Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Kreml nasila agresję za granicą!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:30, 11 Paź 2012    Temat postu:

Przyszła szefowa MSZ Gruzji: nigdy nie powrócimy na rosyjską orbitę.

Przyszła szefowa gruzińskiej dyplomacji Maja Pandżikidze zapewniła, że jej kraj nigdy nie powróci na rosyjską orbitę ani nie przystąpi do poradzieckiej Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), bo celem Tbilisi jest integracja z UE i NATO.

- Nigdy nie powrócimy do WNP ani na rosyjską orbitę: wyklucza to nasz cel, jakim jest integracja z Unią Europejską i NATO - zadeklarowała w wywiadzie dla hiszpańskiej agencji EFE.

Przyszła szefowa gruzińskiej dyplomacji, która obejmie to stanowisko w najbliższych dniach, podkreśliła, że program koalicji Gruzińskie Marzenie, która wygrała wybory parlamentarne, przewiduje także "pogłębienie sojuszu strategicznego ze Stanami Zjednoczonymi".

Jeśli chodzi o Rosję, z którą Gruzja zerwała stosunki dyplomatyczne po wojnie pięciodniowej w Południowej Osetii, to nowy rząd zamierza "przywrócić i uporządkować relacje" - oświadczyła Maja Pandżikidze.

Jednocześnie zastrzegła, że jej kraj "nie przywróci stosunków dyplomatycznych z Moskwą, dopóki utrzymuje ona ambasady w Abchazji i w Osetii Południowej i okupuje te terytoria".

Po wojnie gruzińsko-rosyjskiej z 2008 roku Rosja uznała niepodległość separatystycznych gruzińskich regionów Abchazji i Osetii Południowej. Regiony te na początku lat 90. ubiegłego stulecia oderwały się de facto od Gruzji po ostrych konfliktach zbrojnych, w których secesjoniści - jak podkreśla Tbilisi - korzystali z pomocy Moskwy.

- Zamiast mówić o Rosji, wolimy rozmawiać z Rosją; rozumieją to nasi zachodni sojusznicy, dla których stabilność w (naszym) regionie jest rzeczą ważną - podkreśliła pani Pandżikidze.

Dodała, że jednym z najważniejszych priorytetów jej resortu będzie ustanowienie kontaktów gospodarczych i handlowych z Rosją.

Ważne jest, żeby doprowadzić do tego, by Tbilisi i Moskwa mogły rozmawiać bez pośredników - podkreśliła. Obecnie mediatorem między Gruzją a Rosją jest Szwajcaria.

Maja Pandżikidze, która była ambasadorem w Niemczech i Holandii oraz przez krótki czas w 2004 r. wiceministrem spraw zagranicznych, została mianowana szefową gruzińskiego MSZ przez przywódcę Gruzińskiego Marzenia Bidzinę Iwaniszwilego.

W przeprowadzonych 1 października wyborach parlamentarnych ta opozycyjna wówczas koalicja uzyskała 54,85 proc. głosów, podczas gdy rządzący dotąd Zjednoczony Ruch Narodowy prezydenta Micheila Saakaszwilego - 40,43 proc.

Nowy gruziński rząd powstanie nie później niż do 20 października, to jest z inauguracją nowego parlamentu.

Gruzja ma ustrój prezydencki, ale na mocy poprawki do konstytucji uchwalonej w 2011 r z inicjatywy Saakaszwilego, który liczył na zwycięstwo wyborcze swej partii i nie mógł po raz trzeci z rzędu kandydować na stanowisko szefa państwa, prezydent od początku nowej kadencji parlamentu traci praktycznie prerogatywy władzy, które przejmuje premier.

Saakaszwili ogłosił po przegranych wyborach, że "przechodzi do opozycji". Pozostanie jednak szefem państwa od początku nowej kadencji parlamentu do czasu wyborów prezydenckich w przyszłym roku.

>>>>

Trzymamy za slowo !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:15, 16 Paź 2012    Temat postu:

Nowa zimna wojna? Wysyp rosyjskich szpiegów w USA i Europie Zachodniej.

Rosyjski wywiad w ostatnich latach ogromnie zwiększył swoją aktywność w Europie Zachodniej i USA. Po zdziesiątkowaniu aparatu wywiadowczego w latach 90., Moskwa odbudowała jego potęgę i przyznała mu olbrzymią swobodę działania. Sytuacja zaczyna przypominać nową zimną wojnę - pisze Jarosław Marczuk dla Wirtualnej Polski.

46-letni Aleksander Fiszczenko to sympatyczny mężczyzna w średnim wieku, w okularach, z lekkim brzuszkiem. Pochodzi z Rosji, ale na stałe mieszka w Houston w Teksasie. Ponad 10 lat temu wraz z żoną założył firmę Arc Electronics zajmującą się produkcją elementów sygnalizacji świetlnej. Niby zwykłe, nudne małe przedsiębiorstwo. 3 października świat dowiedział, że służyło za przykrywkę dla rosyjskiego wywiadu.

Mikrokontrolery, procesory sygnałowe, układy FPGA (ang. Field Programmable Gate Array) to przykładowe urządzenia, których eksport ze Stanów Zjednoczonych jest możliwy jedynie przy posiadaniu specjalnych zezwoleń (chociaż obrót nimi na ternie kraju jest legalny). Dlaczego? Ponieważ mogą zostać użyte nie tylko do produkcji sygnalizacji świetlnej czy smartfonów, ale też dronów, systemów kierowania bronią albo urządzeń do samolotów MiG-35 (sklasyfikowany jako myśliwiec 4,5 generacji).

FBI podejrzewa, że Arc Electronics zajmowało się szmuglowaniem tego typu elektroniki do Rosji (m.in. fałszując sprawozdania dla Departamentu Handlu dot. wywożonych z kraju towarów). Zamawiany sprzęt od 2008 r. miał trafiać do podstawionych przez Fiszczenko firm, a od nich dalej do rosyjskich służb specjalnych i rosyjskiego sektora zbrojeniowego.

W związku ze sprawą FBI aresztowało osiem osób - wszyscy byli pracownikami Arc Electronics. Fiszczenkę zatrzymano na lotnisku w Houston podczas próby opuszczenia kraju. Wybierał się do Moskwy. Amerykańskie organy ścigania wydały też nakaz aresztowania trzech kolejnych podejrzanych - wysokich rangą pracowników moskiewskich przedsiębiorstw Apex i Artilor (firmy odbierały towar od Arc Electronics; Fiszczenko jest współwłaścicielem Apex) na stałe przebywających w Rosji. Natomiast Departament Handlu USA wpisał na czarną listę 165 firm (m.in. rosyjskich, kanadyjskich, brytyjskich) i osób prywatnych, którym zabroniono sprzedaży czegokolwiek pochodzącego z ojczyzny Wuja Sama.

Oskarżonym (czwórka z nich posiada rosyjskie obywatelstwo) grozi do 45 lat więzienia. Fiszczenko może otrzymać dodatkowe 30 za pranie brudnych pieniędzy i działanie jako niezarejestrowany agent Rosji. Strona rosyjska całą aferę nazwała sprawą kryminalną. Jednocześnie oskarżyła amerykańskie władze o niewłaściwy sposób poinformowania jej o zatrzymaniu obywateli Rosji.

Podobnie przedstawiciele rosyjskich firm zbrojeniowych zaprzeczają, aby mieli jakiekolwiek związki z Arc Electronics lub jej partnerami. Jednak według agencji Interfax tylko w 2012 r. Artilor wygrał kilka przetargów na dostawy urządzeń dla rosyjskiej zbrojeniówki.

Sprawa Arc Electronics nie była pierwszym przypadkiem zatrzymania rosyjskich szpiegów w Rosji w ostatnim czasie. W 2010 r. FBI aresztowało dziesięciu agentów Rosji, w tym słynną już dzisiaj Annę Chapman. Grupa nielegałów (głęboko zakonspirowanych szpiegów prowadzących działalność wykorzystując tzw. nieoficjalne przykrycie, czyli nie gwarantujące ochrony prawnej np. w postaci immunitetu dyplomatycznego) wpadła w wyniku zdrady pułkownika Służby Wywiadu Zagranicznego Rosji (SWR). Agentów wkrótce po zatrzymaniu wymieniono na osoby skazane w Rosji za szpiegostwo na rzecz państw zachodnich.

Stirlitz powraca

Pięć lat temu Kanadyjczyk Jeffrey Paul Delisle wszedł do ambasady Rosji w Ottawie, odbył krótką rozmowę z jednym z jej pracowników i wyszedł. Niedługo potem zaczął pracować dla Rosjan jako szpieg. I to cenny. Delisle w 2008 r. awansował i został oficerem wywiadu kanadyjskiej marynarki wojennej. Za 3 tys. dolarów miesięcznie przekazywał Rosjanom tajne informacje na temat współpracy wojskowej Australii, Nowej Zelandii, Kanady, Wielkiej Brytanii, USA, przestępczości zorganizowanej, kanadyjskich polityków, a także tożsamości informatorów i środków jakich używa kanadyjski wywiad do zbierania informacji. Na początku 2012 r. Delisle wpadł. Za to co zrobił, grozi mu teraz dożywocie.

Podobnych historii jest znacznie więcej. W 2008 r. pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Rosji aresztowano Hermana Simma, dyrektora departamentu bezpieczeństwa ministerstwa obrony Estonii. W październiku 2011 r. belgijski kontrwywiad zdemaskował wysokiego rangą pracownika MSZ Belgii, który pracował dla Rosjan. Konsul O.G. (nie podano pełnych danych) szpiegowską działalność mógł prowadzić nawet od ponad 20 lat.

W sierpniu bieżącego roku Manfred K., 60-letni cywilny pracownik bazy lotniczej USA w Rammstein w Niemczech został oskarżony o współpracę z rosyjskim wywiadem. W tym samym czasie Informacyjna Służba Bezpieczeństwa Czech (oryg. BIS) opublikowała raport, w którym nazwała rosyjskie służby specjalne najbardziej aktywnymi na terenie tego kraju. W centrum zainteresowań Rosjan znalazły się kwestie energetyczne, kaukaska diaspora żyjąca w Czechach i, co uznano za szczególnie niepokojące, infiltracja regionalnych struktur czeskiej władzy.

Czy to przypadek, że zaledwie w przeciągu kilku ostatnich lat w krajach NATO zdemaskowano tylu rosyjskich szpiegów? Zdaniem Andrieja Sołdatowa, rosyjskiego dziennikarza i eksperta do spraw służb specjalnych, nie. - Rosyjski wywiad rzeczywiście zwiększa swoją aktywność w Europie Zachodniej i USA. Ten proces trwa od jakichś 10-12 lat - powiedział w wywiadzie dla rosyjskiej gazety "Kommiersant".

Z Sołdatowem zgadza się profesor Mark Galeotti z Uniwersytetu Nowojorskiego, który na co dzień też zajmuje się tematyką służb specjalnych Rosji. "To uderzające, jak po zdziesiątkowaniu rosyjskiego aparatu wywiadowczego w latach 80. i 90. XX w. Rosjanie go odbudowali i jaką przyznali mu swobodę działania" - napisał ekspert na swoim blogu.

Nowa zimna wojna

Rosyjski wywiad nigdy nie utracił zainteresowania Zachodem. Wynika to między innymi ze sposobu postrzegania USA i NATO przez Rosję jako stałego zagrożenia dla jej bezpieczeństwa i rywala w walce o wpływy polityczne na arenie międzynarodowej.

Ponadto prowadzenie działań wywiadowczych za granicą jest stymulowane przez sytuację wewnątrz kraju, gdzie trwa kulejąca reforma wojska i przemysłu obronnego, które jak powietrza potrzebują dostępu do nowych technologii. Zresztą podobnie jak cała rosyjska gospodarka, która funkcjonuje prawie wyłącznie dzięki sprzedaży surowców naturalnych.

Zdaniem profesora Galeottiego ostatnie wpadki rosyjskich szpiegów dobrze świadczą o zdolnościach kontrwywiadowczych zachodnich służb. Ekspert wypowiadając się dla Radia Wolna Europa podkreślił, że dzisiejsze działania wywiadowcze jak nigdy opierają się na nowych technologiach, a to daje przewagę służbom europejskim i amerykańskim nad rosyjskimi.

Prawdopodobnie z tego częściowo wynika fakt wykrycia na Zachodzie tak wielu wrogich agentów w ostatnim czasie. Jednak trudno oprzeć się wrażeniu, zwłaszcza patrząc na okres działalności niektórych z nich, że zadecydował o tym inny czynnik. Podobnie uważa profesor Galeotti, który ocenia, że więcej akcji, oznacza po prostu więcej wpadek.

Jarosław Marczuk

>>>>>

To by bylo tyle na temat przyjazni zachodu z bandziorami Kremla...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 21:36, 21 Paź 2012    Temat postu:

Saakaszwili: Gruzja staje się stopniowo normalną demokracją
2012-10-21 (18:40)


- Gruzja powoli staje się normalną europejską demokracją - powiedział prezydent Micheil Saakaszwili, inaugurując sesję nowego parlamentu po przegranych dla jego partii wyborach z 1 października, w których większość mandatów zdobyła partia Gruzińskie Marzenie.

- Dziś rządy w Gruzji "zmienia się za pomocą głosowania, a nie za pomocą kul i czołgów" - dodał Saakaszwili, który niezwłocznie po ogłoszeniu wyników głosowania oznajmił, że przechodzi do opozycji.

- Ja, podobnie jak moja ekipa, jesteśmy gotowi służyć narodowi Gruzji na jego drodze ku integracji w strukturach europejskich i euroatlantyckich - zapewnił prezydent na uroczystej sesji nowego parlamentu przeniesionego z Tbilisi do nowej siedziby w liczącym 185 tys. mieszkańców Kutaisi.

W nowym parlamencie partia Saakaszwilego, Zjednoczony Ruch Narodowy, ma 65 mandatów, podczas gdy partia gruzińskiego miliardera Bidziny Iwaniszwilego, Gruzińskie Marzenie, 85 mandatów.

W Gruzji dokonuje się obecnie transformacja polityczna: zmienia ona swój system prezydencki na parlamentarny. Saakaszwili pozostanie do końca swego mandatu, tj. do końca 2013 roku, szefem państwa.Władza wykonawcza natomiast będzie skoncentrowana w rękach premiera wyznaczonego przez parlament.

Iwaniszwili początkowo miał być zaprzysiężony na inauguracyjnym posiedzeniu parlamentu w niedzielę, ale ze względów proceduralnych nastąpi to na następnym posiedzeniu.

Chociaż reforma gruzińskiego systemu politycznego miała zostać zakończona dopiero po następnych wyborach prezydenckich pod koniec 2013 r., Saakaszwili przyspieszył ten proces, rezygnując z ważnych prerogatyw władzy prezydenckiej i dając zielone światło Iwaniszwilemu do sformowania nowego rządu.

Zgodnie z tymczasowymi postanowieniami reformy konstytucyjnej do końca swego mandatu Saakaszwili będzie miał prawo desygnować ministrów spraw wewnętrznych, obrony i sprawiedliwości.

W niedzielnym przemówieniu prezydent Gruzji zaproponował wybór gubernatorów regionów w bezpośrednich wyborach; dotąd byli desygnowani przez szefa państwa i zależeli wyłącznie od niego.

Saakaszwili, którego nowa większość parlamentarna przyjęła raczej chłodno, przypomniał posłom, że "ci, którzy są dziś w opozycji, jutro mogą do władzy powrócić".

Prezydent Gruzji wezwał nowy parlament, aby kontynuował dążenie do "przywrócenia integralności kraju", mając na myśli separatystyczne regiony Abchazję i Południową Osetię, które po wojnie gruzińsko-rosyjskiej 2008 roku Rosja uznała za niepodległe państwa.

Kandydat na premiera Bidzina Iwaniszwili przedłożył już prezydentowi listę członków swego rządu.

Jak poinformowało Biuro Prezydenta, "w najbliższych dniach" szef państwa przekaże do zatwierdzenia parlamentowi skład nowego rządu.

Na przewodniczącego nowego gruzińskiego parlamentu został wybrany 88 głosami, bez ani jednego głosu sprzeciwu, 44-letni Dawid Usupaszwili, lider Partii Republikańskiej, jednego z ugrupowań wchodzących w skład koalicji Gruzińskie Marzenie.

......

Tak . Z tym ze pseudodemokracja zachodu nie jest zadnym wzorem .
Po upadku rezimu w Rosji to dopiero bedzie demokracja .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 16:09, 27 Paź 2012    Temat postu:

Mocne słowa sąsiada Rosji. Zaskoczenie mediów

Gruzja nie wznowi kontaktów dyplomatycznych z Rosją dopóki rosyjska armia stacjonuje w Abchazji i Osetii Południowej.

Oświadczenia takie złożyli, zatwierdzeni w czwartek przez parlament, nowi ministrowie w gruzińskim rządzie: szefowa resortu spraw zagranicznych Maja Pandżikidze i minister do spraw reintegracji Paata Zakareiszwili.

Takie stanowisko z zaskoczeniem komentowane jest przez rosyjskie media. Dziennikarze przypominają, że gruziński premier, miliarder Bidzina Iwaniszwili zapowiadał odbudowę kontaktów na linii Tbilisi-Moskwa. Szef rządu oskarżył nawet prezydenta Micheila Saakaszwilego o sprowokowanie w 2008 roku wojny z Rosją.

Tymczasem nowa Minister Spraw Zagranicznych Maja Pandżikidze oświadczyła, że "dopóki Rosja okupuje gruzińskie terytoria stosunki dyplomatyczne nie mogą zostać wznowione".

Także nowy szef resortu odpowiedzialnego za przywrócenie terytorialnej integralności Paata Zakareiszwili stanowczo odrzucił jakiekolwiek dyskusje na temat uznania niepodległości spornych regionów.

>>>>>

Wreszcie oswiadczenia na jakie czekalismy ! WON Z GRUZJI !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:18, 07 Lis 2012    Temat postu:

Gruzja: zatrzymania w związku z domniemanym znęcaniem się nad żołnierzami

Szef sztabu sił zbrojnych Gruzji oraz były minister obrony zostali zatrzymani w związku z oskarżeniami o znęcanie się nad żołnierzami. Opozycja oskarża premiera Bidzinę Iwaniszwilego, u władzy od miesiąca, o prześladowanie przeciwników politycznych.

Zatrzymani są podejrzewani o nadużycie władzy, na razie jednak nie postawiono im formalnych zarzutów - poinformował prokurator Archil Kbilaszwili.

Jak dodał, w październiku 2010 roku ówczesny minister obrony Bacho Achalaia miał fizycznie i słownie znęcać się nad sześcioma żołnierzami; obecny przy tym miał być również szef sztabu generalnego Giorgi Kalandadze. Zatrzymano także dowódcę brygady. Wszystkim trzem zatrzymanym grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności.

Polityczne rozliczenia?

Opozycja twierdzi, że zatrzymania mają podłoże polityczne, i oskarża premiera Bidzinę Iwaniszwilego o prześladowanie przeciwników politycznych.

Koalicja Gruzińskie Marzenie nowego premiera w październikowych wyborach parlamentarnych pokonała ugrupowanie Zjednoczony Ruch Narodowy (ZRN) prezydenta Micheila Saakaszwilego. Iwaniszwili, miliarder, który fortuny dorobił się w Rosji i do niedawna pozostawał w Gruzji szerzej nieznany, wielokrotnie deklarował, że po dojściu do władzy zbada doniesienia o nadużywaniu władzy przez urzędników mianowanych przez Saakaszwilego.

Część społeczeństwa domaga się również ukarania bliskich współpracowników prezydenta z powodu ujawnionego tuż przed wyborami skandalu ze znęcaniem się nad więźniami w zakładzie karnym w Tbilisi. Ujawnienie incydentu wywołało masowe protesty.

Saakaszwili, który urząd prezydenta pełni od dziewięciu lat, przeforsował w kraju reformy gospodarcze i polityczne oraz przyciągnął zagraniczne inwestycje, które przyczyniły się do imponującego wzrostu gospodarczego. Przeżył jednak drastyczny spadek popularności po tym, jak w sierpniu 2008 roku sprowokował konflikt z Rosją o dwie separatystyczne republiki gruzińskie, Abchazję i Osetię Południową. Wojna trwała kilka dni i zakończyła się sromotną porażką Gruzji.

....

Juz sie zaczyna . Byla mowa ze to inscenizacja wiec niech zatrzymaja inscenizatorow .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:49, 14 Lis 2012    Temat postu:

Gruzja: były minister obrony oskarżony o tortury

Gruziński były minister obrony Baczo Achalaia zastał oskarżony o stosowanie tortur. To kolejny zarzut, jaki postawiono temu sojusznikowi prezydenta Micheila Saakaszwilego. Achalaia, który był też ministrem spraw wewnętrznych, przebywa w areszcie.

Według prokuratora generalnego Gruzji Arczila Kbilaszwilego zarzuty postawione Achalai dotyczą zdarzenia z roku 2010, gdy 19 żołnierzy potraktowano w sposób niehumanitarny, pozostawiając ich w zamknięciu w łaźni bez ogrzewania i jedzenia przez 36 godzin.

Baczo Achalaia odrzuca wszelkie oskarżenia. Utrzymuje, że wszystkie zarzuty wobec niego mają tło polityczne i nie mają nic wspólnego z wymiarem sprawiedliwości.

Aresztowanie Achalai nastąpiło wkrótce po sformowaniu nowego rządu, na którego czele stanął miliarder Bidzina Iwaniszwili; jego koalicja wygrała wybory parlamentarne 1 października.

Poza Achalaią na początku listopada aresztowano też pod zarzutem nadużycia władzy szefa Sztabu Generalnego Giorgiego Kalandadzego i dowódcę 4. Brygady Zuraba Szamatawę. Dwaj ostatni zostali zwolnieni za kaucją. Prokuratura utrzymuje, że Achalai nie można było zwolnić, gdyż istniały obawy, że może utrudniać dochodzenie wywierając presję na świadków albo wyjechać z Gruzji.

32-letni Baczo Achalaia podał się do dymisji jako minister spraw wewnętrznych we wrześniu tego roku, gdy ówczesne opozycyjne stacje telewizyjne nadały nagranie wideo ze scenami znęcania się strażników nad więźniami w zakładzie karnym w Tbilisi.

....

Zupelnie nie wierzymy w takie sady . Jest to prostackie niszczenie konkurencji ktore potepiamy . Sakaszwili zrezygnowal z represji aby utrzymac wladze . Ci jak widac wrecz przeciwnie . Wykorzystali sytuacje do zgarniecia wladzy i rozpraw z konkurentami .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:00, 19 Lis 2012    Temat postu:

Rośnie chaos w Gruzji. To początek politycznej zemsty na Saakaszwilim?

W ciągu za­le­d­wie kilku dni do aresz­tu tra­fił były mi­ni­ster spraw we­wnętrz­nych, kie­row­nic­two kontr­wy­wia­du oraz na­czel­ny do­wód­ca sił zbroj­nych. Oto ko­lej­na od­sło­na zmian, jakie w Gru­zji do­ko­nu­je nowy rząd Bi­dzi­ny Iwa­nisz­wi­le­go . Czy nowe wła­dze biorą w ten spo­sób re­wanż na po­przed­nich?

Aresz­to­wa­nia ostro kry­ty­ku­je pre­zy­dent Gru­zji. Jego zda­niem mają one cha­rak­ter "po­li­tycz­nej ze­msty". Mówi też o "od­we­cie".

Ad­mi­ni­stra­cja Iwa­nisz­wi­le­go broni się, że jej dzia­ła­nia to je­dy­nie cześć kam­pa­nii, która ma przy­wró­cić w kraju spra­wie­dli­wość.

Za­nie­po­ko­je­nie sy­tu­acją wy­ra­ził nie­daw­no także se­kre­tarz ge­ne­ral­ny NATO An­ders Fogh Ra­smus­sen. De­cy­zje pod­ję­te przez nowe wła­dze Gru­zji kry­ty­ku­je także Unia Eu­ro­pej­ska. Ostat­nie aresz­to­wa­nia to za­pew­ne nie ko­niec dzia­łań władz - w par­la­men­cie już trwa­ją prace nad po­wo­ła­niem ko­mi­sji, która ma badać "zbrod­nie" po­przed­nich władz.

To nie pierw­sza od­sło­na sporu mię­dzy po­li­tycz­ny­mi ry­wa­la­mi w Gru­zji. Nie­mal tuż po za­przy­się­że­niu na fotel pre­mie­ra nowy rząd pre­mie­ra Bi­dzi­ny za­po­wie­dział, że bę­dzie chciał zmu­sić pre­zy­den­ta Sa­akasz­wi­le­go do re­zy­gna­cji z re­pre­zen­ta­cyj­ne­go pa­ła­cu w sto­li­cy kraju Tbi­li­si. Po­wo­dem mają być wy­so­kie kosz­ty eks­plo­ata­cji.

Pre­zy­denc­ki pałac kosz­tu­je zbyt dużo - po­wie­dział Iwa­nisz­wi­li ar­gu­men­to­wał pod­czas po­sie­dze­nia rządu. Samo oświe­tle­nie ko­pu­ły bu­dow­li, przy­po­mi­na­ją­cej ko­pu­łę sie­dzi­by nie­miec­kie­go par­la­men­tu Bun­de­sta­gu w Ber­li­nie, kosz­tu­je rocz­nie 372 tys. euro - wy­ja­śnił pre­mier.

Uznał za "nie­mo­ral­ne" to, że Sa­akasz­wi­li miesz­ka w luk­su­sie, pod­czas gdy uchodź­cy z gru­ziń­skich pro­win­cji zmu­sze­ni są do życia w bie­dzie i nędzy. Pre­mier wska­zał też na wy­so­ki koszt utrzy­ma­nia pre­zy­denc­kie­go sa­mo­lo­tu.

Iwa­nisz­wi­li za­ofe­ro­wał pre­zy­den­to­wi w za­mian jedno pię­tro w sie­dzi­bie rządu. Re­pre­zen­ta­cyj­ny pałac pre­zy­denc­ki po­wstał w dru­giej po­ło­wie ubie­głej de­ka­dy.

Zmia­na warty w Gru­zji. Co dalej z Sa­akasz­wi­lim?

Gru­ziń­skie Ma­rze­nie Bi­dzi­ny Iwa­nisz­wi­le­go wy­gra­ła 1 paź­dzier­ni­ka wy­gra­ła nie­ocze­ki­wa­nie wy­bo­ry, choć ich fa­wo­ry­tem było ugru­po­wa­nie Sa­akasz­wi­le­go Zjed­no­czo­ny Ruch Na­ro­do­wy. Iwa­nisz­wi­li ze swym ma­jąt­kiem oce­nia­nym na 6,4 mld do­la­rów uwa­ża­ny jest za naj­bo­gat­sze­go oby­wa­te­la Gru­zji.

Pod­czas sesji par­la­men­tu, który za­twier­dził rząd, przed­sta­wi­cie­le Gru­ziń­skie­go Ma­rze­nia za­po­wie­dzie­li ko­niec ne­po­ty­zmu, przy­zwo­le­nia dla okra­da­nie pań­stwa, a także znie­sie­nie "re­żi­mu to­ta­li­tar­ne­go" – jak wy­po­wia­da­li się o do­tych­cza­so­wych rzą­dach pre­zy­denc­kiej par­tii.

Część spo­łe­czeń­stwa do­ma­ga się rów­nież uka­ra­nia bli­skich współ­pra­cow­ni­ków pre­zy­den­ta z po­wo­du ujaw­nio­ne­go tuż przed wy­bo­ra­mi skan­da­lu ze znę­ca­niem się nad więź­nia­mi w za­kła­dzie kar­nym w Tbi­li­si. Ujaw­nie­nie in­cy­den­tu wy­wo­ła­ło ma­so­we pro­te­sty.

Sa­akasz­wi­li, który urząd pre­zy­den­ta pełni od dzie­wię­ciu lat, prze­for­so­wał w kraju re­for­my go­spo­dar­cze i po­li­tycz­ne oraz przy­cią­gnął za­gra­nicz­ne in­we­sty­cje, które przy­czy­ni­ły się do im­po­nu­ją­ce­go wzro­stu go­spo­dar­cze­go.

>>>>>

W ogole dorwali sie żule ktorym tylko w glowie zemsta i jak dopieprzyc rywalom . Przypomina to kaczyzm ... Brednie o demokracji byly absurdem bo demokracja sluzy gosciom do dorwania sie do koryta a pozniej juz nastepuje jatka . Ja akurat popieralem Gruzje a nie demokracje ... To UE i zachod popierali jakas ,,demokracje'' . To maja ...
Oczywiscie z nikogo nie robie aniola ale w koncu ODDAL WLADZE DOBROWOLNIE a to jest EWENEMENT i nic nie tlumaczy burdelu jaki rozpetali ... NA SZKODE KRAJU !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:59, 21 Lis 2012    Temat postu:

Gruzja: Saakaszwili apeluje do Iwaniszwilego, by zaprzestał aresztowań

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili zaapelował do swego politycznego przeciwnika, nowego premiera Bidziny Iwaniszwilego, by ten zaprzestał aresztowań członków byłych władz - pisze agencja Associated Press.

Bidzina Iwaniszwili - miliarder, którego koalicja Gruzińskie Marzenie zwyciężyła w wyborach parlamentarnych w październiku - zapowiedział dochodzenia w sprawie sojuszników Saakaszwilego, którzy naruszyli prawo.

Wiele takich osób zostało aresztowanych za rządów Iwaniszwilego - zarzuca się im różne przestępstw: od nielegalnego więzienia ludzi po zakładanie podsłuchu przeciwnikom politycznym Saakaszwilego. Niektórzy analitycy sądzą, że aresztowania są preludium do dochodzenia w sprawie samego prezydenta.

Saakaszwili oświadczył, że aresztowania "uszczęśliwiają niektórych, innych zaś - w tym europejskich kolegów - niepokoją".

W ubiegłym tygodniu sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen ostrzegł nowy rząd Gruzji przed represjami wobec przeciwników politycznych.

Dyrektor wydziału ds. Europy i Eurazji w Departamencie Stanu USA Philip Gordon ostrzegł nowy rząd Gruzji, że kolejne aresztowania mogą być postrzegane jako "polityczna zemsta" i zaszkodzić temu krajowi w staraniach o wejście do NATO.

...

Po tych niby wolnych wyborach jest mniej wolnosci . Rosnie ilosc wiezniow politycznych . Za Sakaszwilego takich pogromow nie bylo . W Gruzji wolnosc przegrala wybory .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:37, 21 Gru 2012    Temat postu:

Gruzja: premier z optymizmem o perspektywach budowy stosunków z Rosją

Pre­mier Gru­zji Bi­dzi­na Iwa­nisz­wi­li jest - bar­dzo opty­mi­stycz­nie na­sta­wio­ny co do bu­do­wa­nia sto­sun­ków gru­ziń­sko-ro­syj­skich, o czym po­wie­dział w wy­wia­dzie opu­bli­ko­wa­nym w pią­tek w ga­ze­cie "Re­zo­nan­si". Jed­no­cze­śnie przy­znał, że bę­dzie to wy­ma­gać wiele czasu.

- Mimo wszyst­ko je­stem na­sta­wio­ny bar­dzo opty­mi­stycz­nie, cho­ciaż wiem, że na­wią­zy­wa­nie sto­sun­ków gru­ziń­sko-ro­syj­skich zaj­mie wiele czasu - po­wie­dział Iwa­nisz­wi­li.

Pre­mier Gru­zji wy­ra­ził na­dzie­ję, że re­la­cje kul­tu­ral­ne i han­dlo­we zo­sta­ną wzno­wio­ne dość szyb­ko.

- Co się zaś tyczy spraw bar­dziej zło­żo­nych, w tym na­wią­za­nia przy­ja­znych sto­sun­ków z Rosją i stwo­rze­nia wa­run­ków po­ko­jo­we­go przy­wró­ce­nia in­te­gral­no­ści te­ry­to­rial­nej Gru­zji, to na to trze­ba nie mie­się­cy, lecz lat - pod­kre­ślił Bi­dzi­na Iwa­nisz­wi­li.

Dodał, że wyj­ście z im­pa­su, w jakim po­zo­sta­ją przez ostat­nie lata sto­sun­ki gru­ziń­sko-ro­syj­skie, jest bar­dzo trud­ne, lecz trze­ba nad tym bar­dzo ak­tyw­nie pra­co­wać.

Rosja chce nor­ma­li­za­cji sto­sun­ków z Gru­zją - za­pew­nił w czwar­tek pre­zy­dent Rosji Wła­di­mir Putin na do­rocz­nej kon­fe­ren­cji pra­so­wej. Dodał jed­nak, że Rosja nie może zmie­nić swo­jej de­cy­zji o uzna­niu nie­pod­le­gło­ści Ab­cha­zji i Ose­tii Po­łu­dnio­wej. Tbi­li­si i Mo­skwa nie utrzy­mu­ją sto­sun­ków dy­plo­ma­tycz­nych od roku 2008, gdy po kil­ku­dnio­wej woj­nie z Gru­zją o Ose­tię Po­łu­dnio­wą Rosja uzna­ła nie­pod­le­głość za­rów­no tej, jak i dru­giej se­pa­ra­ty­stycz­nej re­pu­bli­ki gru­ziń­skiej - Ab­cha­zji.

>>>>

Taa co tam Gruzja byle Bidzina robil biznes z Kremlem . Pierszy interes to sprzedaz sieci energetycznej Gazpromowi za 1 $ ... Jak Bialorus Kirgistan itp. Taka mundrosc maja sowieccy tyrani . Na tym tle widzicie Sakaszwilego jak on odstaje na plus ! Glowa mala ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:49, 12 Sty 2013    Temat postu:

Gruzja: były minister obrony Okruaszwili zwolniony z aresztu za kaucją

Były minister obrony Gruzji Irakli Okruaszwili, na którym ciążył wydany zaocznie w 2008 roku 11-letni wyrok za korupcję i szereg innych oskarżeń, został zwolniony w piątek z aresztu za kaucją; sąd oczyścił go z zarzutu łapówkarstwa i wymuszeń.

Sąd w Tbilisi przychylił się do wniosku o zamianę Okruaszwilemu aresztu tymczasowego na kaucję w wysokości 15 tys. lari (ok. 9 tys. dolarów).

Na Okruaszwilim nadal ciąży zarzut utworzenia nielegalnej grupy zbrojnej i kierowania nią. Zarzut ten postawiły poprzednie władze podczas antyprezydenckich protestów w roku 2011.

Na przesłuchaniu w środę, 9 stycznia, wielu świadków, którzy wcześniej złożyli zeznania obciążające Okruaszwilego, wycofało je, twierdząc, że do takich zeznań wobec byłego ministra obrony zostali zmuszeni.

Po opuszczeniu w piątek gmachu sądu Irakli Okruaszwili powiedział dziennikarzom, że nie ma wątpliwości, iż zarówno oskarżenie o utworzenie grupy zbrojnej, jak i wciąż ciążące na nim zarzuty zaniedbywania obowiązków służbowych również zostaną uchylone.

Okruaszwili, dawny współpracownik prezydenta Micheila Saakaszwilego i jeden z aktywnych uczestników rewolucji róż, przeszedł do opozycji i oskarżył prezydenta o korupcję, a także o zlecanie zabójstw przeciwników politycznych. Aresztowanie Okruaszwilego w roku 2007 wywołało demonstracje pod parlamentem. Zwolniony z aresztu za kaucją 6 mln dolarów uciekł do Niemiec, a następnie do Francji, gdzie uzyskał azyl polityczny.

Po pięciu latach przymusowej emigracji Okruaszwili wrócił w listopadzie 2012 r. do kraju, gdzie nowy rząd Bidziny Iwaniszwilego obiecał rewizję wyroków wydanych na przeciwników politycznych przez poprzednie władze i ewentualną amnestię. Natychmiast po powrocie Okruaszwili został aresztowany.

....

Niewatpliwy koszmar . Za zlo nalezy pokutowac obojetnie kto je czynil a wiadomo ze tam swietych malo a juz na szczytach wladzy zero . I tak dobrze ze wladze oddali dobrowolnie . Nie wolno ani mordowac ani wymuszac zeznan w nawet najlepszym celu . Ale oczywiscie Bóg kazdemu wybaczy kto o to prosi zwlaszcza ludziom zniszczonym przez komune .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 15:16, 13 Sty 2013    Temat postu:

Amnestia dla więźniów w Gruzji - "masowe uwolnienie kryminalistów"

Gruziński parlament postanowił uwolnić ponad trzy tysiące więźniów. Tysiącom osadzonych skrócono wyroki.

Poprzedni gruziński rząd wspierany przez prezydenta Micheila Saakaszwilego był oskarżany o łamanie praw więźniów. Nowy gabinet premiera Bidziny Iwaniszwilego, oponenta prezydenta, twierdzi, że wielu skazanych zostało uwięzionych niesłusznie.

Amnestia wzbudziła zaniepokojenie prezydenta. Saakaszwili nazwał ją "masowym uwolnieniem kryminalistów". Gruziński przywódca ostrzegł przed poważnymi konsekwencjami tego kroku. Pierwsi więźniowie mogą opuścić zakłady karne jeszcze dziś.

....

Czy obecna wladza wie co robi ? ! Nie nastapi zalew przestepstw ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:06, 26 Sty 2013    Temat postu:

Naftohaz otrzymał rachunek od Gazpromu

7 miliardów dolarów ma zapłacić ukraiński Naftohaz rosyjskiemu Gazpromowi za mniejszy niż zakontraktowany odbiór gazu w ubiegłym roku. Jest to prawdopodobnie "kara" za próby dywersyfikacji dostaw tego paliwa przez ukraińskie władze.

Ukraińskie władze konsekwentnie starają się o obniżkę ceny rosyjskiego paliwa. Ponieważ Gazprom pozostaje na te apele obojętny, Ukraińcy obniżają ilość kupowanego gazu. W ubiegłym roku Naftohaz kupił jedynie 33 miliardy metrów sześciennych błękitnego paliwa, podczas gdy podpisane umowy przewidują ilość niemal dwukrotnie większą (52 miliardy metrów sześciennych). Zapisano tam także, że Ukraina musi zapłacić za co najmniej 42 miliardy metrów sześciennych niezależnie od tego, czy gaz ten pobierze, czy nie. Jest to tak zwana zasada "take-or-pay".

Tymczasem ekspert do spraw energetyki Bohdan Sokołowski twierdzi, że rachunek wystawiony przez Gazprom, to kara za podpisanie w kończącym się tygodniu umowy z holenderską firmą Shell na wydobycie gazu łupkowego w obwodach donieckim i charkowskim. Ukraińcy chcą także wybudować pod Odessą terminalu do odbioru gazu skroplonego.

Podpisanie umowy w październiku zakończyło się skandalem ponieważ okazało się, że w imieniu hiszpańskiej firmy dokumenty podpisał były instruktor narciarski, który nie miał do tego uprawnień, a sama Gas Natural Fenosa nic nie wie o tym, jakoby miała budować jakikolwiek terminal na Ukrainie. Za skandal, który skompromitował Ukrainę na arenie międzynarodowej nikt dotąd nie poniósł żadnych konsekwencji.

....

Tym razem Wolodia zaatakowal gazrurka Ukraine ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:00, 02 Lut 2013    Temat postu:

Wysłany: 27 Sty 2013 08:01 pm Temat postu:
Rosja domaga się od Naftohazu 7 mld dolarów kary
Rachunek na siedem miliardów dolarów wystawił rosyjski Gazprom państwowej spółce Naftohaz Ukrainy za to, że nie odbiera ona od Rosji takich ilości gazu, jakie przewidziano w kontraktach. Naftohaz broni się, że uprzedził rosyjskich partnerów, iż zmniejszy odbiór gazu.
Komentatorzy w Kijowie uważają, że jest to "zemsta" Moskwy za decyzję o wydobywaniu na Ukrainie gazu łupkowego. W czwartek porozumienie w tej sprawie Ukraińcy zawarli z koncernem Shell.
Naftohaz oświadczył w sobotę, że o zmniejszeniu zakupów gazu z Rosji informował Gazprom niejednokrotnie. Ukraińska spółka podkreśliła przy tym, że rozliczyła się z Rosjanami za całość gazu, który dostarczyli oni dotychczas na Ukrainę.
Naftohaz podawał wcześniej, że w roku ubiegłym ograniczył odbiór gazu zza granicy o 26,5 proc., czyli do 32,9 mld metrów sześciennych. Od Gazpromu Ukraina kupiła niecałe 25 mld m sześc., tymczasem umowa przewiduje kupno aż 52 mld m sześc. paliwa.
"Można było oczekiwać, że po podpisaniu przez Ukrainę w Davos umowy z Shellem strona rosyjska nie będzie zwlekać z reakcją wobec Naftohazu. Z dużym prawdopodobieństwem można przypuszczać, że stanowisko Federacji Rosyjskiej powstało pospieszenie () i potwierdza negatywne nastawienie Kremla wobec naszego kraju, niezależnie od tego, kto nim rządzi" - ocenił ekspert energetyczny Bohdan Sokołowski.
Ukraina narzeka, że płaci za rosyjski gaz jedną z najwyższych cen w Europie. W listopadzie 2012 r. cena ta wynosiła 430 dolarów za 1 tysiąc metrów sześciennych. Zawarte z Shellem porozumienie o wydobyciu gazu łupkowego ma zmniejszyć zależność energetyczną Ukrainy od Rosji.
Z Kijowa Jarosław Junko
...
Dalszy ciag agresji .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:01, 02 Lut 2013    Temat postu:

"Ukraina też może zażądać odszkodowania od Gazpromu"

W odpowiedzi na żądania Gazpromu, który chce od Kijowa odszkodowania za nieodebrany gaz, Naftohaz Ukrainy także może zażądać ukarania Rosjan za ograniczenie tranzytu błękitnego paliwa przez ukraińskie rurociągi - pisze tygodnik "Dzerkało Tyżnia".

Do takiego wniosku doszli ukraińscy eksperci ds. energetyki i prawa międzynarodowego, Mychajło Honczar i Maskym Alinow, analizując na łamach tygodnika następstwa ewentualnego procesu między Naftohazem a Gazpromem, który zażądał od Ukrainy 7 mld dolarów kary za odebranie mniejszej ilości gazu niż to przewidziano w umowach.

Jeśli Rosjanie zwrócą się do sądu arbitrażowego w Sztokholmie, Naftohaz będzie miał podstawy prawne do wystawienia Gazpromowi "miliardowego rachunku za straty poniesione w wyniku znacznego ograniczenia tranzytu gazu przez terytorium Ukrainy" - czytamy.

Eksperci wyjaśniają, że Gazprom narusza kontrakt gazowy zawarty z Naftohazem w 2009 r., gdyż przesyła przez Ukrainę o wiele mniejsze objętości surowca niż przewidziane kontraktem minimum wynoszące 110 mld m sześc. rocznie.

Honczar i Alinow uważają ponadto, że umowa między Gazpromem a Naftohazem nie pozwala na całkowite odcięcie dostaw gazu dla Ukrainy w razie zaostrzenia sporu między tymi dwoma koncernami.

"Jeśli Gazprom, opierając się na swojej logice, interpretacji kontraktu i własnej wizji 'partnerskich' stosunków z głównym nabywcą rosyjskiego gazu (Ukrainą), mimo wszystko spróbuje wstrzymać lub ograniczyć dostawy gazu na Ukrainę w wyniku jej odmowy zapłacenia rachunku na 7 mld dolarów, to działania te będą oznaczały złamanie warunków zapisanych w kontrakcie" - napisali.

Autorzy artykułu wyjaśniają, że obecnie Gazprom i Naftohaz mają 30 dni na uregulowanie kwestii związanych z rzekomym zadłużeniem Kijowa za nieodebrany gaz, a jeśli nie dojdą do porozumienia, Gazprom będzie miał prawo złożyć pozew w sztokholmskim sądzie arbitrażowym.

Władze ukraińskie tłumaczą, że żądania finansowe Gazpromu za nieodebrany przez Kijów gaz są bezpodstawne, oraz podkreślają, że rosyjscy partnerzy zostali oficjalnie poinformowani o zamiarach ograniczenia zakupów gazu w Rosji. Naftohaz podawał wcześniej, że w roku ubiegłym ograniczył odbiór gazu z zagranicy o 26,5 proc., czyli do 32,9 mld m sześc. Od Gazpromu Ukraina kupiła niecałe 25 mld m sześc., tymczasem umowa przewiduje kupno aż 52 mld m sześc. paliwa.

Ukraińcy narzekają, że mimo strategicznego partnerstwa z Rosją oraz jej bezpośredniego sąsiedztwa płacą za rosyjski gaz jedną z najwyższych stawek w Europie. W ostatnim kwartale 2012 r. cena błękitnego paliwa dla Ukrainy wynosiła 430 dolarów za tysiąc metrów sześciennych paliwa.

....

Oczywiscie . Niech Kreml nie mysli ze tylko on moze zadac .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:04, 19 Lut 2013    Temat postu:

Wysłany: 16 Lut 2013 08:23 pm

Myśliwce USA przechwyciły rosyjskie bombowce koło wyspy Guam

Amerykańskie myśliwce F-15 przechwyciły 12 lutego (w dniu, kiedy Barack Obama wygłaszał orędzie o stanie państwa) dwa rosyjskie bombowce Tu-95 zbliżające się do wyspy Guam na Pacyfiku - poinformowała rzeczniczka sił powietrznych USA kpt. Kim Bender.

Po przechwyceniu oba Tu-95 odleciały na północ - dodała kpt. Bender, ale odmówiła podania szczegółów, powołując się na względy bezpieczeństwa.

Rosyjskie maszyny, mogące przenosić broń nuklearną, okrążały wprawdzie Guam, ale pozostawały w międzynarodowej przestrzeni powietrznej - informuje telewizja NBC na swej stronie internetowej. Dodaje, powołując się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela sił USA, że obie strony "zachowały się profesjonalnie" i nie doszło do żadnego incydentu.

Według NBC amerykańskie radary dalekiego zasięgu i satelity śledziły rosyjskie maszyny od chwili, gdy wystartowały one z północno-wschodniej Rosji i rozpoczęły długi lot na południe, wymagający "wielokrotnego tankowania".

Także Japonia poderwała swe myśliwce, gdy rosyjskie bombowce przelatywały w pobliżu jej terytorium, pozostając jednak w międzynarodowej przestrzeni powietrznej - dodaje NBC.

Według przedstawicieli sił USA misja ćwiczebna rosyjskich samolotów w pobliżu Guamu była czymś "bardzo niezwykłym, ale nie bezprecedensowym". "To nie było prowokacyjne, ale z całą pewnością zwróciło naszą uwagę" - cytuje NBC jednego z amerykańskich wojskowych i zwraca uwagę, że na Guamie stacjonują amerykańskie bombowce B-52, również mogące przenosić broń nuklearną.

....

To prowokacja . Nie znacie ich .
Jak im meteor walnie w Kreml to im sie odechce ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:15, 21 Lut 2013    Temat postu:

Rosja: Nakaz aresztowania polityka z Gruzji za masowe protesty w Moskwie


Sąd w Moskwie zaocznie wydał nakaz aresztowania deputowanego do parlamentu Gruzji Giwiego Targamadzego, oskarżonego w Rosji o zorganizowanie masowych protestów przeciwko powrotowi Władimira Putina na Kreml i bezpośrednie kierowanie nimi.

Sąd również wysłał za Targamadzem międzynarodowy list gończy.

Władze w Tbilisi już wcześniej oświadczyły, że nie może być mowy o wydaniu Targamadzego, gdyż zabrania tego gruzińska konstytucja. Stanowi ona, że obywatel Gruzji może być przekazany tylko w ręce międzynarodowego wymiaru sprawiedliwości, jeśli jest oskarżony na przykład o ludobójstwo.

Jednak czwartkowa decyzja moskiewskiego sądu utrudni życie gruzińskiemu politykowi, gdyż podróże zagraniczne mogą się dla niego zakończyć zatrzymaniem i postępowaniem ekstradycyjnym.

Sędzia Natalia Musznikowa oświadczyła, że Targamadze aktywnie konsultuje ruchy opozycyjne w innych państwach i że pozostając na wolności będzie kontynuować swoją działalność. Zdaniem sędzi może on zechcieć doprowadzić do końca swój plan wywołania w Federacji Rosyjskiej masowych rozruchów. Musznikowa podkreśliła, że Targamadze ma kontakty w różnych strukturach, w tym w świecie przestępczym, i może zechcieć wykorzystać je do wywarcia presji na śledztwo.

Wcześniej Komitet Śledczy FR oznajmił, że jest w posiadaniu materiałów, dowodzących, że Targamadze nie tylko finansował opozycję w Rosji, ale także "odegrał konkretną rolę w organizacji masowych rozruchów na placu Bołotnym", jak również "bezpośrednio kierował poczynaniami liderów opozycji" w czasie tych wydarzeń.

6 maja 2012 roku, w przededniu inauguracji Putina, na placu Bołotnym naprzeciwko Kremla doszło do starć sił specjalnych policji OMON z opozycjonistami, którzy żądali odejścia Putina, a także przeprowadzenia w Rosji uczciwych wyborów prezydenckich i parlamentarnych. Według niezależnych obserwatorów w manifestacji wzięło udział około 15 tys. osób.

Ponad 450 osób zostało zatrzymanych, po obu stronach byli ranni. Wśród zatrzymanych znaleźli się m.in. lider radykalnego Frontu Lewicy Siergiej Udalcow oraz opozycyjny adwokat, bojownik z korupcją i bloger Aleksiej Nawalny. Dwóm ostatnim - jak dotąd - nie postawiono zarzutów związanych z tamtymi wydarzeniami. Byli jednak przesłuchiwani w charakterze świadków. Obaj obawiają się, że to właśnie oni w ostatecznym rachunku zostaną uznani za głównych organizatorów majowych rozruchów.

W stan oskarżenia w sprawie zajść postawiono łącznie 18 osób. Jeden z oskarżonych - Maksim Łuzianin - w listopadzie zeszłego roku został już skazany na 4,5 roku pozbawienia wolności w kolonii karnej. W przypadku innego uczestnika rozruchów, którego uznano za niepoczytalnego, prokuratura wystąpiła do sądu o skierowanie na przymusowe leczenie psychiatryczne.

Śledztwo w sprawie przygotowań do organizacji w Rosji masowych rozruchów Komitet Śledczy FR wszczął w październiku ubiegłego roku po wyemitowaniu przez należącą do kontrolowanego przez państwo koncernu Gazprom telewizję NTV filmu dokumentalnego "Anatomia protestu 2". Obejmuje ono Udalcowa i kilku jego współpracowników, w tym jego asystenta Konstantina Lebiediewa i asystenta deputowanego do Dumy Państwowej z opozycyjnej Sprawiedliwej Rosji Ilji Ponomariowa, Leonida Razwozżajewa. Grozi im do pięciu lat łagru.

Autorzy filmu oskarżyli Udalcowa i jego otoczenie o przygotowywanie krwawej rewolucji w Rosji za pieniądze z zagranicy, przede wszystkim z Gruzji.

NTV pokazała m.in. fragmenty nagranej z ukrycia rozmowy Udalcowa i jego doradców z mężczyzną, którego przedstawiła jako Giwiego Targamadzego, "człowieka mającego doświadczenie w organizowaniu kolorowych rewolucji i wystąpień ulicznych", jednego z przywódców Zjednoczonego Ruchu Narodowego kierowanego przez gruzińskiego prezydenta Micheila Saakaszwilego.

Udalcow kategorycznie zaprzecza, by protesty przeciwko Putinowi były finansowane z zagranicy. Nie przyznaje się także do znajomości z Targamadzem.

...

Widzicie tutaj szczt kremlwskiej bezczelnosci . Oni naprawde musza miec przetracony kregoslup . Sakaszwili jest na nich dobry . Nie robie z niego swietego ale jak prowadzic polityke wobec Kremla to on byl wzorem . Zreszta popatrzmy na Pilsudskiego . Czyz on inaczej ? Trzeba znac Rosje !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:41, 27 Lut 2013    Temat postu:

Micheil Saakaszwili: Rosja przejmuje gruziński majątek

Rosja wykupuje największe gruzińskie banki - taką informację przekazał dziennikarzom prezydent Gruzji, Micheil Saakaszwili. Saakaszwili twierdzi, że przejmowanie gruzińskiego majątku przez Rosję odbije się negatywnie na gruzińskiej gospodarce i kontaktach Tbilisi z krajami Europy Zachodniej.

Według Saakaszwilego, kilka dni temu zostały zakończone negocjacje między gruzińskim bankiem Liberti a rosyjskim bankiem państwowym Sbierbank. Prezydent ujawnił również, że rosyjski Alfa - bank jest w trakcie negocjacji z gruzińskim bankiem Ti bi si, a do kolejnych zakupów przymierza się Gazprombank.

Jednocześnie prezydent Gruzji zrezygnował z ochrony służb państwowych. Teraz będą dbać o jego bezpieczeństwo osoby cywilne. Decyzja Saakaszwilego związana jest z przejęciem nadzoru nad prezydencką ochroną przez premiera Bidzinę Iwaniszwilego, który jest politycznym oponentem prezydenta.

....

Gruzini zbudzcie sie ! Iwaniszwili oddaje was w niewole Moskwy . Tak beda wygladaly te ,,dobre stosunki z Rosjs" ze oni zagrabia wasz majatek . Ostatni dzwonek dzwoni !!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 17:21, 05 Kwi 2013    Temat postu:

"Kommiersant" o drugiej nitce gazociągu jamalskiego


Rosyjski dziennik "Kommiersant" twierdzi, że polska firma EuRoPolGAZ i Gazprom planują w najbliższym czasie podpisać memorandum dotyczące budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa o zdolności przesyłowej 15 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie.

Gazeta zwraca uwagę, że to prezydent Władimir Putin polecił powrócić do "dawno zamrożonego projektu Gazpromu" . Zauważa przy tym, że "Gazprom zdziwił Polskę planami poszerzenia gazociągu Jamał-Europa".

"Kommiersant" pisze, że "aktywizacja projektów budowy gazociągów przez Gazprom zbiegła się w czasie z gwałtownym zaostrzeniem relacji z Ukrainą. Od końca ubiegłego roku strony próbują osiągnąć porozumienie o utworzeniu konsorcjum zarządzającego systemem gazociągowym Ukrainy". Obecnie te rozmowy zostały wstrzymane z inicjatywy strony rosyjskiej.

W gazecie czytamy, że polskie władze również nie wykluczają tego, iż ogłoszenie planów poszerzenia gazociągu Jamał-Europa "jest elementem targów z Ukrainą". Rosyjska gazeta podkreśla, że plany Gazpromu budowy kolejnych nowych gazociągów wprawiają w zakłopotanie inwestorów którzy nie wierzą w ich efektywność.

Analityk Michaił Korczemkin zwraca uwagę, że po realizacji wszystkich planów budowy gazociągów, moce eksportowe Gazpromu będą wynosić 400 miliardów metrów sześciennych gazu rocznie przy istniejącyh kontraktach na eksport gazu w wysokości 158 miliardów metrów sześciennych.

...

Czyli Jamal2 to atak na Ukraine . Potepiamy pseudoekonomie ukrywajaca agresje .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:28, 07 Cze 2013    Temat postu:

Raport: na Litwie najbardziej agresywny jest wywiad rosyjski

Najbardziej aktywnymi i agresywnymi obcymi służbami wywiadowczymi działającymi przeciwko Litwie są służby rosyjskie - napisano w opublikowanym w piątek raporcie litewskiego Departamentu Bezpieczeństwa Państwa.

Z raportu wynika, że przeciwko interesom Litwy jest też skierowana działalność niektórych służb specjalnych Białorusi.

"Celem realizowanych operacji jest pozyskiwanie tajnych informacji na temat litewskiej polityki wewnętrznej i zagranicznej, sytuacji gospodarczej, realizacji strategicznych projektów energetycznych, a także wywieranie wpływu na procesy polityczne, ekonomiczne i społeczne zachodzące w kraju" - czytamy w raporcie.

Jeżeli chodzi o bezpieczeństwo energetyczne Litwy, to - według raportu - największym zagrożeniem jest zależność od rosyjskiego koncernu Gazprom - jedynego źródła dostaw gazu dla Litwy.

Jak wskazano w raporcie, Rosja szczególnie wiele uwagi poświęca litewskim działaniom skierowanym na wdrażanie trzeciego unijnego pakietu energetycznego, a także budowie w Kłajpedzie terminalu gazu skroplonego i siłowni atomowej w Wisaginii (Visaginas).

W raporcie odnotowuje się też, że szczególną uwagę rosyjskich służb bezpieczeństwa zwraca działalność pewnych litewskich parlamentarnych partii politycznych, które powstały na gruncie etnicznym. W ocenie litewskich służb bezpieczeństwa rosyjskie służby specjalne usiłują wykorzystać napięcia społeczne wewnątrz Litwy, pogłębiać waśnie między różnymi grupami etnicznymi, podtrzymywać niezadowolenie grup narodowościowych z działań litewskich władz.

Litewski Departament Bezpieczeństwa Państwa prognozuje, że rosyjski wywiad jeszcze zaktywizuje działania na Litwie, gdy ta od 1 lipca obejmie półroczne przewodnictwo w Radzie Unii Europejskiej.

>>>>

Natomiast najwiekszym wrogiem Litwy jest miejscowy zont ktory wciska euro.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 18:43, 08 Lip 2013
PRZENIESIONY
Pią 18:59, 12 Lip 2013    Temat postu:

Prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili nie chce wizyt deputowanych z Rosji

Prezydent Gruzji nie chce, aby rosyjscy deputowani przyjeżdżali do jego kraju. Micheil Saakaszwili wyjaśnił, że chodzi o tych parlamentarzystów, którzy w 2008 roku głosowali za przyznaniem niepodległości Abchazji i Osetii Południowej.

Oświadczenie gruzińskiego prezydenta nie jest przypadkowe, bowiem w niedzielę w Tbilisi na meczu piłkarskim pojawili się rosyjscy deputowani. - Cieszymy się, że odwiedzają nas kibice, że przyjeżdżają do nas turyści z Rosji, ale wizyty tych deputowanych obrażają nasz kraj - oświadczył Saakaszwili.

W lutym roku 2012, zgodnie z dekretem prezydenta, Gruzja w trybie jednostronnym zniosła wizy dla Rosjan, by, jak powiedział Saakaszwili, zasygnalizować rosyjskim biznesmenom i turystom, że Gruzja chętnie ich powita. Moskwa nie odpowiedziała tym samym.

Krytycznie działania Rosji ocenia gruziński politolog Aleksander Rondeli. W jego opinii "Rosja musi sama sobie odpowiedzieć na pytanie, czy chce być dobrym sąsiadem".

Gruzja i Rosja zerwały kontakty dyplomatyczne po wojnie w sierpniu 2008 roku. W wyniku kilkudniowego konfliktu zbrojnego popierana przez Rosję Abchazja i Osetia Płd. ogłosiły niepodległość. Uznała ją Rosja, a poza nią jedynie Wenezuela, Nikaragua i Nauru. Reszta świata uważa obie republiki za części Gruzji.

>>>>

Nahpierw ich militarne hordy wychodza z Gruzji potem moga wjezdzac paralmentarzysci . NIE MA O CZYM ROZMAWIAC ! Sakaszwili ma znakomite wyczucie Moskwy .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:27, 16 Lip 2013    Temat postu:

Gra nerwów na Dalekim Wschodzie - myśliwce Japonii i Korei Płd. kontra rosyjskie bombowce

Dwa rosyjskie bombowce strategiczne niebezpiecznie zbliżyły się do granic Korei Południowej i Japonii, które w odpowiedzi poderwały swoje myśliwce w powietrze. Południowokoreańska armia mówi wprost o próbie naruszenia powietrznej strefy bezpieczeństwa, jednak Rosja twierdzi, że jej samoloty leciały nad wodami neutralnymi, zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego.

Incydent, który miał miejsce w poniedziałek, zbiegł się z wielkimi ćwiczeniami sił zbrojnych na rosyjskim Dalekim Wschodzie i w środkowej Rosji. Bierze w nich udział 160 tys. żołnierzy, ok. 1000 czołgów i pojazdów opancerzonych, 130 samolotów i helikopterów oraz 70 okrętów.

Jak podaje RIA Novosti, para bombowców strategicznych Tu-95 odbywała w ramach manewrów lot ćwiczebny nad Morzem Japońskim - najpierw w pobliżu Półwyspu Koreańskiego w kierunku Wysp Japońskich, a następnie wzdłuż tego archipelagu na północ, w kierunku Hokkaido.


REKLAMA Czytaj dalej


Według rosyjskiego ministerstwa obrony lot przebiegał nad wodami neutralnymi, zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego, które regulują wykorzystywanie międzynarodowej przestrzeni powietrznej. Kreml twierdzi, że samoloty nie naruszyły granic innych państw.

Gra nerwów

Tymczasem południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap cytuje wysokiego rangą oficera sił powietrznych, który twierdzi, że rosyjskie bombowce próbowały naruszyć powietrzną strefę bezpieczeństwa Korei Południowej i zawróciły dopiero wtedy, gdy otrzymały ostrzeżenie od poderwanych w powietrze myśliwców.

Gdy Tu-95 niebezpiecznie zbliżyły się do Wysp Japońskich, zareagowały również samoloty bojowe Japońskich Powietrznych Sił Samoobrony, choć Tokio przyznało, że bombowce nie naruszyły japońskiej przestrzeni powietrznej.

Rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że bombowcom w czasie ich misji w sumie towarzyszyły dwa południowokoreańskie myśliwce F-15K, a także pary japońskich F-4EJ i F-15J oraz myśliwiec F-2A.

Zaognione stosunki

W lutym bieżącego roku dwa rosyjskie myśliwce miały, według władz w Tokio, naruszyć japońską przestrzeń powietrzną. Japończycy natychmiast poderwali swoje cztery samoloty bojowe, ale Rosjanie po minucie zawrócili. Moskwa wszystkiemu zaprzeczyła.

Japonia jest bardzo wyczulona na punkcie rosyjskiej aktywności wojskowej w pobliżu jej granic. Oba państwa dzieli nierozwiązany spór terytorialny o Wyspy Kurylskie na północnym Pacyfiku. Zostały one zajęte przez Rosjan w 1945 roku, ale Japonia uważa je za część swojego terytorium. Powołuje się przy tym na traktat, zawarty z Rosją w 1855 roku.

Tokio konsekwentnie domaga się zwrotu tych ziem i zawsze czyniło z tego warunek jakiegokolwiek znaczącego rozwoju stosunków, najpierw ze Związkiem Radzieckim, a po rozpadzie ZSRR - z Rosją. Próby znalezienia rozwiązania podejmowano wielokrotnie, ale zawsze kończyły się fiaskiem.

>>>>

Kreml szuka guza . I bedzie go mial !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:37, 07 Sie 2013    Temat postu:

Gruzja oskarża Rosję o łamanie rozejmu z 2008 roku

Pięć lat po prze­gra­nej woj­nie o kon­tro­lę nad Ose­tią Po­łu­dnio­wą Gru­zja oskar­ży­ła Rosję o po­gwał­ce­nie po­ro­zu­mie­nia w spra­wie za­wie­sze­nia broni.

"Rosja stale łamie swe zo­bo­wią­za­nia za­war­te w sze­ścio­punk­to­wym po­ro­zu­mie­niu o za­wie­sze­niu broni pod­pi­sa­ne­mu przez Gru­zję i Rosję pod egidą Unii Eu­ro­pej­skiej" - na­pi­sa­ło w ko­mu­ni­ka­cie gru­ziń­skie MSZ. "Za­miast wy­co­fać swoje od­dzia­ły na po­zy­cje sprzed wojny Rosja wzmoc­ni­ła swe bazy woj­sko­we, nie­le­gal­nie roz­mie­ści­ła na oku­po­wa­nym te­ry­to­rium swoje od­dzia­ły i broń ofen­syw­ną" - twier­dzi re­sort dy­plo­ma­cji.

Kon­flikt mię­dzy Rosją i Gru­zją wy­buchł w nocy z 7 na 8 sierp­nia 2008 roku. Gru­zja pod­ję­ła zbroj­ną próbę od­zy­ska­nia kon­tro­li nad Ose­tią Płd., która ode­rwa­ła się od niej w la­tach 90. i przy nie­for­mal­nym wspar­ciu Mo­skwy uzy­ska­ła fak­tycz­ną nie­za­leż­ność. FR od­po­wie­dzia­ła wpro­wa­dze­niem swych wojsk do tej re­pu­bli­ki i dalej w głąb te­ry­to­rium Gru­zji. Wojna trwa­ła pięć dni; za­koń­czy­ło ją wy­ne­go­cjo­wa­ne przez Unię Eu­ro­pej­ską za­wie­sze­nie broni.

26 sierp­nia 2008 roku Rosja uzna­ła nie­pod­le­głość Ose­tii Płd., a także dru­giej se­pa­ra­ty­stycz­nej re­pu­bli­ki na te­ry­to­rium Gru­zji - Ab­cha­zji. W ślad za Mo­skwą po­szły We­ne­zu­ela, Ni­ka­ra­gua i Nauru. Po­zo­sta­łe kraje świa­ta uzna­ją obie re­pu­bli­ki za część Gru­zji. Sama Gru­zja uważa Ose­tię Płd. i Ab­cha­zję za zie­mie oku­po­wa­ne przez FR.

>>>

Kreml lamie wszelkie umowy z Gruzja i dziwie sie jak Bidzina mogl robic propagande ze jest inaczej . |Kreml z Kaukazu trzeba wypieprzyc na zbity pysk . JUZ NIEDLUGO !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:38, 22 Sie 2013    Temat postu:

Rosyjskie firmy przygotowują się do wojny handlowej z Ukrainą

Przed­się­bior­stwa z Rosji obec­ne na Ukra­inie za­czy­na­ją już przy­go­to­wy­wać się do ro­syj­sko-ukra­iń­skiej wojny han­dlo­wej - in­for­mu­je w czwar­tek dzien­nik "Wie­do­mo­sti".

Ro­syj­ska ga­ze­ta cy­tu­je w tym kon­tek­ście do­rad­cę pre­zy­den­ta Rosji ds. go­spo­dar­czych Sier­gie­ja Gła­zje­wa, który po­przed­nie­go dnia w wy­wia­dzie dla ukra­iń­skie­go dzien­ni­ka "Wie­sti" ostrzegł, że jeśli Kijów pod­pi­sze po­ro­zu­mie­nie o sto­wa­rzy­sze­niu z Unią Eu­ro­pej­ską, to Mo­skwa może uchy­lić prze­pi­sy o wol­nym han­dlu z Ukra­iną.

Ocze­ku­je się, że pod­pi­sa­nie umowy sto­wa­rzy­sze­nio­wej mię­dzy Ukra­iną a UE na­stą­pi w li­sto­pa­dzie w Wil­nie, pod­czas szczy­tu Part­ner­stwa Wschod­nie­go. Po­ro­zu­mie­nie prze­wi­du­je m.​in. utwo­rze­nie stre­fy wol­ne­go han­dlu. Kon­se­kwen­cją tego bę­dzie znie­sie­nie ceł na 99 proc. to­wa­rów w ukra­iń­sko-unij­nym han­dlu.

Obec­nie taki reżim han­dlu funk­cjo­nu­je mię­dzy Ukra­iną i Rosją. Ukra­iń­skie to­wa­ry - za wy­jąt­kiem bia­łe­go cukru - wwo­żo­ne są do Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej bez cła. Jeśli stro­na ro­syj­ska wy­co­fa się z usta­leń o wol­nym han­dlu z Ukra­iną, to ukra­iń­skie to­wa­ry zo­sta­ną ob­ło­żo­ne cłem po­rów­ny­wal­nym do tego, jakie obo­wią­zu­je inne kraje na­le­żą­ce do Świa­to­wej Or­ga­ni­za­cji Han­dlu (WTO).

"Wie­do­mo­sti" pod­kre­śla­ją, że Gła­zjew za­gro­ził nie tylko wy­co­fa­niem się Rosji z wol­ne­go han­dlu z Ukra­iną, ale także re­zy­gna­cją z wielu dwu­stron­nych pro­jek­tów, w tym w ener­ge­ty­ce ato­mo­wej, prze­my­śle zbro­je­nio­wym i prze­my­śle lot­ni­czym.

Ga­ze­ta po­da­je, że w wy­pad­ku po­gor­sze­nia ro­syj­sko-ukra­iń­skich sto­sun­ków han­dlo­wych kon­cern Farm­stan­dard nie wy­klu­cza prze­nie­sie w inne miej­sce pro­duk­cji pre­pa­ra­tów wy­twa­rza­nych w ukra­iń­skich za­kła­dach Bio­lek-Farm­stan­dard. Z kolei kon­cern gór­ni­czo-hut­ni­czy Me­czel za­po­wie­dział już sprze­da­nie swo­ich za­kła­dów elek­tro­me­ta­lur­gicz­nych w Do­niec­ku.

"Wie­do­mo­sti" piszą, że w Rosji roz­po­czę­to już bu­do­wę fa­bry­ki sil­ni­ków do ro­syj­skich śmi­głow­ców TWZ-117, które do­tych­czas były wy­twa­rza­ne przez za­kła­dy Mo­tor­sicz w Za­po­ro­żu. Zda­niem przy­to­czo­ne­go przez dzien­nik ana­li­ty­ka Kon­stan­ti­na Ma­ki­jen­ki znacz­nie trud­niej­sze bę­dzie za­stą­pie­nie spro­wa­dza­nych z Ukra­iny tur­bin ga­zo­wych dla na­wod­nych okrę­tów wo­jen­nych.

Ana­li­tyk oce­nia, że pro­jek­ty zwią­za­ne z za­stę­po­wa­niem w prze­my­śle zbro­je­nio­wym ukra­iń­skie­go im­por­tu będą kosz­to­wać mi­liar­dy rubli, a ich re­ali­za­cja zaj­mie co naj­mniej 10 lat.

Kreml od dłuż­sze­go czasu pró­bu­je zmu­sić Ukra­inę do wej­ścia do Unii Cel­nej i Jed­no­li­te­go Ob­sza­ru Go­spo­dar­cze­go, dwóch struk­tur, które Rosja two­rzy z Bia­ło­ru­sią i Ka­zach­sta­nem. 1 stycz­nia 2015 roku na ich bazie ma po­wstać Eu­ra­zja­tyc­ka Unia Go­spo­dar­cza - wspól­no­ta, która w za­my­śle Krem­la bę­dzie wzo­ro­wa­na na Unii Eu­ro­pej­skiej. Rosja liczy, że przy­stą­pi do niej rów­nież Ukra­ina, ale ta kon­se­kwent­nie za­bie­ga o in­te­gra­cję z UE.

14 sierp­nia Fe­de­ral­na Służ­ba Celna Rosji za­ostrzy­ła na ty­dzień kon­tro­lę wszyst­kich to­wa­rów z Ukra­iny, co znacz­nie wy­dłu­ży­ło czas od­praw na gra­ni­cy. W Ki­jo­wie re­stryk­cje Mo­skwy uzna­no za karę za in­te­gra­cję Ukra­iny z UE. W ukra­iń­skiej sto­li­cy roz­le­gły się nawet apele o cał­ko­wi­ty boj­kot ro­syj­skich to­wa­rów na Ukra­inie.

Gła­zjew przy­znał póź­niej, że za­ostrze­nie przez stro­nę ro­syj­ską kon­tro­li to­wa­rów z Ukra­iny miało znie­chę­cić Kijów do pod­pi­sa­nia umowy o sto­wa­rzy­sze­niu z UE. Do­rad­ca Wła­di­mi­ra Pu­ti­na prze­strzegł też Ukra­inę przed tym - jak to ujął - "sa­mo­bój­czym kro­kiem".

???

Wojna z Polska wojna z Ukraina . Kreml sie rozszalal ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:26, 22 Sie 2013    Temat postu:

Japonia żąda wyjaśnień od Moskwy po incydencie z rosyjskimi bombowcami

Dwa rosyjskie bombowce strategiczne Tu-95 naruszyły japońską przestrzeń powietrzną, co zmusiło siły zbrojne Japonii do poderwania z ziemi czterech myśliwców; Tokio zażądało od Moskwy pilnego wyjaśnienia incydentu.

Według ministerstwa obrony Japonii rosyjskie samoloty przez niespełna dwie minuty znajdowały się w japońskiej przestrzeni powietrznej na północny zachód od wysepki Okinoshima (prefektura Fukuoka).

Japoński resort obrony poinformował, że było to pierwsze naruszenie przestrzeni powietrznej Japonii przez rosyjskie samoloty od lutego bieżącego roku. Wówczas w przestrzeń powietrzną Japonii wtargnęły dwa myśliwce.

>>>>

Z Japonia tez wojna ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:59, 03 Wrz 2013    Temat postu:

Rosja grozi Mołdawii embargiem na import wina

Rosja we wtorek zagroziła Mołdawii ponownym wprowadzeniem embarga na import mołdawskiego wina. Rosyjska służba sanitarno-epidemiologiczna Rospotriebnadzor poinformowała, że ma zastrzeżenia do jakości win sprowadzanych z Mołdawii.

- Nie wykluczamy powrotu do sytuacji z 2006 roku - oświadczył szef Rospotriebnadzoru, główny lekarz sanitarny Federacji Rosyjskiej Giennadij Oniszczenko, którego cytuje agencja Interfax.

W 2006 roku Rosja zamknęła już swój rynek dla mołdawskich win, uzasadniając to rzekomą zawartością w nich szkodliwych składników. Szacuje się, że w ciągu dwóch lat obowiązywania embarga producenci wina w Mołdawii stracili około 400 mln dolarów.

Produkcja wina jest jednym z głównych sektorów mołdawskiej gospodarki. Połowa produkcji jest eksportowana do Rosji. W 2013 roku na rosyjski rynek trafiło już ponad 24 mln litrów.

- Ostrzeżenia związane z jakością mołdawskich win, z którymi występowała strona rosyjska, zmaterializowały się zakwestionowaniem w ubiegłym tygodniu czterech partii mołdawskiej produkcji alkoholowej o łącznej objętości ponad 28 tys. litrów - przekazał Oniszczenko.

- Czynnikiem pogarszającym sytuację jest to, że władze Mołdawii uchylają się od omawiania tych problemów ze strona rosyjską. - komentuje główny lekarz sanitarny FR.

Rosja często wykorzystuje takie instrumenty, jak embargo, gdy chce osiągnąć pożądany cel w polityce zagranicznej. W wypadku Mołdawii Kremlowi chodzi o zniechęcenie jej do integracji z Unią Europejską. Mołdawia jest jednym z krajów byłego ZSRR, które podczas listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie mają parafować umowę o stowarzyszeniu z UE.

>>>

Teraz znowu wojenka z Moldawia .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:41, 14 Wrz 2013
PRZENIESIONY
Nie 13:58, 15 Wrz 2013    Temat postu:

Rosja wypowiada konwencję TIR

Koniec uproszczonych odpraw na granicy z Federacją Rosyjską. Dziś wchodzą w życie przepisy znoszące konwencję TIR na terenie Federacji , która gwarantowała tak zwaną szybką ścieżkę odprawy dla ciężarówek przewożących towary z Unii do Rosji.

Konwencja upraszczała między innymi procedury na przejściach granicznych. Dzięki temu transport towarów był krótszy. Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Jan Buczek nie kryje oburzenia. Twierdzi, że Rosjanie złamali wszelkie międzynarodowe zasady i konwencje dotyczące międzynarodowego transportu.

Skutkiem decyzji mogą być dodatkowe procedury na przejściach granicznych z Rosją. Będą one dotyczyć wszystkich międzynarodowych przewoźników, w tym polskich.

Jan Buczek uważa, że za wypowiedzeniem konwencji stoją nowe władze służb celnych. Przypomniał on, że w ostatnim czasie w tamtejszej administracji celnej dokonano daleko idących zmian personalnych. Buczek obawia się, że nowi decydenci próbują podporządkować transport interesom narodowym łamiąc wcześniejsze ustalenia.

Rosjanie argumentują z kolei, że konwencja TIR nie rozwiązywała wielu problemów związanych z przewozem towarów. Dlatego konieczna była rezygnacja z konwencji.

Mimo wcześniejszych deklaracji rosyjskich, cały czas trwają negocjacje prowadzone przez organizacje międzynarodowe, między innymi Komisję Europejską, czy ONZ. Chcą one przekonać stronę rosyjską, by nadal respektowała konwencję.

Przedstawiciele Zrzeszenia apelują, by zgłaszać wszelkie incydenty na granicy rosyjskiej.

....

W koncu wojenka ze swiatem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:05, 17 Wrz 2013    Temat postu:

Tysiące mołdawskich gastarbeiterów deportowano

Władze Rosji zaostrzyły przepisy dla mołdawskich gastarbeiterów, co spowodowało, że w ciągu kilku ostatnich tygodni z rosyjskiego terytorium deportowano tysiące z nich - poinformowała we wtorek mołdawska gazeta "Panorama".

Mołdawskie media twierdzą, że są to nowe restrykcje po wprowadzonym ostatnio przez Rosję embargu na mołdawskie wina. Chociaż oficjalną przyczyną embarga było niespełnianie kryteriów jakościowych, uznano to za akt polityczny, motywowany odrzuceniem przez władze w Kiszyniowie propozycji przystąpienia kraju do Unii Celnej tworzonej przez Rosję, Kazachstan i Białoruś.

Mołdawia zamierza parafować w Wilnie na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego umowę stowarzyszeniową z UE.

Władze położonego w południowej części Mołdawii Terytorium Autonomicznego Gagauzji poinformowały w ubiegłym tygodniu, że od początku września osoby wyjeżdżające do Rosji w celach zarobkowych są zawracane z granicy. W Federalnym Urzędzie Migracyjnym Rosji odmówiono komentarza w tej sprawie.

Mołdawia liczy 3,5 mln mieszkańców, z których około 700 tys. pracuje za granicą, przede wszystkim w Rosji. Według danych Banku Światowego przelewy pieniężne mołdawskich gastarbeiterów stanowiły w 2012 roku prawie jedną czwartą produktu krajowego brutto Mołdawii.

....

Czyli wojna z Moldawia ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:07, 21 Wrz 2013    Temat postu:

Rosja zaostrza działania wobec litewskich przewoźników

Rosja rozpoczęła dziś stosowanie wobec litewskich przewoźników nowych restrykcji - zmusza ich do transportowania ładunków od granicy litewsko-rosyjskiej do urzędu celnego pod eskortą.

Od ponad tygodnia Rosja przeprowadza też dodatkowe kontrole celne litewskich towarów. Strona rosyjska nie wyjaśniła motywów tych działań.

W ocenie litewskiej prezydent Dalii Grybauskaite działania Moskwy są odwetem za zaangażowanie Litwy, która przewodniczy Radzie UE, w realizację programu Partnerstwa Wschodniego. Jak zaznaczyła prezydent przed udaniem się na konferencję Jałtańskiej Strategii Europejskiej (YES), stowarzyszenia działającego na rzecz zbliżenia Ukrainy z Unią Europejską, "nie wszystkim się podoba", że kraje poradzieckie obierają kierunek europejski.

Jak poinformowało Litewskie Narodowe Zrzeszenie Przewoźników Linava, dzisiaj około 40 ciężarówek musiało się udać pod eskortą od granicy litewsko-rosyjskiej do urzędu celnego. Jedna eskorta, na przykład do Moskwy, kosztuje 900 litów (prawie 300 euro). Według obliczeń Zrzeszenia, w ciągu tygodnia litewscy przewoźnicy ponieśli już z tego tytułu straty na sumę około 10 mln euro.

We wtorek szef litewskiej dyplomacji Linas Linkeviczius zwrócił się do instytucji unijnych o pomoc w sprawie działań Rosji wobec litewskich przewoźników.

- Takie środki są nieuzasadnione, dyskryminujące i niekorzystnie wpływają na konkurencyjność systemu transportowego i wymiany handlowej nie tylko Litwy, ale też całej Unii Europejskiej - napisał w liście do KE Linkeviczius. Podkreślił, że działania te są sprzeczne z zasadami Światowej Organizacji Handlu, do której Rosja należy.

W odpowiedzi przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Wilnie oświadczyło, że "nic nie usprawiedliwia tego typu działań podjętych przez rosyjskie władze". KE oczekuje, że Rosja odstąpi od "bezpodstawnych kontroli".

Na listopadowym szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie Ukraina ma podpisać umowę stowarzyszeniową z UE, a Mołdawia i Gruzja mają parafować takie porozumienie. Także Armenia zakończyła negocjowanie umowy o stowarzyszeniu i wolnym handlu z UE i miała ją parafować w litewskiej stolicy, ale na początku września nieoczekiwanie ogłosiła, że przystąpi do Unii Celnej tworzonej przez Rosję, Białoruś i Kazachstan.

....

Teraz wojenka z Litwa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:52, 07 Paź 2013    Temat postu:

Rosja wprowadziła embargo na import produktów mlecznych z Litwy

Od poniedziałku Rosja oficjalnie wstrzymała import produktów mlecznych z Litwy - poinformował główny lekarz sanitarny Federacji Rosyjskiej Giennadij Oniszczenko, cytowany przez Interfax. Litwa nic o tym nie wie - twierdzi ministerstwo rolnictwa w Wilnie.

"Skierowaliśmy do kompetentnych organów odpowiednie dokumenty, których istota sprowadza się do całkowitego wstrzymanie dostępu produkcji mlecznej z Litwy na rosyjski rynek" - oświadczył Oniszczenko, kierujący także federalną służbą ds. nadzoru w sferze ochrony praw konsumentów, Rospotriebnadzor.

Wprowadzenie embarga szef Rospotriebnadzoru uzasadnił wykryciem w litewskich wyrobach mlecznych drożdży, pleśni i bakterii E. coli. Oniszczenko dodał, że służby sanitarne Rosji od dłuższego czasu wyrażały zaniepokojenie z powodu jakości produkcji mlecznej z Litwy.

Tymczasem władze w Wilnie oznajmiły w poniedziałek, że litewskie instytucje rządowe nie posiadają oficjalnej informacji o wstrzymaniu importu produktów mlecznych przez Rosję. Taka informacja na razie nie dotarła też do litewskich zakładów mleczarskich.

"Nie otrzymaliśmy żadnej oficjalnej informacji. Jutro nasz minister udaje się do Moskwy, być może sytuacja wyjaśni się podczas bezpośrednich spotkań" - powiedziała agencji BNS Ramune Visockyte, rzeczniczka ministra rolnictwa Litwy Vigilijusa Jukny.

Szef litewskiej służby weterynaryjnej Jonas Milius oznajmił, że litewskie produkty mleczne w poniedziałek są wywożone do Rosji zwyczajnym trybem. Uważa on, że byłby to bezprecedensowy przypadek, gdyby Rosja wstrzymała import nie informując o tym oficjalnie.

20 września główny lekarz sanitarny FR oznajmił, że Rospotriebnadzor ma uwagi do jakości produktów mlecznych z Litwy. 28 września oświadczył, że rosyjskie służby sanitarne mają coraz więcej zastrzeżeń do litewskich wyrobów mlecznych.

2 października Rospotriebnadzor zwrócił się do Federalnej Służby Celnej (FTS) o zaostrzenie kontroli jakości produktów mlecznych z Litwy. "Jest to - w istocie rzeczy - ostatni krok przed całkowitym zakazem sprowadzania tej produkcji na rosyjski rynek" - wyjaśnił wówczas Oniszczenko.

Rosja jest jednym z kluczowych rynków dla produktów mlecznych z Litwy, gdyż prawie 85 proc. litewskiego eksportu wyrobów mlecznych przypada na FR.

Według danych litewskiego departamentu statystyki, w ciągu siedmiu miesięcy bieżącego roku Litwa wyeksportowała do Rosji 31 tys. ton produktów mlecznych na sumę 362,8 mln litów (105 mln euro).

20 września Rosja także wprowadziła nowe restrykcje wobec litewskich przewoźników samochodowych, zmuszając ich do transportowania ładunków od granicy litewsko-rosyjskiej do urzędu celnego pod eskortą. Wcześniej przez ponad tydzień strona rosyjska przeprowadzała dodatkowe kontrole celne litewskich towarów. Kreml nie wyjaśnił motywów tych działań.

Cytowany w sobotę przez radio Echo Moskwy premier Litwy Algirdas Butkeviczius ocenił, że zaostrzenie przez Rosję przepisów dotyczących importu litewskich produktów mlecznych może być związane ze sprawowaniem przez jego kraj rotacyjnego przywództwa w Unii Europejskiej i listopadowym szczytem Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, na którym Ukraina ma podpisać umowę stowarzyszeniową z UE, a Mołdawia i Gruzja - parafować takie porozumienie.

Rosja wciąż postrzega państwa członkowskie PW i byłe republiki radzieckie (Armenię, Azerbejdżan, Białoruś, Gruzję, Mołdawię i Ukrainę) jako strefę swoich wpływów. Próbując zniechęcić je do odwracania się od Moskwy, blokowała część eksportu tych państw na rosyjski rynek i groziła ograniczeniem dostaw rosyjskiego gazu.

W środę szef litewskiego MSZ Linas Linkeviczius ostrzegł, że Litwa może zablokować drogowe i kolejowe połączenia Rosji z jej obwodem kaliningradzkim, jeśli Moskwa wciąż będzie naciskała na sąsiadów w sprawie ich relacji z Brukselą .

....

Dalszy ciag wojenki z Litwa .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133585
Przeczytał: 67 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:18, 09 Paź 2013    Temat postu:

Rosja ma zastrzeżenia do dostawców produktów mlecznych z Holandii

Wstęp­ne wy­ni­ki trwa­ją­cej obec­nie kon­tro­li do­ty­czą­cej do­staw­ców pro­duk­tów mlecz­nych z Ho­lan­dii wy­pa­dły nie­ko­rzyst­nie - po­wia­do­mił szef ro­syj­skiej Fe­de­ral­nej Służ­by Nad­zo­ru We­te­ry­na­ryj­ne­go i Fi­to­sa­ni­tar­ne­go (Ros­siel­cho­zna­dzor) Sier­giej Dan­kwert.

"Wstęp­ne wy­ni­ki au­dy­tu, który eks­per­ci ro­syj­scy będą pro­wa­dzić do 12 paź­dzier­ni­ka, są nie­za­do­wa­la­ją­ce" - po­wie­dział Dan­kwert, cy­to­wa­ny w środę przez agen­cję In­ter­fax-Ukra­ina. Jak wy­ja­śnił, kon­tro­la na razie wy­ka­za­ła ko­niecz­ność "pil­nej ak­tu­ali­za­cji listy do­staw­ców" przez ho­len­der­skie służ­by we­te­ry­na­ryj­ne.

"Służ­by we­te­ry­na­ryj­ne tego kraju pod­pi­su­ją do­ku­men­ty bez oglą­da­nia pro­duk­tów. Z dru­giej stro­ny, przy ho­len­der­skim Mi­ni­ster­stwie Go­spo­dar­ki ist­nie­ją służ­by, które ba­da­ją ja­kość mleka. Wy­cho­dzi na to, że we­te­ry­na­rze w mniej­szym stop­niu kon­tro­lu­ją mleko, a my otrzy­mu­je­my gwa­ran­cje nie od służb we­te­ry­na­ryj­nych, a od innej struk­tu­ry. Nie ro­zu­mie­my tego" - mówił szef Ros­siel­cho­zna­dzo­ru.

Jak dodał, stro­na ro­syj­ska bę­dzie teraz na­le­gać na ak­tu­ali­za­cję spisu ho­len­der­skich do­staw­ców. Obec­nie jest na niej 71 pod­mio­tów, ale - jak ostrzegł Dan­kwert - "sama chęć do­star­cza­nia pro­duk­tów do Fe­de­ra­cji Ro­syj­skiej nie jest pod­sta­wą do umiesz­cze­nia na li­ście". Pod­sta­wą jest "speł­nia­nie ro­syj­skich wy­mo­gów we­te­ry­na­ryj­nych i sa­ni­tar­nych" - kon­ty­nu­ował.

Od po­nie­dział­ku Rosja za­czę­ła ogra­ni­czać im­port pro­duk­tów mlecz­nych z Litwy, po­wo­łu­jąc się na za­strze­że­nia do ich ja­ko­ści i bez­pie­czeń­stwa. Licz­ni eks­per­ci uwa­ża­ją, że jest to re­ak­cja na ak­tyw­ność Wilna w unij­nym pro­gra­mie Part­ner­stwa Wschod­nie­go. Litwa pełni teraz prze­wod­nic­two w UE i pod jej au­spi­cja­mi od­bę­dzie się szczyt PW w li­sto­pa­dzie, na któ­rym ma być pod­pi­sa­na umowa sto­wa­rzy­sze­nio­wa UE-Ukra­ina.

Jed­no­cze­śnie, wy­po­wiedź Danw­ker­ta zbie­ga się z obu­rze­niem wy­ra­żo­nym przez wła­dze Rosji z po­wo­du in­cy­den­tu do­ty­czą­ce­go jej dy­plo­ma­ty w Ho­lan­dii. Radca am­ba­sa­dy w Hadze zo­stał - we­dług jego re­la­cji - za­trzy­ma­ny przez do­mnie­ma­nych po­li­cjan­tów, któ­rzy wtar­gnę­li do jego miesz­ka­nia, po­wo­łu­jąc się na skar­gi są­sia­dów, że źle trak­tu­je swe dzie­ci. Pre­zy­dent Rosji Wła­di­mir Putin za­żą­dał od Ho­lan­dii prze­pro­sin za in­cy­dent.

W sto­sun­kach ro­syj­sko-ho­len­der­skich po­ja­wi­ła się także ostat­nio spra­wa aresz­to­wa­nych w Rosji eko­lo­gów z or­ga­ni­za­cji Gre­en­pe­ace. Rząd Ho­lan­dii pod­jął dzia­ła­nia praw­ne w celu uwol­nie­nia ak­ty­wi­stów, za­trzy­ma­nych we wrze­śniu. Dzia­ła­cze - 26 ob­co­kra­jow­ców, w tym oby­wa­te­le Ho­lan­dii - pro­wa­dzi­li na Morzu Ba­rent­sa pro­test prze­ciw wy­do­by­wa­niu przez ro­syj­ski Gaz­prom ropy naf­to­wej w tym re­gio­nie.

>>>

Wojenka z Holandia ...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, ... 30, 31, 32  Następny
Strona 2 z 32

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy