Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Kreml nasila agresję za granicą!!!!
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:12, 16 Cze 2016    Temat postu:

Dziesiątki aresztowanych, 16 rannych, deportowani. Kolejny niespokojny dzień w Lille
Dodano dzisiaj 06:37 11

Policja użyła gazu łzawiącego w Lille / Źródło: Twitter
Co najmniej 36 osób zostało aresztowanych, a 16 trafiło do szpitala po trwających do późnej nocy zamieszkach we francuskim Lille, gdzie rozgrywane są mecze Euro 2016. Policja musiała użyć gazu łzawiącego, by opanować sytuację.

Po raz kolejny w bójkach i prowokacjach przodowali angielscy i rosyjscy kibice, ale na ulicach nie brakowało też Walijczyków i Słowaków - drużyna tych ostatnich pokonała wczoraj Rosję 2:1. Walia zagra w czwartek mecz z Anglią w pobliskim Lens. Do zamieszek dołączyli też Francuzi. Nie jest jasne, kto prowokował incydenty.


Lokalne władze zapowiedziały deportację czterech Rosjan - dwaj z nich zostali aresztowani we wtorek, dwaj kolejni - w środę - po tym, jak znaleziono ich pijanych w samochodzie, w którym mieli broń. Do więzień trafiło sześciu angielskich kibiców, kolejnego zatrzymano już po powrocie do ojczyzny - dostał 5-letni zakaz stadionowy. Policja nadal pracuje nad identyfikacją niemal 50 kibiców szczególnie aktywnych w starciach.

Jak informuje SkySports, w Lille zgromadziło się około 40 - 50 tys. Anglików i Walijczyków, 15 tys. Rosjan i Słowacy. Biorąc pod uwagę wcześniejsze napięcia, francuskie władze zdecydowały się wysłać do miasta zwiększone siły bezpieczeństwa. Porządku strzeże obecnie, według różnych źródeł od 2,5- 4 tys. funkcjonariuszy policji, straży i żołnierzy.
Bójki na stadionie i dyskwalifikacja

Przypomnijmy, po spotkaniu Anglia-Rosja, kibice zza naszej wschodniej granicy zaatakowali grupy brytyjskich fanów piłki nożnej. Bójki wybuchły już na stadionie. Tuż po zakończeniu meczu rosyjscy chuligani zaatakowali sektor Brytyjczyków, zmuszając ich do ucieczki. Setki kibiców z Anglii musiały przeskakiwać przez barierki, aby uniknąć dotkliwego pobicia ze strony rosyjskich ultrasów. Francuskie służby informowały, że grupa około 150 Rosjan to specjalnie przygotowani chuligani, których jedynym celem jest wywoływanie burd.

W związku ze starciami po meczu Anglia-Rosja, które spowodowali Rosjanie, komisja dyscyplinarna UEFA zdyskwalifikowała piłkarską reprezentację Rosji. Wyrok zapadł jednak w zawieszeniu, co oznacza, że kara wykonana zostanie dopiero w przypadku powtórzenia stadionowych awantur. Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow stwierdził w środę, że kibice z jego kraju są prowokowani przez Anglików.

/ Źródło: The Telegraph, SkySports

..

Ruski swiat. Zrobili Donbas w Paryzu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:59, 21 Cze 2016    Temat postu:

Francja: przywódca rosyjskich kiboli aresztowany 2 dni po deportacji
wjk/am/
2016-06-20, 23:10
Skomentuj
0
Francuska policja aresztowała prezesa Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksandra Szprygina w Tuluzie - poinformował rzecznik MSW Pierre-Henry Brandet. Szprygin dwa dni wcześniej został deportowany z Francji w związku z zajściami w Marsylii przed i po meczu reprezentacji Rosji z Anglią w mistrzostwach Europy 11 czerwca.
L: Władimir Putin, P:Aleksander Szprygin, fot. PAP/EPA/Alexey Nikolsky

Świat
Szef rosyjskich kibiców na liście osób do...

Świat
ME: policja chce deportować rosyjskich...

Szprygin został wydalony z Francji obok innych 19 rosyjskich kiboli biorących udział w zamieszkach w Marsylii. Zarzucono im zakłócanie porządku publicznego i ukarano deportacją. Sprawa ta wywołała ostrą reakcję Rosji. Francuski ambasador w Moskwie został wezwany w trybie pilnym do MSZ, gdzie wręczono mu notę protestacyjną.



Przywódca rosyjskich kiboli po wylądowaniu na lotnisku Szeremietiewo skrytykował francuskie służby porządkowe, strzegące bezpieczeństwa na Euro 2016 i zapowiedał swój powrót na poniedziałkowy mecz Rosja-Walia.



Nie jest jasne jaką drogą Szprygin wrócił do Francji. Na Twitterze opublikował informację, że wybrał niekonwencjonalną trasę i zamieścił zdjęcie samolotu należącego do tanich hiszpańskich linii lotniczych.



Zamieszki podczas mistrzostw



Szprygin brał udział w awanturach także podczas poprzednich mistrzostw Europy rozgrywanych w Polsce i na Ukrainie.



Po środowym meczu w Lille, gdzie "Sborna" przegrała 1:2 ze Słowacją, czterech rosyjskich kibiców zatrzymanych podczas zamieszek na gorącym uczynku, otrzymało nakaz opuszczenia Francji. Dwóch z nich brało udział w zamieszkach, pozostałych znaleziono pijanych w samochodzie. Według informacji policji, w pojeździe znajdowała się broń - drewniane pałki.



Reuters, PAP

...

Holocie trzeba dawac po ryju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:31, 22 Cze 2016    Temat postu:

Wyrzucili go, ale wrócił. Lider rosyjskich chuliganów znowu wydalony z Francji
wyślij
drukuj
pch,d | publikacja: 22.06.2016 | aktualizacja: 11:52 wyślij
drukuj
Rosjanin wcale nie krył się ze swoją obecnością i przed stadionem w Tuluzie zrobił sobie pamiątkową fotkę (fot. Twitter)
Francuskie władze po raz drugi wyrzuciły Aleksandra Szprygina – lidera skrajnie prawicowych rosyjskich pseudokibiców. Dwa dni po deportacji znów znalazł się we Francji, aby oglądać mecz Walia-Rosja. Rosjanin został zatrzymany w Tuluzie, gdzie swój mecz rozgrywała „Sborna”. Wczoraj wieczorem francuska policja odprowadziła go na samolot do ojczyzny.

Przywódca rosyjskich bojówek deportowany z Euro 2016
Determinacji nie można mu odmówić. Szef Wszechrosyjskiego Związku Kibiców Aleksander Szprygin już raz został wydalony z Francji razem z innymi 19 rosyjskimi chuliganami biorącymi udział w zamieszkach w Marsylii. Zarzucono im zakłócanie porządku publicznego. W Rosji wylądował w sobotę. – Jestem kibicem. Mecz w Tuluzie zadecyduje o wszystkim. Naprawdę chętnie bym go obejrzał na stadionie, mamy już wszystko zabukowane. Chcę tam pojechać – powiedział Szprygin na lotnisku.

#wieszwiecej | Polub nas


Jak powiedział, tak zrobił. Poleciał do Hiszpanii, a stamtąd autobusem dotarł do Tuluzy, gdzie w poniedziałek odbywał się mecz między Rosją a Walią. – Aby dostać się na mecz musiałem pokonać dosyć nietypową drogę pod osłoną nocy i na chwilę stałem się turystą – pisał na Twitterze Szprygin.



Rosjanin wcale nie krył się ze swoja obecnością. Przed stadionem zrobił sobie nawet pamiątkową fotkę, którą zamieścił na Twitterze.



Tam zatrzymały go służby i odprawiły samolotem do domu.

„Moja schengeńska wiza nie została anulowana”

Sytuacja jest kuriozalna, ale zgodnie z prawem rosyjskim chuligan mógł wrócić do Francji. – Moja schengeńska wiza nie została anulowana, a wszystkie potrzebne stemple, które na niej figurują, są nadal ważne. To oznacza, że wciąż jestem tutaj legalnie – Szprygin komentował zamieszanie wokół swojej osoby w rozmowie z dziennikarzami AFP.

Wraz ze Szpryginem do Francji udało się też 4 innych chuliganów zatrzymanych po zamieszkach.
BBC, Deutsche Welle

...

TYPOWY RUSKI CHAM! Czyz nie to samo robi tamtejsza wladza? Pcha sie wszedzie na chama. BO PO RYJU TRZEBA INACZEJ NIE POJMA! Kultura to pojecie nie znane!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 18:19, 29 Cze 2016    Temat postu:

Kolejny rosyjsko-amerykański incydent na morzu. Tym razem z udziałem okrętów wojennych
wyślij
drukuj
łz | publikacja: 28.06.2016 | aktualizacja: 22:19 wyślij
drukuj
W incydent zaangażowany był niszczyciel USS Gravely (fot. US Navy)
Znów iskrzy na linii USA – Rosja. Na Morzu Śródziemnym doszło do bliskiego kontaktu amerykańskiego niszczyciela USS Gravely z fregatą Jarosław Mudryj. Strony wzajemnie oskarżają się o stwarzanie zagrożenia.

„Incydenty na Bałtyku to trochę taki element gangsterki”
Do incydentu doszło 17 czerwca. Rosyjski resort obrony twierdzi, że amerykański okręt niebezpiecznie zbliżył się do ich jednostki na odległość 60-70 metrów od strony bakburty i przepłynął przed jej dziobem. Wskazano, że to „rażące naruszenie” przez amerykański okręt zasad unikania kolizji na morzu.

Ministerstwo przekonywało, że fregata znajdowała się na wodach międzynarodowych i nie wykonywała żadnych manewrów, które mogłyby być niebezpieczne dla amerykańskiego niszczyciela.

Niebezpieczna operacja

Departament Stanu USA zaprzeczył tym zarzutom i podkreślił, że to Rosjanie prowadzili „niebezpieczną i nieprofesjonalną operację”. Przedstawiciel resortu odpowiedzialnego za sprawy zagraniczne przekonywał fregata zbliżyła się na odległość 315 jardów (288 m) do niszczyciela USS Gravely i na odległość pięciu mil morskich do lotniskowca USS Harry S. Truman
#wieszwiecej | Polub nas
W ostatnich miesiącach przedstawiciele władz USA wielokrotnie zarzucali Moskwie, że rosyjskie samoloty wojskowe i okręty nadmiernie zbliżają się do jednostek amerykańskich. Strona amerykańska nazywała to niebezpiecznym i nieprofesjonalnym zachowaniem. Do incydentu doszło między innymi na Bałtyku.

Zobacz manewr amerykańskiego niszczyciela
PAP

...

Ruskich trzeba po ryju.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:13, 01 Lip 2016    Temat postu:

Rosyjska fregata na Morzu Śródziemnym prowokuje amerykański krążownik?
wyślij
drukuj
bz, kaien | publikacja: 01.07.2016 | aktualizacja: 06:59 wyślij
drukuj
USS Gravely (fot. US Navy)
Marynarka Wojenna USA odnotowała w czwartek kolejny incydent z udziałem fregaty Jarosław Mudryj na Morzu Śródziemnym. Okręt ten przybliżył się do krążownika San Jacinto, z którego jest koordynowana osłona przeciwlotnicza dla lotniskowca Dwight D. Eisenhower.

Rosja zapowiada reakcję na wpłynięcie okrętu USA na Morze Czarne
Jarosław Mudryj, okręt klasy „Nieustraszimyj-1154”, miał manewrować w sposób „nienormalny, niebezpieczny i daleki od profesjonalizmu” wokół krążownika, „zakłócając tym samym pracę lotniskowca Dwight D. Eisenhower, z którego prowadzone są operacje przeciw Państwo Islamskiemu w Syrii i Iraku” – podano w komunikacie Marynarki Wojennej zacytowanym przez portal Defence News.

Rosyjska fregata „z uzbrojeniem gotowym do użycia”

Strona powołuje się na raport sporządzony na podstawie świeżych meldunków marynarzy z San Jacinto, którzy twierdzą, że rosyjska fregata zbliżyła się do jednostki amerykańskiej z załogą na pokładzie i „uzbrojeniem gotowym do użycia, ale stanowiska artyleryjskie nie były obsadzone”.

„Zła sława, jaką Jarosław Mudryj okrył się po incydencie, który miał miejsce 17 czerwca, kiedy to rosyjski okręt zbliżył się na odległość 60-70 metrów do jednostki USS Gravely, skłoniła załogę San Jacinto do szczególnej ostrożności” – zaznacza Defence News.
#wieszwiecej | Polub nas
Naruszanie reguł

– Rosyjska fregata zbliżyła się maksymalnie na odległość 2,7 km, dając przy tym sygnał, aby krążownik rakietowy USA nie przecinał jej kursu, co Amerykanie ocenili najwyraźniej jako naruszenie reguł unikania kolizji na morzu” – wyjaśnia ze swej strony agencja TASS. Amerykańskie władze wojskowe wielokrotnie zarzucały Moskwie, że rosyjskie samoloty wojskowe i okręty nadmiernie zbliżają się do jednostek USA. Waszyngton nazywa takie zachowanie „niebezpiecznym i nieprofesjonalnym”.

Rosja zaprzecza

Według strony rosyjskiej 17 czerwca to amerykański niszczyciel zbliżył się do fregaty Jarosław Mudryj, a nie na odwrót. Rosyjskie ministerstwo podkreśliło wtedy w swym oświadczeniu, że fregata znajdowała się na wodach międzynarodowych i nie wykonywała żadnych manewrów, które mogłyby być niebezpieczne dla amerykańskiego niszczyciela.
PAP

...

Ruscy chca w ryja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 15:00, 08 Lip 2016    Temat postu:

Atak hakerów. Netia zabrała głos ws. możliwego wycieku danych
wyślij
drukuj
pw, kaien | publikacja: 07.07.2016 | aktualizacja: 22:28 wyślij
drukuj
Netia padła ofiarą hakerów (fot. netia.pl)
Jeden z operatorów telekomunikacyjnych – Netia – padł w czwartek ofiarą ataku hakerów. Strona internetowa firmy cały czas jest niedostępna – informuje serwis bankier.pl. Kłopoty zanotował też tego dnia inny operator – Orange.

Link4 drogo zapłaci za przywiązanie do Netii
Netia przyznała w oświadczeniu dla mediów, że rzeczywiście hakerzy zaatakowali jej serwery. „7 lipca 2016 roku ok. godz. 12.00 strona internetowa netia.pl została zaatakowana przez hakerów. Wszystkie serwisy obsługi klienta działają. Zapraszamy do kontaktu przez stronę internetową NetiaOnline oraz infolinię 801 802 803” – napisała rzecznik prasowa Netii Lidia Marcinkowska.

Wieczorem strona wciąż była niedostępna, a operator przeprosił na Facebooku klientów za niedogodności. „Drodzy Klienci, Informujemy, że aktualnie trwają prace konserwacyjne na naszej stronie internetowej” – napisano.



Według Netii „eksperci analizują przebieg ataku i wprowadzają dodatkowe zabezpieczenia, dzięki którym zminimalizują możliwość podobnego zdarzenia w przyszłości”.
#wieszwiecej | Polub nas
Klienci firmy byli niepokojeni, bo w sieci pojawiły się plotki, że hakerzy mogli wykraść ich dane. Operator zaprzeczył jednak tym informacjom. „Zgodnie z naszą najlepszą wiedzą żaden z systemów zawierających dane klientów nie został zaatakowany” – podkreślono.

Kłopoty miał też w czwartek inny operator, firma Orange. Jej klienci skarżyli się, że nie mogą nawiązać połączeń, ani wysłać wiadomości tekstowych. „Przepraszamy, mamy awarię sieci, mogą wystąpić kłopoty w dostępie. Pracujemy nad jej usunięciem. Będziemy informować” – napisała firma na Twitterze.
<>br>

Przepraszamy, mamy awarię sieci, mogą wystąpić kłopoty w dostępie.Pracujemy nad jej usunięciem. Będziemy informować. [link widoczny dla zalogowanych]
— Orange Polska (@Orange_Polska) 7 lipca 2016



Przepraszamy mamy awarię i możecie mieć utrudnienia w połączeniach i mobilnym necie. Pracujemy aby usunąć kłopoty jak najszybciej.
— Wojtek Jabczyński (@RzecznikOrange) 7 lipca 2016
bankier.pl

...

To moga byc Ruscy bo szczyt NATO.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 17:46, 12 Lip 2016    Temat postu:

Rosjanie i Ukraińcy oskarżeni o udział w grupie przestępczej
mr/
2016-07-12, 14:13
11 osób, pochodzących głównie z Rosji i Ukrainy, zatrzymano we wtorek w Barcelonie pod zarzutem powiązań z zorganizowaną grupą przestępczą. Postawiono im także zarzut prania brudnych pieniędzy i fałszerstwa - poinformowała hiszpańska prokuratura w komunikacie.
PAP/EPA/MARTA PEREZ

Świat
Osiem lat więzienia i milionowe grzywny. Za...

Według władz hiszpańskich oskarżeni wykorzystywali do swojej działalności firmy zarejestrowane głównie na Cyprze i na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych. Ich kapitał służył do kupowania i tworzenia lokalnych podmiotów gospodarczych. Prokuratura odkryła, że przestępcy za pośrednictwem tych firm zainwestowali ponad 10 mln euro w nieruchomości w Hiszpanii, piorąc w ten sposób brudne pieniądze.



Hiszpańskie służby wystawiły także 16 nakazów przeszukań oraz zablokowały liczne konta bankowe. Zajęto także elementy majątku należącego do zatrzymanych, w tym luksusową japońską restaurację w Barcelonie.



Agencja Interfax-Ukraina, powołując się na hiszpańskie media, podkreśla, że wśród zatrzymanych jest m.in. syn byłego mera Kijowa Leonida Czernoweckiego, Stepan.

PAP

...

Mafia ruska z udzialem bylych rzadzacych na Ukrainie tych zwiazanych z Moskwa....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:08, 15 Lip 2016    Temat postu:

Atak hakerów na ministerstwo obrony? Jest żądanie okupu
jk/ptw/
2016-07-14, 20:02
Organizacja określająca się jako "Prawy sektor" opublikowała w internecie pliki, które prawdopodobnie pochodzą z serwerów MON. Ujawniono wewnętrzne nazwy komputerów, ich systemy operacyjne, czasy ostatnich logowań.
Flickr/Jared Tarbell/CC BY 2.0

Świat
Haker przyznał się do wspierania tzw. Państwa...

Jak napisał serwis niebezpiecznik.pl hakerzy stawiają ultimatum: albo polski rząd zapłaci 50 tys. dolarów w bitcoinach (wirtualnej walucie) albo więcej danych zostanie opublikowanych w sieci.



Domniemani hakerzy w sieci umieścili też zdjęcia i formularze z danymi osobowymi, które są aplikacjami na stanowisko "kandydata do służby PRISM".



PRISM to tajny amerykański program szpiegowski. Umożliwia służbom USA gromadzenie danych, gromadzonych przez serwery największych firm internetowych na całym świecie.



MON nie potwierdza i nie zaprzecza



Ministerstwo Obrony Narodowej na razie nie potwierdza informacji o włamaniu na jego serwery. Jutro ma wydać oświadczenie w tej sprawie.


"Biorąc pod uwagę to, że poprzednio opublikowane przez tę grupę włamywaczy dane okazały się prawdziwe, należy spodziewać się najgorszego — sieć MON rzeczywiście mogła zostać zaatakowana, a dane wykradzione. Równie dobrze jednak, choć opublikowane przez włamywaczy pliki wyglądają na prawdziwe, to mogły zostać w części lub nawet całości spreparowane. Dopóki więc MON nie potwierdzi informacji o incydencie, do publikowanych przez włamywaczy danych należy podchodzić z dużą rezerwą. Możliwe, że ich celem jest tylko wywołać zamieszanie" - twierdzą eksperci portalu niebezpiecznik.pl.

niebezpiecznik.pl

...

Prawy sektor to nazwa banderowcow na Ukrainie. A to oznacza ze to Ruscy ktorzy chca wbic klin miedzy Polske a Ukraine.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 19:41, 21 Lip 2016    Temat postu:

Co się dzieje z włamaniem do Netii? Przeprowadzono analizę
Dodano dzisiaj 11:27 /4 0
/137
Internet, haker (fot.Artur Marciniec/Fotolia.pl)
Mamy do czynienia z jednym z największych wycieków danych polskich firm i obywateli, jakie dotychczas miały miejsce. W dniach 6-7 lipca 2016 firma telekomunikacyjna Netia została zaatakowana przez hakerów, którzy uzyskali nieuprawniony dostęp do jej serwerów i dokonali kradzieży danych osobowych ponad 2 milionów klientów oraz firm i osób indywidualnych, które nie były klientami, ale wypełniły formularz na stronie internetowej operatora.

Podczas ataku wykradziono miliony danych osobowych, a pliki zawierające te informacje zostały opublikowane w siedmiu częściach o łącznym rozmiarze ponad 18 GB – w tym ponad 600 tysięcy unikalnych adresów e-mail. Konta na Twitterze, z jakich dokonano publikacji danych pochodzących z wycieku oraz danych do płatności okupu, jakiego hakerzy zażądali od polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej, noszą nazwy: pravsector, opstrinity, evstoliyakalas2 oraz noskovfurs1994.
Harmonogram wydarzeń związanych z atakiem:

30.06.2016 – wybuch w serwerowni, zidentyfikowany jako samoczynne, niewłaściwe uruchomienie się systemu przeciwpożarowego

1.07.2016 – przygotowanie paczki danych przez atakującego - zawierających dane osobowe klientów firmy oraz osób które wypełniły formularz kontaktowy

6-7.7.2016 – atak na wewnętrzną sieć – serwery operatora

7.7.2016 – publikacja wykradzionych baz danych – pliki o nazwach m.in. logger.sql, nss_new.sql oraz publisher.sql

9.7.2016 – pierwsze osoby otrzymują powiadomienia SMS od Netii, że ich dane znalazły się w bazie danych, która wyciekła

14.7.2016 – konto Twitter pravsektor publikuje dane – zrzuty ekranu i inne informacje (których część została spreparowana) wskazujące na posiadanie przez hakerów danych z wewnętrznej sieci lub komputerów pracowników Ministerstwa Obrony Narodowej

14-20.7.2016 – trwają ataki phishingowe oraz próby wykorzystania i podszycia się pod klientów i osoby, których dane znalazły się w skradzionej bazie danych

Wśród wysłanych przez przestępców maili znajdują się próby kradzieży i wyłudzeń przy użyciu nazw handlowych i znaków towarowych: m.in. mBank, Netia, domeny internetowej *.pw.

(7.7.2016 – nadal) – trwa analiza danych i informacji o węzłach oraz transakcji dokonanych przy użyciu adresów bitcoin podanych przez atakujących

W jednej z analiz jaką przygotowujemy w związku z atakiem na dużą firmę zajmującą się handlem cyfrowymi walutami hakerzy przygotowywali się do kradzieży środków od ponad 3 miesięcy. A cała operacja trwała około 14 tygodni.

Mamy nadzieję, że przy użyciu danych, jakie analizujemy po tym incydencie – w tym głównie związanych z adresami do płatności w walucie bitcoin – za bazę która jest sprzedawana w Internecie oraz adresów jakie podali atakujący – uda się wskazać sprawców i w jak największej części powstrzymać dalszą dystrybucję nielegalnie zdobytych danych osobowych. Z naszych informacji wynika, że już drugiego dnia po wycieku rozpoczęły się ataki phishingowe na osoby, których dane znalazły się w bazie.

Atak na Netię

Na zdjęciu opublikowanym na Twitterze widać, że hakerom udało się zainstalować i wykorzystać swoje oprogramowanie webshell.

Atak na Netię

Wśród wykradzionych wrażliwych danych znajdują się m.in.: imiona, drugie imiona oraz nazwiska, numery PESEL, serie i numery dowodów osobistych, adresy zamieszkania (adresy korespondencyjne), numery rachunków bankowych, adresy e-mail, numery telefonów i adresy IP komputerów.

Atak na Netię
Netia po ataku wydała następujące oświadczenie:

„7 lipca 2016 roku około południa strona internetowa netia.pl została zaatakowana przez hakerów. Hasła i loginy dostępu do NetiaOnline są bezpieczne, dlatego nie ma konieczności żadnych działań ze strony klientów. Wszystkie serwisy obsługi klienta Netii działają prawidłowo. Eksperci analizują przebieg ataku. Podjęte aktywności pozwoliły zminimalizować skutki działań wymierzonych w firmę. We współpracy z wiodącymi na rynku specjalistami z zakresu cyberbezpieczeństwa niezwłocznie wzmocniliśmy ochronę naszych zasobów sieciowych.

Niemniej w wyniku ataku hakerzy dostali się do stron zawierających dane osób zgłaszających poprzez formularz chęć kontaktu ze strony Netii. Są to często fragmentaryczne wpisy, zawierające głównie numery telefonów kontaktowych. Dodatkowo włamujący się na stronę uzyskali dostęp do danych z formularza umów zawieranych drogą elektroniczną, poprzez stronę internetową Netii. Netia pragnie zachować najdalej idącą ostrożność, dlatego wszyscy klienci, których może dotyczyć potencjalny wyciek, zostaną powiadomieni. Dotyczy to niewielkiej części abonentów firmy. Sytuacja została ustabilizowana. Dane klientów oraz firm współpracujących są zabezpieczone przez ekspertów Netii, których wspomaga dodatkowy, wysoko wykwalifikowany, zewnętrzny zespół doradczy. O dalszych szczegółach będziemy informowali na bieżąco wraz z postępem naszej kontroli”.

Atak na Netię

Atakujący opublikowali na kontrolowanym przez nich lub osoby z nimi powiązane koncie pravsektor następujące dane:

Numer rachunku, nazwę banku oraz kod SWIFT konta bankowego należącego do osoby o nazwisku Roman Donik, czyli dziennikarza i blogera opisującego konflikt ukraińsko-rosyjski. (Co jest wyraźną próbą manipulacji ze strony atakujących i zrzucenia odpowiedzialności na osobę nie powiązaną ze sprawą).

Adres cyfrowej waluty bitcoin na który łącznie wpłynęło 193,7 jednostek Bitcoin o łącznej wartości ponad 500 tysięcy złotych.

Atak na Netię

Zła – ale bardzo ważna – wiadomość jest taka, że jeśli otrzymacie lub otrzymaliście Państwo SMS o treści: „Netia informuje, ze osoby nieuprawnione pozyskały ten numer telefonu. Więcej informacji na stronie daneosobowe.netia.pl”, oznacza to, że Państwa dane wpadły w niepowołane ręce. Jeśli taka wiadomość została Wam wysłana, to najprawdopodobniej w najbliższych tygodniach i miesiącach, a niestety nawet latach, możecie być zagrożeni:

- kradzieżą tożsamości
- próbą otwarcia rachunku bankowego na Wasze dane
- próbą wynajęcia samochodu
- próbą wyłudzenia pieniędzy lub informacji
- obciążeni kredytem lub pożyczką której nie zaciągaliście
- próbą zawarcia umów, kontraktów lub uwiarygodnienia propozycji, transakcji albo innego rodzaju aktów prawnych przy użyciu tych danych i informacji

Jeżeli nie otrzymaliście Państwo takiej informacji w formie SMS, ale byliście lub jesteście klientami Netii – to mimo wszystko istnieje ryzyko, że Wasze dane również znalazły się w bazie która została ukradziona.
Reakcja Netii

Firmie Netia należy oddać to, że po ataku podjęła bardzo zdecydowane i skuteczne działania. Od momentu gdy w Internecie pojawiły się pierwsze informacje o włamaniu do wyłączenia serwerów przez administrację minęło maksymalnie kilkadziesiąt minut. To bardzo dobry wynik i świadczy o profesjonalnym podejściu do zaistniałej sytuacji przez administratorów ale też o bardzo szybkim i skutecznym procesie podejmowania decyzji po tej „awarii”.

Jak informuje na swoich stronach operator:

„Netia zabezpieczyła logi systemu oraz pozostałe informacje mogące pozwolić na ustalenie przebiegu ataku oraz podmiotów odpowiedzialnych. Odtworzyła także działanie systemu i zweryfikowała jego zabezpieczenia”.

Wyniki śledztwa Coinfirm – analiza opublikowanych danych, pełen raport oraz wyniki monitorowania transakcji i adresów cyfrowej waluty Bitcoin użytych przez włamywaczy i/lub osoby z nimi powiązane zostaną przesłane przedstawicielom firmy Netia i będą opublikowane jedynie w ocenzurowanej formie.

Autorzy: zespół Coinfirm.io

...

Ruscy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:13, 24 Lip 2016    Temat postu:

Rosyjskie samoloty częściej naruszają przestrzeń powietrzną Bułgarii
mr/
2016-07-24, 16:22
Bułgarski minister obrony Nikołaj Nenczew oświadczył w niedzielę, że wzrosła liczba naruszeń przestrzeni powietrznej Bułgarii przez rosyjskie samoloty wojskowe i cywilne. Nazwał to "prowokacją wobec Bułgarii i jej sił powietrznych".
Zdjęcie ilustracyjne. Fot.:Flickr/Sergey Vladimirov/CC BY-SA 2.0

Świat
Rosja: rejestratory lotu wskazują, że Ił-76...

Świat
Rosyjski myśliwiec wykręcił beczkę nad...

Nenczew powiedział w telewizji, że rosyjskie samoloty wojskowe cztery razy wleciały w ostatnim miesiącu do "bułgarskiego obszaru odpowiedzialności" w przestrzeni powietrznej NATO. Poinformował, że w samolotach tych wyłączano transpondery - urządzenia służące do lokalizacji i identyfikacji oraz wykorzystywane w systemach zarządzania ruchem lotniczym.



- To bardzo niepokojące, więc sięgamy po środki zaradcze - oświadczył Nenczew i zaakcentował, że każde naruszenie przestrzeni powietrznej wymaga poderwania bułgarskich myśliwców. Rosyjskie samoloty pasażerskie naruszyły bułgarską przestrzeń powietrzną sześć razy w minionym miesiącu - poinformował.



Minister ujawnił, że Bułgaria zażądała wyjaśnień od Moskwy. Reuters odnotowuje, że nie udało się uzyskać komentarza rosyjskiego resortu obrony.



"Poważne wątpliwości" dotyczące transportowanego ładunku



Agencja przypomina, że w styczniu sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg wzywał Rosję do "podjęcia wszelkich niezbędnych środków", by zapewnić, że natowska przestrzeń powietrzna nie będzie naruszana.



We wrześniu zeszłego roku Bułgaria odmówiła prawa do przelotu przez jej przestrzeń powietrzną rosyjskim samolotom z pomocą dla Syrii, wskazując na "poważne wątpliwości" dotyczące ładunku transportowanego przez te maszyny.



Na niedawnym posiedzeniu Rady Rosja-NATO, podczas dyskusji na temat bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, poruszano m.in. kwestię transponderów. Ich wyłączanie przez Rosję było przyczyną kilku niebezpiecznych incydentów nad Bałtykiem. Strona rosyjska zadeklarowała gotowość prowadzenia rozmów o tym, jak zminimalizować ryzyko niebezpiecznych incydentów o charakterze wojskowym.



PAP

...

Ruscy to wrog nas wszystkich wiec logiczne ze trzeba dzialac razem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:58, 25 Lip 2016    Temat postu:

Afera mailowa w Partii Demokratycznej. Szef kampanii Clinton obwinia Rosjan
Dodano dzisiaj 19:34
Jedno ze spotkań Partii Demokratycznej / Źródło: Newspix.pl / ABACAPRESS.COM
FBI prowadzi dochodzenie w związku z wyciekiem maili w Partii Demokratycznej. Jak pisze CNN, wśród podejrzanych znalazła się grupa hakerska z Rosji.

FBI opublikowało oświadczenie, w którym czytamy, że trwa dochodzenie w tej sprawie, dotyczące "nieautoryzowanego uzyskania dostępu do danych". "Z racji wagi ujawnionych informacji zajmujemy się sprawą z pełną powagą i będziemy kontynuować dochodzenie" - czytamy w oświadczeniu.

CNN, powołując się na wypowiedzi amerykańskich urzędników, wskazuje, że za atakiem mogą stać rosyjscy hakerzy. Zwłaszcza, że wcześniejszy atak na konta mailowe Demokratów przeprowadził człowiek, który podpisał się "Guccifer 2.0", podejrzewany o związki z Rosjanami. Szef kampanii Hillary Clinton Robby Mook stwierdził nawet, że była to zagrywka Rosjan, by pomóc Donaldowi Trumpowi uzyskać nominację Republikanów na prezydenta.

Debbie Wasserman-Schultz ogłosiła w sobotę, że rezygnuje ze stanowiska przewodniczącej Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej. Takiego kroku oczekiwały od niej władze partii po ujawnionej niedawno aferze mailowej.

Afera dotyczyła wycieku tysięcy maili, które dowodziły faworyzowania Hillary Clinton w wyścigu o nominację partyjną w prawyborach na prezydenta. Z ujawnionych maili wynikało, że partia podkopywała interesy innego kandydata - Berniego Sandersa.

Rezygnacja Wasserman-Schultz wywołała zadowolenie zarówno wśród zwolenników Sandersa, jak i w obozie kandydata Republikanów - Donalda Trumpa. Rywale Demokratów mówią teraz o rozbiciu i dezorganizacji w obozie Clinton.

/ Źródło: CNN

...

Gulcifer? Lucifer jak latwo sie domyslic. Tak cos ruskiego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:17, 26 Lip 2016    Temat postu:

Kerry zagadnął Ławrowa o atak hakerów na komputery Demokratów
az/
2016-07-26, 10:01
Sekretarz stanu USA John Kerry powiedział we wtorek, że poruszył temat włamania hakerów do komputerów Partii Demokratycznej podczas rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Rosji Siergiejem Ławrowem. Demokraci oskarżają o ten atak Moskwę; Ławrow odpiera zarzuty.
pixabay/blickpixel

Świat
Kłopoty obozu Clinton. Bunt zwolenników...

Szefowie dyplomacji USA i Rosji konferowali w stolicy Laosu - Wientian przy okazji spotkania ministrów spraw zagranicznych państw Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) i krajów partnerskich.



Chodzi o włamanie hakerów na serwery Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC), co w konsekwencji doprowadziło do ujawnienia treści niektórych e-maili amerykańskich polityków. Poprzedniego dnia media informowały, że o ten czyn szef kampanii Hillary Clinton, Robby Mook, oskarżył rząd Rosji.



To Rosjanie?



Przedstawiciele Partii Demokratycznej uważają, że Rosjanie dokonali włamania w celu wsparcia konkurenta Clinton w wyścigu prezydenckim - Donalda Trumpa. Dziennik "Washington Post" odnotował, że e-maile, które w piątek opublikował demaskatorski portal WikiLeaks, pokazują, iż działacze formalnie bezstronnej DNC w rzeczywistości pomagali Clinton w prawyborach, w których rywalizowała ona z senatorem Berniem Sandersem.



Przed spotkaniem z Kerrym Ławrow odrzucił te oskarżenia.



PAP

...

Trzeba lac w ryj nie zagadywac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 13:22, 26 Lip 2016    Temat postu:

Rosjanie nie przyznają się do naruszania przestrzeni powietrznej Bułgarii
az/
2016-07-26, 05:40
Rosyjskie samoloty wojskowe nie naruszyły przestrzeni powietrznej Bułgarii - poinformowała w poniedziałek agencja Interfax, powołując się na wypowiedź rzecznika ministerstwa obrony Rosji Igora Konaszenkowa.
Official U.S. Navy Page

Świat
Rosyjskie samoloty częściej naruszają...

Jak oświadczył Konaszenkow, wszystkie loty rosyjskich samolotów nad Morzem Czarnym odbywały się zgodnie z międzynarodowymi zasadami. Dodał, iż transpondery w tych samolotach, czyli urządzenia służące do lokalizacji i identyfikacji oraz wykorzystywane w systemach zarządzania ruchem lotniczym, przez cały czas pozostawały włączone.



"Prowokacja o niejasnym celu"



Oświadczenie rzecznika rosyjskiego ministerstwa obrony było reakcją na słowa bułgarskiego szefa resortu obrony Nikołaja Nenczewa, który poinformował w niedzielę o wzroście liczby naruszeń przestrzeni powietrznej Bułgarii przez rosyjskie samoloty wojskowe i cywilne. Określił je "prowokacją o niejasnym celu wobec Bułgarii i jej sił powietrznych". Nenczew utrzymywał także, iż transpondery w rosyjskich samolotach były wyłączone.



Na niedawnym posiedzeniu Rady Rosja-NATO, podczas dyskusji na temat bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, poruszano m.in. kwestię transponderów. Ich wyłączanie przez Rosję było przyczyną kilku niebezpiecznych incydentów nad Bałtykiem. Strona rosyjska zadeklarowała gotowość prowadzenia rozmów o tym, jak zminimalizować ryzyko niebezpiecznych incydentów o charakterze wojskowym.



PAP

....

Jasne Ruscy niczego nigdy nie naruszaja... tylko od razu gwalca.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:30, 27 Lip 2016    Temat postu:

Bułgaria: rosyjskie samoloty łamią normy międzynarodowe
wjk/
2016-07-27, 09:15
Bułgarski resort obrony w opublikowanym we wtorek wieczorem oświadczeniu poinformował o "nieprzestrzeganiu międzynarodowych norm w lotnictwie przez rosyjskie samoloty nad Morzem Czarnym".
Zdjęcie ilustracyjne. Fot.:Flickr/Sergey Vladimirov/CC BY-SA 2.0

Świat
Rosjanie nie przyznają się do naruszania...

Oświadczenie wydano po wypowiedzi rzecznika ministerstwa obrony Rosji, który w poniedziałek oznajmił, że rosyjskie samoloty wojskowe nie naruszały przestrzeni powietrznej Bułgarii. Wszystkie loty rosyjskich samolotów nad Morzem Czarnym odbywały się zgodnie z międzynarodowymi zasadami i włączonymi transponderami - powiedział.



Wypowiedź ta była reakcją na słowa bułgarskiego ministra obrony Nikołaja Nenczewa, który poinformował w niedzielę o wzroście liczby naruszeń przestrzeni powietrznej Bułgarii przez rosyjskie samoloty wojskowe i cywilne. Nazwał to "prowokacją o niejasnym celu wobec Bułgarii i jej sił powietrznych". Nenczew utrzymywał także, iż transpondery w rosyjskich samolotach były wyłączone.



We wtorkowym oświadczeniu bułgarskiego ministerstwa obrony przypomina się, że "zgodnie z regulaminem Europejskiej Agencji Bezpieczeństwa Lotniczego i porozumieniami o podziale przestrzeni powietrznej nad Morzem Czarnym każdy z krajów (czarnomorskich) ma wyznaczony konkretny region w zakresie informacji lotniczej, odpowiedzialności i kontroli". W przypadku Bułgarii ten region to Flight Information Region Sofia - FIR Sofia. "Koordynaty tego regionu nad Morzem Czarnym wychodzą daleko poza morską i powietrzną przestrzeń kraju" - dodano.



"Wszystkie te incydenty są dokumentowane"



W związku z tym podana przez bułgarski resort obrony informacja nie jest związana z naruszeniem przestrzeni powietrznej, co spowodowałoby konieczność wręczenia noty protestacyjnej, lecz z lotami rosyjskich samolotów bez włączonych transponderów i wcześniej podanych planów lotu. Był również przypadek, w którym samolot nie miał znaków rozpoznawczych. Wszystkie te incydenty są dokumentowane przez bułgarskie lotnictwo wojskowe i system obrony powietrznej NATO - stwierdza się w oświadczeniu.



Bułgarski resort obrony nie kwestionuje prawa samolotów innych krajów do wykonywania lotów nad akwenem Morza Czarnego, w tym w regionie FIR Sofia, ale należy to czynić przy przestrzeganiu międzynarodowych norm lotniczych - podkreślono w komunikacie.



Na niedawnym posiedzeniu Rady Rosja-NATO podczas dyskusji na temat bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim poruszano m.in. kwestię transponderów. Ich wyłączanie przez Rosję było przyczyną kilku niebezpiecznych incydentów nad Bałtykiem. Strona rosyjska zadeklarowała gotowość prowadzenia rozmów o tym, jak zminimalizować ryzyko niebezpiecznych incydentów o charakterze wojskowym.



PAP

....

Musimy razem dac Ruskim po mordzie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:36, 27 Lip 2016    Temat postu:

Prawy Sektor włamał się na strony MON? Ministerstwo dementuje
wyślij
drukuj
az, kaien | publikacja: 15.07.2016 | aktualizacja: 10:06 wyślij
drukuj
Atak hakerów Prawego Sektora na strony MON (fot. Wikipedia/Twitter)
Resort obrony uspokaja – nie było włamania do sieci komputerowej MON. W czwartek wieczorem pojawiła się informacja, że grupa hakerów Prawy Sektor mogła włamać się do systemu ministerstwa i wykraść dane. Hakerzy przyznali się do włamu na Twitterze, nie wiadomo jednak, czy ich konto jest prawdziwe.

Atak hakerów. Netia zabrała głos ws. możliwego wycieku danych
Ministerstwo Obrony Narodowej dementuje wydarzenie, nazywając je „manipulacją, mającą stworzyć wrażenie groźnego ataku cybernetycznego”. Zapewnia również, że system kierowania i dowodzenia MON i Sił Zbrojnych RP działa bez zakłóceń.

„W istocie opublikowane dane personalne pochodziły z jawnej sieci MON. Nie zawierały informacji tajnych, były nieaktualne (2012 r.) i ograniczały się do jednej osoby” – napisano.
#wieszwiecej | Polub nas

Atak hakerów na stronę amerykańskiej armii. Jest awaria
Hakerzy powiązani z rosyjskim rządem?

Trwają również czynności mające wyjaśnić okoliczności, w jakich doszło do opisanego przez portal Niebezpiecznik incydentu. W ubiegłym tygodniu grupa Prawy Sektor dokonała udanego włamania do bazy danych Netii.

Hakerzy pisali na Twitterze, że jeśli otrzymają 50 tysięcy dolarów okupu, to powstrzymają się od publikacji. Podając numer do przelewu, wskazali konto Romana Donika, ukraińskiego blogera opisującego konflikt ukraińsko-rosyjski.

Ujawnione w internecie dokumenty sugerowały, że włamywacze mogli uzyskać kontrolę nad jedną stacją w sieci wewnętrznej MON. Resort temu zaprzecza.

Niewykluczone, że opublikowane dane zostały uzyskane w ramach jednego z wcześniejszych włamań. Wtedy to hakerzy tworzyli fałszywe interfejsy udające pocztę MON, a dane zostały wykradzione ze skrzynki jednego z użytkowników. PAP, MON, Zaufana Trzecia Strona

...

Wniosek zawsze jest ten sam. Bez obicia Ruskim ryja sie nie obejdzie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:41, 29 Lip 2016    Temat postu:

Kolejny atak hakerski na Demokratów
az/
2016-07-29, 17:33
Komitet ds. kampanii wyborczych Demokratów (DCCC) podał w piątek, że stał się celem ataku hakerskiego, podobnego do innych niedawnych ataków tego rodzaju, jak wykradzenie kilkunastu tysięcy maili z Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC).
PAP/EPA/SHAWN THEW

Świat
Atak hakerów na komputery Demokratów. Obama...

Wcześniej Reuters podał, że FBI prowadzi dochodzenie ws. cyberataku na DCCC. Zdaniem agencji, z atakiem mogą mieć związki rosyjscy hakerzy, co "nasili oskarżenia, dotąd nieudowodnione, że Moskwa stara się wmieszać w kampanię prezydencką w USA, by pomóc republikańskiemu kandydatowi Donaldowi Trumpowi".



Kreml zdementował związek z atakiem na DCCC, który zajmuje się m.in. zbieraniem funduszy na kampanie Partii Demokratycznej w wyborach do Izby Reprezentantów.



Rosjanie o oskarżeniach: to głupota



- Nie widzimy żadnego sensu w powtarzaniu po raz kolejny, że to głupota - powiedział Reutersowi rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.



Źrodła Reutersa podały, że włamanie na serwery DCCC mogły mieć na celu zebranie informacji o donatorach Partii Demokratycznej, a nie kradzież pieniędzy. Nie jest jasne, jakiego rodzaju dane zostały narażone w wyniku ataku, ale donatorzy wpłacający pieniądze na rzecz partii podają tożsamość, adresy emailowe i dane kart kredytowych. Nie jest również jasne, czy skradzione informacje zostały wykorzystane do zhakowania innych systemów.



Dwa źródła Reutersa podały, że ataki na DCCC mogły się rozpocząć już w czerwcu. Wtedy powstała strona internetowa o adresie przypominającym adres głównej strony donacji DCCC. Przez pewien czas na tę stronę przekierowywany był ruch danych dotyczących donacji na partię. Źródła twierdzą, że adres IP fałszywej strony przypominał adres użyty przez hakerów, którzy zaatakowali Krajowy Komitet Partii Demokratycznej. Amerykańscy eksperci ds. cyberbezpieczeństwa twierdzą, że ich działania były wspierane przez rosyjskie władze.



Wykradzione z DNC maile, które opublikował demaskatorski portal Wikileaks



DNC i DCCC zajmują wspólne biura w Waszyngtonie. Sprawą włamania na serwery DCCC zajęła się kalifornijska firma zajmująca się cyberbezpieczeństwem CrowdStrike, która bada także atak hakerski na DNC.



Wykradzione z DNC maile, które opublikował demaskatorski portal Wikileaks, ujawniły manipulacje w prawyborach Partii Demokratycznej i rozgniewały zwolenników pokonanengo w nich senatora Berniego Sandersa, a w konsekwencji pogłębiły podziały wśród Demokratów, osłabiły partię i szanse Hillary Clinton w jej wyborczej rywalizacji z Donaldem Trumpem.



PAP

...

Znowu Ruscy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:30, 30 Lip 2016    Temat postu:

Rosja: cyberatak na sieci komputerowe w instytucjach państwowych
prz/
2016-07-30, 18:27
Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa (FSB) poinformowała w sobotę o cyberataku na sieci komputerowe 20 rosyjskich organizacji, w tym instytucji państwowych i firm przemysłu obronnego. Według FSB był to precyzyjnie wymierzony i skoordynowany atak.
Pixabay.com

Świat
Rosyjscy hakerzy wykradli Demokratom haki na...

Rosyjskie media piszą, że oprogramowaniem szpiegującym zostały zainfekowane komputery w organach władzy państwowej, w instytucjach naukowych i wojskowych, w firmach przemysłu obronnego i w innych obiektach ważnych z punktu widzenia infrastruktury państwa.


Atak ten według FSB przypominał poprzednie przypadki cyberszpiegostwa zarejestrowane w Rosji i innych państwach. FSB nie powiedziała, kogo podejrzewa o zorganizowanie ataku.


USA oskarżają Rosję


Doniesienie rosyjskich służb pojawiło się po informacjach o niedawnym ataku hakerskim na serwery amerykańskiego Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC) i Komitetu ds. kampanii wyborczych Demokratów (DCCC).


Eksperci od cyberbezpieczeństwa i przedstawiciele władz USA twierdzą, że ataki te były przeprowadzone przez organizacje sponsorowane przez rząd rosyjski. Sugerowano też, że Moskwa może się w ten sposób starać ingerować w kampanię prezydencką w USA, by pomóc republikańskiemu kandydatowi Donaldowi Trumpowi.


Kreml zaprzeczył, by miał coś wspólnego z cyberatakami w USA.



PAP

...

Pewnie cwiczenia przed atakiem na Zachodzie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:28, 01 Sie 2016    Temat postu:

Clinton oskarża Rosję o włamanie do maili Demokratów
prz/
2016-07-31, 18:45
Hillary Clinton oskarżyła Rosję o włamanie do systemów komputerowych Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC) i wypomniała republikańskiemu rywalowi w wyścigu do Białego Domu Donaldowi Trumpowi, że sympatyzuje z Władimirem Putinem. Kandydatka Demokratów na prezydenta zarzuciła to Rosji w niedzielę w wywiadzie dla prawicowej telewizji Fox News.
PAP/EPA/PETER FOLEY

Świat
Trump sugeruje, że należy zaakceptować...

Świat
Obama popiera Clinton jako swoją następczynię...

Odpowiedziała w nim także na krytykę w związku z takimi sprawami, jak korzystanie z prywatnego serwera mejlowego, gdy była sekretarzem stanu, jej tłumaczenia ataku terrorystycznego na konsulat USA w Bengazi i inne kontrowersje.


- Wiemy, że rosyjskie służby wywiadowcze włamały się do komputerów DNC i że zadbały, by wiele znajdujących się tam mejli zostało ujawnionych publicznie - powiedziała Clinton w rozmowie z Chrisem Wallace'em.


- Wiemy również, że Donald Trump okazał niepokojącą chęć poparcia Putina - dodała.


Wszystko to - podkreśliła - „skłania mnie do wniosku, że Trump z przyczyn charakterologicznych nie nadaje się na prezydenta”.


"Rosja próbuje ingerować w nasze wybory"


Kiedy Wallace zapytał, czy sądzi, że Putin chce, by Trump wygrał wybory prezydenckie, Hillary odpowiedziała, że woli nie wyciągać „zbyt pochopnych wniosków”.


Można natomiast stwierdzić, „że fakty te świadczą o próbach ingerowania Rosji w nasze wybory”.


Potępiła też Trumpa za wezwanie Rosji do ujawniania dalszych mejli z DNC.


- Jeśli Trump zachęca do tego i chwali Putina mimo jego widocznych starań, by wpłynąć na nasze wybory, mamy problem z zakresu bezpieczeństwa narodowego - powiedziała.


Trump tłumaczył, że jego apel był „sarkastyczny”, ale doradcy Clinton odrzucili takie tłumaczenia, mówiąc, że nie jest to temat do żartów.


"Trump nie zaoferował nic"


Wcześniej przedstawiciele rządu USA i doradcy Clinton wyrażali przekonanie, że to najprawdopodobniej hakerzy działający na zlecenie rosyjskich służb wywiadowczych włamali się do komputerów DNC. Administracja prezydenta Baracka Obamy oficjalnie nie postawiła dotąd Rosji takiego zarzutu.


Zapytana w wywiadzie dla Fox News, dlaczego wyścig do Białego Domu jest wciąż tak wyrównany, Clinton odpowiedziała, że tłumaczy to niezadowoleniem szerokich odłamów społeczeństwa ze swej sytuacji materialnej.


- Nasza gospodarka pozostawiła w tyle zbyt wielu Amerykanów. Proponowane przez Trumpa - pogłębiające podziały - rozwiązania tego problemu wielu ludziom wydają się atrakcyjne. Ale w istocie nie zaoferował on tym ludziom nic - powiedziała.



Atak terrorystyczny w Bengazi


Dziennikarz Fox News przypomniał zarzuty, że Clinton wprowadziła w błąd opinię publiczną, kiedy atak na konsulat USA w Bengazi we wrześniu 2012 r., gdzie zginęło czterech dyplomatów, wytłumaczyła jako reakcję oburzonych muzułmanów na film obrażający islam.


- To nie fair tak mówić - odpowiedziała Hillary, zarzucając Wallace'owi, że wyrwał jej wypowiedź z kontekstu. - Rozumiem ból rodzin ofiar, ale ja w swym wystąpieniu po tym ataku (którego fragment Fox News pokazał – red.) cytowałam ludzi, którzy mówili o terroryzmie. Nie było wątpliwości, że to zamach terrorystyczny, ale zamieszki też wtedy były... – dodała.


- Ale nie w Bengazi - ripostował Wallace. Protesty przeciw wideo miały miejsce w Kairze i innych miastach krajów arabskich.


Wbrew ówczesnej propagandowej linii rządu atak w Bengazi był zaplanowaną akcją terrorystyczną, czego - jak twierdzi republikańska opozycja - administracja Obamy nie chciała przyznać, bo kłóciło się to z tezą o zwycięstwie nad terroryzmem, wygodną dla prezydenta przed wyborami.


"Zrobiłam błąd"


Clinton zaprzeczała również, jakoby wielokrotnie mijała się z prawdą, m.in. w zeznaniach dla FBI, wyjaśniając sprawę korzystania z prywatnego serwera w Departamencie Stanu.


Fox News przypomniał, że dyrektor FBI, James Comey, powiedział przed komisją Kongresu, że kandydatka Demokratów nie mówiła prawdy, twierdząc na przykład, że maile wysyłane z prywatnego serwera nie były tajne.


- Dyrektor Comey powiedział, że moje odpowiedzi były zgodne z prawdą. Niektóre maile zakwalifikowano jako tajne po fakcie - powiedziała Clinton.


Poproszona o skomentowanie wypowiedzi szefa FBI, że „była niezwykle nieostrożna” w obchodzeniu się ze swą elektroniczną korespondencją, Hillary przyznała, że zrobiła błąd, ale jego konsekwencje jej zdaniem nie były poważne.


- Zrobiłam błąd, używając prywatnego serwera. Nigdy więcej tego nie zrobię. Ale nikt z tych osób, które je czytały (w śledztwie w tej sprawie – red.), nie powiedział, że mejlami naraziłam na szwank bezpieczeństwo kraju - powiedziała.


"Pomogliśmy milionom ludzi na świecie"


Dziennikarz Fox News drążył też temat fundacji charytatywnej Clintonów, która w czasie, gdy Hillary była szefową dyplomacji, przyjmowała donacje od rządów obcych państw. Zdaniem krytyków stwarzało to sytuację konfliktu interesów i podejrzenia, że rządy te - w tym autokratyczne reżimy krajów arabskich - liczą na specjalne względy Clinton jako sekretarza stanu USA.


Wallace przypomniał także przemówienia byłego prezydenta Billa Clintona, za które rządy i korporacje płaciły setki tysięcy dolarów.


- Domniemania te nie mają żadnych podstaw. Bill Clinton wygłaszał przemówienia na całym świecie. Jestem dumna z działalności naszej fundacji. Pomogliśmy milionom ludzi na świecie. Nie ma żadnego związku między tym, co robiłam jako sekretarz stanu, a fundacją Clintonów - powiedziała Hillary.


"Jestem dumna ze swego dorobku"


Zapytana, dlaczego w takim razie dwie trzecie Amerykanów według sondaży uważa ją za osobę niegodną zaufania, Clinton sugerowała, że to rezultat czarnego PR-u Republikanów.


- Jestem spokojna, że im więcej ludzie będą o mnie wiedzieli, zrozumieją, dlaczego byłam dwukrotnie wybierana do Senatu, za drugim razem z ponad 70 procentami głosów. I dlaczego Barack Obama mianował mnie sekretarzem stanu. Jestem dumna ze swego dorobku w służbie publicznej - powiedziała.


- A dlaczego tak wielu ludzi nie ufa Donaldowi Trumpowi? - dodała.



PAP

...

Trzeba bylo obic ryj...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:58, 01 Sie 2016    Temat postu:

Rosjanie rozmieszczają nowe dywizje przy granicy z Białorusią i Ukrainą
Dodano dzisiaj 16:39
Rosyjscy żołnierze / Źródło: eng.mil.ru
Portal belsat.eu informuje o budowie nowych rosyjskich bez wojskowych niedaleko białoruskiej i ukraińskiej granicy.

Już 4 maja minister obrony narodowej Federacji Rosyjskiej Siergiej Szojgu oświadczył, że Moskwa planuje powstanie "trzech nowych dywizji w celu przeciwdziałania koncentracji sił NATO w pobliżu rosyjskich granic". Belsat.eu powołuje się na raport zrzeszającej międzynarodowych wolontariuszy społeczności InformNapalm, która monitoruje militaryzację Rosji oraz budowę na jej terenie nowych obiektów wojskowych.

Jak podaje belsat.eu, obecnie rosyjskie bazy wojskowe budowane są w mieście Nowoczerkask i w miejscowości Kadomowskoje znajdującej się na terenie obwodu rostowskiego. Tam znajdować się ma siedziba 159. dywizji piechoty zmotoryzowanej. To jednak nie koniec koncentracji rosyjskich wojsk. W mieście Boguczar formowana jest 10. dywizja pancerna, w Wałujkach w obwodzie biełgorodzkim powstała baza 23. brygady piechoty zmotoryzowanej; także w mieście Klincy w obwodzie briańskim powstaje baza wojskowa.

W 2017 roku do Jelni mają zostać przemieszczone dwa nowe pułki, tam też planowane jest zorganizowanie nowego poligonu pancernego. Bielsat alarmuje, że nowa dywizja w Jelni znajduje się w tej samej odległości od Witebska i Mohylewa; jesto to nieco ponad 200 km.

"Można śmiało wyrazić przypuszczenie, że powstające nowe bazy wojskowe będą w pełni wykorzystywane również przez jednostki specjalne GRU Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, które pod przykryciem dyslokowanych w nich jednostek piechoty zmotoryzowanej będą prowadzić operacje mające na celu zdestabilizowanie sytuacji w Republice Białoruś w razie uruchomienia każdego ze scenariuszy aneksji kraju" – czytamy w raporcie udostępnionym na stronie InformNapalm.org.
/ Źródło: belsat.eu, infom

...

Zdecydowanie trzeba ryj obic bydlakom...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:43, 04 Sie 2016    Temat postu:

Radzieckie pomniki z państw byłego ZSRR na rublach. Litwini odpowiadają na prowokację Rosji
Dodano dzisiaj 10:36
Pomnik żołnierza radzieckiego na Litwie / Źródło: fot. domena publiczna
Litewski resort spraw zagranicznych oburzony nową kolekcją monet, która trafiła do biegu 1 sierpnia. - To brak gotowości do uznania prawdy historycznej o okupacji sowieckiej - ocenił przedstawiciel MSZ Rolandas Kacinskas.

Na wprowadzonej do obiegu w Rosji monecie o nominale 5 rubli pojawił się wizerunek pomnika radzieckich żołnierzy, który do ubiegłego roku stał na Zielonym Moście w stolicy Litwy. Z kolei na awersie widnieje napis „Wilno 13 czerwca 1944”. Zgodnie z rosyjską wersją historii, dzień ten jest uznawany za datę „wyzwolenia Wilna przez wojska radzieckie od najeźdźców niemiecko - faszystowskich”. Jednak strona litewska twierdzi, że dzień ten oznaczał zastąpienie okupacji niemieckiej okupacją sowiecką, która dla mieszkańców Litwy oznaczał terror oraz deportacje na Syberię.


Bank Centralny Rosji wyjaśnia

Według resortu spraw zagranicznych, wyprodukowanie monety, która upamiętnia właśnie ten dzień świadczy o „braku gotowości do uznania przez stronę rosyjską prawdy historycznej o okupacji sowieckiej”. Na oburzenie strony litewskiej odpowiedział Bank Centralny w Moskwie. Przedstawiciel tej instytucji tłumaczył, że„ żadne zmiany geopolityczne, które miały miejsce po zakończeniu II wojny światowej nie mogą wzbudzić wątpliwości co do bezsprzecznej wagi zwycięstwa nad faszyzmem dla wszystkich narodów Europy i świata”. – I właśnie temu zwycięstwu poświęcono serię monet pamiątkowych Banku Rosji – dodał.

W serii monet zatytułowanej „stolice państw wyzwolonych przez wojska radzieckie od najeźdźców niemiecko-faszystowskich” znalazły się również inne miast, w tym m.in. Belgrad, Berlin, Bratysława, Budapeszt, Kijów, Mińsk, Warszawa, Wiedeń, Praga, Ryga oraz Tallinn.
/ Źródło: Belsat.eu

...

Ruskie to bydlo. Czego sie spodziewacie. Historie to maja ludy kulturalne. Bandyci maja opowiesci o ,,Dobrym zbojniku" ktore do kiblamozna wlozyc tyle sa warte.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:37, 12 Sie 2016    Temat postu:

Kulisy ataku hakerskiego na Demokratów. Amerykański wywiad już rok temu wiedział o zagrożeniu?
Dodano dzisiaj 16:24 0

Komputer, zdj. ilustracyjne / Źródło: Fotolia / DragonImages
Amerykański wywiad już rok temu przekazał liderom Kongresu, że rosyjscy hakerzy zaatakowali Partię Demokratyczną – potwierdziły w czwartek w rozmowie z agencją Reutera trzy źródła zaznajomione ze sprawą. Kongres nie mógł jednak przekazać informacji o ataku jego ofiarom, ponieważ było to tajne.

Jak pisze agencja Reutera, przy okazji ujawnienia tajnych informacji, wyszłoby także na jaw, że amerykańskie agencje wywiadowcze wciąż monitorują zachowanie hakerów. Narazić by to mogło także na szwank dotychczas dobrze chronione metody stosowane przez wywiad i same źródła, które się tym zajmują.

Do materiału przypisany był unikalny kod, ograniczający dostęp do jego treści. Zapoznać się z nim mogli wyłącznie ci urzędnicy, którzy musieli wiedzieć o tym, że amerykańskie agencje szpiegowskie zdają sobie sprawę z tego, że rosyjscy hakerzy zaatakowali Partię Demokratyczną.

„Agencja Bezpieczeństwa Narodowego i inne agencje wywiadowcze czasami opóźniają moment poinformowania ofiar ataków hakerskich obcego wywiadu o zagrożeniu” – informuje jeden z urzędników w rozmowie z agencją.

W czwartek przywódczyni Demokratów w Izbie Reprezentantów USA, Nancy Pelosi poinformowała, żejest to „oczywiste”, że za ostatnim atakiem hakerskim na Partię Demokratyczną stali Rosjanie.

Celem ataku miało być ponad 100 przedstawicieli partii, Krajowy Komitet Partii Demokratycznej oraz sztab, który odpowiadał za kampanię Hillary Clinton. Nie wiadomo, czy atak dosięgnął samej kandydatki do Białego Domu. Rosja zaprzecza wszelkim oskarżeniom o dokonanie ataku. Oficjalnie administracja Baracka Obamy nie zdecydowała się postawić Rosji zarzutu włamania do systemów komputerowych. Zarzut taki sformułowała jednak sama Hillary Clinton.
/ Źródło: Reuters

...

Wiedzieli i co z tego? Nic! Ciapciactwo!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 20:22, 12 Sie 2016    Temat postu:

Obrazy z kamer monitoringu z całego świata na rosyjskiej stronie internetowej."To piractwo"
az/
2016-08-12, 12:46
Obrazy z setek prywatnych kamer monitoringu w Belgii zostały nielegalnie zamieszczone na rosyjskiej stronie internetowej Insecam.org - informują w piątek belgijskie media. Władze są zaniepokojone i badają sprawę.
WDnet/pixabay

Kraj
Kraków: napadł z maczetą na stację benzynową....

Informację podały niderlandzkojęzyczne gazety "Het Laatste Nieuws" i "De Morgen". Jak twierdzą, setki mieszkańców Belgii mogą być obserwowane na opublikowanych nielegalnie na rosyjskiej stronie internetowej obrazach z kamer monitoringu, zamontowanych w prywatnych ogrodach, kawiarniach czy biurach.



"To kopalnia złota dla złodziei i porywaczy"



- Ta strona internetowa to kopalnia złota dla złodziei i porywaczy, którzy mogą obserwować swoje potencjalne ofiary - komentują media. Dodają, że choć administrator strony zapewnia, że legalnie publikuje te obrazy, to nie jest to zgodne z prawdą. - Te działania są nielegalne, bo osoby, które widać na obrazach z kamer nie udzieliły na to pozwolenia - powiedziała Caroline De Geest z Komisji ds. Ochrony Prywatności.



Sekretarz stanu, odpowiedzialny za sprawy prywatności obywateli Philippe De Backer jest zaniepokojony. - To nie do przyjęcia. Strona internetowa publikuje obrazy, które nie należą do niej. To piractwo - powiedział De Backer, cytowany przez media. Dodał, że sprawą zajmuje się policja.



PAP

...

Wot i Ruscy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:09, 22 Sie 2016    Temat postu:

Gruzja: udaremniono zamach na gazociąg
zdr/
2016-08-22, 19:25
Gruzińskie siły bezpieczeństwa udaremniły zamach na ważny gazociąg prowadzący z Rosji do Armenii. Zatrzymano siedem osób - poinformowały w poniedziałek rosyjskie media.
Flickr.com/Silber_Mel

Świat
Umowy o stowarzyszeniu UE z Gruzją i Mołdawią...

- Uniknęliśmy wielkiego niebezpieczeństwa - powiedział premier Gruzji Giorgi Kwirikaszwili.



Sabotażyści zamierzali zniszczyć gazociąg w rejonie 40 km na północ od Tbilisi. Znaleziono przy nich materiał wybuchowy i broń.



Nie wiadomo na razie, kim są zatrzymani i jakie były ich motywy. Gruzja jest skłócona z Rosją, natomiast ma dobre relacje z Armenią.



Sytuacja polityczna w Gruzji jest napięta; 8 października odbędą się tam wybory parlamentarne.

PAP

...

Oczywiscie Ruscy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 0:44, 24 Sie 2016    Temat postu:

Domniemani rosyjscy hakerzy zaatakowali "NYT" i inne media w USA
prz/
2016-08-23, 21:47
Hakerzy pracujący zapewne dla rosyjskiego wywiadu przeprowadzili serię cyberataków, których celem padli dziennikarze "New York Timesa" i innych amerykańskich mediów - poinformowała we wtorek CNN, powołując się na źródła we władzach USA.
Flickr/samchills/CC BY 2.0

Świat
Clinton oskarża Rosję o włamanie do maili...

Ataki, stwierdzone w minionych miesiącach, są przedmiotem dochodzenia FBI i innych amerykańskich agencji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo. Według źródeł CNN śledczy sądzą, że za atakami stoi rosyjski wywiad, a rosyjscy hakerzy wzięli na cel media w ramach szerszej akcji, która skoncentrowała się na Partii Demokratycznej.


FBI odmówiła komentarza. Rzeczniczka "NYT" nie potwierdziła ani tych konkretnych ataków, ani śledztwa. Zapewniła jedynie, że "podobnie jak większość mediów" "NYT" podejmuje kroki, aby zabezpieczyć się przed atakami.


Coraz więcej cyberataków


CNN pisze, że ataki na dziennikarzy "wpisują się w widoczny wzrost liczby cyberataków w minionym roku wymierzonych w podmioty spoza amerykańskich agencji rządowych".


Ataki hakerskie przypisywane Rosjanom znalazły się w centrum uwagi od kiedy WikiLeaks opublikował e-maile Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej (DNC) na kilka dni przed konwencją Demokratów, na której Hillary Clinton formalnie miała zostać kandydatką partii w wyborach prezydenckich. Sztab wyborczy Clinton oświadczył, że wskazuje to, iż Rosja w wyborczym wyścigu w USA sprzyja rywalowi byłej sekretarz stanu - Donaldowi Trumpowi.



PAP

...

Zachod wpompowal w Ruskich tyle kasy ze maja na takie bzdury.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:02, 30 Sie 2016    Temat postu:

Hakerzy ukradli dane wyborców w Stanach Zjednoczonych. Sprawę bada FBI
hlk/
2016-08-29, 19:21
FBI ma dowody, że zagraniczni hakerzy dostali się do baz danych dwóch stanowych systemów wyborczych w USA - podał serwis Yahoo News. Reuters dotarł do potwierdzającego to poufnego dokumentu FBI, w którym biuro zaleca lepsze zabezpieczenia. W stanie Illinois władze zamknęły system rejestracji wyborców na 10 dni pod koniec lipca, gdy okazało się, że hakerzy ukradli dane nawet 200 tys. osób.
Polsat News
Amerykańskie Federalne Biuro Śledcze bada włamania do systemów wyborczych.

Świat
Domniemani rosyjscy hakerzy zaatakowali "NYT"...

Powołując się na źródła w organach bezpieczeństwa, Yahoo podaje, że chodzi o bazy danych wyborców zarejestrowanych w stanach Arizona i Illinois.



W przypadku Arizony atak miał bardziej ograniczony zasięg - złośliwe oprogramowanie hakerów pokonało istniejące zabezpieczenia, ale nie udało im się załadować żadnych danych.



FBI ostrzegło o atakach



Poufne ostrzeżenie z tym związane wydział cyberprzestępczości FBI ogłosił 18 sierpnia. Podano w nim, że doszło do ataków cybernetycznych, ale nie poinformowano, w jakich stanach. Federalni agenci wszczęli w tej sprawie dochodzenie. W dokumencie FBI pisze o ośmiu adresach IP, które posłużyły do ataków, i sugeruje, że oba ataki były ze sobą powiązane.



Służby wywiadowcze USA wyrażają poważne obawy, że hakerzy sponsorowani przez Rosję mogą próbować zakłócić wybory 8 listopada, podczas których Amerykanie będą wybierać prezydenta, kongresmanów i część senatorów.



Obawy te spowodowały, że minister bezpieczeństwa narodowego Jeh Johnson zwołał 15 sierpnia telekonferencję z udziałem przedstawicieli stanowych komisji wyborczych, podczas której zaoferował on pomoc swojego resortu w zabezpieczeniu systemów do głosowania. M.in. zaproponował, by federalni eksperci ds. cyberbezpieczeństwa wyszukali istniejące w systemach luki.



Atak kieruje podejrzenia na Rosjan



"To duża sprawa" - powiedział cytowany przez Yahoo ekspert ds. bezpieczeństwa w sieci z firmy ThreatConnect, Rich Barger. Zwrócił uwagę, że jeden z podanych przez FBI adresów IP pojawił się wcześniej na forum internetowym używanym przez rosyjskich hakerów. Jego zdaniem, metoda ataku przypomina wcześniejszą działalność hakerską przypisywaną Rosjanom.



Właśnie rosyjskich hakerów podejrzewają władze USA o przeprowadzenie ujawnionego w lipcu ataku na Komitet ds. kampanii wyborczych Demokratów (DCCC). Wcześniej ujawniono ataki na Krajowy Komitet Partii Demokratycznej (DNC), a także sztab odpowiadający za kampanię demokratycznej kandydatki do Białego Domu Hillary Clinton. Kreml stanowczo odrzucił te oskarżenia.



Amerykańskie służby badają teraz, czy ataki na stanowe systemy wyborcze mają podłoże polityczne i są powiązane z wcześniejszymi uderzeniami hakerów w Partię

Demokratyczną, czy też są czysto kryminalne, a ich celem było zdobycie danych osobowych np. w celu wyłudzenia zwrotu podatków.



"Krytyczne znaczenie" systemu wyborczego



Yahoo pisze, że wykrycie tych dwóch ostatnich włamań hakerów przyczyni się do wzrostu presji na ministerstwo bezpieczeństwa narodowego USA, by stanowe systemy wyborcze uznać za "infrastrukturę o krytycznym znaczeniu", której należy się ochrona na szczeblu federalnym.



Z 50 stanów USA, w 40 głosuje się za pomocą wypełnianych ręcznie przez wyborców papierowych kart to głosowania, które są następnie skanowane przez elektroniczne maszyny. Tam groźba ataku hakerskiego, który może wpłynąć na wynik wyborów, jest mniejsza, gdyż głosy można przeliczyć ręcznie.



Ale w sześciu stanach i w niektórych hrabstwach czterech kolejnych stanów głosuje się elektronicznie, wybierając odpowiednie pola na ekranach dotykowych. Tam ryzyko sfałszowania wyniku przez hakerów jest większe, a w razie potrzeby nie można wyniku zweryfikować licząc papierowe karty do głosowania. W dodatku coraz więcej stanów dopuszcza głosowanie internetowe dla Amerykanów mieszkających za granicą, co również zwiększa ryzyko ataku hakerów.



PAP

...

Znowu Ruscy?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:24, 07 Wrz 2016    Temat postu:

USA: władze poinformowały o niebezpiecznej akcji rosyjskiego myśliwca
prz/
2016-09-07, 20:49
Rosyjski myśliwiec wykonywał "niebezpieczne i nieprofesjonalne" manewry wokół patrolującego nad Morzem Czarnym samolotu rozpoznawczego marynarki wojennej USA - poinformowali w środę dwaj cytowani przez Reutera przedstawiciele Pentagonu.
Pixabay.com
Samolot Su-27. Zdjęcie ilustracyjne.

Świat
Szef Pentagonu: Rosja chce podważyć ład...

Według nich w trakcie trwającego około 19 minut incydentu myśliwiec Su-27 zbliżał się do samolotu P-8 na odległość do 10 stóp (trzech metrów).


- Patrolują oni przez 12 godzin i dochodzi wtedy do wielu interakcji. Ale tylko jeden z incydentów został określony przez pilota jako niebezpieczny - powiedział inny przedstawiciel władz USA, który nie ma uprawnień do publicznego występowania.


Dodał on, że władze rozmawiają obecnie z pilotem i analizują całe wydarzenie w celu ustalenia, czy powinno ono być omawiane na corocznym oficjalnym spotkaniu USA-Rosja w sprawie poważniejszych incydentów z udziałem lotnictwa wojskowego.


Rosja odpowiada


Reagując na doniesienia na ten temat, rzecznik rosyjskiego ministerstwa obrony oświadczył, że rosyjscy piloci działali ściśle według międzynarodowych zasad wykonywania lotów i że samoloty P-8 próbowały w środę dwukrotnie zbliżyć się do granicy Rosji nad Morzem Czarnym bez włączonych transponderów. Sugeruje to udział w incydencie więcej niż tylko dwóch samolotów wymienionych przez Amerykanów.


W bieżącym roku odnotowano już kilka podobnych niebezpiecznych akcji rosyjskich samolotów, w tym dokonany w kwietniu symulowany atak dwóch bombowców Su-24 na amerykański niszczyciel rakietowy na Morzu Bałtyckim.


P-8 Poseidon to przeznaczona do zadań rozpoznania morskiego i zwalczania okrętów podwodnych wojskowa modyfikacja samolotu pasażerskiego Boeing 737.



PAP

..

Ruskim trzeba po ryju. Ile razy mozna powtarzac.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:59, 22 Wrz 2016    Temat postu:

Brytyjczycy przechwycili 2 rosyjskie bombowce strategiczne
22 września 2016, 19:46
• Brytyjskie myśliwce Typhonn przechwyciły w czwartek dwa rosyjskie bombowce "Blackjack"
• Według komunikatu ministerstwa obrony zostały one zauważone na radarach w brytyjskim "obszarze zainreresowania"
• Rosyjskie bombowce zostały przechwycone przez maszyny z bazy RAF w Lossiemouth



Brytyjskie ministerstwo obrony potwierdziło wcześniejszą informacje BBC o przechwyceniu przez samoloty RAF dwóch ponaddźwiękowych rosyjskich bombowców.

Zgodnie z komunikatem resortu obrony rosyjskie maszyny dostrzeżono na radarach, gdy znalazły się w brytyjskim "obszarze zainteresowania". Poderwano wówczas myśliwce z bazy RAF w Lossiemouth w Szkocji.


Images of the Russian Blackjack Bombers intercepted by @RoyalAirForce Typhoon aircraft from RAF Lossiemouth. pic.twitter.com/vtR9u6BoQw
— Ministry of Defence (@DefenceHQ) 22 września 2016



Brytyjskie myśliwce przechwyciły dwa rosyjskie bombowce i towarzyszyły im aż do czasu, gdy te opuściły przestrzeń powietrzną, znajdującą się w "obszarze zainteresowania".

Myśliwcom RAF towarzyszyła latająca cysterna QRA Voyager z bazy w Brize Norton.

Przechwycone przez Brytyjczyków bombowce to Tu-190, turboodrzutowe ponaddźwiękowe bombowce strategiczne o zmiennej geometrii skrzydeł, w kodzie NATO oznaczany jako "Blackjack". Używane są od 1987 roku. Są w stanie latać z prędkością Mach 2,05 i mogą przenosić 12 rakiet krótkiego zasięgu.


Tu-190, obok Tu-95, stanowi podstawowe uzbrojenie rosyjskiego lotnictwa strategicznego.
BBC, forces.tv

..

Trzeba ryj obic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 6:23, 24 Wrz 2016    Temat postu:

Siergiej Ławrow uderza w USA. "Wykorzystały kwestię Korei Płn. do rozmieszczenia systemu THAAD"
23 września 2016, 20:50
• Szef MSZ Rosji zarzucił USA, że wykorzystują kwestię Korei Północnej
• Jego zdaniem USA wykorzystało pretekst do tego, by w Korei Południowej rozmieścić system THAAD
• Ławrow występował podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku



Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że USA nie powinny były wykorzystywać zagrożenia atakiem ze strony Korei Północnej do rozmieszczenia w Korei Południowej amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej THAAD.

- Nie do przyjęcia jest wykorzystywanie tej sytuacji jako pretekstu do znaczącej militaryzacji Azji Północno-Wschodniej oraz do rozmieszczenia (...) tam amerykańskiego globalnego systemu antyrakietowego - powiedział Ławrow podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku.

Na Półwyspie Koreańskim ma zostać rozmieszczony rakietowy system antybalistyczny THAAD, który według władz w Seulu i Waszyngtonie osiągnie gotowość operacyjną przed końcem 2017 roku. Sojusznicy podkreślają, że THAAD będzie się koncentrował wyłącznie na zagrożeniach jądrowych i rakietowych ze strony Korei Płn. i nie będzie wymierzony w inne kraje.


9 września północnokoreańskie media państwowe poinformowały, że Pjongjang przeprowadził udany test głowicy jądrowej w 68. rocznicę powstania Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej oraz że kraj jest w stanie instalować głowice nuklearne na strategicznych pociskach balistycznych.

Korea Północna czterokrotnie - w 2006, 2009, 2013 i w styczniu 2016 roku - dokonała prób z bronią atomową, które wywołały międzynarodowe protesty, a także spowodowały nałożenie na kraj sankcji gospodarczych przez RB ONZ. Korea Północna stale grozi zwiększaniem swego potencjału nuklearnego. Eksperci obawiają się, że reżim będzie w stanie skonstruować broń mogącą dosięgnąć USA.
PAP

...

Ruskim trzeba przypieprzyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 19:33, 26 Wrz 2016    Temat postu:

Dron latał nad kancelarią premiera. Zatrzymano obywatela Rosji

Dzisiaj, 26 września (13:40)
Aktualizacja: 51 minut temu

Obywatel Rosji sterował dronem, który przez kilkanaście minut latał nad rządowymi budynkami w centrum Warszawy. Towarzyszył mu drugi Rosjanin. Bezzałogowiec krążył między innymi nad Kancelarią Prezesa Rady Ministrów, Belwederem i w okolicach Ministerstwa Obrony Narodowej. Mężczyzna jeszcze dziś może usłyszeć zarzuty i zostać wypuszczony na wolność.
Budynek KPRM
/PAP/Radek Pietruszka /PAP


Drona zauważył jeden z funkcjonariuszy Biura Ochrony Rządu. Wezwana przez nich policja zatrzymała Rosjanina, który sterował pojazdem ukryty w luksusowym samochodzie zaparkowanym w pobliżu kancelarii premiera. Mężczyźnie towarzyszył drugi obywatel Rosji - ten został wylegitymowany i wypuszczony.

Rosjanin, który sterował dronem został zatrzymany i jest przesłuchiwany przez policję. Wcześniej został zmuszony do sprowadzenia pojazdu na ziemię. Pojazd został poddany przez BOR badaniu pirotechnicznemu. Biuro Ochrony Rządu informację o zdarzeniu przekazało odpowiednim slużbom - powiedziała rzecznik BOR Natalia Markiewicz.

Policjanci i agenci ABW sprawdzą, czy bezzałogowiec nie nagrywał albo nie przekazywał obrazu z okolicy rządowych budynków. Będą też badać, czy urządzenia nie wykorzystywano na przykład do podsłuchiwania rozmów.

Rosjanin być może jeszcze dziś usłyszy zarzuty i zostanie wypuszczony na wolność. Jak ustalił nasz reporter, zarzuty mają dotyczyć naruszenia prawa lotniczego, za co grozi do 5 lat więzienia.

W sprawę nie angażuje się ABW, ale prowadzi ją policja i prokuratura. Jak usłyszał reporter RMF FM Paweł Balinowski, wszelkie informacje o zarzutach - nawet jeśli zostaną postawione dziś - przekazane zostaną do publicznej wiadomości dopiero jutro rano.

Były szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego generał Stanisław Koziej nie sądzi, by to była profesjonalna akcja służb, np. rosyjskich. Zdając sobie sprawę, że tego typu obiekty jak Belweder czy Kancelaria Premiera za dużo zdjęć nie ma, to ten człowiek myślę, że to prędzej jakiś amator zdjęć unikatowych - powiedział Koziej.

(mn, mal, az)
Paweł Balinowski
, Grzegorz Kwolek

rmffm

Znowu Ruscy!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133178
Przeczytał: 54 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:44, 27 Wrz 2016    Temat postu:

Zjazd separatystów w Moskwie. Rosja popiera separatystów, ale tylko zagranicznych
Oskar Górzyński
26 września 2016, 15:45
• Przedstawiciele ruchów separatystycznych z całego świata spotkali się w Moskwie
• To element strategii Kremla obliczonej na stworzenie prorosyjskiego lobby i osłabienie zachodnich struktur - ocenia ekspert
• Na spotkaniu byli przedstawiciele m.in. separatystów z Teksasu i Hawajów
• Za podobną działalność w Rosji grozi 5 lat więzienia



Usytuowany nieopodal Kremla moskiewski hotel Ritz-Carlton jest zwykle miejscem pobytu i spotkań głów państw, gwiazd Hollywood i innych celebrytów. W miniony weekend pięciogwiazdkowy lokal gościł przybyszów trochę innej rangi - chyba, że za głowę państwa uznamy samozwańczego króla Hawajów, oficjeli nieuznawanego Naddniestrza czy dziesiątki innych reprezentantów ruchów separatystycznych z całego świata, którzy przyjechali do Moskwy na sponsorowaną przez Kreml konferencję "Dialog narodów".

Gości przybyłych na zaproszenie Antyglobalistycznego Ruchu Rosji - wśród nich byli przedstawiciele grup separatystów od Mołdawii po Somalię - łączyło niewiele poza dwoma rzeczami: kontestowaniem obecnego porządku na świecie i ostrą krytyką działań USA. Wśród obecnych nie było przedstawicieli władz, ale też nie było to potrzebne. Wystarczyło, że Kreml zasilił budżet imprezy specjalnym grantem (dzięki czemu konferencja odbyła się w tak prestiżowym miejscu), a w wypowiedziach organizatorów i uczestników przewijały się wszystkie promowane przez Moskwę przekazy: o potrzebie przełamania zachodniej hegemonii, zgubnych skutkach globalizmu i konieczności wzięcia przez narody spraw w swoje ręce - czego jednym z najlepszych przykładów miał być Brexit.

- Z perspektywy Kremla, cel takich imprez jest prosty: chodzi o tworzenie prorosyjskiego lobby na całym świecie, wiązanie pewnych ruchów i organizacji z Rosją, tak jak w czasach zimnej wojny robiono to z ruchami pokojowymi i antynuklearnymi - mówi WP Robert Cheda, były analityk Agencji Wywiadu i ekspert Fundacji Pułaskiego. - Wpisuje się to też w strategię rozsadzania zachodnich struktur. Kreml zawsze liczy, że takie ruchy staną się stałym elementem życia politycznego w różnych krajach - dodaje.


Moskwa od lat pielęgnuje relacje z ruchami secesjonistycznymi z Europy Zachodniej m.in. ze skrajnie prawicową partią Vlaams Belang domagającą się rozpadu Belgii i niepodległości Flandrii. Rosyjskie media gorliwie wspierały też szkockich nacjonalistów podczas kampanii przed przegranym przez nich referendum. Reprezentantów tych grup w Moskwie jednak zabrakło. Przybyli za to znacznie bardziej "egzotyczni" goście, w tym przedstawiciele aż czterech organizacji separatystycznych ze Stanów Zjednoczonych, m.in. z Teksańskiego Ruchu Nacjonalistycznego czy Królestwa Hawajów z jego królem Edmundem Keli'i Silvą jr. na czele. Silva, uważający się za prawowitego następcę ostatniego króla Hawajów, oznajmił, że "siła okupacyjna traci swoją legitymację". Najbardziej znanym uczestnikiem "Dialogu Narodów" była Republikańska Sinn Fein, radykalny odłam powiązanej z IRA partii walczącej o "wyzwolenie" Irlandii Północnej. Zdaniem Chedy, nie musi oznaczać to jednak, że organizacje te nie mogą być dla Kremla przydatne.

- To są ruchy marginalne w skali ogólnokrajowej. Ale w skali lokalnej, na poziomie samorządów mogą odgrywać pewne role. Zazwyczaj są to ruchy ultraprawicowe, które podważają ten najbardziej czuły szczebel demokracji, czyli szczebel lokalny. To jest pewne novum w działalności Kremla - mówi ekspert.


Podczas gdy Moskwa wspiera separatystów w państwach Zachodu, w Gruzji czy na Ukrainie, jej podejście do rodzimych ruchów domagających się większej autonomii jest zgoła inne. Nawoływanie do separatyzmu zagrożone jest karą więzienia do lat 5 - i nie jest to martwy przepis. W więzieniu już ponad rok siedzi Rafis Kashapov, aktywista z Tatarstanu, który m.in. za stwierdzenie, że "Krym to Ukraina" został skazany - jako "separatysta" - na trzy lata. Kiedy w sierpniu 2014 przez Krasnodar przeszedł "Marsz na rzecz Federalizacji Kubani", jego organizatorzy również zostali skazani. Podobny los spotykał uczestników marszów w Jekaterynburgu, Nowsybirsku czy Omsku. Zdaniem Aleksandra Jonowa, organizatora konferencji, różnica jest prosta: popierani przez Rosję separatyści to wojownicy o wolność i prawo do samostanowienia; ci którzy domagają się tego samego w Rosji, to zwykli terroryści i "pionki USA".

- Te ruchy są albo sztucznie tworzone, albo tak marginalne, że aż niepoważne - skwitował Jonow.

...

Ale pokazuja znakomicie czym zajmuje sie Kreml! WOWOLYWANIEM ZBRODNI NIEPOKOJOW I WOJEN GDZIE SIE DA! A Zahut chce z nimi ,,rozmawiac".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 10, 11, 12 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 11 z 32

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy