Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Radosne odliczanie.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:32, 26 Lis 2015    Temat postu:

Jacek Michałowski odpiera zarzuty PiS ws. złej gospodarności w kancelarii prezydenta
26 listopada 2015, 10:20
Były szef kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego nie zgadza się z zarzutami urzędników Andrzeja Dudy dotyczącymi złej gospodarności w kancelarii prezydenta.

Jacek Michałowski odnosząc się do konkretnych oskarżeń m.in. w sprawie wypłacenia w ostatniej chwili ogromnych nagród pracownikom kancelarii, wyjaśnił w radiowej Jedynce, że nie zostało naruszone prawo.

- Ogromne nagrody nie były ogromnymi nagrodami, bo co roku jest fundusz nagród w kancelarii - mówił Michałowski. I zaznaczył, że w porównaniu do innych lat jest to normalna skala nagród.

W kwestii zwolnień w kancelarii prezydenta Michałowski tłumaczył, że był przekonany, iż zwalniając niektórych miesiąc wcześniej wychodzi naprzeciw nowej administracji. Jego zdaniem obecna ekipa zrobiłaby to samo.

Były szef kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego odniósł się również do zarzutów, że z kancelarii prezydenta zniknął sprzęt warty milion trzysta tysięcy złotych. Takie oskarżenia nazwał nieporozumieniem i zupełną nieprawdą.

- To jest cena zakupu, cena wyjściowa tych urządzeń, a nie ich wartość w momencie likwidacji - mówi były szef kancelarii. I dodał, że były to rzeczy do likwidacji jeszcze w momencie przyjścia PO do kancelarii.

W środę kancelaria prezydenta Andrzeja Dudy złożyła do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez pracowników kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego. Zawiadomienie ma związek z ujawnionym niedawno tak zwanym raportem otwarcia w kancelarii.

...

Nie oczekiwalem ze sie przyznaja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:23, 28 Lis 2015    Temat postu:

Nałęcz: Komorowski był świetnym prezydentem

Bronisław Komorowski - AFP

- Bronisław Komorowski był świetnym prezydentem. Polacy jeszcze zatęsknią do tej prezydentury - powiedział w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Tomasz Nałęcz - były doradca Bronisława Komorowskiego.

"Polakom zacznie brakować takiego prezydenta: bezstronnego, nieuwikłanego w partyjne interesy" - podkreślił Nałęcz. Dodał też, że "to była najlepsza prezydentura III Rzeczpospolitej".

...

Matko aoe dno! I to jest profesor! Zenada.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 0:32, 01 Gru 2015    Temat postu:

Komorowski o zarzutach kancelarii Dudy: to niegodziwe i nie do udowodnienia

Bronisław Komorowski - AFP

- Może któryś z urzędników się pomylił, ale teza, że ktoś coś ukradł, jest tyle samo niegodziwa, co nie do udowodnienia - tak Bronisław Komorowski skomentował w "Kropce nad i" w TVN24 krytyczny raport kancelarii Andrzeja Dudy dot. zarządzania urzędem za kadencji byłego prezydenta. Wśród zarzutów pojawiła się m.in. możliwość zniszczenia lub przywłaszczenia mienia oraz nieuzasadnione wydatki.

- To rzecz nieprawdopodobna, że można w ten sposób obrazić, opluć byłego prezydenta. Nie ma żadnych nieprawidłowości - zapewnił Komorowski. Stwierdził, że atmosfera, jaka się wytworzyła wokół tej sprawy, może nadszarpnąć autorytet urzędu prezydenta.

...

Krystaliczny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:11, 10 Gru 2015    Temat postu:

Kraków: ruszył proces ws. zamachu krzesłem na prezydenta Komorowskiego

Ruszył proces ws. zamachu krzesłem na prezydenta Komorowskiego - AFP

Przed krakowskim sądem rozpoczął się wczoraj proces w sprawie usiłowania zamachu na Bronisława Komorowskiego. Marek Majcher jest oskarżony o próbę rzucenia krzesłem i obrażanie byłego prezydenta.

Oskarżony Marek Majcher, "działacz prawicowej opozycji antysystemowej" – jak sam o sobie mówił w środę przed sądem - odpowiada także za posługiwanie się podczas zatrzymania cudzym dokumentem i podawanie nieprawdziwej tożsamości.
REKLAMA


- Nie zgadzam się z tą ubecko-milicyjną narracją prokuratury, do żadnego czynu się nie przyznaję – oświadczył oskarżony po odczytaniu aktu oskarżenia.

Oskarżenia dotyczą wiecu przedwyborczego z 3 marca 2015 r. na Rynku Głównym w Krakowie, w którym uczestniczył ówczesny prezydent Bronisław Komorowski.

Według aktu oskarżenia, uczestniczący w wiecu Marek Majcher najpierw wyzywał wchodzącego na scenę prezydenta obelżywymi słowami, a następnie, stojąc w odległości 4-5 m od sceny, zamachnął się, chcąc rzucić w niego krzesłem. Funkcjonariusze w cywilu zatrzymali go w momencie, kiedy ten "trzymając w górze krzesło odchylił się w sposób charakterystyczny dla człowieka, który chce oddać rzut".

Oskarżony wyjaśnił sądowi, że tego dnia brał udział w happeningu przeciwko prezydentowi Komorowskiemu. Elementem happeningu było krzesło, mające symbolizować wpadkę dyplomatyczną prezydenta w Japonii. Razem z zebranymi krzyczał jedynie: "Precz z komuną" i "Gdzie jest szogun". - Gdyby ktoś wznosił inne okrzyki, uznalibyśmy go za prowokatora – powiedział oskarżony.

Wyjaśnił także sądowi, w jakich okolicznościach został zatrzymany. - Kiedy przyjechał prezydent, akurat ja byłem w posiadaniu krzesła, podniosłem je i zostałem powalony na ziemię – mówił. Potem powiedział, że został zatrzymany w momencie, kiedy trzymając przed sobą krzesło w odległości ok. 20 metrów od wchodzącego na scenę prezydenta, odwrócił się od sceny i chciał odejść, postawił krzesło i wtedy został zatrzymany.

- Wszystko zależy od interpretacji momentu zatrzymania – wyjaśnił te różnice obrońca oskarżonego mec. Bartłomiej Czech-Kosiński. Pytał też oskarżonego, czy łatwo jest podnosić ciężkie krzesło jedną ręką i czy nie trzeba wtedy balansować i odchylać się w celu utrzymania równowagi. - To było ciężkie krzesło i musiałem balansować – przyznał oskarżony.

Wątpliwości sądu w sprawie trudności w balansowaniu ciężkim krzesłem rozwiał dowód rzeczowy, jaki po przerwie pojawił się na stole sędziowskim – krzesło. - Czy to jest ciężkie krzesło? – pytał sąd oskarżonego, uzyskując odpowiedź, że "nie". - To lekkie krzesło i można je łatwo podnieść jedną ręką – potwierdził sąd. - Wydawało mi się cięższe - powiedział oskarżony. Sąd zapoznał się także z pierwszym filmem z zatrzymania oskarżonego. Z kolejnymi zapozna się na kolejnej rozprawie.

Oskarżony zaprzeczył także, by posługiwał się cudzymi danymi. Wyjaśnił, że miał przy sobie kartę kibica na nazwisko brata, a policjanci znaleźli ją i wpisali te dane do dokumentów. On nie protestował, bo obawiał się o swoje zdrowie i życie. Podpisał się tylko samym nazwiskiem, a na kolejnym komisariacie podał już prawdziwe dane. Z tego powodu podczas dzisiejszej rozprawy złożył wniosek o umorzenie postępowania w tej sprawie.

Według prokuratury, oskarżony miał w znacznym stopniu ograniczoną zdolność rozpoznania swojego czynu i pokierowania swoim zachowaniem.

Na rozprawę oskarżony został doprowadzony ze szpitala psychiatrycznego, ponieważ w poprzedniej sprawie przeciwko niemu sąd orzekł detencję, czyli przymusowe umieszczenie w szpitalu psychiatrycznym na leczenie. - Zostałem pobity przez funkcjonariuszy Straży Miejskiej i zrobiono ze mnie wariata – wyjaśnił Majcher sądowi. Pytany o wcześniejsze wyroki za oszustwa stwierdził: - Zostałem skazany na podstawie fałszywych pomówień; uważam się za osobę poszkodowaną przez system.

W trakcie rozprawy sąd ujawnił także, że oskarżony podawał się za "Marka Mareckiego". - To mój pseudonim polityczny, pod którym prowadziłem działalność polityczną. Działałem pod pseudonimem, mam do tego prawo – przyznał oskarżony. Dodał, że "jako osobę publiczną wszyscy go znają jako Marek Marecki, bo występuje pod tym nazwiskiem na wiecach i w telewizji".

O tym, że "Marecki" to pseudonim polityczny, nie wiedzieli koledzy oskarżonego. Zaraz po zatrzymaniu go zorganizowali akcję "Uwolnić prześladowanego przez reżim więźnia politycznego Marka Mareckiego!".

Pytana przez dziennikarzy krakowska policja zapewniała wówczas, że nie zatrzymała nikogo o takim nazwisku. Dziś przed rozpoczęciem procesu Marka Majchera działacze partii KORWiN i przyjaciele "aresztowanego Marka Mareckiego" zorganizowali konferencję przed sądem, na którą przyszli z krzesłem i podczas której apelowali do prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawienie go.

Podczas rozprawy oskarżony wyraził zgodę na podawanie jego pełnych danych osobowych.

...

A sa zdjecia z tego ,,balansowania"?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:14, 04 Sty 2016    Temat postu:

IAR, RMF FM
Sprzedana na aukcji "Gęsiarka" to obraz z Kancelarii Prezydenta

Pałac Prezydencki - istock

Biegły z zakresu historii sztuki potwierdził autentyczność "Gęsiarki" znalezionej w jednym z domów aukcyjnych, poinformowała Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Zawiadomienie o zaginięciu obrazu z Pałacu Prezydenckiego złożyła Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy.

Rzecznik Prokuratury Przemysław Nowak mówi, że zabezpieczony obraz jest tym, który zginął z Pałacu Prezydenckiego. Ekspertyza potwierdziła, że zatrzymany w domu aukcyjnym obraz "Gęsiarka" należy do Kancelarii Prezydenta.
REKLAMA


– Prokuratura ma już istotne ustalenia dotyczące tego, jaka była droga tego obrazu z Pałacu Prezydenckiego do domu aukcyjnego. Na razie nie ma zarzutów w tej sprawie i nie można o tym mówić – tłumaczy rzecznik. Według niego, szczegóły będziemy mogli poznać za parę tygodni.

Jak ustalił dziennikarz RMF FM, po zniknięciu obrazu Romana Kochanowskiego ze ściany Pałacu Prezydenckiego, dzieło przechodziło z rąk do rąk. Dopiero w kwietniu 2015 roku trafiło na sprzedaż do domu aukcyjnego Rempex. Jego współwaściciel mówił wtedy RMF FM, że sprzedający prawdopodobnie nie wiedział, że obraz pochodzi z kradzieży.

Kancelaria Prezydenta zawiadamia prokuraturę

Pod koniec września Kancelaria Prezydenta zawiadomiła prokuraturę w sprawie braku trzech zabytkowych obiektów: dwóch obrazów i figurki w zasobach kancelarii. Jak mówiła wtedy szefowa biura prasowego prezydenta Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, w Pałacu Prezydenckim przeprowadzono inwentaryzację, gdyż tam te zabytki były przypisane. – Nie znaleźliśmy ich, więc została zlecona inwentaryzacja we wszystkich obiektach należących do kancelarii i ona trwa. Nie mamy więc pewności, że te obiekty się nie odnajdą – zaznaczała.

Szef kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego Michałowski komentował wówczas, że na początku bieżącego roku dostał informację o zaginięciu obrazu i figurki. – Rozpoczęliśmy poszukiwania – podkreślał. Zapewnił, że sprawa była zgłoszona. Wiedziało o tym Biuro Ochrony Rządu i służby Kancelarii Prezydenta odpowiedzialne za inwentaryzację.


– Wyglądało na to, że to nie jest bardzo wartościowy obraz, więc nie robiliśmy z tego wielkiego problemu i szukaliśmy na własną rękę. Jeśli to jest wartościowy obraz, to prokuratura powinna się tym zająć – zaznaczył Michałowski.

....

Wspaniale rzady.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:46, 07 Sty 2016    Temat postu:

Piotr Kraśko: czujemy, że jesteśmy na wylocie

Piotr Kraśko - Albert Zawada / Agencja Gazeta

- Czujemy, że jesteśmy na wylocie. To raczej oczywiste po tym, co zostało już powiedziane. Nie ma chyba powodu sądzić, że tylu polityków jest niepoważnych i dla żartu mówi to, co mówi - przyznaje w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Piotr Kraśko. Dziennikarz tłumaczy także, dlaczego sam nie podał się do dymisji i zaprzecza, że szykuje się do objęcia stanowiska korespondenta z Watykanu. - Nie wiem, jak ta plotka powstała.

W rozmowie z Agnieszką Kublik z "Gazety Wyborczej" Piotr Kraśko odnosi się do ostatnich decyzji Sejmu ws. ustawy medialnej oraz zamieszania, jakie miało miejsce już po jej uchwaleniu. Przyznaje, że zastanawiał się, czy w ramach protestu nie podać się do dymisji. - Ale mamy codzienną pracę do wykonania i powinniśmy ją wykonywać najlepiej, jak potrafimy. To byłby z mojej strony brak odpowiedzialności, gdybym po prostu zostawił zespół - mówi Kraśko.
REKLAMA


- To jest najwspanialsza grupa ludzi, z jaką kiedykolwiek pracowałem w telewizji, a mówię to po 25 latach pracy w TVP. Nigdy mnie nie zawiedli, ciężko pracowali i starali się być coraz lepsi. Miałbym im powiedzieć teraz: radźcie sobie sami? - dodaje.

Dziennikarz został też zapytany o niedawne słowa posła PiS Marka Suskiego. - Głównym celem zmian jest ucywilizowanie sytuacji w mediach publicznych, które obecnie są tubą byłej partii rządzącej, kwaterą kłamstwa i siedliskiem resortowych dzieci i nominatów politycznych - mówił polityk z mównicy sejmowej.

- Nie można, pracując w programie informacyjnym telewizji publicznej, obrażać się, reagować zbyt emocjonalnie i dawać się prowokować. Ten zarzut uważam za zupełnie nieprawdziwy, ale tak samo nie wydaje mi się kusząca polemika ze stylem, w jakim został wypowiedziany. Czasem sposób, w jaki kogoś się pomawia, więcej mówi o pomawiającym niż pomawianym - uważa Kraśko.

W rozmowie z Agnieszką Kublik szef "Wiadomości" zaprzecza też doniesieniom, jakoby miał zostać watykańskim korespondentem TVP. - Byłem nim 11 lat temu, to było wspaniałe doświadczenie zawodowe. Ale od tamtej pory z nikim nigdy nie odbyłem żadnej rozmowy na ten temat. Nie wiem, jak ta plotka powstała - ucina.

...

Budowaliscie potworny system w Polsce ktory doprowadzilby do piekla na Ziemi w Polsce. Aborcja eu tanazja in vitro dzieci dla homoli. Ostrzegalem was tysiace razy. Kto dziala przeciw Bogu ten przegrywa. Dzien Niszczyciela nadszedl zostaniecie wycieci i nie pozostanie po waszych lajdactwach nawet slad. Taki jest wyrok Boga.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:12, 15 Sty 2016    Temat postu:

Instytut im. Bronisława Komorowskiego rozpoczyna swoją działalność

Bronisław Komorowski - AFP

- Promowanie polskich osiągnięć będzie jednym z celów tej inicjatywy. Musimy przeciwstawiać się niemądrej tezie o "Polsce w ruinie". (...) Zapraszam do współpracy wszystkie zainteresowane środowiska - oświadczył były prezydent Polski Bronisław Komorowski, inaugurując rozpoczęcie prac Instytutu im. Bronisława Komorowskiego.

- Naruszono dorobek Polski, możliwość współpracy Polski z innymi krajami. Trzeba proponować pogłębione kontakty i będziemy w tym kierunku działać - oświadczył Komorowski, którego inicjatywa ma skupiać się m.in. na relacjach polsko-ukraińskich. Były prezydent podkreślił jednak, że priorytetem musi być "ponowna poprawa wizerunku Polski na świecie".
REKLAMA


- Ciągle widzę możliwość wyjścia z kryzysu o TK. Widzę ją w rękach prezydenta Dudy, ale nie wiem, czy z tej możliwości on skorzysta. Rolą prezydenta Polski nie jest dolewanie oliwy do ognia - nawet jeśli wcześniej tę oliwę do tego ognia się dolewało - mówił Komorowski. I podkreślił, że w jego przekonaniu wina za sytuację spoczywa na nowym rządzie.

- Przygotowywana jest już pierwsza konferencja o biznesie w Polsce. Konferencja odbędzie się na Litwie, później najprawdopodobniej na Ukrainie - dodał Komorowski.

Bronisław Komorowski zapowiadał, że instytut będzie "narzędziem służącym temu, aby niektóre problemy czynić przedmiotem debaty publicznej, także debaty politycznej". Jak podkreślał, w ramach zaangażowania w politykę międzynarodową instytut będzie też działać na rzecz przyjaznych relacji z Ukrainą i wspierania reform w tym kraju. Fundacja została zarejestrowana w sądzie w sierpniu 2015 roku.

Jak poinformowano na profilu instytutu na jednym z portali społecznościowych, "do zadań fundacji należy m.in. wspieranie działań na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa w Polsce i w Europie w wymiarze politycznym, militarnym, gospodarczym oraz społecznym".

Prezesem fundacji jest były prezydencki minister, obecnie senator PO Sławomir Rybicki. Wiceprezesem jest szef gabinetu w kancelarii Komorowskiego Paweł Lisiewicz. W skład rady fundacji wchodzą z kolei prezydenccy ministrowie: Olgierd Dziekoński i Jacek Michałowski oraz dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie Tadeusz Zielniewicz. Założenie instytutu Bronisław Komorowski zapowiedział we Lwowie w lipcu 2015 roku, po przegranych wyborach prezydenckich.

...

Groteska. Cale szczescie ze pozbylismy sie tego absurdu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:36, 20 Sty 2016    Temat postu:

Fatalne notowania Platformy. Partię czeka odpływ ludzi? Poseł PO: odejść mogą niedocenieni lokalni działacze
Michał Fabisiak
akt. 20 stycznia 2016, 11:21
• Spadają notowania PO
• Politolodzy spodziewają się przejść polityków Platformy do Nowoczesnej
• Polityk PO: odejść mogą lokalni działacze niedocenieni w partii
• "Nie sądzę, aby Nowoczesną zasilił któryś z naszych parlamentarzystów"
• Nowoczesna: nie zamierzamy przyjmować polityków PO


W tak złej sytuacji Platforma Obywatelska nie była jeszcze nigdy. Według najnowszego sondażu CBOS poparcie dla największej partii opozycyjnej deklaruje dziś zaledwie 13 proc. Polaków. To oznacza w ciągu dwóch miesięcy od wyborów parlamentarnych, PO straciła aż 11 punktów procentowych. Ostatni raz podobnymi notowaniami Platforma cieszyła się w 2001 roku. Z tym, że wtedy taki wynik wyborczy dla rodzącej się dopiero partii był wielkim sukcesem.

Od tamtego czasu ugrupowanie nieustannie pięło się w górę, dwukrotnie zwyciężając w wyborach parlamentarnych, czego wcześniej nie udało się dokonać żadnej innej formacji politycznej w Polsce.

...

JEST DOBRZE! JUZ TYLKO 13 %! Polowa poslow obecnych traci stolki gdyby byly wybory. Czekamy na ponizej 10 Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:25, 28 Sty 2016    Temat postu:

Kelner z Pałacu Prezydenckiego z zarzutami ws. "Gęsiarki"
Kelner z Pałacu oskarżony ws. "Gęsiarki"
Kelner z Pałacu oskarżony ws. "Gęsiarki" - istock

Pracujący w Pałacu Prezydenckim kelner usłyszał zarzuty w sprawie zniknięcia obrazu Romana Kochanowskiego, czyli słynnej "Gęsiarki" - informuje radio RMF FM. Kelner pracował w Pałacu za czasów kadencji Bronisława Komorowskiego, postawiono mu zarzut paserstwa dzieła sztuki. Z uwagi na istotne znaczenie dzieła dla kultury, za ten czyn grozi mu do 10 lat więzienia.

Jak na razie nie ma żadnych dowodów, że to kelner dopuścił się kradzieży, dlatego też usłyszał sam zarzut paserstwa. Jarosław G. twierdzi, że nie miał dostępów do pomieszczeń, gdzie znajdował się obraz.

Ustalono, że mężczyzna wstawił obraz do lombardu w Hali Mirowskiej. Mężczyzna utrzymuje, że zakupił obraz od osób trzecich za sto złotych. Po ustaleniu wartości dzieła oraz poznaniu jego wartości postanowił wziąć pożyczkę pod jego zastaw. Mężczyzna nie pracuje już w Pałacu.

Sprawa "Gęsiarki"

Pod koniec września Kancelaria Prezydenta zawiadomiła prokuraturę w sprawie braku trzech zabytkowych obiektów: dwóch obrazów i figurki w zasobach kancelarii. Jak mówiła wtedy szefowa biura prasowego prezydenta Katarzyna Adamiak-Sroczyńska, w Pałacu Prezydenckim przeprowadzono inwentaryzację, gdyż tam te zabytki były przypisane. – Nie znaleźliśmy ich, więc została zlecona inwentaryzacja we wszystkich obiektach należących do kancelarii i ona trwa. Nie mamy więc pewności, że te obiekty się nie odnajdą – zaznaczała.

Szef kancelarii prezydenta Bronisława Komorowskiego Michałowski komentował wówczas, że na początku bieżącego roku dostał informację o zaginięciu obrazu i figurki. – Rozpoczęliśmy poszukiwania – podkreślał. Zapewnił, że sprawa była zgłoszona. Wiedziało o tym Biuro Ochrony Rządu i służby Kancelarii Prezydenta odpowiedzialne za inwentaryzację.

Obraz przechodził z rąk do rąk

Jak informowało wcześniej radio RMF FM po zniknięciu obrazu Romana Kochanowskiego ze ściany Pałacu Prezydenckiego, dzieło przechodziło z rąk do rąk. Dopiero w kwietniu 2015 roku trafiło na sprzedaż do domu aukcyjnego Rempex. Jego współwłaściciel mówił wtedy RMF FM, że sprzedający prawdopodobnie nie wiedział, że obraz pochodzi z kradzieży.

>>>

Matko znowu kelner. Czy to sa kpiny?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 12:04, 30 Sty 2016    Temat postu:

TVN24
Runęła stara hala w Grudziądzu

W akcji brało udział sześć zastępów straży pożarnej - Norbert Litwiński / Onet

W Grudziądzu zawaliła się nieużywana hala na terenie dawnej jednostki wojskowej przy ul. Jagiellończyka. W akcji brało udział sześć zastępów straży pożarnej - informuje TVN24.

Jak mówi w TVN24 przedstawiciel straży, "można powiedzieć, że runął cały budynek". - Podejrzewamy, że w środku mogli być bezdomni albo szabrownicy, dlatego na wszelki wypadek musimy dokładnie przeszukać całe gruzowisko - mówi Piotr Kołacki. Na razie nie znaleziono żadnych ludzi.

W akcji użyto kamer termowizyjnych i psów tropiących. Ceglana hala z drewnianym dachem, którą runęła, liczyła 50 metrów długości i 15 metrów szerokości. Teren należy do Agencji Mienia Wojskowego.

...

Polska w ruinie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:57, 01 Mar 2016    Temat postu:

Robert Tyszkiewicz w "Rzeczpospolitej": Polacy tęksnią za Komorowskim
Robert Tyszkiewicz - Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

– Wyborcy głosowali na kogoś innego niż polityk, którym okazał się Andrzej Duda – mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" Robert Tyszkiewicz. Poseł PO dodaje, że "coraz więcej Polaków tęskni za spokojną prezydenturą Bronisława Komorowskiego".

....

Kretyn tysiaclecia. Strasznie tesknie za ta zalosna karykatura... Niebywale...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:19, 05 Cze 2016    Temat postu:

„Gęsiarka” wróciła do Pałacu Prezydenckiego
wyślij
drukuj
amat, d | publikacja: 04.06.2016 | aktualizacja: 11:32 wyślij
drukuj
Obraz „Gęsiarka” (fot. materiały prasowe)
– Po wielu perypetiach i po długim okresie oczekiwania wróciła do nas „Gęsiarka” Romana Kochanowskiego – oświadczył dyrektor prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski. – Obraz wiosną ubiegłego roku został wykradziony z Pałacu Prezydenckiego. Bardzo się cieszymy, że „Gęsiarka” jest znów z nami – dodał. Marek Magierowski poinformował również, że „niestety wciąż nie odnalazło się inne dzieło - „Bydło na pastwisku”, poszukiwania trwają”.
TVP Info

....

Jest to jakis symbol.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:46, 04 Lis 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Próbował rzucić krzesłem w Bronisława Komorowskiego. Wkrótce usłyszy wyrok
Próbował rzucić krzesłem w Bronisława Komorowskiego. Wkrótce usłyszy wyrok

34 minuty temu

Kary 5 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 3 lata żąda prokuratura dla mężczyzny oskarżonego o usiłowanie zamachu na byłego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Obrona chce uniewinnienia. Wyrok ma zapaść 16 listopada.
Bronisław Komorowski
/PAP/Marcin Bielecki /PAP


Marek Majcher (zgadza się na ujawnienie swych danych, sam nazywa się "działaczem prawicowej opozycji antysystemowej") został oskarżony o to, że w trakcie wiecu przedwyborczego Bronisława Komorowskiego 3 marca 2015 r. na Rynku Głównym w Krakowie najpierw wyzywał wchodzącego na scenę prezydenta, a następnie, stojąc w tłumie zamachnął się, usiłując rzucić w Komorowskiego krzesłem. Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy w cywilu. Odpowiada także za posługiwanie się podczas zatrzymania cudzym dokumentem i podawanie nieprawdziwej tożsamości - "Marek Marecki".

W piątek sąd wysłuchał zeznań ostatnich świadków oraz mów końcowych prokuratora i obrońcy. Zdaniem prokuratury oskarżony powinien zostać uznany za winnego zarzucanych mu czynów. Przeprowadzone dowody wskazują, iż oskarżony co najmniej kilkukrotnie wypowiadał pod adresem prezydenta słowa wulgarne - mówił prokurator Andrzej Kabat. Dodał, że zeznania zabezpieczających wiec wyborczy funkcjonariuszy policji są spójne, logiczne, konsekwentne i wzajemnie ze sobą korespondują, a usiłowanie czynnej napaści na prezydenta potwierdza nagranie zarejestrowane przez jedną ze stacji telewizyjnych.

Zdaniem oskarżenia istniało realne zagrożenie dla bezpieczeństwa prezydenta - mówił prok. Kabat. Do napaści nie doszło - bo jak zauważył - udaremnili ją interweniujący funkcjonariusze. Oskarżenie nie kwestionuje, że krzesło było elementem happeningu. Było, ale do czasu, do momentu, kiedy oskarżony usiłował rzucić nim w prezydenta - podkreślił prokurator. Oskarżony naruszył swoim zachowaniem powagę i autorytet urzędu prezydenckiego, prezydenta jako najwyższego przedstawiciela narodu. Głowie państwa należy się szacunek i ochrona przed atakami zarówno werbalnymi, jak i fizycznymi, niezależnie od jego poglądów i przekonań politycznych - tłumaczył.

Prokurator przypomniał, że według biegłych psychiatrów oskarżony w czasie popełnienia zarzucanych mu czynów miał w znacznym stopniu ograniczoną poczytalność. Wystąpienie zakończył wnioskiem o wymierzenie podsądnemu kary łącznej 5 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata.
"Cała sprawa od początku do końca została sprowokowana"

Obrońca mężczyzny mec. Bartłomiej Czech-Kosiński odczytał list, w którym jego klient napisał, że "dla wszystkich obecnych na wiecu Bronisława Komorowskiego jasnym było, że krzesło, którym rzekomo miał dokonać zamachu, było elementem happeningu politycznego wyśmiewającego wpadkę dyplomatyczną prezydenta w Japonii". Cała sprawa od początku do końca została sprowokowana i spreparowana przez funkcjonariuszy policji - twierdzi Marek Majcher.

Zwykły obywatel ma prawo do krytyki - przekonywał adwokat. Krok od krzesła i jego podniesienia do zamachu na prezydenta dzieli morze, a nawet ocean - dodał. Podkreślił, że zeznania świadków i materiał ikonograficzny zaprezentowany w trakcie postępowania wykluczają, by oskarżony mógł dosięgnąć krzesłem prezydenta. Odległość była zbyt duża. Tłum zbyt mocno napierał, nie było możliwości rozpędu, jak zeznał dzisiaj świadek. Nawet nie odnotowano zamachu - mówił mec. Czech-Kosiński. Oskarżony nie naruszył godności urzędu prezydenta. On tą godność obronił, występując skutecznie wobec osoby, która jego zdaniem i zdaniem większości - choćby wyborców - opowiedział się przeciwko karygodnemu zachowaniu prezydenta w Japonii. Ale to nie jest sprawa polityczna. Moim zdaniem to sprawa indolencji, sprawa tak zwanego dmuchania na zimne. Przy tym dmuchaniu na zimne można się naprawdę poparzyć - przekonywał.

...

Znow podejrzany proces. Rzecz jasna na protesty rozne rzeczy sie nosi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:42, 16 Lis 2016    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Sąd: Nie było próby rzucenia krzesłem w Bronisława Komorowskiego. To element happeningu
Sąd: Nie było próby rzucenia krzesłem w Bronisława Komorowskiego. To element happeningu

21 minut temu

​Krakowski sąd uniewinnił Marka Majchra od zarzutu usiłowania zamachu na byłego prezydenta RP Bronisława Komorowskiego. Mężczyzna miał w prezydenta rzucić krzesłem podczas wiecu przedwyborczego 8 marca 2015 r. w Krakowie. Sąd ukarał natomiast oskarżonego grzywną za znieważenie prezydenta.
Zdjęcie ilustracyjne
/Archiwum RMF FM


Sąd uznał, że nie było takiego zagrożenia i że machanie przez Majchra krzesłem było elementem happeningu, trwającego wcześniej, przed przybyciem Bronisława Komorowskiego na wiec.

Sąd uznał jednak, że oskarżony znieważał prezydenta słowami powszechnie uznanymi za obelżywe - i ukarał go za to grzywną w wysokości 4 tys. zł.

Skazał go także na trzy miesiące więzienia za podawanie danych swojego brata przy zatrzymaniu. Oskarżonego nie było w środę w sądzie na ogłoszeniu wyroku.

Marek Majcher został oskarżony o to, że w trakcie trwania wiecu przedwyborczego Bronisława Komorowskiego 8 marca 2015 r. na Rynku Głównym w Krakowie najpierw wyzywał wchodzącego na scenę prezydenta, a następnie stojąc w tłumie zamachnął się, usiłując rzucić w Komorowskiego krzesłem.
Mężczyznę zatrzymali policjanci w cywilu

Został zatrzymany przez funkcjonariuszy w cywilu. Odpowiadał także za posługiwanie się podczas zatrzymania cudzym dokumentem i podawanie się za swojego brata.

Sąd uznał, że nie ma wystarczających dowodów wskazujących na to, że oskarżony miał zamiar rzucić krzesłem w kierunku stojącego na scenie prezydenta Komorowskiego. Dlatego uniewinnił go od tego zarzutu. Zachowanie funkcjonariuszy, którzy zatrzymali Majchra, ocenił jako profesjonalne, ponieważ w sposób właściwy zareagowali oni na zagrożenie.

Za udowodnione uznał natomiast zarzuty o znieważeniu i o posługiwaniu się nieprawdziwymi danymi przy zatrzymaniu i podpisywaniu stosownych protokołów.

Sąd podkreślił, że przy wymiarze kary uwzględnił stan psychiczny oskarżonego - uznając go za okoliczność łagodzącą. Biegli uznali bowiem, że miał on w stopniu znacznym ograniczoną możliwość rozpoznania znaczenia swojego zachowania i pokierowania nim. Jak poinformował sąd, oskarżony znajdował się także pod wpływem narkotyków.

Wyrok nie jest prawomocny. Obrońca zapowiedział apelację.

...

Zamachowiec z krzeslem...
Jaki prezydent taki zamach. Kto to powiedzial?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:14, 25 Mar 2017    Temat postu:

Kmorowski: Polska może być europejska albo moskiewska, trzeciej drogi nie ma
- Polska może być europejska albo moskiewska, trzeciej drogi nie ma, te słowa Krzysztofa Skubiszewskiego dedykuję pseudopatriotom, którzy wyrażają tak wielkie zatrwożenie o stan naszej suwerenności z tytułu członkostwa w UE - mówił w sobotę b. prezydent Bronisław Komorowski.

...

A u psychiatry to kiedy wizyta?
Takie cuś bylo prezydentem. To swiadczy o was...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133560
Przeczytał: 59 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:40, 10 Maj 2017    Temat postu:

isław komorowski
+3
oprac. Magdalena Nałęcz
,10 min. temu
Bronisław Komorowski: PiS uczyni Andrzeja Dudę postacią tragikomiczną
Były prezydent, pytany o to, czy rozumie inicjatywę referendalną Andrzeja Dudy, odpowiada krótko: „nie”. Zdaniem Bronisława Komorowskiego PiS dąży do zmniejszenia uprawnień prezydenta, ponieważ boi się, że w następnych wyborach tę funkcję obejmie Donald Tusk.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


- Wydaje mi się, że to jest nieprzygotowana jakaś inicjatywa, podyktowana raczej poczuciem niepewności pana prezydenta – ocenił zapowiedź przeprowadzenia referendum ws. zmiany konstytucji Bronisław Komorowski. To pomysł, z którym wyszedł w zeszłym tygodniu prezydent Andrzeja Duda.

- Kiedy prezydentem był Pan Lech Kaczyński, PiS głosił propozycję konstytucji zwiększającej uprawnienia prezydenckie – zauważył Komorowski. Zdaniem prezydenta obecnie partia rządząca nie może liczyć na ponowny sukces kandydata z własnego środowiska i musi wziąć pod uwagę zwycięstwo Donalda Tuska.
Duda jako postać tragikomiczna

- PiS prawdopodobnie już przygotowuje projekt konstytucji zmniejszającej rolę prezydenta, co będzie czyniło prezydenta Dudę raczej postacią tragikomiczną, bo będzie się musiał na to zgodzić, albo oprotestować – ocenił prezydent.

- Konstytucja obecna sprawdziła się m.in. w momencie kryzysu państwa po katastrofie smoleńskiej. Sam tego doświadczyłem, bo mogłem bardzo szybko podjąć decyzję o powołaniu nowych dowódców wojskowych – stwierdził Bronisław Komorowski.

Zmiana Konstytucji? Zapytali o to Polaków

- Żeby cokolwiek zmieniać na lepsze, to nie należy niszczyć dobrego – dodał prezydent.

...

Pajac sie cieszy ze okazalo sie ze nie byl najwiekszym pajacem. Bo ten go przebil...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy