Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Koniec obłędu.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 17:55, 02 Mar 2017    Temat postu:

Po artykule w WP: Opozycja przepyta Błaszczaka o nieprawidłowości w BOR
Kamil Sikora
2 marca 2017, 12:47
Kierowca Beaty Szydło pracował dłużej niż powinien - ustalił reporter WP Grzegorz Łakomski. - To nieprawidłowość i to jest jasne - przyznaje poseł PiS Michał Jach. PO będzie domagać się od ministra Błaszczaka wyjaśnień. Z kolei Nowoczesna namawia resztę opozycji do złożenia wniosku o odwołanie ministra.



Kierowca Beaty Szydło w chwili wypadku w Oświęcimiu miał już na koncie więcej, niż 12 godzin pracy. Jak ustalił reporter Wirtualnej Polski Grzegorz Łakomski, oficer zaczął pracę o godzinie 6 rano, a nie o godz. 7.29. Taką wersję podawało BOR, a jeszcze wcześniej Błaszczak przekonywał, że funkcjonariusz pracował od godz. 18, co także dementowaliśmy w WP.

PiS: To była nieprawidłowość

Dopuszczenie do pracy ponad 12 godzin to złamanie rozporządzenia szef MSWiA z 2004 roku. Przyznaje to nawet partyjny kolega Błaszczaka Michał Jach, członek Komisji spraw wewnętrznych i administracji. - Nie wiem, dlaczego minister podawał takie godziny, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, czyli kolumna była zorganizowana właściwie. A że przy okazji wyszło, że kierowca pracował za dużo godzin, to oczywiście nieprawidłowość i to jest jasne, ale to nie wpłynęło na wypadek, bo kierowca wykazał się refleksem - przekonuje.


Zdaniem polityka PiS to dopiero Błaszczak zaprowadza w BOR porządek. - Wierzę, że doprowadzi do rygorystycznego przestrzegania procedur. Dostaliśmy to, co dostaliśmy - nie ma transportu lotniczego, a ten samochodowy pozostawia do życzenia. Najważniejsze osoby w państwie trzeba chronić tak, jak technika pozwala. I to niezależnie od opcji politycznej, która rządzi, bo mówiłem o tym już 8, 7 lat temu - zaznacza poseł.

PO: Będziemy pytać

Znacznie więcej zastrzeżeń do Błaszczaka ma opozycja. - W przyszłą środę mamy posiedzenie Komisji administracji i spraw wewnętrznych oraz Komisji obrony. Zwołano je na naszą prośbę, bo niepokoją nas sygnały o licznych nieprawidłowościach dotyczących ochrony najważniejszych osób w państwie - mówi w rozmowie z WP poseł PO Marek Wójcik.


I rzeczywiście, w Dzień Kobiet o godzinie 13.00 posłom mają tłumaczyć się ministrowie Błaszczak i Macierewicz oraz szefowie podległych im służb, które zajmują się ochroną najważniejszych polityków. - Na pewno będziemy żądać wyjaśnień w tej sprawie, zresztą nie tylko w tej - deklaruje Jan Grabiec, członek komisji i rzecznik klubu PO.

- Wiele spraw wymaga wyjaśnienia - mówi Grabiec. - To, o czym państwo napisaliście, to było ewidentne kłamstwo. I to ze strony osoby nadzorującej służby, a nie jakiegoś komentatora polityki czy anonimowego internauty. Z całą pewnością będziemy o to pytać na posiedzeniu komisji - deklaruje.

Nowoczesna chce dymisji, PO się zastanawia

Na razie na tym PO zamierza poprzestać i nie planuje wniosku o odwołanie Błaszczaka. - Już rok temu taki wniosek składaliśmy, to było po zmianach kadrowych. Władze klubu podejmą decyzję, czy to powtórzyć - stwierdza Jan Grabiec. - Ale obawiam się, że takich informacji, które wymagają zweryfikowania, że reprezentanci rządu poświadczali nieprawdę, może być więcej. Decyzja o ewentualnym wniosku o dymisję zapadnie, jeśli inne znaki zapytania zostaną wyjaśnione - dodaje.


Koalicję na rzecz odwołania Błaszczaka próbuje zmontować Nowoczesna. - To polityk partyjny, a nie typ urzędnika - przekonuje Adam Szłapka. - Już dawno wyczerpał limit wpadek pana ministra, on kompletnie nie panuje nad służbami. Dlatego przygotowaliśmy wniosek o odwołanie i namawiamy resztę opozycji, żeby wspólnie go złożyć, bo wszyscy wyraźnie widzą, że minister Błaszczak nie panuje nad resortem.

...

Widzimy kompletny syf.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:51, 07 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Wypadek prezydenta na autostradzie A4 po roku wciąż badany
Wypadek prezydenta na autostradzie A4 po roku wciąż badany

Dzisiaj, 7 marca (09:56)

Śledztwo w sprawie wypadku limuzyny Prezydenta Dudy na autostradzie A4 potrwa jeszcze kilka miesięcy. Prowadząca je Prokuratura Okręgowa w Opolu chce jego przedłużenia o kolejne trzy miesiące, czeka na opinie biegłych i planuje kolejne przesłuchania. W sobotę minął rok od czasu, kiedy prezydencki samochód wylądował w rowie po tym, jak pękła w nim opona.
Limuzyna prezydenta po uszkodzeniu opony
/Brzeg24 /PAP


Śledztwo jest w końcowej fazie, jednak zdaniem prokuratorów nie można go jeszcze zamknąć bez dodatkowych ustaleń. Śledczy wciąż czekają na dodatkową opinię, dotyczącą prawidłowości działania czujnika ciśnienia, sygnalizującego kierowcy problemy z oponą. Ekspertyza miała być dostarczona do 28 lutego, jak ustaliliśmy - wciąż jednak nie została wysłana. Prokurator po interwencji spodziewa się jej w najbliższych dniach.

Niezależnie od tego zaplanowano już jednak szereg przesłuchań, wynikających z wcześniejszych opinii, dotyczących samej opony. Ekspertyzy (także uzupełniające) w tej sprawie dostarczyły w grudniu Przemysłowy Instytut Motoryzacji w Warszawie oraz z Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Oponiarskiego Stomil sp. z o. o. o.

Jak ustaliliśmy w zaplanowanych przesłuchaniach chodzi o zbadanie prawidłowości używania opon i pojazdu, którym przewożony był Prezydent nie tylko jednak w dniu zdarzenia, ale w dłuższym okresie.

Rzecz więc nie tylko w zeznaniach uczestników zdarzenia z 4 marca ub.r., kiedy w wyniku pęknięcia opony prezydencka limuzyna wypadła z autostrady i wylądowała w rowie, ale też mechaników i kierowców BOR odpowiedzialnych za wcześniejszą eksploatację auta.

Według opolskiej prokuratury przesłuchania te mogą zająć kolejne trzy miesiące. Wniosek o przedłużenie śledztwa trafił właśnie do Prokuratury Regionalnej we Wrocławiu.

(az)


Tomasz Skory

...

Te wypadki to juz im sie myla.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:09, 08 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Śledztwo ws. wypadku prezydenta Dudy przedłużone do czerwca
Śledztwo ws. wypadku prezydenta Dudy przedłużone do czerwca

Dzisiaj, 8 marca (13:00)

Do 4 czerwca zostało przedłużone śledztwo w sprawie ubiegłorocznego wypadku z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy na autostradzie A4. Decyzję w tej sprawie podjęła Prokuratura Regionalna we Wrocławiu.
Limuzyna, która podróżował prezydent Andrzej Duda, wydobywana z rowu autostrady A4
/Brzeg24 /PAP


Jak informowało wcześniej RMF FM, śledztwo jest w końcowej fazie, jednak zdaniem prokuratorów nie można go jeszcze zamknąć bez dodatkowych ustaleń. Śledczy wciąż czekają na dodatkową opinię, dotyczącą prawidłowości działania czujnika ciśnienia, sygnalizującego kierowcy problemy z oponą. Ekspertyza miała być dostarczona do 28 lutego, jak ustaliliśmy - wciąż jednak nie została wysłana. Prokurator po interwencji spodziewa się jej w najbliższych dniach.

Niezależnie od tego zaplanowano już jednak szereg przesłuchań, wynikających z wcześniejszych opinii, dotyczących samej opony. Ekspertyzy (także uzupełniające) w tej sprawie dostarczyły w grudniu Przemysłowy Instytut Motoryzacji w Warszawie oraz z Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Oponiarskiego Stomil sp. z o. o. o.

Jak ustaliliśmy w zaplanowanych przesłuchaniach chodzi o zbadanie prawidłowości używania opon i pojazdu, którym przewożony był Prezydent nie tylko jednak w dniu zdarzenia, ale w dłuższym okresie.

Rzecz więc nie tylko w zeznaniach uczestników zdarzenia z 4 marca ub.r., kiedy w wyniku pęknięcia opony prezydencka limuzyna wypadła z autostrady i wylądowała w rowie, ale też mechaników i kierowców BOR odpowiedzialnych za wcześniejszą eksploatację auta.

(az)
Tomasz Skory

...

Trzeba znalezc winnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:22, 08 Mar 2017    Temat postu:

Nowe informacje o wypadku Macierewicza. Pan Kazimierz się pomylił?
oprac.Bartosz Lewicki
8 marca 2017, 17:25
Wychodzą na jaw nowe informacje dotyczące wypadku z udziałem Antoniego Macierewicza. "Gazeta Wyborcza" podaje, że kierowca szefa MON pomylił drogę. Wywołał tym zamieszanie w kolumnie samochodów Żandarmerii Wojskowej. Jak ustaliła "Gazeta Wyborcza", bmw wiozące ministra stanęło dzięki systemowi bezpieczeństwa, bo kierowca ministra nie zdążył zahamować.



Wypadek z udziałem kolumny wydarzył się 26 stycznia w Lubiczu pod Toruniem. Kolumna samochodów szefa MON wjechała w cywilne pojazdy czekające na czerwonym świetle. Kolumna liczyła trzy samochody: jako pierwsza jechała skoda superb, drugie - bmw 7 z Antonim Macierewiczem, a trzeci - SUV bmw X5 z grupą ochronną Żandarmerii.

Jak opisuje "Gazeta Wyborcza" trasa zaplanowana była w ten sposób, że kolumna miała zjechać na autostradę i tak zrobił kierowca pierwszego samochodu. 61-letni Kazimierz Bartosik, kierujący bmw 7 nie skręcił jednak, tylko pojechał prosto. Kierowca trzeciego samochodu nie wiedział, co robić. Po chwili wahania pojechał jednak za samochodem, wiozącym ministra. W efekcie pierwszy samochód musiał zrobić rundę dookoła, a trzeci - doganiać bmw 7 z ministrem. I tak - czytamy - wpadli na skrzyżowanie ze światłami, gdzie stały cywilne samochody.

Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika też, że pan Kazimierz nie hamował, zadziałały dopiero systemy zbliżeniowe w bmw. Samochód "postawiło bokiem", a wtedy wjechał w niego trzeci samochód z kolumny.


Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika również, że kierowca samochodu ministra Kazimierz Bartosik w PRL woził ekipę stanu wojennego, a po zmianie ustroju "wkupił się w łaski" Macierewicza. W 2015 r. miał odejść na emeryturę jako chorąży Służby Kontrwywiadu Wojskowego, ale wtedy Macierewicz awansował Bartosika na kapitana SKW. Z IPN znikła teczka personalna Bartosika z danymi o jego pracy w latach 70. i 80. - twierdzi "Gazeta Wyborcza". Po wcześniejszym tekście o przeszłości kierowcy MON wydał komunikat, w którym określa publikację jako "kłamliwą" i "skierowaną przeciwko osobom ochraniającym ministra".

Sprawę wypadku prowadzi Żandarmeria Wojskowa. Na razie za sprawcę zdarzenia został uznany kierowca SUV-a, lecz - jak czytamy - "ma o to żal, bo samochody nie mają ubezpieczenia autocasco, więc grozi mu zabranie poborów w Żandarmerii, może stracić do trzech pensji". Jak dodaje gazeta, powołując się na informatora, "ma obiecane, że 'skrzywdzony nie zostanie'".
Gazeta Wyborcza

...

Wyborcza nie jest wiarygodna. Natomiast brzmi to sensacyjnie? KIEROWCA STANU WOJENNEGO? Czy ktos to sprawdzal? Jak mowie podaje na zasadzie ,,znalezione na blogu"...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:32, 13 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wypadek limuzyny premier Beaty Szydło
Przesłuchano BOR-owca, który został ranny w wypadku premier Szydło
Przesłuchano BOR-owca, który został ranny w wypadku premier Szydło

1 godz. 9 minut temu

​Udało się przesłuchać funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu, który został najciężej ranny w wypadku rządowej limuzyny z premier Beatą Szydło, do którego doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Jak dowiedzieli się dziennikarze RMF FM, złożył on obszerne wyjaśnienia.
Rozbity samochód rządowy odwożony na lawecie
/Jacek Bednarczyk /PAP


Funkcjonariusz potwierdził wersję swoich kolegów dotyczącą zarówno przebiegu samego zdarzenia, jak i prędkości z jaką jechała rządowa kolumna.

BOR-owiec został przesłuchany w zeszłym tygodniu w jego domu. Spotkanie śledczych z funkcjonariuszem odbyło się dopiero teraz, bo wreszcie pozwolił na to jego stan zdrowia.

Dziś śledczy udali się do Oświęcimia, gdzie przesłuchują kolejnych świadków.

Do wypadku doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Policja podała, że rządowa kolumna trzech samochodów (pojazd premier Beaty Szydło jechał w środku) wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo i uderzył w auto szefowej rządu, które następnie uderzyło w drzewo. Poszkodowana została premier, szef jej ochrony, lżejsze obrażenia miał kierowca audi.

14 lutego prokuratorski zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku usłyszał kierowca fiata Sebastian K. Kierowca nie przyznał się do winy, prokuratura nie podaje treści jego wyjaśnień.

(az)
Paweł Pawłowski

...

Jak tu z czarnego zrobic biale?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 19:32, 14 Mar 2017    Temat postu:

Kierowca seicento otrzyma pieniądze na nowe auto za kilka lat?
Magda Kazikiewicz
14 marca 2017, 14:28
Kierowca seicento, który ma zarzuty za wypadek z udziałem premier Beaty Szydło, może nie dostać pieniędzy ze zbiórki na nowy samochód nawet przez najbliższe kilka lat. Jak dowiaduje się Wirtualna Polska, Sebastian K. zdecydował, że do czasu prawomocnego wyroku sądu w sprawie wypadku nie weźmie 150 tys. zł, które dla niego zebrano.



Do końca tygodnia zebrane 150 tys. zł z konta portalu Pomagam.pl zostaną przelane na specjalnie założoną lokatę. W transakcji pośredniczy pełnomocnik Sebastiana K. Władysław Pociej. - W najbliższych dniach przekażemy organizatorowi zbiórki dane do konta, na które trafią pieniądze - mówi Wirtualnej Polsce adwokat. - To kwestia kilku dni. Jestem w kontakcie z ojcem Sebastiana oraz mec. Pociejem - mówi Rafał Biegun, organizator zbiórki.

Z naszych informacji wynika, że kierowca seicento będzie mógł kupić nowy samochód prawdopodobnie dopiero za kilka lat. Sebastian K. podjął bowiem decyzję, że do czasu prawomocnego wyroku sądu w sprawie wypadku premier Beaty Szydło nie będzie dysponował środkami ze zbiórki. Wcześniej pojawiały się informacje, że mężczyzna otrzyma dostęp do pieniędzy po zakończeniu śledztwa prokuratury.

- Ze względu na sytuację Sebastiana i medialność tej sprawy uważam, że to dobra decyzja. Jak wiemy, Polacy lubią rozliczać pieniądze, które nie należą do nich. Tak jest w przypadku tej sprawy i mówię tu o działaczach prawicy, jak i politykach PiS, czy też fanatykach jedynej słusznej opcji, w ich mniemaniu - mówi Biegun. Uruchamiając internetową zrzutkę szacował, że na fiata potrzeba 3,5-5 tys. zł. Ostatecznie ponad osiem tysięcy osób uzbierało 150 tys. zł. Najwyższa wpłata wyniosła 5 tys. zł.


Prokuratura postawiła Sebastianowi K. zarzut nieumyślnego naruszenia zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Miał nie zachować szczególnej ostrożności - nie obserwować jezdni z tyłu pojazdu i nie upewnić się, że może bezpiecznie wykonać manewr skrętu. Nie sygnalizował go też - według śledczych - kierunkowskazem. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.

...

Sad nie bardzo juz potrzebny. Wiemy ze oni sa winni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 14:12, 16 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Limuzyny BOR będą miały... AC
Limuzyny BOR będą miały... AC

59 minut temu

"Wraz ze wzrostem środków na Biuro Ochrony Rządu, samochody BOR zostaną objęte ubezpieczeniem AC. Sądzę, że ta sprawa zostanie uregulowana, bo rzeczywiście problem jest" - powiedział wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński. Pytany, dlaczego inne instytucje opłacają AC za auta, a BOR nie, wiceminister odpowiedział, że te ubezpieczenia w przypadku bardzo drogich samochodów są bardzo kosztowne.
Limuzyny BOR bedą miały... AC
/Leszek Szymański /PAP

Te samochody są pod ciągłym nadzorem BOR. Zwiększamy środki, dokonujemy zakupów. Wszystko to powoli uregulujemy i sądzę, że ta sprawa również zostanie uregulowana, bo rzeczywiście problem jest, nie ma co ukrywać - tłumaczył Jarosław Zieliński. Zwiększymy realność finansowania BOR tak, żeby ono mogło dobrze funkcjonować. Myślę, że znajdą się też środki na zabezpieczenie tych pojazdów, ale to jest wszystko proces. To niestety trwa. Wieloletnich zapóźnień i zaniedbań w BOR, tak jak w innych służbach, nie da się zrealizować w ciągu roku - dodał wiceminister.

Jarosław Zieliński był też pytany o zapowiadany w lutym projekt zmian w ustawie o BOR. Zgodnie z zapowiedzią projekt prawie już jest. Będzie on gotowy do dalszych prac legislacyjnych, czyli w pierwszej kolejności do uzgodnień wewnątrzresortowych, a następnie zewnętrznych - tłumaczył. Wiceminister powiedział, że na obecnym etapie prac nowa nazwa formacji - Narodowa Służba Ochrony - została utrzymana. Zastrzegł, że proces konsultacji dopiero się zaczyna i trudno dzisiaj przesądzić, czy zaproponowana nazwa się ostatecznie utrzyma.
"Proszę nie oczekiwać, że będę się odnosił do czegokolwiek, co jest związane z wypadkiem w Oświęcimiu"


Pytany o wypadek z udziałem samochodu BOR z premier Beatą Szydło, do którego doszło w Oświęcimiu, Jarosław Zieliński odpowiedział, że prokuratura prowadząca śledztwo w tej sprawie zweryfikuje wszystkie informacje. Oczekujemy, że zrobi to bardzo dokładnie i wnikliwie i na pewno tak się stanie - powiedział. Przekazywaliśmy informacje w tamtych pierwszych momentach i pierwszych dniach, takie, jakie były nam dostarczane przez służby. Od czasu, kiedy zostało wdrożone śledztwo prokuratury, nie przekazujemy żadnych informacji, ponieważ to prokuratura jest gospodarzem tego postępowania. Proszę nie oczekiwać, że będę się odnosił do czegokolwiek, co jest związane z wypadkiem w Oświęcimiu. Byłoby to niewskazane z uwagi na toczące się śledztwo - podkreślił wiceminister Zieliński.

W połowie lutego MSWiA zapowiedziało zmiany w BOR, które - jak informowano - ma uzyskać prawo do czynności operacyjno-rozpoznawczych, zmniejszone mają być zadania BOR za granicą, a rozszerzone w kraju. Zmienić ma się też nazwa tej służby.

Jarosław Zieliński przekonywał w ubiegłym miesiącu, że przebudowa i reorganizacja BOR ma umożliwić tej służbie skupienie się na najważniejszych zadaniach, czyli ochronie kluczowych osób i obiektów w państwie. Zapowiedział też "nowy etos" służby, nawiązywanie BOR do tradycji niepodległościowej AK.

...

WON OD AK SMIECIU! CO ZA SCIERWA ALBO KATYN ALBO AK NA SMIERDZACYCH MORDACH!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:35, 18 Mar 2017    Temat postu:

Premier Szydło nie pamięta momentu wypadku?! Przeciek z prokuratury
oprac.Patryk Skrzat
18 marca 2017, 07:25
Premier Beata Szydło miała zeznać w krakowskiej prokuraturze, że nie pamięta momentu wypadku w Oświęcimiu - informuje fakt24.pl. - Takie sytuacje nie są niczym wyjątkowym - mówi ekspert.



Wciąż nie wiadomo czy kolumna, w której poruszała się premier Szydło, gdy doszło do wypadku, miała włączone sygnały świetlne i dźwiękowe. Wszystko wskazuje na to, że zeznania szefowej rządu nie pomogą w wyjaśnieniu tej kwestii.

Jak dowiedział się portal fakt24.pl, premier Szydło miała zeznać, że nie pamięta momentu wypadku. Informację tę przekazała osoba znająca szczegóły śledztwa.

- Osoba, która brała udział w wypadku, może pokrywać ten okres niepamięcią – wyjaśnia prof. Marek Jarema, były krajowy konsultant w dziedzinie psychiatrii.


Przypomnijmy, że premier Szydło była przesłuchiwana pod koniec lutego. Prokuratorzy nie zgodzili się na udział w przesłuchaniu adwokata kierowcy seicento.
fakt24.pl

...

Stracila przytomnosc? Czyli ukryli to.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 12:19, 20 Mar 2017    Temat postu:

Pieniądze ze zbiórki na seicento dzisiaj zostaną przelane na specjalne konto
oprac.Klaudia Stabach
20 marca 2017, 06:57
Kierowca seicento, który brał udział w kolizji z udziałem premier Beaty Szydło zrezygnował ze zbieranych dla niego pieniędzy i postanowił, że pójdą one na cele charytatywne. Dzisiaj ma zostać otworzone konto, na które wpłyną pieniądze.



Zbiórka pieniędzy przerosła oczekiwania organizatorów, którzy chcieli zebrać jedynie pięć tysięcy złotych na zakup seicento dla 21-letniego Sebastiana K. Jednak chętnych do wsparcia młodego mężczyzny było tak wiele osób, że w sumie udało się zebrać ponad 150 tysięcy złotych.

Jak podaje portal wirtualnemedia.pl adwokat mężczyzny, mecenas Władysław Pociej poinformował, że dzisiaj zostanie utworzone konto, żeby przejąć zebrane środki. Jednak pieniądze nie zostaną wykorzystane przez 21-letniego Sebastiana, tylko zgodnie z jego decyzją zostaną przekazane na cele charytatywne.



wirtualnemedia.pl

...

Jego wola.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:07, 22 Mar 2017    Temat postu:

Przez myśl przeszły mi same najgorsze rzeczy". Wywiad z kierowcą seicento
oprac.Klaudia Stabach
22 marca 2017, 12:44
21-letni Sebastian K., który brał udział w kolizji z udziałem premier Beaty Szydło bardzo emocjonalnie przeżył to zdarzenie. Gdy dowiedział się z kim się zderzył, wpadł w panikę i już wyobrażał sobie, że zostanie zamknięty w więzieniu.



"Jak wtedy to usłyszałem, to przez myśl przeszły mi same najgorsze rzeczy typu więzienie, bądź inne kary z tego tytułu - powiedział reporterowi "Uwagi!". Na pytanie co pamięta z tego zdarzenia odpowiedział: "przejeżdżające pierwsze auto i moment uderzenia przy skręcie w lewo".

Mężczyzna skomentował również słowa Mariusza Błaszczaka, który kilka dni po wypadku powiedział publicznie, że kierowca seicento przyznał się do winy. "W tamtym momencie słuchając jego słów poczułem się, jakbym już był skazany za to wszystko...bez sądu, który byłby w stanie stwierdzić, że to ja jestem winny. Bardziej czułem się wtedy, jak osoba poszkodowana w tym wypadku" - stwierdził.

21-latek do dzisiaj jest zestresowany. Reporter, który z nim rozmawiał stwierdził, że chłopak w dalszym ciągu odczuwa efekty szoku, ma kłopoty z nauką, nie uczy się już tak sprawnie jak wcześniej, a za dwa miesiące czeka go matura.


Dzisiaj o godzinie 19:50 TVN w programie "Uwaga" wyemituje wywiad z młodym mężczyzną, który kierował czerwonym seincento.

tvn24.pl

...

To jest doswiadczenie zyciowe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 8:25, 30 Mar 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Rzecznik rządu po stłuczce z udziałem auta wiceszefa MON: Wszelkie takie sprawy są analizowane
Rzecznik rządu po stłuczce z udziałem auta wiceszefa MON: Wszelkie takie sprawy są analizowane

Dzisiaj, 30 marca (05:15)

"Wszelkie tego typu sprawy są analizowane, należy im się przyglądać i wyciągać wnioski" – mówił rzecznik rządu Rafał Bochenek pytany, czy środowa kolizja z udziałem auta, którym jechał wiceszef MON, daje asumpt do jakichś wniosków ws. transportu VIP-ów. Do stłuczki doszło przed południem na skrzyżowaniu ul. Ludnej i Wioślarskiej. Nikomu nic się nie stało. Żołnierz, który kierował limuzyną wiceszefa MON Bartosza Kownackiego, gdy zderzyła się z innym autem na warszawskim Powiślu, został ukarany mandatem.
Kierowca, który prowadził w środę samochód, którym podróżował wiceszef MON został ukarany za wykroczenie
/Michał Dukaczewski /RMF FM


Zawsze takie sprawy należy analizować, przyglądać im się i wyciągać wnioski. Z pokorą podchodzimy do wszelkich tego typu zdarzeń. Natomiast wszyscy doskonale wiemy, że wypadki się zdarzają i to była jedna z takich właśnie codziennych kolizji, których na ulicach polskich miast mamy przecież setki, o ile nie tysiące - powiedział rzecznik rządu odpowiadając na wieczornym briefingu na pytania dziennikarzy.

Dopytywany, czy premier Beata Szydło nie jest zaniepokojona nawarstwieniem się tego typu zdarzeń w krótkim czasie, odpowiedział, że gdyby przeanalizować wypadki komunikacyjne, do których dochodziło na przestrzeni lat z udziałem również najważniejszych osób w państwie, to - jak mówił - w poprzednich latach takich zdarzeń mieliśmy całkiem sporo.

Bochenek dodał, że wypadki się zdarzały i pewnie będą się zdarzały. Aczkolwiek wolelibyśmy oczywiście ich unikać, bo przecież nikt nie jeździ po polskich drogach, by powodować jakiekolwiek kolizje. Z pokorą oczywiście do tego podochodzimy, nikt się nie cieszy, że takie zdarzenia mają miejsce, staramy się z tego wyciągać wnioski, ale nikt z nas przecież nie jest w stanie przewidzieć każdej sytuacji na drodze - powiedział rzecznik rządu.

Powtórzył, że takie wypadki miały miejsce również w poprzednich latach. Z udziałem prezydenta, z udziałem marszałka Sejmu pana Sikorskiego, ministrów - zaznaczył. Tak, że warto również pamiętać, że to nie jest nic nadzwyczajnego - dodał.

Na pytanie, jakie wnioski zostały wyciągnięte przez rząd z dotychczasowych tego typu zdarzeń, odpowiedział: "Tym sprawom przyglądamy się cały czas i oczywiście odpowiednie zalecenia będą i powinny być podjęte przez odpowiednie osoby, które nadzorują kierowców".

Jak poinformował p.o. rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej mjr Artur Karpienko kierowca, który prowadził w środę samochód, którym podróżował wiceszef MON został ukarany za wykroczenie polegające na "spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przy niezachowaniu należytej ostrożności". Mjr Karpienko nie podał wysokości grzywny. Poinformował, że żołnierz przyjął mandat, co kończy postępowanie.

APA

...

Trwaja poszukiwania ofiary na ktora bedzie zwalone.
A KTO PLACI ZA PONISZCZONE NOWIUTKIE LIMUZYNY? WY OCZYWISCIE!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:26, 30 Mar 2017    Temat postu:

Tomasz Orszulak
5h temu
Kownacki o wypadku: przepraszam! I dodaje: kierowca złamał przepisy, został ukarany i sprawa jest zamknięta
- Przepraszam za zdarzenie na drodze, ono nie powinno mieć miejsca. Pracownik, który spowodował stłuczkę, dostał mandat i przyznał się do winy. Złamał przepisy i to w mojej ocenie kończy sprawę. To nie był przejazd prywatny, tylko służbowy - powiedział podczas specjalnej konferencji wiceszef MON Bartosz Kownacki. Do stłuczki doszło na warszawskim Powiślu. Kierowca limuzyny został ukarany mandatem.

Głosuj

Głosuj

Podziel się
Opinie


kownacki bmw (PAP, Fot: Paweł Supernak)

Wiceszef dodał, że "pojazdem Żandarmerii Wojskowej kierował pracownik cywilny". - Miałem pilne spotkanie, ale też nie jechałem zbyt szybko, bo samochód poruszał się z prędkością ok. 40 km/h - powiedział Kownacki.

Kierowca limuzyny wiceszefa MON Bartosza Kownackiego, która zderzyła się z innym autem na warszawskim Powiślu, został ukarany mandatem - poinformował wcześniej p.o. rzecznik prasowy Komendanta Głównego Żandarmerii Wojskowej mjr Artur Karpienko.


Kierowca został ukarany za wykroczenie polegające na "spowodowaniu zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przy niezachowaniu należytej ostrożności". Mjr Karpienko nie podał wysokości grzywny. Poinformował, że kierowca przyjął mandat, co kończy postępowanie.
Wypadek wiceszefa MON. Limuzyna BMW miała rozbitą maskę i prawy bok z przodu

Do stłuczki doszło przed południem na skrzyżowaniu ul. Ludnej i Wioślarskiej. Wiceminister Kownacki wracał ze spotkania z szefem BBN Pawłem Solochem. Nikomu nic się nie stało. Sprawę wyjaśniała Żandarmeria Wojskowa.


Limuzyna BMW, która podróżował Kownacki, miała rozbitą maskę i prawy bok z przodu. W drugim z uczestniczących w kolizji samochodów - terenowym volvo - widać było, że zadziałały poduszki powietrzne.


Jak podało RMF FM, samochód wiozący wiceszefa MON nie mógł korzystać z przywilejów na drodze. Nie jest bowiem objęty ochroną Żandarmerii Wojskowej.

...

Kolejna ,,symulacja smolenska".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:59, 05 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Limuzyna Gowina na miejscu dla niepełnosprawnych. Resort nie widzi problemu
Limuzyna Gowina na miejscu dla niepełnosprawnych. Resort nie widzi problemu

Dzisiaj, 5 kwietnia (21:3Cool

Resort nauki wydał komunikat w sprawie opisanego przez lokalne media incydentu związanego z limuzyną przewożącą Jarosława Gowina. Minister gościł w środę we Wrocławiu. Auto, którym podróżował, zostało zaparkowane przed hotelem na miejscu dla niepełnosprawnych.
Jarosław Gowin
/PAP/Maciej Kulczyński /PAP


"Kierowca Jarosława Gowina zaparkował luksusową limuzynę przy ul. Wyścigowej, przed hotelem Novotel na miejscu dla niepełnosprawnych" - czytamy na stronach "Gazety Wrocławskiej". Jak przypomina pismo, za zaparkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych grozi mandat w wysokości 500 zł.

"W związku z doniesieniami medialnymi dotyczącymi postoju samochodu służbowego Biura Ochrony Rządu na miejscu dla niepełnosprawnych informujemy, że Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, zgodnie z przyjętymi procedurami dokonało rezerwacji miejsc noclegowych oraz miejsca postojowego w hotelu" - pisze w komunikacie Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. "Po przyjeździe oficerowie BOR zostali poinformowani o braku miejsc postojowych mimo dokonanej rezerwacji. Parking znajduje się na terenie zamkniętym, jest monitorowany i dedykowany tylko dla gości. Jedynymi wolnymi miejscami były dwa, które przeznaczone są dla osób niepełnosprawnych. Obsługa hotelowa wskazała jedno z dostępnych miejsc oraz pozostawała w kontakcie z oficerem BOR w razie konieczności przestawienia samochodu" - wyjaśnia.

Cytowany przez "Gazetę Wrocławską" rzecznik dolnośląskiej policji Paweł Petrykowski podkreśla, że miejsce parkingowe dla osób niepełnosprawnych istnieje w ściśle określonym celu. Kierowca prowadzący samochód musi znać przepisy ruchu drogowego i powinien wiedzieć gdzie można parkować, gdzie nie i nieważne, kto mu takie miejsce wskaże - tłumaczy.
l..

Znowu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 11:07, 06 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Raporty specjalne
Wypadek limuzyny premier Beaty Szydło
Biegli odczytają prędkość, z jaką limuzyna premier Szydło uderzyła w drzewo
Biegli odczytają prędkość, z jaką limuzyna premier Szydło uderzyła w drzewo

Dzisiaj, 6 kwietnia (07:57)

Biegli badający wypadek premier Beaty Szydło koło Oświęcimia będą w stanie ustalić prędkość, z jaką poruszała się jej limuzyna w momencie zderzenia z drzewem - dowiedzieli się reporterzy śledczy RMF FM. Według naszych ustaleń, biegli będą w stanie to zrobić, mimo że w samochodzie szefowej rządu niektóre urządzenia, w których zapisują się te dane, były odłączone od komputera.

Zniszczona limuzyna premier Szydło / Jacek Bednarczyk /PAP
REKLAMA


Według naszych nieoficjalnych informacji, do głównego rejestratora nie były podpięte między innymi systemy pozwalające lokalizować samochód, a także prędkościomierz.

Powodem są względy bezpieczeństwa w poruszaniu się kolumn rządowych. Takie wymogi postawiło Biuro Ochrony Rządu oferentom pojazdów jeszcze na etapie ich zamawiania.

Powołano więc ekspertów, którzy do ustalenia prędkości wykorzystają pozostałe dane, które się zapisały. Te inne parametry, które zostaną przeanalizowane, to na przykład dane dotyczące czasu gwałtownego hamowania. Między innymi na podstawie tych informacji - jak twierdzą fachowcy - uda się stwierdzić, z jaką prędkością poruszała się limuzyna w momencie zderzenia.

Ta ekspertyza ma być gotowa niebawem, a cała opinia na przełomie maja i czerwca.

Do wypadku z udziałem premier Szydło doszło 10 lutego w Oświęcimiu. Rządowa kolumna trzech samochodów wyprzedzała fiata seicento. Jego 21-letni kierowca przepuścił pierwszy samochód, a następnie zaczął skręcać w lewo. Wtedy uderzył w auto premier, a rządowa limuzyna wjechała następnie w drzewo. 14 lutego kierowca seicento Sebastian K. usłyszał zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku. On sam nie przyznał się do winy.

(j.)

Krzysztof Zasada

...

Eksperci Kuchcinskiego? To wyjdzie 5 kmh. Predkosc widac po efektach. Szydlo tydzien w szpitalu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:33, 26 Kwi 2017    Temat postu:

Radio ZET
/
Wiadomości RadioZET
/
Polska
PO wyprzedza PiS w sondażu. Po raz pierwszy od dawna
26.04.2017 16:16
reklama

Platforma Obywatelska zdetronizowała PiS w ostatnim badaniu dla TVN i TVN24, uzyskując w nim 31 proc. i wyprzedzając ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego o 2 pkt procentowe. Do Sejmu weszłyby jeszcze Kukiz'15, SLD i Nowoczesna, których poparcie - w porównaniu z poprzednim miesiącem - nie uległo zmianie bądź spadło.





fot. East News

Gdyby wybory odbyły się w najbliższy weekend, PO uzyskołaby 31 proc. głosów, co stanowi wzrost o 4 pkt procentowe względem ostatniego badania. Wyprzeda tym samym Prawo i Sprawiedliwość, na które zagłosowałoby 29 proc. ankietowanych (wynik taki sam, jak poprzednio). To pierwszy od dawna sondaż, w którym ugrupowanie Grzegorza Schetyny wyprzedza partię rządzącą.
reklama


Do Sejmu weszłyby jeszcze: Kukiz'15 (10 proc., bez zmian), Sojusz Lewicy Demokratycznej (6 proc., spadek o 2 pkt) i Nowoczesna (5 proc., spadek o 3 pkt).

Poniżej progu wyborczego znalazły się Polskie Stronnictwo Ludowe i Partia Wolność - obydwa ugrupowania uzyskały 3 proc, a ich notowania solidarnie spadły o 1 pkt procentowy. Tyle samo respondentów zadeklarowało oddanie głosu na Razem, co stanowi wzrost o 1 pkt w porównaniu z poprzednim badaniem. W badaniu ujęto też Ruch Narodowy - jego poparcie utrzymuje się na poziomie 1 proc.

Sondaż na zlecenie TVN i TVN24 został przeprowadzony przez pracownię Millward Brown na reprezentatywnej grupie 1001 osób.

RadioZET.pl/TVN 24/MP

...

To sie wreszcie doczekalismy. Pierwszy taki sondaz. Przelom. Czekamy na kolejne. Mowilem ze wybory w tym roku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:34, 27 Kwi 2017    Temat postu:

Kamil Sikora
,2h temu
Pierwszy od dawna przegrany sondaż PiS. Prawica znalazła winnego
PiS pierwszy raz od wyborów przegrywa w sondażu z PO. Kto za to odpowiada? To nie promujący Misiewicza Macierewicz czy autor brukselskiej klęski Witold Waszczykowski. Pod pręgierzem postawiono jednego z dyrektorów w Kantar Millward Brown, która przeprowadziła badanie. - Paweł Ciacek nie ma nic wspólnego z badaniami politycznymi, zajmuje się klientami biznesowymi - wyjaśnia przedstawiciel firmy.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


Paweł Ciacek, dyrektor w Kantar Millward Brawn (Fundacja Projekt: Polska / Kantar Millward Brown, Fot: Fundacja Projekt: Polska / Kantar Millward Brown)

"Kozioł ofiarny (ang. scapegoat), obiekt inny niż pierwotne źródło frustracji, na który została przemieszczona agresja". Tę definicję ze słownika PWN idealnie wypełnia Paweł Ciacek. To dyrektor do spraw obsługi klienta w Kantar Millword Brawn. A od środowego wieczora główny winowajca problemów PiS. To jego firma przygotowała sondaż, w którym pierwszy raz od wyborów parlamentarnych Platforma Obywatelska wyprzedza PiS.

Po publikacji sondażu zwolennicy PiS wpadli w panikę. Nie tylko oni, bo sytuację postanowił ratować sam Jarosław Kaczyński, który udzielił wywiadu portalowi wPolityce. - Część tak zwanych sondaży to niestety operacje niewiele mające z sondażami wspólnego - stwierdził. Ale to jeszcze wstrzemięźliwa opinia. Internetowi zwolennicy PiS poszli znacznie dalej.

Atak

I nie tylko oni. Jako jeden z pierwszych na trop Pawła Ciacka wpadł Michał Adamczyk, gwiazda "Wiadomości" TVP. Zauważył, że dyrektor z Millward Brawn ma coś wspólnego z think tankiem Platformy Obywatelskiej. Zamieścił screena artykułu, który Ciacek tam opublikował. Ale na zamieszczonym screenie nie widać, że to artykuł z 2014 roku, który dotyczy komunikacji miejskiej. Trudno to uznać za głębokie zaangażowanie w działalność polityczną.

Obrona

- Poglądy pracowników, czy to szeregowych, czy z kierownictwa, nie mają absolutnie żadnego wpływu na sondaże. Prowadzi się je według ściśle określonej metodologii - zapewnia w rozmowie z WP Kuba Antoszewski, PR Manager w Kantar Millward Brown. - A poza tym Paweł Ciacek nie ma nic wspólnego z badaniami politycznymi, zajmuje się klientami biznesowymi - dodaje.

"To jedyny mój artykuł w IO. Dla jasności jedyny mój 'związek' z PO" - tłumaczył się na Twitterze Ciacek, ale chyba nie przekonał zwolenników PiS. Do pracownika TVP dołączyli kolejni internauci, którzy zdobyli się na zaskakujący wysiłek i przejrzeli twitterowe wpisy Ciacka. Wynika z nich, że rzeczywiści nie należy on do fanów Dobrej Zmiany. Podobny wydźwięk miały komentarze, które wygłaszał w programie "Drugie śniadanie mistrzów" w TVN24.

Głos rozsądku

W tej nagonce mało jest głosów rozsądku takich jak ten Piotra Semki. Bo jedną z nieodłącznych cech polskiej polityki jest zarzucanie sondażowniom kłamstwa (no chyba, że akurat moja partia wypada dobrze). I rzeczywiście, zdarza się, że sondaże rozjeżdżają się z wynikami wyborów. Nie wynika to z preferencji tej czy innej firmy, ale z promowanej przez dra House'a prawdy: wszyscy kłamią. Jeśli chodzi o sondaże, przez telefon kłamią trochę mniej, ale twarzą w twarz kłamią mocno. Szczególnie, jeśli popierają partię uznawaną za obciachową.


Badania odbywają się według ściśle określonego schematu, a ich przestrzegania przez poszczególne firmy pilnuje Organizacja Firm Badania Opinii i Rynku. Prowadzi ona serwis internetowy badaniawyborcze.pl, na którym nie tylko publikuje wyniki sondaży, ale też szczegółowo wyjaśnia jak sondaże powstają. I dlaczego czasami nie pokrywają się z wynikami wyborów.
Dlaczego sondąze się mylą?

Po wyborach prezydenckich w 2010 roku, kiedy na sondażowniach nie zostawiano suchej nitki, powołano specjalną komisję. Naukowcy pod kierunkiem prof. Henryka Domańskiego przeanalizowali metodologię stosowaną przez firmy mierzące poparcie dla partii i opublikowali obszerny raport. Ale pięć lat później ataki się powtórzyły, bo poparcie dla Bronisława Komorowskiego było niższe, niż wskazywały ostatnie przedwyborcze sondaże. Biorąc pod uwagę, że niemal 20 procent wyborców podejmuje decyzję w trakcie ciszy wyborczej lub już nad urną, takie różnice są zrozumiałe.

Jednym z najostrzej atakowanych podmiotów na rynku jest CBOS. Dlaczego? Bo to państwowa fundacja, której prezesa wskazuje premier. Stąd przez lata prawica atakowała CBOS i jego szefową prof. Mirosławę Grabowską. Jednak gdy nastroje społeczne się odmieniły, a wraz z nimi odmieniły się wyniki sondaży, prof. Grabowska przestała prawicę uwierać i nadal jest prezesem.


Politykom dużo łatwiej wmówić swoim wyborcom, że sondaże są manipulowane, niż zdobyć się na autorefleksję i zmienić swoje działanie tak, żeby poparcie przestało spadać.

...

A co to jest ,,prawica"? PiS? Nie wykazuje zadnej prawicowosci. Juz bardziej lewicowosc czyli rozdawnictwo z dlugu. Nie uzywajcie slow nic nie znaczacych i wprowadzajacych tylko zamieszanie. ,,Prawica" w postaci ludzi Gowina zdaje sie ma klopty z tym socjalistycznym rozdawnictwem PiSu...

Oczywiscie ze przestepcom z PiSu pali się pod tylkami. Jeszcze poltora roku nie nacieszyli sie korytem a juz trzeba myslec o utracie. To strach. I NABROILI! TVP to klaoka kompletna a Wiadomosci to szczyt. PRL bis.

Ale media tez sa beznadziejne. Oglaszaja radosnie ze ,,gdyby wybory odbyly sie dzisiaj to..." i daja procenty kto ile by dostal. BZDURA! Takie sondaze nie pozwalaja na ocene. LICZY SIE WYKRES! IM DLUZSZY TYM LEPSZY! Jednorazowe dane sa bezwartosciowe.

Tu trzeba by wziac wiele osrodkow usrednic, wyznaczc trendy. Tak jak na tej grafice nizej. I wtedy widac. Oczywiscie PiS nadal prowadzi realnie ale chodzi o co innego. WYKRESY SIE ZBLIZAJA! Niedlugo przybiora wyglad nozyczek bo sie przetna i PO bedzie na gorze a PiS na dole. Jak na wykresie widac ze linie sie zblizaja i przecinaja. I ten czas nadchodzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:05, 28 Kwi 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Nie będzie "wielkiej Warszawy". PiS wycofuje projekt ustawy o metropolii
Nie będzie "wielkiej Warszawy". PiS wycofuje projekt ustawy o metropolii

Dzisiaj, 28 kwietnia (10:50)

Podjęliśmy decyzję, by wycofać projekt dot. metropolii warszawskiej, jeszcze w piątek pismo w tej sprawie skierowane zostanie do marszałka Sejmu - poinformował poseł PiS Jacek Sasin. Podkreślił, że powinna toczyć się dalsza dyskusja o stworzeniu metropolii warszawskiej.

Panorama Warszawy /Michał Dukaczewski /RMF FM
REKLAMA


Sasin podkreślił, że podczas konsultacji społecznych ws projektu ustawy pojawiło się bardzo wiele pytań. To przekonało nas również do tego, że ten projekt powinien być w dalszym ciągu konsultowany, dyskutowany. Projekt, czy sama idea w tej chwili metropolii warszawskiej, tego jak ona powinna być skonstruowana - mówił.

Dlatego podjęliśmy decyzję jako wnioskodawcy tego projektu ustawy, żeby ten projekt wycofać w tej chwili z parlamentu, dzisiaj takie pismo do pana marszałka ws. wycofania projektu poselskiego będzie skierowane - poinformował.
❗️PiS wycofuje projekt ustawy o metropolii warszawskiej z Sejmu. @RMF24pl pic.twitter.com/IzUkMo3I4H — Patryk Michalski (@patrykmichalski) 28 kwietnia 2017

Sasin podkreślił, że wyniki konsultacji ws. projektu zostaną przekazane do Narodowego Instytutu Samorządu Terytorialnego, żeby eksperci współpracujący z instytutem dokonali analizy uwag i informacji mieszkańców.

Aby w dalszym ciągu próbować czy zaproponować nowe rozwiązania metropolitalne, to najlepszą drogą byłaby droga budowania, czy stworzenia projektu rządowego w oparciu również o tę dyskusję i w oparciu o te uwagi mieszkańców, które zostały zgłoszone - stwierdził.

Poseł PiS zaznaczył, że jako wnioskodawcy projektu politycy PiS będą oczekiwać na analizy ekspertów i wówczas będą mogli powiedzieć o "jakiś dalszych pracach, które dotyczyłyby ustawy o metropolii warszawskiej". Uważamy, że taka ustawa o metropolii warszawskiej jest potrzebna i w jakieś przyszłości, (...) aby stworzyć dobry projekt, który będzie cieszył się powszechnym poparciem mieszkańców, taka ustawa powinna zafunkcjonować - podkreślił.
"Referenda są bezprzedmiotowe"

Mamy przekonanie, że ten projekt budzi dzisiaj bardzo duże emocje, które były również z powodów politycznych bardzo mocno podsycane przez opozycję, która wprowadziła do obiegu informacyjnego bardzo wiele nieprawdziwych informacji, które w jakiś sposób do części mieszkańców dotarły - powiedział Sasin.

Jak mówił pytania, które były zadawane podczas konsultacji społecznych dot. projektu, "te opinie świadczą o tym, że akcja dezinformacyjna miała dosyć szeroki zasięg, chociażby pytania dotyczące samodzielności gmin, zasad funkcjonowania tej metropolii mimo wielokrotnego wyjaśniania, jak widać w dalszym ciągu budzą niepokój".

Sasin pytany o to, czy uważa to za swoją porażkę odpowiedział, że porażką dla mieszkańców jest to, że dyskusja nt. metropolii przebiegała "w tak skrajnie niemerytoryczny sposób". Opozycja postanowiła wykorzystać tę dyskusję do wzniecenia wojny politycznej, bo ten temat jak żaden być może inny do takiej wojny politycznej się nie nadaje - stwierdził.

To jest temat, który nas do niedawna wszystkich łączył, niezależnie od różnic politycznych, bo zarówno PiS, jak i PO, jak i inne ugrupowania opozycyjne twierdziły, że taka ustawa metropolitalna jest potrzebna, a dla celu walki politycznej nasi konkurenci postanowili idee metropolii warszawskiej właśnie na ołtarzu walki politycznej - powiedział poseł PiS.

Sasin wyraził przekonanie, że prace nad projektem będą nadal trwały i efekt w postaci ustawy o metropolii warszawskiej "zostanie osiągnięty".

Pytany o zapowiedziane już referenda w kilkunastu podwarszawskich gminach, które są pokłosiem zaproponowanego przez PiS projekt ustawy ws metropolii warszawskiej, odpowiedział, że nie wie, jakie wyniki przyniosłyby te referenda.

W tej chwili wydaje się, że one są całkowicie bezprzedmiotowe, w momencie, kiedy nie ma się do czego w tych referendach odnosić - ocenił.

Co do wyniku legionowskiego to ten wynik - powtórzę to ponownie - został skrajnie wypaczony przez kłamliwą kampanię referendalną, którą prowadził samorząd legionowski przy wsparciu PO - dodał Sasin.
Wizja "wielkiej Warszawy"

Projekt ustawy o ustroju miasta stołecznego Warszawy trafił pod koniec stycznia do Sejmu. Zakładał on, że stolica stałaby się metropolitalną jednostką samorządu terytorialnego, obejmującą ponad 30 gmin.

Przeciwko projektowi ustawy ws. metropolii warszawskiej protestowali politycy opozycji, w tym PO, Nowoczesnej i PSL. 23 kwietnia zakończyły się organizowane przez PiS w podwarszawskich gminach konsultacje społeczne ws. projektowanych rozwiązań.

26 marca w gminie Legionowo zorganizowano referendum, w którym 94,27 proc. mieszkańców, którzy wzięli w nim udział, opowiedziało się przeciwko przyłączeniu Legionowa do metropolii warszawskiej.

(az)
RMF FM/PAP

...

Ktos mi zrobil niespodziewanie obrazek z moim komentarzem. Wystepuje jako ... mistrz Yoda! Prosz jak zostalem doceniony. Teraz moge skomentowac memem ze sobą w roli glownej SmileSmileSmile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 23:26, 28 Kwi 2017    Temat postu:

Nowy sondaż: PO znów przed PiS-em. Klęska Nowoczesnej
PO z jednopunktową przewagą nad partią rządzącą i kompletna porażka Nowoczesnej, która przegrywa nawet z SLD - tak wynika z nowego sondażu partyjnego Kantar Public dla "Wyborczej".

Grzegorz Schetyna (Forum, Fot: Michał Kość)

Przewaga Platformy nad PiS-em w sondażu mieści się w granicach błędu statystycznego: PO ma 28 proc., PiS - 27 proc. W sumie w Sejmie znalazłyby się cztery ugrupowania, oprócz PO i PiS - Kukiz’15 z poparciem 12 proc. i SLD (5 proc.). Nowoczesna ma 4 proc., czyli jeszcze mniej niż miała ostatnio w sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN (5 proc.).

PSL również znajduje się pod progiem wyborczym z wynikiem 3 proc. Taki sam wynik uzyskały Partia Razem i KORWiN/Wolność. Sporo ankietowanych, bo 13 proc., zaznaczyło odpowiedź „trudno powiedzieć”.

- Jestem przekonany, że wzrost poparcia dla PO, odnotowany w niedawnym sondażu, jest spowodowany z jednej strony emocjami, a z drugiej spadkiem notowań Nowoczesnej, która odkryła się i pokazała, że jest partią sezonową - ocenił marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

- To jest przykład sondażu wprowadzającego w błąd. Nie wierzę, żeby komuś urosło dziesięć, piętnaście procent w ciągu tygodnia - powiedział Wirtualnej Polsce Dominik Tarczyński o sondażu Millward Brown 26 kwietnia. Poseł PiS dodał, że "w historii Polski nie zdarzyło się, aby komuś tak szybko urosło".

- W różnych sondażach od kilku miesięcy widzimy, jak PO zyskuje, a PiS traci. To jest potwierdzenie pewnej tendencji - stwierdził z kolei Jan Grabiec, rzecznik PO. W rozmowie z WP, polityk Platformy ocenił, że sondaż dla "Faktów" jest potwierdzeniem tego, że kredyt zaufania dla rządzących właśnie się skończył.

Zobacz też: Wpadki i lapsusy Ryszarda Petru

Źródło: wyborcza.pl,

...

Czyli grudzen procentuje. Dla Rysia ujemnie. Zabawy na Maderze. Chodzenie na rozmowy z preziem ,,zaprocentowaly". A nie mowilem? Ostrzegalem? Ale oczywiscie Rysiu jest przeciwienstwem madrosci czyli tego co pisze i wiadomo bylo, ze zrobi odwrotnie. Zegnamy was do niewidzenia. Lisz was wypromowal i oczywiscie jestescie ciemna strona mocy bo kogoz innego promuje Lisz?

Tymczasem Schetyna robil prawidlowo i tez zaprocentowalo, co dziwne PO nie utonela. Zaskoczyl mnie i juz wtedy mowilem ze wypadl dobrze.

Kaczyzm tonie. Owszem moga byc zawyzone dla PO, nawet jak kaczysci maja jeszcze 35% a PO 30% to przeciez niedawno bylo 38 % do 20%. Widac skok PO... A przeciez to nie koniec trendu. Dla spoleczenstwa szokiem byl obciach z ofensywa na Tuska. Chyba wielu zadalo sobie pytanie czy aby przekazy o swirach z PiS nie sa zadna propaganda wyborcza a po prostu faktem...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:36, 29 Kwi 2017    Temat postu:

Po spadkach PiS "Wiadomości" zamówiły swój sondaż. Partia Kaczyńskiego znowu na czele
Wydaje się, że redakcja "Wiadomości" przestała uważać sondaże za narzędzie manipulacji. Dziennik zamówił swój sondaż, który przeprowadzono w piątek 28 kwietnia. Wynika z niego, że PiS ma 31 proc. poparcia, a PO 29. Do Sejmu weszłoby jeszcze ugrupowanie Kukiz '15 oraz SLD.

+1
Głosuj

+1
Głosuj

Podziel się
Opinie


"Wiadomości" opublikowały nowy sondaż (tvp, Fot: Wiadomości TVP)

Prawo i Sprawiedliwość znowu przed Platformą Obywatelską. Takie są wyniki najnowszego sondażu Kantar Public zaprezentowanego w "Wiadomościach" TVP. Partia rządząca wróciła na prowadzenie, może liczyć na 31 proc. głosów. Największa partia opozycyjna ma 2 pkt. proc. mniej. Do Sejmu weszliby jeszcze politycy Kukiz '15, którzy mogą liczyć na 9 proc. głosów oraz SLD (5 proc.).

Poniżej progu wyborczego znalazła się Nowoczesna, na którą chciałoby zagłosować 4 proc. badanych. Po 2 proc. mają Partia Wolność, PSL i Partia Razem. 16 proc. badanych nie wie jeszcze na kogo oddałoby swój głos. Biorąc pod uwagę tylko zdecydowanych wyborców wyniki są następujące: PiS - 37 proc., PO - 34 proc., Kukiz '15 - 11 proc., SLD - 6 proc., .N - 4 proc., Wolność - 3 proc., PSL - 2 proc., Razem - 2 proc.

Ostatnie kilka dni to wysyp sondaży. Najnowszy opublikowały "Wiadomości" TVP. I to pomimo tego, że w przeszłości wielokrotnie kwestionowały wiarygodność tego sposobu badania. Badanie przeprowadzono 28 kwietnia, a więc już po tym, jak przez media przetoczyła się burza po publikacji sondażu wskazującego pierwszą od dwóch lat wygraną PO. Zwolennicy PiS atakowali firmę, która przeprowadziła badanie, zarzucając jednemu z jej dyrektorów związki z PO. Jak informowali nas przedstawiciele firmy, ta osoba w ogóle nie zajmuje się sondażami politycznymi.

...

HAHAHA! NIE MOGE! ZAMOWILI SWOJ SONDAZ I WYSZLO TYLKO 31 DO 29 % SmileSmileSmileSmile TO PRZECIEZ KATASTROFA! SmileSmileSmile Jesli ten sondaz zawyza PiS to jak jest naprawde?! Gdyby sondaz byl obiektywny to ile by wyszlo?

32 do 28 dla PO chyba conajmniej SmileSmileSmileSmile

PO na pewno prowadzi. Mysle ze gdy poprzednie sondaze robili to jeszcze nie bylo jasne teraz juz na pewno PO prowadzi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:47, 25 Maj 2017    Temat postu:

"Nie będziemy uczestniczyć w szaleństwie brukselskich elit"

Premier zabrała w środę głos w sejmowej debacie nad odwołaniem szefa MON Antoniego Macierewicza. Podkreśliła m.in. że rząd nie zgadza się z "utopią niekontrolowanego otwarcia granic". - Polska nie zgodzi się na żadne szantaże ze strony Unii Europejskiej. Nie będziemy uczestniczyć w szaleństwie brukselskich elit. My chcemy pomagać ludziom, a nie elitom politycznym - oświadczyła szefowa rządu.

Szydło apelowała też do elit politycznych w Europie. - Mam odwagę zadać elitom politycznym pytanie w Europie: dokąd zmierzacie, dokąd zmierzasz, Europo? Powstań z kolan i obudź się z letargu, bo w przeciwnym razie codziennie będziesz opłakiwała swoje dzieci - mówiła szefowa rządu.

...

Chyba p. premier przeszla jakies przesilenie umyslowe. Mozg nie wytrzymal albo co? Widzicie nie pchajcie sie do koryta. Atrakcja zadna a rozum stracic latwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 9:28, 03 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Józef Pilch odwołany. Nowym wojewodą małopolskim Piotr Ćwik
Józef Pilch odwołany. Nowym wojewodą małopolskim Piotr Ćwik

Wczoraj, 2 czerwca (21:17)

Premier Beata Szydło odwołała ze względów zdrowotnych wojewodę małopolskiego Józefa Pilcha - poinformował rzecznik rządu Rafał Bochenek. Jednocześnie - dodał - na mocy decyzji premier nowym wojewodą małopolskim został Piotr Ćwik, który dotąd pracował jako wicewojewoda.
Na zdjęciu Piotr Ćwik i Jerzy Pilch/ foto. Urząd Wojewody w Krakowie
/

Piotr Ćwik urodził się w 1968 roku w Krakowie. W PiS od 2005 roku. W wyborach w 2011 roku z listy tej partii bezskutecznie kandydował do Sejmu w okręgu krakowskim. Mandat posła objął 5 czerwca 2014 roku zastępując Andrzeja Dudę, który uzyskał w wyborach europejskich mandat europarlamentarzysty.

Ćwik w wyborach parlamentarnych w 2015 roku nie uzyskał poselskiej reelekcji; został mianowany wicewojewodą małopolskim.

....

A jaki jest PRAWDZIWY powod?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:11, 26 Cze 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Komu najbardziej ufają Polacy? Już nie prezydentowi. Liderem Kosiniak-Kamysz
Komu najbardziej ufają Polacy? Już nie prezydentowi. Liderem Kosiniak-Kamysz

1 godz. 38 minut temu

Władysław Kosiniak-Kamysz to polityk, któremu najbardziej ufają Polacy. Lider PSL zajął tym samym miejsce Andrzeja Dudy, który do tej pory przodował w tego typu rankingach.
Władysław Kosiniak-Kamysz
/Marcin Obara /PAP

Kosiniakowi-Kamyszowi zdecydowanie ufa 10,9 proc. osób, a 25,1 respondentów "raczej ufa". "Zdecydowanie nie ufa mu" 16,6 proc. Polaków, a 8,8 "raczej mu nie ufa". Dla 22,3 proc. Polaków jest obojętny - wynika sondażu zaufania do osób publicznych, który przeprowadził IBRiS dla Onet.

Drugie miejsce w rankingu zajął Paweł Kukiz. "Zdecydowanie ufa" mu 10,4 proc., a 25 proc. "raczej mu ufa". Dla 22,4 proc. Polaków jest obojętny. "Zdecydowanie nie ufa" liderowi Kukiz'15 22,4 proc. Polaków, a 17,2 proc. osób "raczej mu nie ufa".

Andrzej Duda spadł na trzecie miejsce rankingu. "Zdecydowanie mu ufa" 24,4 proc. Polaków, a "raczej ufa mu" 10,9 proc. respondentów. Prezydentowi "zdecydowanie nie ufa" 39,9 proc. respondentów, a 11.9 proc. "raczej mu nie ufa". Dla 12,4 proc. Polaków obecny prezydent jest "obojętny".

Pierwszą piątkę w rankingu zaufania zamykają minister finansów Mateusz Morawiecki i premier Beata Szydło.

...

Zjezdzaja coraz bardziej! Juz nawet Kosiniak ich bije. A kto to jest? Tylko wyglad kojarze...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:21, 26 Lip 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Świadkowie uniemożliwili jazdę pijanemu kierowcy. Miał legitymację BOR
Świadkowie uniemożliwili jazdę pijanemu kierowcy. Miał legitymację BOR

18 minut temu

​Incydent z udziałem funkcjonariusza BOR na Mazowszu. Na policję w Żurominie zgłosił się pijany 40-latek, który twierdził, że został pobity na stacji benzynowej.
Zdj. ilustracyjne
/Jacek Turczyk /PAP


Policja po przejrzeniu nagrań z monitoringu stacji stwierdziła, że do pobicia nie doszło. Szybko okazało się, że 40-latek przyjechał na stację samochodem. Towarzyszył mu równie nietrzeźwy kolega. Z uwagi na ich stan świadkowie uniemożliwili im dalszą jazdę.

Mężczyzna odmówił badania alkomatem, pobrano mu więc krew. Obecnie policja czeka, aż wytrzeźwieje.

Przy mężczyźnie znaleziono legitymację funkcjonariusza Biura Ochrony Rządu w stopniu sierżanta. Nie miał przy sobie broni. Twierdził, że jest bezrobotny. O sprawie została powiadomiona prokuratura i dyżurny BOR.

...

To jakis usuniety w ramach dobrej zmiany czy jakas legitymacja z bazaru?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 7:13, 06 Wrz 2017    Temat postu:

Kolizja z udziałem samochodu BOR. Kierowca osobówki wymusił pierwszeństwo

Wczoraj, 5 września (18:13)
Aktualizacja: Wczoraj, 5 września (19:03)

Do kolizji z udziałem samochodu Biura Ochrony Rządu doszło około godziny 13:35 na ulicy Grotta w Busku-Zdroju w województwie świętokrzyskim.
zdj. ilustracyjne
/ Leszek Szymański /PAP


Według naszych informacji, auto osobowe marki Peugeot wyjechało z drogi podporządkowanej i wymusiło pierwszeństwo na samochodzie służbowym BOR-u.

Nikt nie został ranny.

Sprawca kolizji - kierowca auta osobowego - został ukarany mandatem.

Samochód BOR-u to bus do przewozu kilkunastu osób, ale w chwili kolizji poza kierowcą był pusty.

Z ustaleń reportera RMF FM wynika, że w związku z targami obronnymi w Kielcach część delegacji nocuje w hotelach w Busku.

Osobówka zahaczyła o lewy bok busa. Samochód BOR-u nie jest mocno zniszczony.
Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy [link widoczny dla zalogowanych] albo skorzystać z formularza [link widoczny dla zalogowanych]

(j.)
Mariusz Piekarski

...

A skad informacje ze kierowca winny? Jesli z MSW to z PiSu czyli klamstwo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:18, 23 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
News RMF FM: Ostry konflikt personalny powodem dymisji szefa stołecznej policji
News RMF FM: Ostry konflikt personalny powodem dymisji szefa stołecznej policji

51 minut temu

Komendant stołeczny policji insp. Rafał Kubicki złożył dymisję - poinformował szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak. Jak dodał, kandydatem na szefa KSP jest mł. insp. Andrzej Krajewski. Reporterzy RMF FM ustalili, że powodem rezygnacji Kubickiego był ostry konflikt personalny.
Insp. Rafał Kubicki
/policja.waw.pl /

Jak ustalili reporterzy RMF FM, Rafała Kubickiego zgubiły zbyt wybujałe ambicje. Od pewnego czasu próbował budować swoją pozycje za plecami przełożonych i bez wiedzy szefostwa policji starał się o stanowisko komendanta głównego. Gdy sprawa wyszła na jaw, musiał uznać swą porażkę i honorowo podał się do dymisji.
Błaszczak: To są względy osobiste

Komendant Kubicki zdecydował o przejściu na emeryturę. To są względy osobiste, sam mówił o tym dziś, a więc ze względów osobistych taką decyzję podjął - powiedział dziennikarzom Mariusz Błaszczak. Nie zaskoczyła mnie ta decyzja, dlatego że zostałem poinformowany przez komendanta Kubickiego o jego planach - dodał.

Do czasu powołania nowego szefa KSP jego obowiązki będzie pełnił I zastępca komendanta stołecznego insp. Piotr Berent.

Insp. Rafał Kubicki jest absolwentem Akademii Humanistycznej w Pułtusku oraz Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie i doktorem nauk humanistycznych z zakresu pedagogiki. Prowadzi też zajęcia jako starszy wykładowca na Wydziale Pedagogicznym Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie.

Służbę w Policji rozpoczął w 1995 roku. 14 marca 2017 r. Komendant Główny Policji powierzył mu obowiązki Komendanta Stołecznego Policji.
Młodszy inspektor Andrzej Krajewski
/policja.waw.pl /

Mł. insp. Andrzej Krajewski, który według zapowiedzi Błaszczaka ma być nowym szefem stołecznej policji, jest absolwentem Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Uczestniczył w pracach związanych z przygotowaniem oraz realizacją zabezpieczeń policyjnych między innymi podczas Europejskiego Szczytu Gospodarczego (2004), Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej UEFA EURO 2012, a także Szczytu NATO (2016). Od 28 listopada 2016 r. jest zastępcą Komendanta Stołecznego Policji.

(mn)
Krzysztof Zasada
RMF/PAP

...

Kaczyzm demoluje wszystko czego tknie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:36, 23 Paź 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Nadinsp. Krzysztof Pobuta nowym komendantem wojewódzkim małopolskiej policji
Nadinsp. Krzysztof Pobuta nowym komendantem wojewódzkim małopolskiej policji

Dzisiaj, 23 października (16:59)
Aktualizacja: Dzisiaj, 23 października (18:30)

Nadinsp. Krzysztof Pobuta, dotychczasowy komendant wojewódzki policji w Rzeszowie, został nowym komendantem wojewódzkim policji w Małopolsce. W Krakowie stanowisko komendanta policji było wolne przez pół roku, po tym jak poprzedni komendant gen. Tomasz Miłkowski został w kwietniu powołany na szefa BOR. W tym czasie obowiązki komendanta pełnił insp. Robert Strzelecki.
Nadinsp. Krzysztof Pobuta
/Jacek Bednarczyk /PAP

Nadinspektor Krzysztof Pobuta to doświadczony policjant i dowódca. Jest policjantem z krwi i kości, który ma niewątpliwe talenty organizacyjne i zadba o to, żeby Małopolska była województwem bezpiecznym - powiedział podczas uroczystości szef MSWiA Mariusz Błaszczak.

Powołanie mnie na stanowisko komendanta policji w Krakowie traktuję jako wielki honor i wielki obowiązek, ale też i wyzwanie mojego życia. Myślę, że śmiało mogę powiedzieć, że to jest tak naprawdę zadanie mojego życia. Z perspektywy Podkarpacia bycie komendantem w Krakowie to jest zadanie życia. Będę się starał, aby postawione mi zadania zrealizować - powiedział nowy komendant małopolskiej policji nadinsp. Krzysztof Pobuta.

Krzysztof Pobuta jest absolwentem wydziału prawa i administracji UMCS w Lublinie. Ukończył także studia podyplomowe na kierunku zarządzanie jakością w administracji publicznej. Uzyskał doktorat z nauk społecznych na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Ma 45 lat, pochodzi z Łowiec w pow. jarosławskim.

Pracę w policji rozpoczął w 1991 r. od służby w Jarosławiu w wydziale kryminalnym. Następnie był naczelnikiem wydziału kryminalnego KRP w Jarosławiu, pierwszym zastępcą komendanta powiatowego w Jarosławiu (1991-2009). Od 2009 r. pełnił funkcję komendanta miejskiego policji w Przemyślu. W styczniu ub r. szef MSWiA, na wniosek Komendanta Głównego Policji, powołał go na stanowisko komendanta wojewódzkiego policji w Rzeszowie. Jest żonaty, ma czwórkę dzieci, interesuje się historią.

...

Ciekawe kiedy on zlozy dymisje?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 16:52, 08 Gru 2017    Temat postu:

RMF 24
Fakty
Polska
Pułtusk: Wypadek z udziałem limuzyn kancelarii prezydenta
Pułtusk: Wypadek z udziałem limuzyn kancelarii prezydenta

59 minut temu

Wypadek z udziałem limuzyn kancelarii prezydenta w Pułtusku na Mazowszu. Zderzył się tam radiowóz i dwa pojazdy Kancelarii Prezydenta RP. Andrzeja Dudy nie było na pokładzie. Był to przejazd szkoleniowy.
Zdj. ilustracyjne
/Darek Delmanowicz /PAP


Do wypadku doszło w okolicach skrzyżowania ulic Daszyńskiego i Mickiewicza. Jeden z jadących w kolumnie samochodów najechał na tył drugiego, a następnie wjechał w kolejny pojazd. Wszystkie trzy auta zostały uszkodzone i wypadły z drogi.

Nikomu nic się nie stało. Według policji, samochody Kancelarii Prezydenta RP były prowadzone przez cywilnych kierowców, a nie funkcjonariuszy BOR-u.

Kolumna miała jechać na sygnale. Przyczyny wypadku wyjaśnia teraz prokuratura.

(az)
Paweł Balinowski

...

I znow zamach. Bez tego ani rusz ruż róż...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:44, 19 Mar 2018    Temat postu:

Kolejna kolizja SOP-u. Auto z kolumny Marka Kuchcińskiego uderzyło w...

Kolejna kolizja z udziałem samochodu Służby Ochrony Państwa, czyli dawnego Biura Ochrony Rządu. Jak ustalili nasi dziennikarze, auto z kolumny marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego uderzyło w bariery energochłonne na terenie Podkarpacia.

...

BORu nie ma ale zamach za zamachem jak dawniej...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:55, 30 Paź 2018    Temat postu:

Coraz więcej rozbitych policyjnych BMW!

Wysyp kolizji z udziałem "flagowych" pojazdów Policji rodzi pytanie o kompetencje ich załóg!

...

To juz epidemia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 10:28, 17 Lis 2018    Temat postu:

Poseł zapytał o ochronę dla Zielińskiego

Burza wokół wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Jarosława Zielińskiego nie słabnie. Padają m.in pytania o policjantów przebranych za BOR warujących przy mieszkaniu ministra. Jak widać Zieliński poważnie podchodzi do obietnicy, że obywateli obronią służby - zaczął od siebie.

...

Wrog nie spi i szykuje pucze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy