałnicy Rozmawiamy z naczelnikiem OSP w Rytlu @RMF24pl [link widoczny dla zalogowanych] — RMF24 live (@rmf24_live) 20 listopada 2017
Jak wygląda śledztwo ws. tragedii na obozie w Suszku?

100 dni temu w Suszku zginęły dwie harcerki, które przyjechały tu na obóz z Łodzi. Śledztwo w tej sprawie może jeszcze potrwać nawet pół roku.

W jego toku jak na razie ustalono, że harcerze nie mieli szansy usłyszeć syreny alarmowej, która miała wybrzmiewać w obozie. Zagłuszały ją dźwięki łamiących się drzew, odgłosy deszczu i huk wiatru. Jak powiedział Jacek Korycki, rzecznik słupskiej prokuratury, niektóre namioty oddalone były nawet o 200 metrów od źródła dźwięku, który alarmować miał o zagrożeniu.

Przeprowadzone zostały dwa eksperymenty procesowe - jeden za dnia, drugi po zmroku. Wykazały one, że harcerze nie mieli wytyczonych ścieżek ewakuacji. Takie są ustalenia prokuratury. Ci, z którymi dziś rozmawiali reporterzy RMF FM, mówią jednak, że ścieżki nie zdałyby egzaminu w tak ekstremalnej sytuacji, gdy w ciemnościach, bez jakiejkolwiek łączności, w lesie siły natury niszczyły wszelkie punkty odniesienia.

Z tego powodu ratownicy mieli poważne problemy, by dotrzeć do Suszka - mówił w rozmowie z RMF FM szef ochotniczej straży pożarnej w Rytlu. Zdaniem Sławomira Wozińskiego harcerze, by móc bezpiecznie opuścić las, musieliby wiedzieć o nadchodzącej nawałnicy, przynajmniej 3-4 godziny wcześniej.

Prokuratura będzie także analizować dokumenty z każdego szczebla instytucji odpowiedzialnych za powiadomienie mieszkańców o wszelkich zagrożeniach.
Trwa porządkowanie terenów, na których połamane zostały drzewa

Cały czas trwają prace związane z porządkowaniem terenów, które ucierpiały w wyniku nawałnic. Reporterzy RMF FM odwiedzili las koło Młynków, gdzie połamane zostały stare grube sosny.

Ci, którzy porządkują ten kilklunastometrowy teren, na którym ocalały pojedyncze drzewa, pracują w trudnych warunkach. Trwa też wyścig z czasem.

Według sołtysa Rytla Łukasza Ossowskiego, największym problemem są lasy prywatne, w których jest ponad 300 hektarów połamanych drzew. Ciludzie nie mają pieniędzy, żeby posprzątać teren.

To, co kiedyś było lokatą kapitału, teraz stało się problemem - jeżeli ktoś chce na tym drewnie zarobić musi je zebrać jeszcze przed zimą.

Lasy Państwowe oszacowały straty w drzewostanie na ponad 8 mln metrów sześciennych drewna, a 45 tysięcy hektarów lasów będzie potrzebowało odnowienia.

(j.)

Kuba Kaługa
Tomasz Staniszewski

...

Pamietne dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:43, 21 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Dwie nastolatki zginęły na przejściu w Mikołowie. Kierowca stanie w środę przed prokuratorem
Dwie nastolatki zginęły na przejściu w Mikołowie. Kierowca stanie w środę przed prokuratorem

Dzisiaj, 21 listopada (07:17)
Aktualizacja: 1 godz. 47 minut temu

Dopiero w środę stanie przed prokuratorem 31-letni mężczyzna, który wczoraj na przejściu dla pieszych w Mikołowie w województwie śląskim potrącił trzy osoby. Dwie z nich zmarły, trzecia trafiła do szpitala. Kierowca został zatrzymany zaraz po wypadku i noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań.
Zdjęcie z miejsca wypadku
/foto. Tomasz/Gorąca Linia RMF FM /


Wypadek wydarzył się na prostym odcinku drogi, trasa jest tam oświetlona. Przejście jest oznakowane, ale nie ma tam sygnalizacji świetlnej.

Zginęły dwie nastolatki w wieku 13 i 14 lat. Jedna zmarła na miejscu, druga w karetce w trakcie reanimacji.

20-letni mężczyzna trafił do szpitala m.in. ze złamaną nogą i urazem głowy. Jak informuje policja, w tej chwili nie jest to stan zagrażający życiu, ale na razie lekarze nie zgadzają się na jego przesłuchanie. A od prokurator rejonowej w Mikołowie nasz dziennikarz usłyszał, że to bezpośredni świadek wypadku.

Na odcinku trasy, gdzie doszło do potrącenia, są po dwa pasy ruchu w każdą stronę, a oddziela je pas zieleni.

Trójka pieszych pokonała część przejścia po jednej stronie drogi i kiedy zamierzała pokonać druga część, doszło do potrącenia.

Wstępnie ustalono, że kierowca jechał lewym pasem, choć w tym momencie nikogo nie wyprzedzał.

Warunki na drodze były trudne, w całym regionie padał śnieg z deszczem.

Na razie policja nie wyklucza żadnej wersji dotyczącej przyczyn wypadku. Bardzo ważne mogą być też zeznania kierowców, którzy jechali za zatrzymanym mężczyzną.
Kierowca potrącił na przejściu trzy osoby w Mikołowie. Dwie dziewczynki nie żyją
/TVN24/x-news

...

Znow tragedia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:09, 23 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Kostrzyn nad Odrą: Do rzeki wpadło auto, znaleziono ciała dwóch osób
Kostrzyn nad Odrą: Do rzeki wpadło auto, znaleziono ciała dwóch osób

Dzisiaj, 23 listopada (10:05)
Aktualizacja: Dzisiaj, 23 listopada (11:5Cool

Przed godz. 11 strażakom udało się odnaleźć samochód, który wpadł do rzeki Warta w Kostrzynie nad Odrą w Lubuskiem. Wewnątrz znaleziono ciała dwóch osób.
Strażacy prowadzą akcję wydobycia samochodu, który wpadł do Warty z nabrzeża w Kostrzynie nad Odrą
/Lech Muszyński /PAP


Samochód wpadł do rzeki na przystani pasażerskiej nad Wartą między mostem drogowym a kolejowym w Kostrzynie nad Odrą.

Zgłoszenie o wypadku otrzymaliśmy około 8 rano. Z wywiadu ze świadkami wynika, że w samochodzie mogą być ludzie. Na miejsce zostali ściągnięci nurkowie z Gorzowa Wlkp. i Międzyrzecza - mówi rzecznik lubuskiej Straży Pożarnej Dariusz Szymura.

Akcję poszukiwawczą utrudniał wysoki poziom Warty i silny nurt rzeki. Na miejscu strażacy używali łodzi z sonarami. Płetwonurkowie zobaczyli w aucie ciała dwóch osób. Nie mogą wydobyć ich jednak pod wodą, najpierw muszą wyciągnąć pojazd na brzeg. Akcję utrudnia słaba przejrzystość wody i silny nurt.
Strażacy znaleźli samochód, który wpadł do Warty w Kostrzynie nad Odrą
/Lech Muszyński /PAP

Samochód najpierw zostanie wyciągnięty na brzeg za pomocą dźwigu i dopiero wtedy służby otworzą pojazd. Po zakończeniu tej części akcji pracę rozpoczną policyjni technicy i prokuratorzy, którzy będą wyjaśniać okoliczności tragedii.

Policji udało się zabezpieczyć nagranie z monitoringu, na którym widać prawdopodobnie samochód, który wjechał do rzeki. Nagranie jest jednak bardzo słabej jakości.

(mpw)
Bartek Paulus
RMF24-PAP

...

Znow koszmar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:07, 28 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
22 tysiące ludzi bez wody. W wodociągu w Piszu wykryto bakterie grupy coli
22 tysiące ludzi bez wody. W wodociągu w Piszu wykryto bakterie grupy coli

27 minut temu

Niezdatna do spożycia jest woda z wodociągu zaopatrującego ponad 21 tysięcy mieszkańców mazurskiego Pisza i kilkunastu okolicznych wsi. Jak podały służby sanitarno-epidemiologiczne, w próbkach wody wykryto bakterie grupy coli.
W wodociągu w Piszu wykryto bakterie grupy coli
/Monika Kamińska /Archiwum RMF FM

Jak podał w komunikacie Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Piszu, woda z tamtejszego wodociągu publicznego nie nadaje się do spożycia - można wykorzystywać ją jedynie do celów sanitarnych i gospodarczych po przegotowaniu.

Wodociąg zaopatruje 21 900 mieszkańców Pisza i okolicznych miejscowości: Babrosty, Borki, Imionek, Jabłoń, Jagodne, Jeglin, Kałęczyn, Karwik, Łupki, Maldanin, Snopki, Szczechy Małe, Szczechy Wielkie, Trzonki, Wąglik i Zdory.

Decyzja o braku przydatności wody do spożycia obowiązuje do odwołania. Do tego czasu miejskie przedsiębiorstwo wodociągów i kanalizacji ma zapewnić odbiorcom wodę pitną w butelkach i z beczkowozów.

Kolejne próbki wody z wodociągu pobrano już we wtorek, by zweryfikować wyniki pierwszych badań. Wstępne rezultaty powinny być znane w środę, a kompleksowe po mniej więcej 72 godzinach.

..

Znow pokuta.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:21, 29 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Uwaga, będzie ślisko na drogach. Spadnie marznący deszcz, a już w czwartek zawieje śnieżne
Uwaga, będzie ślisko na drogach. Spadnie marznący deszcz, a już w czwartek zawieje śnieżne

Wczoraj, 28 listopada (21:57)

Świętokrzyskie i Małopolska - w tych województwach w nocy na drogach może być bardzo niebezpiecznie. Jak ostrzega IMGW, w nocy ma tam padać marznący deszcz.
W czwartek w wielu województwach ma padać śnieg
/Maciej Pałahicki /RMF24


Ostrzeżenie dla woj. świętokrzyskiego obowiązuje od północy do godz. 10 w środę. Miejscami może padać marznący deszcz i deszcz ze śniegiem powodujący gołoledź. Takie samo ostrzeżenie wydano dla Małopolski.
Ostrzeżenie przed marznącym deszczem dzisiejszej nocy
/pogodynka.pl /Zrzut ekranu

W czwartek zima da się we znaki już w większości województw. Intensywne opady śniegu prognozowane są dla Wielkopolski, Mazowsza, woj. świętokrzyskiego, Dolnego Śląska, Opolszczyzny, Śląska, Małopolski. Marznące opady przewidywane są natomiast na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu.

(mpw)

...

Znow koszmar.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:40, 30 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Śnieżyce nad Polską. Ostrzeżenia dla siedmiu województw!
Śnieżyce nad Polską. Ostrzeżenia dla siedmiu województw!

Dzisiaj, 30 listopada (05:42)

Atak zimy w Polsce. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed obfitymi opadami śniegu w siedmiu regionach.
Intensywne opady śniegu w Polsce
/Jacek Turczyk /PAP

Alerty obowiązują w tej chwili dla Mazowsza, Łódzkiego, Świętokrzyskiego, Małopolski, Śląska, oraz południowych krańców Opolszczyzny i Dolnego Śląska. W Beskidach i Tatrach może przybyć nawet 30 centymetrów białego puchu.

Jak informuje reporterka RMF FM, śnieg na Śląsku sypie w okolicach Żywca, Węgierskiej Górki i Zwardonia. Jak podaje Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad, sprzęt drogowy pracuje tam na okrągło. W pozostałej części województwa też pada, ale jest to deszcz ze śniegiem. Drogi są śliskie.

Mocno sypie już na Podhalu i południu Małopolski - spadło już kilkanaście centymetrów śniegu. Główne drogi są czarne, ale trzeba uważać na mniejszych drogach: wiele dróg powiatowych i wojewódzkich jest białych. Mniejsze opady są w województwie świętokrzyskim. Tam jest ślisko na ulicach i pada śnieg z deszczem. Najlepiej jeździ się kierowcom na Podkarpaciu - tam jak na razie duże opady śniegu ominęły region.

Temperatura jednak dziś w całym kraju na plusie. W ciągu dnia termometry pokażą od 1 stopnia na południu Polski do 3 w Szczecinie i Gdańsku.

...

Pogoda znow pod psem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:56, 30 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Trudne warunki w Beskidach. Szlaki turystyczne zasypał śnieg
Trudne warunki w Beskidach. Szlaki turystyczne zasypał śnieg

Dzisiaj, 30 listopada (12:56)

Bardzo trudne warunki turystyczne są w Beskidach. Śniegu wciąż przybywa. Szlaki są nieprzetarte. Na Babiej Górze obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego - poinformowali ratownicy GOPR ze stacji w Szczyrku.
Beskidy, zdj. ilustracyjne
/Andrzej Grygiel /PAP

Goprowcy podali, że w wyższych partiach gór, m.in. przy schronisku na Markowych Szczawinach w masywie Babiej Góry i na Hali Miziowej w rejonie Pilska, leży ok. 40 cm śniegu, z czego ok. 10 cm to świeży puch. Wieje silny wiatr i pada śnieg. Widoczność ograniczona jest do 400-500 m. Temperatura spadła do -4 st. C.

Na północnych stokach Babiej Góry obowiązuje pierwszy, najniższy stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że pokrywa śnieżna jest dość stabilna, ale przy bardzo dużym obciążeniu na stromym terenie śnieg może ruszyć w dół.

W Beskidach większość ośrodków narciarskich jeszcze nie funkcjonuje. W weekend czynne będą jedynie wyciągi w Szczyrku: na Białym Krzyżu i w ośrodku Beskid Sport Arena.

W Beskidach dobiegają końca jesienne przeglądy techniczne kolei linowych. Skorzystać już można z wyciągu na Czantorię w Ustroniu. W weekend ruszą "gondole" na Szyndzielnię w Bielsku-Białej, kolej linowo-terenowa na Żar w Międzybrodziu Żywieckim oraz prawdopodobnie "kanapa" na Skrzyczne w Szczyrku i wyciąg na Mosorny Groń w Zawoi.

...

Akurat wybralem sie rowerem i obrazki jak tundra sybe łódzka. Jakbym zrobil zdjecie nikt by od Syberii nie odroznil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:37, 30 Lis 2017    Temat postu:

Pomyliła gaz z hamulcem. Wypadek przed centrum handlowym w Koszalinie

Dzisiaj, 30 listopada (17:40)

Jedna osoba ranna, uszkodzonych kilka samochodów. To skutki wypadku przed centrum handlowym w Koszalinie. Informację o tym zdarzeniu dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Zdj. ilustracyjne
/ Hugh Whitaker /PAP/DPA


Jak usłyszał od policjantów reporter RMF FM, 40-letnia kierująca autem z automatyczną skrzynią biegów, pomyliła gaz z hamulcem. W efekcie potrąciła pieszego, który niósł nowo zakupiony telewizor. Potem uderzyła jeszcze w trzy zaparkowane samochody.

Mężczyzna doznał urazu głowy. Zajęli się nim lekarze. Zależnie od jego stanu zdrowia kobieta albo dostanie mandat albo trafi przed sąd.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]




(mpw)


Kuba Kaługa

...

To nie bylo specjalnie. Bedzie sie gryzc do konca zycia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:47, 30 Lis 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Śnieg, lód i mgła. Fatalne warunki na drogach, awarie energetyczne
Śnieg, lód i mgła. Fatalne warunki na drogach, awarie energetyczne

Dzisiaj, 30 listopada (18:2Cool
Aktualizacja: 48 minut temu

Wszystkie drogi krajowe są przejezdne, ale na niektórych odcinkach w dalszym ciągu jest ślisko - poinformowała po południu GDDKiA. Najgorsza sytuacja jest w województwach: podlaskim, mazowieckim, warmińsko-mazurskim, świętokrzyskim, opolskim, śląskim i małopolskim. W woj. śląskim kilkanaście tys. osób nie ma prądu.
Intensywne opady śniegu w Zakopanem
/Grzegorz Momot /PAP


O godz. 16 drogi krajowe odśnieżały 453 pługoposypywarki. Mimo to w niektórych miejscach drogi były oblodzone.

Największe utrudnienia utrzymują się na dk 65 w województwie podlaskim (odc. Białystok - Bobrowniki oraz Białystok - Mońki), dk 10 w województwie mazowieckim (odc. Sierpc - Drobin), dk 94 (odc. Opole - Strzelce Opolskie), dk 38 (odc. Reńska Wieś - Pietrowice) oraz dk 45 (Reńska Wieś - Ciężkowice) w województwie opolskim. Ślisko jest także we wschodniej części województwa warmińsko-mazurskiego, w północnej i środkowej części województwa świętokrzyskiego, środkowej części śląskiego i północnej części małopolskiego.

Dodatkowo na terenie województwa lubuskiego oraz wielkopolskiego ruch utrudnia mgła.

Jak wynika z ostrzeżenia wydanego przez IMGW intensywne opady śniegu i oblodzenie występuje w dalszym ciągu na terenie województw: pomorskiego, warmińsko-mazurskiego, kujawsko-pomorskiego, mazowieckiego, łódzkiego, świętokrzyskiego, małopolskiego, śląskiego, opolskiego i dolnośląskiego.

Z powodu opadów mokrego śniegu w czwartek wieczorem 11 tys. odbiorców w woj. śląskim nie miało prądu. Mokry śnieg zerwał bowiem linie wysokiego napięcia. Najwięcej odbiorców pozbawionych zasilania jest w powiatach: rybnickim, cieszyńskim, raciborskim, częstochowskim i tarnogórskim.

Powalone drzewo uszkodziło trakcję kolejową w Ustroniu. Konieczne było zorganizowanie autobusowej komunikacji zastępczej na odcinku Wisła-Ustroń.

(mpw)

...

Estetycznie to za oknem mam pieknie ale nie to co tu czytam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:48, 02 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Śnieżyce w Polsce: Ok. 2 tys. interwencji strażaków, kilkadziesiąt tys. osób bez prądu
Śnieżyce w Polsce: Ok. 2 tys. interwencji strażaków, kilkadziesiąt tys. osób bez prądu

Wczoraj, 1 grudnia (23:56)

Niemal 2 tys. razy interweniowali w piątek strażacy w związku z opadami śniegu, deszczu i silnym wiatrem - poinformował wieczorem rzecznik Państwowej Straży Pożarnej st. bryg. Paweł Frątczak. Od czwartku w związku z opadami śniegu takich interwencji było ponad 3 tysiące.
Warszawa pod śniegiem
/Marcin Obara /PAP


Od północy do godziny 21 odnotowano 1980 interwencji związanych z usuwaniem skutków atmosferycznych - poinformował w piątek wieczorem rzecznik PSP. Jak podał, najwięcej interwencji było w woj. mazowieckim - 590, łódzkim - 372, śląskim - 271, warmińsko-mazurskim - 212 i świętokrzyskim - 216.

W wyniku intensywnych opadów śniegu w kraju bez prądu pozostaje około 72,3 tys. odbiorców na terenie siedmiu województw - poinformował w piątek wieczorem na Twitterze dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak. Zapewnił, że trwają prace naprawcze.

W piątek w wielu miejscach Polski padał śnieg i śnieg z deszczem.

...

Istotn8e pogoda ciezkawa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:59, 02 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Śnieżyce w Polsce. Zmarły dwie osoby, 60 tys. odbiorców bez prądu
Śnieżyce w Polsce. Zmarły dwie osoby, 60 tys. odbiorców bez prądu

Dzisiaj, 2 grudnia (10:39)

​Niemal 60 tys. odbiorców w sześciu województwach nadal pozostawało w sobotę rano bez prądu po ostatnich opadach śniegu - podało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Centrum zaapelowało też, by informować o potrzebujących pomocy. W piątek z powodu wychłodzenia zmarły dwie osoby.
Intensywne opady śniegu w Zakopanem
/Grzegorz Momot /PAP


Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Marek Kubiak poinformował na Twitterze, że według stanu na godz. 6.30 rano bez prądu pozostawało około 59,9 tys. odbiorców na terenie 6 województw (mazowieckie - 32 117, świętokrzyskie - 12 000, łódzkie - 10 390, podlaskie - 2 957, warmińsko-mazurskie - 2 450 i śląskie - 76). Zapewnił, że cały czas trwają prace naprawcze.

RCB zaapelowało także, by reagować i dzwonić pod numer 112, jeśli ktoś wie o osobach, mogących potrzebować pomocy. Jeden telefon może uratować życie - podkreślono.

W piątek z powodu wychłodzenia zmarły dwie osoby - podało Centrum, przypominając, że niska temperatura stanowi realne zagrożenie, szczególnie dla osób dotkniętych problemem bezdomności. Zdarza się, że ofiarami są także osoby starsze, mieszkające samotnie, czy chore, ale również osoby, które zasnęły na dworze będąc pod wpływem alkoholu.

"Nie bądźmy obojętni! Nie bójmy się dzwonić! Średnio w sezonie zimowym (dane z ostatnich czterech lat) umiera około 90 osób. Ubiegłej zimy było 111 ofiar mrozu. Nasza reakcja może sprawić, że ta liczba będzie mniejsza, że kogoś uda się uratować" - głosi komunikat na stronie RCB.

Centrum przypomina też, że w każdym województwie przygotowane są miejsca, w których osoby potrzebujące pomocy mogą się ogrzać i przenocować w mroźne dni oraz zjeść ciepły posiłek. Na stronach internetowych wszystkich urzędów wojewódzkich umieszczono wykazy placówek świadczących pomoc. Zostały także uruchomione infolinie, gdzie można uzyskać informacje na temat pomocy.

...

Niestety ofiary. Bezdomni znow zagrozeni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:42, 02 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Gorąca Linia RMF FM
Cztery osoby poszkodowane w wybuchu butli z gazem
Cztery osoby poszkodowane w wybuchu butli z gazem

Dzisiaj, 2 grudnia (13:04)

Butla z gazem eksplodowała w budynku jednorodzinnym w Zdunach w powiecie krotoszyńskim w Wielkopolsce. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM. Jak się dowiedzieliśmy, w wybuchu ucierpiały cztery osoby.
Butla z gazem eksplodowała w budynku jednorodzinnym w Zdunach w powiecie krotoszyńskim. Zdjęcie ilustracyjne
/Piotr Bułakowski (RMF FM) /

Informację dostaliśmy około godziny 11:30. Zgłoszono pożar budynku mieszkalnego w wyniku wybuchu butli z gazem. Ogień szybko ugaszono. Cztery osoby zostały poszkodowane. Jedna z poparzeniami I i II stopnia została zabrana do szpitala. Trzy osoby również trafiły na obserwację. To m.in. dwójka dzieci. Sytuacja została już opanowana - powiedział RMF FM kapitan Karol Kędziorski z krotoszyńskiej straży pożarnej.

Małopolskie: Wybuch butli z gazem, dwie osoby ranne

Dzisiaj, 2 grudnia (15:44)

2 młode kobiety ucierpiały podczas wybuchu butli z gazem w domu jednorodzinnym w Olszance w Małopolsce. Zdjęcia i film z miejsca zdarzenia publikujemy dzięki uprzejmości serwisu Nowy Sącz 112.
Wybuch butli z gazem w Olszance (15 zdjęć)





+ 11

Obie poszkodowane kobiety trafiły do szpitala. Jak informuje straż pożarna, jedna z nich jest poparzona, a druga ma obrażenia związane z wybuchem.


Eksplozja mocno uszkodziła budynek - powiedział nam aspirant Marek Kuźmiak ze straży Pożarnej w Nowym Sączu. Straż pożarna zabezpiecza miejsce zdarzenia. Na miejscu pracuje też inspektor nadzoru budowlanego, który ma zakwalifikować budynek do dalszej użyteczności bądź wyłączenia go z użyteczności - dodał.

...

Niestety gazowo sie zrobilo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:24, 03 Gru 2017    Temat postu:

Tragiczny pożar na Dolnym Śląsku. W jednym z mieszkań zginęło troje dzieci

Dzisiaj, 3 grudnia (06:11)
Aktualizacja: 1 godz. 20 minut temu

W pożarze jednego z mieszkań budynku wielorodzinnego w Piechowicach na Dolnym Śląsku zginęło troje dzieci - 4-letni chłopczyk, 6-letnia dziewczynka oraz ich 8-letni brat. Po godzinie 10:00,z udziałem specjalistów, rozpoczęła się wizja lokalna mająca wyjaśnić okoliczności tragedii. Wizja ma ona wyjaśnić przyczyny tego pożaru - powiedziała Edyta Bagrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Zdjęcie ilustracyjne
/Bartłomiej Paulus /RMF24


Straż otrzymała zgłoszenie o pożarze mieszkania przed godziną 3. Na miejsce wysłano cztery zastępy straży pożarnej. Na czas akcji strażacy ewakuowali z budynku 14 osób. Rzeczniczka jeleniogórskiej policji powiedziała, że mogą one już wrócić do swoich mieszkań.

Dziećmi opiekował się dziadek, który spał w innym pokoju. Jego udało się uratować - strażakom ewakuowali go z mieszkania.

Dzieci prawdopodobnie próbowały wydostać się z pomieszczenia, tylko wiadomo, że była późna pora (...). Dzieci nie były znalezione na łózkach, tylko na podłodze - powiedział brygadier Radosław Fijoł, komendant Państwowej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze.

Komendant dodał, że matki dzieci nie było wtedy w mieszkaniu. Przybyła na miejsce dopiero w czasie akcji.

Fijołek poinformował też, że w czasie akcji gaśniczej niegroźnie ranny został jeden strażak.


Pożar był na tyle rozwinięty, że nie było szans, żeby tam wchodzić do środka i kogokolwiek jeszcze wynosić. Ogniem zajęły się dwa pomieszczenia na przestrzał budynku - powiedział w rozmowie z RMF FM mieszkaniec bloku, w którym doszło do tragedii.

Ogień wydostawał się na zewnątrz mieszkania. Wysokość płomienia wynosiła, mniej więcej, 2 metry - dodał.

Strażacy oraz policjanci, z powodu drastycznego widoku po pożarze w pokoju dzieci, mają otrzymać pomoc psychologiczną, którą organizuje centrala we Wrocławiu.

Na miejscu pracują policja oraz prokurator. Jak na razie nie wiadomo, co było powodem tragicznego w skutkach pożaru.

...

To mamy tragedie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 12:02, 05 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Gorąca Linia RMF FM
Chorzów: 7 osób zatrutych czadem. Wśród poszkodowanych są dzieci
Chorzów: 7 osób zatrutych czadem. Wśród poszkodowanych są dzieci

Dzisiaj, 5 grudnia (08:34)
Aktualizacja: Dzisiaj, 5 grudnia (08:54)

Groźny czad w Śląskiem. Jak wiecie z Faktów w Chorzowie doszło w nocy do zatrucia tlenkiem węgla. 7 osób, w tym troje dzieci trafiło do szpitala. Informację dostaliśmy na Gorącą Linię RMF FM.
Zdjęcie ilustracyjne
/Maciej Nycz /RMF FM


39-letni mężczyzna był nieprzytomny. Zasłabł w łazience. Pogotowie przewiozło go do szpitala miejskiego w Chorzowie.

Dzieci i pozostali dorośli trafili do siemianowickiej oparzeniówki na leczenie hiperbaryczne.

Do zatrucia doszło w domu wielorodzinnym przy ul. Wandy. Mieszkanie było ogrzewane piecami węglowymi.
Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]

(az)
Anna Kropaczek

Wypadek na przejeździe kolejowym. Zginęły dwie kobiety

1 godz. 11 minut temu

Tragiczny wypadek w miejscowości Mzurowa w gminie Sobków na Kielecczyźnie. Samochód wjechał w pociąg pospieszny, którym jechało około stu osób. Nie żyją dwie osoby.
Do wypadku doszło na niestrzeżonym przejeździe
/Monika Kamińska /RMF24


W wypadku zginęły dwie kobiety podróżujące autem osobowym - 38- i 48-latka. Nikomu z podróżujących pociągiem nic się nie stało.

Samochód osobowy wjechał na niestrzeżonym przejeździe pod pociąg relacji Kołobrzeg-Kraków. W miejscu tragedii pracują policja, strażacy i prokuratura. Ruch pociągów jest opóźniony - zamknięte zostały oba tory.

Miedzy Mzurową a Jędrzejowem kursują zastępcze autobusy.


(mpw)
Michał Dobrołowicz

...

Znow kolejne tragedie,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:27, 07 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Spór o fermę świń. „Turyści uciekną, kto będzie chciał wdychać odór gnojowicy?!”
Spór o fermę świń. „Turyści uciekną, kto będzie chciał wdychać odór gnojowicy?!”

Dzisiaj, 7 grudnia (12:2Cool

Część mieszkańców mazurskiej gminy Kruklanki nie chce u siebie fermy świń. Inwestycja jest planowana w miejscowości Brożówka, niedaleko jeziora Gołdapiwo, na skraju Puszczy Boreckiej. Według przeciwników ferma zahamuje rozwój gminy i odstraszy turystów.
Czy budowa fermy w Kruklankach na Mazurach odstraszy turystów?
/ Jakub Kaczmarczyk /PAP

Kruklanki to gmina położona w powiecie Giżyckim w warmińsko-mazurskiem. Znana jest z czystego powietrza, czystych jezior (Gołdapiwo, Brożówka) oraz pobliskiej Puszczy Boreckiej, w której spotkać można m.in. żubry. W takich okolicznościach przyrody część mieszkańców gminy nie wyobraża sobie budowy fermy świń. Taka inwestycja może powstać w miejscowości Brożówka.
"Turyści uciekną od smrodu"

Nasza gmina od wielu lat uchodzi za jedną z najbardziej malowniczych na całych Mazurach i od później wiosny do jesieni odpoczywają u nas tysiące turystów z kraju i zagranicy. Dla bardzo wielu rodzin turystyka stanowi główne - a często jedyne - źródło utrzymania. Jesteśmy przekonani, że zbudowanie tak ogromnej przemysłowej fermy świń odstraszy od nas turystów, ponieważ nikt nie będzie chciał wdychać odorów gnojowicy wylewanej na pola i kąpać się w skażonych tym nawozem jeziorach - mówi Katarzyna Kowal ze stowarzyszenia Czysta Gmina Kruklanki.

Podobne zastrzeżenia mają właściciele ośrodków wypoczynkowych. U nas gdzie się nie ruszysz są jeziora, jest piękna puszcza. Jak nie będziemy mieli turystów, to nie ma co tutaj szukać. Z całej Polski przyjeżdżają ludzie, zza granicy. Mamy tutaj ciszę i spokój, z czego korzystają ludzie. Zakładów żadnych nie ma, gmina kwitnie dzięki turystom. Są restauracje, ośrodki. Dziwi mnie, że taka inwestycja jest planowana w tym miejscu - mówi Stefan Macko, właściciel ośrodka wypoczynkowego w Brożówce.
Inwestycja jest planowana w miejscowości Brożówka, niedaleko jeziora Gołdapiwo
/RMF FM /
Nic jeszcze nie jest przesądzone

Wójt uspokaja wszystkich przeciwników inwestycji, że ostateczna decyzja nie została jeszcze podjęta. Czekamy na wszystkie dokumenty w tej sprawie. Poza tym wszystkie wnioski, które do nas spływają - zarówno przeciwników fermy, jak i inwestora - też będą miały wpływ na decyzję w sprawie budowy chlewni. Ja na etapie postępowania administracyjnego nie mogę określić, czy jestem za, czy przeciw. Muszę być obiektywny - powiedział naszemu reporterowi wójt gminy Kruklanki, Bartłomiej Kłoczko.
"Dajcie rolnikom rozwijać się"

W gminie nie brakuje też zwolenników budowy fermy świń. To głównie osoby związane z rolnictwem. Takie inwestycje powinny być gdzieś w tych terenach wiejskich. Żyjemy z tego rolnictwa i każdy musi mieć możliwości rozwoju. Uważam, że będą delikatne utrudnienia. Być może komuś zaśmierdzi jak będzie wywożony obornik, szambo. Czy to odstraszy turystów? Ile tego mamy w roku? Dwa, może trzy miesiące turystów. A i tak przecież nie każdego dnia wywozi się gnojowicę. Też są przepisy, że powyżej określonej temperatury nie możemy tego robić. Sam też stosuję obornik na pola i staram się, aby nie utrudniać innym życia. Przykrywa się, przyoruje - powiedział naszemu reporterowi Tomasz Wiśniewski.

Według Józefa Jedynastego, którego dom jest położony blisko planowanej inwestycji w gminie był już przykład jak turyści będą reagowali na tę fermę. Jakiś czas temu była wylewana przez dwa dni gnojowica. Turyści uciekali z ośrodków, domków wypoczynkowych. Było to piekielnie uciążliwe. Przyszłość gminy, ze względu na położenie, to turystyka. Trzoda chlewna tu nie pasuje. Żeby to było w formie zrównoważonego rolnictwa, to było by w porządku, ale nie na taka skalę. Też jestem rolnikiem z zawodu, ale tutaj chcemy pobudzić wrażliwość ludzi i bronić naszego interesu. Nikt nie jest przeciwnikiem rolników, ale to musi być uwzględnione, fakt turystyki i ekologii - mówi.

Stowarzyszenie Czysta Gmina Kruklanki wysłało do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie odwołanie na decyzję w sprawie budowy fermy. W piątek przeciwnicy inwestycji chcą spotkać się z wójtem.

(m)
Piotr Bułakowski

...

Cuchnace wioski to nowa plaga w kraju. Zanik gospodarstw i ekspansja farmerstwa takie ma skutki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:00, 09 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Tragiczny wypadek na Opolszczyźnie. Zginęły trzy osoby
Tragiczny wypadek na Opolszczyźnie. Zginęły trzy osoby

Dzisiaj, 9 grudnia (06:46)
Aktualizacja: Dzisiaj, 9 grudnia (08:23)

Trzech mężczyzn zginęło w wypadku na drodze krajowej nr 46 w Wilamowej na Opolszczyźnie. Samochód osobowy wjechał do rowu i uderzył w drzewo.
Policja i prokuratura ustalają przyczyny wypadku (zdj. ilustracyjne)
/Adam Górczewski /RMF24


Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierujący osobowym seatem zjechał do rowu i uderzył w drzewo. Zginęły trzy osoby - mówi nam Magdalena Skrętkowicz z policji w Nysie.

Na miejscu pracował prokurator, grupa dochodzeniowo-śledcza, którzy ustalają przyczyny wypadku.

Po godzinie 8 droga została odblokowana.

...

Znow tragedia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:50, 10 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Uwaga na silny wiatr. Podmuchy mogą osiągać 130 km/h
Uwaga na silny wiatr. Podmuchy mogą osiągać 130 km/h

Dzisiaj, 10 grudnia (08:37)

Przed bardzo silnym wiatrem na południu Polski ostrzega Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Pogodowe alerty wydano dla województw: śląskiego, małopolskiego i podkarpackiego. Szczególnie mocna wiało będzie w górach.

Zdj. ilustracyjne
/Leszek Szymański /PAP
REKLAMA


Dziś w kraju zachmurzenie umiarkowane i duże, na zachodzie i południu miejscami rozpogodzenia. Miejscami słabe opady śniegu. Temperatura maksymalna od 0 do 2 st., w kotlinach górskich lokalnie -2 st. Wiatr słaby i umiarkowany na wybrzeżu oraz na południu Polski porywisty, południowy i południowo-zachodni. W rejonach podgórskich Karpat porywy wiatru do 100 km/h, a wysoko w górach do 130 km/h.

W nocy zachmurzenie duże. Okresami opady śniegu, przechodzące od zachodu i południa kraju w opady deszczu ze śniegiem i deszczu. Możliwe opady marznącego deszczu lub mżawki, powodujące gołoledź. Temperatura minimalna od -3 do 0 st., w dolinach karpackich lokalnie -4 st. Temperatura minimalna wystąpi w pierwszej połowie nocy, później nastąpi wzrost temperatury. Wiatr umiarkowany, okresami dość silny, porywisty, z kierunków południowych. Porywy wiatru do 75 km/h, w rejonach podgórskich do 90 km/h, a na Podkarpaciu do 115 km/h. Wysoko w górach wiatr w porywach do 170 km/h.

Jutro zachmurzenie duże z większymi przejaśnieniami. Miejscami, zwłaszcza na północy, a także na zachodzie, opady deszczu lub mżawki. Na północnym wschodzie opady deszczu ze śniegiem przechodzące w deszcz, przejściowo możliwe też opady marznącego deszczu lub mżawki, powodujące gołoledź. Wysoko w Tatrach opady śniegu. Temperatura maksymalna od 3 st. na północy do 7 st. w centrum i 12 st. na krańcach południowo-zachodnich. Wiatr umiarkowany, na południu oraz we wschodniej połowie kraju okresami dość silny, porywisty, południowy. Na południu kraju porywy wiatru do 90 km/h, w rejonach podgórskich Karpat do 115 km/h, a wysoko w górach do 170 km/h.


RMF/PAP

...

Opolskie: Dwie osoby zginęły w pożarze domu

Dzisiaj, 10 grudnia (08:55)
Aktualizacja: 1 godz. 53 minuty temu

Tragedia w Wierzbniku koło Grodkowa na Opolszczyźnie. W nocnym pożarze budynku zginęły dwie osoby.
REKLAMA

Zdj. ilustracyjne
/Paulus Bartłomiej /Archiwum RMF FM

Ogień pojawił się w domu jednorodzinnym ok. drugiej w nocy. Szybko objął cały dach.

W budynku w czasie akcji strażacy odnaleźli starszą kobietę, której mimo reanimacji nie udało się uratować i ciało młodego mężczyzny. Według wstępnych ustaleń to właścicielka domu i jej wnuk.

Do pożaru mogła doprowadzić nieszczelność komina. Dokładne przyczyny tragedii będzie wyjaśniać policja i prokuratura.
Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]


(mn)
Bartek Paulus
RMF FM/PAP

...

Kolejne katastrofy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 9:07, 11 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Silny wiatr na południu: Huragan łamał drzewa w Zakopanem, halny szaleje w Beskidach
Silny wiatr na południu: Huragan łamał drzewa w Zakopanem, halny szaleje w Beskidach

Wczoraj, 10 grudnia (19:55)
Aktualizacja: Wczoraj, 10 grudnia (21:04)

W Tatrach wieje silny wiatr, osiągający w porywach prędkość do 150 km. Powalił drzewa i uszkodził budynki w Zakopanem. Halny daje się mocno we znaki mieszkańcom południowych rejonów województwa śląskiego. W okolicach Bielska-Białej wiatr zerwał w niedzielę wieczorem kilka dachów.
Strażacy usuwają drzewo, powalone na jezdnię w centrum Zakopanego
/Grzegorz Momot /PAP

Do godziny 19. zakopiańscy strażacy interweniowali ponad 30 razy. Byli głównie wzywani do usuwania z jezdni powalonych pod naporem wiatru drzew.

Żywioł uszkodził też poszycie dachu na jednym z domów przy ul. Skibówki. Najwięcej drzew huraganowy wiatr powalił na drogę prowadzącą z Zakopanego w kierunku Morskiego Oka oraz na trakt do Kuźnic, wzdłuż którego rosną potężne, stare jesiony.

Prognozy wskazuję, że silny wiatr ustąpi dopiero we wtorek, dlatego jesteśmy w gotowości. Spodziewamy się kolejnych interwencji - powiedział rzecznik zakopiańskiej straży pożarnej Andrzej Król-Łęgowski.
Zamieć w centrum Zakopanego (5 zdjęć)





+ 1
Halny szaleje w Beskidach. W rejonie Bielska-Białej zerwał dachy

Silny halny daje się mocno we znaki mieszkańcom południowych rejonów województwa śląskiego. Apelujemy do mieszkańców, by pozostali w domach i nie podróżowali, jeśli nie muszą. Halny łamie drzewa; jest niebezpiecznie - powiedział rzecznik żywieckich strażaków Marek Tetłak. Rzecznik bielskiej straży pożarnej Patrycja Pokrzywa zaapelowała, aby mieszkańcy usunęli z balkonów stojące luzem przedmioty, które może porwać wiatr.

Halny zaczął wiać w Beskidach w niedzielę wieczorem. Bielscy strażacy podali, że wiatr zerwał dach w Porąbce oraz uszkodził inne w centrum Bielska-Białej i w pobliskim Jaworzu. Interwencji przybywa lawinowo. W ciągu trzech godzin odnotowaliśmy ich ponad 120. Wiatr łamie drzewa i niszczy znaki drogowe. Jest niebezpiecznie - powiedziała Patrycja Pokrzywa.

Na Żywiecczyźnie powalone drzewa blokowały zjazd drogą powiatową do z S-1 do centrum Zwardonia. W Korbielowie konary upadły na dom położony w trudno dostępnym rejonie gór. Strażacy będą je usuwali w poniedziałek rano. Odradzamy podróżowanie drogami, które przebiegają przy lasach - powiedział rzecznik strażaków z Żywca.

Wiatr łamie drzewa także na Śląsku Cieszyńskim. Ratownicy udrożnili tam m.in. drogę z Wisły do Istebnej.

Rzecznik straży pożarnej w Suchej Beskidzkiej (Małopolskie) Łukasz Białończyk poinformował, że wiatr uszkodził tam dachy domów w Białce, Skawicy i Zawoi. Uszkodzona została też ściana domu w Skawicy. Nikt nie został tam poszkodowany.

Energetycy podali, że w wielu miejscach wystąpiły przerwy w dostawie prądu, m.in. w okolicach Wisły, Ustronia i Istebnej na Śląsku Cieszyńskim, Jaworza i Kóz w rejonie Bielska-Białej, Soblówce i Radziechowach na Żywiecczyźnie w Śląskiem, a także w Zawoi, Białce i Skawicy w zachodniej Małopolsce.
Pasażerowie Kolei Śląskich muszą liczyć się z utrudnieniami

Dla bezpieczeństwa pasażerów Koleje Śląskie na dwóch odcinkach wprowadziły komunikacje zastępczą.

Autobusy będą kursować zamiast pociągów na dwóch odcinkach: Żywiec-Zwardoń oraz Chybie-Ustroń-Wisła Głębce - mówi rzecznik Kolei Śląskich Michał Wawrzaszek.

Trasy kolejowe na tych odcinkach przebiegają przez tereny leśne, zatem są one zagrożone.

Utrudnienia na trasach kolejowych potrwają co najmniej do poniedziałku.

Przypomnijmy, że synoptycy IMGW ostrzegają przed bardzo silnym wiatrem nie tylko w całej Małopolsce i na Śląsku, ale także w południowej części Dolnego Śląska (Sudety i Przedgórze Sudeckie), na Opolszczyźnie, a także na Podkarpaciu, gdzie odnotowano do niedzielnego wieczora 30 interwencji.

(m)
RMF FM/PAP

...

Znow apokaliptycznie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:02, 11 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Zerwane linie, utrudnienia na kolei. Silne wichury na południu Polski
Zerwane linie, utrudnienia na kolei. Silne wichury na południu Polski

Dzisiaj, 11 grudnia (07:05)
Aktualizacja: Dzisiaj, 11 grudnia (10:20)

​Zerwane linie energetyczne, utrudnienia na kolei - to o poranku obraz po wichurach na południu Polski. W całym kraju bez prądu jest około 26 tysięcy odbiorców.
Drzewo powalone na jezdnię w centrum Zakopanego
/Grzegorz Momot /PAP

Najwięcej osób bez prądu jest na Podkarpaciu - tam energia nie dociera wciąż do ponad 18 tysięcy gospodarstw. Problem jest też na Śląsku i w Małopolsce.

Jak mówi Paweł Frątczak, rzecznik Państwowej Straży Pożarnej, tylko od północy w ponad stu miejscach strażacy usuwali powalone pod naporem wiatru drzewa. Patrząc na zgłoszenia które wpłynęły do wielu jednostek straży pożarnej, na pewno nie jest to ostateczna liczba - mówi. Strażacy w całym kraju interweniowali ponad 400 razy. Jedna osoba została ranna.

Z ostrzeżeń meteorologów wynika, że wiać będzie do jutrzejszego poranka. W porywach wiatr może osiągać nawet 140 kilometrów na godzinę.

Poważne utrudnienia są także na kolei na odcinkach Bielsko-Biała - Żywiec - Zwardoń, Tychy Lodowisko - Tychy oraz Pszczyna - Ustroń - Wisła Głębce. Za część pociągów kursują zastępcze autobusy.

W Tatrach z kolei wieczorem wiatr wiał z prędkością do 150 km na godzinę. W Zakopanem - do 95 km/h.

Połamane drzewa zablokowały drogę prowadzącą do Łysej Polany. Na szczęście po północy wiatr nieco osłabł i przed trzecią strażakom udało się uprzątnąć powalone pnie.

Ratownicy TOPR-u pomagali dwóm taternikom, którzy z powodu wichury nie byli w stanie wrócić do schroniska. Ich sprowadzanie spod Koscielca trwało kilka godzin. Potem szukali turysty, który zgubił się w zawiei śnieżnej schodząc z Hali Gąsienicowej. Około północy udało się go znaleźć i bezpiecznie sprowadzić na dół.

(az)
Maciej Pałahicki
, Anna Kropaczek
, Michał Dobrołowicz

...

Znow Armaggeddon.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:01, 12 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Małopolskie: Huraganowy wiatr przybiera na sile
Małopolskie: Huraganowy wiatr przybiera na sile

Dzisiaj, 11 grudnia (18:50)

Ponad 170 wezwań związanych z silnym wiatrem odnotowali do wieczora małopolscy strażacy. "Najwięcej interwencji dot. usuwania powalonych drzew i zabezpieczeń zerwanych dachów było w powiecie tatrzańskim" – powiedział rzecznik małopolskiej straży pożarnej Sebastian Woźniak.
Powalone drzewa na drodze do granicy ze Słowacją
/PAP/Grzegorz Momot /

Z uwagi na zagrożenie spadającymi na jezdnię drzewami, policja zamknęła drogi prowadzące z Zakopanego i Bukowiny Tatrzańskiej w kierunku Morskiego Oka. Wiatr uszkodził ponad 20 pokryć dachowych na domach i budynkach gospodarczych. Policja apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Żywioł zrywa także linie energetyczne, które są sukcesywnie naprawiane. W poniedziałek po południu elektryczności było pozbawionych ponad tysiąc odbiorców.

Jak poinformowała dyżurna obserwatorium meteorologicznego na Kasprowym Wierchu, wiatr osiąga tam prędkość ponad stu kilometrów na godzinę.

W Tatrach wiatr spowodował zwiększenie zagrożenia lawinowego do III stopnia. Silne podmuchy utworzyły niebezpieczne nawisy śniegu na graniach. Wyzwolenie lawiny jest możliwe już przy małym obciążeniu. Możliwe jest także samoczynne schodzenie średnich, a sporadycznie także dużych lawin - ostrzegają ratownicy TOPR.

...

Znowu groznawo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133542
Przeczytał: 60 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:04, 12 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Silny wiatr i śnieg przyczyną sporych kłopotów na południu Polski
Silny wiatr i śnieg przyczyną sporych kłopotów na południu Polski

Dzisiaj, 12 grudnia (11:17)

​Ponad 130 razy interweniowali strażacy z Zakopanego w związku z wiejącym od soboty wiatrem halnym. Jego porywy na Kasprowym Wierchu przekraczały 150 km na godzinę - informuje dziennikarz RMF FM Maciej Pałahicki. Od niedzieli w związku z usuwaniem skutków zjawisk atmosferycznych strażacy interweniowali ponad 1100 razy; rannych zostało sześć osób - poinformował rzecznik PSP st. bryg. Paweł Frątczak. Prądu nie ma 50 tys. odbiorców.
Wiatr i śnieg sprawiły spore kłopoty mieszkańcom południowej Polski
/Grzegorz Momot /PAP


Przez dwa dni wyjazdów było tyle, ile zazwyczaj jest przez miesiąc - mówi rzecznik zakopiańskich strażaków Andrzej Król-Łęgowski:

Głównie usuwaliśmy powalone drzewa, które utrudniały przejazd w rejonie Drogi Oswalda Balzera z miasta Zakopane w kierunku Morskiego Oka. Mamy kilka uszkodzonych budynków - na szczęście niegroźnie - oraz uszkodzone linie energetyczne i linie telefoniczne - dodaje.

Bez prądu pozostają mieszkańcy w Bukowinie Tatrzańskiej, Witowie i Dzianiszu.
Od niedzieli ponad 1100 interwencji strażaków

Od niedzieli Staż Pożarna interweniowała ponad 1100 razy, z czego 800 razy w ciągu ostatniej doby. 983 razy strażacy usuwali skutki silnego wiatru, a 124 razy szkody spowodowane intensywnymi opadami śniegu.

Najwięcej takich zdarzeń odnotowano w województwach: śląskim (ponad 300), małopolskim (270) i podkarpackim (210).

Z dróg i szlaków kolejowych strażacy usuwali drzewa i konary połamane w efekcie silnego wiatru, a także pod ciężarem mokrego śniegu. Wiatr zerwał całkowicie 16 dachów na budynkach gospodarczych i mieszkalnych, a ponad 230 uszkodził.

Zgodnie z danymi Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, w całym kraju rano prądu nie miało 50 tys. odbiorców, w tym 21 tys. w Małopolsce, 17 tys. na Śląsku i 8 tys. na Podkarpaciu.

Frątczak podał, że dotychczas rannych zostało sześć osób. Jedna z osób została poszkodowana w niedzielę w miejscowości Nowosielce (Podkarpackie), gdzie na samochód przewróciło się drzewo. Do podobnego wypadku doszło w poniedziałek w miejscowości Bujaków (powiat bielski) - drzewo spadło na samochód, którym podróżowała rodzina; pięć osób trafiło do szpitala z niegroźnymi obrażeniami.

W dalszym ciągu będzie silnie wiało w regionach podgórskich do 115 km/godz., wysoko w Tatrach i Bieszczadach nawet do 160 km/godz., po południu wiatr będzie słabł na sile. W nocy z wtorku na środę w województwach małopolskim i podkarpackim będą występować intensywne opady deszczu ze śniegiem i śniegu. Obecnie obowiązują ostrzeżenia III stopnia, jeśli chodzi o silny wiatr dla całego Beskidu (...) i Bieszczad. W regionie małopolskim jest II stopień ostrzeżenia przed silnym wiatrem - powiedział Frątczak.

(ph)
RMF FM/PAP

...

Górale łódzccy tez odczuwaja bo my na gorce mamy miasto.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 13, 14, 15 ... 52, 53, 54  Następny
Strona 14 z 54

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy