Ludzie mają zaciskać pasa a prezesi biorą ,,premie''...

BRMTvonUngern

I znow to samo:

Jak podał "The Sunday Telegraph", szefowie sześciu wielkich brytyjskich banków znów otrzymają w tym roku wysokie premie; nagroda dla dyrektora Royal Bank of Scotland (RBS) Stephena Hestera wyniesie 3 miliony euro.

Hester, który objął szefostwo banku stanowiącego w 84 procentach własność państwa w najbardziej kryzysowym roku 2008, otrzyma za swą pracę w 2010 roku w sumie 6,8 miliona funtów szterlingów, to jest 8,2 miliona euro.

Hester przyznał podczas debaty parlamentarnej, że nawet jego rodzice uważają, iż zarabia za dużo. Na początku 2010 roku zrzekł się nagrody za 2009 rok w wysokości 1,6 miliona funtów (1,9 miliona euro). W tym roku jednak nie zamierza z niej rezygnować.

Brytyjskie media przewidują - pisze agencja EFE - że oficjalne potwierdzenie informacji o wysokich nagrodach wywoła ostre kontrowersje w chwili, gdy rząd dokonuje wielkich cięć w wydatkach na cele publiczne, co boleśnie odczuje znaczna część społeczeństwa.

>>>>>>

No i znowu to samo!Goscie od brania ,,pomocy'' wyplacaja sobie premie!Ale zwazmy ze wyciagniecie takiej ,,pomocy'' bylo najwiekszym sukcesem tych ,,prezesow'' bo zarzadzanie bankami skonczylo sie kleska i w normalnej gospodarce byli by bezrobotni!Ale w zachodnim komunizmie bankowym urzedasi dali im dotacje i kleska zamienila sie w sukces!Totez i premie sie naleza! :O)))))
A teraz lud musi zaciskac pasa aby pokryc te deficyty :O)))
Jak widzimysektor finansowy to wspolczesna klasa feudalna.Nic nie robi a zawsze kase ma i to najwiecej ze wszystkich!Tutaj trzeba zastosowac teorie ,,renty feudalnej'' przy opisie tych osobnikow.Juz sw.Tomasz ostrzegal przed ,,finansistami'' piszac ze ,,pieniadz nie rodzi'' czyli ze z manipulacji pieniadzem NIE MA KORZYSCI. A zatem nie nalezy sie wynagrodzenie!