Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Samolotem bezzalogowym Leppera!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 13:47, 07 Sie 2011    Temat postu:

Donio przezyl nagle olsnienie :

Premier przyznał, że jeszcze nie czytał projektu raportu Czumy, ale - jak zapewnił - po lekturze raportu wyrazi swoją opinię na temat jego zawartości. - Wydaje się, że to co pozostaje w pamięci wielu Polaków - jeśli chodzi o ten czas, jaki komisja (śledcza) badała - to takie dotkliwe przekonanie, że służby państwa były używane dość brutalnie do celów politycznych.

>>>> No genialne spostrzezenie ! Informuje wiec Tuska ze jego nominat orzek ze ,,NIC NIE BYLO''... To byla zbiorowa halucynacja !

Zastanawiam się, czy przedmiot badania był właściwie sformułowany - powiedział Donald Tusk.

!!!!! Genilna dedukcja ! Kto wlasciwie wymyslil debilna nazwe ,,komisja ds. naciskow''... JAKI DEBIL WYMYSLIL JAKIES NACISKI !!!
KTO MOWIL W OGOLE O NACISKACH !!!

- Kiedy sobie uświadomimy, że szefami służb - za rządów PiS - byli tacy politycy jak Bogdan Święczkowski, Antoni Macierewicz, Mariusz Kamiński, to tak na zdrowy rozum można było od razu zapytać, czy trzeba było na nich naciskać, żeby używali służb, nad którymi panowali do polityki i walki politycznej - mówił premier.

!!!!! No jakie genialne olsnienie ! W rzeczy samej wpuscic zlodzieja do banku i zastanawiac sie czy na niego naciskali aby kradl ! DEBILIZM !!! Tacy swirowie tylko na to czekali !!!
To miala byc komisja DO NIEPRAWDLOWOSCI W FUNKCJONOWANIU SLUZB SPECJALNYCH I PROKURATORSKICH a nie ,,naciskow'' kogo na kogo ?

DNO SNO DNO ! Widzimy z jakimi idiotami mamy do czynienia ! nawet nazwy komisji nie potrafia ulozyc ! I WY NA TAKICH GLOSUJECIE !!! No to macie co chcieliscie !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:25, 14 Sie 2011    Temat postu:

Powrocmy do slawetnego raportu :

"Czuma po prostu nam się urwał"

Doniesienia o starcie kampanii Platformy "Polska w budowie" przyćmiewały kolejne szczegóły afery wałbrzyskiej, a przede wszystkim raport Czumy oczyszczający PiS. Nie tak partia planowała start swojej batalii wyborczej - stwierdza "Polska The Times".

- Zdenerwowany to delikatnie powiedziane - mówi jeden ze współpracowników Donalda Tuska o reakcji premiera na raport szefa komisji naciskowej Andrzeja Czumy. Zgodnie z dokumentem nie ma dowodów na naciski na służby za rządów Jarosława Kaczyńskiego. - Czuma się po prostu kompletnie nam urwał. Szok - mówi jeden z polityków PO.

Jak odnotowuje gazeta, na piątkowej konferencji prasowej po raz pierwszy od dłuższego czasu emocje widocznie brały górę u szefa rządu.

Oficjalnie Platforma ocenia, że dla kampanii ten raport nie ma żadnego znaczenia. - Po czterech latach rządów PO, mówienie, że PiS jest zły, jest niewystarczającym argumentem by przekonać wyborców - mówi szef sztabu partii Jacek Protasiewicz.

Tłumaczy, że szok w PO na wieść o konkluzjach Czumy bierze się, po pierwsze z tego, że nie konsultował on ich nawet z członkami komisji śledczej z Platformy. - Poza tym chodzi o to, że ten raport kłóci się z ustaleniami w tym temacie innej komisji śledczej, kierowanej przez Ryszarda Kalisza. To więc raczej problem jakości pracy, wizerunku parlamentu, ale na pewno nie naszej kampanii. Raport Czumy nie był elementem naszej strategii - podkreśla Protasiewicz.

>>>>>>

Tu jednak trzeba powiedziec ze naprawde trudno bylo przewidziec taki numer gdyz Czumowie ostro atakowali kaczyzm ... Az tu nagle !!! Niestety teraz bardziej rozumiemy rozbicie ROPCziO ... Jesli Czuma takie numery odwalal to rozlam byl nieunikniony ... No ale chyba nikt sie nie spodiewal nawet ja ! To cos jak katastrofa pogodowa ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:15, 18 Sie 2011    Temat postu:

PO szykuje nowy raport

Platforma Obywatelska stara się zmazać "grzech Andrzeja Czumy" i przygotowuje nową wersję raportu komisji śledczej ds. domniemanych nacisków za rządów PiS. Wersję ostrzejszą - informuje dziennikarz RMF FM Konrad Piasecki. Przypomnijmy: według raportu autorstwa Czumy - przewodniczącego komisji śledczej - były premier Jarosław Kaczyński, były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro i były szef CBA Mariusz Kamiński nie naciskali na prokuratorów, funkcjonariuszy policji i służb specjalnych. - Zniekształcanie stanu faktycznego, pod kątem polityczno-partyjnym, skompromitowałoby naszą komisję - tłumaczył Czuma.

Taki raport wywołał powszechne zaskoczenie.
Stąd zapewne szykowany nowy raport, który będzie stwierdzał, że "w czasach rządów PiS służby specjalne podejmowały działania z motywacji politycznej" - informuje Piasecki.

W nowym raporcie będą zawarte tezy mówiące, że specsłużby za rządów PiS kierowane były przez polityków, bo tak według polityków PO trzeba nazwać ówczesnych szefów CBA - Mariusza Kamińskiego i ABW - Bogdana Święczkowskiego.

Dokument zapowie złożenie zawiadomień do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez prokurator Janicką, która rzekomo naciskała na opóźnienie działań w aferze ministra sportu Tomasza Lipca i szefa ABW Święczkowskiego, który miał nakazać prowadzenie działań operacyjnych wymierzonych w adwokata Wojciecha Brochwicza - informuje reporter RMF FM.

>>>>

No to juz brzmi bardziej sensownie i bardziej zgodnie z prawda ...



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:34, 19 Sie 2011    Temat postu:

Prawie 30 poprawek do projektu raportu Czumy

Posłowie z komisji śledczej ds. nacisków złożyli w piątek prawie 30 poprawek do projektu raportu autorstwa Andrzeja Czumy (PO). Najdalej idące zaproponował przedstawiciel SLD, który chce, aby Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro stanęli przed Trybunałem Stanu. Posłowie PiS i PSL przygotowali zmiany niewpływające na ogólną wymowę raportu. Cztery autopoprawki do własnego projektu złożył też Czuma. Poprawki będą rozpatrywane na posiedzeniu komisji zaplanowanym na najbliższą środę.

- Moje autopoprawki uzupełniają projekt sprawozdania, lecz nie zmieniają jego żadnej konkluzji - zapewnił Czuma. W rozmowie z PAP nie chciał jednak przedstawić szczegółów.

Posłowie pracowali nad poprawkami do ostatniej chwili. Tuż przed zamknięciem sekretariatu komisji w piątek złożyli je parlamentarzyści PO i PiS.

Poseł SLD Janusz Krasoń chce, aby w raporcie znalazł się zapis o odpowiedzialności konstytucyjnej Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.

Część zarzutów Krasonia wobec Kaczyńskiego i Ziobry jest zbieżna z tymi zawartymi w raporcie Ryszarda Kalisza (SLD), szefa komisji badającej okoliczności śmierci Barbary Blidy.

Według Krasonia, Kaczyński miałby stanąć przed Trybunałem Stanu m.in. za to, że w 2007 r. bezprawnie zorganizował nieformalne narady, na których przedstawiciele resortu sprawiedliwości i ABW referowali część śledztw, a także, że wydał rozporządzenie o powołaniu Międzyresortowego Zespołu do Spraw Zwalczania Przestępczości Gospodarczej, stawiające Zbigniewa Ziobrę ponad pozostałymi ministrami w najważniejszych sprawach kryminalnych.

Wśród zarzutów posła SLD pojawił się też taki, że Kaczyński "przekształcił CBA w służbę kierowaną przez funkcjonariuszy PiS, których celem było zmarginalizowanie w życiu publicznym przedstawicieli opozycji", oraz że nie wydał przepisów wykonawczych wymaganych przez ustawę o CBA, co doprowadziło do posługiwania się przez funkcjonariuszy Biura dokumentami legalizacyjnymi niezgodnie z prawem.

Poseł SLD chce też wprowadzenia do raportu zapisu, że Ziobro jako minister sprawiedliwości "współtworzył, realizował i nadzorował system eliminacji z życia publicznego i represjonowania określonych grup obywateli" oraz że stworzył "pozaustawowy system nadzoru nad podległymi prokuratorami". Ponadto - według Krasonia - Ziobro akceptował i inspirował podejmowane przez służby specjalne nieuprawnione działania wobec dziennikarzy.

Odpowiedzialność karną powinni - według Krasonia - ponieść m.in. Kaczyński, Ziobro oraz były szef CBA Mariusz Kamiński i jego zastępcy Maciej Wąsik i Ernest Bejda, polityk PiS Adam Lipiński, b. szef ABW Bogdan Święczkowski, prokuratorzy: Grzegorz Ocieczek, Jerzy Engelking i Dariusz Barski.

W poprawce, którą złożył Krasoń znalazło się też stwierdzenie, że premier, ministrowie, szef CBA i ABW wywierali nielegalny wpływ na funkcjonariuszy prokuratury, CBA, ABW w celu osiągnięcia korzyści i wpływu na toczące się postępowania i śledztwa.

Poprawka Krasonia zmienia więc podstawowe założenie projektu stanowiska komisji, przedstawionego przez Czumę, że nie ma podstaw do stwierdzenia, aby w latach 2005-2007 "istniał mechanizm, który umożliwiałby funkcjonariuszom publicznym zajmującym kierownicze stanowiska państwowe nielegalne wywieranie wpływów na prokuratorów, funkcjonariuszy policji i służb specjalnych".

Nie wiadomo czy za zmianą tego fragmentu opowiadają się też posłowie PO. Posłowie Platformy Krzysztof Brejza i Agnieszka Hanajczyk złożyli jedną, ale obszerną, kilkunastostronicową poprawkę zawierającą wiele propozycji zmian w projekcie. Posłowie odmówili odpowiedzi na pytania o jej szczegóły.

Brejza powiedział jedynie, że wśród zaproponowanych zmian znalazł się postulat większej kontroli sądowej nad czynnościami operacyjnymi i kilka wniosków ws. odpowiedzialności karnej. Za przekroczenie uprawnień - według polityków PO - powinni zostać ukarani prokurator Elżbieta Janicka i Święczkowski.

Na temat poprawek jakie zgłosili politycy PO wypowiedział się w piątek premier Donald Tusk. - Nie pilotuję tej sprawy. Wiem, że budzi trochę emocji w parlamencie, ale moich jeszcze nie budzi (...). To sprawa posłów, nie premiera - oświadczył.

PiS złożyło 16 poprawek, które eliminują fragmenty projektu dotyczące nieprawidłowego nadzoru Ziobry nad śledztwami, wymuszenia przekroczenia uprawnień przez prok. Elżbietę Janicką i w sprawie braków w przygotowaniu funkcjonariuszy CBA i ABW.

Posłowie PiS proponują m.in. wykreślić zdanie, że "zastrzeżenia budzi legalność użycia w czasie czynności operacyjno-rozpoznawczych w sprawie domniemanej płatnej protekcji w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi tak zwanych decyzji legalizacyjnych".

Posłowie PiS chcą też wykreślenia z raportu zastrzeżeń Czumy co do sposobu sprawowania nadzoru przez Ziobrę nad postępowaniami w sprawach tzw. afery gruntowej oraz przecieku z akcji CBA w resorcie rolnictwa.

Szef komisji w projekcie raportu za niedopuszczalne uznał wykonywanie czynności procesowych w śledztwie dot. zbadania przecieków ws. akcji CBA przez asesora Pawła Wilkoszewskiego, który w przeszłości był asystentem Ziobry. Posłowie PiS chcą wykreślenia tego fragmentu, podobnie jak tego mówiącego, iż liczba odsłuchów dokonywanych przez byłego zastępcę szefa CBA Macieja Wąsika może świadczyć o popełnieniu przestępstwa.

Politycy PiS postulują dodanie akapitu mówiącego, że "komisja Śledcza uznaje za swój błąd brak wezwania, celem przesłuchania w charakterze świadka, Ryszarda Krauze".

Posłowie PiS zaproponowali też wykreślenie konkluzji, która mówi, że w przyszłości skład komisji śledczych powinien być powoływany nie z grona posłów, tylko niezależnych ekspertów z obszaru sądownictwa, prokuratury i adwokatury.

Podobnej zmiany chce poseł PSL Stanisław Witaszczyk. Poseł złożył 7 poprawek.

>>>>>

Trzeba nowy raport napisac jak widac ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 23 Sie 2011    Temat postu:

Posłowie PO całkowicie zmieniają raport Czumy

Poprawka posłów PO do projektu raportu komisji ds. nacisków Andrzeja Czumy (PO) całkowicie zmienia jego konkluzje. Zamiast tezy o braku nacisków proponują oni stwierdzenie, że istniała "polityczna presja", by działania prokuratury i służb ukierunkowane były na walkę z "układem".
W poprawce, do której dotarła PAP, nie ma jednak wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu najważniejszych polityków PiS: b. premiera Jarosław Kaczyńskiego i ministra sprawiedliwości w jego rządzie Zbigniewa Ziobry.

Czuma, pytany o poprawki posłów PO, powiedział, że oceni je podczas jutrzejszego posiedzenia komisji.

Z projektu raportu Czumy wynika, że zarzuty wobec rządzących w latach 2005-2007 nie znalazły potwierdzenia. Według projektu stanowiska komisji, przedstawionego przez Czumę nie ma podstaw do stwierdzenia, aby w latach 2005-2007 "istniał mechanizm, który umożliwiałby funkcjonariuszom publicznym zajmującym kierownicze stanowiska państwowe nielegalne wywieranie wpływów na prokuratorów, funkcjonariuszy policji i służb specjalnych".

Poprawka PO zakłada m.in. zmianę tej konkluzji. Posłowie PO chcą jedną poprawką zmienić kilkadziesiąt stron raportu.

- W okresie badanym przez Komisję zarówno na czele prokuratury, jak i obu służb (CBA i ABW) stali czynni politycy, w swoich wypowiedziach i działaniach jednoznacznie wyrażający wolę zniszczenia tzw. "układu" i stawiający walkę z nim za priorytet swoich działań. Jako element układu mógł zostać określony polityk, biznesmen, dziennikarz, lekarz, prokurator, w praktyce każdy, kto nie zgadzał się z polityczną wizją PiS - brzmi propozycja zmian posłów PO Krzysztofa Brejzy i Agnieszki Hanajczyk.

Według nich okoliczności konferencji multimedialnej ówczesnego zastępcy prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga, konferencja szefa CBA Mariusza Kamińskiego po zatrzymaniu Beaty Sawickiej, polityczne motywacje prokurator Elżbiety Janickiej, działania szefa ABW Bogdana Święczkowskiego w stosunku do prokuratora Marka Wełny, inwigilacja Wojciecha Brochwicza, zaangażowanie szefów służb w postępowania dotyczące polityków, "to tylko niektóre z ustalonych przez komisję przypadków, gdy polityka bezpośrednio wpływała na pracę prokuratury, czy służb specjalnych".

"Odkryte podczas prac Komisji mechanizmy potwierdzają słuszność decyzji o odpolitycznieniu polskiej prokuratury oraz wręcz zmuszają ustawodawcę do podjęcia takich działań legislacyjnych, które nie dopuściłyby w przyszłości do mianowania na kierownicze stanowiska w służbach specjalnych niekompetentnych polityków zamiast doświadczonych w pracy operacyjnej fachowców" - brzmi fragment poprawki.

Zamiast stwierdzenia z raportu Czumy, że komisja nie znalazła podstaw do formułowania wniosków o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej najważniejszych osób w państwie posłowie PO chcą wprowadzić zapis, że "jednoznacznie negatywnie Komisja ocenia działania byłego Prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego oraz byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, których zachowania stanowiły naruszenie konstytucyjnych zasad legalizmu i równości obywateli wobec prawa".

Posłowie PO zmieniają też wniosek Czumy, że były Szef CBA – Mariusz Kamiński nie podejmował działań, które można by ocenić jako wymuszanie przekroczenia uprawnień wobec podległych funkcjonariuszy.

Kamiński miał - według nich - przekroczyć uprawnienia i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków w ten sposób, że "kierując popełnieniem czynu zabronionego przez podległych mu pracowników, pomimo braku podstaw faktycznych i prawnych do przeprowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych zaplanował, zorganizował i zrealizował przy wykorzystaniu funkcjonariuszy CBA Macieja Wąsika, Grzegorza Postka, Krzysztofa Brendla i innych prowokację polegającą na niedozwolonym podżeganiu Jacka Wróblewskiego do zachęcania Andrzeja Kryszyńskiego do popełnienia przestępstwa płatnej protekcji oraz wręczenia korzyści majątkowej znacznej wartości funkcjonariuszom publicznym zatrudnionym w Ministerstwie Rolnictwa".

Zdaniem posłów PO, Kamiński wydał zarządzenie o przeprowadzeniu "bez wymaganych przesłanek prawno-faktycznych" licznych czynności operacyjno-rozpoznawczych.

Politycy Platformy chcą, żeby komisja stwierdziła, że działania byłego szefa ABW Bogdana Święczkowskiego w stosunku do prokuratora Marka Wełny wypełniają znamiona czynu z art. 231 k.k., tj. przekroczenia uprawnień i wystąpiła w tej sprawie do prokuratury.

Ich zdaniem, Święczkowski nie miał wystarczających kompetencji do kierowania ABW.

Posłowie PO postulują w poprawce m.in. zmiany w zakresie wszczynania operacji specjalnych, wprowadzenie obowiązku wydania zgody na przeprowadzenie operacji specjalnej tylko i wyłącznie do kompetencji Prokuratora Generalnego oraz wprowadzenie maksymalnego czasu trwania operacji specjalnej.

Zasiadający w komisji posłowie PO chcą również wykreślenia wniosku Czumy, że skład komisji śledczych powinien być powoływany nie spośród posłów, ale z grona specjalistów.

PAP dotarła też do autopoprawek Czumy. Tak jak zapowiadał nie zmieniają one żadnych z wniosków projektu. Czuma wprowadza jedynie definicję nacisków, przytacza zeznania prok. Marka Wełny i zajmuje stanowisko ws. możliwości wręczenia korzyści majątkowej.

Posłowie z komisji śledczej ds. nacisków złożyli prawie 30 poprawek do projektu Czumy. Najdalej idące zaproponował przedstawiciel SLD, który chce, aby Jarosław Kaczyński i Zbigniew Ziobro stanęli przed Trybunałem Stanu. Posłowie PiS i PSL przygotowali zmiany niewpływające na ogólną wymowę raportu. Cztery autopoprawki do własnego projektu złożył też Czuma. Poprawki będą rozpatrywane na posiedzeniu komisji zaplanowanym na jutro.

>>>>

No wreszcie rozsadek wrocil ! Okazuje sie ze Czuma uwazal ze Lepperowi mozna zrobic kazde swinstwo bo to ,,podejrzany'' typek i dobrze Kaczynski zrobil ze go wyeliminowal... Z takim zalozeniem to final byl oczywisty i stalo sie to co sie stalo...
Komisja nie moze w taki sposob pracowac ! To abberacja... Ma dopiero dojsc do wnioskow ... Zreszta tu akurat to juz caly kraj wiedzial jakie byly metody ... Chodzilo tylko o ich odkrycie i ukazanie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:24, 24 Sie 2011    Temat postu:

To cios dla Czumy - Kaczyński może odetchnąć

Komisja śledcza ds. nacisków przyjęła poprawkę posłów PO do projektu raportu Andrzeja Czumy (PO). Poprawka zakłada całkowitą zmianę jego treści. W poprawce posłów PO nie ma wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu najważniejszych polityków PiS: b. premiera Jarosław Kaczyńskiego i ministra sprawiedliwości w jego rządzie Zbigniewa Ziobry.

Poprawka całkowicie zmienia treść projektu raportu. Czuma zapowiedział złożenie zdania odrębnego. - To będzie obrona mojego sprawozdania - powiedział.

Za przyjęciem poprawki głosowała podczas posiedzenia komisji dwójka posłów PO Krzysztof Brejza i Agnieszka Hanajczyk, poseł SLD Janusz Krasoń i PSL - Stanisław Witaszczyk. Przeciwko była dwójka posłów PiS Arkadiusz Mularczyk i Marzena Wróbel. Od głosu wstrzymał się Czuma.

W rozmowie z dziennikarzami Czuma podkreślił, że wyniku głosowania nie odbiera w kategoriach przegranej albo wygranej. - Posłowie PO połączyli w jedną poprawki, których połowę popieram. To bardzo zręczny ruch, który pozbawił mnie możliwości głosowania "przeciwko" i "za" - tak tłumaczył fakt, że wstrzymał się od głosu.

Komisja zdecydowała też, że posłowie do poniedziałku będą mieli czas na zgłaszanie poprawek do wersji raportu powstałej po przyjęciu poprawki PO. Takiemu rozwiązaniu w głosowaniu sprzeciwił się tylko Czuma. Poprawki mają być przegłosowane.

W poprawce posłów PO nie ma wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu najważniejszych polityków PiS: b. premiera Jarosława Kaczyńskiego i ministra sprawiedliwości w jego rządzie - Zbigniewa Ziobry.

Przegłosowana poprawka PO zmienia tę konkluzję. Posłowie PO jedną poprawką zmieniają także kilkadziesiąt stron raportu.

- W okresie badanym przez Komisję zarówno na czele prokuratury, jak i obu służb (CBA i ABW) stali czynni politycy, w swoich wypowiedziach i działaniach jednoznacznie wyrażający wolę zniszczenia tzw. "układu" i stawiający walkę z nim za priorytet swoich działań. Jako element układu mógł zostać określony polityk, biznesmen, dziennikarz, lekarz, prokurator, w praktyce każdy, kto nie zgadzał się z polityczną wizją PiS - brzmi przygotowana przez PO poprawka.

Zgodnie z nią, okoliczności konferencji multimedialnej ówczesnego zastępcy prokuratora generalnego Jerzego Engelkinga, konferencja szefa CBA Mariusza Kamińskiego po zatrzymaniu Beaty Sawickiej, polityczne motywacje prokurator Elżbiety Janickiej, działania szefa ABW Bogdana Święczkowskiego w stosunku do prokuratora Marka Wełny, inwigilacja Wojciecha Brochwicza, zaangażowanie szefów służb w postępowania dotyczące polityków, "to tylko niektóre z ustalonych przez komisję przypadków, gdy polityka bezpośrednio wpływała na pracę prokuratury czy służb specjalnych".

- Odkryte podczas prac komisji mechanizmy potwierdzają słuszność decyzji o odpolitycznieniu polskiej prokuratury oraz wręcz zmuszają ustawodawcę do podjęcia takich działań legislacyjnych, które nie dopuściłyby w przyszłości do mianowania na kierownicze stanowiska w służbach specjalnych niekompetentnych polityków zamiast doświadczonych w pracy operacyjnej fachowców - brzmi fragment poprawki.

Zamiast stwierdzenia z raportu Czumy, że komisja nie znalazła podstaw do formułowania wniosków o pociągnięcie do odpowiedzialności konstytucyjnej i karnej najważniejszych osób w państwie, posłowie PO wprowadzają zapis, że "jednoznacznie negatywnie komisja ocenia działania byłego Prezesa Rady Ministrów Jarosława Kaczyńskiego oraz byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro, których zachowania stanowiły naruszenie konstytucyjnych zasad legalizmu i równości obywateli wobec prawa".

Posłowie PO zmieniają swoją poprawką też wniosek Czumy, że były Szef CBA - Mariusz Kamiński - nie podejmował działań, które można by ocenić jako wymuszanie przekroczenia uprawnień wobec podległych funkcjonariuszy.

Kamiński miał - według nich - przekroczyć uprawnienia i nie dopełnił ciążących na nim obowiązków w ten sposób, że "kierując popełnieniem czynu zabronionego przez podległych mu pracowników, pomimo braku podstaw faktycznych i prawnych do przeprowadzenia czynności operacyjno-rozpoznawczych zaplanował, zorganizował i zrealizował przy wykorzystaniu funkcjonariuszy CBA Macieja Wąsika, Grzegorza Postka, Krzysztofa Brendla i innych prowokację polegającą na niedozwolonym podżeganiu Jacka Wróblewskiego do zachęcania Andrzeja Kryszyńskiego do popełnienia przestępstwa płatnej protekcji oraz wręczenia korzyści majątkowej znacznej wartości funkcjonariuszom publicznym zatrudnionym w Ministerstwie Rolnictwa".

Zdaniem posłów PO, Kamiński wydał zarządzenie o przeprowadzeniu "bez wymaganych przesłanek prawno-faktycznych" licznych czynności operacyjno-rozpoznawczych.

Politycy Platformy chcą, żeby komisja stwierdziła, że działania byłego szefa ABW Bogdana Święczkowskiego w stosunku do prokuratora Marka Wełny wypełniają znamiona czynu z art. 231 k.k., tj. przekroczenia uprawnień i wystąpiła w tej sprawie do prokuratury.

Ich zdaniem, Święczkowski nie miał wystarczających kompetencji do kierowania ABW.

Posłowie PO postulują w poprawce m.in. zmiany w zakresie wszczynania operacji specjalnych, wprowadzenie obowiązku wydania zgody na przeprowadzenie operacji specjalnej tylko i wyłącznie do kompetencji Prokuratora Generalnego oraz wprowadzenie maksymalnego czasu trwania operacji specjalnej.

Posłowie komisji i eksperci w środę długo zastanawiali się, czy można zgłaszać "poprawki do poprawki".

Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk powiedział, że poprawka przygotowana przez posłów PO zawiera "odmienne wnioski" niż raport Czumy, mimo że opiera się na tym samym materiale dowodowym. - Ta poprawka jest nowym raportem - ocenił. Podobne zdanie miał Czuma. Jak powiedział w istocie przyjęcie poprawki PO oznacza nowy raport.

Posłowie PiS i SLD zgłosili wątpliwość, że przyjęcie poprawki PO oznacza, że ich poprawki do raportu Czumy nie będą rozpatrywane. - Nasze poprawki będą wówczas bezcelowe - podkreślił Mularczyk. - Powinniśmy mieć szansę odnieść się do nowej treści sprawozdania - dodał.

- Nie ma takiej instytucji jak zgłaszanie poprawek do poprawek - zaznaczył Czuma. Zgodził się z nim ekspert komisji Andrzej Jóźwiak. Podkreślił, że po przyjęciu poprawek możliwe jest jedynie złożenie zdania odrębnego przez posłów. Jednak inni eksperci stwierdzili, że posłowie mają prawo zdecydować w głosowaniu o tym, iż możliwe jest zgłaszanie dalszych poprawek do raportu zmienionego daleko idącą poprawką PO.

Posłowie PiS Arkadiusz Mularczyk i Marzena Wróbel zapowiedzieli, że złożą liczne poprawki do nowej wersji projektu raportu, a jak będą odrzucone - zdanie odrębne. - Pierwotny raport jest bliższy prawdy niż to co obecnie przegłosowała PO z PSL i SLD pod rękę - uważa.

- De facto niszczycie to, co było wynikiem rzetelnej pracy pana posła Czumy - mówił Mularczyk do posłów PO podczas posiedzenia komisji.

Poseł SLD Janusz Krasoń powiedział, że z satysfakcją przyjmuje zmianę raportu. Zwrócił jednak uwagę, że także i nowa wersja wymaga wielu uzupełnień.

>>>>

Zmiana raportu jest oczywista ... natomiast fakt ze poslom zajmuje tyle czasu kwestia zapisania paru kartek raportu swiadczy o ,,kompetencjach'' do zajmowania sie polityka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:27, 30 Sie 2011    Temat postu:

A teraz fragmenty ciekawej ksiazki :

"Oni oszukali Polskę" - fragmenty tylko w WP

Poniżej publikujemy fragmenty „Oni oszukali Polskę”:

„Nie wolno zapomnieć, że Andrzej Lepper był notariuszem niespełnionych przez braci Kaczyńskich zobowiązań wobec Polski. Aby je zatrzeć należało notariusza zniszczyć, wziąć na nim odwet i skazać go na niebyt polityczny. W ten sposób miały zniknąć narastające zobowiązania bliźniaków wobec polskiego społeczeństwa”.

„Jarosław Kaczyński chciał osiągnąć dwa cele: pierwszy to wziąć rewanż za taśmy posłanki Samoobrony Renaty Beger, w których odnotowano kompromitującą rozmowę i klęskę PiS, które musiało przywrócić Andrzeja Leppera na uprzednie stanowisko polityczne. Drugi cel Kaczyńskiego polegał na tym, aby niszcząc politycznie i państwowo Leppera doprowadzić do przejęcia przez PiS klubu Samoobrony i w ten sposób stworzyć sobie warunki do autokratycznego zarządzania i kierowania w całości Polską. Na tym tle piewcy PiS próbują głosić karkołomne kłamstwa, że Kaczyński spowodował dymisję własnego rządu, tylko dlatego, żeby rozprawić się z korupcyjną działalnością Leppera. Jest to zwyczajne oszustwo. Istnieje wiele dowodów wskazujących, że Jarosław Kaczyńskiego wierzył w zmiażdżenie Leppera i przejęcie całkowitej władzy nad klubem poselskim Samoobrony. Zawiódł się jednak na efektach pracy CBA.”

„Lepperowi nic nie udowodniono, mógł więc przystąpić do kontrofensywy. 27 lipca 2007 roku, 19 dni po zaprzestaniu pełnienia funkcji publicznej, Lepper pisze do premiera Jarosław Kaczyńskiego: ‘Zgadzamy się z panem premierem, że w rządzie nie mogą zasiadać osoby znajdujące się w kręgu podejrzeń, dlatego domagamy się poparcia przez PiS wniosku o powołanie sejmowej komisji śledczej do wyjaśnienia intrygi CBA i wszystkich okoliczności zorganizowania prowokacji. (…) W przypadku braku poparcia dla naszej inicjatywy wnoszę, aby pan premier zwrócił się do marszałka sejmu o pilne zwołanie nadzwyczajnego posiedzenia sejmu w terminie do 2 sierpnia i przegłosowanie wniosku o skrócenie V kadencji i samorozwiązanie sejmu”.

„Jarosław Kaczyński bardzo nerwowo, a nawet alergicznie zareagował na list przewodniczącego Samoobrony. Była ta krańcowo inna postawa od tej, jaką reprezentował on i PiS ws. afery hazardowej. Kaczyński uruchomił wtedy lawinę żądań, aby natychmiast powołać komisję śledczą (…). Wtedy jednak, w lipcu 2007 roku, w odpowiedzi na list Leppera napisał: „Z wielkim niepokojem przyjąłem pański list. Sformułowane w nim kategoryczne żądanie poparcia przez PiS wniosku o powołanie komisji śledczej mającej zbadać działania CBA ws. korupcji w MRiRW [Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - przyp.red.] jest całkowicie sprzeczne z postulatami przedłożonymi w moim piśmie zawierającym warunki dobrego rządzenia. Przypomnę, że powołanie takiej komisji uważamy za działania świadomie zmierzające do blokowania śledztwa, a także wszelkich postępowań, które mogą dotknąć osoby na wysokich stanowiskach państwowych lub też posiadających wysoką pozycję społeczną. Pańskie żądanie powołania komisje śledczej jest wynikiem odrzucenia wszelkich społecznych względów(…). To zaś prowadzi mnie do kolejnego wniosku, że kieruje się pan wyłącznie osobistym interesem, dążeniem do niedopuszczenia do podjęcia przez wymiar sprawiedliwości działań wobec pana. Wskazuje na to także propozycja podjęcia uchwały o samorozwiązaniu sejmu. Wzywam pana do zrzeczenia się immunitetu i poddania się śledztwu”.

„Od listu Jarosława Kaczyńskiego minęły trzy lata. Lepperowi dotychczas nikt nie postawił jakichkolwiek zarzutów. Zrodziły się one jedynie w głowach Jarosława Kaczyńskiego, Zbigniewa Ziobry i Mariusza Kamińskiego. A głowy te emanowały szaleństwem i kłamstwem. (…) Jednak zanim Lepper się wybronił, media i opinia publiczna wydały na niego wyrok śmierci politycznej i publicznej. Taki los zgotowali Lepperowi premier, minister sprawiedliwości i szef CBA. Jednak i tym razem wspomniani panowie, a w istocie polityczni oszuści i kłamcy musieli przegrać. Ich kłamstwo miało krótkie nogi”.

Książka „Oni oszukali Polskę” ukaże się w najbliższych dniach.

>>>>>

Tak ! Trzeba ciagle przypominac prawde bo wiemy ze oszusci bazuja na zapominaniu przez ludzi ... Jakis czas mija ludzue juz nie pamietaja i znow moga uchodzic za ,,prawych i sprawiedliwych'' ... Ale po to jest slowo pisane aby wspomoc pamiec ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:49, 13 Wrz 2011    Temat postu:

Kaczyński przeprosił PSL - na planszy, przez 14 sekund

W weekend prezes PiS Jarosław Kaczyński przeprosił na antenie TVP Info za swoją wypowiedź, jakoby posłowie PSL opowiedzieli się za legalizacją miękkich narkotyków. rzeczniczka TVP Joanna Stempień-Rogalińska mówi, że emisja obrazu planszy z oświadczeniem prezesa PiS w niedzielę o godzinie 12.26 trwała 14 sekund. Przeprosiny zostały nadane jako ogłoszenie płatne, a jego emisja była jednorazowa.

>>>>>

No i brawo PSL ! Nie pozwalaja sobie ! Lepper byl zbyt kulturalny i zbyt elegancki ... Wykonczyl sie z nimi ... A tu trzeba barbarzyncow ! Maczuga po glowie ! Widzimy ze ludzie delikatni i subtelni nie powinni brac udzialu w tzw. polityce w Polsce bo jest to niewiarygodne chamstwo ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133577
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:09, 17 Paź 2014    Temat postu:

Tomasz Lepper: to Jarosław Kaczyński zniszczył mojego ojca

- To Kaczyński zniszczył mojego ojca, nigdy mu tego nie wybaczę - mówi o zmarłym w sierpniu 2011 roku Andrzeju Lepperze jego syn, Tomasz, który z list SLD wystartuje w wyborach samorządo­wych. - Mój ojciec był wielkim politykiem - dodaje w rozmowie z "Super Expressem".

– Polityka nigdy nie była mi obca i dlatego postanowiłem spróbo­wać – mówił niedawno w rozmowie z TVP Info Tomasz Lepper, syn zmarłego w 2011 roku Andrzeja Leppera.

Tomasz Lepper wystartuje w wyborach do sejmiku zachodniopo­morskiego z list SLD. – Tato miał swoją partię, którą stworzył od postaw i to była całkiem inna polityka – mówił Tomasz Lepper. Sam w programie "Minęła dwudziesta" w TVP Info zadeklarował inne poglądy polityczne. – Ja wstąpiłem do SLD. Ich program jest mi najbliższy – mówił.

W dzisiejszym "Super Expressie" Lepper wprost oskarża Jarosła­wa Kaczyńskiego za "zniszczenie" jego ojca. W rządzie stworzo­nym przez prezesa PiS, Andrzej Lepper był wicepremierem i mi­nistrem rolnictwa; na skutek afery gruntowej stracił stanowisko i skłócił się z Kaczyńskim.

- To Kaczyński zniszczył mojego ojca. Szukał układu i znalazł sztuczny w postaci mojego taty. Nigdy Kaczyńskiemu tego nie wy­baczę! - mówi Tomasz Lepper.

Wspomina także ostatnie spotkanie ze swoim ojcem. - To było trzy dni przed jego śmiercią. Przyjechał do domu, chodziliśmy razem po gospodarstwie, cieszył się, że wszystko dobrze idzie. Nic nie zapowiadało, że stanie się tragedia - opowiada syn zmar­łego szefa Samoobrony.

...

Z tym nigdyniewybacze to nie wyskakujmy . Ale istotnie prezes to łajno wyjatkowe . Szok ze takie cus w Polsce wykfitlo . Mnie to obraza ... ze na niego glosujecie ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy