Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Mafia pokonała Tuska!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 22, 23, 24  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 10:26, 29 Mar 2018    Temat postu:

Absurdalne pismo burmistrza Woli.

W oficjalnym piśmie do urzędników zajmujących się komunikacją burmistrz Woli napisał, że nie powinno się sadzić drzew przy ulicach, stwierdzając kategorycznie, że miejsce na zieleń miejską jest "w lasach i parkach", a nie wzdłuż ulic - tym bardziej, że zieleń "stale się rozrasta".

...

Zielen nas zalewa! Utoniemy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:56, 03 Kwi 2018    Temat postu:

On niepełnosprawny, ona się nim opiekuje. Mają za duże środki, by...

Ewelina Czerwińska i jej niepełnosprawny mąż Łukasz z powodu niskich dochodów chcieliby zamieszkać w mieszkaniu komunalnym. Miasto taki lokal ma i jest on spełnieniem marzeń Czerwińskich. Niestety, zamieszkać w nim nie mogą, bo przekroczyli kryterium dochodowe o… 56 zł.

...

Urzedasi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:33, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Martwa sarna na schodach. Radnego PiS poniosły nerwy
Data publikacji: 2018-04-03 10:43
Ostatnia aktualizacja: 2018-04-04 07:52
Oczy ze zdziwienia przecierali pracownicy biurowi Zarządu Dróg Powiatowych w Kołobrzegu. Gdy wyszli przed budynek, w którym pracują, na schodach ujrzeli martwą sarnę. Truchło było częściowo rozszarpane przez inne zwierzęta.

Szybko okazało się, skąd wzięła się martwa sarna. Przywiózł ją własnym samochodem radny powiatowy Krzysztof Zadka, reprezentujący barwy Prawa i Sprawiedliwości.

Jak twierdzi szefowa ZDP Magdalena Dąbrówka, polityk był bardzo niemiły. Kobieta nie ukrywa, że sytuacja ją totalnie zaskoczyła, bo jak się okazało, było to zwierzę, które zostało wcześniej zlokalizowane przy wjeździe do miejscowości Sarbia. ZDP powiadomił o martwej zwierzynie, leżącej przy drodze, specjalistyczną firmę, zajmującą się utylizacją padliny. Gdy ta przyjechała we wskazane miejsce, okazało się, że truchła już nie było. Jak się potem wyjaśniło, zabrał je radny Zadka i zawiózł do siedziby Zarządu Dróg Powiatowych.

Polityk, który jest także myśliwym, wyjaśnia, że zrobił to pod wpływem zniecierpliwienia. To on bowiem zgłaszał dwa dni wcześniej ZDP, że przy drodze leży potrącona przez samochód sarna.

Postępowanie Krzysztofa Zadki było bardzo niebezpieczne. Prawo zakazuje osobom postronnym dotykać martwych zwierząt. Przewożąc padlinę do siedziby Zarządu Dróg Powiatowych, radny spowodował zagrożenie epidemiologiczne. Na miejsce trzeba było wezwać służby weterynaryjne oraz sanitarne. Teren wokół ZDP został z polecenia sanepidu odkażony. Weterynarz odciął sarnie głowę i przekazał ją do badań. Chodzi o sprawdzenie, czy zwierzę nie było chore na wściekliznę.

Sprawą nieroztropnego radnego zajmie się policja. Mężczyźnie grozi grzywna.

Mial racje! Dwa dni czekal i nic! Cieszcie sie nie musieliscie tego zjesc.
Jeszcze pyskuja! To ze z PiS nie znaczy ze bede w niego walil.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:59, 04 Kwi 2018    Temat postu:

Urzędników mianowanych mniej a dyrektorów bez konkursów więcej, i to połowę

Adobe Stock
Katarzyna Wójcik
NAPISZ DO AUTORA
O ponad połowę wzrosła liczba osób zajmujących wyższe stanowiska w urzędach. Coraz częściej przychodzą spoza służby cywilnej.
Tak źle w służbie cywilnej jeszcze nie było. Chętnych do pracy jest coraz mniej, a wiele doświadczonych osób odchodzi z urzędniczego korpusu. Drugi rok z rzędu ubyło urzędników mianowanych, czyli tych najlepiej wykwalifikowanych, którzy zdali trudny egzamin lub ukończyli Krajową Szkołę Administracji Publicznej. Przybyło za to dyrektorów. I to o 52 proc.

...

Niekoniecznie mianowany musi byc kiepski. Obawiam sie ze jednak w tym wypadku tak jest.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:38, 04 Kwi 2018    Temat postu:

04.04.2018
Urzędnicy każą mu usunąć chodnik, z którym nie ma nic wspólnego

video

Krakowscy urzędnicy nakazali dzierżawcy sklepu rozebrać położony obok chodnik, będący samowolą budowlaną. Problem w tym, że Maciej Zeman ani go nie położył, ani nie jest właścicielem czy dzierżawcą terenu z chodnikiem. A to nie koniec absurdów w tej historii.


Maciej Zeman od 2011 roku prowadzi sklep w krakowskiej dzielnicy Krowodrza. Teren pod niego wydzierżawił od Urzędu Miasta. Prawie 4 lata temu otrzymał list z Nadzoru Budowlanego Powiatu Grodzkiego nakazujący mu rozbiórkę chodnika obok jego sklepu. Urzędnicy uznali, że to samowola budowlana.
- Nakazano mi rozebrać kostkę i asfalt o powierzchni 90m2, a ja nie mam z tym nic wspólnego – tłumaczy Maciej Zeman.
Pełnomocnik pana Macieja poinformował pisemnie urzędników, że doszło do pomyłki. Nadzór budowlany odrzucił odwołanie pana Macieja z powodu błędów formalnych. Brakowało załączonego pełnomocnictwa. Pan Maciej twierdzi, że zatelefonował i wyjaśnił całą sytuację. I myślał, że sprawa się skończyła.
- Być może nie spełniłem jakichś warunków formalnych, ale ja się nie muszę znać na prawie administracyjnym. To wygląda w ten sposób, że ktoś mieszka koło Wawelu i nagle dostaje pismo, że ma wyremontować Wawel. Nie odpowiada na to pismo, a oni przychodzą po 3 latach i nakładają mu karę. To jest absurd – komentuje Maciej Zeman.
- Mamy tutaj do czynienia z urzędniczą farsą, której bohaterem są: błąd formalny, zażalenie, które nie zostało złożone i decyzja, od której nie ma odwołania – kwituje Małgorzata Mrowiec z Dziennika Polskiego.
- Na początku tego miesiąca przyszedł pan inspektor-egzekutor z nadzoru budowlanego krakowskiego, grodzkiego. Poinformował mnie, że w związku z tym, że nie wykonałem prac, które mi nakazano, będę miał zablokowane konto – opowiada pan Maciej.
Egzekutor poinformował, że zajmie 10 tys. zł, a potem kolejne pieniądze na poczet wykonania.
Zarówno Urząd Miasta Krakowa, jak i okoliczni mieszkańcy potwierdzają, że teren na którym znajduje się sporny chodnik, należy do gminny. A asfalt i kostka wokół sklepu istniały zanim pojawił się tam pan Maciej.
- Mieszkam tutaj od 1989 roku. Jeśli chodzi o chodnik, to wszystko jest, jak było od zawsze. Tu wcześniej były różne sklepy i zawsze było tak jak teraz – mówi pani Grażyna, mieszkanka krakowskiej Krowodrzy.
Klienci sklepu twierdzą, że sporny chodnik wykonała przed laty prawdopodobnie spółdzielnia mieszkaniowa.
- Wydaje się, że sytuacja była taka, że sprawdzono, iż ten mężczyzna jest właścicielem lokalu użytkowego, dzierżawcą gruntu, ale nie sprawdzono dalej, czy dzierżawi teren wokół. Niedopatrzenie. Nie sprawdzono, że kostka została położona wcześniej – ocenia Izabela Dzierwa-Pabin, adwokat, specjalista prawa administracyjnego.
Razem z panem Maciejem jedziemy do Wojewódzkiego Nadzoru Budowlanego, aby wyjaśnić sprawę. Urzędnicy twierdzą, że skoro pan Maciej oficjalnie nie złożył prawidłowego odwołania od ich decyzji, to oznacza, że się z nią zgodził. I teraz musi ponieść tego konsekwencje.
Pan Maciej: Ta kostka została wykonana 20-30 lat temu. W 2002 roku kostka już była, jest fotografia wykonana z góry. A ja jestem właścicielem od 2011 roku. Proszę mi pokazać dokument, że ja to zrobiłem!
Artur Kania, wicedyrektor Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego: Zadaje pan pytania, które mógł pan zadać w postepowaniu odwoławczym.
Wydawać by się mogło, że sprawa jest przesądzona. Jednak nasza interwencja w krakowskim urzędzie zakończyła się sukcesem. Od pana Macieja przyjęto wniosek o wznowienie postepowania i ponowne przeanalizowanie sytuacji.*
* skrót materiału
Reporter: Artur Borzęcki

...

Super fajni urzednicy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:57, 05 Kwi 2018    Temat postu:

Patologia w BOR. Płacimy za to miliony dzisiaj 07:00
Patologia w BOR. Biorą nawet fikcyjne małżeństwa, a my płacimy za to setki milionów!

Były wiceszef Biura Ochrony Rządu gen. Paweł Bielawny (51 l.), skazany za zaniedbania przed katastrofą smoleńską, dostał ponad pół miliona złotych za to, że mieszkał w trzypokojowym mieszkaniu na Kabatach. To jeden z największych beneficjentów patologicznego systemu, który funkcjonariuszom BOR zapewnia miliony z budżetu państwa.

Patologia w BORPatologia w BOR3ZOBACZ ZDJĘCIA
Patologia w BOR WOJCIECH SURDZIEL / GAZETA
PODZIEL SIĘ
Od 2015 r. do kieszeni funkcjonariuszy trafiło aż 411,9 mln zł. Większość w ostatnich trzech miesiącach. Powód? Wypłaty zaległych ekwiwalentów mieszkaniowych. – Świadczenia są wypłacane na patologicznych zasadach – przyznaje Faktowi jeden z wysokich rangą funkcjonariuszy BOR. Ale dodaje, że „takie jest prawo”.

Ustawodawca chciał, by w Biurze istniał ekwiwalent pieniężny „w zamian za rezygnację z lokalu służbowego”. Mimo niewielkich pensji w BOR, szybko stał się magnesem przyciągającym do pracy w tej służbie. Dlaczego? Bo ekwiwalent jest wypłacany po złożeniu odpowiedniego wniosku i liczony według dziwnego wzoru zapewniającego wysoką kwotę wypłaty.

Pod uwagę bierze się: wysługę lat, stopień służbowy, liczebność rodziny funkcjonariusza i rynkową cenę metra kwadratowego mieszkania w miejscu pełnienia służby, czyli w Warszawie. Dzięki temu ekwiwalent wynosi ok. 90 tys. zł. na osobę! I tu otwiera się furtka dla patologii w patologii.

Jak usłyszeliśmy od naszych rozmówców z BOR, funkcjonariusze żenią się, najchętniej z kobietami, które mają kilkoro dzieci. Obiecują nawet paniom udział w „zyskach”, przykładowo: 50 tys. zł. – Chłopaki się żenią z myślą o rozwodzie, bo przecież lepiej pomnożyć te 90 tys. zł np. przez cztery, prawda? – wyjaśnia nasz informator. Popularne są ostatnio śluby z... Ukrainkami.

Gen. Marian Janicki (57 l.) był szefem BOR w latach 2007-2011. Przyznaje w rozmowie z Faktem, że z ekwiwalentami zawsze był problem. Finansowano je z rezerw budżetowych. – W 2008 i 2009 r. był kryzys, wtedy wypłaciłem dosłownie kilkadziesiąt świadczeń – opowiada. Zaległości więc rosły.

Podobnie mówi gen. Andrzej Pawlikowski (49 l.), który kierował BOR na początku rządów PiS. – Zaniedbania sięgają końcówki lat 90. – przyznaje. On sam wypłacił pieniądze ok. 140 osobom. – W tamtych czasach jednorazowa wypłata to średnio 300 tys. zł – mówi. Bielawny dostał znacznie więcej, bo był generałem.

...

Fikcyjne sluby to juz prokurator. Ewidentne oszustwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:16, 06 Kwi 2018    Temat postu:

Kosmiczne zarobki w PKM Świerklaniec: Jak można porównywać...
Kosmiczne zarobki w PKM Świerklaniec: Jak można porównywać pracę kierowcy do pracy kasjerki w sieci handlowej? - pyta prezes

Mieszkańcy Świerklańca są oburzeni po tym, jak na jaw wypłynęły zarobki wiceprezesa Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej. Z oświadczenia majątkowego wynika, że w 2016 roku zarobił ponad 316 tys. zł. Sam zainteresowany jest na urlopie, ale prezes PKM Świerklaniec nie widzi problemu, a na zarzuty dotyczące zbyt niskich zarobków szeregowych pracowników spółki odpowiada tak: "Jak można porównywać pracę kierowcy do pracy kasjerki w sieci handlowej? W ogóle wynagrodzenie do słabej kobiety porównywać?".
Wiceprezes Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej w Świerklańcu, który jest jednocześnie radnym powiatowym w Będzinie, zarobił w 2016 roku ponad 316 tys. złotych. Tak wynika z oświadczenia majątkowego, którego dane są publiczne. Stanisław Paks spotkał się z ogromną krytyką ze strony mieszkańców i szeregowych pracowników PKM-u, którzy uważają, że zarabiają grosze.

- Pozdrawiam wszystkich kierowców PKM Świerklaniec, a zwłaszcza tych, co są na wypowiedzeniu i tych, co mają się zamiar zwolnić.
Nikt nie chce pracować trzech niedziel w miesiącu i czterech sobót za 2 tys. zł, a na święta szanowny prezes dał ludziom po 100 zł i 50 zł - pisze jedna z mieszkanek na facebookowym profilu Spotted: KZK GOP.

ZOBACZ GALERIĘ


Pod tym postem pojawiły się także komentarze innych mieszkańców i kierowców. - Zapewne za chwilę odezwą się psychologowie z wyświechtanym tekstem: "nie podoba się, to zmień pracę". Oczywiście, tak jest według was najłatwiej, jednak spójrzcie na to z drugiej strony. Robisz uprawnienia, które kosztują (przykładowo kurs na motorniczego ponad 6 tys. zł) i chcesz pracować właśnie w tym zawodzie, służąc ludziom (...) To bardzo odpowiedzialna praca. Za zdrowie każdego z pasażerów odpowiada podczas przejazdu kierujący - argumentuje pan Tomasz.

Złość mieszkańców wzrosła, gdy okazało się, ile zarabia wiceprezes PKM-u, Stanisław Paks. Prosta matematyka: 316 tys. zł dzielone przez 12 miesięcy. Efekt? Około 26 tys. zł miesięcznie. To więcej, niż zarabia np. minister Jarosław Gowin. Jak na to wszystko odpowiadają władze PKM-u w Świerklańcu?

- Wiceprezes jest na urlopie do końca tygodnia - usłyszeliśmy w sekretariacie spółki.

Obecny był za to prezes Grzegorz Wystemp, który zgodził się z nami porozmawiać. Tłumaczy, że zatrudnienie i płace w PKM-ie wynikają z obowiązujących w Polsce przepisów o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących spółkami. Nie widzi więc problemu w wysokości zarobków swojego zastępcy.

- Nie widzę żadnego problemu, że tyle zarabia. Szefowie innych przedsiębiorstwo mają podobne zarobki, ale nie piastują stanowisk w urzędach miasta, więc ich oświadczenia są niejawne. W przypadku wiceprezesa, który jest radnym, było inaczej i zrobiło się wielkie halo - komentuje prezes Wystemp.

Zapytaliśmy prezesa, jak ustosunkuje się do tego, że pracownicy spółki - jak donoszą - mają bardzo niskie zarobki. Odrzekł, że to nie do końca prawda, ale nie może zdradzić szczegółów, bo "naruszyłby dane osobowe pracowników". To, co powiedział później, jest jednak bulwersujące.

- To nie jest prawda, to, co piszą w internecie. Jak można porównywać pracę kierowcy do pracy kasjerki w sieci handlowej? W ogóle wynagrodzenie do kobiety porównywać? - powiedział.

Dopytaliśmy: "wynagrodzenie nie zależy chyba od płci?".

- Mężczyzna porównuje siebie do słabej kobiety? Ja, jak się porównuję, to nie z kobietą, a z mężczyzną - odparł.

...

Lubia sobe wyplacac z publicznego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:51, 07 Kwi 2018    Temat postu:

Walczyła w Szarych Szeregach, trafiła do obozu. Miejsca w domu opieki jej odmawiają
6 kwietnia 2018 | Ostatnia aktualizacja: 6 kwietnia 2018 - 15:13

fot. RDC
Ma 92 lata, była w Szarych Szeregach, a po upadku Powstania Warszawskiego trafiła do obozu koncentracyjnego. Mimo wieku Apolonia Bużkiewicz wciąż musi walczyć. Tym razem mieszkanka warszawskiej Ochoty toczy batalię z urzędnikami o miejsce w całodobowym domu opieki.
Kobieta nie ma rodziny, porusza się o balkoniku, traci równowagę i ma wiele zdiagnozowanych chorób. Mieszka sama, na trzecim piętrze bez windy. Wyjście do pobliskiego sklepu to dla niej trzygodzinna wyprawa.
playstop
00:0000:00
repeat

W ubiegłym roku dwukrotnie jednak uzyskała odmowę i to mimo zaświadczenia od lekarza, że takiej opieki wymaga, a także pisma z urzędu kombatantów o jej ogromnych zasługach. Urzędnicy przyznali jej jedynie opiekunki, które odwiedzają ją dwa razy w tygodniu.
Według Ośrodka Pomocy Społecznej na Ochocie kobieta świetnie radzi sobie sama, bo robi zakupy i gotuje. Tylko, że gotowanie polega w jej przypadku na zalaniu wrzątkiem gotowej zupy z proszku. Kombatantka złożyła kolejny wniosek 14 marca. – Czeka na odpowiedź – mówi Katarzyna Pienkowska z biura prasowego warszawskiego ratusza.
playstop
00:0000:00
repeat

Zaangażować się w sprawę pani Apolonii obiecała bezpośrednio burmistrz Ochoty, która spotkała się w piątek przed południem z panią Apolonią. Władze dzielnicy chciały sprawdzić, czego potrzebuje kombatantka. – Jeśli kobieta potwierdzi, że chce całodobowej opieki, ratusz będzie o to zabiegał – powiedziała RDC przed spotkaniem rzeczniczka Ochoty.
Źródło: RDC | Autor: Mariusz Niedźwiecki/mg

...

Szok. Przeciez sa ustawy o kombatantach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:26, 08 Kwi 2018    Temat postu:

Sąd uniewinnił, a urzędnik decyzji nie cofnie!! | Stowarzyszenie Prawo na...

Urzędniczka z częstochowskiego magistratu odmówiła wznowienia postępowania o zatrzymanie prawa jazdy, pomimo, iż sąd uniewinnił kierowcę od zarzutu przekroczenia prędkości w obszarze zabudowanym!!

...

Kazdy urzedas jest najwazniejszy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:51, 09 Kwi 2018    Temat postu:

Uszkodziłeś samochód przez dziury w drodze? Należy Ci się odszkodowanie

W sytuacji gdy kierowca poniosł straty w postaci uszkodzenia samochodu musi samodzielnie pokryć koszty naprawy. Może on jednak ubiegać się o odszkodowanie od zarządcy dróg. Należy jednak pamiętać, że to do poszkodowanego należy sprawdzenie, kto nadzoruje drogę, na której doszło do usterki.

...

Dziur to jest dostatek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:02, 09 Kwi 2018    Temat postu:

42-latek został "uśmiercony" w szpitalu. Bardzo trudno mu teraz zmartwychwstać.

- Ty żyjesz?! - Rafał Piotrowski, 42-latek z Sosnowca odebrał telefon od swojego szwagra. Dowiedział się, że następnego dnia zaplanowany jest jego pogrzeb. Na tablicach wiszą nekrologi, rozkopano także grób mamy, w którym miały zostać złożone jego prochy.

...

Urzedasi sa twardzi i zwyklym stawieniem sie przed nimi nie dadza sie wykiwac ze zyjecie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:23, 10 Kwi 2018    Temat postu:

Molestował 12-latkę , Policja zorganizowała nieudolną zasadzkę - PEŁNA PROFESKA

Policjanci zorganizowali zasadzkę , ale w rejonie akcji pojawił się... oznakowany radiowóz, co spłoszyło zboczeńca. Mężczyzna ukrywa się przed organami ścigania, a mama 12-latki otrzymuje m.in. SMS-y z pogróżkami.

..

Zachowali sie jak urzedasi nie policja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:39, 11 Kwi 2018    Temat postu:

. Gdzie rozpływają się miliardy z NFOŚiGW?
Teoretycznie Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej przeznacza na poprawę jakości powietrza w Polsce około 10 mld zł. W praktyce dwa lata temu zatrzymano kluczowe programy wymiany starych pieców a Fundusz dopiero myśli jak je zastąpić

...

10 mld rocznie na czyste powietrze! I co? Smog... Urzedasom rozplywa sie kasa w smogu nie tylko tym od srodowiska...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:37, 14 Kwi 2018    Temat postu:

Samotna matka: Przez urzędników mieszkam w ruinie

Anna Filipowicz, razem z synem mieszka w kamienicy w centrum Krakowa.Nie ma bieżącej wody, gotuje na turystycznej kuchence, a po wyjściu na korytarz tonie w gruzie.Właściciel kamienicy chciał wyremontować lokal - urzędnicy zażyczyli sobie, by właściciel odnowił jeszcze jedno mieszkanie dla miasta...

...

Urzendasi potrafio.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 12:05, 15 Kwi 2018    Temat postu:

Bareizmy na toruńskim boisku – pod koszem postawili… tablicę

Mieszkańcy osiedla na Skarpie mogą się cieszyć nowym boiskiem do koszykówki. Szkoda tylko, że oprócz miejsca do gry, zastają tam „ciekawe” dodatki Stanisław Bareja przewidywał różne scenariusze, ale czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Tablica informująca o sfinansowaniu budowy boiska stoi pod koszem...

Mozna sobie zeby wybic.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:23, 22 Kwi 2018    Temat postu:

Nietoperze latają po mieszkaniu!

Absurd w Kołobrzegu. Do mieszkania Daniela Królaka przez otwór pod kaloryferem przeciskają się nietoperze, wzbudzając strach domowników. Mężczyzna chciał zamurować otwór, ale na to nie zgodzili się urzędnicy. Pan Daniel ma czekać aż nietoperz wejdzie do pokoju, złapać go i wypuścić przez okno.

...

Urzendasi so wspalniali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:33, 25 Kwi 2018    Temat postu:

Urzędniczce obcięli pensję, bo spóźniła się…dwie minuty.

...

Czas pracy jest wazny jednak to juz sadyzm. Urzednicy to ludzie.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:22, 26 Kwi 2018    Temat postu:

Warszawa, Wiadukt się sypie w centrum miasta. Urzędnicy umywają ręce

Most na ul. Towarowej jest w bardzo złym stanie. Zarząd Dróg Miejskich trzy lata temu ogłosił przetarg na przygotowanie projektu przebudowy mostu. Ratusz w dalszym ciągu nic w tej sprawie nie zrobił. - Przebudowa wiaduktu zależy od remontu torów - tłumaczy rzecznik ratusza....

...

Znowu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 8:52, 27 Kwi 2018    Temat postu:

Miasto przyznaje, że od kilku miesięcy nielegalnie pobiera opłaty za parking

Magistrat przyznaje się do błędu, ale nie zamierza zaprzestawać poboru opłat. Co więcej, jeśli jakiś mieszkaniec chciałby odzyskać pieniądze np. z wykupionego abonamentu z ostatnich sześciu miesięcy musi starać się o to przed sądem.

...

Urzndasi so super.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:48, 01 Maj 2018    Temat postu:

ułani w Bochni

"Jako komendant rajdu, rotmistrz Ryszard Sobieraj, zgłaszam, że to hańba dla Bochni żeby nie przygotować dla uczestników - trzeci dzień jedziemy tutaj! - i żeby nie było wody dla uczestników, którzy jadą w spiekocie... dla koni... żadnego poczęstunku... Hańba! Hańba! Hańba!"

...

Buraki z wuadzy nie wiedzo ze pic trzeba...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 9:03, 02 Maj 2018    Temat postu:

Śmierć Igora Stachowiaka. Eksperci: Policjanci byli nieudolni. Dramatyczny brak profesjonalizmu
Zdjęcie autora materiału Marcin Rybak 1 maja 2018 AKTUALIZACJA: 2 maja 2018 07:23 Gazeta Wrocławska
55
115
17.05.2016 protesty po śmierci Igora Stachowiaka 1/7 przejdź do galerii
17.05.2016 protesty po śmierci Igora Stachowiaka ©Jaroslaw Jakubczak / Polska Press
30.05.2016 marsz przeciwko brutalności policji Pogrzeb Igora Stachowiaka 17.05.2016 protestujący po śmierci Igora Stachowiaka 17.05.2016 przy komisariacie Trzemeska trwały zamieszki Przejdź do galerii
Pokaż miniatury
Policjanci interweniujący wobec Igora Stachowiaka nie potrafili wykonać prawidłowo ani jednego chwytu obezwładniającego. Nie mieli przy sobie pałek „tonfa” bo schowali je w bagażniku radiowozu. A te pomogłyby im szybciej i bezpieczniej obezwładnić Igora. Bez konieczności pomagania sobie paralizatorem - dotarliśmy do ekspertyz specjalistów od techniki i taktyki policyjnych interwencji oraz psychologii. Specjaliści nie zostawili suchej nitki na funkcjonariuszach wrocławskiej policji, którzy interweniowali na wrocławskim Rynku w niedzielę 15 maja 2016 roku. Niedługo później 25-letni Igor Stachowiak zmarł na komisiariacie policji przy ul. Trzemeskiej.

Zobacz dzisiejsze wydanie internetowe Gazety Wrocławskiej
Zamiast owych pałek „tonfa” policjanci mieli na Rynku prywatne pałki teleskopowe. Służą wyłącznie do bicia ludzi, a nie jak w przypadku „tonfy”, do obezwładniania i „transportowania”. Prywatne pałki widać na zdjęciach u dwóch z czterech interweniujących wobec Igora funkcjonariuszy. Mają je zamocowane za paskami.

Opinie specjalistów znaleźć można w materiałach śledztwa, zakończonego aktem oskarżenia czterech policjantów.


Zarzuca się im torturowanie Igora paralizatorem w toalecie komisariatu na ul Trzemeskiej. Prokuratura zatrudniła biegłego od technik i taktyk interwencji policyjnych. Również swoją ekspertkę zaangażowała rodzina Igora Stachowiaka. Jest specjalistką od psychologii kryminalnej, sądowej i śledczej. Przez kilkanaście lat pracowała w policji jako psycholog.

Opis specjalistów pokazuje dramatyczny brak profesjonalizmu interweniujących policjantów. Nie potrafili się ze sobą komunikować, asekurować się, nie umieli się właściwie ustawić. Na początku całego zdarzenia – gdy dwóch policjantów legitymowało Igora na wrocławskim Rynku – jeden z nich ustawia się nawet tyłem do mężczyzny.

Specjaliści są zgodni - policjanci nie zwrócili uwagi na to, że Igor może być pod wpływem narkotyków. Powinni byli przerwać interwencję i wezwać medyczne wsparcie.

Dwoje ekspertów różni się w ocenach czy zachowanie policjantów narażało zdrowie i życie Igora. Ekspert prokuratury twierdzi, ze nie. Choć wytyka policjantom błędy podczas akcji. Ekspertka zatrudniona przez rodzinę Igora wskazuje, że wiele razy w czasie szarpaniny na Rynku uciskali mu szyję, co było dla niego zagrożeniem. Oboje zgadzają się co do tego, że Igor nie był agresywny. Nie bił, nie kopał policjantów, a jedynie wyrywał im się. Ekspert prokuratury twierdzi nawet, że funkcjonariusze wyolbrzymiali jego agresywne zachowanie.

A wszystko zaczęło się banalnie. W niedzielę 15 maja 2016 roku przed 6.00 rano młody mężczyzna został wyprowadzony z jednego z pubów na Rynku. Kamery monitoringu pokazały jego dziwne zachowanie. Błąkał się, jakby nie wiedział, gdzie jest i co się z nim dzieje. Choć nie był agresywny czy niebezpieczny.

Dyżurny komisariatu Wrocław Stare Miasto posłał na Rynek patrol żeby sprawdził czy ten człowiek nie potrzebuje pomocy. Policjanci zjawili się przy tum mężczyźnie około 6.06. To był Igor Stachowiak. Przez pierwsze kilka minut było spokojnie. To widać na nagraniach z monitoringu. Policjanci czują się bezpieczni do tego stopnia, ze jeden stoi kilka metrów od Igora - przy drzwiach radiowozu a drugi zbyt blisko mężczyzny. W pewnym momencie ten bliżej ustawia się nawet tyłem do legitymowanego.

Eksperci prokuratury i rodziny Igora nie mają wątpliwości, że policjanci źle się ustawili. Co więcej nie ma śladu jakiejkolwiek agresji ze strony Igora. Policjanci nawet nie próbują go zatrzymać. Po kilku minutach przyjeżdża drugi patrol. Dwaj nowi policjanci zaczynają działać bez konsultacji z tymi, którzy już są przy Igorze. Dostali polecenie żeby go zatrzymać. Podchodzą więc do mężczyzny i jeden z nich próbuje go złapać za rękę. Igor siada na pobliskiej ławce.
Od tego momentu zaczyna się szarpanina. Igor wykręca się, wyrywa, woła pomocy, krzyczy, że nic nie zrobił. Policjanci nie potrafią go obezwładnić. Choć - na co wraca uwagę ekspert prokuratury - mieli do tego idealną sytuację gdy Igor siedział na ławce. Wtedy można było szybko i sprawnie obezwładnić go, zapiać mu kajdanki z tyłu, wsadzić do radiowozu. Na tym akcja by się skończyła. Tymczasem dochodzi do szarpaniny. Jeden z policjantów używa paralizator chcą sobie pomóc w obezwładnieniu zatrzymywanego. Całość trwa dwanaście minut. Ekspert prokuratury podaje cztery różne warianty szybkiego, sprawnego i profesjonalnego zakończenia interwencji na Rynku.

Na komisariacie doszło do słynnej już sceny w toalecie nagranej kamerą paralizatora. Widzimy jak Igor - rażony prądem - wije się z bólu na podłodze. Tu eksperci są zgodni - to były tortury. A użycie paralizatora było nielegalne. Igor był zakuty w kajdanki i pilnowało go czterech a nawet sześciu funkcjonariuszy.

Paralizatora użyto w trakcie przeszukania, które przeprowadzono w toalecie. Zdaniem eksperta wybór pomieszczenia to błąd bo jest wąskie i małe. I ciężko było opanować wyrywającego się Igora. Ekspertka rodziny zwraca uwagę, że paralizatora użyto żeby zmusić Igora do wykonywania poleceń - miał się rozebrać a potem ubrać. A paralizator nie do tego służy. Ma obezwładnić agresywnie zachowującą się osobę. A nie „zmotywować” ją do działania.

Pod koniec akcji w toalecie policjanci rozmawiają o tym, że Igora trzeba będzie „przekuć” tak by kajdanki miał zapięte na rekach trzymanych z tyłu. Bo cały czas skuty z jest z przodu. Rozmawiają tak, ze on to słyszy co też jest błędem. Chwilę potem – w czasie próby owego „przekucia” i wywołanej tym szarpaniny - Igor zasłabł i zmarł.

...

Funkcjonariusze panstwa nie moga dzialac na chama! Przeciez sa szkolenia. Poza tym powinni caly czas analizowac zatrzymania i uczyc sie bo rozne sa sytuacje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:46, 11 Maj 2018    Temat postu:

Policyjna patologia wydawania pozwoleń na broń w celu obrony osobistej

Pięć negatywnych decyzji WPA, nie wiadomo ile decyzji KGP, dwa i pół roku w sądach i przyznanie pozwolenia po 7 latach. Dla kontrastu ta sama broń (a nawet więcej rodzajów z kałachem włącznie) na pozwolenie sportowe jest do uzyskania w pół roku bez możliwości marudzenia wielmożnego komendanta.

...

Znow urzedowy bezsens.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:25, 15 Maj 2018    Temat postu:

Niepełnosprawne dzieci są uzdrawiane przez urzędników. 16-latek z uszkodzonym...

... w 75 proc. mózgiem dostał orzeczenie: samodzielny: "Śmiertelnie choremu 7-latkowi komisja orzekająca niepełnosprawność nie przyznała stałej opieki rodziców i świadczenia pielęgnacyjnego, a zamiast choroby neurologicznej wpisała 'znamiona na twarzy'"

...

Super.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:47, 16 Maj 2018    Temat postu:

Nie ma komu zbierać truskawek. Dokumenty zalegają w urzędach a Ukraińcy czekają

Nowe przepisy o zatrudnianiu obcokrajowców sparaliżowały prace na polach. Teraz aby sezonowo zatrudnić obcokrajowca, trzeba złożyć tyle wniosków i oświadczeń, że urzędnicy nie nadążają z ich sprawdzaniem, co wydłuża procedurę do kilku tygodni i zniechęca pracowników

...

Znowu. To znaczy ze za duzo wymyslili do sorawdzania. Zredukowac formularze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:24, 17 Maj 2018    Temat postu:

To oznacza kolosalne kłopoty". Tysiące firm wiszą na włosku przez... PESEL.

Przedsiębiorcy, którzy nie podali urzędnikom swojego numeru PESEL, mają po 19 maja zniknąć z CEIDG. Dla wielu to będzie dramat.

...
Co tam znowu urzedasi wymyslili?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:41, 17 Maj 2018    Temat postu:

Zamiast 1400 zł, matka dostaje 153 zł na córkę z zespołem Downa

Iwona Karpińska z pracy w sklepie samotnie utrzymuje rodzinę. Jej najmłodsza, 14-letnia córka ma zespół Downa, ale nie otrzymuje od państwa 1400 zł świadczenia pielęgnacyjnego, bo według urzędników nie wymaga pełnej opieki.Urzędnicy przyznali jej świadczenie w wysokości…153 zł.
...

Urzendasi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 9:07, 18 Maj 2018    Temat postu:

Zamieszanie z wykreślaniem firm z CEIDG. Strona oblegana, w urzędach kolejki

Wieść o możliwych kłopotach zelektryzowała przedsiębiorców, którzy starali się sprawdzić informacje o swoich firmach internetowej bazie CEIDG, ale wzmożony ruch na serwerach spowodował, że podlegająca MPiT strona ceidg.gov.pl w czwartek miała bardzo duże problemy z normalnym...

...

Po co nam takie atrakcje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:13, 18 Maj 2018    Temat postu:

Bunt w poznańskiej policji: 17 funkcjonariuszy poszło na zwolnienie L-4

Policjanci Wydziału Zabezpieczenia Miasta twierdzą, że byli mobbingowani przez naczelnika asp. sztab. Andrzeja Hawrana i kierowników

...

Cos bylo bo bunt urosl duzy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:37, 18 Maj 2018    Temat postu:

Nawałnica zalała wieś. Strażacy mieli święto, a gmina zareagowała trzy dni...

Nawałnica przeszła nad niewielkim Osiekiem koło Brodnicy. W ciągu kilku minut woda zaczęła wdzierać się na podwórka i do domów. Ludzie mają żal do lokalnych służb i urzędników, że zostali z problemem sami. Bo w czasie ulewy miejscowa straż pożarna świętowała. W dodatku urzędnicy...

...

Urzendasi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133592
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:27, 20 Maj 2018    Temat postu:

3 tysiące stron faktury za telefon...

Do pana Przemka przyszła tajemnicza paczka. W środku - 3 tysiące stron faktury za... telefon. Ale najlepsza z tego wszystkiego jest i tak suma, jaką pan Przemek ma zapłacić - 0 zł. Okazuje się bowiem, że wszystkie połączenia wykonał w ramach swojego abonamentu.

..

To facet chyba dzwonil 1000 razy dziennie. Co tam bylo?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 22, 23, 24  Następny
Strona 16 z 24

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy