Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:11, 09 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Uczeni zapowiedzieli kataklizm. Mieszkańcy panikują.
We Włoszech narastają protesty przeciwko niepotrzebnemu - zdaniem części ekspertów i przedstawicieli władz lokalnych - podnoszeniu alarmu i ogłaszaniu oficjalnych ostrzeżeń o możliwości następnego silnego trzęsienia ziemi w regionie Emilia-Romania.
Zobacz więcej o ostrzeżeniach przed trzęsieniem ziemi
Ogromny niepokój miejscowej ludności, a nawet panikę na szeroką skalę wywołał komunikat komisji do spraw wielkich zagrożeń przy włoskiej Obronie Cywilnej, która w piątek ostrzegła przed niebezpieczeństwem kolejnego silnego wstrząsu, po dwóch poprzednich 20 i 29 maja w tym samym rejonie.
W reakcji na ten komunikat rząd Mario Montiego ogłosił natychmiast przystąpienie do działań prewencyjnych i zapewnił o swym pełnym zaangażowaniu na rzecz ludności Emilii-Romanii.
- Gabinet nie może oddalić groźby trzęsienia ziemi, ani, choć dysponuje narzędziami naukowymi, ich przewidzieć. Ale chcemy was zachęcić do tego, byście nie patrzyli na to z większym pesymizmem i zaniepokojeniem - oświadczył Monti zwracając się do mieszkańców regionu, spośród których 16 tysięcy straciło dach nad głową w rezultacie poprzednich wstrząsów.
Z danych, przekazanych rządowi przez Obronę Cywilną wynika, że można spodziewać się następnej dużej aktywności sejsmicznej w rejonie miasta Ferrara i miejscowości Finale Emilia, które ucierpiały w rezultacie kataklizmu w maju. Komisja ekspertów wyraziła przekonanie o konieczności "najwyższego zaangażowania" ze strony OC.
Najostrzej przeciwko tym ostrzeżeniom zaprotestował burmistrz Finale Emilia Fernando Ferioli, który powiedział: - Jestem naprawdę wściekły i rozważam możliwość złożenia zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa polegającego na nieuzasadnionym wszczynaniu alarmu.
Podkreślił, że tego typu alarmistyczny ton niweczy podejmowane przez władze lokalne działania na rzecz uspokojenia mieszkańców i powrotu do normalnego życia. - Teraz istnieje ryzyko, że ludzie stąd uciekną - dodał burmistrz.
W sobotę w Emilii-Romanii zanotowano wstrząs o sile 3 w skali Richtera. Jego epicentrum znajdowało się właśnie w Finale Emilia.
Włoska agencja Ansa przytoczyła wypowiedź psychiatry Luigiego Janiriego z kliniki Gemelli w Rzymie, który przypomniał: - Podawanie ogólnikowych informacji na szeroką skalę sieje tylko strach i panikę.
To zaś w jego opinii może przerodzić się w chroniczny strach, podobny do tego, jaki ma miejsce w czasie wojny. - W tym przypadku dodaje się tylko strach do strachu - dodał.
Także w sobotę zanotowano wstrząs sejsmiczny o sile 4,5 w skali Richtera na granicy Wenecji Euganejskiej i Friuli-Wenecji Julijskiej, który zdaniem ekspertów nie miał związku z aktywnością sejsmiczną w Emilii-Romanii. Nie zanotowano strat.
>>>>
W Italii ogolne szalenstwo . Kleski ekonomiczne ,,naturalne'' i inne . Kraj jest ruina pod kazdym wzgledem . Ale to skutek grzechow . Ktoz zle broi ten sie boi ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 16:07, 11 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
PKB Włoch w I kw. 2012 r. spadł o 0,8 proc. kdk, o 1,4 proc. rdr
Produkt Krajowy Brutto Włoch spadł w I kw. 2012 r. o 0,8 proc. kdk, po spadku w IV kw. 2011 o 0,7 proc. - poinformował urząd statystyczny Istat w końcowym wyliczeniu.
Wstępnie szacowano spadek PKB na 0,8 proc. kdk.
W ujęciu rdr PKB Włoch spadł w I kw. o 1,4 proc., po spadku w IV kw. 2011 o 0,5 proc. - podał Istat.
Tu szacowano spadek PKB rdr na 1,3 proc.
>>>>
Italia idzie dokladnie ta sama droga co Grecja . Nie wiem na podstawie czego byly te okrzyki ze juz Wlochy ida w dobrym kierunku . Samo usuniecie blazna sprawy nie rozwiazalo ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:22, 15 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nowy pakiet stymulacyjny dla gospodarki
Rząd włoski podjął w piątek kolejne środki mające ożywić wzrost gospodarczy; zdecydował też o sprzedaży wybranych aktywów publicznych za około 10 mld euro, by zmniejszyć dług państwa, na które rynki wywierają rosnącą presję - poinformował premier Mario Monti.
Szef rządu poinformował dziennikarzy, że przyjęty w piątek przez radę ministrów pakiet stymulacyjny jest - bardzo solidny -.
Ustawa pozwala między innymi na podjęcie działań mających pobudzić sektor budowlany oraz utworzenie funduszu na rzecz wzrostu, w którym zgrupowane zostaną - uruchomione już - środki pomocowe dla przedsiębiorstw. Przewidziana jest specjalna emisja obligacji, by sfinansować projekty infrastrukturalne. Rząd poszuka też oszczędności, redukując własny personel i liczbę pracowników ministerstwa skarbu.
Według AP pakiet pomocowy przyjęty w piątek wart jest 80 mld euro.
Zwiększona zostanie ulga podatkowa przysługująca podczas budowlanych prac renowacyjnych, która ma być impulsem dla sektora budowlanego. Będzie też wprowadzona nowa podatkowa zachęta do zatrudniania osób młodych i - wysoko wykwalifikowanych -.
Pakiet przewiduje także tworzenie miejsc pracy dla młodych w - zielonej gospodarce -.
Premier zapowiedział, że podjęte zostaną pewne kroki mające na celu zbywanie przez państwo - dóbr stanowiących dziedzictwo publiczne - AFP zwraca uwagę, że Monti nie sprecyzował, jakie sumy rząd ma zamiar uzyskać z takiej sprzedaży.
Według dziennika "Il Sole 24 Ore" gabinet Montiego wyznaczył sobie za cel zmniejszenie długu Włoch poprzez sprzedanie aktywów publicznych wartych 30 mld euro do końca tego roku, a następnie, w ciągu najbliższych pięciu lat, sprzedaż aktywów za 200 mld euro.
Rząd włoski poinformował też w piątek w oficjalnym komunikacie, że za około 10 mld euro sprzedane zostaną trzy spółki publiczne: Fintecna, Sace i Simest. Zostanie też utworzony fundusz, w którym alokowane będą - wszystkie budynki publiczne -, które zostaną następnie - wycenione i sprzedane - głosi komunikat, który nie podaje jednak szacunkowych danych na temat wartości tych nieruchomości.
AFP podkreśla, że te nowe plany stymulacji gospodarki i oddłużania państwa ogłaszane są w chwili, gdy Włochy znów tracą zaufanie rynków, rentowność długu publicznego rośnie, a niektórzy analitycy obawiają się, że Italia będzie kolejną - po Hiszpanii - ofiarą efektu domina w strefie euro i ugnie się pod ciężarem zadłużenia.
Dług publiczny Włoch sięga 120 proc. PKB - przypomina AP. W czwartek rentowność włoskich papierów dłużnych osiągnęła najwyższy poziom od grudnia.
>>>>
Juz wyprzedaja majatek panstwowy jak i ten sie skonczy to bedzie finito definito ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:25, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy: młodzi wychodzą na ulice protestować.
La Repubblica
Nie chcemy wyjeżdżać z kraju, bo mamy pomysły, jak go zmieniać- pod takim hasłem w sobotę w Rzymie odbędzie się kolejna już manifestacja młodych ludzi. Tych, wśród których bezrobocie sięga 36 proc.
Na rzymskim Piazza Farnese spotkają się ludzie, którzy chcą wyrazić swój sprzeciw wobec sytuacji we Włoszech i frustrację spowodowaną niemożnością znalezienia pracy. Demonstrację zorganizowała organizacja " Il Nostro Tempo è Adesso" (To jest nasz czas).
Młodzi Włosi, którzy bezskutecznie, często miesiącami szukają pracy, nie mogąc znaleźć nawet ofert poniżej swoich kwalifikacji, mają dość. Zainspirowani powstałym w Hiszpanii Ruchem Oburzonych, który następnie znalazł zwolenników w całej Europie, Włosi, jak pisze na swoich internetowych stronach dziennik "La Repubblica", mówią w manifeście: " Nasz plac to ten generacji, która już nie ma siły, ale także całego kraju, ponieważ niepewność jest symbolem modelu rozwoju pełnego przemocy, w którym zapomina się o ludziach".
Sobotnie spotkanie będzie też manifestacją sprzeciwu przeciwko reformie rynku pracy, forsowanej przez minister Elsę Fornero.- Jeśli minister pracy podaje błędne dane, my chcemy opowiedzieć nasze historie- mówią organizatorzy.
>>>>
Ale dla waszego rzadu nie jest wazny was los ale interesy biurokracji w Brukseli ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:13, 16 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy: wielka manifestacja związkowców
W Rzymie odbyła się wielotysięczna manifestacja zorganizowana przez trzy największe włoskie centrale związkowe pod hasłami obrony miejsc pracy, działań na rzecz wzrostu gospodarczego i reformy systemu podatkowego.
Według organizatorów w demonstracji, która przeszła od Piazza della Repubblica do Piazza del Popolo, udział wzięło 200 tysięcy osób. Policja nie podała swoich danych szacunkowych dotyczących liczby uczestników.
Trzy wielkie centrale związkowe Cgil, Cisl i Uil, do niedawna podzielone w wielu kwestiach, po raz kolejny od czasu powołania w listopadzie 2011 roku rządu Mario Montiego wspólnie zażądały zmiany polityki gospodarczej i korekty najważniejszych reform, przede wszystkim rynku pracy.
Strona związkowa uważa kroki na rzecz jego otwarcia, zwiększenia dostępu dla młodzieży, wzrostu konkurencji i ożywienia za niesprawiedliwe i odbywające się kosztem ludzi pracy.
Wyrażano obawy o przyszłość zawodową ludzi będących w wieku przedemerytalnym, którzy według związków mogą stracić pracę i znaleźć się w swoistej próżni między okresem aktywności a emeryturą.
Podczas wiecu przywódcy związkowi mówili, że dotychczasowe reformy rządu Montiego przyniosły "niesprawiedliwość i nierówności", a nie odpowiedzi na problemy świata pracy i rozwoju gospodarczego.
Przewodnicząca lewicowej centrali Cgil Susanna Camusso oświadczyła: "Apelujemy o zmianę polityki, bo bez niej nie ma perspektyw dla kraju".
- Słyszeliśmy w tych miesiącach zbyt wiele zapowiedzi. Od takich zapowiedzi można umrzeć, jeśli nie przystąpi się do działania - podkreśliła liderka związkowa.
Związkowcy ostrzegli przed kolejną falą strajków przeciwko – jak to określili - "niesprawiedliwości nie do zniesienia", która jest ich zdaniem skutkiem polityki dyscypliny finansowej i gospodarczej.
Manifestanci domagali się również "bardziej skutecznego i mniej kosztownego" systemu partyjnego i politycznego we Włoszech, by – jak mówiono - ograniczyć szastanie pieniędzmi i kumoterstwo oraz poprawić wydajność administracji publicznej.
Gdy w Wiecznym Mieście trwał wielki związkowy protest antyrządowy, w Mediolanie premier Monti ostrzegł, że Włochy ponownie borykają się z fazą kryzysu. - Odsunęliśmy się od skraju przepaści, ale jej krater powiększa się i jesteśmy znowu pogrążeni w kryzysie - mówił szef rządu. Słowa te, jak się podkreśla, zabrzmiały bardzo mocno po tym, gdy wcześniej zapewniał, że sytuacja w kraju poprawiła się w ostatnich miesiącach.
>>>>
Italai zatem na sciezce smierci ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:58, 19 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy walczą z falą upałów. Tak gorąco nie było od lat
Fala wyjątkowych upałów nie opuszcza Włoch. Już teraz w całym kraje temperatura wynosi ponad 30 stopni w cieniu, na czwartek synoptycy zapowiadają dalsze ocieplenie. Jak przypominają meteorolodzy, tak gorąco było ostatnio w 1982 roku.
To dobra wiadomość chyba tylko dla kibiców: na hiszpańskim Mundialu Włosi zdobyli wówczas mistrzowski tytuł. Antycyklon, któremu nadano imię rzymskiego pogromcy Kartaginy Scypiona Afrykańskiego, wyciska z Włochów ostatnie poty już od blisko tygodnia.
Wszędzie temperatura jest wyższa o dziesięć stopni od średniej o tej porze roku. Włosi zaczynają powoli mieć już tego dosyć, przede wszystkim ci, którzy stracili dach nad głową w wyniku majowego trzęsienia ziemi w Emilii Romanii i mieszkają teraz w namiotach, gdzie temperatura przekracza 40 stopni Celsjusza.
>>>>
Teraz znowu upaly . Pokuta pokuta pokuta . Przestancie grzeszyc !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:39, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy: senator prosto z parlamentu pojechał do więzienia
Prosto z parlamentu w Rzymie do więzienia pojechał włoski senator Luigi Lusi, oskarżony o sprzeniewierzenie i przywłaszczenie sobie około 25 milionów euro z kasy ugrupowania, którego był skarbnikiem. To największy skandal finansowy w polityce ostatnich lat.
Senator, zasiadający do niedawna w ławach centrolewicy, wyrzucony w związku z aferą z Partii Demokratycznej, zgłosił się w środę wieczorem do rzymskiego zakładu karnego tuż po tym, gdy izba wyższa w głosowaniu opowiedziała się za jego aresztowaniem, o co wnioskowała prokuratura. Prowadzi ona postępowanie w sprawie zniknięcia pochodzących z budżetu państwa pieniędzy z kont małego centrowego ugrupowania Margherita.
Przed kilkoma miesiącami jego kierownictwo odkryło, że Lusi jako skarbnik w latach 2008-2011 wyprowadził z partyjnej kasy ogromne sumy. Początkowo podawano, że było to 13 milionów euro. Obecnie szacuje się, że suma ta wynosi od 22 do 25 milionów euro.
Po kilka milionów euro polityk przeznaczył na zakup luksusowego apartamentu i willi w Rzymie oraz w okolicach. Zainwestował też pieniądze w spółkę handlu nieruchomościami. Poza tym dokonał kilku znacznych przelewów, m.in. na konto żony. Wszystkie te transakcje są obecnie sprawdzane, a członkowie jego rodziny zostali objęci śledztwem.
Wyniki dotychczasowych kontroli wskazują na to, że były skarbnik partyjne pieniądze traktował jak swoje i wydawał na najbardziej ekstrawaganckie, ściśle prywatne cele. Podróżował Orient Expressem po Europie, 200 tysięcy euro wydał na weekendy w Toronto i w Nowym Jorku.
Lista jego wydatków wprowadziła w konsternację nie tylko liderów partii na czele z byłym burmistrzem Rzymu Francesco Rutellim, ale całą włoską klasę polityczną. Wybuchła dyskusja, jak mogło dojść do takiego braku kontroli nad ogromnymi finansami partii.
Sam Luigi Lusi odpowiada, że szefowie Margherity wiedzieli o różnych jego transakcjach i zapewnia, że oni również czerpali pieniądze z kasy partii. Uważa , że został "kozłem ofiarnym". Zaapelował też o sprawiedliwy proces.
W głosowaniu za aresztowaniem polityka opowiedziało się 155 senatorów, przede wszystkim z centrolewicy. Przeciwko było 13. Nie wzięli natomiast udziału parlamentarzyści partii byłego premiera Silvio Berlusconiego, Lud Wolności.
Po ogłoszeniu wyniku głosowania senator powiedział: "Jadę tam, gdzie muszę" i udał się prosto do rzymskiego więzienia Rebibbia. Wcześniej wyraził ubolewanie, że wsadza się do więzienia kogoś, kto - jak stwierdził - "nikogo nie zabił".
Prezentując w izbie wyższej wniosek prokuratury o aresztowanie Lusiego senator Partii Demokratycznej Marco Follini w obrazowy sposób przedstawił sprzeniewierzoną przez niego sumę pieniędzy. "22 miliony euro to równowartość pensji za 1033 lata, 11 miesięcy i 7 dni pracy robotnika Fiata w zakładzie w Pomigliano d'Arco"- oświadczył Follini.
>>>>
W Italii tez moze sie zaostrzac i moga wsadzac jak leci bo ktos musi odpowiedziec za katastrofe ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:56, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Monti do Polaków: możecie mieć większy wpływ na przyszłość Europy
Premier Włoch Mario Monti uważa, że Polacy mogą mieć większy wpływ na ukształtowanie przyszłości Europy. Słowa Montiego znalazły się w opublikowanym wywiadzie dla dziennika "La Stampa" i kilku europejskich gazet.
Montiego zapytano m.in., jakie korzyści mogłaby odnieść Polska, przystępując do strefy euro.
- Myślę, że Polska powinna do niej wejść (strefy euro), kiedy uzna, że jest to właściwy moment. To wielki kraj, który znakomicie się prezentuje, lepiej niż prawie wszystkie inne, który ma wolę większej integracji i większego wpływu - oświadczył.
Monti zgodził się, że Polacy uważani są za jednych z najlepszych w Europie. - Uważam, że jesteście tacy, możecie mieć większy wpływ na kształtowanie przyszłości integracji europejskiej, jeśli będziecie na równych prawach zasiadać przy stole - powiedział.
Włoski premier dodał, zwracając się do Polaków: - Popatrzcie na Wielką Brytanię, możliwe jest to, że z ekonomicznego punktu widzenia w krótkiej perspektywie wybór, by nie należeć do euro, dał pewne korzyści, ale wpływ Zjednoczonego Królestwa na określenie kierunku polityki europejskiej osłabił się.
>>>>
Dziekujemy za ,,greckie'' korzysci dla Polski . Czekamy na upadek Montiego i calej UE . Wtedy nastanie era Polski .
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:59, 01 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy: opozycja krytykuje rząd przed finałem Euro 2012
Walka włoskich piłkarzy o tytuł mistrzów Europy nie zwalnia polityków z walki o prawa człowieka. Przypominają o tym premierowi Mario Montiemu, który będzie wieczorem na meczu finałowym w Kijowie, politycy związani z poprzednim rządem.
Były wiceminister spraw zagranicznych w rządzie Silvio Berlusconiego Stefano Pedica złożył oświadczenie, w którym zwraca uwagę, że szefowie rządów Włoch i Hiszpanii zajmą na stadionie miejsce obok prezydenta Ukrainy. Polityk nazywa go "prawdziwym oprawcą Julii Tymoszenko".
Pedica przypomina, że Unia Europejska zaleciła mężom stanu krajów członkowskich, by unikali kontaktów z władzami Ukrainy. Premier Monti nie tylko nie posłuchał tej rady, ale będzie jeszcze zmuszony witać się z Aleksandrem Łukaszenką - ubolewa były członek rządu Berlusconiego. Podkreśla przy tym, że prawa człowieka istnieją bez względu na to, czy Włosi grają w finale Euro czy też nie.
Linie lotnicze Alitalia poinformowały, że zaraz po meczu w Kijowie "azzurri" odlecą do Krakowa, a dopiero stamtąd wrócą w poniedziałek do Rzymu, gdzie czekać będzie na nich prezydent Giorgio Napolitano.
>>>>
Nie robcie kabaretu . Brukselskie mety z lubosci obsciskuja sie z Putinem a przy nim Janukowycz jest niemal czysty ... I jakos wtedy zachod sie nie oburza . Wasz ulubiony plugawy zachod . Dobrze ze bankrutuja ... Czyli rzecz jasna wolelibysmy aby nie byli ohydni . Ale sa no to niech bankrutuja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:33, 03 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Rekord bezrobocia wśród młodzieży
We Włoszech padł rekord bezrobocia wśród młodzieży w wieku od 15 do 24 lat. Według danych Instytutu Statystycznego Istat wskaźnik ten wynosi 36,2 procent i nigdy nie był tak wysoki.
Od początku roku odsetek ten wzrósł o ponad 7 punktów procentowych (z 28,9 proc.), a w ciągu jednego miesiąca o 1 punkt.
Największa włoska lewicowa centrala związkowa Cgil oświadczyła, że dane dotyczące bezrobocia wśród młodych ludzi, którzy zakończyli naukę, świadczą o „dramatycznym kryzysie narodowym”. Z kolei związkowcy z centrali Uil stwierdzili, że młodzież jest pierwszą ofiarą braku wzrostu gospodarczego.
„To tragiczna wiadomość” - ocenił prezes Związku Przemysłowców Confindustria Giorgio Squinzi.
Minister pracy Elsa Fornero stwierdziła zaś, że sytuacja ta jest nie do przyjęcia.
Rząd Mario Montiego zapewnia, że uchwalona w tych dniach przez parlament reforma rynku pracy uczyni go bardziej dynamicznym i sprzyjać będzie tworzeniu miejsc dla młodych ludzi.
Ogólny wskaźnik bezrobocia spadł ostatnio nieznacznie i wynosi obecnie we Włoszech 10,1 procent.
>>>>
Kolejny rekord pobity . Italia umiera za euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 17:51, 05 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Włosi oszczędzają na jedzeniu
Z powodu kryzysu 36 procent włoskich rodzin zmniejszyło wydatki na żywność i zadowala się jej niższą jakością. Informuje o tym specjalny raport tamtejszego głównego instytutu statystycznego ISTAT, który przeczytał nasz korespondent.
Statystyczna włoska rodzina wydaje każdego miesiąca blisko dwa i pół tysiąca euro. 3300 euro w Lombardii i 1600 na Sycylii, co świadczy o różnicy stopy życiowej pomiędzy północą Włoch i południem. Na żywność idzie każdego miesiąca jedna piąta tej sumy.
Jeśli chodzi o pozostałe wydatki, to obejmują one przede wszystkim mieszkanie i komunikację, które podrożały w ostatnim czasie o blisko 30 procent. Włosi oszczędzają na jedzeniu, ale także ograniczają się w zakupach odzieży i obuwia.
Coraz częściej też zakupy robią w dyskontach, choć zdecydowana większość - 67 procent - zaopatruje się nadal w artykuły pierwszej potrzeby w supermarketach. Pieczywo kupuje się jeszcze w piekarni, a owoce i warzywa oraz ryby - na targu.
Związek rolników indywidualnych Coldiretti ogłosił właśnie, ze jedna trzecia wybierających się w tych dniach nad morze zabiera ze sobą prowiant, bo nie stać jej na bary czy restauracje. W ubiegłym roku oszczędzających w ten sposób było tylko 19 procent.
>>>>
No prosze ! Jedzenie nie dla Europejczykow . No ale za to maja euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:53, 06 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Kryzys wychodzi im na zdrowie
Kryzys w istotny sposób zmienił menu Włochów - wynika z raportu związku rolników. Kłopoty finansowe i powszechne przekonanie o potrzebie oszczędzania sprawiły, że mieszkańcy Włoch jedzą coraz więcej makaronu i domowej pizzy, a mniej mięsa.
Sondaże, przeprowadzone przez związek rolników indywidualnych Coldiretti, wskazują, że w ciągu pierwszych pięciu miesięcy tego roku o 3 procent wzrosło spożycie makaronu, a o 6 procent spadła konsumpcja mięsa, zwłaszcza drogich befsztyków. Zmniejszyła się również sprzedaż ryb. Włosi kupują natomiast więcej kurczaków, przede wszystkim z powodu ich niskiej ceny.
Aż 43 procent Włochów ograniczyło zakupy w tradycyjnych sklepach i supermarketach na rzecz dyskontów. Jedna trzecia ankietowanych deklaruje, że chodzi tam coraz częściej.
Odnotowano także inne przykłady zmian zwyczajów żywieniowych i to w aspektach, które wydawały się jednym z fundamentów włoskiej tradycji. Coraz więcej mieszkańców Italii rezygnuje z powszechnego zwyczaju jedzenia śniadania w barze. W tym samym czasie w sklepach wzrosła sprzedaż kawy, mleka, herbatników, sucharów i miodu, czyli elementów porannego posiłku.
Rewolucja dotyczy też utrwalonej tradycji jedzenia obiadów w stołówkach, barach i restauracjach. W ostatnich miesiącach zrezygnowało z tego 6 procent respondentów. Taki sam odsetek włoskich rodzin nie chodzi już na kolacje do lokali. Tendencję tę potwierdzają także inne dane z raportu: wzrost sprzedaży oliwy i wina stołowego o 6 procent.
Rolniczy związek zauważył, że większość rodzin wprowadziła program oszczędnościowy jednocześnie z tym forsowanym przez rząd Mario Montiego. Ma to także dobre strony, bo przy okazji niektórzy rezygnują ze złych nawyków lub je ograniczają. Spadła na przykład sprzedaż cukierków i słodyczy na bazie czekolady, aperitifów, a także – o 10 procent - wypieków i deserów. W tym samym czasie zwiększył się popyt na mąkę, jajka, masło - o około 8 proc., co oznacza powrót do tradycji pieczenia ciast oraz chleba w domu.
Odnotowano, że połowa mieszkańców Italii zrezygnowała z kupowania gotowych dań, a także wielu innych artykułów i przygotowuje je sama w domu; dotyczy to makaronu, przetworów, konfitur a nawet jogurtu. Aż jedna trzecia włoskich rodzin robi pizzę w domu, a jedna piąta piecze chleb.
Co trzecia włoska rodzina uprawia sama warzywa, choćby na tarasie czy balkonie - podkreśla się w raporcie.
Z tego punktu widzenia, podsumowują jego autorzy, kryzys wychodzi Włochom na zdrowie.
>>>>
Nie kryzys tylko UE ... Pozornie jak widac wnioskli psycholi sa sluszne . Dla spasionych zachodnich wieprzy euro wychodzi na zdrowie bo przestaja jesc i chudna . Tylko co bedzie jak osiagna normalna wage . A tu juz w ogole nie bedzie co jesc ???
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:21, 08 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy: udany podatek od nieruchomości
Dziewięć i pół miliarda euro wpłynęło do włoskiego skarbu państwa z tytułu komunalnego podatku od nieruchomości. Tyle wyniosła pierwsza rata, jaką właściciele mieszkań i domów musieli wpłacić do 18 czerwca, o czym poinformowało ministerstwo finansów.
Do końca roku komunalny podatek od nieruchomości przynieść powinien ponad dwadzieścia miliardów euro. Wprowadzony w 1992 roku, złagodzony został w 2008, gdy rząd Silvio Berlusconiego zwolnił z niego tzw. pierwsze mieszkania oraz należące do Kościoła katolickiego i innych związków wyznaniowych nieruchomości związane z ich działalnością gospodarczą.
W obliczu kryzysu rząd Mario Montiego cofnął te przywileje. W tej chwili podatek ten obowiązuje blisko 24 miliony osób, które niemal w stu procentach wywiązały się z obowiązku wpłacenia w terminie pierwszej raty. Wysokość podatku zależy od wartości nieruchomości i wynosi średnio 0,4 procent w przypadku zabudowań miejskich i 0,2 procent zabudowań wiejskich.
Dzięki dobrym stosunkom z episkopatem i Stolicą Apostolską rządowi udało się objąć ponownie tym podatkiem także instytucje kościelne, których działalność nie ma związku z kultem, jak szkoły, szpitale i hotele.
>>>>
Jedyne co sie jeszcze udaje w euro to sciaganie podatkow ...
Przy czym nie wiem co to za sukces sciagac go ze szpitali . Bedzie gorszy poziom leczenia ze szkol gorsza edukacja z hoteli - beda drozsze noclegi bo tu chodzi o tanie hoteliki dl apielgrzymow a nie jakies Hiltony ...
Ale ,,sukcesy''...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:47, 09 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy: 12 milionów osób cierpi na bezsenność z powodu upałów
Aż 12 milionów Włochów, czyli jedna piąta populacji kraju, cierpi ostatnio na bezsenność z powodu 40-stopniowych upałów - poinformowano w kolejnym dniu fali gorąca, którą przyniósł nad Półwysep Apeniński trzeci już tego lata tzw. antycyklon.
Południe i centrum Włoch są pod wpływem frontu afrykańskiego powietrza, któremu nadano nazwę Minos. Najwyższe temperatury są na Sardynii, na Sycylii, w Kalabrii i Apulii; w wielu miejscach przekraczają 40 stopni. Tylko jeden stopień mniej jest w Rzymie. Synoptycy zapowiadają, że temperatury będą rosnąć do czwartku.
Coraz większym problemem jest bezsenność, której bezpośrednią przyczyną są wysokie temperatury utrzymujące się nawet w nocy.
Eksperci zwracają uwagę, że z bezsennością można walczyć przy pomocy odpowiedniej diety. Całą listę rad przygotowali specjaliści ze związku rolników indywidualnych Coldiretti. Zalecają oni jedzenie na kolację chleba, makaronu i ryżu, a także sałaty, gotowanych jajek, ryb i takich owoców, jak brzoskwinie i nektarynki oraz jogurtu. Relaksująco działają czosnek i cebula, pomóc może też wypicie szklanki zimnego mleka tuż przed snem.
Bezsenność mogą wzmóc natomiast pikantne dania z dużą ilością soli czy kostek rosołowych, a także na przykład wszelkie chrupki i konserwy.
>>>>
Ci to maja koszmar . Proponuje zaslaniac calkowicie okna caly dzien i noc... Przebywac w pomieszczeniach po przeciwnej stronie slonca ...Jesli juz chodzic to z parasolem . I duzo pic o ile to cos pomoze ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:16, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy: kredyty mieszkaniowe coraz mniej popularne
Poważny kryzys panuje na rynku kredytów mieszkaniowych we Włoszech. W ciągu trzech pierwszych miesięcy tego roku zanotowano spadek liczby zawartych umów kredytowych na zakup domu lub mieszkania o 47 procent w porównaniu z 2011 rokiem.
-Shutterstock
Trzy włoskie instytucje finansowe analizujące sytuację na rynku kredytowym poinformowały w dorocznym raporcie, że negatywna tendencja nie tylko utrzymuje się, ale wręcz pogłębia.
Włosi coraz mniej chętnie biorą kredyty, przede wszystkim mieszkaniowe, gdzie zanotowano największy spadek. Obawy budzi głównie wzrost miesięcznych rat oraz rosnące zobowiązania obywateli w związku z dotykającymi wszystkich konsekwencjami programu oszczędnościowego rządu Mario Montiego w ramach uzdrawiania finansów publicznych.
Gabinet wprowadził od tego roku między innymi gminny podatek od nieruchomości, który muszą zapłacić wszyscy właściciele domów i mieszkań. Wynosi on średnio kilkaset euro rocznie, a jego wysokość zależy od tego, czy jest to jedyna nieruchomość podatnika, czy też jedna z kilku.
Firmy deweloperskie chcąc zachęcić do kupna apartamentu lub domu oferują, że same zapłacą ten podatek.
Zanotowano także spadek zainteresowania Włochów innymi kredytami, na przykład na remonty i inne cele. Ich liczba spadła średnio o 24 procent.
>>>>
Jak nie ma na jedzenie to jeszcze bardziej nie ma na mieszkanie . Nic nowego ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:40, 13 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Adrian Mech / Noble Securities
Włochy tracą wiarygodność
W piątek agencja ratingowa Moody’s Investors Service poinformowała o redukcji wiarygodności kredytowej Włoch z poziomu A3 do Baa2, a więc miejsce miała redukcja o dwa poziomy.
Agencja Moody’s zdecydowała się na taki krok ze względu na pogarszającą się perspektywę gospodarczą, również pozostawiając ją w ocenie negatywnej, co oznacza możliwość dalszej obniżki oceny wiarygodności kredytowej. W tym miejscu warto zaznaczyć, że obecny rating znajduje się już tylko dwa poziomy powyżej ratingu śmieciowego. Pesymistyczną perspektywę ekonomiczną odzwierciedla rentowność 10 – letnich obligacji, która oscyluje w okolicach 6 proc. Co więcej, agencja uważa, że nie można wykluczyć czarnego scenariusza zakładającego odcięcie Włoch od rynkowego finansowania, co bezwątpienia byłoby katastrofą dla całej strefy euro.
Dzisiaj o godzinie 13.30 para EURUSD oscyluje tuż poniżej psychologicznej wartości 1.22 USD, podobniej, jak na koniec wczorajszej sesji. Dzisiejsze maksimum wynosi 1.2217 USD i jego wybicie dałoby szansę na osiągnięcie wczorajszego szczytu 1.2248 USD. Dynamika zmian na koniec tygodnia jest zdecydowanie mniejsza, co może być związane brakiem istotnych publikacji. Niemniej, możemy dostrzec kosmetyczne polepszenie sentymentu na parze walutowej EURUSD, co związane może być z wczorajszą dobrą publikacją danych makroekonomicznych z amerykańskiego rynku pracy. W czwartek odnotowano tygodniowe wyniki wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (350tys.)
Na koniec tygodnia poznamy jednak istotne dane dla polskiego złotego, mianowicie o godzinie 14.00 zostanie opublikowany wskaźnik cen towarów i usług konsumpcyjnych(inflacja CPI) za czerwiec. Prognoza roczna kształtuje się na poziomie 4.1 proc. r/r oraz miesięczna 0.1 proc. m/m ( poprzednie wyniki wyniosły odpowiednio 3.6 proc. r/r i 0.2 proc. m/m). Z pewnością są to najważniejsze dane dla Polski w mijającym tygodniu. Przed południem polski złoty traci na wartości względem wspólnej waluty i para EURPLN porusza się w okolicy 4.2080 PLN, podczas gdy wczorajszą sesję zakończyła odnotowując wartość 4.2012 PLN. Jest to drugi dzień z rzędu, kiedy rodzima waluta oddaje wypracowane w pierwszej części tygodnia zyski. Wybicie dzisiejszego ekstremum górnego 4.2093 PLN otworzy drogę w kierunku wczorajszego szczytu 4.2148 PLN.
Dzisiaj warto jeszcze zwrócić uwagę na publikacje z szerszego rynku, a mianowicie np. odczyt indeksu Uniwersytetu Michigan w USA, który obrazuje nastroje gospodarstw domowych. Wskaźnik ten spadł w czerwcu z najwyższego poziomu od końca recesji 2008 roku (79,2 pkt.), do najniższego poziomu od pół roku (73,2 pkt.). Drugim istotnym punktem obserwacyjnym będą kwartalne wyniki JPMorgan, który w II kwartale 2012 roku poniósł nieprzewidywalnie duże strat na rynku instrumentów pochodnych. Pierwotnie szacowana wielkość to 2 mld USD, jednak według nieoficjalnych informacji, może ona być w rzeczywistości nawet czterokrotnie wyższa.
>>>>
Bez wyjscia z euro Italai nie ma szans ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:29, 15 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Groźne pożary na Sardynii
Groźne pożary wybuchły w niedzielę w wielu rejonach Sardynii, włoskiej wyspy na Morzu Śródziemnym. Najgorsza sytuacja jest na wschodzie w okolicach miejscowości San Teodoro i innych nadmorskich kurortów. Z hoteli i ośrodków turystycznych ewakuowano setki osób.
Sytuacja na wschodnim wybrzeżu wyspy, gdzie wypoczywają dziesiątki tysięcy ludzi, staje się coraz trudniejsza - podała włoska agencja ANSA. Dotychczas nie ma ofiar. Przyczyną pożarów są bardzo wysokie temperatury i susza.
Rozprzestrzenianiu się ognia sprzyja wiatr, który bardzo utrudnia pracę strażakom; ewakuowano około 500 turystów. Z powodu silnego wiatru Obrona Cywilna ogłosiła dla całej Sardynii najwyższy stopień zagrożenia pożarowego.
Ogień pojawił się też w prowincji Nuoro, również na wschodzie Sardynii. Ogłoszono ewakuację domów i ośrodków turystycznych. Strażacy walczą z pożarami również na południu wyspy, niedaleko Cagliari. Zniszczeniu uległy tam dwa domy.
W zachodniej części Sardynii, w rejonie Oristano, ogień strawił tereny uprawne.
>>>>
Wszechstonna apokalipsa praktycznie na calym swiecie ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:57, 16 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Hiszpania: manifestacja w stolicy przeciwko oszczędnościom
Ponad tysiąc policjantów, strażaków i innych pracowników budżetówki protestowało w poniedziałek w Madrycie przeciwko oszczędnościom planowanym przez rząd. To jedna z mnożących się w Hiszpanii manifestacji - spontanicznych, jak i organizowanych przez związki.
Zwołaną poprzez sieci społecznościowe, głównie Twitter, manifestację w Madrycie zatrzymała w drodze pod parlament policja w pełnym rynsztunku.
W zeszłym tygodniu rząd premiera Mariano Rajoya zapowiedział m.in. zawieszenie wypłacanych przed Bożym Narodzeniem "trzynastek", co równa się spadkowi o 7 proc. rocznego wynagrodzenia, podniesienie VAT-u z obecnych 18 do 21 proc., a w grupie artykułów objętych obniżonym podatkiem - z 8 do 10 proc., obniżenie zasiłków dla bezrobotnych po sześciu miesiącach. Pensje pracowników służb publicznych zmniejszono o 5 proc. już w 2010 roku, a stopa bezrobocia sięga obecnie blisko 25 proc.
Rząd chce zaoszczędzić 65 mld euro, by spełnić wymogi Brukseli i Międzynarodowego Funduszu Walutowego poprzez zmniejszenie deficytu publicznego do 6,3 proc. w tym roku, 4,5 proc. w 2013 r. i 2,8 proc. w 2014 roku.
- To nie do zniesienia. Problemów hiszpańskiego państwa nie spowodowali pracownicy. To nie nasza wina. Żadnej w tym logiki. To wstyd i niesprawiedliwość - powiedział 28-letni pielęgniarz, który do Madrytu przyjechał z regionu Kastylia-La Mancha.
- Te posunięcia zrujnują Hiszpanię. Nie konsumujemy, już nie kupujemy. Musimy wyjść na ulice, nie możemy tak dalej siedzieć - dodaje 57-letni pracownik administracji regionalnej.
Już w niedzielę wieczorem tysiące manifestantów przemaszerowały przez centrum Madrytu.
Tak jak w zeszłym tygodniu, na znak protestu, pracownicy administracji w centrum stolicy mają codziennie do środy w czasie przerwy na kawę wychodzić na zewnątrz budynku.
Dwa główne hiszpańskie związki zawodowe, CCOO i UGT, zaapelowały o przeprowadzenie w czwartek kolejnej manifestacji przeciwko oszczędnościom.
Sekretarz generalny CCOO Ignacio Fernandez Toxo zapowiedział w poniedziałek, że kolejny strajk generalny będzie nieunikniony, jeśli rząd utrzyma wszystkie zaplanowane środki.
W środę podczas protestu górników w Madrycie co najmniej dwie osoby odniosły obrażenia w wyniku starć z policją podczas kilkutysięcznej demonstracji przeciwko zmniejszeniu o dwie trzecie pomocy rządowej dla przemysłu węglowego.
>>>>
Kolejna odslona w Hiszpanii ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 13:09, 18 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Sycylia na skraju bankructwa. "To może być włoska Grecja"
Premier Włoch Mario Monti postawił we wtorek ultimatum gubernatorowi Sycylii Raffaele Lombardo domagając się potwierdzenia, że poda się on do dymisji, jak obiecywał. Wyspa znalazła się na skraju bankructwa; w regionalnej kasie brakuje 5 miliardów euro.
Sycylia może się stać "włoską Grecją" - ostrzegają media informując o poważnych kłopotach finansowych regionu, który ma autonomiczny budżet. Zagrożona jest wypłata pensji pracowników sfery budżetowej i emerytur.
Przewodniczący regionalnych władz Raffaele Lombardo zapowiedział wcześniej, że ustąpi ze stanowiska 31 lipca br., czyli ponad rok przed końcem mandatu, z powodu czekających go spraw sądowych; postawiono mu m.in. zarzuty powiązań z mafią.
W związku z obecną sytuacją finansową na Sycylii, wymagającą interwencji rządu w Rzymie, Monti zażądał od Lombardo potwierdzenia, że nie zmieni planów i w obiecanym terminie poda się do dymisji. Media nazwały inicjatywę premiera "dyktatem" podkreślając, że zanim przystąpi on do opracowania planu uzdrowienia finansów Sycylii, chce mieć pewność, iż Lombardo nie będzie już kierował jej władzami. Włoska agencja Ansa pisze, że nie można wykluczyć, iż Monti powoła specjalny zarząd komisaryczny na Sycylii.
Sycylia słynie od lat z ogromnej rozrzutności władz regionu, zatrudniających kilkanaście tysięcy osób. Media często informują o absurdalnych wręcz pomysłach, takich jak propozycja uszycia liberii dla woźnych tamtejszego samorządu według projektu znanych stylistów Dolce&Gabbana.
W Palermo, jak informowała prasa, władze regionalne bez zastanowienia płaciły w środku lata pracownikowi za nadgodziny, wypracowane rzekomo podczas odśnieżania.
Utrzymanie władz lokalnych na wyspie kosztuje kilka razy więcej niż we wszystkich innych regionach Włoch.
>>>>
Sytuacja systematycznie sie pogarsza ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:35, 20 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Dług rośnie, a podatki nawet 70-procentowe
We Włoszech z winy oszustów podatkowych efektywna stawka opodatkowania wynosi 55%, a w niektórych przypadkach nawet 70%. Dane te przedstawiono w Rzymie podczas konferencji na temat szarej strefy włoskiej gospodarki.
Obroty szarej strefy szacuje się 17,5% produktu krajowego brutto. Jak łatwo obliczyć, niepłacone przez nią podatki to suma 154 miliardów euro rocznie. Ktoś jednak musi je płacić, a czynią to uczciwi podatnicy, dlatego efektywna stawka opodatkowania wynosi we Włoszech 55%. To o 10% więcej niż stawka formalna.
Jak ujawnił Attilio Befera, szef agencji Equitalia, zajmującej się egzekwowaniem podatków od ociągających się z ich opłaceniem, są przedsiębiorcy, którzy mówią nawet o 70 procentach. Befera zapowiedział, że do 30 września agencja przedstawi projekt ewentualnych cięć podatkowych. Domagają się tego włoscy przedsiębiorcy, a przede wszystkim handlowcy.
Tematem rzymskiej konferencji było hasło "Mniej podatków, więcej wzrostu".
>>>>
Na pewno szara strefa jest wieksza . Widzimy jak patologie narastaja ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:41, 23 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Władimir Putin zadowolony z dobrych stosunków z Włochami.
Władimir Putin, który spotkał się w Soczi, mieście zimowej olimpiady w 2014 roku, z premierem Włoch Mario Montim. Rosyjski prezydent podkreślił dobre i głębokie stosunki łączące obydwa kraje niezależnie od zmieniającej się sytuacji na świecie.
Rosyjski prezydent z zadowoleniem podkreślił, że wymiana handlowa między Rosją a Włochami wzrosła w 2011 roku o 25 procent, osiągając wielkość 37,9 mld euro.
Monti przypomniał na spotkaniu, że Włochy przywiązują ogromne, wręcz "strategiczne" znaczenie do stosunków z Rosją i zapowiedział, że będzie kontynuował politykę swego poprzednika Silvio Berlusconiego umacniania kontaktów z Federacją Rosyjską.
- Moim zamiarem jest kontynuacja tej drogi i dalszy rozwój współpracy gospodarczej, przemysłowej i kulturalnej z Moskwą - dodał.
Putin zapowiedział na konferencji prasowej z włoskim premierem, że Rosja nie podejmie żadnego działania komplikującego wysiłki na rzecz rozwiązania kryzysu w strefie euro i wspiera działania europejskich przywódców na rzecz stabilizacji sytuacji. - Rosja nie zmniejsza swoich aktywów w euro i nie ma takich planów - podkreślił.
Wcześniej włoski premier spotkał się w Moskwie z premierem Rosji Dmitrijem Miedwiediewem.
Na marginesie spotkania Monti-Miedwiediew włoska kompania Rizzani Eccher zapowiedziała zainwestowanie niemal 1 miliarda euro w projekt rozwoju kurortów na Kaukazie Północnym.
Suma ta będzie zainwestowana "w budowę infrastruktury handlowej i hotelarskiej kompleksu turystycznego" - podała rosyjska firma "Ośrodki Turystyczne Północnego Kaukazu".
Rosja chce rozbudować ośrodki sportów zimowych Łagonaki (Republika Adygei), Archy (Republika Karaczajo-Czerkieska), Elbrus (Kabardyno-Bałkaria), Mamison (Osetia Północna) i Matłas (Dagestan), a także ośrodki turystyczne nad Morzem Kaspijskim w Dagestanie.
Włochy uczestniczą też w wielu projektach energetycznych z Rosją. Pod koniec kwietnia rosyjska spółka Rosnieft i włoski koncern energetyczny Eni zawarły porozumienie przewidujących wspólną eksplorację złóż ropy naftowej i gazu ziemnego na rosyjskim szelfie Morza Barentsa i Morza Czarnego. W poniedziałek obie grupy podpisały porozumienie o finansowaniu badań geologicznych w tych regionach.
Eni jest też zaangażowana w sprawę planowanego gazociągu South Stream, który od końca 2015 roku ma zaopatrywać w gaz południową Europę. Rura, o długości 3600 km po dnie Morza Czarnego z ominięciem Ukrainy ma dojść do Włoch.
Szczególnie dobre stosunki na linii Rzym-Moskwa były za rządów Berlusconiego, który afiszował się wręcz z przyjaźnią z ówczesnym premierem Putinem.
>>>>
Tak to wladza Italii troszczy sie o wolnosc w Rosji . Nie mylmy tej sparwy z Brlusconim . On jest blaznem ale to tylko szczegol . Realai sie nie zmienily ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 12:52, 27 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Monti: jest nadzieja dopiero dla następnych pokoleń
Premier Włoch Mario Monti wyraził opinię, że przesłanie nadziei może skierować dopiero do następnych pokoleń. Szef rządu ocenił, że obecne pokolenie młodzieży można uznać za "straconą generację".
W wywiadzie dla wydawanego w piątek magazynu dziennika "Corriere della Sera" szef rządu ekspertów, powołanego do rozwiązania kryzysu zadłużonych włoskich finansów publicznych, przyznał: "Niestety przykra prawda jest taka, że przesłanie nadziei w znaczeniu transformacji i poprawy całego systemu można skierować do pokoleń młodych ludzi za kilka lat".
Zdaniem Mario Montiego, obecne pokolenie młodzieży można uznać w tym sensie za – jak to ujął - "niestety, stracone". Tak odniósł się między innymi do problemu rekordowego bezrobocia w pokoleniu dwudziestolatków, wynoszącego 36 procent.
Monti wytłumaczył, że jego gabinet nie chce łudzić "dobrymi słowami".
"Robimy wszystko co możliwe, by ograniczyć straty, ale przede wszystkim angażujemy się poważnie, by nie powtórzyć błędów z przeszłości i nie tworzyć następnych straconych pokoleń" - oświadczył.
Z kolei w wywiadzie dla włoskiej telewizji informacyjnej Tgcom24 Monti podkreślił, że Włochy będą dalej udowadniać, że "przyswoiły sobie sens dyscypliny budżetowej". "W tym roku i następnym będziemy wśród najlepszych" - dodał.
Premier zapewnił, że jego rząd ma "znakomite” relacje z kanclerz Angelą Merkel. "Jednocześnie prosimy o lepsze zarządzanie strefą euro, a jasne jest, że taka poprawa zależy od udziału wszystkich rządów" - zaznaczył.
"Niemcy - stwierdził Monti - mają w tym szczególną rolę do odegrania".
Premier Włoch pytany o to, czy podziela obawy ekspertów i ekonomistów, że sierpień będzie wyjątkowo burzliwy na rynkach finansowych z powodu coraz bardziej niepewnej sytuacji w strefie euro, powiedział, że nie spodziewa się żadnych "nadzwyczajnych wydarzeń".
Zapewnił również, że nie będzie prosił Włochów o dalsze wyrzeczenia po programach oszczędności i cięć w nakładach na różne sektory, przyjętych w minionych miesiącach.
Mario Monti ocenił, że jego rząd ma jeszcze bardzo dużo pracy do wykonania do wiosny 2013, gdy zgodnie z kalendarzem wyborczym prace. "Rząd chce mieć pewność, że gdy zakończy się jego misja, zostawi Włochy w mniejszym kryzysie i z mięśniami lepiej wytrenowanymi do wzrostu" - powiedział.
Profesor Monti przypomniał, że nigdy wcześniej nie miała miejsca "tak wielka koncentracja reform w zaledwie kilka miesięcy". W ten sposób podsumował działania mające na celu wielką reformę rynku pracy, systemu emerytalnego, liberalizacji handlu i usług.
W jego opinii, jednym z zadań jest ograniczenie zjawiska, które nazwał "często niewłaściwą ingerencją polityki w gospodarkę".
>>>>
Sie samo nie stracilo . To UE stracila pokolenie . To jest ekonomiczny Auschwitz ... Zreszta gadka o ,,nastepnych pokoleniach'' typowa jest dla komuny . My harujemy aby naszym dzieciom i wnukom bylo dobrze . Gadka kazdej bandyckiej wladzy ktora niszczy . Nic nowego...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 13:24, 29 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
W Mediolanie jest więcej psów niż dzieci.
W Mediolanie jest więcej psów niż dzieci - dane te wywołały we Włoszech dyskusję na temat tego najbardziej wyraźnego przejawu zmiany stylu życia w wielkim mieście oraz wpływu kryzysu. Przypomina się, że stolica Lombardii uchodzi za miasto osób samotnych.
Z przedstawionych przez władze miejskie statystyk wynika, że w tej włoskiej metropolii, kolebce mody, telewizji, show-biznesu i finansów, psów jest 120 tysięcy. Liczba dzieci w wieku do 6 lat wynosi zaś 83 tysiące.
Media zauważają, że liczby te odzwierciedlają przede wszystkim skalę kryzysu. Z powodu wysokiego bezrobocia wśród młodzieży, rosnących kosztów życia i konieczności wyrzeczeń finansowych w dobie recesji Włosi mają coraz mniej dzieci.
Dodatkowo bardzo wysokie ceny mieszkań w Mediolanie - zarówno zakupu, jak i wynajmu - sprawiają, że zaczyna tam brakować przestrzeni dla młodych par. Te, które tam mieszkają, często nie mają potomstwa, zaś rodziny z dziećmi przenoszą się na przedmieścia, również głównie z powodu cen nieruchomości, które są niższe na peryferiach.
W mieście pozostają zaś przede wszystkim ludzie starsi, a także "single" bardziej skoncentrowane na karierze niż życiu rodzinnym. Zarówno jedni, jak i drudzy często decydują się na zakup psa.
Przy okazji prasa odnotowuje, że mimo kryzysu w nadzwyczajny sposób rosną obroty całego przemysłu produkującego jedzenie i wszelkiego rodzaju akcesoria dla psów. W tym roku szacuje się je na 1,6 miliarda euro.
>>>>
Takze i Italai wymiera ! Strefa euro strefa smierci !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:22, 05 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Monti ostrzega przed rozpadem strefy euro i UE
Jeśli euro stanie się czynnikiem podziałów w Europie, to zniszczone zostaną podstawy projektu europejskiego - ostrzegł premier Włoch Mario Monti w wywiadzie dla niemieckiego tygodnika"Der Spiegel".
Monti przyznał, że niepokoją go odradzające się w czasie kryzysu resentymenty narodowe w krajach UE.
- Napięcia, które w ostatnich latach towarzyszą strefie euro, mają już cechy psychologicznego rozpadu Europy. Musimy ciężko pracować, by to powstrzymać. Jeśli porównamy Europę z katedrą, to euro byłoby jej dotychczas najbardziej perfekcyjną wieżą - powiedział Monti.
- Gdyby euro miało stać się czynnikiem europejskich podziałów, zniszczeniu ulegną podstawy projektu europejskiego. Dlatego pierwszorzędnym zadaniem przywódców państw jest to, by powiedzieć swoim rodakom prawdę o sytuacji w Europie i nie ulegać starym uprzedzeniom - dodał.
>>>>
Koszmar . I taki ktos jest premierem Italii . Nic go nie nauczyl pobyt u wladzy ...
Przypominam mu ze jest premierem ITALII ! I ten kraj powinien byc przedmiotem jego troski a nie ,,projekt europejski''...
To juz sa osobnicy euro-radzieccy nie maja swiadomosci narodowej . Sa jakimis zarzadcami z ramienia brukselskiego okupanta . Stad oczywiscie w tych krajach coraz gorzej bo zaden okupant nie troszczy sie o ludnosc grabionych terenow ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:00, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Niemieccy politycy oburzeni na premiera Włoch.
Niemieccy politycy skrytykowali premiera Włoch Mario Montiego, który w wywiadzie dla tygodnika "Der Spiegel" zasugerował, że w sprawach unijnych rządy powinny działać w sposób bardziej niezależny od parlamentów w swoich krajach.
Rzecznik niemieckiego rządu Georg Streiter powiedział w poniedziałek, że kanclerz Angela Merkel jest przeciwna osłabianiu roli parlamentów w sprawach UE. "W przekonaniu kanclerz federalnej my w Niemczech zawsze dobrze radziliśmy sobie z odpowiednią proporcją poparcia parlamentu i udziału parlamentu" w polityce europejskiej - powiedział Streiter na konferencji prasowej.
"A w ostatnim czasie dostaliśmy też pewne wskazówki od sądu konstytucyjnego, że udział parlamentu powinien być raczej większy niż mniejszy" - dodał.
W podobnym tonie wypowiedział się szef niemieckiej dyplomacji Guido Westerwelle. "Parlamentarna kontrola polityki europejskiej nie podlega żadnej dyskusji - oświadczył - Potrzebujemy wzmocnienia, a nie osłabienia demokratycznej legitymacji w Europie".
Jak podkreślił minister, sytuacja w zmagającej się z kryzysem UE jest zbyt poważna, by czynić z niej temat walki politycznej. "Ton debaty jest bardzo niebezpieczny" - ocenił Westerwelle, komentując powtarzane przez współrządzących Niemcami bawarskich chadeków z CSU żądania, by pogrążona w recesji Grecja wystąpiła ze strefy euro.
Najnowszą dyskusję w Niemczech sprowokował wywiad Montiego, opublikowany w najnowszym wydaniu tygodnika "Der Spiegel". Zdaniem włoskiego premiera parlamenty krajów członkowskich nie powinny zanadto ograniczać rządom pola manewru w walce z kryzysem w strefie euro. "Oczywiście każdy rząd musi kierować się decyzjami parlamentu. Ale każdy rząd ma też obowiązek wychowywać parlament (...) Gdyby rządy pozwalały parlamentom całkowicie związywać sobie ręce, nie zachowując dla siebie pola manewru, to rozpad Europy byłby bardziej prawdopodobny niż bliższa integracja" - ocenił Monti.
Słowa te oburzyły opozycyjnych niemieckich socjaldemokratów. "Narodowe parlamenty wzmacniają, a nie osłabiają akceptację dla euro i dla ratowania euro" - powiedział wiceprzewodniczący frakcji SPD Joachim Poss w wywiadzie dla gazety "Rheinische Post". Ocenił, że najwyraźniej we Włoszech, po latach rządów premiera Silvio Berlusconiego "zrozumienie parlamentaryzmu nieco ucierpiało".
Liberał Frank Schaeffler zauważył z kolei, że problemem UE nie jest zbyt wiele, ale zbyt mało demokracji i praworządności. "Monti chce rozwiązać swoje problemy kosztem niemieckiego podatnika i opakowuje to w lirykę europejską" - powiedział Schaeffler.
Bawarska chadecja CSU zarzuciła premierowi Włoch "zamach na demokrację". "Pan Monti potrzebuje widocznie jasnej odpowiedzi, że my, Niemcy nie jesteśmy gotowi na likwidację naszej demokracji, aby sfinansować włoskie długi" - powiedział sekretarz generalny CSU Alexander Dobrindt w rozmowie z portalem "Welt Online". "Nie możemy dopuścić do tego, by przez kryzys euro przewagę zyskali ci, którym przeszkadzają prawa parlamentu i demokratyczna kontrola" - dodał.
Montiego poparł natomiast eurodeputowanych rządzącej w Niemczech chadecji Elmar Brok. "Mario Monti ma całkowitą rację. Rządy potrzebują pola manewru w negocjacjach, jeśli chcą na nie wpływać" - powiedział Brok. Dodał, że jeśli rządy działałyby ściśle według wytycznych parlamentów, kompromisy w Radzie UE byłyby niemożliwe, a Unia stałaby się niezdolna do działania. "Jeśli jednak rządy przesadzą, tracą większość parlamentarną" - zastrzegł Brok, dodając, że pod kontrolą parlamentu muszą pozostać kwestie budżetowe.
>>>>
Monti chce montowac jakis euro-faszyzm . I tak juz parlamenty sa dekoracyjne a teraz juz mialyby nie miec NIC do powiedzenia . Widzimy ze walka z UE to walka o wolnosc ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:01, 06 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
KE odpowiada Montiemu: trzeba szanować kompetencje parlamentów
W reakcji na apel premiera Włoch Mario Montiego o szybkie działania rządów w obronie euro, nawet kosztem parlamentów, KE zapewnia o poszanowaniu kompetencji parlamentów. Ani Rzym, ani Madryt wciąż nie zwróciły się o interwencję EFSF na rynku obligacji.
- Unia Europejska jest oparta na zasadach i jeśli chodzi o przyjęcie i wdrożenie decyzji dotyczących instrumentów finansowych, to kraje same zdecydowały, że są jasne procedury, które muszą być przestrzegane. Decyzje podejmowane przez rządy w strefie euro muszą być przyjęte w procedurach krajowych i w pewnych krajach to wymaga akceptacji przez parlamenty narodowe - powiedział rzecznik Komisji Europejskiej Olivier Bailly w poniedziałek. - W pełni szanujemy kompetencje parlamentów narodowych w tym procesie - dodał.
To reakcja na wywiad premiera Włoch Mario Montiego, jaki ukazał się w najnowszym wydaniu niemieckiego tygodnika "Der Spiegel".
W wywiadzie tym Monti stwierdził, że niepokoją go odradzające się w czasie kryzysu resentymenty narodowe w krajach UE, a "napięcia, które w ostatnich latach towarzyszą strefie euro, mają już cechy psychologicznego rozpadu Europy".
Ostrzegł, że to może doprowadzić do rozpadu euro, zniszczy cały projekt europejski, jeśli rządy nie podejmą szybkich działań, nawet kosztem parlamentów narodowych. Jego zdaniem, parlamenty krajów członkowskich nie powinny zanadto ograniczać rządom pola manewru w walce z kryzysem. - Oczywiście każdy rząd musi kierować się decyzjami parlamentu. Ale każdy rząd ma też obowiązek wychowywać parlament (...) Gdyby rządy pozwalały parlamentom całkowicie związywać sobie ręce, nie zachowując dla siebie pola manewru, to rozpad Europy byłby bardziej prawdopodobny niż bliższa integracja - ocenił premier Włoch.
Te słowa zostały odebrane jako krytyka silnej pozycji niemieckiego Bundestagu, który ogranicza kanclerz Angeli Merkel możliwość podejmowania decyzji związanych z ratowaniem euro i zaangażowaniem finansowym Niemiec.
Rzecznik KE zapewnił też w poniedziałek, że żaden kraj, w tym Włochy czy Hiszpania, nie wystąpił o wsparcie finansowe z ratunkowego funduszu EFSF (Europejski Fundusz Stabilizacji Finansowej).
Rzecznik KE zdementował też informacje o nadzwyczajnym posiedzeniu eurogrupy, jakie miałoby się odbyć na wniosek premiera Hiszpanii 3 września. - Nic o tym nie wiemy. I także mogę to powiedzieć po rozmowach rano z gabinetem szefa eurogrupy (Jean-Claude'a) Junckera - powiedział Bailly. Potwierdził natomiast, że premier Hiszpanii Mariano Rajoy napisał list do przewodniczącego Rady Europejskiej Hermana Van Rompuya, by podkreślić wysiłki, jakie jego kraj podejmuje na rzecz konsolidacji finansów, uzdrowienia banków, przywrócenia wzrostu i walki z bezrobociem.
Rajoy ogłosił w piątek plan nowych oszczędności, które w sumie do końca roku 2014 mają wynieść 102 mld euro. Nie wykluczył też, że jego kraj - po przeanalizowaniu warunków interwencji - sięgnie po pomoc z europejskiego funduszu ratunkowego, tak by EFSF wykupił hiszpański dług. Hiszpania - zapewnił - nie będzie się przy tym sugerowała decyzją, jaką podejmą Włochy stojące również wobec problemu zadłużenia. Premier powiedział, że Hiszpania znajduje się w lepszej sytuacji finansowej niż Włochy. - Gdy nasze zadłużenie dochodzi do 80 proc. PKB, włoskie wynosi ponad 120 proc. - zaznaczył.
W czwartek szef Europejskiego Banku Centralnego (EBC) Mario Draghi zapowiedział, że ewentualna interwencja EBC na rynku obligacji zagrożonych krajów, takich jak Włochy i Hiszpania, będzie ściśle powiązana z reformami i cięciami budżetowymi, jakie te kraje wprowadzają. Potencjalnie chodzi o wykup obligacji z rynku wtórnego, by zwiększony popyt ograniczył wzrost ich rentowności, która staje się nie do udźwignięcia dla rządów w Madrycie i Rzymie.
>>>>
Czujecie ta oblude ??? UE TROSZCZY SIE O SUWERENNOSC KRAJOW ! Przypomina to towarzysza Stalina ktory tez troszczyl sie wolnosc i suwerennosc . ,,Odrzucal'' projekty ,,zbyt ograniczajace wolnosc'' ludzi radzieckich ktore podsuwali mu lizusi ! Jak to nic nowego na swiecie !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:31, 07 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
PKB Włoch w drugim kwartale spadł o 0,7 proc. w ujęciu kwartalnym
PKB Włoch spadł w drugim kwartale tego roku o 0,7 proc. w ujęciu kwartalnym, po spadku w pierwszym kw. o 0,8 proc. - poinformował we wtorek urząd statystyczny Istat we wstępnym wyliczeniu.
Analitycy szacowali spadek PKB na 0,8 proc. w ujęciu kwartalnym.
Włoski urząd statystyczny dodał, że w ujęciu rocznym PKB Włoch spadł w drugim kw. o 2,5 proc., po spadku w pierwszym kw. o 1,4 proc.
Tu szacowano spadek PKB w ujęciu rocznym na 2,5 % ...
>>>>
Italia nieuchronnie podaza sladem Grecji . Tak dziala euro !
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:35, 11 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Włochy redukują liczbę sądów w kraju, poza regionami znanymi z mafii
We Włoszech w ramach cięć wydatków publicznych zmniejszona zostanie liczba sądów, choć redukcje nie obejmą regionów znanych z aktywności mafii, takich jak Sycylia i Kalabria - ogłosił rząd w piątek. Z mapy kraju znikną m.in. 32 sądy i 667 biur sędziów pokoju.
Zgodnie z dekretem rządu 32 sądy zostaną połączone z innymi lub zlikwidowane, likwidacji ulegnie też około 667 biur sędziów pokoju i 220 delegatur, których utrzymanie stało się zbyt kosztowne.
Według agencji AFP likwidacja ta nie będą oznaczać zwolnień, bo około 10 tys. osób z personelu tych placówek zostanie skierowanych do innych sądów.
Minister sprawiedliwości Paola Severino zapewniła, że władze "nie zamierzają osłabiać czujności" wobec mafii. Jak ogłosił rząd w komunikacie, zależy mu na podtrzymaniu "silnej obecności wymiaru sprawiedliwości w regionach, które charakteryzuje znaczne natężenie przestępczości zorganizowanej"; są to zwłaszcza Sycylia i Kalabria.
Od dojścia do władzy we Włoszech w listopadzie zeszłego roku rząd premiera Mario Montiego walczy z nadmiernymi wydatkami, wprowadzając cięcia w administracji miast, regionów, a także w urzędach państwowych.
>>>>
No prosze ! Dzieki uE mafia w Italii roskfitnie ! Bracia euro-mafiozi pomagaja tym z Italii . Dwa bratnie gangi.
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:22, 12 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Bankructwo tanich linii we Włoszech
Włoskie tanie linie lotnicze Wind Jet wstrzymują połączenia. Sycylijski przewoźnik stracił koncesję na przewozy po fiasku negocjacji o przejęciu przez Alitalię.Na początku roku państwowy przewoźnik zapowiadał przejęcie Wind Jet. W tym miesiącu porzucił jednak te plany po tym jak włoski urząd antymonopolowy nakazał jej zmniejszyć siatkę połączeń krajowych w związku z fuzją.
Na samoloty sycylijskiego przewoźnika oczekują setki pasażerów. Jest wśród nich grupa 200 Izraelczyków, którzy przez całą noc koczowali na rzymskim lotnisku Fiumicino. Ich samolot miał lecieć do Tel Awiwu. Dziś odwołano też pięć połączeń krajowych.
W najbliższych tygodniach firma będzie musiała uporać się z problemem 300 tysięcy pasażerów, którzy zarezerwowali bilety na jej loty. Alitalia zapowiada, że pomoże im znaleźć inne połączenia, ale za dodatkową opłatą.
Linie Wind Jet powstały w 2003 roku, po rozwiązaniu przewoźnika Air Sicilia.
>>>>
Coraz lepiej ! Ale grunt ze sa w euro...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
BRMTvonUngern
Administrator
Dołączył: 31 Lip 2007 Posty: 133503
Przeczytał: 61 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:53, 13 Sie 2012 Temat postu: |
|
|
Fałszywi inwalidzi i bezprawnie pobierane zasiłki: 3400 przypadków od początku roku
Tylko od początku 2012 roku Gwardia Finansowa we Włoszech wykryła ponad 3400 przypadków wyłudzania pieniędzy ze skarbu państwa. Oszustwa kosztowały Włochy ponad 60 milionów euro.
Włoska policja skarbowa zdemaskowała 3400 osób, które nieuczciwie pobierały rentę inwalidzką lub zasiłek socjalny. 418 obywateli włoskich przebywających za granicą bezprawnie korzystało z zasiłków socjalnych - informuje "Corriere della Serra".
W prowincji Belluno na północy kraju 10 osób zadeklarowało niższe dochody niż w rzeczywistości, aby otrzymać mieszkania socjalne, zniżki na książki, czy też stypendia dla dzieci. Mieszkaniec Salerno w pobliżu Neapolu został aresztowany podczas odbierania emerytury kobiety, która nie żyła od 2003 roku. W Toskanii policja przyłapała niewidomego, który spacerował po mieście bez laski i bez psa przewodnika.
We Włoszech wyłudzanie pieniędzy ze skarbu państwa do plaga. W lutym media informowały o rzymianinie, który przez 23 lata udawał niewidomego i pobierał rentę. Od 1989 roku załatwiał u lekarzy zaświadczenia o częściowej i całkowitej ślepocie. Musiał zwrócić państwu 400 tysięcy euro.
We Włoszech znane są przypadki, kiedy deklarujący całkowity niedowład nóg mężczyzna bierze udział w zawodach atletycznych, czy też prowadzi samochód.
Policja skarbowa wszczęła postępowanie również przeciwko wszystkim lekarzom, którzy wydawali fałszywe zaświadczenia. W 2010 roku specjalny raport przygotowany przez włoski ZUS wykazał, iż w proceder wydawania fałszywych dokumentów zamieszane są rzesze urzędników, a nawet lokalni politycy. Wystawienie oświadczenia lekarskiego i uruchomienie procedury ubiegania się o rentę może kosztować 6 tysięcy euro - podaje "La Repubblica". Zdaniem gazety urzędy to "fabryki inwalidów".
>>>>
Oczywiscie nie neguja koniecznosci sciganaia oszustow ale to Italii nie uratuje od katastrofy...
Post został pochwalony 0 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group cbx v1.2 //
Theme created by Sopel &
Programy
|
|