Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Miedwiediew -11 września TO MY!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:28, 29 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Konsulat Generalny RP w Łucku ostrzelany z granatnika. "To był akt terroryzmu"
Konsulat Generalny RP w Łucku ostrzelany z granatnika. "To był akt terroryzmu"

Dzisiaj, 29 marca (07:19)
Aktualizacja: 19 minut temu

​Nieznani napastnicy ostrzelali siedzibę Konsulatu Generalnego RP w ukraińskim Łucku - donosi portal volyn24.com. Nikomu nic się nie stało.
Zniszczony Konsulat Generalny RP w Łucku
/volynpost.com /


Był to najprawdopodobniej atak z granatnika. Pocisk trafił w ostatnie piętro, pozostawiając około 70-centymetrowy otwór - oświadczył konsul Krzysztof Sawicki w rozmowie telefonicznej. To był prawdziwy akt terroryzmu. Chcieli zabić ludzi - mówił z kolei w rozmowie z wolyn24.com. W ataku na szczęście nikt nie ucierpiał.

Pocisk wystrzelony w polski konsulat uderzył tuż nad częścią mieszkalną placówki. W momencie ataku spał tam człowiek. Gdyby pocisk trafił 20 centymetrów niżej, byłaby tragedia - oświadczył konsul.

Według ukraińskich mediów, do ataku doszło około godziny 00:30 czasu lokalnego (czyli ok. 23:30 czasu polskiego). Uszkodzony jest dach i ostatnia kondygnacja konsulatu. Wewnątrz doszło do wybuchu - huk był na tyle głośny, że było go słychać w całej okolicy.

Wyniki oględzin wykazały, że był to wybuch spowodowany przez pocisk z granatnika - mówi RMF FM rzecznik MSZ Jakub Wawrzyniak. Twierdzi, że to bardzo poważny incydent, z którym nie mieliśmy do tej pory do czynienia. Resort dyplomacji oczekuje szybkiego ujęcia sprawców.

Jak donosi telewizja 112-Ukraina funkcjonariusze znaleźli resztki, które mogą świadczyć, że ataku dokonano granatnikiem RPG-22.
Ostrzelany Konsulat Generalny RP w Łucku
/volynpost.com /
Ostrzeżenie czy prowokacja?

Nieoficjalnie głosy są takie, że strzał był niecelny, bo strzelał ktoś, kto nie ma doświadczenia, albo miała to być prowokacja.

Łucka policja wstrzymuje się jednak od komentarzy. Na miejscu wciąż pracuje specjalna grupa śledcza, nie mogę jeszcze nic wiążącego powiedzieć, bo ekipy dotąd nie wróciły - powiedział RMF FM jeden z naczelników komendy policji w Łucku.

Na południe zaplanowana jest konferencja prasowa miejscowego szefostwa policji, prokuratury i Służby Bezpieczeństwa Ukrainy.
Zniszczony Konsulat Generalny RP w Łucku
/volynpost.com /
Dyplomacja w akcji

To jest bardzo niepokojąca sytuacja - mówił szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Paweł Soloch w Porannej rozmowie w RMF FM. Niewątpliwie jest to prowokacja - dodał.

Do MSZ został wezwany ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia. Jak podaje resort, polska placówka w Kijowie wystosuje notę protestacyjną.

Jestem oburzony prowokacją zbrojną przed Konsulatem Generalnym w Łucku. To podłość tych, którzy są przeciwni naszej przyjaźni z Rzeczpospolitą. Robimy wszystko, by sprawców ukarać - napisał na Twitterze szef MSZ Ukrainy Pawło Klimkin.

(az)
RMF24-PAP

...

Tym razem Ruscy przesadzili. Boże ukarz ich. Bóg wie co zrobic. Ja prosze Bóg spelnia. Tak byc powinno. To bylo w Raju ale czlowiek chcial po swojemu... Ta nadaktywnosci i ,,radzenie sobie" to jest dramat. Widzicie jak ,,radza sobie" Ruscy.

Teraz spkojnie czekam na to co wydarzy sie u Ruskich... w ramach kary...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:07, 29 Mar 2017    Temat postu:

Jakub Kłoszewski
3h temu
Ambasador Ukrainy w MSZ po ataku na konsulat RP
Po ataku na polski konsulat w Łucku do ministerstwa spraw zagranicznych wezwano ambasadora Ukrainy. Andrij Deszczyca przed spotkaniem w MSZ mówił dziennikarzom, że w tej sprawie prowadzone jest śledztwo, a za całą prowokacją prawdopodobnie stoi Rosja.

Głosuj

Głosuj

Podziel się
Opinie


W środę pół godziny po północy lokalnego czasu (23.30 we wtorek w Polsce) doszło do ostrzału konsulatu RP w Łucku. W tym czasie na terenie konsulatu była jedynie ochrona. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał. Według wstępnych ustaleń policji w placówkę strzelano z granatnika przeciwpancernego.


Po tym zdarzeniu do siedziby ministerstwa spraw zagranicznych Polski przy Alei Szucha w Warszawie wezwano ambasadora Ukrainy w Polsce Andrija Deszczycę.

- Jest to atak fizyczny na Konsulat Generalny Polski w Łucku, ale też jest to atak na stosunki polsko-ukraińskie, które rozwijają się bardzo dobrze. Widocznie mało było tych ataków na pomniki. Nie pomogło to pokłócić Ukraińców i Polaków i teraz nowa faza. Faza ataków na konsulaty, na relacje dyplomatyczne - powiedział Deszczyca przed wejściem do gmachu MSZ.

- Jest prowadzone śledztwo, w tej chwili Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i policja narodowa prowadzą śledztwo w Łucku. Za tym stoją te strony, które nie są zainteresowane dobrymi relacjami polsko-ukraińskimi. Niewątpliwie jest to Rosja - mówił.

Źródło: WP.pl, PAP

...

Wiadomo ze to Ruscy. Kara w drodze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:32, 29 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Do MSZ został wezwany ambasador Ukrainy w Polsce
Do MSZ został wezwany ambasador Ukrainy w Polsce
PAP
dodane 29.03.2017 08:58 Zachowaj na później

Ministerstwo Spraw Zagranicznych
Jakub Szymczuk /Foto Gość


Do Ministerstwa Spraw Zagranicznych został wezwany ambasador Ukrainy w Polsce, to konsekwencja ataku na Konsulat Generalny Polski w Łucku - poinformował resort w środowym komunikacie. Dodano, że polska placówka w Kijowie wystosuje też notę protestacyjną do ukraińskiego MSZ.

W komunikacie potwierdzono, że 29 marca, po północy czasu miejscowego, w budynku Konsulatu Generalnego RP w Łucku doszło do eksplozji.

Dodano w nim, że w związku z incydentem w Łucku nikt nie ucierpiał. "Doszło jedynie do zniszczeń elewacji budynku konsulatu" - czytamy w komunikacie.

Szef biura MSZ Jakub Wawrzyniak w rozmowie z PAP poinformował, że wyniki oględzin prowadzone przez wezwane na miejsce służby ukraińskie wykazały, że wybuch spowodował pocisk z granatu.

"W tej chwili oczekujemy i żądamy zapewnienia wzmożonej i skutecznej ochrony wszystkich naszych placówek na Ukrainie oraz jak najszybszego wyjaśnienia okoliczności zdarzenia, przede wszystkim ustalenia i zatrzymania sprawcy bądź sprawców" - podkreślił szef biura MSZ.

Dodał, że z uwagi na prowadzone śledztwo dalszych informacji MSZ nie udziela. Zaznaczył, że podejmowane będą kolejne kroki dyplomatyczne przez resort.

W nocy z wtorku na środę ostrzelana została siedziba polskiego konsulatu w Łucku, na północnym zachodzie Ukrainy – powiedział PAP konsul RP w tym mieście Krzysztof Sawicki. Do ostrzału doszło pół godziny po północy czasu lokalnego (godz. 23.30 we wtorek w Polsce). W tym czasie na terenie konsulatu była jedynie ochrona. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał.

...

To juz jest cala seria. To wszystko rozpetali Ruscy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 20:43, 29 Mar 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Ambasador Ukrainy: Za atakiem na polski konsulat stoi Rosja
Ambasador Ukrainy: Za atakiem na polski konsulat stoi Rosja
PAP
dodane 29.03.2017 11:40 Zachowaj na później

Ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczyca
PAP/Radek Pietruszka

Ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca przybył w środę po godz. 11 do MSZ, gdzie został wezwany w związku z nocnym atakiem na siedzibę polskiego konsulatu w Łucku. Za tym stoją te strony, które nie są zainteresowane dobrymi relacjami ukraińsko-polskimi. Niewątpliwie jest to Rosja - powiedział.

"Jest to atak fizyczny na Konsulat Generalny Polski w Łucku, ale też jest to atak na stosunki polsko-ukraińskie, które rozwijają się bardzo dobrze. Widocznie mało było tych ataków na pomniki. Nie pomogło to skłócić Ukraińców i Polaków i teraz nowa faza. Faza ataków na konsulaty, na relacje dyplomatyczne" - powiedział Deszczyca przed wejściem do gmachu MSZ.

"Jest prowadzone śledztwo i w tej chwili Służba Bezpieczeństwa Ukrainy i policja narodowa prowadzą śledztwo w Łucku. Za tym stoją te strony, które są niezainteresowane dobrymi polsko-ukraińskimi relacjami. Niewątpliwie jest to Rosja" - dodał.

W nocy z wtorku na środę ostrzelana została siedziba Konsulatu Generalnego Polski w Łucku na północnym zachodzie Ukrainy. Uszkodzona została elewacja budynku. Nikt nie ucierpiał.

Oburzenie w związku z ostrzelaniem konsulatu wyraził minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin. Szef resortu dyplomacji oświadczył, że atak wymierzony był w przyjaźń Polski i Ukrainy.

"Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zdecydowanie potępił ostrzał polskiego konsulatu w Łucku na północnym zachodzie kraju" – oświadczył w środę jego rzecznik Swiatosław Cehołko. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) nie wykluczyła, że był to atak terrorystyczny.

„Prezydent zdecydowanie potępił ostrzał Konsulatu Generalnego Polski w Łucku i polecił organom porządku natychmiastowe użycie wszelkich środków dla wyjaśnienia tego incydentu i odnalezienia winnych” – napisał Cehołko na Facebooku.

Biuro prasowe SBU oświadczyło, że według wstępnych ustaleń w siedzibę konsulatu strzelano z granatnika przeciwpancernego RPG-26. „Na miejscu pracują śledczo-operacyjne grupy SBU i policji. Śledztwo rozpatruje kilka wersji incydentu, w tym także akt terrorystyczny” – ogłoszono w komunikacie.

SBU zapewniła, że uczyni wszystko, by ująć sprawców ataku. „Prowokacje przeciwko Rzeczpospolitej Polskiej, które zdarzają się na Ukrainie, są wygodne wyłącznie dla jednej strony, Federacji Rosyjskiej, której »charakter pisma« widoczny jest z daleka. (…) Jesteśmy przekonani, że takie działania agresora nie będą w stanie wpłynąć na przyjazne stosunki między narodami ukraińskim i polskim” – czytamy.

..

Ewidnetne. Komu to sluzy? Przeciez nie Kijowowi. To Ruscy. A jesli jakies sily na Ukrainie to tez dzialajace na szkode Ukrainy co na jedno wychodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:29, 30 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Rzecznik Poroszenki: Rosjanie chcieli zorganizować fałszywą rozmowę z Andrzejem Dudą
Rzecznik Poroszenki: Rosjanie chcieli zorganizować fałszywą rozmowę z Andrzejem Dudą

Wczoraj, 29 marca (21:4Cool

Rosyjskie służby chciały zorganizować w imieniu Ukrainy rozmowę telefoniczną z prezydentem Polski Andrzejem Dudą; nie udało im się – oświadczył w środę rzecznik prezydenta Petra Poroszenki, Swiatosław Cehołko. "Jest to jeszcze jeden dowód na rosyjski ślad w ataku na konsulat Polski w Łucku" – ocenił.
Prezydent Andrzej Duda
/Michał Dukaczewski /Archiwum RMF FM


"Rosyjskie służby specjalne próbowały zorganizować w imieniu Ukrainy wieczorem rozmowę telefoniczną z Andrzejem Dudą. Tak zwani pranksterzy nie wiedzieli, że rozmowa już się odbyła, a kancelaria prezydenta Polski jest w stałym kontakcie z administracją prezydenta Ukrainy" - napisał Swiatosław Cehołko na swoim facebookowym profilu.


Prezydenci Duda i Poroszenko rozmawiali w środę po południu o ostrzelaniu konsulatu polskiego w Łucku. W budynek placówki trafił pocisk granatnika, który uszkodził jego elewację. W wyniku ataku nikt nie ucierpiał.

Konsulat Generalny RP w Łucku ostrzelany z granatnika (32 zdjęcia)





+ 28

W związku z atakiem do MSZ został wezwany ambasador Ukrainy w Polsce. Po spotkaniu resort poinformował, że do czasu spełnienia oczekiwań strony polskiej ws. ochrony przedstawicielstw dyplomatyczno-konsularnych wszystkie polskie urzędy konsularne na Ukrainie pozostaną zamknięte.

Oburzenie w związku z ostrzelaniem konsulatu wyrazili prezydent Ukrainy Petro Poroszenko i minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin. Poroszenko polecił też wzmocnienie ochrony zagranicznych placówek dyplomatycznych i ambasad na Ukrainie.
Ambasador Ukrainy w Polsce: Prezydent Poroszenko zaniepokojony
/TVN24/x-news
Duda po rozmowie z Poroszenką: Wystrzału z granatnika nie można zbagatelizować
/TVN24/x-news

(mn)
RMF24-PAP

...

Dosc oczywiste ze niepokoje i wojny na Ukrainie to Ruscy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:31, 30 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Rosyjskie MSZ: To nie my stoimy za atakiem na polski konsulat na Ukrainie
Rosyjskie MSZ: To nie my stoimy za atakiem na polski konsulat na Ukrainie

Dzisiaj, 30 marca (11:40)

Rosyjski MSZ odrzuca oskarżenia o jakikolwiek udział Rosji w ostrzale polskiego konsulatu w Łucku. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maria Zacharowa twierdzi, że winni są "radykalni nacjonaliści, z którymi flirtuje prezydent Ukrainy Petro Poroszenko".
Naprawa zniszczeń w budynku konsulatu Polski w Łucku
/Darek Delamnowicz /PAP

Rosyjskie MSZ oskarża ukraińskich nacjonalistów, chociaż samo - jako absurdalne - ocenia oskarżenia Kijowa, że za atakiem stoi Moskwa - te bowiem padły zanim zakończono śledztwo w Łucku.

Lider "Antymajdanu" pisarz Nikołaj Starikow twierdzi nawet, że ostrzelanie konsulatu z granatnika to wypowiedzenie Polsce wojny.

Radykałowie prowadzą teraz własną politykę zagraniczną, wypowiedzieli wojnę Polsce. Jeżeli komuś potrzebna byłaby wojna polsko-ukraińska, to jest to casus belli - twierdzi Starikow.

W rosyjskich telewizjach rządowych incydent z Łucka został bardzo nagłośniony i przedstawiany jako dowód na korozję ukraińskiego państwa, rozpad jego struktur. Zdaniem Marii Zacharowej należy zadać pytanie, czy prezydent Ukrainy ma wpływ na to, co dzieje się u niego w kraju. Kto komu narzuca władzy swoją wolę - czy to radykałowie i nacjonaliści - pytała Zacharowa.

Według rosyjskiej propagandy, Polska zbiera teraz owoce zaangażowania na Ukrainie i popieranie obecnych władz.
Konsulat Generalny RP w Łucku ostrzelany z granatnika (32 zdjęcia)





+ 28

O tym, że za atakiem na polski konsulat w Łucku mogą stać Rosjanie, mówił w Porannej rozmowie w RMF FM gen. Stanisław Koziej.

"Rosjanie mogą chcieć zachwiać polsko-ukraińskimi stosunkami. To jest dobra metoda, żeby zaszkodzić Ukrainie. (...) Pokazać Ukrainę jako nawiązującą do dawnych tradycji nacjonalistycznych" - powiedział były szef BBN.
Koziej: Żal mi ministra Kownackiego. Coś jest nie tak z profesjonalizmem służb
/Karolina Bereza, RMF FM

(mal)
Przemysław Marzec

...

Tak nieudolnie belkocza ze widac ich winę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:15, 07 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Ciężarówka wjechała w ludzi w centrum Sztokholmu. Są ofiary
Ciężarówka wjechała w ludzi w centrum Sztokholmu. Są ofiary

1 godz. 54 minuty temu Aktualizacja: 3 minuty temu

Ciężarówka wjechała po południu w ludzi na ulicy w centrum Sztokholmu - poinformował dziennik "Aftonbladet" na stronach internetowych. Szwedzka policja przekazała, że są co najmniej trzy ofiary śmiertelne, ale dziennik "Expressen", powołując się służby medyczne, donosił o 5 zabitych. Wiele osób jest rannych. Wbrew wcześniejszym doniesieniom, sprawca ataku nie został już zatrzymany, choć informację taka przekazał szwedzki premier. Ciężarówka użyta w ataku, została skradziona.
Ciężarówka wjechała w ludzi w centrum Sztokholmu
/Twitter
Aby odświeżyć stronę wciśnij F5 lub włącz automatyczne odświeżanie :

17:09

Teren w promieniu 500-1000 metrów jest zamknięty, nad centrum krążą helikoptery, metro jest wstrzymane - relacjonuje w rozmowie z RMF FM ks. Ryszard z polskiej misji w Sztokholmie.

..

Oczywiscie Ruscy i to ma byc ,,odpowiedz" na bombardowania w Syrii. Pomysl ze Ruscy pomoga w walce z terroryzmem mogl sie narodzic w umysle psychola.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:34, 07 Kwi 2017    Temat postu:

Nie wszyscy uchodźcy, którzy przybywają z Syrii, to ofiary prześladowań. Są wśród nich także zbrodniarze wojenni – ujawniają dziennikarze szwedzkiej telewizji TV4.

„Palili żywcem kobiety i dzieci”. Rzeź jazydów w Iraku
W cyklicznym programie „Kalla fakta” („Twarde fakty”) dowodzą, że w Szwecji może mieszkać – i mieć się dobrze – nawet tysiąc osób odpowiedzialnych za denuncjowanie, aresztowanie, torturowanie czy wreszcie zabijanie cywilów.

Indagowany przez reportera TV4 szef Urzędu do spraw Migracji Mikael Ribbenvik przekonuje, że Szwecja nie może stać się spokojną przystanią dla zbrodniarzy wojennych. W podobnym tonie wypowiadają się przedstawiciele policji. Szybko jednak okazuje się, że to gołosłowne deklaracje. Urząd do spraw Migracji w ciągu trzech lat zgłosił co prawda do szwedzkich służb specjalnych około tysiąca podejrzanych przypadków, ale za zbrodnie wojenne skazano w Szwecji do tej pory zaledwie sześć osób.

Kerry: zbrodnie popełniane przez Państwo Islamskie są ludobójstwem
Bezczynność policji

Dziennikarze TV4 rozmawiali z kilkoma Syryjczykami, którzy nie mają wątpliwości, że mężczyzna, mieszkający w jednym ze szwedzkich miast, zadenuncjował syryjskim służbom kilkadziesiąt osób, przyczyniając się w ten sposób do ich śmierci. Zgłosili to szwedzkiej policji – bez jakiegokolwiek efektu.

Podobna sytuacja dotyczy innego mężczyzny, który dostał w Szwecji azyl i pozwolenie na pobyt stały. Według zgodnej relacji świadków był snajperem i przed dłuższy czas zabijał cywilów, w tym kobiety i dzieci, w jednym z syryjskich miast. Ale także w jego przypadku zgłoszenia na policję nie przyniosły skutku. Obaj mężczyźni zaprzeczają oskarżeniom.
#wieszwiecej | Polub nas


To już 5 lat wojny domowej w Syrii. „Największa katastrofa od II wojny światowej”
Uchodźcy bez papierów

Urząd do spraw Migracji nie ukrywa, że możliwość przedostania się do Szwecji zbrodniarzy wojennych jest duża. Przyznaje jednocześnie, że ich wykrycie jest bardzo trudne. Wielu uchodźców przybywa do Szwecji bez jakichkolwiek dokumentów, więc informacje o ich tożsamości przyjmuje się na wiarę. Nie ma możliwości ich zweryfikowania.

Po wyemitowaniu programu „Kalla fakta” policja obiecała przyjrzeć się sprawie i zbadać zgłoszone przypadki. Konkluzja telewizyjnego programu była jednak ponura: Syryjczycy, którzy uciekli ze swojej ojczyzny i uzyskali azyl w Szwecji, w każdej chwili mogą spotkać na ulicy swojego prześladowcę.
IAR

...

Wyjatkowo duzo tam zbrodniarzy wojennych z Syrii a zatem klebowisko mętow Assada oraz FSB. I skutek widzimy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:26, 07 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Krwawy konflikt w Syrii
Reżim Asada po amerykańskim ataku: Ta agresja zwiększyła determinację Syrii
Reżim Asada po amerykańskim ataku: Ta agresja zwiększyła determinację Syrii

Dzisiaj, 7 kwietnia (15:07)

Mianem "lekkomyślnego" i "nieodpowiedzialnego" określiła kancelaria prezydenta Syrii Baszara el-Asada amerykański atak rakietowy na bazę lotniczą syryjskich sił rządowych Szajrat na zachodzie kraju. Równocześnie reżim zapowiedział nasilenie tempa operacji przeciwko rebeliantom.
Prezydent Syrii Baszar el-Asad
/Syrian Arab News Agency (SANA)/HANDOUT /PAP/EPA

Minionej nocy siły USA przeprowadziły atak na syryjską bazę lotniczą Szajrat w prowincji Hims: z dwóch niszczycieli na Morzu Śródziemnym wystrzelonych zostało 59 pocisków samosterujących Tomahawk. Była to odpowiedź na wtorkowy atak chemiczny na opanowaną przez rebeliantów miejscowość Chan Szajchun w prowincji Idlib, w którym zginęło 86 osób, w tym 30 dzieci. O atak ten Stany Zjednoczone oskarżają reżim Asada.
Syryjski politolog: Trump nie żartuje. To było ostrzeżenie dla wszystkich dyktatorów

Teraz kancelaria syryjskiego dyktatora oświadczyła, że amerykańskie uderzenie świadczy o krótkowzrocznym myśleniu Waszyngtonu i jego "ślepocie w kwestiach planów politycznych i wojskowych".

Oceniła również, że atak odzwierciedla kontynuację polityki opartej na podporządkowywaniu sobie ludzi.

Ponadto, według kancelarii Asada, uderzenie świadczy o tym, że Waszyngton "został naiwnie wciągnięty w kampanię fałszywej propagandy".

Reżim zapowiedział w oświadczeniu, że po tym ataku siły rządowe będą jeszcze bardziej zdecydowanie zwalczać rebeliantów. Ta agresja zwiększyła determinację Syrii, by uderzać w terrorystów, by nadal ich dławić i by zwiększyć tempo działań w tym celu - napisano.

...

Widzimy w Szwecji. NO TO JESZCZE MOCNIEJ PRZYWALIC ASSADOWI!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 14:23, 08 Kwi 2017    Temat postu:

oprac. Bartosz Lewicki
,wczoraj (21:09)
i inni (2)oprac. Adam Hrynkiewicz
oprac. Arkadiusz Jastrzębski
Znana jest narodowość aresztowanego po ataku w Sztokholmie
Jeden z mężczyzn zatrzymanych w związku z zamachem w Szwecji to obywatel Uzbekistanu. Szwedzka prokuratura poinformowała o jego aresztowaniu. Kierujący ciężarówką wjechał w grupę ludzi, a następnie do jednego z dużych sklepów. Zginęły 4 osoby, a 15 zostało rannych. Telewizja SVT podaje, że w aucie znaleziono ładunki wybuchowe.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(PAP/EPA)

Szwedzkie media podają, że 39-latek z Uzbekistanu od kilku lat mieszkał na przedmieściach Sztokholmu. Prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut współudziału w zamachu terrorystycznym.

Podejrzany został zatrzymany w piątek wieczorem w miejscowości Marsta na północ od Sztokholmu, znajdującej się w granicach stołecznej aglomeracji. - Wobec niego zastosowano najwyższy w szwedzkim systemie prawnym stopień podejrzenia o popełnienie przestępstwa terrorystycznego i zabójstwa - poinformowała rzeczniczka prokuratury Karin Rosander.

ZOBACZ TAKŻE: Nagranie z kamer jednego ze sklepów podczas zamachu

- Osoba ta została aresztowana jako ta, która kierowała ciężarówką. Mogą być z nią powiązane inne osoby, lecz tego obecnie jeszcze nie wiemy - powiedział Lars Bystrom.
Co znaleziono w ciężarówce?

Tymczasem szwedzka telewizja SVT podała, cytując źródła policyjne, że w uprowadzonej ciężarówce znaleziono materiały wybuchowe użyte w ataku w centrum Sztokholmu. Miała być to bomba domowej roboty. która nie wybuchła. Wcześniej SVT poinformowała o znalezieniu torby z materiałami wybuchowymi.

Szef szwedzkiej policji powiedział z kolei innej stacji telewizyjnej, że nie może potwierdzić informacji o znalezieniu w ciężarówce materiałów wybuchowych.

PRZECZYTAJ TAKŻE: Atak w Sztokholmie. Świat reaguje na tragedię. "Wyrazy współczucia"

W nocy sześciu z 15 rannych w zamachu osób, opuściło szpital. Premier Szwecji Stefan Lofven, pozostanie w Sztokholmie i nie weźmie udziału w rozpoczynającym się dzisiaj w Goeteborgu kongresie partii Socjaldemokratycznej.

W piątek wieczorem policja potwierdziła informację o zatrzymaniu pierwszego z poszukiwanych mężczyzny, "który jest podobny do wizerunku osoby ze zdjęcia". Chodzi o opublikowaną wcześniej fotografię mężczyzny w ciemnym kapturze, który miał mieć związek z uprowadzeniem ciężarówki. Do ujęcia mężczyzny doszło w jednym ze sklepów w miejscowości Marsta na północ od Sztokholmu.

Szwedzka służba kontrwywiadu SAPO przekazała, że nie miała żadnych informacji o bezpośrednim zagrożeniu terrorystycznym.
Wzmocnione kontrole

Użyta do ataku ciężarówka, należąca do browaru Spendrups, została wcześniej skradziona podczas dostawy towaru do restauracji. Pojazd przejechał wiele metrów po wyłączonej z ruchu samochodowego ulicy, potrącając i rozjeżdżając przechodniów. Na koniec uderzył w dom towarowy Ahlens. Wtedy ciężarówka się zapaliła, a z budynku zaczęły wydobywać się kłęby dymu

Świadkowie opowiadali, że po ataku zapanowały chaos i panika; ludzie w popłochu opuszczali rejon Drottninggatan. Telewizja publiczna STV podała informację, że w okolicy słychać było strzały, ale policja tego nie potwierdziła.

Szwecja wzmocniła kontrole graniczne w następstwie piątkowego zamachu. W piątkowy wieczór premier Loefven powiedział, że cały naród jest zjednoczony w "żalu i gniewie" po ataku. Podkreslił też, że nienawiść nie wygra z wartościami wyznawanymi przez szwedzki naród.

- Tego rodzaju działania nigdy się nie powiodą - powiedział. - Nasze przesłanie jest zawsze jednoznaczne: nie pokonacie nas, nie będziecie nami rządzić, nigdy, przenigdy nie wygracie - dodał premier Szwecji.

...

Czyli Ruscy jak widac. To byla ,,odpowiedz" na nalot w Syrii. Trzeba obic ryj.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:52, 09 Kwi 2017    Temat postu:

oprac. Bartosz Lewicki
wczoraj (14:34)
"Tajemnicze urządzenie" w kabinie ciężarówki ze Sztokholmu
Szwedzka policja potwierdza pojawiające się w prasie informacje o tajemniczym urządzeniu, odnalezionym w kabinie ciężarówki, użytej w zamachu w Sztokholmie.

Głosuj

Głosuj

Podziel się
Opinie


(PAP/EPA, Fot: MAJA SUSLIN)

Urządzenie zostało w pobliżu fotela kierowcy - podaje BBC, powołując się na informacje od krajowego komisarza policji Dana Eliassona. Policjant przekazał, że na razie nie wiadomo, do czego służy urządzenie, ale - jak dodał - "nie powinno go być w kabinie"

Wcześniej - jeszcze w piątek - informowano o aresztowaniu mężczyzny, pochodzącego z Uzbekistanu, ale od kilku lat mieszkającego w Szwecji. To prawdopodobnie on kierował ciężarówką. Telewizja SVT podała, że w aucie znaleziono ładunki wybuchowe.


Szwedzka telewizja SVT podała, cytując źródła policyjne, że w uprowadzonej ciężarówce znaleziono materiały wybuchowe. Miała być to bomba domowej roboty. która nie wybuchła. Wcześniej SVT podawała informacje o znalezieniu torby z materiałami wybuchowymi.

W piątkowym ataku w Sztokholmie zginęły cztery osoby; 10 pozostaje w szpitalach, w tym na oddziale intensywnej terapii są dwie osoby.

...

Moze jakis odbiornik za pomoca ktorego sterowali nim z Kremla?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:50, 09 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Norwegia: W centrum Oslo znaleziono podejrzany ładunek. Zatrzymano 17-latka z Rosji
Norwegia: W centrum Oslo znaleziono podejrzany ładunek. Zatrzymano 17-latka z Rosji

39 minut temu

Norweska policja unieszkodliwiła podejrzany przedmiot "przypominający bombę" w ruchliwej dzielnicy centrum Oslo. Ewakuowano okoliczne bary i restauracje. W sprawie zatrzymano 17-letniego obywatela Rosji.
Oslo
/PAP/EPA/Fredrik Varfjell /
W centrum Oslo znaleziono i zdetonowano podejrzany ładunek. Zatrzymano jedną osobę
/

Policyjni pirotechnicy przeprowadzili kontrolowaną eksplozję w nocy z soboty na niedzielę - głosi opublikowany w niedzielę komunikat policji, według której urządzenie miało "ograniczony potencjał".

Ładunek domowej roboty znaleziono w sobotę wieczorem w dzielnicy Gronland niedaleko stacji metra. O jego pozostawienie podejrzewa się 17-letniego obywatela Rosji, który przybył do Norwegii w 2010 roku i ubiega się o azyl. Został on aresztowany.

W związku z incydentem podwyższono poziom alertu antyterrorystycznego; zagrożenie atakiem uważa się teraz za "prawdopodobne" - powiedziała szefowa odpowiadającej za bezpieczeństwo wewnętrzne policji specjalnej PST, Marie Benedicte Bjoernland.

Dodała, że nie jest jasne, czy 17-latek miał zamiar przeprowadzić atak z użyciem ładunków wybuchowych. Powiedziała, że służby już wcześniej nim się interesowały.

(mal)
RMF24-PAP

..

To wyjasnijcie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:13, 10 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Szwecja: Sprawca zamachu zadowolony z tego, co zrobił
Szwecja: Sprawca zamachu zadowolony z tego, co zrobił

Wczoraj, 9 kwietnia (21:40)

Domniemamy sprawca piątkowego zamachu w Sztokholmie, który jest w rękach szwedzkich władz, zaczął zeznawać w śledztwie i powiedział m.in., że "jest zadowolony z tego, co zrobił" - podał dziennik "Expressen". W ataku zginęły cztery osoby.
Sztokholm po zamachu
/MAJA SUSLIN /PAP/EPA

Gazety "Ekspressen" i "Aftonbladet" podały, że zatrzymany 39-letni Uzbek to Rachmat Akiłow, pracownik fizyczny o nieuregulowanej sytuacji prawnej w Szwecji.

Według mediów przyznał się on do kradzieży ciężarówki rozwożącej piwo, którą następnie usiłował rozjechać przechodniów na głównej, wyłączonej z ruchu kołowego, ulicy handlowej Sztokholmu, aż uderzył w znajdujący się tam dom towarowy Ahlens.

Według "Ekspressen" wcześniej mężczyzna zapoznał się z miejscem, gdzie planował przeprowadzić zamach. Gazeta podała, że powiedział śledczym iż "jest zadowolony z tego, co zrobił" i "z dokonania tego, co chciał dokonać". Już w sobotę dziennik informował, że w chwili zatrzymania w piątek, kilka godzin po zamachu, mężczyzna powiedział: "to ja to zrobiłem".

W niedzielę policja podała, że zatrzymany Uzbek wyrażał sympatię dla organizacji ekstremistycznych, w tym Państwa Islamskiego. Dotąd jednak żadne ugrupowanie nie przyznało się do zamachu.

Jan Evensson ze szwedzkiej policji powiedział w niedzielę wieczorem w telewizji publicznej SVT, że śledczy są "dość pewni, że (zatrzymany) spędzi dalszą część życia za kratkami".

Wśród czterech ofiar śmiertelnych piątkowego zamachu terrorystycznego w Sztokholmie są obywatel Belgii oraz obywatel Wielkiej Brytanii. Pozostałe dwie osoby to Szwedki - podała policja na niedzielnej konferencji prasowej. Spośród 15 osób rannych, w szpitalu pozostaje jeszcze 10 osób, w tym dwie na intensywnej terapii.

(mal)
RMF24-PAP

...

Mózg wyprany z rozumu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 13:58, 10 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Świat kontra Państwo Islamskie
Zamachowiec ze Sztokholmu na czacie: Rozjechałem ludzi, muszę się stąd wydostać

Zamachowiec ze Sztokholmu na czacie: Rozjechałem ludzi, muszę się stąd wydostać

Dzisiaj, 10 kwietnia (09:50)

W samo południe Szwedzi minutą ciszy upamiętnią ofiary piątkowego zamachu w centrum Sztokholmu. 39-letni Uzbek skradzioną ciężarówką wjechał w tłum na ruchliwej ulicy Drottninggatan. Zginęły wtedy cztery osoby, w szpitalach nadal przebywa 9 rannych. Zamachowiec został zatrzymany kilka godzin później w Märsta. Policję zaalarmowali ludzie zaniepokojeni „dziwnym” zachowaniem mężczyzny. Był poraniony, miał mówić: To ja to zrobiłem!

39-latek kradzioną ciężarówką zabił 4 osoby /ANDERS WIKLUND /PAP/EPA
REKLAMA


Zatrzymany kilka godzin po zamachu 39-letni Rakhmat Akilov jest jedną z 12 tysięcy osób z nakazem opuszczenia Szwecji, które ukrywają się przed służbami migracyjnymi. W grudniu otrzymał decyzję, że ma cztery tygodnie na opuszczenie kraju. Pod koniec lutego wydano nakaz jego zatrzymania. Cały czas się ukrywał. Zamiast opuścić Skandynawię, w piątek po południu ukradł ciężarówkę, po czym wjechał nią w tłum ludzi.

Według źródeł "Aftonbladet", podczas przesłuchania Uzbek miał powiedzieć: Rozjechałem niewiernych.

Rakhmat Akilov przyznał, że należy do organizacji terrorystycznej Państwo Islamskie. Rozkaz dokonania zamachu dotarł do niego bezpośrednio z Syrii, w piątek rano po nalocie USA na bazę lotniczą w Shayrat.

Jego znajomi są zaskoczeni. Nigdy nie przypuszczali, że mógł on mieć powiązania z terrorystami. Nigdy nie mówił o polityce czy religii. Jedyne, o czym rozmawiał, to praca i pieniądze, które wysyłał rodzinie: żonie i czwórce dzieci - twierdzą koledzy Akilova, z którymi pracował na budowie.

Rosyjski media podały, że po zamachu, tuż przed zatrzymaniem Uzbek rozmawiał na czacie z innym członkiem ISIS - w Tadżykistanie.

Rozjechałem ponad 10 osób, ale nie udało się, ciężarówka źle pojechała, jestem na lotnisku, muszę się stąd wydostać - napisał na WhatsAppie.

Osoba posługująca się pseudonimem "Abu Fatyma" umieściła ten wpis na forum ISIS i odpowiedziała: Allahu Akbar, mój bracie, wyślij nagranie. Rozmowa kończy się na przesłaniu przez 39-letniego zamachowca krótkiego wideo z miejsca ataku.

...

ROZKAZ PRZYSZEDL PO NALOCIE USA! Skad? Z Moskwy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:52, 15 Kwi 2017    Temat postu:

Zamach w Dortmundzie. Nowe fakty
2 godziny temu Świat

Istnieją "poważne wątpliwości", czy listy znalezione niedaleko miejsca ataku bombowego na autokar z drużyną Borussii Dortmund napisali islamiści.



Informację o wynikach analizy sporządzonej na zlecenie śledczych podał w piątek niemiecki nadawca publiczny - ARD.



Do zamachu bombowego doszło we wtorek. W pobliżu pojazdu eksplodowały trzy ładunki wybuchowe. Obrażenia odniósł jeden z piłkarzy oraz policjant eskortujący drużynę.






W środę policja zatrzymała podejrzanego o ten czyn islamistę.



W pobliżu bomby ukrytej w krzakach znaleziono trzy listy z deklaracją sprawstwa o identycznej treści, wskazującej na możliwość inspiracji islamistycznej.



W tekście m.in. sformułowano żądania wycofania niemieckich samolotów wielozadaniowych Tornado z działań w Syrii i zamknięcia bazy lotniczej USA w Ramstein w Niemczech.
NAJCZĘŚCIEJ CZYTANE
500+ na każde dziecko i 13-te emerytury?
2 godziny temu Finanse i Polityka
Następne newsy »
Dodał(a): fastcake

...

A jakimi literami napisane? Takimi?
авголжшэ
To Ruscy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 8:16, 16 Kwi 2017    Temat postu:

oprac. Violetta Baran
wczoraj (20:12)
Irak: w nalocie na Mosul zginął minister wojny ISIS
W nalocie sił koalicyjnych na Mosul zginął Gulmurod Chalimow, zwany ministrem wojny tzw. Państwa Islamskiego. To drugi pod względem ważności lider tego ugrupowania. Za jego głowę Amerykanie oferowali 3 miliony dolarów.

Głosuj

Głosuj

Podziel się
Opinie


(PAP/Abaca, Fot: Hamit Huseyin / Anadolu Agency)

Pochodzący z Tadżykistanu Chalimow był w zachodniej części miasta, kiedy pocisk trafił w budynek, w którym przebywał. Według źródła w irackiej armii, był on już po raz trzeci w ostatnich miesiącach celem ataku powietrznego sił koalicyjnych.


41-letni pułkownik Gulmurod Chalimow to były dowódca OMON-u w Tadżykistanie, który w 2015 r. dołączył do samozwańczego Państwa Islamskiego. Co ciekawe, od 2003 do 2014 roku wziął on udział w pięciu organizowanych przez Amerykanów szkoleniach antyterrorystycznych. Dotyczyły one m.in. reagowania kryzysowego i zarządzania taktycznego jednostkami specjalnymi.

W kwietniu 2015 roku Chalimow dołączył do tzw. Państwa Islamskiego. W lipcu ubiegłego roku został "ministrem wojny" tej organizacji, czyli był faktycznie drugim w hierarchii tej organizacji liderem, po jej przywódcy - Abu Bakr al-Baghdadim.

To on według irackich źródeł kierował obroną Mosulu , on też odpowiadał za setki ataków na pojazdy sił koalicji.

Amerykański rząd wyznaczył za jego głowę, bądź za informacje o miejscu jego pobytu, nagrodę wysokości 3 mln dolarów.

Źródło: The Times, express.co.uk

...

KOLES Z OMONU! KOLEGA PUTINA! O czym my mowimy. Cale to IS to Ruscy.
Ruscy z Zachodem tak pogrywaja jak ze swoimi. Podkladaja bomby a potem ,,chronia Rosjan przed terroryzmem". Na Zachodzie rozbudowuja IS a potem ,,pomagaja Zachodowi walczyc z terroryzmem".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:17, 21 Kwi 2017    Temat postu:

gosc.pl → Wiadomości → Atak terrorystyczny w Paryżu
Atak terrorystyczny w Paryżu
PAP
dodane 21.04.2017 07:00 Zachowaj na później

PAP/EPA/IAN LANGSDON

Jeden policjant zginął, a dwóch zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w czwartek wieczorem w centrum Paryża, w pobliżu Pól Elizejskich; napastnik nie żyje - poinformowało francuskie ministerstwo spraw wewnętrznych i policja. Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie (IS).

IS wzięło na siebie odpowiedzialność za atak za pośrednictwem propagandowej agencji Amak. W oświadczeniu dżihadystyczna organizacja podała, że sprawcą strzelaniny jest osoba o pseudonimie Abu Yusuf al-Beljiki, obywatel Belgii.

Jak poinformowała agencję Associated Press rzeczniczka paryskiej policji Johanna Primevert, napastnik otworzył ogień z broni automatycznej do policjantów, którzy patrolowali obszar w pobliżu stacji metra Franklin D. Roosevelt, znajdującej się przy jednej z najpopularniejszych wśród turystów ulic handlowych. Mężczyzna wysiadł z samochodu i zaczął strzelać w radiowóz, zabijając siedzącego tam policjanta. Dwóch innych funkcjonariuszy zostało ciężko rannych.

Prokuratura poinformowała, że wciąż trwają ustalenia, czy napastnik miał wspólników.

Do ataku doszło na trzy dni przed pierwszą turą wyborów prezydenckich we Francji. W związku ze strzelaniną dwójka kandydatów - Francois Fillon i Marine Le Pen - odwołała planowane na piątek spotkania przedwyborcze.

Prezydent Francji Francois Hollande, który jeszcze przed przyznaniem się IS do dokonania ataku przekazał, że wszystko wskazuje na to, iż wydarzenie miało charakter terrorystyczny, poinformował w telewizyjnym oświadczeniu o planowanym na piątek nadzwyczajnym spotkaniu najwyższych rangą urzędników ds. bezpieczeństwa, obrony i wywiadu. "Zachowamy najwyższą czujność, zwłaszcza w związku z nadchodzącymi wyborami" - zapewnił Hollande.

Agencje informowały, że nieco godzinę po pierwszej strzelaninie w pobliżu Pól Elizejskich doszło także do kolejnej. Dotąd nie podano jednak dokładnych informacji na jej temat.

Kondolencje w związku z atakiem przekazali podczas konferencji prasowej prezydent USA Donald Trump oraz przebywający z wizytą w Waszyngtonie premier Włoch Paolo Gentiloni.

...

Ruscy atakuja tuz przed wyborami zgodnie z przewidywaniami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:39, 21 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Rosjanin Siergiej W. zatrzymany ws. ataku na autobus Borussii
Rosjanin Siergiej W. zatrzymany ws. ataku na autobus Borussii

Dzisiaj, 21 kwietnia (06:47)
Aktualizacja: Dzisiaj, 21 kwietnia (07:2Cool

Niemiecka policja zatrzymała domniemanego sprawcę ataku na autobus piłkarzy Borussii Dortmund. Jak podaje "Bild", jest to 28-letni Rosjanin Siergiej W. W wybuchu ranne zostały dwie osoby: obrońca Borussii Marc Bartra oraz jeden z policjantów. Niemieckie media podają, że mężczyzna był poszukiwany od 13 kwietnia. Został zatrzymany w Tybindze.
Policja na miejscu ataku w Dortmundzie
/ROLF VENNENBERND /PAP/EPA


Policja ujęła zamachowca, który zaatakował autobus Borussii Dortmund. Poinformowała o tym niemiecka prokuratura. To mieszkający w Niemczech Rosjanin, który chciał zarobić na akcjach klubu.

Zamachowiec chciał zabić i ranić jak najwięcej piłkarzy Borussii. Rosjanin zakładał, że doprowadzi to do spadku notowań akcji klubu. Miał wykupione opcje kupna piętnastu tysięcy akcji. Chciał kupić je tanio i przyjął, że te szybko wrócą do obecnych cen.

Zamachowiec został ujęty dziś wczesnym rankiem. Od tygodnia był obserwowany, policja szukała związku między 28-latkiem a powodem zamachu.

28-latek szykował się do zamachu co najmniej od miesiąca. Świadczą o tym rezerwacje w hotelu. Rosjanin zamówił pokój i na tydzień przed świętami i na ten bieżący, bo w marcu, gdy rezerwował miejsce, nie było jeszcze wiadomo, który mecz ćwierćfinału Ligi Mistrzów Borussia zagra u siebie. 3 kwietnia wziął kredyt, a 11 kwietnia, w dniu zamachu kupił 15 tysięcy akcji klubu w opcji PUT.

Prokuratura uważa, że mieszkający w Niemczech Siergiej W. jest odpowiedzialny za usiłowanie zabójstwa dwudziestu osób przez przeprowadzenie zamachu bombowego.

Rosjanin nie jest związany z żadnymi ekstremistami prawicowymi czy lewicowymi, którzy przyznawali się do podłożenia i zdetonowania bomb. Nie jest też islamistą, choć w tę stronę próbował skierować tropy w listach, które zostawił na miejscu zamachu.

11 kwietnia wieczorem na trasie przejazdu autokaru przewożącego zawodników - wśród których był Łukasz Piszczek oraz sztab szkoleniowy klubu BVB Borussia Dortmund - doszło do eksplozji trzech ładunków wybuchowych. Piłkarze jechali na ćwierćfinał Ligi Mistrzów z AS Monaco.

W zamachu użyto trzech ładunków wybuchowych z metalowymi gwoździami. Jeden z nich wbił się w autobusie w zagłówek fotela. Zasięg eksplozji wyniósł ponad 100 metrów.

(j.)
Adam Górczewski

...

Oczywiscie Ruski jak caly czas pisze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:16, 21 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wybory prezydenckie we Francji
Ostra odpowiedź na słowa Le Pen. "Wykorzystuje strach"
Ostra odpowiedź na słowa Le Pen. "Wykorzystuje strach"

Dzisiaj, 21 kwietnia (15:14)

Premier Francji Bernard Cazeneuve zarzucił Marine Le Pen, kandydatce na prezydenta Francji, że próbuje wykorzystać czwartkową strzelaninę w Paryżu do własnych celów politycznych i dzielenia ludzi.Liderka Frontu Narodowego zaapelowała o natychmiastowe przywrócenie kontroli granicznych i wydalenie z kraju imigrantów znajdujących się na liście osób obserwowanych przez służby wywiadu.
Marine Le Pen
/PAP/EPA/JULIEN DE ROSA /PAP/EPA


Cazeneuve odrzucił apel Le Pen, przypominając, że wcześniej głosowała przeciw działaniom proponowanym przez jego rząd w dziedzinie bezpieczeństwa. Jego zdaniem, liderka Frontu Narodowego usiłuje "bezwstydnie wykorzystywać panujący strach".

Francuski premier skrytykował też startującego w wyborach prezydenckich kandydata centroprawicy Francois Fillona, który w latach 2007-2012 sprawował urząd premiera, za dokonania jego rządu w sferze bezpieczeństwa.
"Nie ma alternatywy: albo my, albo oni"

Le Pen powiedziała w piątek, że "od 10 lat rządy socjalistów i konserwatystów robiły wszystko, by Francja przegrała wojnę z terroryzmem". Apelowała do Francuzów, by "odrzucili naiwność".

Fillon oświadczył z kolei, że walka z "islamistycznym totalitaryzmem" powinna być kwestią priorytetową dla następnego przywódcy kraju. Radykalny islam rzuca wyzwanie naszym wartościom i sile charakteru - powiedział. Dodał, że jeśli zostanie prezydentem, najważniejszym aspektem polityki zagranicznej będzie "zniszczenie Państwa Islamskiego". Znajdujemy się w stanie wojny, nie ma alternatywy: albo my, albo oni - zaznaczył.

W czwartek wieczorem uzbrojony mężczyzna zastrzelił jednego policjanta i ranił trzy osoby, w tym dwóch funkcjonariuszy i obywatelkę Niemiec. Napastnik został zabity. Do ataku przyznało się tzw. Państwo Islamskie (IS).

Pierwsza tura wyborów już w niedzielę

W niedzielę we Francji odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Termin drugiej tury to 7 maja.

Według najnowszych sondaży szanse na przejście do drugiej tury mają cztery osoby: Le Pen, Fillon, kandydat skrajnej lewicy Jean-Luc Melenchon i centrysta Emmanuel Macron.

..

Na czyja korzysc to dzialalo? Oczywiscie na korzysc dziwki a z kim dziwka sie kuma? Z KREMLEM! I wszystko jasne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:20, 22 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wybory prezydenckie we Francji
Oburzenie policjantów po zamachu w Paryżu. Tak wielkie, że związkowy lider poparł Marine Le Pen
Oburzenie policjantów po zamachu w Paryżu. Tak wielkie, że związkowy lider poparł Marine Le Pen

Wczoraj, 21 kwietnia (23:26)

Protesty francuskich policjantów po ataku terrorystycznym na paryskich Polach Elizejskich. Policyjni związkowcy oskarżają rząd i wymiar sprawiedliwości o zbyt łagodne traktowanie zarówno islamskich ekstremistów, jak i pospolitych przestępców. Niezadowolenie funkcjonariuszy jest tak wielkie, że jeden z szefów policyjnych związków zawodowych poparł - w ledwie zawoalowany sposób - prezydencką kandydaturę liderki skrajnej prawicy Marine Le Pen.
Paryż. Francuscy policjanci minutą ciszy uczcili pamięć swojego kolegi zabitego w zamachu na Polach Elizejskich
/CHRISTOPHE PETIT TESSON /PAP/EPA


Jak donosi paryski korespondent RMF FM Marek Gładysz, szef policyjnej filii Demokratycznej Konfederacji Pracy - potężnej centrali związkowej - wyraził publicznie nadzieję, że niedzielne wybory prezydenckie diametralnie zmienią sytuację polityczną we Francji i że wszystkie osoby podejrzewane o to, że są islamskimi ekstremistami, albo zostaną wydalone z Francji, albo znajdą się pod ścisłą obserwacją służb specjalnych.
Korespondent AFP: Le Pen jest jak ONR. Jeśli wygra, Polska może dostać mniej pieniędzy z UE

To oczywiste wyrażenie poparcia dla liderki Frontu Narodowego Marine Le Pen, która zgłasza takie właśnie propozycje.

Związkowców oburzyła również informacja o tym, że sprawca strzelaniny na Polach Elizejskich powinien siedzieć w więzieniu: został z niego zwolniony warunkowo i nie zgłaszał się na wezwania sędziego, choć miał taki obowiązek.

Tragiczne wydarzenia rozegrały się na Polach Elizejskich w czwartkowy wieczór. Zamachowiec otworzył ogień z broni automatycznej do policjantów, którzy patrolowali obszar w pobliżu stacji metra Franklin D. Roosevelt, mieszczącej się przy jednej z najpopularniejszych wśród turystów ulic handlowych. Napastnik wysiadł z samochodu i zaczął strzelać w kierunku radiowozu: zabił siedzącego w nim policjanta, ranił kolejnych dwóch i kobietę - obywatelkę Niemiec.

Po zamachu terrorysta został zastrzelony na Polach Elizejskich przez funkcjonariuszy sił bezpieczeństwa.

W piątek paryski prokurator Francois Molins potwierdził, że ataku dokonał 39-letni obywatel Francji Karim Cheurfi. Był on znany francuskiemu wymiarowi sprawiedliwości: kilkakrotnie stawał przed sądem, w tym: za dwukrotne strzelanie do policjantów. W 2005 roku został skazany na 15 lat więzienia, ale po 10 latach zwolniono go warunkowo.

W więzieniach Cheurfi spędził w sumie 14 lat. Jak przekonywał prokurator Molins, w trakcie tych odsiadek nie stwierdzono, by mężczyzna się zradykalizował, czyli przyjął ideologię dżihadu.


(e)
Marek Gładysz
RMF FM/PAP

...

Po to byl ten zamach aby takie reakcje wywolac. Wyzsze sondaze dla dziwki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:15, 25 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wybory prezydenckie we Francji
"NYT": Rosyjscy hakerzy najpewniej atakują sztab Macrona
"NYT": Rosyjscy hakerzy najpewniej atakują sztab Macrona

1 godz. 11 minut temu

Wydaje się, że sztab centrysty Emmanuela Macrona był celem ataków ze strony tych samych rosyjskich agentów, którzy przed wyborami prezydenckimi w USA włamali się do serwerów przedstawicieli kampanii Demokratów - pisze dziennik "New York Times". Gazeta powołuje się na najnowszy raport firmy cybernetycznej Trend Micro.
Emmanuel Macron
/IAN LANGSDON /PAP/EPA

Raport wzbudza obawy, że Rosja może próbować zaszkodzić Macronowi, który w niedzielę przeszedł do drugiej tury wyborów prezydenckich we Francji, i umocnić pozycję jego rywalki, szefowej skrajnie prawicowego Frontu Narodowego Marine Le Pen.

Badacze ds. bezpieczeństwa z Trend Micro twierdzą, że 15 marca wykryli, iż grupa hakerów skierowała swą broń w kierunku sztabu Macrona. Hakerzy (będący ich zdaniem jednostką rosyjskiego wywiadu) zaczęli rozsyłać do członków sztabu i powiązanych z nimi osób e-maile z linkami do fałszywych stron internetowych zaprojektowanych tak, aby wymusić na nich ujawnienie haseł.

W ubiegłym miesiącu grupa ta zaczęła rejestrować adresy internetowe takie jak onedrive-en-marche.fr czy mail-en-mail.fr, które miały imitować nazwę partii politycznej Macrona, En Marche! Po raz ostatni hakerzy zrobili to 15 kwietnia.

Te strony zarejestrowano w bloku adresów internetowych, które według badaczy z Trend Micro należą do rosyjskiej jednostki wywiadowczej Pawn Storm, znanej też jako Fancy Bear, APT 28 czy Sofacy Group. Amerykańskie i europejskiej służby wywiadowcze i amerykańscy prywatni badacze ds. bezpieczeństwa ustalili, że w ub. roku, przed wyborami w Stanach Zjednoczonych, grupa ta włamała się do serwerów Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC).

Według badaczy sukces rosyjskich hakerów podczas kampanii przed wyborami w USA wzmocnił ich ambicje. "Powinniśmy się do tego przyzwyczaić" - poddział ekspert ds. cyberszpiegostwa i szef firmy Strategic Cyber Ventures, Tom Kellermann. "Geopolityczne wydarzenia będą teraz zwiastunem tego typu ataków" - uważa.

Dziś Trend Micro planuje opublikować raport szczegółowo opisujący cyberataki z ostatnich tygodni wymierzone w sztab Macrona oraz w członków niemieckiej Fundacji Konrada Adenauera związanej z partią kanclerz Niemiec Angeli Merkel.
"Rosja nigdy nie ingerowała w wybory za granicą"

Jak relacjonuje "NYT", Kreml szydzi z raportu. Rzecznik prezydenta Rosji Władimira Putina Dmitrij Pieskow powiedział w poniedziałek, że "przypomina to oskarżenia" Waszyngtonu, które nadal nie zostały podparte żadnymi dowodami. Dodał, że Rosja "nigdy nie ingerowała" w wybory za granicą.

Jednak zdaniem amerykańskiej gazety raport w pewnym stopniu uwiarygodnia "poważne podejrzenia" dyrektora ds. cyfrowych Macrona, Mounira Mahjoubiego, który jeszcze przed pierwszą turą wyborów mówił, że Moskwa była źródłem wielu "bardzo wyszukanych" działań mających na celu uzyskanie dostępu do kont e-mailowych członków sztabu.

Mahjoubi powiedział w poniedziałkowym wywiadzie, że nie ma dowodów na rolę Rosji, ale przypuszcza, że to ona stała za atakami. Do takiego wniosku skłonił go charakter ataków phishingowych mających na celu zmylenie użytkownika i nakłonienie go do wykonania określonej operacji oraz innych ataków internetowych, a także moment, w którym ich dokonano. Sprawiło to, że pojawiły się obawy, iż Rosja we Francji powtarza działania, które według amerykańskiego wywiadu miały osłabić kampanię kandydatki Demokratów w amerykańskich wyborach Hillary Clinton.
"Fałszywe strony internetowe wyglądały identycznie jak strony sztabu"

Jak wyjaśniał Mahjoubi, fałszywe strony internetowe założone przez hakerów wyglądały identycznie jak strony sztabu i różniły się jedynie niewielkimi szczegółami w adresie. Użytkownicy mogli więc nie zauważyć, że chodzi o inną witrynę. Hakerzy chcieli uzyskać hasła do poczty przedstawicieli sztabu, aby niezauważenie wejść na ich konta i uzyskać dostęp do poufnej korespondencji.

Jednak według Mahjoubiego w przeciwieństwie do sytuacji w USA we Francji hakerom nie udało się wejść na konta e-mailowe wykorzystywane przez Macrona czy przez jego współpracowników.

Jak pisze "NYT", zimą zaatakowana została także strona sztabu Macrona. Mniej więcej w tym samym czasie stronnicze artykuły na temat kandydata pojawiły się na francuskojęzycznej wersji rosyjskiego portalu propagandowego Sputnik i na stronie telewizji RT, dawniej Russia Today.

Mahjoubi opisał ataki phishingowe jako "niewidoczną stronę" rzekomych rosyjskich działań, by zaszkodzić Macronowi, podczas gdy artykuły w mediach nazwał "widoczną stroną".

"NYT" przypomina, że Rosja, a przynajmniej jej kontrolowane przez władze media, bez wątpienia popierały ostatnio Le Pen, która krytykowała unijne sankcje wprowadzone wobec Rosji po aneksji Krymu w 2014 roku i pochwalała rosyjską interwencję w Syrii.

...

I ten zamach... Wszystko uklada sie w logiczna calosc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:21, 01 Maj 2017    Temat postu:

dimir putin
+1
oprac. Oskar Górzyński
,2h temu
Rosyjska mafia na usługach Kremla
Rosyjski rząd współpracuje ze zorganizowaną przestępczością. Mafia jest wykorzystywana przez rosyjskie służby do zadań specjalnych w całej Europie.

Od aneksji Krymu w 2014 roku relacje Moskwy z Zachodem są napięte. Moskwa szuka pozadyplomatycznych sposobów wzmocnienia swoich wpływów. Stawia przy tym nie tylko na tajne służby, ale także współpracę ze zorganizowaną przestępczością.

Istnieją ścisłe powiązania między kremlowskim aparatem bezpieczeństwa, jego wywiadem zagranicznym, wywiadem wojskowym i krajowym FSB z rosyjskojęzycznymi grupami mafijnymi działającymi w Europie. Na dodatek Kreml wydaje tym grupom co rusz nowe zlecenia, aby realizować własne interesy.

...

A islamisci to co? Moskwa szuka wszelkich potwornosci...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:59, 04 Maj 2017    Temat postu:

Państwo Islamskie z własnym zakątkiem internetu
Dżihadyści z Państwa Islamskiego (IS) tworzą własny portal społecznościowy, by bez przeszkód ze strony służb bezpieczeństwa komunikować się między sobą i szerzyć islamistyczną propagandę - poinformował szef Europolu Rob Wainwright.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


Bojownicy ISIS. (East News, Fot: AY-COLLECTION/SIPA/East News)

Dyrektor Europejskiego Urzędu Policyjnego oświadczył, że nową platformę internetową odkryto w zeszłym tygodniu podczas 48-godzinnej operacji wymierzonej w treści ekstremistyczne w internecie.

- W ramach tej operacji odkryliśmy, że IS rozwija własną platformę społecznościową, własny zakątek internetu, by rozpowszechniać swoje postulaty. Jakaś część członków IS (...) w dalszym ciągu wprowadza w niej zmiany - powiedział Wainwright na konferencji bezpieczeństwa w Londynie.
Ekstremistyczne treści

Podczas koordynowanej przez Europol akcji z udziałem przedstawicieli służb z USA, Belgii, Grecji, Polski i Portugalii, która była wymierzona w materiały należące do IS i Al-Kaidy, zidentyfikowano ponad 2 tysiące przykładów ekstremistycznych treści w mediach społecznościowych.

Dżihadyści często posługiwali się popularnymi mediami społecznościowymi, by komunikować się w internecie i szerzyć propagandę; w ubiegłym roku szczególnie często używano komunikatora Telegram.

Firmy technologiczne takie jak Facebook czy Google zaczęły być poddawane coraz większej presji, by aktywniej walczyć z ekstremistycznymi treściami w internecie i utrudnić organizacjom takim jak IS wykorzystywanie ich usług do przesyłania zaszyfrowanych wiadomości.
"Straszne nagrania wideo"

Zdaniem Wainwrighta IS tworzy własne media społecznościowe, by obejść utrudnienia związane z działaniami służb wywiadowczych, policji i sektora technologii.

- Bez wątpienia bardzo utrudniliśmy im funkcjonowanie w cyberprzestrzeni, ale nadal jesteśmy świadkami publikowania tych strasznych nagrań wideo (np. z egzekucji przeprowadzonych przez IS na jeńcach - PAP), ich komunikacja nadal prowadzona jest na wielką skalę w internecie - powiedział szef Europolu. Dodał, że nie wie, czy pod względem technicznym trudniej byłoby zlikwidować platformę internetową, jaką obecnie tworzy IS, niż prowadzić walkę w cyberprzestrzeni z dżihadystami na dotychczasowych zasadach.

Wainwright wyraził też nadzieję, że wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, co ma nastąpić najpóźniej w 2019 roku, nie osłabi współpracy obu stron w sferze bezpieczeństwa. Europa stoi w obliczu "najpoważniejszego zagrożenia terrorystycznego w tym pokoleniu" - powiedział.

...

Tu na pewno mamy Ruskich. Islamistyczne prymitywy nie sa w stanie na tyle osiagnac mistrzostwa.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:06, 05 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Świat kontra Państwo Islamskie
Media: Snajperzy z ISIS wykorzystują elektronikę wyprodukowaną w Rosji
Media: Snajperzy z ISIS wykorzystują elektronikę wyprodukowaną w Rosji

Dzisiaj, 5 maja (11:47)

W Syrii snajperzy Państwa Islamskiego i Dżabhat Fatah al-Szam wykorzystują noktowizory, w których zainstalowana jest elektronika wyprodukowana w Rosji - pisze "Kommiersant". Gazeta powołuje się na rosyjskich ekspertów badających uzbrojenie bojowników.
Nie wiadomo, w jaki sposób urządzenia trafiły w ręce dżihadystów (zdj. ilustracyjne)
/ Balkis Press /PAP/Abaca


Znaleźliśmy tak zwane przetworniki elektrooptyczne wyprodukowane w przedsiębiorstwach rosyjskich - powiedział rozmówca "Kommiersanta", którego dziennik określa jako specjalistę wojskowego.

Nie wiadomo, w jaki sposób urządzenia trafiły w ręce dżihadystów. Brak oficjalnych informacji o wszczęciu spraw karnych dotyczących utraty przez żołnierzy rosyjskich mienia wojskowego w postaci celowników - relacjonuje "Kommiersant". Przedstawiciele zakładów produkujących noktowizory zapewnili, że eksport produkcji o podwójnym przeznaczeniu jest ściśle kontrolowany przez władze Rosji i władze krajów kupujących od niej ten sprzęt.

Gazeta podaje, że od rozpoczęcia przez Rosję operacji militarnej w Syrii rosyjscy eksperci wojskowi i służby specjalne badają uzbrojenie bojowników, szczególnie używane przez nich karabiny. Specjaliści ustalili, że bojownicy wykorzystują bardzo różne karabiny snajperskie, w tym takie, które mają na wyposażeniu armie krajów NATO, np. amerykańskie Remington MSR i austriackie Steyr-Mannlicher SSG 08 - pisze "Kommiersant". Wraz z karabinami muszą być używane także najnowocześniejsze celowniki, w tym noktowizory - dodaje gazeta. Zdaniem cytowanych przez nią specjalistów najnowocześniejsze noktowizory trzeciej generacji produkowane są obecnie w USA i Rosji.

...

O ile sprzet zachodni mozna kupic na czarnym rynku o tyle wspieranie ich przez Ruskich to system. O ile Zachod ma problem z wyciekiem technologii o tyle Ruscy maja problem jak IS ma zaszkodzic Zachodowi najwiecej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:35, 10 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Zamachowiec ze Sztokholmu uznany za zdrowego psychicznie
Zamachowiec ze Sztokholmu uznany za zdrowego psychicznie

Dzisiaj, 10 maja (17:05)

Domniemany sprawca kwietniowego zamachu w Sztokholmie, pochodzący z Uzbekistanu 39-letni Rachman Akiłow, nie cierpiał na poważne zaburzenie psychiczne w momencie popełniania przestępstwa - taką diagnozę postawili biegli psychiatrzy.
Zdj. ilustracyjne
/FREDRIK SANDBERG /PAP/EPA


Orzeczenie wpłynęło do sądu w Sztokholmie. Psychiatrzy stwierdzili także, że Akiłow "nie wykazywał oznak zaburzeń w trakcie badania psychiatrycznego".

Opinia biegłych oznacza, że jeśli 39-latek zostanie uznany za winnego przeprowadzeni ataku terrorystycznego, to nie uniknie więzienia. A grozi mu dożywocie.

Według szwedzkiej służby więziennej przebywający w areszcie w Sztokholmie Uzbek "wykazuje tendencje agresywne", co spowodowało, że zastosowano wobec niego nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Gdy Akiłow kontaktuje się z innymi osobami, to jest pilnowany przez strażników, z których jeden jest uzbrojony.

Prokurator Hans Ihrman poprosił w środę sąd o przedłużenie terminu złożenia aktu oskarżenia. Z uwagi na obszerny materiał dochodzeniowy, konieczność kontynuowania przesłuchań, analiz i badań technicznych śledztwo nie może zostać zakończone - poinformował prokurator.

Zamachowiec 7 kwietnia ukradł ciężarówkę rozwożącą piwo, a następnie wjechał w tłum na głównym handlowym deptaku Sztokholmu i uderzył w dom towarowy Ahlens. Cztery osoby zginęły wtedy na miejscu, a piąta zmarła trzy tygodnie później w szpitalu. Kilkanaście osób zostało rannych.

Akiłow zatrzymany został kilka godzin po ataku w miejscowości Marsta w aglomeracji sztokholmskiej i przyznał się do dokonania zamachu terrorystycznego. Policja informowała, że deklarował on sympatię dla organizacji ekstremistycznych, w tym Państwa Islamskiego. Do samego ataku nie przyznało się żadne ugrupowanie.

W 2016 roku wniosek Uzbeka o prawo stałego pobytu został odrzucony, a w grudniu miał on dobrowolnie opuścić Szwecję. W lutym 2017 roku sprawa Akiłowa została przekazana policji; był wówczas poszukiwany, ale nie udało się go odnaleźć.

..

Cuchnie Ruskimi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:42, 24 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Wywiad USA: Nie mamy dowodów, że Rosja wysyła broń talibom
Wywiad USA: Nie mamy dowodów, że Rosja wysyła broń talibom

Wczoraj, 23 maja (20:35)

Istnieją przesłanki świadczące o tym, że Rosja udzieliła wsparcia afgańskim talibom. Na razie nie mamy fizycznych dowodów na to, że przekazała im broń lub pieniądze – poinformował szef wywiadu wojskowego USA generał Vincent Stewart.
Vincent Stewart
/PAP/EPA/Michael Reynolds /PAP/EPA

W kwietniu dowódca wojsk USA oraz sił międzynarodowych w Afganistanie gen. John Nicholson mówił, że "nie odrzuca" doniesień o tym, że Rosja dostarcza pomoc, w tym broń, talibskim rebeliantom w Afganistanie. Był on pierwszym przedstawicielem administracji USA, który publicznie oświadczył, że pomoc Moskwy dla bojowników w Afganistanie obejmuje również dostarczanie broni.

Opinię tę powtórzył pod koniec kwietnia minister obrony USA James Mattis. Podczas wizyty w Afganistanie powiedział, że również on nie wyklucza, iż talibowie korzystają z rosyjskiej pomocy finansowej i militarnej.

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow nazwał wówczas zarzuty szefa Pentagonu "nieprofesjonalnymi oświadczeniami pozbawionymi jakichkolwiek podstaw".

...

orea Płn. informuje o nowej inicjatywie. Rosja współpracuje mimo sankcji
Władze Korei Północnej poinformowały o zainaugurowaniu nowego połączenia promowego z Rosją. Pierwszy rejs na linii Rajin - Władywostok odbył się pomimo zaostrzania międzynarodowych sankcji na reżim.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(East News, Fot: Jung Yeon-Je)

Według Pjongjangu Stany Zjednoczone starają się "zadusić" ekonomicznie Koreę Północną, dlatego otwarte w ubiegły czwartek połączenie promowe spotkało się z krytyką Waszyngtonu.

Rzecznik północnokoreańskiego ministerstwa, cytowany przez agencję KCNA, utrzymuje, że połączenie promowe jest wynikiem normalnej współpracy ekonomicznej pomiędzy Pjongjangiem a Rosją. "To normalna dwustronna współpraca, której celem jest rozszerzenie dwustronnych relacji ekonomicznych i pogłębianie przyjaźni poprzez humanitarne wymiany i wizyty" - wyjaśnił rzecznik

Czytaj także: Korea Płn. wystrzeliła pocisk nieustalonego rodzaju

Powiedział również, że Stany Zjednoczone w poważny sposób podważają prawne sprawy Korei Północnej i Rosji poprzez znajdowanie błędów w obustronnych stosunkach handlowych.

Rosyjska agencja Tass informuje, że prom może zabrać do 200 pasażerów i ok. 1,5 tys. ton towarów. Od czwartku będzie regularnie kursował cztery razy w miesiącu.

Czytaj także: USA: era cierpliwości wobec korei północnej już minęła

Korea Północna znajduje się obecnie pod rosnącą presją sankcji ekonomicznych nakładanych przez ONZ po kolejnych próbach rakietowych przeprowadzonych przez reżim.

...

Nieudacznicy ze sluzb USA nie potrafia znalezc dowodow a tu Ruscy nie tylko z talibami ale i z kimami. Z kim sie da byle byl psychopatycznym morderca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:50, 28 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Uciekinier z Korei Płn.: Reżim dostaje ropę od Rosji przez Singapur
Uciekinier z Korei Płn.: Reżim dostaje ropę od Rosji przez Singapur

1 godz. 29 minut temu

Jeden z północnokoreańskich uciekinierów oświadczył w rozmowie z agencją Kyodo, że przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un nie jest całkowicie uzależniony od Chin, jeśli chodzi o ropę. Twierdzi, że w ten surowiec zaopatrują go, poprzez singapurskich dilerów, także Rosjanie.
Kim Dzong Un
/PAP/Newscom /

Według informacji uciekiniera Ri Dzong Ho, byłego wysokiego urzędnika tzw. Biura 39, co roku pomimo międzynarodowych sankcji do Korei Płn. trafia 300 tys. ton ropy naftowej z Rosji. Obsługą transakcji zajmują się pośrednicy z Singapuru.

To błędne przekonanie, że Korea Płn. całkowicie zależy od Chin - powiedział Ri w pierwszym po ucieczce wywiadzie udzielonym mediom pod własnym nazwiskiem. Dla porównania - rocznie Północ kupuje od Chin 500 tys. ton ropy, którą następnie przerabia na 70-100 tys. ton benzyny i 100 tys. ton oleju napędowego na potrzeby armii. Dodatkowo rocznie Korea Płn. sprowadza od 50 tys. do 100 tys. ton benzyny produkowanej przez zagraniczne firmy w Chinach.

Ri twierdzi, że wpływ Pekinu na Pjongjang jest ograniczony i tym samym najnowsze działania administracji prezydenta USA Donalda Trumpa, które miały na celu wymuszenie na Chinach większej stanowczości wobec kłopotliwego sąsiada, nie mają szans powodzenia. Pośrednicy z Singapuru księgują transporty ropy z rosyjskiego Władywostoku i Nachodki jako towary wysyłane do Chin. Tymczasem tankowce z tą ropą płyną do północnokoreańskich portów.

Zdaniem uciekiniera na przestrzeni ostatnich trzech lat Kim Dzong Un stara się w coraz większym stopniu uniezależnić gospodarkę swojego kraju od Chin i dlatego zacieśnia stosunki gospodarcze z krajami Azji Południowo-Wschodniej oraz z Rosją. W tym celu miał wydać nawet specjalne rozporządzenie w sierpniu 2014 r. Bezpośrednim powodem zmiany polityki zagranicznej stała się wizyta prezydenta Chin w Korei Płd. w lipcu 2014 r., podczas której Xi Jinping z ówczesną prezydent Park Geun Hie rozmawiali o wywieraniu większej presji na Północ w kwestii porzucenia przez reżim programu atomowego. Kim Dzong Un miał wówczas nawet nazwać Chiny "wrogim krajem".

Ri Dzong Ho uciekł z rodziną na Południe w październiku 2014 r. Wcześniej przez lata pracował w Biurze 39, organie władzy założonym przez Kim Dzong Ila, ojca obecnego dyktatora, do pozyskiwania funduszy i surowców z zagranicy. Biuro składa się z pięciu wydziałów, do których zadań należy m.in. zarabianie na robotnikach wysyłanych przez Koreę Płn. do pracy za granicą. Według Ri organizacja od lat obchodzi międzynarodowe sankcje, prowadząc swoją działalność pod nazwiskami obywateli Rosji i Chin pomagających reżimowi.

...

A Trump chce z Ruskimi zalatwiac sprawy:-)SmileSmile np. Korei.
JA TO WIEM Z FATIMU 1917! Bledy Rosji. Gdzie zlo tam oni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:14, 19 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Świat
Atak nożownika na Syberii. Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność
Atak nożownika na Syberii. Państwo Islamskie wzięło odpowiedzialność

Dzisiaj, 19 sierpnia (12:17)
Aktualizacja: Dzisiaj, 19 sierpnia (15:54)

Siedem osób odniosło obrażenia w sobotnim ataku nożownika w Surgucie na Syberii. Cztery osoby są w ciężkim stanie. Policja zastrzeliła napastnika, którego tożsamość już ustalono - poinformowali rosyjscy śledczy. Odpowiedzialność za atak wzięło dżihadystyczne Państwo Islamskie.

Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej napisał w komunikacie, że do incydentu doszło na ulicy w centrum Surgutu, ok. godz. 11.20 czasu lokalnego (godz. 8.20 czasu polskiego). Komitet Śledczy dodał, że policja "zlikwidowała" napastnika.

Lokalna policja poinformowała, że ustalono tożsamość mężczyzny. Komitet Śledczy powiadomił, że według wstępnych informacji urodził się w 1994 roku i był lokalnym mieszkańcem.

Do przeprowadzenia ataku przyznało się dżihadystyczne Państwo Islamskie, za pośrednictwem swojej agencji Amak.

Wcześniej policja twierdziła, że niekoniecznie musiało chodzić o atak terrorystyczny. Wersja, według której był to atak terrorystyczny, nie jest naszą główną wersją - mówił wówczas przedstawiciel lokalnej policji agencję Interfax. Wcześniej agencja TASS cytowała lokalną policję, która twierdziła, że mężczyzna mógł być chory psychicznie. Komitet powiadomił, że sprawdzana jest informacja o jego możliwych zaburzeniach psychicznych.

Początkowo informowano o ośmiu osobach rannych w ataku nożownika, ale później wiceszef lokalnego wydziału ochrony zdrowia Władisław Nigmatulin powiedział, że obrażenia odniosło siedem osób i wszystkie zostały hospitalizowane. Lokalne władze podały, że cztery osoby poszkodowane w ataku są w ciężkim stanie, jedna odniosła średnio ciężkie obrażenia, zaś pozostałych rannych już wypuszczono ze szpitala.

Według lokalnej policji sprawca stawiał opór podczas zatrzymania, w związku z czym policjanci byli zmuszeni otworzyć do niego ogień. Agencja RIA Nowosti pisze, że napastnik był zamaskowany.

Położony ponad 2 tys. km na wschód od Moskwy Surgut zamieszkuje ok. 330 tys. ludzi.

Do ataku doszło dzień po zamachu z użyciem noża w Turku, na południowym zachodzie Finlandii. 18-letni Marokańczyk zabił tam dwie osoby i ranił osiem osób.

W czwartek i w piątek także Hiszpania była celem podwójnego zamachu. W atakach w Barcelonie i Cambrils w Katalonii zginęło co najmniej 14 osób, a 130 zostało rannych.

(az)
RMF24-PAP

...

HA! Ruski slad. A jednak Ruscy w tym maczali palce jak widac. Zwiazki Ruskich z IS sa scisle a zamachy w Rosji robi FSB!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:40, 23 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Rosja: Nożownik zaatakował wiceszefową radia Echo Moskwy
Rosja: Nożownik zaatakował wiceszefową radia Echo Moskwy

Dzisiaj, 23 października (12:39)
Aktualizacja: Dzisiaj, 23 października (14:26)

​Uzbrojony w nóż mężczyzna wdarł się do redakcji niezależnego radia Echo Moskwy w centrum rosyjskiej stolicy i ranił jego wiceszefową Tatianę Felgenhauer. 32-letnia dziennikarkę przewieziono do szpitala. Jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Jej stan lekarze określili jako średnio ciężki - przekazał redaktor naczelny Echa Moskwy Aleksiej Wieniediktow. Wiem, że oddycha - dodał.

Napastnik został zatrzymany przez ochronę budynku. Przekazano go policji. Jest przesłuchiwany i badany przez psychiatrów.

Napastnik niczego nie krzyczał, wszystko odbywało się w ciszy i milczeniu - relacjonuje Siergiej Buntman, drugi z wiceszefów rozgłośni.

Jak powiedział Wieniediktow, napastnik użył wobec ochrony przy wejściu do budynku gazu łzawiącego. Ranny został też ochroniarz rozgłośni - dodał Buntman.

Zdaniem MSW przyczyną ataku był "konflikt osobisty". Ze wstępnych ustaleń wynika, że przyczyną zdarzenia były osobiste animozje. Policja będzie rozpatrywać wszystkie wersje - oświadczył resort.

Współpracownicy dziennikarki twierdzą, że Felgenhauer nie znała napastnika.

Agencja TASS informuje, że przy zatrzymanym 48-letnim mężczyźnie znaleziono izraelskie dokumenty.

Redakcja Echa Moskwy znajduje się na ulicy Nowy Arbat, w pobliżu Kremla.


Felgenhauer jest związana z redakcją od ponad 10 lat. Początkowo pracowała w charakterze reporterki. Obecnie jest prowadzącą, komentatorką i wiceszefową stacji. Relacjonowała antykremlowskie protesty, w których sama również brała udział.

Echo Moskwy od wielu lat jest w ogniu krytyki ze strony prokremlowskich środowisk politycznych. Radio wyraża opinie tej części rosyjskiego społeczeństwa, którą określa się jako liberałów. Komentarze Echa Moskwy są często bardzo krytyczne wobec władz. Niemniej gośćmi stacji są też przedstawiciele rządu.

(ph, mpw)

...

Nozownikow wysyla jak widzicie Kreml. Nie wszystkich oczywiscie ale oni to nakrecaja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133518
Przeczytał: 58 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:16, 30 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Korea Północna w centrum uwagi świata
Reuters: Rosyjskie tankowce dostarczają ropę Korei Płn. To złamanie sankcji
Reuters: Rosyjskie tankowce dostarczają ropę Korei Płn. To złamanie sankcji

27 minut temu

Rosyjskie tankowce co najmniej trzykrotnie w ostatnich miesiącach dostarczyły Korei Północnej ropę, przekazując ją na morzu - powiedziały agencji Reutera dwa źródła w europejskich siłach bezpieczeństwa. Sprzedaż ropy lub produktów naftowych z Rosji, drugiego na świecie eksportera ropy i posiadającego prawo weta członka Rady Bezpieczeństwa ONZ, jest niezgodna z oenzetowskimi sankcjami.

Do transferów miało dojść w październiku i listopadzie. Kilkukrotnie w tym roku rosyjskie jednostki dokonały transferów produktów petrochemicznych ze statku na statek do północnokoreańskich jednostek, łamiąc sankcje - powiedziało jedno ze źródeł Reutera w siłach bezpieczeństwa.

Drugie źródło dodało, że nie ma dowodów, jakoby w najnowsze dostawy zaangażowane było państwo rosyjskie. Te rosyjskie jednostki podają jednak koło ratunkowe Koreańczykom z Północy - powiedziało źródło.
Korea Północna: Nowe sankcje ONZ to "akt wojny"

Chcący zachować anonimowość członkowie europejskich sił bezpieczeństwa powoływali się na wywiad morski i zdjęcia satelitarne jednostek, które wypłynęły z portów na Dalekim Wschodzie Rosji. Odmówili ujawnienia dalszych szczegółów, twierdząc, że są one tajne.

Rosyjskie MSZ i służby celne nie chciały komentować sprawy. Właściciel jednego z tankowców oskarżonych o przemyt ropy do Korei Płn. zaprzeczył, jakoby miał coś wspólnego z taką działalnością.

W piątek Chiny zaprzeczyły, że nielegalnie przekazywały produkty naftowe Korei Płn. Była to odpowiedź na krytykę ze strony prezydenta USA Donalda Trumpa, który napisał na Twitterze, że jest "bardzo rozczarowany" tym, iż Chiny pozwalają, by do Korei Płn. wbrew sankcjom docierała ropa naftowa.



Pjongjang potrzebuje importowanej ropy, by utrzymać swą osłabioną gospodarkę, a także by rozwijać program jądrowy oraz budować międzykontynentalne rakiety balistyczne.

Reuters nie był w stanie zweryfikować w niezależnych źródłach, czy zbiornikowce przekazywały ropę północnokoreańskim jednostkom, czy państwo rosyjskie wiedziało o tej sprzedaży, ani ile rosyjskich tankowców brało w tym udział. Nie jest też jasne, ile ropy przemycono.

Z danych satelitarnych dotyczących położenia tankowców wynika, że niektóre rosyjskie jednostki wskazane przez źródła, dokonywały nietypowych ruchów, w tym wyłączały transpondery, które podają dokładną lokalizację zbiornikowca.

Według źródeł, jednym z nich był pływający pod rosyjską banderą Witiaź. Wypłynął on z portu Sławiance pod Władywostokiem 15 października z 1,6 tys. ton ropy. Z danych dotyczących okrętu wynika, że gdy znalazł się na otwartym morzu, na kilka dni wyłączył transponder. Zdaniem europejskich źródeł w siłach bezpieczeństwa, Witiaź w październiku przekazał ropę pływającemu pod północnokoreańską banderą tankowcowi Sam Ma 2. Właściciel rosyjskiej jednostki zaprzeczył jednak, jakoby miał kontakt ze zbiornikowcem z Korei Płn.

Korea Płn. chce stworzyć broń biologiczną. Dysponuje już niektórymi patogenami

Dwa inne pływające pod rosyjską banderą tankowce udały się w podobne trasy między połową października a listopadem i na otwartym morzu także wyłączały transpondery.

We wrześniu Reuters podawał, że w tym roku co najmniej osiem północnokoreańskich jednostek, które wypłynęły z Rosji wypełnione paliwem, udało się do ojczyzny, chociaż oficjalnie twierdziło, że kierują się gdzie indziej.

Rosyjskie źródło zaznajomione z praktykami morskimi na Dalekim Wschodzie powiedziało, że tankowce z Korei Płn. przestały ładować paliwo w rosyjskich portach na Dalekim Wschodzie, i że teraz paliwo jest dostarczane na morzu przez tankowce z wykorzystanie transferu z jednej jednostki na drugą. Według tego źródła czasami ropa jest dostarczana przez statki rybackie.
Zakaz przyjmowania statków północnokoreańskich

RB ONZ wydała w czwartek zakaz przyjmowania w portach całego świata czterech statków północnokoreańskich, które - jak się podejrzewa - zajmowały się transportem towarów objętych embargiem ONZ. Zgodnie z wnioskiem złożonym przez USA w RB ONZ rozważano objęcie zakazem dziesięciu statków, ale po interwencji dyplomacji Chin ograniczono ich liczbę do czterech.

22 grudnia RB ONZ jednomyślnie przyjęła rezolucję nakładającą kolejne sankcje na Pjongjang. Tym razem obejmowały one głównie przetworzone produkty petrochemiczne. Chodzi o docelowe ograniczenie o 75 proc. dostaw ropy naftowej i produktów pochodnych do Korei Płn., przy czym USA zabiegały o zablokowanie 90 proc. dostaw.

Nowa seria sankcji była odpowiedzią na test międzykontynentalnej rakiety balistycznej (ICBM), który Korea Płn. przeprowadziła 28 listopada. Była to kolejna próba ICBM w tym roku. We wrześniu Pjongjang przeprowadził szóstą już i największą z dotychczasowych próbę nuklearną.

Znaczny wzrost aktywności komunistycznego reżimu w Pjongjangu w mijającym roku wywołał ostre reakcje wspólnoty międzynarodowej i wzrost napięcia na Półwyspie Koreańskim.

...

,,Sojusznik" Zachodu i Trumpa w walce z terroryzmem. Wspiera wszystkich tych ktorzy groza Zachodowi gdzie sie da! Bylo by to smieszne gdyby nie bylo az tak zbrodnicze. A Trump i spolka nada beda pieprzyc o sojusznikach z Kremla...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy