Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna
Konflikt w Palestynie !
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 12:59, 15 Mar 2018    Temat postu:

Izrael: Żydzi etiopscy domagają się umożliwienia im połączenia rodzin

Kilkuset Żydów, pochodzących z Etiopii, ale mieszkających od kilkunastu lat w Izraelu, demonstrowało 12 marca przed siedzibą Knesetu w Jerozolimie. Żądali umożliwienia przybycia do tego kraju 8 tys. swych rodaków, pozostających jeszcze w Etiopii.

...

Pamietajmy jakie tam panuja niesprawiedliwosci! Czarni stoja nizej oczywiscie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:43, 28 Mar 2018    Temat postu:

Embargo na sprzedaż broni do Izraela
Opublikowane przez: M.K.Data publikacji: 26 marca 2018w: Izrael, Jerozolima, Osadnicy żydowscy, Palestyna, Świat, USABrak komentarzy
Podczas ostatniej, 37. Sesji Rady Praw Człowieka Organizacji Narodów Zjednoczonych (UNHRC) zaapelowała do społeczności międzynarodowej o wstrzymanie sprzedaży broni do Izraela.

Rada Praw Człowieka zatwierdziła pięć rezolucji, w tym jedną zatytułowaną „Zapewnienie rozliczalności i sprawiedliwości w przypadku wszystkich naruszeń prawa międzynarodowego na okupowanych terytoriach palestyńskich, w tym we Wschodniej Jerozolimie”.

UNHRC wezwała „wszystkie państwa do promowania przestrzegania prawa międzynarodowego” w odniesieniu do działań izraelskich.

Zwróciła się do państw, aby uczyniły to „poprzez zapewnienie, że ich podmioty publiczne i prywatne nie będą się angażować w działania niezgodne z prawem międzynarodowym, między innymi dostarczaniem broni użytkownikom końcowym, którzy znają lub mogą używać broni w związku z poważnymi naruszeniami prawa międzynarodowego, humanitarnego i/lub praw człowieka.”

Poparcie dla innej rezolucji, która wezwała Izrael do wycofania się z Wzgórz Golan, było niskie (25 głosów za, 14 głosów przeciw i 7 wstrzymujących się).

Podjęto również uchwały w sprawie samostanowienia Palestyny wzywające do wycofania się Izraela z terenów zajętych po 1967, jak również wzywające Izrael do wstrzymania osadnictwa na Zachodnim Brzegu oraz powstrzymania każdego innego działania, które mogłoby być uznane za łamanie praw człowieka wobec Palestyńczyków.

Australia, która w tym roku dołączyła do rady tylko jako członek, zajęła stanowisko identyczne jak Stany Zjednoczone, sprzeciwiając się wszystkim rezolucjom. Oba kraje, a także Wielka Brytania, wypowiedziały się przeciwko rezolucjom UNHRC dotyczących Izraela.

...

Zmijdzi poprzez rzady w USraelu manipuluja marionetkowymi wladzami Australii i Brytanii. Ale to nic nie da. Caly swiat jest przeciw nim! Przegrywaja i przegraja te wojne!
Jak mozna sprzedawac bomby takim bandziorom?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 13:38, 31 Mar 2018    Temat postu:

Siedmiu zabitych Palestyńczyków w protestach na granicy z Izraelem

wczoraj 15:38
FACEBOOK | 48
TWITTER | 0
E-MAIL
KOPIUJ LINK 27SKOMENTUJ
Co najmniej siedmiu Palestyńczyków zostało zabitych, a ponad 550 jest rannych w wyniku starć między armią izraelską a protestującymi Palestyńczykami na granicy Izraela ze Strefą Gazy - powiadomiły tamtejsze źródła medyczne.
Zamieszki w HebronieFoto: ABED AL HASHLAMOUN / PAP
Zamieszki w Hebronie
27
‹ wróć
Siły Obronne Izraela (IDF) szacują, że ok. 17 tys. Palestyńczyków bierze udział w "Marszu Powrotu" zorganizowanym przez rządzące w Strefie Gazy radykalne ugrupowanie Hamas.

Jak zauważa dziennik "The Times of Israel" władze Izraela wielokrotnie ostrzegały Palestyńczyków przed zbliżaniem się do ogrodzenia. Izraelska armia zazwyczaj ostrzeliwuje ludzi, którzy zbliżają się do muru na granicy z Gazą, ponieważ podejrzewa, że jest to próba podłożenia ładunków wybuchowych.

Protesty na granicy z Izraelem mają potrwać do 15 maja.

14 maja 1948 roku w Tel Awiwie proklamowano niepodległość Izraela. Zgodnie z deklaracją niepodległości na części terytorium brytyjskiego mandatu Palestyny powstało państwo żydowskie. 15 maja wybuchła pierwsza wojna arabska, nazywana przez Izraelczyków wojną o niepodległość, a przez Arabów "katastrofą" (an-Nakba). Terminem tym określają wysiedlenia i ucieczki setek tysięcy ludzi przed walkami. Los tych wysiedlonych i ich potomków, których jest obecnie kilka milionów, jest jedną z kluczowych kwestii w konflikcie arabsko-izraelskim.

Pogrążona w biedzie Strefa Gazy od dekady jest objęta izraelską blokadą. Od lat prawie nieustannie zamknięta pozostaje granica między palestyńską enklawą a Egiptem. Pomiędzy Izraelem a Hamasem trwa kruche zawieszenie broni od końca wojny w lecie 2014 roku, trzeciej od czasu, gdy władzę w Strefie Gazy objęła w 2007 roku ta radykalna organizacja palestyńska.

..

Za zblizanie sie do muru getta smierc. Skad my to znamy. Oczywiscie nazizm. Soft ale nazizm. NIECH TYLKO SYJONISCI SPROBUJA NAS POUCZAC O MORALNOSCI! PO RYJURYJU!
Jak mnie to dziadostwo brzydzi tfu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:18, 01 Kwi 2018    Temat postu:

GENERALNEGO ONZ
ŚWIAT Wczoraj, 31 marca (07:29)
Udostępnij
Komentuj (1161)
1161
Sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres wezwał do przeprowadzenia niezależnego i transparentnego śledztwa w sprawie starć, do których doszło w piątek na granicy Izraela ze Strefą Gazy - poinformował Reuters w sobotę.

Starcia w Strefie Gazy /ALAA BADARNEH /PAP/EPA
Starcia w Strefie Gazy /ALAA BADARNEH /PAP/EPA
"Apeluje on również (...) o powstrzymanie się od wszelkich działań, które mogłyby doprowadzić do dalszych ofiar, a w szczególności (...) tych, które mogłyby narazić cywilów na niebezpieczeństwo" - powiedział rzecznik prasowy ONZ Farhan Haq.

REKLAMA

Co najmniej 14 Palestyńczyków zginęło w piątek, a ponad 750 zostało rannych w wyniku starć między armią izraelską a protestującymi Palestyńczykami na granicy Izraela ze Strefą Gazy.

Siły Izraela (IDF) szacowały, że ok. 30 tys. Palestyńczyków wzięło udział w piątkowym "Marszu Powrotu" zorganizowanym przez rządzące w Strefie Gazy radykalne ugrupowanie Hamas. Demonstranci zebrali się w pięciu miejscach wzdłuż 65-kilometrowej granicy.

Najkrwawszy dzień w Strefie Gazy od 2014 r.
Agencja Associated Press podkreśliła, że był to najkrwawszy dzień w Strefie Gazy od czasu wojny Izraela z Hamasem w 2014 r. Portal Times of Israel potwierdził 14 ofiar śmiertelnych, a jednocześnie poinformował, że według Hamasu aż 1,1 tys. osób zostało rannych. Armia izraelska użyła gazu łzawiącego, gumowych pocisków i ostrej amunicji.

Według sił izraelskich, Palestyńczycy rzucali kamieniami i toczyli płonące opony w stronę żołnierzy izraelskich po drugiej stronie granicy. Strona izraelska informuje też o incydencie, podczas którego palestyńscy demonstranci strzelali w stronę żołnierzy.

Władze Izraela wielokrotnie przestrzegały Palestyńczyków przed zbliżaniem się do granicy. Izraelska armia zazwyczaj ostrzeliwuje ludzi, którzy zbliżają się do muru na granicy z Gazą, ponieważ podejrzewa, że jest to próba podłożenia ładunków wybuchowych.

Protesty na granicy z Izraelem mają potrwać do 15 maja.

Posiedzenie RB ONZ
Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych spotka się w piątek na prośbę Kuwejtu, aby przedyskutować sytuację w Strefie Gazy - poinformował Reuters.

14 maja 1948 r. w Tel Awiwie proklamowano niepodległość Izraela. Zgodnie z deklaracją niepodległości na części terytorium brytyjskiego mandatu Palestyny powstało państwo żydowskie. 15 maja wybuchła pierwsza wojna arabska, nazywana przez Izraelczyków wojną o niepodległość, a przez Arabów "katastrofą" (an-Nakba). Terminem tym określają wysiedlenia i ucieczki setek tysięcy ludzi przed walkami. Los tych wysiedlonych i ich potomków, których jest obecnie kilka milionów, jest jedną z kluczowych kwestii w konflikcie arabsko-izraelskim.

Pogrążona w biedzie Strefa Gazy od dekady jest objęta izraelską blokadą. Od lat prawie nieustannie zamknięta pozostaje granica między palestyńską enklawą a Egiptem. Pomiędzy Izraelem a Hamasem trwa kruche zawieszenie broni od końca wojny w lecie 2014 r., trzeciej od czasu gdy władzę w Strefie Gazy objęła w 2007 r. ta radykalna organizacja palestyńska.


Eksplozja przy trasie konwoju premiera Palestyny. "Odpowiedzialność ponosi Izrael i jego partnerzy"

...

Rzucanie kamieniami nie tlumaczy takiej masakry.
Widzimy ze Trump ma kolejne ofiary na sumieniu. Rzady Australii i Brytanii tez bo popierali syjonistow. Jestescie mordercami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 14:40, 01 Kwi 2018    Temat postu:

Strefa Gazy: dziesiątki Palestyńczyków ranionych przez wojska izraelskie
07:15, 01.04.2018
inShare

Około 70 Palestyńczyków odniosło w sobotę rany postrzałowe w trakcie interwencji wojsk izraelskich przeciwko tłumom demonstrantów na granicy Strefy Gazy z Izraelem - poinformowały palestyńskie służby medyczne.
Dzień wcześniej doszło tam do najkrwawszych od lat starć, w których od ognia izraelskiej broni palnej zginęło 15 Palestyńczyków. W ich konduktach pogrzebowych przeszły w niedzielę ulicami Gazy tysiące ludzi, a zarządzona przez władze palestyńskie na ten dzień oficjalna żałoba obowiązywała nie tylko w Strefie Gazy, ale także na Zachodnim Brzegu Jordanu.

Palestyński prezydent Mahmud Abbas oświadczył, że za akty przemocy odpowiedzialny jest Izrael. Natomiast izraelski premier Benjamin Netanjahu zadeklarował, że Izrael bronił swej suwerenności i swych obywateli.

Izraelski rzecznik wojskowy poinformował, że bada szczegóły sobotnich zajść. Wybuchły one, gdy zgromadzeni na granicy Palestyńczycy zaczęli rzucać kamieniami na stronę izraelską.

W piątek co najmniej 15 Palestyńczyków zostało zabitych w trakcie interwencji sił izraelskich przeciwko demonstrantom. Jak twierdzą izraelskie władze, niektórzy z nich strzelali do żołnierzy, rzucali w nich kamieniami i ładunkami zapalającymi oraz przetaczali przez granicę płonące opony.

Rządzące w Strefie Gazy radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas oświadczyło, że pięciu zabitych było członkami jego organizacji zbrojnej. Natomiast według władz Izraela, zginęło ośmiu bojowników Hamasu i dwóch należących do innych ugrupowań.

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków rozbiły w piątek namioty wzdłuż liczącej 65 kilometrów długości granicy Strefy Gazy z Izraelem w ramach zaplanowanej na sześć tygodni akcji protestacyjnej przeciwko odmawianiu arabskim uchodźcom i ich potomkom prawa powrotu na obecne izraelskie terytorium państwowe. Jednak setki młodych Palestyńczyków zignorowały wezwania organizatorów i izraelskich władz wojskowych, by nie zbliżać się do granicy, co w efekcie doprowadziło do siłowej konfrontacji.

Kulminacyjnym dniem protestu ma być 15 maja - 70 rocznica początku eksodusu setek tysięcy Arabów z państwa żydowskiego nazajutrz po ogłoszeniu jego powstania. (PAP)

...

Nigdzie w normalnym swiecie nie koncza sie tak protesty. W Hamburgu dzicz niszczyla i demolowala. Zasluzyli na surowe kary i ile bylo ofiar interwencji niemieckiej policji?
Syjonisci to kanalie i nigdy nie beda naszymi przyjaciolmi. Tfu!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:20, 02 Kwi 2018    Temat postu:

Minister obrony Izraela: nie będzie śledztwa ws. zabicia przez wojsko 15...

Minister obrony Izraela Awigdor Lieberman odrzucił wezwania do przeprowadzenia śledztwa w sprawie zabicia 15 Palestyńczyków przez izraelskie wojsko podczas piątkowej demonstracji w Strefie Gazy. O przeprowadzenie niezależnego postępowania apelował sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres....

...

No jasne. O co ten krzyk a paru podludzi? Soft nazizm.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 10:02, 11 Kwi 2018    Temat postu:

Izrael: kupicie rakiety, wybudujemy fabrykę

Izraelscy producenci dalekosiężnych pocisków Lora i wyrzutni Lynx oferują Polsce zestawy ziemia-ziemia dla wartego 7 mld zł systemu Homar. Aby wygrać z Lockheed Martin, proponują przemysłową współpracę, której skąpi gigant z USA.

...

Nie bedziemy rozmawiac z wrogiem. Sami zreszta musimy zbudowac system wlasny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 9:42, 24 Kwi 2018    Temat postu:

Palestyński ekspert rakietowy zastrzelony w Malezji. Hamas oskarża Izrael...

Izrael ostrzegł w niedzielę kontrolujący Strefę Gazy radykalny palestyński ruch Hamas, by nie podejmował akcji odwetowych po dokonanym w Malezji zabójstwie działacza Hamasu, co przypisywane jest izraelskim służbom specjalnym.

...

Terorysci syjonistyczni znowu morduja. Pamietajmy ze obecnie Hamas to rozsadne umiarkowane stronnictwo. Oczywiscie wladze Gazy musza miec ekspertow od broni! To jest naturalne dla wladzy. Wladza ma broń. To jest wlasciwe.

Mordowanie kogos za wiedze jest terrorem. W dodatku bezsensownym. Syjonistow nalezy traktowac jak terrorystow i w koncu zaczac z nimi walczyc.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 8:40, 28 Kwi 2018    Temat postu:

W Jerozolimie powstanie "miasteczko Trumpa"?

Minister budownictwa Izraela Jo'aw Gallant nakazał urzędnikom ze swojego ministerstwa stworzenie planów budowy nowej dzielnicy dla ambasad w Jerozolimie - informuje "Jerusalem Post".

...

Syjonisci uzywaja kija i marchewki. To jest marchewka. Ilu ludzi zginelo przez glupote Trumpa?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:38, 30 Kwi 2018    Temat postu:

Mike Pompeo w Tel Awiwie: USA stoi razem z Izraelem przeciwko Iranowi

“The United States is with Israel in this fight.” Pompeo wykorzystał swoją pierwszą podróż jako Sekretarz Stanu aby wezwać świat do wspólnych działań w celu ukarania Iranu.

...

USA kneel down behind Israel not stand beside.

USA klecza przed Izraelem a nie stoja obok.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:10, 30 Kwi 2018    Temat postu:

Kreml Ostentacyjnie Ignoruje 70-lecie Izraela!

bezmetki Kwiecień 28, 2018 Świat 13

Po raz pierwszy od ćwierć wieku kierownictwo Federacji Roszjskiej ostentacyjnie zignorowało Dzień Niepodległości państwa Izrael.

Sądząc po publikacji na stronie internetowej Kremla, 18-19 kwietnia, prezydent Federacji Rosyjskiej, oprócz spotkania z członkami rządu, znalazł czas na rozmowę z kanclerzem Austrii, a także na złożenie życzeń Miguelowi Díaz-Canel z okazji wyboru na stanowisko przewodniczącego Rady Państwa Kuby.

Jednak pogratulować państwu żydowskiemu z przełomowym 70-leciem kremlowski lider nie uznał za stosowne.

Na polecenie propagandowego resortu Kremla 70-lecie Izraela 19 kwietnia zignorowały czołowe rosyjskie państwowe kanały telewizyjne ,wliczając główne dzienniki wiadomości międzynarodowych, jak i sam prezydent FR, (…).

Spośród głównych agencji informacyjnych jedynie TASS 18 kwietnia, publikuje obszerniejszy reportaż „z Tel Awiwu” o Dniu Niepodległości Izraela.

Agencja RIA Novosti poinformowała o ważnej dacie w historii Izraela przez pryzmat „decyzji Trumpa” o przeniesieniu ambasady w Jerozolimie, co „wywołało zamieszki wśród Palestyńczyków i protesty w wielu krajach świata arabskiego”.

Interfax 19 kwietnia, opublikował materiał pod tytułem: W dniu 70-lecia Izraela, prezydent FGŻ*1., wystąpił przeciwko próbom demonizacji tego państwa”.


„Naród żydowski po prawie dwóch tysięcy lat pobytu na wygnaniu i licznych prześladowań, wreszcie otrzymał możliwość, aby utworzyć własne państwo na swojej ziemi, ziemi, opisanej w Torze, ziemi, gdzie żyli jego najwięksi bohaterowie i mędrcy — w Erec Israël” — pisze prezydent Federacji gmin żydowskich Rosji, Aleksander Boroda.

Należy pamiętać, że główny rabin FR z Chabad’y (ХАБАДа) Berl Lazar, jak i jego kremlowski szef, również ostentacyjnie zignorował Dzień Niepodległości Izraela.


Jak informował Kursor (Курсор) , rankiem 19 kwietnia prezydent Ukrainy Piotr Poroszenko pogratulował Izraelczykom z Dniem Niepodległości.

Wieczorem 18 kwietnia prezydent USA Donald Trump również pogratulował Izraelczykom z Dniem Niepodległości.

Tymczasem w MSZ FR w Dzień Niepodległości Izraela, demonstracyjnie witano delegację Autonomii Palestyńskiej.

—————-

Przypisy:

*1.Федерация еврейских общин России (ФЕОР) — одна из российских религиозных организаций, объединяющих общины ортодоксального иудаизма; зарегистрирована Минюстом РФ в 1999 году.
…………….
Federacja gmin żydowskich w Rosji (FGŻ) — jedna z rosyjskich organizacji religijnych, jednoczących społeczności ortodoksyjnego judaizmu; zarejestrowana przez Ministerstwo Pprawiedliwości Federacji Rosyjskiej w 1999 roku.

————————-

YouTube:


Россия проигнорировала 70-летие Израиля
Rosja zignorowała 70-lecie Izraela


70 years of Israel – Come to the March of the Nations in Jerusalem in 2018
70 lat Izraela – Przybądź na Marsz Milionów w Jerozolimie w 2018 r.


Скандал вокруг Дня Независимости Израиля
Skandal wokół Ndnia Niepodległości Izraela


Израиль пригрозил уничтожить С-300 в Сирии…
Izrael zagroził zniszczyć C-300 w Syrii

————————-

źródło:






[link widoczny dla zalogowanych]
Кремль демонстративно игнорирует 70-летие Израиля
Континенталист,
23 апр. 2018

————————

Wybór,tłumaczenie i opracowanie: bezmetki
Rozpowszechnianie zawartości przetłumaczonych materiałów:
dozwala się wyłącznie na darmowych
platformach elektronicznych, ze wskazaniem
adresu tekstu źródłowego i nick’a autora tłumaczenia.

...

Prosz! Przytaczam tekst pozwolenia na przedruk bo fajny.

...

Wyglada ze nawet w Rosji sie oburzyli na to co syjonisci rozpetali przeciw Polsce! Znaczy prawda dociera. Caly swiat juz ich poznal...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:34, 01 Maj 2018    Temat postu:

Ostre słowa premiera Izraela. "Iran kłamał i ukrywał swój program...

Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że Iran kłamał w sprawie swojego programu jądrowego, a po podpisaniu porozumienia nuklearnego "poszerzał wiedzę o broni jądrowej dla wykorzystania jej w przyszłości". "Przywódcy Iranu ciągle zaprzeczają, że dążył on kiedykolwiek do uzyskania...

...

Syjonisci zarzucaja komus klamstwo... Czarny humor. Jedni warci drugich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:22, 03 Maj 2018    Temat postu:

Dinozaury ocenzurowane w Izraelskim muzeum bo obrażają uczucia ortodoksów

Izraelskie muzeum historii naturalnej chowa eksponaty o dinozaurach by nie urazić ortodoksyjnych Żydów odwiedzających muzeum. Ortodoksi uznają, że Ziemia ma 6 tyś lat. Wystawa poświęcona australopitekowi Lucy wywołała protesty Żydów.

..

I prawdopodobnie sa blizej prawdy niz ci oswieceni. Wyglad tych roznych pitekow to fantazja artystyczna . A miliardy lat ziemi to wymysl...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 11:33, 12 Maj 2018    Temat postu:

Jeśli Izrael zrobi coś szalonego, to obrócimy Tel Awiw i Hajfę w perzynę !

Atak izraelskich wojsk na irańskie instalacje wojskowe w Syrii wzbudził złość w Teheranie.

Izrael prze do wojny. Może zacząć się już w przyszłym tygodniu. „Wyślemy Hezbollah i Irańczyków do epoki kamienia łupanego. Odbudowa ich krajów zajmie im 50 lat”
Przez Redakcja



Izrael przygotowuje się do regularnej wojny po ataku Irańczyków z terytorium Syrii na swoje wojska. „Wszystkie te rakiety są wycelowane na nas, a one nie przenoszą cukierków” – powiedział generał Yoav Gallant z izraelskiej służby bezpieczeństwa.

„Jeśli w nas wystrzelą, wyślemy Hezbollah i Irańczyków z powrotem do epoki kamienia łupanego. Odbudowa ich krajów zajmie im 50 lat” – dodał minister.



Przypomniał też, że w jego kraju wszyscy są zgodni z tym, kto jest odpowiedzialny za czwartkową wymianę ognia między Iranem i Izraelem. „I nie ma to nic wspólnego z Trumpem” – zaznaczył.

Powodem nowego napięcia jest gromadzenie przez Iran potężnego arsenału 130 000 rakiet w południowej Syrii i Libanie oraz tego, co zamierza z nimi zrobić.

Trudno przypuszczać, że 20 rakiet krótkiego zasięgu wystrzelonych w izraelskich żołnierzy obsługujących syryjskie posterunki graniczne będą ostatnimi.

Temperatura wzrośnie jeszcze bardziej w przyszłym tygodniu, gdy prezydent USA przeprowadzi kontrowersyjny ruch, a mianowicie przeniesie swoją ambasadę z Tel Awiwu do Jerozolimy. Ma to nastąpić w poniedziałek, w 70. rocznicę powstania Izraela

Następnego dnia, gniewni Palestyńczycy uczczą „Nakba” czyli „dzień katastrofy” – kiedy tysiące ich przodków zostały zmuszone do opuszczenia swoich domów w 1948 roku.

Grupa terrorystyczna Hamas, która działa w Strefie Gazy, planuje przemaszerować ze 100 tys palestyńskich cywilów na granicę z Izraelem i wtargnąć na jego terytorium. Jakby tego było mało, również w przyszłym tygodniu rozpocznie się święty dla muzułmanów miesiąc Ramadan. „Na pewno będzie rozlew krwi” – zapowiedział Amos Harel, analityk ds. Bezpieczeństwa gazety „Haaretz”.

Córka Trumpa Ivanka i Jared Kushner pojawią się w poniedziałek w Jerozolimie, żeby świętować przeniesienie ambasady. Istnieje obawa, że właśnie wtedy Iran zdecyduje się a atak rakietowy. Pociski miałby spaść właśnie na to miasto.

...

Pandemonium rozpetane przez syjonistow za pomoca Trumpa. Za tym stoi szatan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:13, 13 Maj 2018    Temat postu:

Izrael używa małych zdalnie sterowanych samolotów by przecinać linki od latawców

Armia wysyła małe samoloty z ostrzami na skrzydłach by przecinały linki od latawców które puszczają Palestyńczycy. Palestyńczycy puszczali latawce by rzucić ładunki zapalające i wzniecić pożary. Puszczanie latawców było częścią demonstracji związanych z Marszem Powrotu na tereny palestyńskie.

..

Rozpacz prowadzi do obledu. Co chcecie osiagnac? Odwet? Albo pieklo jak sie jakies dziecko spali w pozarze?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 15:46, 14 Maj 2018    Temat postu:

Izrael, relacja na żywo - eskalacja wydarzeń ze względu na otwarcie ambasady USA

Wojska izraelskie do tej pory zabiły w poniedziałek 25 Palestyńczyków, w tym 14-letniego chłopca i mężczyznę na wózku inwalidzkim, około 500 protestujących zostało rannych, co najmniej 200 przy użyciu ostrej amunicji, powiedzieli przedstawiciele służby zdrowia.
...

Czarny poniedzialek. KOSZMAR!
A Palestynczycy tez niech sie uspokoja. Takie rzucanie sie na karabiny niczemu nie sluzy. To jest nietozumne. Trumpa to nie wzruszy tym bardziej syjonistow. Podpowiada to szatan.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:46, 14 Maj 2018    Temat postu:

Gaza - 31 zabitych ok 900 rannych w proteście na granicy Strefy Gazy.

“Gaza. 31 zabitych ok 900 rannych (w tym ok 400 od kul) w proteście na granicy Strefy Gazy (protest przeciwko przeniesieniu ambasady USA do Jerozolimy/ uznaniu Jerozolimy za stolicę Izraela). W demonstracjach bierze udział ok 35 tys osób.”

..

Horror coraz wiekszy...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 20:23, 14 Maj 2018    Temat postu:

Strona główna wiadomosci bliski wschod Świat na krawędzi wojny. Trump otwiera ambasadę w Jerozolimie, a w Strefie...
wiadomoscibliski wschod
Świat na krawędzi wojny. Trump otwiera ambasadę w Jerozolimie, a w Strefie Gazy trwają regularne starcia [VIDEO +18]
Przez Redakcja
palestyna izrael wojna
foto: Twitter


Co najmniej 41 Palestyńczyków zginęło w poniedziałek w starciach z izraelskimi siłami w Strefie Gazy na granicy z Izraelem, gdzie od rana trwają protesty przeciwko przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Według różnych źródeł rannych zostało od 700 do 1700 osób. Agencje piszą, że jest to najkrwawszy dzień w Strefie Gazy od czasu wojny w tej palestyńskiej enklawie między kontrolującym ją Hamasem a Izraelem w 2014 roku.



Agencja dpa podaje, powołując się na palestyńskie ministerstwo zdrowia, że rannych zostało 1700 osób, w tym setki od kul. Associated Press, powołując się również na przedstawicieli palestyńskiego resortu zdrowia, informuje o co najmniej 772 rannych, w tym 27 krytycznie. Reuters pisze o 900 rannych Palestyńczykach; 450 z nich odniosło obrażenia w wyniku użycia ostrej amunicji.

Palestyński rząd oskarżył w poniedziałek Izrael o dokonanie masakry w Strefie Gazy. Rzecznik palestyńskiego rządu Jusuf al-Mahmud zażądał w oficjalnym oświadczeniu „natychmiastowej interwencji międzynarodowej w celu powstrzymania straszliwej masakry dokonanej w Gazie przez izraelskie siły okupacyjne przeciwko naszemu bohaterskiemu narodowi”.

Czytaj także: Wojna w Strefie Gazy?! Trwają bombardowania ze strony Izraela. Palestyńczycy: już 40 ofiar śmiertelnych i 2000 rannych [VIDEO+18]

Według izraelskiego wojska co najmniej 35 tys. Palestyńczyków bierze udział w protestach w 12 miejscach w Strefie Gazy na granicy z Izraelem, tuż przy ogrodzeniu granicznym. Wojsko twierdzi, że starcia są „wyjątkowo ostre” i że dochodzi do „prób ataków terrorystycznych”. Świadek, na którego powołuje się agencja EFE, powiedział, że kilku Palestyńczykom udało się przedrzeć przez ogrodzenie na granicy.

„Dzisiaj jest wielki dzień, kiedy przekroczymy ogrodzenie i powiemy Izraelowi i światu, że nie zaakceptujemy, że na zawsze będziemy okupowani” – powiedział Reuterowi Ali, nauczyciel z Gazy, który odmówił podania swojego nazwiska. „Wielu może dziś zginąć śmiercią męczeńską, ale świat usłyszy nasze przesłanie. Okupacja musi się skończyć” – powiedział.

Na Zachodnim Brzegu Jordanu około trzech tysięcy Palestyńczyków zgromadziło się na placu Jasera Arafata w Ramallah, żeby przejść w kierunku punktu kontrolnego Kalandija, oddzielającego Ramallah od Jerozolimy.

„Uczestnicy zamieszek rzucają koktajlami Mołotowa i ładunkami wybuchowymi w kierunku ogrodzenia bezpieczeństwa i w kierunku żołnierzy, a także palą opony, rzucają kamieniami i płonącymi przedmiotami, by podpalić terytorium Izraela i ranić żołnierzy” – czytamy w oświadczeniu armii Izraela. Wojsko zapewniło, że odpowiada na to środkami mającymi na celu rozpędzenie demonstrantów i „działa zgodnie ze standardowymi procedurami operacyjnymi”.

Zobacz również: Wybuch samochodu w pięciomilionowym mieście! „Nie jest jeszcze znana liczba ofiar”

Poniedziałkowy rozlew krwi w Strefie Gazy najprawdopodobniej ożywi międzynarodową krytykę zasad, które pozwalają izraelskim żołnierzom używać śmiercionośnej broni przeciwko nieuzbrojonym w broń palną protestującym – odnotowuje AP. Na krótkim nagraniu filmowym zamieszczonym na portalu BBC News widać, jak grupy Palestyńczyków rzucają kamieniami w stronę izraelskich żołnierzy.

W związku z otwarciem amerykańskiej ambasady Jerozolimę patrolowały w poniedziałek tysiące policjantów, funkcjonariuszy służb granicznych i żołnierzy jednostek specjalnych. Policja informowała, że funkcjonariusze „natychmiast odpowiedzą na każdy incydent, do którego dojdzie, lub na nielegalne protesty”.

Swoją decyzję o uznaniu przez USA Jerozolimy za stolicę państwa żydowskiego prezydent Donald Trump ogłosił 6 grudnia 2017 roku. Wkrótce potem Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło uchwałę domagającą się anulowania tej decyzji, a skupiająca 57 państw Organizacja Współpracy Islamskiej oświadczyła, że uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela oznacza „jawną agresję”. Zdecydowana większość państw świata nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela. (PAP)

..


adamec 2 godz. temu via Android +2
W rankingu na najgłupszych prezydentów USA ten na 100% jest na podium.

KrowkaAtomowka 2 godz. temu 0
@adamec: zdecydowanie, a tak jeszcze niedawno go tu uwielbiano

Zeswirowany_Michal 1 godz. temu via Android +2
@adamec to decyzje jego żydowskiej administracji oraz różnych służb, on tam władzy nie ma, to są akcje planowane od lat

kacperzed 30 min. temu 0
@Zeswirowany_Michal: i na kilka najbliższych lat.

...

Tak to scenariusz prowadzacy do obwolania falszywego mesjasza.

Oczywiscie nie popieram furii Palestynczykow bo wylaczanie rozumu szkodzi. Jednak gdzie rozum Trumpa? I decydentow syjonistow? To co wymagac od prostego ludu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 8:50, 15 Maj 2018    Temat postu:

Gazeta.pl
Weekend
Wiadomości
Przeniesienie ambasady USA do Jerozolimy. W Strefie Gazy giną ludzie
Decyzja Trumpa wywołała masakrę. Tysiące protestujących, setki rannych, liczba ofiar wciąż rośnie
pawk, IAR, dafa 14.05.2018 19:15

Decyzją Donalda Trumpa w poniedziałek otwarto ambasadę USA w Jerozolimie. Protesty przeciwko temu zbierają krwawe żniwo - w Strefie Gazy, według najnowszych informacji podanych przez CNN, zginęły co najmniej 52 osoby, a ponad 2,4 tys. zostało rannych.
Wystąpienia Palestyńczyków mają związek z decyzją Donalda Trumpa, że w poniedziałek 14 maja amerykańska ambasada została przeniesiona z Tel Awiwu do Jerozolimy. Otwarcie ambasady zbiega się z 70. rocznicą proklamowania niepodległości przez Izrael.

W protestach według IDF (Siły Obronne Izraela, Israeli Defense Forces) ma uczestniczyć ponad 35 tys. osób w 12 miejscach przy granicy. Dochodzi do brutalnych starć, Izraelczycy postrzelili m.in. ludzi próbujących podłożyć bomby, z kolei protestujący palą opony i rzucają kamieniami w stronę żołnierzy.

Oprócz 16 ofiar śmiertelnych, co najmniej 500 osób zostało rannych. Jak opisuje CNN, wśród ofiar jest m.in. 21-letni Anas Hamdan Qdeih, który zginął w Chan Junus (południowa część strefy Gazy). Około godz. 14 liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 25, a rannych do 1000 - poinformował haaretz.com.

W zaledwie 30 minut pojawiły się kolejne doniesienia, że zginęło tam co najmniej 37 osób, a 1600 zostało rannych. Później liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 43 - wynikało z informacji podanych przez CNN.


Po godz. 18 CNN, powołując się na doniesienia Ministerstwa Zdrowia Palestyny przekazało, że zginęły 52 osoby, a ponad 2,4 tysiąca zostało rannych.

Dlaczego poprzednicy Trumpa unikali otwarcia ambasady USA w Jerozolimie? Wyjaśniamy

Głosy potępienia z różnych stron świata

Turcja oskarżyła USA o współudział w mordowaniu ludzi w Strefie Gazy. Premier kraju Binali Y?ild?rim powiedział, że Stany Zjednoczone wraz z Izraelem uczestniczą w masakrze cywilów i stały się stroną zbrodni przeciwko ludzkości. "To ohydna masakra i mocno ją potępiamy" - dodał.

Swój sprzeciw wobec sytuacji w strefie gazy wyraziły także Niemcy i Francja. Rzeczniczka ministerstwa spraw zagranicznych powiedziała, że prawo do pokojowego protestu musi mieć również zastosowanie w Strefie Gazy. Dodała, że Izrael ma prawo zabezpieczyć swoje ogrodzenie graniczne przed gwałtownymi wtargnięciami, ale powinien stosować należyte proporcje.

Francuski minister spraw zagranicznych Jean-Yves Le Drian wezwał obie strony, by zapobiegły ponownemu wybuchowi konfliktu izraelsko-palestyńskiego. "Francja ponownie wzywa władze izraelskie do ostrożnych i powściągliwych działań z użyciem siły, które musi być ściśle proporcjonalne" - powiedział Le Drian w oświadczeniu. Zwrócił uwagę na konieczność ochrony ludności cywilnej, w szczególności nieletnich oraz na prawo Palestyńczyków do pokojowego protestowania.

"Będziemy chronić obywateli"

Każdy kraj ma obowiązek bronić własnych granic - odpowiedział na Twitterze premier Izraela Benjamin Netanyahu. Oskarżył Hamas o wysłanie tysięcy ludzi, aby przebili się przez granicę Strefy Gazy, by zrealizować cel zniszczenia Izraela. Jak dodał Netanjahu "będziemy nadal działać z determinacją, aby chronić naszą suwerenność i naszych obywateli.


Apele ONZ i stanowisko IDF

Jeszcze przed 14 maja IDF zrzucały broszury na terenie Gazy, by Palestyńczycy nie zbliżali się do ogrodzenia, które oddziela Izrael od Gazy. Od marca na tamtych terenach w związku z protestami Izraelczycy zastrzelili ponad 50 osób - wynika z szacunków palestyńskiego Ministerstwa Zdrowia.

Izrael utrzymuje, że według informacji wywiadu Hamas (palestyński ruch oporu) planował w najbliższym czasie "masakrę".


ONZ wydało oficjalne wezwanie do Izraela, w którym zaapelowało o "położenie kresu nieproporcjonalnego użycia siły przeciwko palestyńskim demonstrantom w Strefie Gazy" i do pełnego "poszanowania prawa humanitarnego i zniesienia blokady".

Otwarcie ambasady w Jerozolimie

Po godz. 16 czasu lokalnego (po godz. 15 czasu polskiego) w Jerozolimie doszło do oficjalnego otwarcia przeniesionej z Tel Awiwu ambasady.W uroczystościach biorą udział miedzy innymi córka prezydenta Donalda Trumpa - Ivanka oraz jej mąż Jared Kushner. Będą reprezentować amerykańskiego przywódcę jako jego bliscy doradcy.

W uroczystości bierze dział ponad 800 gości. Przewodniczy jej ambasador Stanów Zjednoczonych w Izraelu David Freidman. Wśród amerykańskich oficjeli na miejscu będą są m.in. innymi zastępca sekretarza stanu John Sullivan oraz sekretarz skarbu Steven Mnuchin. Prezydent Donald Trump nie zdecydował się na wizytę w Izraelu. Ma na żywo połączyć się z uczestnikami uroczystości.


Decyzja Donalda Trumpa ws. ambasady

Ambasada została utworzona na terenie dotychczasowego konsulatu Stanów Zjednoczonych w Jerozolimie. Na początku ma w niej pracować kilkadziesiąt osób. Decyzję o przeniesieniu placówki z Tel Awiwu podjęto po tym, gdy Donald Trump ogłosił, że uznaje Jerozolimę za stolicę Izraela. Decyzja została negatywnie oceniona między innymi przez Radę Bezpieczeństwa ONZ.

Zdaniem krytyków, obecność ambasady w poprzednim miejscu, gwarantowała większą stabilność w regionie. Palestyńczycy, podobnie jak Żydzi, uważają bowiem Jerozolimę za swoją stolicę. Palestyńczycy chcą też, by we wschodniej części miasta powstała stolica ich niepodległego państwa.

Amerykański Kongres w 1995 roku przyjął ustawę zobowiązującą Stany Zjednoczone do przeniesienia ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy. Poprzednicy Donalda Trumpa nie decydowali się jednak na ten ruch. Tłumaczyli to względami bezpieczeństwa narodowego.


Arabskie media krytycznie o ambasadzie

Arabskie media opisują, że ta decyzja jest dowodem na niemożliwość osiągnięcia pokoju na Bliskim Wschodzie.

Publicyści gazet wydawanych nad Zatoką Perską podkreślają, że to smutny dzień dla regionu. "Inauguracja amerykańskiej ambasady w Jerozolimie nie zmieni faktu, Święte Miasto na zawsze pozostanie po części arabskie" - pisze Gulf News. Okładka gazety pozbawiona została dzisiaj kolorów. Czarno - biała grafika zwraca uwagę na problem uchodźców palestyńskich.

Wydawany w Arabii Saudyjskiej "Arab News" pisze, że spośród 86 zaproszonych państw świata swój udział w otwarciu ambasady potwierdziło 33 dyplomatów. Gazeta cytuje także słowa palestyńskich polityków. Ich zdaniem decyzja o przeniesieniu ambasady ożywi religijne konflikty i nie przyniesie pokoju. "Jerozolima przez całe wieki była miastem wielu religii" - przypomina gazeta, odwołując się do żydowskiej, chrześcijańskiej i muzułmańskiej obecności w Świętym Mieście.

....

Bloody harvest... Atmosfera satanistyczna. Bo obie strony podnieca szatan. Tylko ze Palestynczycy sa tymi przegranymi...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:43, 15 Maj 2018    Temat postu:

Masakra w Strefie Gazy. Izraelscy żołnierze zastrzelili blisko 60 Palestyńczków, tysiące rannych
15.05.2018, 07:12 | Aktualizacja: 15.05.2018, 07:15

58 Palestyńczyków zginęło w poniedziałek w starciach z izraelskimi żołnierzami w Strefie Gazy na granicy z Izraelem - poinformowało w poniedziałek późnym wieczorem palestyńskie ministerstwo zdrowia.

Według palestyńskiego resortu w starciach obrażenia odniosło 2771 osób, z których ponad 1370 zostało postrzelonych.

Od rana przy granicy z Izraelem trwały palestyńskie protesty przeciwko przeniesieniu ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy.

Agencje piszą, że był to najkrwawszy dzień w Strefie Gazy od czasu wojny w tej palestyńskiej enklawie między kontrolującym ją Hamasem a Izraelem w 2014 roku.


Palestyński rząd oskarżył w poniedziałek Izrael o dokonanie masakry w Strefie Gazy. Rzecznik rządu Jusuf al-Mahmud zażądał w oficjalnym oświadczeniu "natychmiastowej interwencji międzynarodowej w celu powstrzymania straszliwej masakry dokonanej w Gazie przez izraelskie siły okupacyjne przeciwko naszemu bohaterskiemu narodowi".

Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył, że poniedziałkowe działania armii izraelskiej na granicy ze Strefą Gazy były samoobroną przeciwko rządzącemu tą enklawą radykalnemu ugrupowaniu Hamas.

Czytaj więcej
Premier Izraela dziękuje Trumpowi za "historyczną decyzję"
Każde państwo jest zobowiązane do bronienia swych granic. Terrorystyczna organizacja Hamas deklaruje, że zamierza zniszczyć Izrael i wysyła tysiące ludzi, by przerywali ogrodzenie graniczne dla osiągnięcia tego celu. Będziemy nadal zdecydowanie działać na rzecz ochrony naszej suwerenności i naszych obywateli - napisał Netanjahu na Twitterze.

Stany Zjednoczone przeniosły w poniedziałek oficjalnie swoją ambasadę w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy. Społeczność międzynarodowa nie uznaje Jerozolimy za stolicę Izraela; prawie 90 ambasad mieści się w Tel Awiwie. Izrael kontroluje Jerozolimę od 1967 roku, gdy w trakcie wojny sześciodniowej zajął wschodnią część miasta. W Jerozolimie znajduje się wiele izraelskich budynków rządowych, w tym parlament i Sąd Najwyższy.

USA zablokowały projekt oświadczenia RB ONZ ws. starć w Strefie Gazy

USA zablokowały przyjęcie oświadczenia Rady Bezpieczeństwa ONZ, wzywającego do niezależnego śledztwa w sprawie wydarzeń w Strefie Gazy - podały źródła dyplomatyczne. W poniedziałkowych starciach z siłami izraelskimi zginęło 58 Palestyńczyków.

W projekcie tekstu, jak podaje agencja AFP, Rada Bezpieczeństwa ONZ potępia przemoc w Strefie Gazy i "wyraża swoje oburzenie i smutek po śmierci palestyńskich cywilów, którzy korzystają z prawa do pokojowego demonstrowania". Rada wzywa także do przeprowadzenia "niezależnego i transparentnego" śledztwa.

Odnosząc się do przeniesienia amerykańskiej ambasady do Jerozolimy Rada Bezpieczeństwa podkreśliła w projekcie dokumentu, iż "jakakolwiek decyzja lub działanie, które zmieniło charakter, status lub skład demograficzny Świętego Miasta Jerozolima, nie ma mocy prawnej, jest nieważne i musi zostać unieważnione zgodnie z odpowiednimi rezolucjami Rady Bezpieczeństwa".

Biały Dom: "Hamas ponosi odpowiedzialność za tragedię" w Gazie

Zastępca rzecznika Białego Domu Raj Shah obarczył radykalną palestyńską organizację Hamas "całkowitą odpowiedzialnością za tragiczne przypadki śmierci" w Strefie Gazy, gdzie w konfrontacji z izraelskim wojskiem zginęło poniedziałek blisko 60 Palestyńczyków.

Raj Shah, występując na konferencji prasowej, podkreślił, że "Hamas z wyrachowaniem, cynicznie sprowokował (izraelską - PAP) reakcję".

Hamas, który sprawuje władzę w Strefie Gazy, uważany jest przez Stany Zjednoczone, Unię Europejską i szereg instytucji międzynarodowych za organizację terrorystyczną.

Rzecznik Białego Domu, podkreślając kilkakrotnie, że przywódcy Hamasu "działali z premedytacją w celu sprowokowania izraelskiej reakcji", powtórzył za sekretarzem stanu Michaelem Pompeo, że "Izrael ma pełne prawo, aby się bronić".

Raj Shah podkreślił, że "tragiczne wydarzenia na południu Izraelu" i przeniesienie ambasady amerykańskiej do Jerozolimy nie będą miały wpływu na opracowywany przez administrację bliskowschodni plan pokojowy. Plan ten - zapowiedział Shah - zostanie przedstawiony "w odpowiednim czasie".

Wcześniej ton wypowiedziom władz amerykańskich nadał Jared Kushner, zięć i jeden z głównych bliskowschodnich doradców prezydenta Donalda Trumpa.

Kushner, występując podczas ceremonii otwarcia w dawnym amerykańskim konsulacie ambasady Stanów Zjednoczonych w Jerozolimie, powiedział w poniedziałek, że "jak pokazały protesty w ubiegłym miesiącu i nawet w dniu dzisiejszym, ci, którzy prowokują do przemocy są częścią problemu a nie częścią jego rozwiązania".

Czytaj więcej
Erdogan wzywa do uznania Jerozolimy za stolicę Palestyny. Nazywa też Izrael "państwem terrorystycznym"
Korespondenci mediów amerykańskich w swoich doniesieniach z Jerozolimy zwracają uwagę, że ten fragment wypowiedzi Kushnera nie znajdował się w oficjalnym tekście jego wystąpienia, jaki dziennikarze otrzymali wcześniej, ale został dodany później, kiedy zaczęły napływać informacje o kolejnych ofiarach śmiertelnych w Strefie Gazy.

Wielu amerykańskich komentatorów nie traktuje krwawo stłumionych przez wojsko izraelskie protestów w Strefie Gazy jako bezpośredniego wyniku decyzji prezydenta Trumpa o przeniesieniu amerykańskiej ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy, ale jako właśnie jako cyniczne szafowanie ludzkim życiem przez przywódców palestyńskich w celu pozyskania sympatii światowej opinii publicznej.

Zdaniem amerykańskich komentatorów ogłoszona 6 grudnia ubiegłego roku decyzja prezydenta Donalda Trumpa była motywowana przede wszystkim chęcią spełnienia obietnicy wyborczej.

O spełnienie tej obietnicy zabiegał Sheldon Adelson, jeden z najważniejszych ofiarodawców na fundusz Partii Republikańskiej. Podczas kampanii wyborczej w roku 2016 Adelson przekazał na kampanię Donalda Trumpa 25 mln USD - więcej niż którykolwiek z patronów obecnego prezydenta.

Sheldon Adelson, właściciel kasyn gry m.in. w Las Vegas i Singapurze, wie, jak okazać swoją wdzięczność: w ubiegłym tygodniu przekazał na związany z Partią Republikańską tzw. komitet akcji politycznej (ang. Political Action Committee) 30 mln USD.

Przeniesienie ambasady do "odwiecznej stolicy Izraela" popierają nawet niektórzy przedstawiciele Partii Demokratycznej, w tym senator Chuck Schumer - wpływowy przywódca mniejszości demokratycznej w Senacie i nieprzejednany przeciwnik polityczny Trumpa.

Zwolennicy decyzji prezydenta Trumpa przypominają, że amerykański Senat już roku 1995 r. zaaprobował ustawę o przeniesieniu ambasady USA do Jerozolimy stosunkiem głosów 93 do 5. Senat uzależnił jednak realizację tej decyzji od oceny urzędującego prezydenta czy taki krok jest zgodny z "interesami bezpieczeństwa" Stanów Zjednoczonych.

Prezydent Trump, ogłaszając w grudniu ub. ostateczne wprowadzenie w życie tej ustawy po 23 latach od jej przyjęcia, podkreślił zarazem, że Waszyngton "nie zajmuje stanowiska w kwestiach dotyczących ostatecznego statusu Jerozolimy, a konkretny zakres izraelskiej suwerenności w tym mieście i sporne zagadnienie granic powinny być przedmiotem negocjacji zainteresowanych stron".

...

Oblakani. Zwalili wine na Hamas i,, zalatwili" sprawe! Nie tak latwo nie pójdzie. TE OFIARY TO WASZA WINA! WIADOMO BYLO ZE OBLEDNE PRZENIESIENIE AMBASADY SPOWODUJE FURIE! Oni nie mieszkaja w apartamentach tylko w obozach i zycie dla nich nie jest luksusem. Nikt nie rzuca sie na kule gdy ma rozlegle majatki!
USrael to małpy z bombami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 15:11, 15 Maj 2018    Temat postu:

Prezydent Francji Emmanuel Macron wyraził z kolei zaniepokojenie doniesieniami o przemocy w Strefie Gazy. Podobne stanowisko zajął MSZ Niemiec. Władze obu tych krajów wezwały Izrael do zachowania umiaru w reakcjach na zamieszki.

Macron potępił przemoc do jakiej doszło w Strefie Gazy i zapowiedział, że w najbliższych dniach podejmie rozmowy ze wszystkimi stronami konfliktu.

Szef francuskiej dyplomacji Jean-Yves Le Drian wezwał władze Izraela do zachowania umiaru, aby "uniknąć dalszej eskalacji" konfliktu. "Francja ponownie apeluje do władz Izraela, by używając siły zachowały się roztropnie i powściągliwie" - napisał w oświadczeniu Le Drian.

Dodał, że decyzja USA o przeniesieniu ambasady w Izraelu z Tel Awiwu do Jerozolimy "stanowi pogwałcenie prawa międzynarodowego, a w szczególności rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ". "W sytuacji, w której w regionie utrzymują się silne napięcia (...) Francja wzywa strony do wykazania się odpowiedzialnością, aby zapobiec nowemu konfliktowi" - głosi oświadczenie Le Driana.

...

Biały Dom: "Hamas ponosi odpowiedzialność za tragedię w Strefie Gazy"

Winny znaleziony i oczywiście nie są nimi Żydzi Raj Shah : "Hamas z wyrachowaniem, cynicznie sprowokował reakcję" (tj strzelanie do manifestantów skutkujące zamordowaniem co najmniej 52 osób i ranieniem ponad 2000)

Sklot 43 min. temu +2
Powinien sie nazywac zydowski dom, anie bialy

apkwiatosz 5 godz. temu +7
Parafrazując Biały Dom można by powiedzieć, ze za okropieństwa Powstania w Gettcie Warszawskim odpowiadają żydzi, kórzy wywołali to powstanie.

...

Probuja wyczyscic sobie sumienie. Ta horrendalna demonstracja z przenoszeniem ambasady to popis obledu. Psychole kieruja krajem w USA. Ustawka 447 tez jest tego dowodem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 20:02, 15 Maj 2018    Temat postu:

KTO ODPOWIADA ZA MASAKRĘ W STREFIE GAZY?
Starcia w Strefie Gazy /AFP PHOTO / MAHMUD HAMS /East News
MichalakMichał Michalak ŚWIAT Dzisiaj, 15 maja (16:10) Aktualizacja: Dzisiaj, 15 maja (16:45)
Udostępnij
Komentuj (1511)
1511
14 maja doszło do najbardziej krwawych starć w Strefie Gazy od 2014 roku. 15 maja to z kolei 70. rocznica wybuchu pierwszej wojny izraelsko-arabskiej, nazywanej przez Palestyńczyków "katastrofą" - an-Nakba. Uroczyste przeniesienie ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy na nowo podpaliło region. Z czego to wszystko wynika i do czego zmierza - o tym rozmawialiśmy z ekspertami.

REKLAMA

W poniedziałek, 14 maja, w Strefie Gazy, izraelska armia zabiła w pobliżu granicy 58 Palestyńczyków i raniła ok. 2000.

Jak doszło do tej tragedii? Tu relacje obu stron dramatycznie się rozjeżdżają. Według strony palestyńskiej i świata arabskiego izraelska armia strzelała do nieuzbrojonych cywilów. Izrael z kolei mówi o próbach sforsowania granicy, o podkładaniu ładunków wybuchowych, o planowanym zamachu, o agresji protestujących. Izrael traktuje poniedziałkowe wydarzenia jako odparcie ataku Hamasu na granice państwa żydowskiego.

REKLAMA

Jednak społeczność międzynarodowa sceptycznie podchodzi do tej wersji zdarzeń. MSZ Niemiec mówi o "nieproporcjonalnej reakcji", a prezydent Francji potępił "przemoc izraelskiej armii wobec demonstrantów". Z kolei Biały Dom całkowitą odpowiedzialnością za te zdarzenia obarczył Hamas.

- To, co się wydarzyło, będzie permanentnym elementem wojny informacyjnej między jedną a drugą stroną. Obie strony będą mieć obrazy, dowody, argumenty na poparcie swojej narracji - mówi Interii Michał Wojnarowicz, ekspert Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.

Młody Palestyńczyk podczas starć z izraelskimi siłami /AFP PHOTO / MAHMUD HAMS /East News
Młody Palestyńczyk podczas starć z izraelskimi siłami /AFP PHOTO / MAHMUD HAMS /East News
Historyczna decyzja Trumpa
Bezpośrednią przyczyną protestów była uroczystość otwarcia ambasady Stanów Zjednoczonych w Jerozolimie. Stało się tak za sprawą bezprecedensowej decyzji Donalda Trumpa.

- USA są pierwszym państwem, które de facto akceptuje aneksję całej Jerozolimy przez Izrael i ustanowienie tam stolicy tego państwa. Strona palestyńska ciągle stoi na stanowisku, że jeśli ma powstać państwo palestyńskie, to w granicach ziem arabskich sprzed 1967 roku, kiedy Wschodnia Jerozolima była administrowana przez Jordanię. Palestyńczycy chcą, by Wschodnia Jerozolima była stolicą ich przyszłego państwa - wyjaśnia w rozmowie z Interią dr hab. Wiesław Lizak z Uniwersytetu Warszawskiego.

- Izrael i USA łamią utarty międzynarodowy konsensus, że o finalnym statusie całej Jerozolimy zadecyduje porozumienie pokojowe między stroną izraelską a stroną palestyńską - dodaje Michał Wojnarowicz z PISM.

Według Palestyńczyków Amerykanie swoją decyzją sami wykluczyli się z roli mediatorów tego konfliktu.

Izrael uznaje Jerozolimę za swoją stolicę od trzech tysięcy lat, od czasów króla Dawida.
MICHAŁ WOJNAROWICZ, PISM
Miraż neutralnej Jerozolimy
Przypomnijmy, że na mocy rezolucji ONZ z 1947 r. Palestyna miała zostać podzielona na dwa państwa - żydowskie i arabskie - natomiast Jerozolima miała uzyskać status neutralny i pozostawać pod kontrolą międzynarodową.

To postanowienie nigdy nie zostało zrealizowane. W 1949 r., po pierwszej wojnie izraelsko-arabskiej Jerozolima została podzielona na część zachodnią pod kontrolą Izraela i część wschodnią, należącą do Transjordanii.

Ale i ten status się nie utrzymał, bowiem w 1967 r. Izrael zajął całą Jerozolimę, a w 1980 r. ogłosił ją swoją stolicą.

Z jednej strony - jak wskazują nasi rozmówcy - było to pogwałcenie prawa międzynarodowego, a z drugiej potwierdzenie stanu faktycznego, gdyż Izrael przenosił tam swojej instytucje rządowe już w latach 50.

Uznanie Jerozolimy za stolicę Izraela przez Stany Zjednoczone, a więc najpotężniejsze państwo świata, to historyczne wydarzenie - uważają władze Izraela.

Ośmiomiesięczne dziecko wg Palestyńczyków zginęło od gazu łzawiącego /AFP PHOTO / MAHMUD HAMS /East News
Ośmiomiesięczne dziecko wg Palestyńczyków zginęło od gazu łzawiącego /AFP PHOTO / MAHMUD HAMS /East News
Jerozolima symbolem
- Obok kwestii prawnych mamy jeszcze kwestie symboliczne, historyczne, kulturowe i religijne - wylicza dr Lizak.

I właśnie dlatego Jerozolima jest tak ważna dla obu stron.

- Izrael uznaje Jerozolimę za swoją stolicę od trzech tysięcy lat, od czasów króla Dawida, i podkreśla, że Żydzi nigdy nie wyrzekli się praw do swojego państwa i do Jerozolimy - opowiada Wojnarowicz.

Z kolei dla muzułmanów Jerozolima to miejsce święte, jedno z trzech najważniejszych. Oni nigdy nie zrzekną się pretensji do tego miasta.

Nie ma konfliktów nierozwiązywalnych.
DR HAB. WIESŁAW LIZAK, UW
An-Nakba
15 maja to data niezwykle ważna zarówno w Izraelu, jak i wśród Palestyńczyków.

To właśnie tego dnia, przed 70 laty, wybuchła pierwsza wojna izraelsko-arabska, przez Izrael nazywana wyzwoleniem, przez Palestyńczyków katastrofą.

Podczas dnia an-Nakba świat arabski wspomina wysiedlenie i ucieczkę 700 tys. Palestyńczyków ze swoich domów, właśnie w wyniku tej wojny.

Konflikt zbrojny zakończył się miażdżącym zwycięstwem Izraela nad siłami państw arabskich (m.in. Egiptu, Syrii czy Iraku), dzięki czemu zajął on 78 proc. terytorium Palestyny, znacznie więcej niż dawało mu porozumienie zawarte na forum ONZ. Porozumienie, które, jak podkreśla Izrael, nie mogło zostać zrealizowane, bowiem w czasie ogłaszania rezolucji na terenie Palestyny trwała już wojna domowa, a przywódcy arabscy mieli nawoływać, by "zepchnąć Żydów do morza".

"Izrael działa z pozycji siły"
70 lat po wybuchu pierwszej wojny izraelsko-arabskiej nie mamy już do czynienie z konfliktem izraelsko-arabskim, lecz izraelsko-palestyńskim - wskazuje Michał Wojnarowicz.

- Izraelowi udało się jako tako ułożyć relacje z arabskimi państwami: Egiptem, Jordanią, poniekąd Arabią Saudyjską, najmniej Libanem czy Syrią - tutaj możemy mówić o "stabilnej wrogości" - zauważa ekspert.

Ostatnie wydarzenia sugerują, że konflikt na terenie Palestyny może się ciągnąć jeszcze dekadami.

- Z jednej strony mamy radykalizację nastrojów i działań po stronie palestyńskiej, a z drugiej strony Izrael działa z pozycji siły, narzucając swoje warunki i uzależniając od tego możliwość kompromisu - mówi nam Wiesław Lizak.

Skazani na współistnienie
Czarny scenariusz eskalacji konfliktu, być może do rozmiarów kolejnej infitady (palestyńskiego powstania), staje się coraz bardziej prawdopodobny nie tylko z powodu decyzji USA, ale również wskutek dramatycznej sytuacji w izolowanej przez Izrael i Egipt Autonomii Palestyńskiej. Brak pracy i perspektyw pcha młodych Palestyńczyków w ramiona radykałów. Brutalnie rzecz ujmując: w autonomii nie ma nic innego do roboty, jak tylko walczyć z Izraelem.

Czy gdzieś na końcu tego tunelu majaczy światełko? No nie bardzo.

- Nie ma konfliktów nierozwiązywalnych, ale musi być gotowość stron do częściowego ustąpienia. Do tego nie doszło. Ani jedni, ani drudzy nie zaakceptowali faktu istnienia drugiej strony i konieczności podziału Palestyny pomiędzy dwa narody, które mieszkają obok siebie i są skazane na współistnienie - przekonuje dr Lizak.

...

Syjonisci uzywajac marionetki Trumpa zlamali wszelkie umowy miedzynarodowe. I niech was nie zmyli gniew Palestynczykow. Na skutek calkowitej destrukcji terenow palestynskich istotnie mlodziez nie ma tam nic do roboty. Jedyna praca jaką widza jest walka z Izraelem jakimis samorobkami typu proce. Winni sa syjonisci.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 8:59, 16 Maj 2018    Temat postu:

We use cookies to improve our website and your experience when using it. By continuing to navigate this site, you agree to the cookie policy. To find out more about the cookies we use and how to delete them, see our cookie policy.
Aleteia.pl - pozytywna strona Internetu w Twojej skrzynce e-mail


Chciał(a)bym otrzymywać informacje od partnerów Aletei

Edycja Polska Modlitwa Redakcja poleca Newsletter Zaloguj się Szukaj

AKTUALNOŚCI

DOBRE HISTORIE

DUCHOWOŚĆ

STYL ŻYCIA

POD LUPĄ

KOŚCIÓŁ

O. Faltas: od 30 lat nie widziałem takiego gniewu Palestyńczyków
Redakcja | 15/05/2018
ZAMIESZKI W PALESTYNIE
AFP/EAST NEWS
Udostępnij Komentuj
Od 30 lat nie widziałem takiego gniewu Palestyńczyków. Ale nie przestajemy modlić się o pokój - powiedział agencji SIR o. Ibrahim Faltas z franciszkańskiej Kustodii Ziemi Świętej, komentując protesty przeciwko otwarciu w Jerozolimie ambasady USA w Izraelu.

W Strefie Gazy w starciach Palestyńczyków z izraelskimi żołnierzami zginęło już co najmniej 58 osób, a 2700 zostało rannych (część z nich wskutek ostrzału ostrą amunicją). Z informacji podanych wcześniej wynika również, że wśród zabitych jest przynajmniej 8 osób, które nie ukończyły 16 roku życia. Protesty trwają także w drugiej części państwa palestyńskiego – na Zachodnim Brzegu, w tym w Betlejem.

“You can cut all the Flowers but you cannot keep Spring from coming.”
Fadi Abu Salah, 29 years old was killed today by the #IsraeliArmy
Long Live #Palestine 🇵🇸 #Gaza #PalestineBleeds #REALHEROES #FreePalestine #القدس_عاصمة_فلسطين_الأبدية pic.twitter.com/PuXDQPiJPf

— Amin (@Amin2464) May 14, 2018
Rada Bezpieczeństwa ONZ chciała przyjąć oświadczenie wzywające do przeprowadzenia „niezależnego i przejrzystego” śledztwa dotyczącego starć na granicy Strefy Gazy. Zostało ono jednak zablokowane przez Stany Zjednoczone.

Agencja AFP dotarła do kopii oświadczenia, jakie wydano:

Rada Bezpieczeństwa wyraża oburzenie i żal z powodu zabójstw palestyńskich cywilów, korzystających ze swojego prawa do pokojowego protestu.
Stany Zjednoczone o sprowokowanie krwawych starć w Strefie Gazy oskarżają Hamas.



„Jeśli nie będzie pokoju w Jerozolimie…”
Otwarcie ambasady oznacza ostateczne uznanie przez USA Jerozolimy za stolicę Izraela. 15 maja przypada 70. rocznica jego powstania. Obserwatorzy obawiają się w związku z tym nasilenia protestów Palestyńczyków, którzy także uważają Jerozolimę za swoją stolicę.

O. Ibrahim Faltas, dyrektor szkół franciszkańskich w tym mieście i odpowiedzialny w Kustodii Ziemi Świętej za relacje z Izraelem i Palestyną, jest zdania, że „proces pokojowy wydaje się być zatrzymany”. Jego zdaniem decyzja Donalda Trumpa o przeniesieniu ambasady z Tel Awiwu do Jerozolimy nie tylko wzmogła palestyńskie resentymenty, ale także podzieliła izraelskie społeczeństwo. „Tu w Jerozolimie są Izraelczycy, którzy się cieszą i inni, którzy kontestują tę decyzjęˮ – stwierdził zakonnik.

Przypomniał słowa św. Jana Pawła II: „Jeśli nie będzie pokoju w Jerozolimie, niemożliwy będzie pokój na całym świecie”. Zapewnił jednocześnie, że franciszkanie, którzy są tu od 800 lat, nigdy nie stracili nadziei, dlatego modlą się i „pozostają u boku ludzi, którzy cierpią, chcą dialogu i pokoju”.

Czytaj także: Trump przenosi ambasadę USA do Jerozolimy. Papież Franciszek reaguje
Czytaj także: 35 lat temu zmarł Grzegorz Przemyk. „Książkowy przykład niesprawiedliwości”
Źródło: KAI, AFP, PAP

...

Bialy Dom kierowany przez syjonistow za pomoca Trumpa zaprowadzil pokoj w tym rejonie...

Tu nie ma nic do ogladania. POKÓJ ZAPANOWAŁ!
https://youtube.com/watch?v=aKnX5wci404


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:19, 16 Maj 2018    Temat postu:

Agnieszka Wesołowska
Jak giną palestyńscy projektanci i konstruktorzy dronów
Konstruowanie dronów to zajęcie ciekawe i niegroźne, chyba że drony należą do Hamasu i mają nieść ze sobą niespodziankę. Tak właśnie w 2014 Hamas określał chmarę uzbrojonych samolotów bezzałogowych, lecących na Izrael: niespodzianka!

Powiązany z Hamasem konstruktor dronów i zdalnie sterowanych łodzi podwodnych ginie zastrzelony pod własnym domem w Tunezji. Miejsce zamachu obejmują obiektywy kamer, ale ktoś usunął nagrania. Kto mógł stać za atakiem?

Sytuacja Hamasu

Czasy, gdy państwa islamskie aktywnie wspierały Hamas, minęły. Może nie całkiem i nie bezpowrotnie, ale dziś z bronią dla Palestyńczyków nie jest łatwo. Po zamachu z 2013 w Egipcie większość arabskich sąsiadów odwróciło się od Hamasu. Teraz wspiera go tylko Katar i Turcja. Istnieją podejrzenia, że broń do tej organizacji płynie z Korei Północnej, ale nawet jeśli tak się dzieje, pomoc ta nie może być porównywalna z tą, która pochodziła od sąsiadów Palestyny. To oznacza, że Palestyńczycy zapewne muszą posiłkować się rozwiązaniami tańszymi a sprawdzonymi. Np. pracą intelektualną miejscowych inżynierów i zasobami ludzkimi z bliskich państw, oficjalnie już niesprzyjających Hamasowi, ale wciąż pełnych oddanych sprawie bojowników.

Hamas, organizacja uznawana za ekstremistyczną przez UE, USA, Kanadę, Japonię oraz oczywiście Izrael, odcina się od terroru wiązanego z Państwem Islamskim. „Terroryzm nie ma religii” – podkreślał szef rady ds. stosunków międzynarodowych Hamasu, wypowiadając się w 2015 nt. zamachów w Paryżu. Wygląda na to, że Hamas zainteresowany jest wyłącznie walką o swoje interesy w Strefie Gazy. Walka o niewielki obszar nawet z wielokrotnie większym przeciwnikiem jest możliwa nawet wtedy, gdy posiada się niewielkie środki i wie, jak ich użyć.

Np. dronów bojowych.

Śmierć leci na Izrael

Średnie zaludnienie w Izraelu wynosi 377 osób na km2. W trakcie eksplozji nawet stosunkowo niewielkiego ładunku przy takim zaludnieniu można mieć prawie 100% pewności odpowiedniego skutku: wyeliminowania pewnej ilości żołnierzy wroga (mężczyzn i kobiet) oraz wywołania ważnego wrażenia psychologicznego na ludności cywilnej. Miast bezmyślnie rzucać się w samobójczym zamachu na wroga, lepiej pomyśleć o stosowaniu bardziej inteligentnej formy ataku. Samoloty bezzałogowe to ciekawe rozwiązanie – nadlatują szybko, trafiają precyzyjnie nad cel, są małe a zatem trudne do wyśledzenia i namierzenia przez formacje przeciwlotnicze. Armie świata informują, że ich drony na ogół są stosowane do obserwacji i rozpoznania. Rzadziej są dedykowane do wykonywania działań bojowych (określa się je wtedy jako Unmanned combat air vehicle UCAV). Mimo że rozwiązanie, które oszczędza życie załogi statku powietrznego, dla wielu sił zbrojnych wydaje się atrakcyjne, to obecnie zwraca się uwagę na coraz więcej wątpliwości natury etycznej przy stosowaniu dronów. „Tego typu roboty ułatwiają rządom rozpoczęcie wojny. Politycy uważają, że w ten sposób nie poniosą żadnych strat” – twierdzi dr Robert Sparrow, filozof z Monash University. Eksperci wojskowi podkreślają, że dron to tylko narzędzie w rękach kompetentnych ludzi armii, że wojny w ten sposób się nie wywoła i że jest to interesujące rozwiązanie, minimalizujące ewentualne straty własne, ale też bezpieczne dla ludności cywilnej na terytorium wroga.


źródło – domena publiczna [link widoczny dla zalogowanych]łogowy_statek_powietrzny
No, chyba że dronem operowałby ktoś, kto reprezentuje organizację ekstremistyczną, terrorystyczną i lekceważącą Konwencję Genewską. Wtedy dron wojskowy to nie tylko kwestia etyki w rękach odpowiedzialnych wojskowych, a groźna broń wycelowana zarówno w cele militarne, jak i cywilne.



W 2014 roku Hamas przedstawił opinii publicznej zdjęcia swojego drona. Ababil-1, irańska broń, miał około 2,9 m długości, a jego zasięg to około 240 km i jest w stanie pomieścić do 40 kg ładunku, np. materiałów wybuchowych lub sprzętu fotograficznego. Izrael już od 2012 mówił o zagrożeniu atakami UCAV, wskazując, że dron jest groźniejszą bronią niż dotychczas stosowane przez terrorystów metody. W 2013 zestrzelono drona używanego najprawdopodobniej przez inną organizację terrorystyczną – Hezbollah.

Niedobrze.

Metody zwalczania dronów

Nadlatujący UCAV to w gruncie rzeczy taki sam statek powietrzny jak samolot załogowy, a zatem da się go wyśledzić i zestrzelić przez system obrony powietrznej. Wśród metod detekcji dronów znajdują się: termowizja, detekcja audio i wideo, radiolokacja. Przeciwdziałać wtargnięciom dronów zależy od rodzaju UCAV, można do tego używać amunicji specjalnej, laserów, konwencjonalnego zestrzeliwania lub przechwytywać statki powietrzne wroga przez własne roboty. Można też przeciwdziałać u źródła, czyli zapobiegać konstruowaniu i produkowaniu dronów.

Np. usunąć konstruktora takowych lub pośrednika sprowadzającego części do produkcji. Całkiem usunąć. Ostatecznie.


źródło: haaretz.com
Hamas i Hezbollah mają wielu oddanych ludzi. Ci, którzy znajdują się w Strefie Gazy oraz Libanie, pilnują wprowadzania i przestrzegania prawa koranicznego, spośród nich rekrutuje się bojowników o porządek i wolność od światowego imperializmu. Jednak niewielu z nich to ludzie wykształceni i nie chodzi tu o studiowanie Koranu. Zapleczem dla obu organizacji są inżynierowie z pobliskiej Tunezji, a także dalszej Malezji.

Takim specjalistą był tunezyjski inżynier lotnictwa Mohammed Zawahri. Zawahri pracował w jednostce lotniczej Iz al-Din al-Qassam. Na początku kariery był pilotem. Potem powierzono mu ważniejsze działania – był odpowiedzialny za wdrożenie do produkcji oraz sam proces produkcyjny małych dronów. Zajmował się również szkoleniem członków wojskowego skrzydła Hamasu. Według pewnych źródeł do 2013 roku wykonał również podobną pracę dla Hezbollahu, działając w Libanie i Syrii. Po powrocie do Tunezji Zawahri utrzymywał kontakty ze skrzydłami wojskowymi Hezbollahu i Hamasu oraz wielokrotnie odwiedzał Liban oraz Turcję. Warto dodać, że dowództwo Hamasu znajduje się właśnie w Turcji, po cichu, ale bez wahania wspierane przez turecki rząd. Haaretz.com podaje też, że gazeta Al-Khaleej twierdziła, że Zawahri otrzymywał groźby w ciągu ostatnich kilku lat ze względu na jego zaangażowanie w produkcję dronów. Z kolei libańska gazeta Al-Akhbar podała, że Zawahri pracował w wojskowej grupie Hamasu od lat 90., a także w Hezbollahu.

Zawahri – sądząc po jego zachowaniu – czuł się jak prawdziwy inżynier, naukowiec, pasjonat swojej pracy. Nie ukrywał się, choć biorąc pod uwagę to, jak cenny był dla dwóch organizacji terrorystycznych, mógł domyślać się, że znajduje się na celowniku służb specjalnych wielu krajów. Na swoim profilu fejsbukowym publikował zdjęcia, na których konstruował statki powietrzne.


źródło: haaretz.com
W południowej Tunezji założył klub dla miłośników lotnictwa, coś w rodzaju klubu modelarskiego dla dzieci i młodzieży. Według doniesień prasowych (Haaretz.com) był po prostu szefem lotnictwa cywilnego w południowej Tunezji. W związku ze swoją działalnością z chęcią umówił się na wywiad z tunezyjską dziennikarką, zainteresowaną kwestiami lotnictwa.

Istnieje możliwość, że to owa Tunezyjka, na stałe ponoć mieszkająca na Węgrzech (widocznie mówiła ze zniekształconym akcentem i zapominała słowa w ojczystym języku), była łączniczką, która dokładnie opisała zwyczaje Zawahriego i przekazała je osobie, która tydzień później wystrzeliła do niego sześć kul do z broni wyposażonej w tłumik. Strzelec był wysoko wykwalifikowany: strzały oddał z bliskiej odległości, bez strachu ani wahania, trzy w głowę swojego celu i trzy w korpus. Upewniwszy się, że pocisku sięgnęły celu, bez zatrzymywania się opuścił miejsce zdarzenia. Tak zginął Mohammed Zawahri, konstruktor dronów, nowej, strategicznej broni Hamasu i Hezbollahu.

Co więcej, źródła podają, że kamery wideo w pobliżu miejsca zamachu zostały zmanipulowane przez nieznane osoby – nie znaleziono żadnego nagrania z momentu zamachu, a w chwili ataku kamery rzekomo pokazywały nagrany wcześniej materiał. Jak w filmie sensacyjnym. Najwyraźniej zamachowcy nauczyli się na swojej poprzedniej wpadce (wkrótce opiszemy wcześniejszy zamach, w którym nagrań było zaskakująco dużo).



Kto stoi za zamachem?

Jak to kto? Mossad! „Brygady Qassam opłakują męczennika Palestyny, męczennika narodu arabskiego i muzułmańskiego, przywódcę Qassam, inżyniera i pilota Mohammada Zawahriego, który został zamordowany przez syjonistyczne, zdradzieckie ręce w czwartek w Sfaxie” – oświadczył Hamas. Organizacja przeprowadziła własne wnikliwe śledztwo, ustalając, że zamachem stoją agenci Mossadu posługujący się bośniackimi paszportami, którzy opracowywali plan zamachu, śledząc każdy krok Zawahriego przez aż 4 miesiące.

Mossad oczywiście nie zamierzał niczego potwierdzać. Przy okazji innego zamachu, na innego inżyniera powiązanego z Hamasem, izraelski minister obrony oświadczył kwaśno, że wśród organizacji terrorystycznych „jest zwyczaj obwiniania Izraela” za każdą taką egzekucję. Izrael jednocześnie „zastrzega sobie prawo do walki z terroryzmem poza granicami swojego kraju”.

Władze Tunezji podjęły oczywiście własne dochodzenie. Policja Tunezji znalazła dwa pistolety wraz z tłumikami w porzuconym samochodzie. Badania balistyczne potwierdziły, że z jednego z nich zabito Zawahriego. Namierzono 10 osób powiązanych z zamachem, zatrzymano 8, winni mieli być powiązani ze Szwajcarią oraz Belgią. Zatrzymano również tunezyjsko-węgierską dziennikarkę. Nie, w oficjalnych ustaleniach raczej nie byli powiązani z Mossadem.



Mossadowi przypisuje się w ostatnich latach m.in. te zabójstwa:

2008 rok, Damaszek, starszy działacz Hezbollahu Imad Mughniyeh, wysadzony we własnym samochodzie,


2010, Dubaj, Mahmud al-Mabhouh, starszy członek sieci przemytu broni w Hamasie, znaleziony martwy w hotelu w Dubaju (o tej historii jeszcze napiszemy osobną historię),


2013, Bejrut, Hassan al-Laqqis, szef technologicznego aparatu Hezbollahu, zastrzelony przez zabójców,


2015, Syria, Samir Kuntar – terrorysta Druzy, który pracował dla Hezbollahu po zwolnieniu z izraelskiego więzienia, zabity w wyniku zamachu rakietowego,


2016, Tunezja, Mohammed Zawahri, specjalista wdrożenia i produkcji dronów, zastrzelony pod domem,
2018, Kuala Lumpur, Fadi Muhammad al-Batash, kontynuator pewnej części dzieła Zawahriego, zastrzelony w drodze na poranną modlitwę.
Na powyższej liście jest kolejny konstruktor dronów, ten który przejął schedę po Zawahrim w Hamasie. Zaraz o nim opowiemy, ale najpierw – Malezja.

Terroryzm – ważna gałąź gospodarki kraju

Rząd Malezji oficjalnie i konsekwentnie od dawna zaprzecza zarzutom Izraela, jakoby zapewniał schronienie terrorystom z Hamasu. Malezja twierdzi, że jej pomoc dla Hamasu jest prowadzona tylko z powodów politycznych, moralnych i humanitarnych. Terroryści nigdy tam nie ukrywali się, a tym bardziej nie szkolili. Izrael twardo obstaje, że pod przykrywką charytatywnych komitetów Międzynarodowego Uniwersytetu Islamskiego w Malezji palestyńscy studenci są potajemnie rekrutowani do skrzydła wojskowego Hamasu. Następnie wysłani do Turcji w celu odbycia szkolenia wojskowego. Stamtąd dalej przerzucani na Zachodni Brzeg do komórek terrorystycznych.

Według obserwatorów bliskowschodnich konfliktów Malezja od lat jest centrum szkoleniowym dla pracowników wojskowego skrzydła organizacji terrorystycznej kontrolującej Strefę Gazy. Rząd Malezji uroczyście zaprzecza, ale ustalenia izraelskich służb specjalnych są jednoznaczne. Malezja regularnie szkoli terrorystów nie tylko dla Hamasu ale i dla Państwa Islamskiego. W 2010 szkolono tam dla Palestyny paralotniarzy. Oficjalne stosunki Malezja-Strefa Gazy są niesłychanie przyjacielskie, a premier Malezji nawet wyraził ubolewanie z powodu zamachu na szefa Hamasu. W wyniku dochodzenia i operacji prowadzonych przez Szin Bet niedawno aresztowano aż 93 Palestyńczyków, przeszkolonych terrorystów, studentów chemii i inżynierii, przygotowywanych do konstruowania własnej broni.

I tu pojawia się jeden z ostatnich opisywanych przez nas bohaterów (choć sądząc po działaniach ugrupowań terrorystycznych Bliskiego Wschodu na pewno nie ostatni w historii), specjalista nr 2…

…Fadi Muhammad al-Batash



„Islamski ruch oporu opłakuje syna swoich synów, sprawiedliwego i rycerza jego rycerzy, uczonego młodych uczonych palestyńskich i strażnika Księgi Allaha, syna Jabalyi. Męczennik wyróżniał się doskonałością i kreatywnością naukową oraz wniósł istotny wkład w tę dziedzinę oraz uczestniczył w międzynarodowych konferencjach w dziedzinie energii. Męczennik był wzorem w poszukiwaniu Boga i pracy w sprawie palestyńskiej” – takie oświadczenie pojawiło się na stronie Hamasu w dniu zamachu na Fadiego Muhammada al-Batash. W wersji angielskiej jest o wiele bardziej wstrzemięźliwe, za to podkreśla zasługi naukowe zmarłego.


witryna hamas.ps/en/
Fadi Muhammad al-Batash, 35-letni naukowiec, pasjonat swojej pracy, nauczyciel i inspirator dla młodych ludzi, zafascynowanych zagadnieniami energii i nowoczesnych rozwiązań inżynieryjnych został zabity w kwietniu 2018 w Kuala Lumpur w Malezji. Zabójstwa, a w zasadzie egzekucji, dokonało dwóch strzelców na motocyklu, oddając z bliska 20 strzałów i oddalając się natychmiast po sprawdzeniu, że ofiara nie żyje. Al-Batash akurat szedł na poranną modlitwę z domu, od kochającej żony i trójki małych dzieci. Świadkowie zeznali, że widzieli dwie osoby w kaskach – wysokich mężczyzn (ok. 180 cm wzrostu) o jasnej karnacji, siedzących na motocyklu marki BMW przez ponad 20 minut w pobliżu meczetu. Osoby te pozostały nierozpoznane, ale dla wszystkich było jasne, z czyjego polecenia działały.


źródło [link widoczny dla zalogowanych]
Swoje oburzenie i głęboki smutek wyraził natychmiast Hamas, a za nim oświadczenia składały osoby prywatne – koledzy i przyjaciele zabitego oraz, oczywiście, nieutulona w żalu rodzina. Hamas wystawił zbrojną wartę honorową w trakcie pogrzebu. O zabójstwo oskarżono Mossad.

Fadi al-Batash był rzeczywiście sumiennym człowiekiem nauki, oddanym swojej pracy. Tematem jednego z jego artykułów, opublikowanych z dwoma kolegami z Międzynarodowego Islamskiego Uniwersytetu Malezji była analiza wyzwań związanych z integracją bezzałogowych statków powietrznych w zastosowaniach cywilnych. Palestyńczyk od 10 lat przebywał w Malezji, studiując tam i ucząc młodzież. Znajomi podkreślali, że nie angażował się w sprawy polityczne, choć w mediach społecznościowych zdarzało mu się krytykować Izrael.

Tymczasem Izrael twierdzi, że główną działalnością al-Batasha nie były prace nad ulepszaniem infrastruktury energetycznej, a produkcja rakiet oraz nadzorowanie systemów naprowadzania rakiet oraz dronów. W ostatnim czasie pojawiły się nowe informacje o zabitym. Amerykański Newsweek podaje, że al-Batash był członkiem zespołu zajmującego się negocjacjami i zakupem komponentów do rakiet Hamasu. Ów zespół miał negocjować z Koreą Północną.

Raport ONZ z 2017 roku mówi, że wojska północnokoreańskie poprzez podstawiony podmiot gospodarczy handlują swoim sprzętem wojskowym z Kuala Lumpur. Malezja jest jednym z niewielu krajów, które utrzymują zażyłe stosunki z Koreą Północną. Obywatele obu krajów mogą podróżować do swoich krajów bez wiz. Malezja kupuje broń od Koreańczyków i przekazuje dalej w ramach pomocy humanitarnej Hamasowi, Hamas zaś deleguje do pracy inżynierów, którzy są w stanie efektywnie wykorzystać otrzymywane dobra. Broń przechodzi przez Turcję do Strefy Gazy, a także do krajów, w których stałe dostawy broni są szczególnie potrzebne, np. do Syrii.


witryna hamas.ps/en/
Kilka lat temu w Malezji przebywało pomiędzy 3 a 5 tysięcy studentów palestyńskich i nic nie wskazuje na to, by liczba ulegała zmniejszeniu. Studenci uczą się pilnie, tworząc nowe kadry intelektualne dla Palestyny oraz – czego domniemywać można, obserwując np. ceremonie pogrzebowe dotychczasowych ofiar opisanych tu zamachów – dla struktur ekstremistycznych, jak Hamas czy Hezbollah. Korea Północna, mimo zaognionych po morderstwie brata Kima stosunków z Kuala Lumpur, cały czas handluje z Malezją. Przedmiotem handlu nie jest żywność ani maszyny rolnicze. Przedmiot handlu ma docierać do Palestyny, a to z kolei wynika z ponad 50-letnich doskonałych stosunków wzajemnych. Korea Północna chętnie wygłasza oświadczenia potępiające działania Izraela i nazywające je „zbrodniami przeciwko ludności”, zapewniając sobie tym samym stały dopływ środków w zamian za towary, które eksportuje do jednych z niewielu państw, które chcą z nią handlować.

A jaki jest stosunek Izraela do poczynań organizacji Hamas i Hezbollah? Najlepiej zilustrować to może wypowiedź ministra edukacji (tak!) Izraela, Naftali Bennetta, powtarzana przez agencje informacyjne po ostatnich wyborach parlamentarnych w Libanie „Państwo Izrael nie będzie rozróżniać suwerennego państwa Libanu od Hezbollahu i uzna Liban za odpowiedzialnego za wszelkie działania na jego terytorium„. Reuters powtarza przy tym sformułowanie „w przyszłej wojnie”… Państwo Izrael nie będzie odróżniać państwa od organizacji terrorystycznej w przyszłej wojnie.


źródło: [link widoczny dla zalogowanych]

...

Jak widzicie Terrorystami sa syjonisci. Hamas to teraz rozsadna organizacja na ich tle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:57, 20 Maj 2018    Temat postu:

Egipskie szpitale przyjmują rannych Palestyńczyków ze Strefy Gazy

Do egipskich szpitali w piątek i sobotę dotarły karetki z Palestyńczykami rannymi w Strefie Gazy wskutek izraelskiego ostrzału w czasie demonstracji.

...

Kolejny wariant flagi syjonizmu...
Pirate States of USrael


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 10:12, 28 Maj 2018    Temat postu:

BARIERA MA ZABLOKOWAĆ DROGĘ MORSKĄ. IZRAEL ROZPOCZĄŁ BUDOWĘ
ŚWIAT Wczoraj, 27 maja (16:46)
Udostępnij
Komentuj (529)
529
Izrael przystąpił do budowy bariery mającej uniemożliwić bojownikom palestyńskim przedostawanie się na terytorium izraelskie drogą morską ze Strefy Gazy - poinformował w niedzielę minister obrony Awigdor Lieberman.

Budowa rozpoczęła się przy izraelskiej plaży Zikim w pobliżu granicy ze Strefą Gazy. Według izraelskiego resortu obrony będzie to swego rodzaju kamienny falochron i zasieki z drutu kolczastego. Bariera ma być gotowa do końca roku.

REKLAMA

Zwrócono uwagę, że podczas konfliktu izraelsko-palestyńskiego w 2014 roku bojownikom palestyńskim udało się dotrzeć na terytorium Izraela drogą morską. Nowa bariera ma to uniemożliwić. Lieberman podkreślił, że rządzący w trefie Gazy Hamas utraci tym samym "kolejną zdolność strategiczną".

Izrael i Egipt od ponad 10 lat utrzymują blokadę Strefy Gazy ze względów bezpieczeństwa. Izrael wprowadził też blokadę morską.

Organizatorzy protestów w Strefie Gazy wzdłuż granicy z Izraelem, rozpoczętych 30 marca, zapowiedzieli w niedzielę, że we wtorek w morze wyjdą z Gazy statki, by przerwać izraelską blokadę. "Gaza stała się wielkim, odizolowanym więzieniem, pozbawionym nawet minimalnych praw z powodu niesprawiedliwego izraelskiego oblężenia" - podkreślili w oświadczeniu.

W starciach na granicy izraelskie siły bezpieczeństwa zabiły od 30 marca co najmniej 118 Palestyńczyków.

...

Absurd. Sa tysiące sposobow na to. Jesli syjonisci beda prowokowac i gnebic nie pomoga im mury. Mlodzi Arabowie wrecz palą sie do walki z Izraelem. Hamas nie ma tu nic do rzeczy. To tylko wygodny pretekst do zwalania.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:49, 30 Maj 2018    Temat postu:

Hamas ogłasza zawieszenie broni z Izraelem

dzisiaj 17:01

Kontrolujący Strefę Gazy Hamas poinformował o zawarciu zawieszenia broni z Izraelem po wczorajszej największej wymianie ognia między państwem żydowskim a palestyńskimi bojownikami w tej enklawie od czasu konfliktu zbrojnego w 2014 roku.
Foto: AFP
20
‹ wróć
O zawieszeniu poinformował zastępca szefa Hamasu w Strefie Gazy Chalil al-Haja. - Będziemy przestrzegać postanowień (zawieszenia broni) tak długo, jak władze okupacyjne (w ten sposób al-Haja nazwał Izrael - red.) będą ich przestrzegać - podał w oświadczeniu.

Wczoraj wieczorem Islamski Dżihad ogłosił zawieszenie broni, które - jak poinformował rzecznik tego ugrupowania - uzgodniono dzięki mediacji Egiptu.

Izraelski minister edukacji Naftali Bennett zaprzeczył jednak w środę, że doszło do porozumienia o zawieszeniu broni.

Palestyńscy bojownicy wystrzelili w nocy ponad 100 moździerzy i rakiet w kierunku Izraela ze Strefy Gazy - przekazał rzecznik sił zbrojnych państwa żydowskiego Jonathan Conricus. Większość pocisków przechwycił system obrony powietrznej Żelazna Kopuła.

W odpowiedzi armia Izraela zbombardowała dziesiątki obiektów wojskowych w tej enklawie. W atakach tych nie został ranny żaden Palestyńczyk - podała dpa.

Według agencji Associated Press wczorajszy ostrzał moździerzowy to prawdopodobnie najsilniejszy ostrzał Izraela od konfliktu zbrojnego między państwem żydowskim i Hamasem w 2014 roku.

Ponad 120 Palestyńczyków zginęło, a tysiące odniosły obrażenia w organizowanych od 30 marca masowych protestach i starciach z izraelskimi żołnierzami na granicy Strefy Gazy i Izraela.

Hamas zapowiedział dalsze demonstracje. Izrael twierdzi, że krytykowane za brutalność działania wojska są konieczne do obrony izraelskiego terytorium, i oskarża Hamas o próby dokonywania ataków pod osłoną demonstracji.

...

Co to bylo? Jakas prowokacja?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 13:39, 31 Maj 2018    Temat postu:

Polacy masowo odwiedzają Izrael. Padł rekord liczby turystów

Tylko przez pierwsze 4 miesiące Izrael odwiedziło 150 proc. więcej Polaków niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Taki wynik stawia Polskę w czołówce krajów, z których jeździ do Izraela najwięcej gości.

ramirezvaca 4 godz. temu -1
Lecisz za 100 parę złotych, nie ma się co dziwić. Jedź nad polskie morze i płac 60 zł za autostrady, paliwo a pobyt może ciut taniej z tym, że pogoda jest różna. Aaa i z południa jedź 9h bo korki, roboty drogowe etc. a lot z Kato do Izraela niecałe 4h.
...

Pchaja sie bo tanio. Nie wstyd wam? Co oni robia z Palestynczykami? A wy tam bedziecie balowac na grobach?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 11:29, 05 Cze 2018    Temat postu:

Berlin: Grupa Arabów napadła na młodych Żydów słuchających muzyki po hebrajsku

“ Berlin. Na stacji Zoo grupa nastoletnich Arabów napadła na młodych Żydów słuchających muzyki po hebrajsku. "Od 70 lat zabijacie dzieci. Berlin to teraz nasze miasto i nie wolno tu słuchać brudnej żydowskiej muzyki. Gdybym miał nóż, to bym cię zabił"

..

Oczywisty skutek traktowania Palestynczykow przez syjonistow.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
BRMTvonUngern
Administrator



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 133177
Przeczytał: 53 tematy

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:01, 07 Cze 2018    Temat postu:

W Izraelu spalono koszulkę Messiego, Palestyńczycy żądają odwołania meczu z Argentyną


W sobotę w Jerozolimie ma się odbyć towarzyski mecz Izrael - Argentyna. Szef Palestyńskiej Federacji Piłkarskiej, Jibril Rajoub poprosił Argentyńczyków o odwołanie spotkania, które według niego jest zagrywką polityczną. Arabscy fani spalili koszulkę
Niewielu się spodziewało, że tyle emocji wywoła organizacja meczu towarzyskiego pomiędzy Izraelem a Argentyną. - Messi, nie przyjeżdżaj. Nie wybielaj sobie twarzy rasizmem - powiedział Jibril Rajoub, prezes Palestyńskiej Federacji Piłkarskiej, a zarazem były członek Rady Rewolucyjnej Fatah.

Palestyńczycy od lat prowadzą wojnę z Izraelem i nie podoba im się, że reprezentacja tego kraju ma zagrać z szykującą się do mundialu Argentyną. Rajoub napisał nawet pismo do Claudio Tapii, szefa Argentyńskiej Federacji Piłkarskiej z prośbą o odwołanie spotkania. Przekonywał w nim, że Izrael pragnie użyć tego meczu jako narzędzia politycznego. - Rząd izraelski zmienił zwykły mecz w narzędzie polityczne. Jak powszechnie mówiono w argentyńskich mediach, rozgrywane spotkanie ma na celu uczczenie 70. rocznicy powstania Państwa Izrael - napisał w swoim liście Rajoub.

Nie spotkało się to z żadną reakcją ze strony ani Izraelczyków, ani Argentyńczyków. Palestyńscy kibice za to spalili koszulkę Lionela Messiego, ale odnośnie meczu nie zostały podjęte jeszcze żadne decyzje. Na chwilę obecną ma się odbyć w sobotę, zgodnie z planem.

...

Mecz dla uczczenia Izraela panstwa zbojeckiego. Sport ma laczyc nie dzielic.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Religia,Polityka,Gospodarka Strona Główna -> Aktualności dżunglowe Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 23, 24, 25, 26, 27, 28  Następny
Strona 24 z 28

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
cbx v1.2 // Theme created by Sopel & Programy