Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:13, 11 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hamas produkuje rakiety na półwyspie Synaj
Palestyński radykalny Hamas, który odpala rakiety na Izrael z kontrolowanej przez siebie Strefy Gazy, zaczął je produkować na terenie należącego do Egiptu półwyspu Synaj, bo liczy na to, że w ten sposób uchroni swój arsenał przed izraelskimi nalotami.
Jak pisze w niedzielę izraelska anglojęzyczna gazeta "Jerusalem Post", Hamas założył na Synaju nie tylko warsztaty produkujące rakiety, ale i bazy dla swoich bojowników, którzy mają za zadanie przenikać stamtąd na teren Izraela. Specjalizujący się w tematyce wojskowej dziennikarz tej gazety, Jaakow Katz, twierdzi, że Hamas wychodzi z założenia, iż Izrael nie ośmieli się interweniować na Synaju w obawie przed negatywnymi skutkami dla stosunków z Egiptem, z którym chce utrzymać pokojowe relacje.
Izrael wzywa nowe władze w Kairze do "przywrócenia porządku" na Synaju. Od obalenia prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka w lutym br. już kilkakrotnie na półwyspie był niszczony gazociąg dostarczający gaz ziemny do Izraela. To także z Synaju na teren Izraela wdarło się komando, które dokonało serii ataków terrorystycznych pod Ejlatem w sierpniu tego roku. W ich wyniku zginęło ośmiu Izraelczyków.
W celu przeciwdziałania destabilizacji sytuacji na swojej granicy z Egiptem Izrael zgodził się nawet na zwiększenie egipskiej obecności wojskowej na Synaju, który zgodnie z traktatem pokojowym zawartym między dwoma krajami w 1979 r. pozostaje strefą zdemilitaryzowaną. Układ zezwalał jedynie na obecność na półwyspie ograniczonych sił służących ochronie granicy.
Jak jednak pisze "JP", wzmocnienie egipskiego kontyngentu na Synaju przyniosło jedynie ograniczone rezultaty w walce z terroryzmem i przemytem broni do palestyńskiej Strefy Gazy. Przez Synaj miały tam ostatnio m.in. dotrzeć z Libii odpalane ręcznie rakiety przeciwlotnicze rosyjskiej produkcji.
Izrael reaguje na to w dwojaki sposób. Po pierwsze: wzmacnia własną ochronę granicy z Egiptem - w tym celu stworzono niedawno specjalną, nową brygadę. Po drugie: nie mogąc działać na Synaju nasilił "uderzenia prewencyjne" na terenie samej Strefy Gazy. Na przykład w czwartek w takim ataku w mieście Gaza zabity został jeden z dowódców Brygad Męczenników Al-Aksy. Jak twierdzi Izrael, mężczyzna planował atak wzorowany na zamachach dokonanych pod Ejlatem - jego podkomendni mieli za zadanie przeniknąć do Izraela z Synaju.
Hamas wykorzystuje zmiany w Egipcie, które nastąpiły po ustąpieniu Mubaraka. Palestyńskie ugrupowanie jest faktycznie odgałęzieniem Bractwa Muzułmańskiego - największej obecnie siły politycznej w Egipcie.
Pod wpływem przechodzącego przemiany Egiptu, odwołujący się do religii Hamas zawarł porozumienie o pojednaniu narodowym z konkurencyjnym świeckim Fatahem, który tworzy umiarkowane władze Autonomii Palestyńskiej na Zachodnim Brzegu - jednym z dwóch palestyńskich terytoriów.
W 2007 roku oba ugrupowania walczyły przeciw sobie w wojnie domowej o władzę w Strefie Gazy. Teraz ich oficjalnie deklarowanym wspólnym celem jest przeprowadzenie ogólnonarodowych wyborów, które wyłoniłyby wspólne władze dla obu odrębnych palestyńskich terytoriów: Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu.
Izrael twierdzi, że jest w każdej chwili gotów wznowić rokowania pokojowe z Fatahem, ale nie chce słyszeć o negocjacjach z Hamasem, który uznaje za organizację terrorystyczną. Sam Hamas z kolei otwarcie deklaruje chęć zniszczenia Izraela i ustanowienia na całym jego obszarze państwa palestyńskiego. Obecnie od kilku dni pomiędzy Izraelem a Strefą Gazy trwa kolejna wymiana ognia.
>>>>>
Sami widzicie jak Hamas szkodzi Palestynie ... Wystrzeliwuja te durne rakiety na ludnosc cywilna . W odwecie Izrael bomabrduje Gaze i sa olbrzymie straty . Ponury nonsens . Izrael ma pelne prawo bombardowac takze Synaj . Albo Egipt robi z tym porzadek albo Izrael ...
Potepiamy bezsensowna jatke . Jedyna sluszna droga jest pokojowa walka ktora glosi obecny przywodca Palestyńczyków . Absurdalny ostrzal siermieznymi rakietami cywilow z Izraela jest zbrodnia niszczaca szanse Palestyny na poprawe sytuacji . TO ZBRODNIA !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:13, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Przywódca Hamasu zakazał walki zbrojnej z Izraelem
Chaled Meszal, przywódca radykalnego palestyńskiego ugrupowania Hamas, nakazał swojej organizacji zaprzestanie ataków na Izrael - poinformował dzisiaj izraelski dziennik "Haarec".
-Wcześniej Meszal zapowiedział porzucenie walki zbrojnej na rzecz masowych pokojowych protestów. - My i Fatah mamy teraz wspólną podstawę, jest nią powszechny protest, dający wyraz sile ludu - powiedział zarządzający Hamasem z Damaszku Meszal w wywiadzie dla agencji Associated Press.
Zmiana taktyki jest wynikiem porozumienia Hamasu z Fatahem, palestyńską partią sprawującą władzę na Zachodnim Brzegu. O decyzji dotyczącej wstrzymania ataków na Izrael poinformował "Haarec" wysoko postawiony członek Fatahu.
Przywódca Hamasu zastrzegł jednak, że Palestyńczycy mają prawo do użycia przemocy. - Tak długo, jak trwa okupacja naszych ziem, mamy prawo się bronić, używając wszystkich środków, w tym walki zbrojnej - powiedział Meszal w rozmowie z AP.
Dzisiaj wieczorem doniesieniom o rozkazie porzucenia walki zbrojnej zaprzeczyły władze Hamasu w Gazie. Komentatorzy w izraelskiej prasie mówią o możliwym rozłamie w Hamasie - między lokalnymi przywódcami ugrupowania w Gazie a szefostwem w Damaszku.
Wynikiem porozumienia z Fatahem jest również uznanie przez Hamas starań o niepodległą Palestynę w granicach z 1967 roku, obejmującą Zachodni Brzeg, Gazę i Jerozolimę Wschodnią. Hamas nadal oficjalnie nie uznaje państwa Izrael.
Brak reakcji ze strony władz Izraela na słowa Meszala skrytykował "Haarec" w artykule wstępnym. Zwrócił uwagę, że zamiast podjąć próbę zawarcia rozejmu izraelscy wojskowi od miesiąca straszą kolejnym atakiem na Gazę, którą od 2006 roku rządzi Hamas.
Po przejęciu władzy przez Hamas Izrael nałożył blokadę, która doprowadziła Gazę na skraj katastrofy humanitarnej. Na przełomie 2008 i 2009 roku Izrael, twierdząc, że chce doprowadzić do zaprzestania ostrzału rakietowego z Gazy, rozpoczął operację "Płynny Ołów".
Według danych organizacji pozarządowych, których wiarygodność potwierdził ONZ-owski raport Goldstone'a, zginęło wtedy co najmniej 1387 Palestyńczyków, a czterech Izraelczyków poniosło śmierć w wyniku palestyńskiego ostrzału rakietowego. W trakcie walk w Strefie Gazy zostało zabitych 9 izraelskich żołnierzy. Stany Zjednoczone i Unia Europejska uznają Hamas za organizację terrorystyczną.
>>>>>
Jestem w szoku ! Skad taka madrosc ! Zamiast prowokowac Izrael do odwetu gdzie ginie 1000 Palestyńczyków na 1 Izraelczyka jedyna realna droga pokojowej walki ! nie spodziewalem sie tego po Hamasie ... Ale oczywiscie kazdy moze sie nawrocic ! Sytuacja Palestynczykow jest ciezka w tej sytuacji trudno o zdrowe myslenie . Rozpacz i diabel podsuwaja droge mordu ... Nielatwo to odrzucic . No ale jesli znajduja sie tacy ktorzy mimo wszystko sie przelamuja to jest WIELKA RADOSC ! takze w niebie ! A zwlaszcza w niebie !
Wreszcie Palestyna jest na dobrej drodze ! egion idzie ku lepszemu . Rezimy upadaja takze w Izraelu . Ludzie zwracaja sie ku pokojowym protestom . Npiecie spada . POKOJ SIE ZBLIZA ! Jerozolima znow bedzie Miastem Pokoju jak o tym mowi przeciez nazwa tego miasta ( Jeru - miasto - Salem - pokoju ) .
Takie byly rezultaty prowokowania Izraela siermieznymi rakietami - Gaza zamieniala sie w ruiny :
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:52, 21 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Hamas: Meszal nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję
Radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas poinformowało, że jej szef Chaled Meszal nie będzie ubiegał się o kolejną kadencję.
Organizacja wezwała Meszala do przemyślenia decyzji, tłumacząc że kwestia, kto stoi na czele ruchu, powinna zostać rozstrzygnięta przez jego instytucje. Hamas uważa, że decyzja taka nie powinna być podejmowana tylko przez jedną osobę, nawet jeśli jest to przywódca. Ugrupowanie poinformowało o tym w oświadczeniu w rozesłanym do mediów e-mailu.
Meszal, który zarządza Hamasem ze stolicy Syrii, Damaszku, na razie nie skomentował sprawy.
Nie wiadomo, kiedy Hamas przeprowadzi nowe wewnętrzne wybory - pisze agencja Associated Press. Kierownictwo ugrupowania wybierane jest przez jego ciało - Radę Szury.
Pod koniec grudnia izraelski dziennik "Haarec" poinformował, że Chaled Meszal nakazał swojej organizacji, która od 2007 r. kontroluje Strefę Gazy, zaprzestanie ataków na Izrael. Wcześniej Meszal zapowiedział porzucenie walki zbrojnej na rzecz masowych pokojowych protestów. Doniesieniom o rozkazie porzucenia walki zbrojnej zaprzeczyły natomiast władze Hamasu w Gazie. Komentatorzy izraelscy mówią o możliwym rozłamie w Hamasie - między lokalnymi przywódcami ugrupowania w Gazie a szefostwem w Damaszku.
>>>>>
Czyli co chac utarcic Meszala i kontynuowac bezsensowna rzez Palestynczykow z Gazy w imie niewiadomo czego ? Tutaj hasla demokracji nie pomoga . Demokracja to nie tylko wybory szefa ale jeszcze demokratyczne zasady . Czyli cala organizacja musi dzialac demokratycznie . A wiec pokojowo jak mowi Meszal . Nie ma becnie zadnej potrzeby walki zbrojnej gdy swiat sie zmienia wokol gdy padaja rezimy gdy w Izraelu trwa wielki bunt spoleczny . Teraz jest czas ruchow pokojowych a wojna juz nie wroci gdyz koniec diabla jest bliski . O on jest przyczyna zla .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:34, 15 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Strefa Gazy: jedyna elektrownia nie działa
Jedyna elektrownia w Strefie Gazy, zaspokajająca większość dziennego zapotrzebowania na prąd na tym obszarze, we wtorek przestała działać, ponieważ zabrakło paliwa, które dotychczas przemycano z Egiptu. Zagrożone jest funkcjonowanie m.in. szkół i szpitali.
- Z przykrością informujemy, że nie jesteśmy w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości prądu do szpitali, szkół, pomp wodnych i stacji uzdatniania wody - przyznał rzecznik przedsiębiorstwa energetycznego Palestinian Energy Authority (PEA), Abu Al-Amrain. Zapowiedział, że dopóki problem nie zostanie rozwiązany, prąd będzie dostarczany do domów jedynie przez 6 godzin dziennie. PEA przyznała, że problemy z dostawami paliwa do elektrowni powstały w wyniku "działań podjętych" przez Egipt.
Do podtrzymania pracy elektrowni potrzeba 600 000 litrów paliwa dziennie. Palestyńskie Centrum Praw Człowieka (PCHR) podało jednak, że od piątku na teren Strefy Gazy przemycono zaledwie 340 000 litrów, przy czym PEA nie ma żadnych rezerw paliwowych.
Według rozmówców agencji Reutera, w normalnych okolicznościach z floty ciężarówek, które ustawiały się po egipskiej stronie granicy, pompowane było paliwo, które przez rury w nielegalnym tunelu pod granicą transportowano na teren Gazy.
Winą za obecny kryzys PEA obarczył Izrael, który wstrzymał dostawy paliwa do palestyńskiej enklawy w styczniu 2010 roku w ramach blokady, mającej zapobiec przemytowi broni dla radykalnego, antyizraelskiego Hamasu. Podnoszą się jednak głosy ekspertów i organizacji praw człowieka, że winić należy rządzący Strefą Gazy Hamas, który nie zatroszczył się na czas o alternatywne źródła dostaw paliwa.
- PEA uzależniła wszystko od paliwa szmuglowanego przez tunele, bez gwarancji, że te dostawy będą kontynuowane. Obecny głęboki kryzys dowodzi, że takie podejście było błędne - ocenił pisarz i działacz Mustafa Ibrahim. Przerwy w dostawach prądu "mogą ograniczyć dostęp (...) do wody pitnej" - ostrzega PCHR.
>>>>
No tak ale to spowodowal Hamas bezsensownym ostrzalem Izraela . Nie moge protestowac i potepiac Izraela gdy w jego kierunku leca jakies bomby ... Ludzie wybrali Hamas i jak rozumiem godza sie na takie warunki zycia byle jakies bomby spadaly na |Izrael . Jest to glupie ale skoro ludzie chca to maja ...
Ja popieram pokojowa walke wladz Zachodniego Brzegu . Jest ona sensowna i rokuje poprawe sytuacji Palestynczykow . Bezsensowny ostrzal to droga do nikad ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:46, 27 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Muszą pracować, zamiast chodzić do szkoły
Z powodu ogromnego bezrobocia i ubóstwa palestyńskie dzieci zmuszone są do porzucenia szkoły i podjęcia pracy. Podniesienie standardu życia nie jest jednak proste - za ciężką pracę dostają niskie wynagrodzenie.
W Strefie Gazy praca dzieci jest zjawiskiem powszechnym.
>>>>
No wlasnie taka jest bieda . Trzeba koniecznie podniesc PKB . Musi byc wiecej firm i ulatwione przepisy o ich zakladaniu . Problem nie sprowadza sie do tego skad wziac kase dla urzednikow autonomii ale JAK PODNIESC PKB !!!!
Obawiam sie ze ,,pomoc'' hamuje rozwoj ... Trzeba to zmienic !
Natomiast tutaj mamy strefe Gazy . I tutaj juz odpowiedzialnosc ponosi Hamas . Taka przyszlosc zgotowal dzieciom . Ale co tam dzieci . Najwazniejsze bylo wystrzeliwanie rakiet na Izrael . To rozladowywalo chec zemsty . To ze Izrael w odwecie rozwalal gospodarke to juz wodzow nie intetresowalo . A dzieci musza jakos przezyc.
Obrazki ze StrefyGazy:
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:48, 10 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Hamas grozi Izraelowi. "Zapłaci krwią"
Hamas mobilizuje siły, aby zadać "decydujący cios" Izraelowi – pisze agencja Rosbałt. - Izrael zapłaci krwią za swoje zbrodnie w Strefie Gazy. Zemsta wcześniej czy później nastąpi i będzie surowa – zagroził rzecznik zbrojnego skrzydła Hamasu Abu Ubajda.
Zuhair Al-Kaisi, fot. PAP/EPA
Dzisiaj Unia Europejska zaapelowała o przerwanie eskalacji przemocy w Strefie Gazy i na południu Izraela. – Wzywam obie strony do przywrócenia pokoju – powiedziała Catherine Ashton, Wysoki Przedstawiciel Unii Europejskiej ds. Wspólnej Polityki Zagranicznej i Bezpieczeństwa. Wcześniej informowano, że siły powietrzne Izraela zaatakowały grupę terrorystów w Strefie Gazy. Atak spowodował śmierć dwóch osób, a jedna osoba została ranna. Zginęli w nim szef działających w Gazie Ludowych Komitetów Oporu, Zuhair, Al-Kaisi, oraz jego współpracownik, Mahmud Hanani.
Ogółem w serii ataków zginęło 12 osób, a 19 zostało rannych.
"Krwawa riposta"
- Nasz sekretarz generalny Zuhair Al-Kaisi był jednym z dwóch Palestyńczyków zabitych w ataku izraelskim na zachodzie Gazy - potwierdziły Ludowe Komitety Oporu w komunikacie. Skrzydło zbrojne tej organizacji - Brygady Salaheddina - zagroziło Izraelowi "krwawą ripostą".
Armia izraelska oświadczyła w komunikacie po tym ataku, że "celem lotnictwa izraelskiego byli dwaj członkowie organizacji terrorystycznej Ludowe Komitety Oporu w Strefie Gazy - Zuhair Al-Kaisi i jego współpracownik Mahmud Hanani".
- Ugrupowanie to jest odpowiedzialne za przygotowanie ataku terrorystycznego, który miał być przeprowadzony w najbliższych dniach na półwyspie Synaj - podała izraelska armia.
Według strony izraelskiej, Ludowe Komitetu Oporu zorganizowały też w sierpniu ubiegłego roku serię zamachów w pobliżu Ejlatu, przy granicy z Egiptem. Zginęło w nich łącznie ośmiu Izraelczyków, a ponad 30 zostało rannych. Zabitych zostało także pięciu egipskich strażników granicznych.
Kim byli zabici Al-Kaisi i Hanani ?
Hanani był jednym z 1027 więźniów palestyńskich uwolnionych w październiku ubiegłego roku przez Izrael w ramach wymiany za izraelskiego żołnierza Gilada Szalita, uprowadzonego ponad pięć lat wcześniej przez Hamas w Strefie Gazy. Hanani jest pierwszym z uwolnionych wtedy więźniów, który zginął w izraelskim ataku.
Al-Kaisi został wybrany na szefa Ludowych Komitetów Oporu w sierpniu ubiegłego roku, po śmierci poprzedniego sekretarza generalnego organizacji w ataku lotnictwa izraelskiego w mieście Rafah.
Pod koniec ubiegłego roku przywódca rządzącego Strefą Gazy radykalnego ugrupowania palestyńskiego Hamas Chaled Meszal nakazał swej organizacji zaprzestanie ataków na Izrael. Jednak należący do innych ugrupowań Palestyńczycy wystrzeliwują rakiety na Izrael, który odpowiada na to atakami lotniczymi.
Od początku bieżącego roku na terytorium Izraela spadło ponad 50 palestyńskich rakiet; nie wyrządziły one żadnych szkód.
>>>
No i widzicie jakie sa owoce terroryzmu .
Gina glownie Palestynczycy a najwyzej 1 z Izraela ... Dlatego racje ma Meszal zakazujac bezsensownego ostrzalu ktory nic nie daje oprocz wielu ofiar po stronie Palestyny . Bo trudno aby armai Izraeal nie odpowiadala na atak . Jej obowiazkiem jest zlikwidowac zagrozenie jak kazdej armii ... Nonsensem jest nazywac to ,,zbrodnia'' . Zbrodnia to jest jak Polacy wykopali studnie a oni zasypali . To jest zbrodnia . Albo zburzenie wioski . Odpowiedz na atak jest walka a nie zbrodnia .
Ci glupcy ktorzy atakuja Izrael zreszta szybko gina jak widac . Bo gdy rozum spi zycie trwa krotko . Trzeba walczyc o wolnosc uzywajac ROZUMU !!!
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:21, 11 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Tragiczny nalot wojsk Izraela. 12-latek nie żyje.
Dwóch Palestyńczyków, w tym 12-letni chłopiec, zginęło dziś rano w izraelskich nalotach, podnosząc liczbę ofiar po palestyńskiej stronie do 17. W obawie przed palestyńskim ostrzałem rakietowym, odwołano zajęcia w izraelskich szkołach na południu kraju.
-12-letni Ajub Assila, z obozu dla uchodźców Dżabalija w północnej Strefie Gazy, zginął w drodze do szkoły w wyniku izraelskiego ostrzału. W tym samym ataku ranny został inny, siedmioletni chłopiec z tej samej rodziny - podały agencji AFP źródła medyczne. Rzeczniczka izraelskiej armii oświadczyła, że doniesienia o śmierci chłopca są sprawdzane. W komunikacie izraelskiej armii napisano, że celem nalotu był "oddział bojowników na końcowym etapie przygotowań ostrzału rakietowego Izraela z północnej Strefy Gazy".
W osobnym ataku w mieście Gaza zabity został palestyński bojownik - twierdzą palestyńskie źródła medyczne.
Z kolei na regiony Eszkol i Aszdod w południowym Izraelu spadły w niedzielę rano palestyńskie rakiety, nie powodując żadnych strat. Izraelskie władze zaleciły mieszkańcom południowego Izraela, by pozostawali w pobliżu schronów; w niedzielę rano zamknięte były wszystkie szkoły, a także Uniwersytet Ben Guriona w mieście Beer Szewa.
Eskalacja przemocy w Strefie Gazy zaczęła się w piątek, gdy izraelskie lotnictwo zabiło dwóch Palestyńczyków, w tym przywódcę radykalnej organizacji Ludowe Komitety Oporu w Strefie Gazy, Zuhaira al-Kaisiego. Izraelska armia podała, że ugrupowanie przygotowywało atak terrorystyczny, który miał być przeprowadzony z półwyspu Synaj. W sumie od piątkowego popołudnia zginęło 17 Palestyńczyków, z czego 16 to bojownicy - podała agencja Reutera, powołując się na palestyńskie władze.
Radykalne palestyńskie ugrupowania wystrzeliły ponad 100 rakiet i pocisków moździerzowych w kierunku Izraela. Za ostrzał odpowiadają organizacje Islamski Dżihad i Ludowe Komitety Oporu, nad którymi sprawujący władzę w Strefie Gazy Hamas nie ma pełnej kontroli. W sumie w ostrzale rakietowym terytorium Izraela rannych zostało sześć osób, w tym jedna ciężko.
Jeden z liderów Hamasu, Mahmud Zahar, udał się w sobotę do Egiptu, by starać się o wsparcie Kairu w wynegocjowaniu zawieszenia broni z Izraelem - podały palestyńskie media. Egipski minister spraw zagranicznych Mohammed Kamal Ali Amr potępił ostrzał Strefy i wezwał izraelskie wojsko do zaprzestania ataków.
Zaniepokojenie sytuacją w Strefie Gazy i na południu Izraela wyraziła w sobotę szefowa unijnej dyplomacji Catherine Ashton. - Ubolewam z powodu cywilnych ofiar. Zasadniczą sprawą jest unikanie eskalacji przemocy i nakłaniam wszystkie strony do przywrócenia spokoju - głosi komunikat.
Amerykańska sekretarz stanu Hillary Clinton potępiła ostrzał rakietowy prowadzony z Gazy i powiedziała w rozmowie z szefową izraelskiej opozycji Cipi Liwni, że "Izrael ma prawo się bronić". Premier Izraela Benjamin Netanjahu oświadczył podczas sobotniego spotkania z lokalnymi władzami na południu Izraela, że "Izrael uderzy w każdego, kto planuje atak na izraelskich obywateli". Zapowiedział też zakup kolejnych systemów obrony przeciwrakietowej Żelaznej Kopuły, która przechwyciła od piątku 28 palestyńskich rakiet.
>>>>
Tym razem nie jest to ostrzal Hamasu tylko odrebnych grup ktorych nie kontroluja . Skutki sa tragiczne i pokazuja glupote ostrzalu Izraela ktoar chyab sluzy tylko temu aby gineli Palestynczycy ...
No ale cieszy ze Hamas juztego nie czyni ... To byo glupie i niepotrzebne Droga do zwyciestwa to droga jsminowa . Pokojowej wlaki i protestow ...
A poza walka trzeba umozliwic ludziom w miare normalne zycie a to niemozliwe skoro w kazdej chwili moze byc odwet Izrela ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:51, 12 Mar 2012 Temat postu: |
|
|
Strefa Gazy: Wciąż trwają naloty izraelskiego lotnictwa
16-letni uczeń i dwóch członków Islamskiego Dżihadu zginęło, a co najmniej 38 osób zostało rannych dziś rano w izraelskich nalotach na Strefę Gazy. Od piątku izraelskie ataki spowodowały śmierć 21 Palestyńczyków; na Izrael spadło ponad 130 palestyńskich rakiet.
W nocy z niedzieli na poniedziałek palestyńscy bojownicy wystrzelili cztery rakiety typu Grad, z czego dwie zostały przechwycone przez system antyrakietowy Żelazna Kopuła, jedna spadła na pustą szkołę, a kolejna w okolicach przedszkola w regionie Eszkol. Szkoły i uniwersytety w południowym Izraelu są od niedzieli zamknięte. Rzecznik izraelskiej policji poinformował, że w poniedziałek rano na południowy Izrael spadło w sumie 12 palestyńskich rakiet. Nikt nie został ranny.
Izraelskie lotnictwo przeprowadziło dziewięć ataków z powietrza w ciągu nocy i nad ranem w poniedziałek. Wojsko poinformowało, że jednym z celów był skład broni znajdujący się w domu mieszkalnym.
- Wszyscy śpią przy otwartych oknach, zasłoniętych najlepiej grubymi zasłonami, żeby uniknąć obrażeń spowodowanych odłamkami szkła z pękających od wybuchów szyb - powiedziała w rozmowie z PAP Lydia de Neuv, Holenderka pracująca dla Palestyńskiego Centrum Praw Człowieka (PCHR) w Gazie.
Izraelskie wojsko poinformowało, że celem ostatnich nalotów były miejsca, z których Palestyńczycy wystrzeliwują rakiety oraz gdzie mają składy broni. Armia oświadczyła natomiast, że nie przeprowadziła operacji powietrznej w północnej części Strefy Gazy, gdzie - według palestyńskich służb ratowniczych - zginął nastoletni Palestyńczyk. Rzecznik służb ratunkowych mówił, że izraelski samolot bezzałogowy zaatakował rano "grupę uczniów w drodze do szkoły", ale izraelskie wojsko twierdzi, że ostatnie ataki w tej części Strefy prowadzone były jeszcze w nocy.
Trwające od soboty próby mediacji przez Egipt, mające na celu osiągnięcie zawieszenia broni, nie przyniosły na razie efektów. W weekend kolejni wysocy rangą członkowie rządzącego w Strefie Gazy Hamasu udali się w tym celu do Kairu.
Hamas jednak nie ma kontroli nad skrajnie radykalnymi organizacjami wystrzeliwującymi rakiety z Gazy - Islamskim Dżihadem i Ludowymi Komitetami Oporu. Trwające starcia rozpoczął piątkowy nalot izraelskiego lotnictwa, w wyniku którego zginął przywódca Ludowych Komitetów Zuhair al-Kaisi. Izraelska armia podała, że ugrupowanie przygotowywało atak terrorystyczny, który miał być przeprowadzony z półwyspu Synaj. - Hamas i władze Autonomii Palestyńskiej aktywnie starają się osiągnąć zawieszenie broni za pośrednictwem Egiptu, (...) ale władze w Jerozolimie wydają się tym mało zainteresowane - napisał w poniedziałek izraelski dziennik "Jerusalem Post". "Jeśli nie ma medialnej wrzawy wokół tego, rządy nie będą naciskać (na Izrael, by zaprzestał nalotów)" - powiedział w rozmowie z gazetą anonimowy dyplomata, tłumacząc, dlaczego władze Izraela nie spieszą się z zawieszeniem broni.
>>>>
No to widzicie co oni sciagneli na Gaze ... I po co ??? A taka piekna ofensywe pokojowa zrobil Abbas z wieloma sukcesami . I co lepiej ginac pod bomabami niz odniesc sukces ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:24, 14 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Zanieczyszczona woda w Strefie Gazy zagraża zdrowiu mieszkańców
Woda z głównego ujęcia wody słodkiej w Strefie Gazy jest tak zanieczyszczona, że stanowi zagrożenie dla zdrowia mieszkańców - alarmują dwie organizacje charytatywne w opublikowanym w czwartek raporcie.
Liczba dzieci, które trafiają do szpitali z biegunką, podwoiła się przez ostatnich pięć lat - podały w raporcie organizacje Save the Children oraz Medical Aid for Palestinians.
Według autorów dokumentu winę ponoszą przede wszystkim wprowadzona 5 lat temu izraelska blokada Strefy Gazy, która obejmuje m.in. infrastrukturę sanitarną, a także zniszczenia wojenne i "chroniczne niedoinwestowanie".
Pracownicy organizacji charytatywnych wykryli wysokie stężenie azotanów i innych szkodliwych substancji w głównym ujęciu wody słodkiej zaopatrującym Strefę Gazy. Azotany można znaleźć w nawozach i ludzkich odchodach.
Zdesperowani mieszkańcy próbują zdobywać wodę z innych źródeł, nie zdając sobie przy tym sprawy, że poziom jej zanieczyszczenia jest w nich często 10-krotnie większy - ostrzega raport.
Izrael twierdzi, że blokada Strefy Gazy w ostatnich miesiącach została znacząco złagodzona, dzięki czemu na jej terytorium transportowane są materiały budowlane i inne, pozwalające na odbudowę zniszczonego terytorium.
Autorzy raportu wskazują jednak, że to nie wystarczy. "Ze względu na zdrowie i dobre samopoczucie dzieci zamieszkujących Strefę Gazy, Izrael musi całkowicie znieść blokadę, umożliwiając swobodny przepływ ludzi i towarów z i do Gazy".
>>>>
No tak ale co w tej sprawie rpbia kolesie rzadzacy Gaza ??? Od wielu lat ? Montowanie prymitywnych rakiet i wystrzeliwanie ich w Izrael nie poprawia jakosci wody ... A przeciez bardziej niz wladze Izraela o Gaze powinny dbac wladze Gazy ... Trudno aby Izrael troszczyl sie bardziej o ludzi niz ich wlasny rzad ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:37, 04 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Rażące naruszenia praw człowieka w systemie karnym Strefy Gazy.
Ruch Hamas, rządzący w Strefie Gazyto m.in. torturowanie więźniów, wytaczanie nieuczciwych procesów i nieuzasadnione zatrzymania.
Siły bezpieczeństwa radykalnego ruchu religijnego Hamas dopuszczają się nieuzasadnionych aresztowań, nie informują rodzin o miejscu zatrzymania i poddają aresztowanych torturom.
Ponadto sprawy cywilów są często rozpatrywane przez sądy wojskowe, a oskarżeni nie zawsze mają dostęp do prawnika.
Po pięciu latach rządów radykalnego ugrupowania religijnego Hamas w Strefie Gazy system prawa karnego na tym obszarze jest niesprawiedliwy, prawa aresztowanych często nie są przestrzegane, a siły bezpieczeństwa nadużywają władzy i pozostają bezkarne .
Od 2007 roku, gdy Hamas objął władzę w Strefie Gazy, na śmierć zostało skazanych 40 osób; dotychczas wykonano 16 egzekucji - wynika z danych palestyńskiej organizacji pozarządowej Al-Haq, która wzywa do zniesienia kary śmierci.
Przypadek Abdela Karima Szraira, który w 2008 roku został porwany przez zbrojne skrzydło Hamasu i był torturowany przez trzy tygodnie, zanim został przekazany policji. Następnie trafił do więzienia służb bezpieczeństwa, gdzie ponownie był poddawany torturom. Opierając się w części na wymuszonych torturami zeznaniach Szraira, prokurator oskarżył go o kolaborację z Izraelem. Uznany za winnego, Szrair został rozstrzelany w maju 2011 roku.
>>>>
Dlatego te bandziory mnie brzydza ... Nie znosze sekt politycznych a juz zwlaszcza zbrodniczych . Ale ostatnio jakby stawali sie rozsadniejsi ... Moze cos z nimi zmieni sie na lepsze...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:29, 23 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Emir Kataru z historyczną wizytą w Strefie Gazy.
Emir Kataru przybył we wtorek z historyczną wizytą do Strefy Gazy, rządzonej od 2007 r. przez radykalne palestyńskie ugrupowanie Hamas. Jego szef ogłosił, że środki, które Katar przeznaczy na odbudowę Strefy, wzrosną do 400 mln dolarów.
Emir szejk Hamad ibn Chalifa as-Sani jest pierwszym szefem obcego państwa, który odwiedza Gazę pod rządami Hamasu, uważanego przez USA i UE za organizację terrorystyczną.
W skład licznej delegacji szejka wchodzą m.in. jego małżonka Moza oraz premier i minister spraw zagranicznych szejk Hamad ibn Dżasim ibn Dżabr as-Sani, a także inni ministrowie.
Delegacja przekroczyła granicę w Rafah, od strony Egiptu, i została powitana przez szefa rządu w Gazie Ismaila Hanije oraz przez setki Palestyńczyków, wymachujących katarskimi flagami. W telewizji i radiu przed wizytą grano utwór "Dziękujemy ci, Katarze".
- Poprzez tę wizytę ogłasza pan zniesienie niesprawiedliwej blokady politycznej i ekonomicznej nałożonej na Strefę Gazy - powiedział Hanije w Chan Junis w południowej części Strefy. Podczas uroczystości w tym mieście położono kamień węgielny pod projekt mieszkaniowy przeznaczony dla ubogich rodzin palestyńskich. Projekt, którego wykonanie zajmie dwa lata, nazwano "Hamad City" od imienia szejka.
- Emir zgodził się zwiększyć wartość katarskich inwestycji (w Strefie Gazy - przyp.) z 254 mln do 400 mln dolarów - powiedział szef Hamasu. Nawiązał do ogłoszonego 25 września br. projektu odbudowy Strefy Gazy, zdewastowanej w następstwie izraelskiej operacji "Płynny Ołów" z przełomu 2008 i 2009 roku.
Hanije sprecyzował, że dodatkowe środki zostaną przeznaczone na "Hamad City" oraz projekt mieszkaniowy dla więźniów, którzy zostali uwolnieni w 2011 roku przez Izrael w zamian za izraelskiego żołnierza Gilada Szalita.
Agencja AP nazywa wizytę "ważnym zwycięstwem dyplomatycznym władz Hamasu". Reuter ocenia, że "wprawiła ona w konsternację" Izrael i głównego rywala Hamasu, czyli umiarkowanych palestyńskich przywódców na Zachodnim Brzegu.
Władze Autonomii Palestyńskiej wyraziły nadzieję, że wizyta nie podważy wysiłków zmierzających do odbudowy jedności palestyńskiej i nie będzie sygnałem do utworzenia oddzielnego terytorium palestyńskiego w Strefie Gazy.
To, że Katar może opowiedzieć się po jednej ze stron palestyńskiego konfliktu i poprzeć Hamas, jest zdumiewające - ocenił rzecznik izraelskiego MSZ Jigal Palmor. Dodał, że emir "nigdy nie zaszczycił Autonomii Palestyńskiej wizytą".
Izrael utrzymuje ścisłą morską blokadę Strefy Gazy, uzasadniając to koniecznością zapobieżenia transportowaniu broni dla rządzącego tam Hamasu i innych palestyńskich ugrupowań zbrojnych.
Co jakiś czas dochodzi do ataków rakietowych ze Strefy Gazy na Izrael i odwetowych ataków izraelskiego lotnictwa na to terytorium.
Katarska agencja informacyjna przypomina, że emir Kataru kierował wysiłkami państw arabskich w celu wspierania rebeliantów w Syrii i Libii podczas arabskiej wiosny.
Katarska telewizja Al-Dżazira stała się platformą dla krytyków wielu rządów arabskich. Katar zapewnia też broń i fundusze sunnickim rebeliantom walczącym z reżimem Baszara al-Asada w Syrii.
Hamas rozluźnił swoje więzy z Iranem od wybuchu powstania w Syrii, w którym wojska Asada wspierane są przez Teheran. Jednocześnie Hamas wzmocnił stosunki ze swoim mentorem, czyli rządzącym obecnie w Egipcie Bractwem Muzułmańskim.
>>>>
Jest to wazny sygnal ze Hamas porzucil droge terroru i chce normalnej drogi dla siebie jako partii ... Musicie pamietac ze Katar jest lacznikiem miedzy zachodem a swiatem Arabskim i gdzie pojawia sie Emir tam za chwile pojawia sie zachod ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:44, 24 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Trzech Palestyńczyków zginęło w izraelskim ataku na Strefę Gazy
Co najmniej trzech Palestyńczyków zginęło, a kilku zostało rannych w atakach izraelskiego lotnictwa na Strefę Gazy - podały źródła palestyńskie. Była to reakcja na prowadzony w ostatnich dniach ostrzał Izraela z palestyńskich terytoriów.
Palestyńska Agencja Informacyjna Safa przekazała, że rano grupa palestyńskich bojowników została zaatakowana przez izraelskie samoloty na południowym wybrzeżu Strefy Gazy. W nalocie tym jedna osoba zginęła, a jedna została ranna. Izraelska armia poinformowała, że grupa na krótko przed tym odpaliła rakiety w kierunku Izraela.
W godzinach nocnych na północy Strefy Gazy dwóch Palestyńczyków poniosło śmierć w izraelskich atakach z powietrza. Według źródeł palestyńskich ofiarami nalotów byli członkowie Brygad Izz ad-Dina al-Kassama, zbrojnego skrzydła radykalnej palestyńskiej organizacji Hamas, rządzącej w Strefie Gazy od 2007 roku.
Rano palestyńscy bojownicy kontynuowali atak rakietowy na terytorium Izraela. Łącznie około 40 rakiet i pocisków moździerzowych zostało wystrzelonych w kierunku państwa żydowskiego - poinformowały media w tym kraju. Ranni zostali trzej pracujący w Izraelu Tajlandczycy; dwóch z nich odniosło ciężkie obrażenia.
Jak pisze agencja dpa, w kilku izraelskich miastach w pobliżu Strefy Gazy zamknięto szkoły. Również w palestyńskich szkołach odwołano lekcje.
>>>>
Kogo oni bomardowali ? Czy to sa jacys agenci Iranu ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:54, 10 Lis 2012 Temat postu: |
|
|
Izraelskie rakiety uderzyły w Strefę Gazy. Są zabici i ranni
Wojsko izraelskie ostrzelało Strefę Gazy z dział czołgowych i broni maszynowej, zabijając co najmniej dwóch cywilów i raniąc co najmniej 25 - informują władze palestyńskie i świadkowie.
Ostrzał był reakcją na eksplozję w pobliżu izraelskiego pojazdu wojskowego na granicy między Izraelem a Strefą Gazy. Według świadków ofiarami są palestyńscy cywile, którzy wracali z pogrzebu w pobliżu miasta Gaza.
Wojsko izraelskie poinformowało jedynie, że bada to zajście. W rejonie granicy między Izraelem a kontrolowaną przez radykalny Hamas Strefą Gazy odnotowuje się ostatnio wzrost napięcia. Ze Strefy Gazy odpalane są w stronę Izraela pociski rakietowe, siły izraelskie odpowiadają ostrzałem artyleryjskim i nalotami.
....
Jak to reakcja na zamach . Przeprowadzili egzekcje cywilow bo byl zamach ? To zbrodnia ludobojstwa . Zadam trybunalu !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:07, 04 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Pierwszy od 2007 roku wiec Fatahu w rządzonej przez Hamas Strefie Gazy
Setki tysięcy Palestyńczyków wzięły udział w pierwszym od 2007 roku wiecu zorganizowanym przez Fatah - partię umiarkowanego prezydenta Autonomii Palestyńskiej Mahmuda Abbasa - w rządzonej przez radykalny, islamistyczny Hamas Strefie Gazy.
Kierowany przez Abbasa Fatah sprawuje kontrolę nad Zachodnim Brzegiem Jordanu, jednak kilku jego ważniejszych przedstawicieli uczestniczyło w piątkowym marszu w Strefie Gazy.
Na wiecu widoczne były raczej żółte flagi Fatahu niż zielone kolory Hamasu, które dominowały podczas tego typu wieców w Gazie, odkąd w 2007 roku bojownicy Hamasu wyparli stamtąd Fatah.
- Fatah żyje, nikt go nie może wykluczyć, a on sam chce zakończyć podziały - przekonywał Amal Hamad, jeden z przywódców grupy.
- Sukces wiecu jest sukcesem Fatahu i Hamasu - uznał z kolei rzecznik Hamasu Sami Abu Zuhri. - Pozytywna atmosfera jest krokiem do odzyskania jedności narodowej.
Demonstrację zorganizowano by uczcić 48-lecie założenia Fatahu, którego długoletni przywódca Jaser Arafat podpisał w 1993 roku tymczasowe porozumienie pokojowe z Izraelem, gwarantujące Palestyńczykom częściową autonomię.
Radykalny Hamas, który nie uznaje prawa Izraela do istnienia i odrzucił to porozumienie, wygrał palestyńskie wybory parlamentarne w 2006 roku. Powstała wówczas koalicja z Fatahem, która zakończyła się gwałtownie rok później, kiedy Hamas przejął kontrolę nad Strefą Gazy.
Jak pisze agencja Reutera, przedłużająca się przerwa w negocjacjach pokojowych między administracją Abbasa a Izraelem spowodowała zmniejszenie się różnic ideologicznych między dwoma głównymi ugrupowaniami palestyńskimi. Solidarność między nimi pogłębiła się po konflikcie z Izraelem w Gazie z listopada 2012 roku, po którym rządzący enklawą Hamas ogłosił zwycięstwo.
Na początku grudnia Hamas przeprowadził z kolei pierwszą od 2007 roku demonstrację na Zachodnim Brzegu. Po listopadowej ofensywie Izraela na Strefę Gazy oraz uzyskaniu przez Abbasa statusu nieczłonkowskiego państwa obserwatora w ONZ dla Palestyny obie rywalizujące frakcje uczyniły wobec siebie gesty pojednania.
....
Wspaniale ! To juz inna Palestyna . Tak jak mowilem ! Olbrzymie zmiany na dobre . Koniec nienawisci !!! Naprawde wspaniale i o to chodzi . Arabowie zaskakuja mnie nieustannie pozytywnie ! Widac Ducha Świętego ! Tylko tak dalej !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:34, 13 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Hamas ostrzega, że nie pozwoli na żadne protesty opozycji
11 listopada, rocznica śmierci przywódcy Fatahu Jasera Arafata, zapowiada się w Strefie Gazy jako dzień wielkich demonstracji przeciwko władzy islamskiego Hamasu na tym terytorium palestyńskim. Jednak Hamas podkreśla, że nie dopuści do żadnych wystąpień opozycji.
Rzecznik Hamasu Islam Szawan, który stoi również na czele sił bezpieczeństwa tego ruchu, oświadczył, na dwa miesiące przed zapowiadanymi demonstracjami, że są one częścią "planu rozbicia palestyńskiej opozycji i wprowadzenia chaosu w Gazie".
- 11 listopada nie będzie w Gazie żadnych demonstracji - oznajmił stanowczo rzecznik islamistów rządzących w Strefie.
Według Szawana za przygotowywanymi wystąpieniami ulicznymi "kryją się władze Autonomii Palestyńskiej rządzonej przez Fatah i izraelską służbę bezpieczeństwa", które postawiły sobie za zadanie "storpedować wysiłki ruchu oporu" podejmowane przeciwko Izraelowi.
W ostatnich tygodniach nasiliły się prowadzone przez Hamas obławy i aresztowania wśród zwolenników Fatahu - pisze z Gazy korespondent agencji EFE.
Palestyński ruch protestacyjny w Gazie przyjął nazwę Tamarud (po arabsku powstanie). Tak nazywał się ruch, który doprowadził do obalenia prezydenta Mursiego w Egipcie.
????
Co to ma znaczyc ? Co to za tlumienie wolnosci ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:22, 11 Lis 2013 Temat postu: |
|
|
23-latka rzeczniczką radykalnych islamistów
Rząd Hamasu w Gazie ma nową twarz. Jest nią 23-letnia Isra Almodallal. To była pracownica telewizji i pierwsza w historii kobieta na stanowisku rzecznika tego islamistycznego ugrupowania.
????
Czy to sa radykalni islamisci ? Fakty pokazuja ze nie . Po prostu Palestynczycy sa w tragicznej sytuacji stad gwaltowne dzialania . Terror jednak tylko pogarsza sytuacje . Ostatnio jednak nastapila poprawa ku rozumowi .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:26, 24 Lis 2016 Temat postu: |
|
|
RMF 24
Fakty
Świat
Syjamskie bliźnięta przyszły na świat w Palestynie. Pierwszy przypadek od wielu lat
Syjamskie bliźnięta przyszły na świat w Palestynie. Pierwszy przypadek od wielu lat
Dzisiaj, 24 listopada (05:57)
W centrum medycznym al-Shifa w Gazie urodziły się bliźniaczki syjamskie. Dziewczynki mają jedno ciało i dwie głowy. Lekarze mówią, że takie ciąże zdarzają się raz na 200 tysięcy porodów, a przypadek z Gazy jest jeszcze rzadziej spotykany. Bliźniaczki bowiem mają jedno ciało, dwie głowy, dwa serca, ale jedną parę rąk, nóg i wspólną klatkę piersiową. Lekarze analizują, czy rozdzielenie sióstr będzie w ogóle możliwe. Ewentualna operacja byłaby tym trudniejsza, ponieważ u dziewczynek zdiagnozowano wadę serca.
...
Trzeba ratowac.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133577
Przeczytał: 66 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:15, 30 Sty 2022 Temat postu: |
|
|
Egipt. Kara śmierci dla 10 członków Bractwa Muzułmańskiego za plany ataków na policjantów
Świat
Od 2013 roku, gdy po przewrocie wojskowym Abdel Fattah al-Sisi usunął związanego z Bractwem Muzułmańskim prezydenta Mohameda Mursiego, w Egipcie trwają represje, tłumione są niezależne media i podważana niezawisłość sądów.
Sąd w Kairze skazał na karę śmierci 10 członków zdelegalizowanej organizacji Bractwo Muzułmańskie za planowanie ataków na policjantów - poinformowała w niedzielę państwowa agencja prasowa MENA. Karę musi jeszcze zatwierdzić wielki mufti Egiptu, najwyższy dostojnik muzułmański w kraju.
Nie podano nazwisk skazanych i nie wiadomo, jak odnieśli się oni do oskarżeń.
Mieli planować ataki na policję, aby obalić reżim
10 osób, którym kairski sąd wymierzył karę śmierci, utworzyło grupę pod nazwą Brygady Heluanu - podała MENA. Heluan to miasto położone na prawym brzegu Nilu, około 20 km na południe od centrum Kairu.
Osoby te uczestniczyły w szerszym spisku, mającym na celu zaatakowanie posterunków policyjnych w rejonie Kairu , aby obalić reżim - przekazuje egipska agencja.
...
Ohydny rezim ktory zniszczyl rodzacy sie system wolnosciowy morduje opozycje.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|