Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Macio szau !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:11, 21 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
"Macierewicz musi odejść". Wniosek o wotum nieufności złożony
"Macierewicz musi odejść". Wniosek o wotum nieufności złożony

23 minuty temu

Platforma Obywatelska złożyła w Sejmie wniosek o wotum nieufności dla szefa resortu obrony Antoniego Macierewicza. Według PO, Polacy oczekują odwołania Macierewicza, by wyjaśnione zostały skandale, które "toczą" MON.
Szef MON Antoni Macierewicz w ławach rządowych w Sejmie
/Marcin Obara /PAP

Jest wiele rzeczy, wiele spraw i wiele powodów, które motywują nas do takiego działania - tak złożenie wniosku zapowiadał w czasie konferencji prasowej w Sejmie lider PO Grzegorz Schetyna.

Sytuacja, która stawia w ostatnich dniach jeszcze więcej znaków zapytania wokół aktywności Macierewicza i jego współpracowników, motywuje nas do takich działań - mówił.
Urzędniczka od "kajdanek i szubienicy" rezygnuje z pracy w Ministerstwie Środowiska


Wiceszef Platformy i były minister obrony Tomasz Siemoniak przekonywał, że Macierewicz jako szef MON to "afery, skandale i złe zdarzenia", a także, że działania ministra obrony obniżają bezpieczeństwo Polski.

Macierewicz musi odejść - stwierdził Siemoniak.
Nie pierwsza próba odwołania Macierewicza

Platforma raz już próbowała odwołać Antoniego Macierewicza: wniosek o wotum nieufności wobec niego złożyła w czerwcu ubiegłego roku. Przedstawiając ten wniosek w czasie sejmowej debaty 5 lipca, Stefan Niesiołowski z PO mówił, że Macierewicz to fatalny minister obrony i "polityczny chuligan".

Wniosek, zgodnie z sejmową arytmetyką, został odrzucony. Za odwołaniem szefa MON głosowało 166 posłów Platformy, Nowoczesnej i PSL, zaś przeciwko wnioskowi opowiedziało się 267 posłów z PiS, Kukiz'15 i koła Wolni i Solidarni.
Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Głosuje się nad nim nie wcześniej niż po upływie 7 dni od dnia jego złożenia.

Sejm wyraża wotum nieufności głosami większości ustawowej liczby posłów: za odwołaniem ministra musi się więc opowiedzieć co najmniej 231 posłów.

...

Oczywista oczywistosc. Wojsko w Polsce istnieje juz tylko teoretycznie dzieki Maciowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:19, 22 Kwi 2017    Temat postu:

oprac. Adam Styczek
2h temu
Płk Grochowski zdradza okoliczności, w jakich zakończył współpracę z Macierewiczem
- W tym samym dniu złożyłem wniosek o odejście do rezerwy. Nie będę powtórnie badał czegoś, co zostało zbadane prawidłowo – powiedział pułkownik Mirosław Grochowski.

Głosuj

Głosuj

Podziel się
Opinie


(East News, Fot: MALGORZATA GENCA / POLSKA PRESS)

- (Minister Macierewicz) stwierdził, że raport komisji Millera jest fałszywy. To mnie utwierdziło, że chodzi o wejście w skład nowej komisji lub wznowienie prac - relacjonuje w "Faktach po Faktach” TVN płk Grochowski.

- W tamtym czasie byłem przewodniczącym Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Mogłem podjąć decyzję, żeby wznowić badania danego wypadku lotniczego albo katastrofy - powiedział.


- W tym samym dniu złożyłem wniosek o odejście do rezerwy. Nie będę powtórnie badał czegoś, co zostało zbadane prawidłowo. Wnioski, które wypływały z raportu komisji Millera były skuteczne i spowodowały poprawę stanu bezpieczeństwa lotów w lotnictwie Sił Zbrojnych - zakończył pułkownik.

Pułkownik Mirosław Grochowski był zastępcą przewodniczącego komisji badającej katastrofę w Smoleńsku. Był także szefem Inspektoratu MON ds. Bezpieczeństwa Lotów.

źródło: TVN 24

...

Kompletny upadek wojska, Gdybym byl mlodym czlowiekiem i mial wybierac studia to po tym wszystkim zrezygnowal bym z uczelni wojskowej i poszedl na cos innego, KTO NORMALNY CHCIALBY DO TAKIEJ OBLAKANEJ INSTYTUCJI ,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:41, 25 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Szydło: Uaktywniły się siły, które chcą rozbić rząd
Szydło: Uaktywniły się siły, które chcą rozbić rząd

Wczoraj, 24 kwietnia (23:00)

"Mam wrażenie, że w tej chwili w Polsce uaktywniły się siły, które chcą rozbić Polski rząd. Więcej, chcą rozbić środowisko, które rządzi” – stwierdziła premier Beata Szydło w wywiadzie dla portalu "wPolityce.pl". „Mieliśmy ataki na ministra Macierewicza, teraz atak na ministra Waszczykowskiego. I to w momencie, gdy zbliża się głosowanie w ONZ, które zdecyduje o przyznaniu nam statusu niestałego miejsca w Radzie Bezpieczeństwa ONZ" – zauważyła.

...

Znowu cos ci sie ujawnilo? Ta kobieta jest jakas nienormalna. To co mowi to absurd. Leczenie psychiatryczne proponuje... ALE DNO!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:29, 27 Kwi 2017    Temat postu:

oni macierewicz
+2
4h temu
Kontrowersyjne wpisy doradczyni Macierewicza. W MON nabrali wody w usta
Olga Semeniuk, doradczyni MON, prezentuje na swoim profilu na Facebooku poglądy sprzeczne ze stanowiskiem rządu PiS. Twierdzi m.in., że Unia "powinna być całkowicie rozwiązana". Za wzór stawia natomiast Chiny.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


Olga Semeniuk (facebook, Fot: Olga Semeniuk)

O poglądach Olgi Semeniuk, która jest radną PiS na warszawskiej Woli oraz doradza Antoniemu Macierewiczowi i jego ministerstwu "w zakresie działań promocyjnych i zamówień publicznych”, napisał dziennik "Fakt".

Kontrowersje budzą wpisy na Facebooku działaczki PiS. "Mało kto dzisiaj potrafi głośno powiedzieć, że UE powinna być całkowicie rozwiązana (...) Jestem zdecydowanym przeciwnikiem UE” - czytamy. Semeniuk miała także przekonywać, że „wygrana Le Pen byłaby po Brexicie i wygranej Trumpa trzecim, słusznym i większym pójściem pod prąd w polityce międzynarodowej”. Zachęcała też, by patrzeć na Chiny, jako wzór.

Dziennik "Fakt" zwraca uwagę, że poglądy doradczyni zatrudnionej w jednym z najważniejszych ministerstw kompletnie rozmijają się ze stanowiskiem polskiego rządu. "Podczas gdy liderzy PiS oficjalnie nawołują do zmian w UE, choć ani myślą o wyjściu z Unii, Semeniuk uważa: - Mówienie o przeobrażeniu UE, a tym samym zmiękczanie tematu, to dla mnie bzdura" - czytamy.

Wiceszef MON stwierdził, że nie zna wpisów swojej doradczyni. Stwierdził jedynie, że "każda osoba, która funkcjonuje w życiu publicznym, powinna brać odpowiedzialność za swoje słowa". Nie chciał zdradzić czy podziela poglądy Semeniuk.

Informacje o doradczyni MON skomentował na Twitterze poseł Marcin Kierwiński z PO. "Doradczyni wiceszefa MON z "ciekawymi" poglądami. A może jedyna szczera w MON? Z wielu decyzji MON Macierewicza w Rosji na pewno się cieszą" - napisał.


(oprac. Patryk Skrzat)
Polub WP Wiadomości

...

Kobieta nie rozumie tego co bredzi... Typowe nie tylko w PiSie..


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 10:31, 28 Kwi 2017    Temat postu:

Resort Macierewicza zamówił 1200... pluszowych misiów. Mają być "kształtne, o miłej aparycji, o budowie proporcjonalnej"
PODZIEL SIĘ  TWEETNIJ ߒ젓KOMENTUJ

MON złożyło właśnie zamówienie na 1200 pluszowych misiów. • Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta

Lidia Pustelnik
23 kwietnia 2017
Zamówienie na misie zostało odnotowane w Biuletynie Informacji Publicznej 20 kwietnia. Jest jak najbardziej na poważnie i precyzyjnie przygotowane. Skojarzenie z nazwiskiem Bartłomieja Misiewicza nasuwa się samo.

Jeśli chodzi o misie, Ministerstwo Obrony Narodowej ma w stosunku do nich bardzo szczegółowe wymagania. Mają mierzyć 30-35 centymetrów i będą ubrane w wojskową bluzę z kieszeniami i pagonami, spodnie i beret. Na ubraniu każdego misia mają znajdować się też flaga Polski i symbole Wojska Polskiego.

Fot. Screen z bip.mon.gov.pl
MON chce zamówić 600 misiów w kolorze miodu i 600 w kolorze brązowym. Resort obrony ma nawet dokładne wymagania co do pluszu, z którego zostaną wykonane. Na pluszowe misie wyda 51 900 złotych.

– Te misie staną się symbolem obecności Bartłomieja Misiewicza w MON. Każdy, kto chciałby zapomnieć ten żenujący spektakl, jaki były już rzecznik MON zafundował Polakom, będzie mógł spojrzeć na jednego z tych 1200 misiów i przeżyć to jeszcze raz – komentuje w rozmowie z Fakt24 Borys Budka z PO.

Prócz misiów, w zamówieniu na materiały promocyjne znalazło się między innymi... 1040 kilogramów "aromatycznych krówek ciągutek o smaku mlecznym”, a także 1250 plecaków sportowych i 1090 nośników pamięci.

Fot. Screen z bip.mon.gov.pl
To nie pierwszy raz, kiedy resort Antoniego Macierewicza składa zamówienie na dość oryginalne gadżety. Pisaliśmy w naTemat o tym, że MON planowało również zakup 1000 tzw. długopisów taktycznych, wykonanych z lotniczego aluminium, mających wbudowany nóż, latarkę i zbijak do szyb.

...

Misia prawdziwego ustrzelili niegodziwcy to trzeba sie jakos pocieszyc. Chociaz pluszowy. Prawdziwy macio musi miec swojego misia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:47, 30 Kwi 2017    Temat postu:

6
oprac. Marek Grabski
,4h temu
Magierowski o Mazurek: w swojej wypowiedzi przekroczyła granice
Pani poseł Beata Mazurek w swojej wypowiedzi przekroczyła te granice, których nie powinno się przekraczać, gdy się komentuje działalność głowy państwa - oświadczył szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski. - Nikt żadnych granic nie przekroczył - ocenił z kolei wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(PAP, Fot: Rafał Guz)
"Czy tam iskrzy, czy tam nie iskrzy"

Chodzi o wypowiedź rzeczniczki PiS Beaty Mazurek, która listy między prezydentem Andrzejem Dudą a ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem nazwała kurtuazyjnymi. - Być może panowie powinni ze sobą częściej rozmawiać, a nie wymieniać kurtuazyjne listy, z których wynika tylko to, że potem się musimy tłumaczyć, czy tam iskrzy, czy tam nie iskrzy - stwierdziła Mazurek w środę w Radiu ZET.

Do tych słów odniósł się w czwartek w rozmowie z Onet.pl szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski. - W zarządzaniu państwem wymiana pism to podstawowy standard - ocenił. Jak dodał, "według prezydenta Andrzeja Dudy pisemna forma kontaktu między urzędami zazwyczaj nie odpowiada tym osobom, które mają problem z czytaniem. Ten brak można uzupełnić w szkole".
"Jej wypowiedzi były co najmniej zaskakujące"

W TVN 24 szef prezydenckiego biura prasowego zaznaczył, że prezydent uznaje sprawę za zamkniętą. - Według niego (prezydenta Andrzeja Dudy - przyp. red.) pani poseł Mazurek w swojej wypowiedzi przekroczyła te granice, których nie powinno się przekraczać, gdy się komentuje działalność głowy państwa. Jej wypowiedzi były co najmniej zaskakujące - ocenił. Magierowski podkreślił, że prezydent z ministrem obrony narodowej prowadzili normalną korespondencję urzędową.
"Taki wielki balon"

Według wiceministra sprawiedliwości Michała Wójcika, który także był gościem TVN 24, żadne granice nie zostały przekroczone. - Państwo wyciągacie czasami pewne zdanie i próbujecie robić z tego taki wielki balon, że coś się nadzwyczajnego dzieje - mówił.

Wójcik zapewnił, że nic się nie dzieje i dodał, że według niego problemem jest coś innego. - Problemem jest to, że jest konstytucja tak zapisana, jak jest, że zwierzchnikiem sił zbrojnych jest prezydent, a w czasach pokoju tak naprawdę realizuje to zwierzchnictwo przez szefa resortu obrony narodowej - podkreślił wiceminister sprawiedliwości.
...

Faktycznie zajmnujmy sie tymi nieudacznikami... ,,Pasjonujace"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:58, 05 Maj 2017    Temat postu:

ydent wskazał osobę na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych
Prezydent RP wskazał gen. broni Leszka Surawskiego jako osobę przewidzianą do mianowania na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych - podaje Biuro Bezpieczeństwa Narodowego. Apelował o to kilka dni temu na Twitterze Stanisław Koziej.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


Gen. broni Leszek Surawski (PAP, Fot: Marcin Obara)

1 maja Stanisław Koziej, były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego napisał list otwarty do prezydenta Andrzeja Dudy i premier Beaty Szydło. "Bardzo mi przykro, że już trzeci raz piszę do Pana Prezydenta i Pani Premier list otwarty w tej samej sprawie i to tak oczywistej jak zapewnienie możliwości skutecznego kierowania obroną Rzeczypospolitej Polskiej w razie wojny. Chodzi o stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych" - napisał Koziej.


"Postanowienie Prezydenta zostało wydane na wniosek Prezes Rady Ministrów Beaty Szydło" - czytamy na stronie BBN. "Jednocześnie kandydatura gen. broni Leszka Surawskiego została pozytywnie zaopiniowana przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego" - dodano.

Zgodnie z ustawą o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, Prezydent RP, sprawując zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi na wniosek Prezesa Rady Ministrów wskazuje osobę przewidzianą do mianowania na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych.

...

Zeby oni tak ,,zreformowali" ruska armie... Swiat stalby sie lepszy... Niestety dewastuja Polske...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 14:10, 08 Maj 2017    Temat postu:

ygodniku "Do Rzeczy" ukazał się wywiad z Beatą Szydło. Premier komentuje zapowiedź referendum w sprawie konstytucji złożoną kilka dni temu przez Andrzeja Dudę. Przyznała też, że nie była przekonana do sprzeciwiania się wyborowi Donalda Tuska na drugą kadencję przewodniczącego Rady Europejskiej.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(East News, Fot: STANISLAW KOWALCZUK)

W wywiadzie Beata Szydło stwierdziła, że konstytucja posiada niedopowiedzenia i niedookreślenia, które mogą przeszkadzać w pracy premiera. Premier uważa, że jeśli prezydent nie chciałby współpracować z premier to przy obecnej konstytucji konflikt polityczny jest nieunikniony. Z tych powód premier uważa, że debata nad zmianą konstytucji jest potrzebna, a słowa prezydenta odczytuje jako jej zapowiedź.
Donald Tusk realizuje swój plan

Premier zapytana o szefa Rady Europejskiej oceniła, że w ogóle jej się "nie współpracuje z Donaldem Tuskiem", ponieważ jego rola ogranicza się do organizowanie spotkań, a on sam nie "przejawia specjalnej aktywności". Jednak w jej ocenie Donald Tusk nie jest bezstronnym przewodniczącym Rady Europejskiej, ponieważ angażuje się w wewnętrzną walkę polityczną.

Według Beaty Szydło przykładami angażowania się w wewnętrzne spory polityczne jest grudniowe przemówienie Donalda Tuska, w którym skrytykował wydarzenia w Sejmie i głosowanie w Sali Kolumnowej. Drugim przykładem jest przyjazd szefa Rady Europejskiej na przesłuchanie do warszawskiej prokuratury.

W wywiadzie dla "Do Rzeczy" Beata Szydło powiedziała, że Donald Tusk został wybrany z powodu "sieci powiązań i różnych układów". Premier przyznała, że nie była w pełni przekonana do sprzeciwu wobec Donalda Tuska. Dopiero wydarzenia z jego przyjazdu na przesłuchanie do prokuratury utwierdziły premier, że była to słuszna decyzja, bo Donald Tusk realizuje plan powrotu na krajową scenę polityczną.
Macierewicz jest atakowany, bo naruszył wiele interesów

Beata Szydło jest spokojna o przyszłość, ponieważ rząd realizuje swoje obietnice wyborcze, jak obniżenie wieku emerytalnego. Według niej finanse publicze są pod kontrolą i mimo kosztownych reform dług publiczny w najbliższych latach będzie spadać a gosporarka się rozwijać. A tego może Polsce zazdrościć wiele państw UE.

Przyznała też, że napięcia pomiędzy ministrami występują, ale są rzeczą naturalną. Dopiero przenoszenie sporu poza rząd uznaje za niedopuszczalne.

Premier skomentowała kłopoty wizerunkowe związane z Antonim Macierewiczem i jego współpracownikami. Sprawę caracali uznaje za zamkniętą, a teraz najważniejsze jest przyspieszenie przetargów dla armii.

Według niej szef MON jest najbardziej atakowanym medialnie ministrem jej rządu. Powodem ma być naruszenie wielu interesów podczas kierowania resortem obrony oraz wyjaśnianiu katastrofy smoleńskiej.

...

Prezes naruszyl ci mozg kobieto.
Ta baba powie kazda brednie byle miec stolek. Klon Kopacz. Takie olesne baboły sa wystawiane do koryta bo wygodne. Dziwki tirowki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 16:26, 08 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Śmigłowce dla polskiej armii
Resort Macierewicza zmienia zdanie ws. śmigłowców. Już nie są priorytetem
Resort Macierewicza zmienia zdanie ws. śmigłowców. Już nie są priorytetem

Dzisiaj, 8 maja (12:01)

Kolejny zwrot akcji ws. śmigłowców dla polskiej armii. Te maszyny "nie są priorytetem" - stwierdza niespodziewanie MON i znów zmienia zdanie ws. terminu dostawy i liczby śmigłowców.
Szef MON Antoni Macierewicz
/Marcin Obara /PAP


Według nowego oficjalnego stanowiska resortu Antoniego Macierewicza, do którego dotarł dziennikarz RMF FM Grzegorz Kwolek, a które przedstawione zostało w odpowiedzi na interpelację posła Wojciecha Króla z Platformy Obywatelskiej, "termin dostawy zależy od warunków umowy i możliwości dostawcy".
PO pyta MON o caracale: Kto wykończył przetarg na 13 mld złotych?

Wcześniej MON obiecywał, że do końca roku polska armia dostanie dwanaście śmigłowców: osiem dla wojsk specjalnych i cztery dla marynarki.

Teraz zapewnia, że termin pozostaje aktualny - ale tylko w przypadku ośmiu maszyn. Chodzi zapewne - jak komentuje nasz reporter - o te najprostsze, jeżeli chodzi o wyposażenie: dla wojsk specjalnych.

Resort pisze również, że w ostatnim czasie przeprowadzono analizę dotyczącą sytuacji międzynarodowej i potrzeb polskiej armii. Wnioski? Śmigłowce nie występują wśród priorytetów - stwierdza MON.

Zobacz raport specjalny RMF FM: Śmigłowce dla polskiej armii


(e)
Grzegorz Kwolek

....

Macierewicz ,,naruszyl" kolejne interesy. ,,Strateg"...
Niestabilny umysl...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:25, 09 Maj 2017    Temat postu:

+3
oprac. Radosław Rosiejka
,15 min. temu
Sejm na tym posiedzeniu nie zajmie się wnioskiem o odwołanie Antoniego Macierewicza
Szef MON może być na razie spokojny o swoją posadę. Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że Sejm na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu nie zajmie się wnioskiem o wotum nieufności wobec Antoniego Macierewicza.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(East News)

Wcześniej marszałek Marek Kuchciński zapowiedział, że sprawą odwołania ministra obrony posłowie zajmą się właśnie na tym posiedzeniu Sejmu. Jednak Ryszard Terlecki poinformował, że termin został przesunięty na 24 maja.

Wniosek o odwołanie Antoniego Macierewicza złożyła 21 kwietnia Platforma Obywatelska. W środę sejmowa komisja obrony narodowej ma zaopiniować ten wniosek.

PO wnioskowała już raz o odwołanie ministra obrony - w lipcu 2016 roku.

Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów - czyli musi za tym opowiedzieć się minimum 231 posłów. Wniosek ws. wyrażenia ministrowi wotum nieufności może być poddany pod głosowanie nie wcześniej niż po upływie 7 dni od dnia jego zgłoszenia. (PAP)

...

Prezes nie wie co z tym zrobic? To raz tak, raz tak...
Trzeba bronic tego cennego szkodnika.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:41, 12 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Posłowie PiS-u dyscyplinowani za głosowanie ws. kontroli w MON
Posłowie PiS-u dyscyplinowani za głosowanie ws. kontroli w MON

Dzisiaj, 12 maja (10:35)

Posłowie Prawa i Sprawiedliwości z sejmowej komisji obrony narodowej są dyscyplinowani przez wiceministrów obrony po tym, gdy poparli wnioski Platformy Obywatelskiej o kontrole Najwyższej Izby Kontroli w resorcie obrony. Chodzi o zbadanie zakupu samolotów dla najważniejszych osób w państwie oraz przestrzeganie procedur ochrony informacji niejawnych w ministerstwie.
Antoni Macierewicz, szef MON
/Archiwum RMF FM

Posłowie usłyszeli, że muszą poprawić komunikację z resortem obrony, bo decyzja części parlamentarzystów PiS-u, którzy zagłosowali tak samo jak PO, zaskoczyła i rozwścieczyła Antoniego Macierewicza. Parlamentarzyści tłumaczyli się, że nie wiedzieli, jak mają głosować w tej sprawie, a jako pierwszy rękę "za" podniósł przewodniczący komisji, Michał Jach. Część z nich pomyślała więc, że taka jest wola partii.

Nie głosowałem za tym wnioskiem, bo uważam, że to jest wniosek bezzasadny, bezpodstawny - powiedział RMF FM wiceprzewodniczący komisji, Wojciech Skurkiewicz. Posłowie PiS chcą wyjść z tej decyzji z twarzą, dlatego przygotowali wspólny przekaz. Wiceminister obrony Bartosz Kownacki przekonywał naszego dziennikarza, że kontrola to dobra decyzja, bo resort nie ma nic do ukrycia.
Patryk Michalski

...

,,Dyscyplinowani" co to za slowo? PONIZANI! I daja sie bo stolki. Zalosne kreatury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 9:13, 18 Maj 2017    Temat postu:

caracal
+2
oprac. Violetta Baran
,2h temu
Wacław Berczyński: nie uciekłem i nigdzie się nie ukrywam
Były szef podkomisji smoleńskiej, który w wywiadzie przyznał się, że "wykończył caracale" a następnie wyjechał z Polski zapewnia, że jeśli dostanie wezwanie do prokuratury, to na pewno przyjedzie i będzie zeznawać.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(PAP)

Politycy opozycji od kilku tygodni dopytują się, gdzie jest Wacław Berczyński. Były szef podkomisji smoleńskiej, po tym jak udzielił wywiadu "Dziennikowi Gazecie Prawnej" i zrobiło się o nim głośno, wyjechał do USA. Zrezygnował z przewodniczenia podkomisji, a także funkcji szefa rady nadzorczej Wojskowych Zakladów Lotniczych Nr 1 w Łodzi. Były minister obrony Tomasz Siemoniak stwierdził wprost: Berczyński uciekł i nie wróci do Polski.

- Nie uciekłem i nigdzie się nie ukrywam. Bilet do USA kupiłem pod koniec lutego tego roku. Moja "ucieczka" była planowana na 13 kwietnia. "Uciekłem" do domu, w którym mieszkam od 1987 roku. Chciałem spędzić Wielkanoc z rodziną. A to chyba nie przestępstwo - mówi Berczyński w wywiadzie dla "Super Expressu".

Pytany o dostęp do dokumentacji przetargowej na caracale przyznał, że miał "do wglądu dokumenty, w których były zapytania ofertowe". Zapewnił, że były to dokumenty o "najniższej klauzuli tajności". - Miałem do niedawna Security Clearence, czyli autoryzację dostępu do tajnych informacji w USA, gdyż pracowałem nad projektem dla armii amerykańskiej, więc te procedury doskonale znam. Byłem w tym zakresie szkolony zarówno w USA, jak i w Polsce. O czym panowie Siemoniak, Tomczyk i Kierwiński wiedzą doskonale. Ale udają zaskoczenie, czyli rżną głupa - stwierdził.

Berczyński zapewnił, że jeśli dostanie wezwanie z polskiej prokuratury to przyjedzie do Polski i będzie zeznawać.

Pytany o to, dlaczego źle ocenił francuskie śmigłowce stwierdził, że są "przeciętne" i "dwa razy za drogie". Dodał, że jeszcze zanim PiS doszedł do władzy mówił, że ten przetarg to "przekręt na milion dolarów". - Moje polskie sumienie, a są jeszcze tacy ludzie, nie pozwoliło mi przejść nad tym obojętnie - stwierdził wyjaśniając, dlaczego "wykończył caracale".

Były szef podkomisji smoleńskiej tłumaczy, że zrezygnował z tej funkcji, by "oddzielić pracę podkomisji smoleńskiej od siebie jako Berczyńskiego". Podobnie tłumaczy swoja rezygnację z funkcji szefa rady nadzorczej WZL nr 1 w Łodzi. - Być może wrócę kiedyś do Polski, by pomóc odbudować nasz przemysł lotniczy - stwierdził.

Berczyński zapewnił w rozmowie z "Super Expressem", że nie miał nic wspólnego ze sprawą zakupu samolotów Boeinga dla VIP-ów. - Miałem inne sprawy służbowe na głowie - stwierdził.

Były szef podkomisji tłumaczył się także z pożyczki jaką otrzymał od Boeinga. - Kredyt hipoteczny z Boeing Credit Union wziąłem, bo oferowali mi niższy procent niż inni. Dawno już go spłaciłem. Taki kredyt może dostać każdy obywatel, nawet nie pracownik Boeinga - powiedział "SE".

Stwierdził też, że pieniądze na kupno domu w Kalifornii w 2016 roku pochodziły ze sprzedaży części działki przy innej swojej posiadłości - pod Filadelfią.

...

Nie uciekl!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:49, 20 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Samoloty dla VIP-ów będą nosiły imiona wielkich Polaków? Tego chce MON
Samoloty dla VIP-ów będą nosiły imiona wielkich Polaków? Tego chce MON

Dzisiaj, 20 maja (07:31)

Ponad 1100 zgłoszeń wpłynęło do MON w konkursie na nazwy dla pięciu samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie. Ministerstwo chce, by nazwy były uniwersalne oraz zrozumiałem w Polsce i na świecie, a także honorowały wielkich Polaków - dowiedziała się PAP.
Zdj. ilustracyjne
/Radek Pietruszka /PAP


Jak poinformowano PAP w ministerstwie, komisja konkursowa będzie się kierowała uniwersalnością zgłoszonych propozycji oraz ich zrozumiałością dla Polaków i opinii międzynarodowej. Nazwy mają honorować "wielkich Polaków, postaci historyczne".

MON nie chce powielać nazw, które już występują w siłach zbrojnych, np. ptaków i innych zwierząt. Część propozycji zostanie wyeliminowana w związku z użyciem nazw powszechnie uznanych za obelżywe bądź obraźliwe" - poinformowało ministerstwo.

Spośród ponad 1100 zgłoszonych propozycji nazw, MON przesłało PAP prawie 60 przykładów.

Kryterium honorowania postaci historycznych spełniają m.in.: Jan Paweł II, Batory, Chrobry, Grot-Rowecki, Śmiały, Kaczyński, Piłsudski, Kościuszko (był on patronem samolotu PLL Lot, który rozbił się w Lesie Kabackim w Warszawie w 1987 roku), Żołkiewski, Dmowski, Kukliński, Krasnodębski (od twórcy dywizjonu 303 płk. Zdzisława Krasnodębskiego), Skarżyński (płk. Stanisław Skarżyński to pierwszy Polak, który przeleciał nad Atlantykiem), Skalski (Stanisław, najlepszy polski as myśliwski z czasu II wojny światowej), Sikorski, Anders, Pułaski, Poniatowski, Jadwiga, Skalski, Inka, Żwirko, Moniuszko, Paderewski i Mieszko.

Wśród propozycji znalazło się także nazwisko Małysz oraz postaci legendarne - Lech i Twardowski.

Niemałą grupę propozycji stanowią nazwy ptaków, np. Orzeł, Orlik (tę nazwę nosi samolot szkolno-treningowy PZL-130), Bielik (to nazwa, którą mają nosić w Polsce nowe samoloty szkolne M-346), Eagle 1, Bocian (istnieje typ szybowca o takiej nazwie, ale to maszyna cywilna), Jastrząb (to polska nazwa samolotów F-16), Sokół (określenie śmigłowców W-3), Krogulec, Czapla, Mewa. Część z tych nazw nosiły lub noszą okręty Marynarki Wojennej.

Część zgłoszonych nazw odwołuje się do funkcji, jakie będą pełniły samoloty (np. PolVipLot, VipLiner, Celebrity i Globetrotter). Są też propozycje geograficzne, dotyczące miast (np. Warszawa, Kraków i Lublin), rzek (np. Wisła), regionów (np. Pomorze) i wiatrów (np. Orkan - w Marynarce Wojennej jest okręt o takiej nazwie). Jedna z propozycji to nazwy gwiazd z gwiazdozbioru Orła: Aquila (łac. Orzeł), Altair, Tarazed i Alfa. Inny pomysł nawiązuje do powieści Stanisława Lema "Solaris", kolejny - do nazwy polskiej waluty: Złoty.

Komisja, która wybierze nazwy, ma zebrać się w poniedziałek, a w piątek wyniki konkursu mają zostać ogłoszone na stronie internetowej MON. Nagrodą w konkursie jest zaproszenie na prezentację pierwszego samolotu do przewozu najważniejszych osób w państwie.

W listopadzie 2016 roku MON podpisało z firmą Gulfstream umowę na dostawę dwóch małych samolotów G550. Natomiast w marcu 2017 r. został zawarty kontrakt na trzy samoloty średniej wielkości Boeing 737 (dwa nowe i jeden używany).

Zgodnie z umową oba samoloty Gulfstream G550 miały trafić do Polski do połowy sierpnia 2017 roku. MON podawało jednak, że dostawa nastąpi szybciej - pierwsza maszyna przyleci w czerwcu, a druga w lipcu. Według najnowszych danych pierwszy samolot będzie w Polsce w ostatniej dekadzie czerwca.

Natomiast umowa z Boeingiem przewiduje dostawę używanego samolotu B737-800NG w konfiguracji pasażerskiej do połowy listopada 2017 r. (z czasem zostanie przebudowany). Natomiast dwie nowe maszyny w konfiguracji z salonką do przewozu najważniejszych osób w państwie (oznaczonych jako BBJ2, od Boeing Business Jet) mają być w Polsce do połowy września i połowy listopada 2020 r.

Wszystkie maszyny trafią do 1 Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie.

Kwota kontraktu z Gulfstreamem to nieco ponad 440,5 mln zł netto. Po doliczeniu podatku, który zapłaciła strona polska, to ponad 538 mln zł. Wartość netto umowy z Boeingiem wynosi 523,6 mln dolarów, czyli ok. 2 mld 65 mln zł, a po doliczeniu podatku - ok. 2,5 mld zł.

Wojsko nie pierwszy raz wybiera nazwę dla nowego sprzętu lub uzbrojenia w konkursie. Ostatnio chodziło jednak o nazwy dla typów, a nie pojedynczych egzemplarzy. W 2006 r. w konkursie ogłoszonym przez miesięcznik "Lotnictwo" dla polskich samolotów wielozadaniowych F-16 wybrano nazwę "Jastrząb". Z kolei nazwa kołowego transportera opancerzonego "Rosomak" została wybrana spośród propozycji nadesłanych do miesięcznika "Nowa Technika Wojskowa". W 2014 r. MON ogłosiło konkurs na nazwę dla ciężarówek Jelcz 442.32 (kolejny kontrakt na dostawę tych pojazdów został podpisany we wtorek). Pozostał on jednak bez rozstrzygnięcia wobec wybuchu konfliktu rosyjsko-ukraińskiego i odwołania imprez z okazji 15-lecia wejścia Polski do NATO; wstęp na nie był jedną z nagród.

...

Limuzyny tez?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:18, 22 Maj 2017    Temat postu:

ojska obrony terytorialnej
+1
Kamil Sikora
,40 min. temu
Antoni Macierewicz buduje Obronę Terytorialną. Przy okazji obraża resztę armii
Wojska Obrony Terytorialnej to priorytetowy program Antoniego Macierewicza. Szef MON nie tylko dba o środki na szkolenia i sprzęt, ale też o morale nowych żołnierzy. Gorzej, że robi to kosztem tych, którzy już służą w Wojsku Polskim.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


Minister Antoni Macierewicz i Wojska Obrony Terytorialnej (MON, Fot: MON)

W niedzielę Antoni Macierewicz urządził sobie tour po wschodniej Polsce. W Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie uczestniczył w ślubowaniach żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Przy okazji powieeział kilka zdań, które wywołały lawinę komentarzy. I pokazały, jaką wizję armii ma wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości.

Najwięcej mówiono tych słowach: "Wojska Obrony Terytorialnej są najbardziej nowoczesną formacją w Wojsku Polskim". "Jak może MON takie bajki opowiadać? Ręce opadają" - stwierdził krótko gen. Stanisław Koziej, były szef BBN. Ostrzej wypowiedział się Tomasz Siemoniak, były szef MON: "Weekendowe 'wojsko' po 16 dniach szkolenia 'gwarantem skuteczności' dla wojsk operacyjnych, zawodowców po Iraku i Afganistanie. Co za bzdury!" - napisał na Twitterze".
Co ma WOT w garażu?

Gen. Bogusław Pacek, były rektor Akademii Obrony Narodowej przekonywał: "Gdyby Wojska Obrony Terytorialnej były najbardziej nowoczesną fornacją w polskim wojsku to oznaczałoby, że utraciliśmy zdolności obronne". "Byłoby błędem budowanie Wojsk Obrony Terytorialnej kosztem wojsk operacyjnych. System obronny to system naczyń połączonych, ale o zdolnościach obronnnych przesądzają wojska operacyjne" - dodał.

Jak jest naprawdę? WOT będą dysponowały dość podstawowym sprzętem: pistoletami i karabinami, kamizelkami kuloodpornymi i noktwizorami. Zamówiono też ciężarówki do ich transportu. Minister Antoni Macierewicz chciał też doposażyć oddziały dronami z polskich fabryk, ale na razie pomysł się wykoleił.
Co ma armia w garażu?

Trudno więc porównywać Wojska Obrony Terytorialnej z pozostałymi rodzajami sił zbrojnych. Choć nasza armia nie należy do najnowocześniejszych na świecie, to jednak ma się czym pochwalić. Przede wszystkim samolotami F-16 z nowoczesnym uzbrojeniem JASSM o zasięgu 370 km. Ale nie tylko, nowoczesnym uzbrojeniem dysponuje Morska Jednostka Rakietowa. Do tego niszczyciel min Kormoran II, transportery Rosomak czy armato-haubice Krab.


Słowa Macierewicza to więc zwykłe zakłamywanie rzeczywistości. I nie zmienią tego kolejne konferencje na tle uzbrojonych po zbęby żołnierzy, w których tak lubuje się minister. Zgodnie z planem MON do 2019 roku na uzbrojenie WOT zostanie przeznaczone 3,5 mld zł. Trudno oczekiwać, by za te pieniądze kupić coś więcej, niż tylko podstawowe wyposażenie dla ponad 50 tys. żołnierzy (tyle mają docelowo liczyć WOT).
Pomnik Macierewicza

Ale minister powiedział coś jeszcze: "Wojska Obrony Terytorialnej są formacją, która jest głównym gwarantem funkcjonowania i skuteczności działania najważniejszej siły Wojska Polskiego, jakim są i pozostaną zawsze jednostki wojsk operacyjnych".

To już wprost dyskredytowanie żołnierzy, którzy od lat budują polską armię. Antoni Macierewicz nie ukrawa nawet, że stworzona przez niego formacja ma się stać podstawą armii. WOT nie są obciążone historycznie, poza tym członkowie formacji często wywodzą się ze środowisk wspierających Prawo i Sprawiedliwość. Macierewicz już na zawsze zapisze się w historii jako ich twórca. Im silniejsze je zbuduje do końca kadencji, tym większa szansa, że przetrwają i będą jego pomnikiem.

...

E tam. Wie co mowi. Juz tak dobrze zmienil wojska regularne ze OT jest najsilniejsza obecnie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:09, 22 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Siemoniak: Obrona terytorialna to wielkie show i propaganda
Siemoniak: Obrona terytorialna to wielkie show i propaganda

Dzisiaj, 22 maja (19:21)

​Mamy do czynienia z wielkim show, wielką propagandą, którą nazywa się obroną terytorialną, a nie są realizowane projekty rzeczywiście wzmacniające obronność we wschodniej części kraju - uważa wiceszef PO i były minister obrony Tomasz Siemoniak.
Uroczystość składania przysięgi przez pierwszych żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej w Rzeszowie
/Darek Delmanowicz /PAP


Na konferencji prasowej w Białymstoku mówił, iż pod koniec 2015 roku w czasie gdy był szefem MON zapadła decyzja, by na bazie 18. pułku rozpoznawczego stacjonującego w Białymstoku, powstało dowództwo brygady rozpoznawczej.

Jako zawodowej, operacyjnej jednostki, bardzo potrzebnej w tej części kraju. Tym bardziej ze zdumieniem dowiaduję się, że te koncepcje nie są realizowane, a mamy do czynienia z takim wielkim show, wielką propagandą, która nazywa się obroną terytorialną Antoniego Macierewicza - mówił Siemoniak.

Według niego, "tworzy się złudzenie, że powstaje jakiś nowy rodzaj wojska rzekomo nowoczesnego". A tymczasem mamy do czynienia z takim przedsięwzięciem, które gromadzi ludzi - pewnie intencje tych ludzi są pozytywne - którzy po 16-dniowym szkoleniu mają stać się żołnierzami - powiedział.

W minioną niedzielę w Białymstoku, Lublinie i Rzeszowie odbyły się przysięgi, w sumie ok. 400 ochotników Wojsk Obrony Terytorialnej, które to wojska zostały powołane z początkiem roku.

Trzy pierwsze brygady OT sformowano w woj. podlaskim, lubelskim i podkarpackim, a trzy kolejne - dwie w woj. mazowieckim i jedna w warmińsko-mazurskim, są obecnie formowane.

W roku 2018 rozpocznie się formowanie siedmiu brygad w centralnej części Polski, a od roku 2019 czterech brygad na zachodzie kraju. W kraju za kilka lat ma funkcjonować 17 brygad OT - po jednej w każdym województwie, a w woj. mazowieckim - dwie. Docelowo WOT mają liczyć 53 tys. żołnierzy.

Dzieje się to kosztem armii zawodowej (...), kosztem przenoszenia fachowców z innych jednostek. Te nasze najlepsze jednostki operacyjne w całej Polsce są dziesiątkowane na rzecz tworzenia tej fikcji - powiedział w Białymstoku b. szef MON. Podał kwotę 3 mld zł z przeznaczenie na obronę terytorialną, które to pieniądze - jak to ujął - "nie trafią na modernizację armii zawodowej".

Mamy do czynienia z czymś, co de facto obniża bezpieczeństwo Polski, zupełnie rozmija się tutaj rzeczywistość ze słowami - dodał Siemoniak. Zapowiedział, że jeśli Platforma Obywatelska wygra kolejne wybory parlamentarne, zamknie projekt WOT w obecnej formie.

Polsce wschodniej potrzeba armii zawodowej. W takim kierunku szliśmy - mówił Siemoniak. Lider PO w Podlaskiem Robert Tyszkiewicz dodał, że dwa miesiące temu wystosował do MON zapytania o przyszłość jednostki w Białymstoku, na które dotąd nie dostał odpowiedzi.

..

Fikcje organizacyjne to najgorsze stadium upadku wojska. Przeciez na wojnie toto sie rozleci natychmiast.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:34, 23 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Sejm zajmie się jutro wnioskiem o wotum nieufności dla Macierewicza
Sejm zajmie się jutro wnioskiem o wotum nieufności dla Macierewicza

Dzisiaj, 23 maja (17:01)

Sejm zajmie się w środę wnioskiem o wotum nieufności dla ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Złożyła go Platforma Obywatelska.
Antoni Macierewicz, szef MON
/PAP/Radek Pietruszka /PAP


Sejm rozpatrzy wniosek pomiędzy god. 12 a 14.30. Planowane są pięciominutowe oświadczenia w imieniu klubów i kół.

Platforma złożyła wniosek o wotum nieufności wobec szefa MON 21 kwietnia. Według PO Polacy oczekują odwołania Macierewicza, aby wyjaśnić skandale w MON. Platforma wnioskowała już raz o odwołanie Macierewicza - w lipcu 2016 roku.

Wniosek o wyrażenie wotum nieufności wobec ministra może być zgłoszony przez co najmniej 69 posłów. Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów - czyli musi za tym opowiedzieć się minimum 231 posłów.

Wniosek ws. wyrażenia ministrowi wotum nieufności może być poddany pod głosowanie nie wcześniej niż po upływie 7 dni od dnia jego zgłoszenia.

...

Test. Ilu jest uczciwych w PiSie? Wszyscy wiemy ze Macia odwolac trzeba bo niedlugo rozwiaze wszystkie problemy wojska poprzez rozwiazanie wojska...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:32, 24 Maj 2017    Temat postu:

ntoni macierewicz
oprac. Anna Kozińska
,51 min. temu
Sejm zajmie się wnioskiem PO o odwołanie Antoniego Macierewicza
"Przykład skrajnej niekompetencji" - tak przedstawiciele Platformy Obywatelskiej uzasadniają swój wniosek o odwołanie ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Już w środę posłowie zdecydują o tym, czy szef MON pozostanie na stanowisku.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


Antoni Macierewicz (East News, Fot: Stanislaw Kowalczuk/East News)

Posłowie PO zarzucają Macierewiczowi, że jego decyzje "szkodzą Wojsku Polskiemu, osłabiają pozycję naszego kraju w Sojuszu Północnoatlantyckim". Co więcej, krytykują prowadzoną przez niego politykę kadrową w resorcie. Ich zdaniem szef MON "pozbawia armie doświadczonych dowódców i wprowadza chaos", wprowadza "niepewność w szeregach żołnierzy", forsuje "szkodliwą koncepcję Wojsk Obrony Terytorialnej", a także wprowadza niekompetentne osoby do instytucji związanych z obronnością i przemysłem zbrojeniowych.

Jako przykłady nieprawidłowych działań Macierewicz posłowie PO podali nieprzeprowadzony przetarg na śmigłowce wielozadaniowe i wypowiedź ówczesnego przewodniczącego podkomisji smoleńskiej Wacława Berczyńskiego o "wykończeniu caracali".

Do wniosku odniósł się też sam Macierewicz. Opinie polityków PO nazwał "wydumanymi, nieprawdziwymi tezami", z którymi nie ma sensu polemizować. Co na to premier? Jak zapewniła Beata Szydło, nie rozważa dymisji szefa MON.

Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów. Musi za nim opowiedzieć się zatem minimum 231 posłów. Głosowanie poprzedza debata.
To nie pierwszy raz

PO złożyła wniosek o wotum nieufności wobec szefa MON 21 kwietnia.Przypomnijmy, że już wcześniej Platforma występowała o odwołanie Macierewicza. Było to w lipcu 2016 r., przed szczytem NATO w Warszawie.

Wniosek o wotum nieufności został jednak odrzucony przez Sejm.
Komisja przed posiedzeniem Sejmu

W środę zebrała się też Komisja Obrony Narodowej. Celem spotkania jest zaopiniowanie poselskiego wniosku o wyrażenie wotum nieufności wobec Macierewicza. Głos zabrał m.in. Tomasz Siemoniak, poseł PO i były minister obrony narodowej.

- Mówienie, że Nowaczek, Berczyński, Misiewicz siedzieli w dokumentach dla histroii jest niepoważne - stwierdził. Podkreślił też, że to nie Platforma Obywatelska sprowadziła Berczyńskeigo do Polski, nie ona przekazała mu funkcje i nie ona dała mu dostęp do ważnych dokumentów. - Macierewicz odpowiada za wszystko, co zrobił i powiedział Berczyński - dodał Siemoniak.

Macierewicza nie było na posiedzeniu komisji, ponieważ był wówczas z weteranami. Szef MON ma być jednak obecny na debacie poprzedzającej głosowanie.


Tadeusz Dziuba z Prawa i Sprawiedliwości chiał, by głosowanie odbyło się bez wcześniejszej dyskusji. - Do tej pory niczego się nie dowiedzieliśmy - tłumaczył.

Źródło: PAP

...

Nie wypowiadam sie o Caracalach ale ze musi odejsc to oczywiste.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:30, 24 Maj 2017    Temat postu:

"PiS rękoma Macierewicza zniszczył armię". Debata o przyszłości szefa MON

Dzisiaj, 24 maja (10:25)

PiS rękoma ministra obrony w kilkanaście miesięcy zniszczył polską armię - grzmiała opozycja na posiedzeniu sejmowej komisji obrony podczas debaty nad wnioskiem Platformy Obywatelskiej o wotum nieufności dla Antoniego Macierewicza. To haniebny atak na dobrego ministra - odpowiadali posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Ostatecznie komisja negatywnie zaopiniowała wniosek. Jeszcze dzisiaj debatować ma nad nim Sejm.
Szef MON Antoni Macierewicz
/Paweł Supernak /PAP


Nasz poprzedni wniosek Sejm rozpatrywał w lipcu ubiegłego roku. Ile złego nie wydarzyłoby się w siłach zbrojnych, w pozycji międzynarodowej Polski, gdyby wtedy wysoka izba przychyliła się do tego wniosku - mówił w czasie debaty wiceszef Platformy, były minister obrony Tomasz Siemoniak.

We wniosku o wotum nieufności PO zarzuciła Macierewiczowi "niszczenie potencjału osobowego Wojska Polskiego", a przypomniała w tym kontekście odejścia z armii m.in. szefa Sztabu Generalnego, dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych i szefa Inspektoratu Uzbrojenia.
Antoni Macierewicz o wotum nieufności wobec niego: Wydumane tezy

Inne zarzuty dotyczyły budowy obrony terytorialnej kosztem wojsk operacyjnych, zatrudniania w kierownictwie MON niekompetentnych pracowników, zaniedbań w modernizacji technicznej armii - m.in. przez brak wyboru śmigłowców i wielokrotnie przesuwanie deklarowanego terminu ich zakupu, a także sposobu wyboru samolotów do transportu osób na najwyższych stanowiskach w państwie.

Również w czasie dzisiejszej debaty na posiedzeniu sejmowej komisji Tomasz Siemoniak mówił m.in. o fali odejść z polskiej armii doświadczonych dowódców, sprawie Bartłomieja Misiewicza, zamieszaniu ze śmigłowcami dla armii i niejasnej w tym roli byłego już szefa podkomisji smoleńskiej Wacława Berczyńskiego, który stwierdził w jednym z wywiadów, że to on "wykończył caracale", a także o zakupie samolotów dla rządu bez przetargu.

Wniosek zawiera bardzo precyzyjny opis stanu choroby, która toczy Ministerstwo Obrony Narodowej; różne dziwactwa i szaleństwa - mówił Siemoniak.

W obronie szefa MON wystąpił w czasie debaty wiceminister obrony Michał Dworczyk, który przekonywał, że zarzuty opozycji oparte są na półprawdach i manipulacji.

Używał również innego typu argumentów: Minister Macierewicz jest człowiekiem, który jest wzorem służby dla Polski, dla mojego pokolenia.

Dworczyk powtórzył, że obecne kierownictwo MON nie dokonywało w armii czystek, a z wojska odeszli dowódcy, których koncepcje zostały krytycznie ocenione i będą zmieniane, lub ci, którzy robili karierę jeszcze w czasach PRL. Zapewnił, że samoloty dla VIP-ów zostały wybrane zgodnie z prawem o zamówieniach publicznych. A powołując się na dane Wojskowego Biura Badań Socjologicznych, przekonywał, że od jesieni 2015 roku, kiedy to Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę, nastroje w wojsku poprawiły się "skokowo".

Na uwagę o tym, że Antoni Macierewicz nie zjawił się na poświęconej mu debacie, wiceszef MON odpowiedział, że powodem było spotkanie ministra z weteranami i że Macierewicz przyjdzie na debatę w Sejmie.

Ostatecznie komisja obrony negatywnie zaopiniowała wniosek o wotum nieufności wobec Antoniego Macierewicza: za rekomendacją głosowało 14 posłów, 17 było przeciw, a jeden z członków komisji wstrzymał się od głosu.


(e)
Krzysztof Zasada
RMF FM/PAP

...

Oczywiscie Macio to szkodnik co nie znaczy ze PO byla dobra. Ale dzis to on jest problemem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:01, 24 Maj 2017    Temat postu:

osłowie zdecydowali. Antoni Macierewicz pozostaje na stanowisku
Za nami głosowanie w Sejmie nad wnioskiem Platformy Obywatelskiej o wotum nieufności wobec ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Argumenty PO nie były na tyle mocne, by przekonać większość posłów do odwołania szefa MON. Za usunięciem Macierewicza ze stanowiska zagłosowało 190 osób, przeciw było 238 osób. Wstrzymało się 14 posłów.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


(East News)

Liczba głosów przeciwko odwołaniu Macierewicza wystarczyła, by szef MON utrzymał swoje stanowisko.

Przypomnijmy, że Sejm wyraża wotum nieufności większością głosów ustawowej liczby posłów. Musi za nim opowiedzieć się zatem minimum 231 posłów.

Głosowanie poprzedzała debata. Jako pierwszy głos zabrał Tomasz Siemoniak. - Jest cała seria wypowiedzi Macierewicza na temat śmigłowców (...) fantazji, które bardzo szybko okazały sie kompletnymi bzdurami - mówił.

W środę rano zebrała się też Komisja Obrony Narodowej. Negatywnie zaopiniowała wniosek o wotum nieufności wobec Macierewicza. Za rekomendacją głosowało 14 posłów, przeciw było 17, jedna osoba się wstrzymała.
Uzasadnienie wniosku

Posłowie PO zarzucają Macierewiczowi, że jego decyzje "szkodzą Wojsku Polskiemu, osłabiają pozycję naszego kraju w Sojuszu Północnoatlantyckim". Co więcej, krytykują prowadzoną przez niego politykę kadrową w resorcie. Ich zdaniem szef MON "pozbawia armie doświadczonych dowódców i wprowadza chaos", wprowadza "niepewność w szeregach żołnierzy", forsuje "szkodliwą koncepcję Wojsk Obrony Terytorialnej", a także wprowadza niekompetentne osoby do instytucji związanych z obronnością i przemysłem zbrojeniowych.

Jako przykłady nieprawidłowych działań Macierewicz posłowie PO podali nieprzeprowadzony przetarg na śmigłowce wielozadaniowe i wypowiedź ówczesnego przewodniczącego podkomisji smoleńskiej Wacława Berczyńskiego o "wykończeniu caracali".

Przypomnijmy, że już wcześniej Platforma występowała o odwołanie Macierewicza. Było to w lipcu 2016 r., przed szczytem NATO w Warszawie.

Źródło: PAP/TVN24

...

P oslowie PiSu wzieli zbrodnie zniszczenia wojska na swoje sumienia. Widzimy jakie to szambo. Tylko osobiste kariery DOSLOWNIE ZERO MYSLENIA O JAKIMS DOBRU KRAJU! To nie zaskoczenie. Wiekszosc ludzi to bydleta socjologiczne. Reaguja na bodzce zewnetrzne. Korzysc , brak korzysci, strata. I robia to co korzystne ALE DLA SIEBIE I NATYCHMIAST! Jak zwierzeta. Prawdziwy czlowiek godny tego miana mysli perspektywicznie CO JEST PO PROSTU DOBRE! I to sa święci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:42, 25 Maj 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Macierewicz: Myślałem, że więcej posłów zagłosuje za odwołaniem mnie
Macierewicz: Myślałem, że więcej posłów zagłosuje za odwołaniem mnie

Wczoraj, 24 maja (22:32)

Myślałem, że większa liczba posłów zagłosuje za odwołaniem mnie - powiedział w środę w TV Republika szef MON Antoni Macierewicz. Jak dodał, spodziewał się, że "nawała propagandowa" skierowana przeciw MON będzie skuteczniejsza.
Antoni Macierewicz
/Bartłomiej Zborowski /PAP


Myślałem, że większa liczba posłów zagłosuje za odwołaniem mnie, bo ta nawała propagandowa skierowana przeciw MON i programowi, który realizujemy, a także mnie osobiście w ciągu ostatnich miesięcy, była niezwykła i skoncentrowano do czasu ataku na ministra Błaszczaka wszystkie medialne siły antypolskie. Myślałem, że skuteczność tego działania będzie większa. Okazała się jednak niewidoczna - powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.

Szef MON poruszył także kwestię czwartkowego szczytu NATO, gdzie - w jego opinii - zostaną poruszone "dwie kwestie kluczowe". Pierwszą jest finansowanie wysiłku zbrojnego przez kraje Sojuszu, ale my jesteśmy w dobrej sytuacji, bo wydajemy ustalone 2 proc. PKB i mamy zarysowany plan finansowania polskiego przemysłu zbrojnego, polskiej armii i strategii na wiele lat. Inne kraje nie są gotowe do tak dużego wysiłku, który my podejmujemy. Donald Trump podkreśla, że to musi być zrównoważone, my realizujemy plan jako jeden z pięciu krajów całego NATO. Druga kwestia jest bardzo prosta, ale jednocześnie bardzo istotna. Chodzi o zaangażowanie państw europejskich w kwestie związane z walką z terroryzmem. Problem robi się coraz poważniejszy i trzeba go powstrzymać - mówił minister obrony.

Pytany, jak Polska postrzegana jest przez europejskich ministrów wskazał, że "olbrzymie wrażenie robi podjęty przez nas wysiłek reformy polskiej armii oraz próba zwiększenia liczebności, budowa Wojsk Obrony Terytorialnej i oczywiście kwestia wydawania pieniędzy na modernizację armii". Nigdy wszystkie środki przeznaczone na polską armię nie zostały na nią wydane. Nasz rząd te wydatki realizuje, a to zdarza się bardzo rzadko i w wielu krajach są z tym kłopoty. W Polsce udało się po raz pierwszy od 10 lat wydać wszystko to, co było w planach - podkreślił Macierewicz.

...

Psychopata pyszni sie zwyciestwem. Ja tam sie nie spodziewalem. Jaki Sejm taki rzad i tacy ministrowie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:16, 25 Maj 2017    Temat postu:

der kwaśniewski
+2
Tomek Orszulak
,41 min. temu
Aleksander Kwaśniewski w "Dzień Dobry WP": obawiam się skutków wypowiedzi premier Szydło, zacznie się strach
"Dokąd zmierzasz Europo? Powstań z kolan i obudź się z letargu, bo w przeciwnym razie codziennie będziesz opłakiwała swoje dzieci" - mówiła premier w Sejmie. Aleksander Kwaśniewski uważa jej słowa za "niesmaczne" i "tragiczne". - Beata Szydło wystąpiła jak "polska wersje Le Pen" - skomentował jej słowa w Telewizji WP były prezydent.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


- To jest niesmacznie, żeby używać argumentów o zamachu, w sejmowej debacie dotyczącej ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza. Wypowiedź Szydło zmniejsza nasze bezpieczeństwo i prestiż. Premier wystapiła jak "polska wersje Le Pen", to jest tragiczne - wyjaśnił Kwaśniewski.


Dodał, że "słowa o wstawaniu z kolan nic tutaj nie pomogą". - Zjawisko terroryzmu jest stare, teraz przybrało na sile, ale wymaga współpracy europejskiej. Musimy działać chroniąc granice zewnętrzne, ale także asymilując imigrantów - wyjaśnił.
Kwaśniewski wylicza: 3 tys. gmin, 10 tys. parafii i moralny obowiązek

- To, co wydarzyło się w Manchesterze, to jest zamach rodem z Bliskiego Wschodu, a dokładnie pogranicza palestyńsko-izraelskiego. Kobieta z ładunkiem wybuchowym wsiada do autobusu i się detonuje. Jeżeli są osoby, które działają poza instynktem samozachowawczym, to strasznie trudno z tym walczyć - zauważył.


Gość "Dzień Dobry WP" dodał, że "nikt na świecie nie jest w stanie w 100 procentach zapewnić bezpieczeństwa obywatelom, nawet Korea Północna, czy Białoruś".

- W tej chwili nie ma problemu imigrantów ekonomicznych w Polsce, mamy problem z przyjęciem części uchodźców. Nie chodzi o przywożenie siłą, ani transportowanie "bydlęcymi wagonami". To jest tylko kwestia humanitarnej pomocy dla 7 tys. osób - dodał.

- W Polsce mamy ponad 3 tys. gmin, 10 tys. parafii i obowiązek moralny wobec tego, czego doświadczaliśmy emigrując do innych krajów - powiedział.

...

Rzeczywiscie tu o wojsku a ta belkocze cos, ma jakies wizje Europy... Zaraz zacznie chodzic po scianie... KOGO WY WYBIERACIE! SZOK!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:37, 12 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Katastrofa w Smoleńsku
Macierewicz: Wystąpię z doniesieniem ws. Jerzego Millera
Macierewicz: Wystąpię z doniesieniem ws. Jerzego Millera

Wczoraj, 11 czerwca (21:37)

Wystąpię z doniesieniem ws. byłego szefa MSWiA Jerzego Millera, "który jest winien niedopełnienia obowiązków, a być może także działania na szkodę śledztwa" ws. katastrofy smoleńskiej - poinformował w niedzielę minister obrony narodowej Antoni Macierewicz.
Antoni Macierewicz
/Maciej Kulczyński /PAP


Macierewicz, który był gościem TVP Info, powiedział, że "przez lata ukrywano rzeczywiste dane" dotyczące śledztwa ws. katastrofy smoleńskiej.

W związku z tym wystąpię także z doniesieniem o przestępstwie, na pewno wobec pana Jerzego Millera, który jest winien na pewno niedopełnienia obowiązków, a być może także działania na szkodę śledztwa, mając informacje np. o awarii silnika, awarii generatorów, innych awarii, które doprowadziły do upadku samolotu, a ukrywając te najistotniejsze dane przed opinią publiczną i przed premierem rządu, bo rozumiem, że Donaldowi Tuskowi też tego nie powiedział - mówił szef MON.

Jerzy Miller był przewodniczącego Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej.

Macierewicz podsumował dotychczasowe działania podkomisji smoleńskiej. Szef MON powiedział, że 10 kwietnia podkomisja przedstawiła podstawowe wyniki, które "zawierają te same dane, jakie niedawno Rosjanie przyznali, że rzeczywiście miały miejsce", wymieniając awarię silnika, wysokościomierzy, generatora i "zamrożenie" dostawy energii 15 metrów nad ziemią.

To są podstawowe (dane), wskazujące na przebieg wydarzeń, który mógł mieć związek z eksplozją jako przyczyną tej tragedii - mówił Macierewicz.

Jednocześnie podkreślił, że są to hipotezy sformułowane przez podkomisję, która chce, by zostały one przedyskutowane w szerszym kręgu naukowców jeszcze pod koniec czerwca.

W tej sprawie zwróciłem się do rektora Wojskowej Akademii Technicznej, on wyraził zgodę na takie seminarium. Wszyscy naukowcy, którzy w tej sprawie mają coś rzeczywiście do powiedzenia - mówię o naukowcach, a nie hochsztaplerach - będą zaproszeni na taką dyskusję - powiedział.

Pytany o to, czy nie wyklucza udziału w spotkaniu posłów PO biorących udział w pracach zespołu parlamentarnego ws. katastrofy smoleńskiej, Macierewicz odpowiedział: Nic o tym nie wiedziałem, żeby byli tam jacyś eksperci zajmujący się merytorycznie tą problematyką.

Dodał, że jeżeli są tam osoby, które merytorycznie zajmują się sprawą katastrofy, "to oczywiście będą mile widziani, bo to będzie seminarium naukowe, w którym każdy będzie miał prawo przedstawić swoje racje i skrytykować cudze racje".

Ta sprawa musi być rozstrzygnięta na gruncie naukowym, bo to jest właściwy grunt do rozstrzygnięcia tego dramatu - podkreślił szef MON.

...

Macierewicz doniesie... Kazda miesiecznica to eksplozja agresji. Tvp podkreca przezes ,,modli sie" wskazujac ,,winnych" i najlepiej a po kazdej miesiecznicy ,,winnego" zamykali... System sowiecki. Tak tam tez dzialal mechanizm zbrodni. Stali ,,odkrywal" wrogow i po przemowieniu wszystko ruszalo propaganda aresztowania tortury...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:19, 12 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Katastrofa w Smoleńsku
Jest zawiadomienie MON-u ws. naruszenia prawa przez "komisję Millera"
Jest zawiadomienie MON-u ws. naruszenia prawa przez "komisję Millera"

Dzisiaj, 12 czerwca (12:22)

Z powodu wątpliwości dotyczących rzetelności końcowego raportu "komisji Millera", która badała katastrofę smoleńską, ministerstwo obrony narodowej skierowało sprawę do prokuratury. Według resortu zasadne są "podejrzenia o zaniechania i zaniedbania, jakich mogli dopuścić się członkowie polskiej komisji".
Wrak tupolewa
/pm /Archiwum RMF FM


"W związku z informacjami posiadanymi przez Podkomisję do Spraw Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego oraz opublikowanym przez agencję prasową Ria Nowosti wywiadem przeprowadzonym z Aleksiejem Morozowem z Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK), w którym przedstawiony został m.in. przebieg katastrofy samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem z dnia 10 kwietnia 2010 r., powstała uzasadniona wątpliwość co do rzetelności i prawdziwości raportu końcowego Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego działającej pod przewodnictwem Edmunda Klicha, a następnie Jerzego Millera" - informuje MON.
MAK: Na pokładzie polskiego Tu-154 nie znaleziono śladów eksplozji

"Ustalenia poczynione przez Przewodniczącego Komisji Technicznej MAK w zakresie przebiegu zdarzeń w czasie lotu samolotu TU-154M w dniu 10 kwietnia 2010 r., przeprowadzone w tym zakresie dowody i ekspertyzy, były znane członkom KBWLLP podczas sporządzania raportu końcowego, a mimo to zarówno opis stanu faktycznego, jak i wnioski wyrażone w raporcie końcowym w znaczący sposób odbiegają od ustaleń MAK" - podkreślono w komunikacie.

"W tym stanie rzeczy mogło dojść do popełnienia przestępstwa przeciw działalności instytucji państwowych, wymiarowi sprawiedliwości lub przeciwko wiarygodności dokumentów. Z powyższych względów MON kieruje sprawę do wyjaśnienia przez prokuraturę" - poinformował resort.

W niedzielę szef MON Antoni Macierewicz zapowiedział wystąpienie w sprawie byłego szefa MSWiA Jerzego Millera, który kierował komisją badającą katastrofę, uznając, że dopuścił się on "niedopełnienia obowiązków, a być może także działania na szkodę śledztwa". W wypowiedzi dla TVP Info Macierewicz ocenił, że "przez lata ukrywano rzeczywiste dane", np. o awariach silnika i generatorów.

Według szefa MON ustalenia podkomisji smoleńskiej "zawierają te same dane, jakie niedawno Rosjanie przyznali, że rzeczywiście miały miejsce", a przebieg zdarzeń "mógł mieć związek z eksplozją jako przyczyną tej tragedii".

....

Prezes ,,wymodlił"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:46, 04 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
MON: Pozbawienie stopni Jaruzelskiego i Kiszczaka możliwe jeszcze w tym roku
MON: Pozbawienie stopni Jaruzelskiego i Kiszczaka możliwe jeszcze w tym roku

Wczoraj, 3 lipca (22:36)

Ustawa, która ma stworzyć możliwości prawne pozbawienia stopni wojskowych m.in. Wojciecha Jaruzelskiego oraz Czesława Kiszczaka, powinna wejść w życie jeszcze w tym roku – poinformował minister obrony narodowej, Antoni Macierewicz. Jak podkreślił, „ci ludzie powinni odejść z historii polskiej armii już dawno temu”.
Jaruzelski i Kiszczak na zdj. z 2007 roku
/PAP/Tomasz Gzell /PAP


Jest niesłychanie istotne przywrócenie armii prawdziwej historii walki o niepodległość, historii Armii Krajowej, historii Żołnierzy Niezłomnych. To linia, która ma kształtować świadomość polskiej armii i polską świadomość narodową, bo ona oddaje dążenie do niepodległości, które tak wspaniale się materializuje, teraz m.in. poprzez wizytę pana prezydenta USA Donalda Trumpa - powiedział Macierewicz pytany przez PAP o prace nad projektem. Ta ustawa powinna wejść w życie jeszcze w 2017 r., a rychło później powinny w Polsce znaleźć się rakiety Patriot - dodał szef MON.

Projekt noweli ustawy o powszechnym obowiązku obrony trafił w grudniu do uzgodnień wewnątrzresortowych. W poniedziałek Telewizja Republika podała, że jest w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów.

W informacji na stronie BIP Kancelarii Prezesa Rady Ministrów podano, że w projekcie przewiduje się możliwość pozbawiania stopnia oficerskiego lub podoficerskiego - również pośmiertnie - osoby, która z racji ukończonego wieku lub stanu zdrowia nie podlega obowiązkowi służby wojskowej, oraz żołnierzy rezerwy, którzy byli członkami Wojskowej Rady Ocalenia Narodowego albo pełnili służbę w organach bezpieczeństwa państwa, o których mowa w art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz w treści tych dokumentów.

W myśl projektu decyzję o pozbawieniu stopnia oficerskiego i podoficerskiego podejmowałby Prezydent RP w odniesieniu do generałów i admirałów lub Minister Obrony Narodowej w odniesieniu do pozostałych oficerów oraz podoficerów. W projekcie założono powiązanie możliwości pozbawienia stopnia oficerskiego lub podoficerskiego z informacjami o przebiegu służby dotyczącymi poszczególnych osób uzyskiwanymi z Instytutu Pamięci Narodowej - Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

"Projektowana ustawa ma na celu stworzenie możliwości prawnych pozbawienia stopnia oficerskiego i podoficerskiego m.in. Wojciecha Jaruzelskiego oraz Czesława Kiszczaka" - wskazano na stronie, w rubryce dotyczącej przyczyn wprowadzanych zmian. Jak zaznaczono, "wspomniane osoby pełniły służbę wojskową na rzecz totalitarnego państwa".

...

A to im dowala. Ci dwaj tego nie przezyja.
Bohaterski kaczyzm walczy z komuna po jej smierci. Przypomne ze jak byl czas rozliczen w 1991 KACZYZM GLOSOWAL PRZECIW ROZLICZENIU KOMUNY ZA KONTYNUACJA PRL! Bo to postkomunisci co widac po metodach. Komuna to ich system.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:20, 07 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Katastrofa w Smoleńsku
Szef MON: Podczas rozmów z Donaldem Trumpem sprawa smoleńska została przeze mnie podniesiona
Szef MON: Podczas rozmów z Donaldem Trumpem sprawa smoleńska została przeze mnie podniesiona

Dzisiaj, 7 lipca (10:49)

Minister obrony narodowej Antoni Macierewicz powiedział w = TVP1, że podczas rozmów z prezydentem USA Donaldem Trumpem poruszył kwestię katastrofy smoleńskiej. Nie chciał mówić, czego konkretnie dotyczyła rozmowa.
Antoni Macierewicz
/Rafał Guz /PAP


Macierewicz pytany o obecność wątku smoleńskiego podczas rozmów z prezydentem Trumpem, powiedział, że rozmowy głównie były poświęcone bezpieczeństwu oraz kwestiom gospodarczym. Ale oczywiście w kwestiach bezpieczeństwa sprawa smoleńska została przeze mnie podniesiona - zaznaczył.

Dopytywany, czy chodziło o sprawę śledztwa w tej sprawie, czy np. wraku samolotu odparł, że chodziło o te wszystkie rzeczy. Ale pozostawię tę kwestię dalej zamkniętą, nie widzę powodu, żebyśmy mieli to dalej rozważać - ocenił.

Było to podniesione, będą na ten temat jeszcze rozmowy i to wszystko - stwierdził.

Wczoraj w rozmowie z PAP szef MON również mówił, że w rozmowie z Trumpem poruszył kwestię katastrofy smoleńskiej i "wsparcia rządu Stanów Zjednoczonych dla Polski w tej kwestii". Wyraził nadzieję, że temat będzie kontynuowany w dalszych rozmowach.

...

Alez oczywiscie Macio wiemy jaka z ciebie kanalia. Nigdy nie zmarnujesz okazji aby Polsce zaszkodzic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 13:16, 26 Lip 2017    Temat postu:

CBA w resorcie obrony. MON: Udostępniliśmy dokumenty przetargu na GPS dla wojska

Wczoraj, 25 lipca (22:5Cool
Aktualizacja: Dzisiaj, 26 lipca (01:13)

Inspektorat Uzbrojenia MON w ramach kontroli udostępnił inspektorom Centralnego Biura Antykorupcyjnego dokumenty przetargowe dot. zakończonego w połowie lipca przetargu na dostawy odbiornika GPS dla wojska - taką informację przekazała Polskiej Agencji Prasowej we wtorek późnym wieczorem rzeczniczka prasowa MON mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz. Jak podkreśliła: "CBA nie postawiło nikomu w tej sprawie zarzutów ani nikogo nie zatrzymało".
Siedziba Ministerstwa Obrony Narodowej w Warszawie
/Jakub Kamiński /PAP


O tym, że funkcjonariusze CBA weszli we wtorek do Ministerstwa Obrony Narodowej, poinformował tygodnik "Do Rzeczy".

Piotr Kaczorek z wydziału komunikacji społecznej CBA, zapytany przez Polską Agencję Prasową o te doniesienia, odparł lakonicznym: Nie potwierdzam, nie zaprzeczam.

"Do Rzeczy" podało, powołując się na swoich informatorów, że przeszukania pomieszczeń i zabezpieczanie dokumentów w pomieszczeniach Inspektoratu Uzbrojenia MON trwały kilka godzin.
Rzeczniczka MON-u: Przeszukań nie było

Doniesieniom tym zaprzeczyła późnym wieczorem rzeczniczka prasowa MON: jak podkreśliła, podczas kontroli nie przeprowadzono przeszukań w pomieszczeniach Inspektoratu. Wszelkie informacje na ten temat są nieprawdziwe - powiedziała.

Mjr Pęzioł-Wójtowicz zaznaczyła także, że kontrolowane przez CBA postępowanie było prowadzone w trybie konkurencyjnym zgodnie z prawem zamówień publicznych.

Przetarg wygrała firma Hertz System LTD, ale do chwili obecnej Inspektorat Uzbrojenia nie podpisał żadnych umów w tej sprawie - podkreśliła.
Co napisało "Do Rzeczy"

Wcześniej tygodnik "Do Rzeczy" informował, że w sprawie chodzi o ogłoszony w maju 2016 roku i rozstrzygnięty przed kilkoma dniami przetarg na dostawy dla wojska 1224 kompletów "wojskowego odbiornika GPS z modułem SAASM+".

Jak podał tygodnik, wartość zamówienia przekraczała 42 mln złotych.

Według relacji "Do Rzeczy", przetarg wygrał przedsiębiorca, który wcześniej brał udział w ustawianych przetargach na dostawy dla wojska.
Rzecznik ministra koordynatora specsłużb: Komentarz w środę

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn, zapytany o całą sprawę przez Polską Agencję Prasową, poinformował, że do publikacji tygodnika odniesie się w środę.

...

No cus takiego corrupsia u Macia?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:11, 26 Lip 2017    Temat postu:

24
Fakty
Polska
CBA w inspektoracie uzbrojenia MON. Chodzi o wątpliwości wokół przetargu
CBA w inspektoracie uzbrojenia MON. Chodzi o wątpliwości wokół przetargu

Dzisiaj, 26 lipca (09:07)

​Centralne Biuro Antykorupcyjne w inspektoracie uzbrojenia Ministerstwa Obrony Narodowej. Wczoraj agencji CBA pracowali tam kilka godzin. Chodzi o rozstrzygnięty już przetarg na urządzenia GPS dla wojska - przetarg wart ponad 40 milionów złotych.
Zdj. ilustracyjne
/cba.gov.pl /CBA


Na razie zabezpieczono dokumenty dotyczące budzącego wątpliwości przetargu. Do tej pory nie przesłuchano pracowników oraz nie przeszukano pomieszczeń inspektoratu. Nikt nie został zatrzymany.

W tej sprawie informuje jednak tylko MON, bo CBA milczy.

Wiadomo, że choć przetarg został rozstrzygnięty, to nie podpisano jeszcze umowy. Chodzi o ponad 1200 urządzeń GPS, które miały trafić do żołnierzy. Resort obrony twierdzi, że przetarg został przeprowadzony zgodnie z prawem.

Wątpliwości budzi jednak firma Hertz Systems, która wygrała przetarg. Jak wynika z archiwalnych komunikatów CBA, 7 lat temu była poważnie zamieszana w dużą aferę korupcyjną. Chodziło o ustawianie przetargów w wojsku.

(az)
Paweł Balinowski

...

Cusz...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:57, 03 Sie 2017    Temat postu:

Konflikt między Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem? BBN wydało komunikat

Dzisiaj, 3 sierpnia (16:21)
Aktualizacja: 40 minut temu

​Prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego wydało właśnie komunikat potwierdzający doniesienia o wstrzymaniu dostępu do informacji niejawnych przez podległą Ministerstwu Obrony Narodowej Służbę Kontrwywiadu. Poinformowano też, że Andrzej Duda nie otrzymał od szefa MON wyjaśnień w sprawie nieformalnych zarzutów, jakie Antoni Macierewicz formułował pod adresem gen. Jarosława Kraszewskiego, który w BBN jest dyrektorem Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi. W związku z tym o sprawie poinformowani zostali premier oraz koordynator ds. służb specjalnych.
Prezydent Andrzej Duda i minister obrony narodowej Antoni Macierewicz
/Jakub Kamiński /PAP

Od 24 czerwca, kiedy SKW wszczęła w sprawie gen. Kraszewskiego tzw. postępowanie sprawdzające, Kraszewski nie może w pełni wykonywać swoich obowiązków, polegających na nadzorze nad siłami zbrojnymi. BBN informuje też, że Antoni Macierewicz od dłuższego czasu formułuje wobec generała nieformalne zarzuty, podważające jego wiarygodność.

Komunikat głosi również, że Andrzej Duda pół roku temu formalnie prosił szefa MON o wyjaśnienia i do tej pory ich nie otrzymał, stąd o sprawie poinformował premier i koordynatora służb specjalnych.

W odpowiedzi na te zarzuty Prezydent RP Andrzej Duda na początku roku formalnie zwrócił się do ministra obrony narodowej o przedstawienie stosownych wyjaśnień. Do dziś Prezydent RP nie otrzymał odpowiedzi. W związku z tym o sprawie poinformowani zostali prezes Rady Ministrów oraz minister koordynator ds. służb specjalnych - poinformowało BBN.

Komunikat kończy znaczące zdanie informujące o tym, że "obecnie prezydent nie dysponuje jakimikolwiek informacjami, mogącymi podważyć zaufanie do gen. Kraszewskiego". Jednocześnie Andrzej Duda oczekuje, że sprawa ta zostanie jak najszybciej wyjaśniona przez szefa MON.
Kraszewski w 2006 roku został zatrudniony w BBN

Gen. Jarosław Kraszewski w 2006 roku został zatrudniony przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie był współpracownikiem ówczesnego szefa Biura Władysława Stasiaka.

Ponownie zatrudniony w BBN został w 2015 r. przez prezydenta Dudę. Obecnie odpowiada m.in. za przygotowywanie analiz w kwestiach dotyczących zwierzchnictwa prezydenta nad Siłami Zbrojnymi RP, merytoryczną ocenę koncepcji przygotowywanych przez Ministerstwo Oborny Narodowej oraz analizę systemu kierowania i dowodzenia Siłami Zbrojnymi RP i związanych z tym decyzji personalnych, dotyczących również nominacji generalskich.

Gen. Kraszewski - podało BBN - "wielokrotnie poddawany był stosownym procedurom sprawdzającym w związku z dostępem do informacji niejawnych".

W 2016 r. Służba Kontrwywiadu Wojskowego po raz kolejny wydała gen. J. Kraszewskiemu poświadczenie bezpieczeństwa umożliwiające dostęp do informacji niejawnych krajowych, NATO i UE o najwyższej klauzuli - "ściśle tajne". W 2016 r. na wniosek ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza został awansowany do stopnia generała brygady - podało Biuro.

BBN realizuje zadania w zakresie bezpieczeństwa narodowego powierzone przez prezydenta, zwierzchnika Sił Zbrojnych RP. Biuro stanowi zaplecze Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która doradza prezydentowi.
MON: Po zakończeniu postępowania BBN otrzyma niezbędne informacje

Po południu Ministerstwo Obrony Narodowej wydało komunikat w odpowiedzi na wcześniejsze informacje z Biura Bezpieczeństwa Narodowego.

Niezwłocznie po zakończeniu postępowania sprawdzającego wobec gen. bryg. Jarosława Kraszewskiego, zgodnie z ustawą, wszystkie niezbędne informacje dotyczące postępowania zostaną przekazane Szefowi Biura Bezpieczeństwa Narodowego - poinformował resort.

MON poinformował, że postępowanie kontrolne wobec gen. Kraszewskiego prowadzi Służba Kontrwywiadu Wojskowego w oparciu o ustawę o ochronie informacji niejawnych. Mówi ona o tym, że "w przypadku, gdy o osobie, której wydano poświadczenie bezpieczeństwa, zostaną ujawnione nowe informacje wskazujące, że nie daje ona rękojmi zachowania tajemnicy, przeprowadza się kontrolne postępowanie sprawdzające".


(łł)
Tomasz Skory
RMF FM/PAP

...

Kaczyzm to ciagle awantury kazdego z kazdym...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:04, 04 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Prezydencki generał kwestionuje awanse proponowane przez MON. Do akcji wkracza SKW
Prezydencki generał kwestionuje awanse proponowane przez MON. Do akcji wkracza SKW

Dzisiaj, 4 sierpnia (14:0Cool
Aktualizacja: Dzisiaj, 4 sierpnia (14:40)

RMF FM ujawnia kulisy najnowszego sporu Andrzej Duda - Antoni Macierewicz. Akcja Służby Kontrwywiadu Wojskowego wobec generała Jarosława Kraszewskiego ruszyła dzień po spotkaniu na którym zakwestionował generalskie awanse proponowane przez MON. Generał Jarosław Kraszewski to główny doradca prezydenta Andrzeja Dudy do spraw wojska.
Prezydent Andrzej Duda i szef MON Antoni Macierewicz
/Jakub Kamiński /PAP

Od kilku tygodni - po wszczęciu przez SKW postępowania sprawdzającego - generał Jarosław Kraszewski nie ma dostępu do informacji niejawnych i nie może wykonywać obowiązków.

Do spotkania z urzędnikami MON doszło 23 czerwca. Mieli oni wtedy przedstawić ponad dwadzieścia propozycji generalskich awansów. Generał Jarosław Kraszewski miał odmówić ich zaakceptowania.
Konflikt między Andrzejem Dudą a Antonim Macierewiczem? BBN wydało komunikat

Według informacji dziennikarza RMF FM, powodem były wątpliwości wobec polityki kadrowej resortu obrony i błędy formalne we wnioskach.

Postępowanie SKW ruszyło w sobotę 24 czerwca, czyli dzień po spotkaniu. Może potrwać nawet rok. Do czasu jego zakończenia generał Jarosław Kraszewski nie będzie miał dostępu do tajnych dokumentów.

Co ważne, prezydenckiego generała, kontrolują teraz wojskowe służby, które robiły to już w zeszłym roku. Wtedy wydały mu poświadczenie bezpieczeństwa.

Wciąż nie ma więc decyzji w sprawie generalskich awansów, które prezydent Andrzej Duda miałby wręczyć 15 sierpnia.

(ug)


Grzegorz Kwolek

...

Walki buldogow o wplywy. Wydawalo by sie ze generalowie maja dowodzic. NIC Z TEGO! TO TEZ TEREN WALKI O KORYTO!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:54, 09 Sie 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
MON: Przebudowa armii wymaga zmian kadrowych, reforma była konsultowana
MON: Przebudowa armii wymaga zmian kadrowych, reforma była konsultowana

Wczoraj, 8 sierpnia (22:05)

"Nowa kadra dowódcza jest warunkiem zmian dostosowujących wojsko do nowych wyzwań; zmiany w systemie dowódczym były tematem konsultacji z BBN" – oświadczyła rzeczniczka MON mjr Anna Pęzioł-Wójtowicz. To reakcja resortu na decyzję prezydenta Andrzeja Dudy. Postanowił on, iż 15 sierpnia nie odbędzie się uroczystość wręczenia nominacji generalskich.

...

Przynajmniej jasno sie okreslili. Cala kadra do wywalenia. Nowi ,,oficerowie" najlepiej z uczelni o.Rydzyka jak w tvp. Gdzie ,,wykladaja" wycierusy z PiS! To dopiero bedzie armia...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12  Następny
Strona 8 z 12

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy